18.06.2013 Views

Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce

Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce

Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

StartMate 195 to inkubator z Australii założony przez grupę aniołów biznesu, który działa w podobny sposób jak Y Combinator.<br />

Tu także czas wsparcia merytorycznego określono na trzy miesiące, zaś wsparcie finansowe może sięgnąć kwoty 25 000 USD<br />

na projekt. Organizatorzy wybierają pięć start-up’ów, które objęte są wsparciem doradczym, a także biorą udział w wyjeździe<br />

studyjnym do Doliny Krzemowej. Inkubator stawia na projekty z obszaru technologii mobilnych i internetowych. Przyjmowanie<br />

zgłoszeń od zainteresowanych przedsiębiorców rozpoczyna się na przełomie października i listopada, zaś inkubacja – na początku<br />

pierwszego kwartału roku następnego. Wśród dotychczas rozwijanych przez StartMate projektów znajdują się na przykład:<br />

Grabble – aplikacja na telefony komórkowe, pozwalająca przetwarzać papierowe paragony na postać cyfrową; Zombies – gra na<br />

komórki wykorzystująca możliwości geolokalizacji; Noosbox – aplikacja umożliwiająca dzielenie się e-mailami w poczcie Google<br />

z innymi użytkownikami sieci.<br />

Startup America Partnership 196 to wspólna inicjatywa innowacyjnych fundacji, <strong>przedsiębiorstw</strong> i uczelni, które chcą działać na<br />

rzecz propagowania przedsiębiorczości wśród mieszkańców USA. Przedsięwzięcie ma oficjalne wsparcie Białego Domu. Piętnaście<br />

uczestniczących w projekcie korporacji ma do dyspozycji kwotę 400 mln USD, którą przeznaczają na rozwój start-up’ów,<br />

a do tego dochodzą dodatkowe korzyści, takie jak zniżki na sprzęt biurowy, oferowane przez HP. W projekcie udział biorą, m.in.<br />

Facebook, Intel, IBM, Microsoft, American Express, LinkedIn, czy Cisco. Organizatorzy projektu chcą dostarczać początkującym<br />

<strong>przedsiębiorstw</strong>om o wysokim potencjale wzrostu najlepszej wiedzy z takich obszarów jak zarządzanie talentami, usługi, obsługa<br />

klientów oraz wspierać ich rozwój kapitałowo. Wsparcie można pozyskać już na bardzo wczesnym etapie, a mianowicie wtedy,<br />

gdy przyszły przedsiębiorca dysponuje jedynie pomysłem. Jako „startup” definiuje się w projekcie zespół przynajmniej dwóch<br />

osób, które mają za cel zbudowanie <strong>przedsiębiorstw</strong>a. „Wzrost” (ang.: rampup) to już zespół co najmniej pięcioosobowy, który ma<br />

w swoim portfolio przynajmniej dwóch klientów. Ostatni etap, na którym udzielane jest wsparcie w ramach projektu to „przyspieszenie”<br />

(ang.: speedup), czyli firma zatrudniająca 25 pracowników i generująca przychody co najmniej 10 mln USD.<br />

Podsumowanie<br />

„Bez pewnej dozy szaleństwa włożenie pieniędzy w coś, co jeszcze nie istnieje, nie jest zazwyczaj możliwe 197 ” – tak skomentował<br />

istotę inwestowania w innowacyjne start-up’y Wojciech Siewierski partner inwestycyjny w funduszu Mitsui Ventures oraz członek<br />

rady nadzorczej MCI Management. Wsparcie rozwoju start-up’ów to działalność, która wymyka się utartym biznesowym schematom.<br />

Równie istotne jak umiejętność analizy finansowej są w tym przypadku trudne do precyzyjnego zdefiniowania wyczucie<br />

trendów, które za kilka lat będą dominować na rynku, a także zamiłowanie do ryzyka. Wyłożenie kapitału na realizację pomysłu<br />

młodych z reguły przedsiębiorców, którzy nie mogą pochwalić się dużym doświadczeniem wymaga bowiem od inwestora<br />

szczególnej odwagi. Tym bardziej cieszy fakt, że w <strong>Polsce</strong> rozwijają się inicjatywy, które mają za zadanie zbliżyć oba środowiska,<br />

pomagając kandydatom na przedsiębiorców dopracować swój pomysł, a inwestorom – przekonać się do potencjału ukrytego<br />

w nowopowstałych i często bardzo innowacyjnych przedsięwzięciach. Udział w „zajęciach” jednej ze szkół start-up’ów to dobry<br />

pomysł na rozwinięcie własnego biznesu. Oferowana w nich – najczęściej bezpłatnie – pomoc profesjonalistów pozwala skonfrontować<br />

pomysł z realiami rynkowymi i lepiej dostosować go do wymagań klientów. To także doskonały trening umiejętności<br />

prezentowania swojego przedsięwzięcia oraz przekonywania do siebie z założenia sceptycznego inwestora.<br />

Początkujący przedsiębiorcy w <strong>Polsce</strong> mają dziś wyjątkowo duże możliwości pozyskania wsparcia, czy to finansowego, czy to<br />

doradczego. Warto pamiętać, że oprócz instrumentów bankowych czy dotacji, dobrą alternatywą jest skorzy<strong>stanie</strong> ze wsparcia<br />

z instytucji, które nazywamy w tym artykule szkołami start-up’ów. Przedsięwzięcia takie, jak Startup School, Brama Innovation<br />

Camp czy CambridgePYTHON przyczyniają się do tworzenia w <strong>Polsce</strong> klimatu sprzyjającego przedsiębiorczości i podejmowaniu<br />

wyzwań związanych z założeniem własnego biznesu. Tworzą też swoiste środowisko, integrujące inwestorów, ekspertów z różnych<br />

dziedzin (kwestie IT, prawne, finansowe itp.) oraz osoby posiadające pomysł na biznes. W ten sposób rodzi się nowa kultura<br />

przedsiębiorczości, w której premiowane jest podejmowanie ryzyka, innowacyjność i kreatywność. Korzystają na tym nie tylko<br />

sami przedsiębiorcy i inwestorzy, ale też cała polska gospodarka, która dzięki temu coraz częściej zasługuje na miano gospodarki<br />

opartej na wiedzy.<br />

195 Strona www projektu: http://www.startmate.com.au<br />

196 Strona www projektu: http://www.startupamericapartnership.org<br />

197 K. Garski, Szybkie decyzje, miłość do ryzyka w: Manager Magazin nr 10/2007, s. 50.<br />

129

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!