Sport Wyczynowy nr 3 - 2009 (5151kB) - Centralny Ośrodek Sportu
Sport Wyczynowy nr 3 - 2009 (5151kB) - Centralny Ośrodek Sportu
Sport Wyczynowy nr 3 - 2009 (5151kB) - Centralny Ośrodek Sportu
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
1.<br />
Kryzys finansowy a sport, ta relacja interesuje nas nie tyle w wymiarze<br />
globalnym, co lokalnym, krajowym. W poprzednim numerze ledwie zarysowaliśmy<br />
problemy, jakie kryzys finansowy może wywołać. Minął kwartał i jesteśmy<br />
w lepszych nastrojach. Oficjalne komunikaty głoszą, że polska gospodarka, na tle<br />
innych państw europejskich, prezentuje się najkorzystniej. Nic tylko się cieszyć.<br />
Co do przyczyn takiego rozwoju sytuacji, to specjaliści, których co nie miara,<br />
podają różne wyjaśnienia. Podobnie gdy chodzi o perspektywy; nie wiemy na<br />
pewno, czy najgorsze mamy za sobą i możemy spać spokojnie. Eksperci mają<br />
na ten temat zdania podzielone, a niektórzy wciąż rysują czarne scenariusze.<br />
W takiej sytuacji jedyną rozsądną postawą jest zachować spokój – nie panikować,<br />
ani nie ogłaszać zwycięskiego końca w walce z kryzysem. Jeśli potwierdzi<br />
się opinia, że najgorsze za nami – będziemy się z tego cieszyć, bo oznaczać to<br />
będzie, iż udało się przejść ten okres dość małym kosztem, chociaż z budżetu,<br />
z działu sport, środków w imię oszczędności, trzeba było ująć. Ile i jaki był<br />
wskaźnik procentowy, Czytelnik może dowiedzieć się z rubryki – „W parlamencie<br />
o sporcie” na stronie 192.<br />
2.<br />
W tej sytuacji resort występuje z inicjatywą, którą sekretarz stanu Adam Giersz<br />
nazwał nową filozofią przygotowań olimpijskich. Z grubsza biorąc chodzi o to,<br />
żeby związkom sportowym, uczestniczącym we przygotowaniach do igrzysk olimpijskich,<br />
nie przydzielać subwencji w wysokościach ujętych globalnie, jak było<br />
dotychczas, a związki same będą wiedziały, kogo do tej grupy powołać i jak<br />
szkolenie poprowadzić, ale – podwyższając kryteria kwalifikacyjne – zapewnić<br />
środki finansowe na szkolenie tym zawodnikom, którzy – aktualnie i w perspektywie<br />
startu na Igrzyskach w Londynie (sprawa przygotowań do Igrzysk Zimowych<br />
w Vancouver jest prostsza) – mają realne szanse walki o medale.<br />
Jak było do przewidzenia, wybucha spór o kryteria. Zdaniem strony związkowej<br />
są one zbyt wysokie, co może grozić, iż część młodszych zawodników,<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
A posteriori<br />
1
2 A posteriori<br />
A posteriori<br />
3<br />
dzisiaj nie spełniających tych wymagań i pozbawionych wsparcia finansowego,<br />
może nie trafić na arenę olimpijską. Odbędzie się to ze stratą dla nich samych<br />
i reprezentacji, gdyż wskutek tego obniży się jej potencjał i szanse wywalczenia<br />
wysokiej pozycji się zmniejszą.<br />
Problem jest trudny i należy chyba, obok kryteriów podstawowych, sporządzić<br />
kryteria dodatkowe. Uczynić to powinno grono specjalistów nie uwikłanych<br />
w bieżącą politykę na linii resort – związki sportowe. Ale uwzględniając sytuację<br />
bieżącą, zasobność budżetu państwa oraz dotychczasowe przyzwyczajenia i sposób<br />
działania większości środowiska sportu – zawodników, trenerów, działaczy<br />
(wszyscy utyskują na brak pieniędzy), ta inicjatywa resortu, w założeniu, wydaje<br />
się racjonalna.<br />
Zapewne to niestosowane, ale takie jest życie, taka prawda – medal olimpijski<br />
ma także swój wymiar finansowy. Niektóre państwa medale olimpijskie zdobywają<br />
niższym kosztem, niż my.<br />
3.<br />
W pracy Michała Lenartowicza, opartej na wynikach badań socjologicznych<br />
przeprowadzonych wśród zawodników i trenerów dyscyplin olimpijskich, wątek<br />
„niedofinansowania sportu” jest oczywiście obecny. Przy tym każda z grup<br />
uważa, że to ona jest pokrzywdzona, że to jej należy się więcej pieniędzy, że to<br />
ona powinna decydować o rozdziale środków itd.<br />
Należy wystrzegać się formułowania łatwych uogólnień, gdyż można kogoś<br />
skrzywdzić, ale nikt nie zaprzeczy, że rentierstwo, w rozumieniu życia w dobrych<br />
warunkach bez starań o wyższe osiągnięcia, bez walki o zajęcie wyższej pozycji,<br />
jest w sporcie patologią. Z natury sport jest terenem walki. Postawy rentierskie,<br />
jeśli występują zbiorowo, powodują zamulenie systemu, staje się on nieekonomiczny.<br />
I jeszcze jedna uwaga – pieniądze nie decydują o wszystkim.<br />
4.<br />
Dowodzą tego przebieg i wyniki naszej reprezentacji piłkarskiej w eliminacjach<br />
do mistrzostw świata, poziom rozgrywek ekstraklasy i pierwszej ligi. Klęskę<br />
reprezentacji piłkarskiej należy postrzegać jako fragment większej całości. Czy<br />
dojdzie do rzetelnej, gruntownej, analizy tej specyficznej rzeczywistości, nazywanej<br />
„polską piłką”? Dlaczego nasze przedsiębiorstwa piłkarskie, pracując pełną parą<br />
i w warunkach, o jakich inni sportowcy mogą tylko marzyć, wytwarzają produkt<br />
tak marnej jakości?<br />
5.<br />
Jakąś cząstkę winy ponosi zapewne kadra szkoleniowców. Jak większość niedouczona.<br />
Ale też, trzeba o tym pamiętać, pracująca pod stałą, bieżącą presją<br />
wyniku. Właściciele drużyn i kibice nie byliby sobą, gdyby nie uważali, że ich<br />
zespół powinien wygrywać w każdym meczu.<br />
Ze wspomnianej ankiety przeprowadzonej przez Lenartowicza, a konkretnie<br />
z wypowiedzi trenerów wynika, że bardzo cierpią oni z powodu niestabilności<br />
zatrudnienia. W odpowiedzi dowiadują się, że to cecha zawodu, o ocenie pracy<br />
w pierwszym rzędzie rozstrzyga wynik. Uczciwość wymaga jednak, by zaznaczyć,<br />
iż jest on warunkowany szeregiem czynników i wszystkie trzeba wziąć pod uwagę.<br />
Właściciel klubu piłkarskiego, który co miesiąc wymienia trenerów, na sukces<br />
swojej drużyny raczej liczyć nie powinien. Trzeba się dobrze zastanowić przy<br />
podejmowaniu pierwszej decyzji o zatrudnieniu szkoleniowca.<br />
6.<br />
Ciekawy fragment badań Lenartowicza dotyczy opinii, wyrażanych przez zawodników<br />
o swoich trenerach: wspominali o ich (trenerów) nie zawsze najwyższych<br />
kompetencjach (pojawiały się postulaty zmiany trenerów). O tyle ważne<br />
są to opinie, że dotyczą trenerów dyscyplin olimpijskich, a więc tej grupy, którą<br />
chciałoby się określać mianem elita.<br />
7.<br />
Rejestracja meczów piłkarskich – przebiegu gry, a następnie jej analizy prowadzone<br />
dla oceny skuteczności działań zawodników, formacji i całych zespołów,<br />
bardzo się upowszechniły. Pozwalają one coraz lepiej opisać grę w najlepszym<br />
wydaniu. Wyniki takich analiz, co jest zajęciem osób parających się teorią<br />
i metodyką treningu, można następnie odnosić do modeli, porównywać, na ile<br />
odbiegają od wzorca gry idealnej, uznawanej za nowoczesną i skuteczną itd.,<br />
itd. Przykładem takiego podejścia i postępowania jest opracowanie Roberta<br />
Śliwowskiego, Mikołaja Laska i Andrzeja Wieczorka, w którym analizie poddane<br />
zostały działania drużyn Hiszpanii i Niemiec w finałowym meczu o mistrzostwo<br />
Europy w 2008 roku. Okazuje się, że pragnąc otrzymać rzetelną odpowiedź na<br />
pytanie: dlaczego wygrała drużyna Hiszpanii – nie wystarczy posłużyć się jednym<br />
czy dwoma wskaźnikami. Trzeba zejść niżej, dotrzeć do głębszych warstw<br />
struktury gry. Co więcej zbadać zależności, jakie występują pomiędzy wskaźnikami<br />
charakteryzującymi grę. Mimo tych wysiłków gra w piłkę nożną broni<br />
się skutecznie nie pozwalając odsłonić wszystkich swych tajemnic. Zdarza się<br />
bowiem, że wskaźniki mówią o wyraźnej przewadze jednego zespołu, a wygrywa<br />
drużyna przeciwna. Ta gra bywa bowiem „niesprawiedliwa”.<br />
Ze szkoleniowego punktu widzenia najważniejsze jest, by wiedzieć – jakie<br />
wymagania stawia ona zawodnikom, formacjom i zespołowi pod względem<br />
dyspozycji psychofizycznych, technicznych i taktycznych. Dopiero spełnienie ich<br />
wszystkich w kompleksie przez zawodników rywalizujących drużyn może stanowić<br />
zapowiedź, że mecz będzie atrakcyjnym popisem kunsztu piłkarskiego, a wynik<br />
do końca niewiadomą.
4 A posteriori<br />
A posteriori<br />
5<br />
8.<br />
Taper (tapering), termin z zakresu teorii treningu, dla którego do tej pory nie<br />
ma dobrego polskiego odpowiednika, wiąże się z postępowaniem w ostatniej,<br />
przedstartowej fazie treningu i ma na celu uzyskanie dodatkowego efektu w postaci<br />
poprawy dyspozycji startowej i osiągnięcia możliwie najwyższego wyniku.<br />
O korzyściach taperingu pierwsi przekonali się biegacze długodystansowcy.<br />
Próbowano, jak to w praktyce, posługując się metodą prób i błędów, uzyskać<br />
odpowiedzi na kilka podstawowych pytań: jaki model taperingu jest najbardziej<br />
skuteczny, tzn. jaki charakter zmian obciążeń treningowych oraz operowanie<br />
jakimi wskaźnikami obciążenia (objętość, intensywność, czas, rodzaj) przynosi<br />
najlepsze efekty. Na niektóre pytania poszukuje odpowiedzi nauka, początek<br />
ich badania przypada na lata 90. W większości powadzone są w sportach indywidualnych<br />
o charakterze wytrzymałościowym. Tu jest dużo łatwiej uchwycić<br />
zależności pomiędzy wielkościami środków treningowych, składających się na<br />
obciążenia treningowe, a reakcją fizjologiczną organizmu zawodnika i wynikiem.<br />
Na swoją kolej czekają zespołowe gry sportowe, sporty walki i inne. Nie ulega<br />
wątpliwości, że również w ich treningu tapering powinien mieć miejsce. Z tym,<br />
że posługiwanie się nim przez trenera jest bardziej sztuką niż wiedzą.<br />
9.<br />
Zwykle zadaniem, jakie stawiają sobie socjologowie, jest opis i objaśnianie<br />
zjawisk społecznych. Ale można pójść krok dalej i z analiz starać się przewidywać<br />
kierunki rozwoju tych zjawisk. Tak postąpił Zbigniew Dziubiński, który<br />
w eseju „Olimpizm i nowoczesność”, oprócz analizy historycznej i opisu stanu<br />
sportu/olimpizmu w społeczeństwie nowoczesnym, wysuwa prognozy – jaki będzie<br />
sport w okresie postnowoczesnym. Korzystając z przemyśleń Ralfa Dahrendorfa<br />
stwierdza: „w przyszłości akcent w sporcie zostanie przeniesiony do sfery<br />
usług. Będzie to oznaczało przesuwanie struktury wytwarzania i zatrudnienia...”.<br />
Dziubiński przewiduje, że sport w „społeczeństwie informatycznym” będzie<br />
odgrywał coraz większą rolę jako widowisko. Żeby tylko jakość tych widowisk<br />
była odpowiednia, bo dzisiaj z niektórymi jest pewien kłopot.<br />
Rola sportu, Dziubiński potwierdza wcześniejsze przewidywania, będzie rosła<br />
w związku ze zmieniającą się pozycją pracy w życiu człowieka i zwiększającą<br />
się ilością czasu wolnego oraz możliwościami samorealizacji.<br />
No cóż, w tym obrazie przyszłości sport może nieco ogranicza swoje funkcje, nie<br />
jest degradowany, ani tym bardziej nie znika z rzeczywistości społecznej. Chciałbym<br />
zahaczyć odrobinę o życie w postnowoczesnym świecie, z ciekawości, ale wątpię,<br />
bym doczekał. Nie jestem też pewien, że świat będą omijały rozmaite kryzysy,<br />
z ekonomicznymi na czele, a wówczas ludzie będą się troszczyć mniej o rozrywkę,<br />
a bardziej o byt. Ale może wszystko potoczy się ku szczęśliwej przyszłości.<br />
10.<br />
Ile kosztuje życie młodego sportowca? Życie człowieka jest bezcenne! Ale<br />
w dzisiejszym realnym świecie wszystko można sprowadzić do wymiernej liczby,<br />
wartości. Oto przykład. Autorzy prezentowanej w tym numerze pracy na temat<br />
nagłych zgonów sercowych wśród sportowców ujawniają, że poszerzenie diagnostyki<br />
kardiologicznej o badanie ECHO serca zwiększyłoby wykrywalność<br />
patologii serca o kilka procent. To może oznaczać, że o taki procent zmniejszyłoby<br />
się ryzyko nagłej śmierci w grupie młodych sportowców. Ale poszerzenie diagnostyki<br />
kosztuje. To właśnie ze względu na koszty przyjęto, w Stanach i w Europie,<br />
model diagnostyki kardiologicznej o węższym zakresie. Tylko Włosi wyłamali się<br />
z tego ograniczenia. I chwała im za to.<br />
11.<br />
Szokujące, zaskakująco liczne, rekordy, w jakie obfitowały tegoroczne Mistrzostwa<br />
Świata w pływaniu, tym bardziej potrzebują wyjaśnień, gdyż odbywały<br />
się w rok po igrzyskach olimpijskich i, zgodnie z dotychczasowym zwyczajem,<br />
powinny być ulgowe. W rozmowie z Ryszardem Karpińskim skupiliśmy uwagę<br />
na roli, jaką w tym przypadku mogły odegrać stroje pływackie nowej generacji.<br />
Panuje opinia, że tak istotnie zmieniają one warunki poruszania się pływaka<br />
w wodzie, że wynik jest w większym stopniu ich zasługą niż efektem poprawy<br />
dyspozycji pływaka. Ta kwestia, w szerszym widziana wymiarze, dotyczy relacji<br />
i wpływu nowoczesnej techniki i technologii na sport. Muszą gdzieś być wytyczone<br />
granice, bo inaczej ciężar rywalizacji przeniesie się do sfery pozasportowej.<br />
Wówczas zawody staną się rywalizacją producentów rozmaitego sprzętu<br />
i urządzeń, a nie sportowców. Należy liczyć się z tym, że firmy dołożą wszelkich<br />
starań, użyją wszelkich środków, aby zdobyć rynek i uzyskać wpływ, a jeszcze<br />
lepiej – wziąć pod kontrolę decyzje sportowych władz federacji. W tej sytuacji<br />
działalność czysto sportowa, szkoleniowa schodzić musi na dalszy plan. Czy jest<br />
to zdrowa sytuacja? – Bardzo wątpię.
6 Temat miesiąca<br />
7<br />
Temat miesiąca<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Kształcenie i dokształcanie<br />
specjalistów sportu<br />
<strong>Sport</strong> jest specyficzną dziedziną ludzkiej działalności, wyraża się uczestnictwem<br />
w procesie doskonalenia fizycznego i nabywania specjalnych umiejętności,<br />
po to, by je wykorzystać w warunkach współzawodnictwa. <strong>Sport</strong> występuje<br />
w formie zorganizowanej, tworząc wieloelementowy, wielopoziomowy<br />
system. Jedną z istotniejszych ról w tym systemie pełnią specjaliści kierujący<br />
procesem doskonalenia sportowego swoich podopiecznych – trenerzy.<br />
<strong>Sport</strong> posiada wymiar społeczny (kulturowo-wychowawczy), a także gospodarczy<br />
(przemysł sportowy to dziś odrębna, wysoko specjalistyczna gałąź<br />
gospodarki, w niektórych państwach w stopniu zauważalnym uzupełnia<br />
dochód narodowy).<br />
<strong>Sport</strong> jest obszarem zatrudnienia pracowników o bardzo różnorodnych<br />
specjalnościach i wysokich kwalifikacjach.<br />
Efektywność działania systemu sportu, bo trzeba go rozpatrywać jako układ<br />
elementów, ułożonych wewnętrznie według określonego porządku, zależy,<br />
w pierwszym rzędzie, od jakości tych elementów. Jednym z podstawowych<br />
są kadry specjalistów.<br />
Cechą immanentną sportu, sprowadzając jego znaczenie do walki o najwyższe<br />
osiągnięcia, jest rozwój. <strong>Sport</strong> z natury i wewnętrznej potrzeby<br />
musi się rozwijać. Dlatego się zmienia. Widać ten proces najwyraźniej<br />
w postępie wyników, sportowych rekordów, ale przybywa także nowych<br />
form rywalizacji sportowej, pomiędzy dyscyplinami sportowymi toczy się<br />
walka o popularność.<br />
<strong>Sport</strong> ma wymiar globalny, rywalizacja sportowa odbywa się na forum międzynarodowym.<br />
W ramach tego systemu dokonuje się też ocena wartości<br />
osiągnięć sportowych jednostek, zespołów, reprezentacji krajowych. Ta<br />
sportowa konfrontacja wymaga ze strony krajowych systemów sportu stałego<br />
usprawniania, doskonalenia. Kto tego nie czyni lub nie potrafi – odpada<br />
z rywalizacji, spada na dalsze miejsca w klasyfikacjach.<br />
Ze względów, o których była mowa wyżej, zatrudnienie w sporcie, w coraz<br />
szerszym zakresie, znajdują wykształceni na „sportowych uczelniach”<br />
specjaliści. Uczelnie te zmieniają (jedne szybciej, inne wolniej) swój profil,<br />
wyodrębniają się nowe kierunki studiów. Obok tradycyjnego wychowania<br />
fizycznego – sport, rekreacja, turystyka, rehabilitacja. Uczelnie nie<br />
kształcą, jak kiedyś, tylko na potrzeby szkolnictwa, tym bardziej, że niegdysiejsi<br />
absolwenci, nauczyciele wychowania fizycznego nie są w stanie<br />
podjąć i skutecznie wypełnić tych zadań, jakich wymaga dzisiaj praca<br />
w sporcie.<br />
Zmiana profilu uczelni nie jest prostym zabiegiem formalnym. Wymaga, po<br />
pierwsze, dostosowania programu nauczania do potrzeb sportu (bieżących<br />
i przewidywanych) oraz kadry naukowo-dydaktyczniej.<br />
Te programy muszą być nowoczesne w tym sensie, że opierać się powinny<br />
na dzisiejszej wiedzy naukowej o sporcie. Jest ona na tyle bogata i ugruntowana,<br />
że pozwala w coraz większym stopniu w sposób racjonalny i skuteczny<br />
rozwiązywać zasadnicze problemy treningu sportowego.<br />
Ta wiedza powinna być gromadzona, przechowywana, systematyzowana,<br />
uzupełniana i upowszechniana przez uczelnie. Do tego potrzeba kompetentnych<br />
pracowników naukowo-dydaktycznych. Proces ich kształcenia,<br />
dojrzewania i rozwoju jest z natury dość wolny. Niezmiernie ważną rolę<br />
odgrywają w nim kryteria oceny jakości; jeśli są miękkie, efekt, wiadomo,<br />
będzie mierny; tytuły nie zastąpią wiedzy i mądrości.<br />
Trener, zwłaszcza ten, który prowadzi szkolenie na wysokim poziomie,<br />
musi być przygotowany do współpracy z innymi specjalistami. Jego pracę<br />
cechować powinna innowacyjność. Problemy, jakie niesie sport, trening
8 Temat miesiąca<br />
Temat miesiąca<br />
9<br />
sportowy, są niby stale te same, ale nie takie same. Tylko specjalista dobrze<br />
wykształcony, o szerokich horyzontach, wyzbyty myślenia schematycznego,<br />
zdolny jest do ich podejmowania i rozwiązywania z powodzeniem, we<br />
współpracy z innymi.<br />
Wiedza sportowa rozszerza się w szybkim tempie, przybywa nowych informacji,<br />
dzięki aktywności ośrodków badawczych, funduszom kierowanym<br />
na ten cel oraz, co świadczy o rozwoju nauki jako takiej, zastosowaniu<br />
nowoczesnych instrumentów badawczych. Dzięki temu pogłębia się rozumienie<br />
mechanizmów wielu zjawisk leżących u podstaw działalności<br />
sportowej.<br />
Pewna część zgromadzonej dotąd wiedzy zestarzała się, niektóre teorie<br />
trzeba zarzucić, gdyż nie wytrzymały próby czasu i nowych dowodów naukowych.<br />
Ale wystarczająco dużo pozostaje takiej wiedzy, która może stanowić<br />
solidny fundament przy rozwiązywaniu problemów sportu.<br />
Jak każdy inny specjalista, trener musi swą wiedzę uzupełniać, uaktualniać.<br />
Doświadczenie, jakie zdobywa w pracy, jest cenne, ale w wielu przypadkach<br />
nie wystarcza. Problem dokształcania jest więc równie ważny jak problem<br />
kształcenia specjalistów sportowych.<br />
Opinie na temat poziomu naszych specjalistów sportowych, przeciętnie<br />
biorąc, są dość zgodne i nie najlepsze, ale do tych ocen należy podchodzić<br />
w sposób rozważny; nie popadać w zbyt łatwe uogólnienia. Nie brakuje<br />
bowiem przykładów wysokich, najwyższych osiągnięć, na jakie zdobywają<br />
się trenowani przez naszych, polskich, trenerów ich podopieczni. Patrząc<br />
na całą zbiorowość szkoleniowców trzeba uczciwie stwierdzić, że poprawa<br />
ich jakości jest pilną potrzebą. A to oznacza poprawę zarówno kształcenia,<br />
jak i dokształcania.<br />
W ramach istniejących regulacji prawnych na rynku edukacyjnym działają<br />
różne podmioty, szkoły państwowe i uczelnie społeczne. Oferta studiów jest<br />
szeroka, dzięki czemu dostęp do zdobycia wykształcenia jest, jak nigdy dotąd,<br />
łatwy. Ci, którym warunki nie pozwalają na podjęcie studiów dziennych,<br />
mogą z powodzeniem, kontynuować je w trybie zaocznym.<br />
Absolwent studiów I stopnia – czytamy w informacji jednej z uczelni – otrzymuje<br />
tytuł zawodowy licencjata. Absolwent posiada ogólną wiedzę interdyscyplinarną<br />
z zakresu nauk społecznych, biologicznych i ekonomicznych.<br />
Posiada umiejętność projektowania, realizowania i kontrolowania procesu<br />
trenowania sportowca i zarządzania organizacją sportową.<br />
Wspaniale! Czegóż więcej trzeba?! Tym bardziej, że ten absolwent jest jakby<br />
niepełnym absolwentem, czeka go jeszcze rozszerzenie wiedzy i umiejętności<br />
na studiach magisterskich. A zatem, w czym problem? W rozbieżności<br />
ocen co do jakości kształcenia.<br />
Naszym zdaniem, powtórzmy to raz jeszcze, istnieje wyraźna potrzeba<br />
poprawy jakości naszych specjalistów sportu.<br />
Trudno oczekiwać, że tę sytuację zmienią szybko i radykalnie jakieś decyzje<br />
urzędowe. Są to procesy, które wymagają czasu. Ale decyzje są ważne, gdyż<br />
one uruchamiają te procesy i nadają im właściwy, lub niewłaściwy, kierunek.<br />
Sprawy mogą potoczyć się w ten sposób, że będziemy musieli poczekać,<br />
aż zadziałają prawa rynku i zatrudnienie znajdować będą, i piąć się w górę<br />
po szczeblach kariery zawodowej, ci, którzy ukończyli lepsze szkoły, którzy<br />
wiedzą i umieją więcej. Zanim to nastąpi, w stosunku do już pracujących<br />
w sporcie, może jednak warto poprawić ich fachową dyspozycję poprzez<br />
dokształcanie. Oczywiście pod warunkiem, że to dokształcanie nie będzie<br />
zabiegiem formalnym, jak to się zdarza obecnie, ale tylko prawdziwym<br />
wzbogacaniem w wiedzę i umiejętności warsztatowe. Ale tu znowu pytanie<br />
– jak to zrobić, kto ma to zrobić?<br />
W wielu krajach wysoką aktywność na tym polu przejawiają organizacje<br />
sportowe. Przykładów można przytoczyć wiele, choćy taka Coaching Association<br />
of Canada.<br />
Reagując na sytuację Ministerstwo <strong>Sport</strong>u i Turystyki powołało Akademię<br />
Trenerską (oficjalne otwarcie miało miejsce 9 września). Ta placówka dydaktyczno-szkoleniowa<br />
funkcjonować będzie w strukturze Instytutu <strong>Sport</strong>u<br />
w Warszawie i ma mieć zapewnione wszelkie warunki, by stać się wzorcową.<br />
Pożyjemy – zobaczymy. Przyszły rok już to pokaże.
10 11<br />
Fot. PAP/EPA<br />
„Analiza przypadku”, czyli droga do sukcesu w Mistrzostwach Europy <strong>2009</strong> polskiej<br />
reprezentacji w siatkówce, jeśli zostanie wykonana fachowo i dogłębnie, może<br />
posłużyć także innym w budowaniu i osiaganiu wysokich celów.<br />
Teoria treningu<br />
Gra piłkarzy światowej klasy dlatego jest tak atrakcyjna i skuteczna, gdyż ich wysokie<br />
umiejętności specjalne, techniczno-taktyczne, oparte są na solidnej bazie dyspozycji<br />
fizycznych i psychicznych. Profil wyszkolenia piłkarskiego jest modelowany pod kątem<br />
wymagań współczesnej gry, poddawanej analizie na podstawie danych pochodzących<br />
z obserwacji gry najlepszych zespołów.<br />
Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań<br />
piłkarzy Niemiec i Hiszpanii<br />
w meczu finałowym<br />
o mistrzostwo Europy w 2008 r.<br />
Proces szkolenia w każdej dziedzinie<br />
sportu w sposób naturalny dąży<br />
do racjonalizacji. Zwykle oznacza to<br />
Robert Śliwowski i Andrzej Wieczorek – Zakład<br />
Zespołowych Gier <strong>Sport</strong>owych AWF w Poznaniu,<br />
Mikołaj Lasek – KKS Lech Poznań S.A.<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
„Od wielu lat ustępujemy Europie i światu pod względem poziomu szkolenia.<br />
Poza brakiem dobrych warunków szkoleniowych, jak w innych krajach, nie<br />
potrafimy dobrze i szybko odczytać tendencji, jakie pojawiają się w grze najlepszych<br />
na świecie zespołów i natychmiast uwzględnić tych nowych wymogów<br />
w programach szkolenia zawodników ligowych i reprezentacyjnych”.<br />
Prof. Janusz Czerwiński<br />
zastosowanie nowych środków w miejsce<br />
dotychczas wykorzystywanych, tak<br />
aby przygotowanie zawodnika pozwalało<br />
podnieść skuteczność jego działań<br />
w grze. Realizacja celów i zadań<br />
w zespołowej grze sportowej zależy od
12 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym... 13<br />
takich czynników, jak – sprawność działania,<br />
adaptabilność (zdolność szybkiego<br />
przystosowania się do zmieniających się<br />
warunków), odpowiedzialność, a także<br />
od zdolności podejmowania szybkich<br />
decyzji, niekiedy ryzyka przez jej uczestników.<br />
Światowa piłka nożna podlega<br />
procesowi stałej ewolucji, wzrosło tempo<br />
gry i szybkość przeprowadzanych akcji,<br />
wciąż ujawniają się nowe rozwiązania<br />
taktyczne.<br />
Rola i znaczenie<br />
działalności indywidualnej<br />
w grze zespołowej<br />
Pszczołowski (8) określa działanie<br />
jako celowe, świadome i dowolne<br />
zachowanie się ludzkie. Działania<br />
mogą być różnicowane ze względu<br />
na liczbę osób, stąd w przypadku gry<br />
sportowej możemy wyróżnić działania<br />
indywidualne (jednopodmiotowe)<br />
i grupowe (wielopodmiotowe). Naglak<br />
(2) w swojej koncepcji zespołowej gry<br />
sportowej działania indywidualne traktuje<br />
jako podstawowe. W ten sposób<br />
podkreśla potrzebę indywidualizacji<br />
treningu; trener przygotowuje zawodników<br />
o różnych uzdolnieniach do gry<br />
na różnych pozycjach. Proces treningu,<br />
w którym wszyscy zawodnicy wykonują<br />
tę samą pracę, w jednakowym<br />
czasie, z jednakowym natężeniem, jest<br />
nieprawidłowy.<br />
Zrozumienie gry zespołowej to<br />
przede wszystkim poznanie charakteru<br />
działania pojedynczego zawodnika<br />
w różnych sytuacjach taktycznych,<br />
w atakowaniu i w bronieniu. Poziom<br />
i sposób ich wykonania będzie zależał<br />
od możliwości zawodnika i warunków<br />
zewnętrznych. Powszechnie wiadomo,<br />
że działalność zawodnika podczas gry<br />
jest procesem, który łączy działalność<br />
fizyczną z psychiczną i umysłową.<br />
Tylko gracze o wysokich zdolnościach<br />
wolicjonalnych, z prawidłową antycypacją<br />
i postrzeganiem, są zdolni do<br />
mobilizacji pomimo niekorzystnego<br />
wyniku. Ich zdolność do koncentracji<br />
i prawidłowego działania w miarę<br />
upływu czasu gry nie słabnie, a decyzje<br />
w dalszym ciągu są przemyślane<br />
i skuteczne.<br />
Cel i materiał badań<br />
Celem badań była ocena działań indywidualnych<br />
zawodników reprezentacji<br />
Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym<br />
Euro 2008 - poprzez udzielenie odpowiedzi<br />
na następujące pytania:<br />
— Jaka była aktywność i skuteczność<br />
działań defensywnych i ofensywnych<br />
poszczególnych zespołów?<br />
— Jak wielu zawodników osiągnęło<br />
„wartość modelową” w działaniach<br />
defensywnych i ofensywnych? 1<br />
— W jaki sposób formacje obrony<br />
i pomocy ukierunkowują swoje<br />
działania?<br />
— Czy poprzez analizę skuteczności<br />
działań ofensywnych i defensywnych,<br />
indywidualnych i zespołowych,<br />
w meczach o wysoką stawkę<br />
można wskazać zespoły elementów<br />
techniczno-taktycznych, które<br />
różnią zwycięzców od pokona-<br />
nych?<br />
1 Wskaźnik sprawności działania winien być<br />
bliski wartości „1”.<br />
Materiał i metoda badawcza<br />
Do oceny skuteczności działań indywidualnych<br />
posłużyła obserwacja<br />
meczu finałowego Mistrzostw Europy<br />
2008 pomiędzy zespołami Niemiec<br />
i Hiszpanii. W tym celu wykorzystano<br />
metodę obserwacji działań graczy w grze<br />
właściwej, zaproponowaną przez Panfila<br />
i Bacellę (5), pozytywnie zweryfikowaną<br />
pod kątem trafności i rzetelności,<br />
akceptowaną przez Wydział Szkolenia<br />
Polskiego Związku Piłki Nożnej.<br />
Przy ocenie skuteczności działania<br />
indywidualnego (technicznego) wzięto<br />
pod uwagę działania względnie zależne<br />
od partnerów (partnerzy nie wpływają<br />
w sposób bezpośredni, fizyczny na realizację<br />
celów gry). Ocena gracza dokonywana<br />
była ze względu na rodzaj i sposób<br />
realizacji działania ruchowego, a także<br />
ze względu na cel gry. Sposób realizacji<br />
oceniano na podstawie wybranych działań<br />
defensywnych i ofensywnych (takich,<br />
które według oceny ekspertów najistotniej<br />
wpływają na przebieg gry):<br />
Działania defensywne:<br />
1. Gra ciałem – odpychanie i blokowanie<br />
przeciwnika (zgodnie z przepisami)<br />
będącego w posiadaniu piłki lub<br />
w walce o piłkę.<br />
2. Wybicie piłki – wybicie piłki przeciwnikowi<br />
w kontakcie z nim (zgodnie<br />
z przepisami).<br />
3. Wyprzedzenie – ubiegnięcie (wyprzedzenie)<br />
zamiaru przeciwnika,<br />
który oczekuje na podanie piłki.<br />
4. Wślizg – wybicie piłki przeciwnikowi<br />
z jednoczesnym upadkiem na podłoże<br />
(zgodnie z przepisami).<br />
Działania ofensywne:<br />
1. Prowadzenie piłki – przemieszczanie<br />
piłki nogą (bliski kontakt).<br />
2. Zwody z piłką, drybling – prowadzenie<br />
piłki w bliskim kontakcie z<br />
przeciwnikiem z jednoczesnym wykonywaniem<br />
ruchów pozorowanych<br />
w celu wprowadzenia go w błąd.<br />
3. Uderzenie piłki nogą – czynność<br />
wykonywana dla przemieszczenia<br />
piłki lub zdobycia bramki.<br />
4. Uderzenie piłki głową – czynność<br />
wykonywana dla przemieszczenia<br />
piłki lub zdobycia bramki.<br />
Za skuteczne wykonanie wymienionych<br />
działań ruchowych uważano<br />
takie, których skutkiem była realizacja<br />
Tabela 1<br />
Ogólna charakterystyka działań<br />
w meczu finałowym o mistrzostwo<br />
Europy 2008 – Niemcy-Hiszpania.<br />
Działanie<br />
Reprezentacja<br />
Niemiec Hiszpanii<br />
Bramki zdobyte 0 1<br />
Strzały 4 13<br />
Strzały niecelne 2 5<br />
Strzały celne 1 7<br />
Strzały zablokowane 1 1<br />
Faule 22 19<br />
Żółte kartki 2 2<br />
Czerwone kartki 0 0<br />
Spalone 5 4<br />
Rzuty rożne 4 7<br />
Posiadanie piłki (%) 52 48<br />
Dystans (km) 100,35 99,94<br />
Liczba podań<br />
wykonanych<br />
461 401
14 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym... 15<br />
Tabela 4<br />
Ukierunkowanie działań ofensywnych formacji obronnej reprezentacji Hiszpanii.<br />
Zawodnik Utrzymanie pola Zdobycie pola Tworzenie sytuacji Zdobycie bramki<br />
Capdevilla 15 2 1 0<br />
Ramos 14 5 1 0<br />
Puyol 13 0 0 0<br />
Marchena 17 4 0 0<br />
Suma 59 11 2 0<br />
Ujęcie (%) 81,9 15,3 2,8 0<br />
Tabela 2<br />
Ukierunkowanie działań ofensywnych formacji obronnej reprezentacji Niemiec.<br />
Zawodnik Utrzymanie pola Zdobycie pola Tworzenie sytuacji Zdobycie bramki<br />
F. Lahm 24 12 0 0<br />
Metzelder 26 10 0 0<br />
Mertesacker 30 10 1 0<br />
Jansen 7 5 1 0<br />
Friedrich 12 4 0 0<br />
Suma 99 41 2 0<br />
Ujęcie (%) 70 29 1 0<br />
Tabela 3<br />
Ukierunkowanie działań ofensywnych formacji pomocy reprezentacji Niemiec.<br />
Zawodnik Utrzymanie pola Zdobycie pola Tworzenie sytuacji Zdobycie bramki<br />
Schweinsteiger 19 14 2 0<br />
Ballack 14 5 0 0<br />
Frings 40 11 0 0<br />
Podolski 15 11 0 0<br />
Hitzsperger 15 6 0 0<br />
Suma 103 47 2 0<br />
Ujęcie (%) 67,8 30,9 1,3 0<br />
jednego z celów gry. Kryterium oceny<br />
była liczba pozytywnych i negatywnych<br />
działań w realizacji tych celów.<br />
Ocenę wykonano na podstawie analizy<br />
zapisu wideo (wielokrotne odtwarzanie).<br />
Sprawność działania zawodnika<br />
w grze próbowano określić za pomocą<br />
wskaźników: aktywności – suma działań<br />
podejmowanych przez zawodnika,<br />
skuteczności – suma wszystkich działań<br />
zakończonych realizacją celów gry, nieskuteczności<br />
– suma wszystkich działań<br />
nie zakończonych realizacją celów gry,<br />
niezawodności – stosunek działań skutecznych<br />
do wszystkich podejmowanych<br />
przez gracza, sprawności działania –<br />
średnia wartość sumy współczynników<br />
niezawodności dla określonych działań<br />
(3, 4).<br />
Na podstawie wskaźników obserwowanych<br />
działań indywidualnych, zarówno<br />
defensywnych jak i ofensywnych,<br />
oceniono każdego zawodnika występującego<br />
w meczu (tab. 1-5).<br />
Wyniki badań i dyskusja<br />
Reprezentacja Niemiec<br />
Analiza gry defensywnej reprezentacji<br />
Niemiec (tab. 6) wykazała,<br />
że ich skuteczność kształtowała się na<br />
zmiennym poziomie, średnia wartość<br />
Ws dla całego zespołu wyniosła – 0,38.<br />
Niektórzy zawodnicy uzyskali bardzo<br />
wysokie wartości, sięgające od 0,83 do<br />
1,0 pkt., skuteczność działań obronnych<br />
innych graczy była zbliżona do zera (za-<br />
Tabela 5<br />
Ukierunkowanie działań ofensywnych formacji pomocy reprezentacji Hiszpanii.<br />
Zawodnik Utrzymanie pola Zdobycie pola Tworzenie sytuacji Zdobycie bramki<br />
Silva 9 15 1 0<br />
Xavi 50 12 6 0<br />
Fabregas 13 9 1 0<br />
Senna 25 11 0 0<br />
Cazorla 8 5 3 0<br />
Iniesta 11 11 5 0<br />
X. Alonso 7 4 1 0<br />
Suma 123 67 17 0<br />
Ujęcie (%) 59,4 32,4 8,2 0<br />
Tabela 6<br />
Współczynniki aktywności i skuteczności<br />
działań defensywnych poszczególnych<br />
formacji drużyny Niemiec.<br />
Formacja<br />
Współczynnik<br />
aktywności skuteczności<br />
Obrona 1,70 0,57<br />
Pomoc 0,75 0,38<br />
Atak 0,33 0,08
16 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym... 17<br />
wodnicy <strong>nr</strong> 6, 9, 11, 13 – odpowiedzialni<br />
za grę ofensywną), co świadczy o ograniczonej<br />
realizacji celów gry niezgodnie<br />
z koncepcją „3xC”, tj. „Cała drużyna, na<br />
Całym boisku, przez Cały czas” (8), jak<br />
również „gry wszystkimi siłami” (7) oraz<br />
tzw. „futbolu totalnego” (10).<br />
Wartości działań indywidualnych<br />
w defensywie były bardzo niskie. Podobnie<br />
jak średnie obliczone dla poszczególnych<br />
formacji: formacja obrony – 0,57;<br />
formacja pomocy – 0,38; formacja ataku<br />
– 0,08.<br />
Modelowa charakterystyka wybitnego<br />
gracza zakłada wysoki wskaźnik<br />
sprawności działania bliski wartości<br />
„1” oraz wysoką aktywność w grze<br />
(4). Współczynnik aktywności w indywidualnych<br />
działaniach defensywnych<br />
reprezentacji Niemiec był bardzo niski<br />
i wynosił 1,02 (średnia wartość wskaźnika<br />
aktywności dla całego zespołu)<br />
oraz odpowiednio: 1,70 dla formacji<br />
obronnej, 0,75 dla formacji pomocy,<br />
0,33 dla formacji ataku.<br />
Znaczący i negatywny wpływ na<br />
wartość wskaźników miała zerowa aktywność<br />
aż 4 spośród 13 zawodników<br />
Tabela 7<br />
Współczynniki aktywności i skuteczności<br />
działań ofensywnych poszczególnych<br />
formacji drużyny Niemiec.<br />
Formacja<br />
Współczynnik<br />
aktywności skuteczności<br />
Obrona 8,20 0,84<br />
Pomoc 10,05 0,74<br />
Atak 1,67 0,40<br />
(dwóch z nich było napastnikami, pozostała<br />
dwójka występowała w linii<br />
pomocy). Koncepcja „futbolu totalnego”<br />
zakłada, że napastnik w działaniach<br />
defensywnych staje się pierwszym<br />
obrońcą i często stara się odebrać piłkę<br />
przeciwnikowi już na jego połowie boiska.<br />
Rolą pomocnika we współczesnej<br />
grze w piłkę nożną jest angażowanie się<br />
na równi w działania defensywne, jak<br />
i ofensywne. U defensywnego pomocnika<br />
relacje te kształtują się jak 70 do 30%<br />
na rzecz działań defensywnych, odwrotnie<br />
dla pomocników grających ofen-<br />
sywnie.<br />
Skuteczność indywidualnych działań<br />
ofensywnych reprezentacji Niemiec<br />
(tab. 7) kształtowała się na zmiennym<br />
poziomie, a średnia wartość dla<br />
całego zespołu wyniosła 0,70. Jeden<br />
z napastników osiągnął zerowy wskaźnik<br />
aktywności ofensywnej. Skuteczność<br />
działań indywidualnych poszczególnych<br />
formacji przedstawia się następująco:<br />
formacja obrony – 0,84, formacja pomocy<br />
– 0,74, formacja ataku – 0,40.<br />
Jak się okazało, najwyższą skuteczność<br />
w działaniach ofensywnych osiągnęli<br />
obrońcy. Zresztą zarówno formacja<br />
obrony, jak i pomocy wykazały się<br />
bardzo dużą aktywnością w działaniach<br />
ofensywnych (średni wskaźnik dla<br />
obrońców 8,20, dla pomocników 10,05),<br />
co należy ocenić pozytywnie. Jednak<br />
głębsza analiza (ryc. 1), że aż 70% ze<br />
142 pozytywnych działań ofensywnych<br />
formacji obronnej skierowanych było<br />
na utrzymanie pola i w głównej mierze<br />
polegało na rozgrywaniu (utrzymywaniu)<br />
piłki w obrębie własnej połowy<br />
90<br />
80<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
%<br />
utrzymanie pola<br />
zdobycie pola<br />
tworzenie sytuacji<br />
zdobycie bramki<br />
Ryc.1. Działania ofensywne reprezentacji Niemiec –<br />
formacja obrony.<br />
boiska, co poniekąd wiązało się z taktyką<br />
przyjętą przez przeciwnika. Kolejne<br />
29% działań skierowanych było na<br />
zdobywanie pola, a tylko 1% na tworzenie<br />
sytuacji do zdobycia bramki. Taka<br />
sama analiza procentowa w stosunku do<br />
działalności pomocników ujawniła ich<br />
wysoką aktywność (ryc. 2). Wśród 152<br />
pozytywnych działań, jakie wykonali,<br />
ponad 67,8% miało na celu utrzymanie<br />
pola. Pomocnicy reprezentacji Niemiec<br />
w głównej mierze skupiali się na utrzymywaniu<br />
pola, nieco ponad 30% działań<br />
poświęcili na zdobywanie pola, a 1,3%<br />
90<br />
80<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
%<br />
utrzymanie pola<br />
zdobycie pola<br />
tworzenie sytuacji<br />
zdobycie bramki<br />
Ryc.2. Działania ofensywne reprezentacji Niemiec –<br />
formacja pomocy.<br />
na stwarzanie sytuacji do zdobycia<br />
bramki. Warto dodać, iż jedynym zawodnikiem<br />
formacji pomocy, który spośród<br />
wszystkich działań pozytywnych<br />
stwarzał sytuacje do zdobycia bramki<br />
był Bastian Schweinesteiger. Pozostali<br />
zawodnicy albo nie podejmowali takich<br />
prób, albo (w większości) były one<br />
niepomyślne<br />
Reprezentacja Hiszpanii<br />
Skuteczność działań defensywnych<br />
(tab. 8) kształtowała się na zmiennym<br />
poziomie, a średnia wartość Ws całego
18 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym... 19<br />
zespołu wyniosła 0,72. Spośród 13 występujących<br />
zawodników aż 4 uzyskało<br />
najwyższą wartość = 1,0 (jeden obrońca,<br />
dwóch pomocników i jeden napastnik).<br />
Uzyskany przez jednego z napastników<br />
wskaźnik gry w defensywie = 0 można<br />
tłumaczyć po części krótkim czasem<br />
jego przebywania na placu gry. Wyniki<br />
dla poszczególnych formacji wyniosły<br />
odpowiednio: formacja obrony – 0,78,<br />
formacja pomocy – 0,75, formacja ataku<br />
– 0,50. Wyniki te, w połączeniu z<br />
wartościami wskaźników aktywności,<br />
które wyniosły odpowiednio: formacja<br />
obrony – 2,06, formacja pomocy – 1,18,<br />
formacja ataku – 0,13, świadczą, iż<br />
zespół Hiszpanii w większym stopniu<br />
Tabela 9.<br />
Współczynniki aktywności i skuteczności<br />
działań ofensywnych poszczególnych<br />
formacji drużyny Hiszpanii.<br />
Formacja<br />
Współczynnik<br />
aktywności skuteczności<br />
Obrona 5,31 0,85<br />
Pomoc 8,89 0,82<br />
Atak 2,38 0,45<br />
Tabela 8<br />
Współczynniki aktywności i skuteczności<br />
działań defensywnych poszczególnych<br />
formacji drużyny Hiszpanii.<br />
Formacja<br />
Współczynnik<br />
aktywności skuteczności<br />
Obrona 2,06 0,78<br />
Pomoc 1,18 0,75<br />
Atak 0,13 0,50<br />
realizował koncepcję gry „3xC”, „gry<br />
wszystkimi siłami” oraz „futbolu totalnego”.<br />
Na szczególną uwagę zasługuje formacja<br />
pomocy, która pomimo niskiej aktywności<br />
i zaangażowania w działalność<br />
defensywną osiągnęła wysoki wskaźnik<br />
skuteczności w defensywie = 0,75, nieznacznie<br />
tylko ustępując obrońcom.<br />
Średnia skuteczności działań ofensywnych<br />
(tab. 9) całego zespołu wyniosła<br />
0,77, kształtowała się w przedziale<br />
0,40-0,90, najniższą średnią zanotowali<br />
napastnicy, odpowiednio: 0,40 i 0,50.<br />
Analiza skuteczności działań poszcze-<br />
90<br />
80<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
%<br />
utrzymanie pola<br />
zdobycie pola<br />
tworzenie sytuacji<br />
zdobycie bramki<br />
Ryc. 3. Działania ofensywne reprezentacji Hiszpanii –<br />
formacja obrony.<br />
90<br />
80<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
%<br />
gólnych formacji przedstawia się następująco:<br />
obrona – 0,85, pomoc – 0,82,<br />
atak – 0,45.<br />
Wysoki wskaźnik ofensywnych działań<br />
obrońców i pomocników skonfrontowano<br />
z aktywnością formacji: obrony<br />
– 5,31 i pomocy – 8,89, a także ukierunkowaniem<br />
działań (ryc. 3). Hiszpanie,<br />
pomimo przeprowadzenia tylko 72<br />
działań pozytywnych (przy 142 drużyny<br />
niemieckiej), ponad 80% z nich skierowali<br />
na utrzymanie pola, nieco ponad<br />
15% na jego zdobywanie i niecałe 3% na<br />
stwarzanie sytuacji do zdobycia bramki<br />
(ryc. 4).<br />
utrzymanie pola<br />
zdobycie pola<br />
tworzenie sytuacji<br />
zdobycie bramki<br />
Ryc. 4. Działania ofensywne reprezentacji Hiszpanii –<br />
formacja pomocy.<br />
Piłkarze pomocy wykonali 207 działań<br />
pozytywnych przy 152 działaniach<br />
drużyny niemieckiej. Na utrzymanie<br />
piłki skierowanych było 60% działań<br />
ofensywnych, ponad 30% na zdobywanie<br />
pola, a 8% na tworzenie sytuacji do<br />
zdobycia bramki. Zawodnikami szczególnie<br />
wyróżniającymi się w tworzeniu<br />
sytuacji dogodnych do zdobycia bramki<br />
byli Xavi i Iniesta, którzy byli autorami<br />
aż 11 (odpowiednio 6+5) spośród 17<br />
wszystkich, sytuacji podbramkowych<br />
stworzonych przez drużynę hiszpańską.<br />
Formacja obronna drużyny hiszpańskiej<br />
wykazała większą aktywność<br />
i skuteczność w działaniach defensywnych.<br />
Porównując działania defensywne<br />
pomocników można łatwo<br />
zauważyć większą aktywność i dwukrotnie<br />
wyższy współczynnik skuteczności<br />
zawodników hiszpańskich. Realizacja<br />
koncepcji „totalnego futbolu”,<br />
gdzie pomocnik na równi angażuje się<br />
w działania defensywne i ofensywne,<br />
w wydaniu zespołu Hiszpanii była pełniejsza.<br />
Natomiast niskie współczynniki<br />
działań defensywnych, jakie uzyskały<br />
formacje ataku obu reprezentacji,<br />
można wytłumaczyć faktem, iż obie<br />
drużyny (początkowo) grały z jednym<br />
nominalnym napastnikiem.<br />
Porównanie działań<br />
poszczególnych formacji<br />
finalistów<br />
Wyniki analizy porównawczej działań<br />
ofensywnych poszczególnych formacji<br />
obu zespołów zawierają tabele 10 i 11.
20 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym... 21<br />
Tabela 10.<br />
Ocena działań indywidualnych graczy reprezentacji Niemiec w meczu z Hiszpanią, Euro 2008.<br />
Działania defensywne Działania ofensywne Sprawność<br />
For- Za- wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik działania<br />
ma- wod- skutecz- niesku- aktyw- niezawod- działania skutecz- niesku- aktyw- niezawod- działania w<br />
cja nik sności teczności ności ności w def. ności teczności ności ności w ofe. def.+ofe.<br />
(średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia)<br />
1 0,75 0,75 1,50 0,50 0,50 8,75 0,75 9,50 0,92 0,92 0,71<br />
2 1,00 1,50 2,50 0,40 0,40 9,00 1,75 10,75 0,84 0,84 0,62<br />
O 3 1,75 0,50 2,25 0,78 0,78 10,25 1,25 11,50 0,89 0,89 0,83<br />
4 1,25 0,25 1,50 0,83 0,83 3,25 1,25 4,50 0,72 0,72 0,78<br />
5 0,25 0,50 0,75 0,33 0,33 4,00 0,75 4,75 0,84 0,84 0,59<br />
6 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 8,75 4,25 13,00 0,67 0,67 0,34<br />
7 0,50 0,50 1,00 0,50 0,50 4,75 3,50 8,25 0,58 0,58 0,54<br />
P 8 1,00 1,50 2,50 0,40 0,40 12,75 0,75 13,50 0,94 0,94 0,67<br />
9 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 6,50 2,00 8,50 0,76 0,76 0,38<br />
10 0,25 0,00 0,25 1,00 1,00 5,25 1,75 7,00 0,75 0,75 0,88<br />
11 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 1,75 2,25 4,00 0,44 0,44 0,22<br />
N 12 0,25 0,75 1,00 0,25 0,25 0,75 0,25 1,00 0,75 0,75 0,50<br />
13 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00 0,00<br />
średnia 0,54 0,48 1,02 0,38 0,38 5,83 1,58 7,40 0,70 0,70 0,59<br />
Tabela 11<br />
Ocena działań indywidualnych graczy reprezentacji Hiszpanii w meczu z Niemcami, Euro 2008.<br />
Działania defensywne Działania ofensywne Sprawność<br />
For- Za- wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik wskaźnik działania<br />
ma- wod- skutecz- niesku- aktyw- niezawod- działania skutecz- niesku- aktyw- niezawod- działania w<br />
cja nik sności teczności ności ności w def. ności teczności ności ności w ofe. def.+ofe.<br />
(średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia) (średnia)<br />
1 1,00 0,25 1,25 0,80 0,80 4,50 1,00 5,50 0,82 0,82 0,81<br />
2 2,25 1,25 3,50 0,64 0,64 5,00 1,00 6,00 0,83 0,83 0,74<br />
O<br />
3 1,25 0,00 1,25 1,00 1,00 3,25 0,50 3,75 0,87 0,87 0,93<br />
4 1,50 0,75 2,25 0,67 0,67 5,25 0,75 6,00 0,88 0,88 0,77<br />
5 1,25 1,00 2,25 0,56 0,56 6,25 2,00 8,25 0,76 0,76 0,66<br />
6 0,75 0,00 0,75 1,00 1,00 17,00 2,25 19,25 0,88 0,88 0,94<br />
7 0,50 0,25 0,75 0,67 0,67 5,75 1,50 7,25 0,79 0,79 0,73<br />
P 8 2,00 0,75 2,75 0,73 0,73 9,00 1,00 10,00 0,90 0,90 0,81<br />
9 0,25 0,00 0,25 1,00 1,00 4,00 1,25 5,25 0,76 0,76 0,88<br />
10 0,50 0,25 0,75 0,67 0,67 6,75 2,00 8,75 0,77 0,77 0,72<br />
11 0,50 0,25 0,75 0,67 0,67 3,00 0,50 3,50 0,86 0,86 0,76<br />
N 12 0,25 0,00 0,25 1,00 1,00 1,50 2,25 3,75 0,40 0,40 0,70
22 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec i Hiszpanii w meczu finałowym... 23<br />
Ujawniła ona, że wysoka aktywność<br />
i skuteczność formacji obronnych obu<br />
drużyn w większości była pochodną<br />
rozgrywania piłki w obrębie własnej<br />
połowy boiska (często przy dość biernej<br />
postawie przeciwnika).<br />
Poziom aktywności formacji pomocy<br />
obu drużyn był podobny, jednak drużyna<br />
hiszpańska wykazała się wyższym<br />
współczynnikiem skuteczności – 0,82<br />
(drużyna niemiecka – 0,74).<br />
Pomimo wyrównanego poziomu aktywności<br />
i nieco tylko większej skuteczności<br />
w działaniach ofensywnych<br />
drużyna hiszpańska wykonała 207 pozytywnych<br />
działań ofensywnych, przy 152<br />
drużyny niemieckiej. Ponadto zdecydowana<br />
większość działań reprezentacji<br />
Niemiec (patrz tabele 4 i 5) skierowana<br />
była na utrzymywanie pola i jego<br />
zdobywanie, a nie tworzenie sytuacji<br />
umożliwiających zdobywanie bramek.<br />
Spośród wszystkich pozytywnych działań<br />
drużyny Hiszpanii aż 17 tworzyło<br />
sytuacje do zdobycia bramki, drużyny<br />
niemieckiej tylko 2.<br />
Niewątpliwie zdecydowana przewaga,<br />
zarówno pod względem liczby<br />
działań pozytywnych jak i ich<br />
ukierunkowania, była jedną z głównych<br />
przyczyn sukcesu reprezentacji<br />
Hiszpanii w finale Euro 2008. Postawa<br />
linii pomocy w znaczący sposób<br />
wpłynęła na zachowanie, aktywność<br />
oraz skuteczność napastników. Najdobitniej<br />
świadczy o tym liczba strzałów<br />
oddanych przez obie drużyny – 13:4<br />
na korzyść Hiszpanów. Wydaje się, że<br />
właśnie charakter i jakość działań li-<br />
nii pomocy i ataku miały decydujący<br />
wpływ na końcowy rezultat spotkania<br />
finałowego.<br />
Dyskusja<br />
Obie reprezentacje charakteryzowały<br />
się niskimi wskaźnikami aktywności<br />
– Niemcy – 1,02; Hiszpania – 1,29.<br />
Niska aktywność oraz brak angażowania<br />
się niektórych graczy reprezentacji<br />
Niemiec w działania defensywne ułatwiały<br />
prowadzenie działań ofensywnych<br />
graczom drużyny przeciwnej.<br />
Natomiast niską aktywność defensywną<br />
Hiszpanów można tłumaczyć<br />
umiejętnym „ustawieniem” zespołu,<br />
wysoką zdolnością utrzymywania się<br />
przy piłce, a także wąskim repertuarem<br />
działań graczy niemieckich, którzy<br />
skupili się na utrzymywaniu pola, a nie<br />
jego zdobywaniu.<br />
Sprawność działań ofensywnych<br />
obu finalistów była zbliżona. Wskaźnik<br />
dla drużyny niemieckiej wyniósł –<br />
0,70, a hiszpańskiej – 0,77. Gracze obu<br />
reprezentacji charakteryzowali się dużą<br />
aktywnością w działaniach ofensywnych,<br />
dotyczyło to zwłaszcza formacji<br />
obrony i pomocy. Głębsza analiza wykazała<br />
natomiast, co jest istotne, różne<br />
ukierunkowanie tej działalności przez<br />
poszczególne reprezentacje. O ile działania<br />
ofensywne formacji obronnych<br />
skupiały się na utrzymywaniu pola, to<br />
formacja pomocy reprezentacji Hiszpanii<br />
wykazała dużą większą aktywność<br />
w tworzeniu sytuacji do zdobywania<br />
bramek niż drużyna Niemiec, której<br />
ubogi repertuar ograniczał możliwość<br />
sforsowania bloku defensywnego Hiszpanów.<br />
Skromną porażkę w meczu<br />
finałowym Niemcy zawdzięczają dobrej<br />
postawie bramkarza i niskiej skuteczności<br />
zawodników hiszpańskich<br />
w kluczowych sytuacjach do zdobycia<br />
bramek.<br />
Warto także zwrócić uwagę na przemyślaną,<br />
elastyczną taktykę Hiszpanów,<br />
po strzeleniu bramki starali się oni długo<br />
utrzymywać przy piłce, prowadzić grę<br />
z kontrataku wykorzystując szybkość<br />
napastników.<br />
Mecze finałowe rządzą się swoimi<br />
prawami. Oczywiste jest, że drużyny<br />
nie rzucają się do ataku od pierwszej<br />
minuty, gdyż często zdarza się, że jedna<br />
akcja, jeden błąd w konsekwencji<br />
jedna bramka, decyduje o końcowym<br />
sukcesie lub porażce. Niemniej jednak<br />
łatwo zauważyć, że u czołowych graczy<br />
aktywność w działaniach obronnych<br />
idzie w parze z wysoką ich skutecznością.<br />
Świadczy to również o wysokich<br />
dyspozycjach psychofizycznych<br />
i umysłowych gracza, umożliwiających<br />
właściwe postrzeganie i ocenę zdarzeń<br />
na boisku, a także antycypację w podejmowaniu<br />
decyzji.<br />
Uwagi końcowe<br />
Współczesna gra w piłkę nożną,<br />
w wykonaniu najlepszych zespołów,<br />
różni się znacznie od tej sprzed dekady<br />
czy lat wcześniejszych. Wysokie tempo<br />
gry i szybkość przeprowadzanych akcji<br />
powodują, że na podjęcie decyzji<br />
pozostają ułamki sekund. „Totalny<br />
futbol” wymaga równomiernego anga-<br />
żowania się graczy wszystkich formacji<br />
w działania defensywne i ofensywne.<br />
By odnosić sukcesy, gracze zespołu nie<br />
mogą być tylko dobrze przygotowani<br />
motorycznie, muszą dysponować nienaganną<br />
techniką, rozwiniętym zmysłem<br />
taktycznym i przygotowaniem men-<br />
talnym.<br />
Prowadzenie skutecznej gry ofensywnej<br />
w różnych strefach i sektorach<br />
boiska, wykonywanie działań w krótkim<br />
czasie, na małej przestrzeni i pod<br />
stałą presją przeciwnika, jest możliwe<br />
tylko przy wysokim poziomie indywidualnych<br />
dyspozycji sprawnościowych,<br />
techniczno-taktycznych, wolicjonalnych<br />
i umysłowych gracza. Współczesna gra<br />
w piłkę nożną wymaga graczy uniwersalnych.<br />
Wnioski<br />
Pogłębiona analiza uzyskanych w<br />
drodze obserwacji meczu finałowego<br />
EURO 2008 pomiędzy drużynami Niemiec<br />
i Hiszpanii wskaźników aktywności<br />
i skuteczności działań indywidualnych<br />
oraz w ramach poszczególnych formacji<br />
– defensywnych i ofensywnych – pozwoliła<br />
głębiej scharakteryzować system<br />
gry obu zespołów, wyłowić różnice,<br />
także te, które wpłynęły na końcowy<br />
wynik.<br />
Modele odwzorowujące sprawność<br />
działania w grze w piłkę nożną najlepszych<br />
drużyn światowych mogą być<br />
pomocne w racjonalizacji i optymalizacji<br />
procesu treningowego zawodników<br />
na różnym poziomach zaawansowania<br />
sportowego.
24 Robert Śliwowski, Mikołaj Lasek, Andrzej Wieczorek<br />
25<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Duda H.: Skuteczność działań indywidualnych<br />
zawodników polskiej reprezentacji<br />
z uwzględnieniem formacji drużyny w meczach<br />
Euro 2008. „Trener” 2008, <strong>nr</strong> 5,<br />
8-17.<br />
2. Naglak Z : Zespołowa gra sportowa. Stu-<br />
dia i Monografie 45, Wrocław 1994.<br />
3. Paluszek K.: Nowoczesne nauczanie gry<br />
w piłkę nożną. Wrocław 2003. Wydawnictwo<br />
BK.<br />
4. Panfil R.: Edukacja uzdolnionego gracza<br />
i zarządzanie zespołem sportowym. Wrocław<br />
2000. AWF.<br />
5. Panfil R., Bacella Ł.: Metody oceny<br />
efektywności zawodników w grze w piłkę<br />
nożną na przykładzie meczu eliminacyjnego<br />
Anglia-Polska. „Trener” 2006, <strong>nr</strong> 3,<br />
1-12.<br />
6. Panfil R.: Prakseologia gier sportowych, Studia<br />
i Monografie 82, Wrocław 2006. AWF.<br />
7. Panfil R., Żmuda W.: Nauczanie gry w piłkę<br />
nożną. Wrocław 1996. Wydawnictwo BK.<br />
8. Pszczołowski T.: Mała encyklopedia prakseologii<br />
i teorii organizacji. Wrocław 1978.<br />
Ossolineum.<br />
8. Stępiński M. : Taktyka współczesnej piłki<br />
nożnej. Warszawa 2008. Wydawnictwo<br />
Zysk i S-ka.<br />
9. Szwarc A.: Metody oceny techniczno-taktycznych<br />
działań piłkarzy nożnych. Gdańsk<br />
2003. AWFiS.<br />
10. Wrzos J.: Wielki futbol. Poznań 2006.<br />
Oficyna Wydawnicza G & P.<br />
11. Zaczyński W.: Praca badawcza nauczyciela.<br />
Warszawa 1995. Wydawnictwa Szkolne<br />
i Pedagogiczne. Wyd. 4.<br />
12. Technical Report UEFA EURO 2008, Austria-Switzerland.<br />
Obserwacja gry w piłkę nożną w wykonaniu najlepszych zespołów klubowych i reprezentacji<br />
ma na celu uchwycenie podstawowych jej charakterystyk techniczno-taktycznych.<br />
Jej wyniki mają istotne znaczenie praktyczne – wskazują, jakie elementy w wyszkoleniu<br />
piłkarza mają priorytetowe znaczenie. Większość takich obserwacji i analiz dotyczyła<br />
gry zespołów męskich. Od niedawna podobne badania obejmują także zespoły kobiece.<br />
Porównawcza analiza gry w piłkę nożną mężczyzn i kobiet może przynieść bardzo<br />
interesujące wyniki. Tym celom służyły badania opisane w poniższej pracy.<br />
Józef Bergier, 1,2 Tomasz Buraczewski, 1 Andrzej Soroka 2<br />
Wstęp<br />
Analiza gry najlepszych zespołów<br />
piłkarskich w najważniejszych turniejach<br />
– mistrzostwa świata i Europy, igrzyska<br />
1 – AWF Warszawa, ZWWF w Białej Podlaskiej,<br />
2 – PWSZ w Białej Podlaskiej.<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Zróżnicowanie<br />
efektywności wykonania<br />
wybranych<br />
elementów technicznych<br />
w grze w piłkę nożną<br />
kobiet i mężczyzn<br />
olimpijskie, podejmowane od wielu lat<br />
(jeszcze w ubiegłym wieku) pozwoliły<br />
poznać profil aktywności ruchowej,<br />
odpowiedzi organizmu na obciążenia<br />
meczowe i treningowe jak również czynniki<br />
wpływające na efektywność działań<br />
technicznych tak indywidualnych, jak
26 Józef Bergier, Tomasz Buraczewski, Andrzej Soroka<br />
Zróżnicowanie efektywności wykonania wybranych elementów technicznych... 27<br />
również grupowych. Badania takie prowadzono<br />
za granicą (2, 3, 17, 21, 22,<br />
25) oraz na zespołach krajowych (3, 9,<br />
15, 18, 20). Przeważająca ich ilość, ze<br />
zrozumiałych względów, dotyczyła mężczyzn.<br />
Natomiast ekspansja piłki nożnej<br />
kobiet to zjawisko stosunkowo nowe,<br />
na świecie i w Europie. Obserwacje gry<br />
kobiet i analizy badawcze były już w<br />
naszym kraju podejmowane, ale jest ich<br />
niewiele (6, 8, 10-14, 20).<br />
Równolegle poszukuje się coraz lepszych,<br />
bardziej obiektywnych i dostępnych,<br />
metod rejestracji i analizy gry dla<br />
wypracowania kryteriów oceny działań<br />
indywidualnych i grupowych (1).<br />
Cel badań<br />
Dotychczas zgromadzony materiał<br />
badawczy, charakteryzujący efektywność<br />
gry w piłkę nożną mężczyzn i<br />
kobiet, wręcz narzuca potrzebę dokonania<br />
analizy porównawczej, która<br />
ukazałaby podobieństwa i różnice. Na<br />
tej podstawie można by ocenić, jakie<br />
elementy gry są „uniwersalne” (muszą<br />
być respektowane w procesie treningu i<br />
mężczyzn i kobiet), a jakie specyficzne<br />
dla danej płci.<br />
Celem pracy było poznanie efektywności<br />
wykonania podań piłki z uwzględnieniem<br />
kierunku, zasięgu i sposobu<br />
wykonania oraz strzałów z techniką i<br />
sposobem uderzenia piłki przez mężczyzn<br />
i kobiety.<br />
Hipotezy badawcze<br />
1. W strukturze gry w piłkę nożną kobiet<br />
i mężczyzn występują zróżnicowania<br />
podstawowych elementów<br />
technicznych, jakimi są podania<br />
piłki i strzały do bramki.<br />
2. Efektywność wykonania podań<br />
i strzałów jest różna u mężczyzn<br />
i kobiet (wyższą efektywność prezentują<br />
mężczyźni).<br />
Materiał i metody<br />
Materiału badawczego dostarczyła<br />
obserwacja 15 (wszystkich) spotkań<br />
rozegranych w czasie VI Mistrzostw<br />
Europy w piłce nożnej kobiet w Anglii<br />
w 2005 roku oraz 27 meczów rozegranych<br />
podczas Mistrzostw Świata w piłce<br />
nożnej mężczyzn w 2002 roku w Korei<br />
i Japonii. W analizach statystycznych<br />
uwzględniono tylko mecze rozstrzygnięte<br />
(bez remisowych): 12 rozegranych<br />
przez kobiety i 19 przez mężczyzn. Analizie<br />
poddano podania piłki z uwzględnieniem<br />
kierunków, długości i sposobów<br />
wykonania oraz wyznaczono ich<br />
parametry ilościowo-jakościowe. Przy<br />
analizie strzałów uwzględniono te same<br />
parametry co przy podaniach, dodatkowo<br />
wykorzystano technikę strzałów do<br />
bramki.<br />
Systematyczną obserwację gry, z zapisem<br />
badanych elementów, prowadzono<br />
przy użyciu autorskiego arkusza obserwacji<br />
w trakcie odtwarzania meczów,<br />
wcześniej zarejestrowanych na płytach<br />
DVD z przekazu telewizyjnego.<br />
Analiza statystyczna wyników badań<br />
została przeprowadzona przy użyciu<br />
programu Statistica. Zastosowano<br />
ocenę różnic pomiędzy średnimi wartościami<br />
współczynników celności<br />
podań i strzałów oraz ich elementów<br />
technicznych.<br />
Sprawdzano normalność rozkładu<br />
i jednorodność wariancji zmiennych. Przy<br />
spełnieniu tych warunków zastosowano<br />
Test t Studenta dla grup niezależnych.<br />
W sytuacji niespełnienia założeń wymaganych<br />
dla testu parametrycznego stosowano<br />
nieparametryczny odpowiednik<br />
testu t – Studenta dla dwóch niezależnych<br />
prób – test U Manna-Whitneya.<br />
Wyniki badań<br />
Charakterystyka<br />
zróżnicowania podań piłki<br />
Podania piłki są podstawowym środkiem<br />
w prowadzeniu gry. Mają na celu<br />
konstruowanie akcji, które prowadzą do<br />
Tabela 1<br />
Charakterystyka podań.<br />
Efektywność podań Kobiety Mężczyźni<br />
Liczba podań ogółem 6140 20 318<br />
Średnia liczba podań<br />
w meczu<br />
409 376<br />
Liczba podań celnych 4388 16 074<br />
Średnia liczba podań<br />
celnych w meczu<br />
Współczynnik<br />
celności (%)<br />
292 298<br />
71,5 79,1<br />
umożliwienia oddania strzału i zdobycia<br />
bramki.<br />
Charakterystyka podań piłki (tab. 1)<br />
pokazuje, że kobiety w meczu wykonywały<br />
średnio więcej podań od mężczyzn,<br />
lecz celniej wykonywali je panowie.<br />
Potwierdzeniem częstszego popełniania<br />
błędów w podaniach przez kobiety jest<br />
istotne zróżnicowanie celności podań<br />
i to na poziomie p
28 Józef Bergier, Tomasz Buraczewski, Andrzej Soroka<br />
Zróżnicowanie efektywności wykonania wybranych elementów technicznych... 29<br />
ziomie istotności p
30 Józef Bergier, Tomasz Buraczewski, Andrzej Soroka<br />
Zróżnicowanie efektywności wykonania wybranych elementów technicznych... 31<br />
Tabela 7<br />
Ogólna charakterystyka<br />
strzałów do bramki.<br />
Efektywność strzałów Kobiety Mężczyźni<br />
Liczba<br />
strzałów<br />
ogółem 353 617<br />
celnych 174 277<br />
skutecznych 50 59<br />
Współczyn- celności 49,3 44,9<br />
nik (%) skuteczności 14,2 9,6<br />
Średnio strzałów<br />
w meczu (liczba)<br />
11,8 11,4<br />
47,0%. Zawodnicy męskich zespołów<br />
natomiast częściej stosowali uderzenia<br />
piłki po prowadzeniu lub po dryblingu<br />
– 24,5%, kobiety – 13,3%. Również<br />
mężczyźni blisko dwukrotnie częściej<br />
decydowali się na strzały do bramki po<br />
stałym fragmencie gry 9,7%, kobiety<br />
5,1% (ryc. 1 i tab. 8).<br />
W strukturze techniki strzału obserwujemy<br />
znaczne różnice, zwłaszcza przy<br />
wykonywaniu uderzeń wewnętrznym<br />
podbiciem (kobiety – 54,5%, mężczyźni<br />
– 19,8%) i prostym podbiciem (kobiety<br />
–14,7%, mężczyźni – 42,9%). Częściej<br />
miały zastosowanie strzały wykonywane<br />
zewnętrznym podbiciem w grze mężczyzn<br />
– 10,4%, niż kobiet – 2,5%. Przy<br />
strzałach-uderzeniach piłki wewnętrzną<br />
częścią stopy i strzałach głową lub inną<br />
częścią ciała większych różnic pomiędzy<br />
płciami nie wykazano (ryc. 2 i tab. 9).<br />
Tabela 8<br />
Zróżnicowanie strzałów do bramki zespołów żeńskich i męskich<br />
w zależności od sposobu ich wykonania.<br />
Sposób strzału<br />
Struktury po po<br />
bez po<br />
ilościowe i jakościowe<br />
dryblingu stałym<br />
przyjęcia przyjęciu<br />
strzału<br />
lub pro- fragmencie<br />
piłki piłki<br />
wadzeniu gry<br />
Kobiety<br />
Liczba strzałów 216 72 47 18<br />
Udział w strukturze strzałów (%) 61,2 20,4 13,3 5,1<br />
Liczba strzałów skutecznych 37 6 3 4<br />
Udział w strukturze skutecznych (%) 74,0 12,0 6,0 8,0<br />
Współczynnik skuteczności (%) 17,1 8,3 6,4 22,2<br />
Mężczyźni<br />
Liczba strzałów 290 116 151 66<br />
Udział w strukturze strzałów (%) 47,0 18,8 24,5 9,7<br />
Liczba strzałów skutecznych 36 8 9 6<br />
Udział w strukturze skutecznych (%) 61,0 13,5 15,5 6,0<br />
Współczynnik skuteczności (%) 12,4 6,9 7,3 10,0<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
%<br />
61,2<br />
47,0<br />
20,4 18,8<br />
13,3<br />
24,5<br />
zespoły kobiece<br />
zespoły męskie<br />
Ryc. 1. Zróżnicowanie sposobów strzałów do bramki<br />
zespołów kobiecych i męskich.<br />
5,1<br />
9,7<br />
bez po po po stałym<br />
przyjęcia przyjęciu prowadzeniu fragmencie<br />
piłki piłki lub dryblingu gry<br />
Tabela 9<br />
Zróżnicowanie strzałów do bramki zespołów żeńskich i męskich<br />
w zależności od techniki ich wykonania.<br />
Technika strzału<br />
Struktury wew- głową<br />
wew- zewilościowe<br />
i jakościowe<br />
prostym nętrzną i inną<br />
nętrznym nętrznym<br />
strzału<br />
podbiciem częścią częścią<br />
podbiciem podbiciem<br />
stopy ciała<br />
Kobiety<br />
Liczba strzałów 192 9 52 31 69<br />
Udział w strukturze strzałów (%) 54,5 2,5 14,7 8,8 19,5<br />
Liczba strzałów skutecznych 19 4 3 13 11<br />
Udział w strukturze skutecznych (%) 38,0 8,0 6,0 26,0 22,0<br />
Współczynnik skuteczności (%) 9,9 44,4 5,0 40,4 16,0<br />
Mężczyźni<br />
Ryc. 2. Zróżnicowanie techniki strzałów do bramki<br />
zespołów kobiecych i męskich.<br />
Liczba strzałów 122 64 265 49 117<br />
Udział w strukturze strzałów (%) 19,8 10,4 42,9 7,9 19,0<br />
Liczba strzałów skutecznych 7 2 16 17 17<br />
Udział w strukturze skutecznych (%) 11,9 3,4 27,1 28,8 29,2<br />
Współczynnik skuteczności (%) 5,7 3,1 6 34,7 14,5<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
% wew- zew- proste wew- głową i inną<br />
54,5<br />
19,8<br />
2,5<br />
10,4<br />
14,7<br />
42,9<br />
zespoły kobiece<br />
zespoły męskie<br />
8,8 7,9<br />
19,5 19,0<br />
nętrzne nętrzne podbicie nętrzna częścią<br />
podbicie podbicie część stopy ciała
32 Józef Bergier, Tomasz Buraczewski, Andrzej Soroka<br />
Zróżnicowanie efektywności wykonania wybranych elementów technicznych... 33<br />
Najwyższą skutecznością w obu grupach<br />
drużyn odznaczały się strzały wykonane<br />
wewnętrzną częścią stopy (kobiety<br />
– 40,4%, mężczyźni – 34,7%). Blisko<br />
dwukrotnie skuteczniej kobiety uderzały<br />
piłkę wewnętrznym podbiciem (kobie-<br />
Tabela 10<br />
Zróżnicowanie celności strzałów do bramki zespołów męskich i kobiecych<br />
w zależności od techniki i sposobów wykonania (test U Manna-Whitneya).<br />
Suma rang Suma rang Wartość<br />
testu U Dokładne<br />
Elementy techniczne strzału zespołów zespołów<br />
Manna- p<br />
męskich kobiecych<br />
-Whitneya<br />
Skuteczność strzału ogółem 1176,5 1169,5 435,5 0,096*<br />
Technika – wewnętrzne podbicie 1241,5 969,5 504,5 0,647*<br />
Technika – zewnętrzne podbicie 416,0 179,0 38,8 0,016*<br />
Technika – wewnętrzna część stopy 459,0 402,0 206,0 0,937*<br />
Sposób – bez przyjęcia 1285,5 1060,5 544,5 0,752*<br />
Sposób – po przyjęciu 948,5 1004,5 353,5 0,083*<br />
Sposób – po prowadzeniu lub dryblingu 824,5 660,5 296,5 0,328*<br />
Sposób – po stałym fragmencie gry 675,0 271,0 166,0 0,337*<br />
*oznacza poziom istotności p
34 Józef Bergier, Tomasz Buraczewski, Andrzej Soroka<br />
35<br />
sportowego piłkarzy nożnych. Red. A. Stuła.<br />
Gorzów Wlkp. 2005, Zamiejscowy Wydział<br />
Kultury Fizycznej, Międzynarodowe<br />
Towarzystwo Naukowe Gier <strong>Sport</strong>owych,<br />
s. 81-88.<br />
8. Carey D. P.: Footedness in world soccer:<br />
an analysis of France`98. „Journal of<br />
<strong>Sport</strong>s Sciences” 2001, 19, 855-864.<br />
9. Hewitt A., Withers R., Lyons K.: Match<br />
analyses of Australian international women<br />
soccer players using an athlete tracking<br />
device. „Journal of <strong>Sport</strong>s Science &<br />
Medicine” 2007, suppl., 10, s. 107.<br />
10. Jin C. J.: Research on goals in during<br />
European Football Championship in 2000.<br />
„Journal of Beijing University of Physical<br />
Education” 2002, 25, 281-283.<br />
11. Jurij I., Sporis G., Vatroslav M.: Analysis<br />
of morphological features and played team<br />
positions in elite female soccer players.<br />
„Journal of <strong>Sport</strong>s Science & Medicine”<br />
2007, suppl., 10, s. 106.<br />
12. Konstadinidou X., Tsigilis N.: Offensive<br />
playing profiles of football teams from the<br />
1999 Women’s World Finals. „International<br />
Journal of Performance Analysis in<br />
<strong>Sport</strong>” 2005.<br />
13. Kunh W.: Changes in professional soccer:<br />
a qualitative and quantitative study<br />
[w:] T. Reilly, J. Cabri, D. Araujo (red.)<br />
Science and Football. V. Routledge, Taylor<br />
& Francis Group. London and New York<br />
2005, s. 179-193.<br />
14. Loy R.: Systematische Spielbeobachtung<br />
im Fussball. „Leistungssport” 1995, 3,<br />
s. 15-20.<br />
15. Naglak Z.: Zespołowa gra sportowa. Studia<br />
i Monografie <strong>nr</strong> 45. Wydawnictwo AWF we<br />
Wrocławiu. 1996, 95.<br />
16. Panfil R.: Metoda oceny działań startowych<br />
piłkarza. „<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” 1989,<br />
<strong>nr</strong> 8-9, s. 19-22.<br />
17. Reilly T.: Physiological aspects of soccer.<br />
„Biology of <strong>Sport</strong>” 1994, 11, s. 3-20.<br />
18. Socha S.: <strong>Sport</strong> kobiet w Polsce – potrzeby<br />
a rzeczywistość. „<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” 2005,<br />
<strong>nr</strong> 1-2,<br />
19. Soroka A., Bergier J.: Charakterystyka<br />
działań juniorek i seniorek grających na<br />
pozycji bramkarza – na przykładzie gry w<br />
piłkę nożną kobiet [w:] Bergier J. (red.)<br />
Piłka nożna kobiet. Biała Podlaska 2006,<br />
PWSZ, s. 42-56.<br />
20. Soroka A.: Charakterystyka akcji ofensywnych<br />
zakończonych zdobyciem bramki<br />
w młodzieżowej piłce nożnej kobiet. „Trener”<br />
2007, <strong>nr</strong> 2, s. 5-13.<br />
21. Śledziewski D.: Efektywność gry ofensywnej.<br />
„Trening” 1989, <strong>nr</strong> 1, s. 31-46.<br />
22. Szwarc A.: Różnice w skuteczności gry<br />
w piłkę nożną między drużynami o najwyższym<br />
poziomie zaawansowania sportowego.<br />
„Wychowanie Fizyczne i <strong>Sport</strong>” 2004, t. 48,<br />
s. 141-148.<br />
23. Wrzos J.: Wielki futbol. Poznań 2006.<br />
Oficyna Wydawnicza G&P.<br />
Mistrzowie różnią się od siebie, ale posiadają również zbiór względnie stałych cech<br />
i właściwości, które ich wyróżniają na tle danej zbiorowości. Obserwacja walk najlepszych<br />
zawodników/zawodniczek ma na celu m.in. wyłowienie tych cech, które bezpośrednio<br />
i w najwyższym stopniu decydują o wyniku walki.<br />
Artur Kruszewski, Władysław Jagiełło, Ewelina Kucharska<br />
Charakterystyka<br />
działań techniczno-taktycznych<br />
zapaśniczek<br />
w turnieju olimpijskim<br />
w Pekinie<br />
Przygotowanie sportowca do współzawodnictwa<br />
jest procesem długotrwałym<br />
i złożonym. Podczas zawodów<br />
wszystkie elementy (przygotowanie<br />
Praca wykonana w ramach badań statutowych<br />
DS-100 Akademii Wychowania Fizycznego<br />
w Warszawie. Z tej Uczelni są Artur Kruszewski<br />
i Ewelina Kucharska (studenckie koło<br />
naukowe), trzeci Autor – Władysław Jagiełło<br />
– z Akademii Wychowania Fizycznego i <strong>Sport</strong>u<br />
w Gdańsku.<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
sprawnościowe/fizyczne, technicznotaktyczne,<br />
psychiczne, i inne) tworzą<br />
jedną całość (7). Kierunek i treść procesu<br />
szkolenia wyznacza model zawodnika-zwycięzcy.<br />
Mistrzowie różnią się od<br />
siebie, posiadają jednak zbiór względnie<br />
stałych cech i właściwości, które<br />
ich wyróżniają na tle danej zbiorowości.<br />
Dla stworzenia takiego wzorca, np.<br />
w zapasach, niezbędna jest obserwacja<br />
walk najlepszych zawodników/zawod-
36 Artur Kruszewski, Władysław Jagiełło, Ewelina Kucharska<br />
Charakterystyka działań techniczno-taktycznych zapaśniczek w turnieju... 37<br />
niczek i wyłowienie tych cech, które<br />
bezpośrednio i w najwyższym stopniu<br />
decydują o wyniku walki. Obserwacja<br />
zachowań zawodnika w czasie walki<br />
może też służyć ewentualnej korekcie<br />
treści procesu treningu. W przypadku<br />
objęcia nią jego rywala pozwala na<br />
poznanie jego skuteczności i zasobu<br />
techniki, ulubionego sposobu działania<br />
i prowadzenia walki, dzięki czemu można<br />
obrać odpowiednią taktykę walki,<br />
czyli „celowy, racjonalny, ekonomiczny<br />
i planowy sposób prowadzenia walki<br />
uwzględniający poziom umiejętności<br />
i możliwość własnych oraz przeciwnika,<br />
teren i warunki walki, a także regulaminy<br />
i przepisy obowiązujące w danej<br />
dyscyplinie sportu” (9). Trudno jest<br />
rejestrować i analizować wszystkie<br />
elementy walki, dlatego należy określić<br />
teoretycznie (a także na podstawie<br />
wiedzy i doświadczenia trenerskiego)<br />
pewne założenia.<br />
W obserwacji walk w zapasach kobiet<br />
podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie<br />
celem była analiza wykorzystywanych<br />
technik. Miała ona przynieść odpowiedzi<br />
na następujące pytania:<br />
1. W jaki sposób dochodziło do zakończenia<br />
pojedynków zapaśniczek<br />
w poszczególnych rundach walki:<br />
a) przez tzw. „tusz” [VT]<br />
b) przez przewagę punktową [PP]<br />
c) przez przewagę punktową bez<br />
utraty własnych punktów [PO]?<br />
2. Jaka była „struktura punktowa” wykonanych<br />
akcji technicznych w poszczególnych<br />
rundach walki?<br />
3. Jaka była ilość wybranych akcji<br />
technicznych w poszczególnych kategoriach<br />
wagowych?<br />
Materiał i metody badań<br />
Analizowano zapis wideo walk zapaśniczych<br />
kobiet rozegranych podczas turnieju<br />
olimpijskiego w Pekinie – 78 walk<br />
w czterech kategoriach wagowych (do<br />
48 kg, do 55 kg, do 63 kg oraz do 72 kg).<br />
Łącznie wystartowało 66 zawodniczek<br />
z 28 państw.<br />
W pracy wykorzystano metodę wtórnej<br />
analizy bezpośredniej, pozwalającą<br />
na zatrzymanie i cofanie zapisanego<br />
materiału badawczego w dowolnym<br />
momencie. Odpowiednie ustawienie<br />
kamery umożliwiło weryfikację oceny<br />
działań technicznych oraz czasu trwania<br />
pojedynku na tablicy punktowej.<br />
W analizie pod uwagę brano: kategorie<br />
wagowe, narodowość zawodników,<br />
czas trwania walki, stosowane techniki,<br />
liczbę punktów zdobytych w poszczególnych<br />
rundach za akcje tech-<br />
niczne.<br />
Omówienie wyników badań<br />
Charakterystyka<br />
fazy końcowej<br />
pojedynków (ryc. 1)<br />
Celem walki zapaśniczej jest położenie<br />
rywala na łopatki. Najbardziej<br />
cenne jest zwycięstwo przez tzw. „tusz”.<br />
Wystarczy przez 1 sekundę przetrzymać<br />
przeciwnika tak, aby dotykał on dwoma<br />
łopatkami maty. Walki zapaśnicze zakończone<br />
takim zwycięstwem stanowiły<br />
aż 22% wszystkich pojedynków podczas<br />
turnieju olimpijskiego kobiet w Pekinie<br />
(ryc. 2). Najwięcej zwycięstw przez<br />
„tusz” zanotowano w kategorii wagowej<br />
do 63 kg (na 19 stoczonych walk<br />
14<br />
12<br />
10<br />
8<br />
6<br />
4<br />
2<br />
0<br />
4<br />
VT – zwycięstwo przez „tusz”<br />
PO – zwycięstwo przez przewagę punktową bez utraty własnych punktów<br />
PP – zwycięstwo przez przewagę punktową<br />
5<br />
10<br />
3<br />
48 kg 55 kg 63 kg 72 kg<br />
5 zostało zakończonych przez położenie<br />
rywalki na łopatki, 26%).<br />
Za wykonanie różnych działań techniczno-taktycznych<br />
sędziowie przyznają<br />
I runda<br />
25%<br />
III runda<br />
10%<br />
Ryc. 2. Zwycięstwa przez „tusz” w poszczególnych<br />
rundach walki.<br />
6<br />
10<br />
II runda<br />
65%<br />
5<br />
4<br />
9<br />
4<br />
3<br />
12<br />
Ryc. 1. Sposoby zakończenia<br />
pojedynków w poszczególnych<br />
kategoriach wagowych.<br />
punkty w zależności od wykonanego<br />
„chwytu”, tj. 1, 2, 3 lub 5 punktów. Kto<br />
zdobędzie w sumie więcej punktów technicznych,<br />
odnosi zwycięstwo na punkty.<br />
Walka składa się z 3 rund, które trwają<br />
po 2 minuty z 30-sekundową przerwą<br />
między nimi. Jeżeli zawodnik uzyska<br />
przewagę 6 punktów technicznych odnosi<br />
zwycięstwo na skutek wysokiej<br />
przewagi punktowej. Walki wygrane<br />
przez przewagę techniczną bez utraty<br />
punktu stanowiły 24% stoczonych<br />
walk. Najwięcej pojedynków bez straty<br />
punktowej dotyczyło kategorii do 55 kg<br />
(32% wszystkich zwycięstw).<br />
Zwykła przewaga punktowa świadczy<br />
o wyrównanym poziomie zawodników.<br />
Najwięcej, bo aż 41 pojedynków zakończyło<br />
się w ten sposób – 54% rozegranych<br />
walk.<br />
Uznawane za najcenniejsze zwycięstwa<br />
– położenie przeciwniczki na łopatki
38 Artur Kruszewski, Władysław Jagiełło, Ewelina Kucharska<br />
Charakterystyka działań techniczno-taktycznych zapaśniczek w turnieju... 39<br />
– obejmowały aż 26% wszystkich pojedynków.<br />
Wygrana już w pierwszej rundzie<br />
świadczy o bardzo wysokiej przewadze<br />
zawodniczki nad rywalką. Tym sposobem<br />
w pierwszej rundzie zakończyło się 6%<br />
walk. W drugiej rundzie na 50 pojedynków<br />
13 walk, tj. 17% pojedynków, zakończyło<br />
się zwycięstwem przez „tusz”.<br />
W trzeciej odsetek zwycięstw przez „tusz”<br />
wyniósł 3%. Najwięcej wygranych przez<br />
„tusz” miało miejsce w drugiej rundzie<br />
(65% wszystkich wygranych w ten sposób<br />
pojedynków).<br />
Analiza akcji technicznych<br />
w poszczególnych<br />
rundach walki<br />
We wszystkich kategoriach wagowych<br />
większość akcji technicznych zawodniczki<br />
wykonały w „parterze” – 316<br />
akcje w „stójce” akcje w „parterze” inne<br />
23%<br />
2%<br />
75%<br />
Ryc. 3. Skuteczne działania techniczne wykonane w różnych<br />
pozycjach walki (%).<br />
na 420 wszystkich akcji technicznych<br />
(75%). W pozycji stojącej wykonały<br />
98 akcji – 23%. Sytuacje, w których<br />
zawodniczki nagradzane były punktami<br />
za pasywność, faule oraz ostrzeżenia<br />
przeciwniczki, stanowiły najmniej<br />
liczną grupę (2% wszystkich akcji zarówno<br />
w „stójce”, jak i w„parterze”)<br />
(ryc. 3).<br />
Analiza liczby przeprowadzonych<br />
akcji technicznych w kolejnych minutach<br />
poszczególnych rund wykazała, że<br />
jest ona największa w 2. minucie danej<br />
rundy (ryc. 4). Zawodniczki najczęściej<br />
podejmowały akcje w 2. minucie, gdyż<br />
w większości przypadków ostatnie sekundy<br />
decydowały o wygranej. Wyjątek<br />
stanowi runda trzecia, decydująca, po-<br />
150<br />
100<br />
50<br />
0<br />
80<br />
110<br />
78<br />
Ryc. 4. Liczba skutecznych działań techniczno-taktycznych<br />
pomiędzy 1. a 2. minutą danej rundy.<br />
94<br />
32<br />
48 kg 55 kg 63 kg<br />
1. minuta<br />
2. minuta<br />
26<br />
120<br />
115<br />
110<br />
105<br />
100<br />
95<br />
90<br />
107 116 99 100<br />
kat. 48 kg kat. 55 kg kat. 63 kg kat. 72 kg<br />
Ryc. 5. Liczba skutecznych akcji technicznych przeprowadzonych<br />
w poszczególnych kategoriach wagowych.<br />
100<br />
80<br />
60<br />
40<br />
20<br />
0<br />
28<br />
73<br />
1<br />
28<br />
48 kg 55 kg 63 kg 72 kg<br />
nieważ zawodniczki chcąc być pewne<br />
zwycięstwa atakują od samego początku.<br />
Mimo fizycznego i psychicznego wyczer-<br />
93<br />
0<br />
akcje w „stójce”<br />
akcje w „parterze”<br />
inne<br />
19<br />
58<br />
1<br />
200<br />
150<br />
100<br />
50<br />
0<br />
139 168 136 144<br />
kat. 48 kg kat. 55 kg kat. 63 kg kat. 72 kg<br />
Ryc. 6. Suma zdobytych punktów technicznych w poszczególnych<br />
kategoriach wagowych.<br />
23<br />
77<br />
4<br />
Ryc. 7. Liczba działań technicznych<br />
wykonywanych w różnych<br />
pozycjach w poszczególnych<br />
kategoriach wagowych.<br />
pania, aż 14% wszystkich akcji zostało<br />
przeprowadzonych właśnie w tej rundzie.<br />
Stosunek podjętych działań techniczno-
40 Artur Kruszewski, Władysław Jagiełło, Ewelina Kucharska<br />
Charakterystyka działań techniczno-taktycznych zapaśniczek w turnieju...<br />
41<br />
taktycznych w pierwszej i drugiej części<br />
rundy jest podobny. W pierwszej rundzie<br />
wynosi on 19% do 26%, w drugiej: 19%<br />
do 22%. W trzeciej rundzie wartości te są<br />
odwrotnie proporcjonalne i ich stosunek<br />
wynosi 32% do 26%.<br />
Analizując szczegółowo działania<br />
techniczno-taktyczne podjęte w poszczególnych<br />
kategoriach wagowych<br />
(ryc. 5-7), można zauważyć, iż największa<br />
ich liczba dotyczyła kategorii<br />
do 55 kg (aż 116 akcji), a najmniejsza<br />
do 63 kg (99).<br />
Struktura<br />
najskuteczniejszych<br />
akcji technicznych<br />
Szczegółowa analiza działań techniczno-taktycznych<br />
obejmowała akcje<br />
zarówno w ataku, które wyraźnie przeważały,<br />
jak również w obronie, w „pozycji<br />
stojącej” oraz w „parterze”. Zapaśniczki<br />
cechował wysoki poziom wyszkolenia<br />
oraz bardzo dobra forma sportowa –<br />
wykonały 425 akcji technicznych oraz<br />
działań taktycznych, za które otrzymały<br />
punkty. Łącznie sędziowie przyznali 587<br />
punktów, najwięcej w kategorii wagowej<br />
do 55 kg (29% wszystkich zdobytych<br />
punktów), najmniej w kategorii do 63 kg<br />
(23%).<br />
Najczęściej wykonywaną techniką<br />
w „stójce”, charakterystyczną dla walk<br />
zapaśniczek w stylu wolnym, były „wejścia<br />
w nogi” (chwyty nogi rywalki).<br />
Stanowiły one 29% wszystkich akcji<br />
technicznych wykonanych w „pozycji<br />
stojącej”. Liczba punktów przyznawanych<br />
za „wejście w nogi” zależy od tego,<br />
do jakiej pozycji została sprowadzona<br />
przeciwniczka. Najczęściej sędziowie<br />
przyznawali 3 punkty, zdarzało się również,<br />
że zawodniczki dostawały tylko<br />
1 punkt.<br />
Większość akcji (75%) wykonana<br />
została w „parterze”. Może wiązać się<br />
to z ryzykiem podejmowanych akcji<br />
w „stójce”; większe jest prawdopodobieństwo,<br />
iż zawodniczki mogą zostać<br />
skontrowane.<br />
Podsumowanie<br />
1. Pojedynki najczęściej kończyły się<br />
zwycięstwem na punkty (41 walk –<br />
54%), po dwóch rundach. Najwięcej<br />
działań techniczno-taktycznych zawodniczki<br />
wykonały w 2. minutach<br />
każdej rundy.<br />
2. Największą liczbę punktowanych<br />
akcji technicznych wykonano w kategorii<br />
do 55 kg (116 akcji). Działania<br />
techniczno-taktyczne zostały wykonane<br />
w 2. minucie rundy pierwszej<br />
– 38 chwytów (33% wszystkich skutecznych<br />
akcji). Najmniej skutecznych<br />
działań techniczno-taktycznych<br />
podjęto w kategorii do 63 kg – 99<br />
akcji.<br />
3. Najwięcej skutecznych działań techniczno-taktycznych<br />
wykonały zawodniczki<br />
w kategorii do 55 kg (116<br />
akcji – 28% wszystkich skutecznych<br />
akcji technicznych). Najmniej skutecznych<br />
działań podjęły w kategorii<br />
do 63 kg (99 akcji – 23% wszystkich<br />
działań).<br />
4. Najczęstszą skuteczną akcją techniczną<br />
w „pozycji stojącej” w wybranych<br />
reprezentacjach: Kanada, Chiny, Ja-<br />
ponia, USA, Polska były „zejścia do<br />
nóg” (37 chwytów – 38% wszystkich<br />
„zejść do nóg” w ,,pozycji stojącej”).<br />
Najrzadziej wykonywane były ,,przerzuty<br />
przez biodro’’ (6 chwytów – 6%<br />
wszystkich wykonanych akcji technicznych).<br />
Wnioski<br />
Analiza działań techniczno-taktycznych,<br />
struktura techniczna i czasowa<br />
walk zapaśniczek w turnieju olimpijskim<br />
w Pekinie, a więc zawodach najwyższej<br />
rangi, pozwala scharakteryzować<br />
sposoby skutecznego ich prowadzenia<br />
i zakończenia. Na tej podstawie można<br />
wyciągać wnioski co do charakteru wymagań<br />
współczesnej walki zapaśniczej<br />
kobiet. Pozwala to ukierunkowywać<br />
proces treningu na rzecz realizacji tych<br />
wymagań.<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Godlewski P.: Olimpijskie turnieje zapaśnicze<br />
1896-1996. Warszawa 1996. PTNKF.<br />
Sekcja historii kultury fizycznej.<br />
2. Kalina R. M.: Teoria sportów walki. Warszawa<br />
2000. COS.<br />
3. Kruszewski A.: Struktura walki zapaśników<br />
w różnych kategoriach wagowych. „<strong>Sport</strong><br />
<strong>Wyczynowy</strong>” 1996, 3-4.<br />
4. Kruszewski A.: Struktura walki zapaśników<br />
podczas ME w stylu wolnym. „<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>”<br />
1997, 3-4.<br />
5. Kruszewski A.: Uwagi na temat struktury<br />
walki w zapasach kobiet. „<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>”<br />
1998, 9-10.<br />
6. Kruszewski A.: Zapasy styl wolny podstawy<br />
techniki. Warszawa 2008. AWF.<br />
7. Naglak Z.: Trening sportowy. Teoria i praktyka.<br />
Warszawa-Wrocław 1979. PWN.<br />
8. Staniszewski T., Radkowski K.: <strong>Sport</strong>y<br />
walki. Warszawa 1999. TELBIT.<br />
9. Sozański H.: Szkolenie sportowe dzieci<br />
i młodzieży. Warszawa 1987. RCMSKFiS.
42 Stosowanie umiejętności technicznych i taktycznych w walkach szermierczych 43<br />
W części pierwszej artykułu Autor omówił podstawowe zagadnienia związane z relacją<br />
pomiędzy techniką a taktyką w szermierce. W oparciu o klasyfikacje działań szermierczych<br />
ukazał rozmaite możliwości ich taktycznego stosowania. Część druga rozwija tę<br />
tematykę o nowe zagadnienia.<br />
Zaskoczenie<br />
„Wyczucie zaskoczenia jest najbardziej<br />
istotne ze wszystkich specjalnych umiejętności;<br />
stanowi jedną z najbardziej<br />
cennych wartości i nic nie może zastąpić<br />
jego braku. Wyczucie zaskoczenia może<br />
kompensować w dużym stopniu niedostateczną<br />
szybkość”.<br />
Istvan Lukovich<br />
Powodzenie w walce zależy w dużym<br />
stopniu od wyboru właściwego działania<br />
i zaskoczenia przeciwnika – wyborem<br />
sytuacji, w której zastosowaliśmy nasze<br />
działanie (przeciwnik jest nieprzygotowany<br />
na skutek np. zachwiania równowagi<br />
czy obniżenia uwagi), oraz rodza-<br />
Zbigniew Czajkowski<br />
Stosowanie umiejętności<br />
technicznych i taktycznych<br />
w walkach szermierczych (2)<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
jem działania (np. kiedy spodziewa się<br />
natarcia pojedynczego, a my stosujemy<br />
zwodzone lub przeciwnie).<br />
Kiedy początkujący szermierz, po<br />
serii lekcji i ćwiczeń, przystępuje do<br />
pierwszych walk, napotyka na ogromne<br />
trudności. Przyzwyczajony do pewnego<br />
rodzaju współdziałania i pomocy<br />
ze strony fechtmistrza staje nagle oko<br />
w oko z przeciwnikiem, który burzy<br />
dotychczasową idyllę i nieoczekiwanymi<br />
ruchami i przeciwdziałaniami rozbija<br />
jego działania. Po pewnej liczbie prób<br />
wolnej walki zaczyna powoli oswajać<br />
się z nową sytuacją, postrzegać i nawet<br />
rozumieć ruchy przeciwnika, przypominając<br />
sobie podobne sytuacje z lekcji.<br />
Pod wpływem doświadczenia dostrzega<br />
sytuacje bardziej dogodne do zadania trafienia,<br />
a zwłaszcza do przeprowadzenia<br />
uwieńczonego powodzeniem natarcia.<br />
Wkrótce zaczyna sobie zdawać sprawę<br />
z tego, jak ważne jest stosowanie działań<br />
w walce „w odpowiednim czasie”, czyli<br />
z zaskoczeniem.<br />
Znaczenie zaskoczenia doceniali<br />
i opisywali wszyscy wielcy mistrzowie<br />
szermierki, od epoki rapieru do czasów<br />
obecnych. Laszló Szábo tak pisał:<br />
„Wśród czynników wywierających wpływ<br />
na działania szermiercze zaskoczenie<br />
jest jednym z najważniejszych. Można<br />
powiedzieć, że jest to czynnik życiowy,<br />
że stanowi duszę szermierki! Tempo<br />
przedstawia właściwy moment, w którym<br />
należy zacząć działanie, kiedy przeciwnik<br />
jest niezdolny do natychmiastowego<br />
działania i jest zaskoczony i, kiedy jego<br />
stan nieprzygotowania można wykorzystać.<br />
Te możliwości mogą być wynikiem<br />
zarówno psychicznych, jak i fizycznych<br />
czynników”. 1<br />
Jak wielu naszych fechtmistrzów<br />
starszego pokolenia, L. Szábo wyróżnia<br />
tempo „psychologiczne” i tempo „fizyczne”.<br />
Tempo psychologiczne wyczuwa się<br />
(np. jako obniżenie uwagi przeciwnika),<br />
a tempo fizyczne postrzega (np. jako<br />
chwilę bezwładności po wykonaniu<br />
jakiegoś ruchu). Tempo psychologiczne<br />
jest wrodzone, a tempa fizycznego można<br />
uczyć odpowiednimi ćwiczeniami.<br />
Czas nie jest jednak jedynym czynnikiem<br />
odgrywającym istotną rolę<br />
w zaskoczeniu, co podkreślił pośrednio<br />
1 Szabo L.: Fencing and the Master. Budapest<br />
1977. Korvina Kladó.<br />
Ozoray-Schenker. 2 Mistrzowie francuscy<br />
późniejszych wieków rozszerzyli<br />
koncepcję zaskoczenia. Ciekawiej i szerzej<br />
o znaczeniu zaskoczenia w taktyce<br />
pisał mistrz Bertrand (1796-1876):<br />
„W szermierce – jak wszędzie indziej –<br />
wszystko zależy od uchwycenia okazji.<br />
Dostrzec ją jest dobrze; przewidzieć –<br />
jest lepiej; stworzyć ją natomiast, jest<br />
oznaką zawodnika wybitnego”. 3<br />
Znakomity fechtmistrz włoski, Luigi<br />
Barbasetti, wieloletni dyrektor słynnej<br />
szkoły fechtmistrzów Wiener Neustadt,<br />
stwierdza, że podanie definicji wyczucia<br />
zaskoczenia jest niemożliwe, ale opisuje<br />
dokładnie jego różne przejawy. Barbasetti<br />
był prekursorem współczesnych<br />
poglądów, w których w zaskoczeniu<br />
wyróżnia się czynnik psychiczny (ein<br />
Impuls der Wollen – podnietę woli)<br />
oraz czynnik fizyczny (die mechanische<br />
Ausführung der Aktion – mechaniczne<br />
wykonanie działania). Podkreślał, że<br />
zawodnik musi z błyskawiczną szybkością<br />
(z zaskoczeniem) wybrać właściwe<br />
działania. 4<br />
Z licznych opisów i określeń wyczucia<br />
zaskoczenia szermierczego, dokonanych<br />
przez różnych fechtmistrzów XX<br />
wieku, w tym i czasów najnowszych,<br />
wynika m.in., że: zdajemy sobie sprawę<br />
z jego ważności w walce, „czujemy”, co<br />
to jest, ale dokładne opisanie i określenie<br />
tempa jest niezmiernie trudne. Suma<br />
tych opisów i prób definicji pozwala<br />
2 Ozoray-Schenker Z.: Szermierka na szable.<br />
Warszawa 1962. „<strong>Sport</strong> i Turystyka”.<br />
3 Bertrand L.: The Subtlety of the Sabre. London<br />
1927. Athletic Publications.<br />
4 Barbasetti L.: Das Stossfechten. Wien-Leipzig<br />
1899-1900. Wilhelm Braumüller.
44 Zbigniew Czajkowski<br />
Stosowanie umiejętności technicznych i taktycznych w walkach szermierczych 45<br />
nam lepiej zrozumieć istotę zaskoczenia<br />
w walce. Zaskoczenie związane jest<br />
ściśle z postrzeganiem i szybkością odpowiedzi<br />
czuciowo-ruchowych. W większości<br />
definicji podkreśla się – nieco<br />
jednostronnie – czas (czas, chwila, moment)<br />
działań, zwłaszcza natarć pojedynczych.<br />
A inni (jest ich mniej) wskazują<br />
na niezwykłą zdolność zaskakiwania<br />
działaniami zwodzonymi. Zwody miał<br />
chyba na myśli Eduardo Mangiarotti,<br />
kiedy pisał: „Czasami zwód jest wyrazem<br />
potężnej osobowości lub prawdziwego<br />
talentu artystycznego”. 5<br />
Rozwiązanie taktyczne, zamiar szermierza<br />
i samo wykonanie działania<br />
mają szanse powodzenia jedynie wtedy,<br />
kiedy zostanie wykonane we właściwym<br />
czasie i z uwzględnieniem całej<br />
sytuacji taktycznej. Dlatego ogromnego<br />
znaczenia nabierają: umiejętność uchwycenia<br />
okazji do wykonania natarcia czy<br />
innego działania szermierczego, czyli<br />
zaskoczenie, oraz wykazanie psychicznej<br />
odporności wobec niespodziewanego<br />
działania ze strony przeciwnika.<br />
Zaskoczenie może zostać wykorzystane<br />
jedynie w przypadku wystąpienia<br />
odpowiedniego zestroju różnych warunków<br />
i czynników, takich jak: odległość,<br />
szybkość ruchów, wzajemne położenia<br />
i ruchy broni, stan skupienia etc. Wielką<br />
rolę w umiejętności wychwytywania<br />
okazji zaskoczenia dodatniego – a więc<br />
w konsekwencji do uzyskania trafienia<br />
– odgrywają różne zdolności, procesy<br />
psychiczne i umiejętności szermierza,<br />
w tym następujące:<br />
5 Mangiarotti E., Gelchiari A.: La vera scherma.<br />
Milano 1966. Longanesi.<br />
— trafność i szybkość odpowiedzi<br />
czuciowo-ruchowych (często jest<br />
to reakcja nie na ruch właściwy, ale<br />
na sygnał wstępny, zdradzający chęć<br />
przeciwnika przejścia do natarcia czy<br />
obniżenie uwagi);<br />
— zdolność do natychmiastowego wykonania<br />
działania i przyspieszenia<br />
ruchów;<br />
— wysoki poziom wyspecjalizowanych<br />
procesów psychicznych (uwaga,<br />
postrzeganie, myślenie operacyjne,<br />
myślenie taktyczne etc.).<br />
Odpowiednimi ćwiczeniami można<br />
doskonalić wysoką sprawność w rozpoznawaniu<br />
i wykorzystywaniu zaskoczenia<br />
oraz odporność na zaskakujące działania<br />
przeciwnika. Techniczną i psychologiczną<br />
podstawę odporności na zaskoczenie<br />
(cech składających się na odporność<br />
psychiczną zawodnika w walce) stanowią:<br />
szeroki zasób dobrze opanowanych<br />
nawyków, wysoki stopień automatyzacji<br />
i giętkości nawyków, odpowiednie rozluźnienie<br />
mięśni podczas manewrowania<br />
na planszy, wysoka sprawność procesów<br />
uwagi i postrzegania. Odporność na zaskoczenie<br />
kształtowana jest m.in. drogą<br />
ćwiczeń wymagających przerzutności<br />
uwagi oraz zmiany zamiaru w toku<br />
działania pomyślanego pierwotnie jako<br />
działanie przewidziane.<br />
Podsumowując powyższe rozważania<br />
na temat wyczucia i zastosowania zaskoczenia<br />
w walce szermierczej, należy<br />
stwierdzić, że zaskoczenie („tempo”),<br />
niezmiernie ważny czynnik walki szermierczej,<br />
wywiera ogromny wpływ na<br />
jej przebieg i wynik. O jego wyczuciu<br />
nie decyduje jeden czynnik, czas, ale<br />
zestaw różnych czynników tworzących<br />
sytuację taktyczną. Zaskoczenie z punktu<br />
widzenia walczącego szermierza jest<br />
wykonaniem właściwych działań we<br />
właściwym czasie i w odpowiedniej<br />
sytuacji (odpowiednik greckiego Kairos<br />
czy francuskiego á propos).<br />
Wyczucie zaskoczenia jest prawdopodobne<br />
zdolnością wrodzoną, ale może i<br />
powinno być rozwijane drogą specjalnych<br />
ćwiczeń wszechstronnie kształtujących<br />
technikę, przejawy reakcji oraz umiejętności<br />
taktyczne. Nie należy biernie<br />
czekać na powstanie sytuacji sprzyjającej<br />
działaniu z zaskoczeniem: dobry szermierz<br />
sam dąży do stwarzania sytuacji,<br />
w których może działać z zaskoczeniem.<br />
Jest to ściśle związane z szybkością i trafnością<br />
odpowiedzi czuciowo-ruchowych,<br />
umiejętnościami techniczno-taktycznymi,<br />
poziomem i sprawnością myślenia<br />
operacyjnego oraz pamięcią operacyjną.<br />
Wchodzi tu więc w grę tyle ważnych<br />
czynników, że poniekąd można uważać<br />
wyczucie zaskoczenia za swoisty miernik<br />
talentu szermierza.<br />
Świadome wzmocnienie odporności<br />
na zaskoczenie ujemne (a więc i wzmocnienie<br />
ogólnej odporności psychicznej<br />
zawodnika) – wymaga wysokiej automatyzacji<br />
i jednocześnie giętkości nawyków<br />
czuciowo-ruchowych (nawyki otwarte),<br />
co pozwała w walce na przerzucenie<br />
uwagi z wykonania na zastosowanie<br />
działań i przeciwstawienie się zaskakującym<br />
działaniom przeciwnika. Jednostajny<br />
rytm ruchów, brak zmiany szybkości,<br />
stosowanie stale tych samych i z taką<br />
samą szybkością wykonanych ruchów<br />
pozwała przeciwnikowi stosunkowo<br />
szybko i łatwo ocenić sytuację taktyczną,<br />
przewidzieć jej rozwój i zastosować od-<br />
powiednie działanie. Zmiana szybkości<br />
i rytmu ruchów, przeplatanie działań<br />
pozornych i prawdziwych – przeciwnie<br />
– utrudniają przeciwnikowi trafną ocenę<br />
odległości i całej sytuacji oraz sprzyjają<br />
wykorzystaniu zaskoczenia.<br />
W zaskoczeniu często wykorzystuje<br />
się okres obniżonej wrażliwości na<br />
bodźce (okres refrakcji psychologicznej).<br />
Zjawiska i procesy psychiczne<br />
związane z wyczuciem i wykorzystaniem<br />
zaskoczenia zależą przypuszczalnie od<br />
procesów pobudzania i hamowania, od<br />
różnych właściwości uwagi, ruchliwości<br />
procesów nerwowych etc. i wymagają<br />
gruntownych badań ze strony fizjologów<br />
i psychologów.<br />
Na zakończenie warto podkreślić, że<br />
zaskoczenie w ogólnym tego słowa znaczeniu<br />
(wprowadzenie czegoś nowego,<br />
wykonanie niespodziewanego dla przeciwnika<br />
działania) – odgrywa rozstrzygającą<br />
rolę również w innych sportach walki<br />
oraz zespołowych grach sportowych.<br />
Działania przygotowawcze<br />
„Wprowadzenie w błąd przeciwnika i<br />
rozpoznawanie jego zamiarów lub prób<br />
wprowadzenia w błąd – stanowi rozstrzygający<br />
czynnik walki taktycznej, w czym<br />
przejawia się całe mistrzostwo taktyczne<br />
szermierza”.<br />
Witalij A. Arkadjew<br />
„Sprawność szermierza polega na ukrywaniu<br />
swoich zamiarów i odkrywaniu<br />
zamiarów przeciwnika celem ich wykorzystania”.<br />
Encyklopedia Francuska, rok 1786<br />
Działania przygotowawcze służą uła-<br />
twieniu zastosowania i skuteczności<br />
działań właściwych. W praktyce bywa
46 Zbigniew Czajkowski<br />
Stosowanie umiejętności technicznych i taktycznych w walkach szermierczych 47<br />
często tak, że trener naucza tylko działań<br />
właściwych, a pomija działania przygotowawcze<br />
– czyli uczy wykonywania<br />
pewnych działań (nawyków czuciowo–ruchowych<br />
techniki szermierczej),<br />
ale nie ich stosowania (taktyki). A wiadomo<br />
(powinno być wiadomo), że nawet<br />
niezmiernie szybkie i pięknie wykonane<br />
działanie, zastosowane w nieodpowiedniej<br />
sytuacji, nie zaskakujące<br />
przeciwnika – jest nieskuteczne i naraża<br />
szermierza na trafienie przez prze-<br />
ciwnika.<br />
W działaniach przygotowawczych<br />
można wyróżnić wiele odmian:<br />
— Działania rozpoznawcze – szermierz<br />
porusza się po planszy, wykonuje<br />
różne ruchy bronią, stosuje działania<br />
pozorne etc. celem rozpoznania stylu<br />
walki przeciwnika, jego osobowości,<br />
silnych i słabych stron, sposobów<br />
reagowania na sytuacje zagrożenia<br />
(np. czy zaskoczony nagłym natarciem<br />
pozornym reaguje „odruchowo”<br />
zasłoną, ucieczką czy też przeciwnatarciem).<br />
— Ukrywanie własnych zamiarów<br />
– szermierz stara się niczym nie<br />
zdradzić swoich zamiarów (wyraźna<br />
zmiana postawy przed wykonaniem<br />
rzutu, przyruch ręki przed wykonaniem<br />
pchnięcia, zbyt duży ruch<br />
tuż przed usiłowaniem wykonania<br />
odbicia lub wiązania brzeszczotu<br />
przeciwnika itp.).<br />
— Wprowadzanie przeciwnika w błąd<br />
– zawodnik różnymi ruchami, zmianą<br />
postawy, działaniem bronią udaje,<br />
że niechcący zdradza swój zamiar<br />
działania, np. przed ruchem przeciwnika<br />
do natarcia pozornego udaje, że<br />
będzie wyprzedzał. Przeciwnik wówczas<br />
stosuje natarcie proste, przed<br />
którym „nasz” szermierz broni się<br />
zasłoną. Albo przeciwnie, udaje, że<br />
chce bronić się zasłoną, co prowokuje<br />
przeciwnika do natarcia zwodzonego.<br />
Wówczas wprowadzając w błąd przeciwnika,<br />
szermierz reaguje pchnięciem<br />
lub cięciem wyprzedzającym.<br />
— Wpływanie na zamiary, działania<br />
i stany psychiczne przeciwnika –<br />
stosując odpowiednie ruchy, zachowania,<br />
manewrowanie, działania pozorne<br />
– szermierz stara się wywrzeć<br />
wpływ na zamiary i ocenę sytuacji<br />
przez przeciwnika, a nawet na jego<br />
stan psychiczny (np. kaskadą szybkich<br />
natarć pozornych, energicznym<br />
przemieszczaniem się po planszy<br />
utrudnia przeciwnikowi skupienie<br />
się i szybką ocenę sytuacji). Szczególnie<br />
skuteczne jest wywołanie<br />
u przeciwnika pewnych działań, po<br />
to, aby będąc na nie przygotowanym,<br />
łatwo je unieszkodliwić i zadać<br />
trafienie. Albo energicznym parciem<br />
do przodu zmuszamy przeciwnika do<br />
chaotycznego cofania się aż do linii<br />
końcowej planszy i wtedy wykonujemy<br />
natarcie. Przeciwnik obawia się<br />
przekroczenia linii końcowej planszy,<br />
jest zdenerwowany i jego obrona<br />
staje się często nieskuteczna.<br />
— Taktyka przeszkadzania – szybkim<br />
manewrowaniem, mocnymi,<br />
szybkimi działaniami na żelazie (lub<br />
przeciwnie – niskie trzymanie swojej<br />
broni, co utrudnia przeciwnikowi<br />
wykonanie odbicia czy wiązania), potokiem<br />
szybkich i „groźnych” natarć<br />
pozornych utrudniamy przeciwniko-<br />
wi rozpoznanie naszych zamiarów,<br />
skupienia uwagi, wybór własnego<br />
działania etc.<br />
— Manewrowanie – przemieszczając<br />
się szybko po planszy w przód i w tył<br />
zmuszamy przeciwnika do skupienia<br />
uwagi na utrzymaniu odpowiedniej<br />
dla niego odległości. Wtedy z trudem<br />
lub późno dostrzega nasze natarcie,<br />
co nam ułatwia zadanie trafienia.<br />
Ruchliwe, zmienne i szybkie przemieszczanie<br />
się po planszy ułatwia<br />
wychwycenie okazji – wyczucie<br />
zaskoczenia – do zastosowania zaskakującego<br />
działania.<br />
Działania przygotowawcze, od których<br />
zależy w dużym stopniu skuteczność<br />
działań właściwych (działania<br />
zaczepne, zaczepno-obronne i obronne),<br />
należy ćwiczyć w lekcji indywidualnej,<br />
w ćwiczeniach w dwójkach oraz – przede<br />
wszystkim – w walkach ćwiczebnych.<br />
Podsumowanie<br />
W niniejszym, dwuczęściowym,<br />
opracowaniu Autor omówił istotę i znaczenie<br />
taktyki w szermierce. Podkreślił<br />
współzależność umiejętności technicznych<br />
i taktycznych, zwracając przy tym<br />
uwagę, że w szermierce nie wystarczy<br />
nauczać, jak wykonać poprawnie dane<br />
działanie (nawyk czuciowo-ruchowy),<br />
ale trzeba również nauczać, kiedy i w jakiej<br />
odmianie dane działanie zastosować<br />
z czynnie przeciwdziałającym przeciwnikiem.<br />
Autor przedstawił również podstawowy<br />
podział działań szermierczych<br />
(działania zaczepne, zaczepno-obronne<br />
i obronne) oraz podział taktyczny (działania<br />
przewidziane, częściowo przewidziane<br />
i nieprzewidziane). Następnie<br />
zajął się opisem wyczucia zaskoczenia.<br />
Ukazując jego istotę podkreślił, że zaskoczyć<br />
przeciwnika można rodzajem<br />
działania lub/i wyborem sytuacji, w której<br />
stosuje się dane działanie. Część<br />
końcowa opracowania przynosi opis<br />
odmian działań przygotowawczych (często<br />
niedoceniane przez trenerów), które<br />
ułatwiają skuteczne zastosowanie działań<br />
właściwych.<br />
Warto podkreślić, że wiele uwag<br />
i zaleceń autora dotyczy nie tylko szermierki,<br />
ale również innych sportów<br />
walki, a także gier sportowych (znaczenie<br />
postrzegania, różnych właściwości<br />
uwagi, szybkości i trafności odpowiedzi<br />
czuciowo-ruchowych, wyczucia zaskoczenia<br />
etc.).
48 49<br />
Fot. PAP/EPA<br />
Zawody triathlonowe mogą trwać dłużej (Ironman) lub krócej; ten czynnik musi<br />
znaleźć odbicie w programie taperingu.<br />
Porady metodyczne<br />
Poziom osiągnięć czołówki sportowej<br />
w ostatnich latach bardzo się wyrównał.<br />
Ta opinia odnosi się do wielu<br />
sportów. Wszyscy zawodnicy bowiem<br />
podobnie ciężko trenują, wykorzystując<br />
najnowsze metody i środki treningowe,<br />
urządzenia i sprzęt, będący szczytowym<br />
osiągnięciem techniki i technologii.<br />
W tej sytuacji wystarczy drobna poprawa<br />
dyspozycji startowej, by na mecie,<br />
zamiast np. czwartego, zająć miejsce<br />
pierwsze. O dyspozycji startowej zawodnika<br />
decyduje w znacznym stopniu<br />
finalny okres treningu bezpośrednio<br />
poprzedzający start w zawodach – tapering.<br />
Właściwie zaplanowany i przeprowadzony<br />
tapering pozwala oczekiwać,<br />
że wynik zawodnika na mecie będzie<br />
lepszy nawet o kilka procent. I odwrotnie,<br />
błędy popełnione w taperingu mogą<br />
Tomasz Mikulski<br />
Tapering<br />
w sporcie wielopodmiotowym<br />
– triathlon<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
zawodnika wiele kosztować. Przystępując<br />
do realizacji przyjętego planu, nie<br />
należy myśleć o tym „co by tu jeszcze<br />
zrobić, żeby zyskać trochę więcej”, ale<br />
raczej o tym, „żeby nic nie zepsuć”.<br />
Takie postępowanie zapewni dodatkowo<br />
spokój psychiczny. Sięgający kilku<br />
procent przyrost zdolności wysiłkowych<br />
bezpośrednio przed zawodami jest niczym<br />
zainkasowanie odsetek za dobrze<br />
ulokowane w banku pieniądze.<br />
Dla przypomnienia<br />
– co jest istotą taperingu<br />
Temat taperingu był już podejmowany<br />
na łamach „<strong>Sport</strong>u Wyczynowego”<br />
(2008, numer 10-12). Przypomnę więc<br />
tylko, że polega on, ogólnie biorąc,<br />
na obniżeniu objętości obciążeń tre-
50 Tomasz Mikulski Tapering w sporcie wielopodmiotowym – triathlon<br />
51<br />
ningowych z zachowaniem lub nawet<br />
zwiększeniem jego intensywności, co<br />
ma na celu umożliwienie organizmowi<br />
pełnej regeneracji i osiągnięcia superkompensacji<br />
zdolności wysiłkowych.<br />
Główna trudność metodyczna polega tu<br />
na tym, żeby, z jednej strony, redukując<br />
obciążenia, doprowadzić do pełnej (lub<br />
możliwie najpełniejszej) regeneracji,<br />
a z drugiej, nie dopuścić do roztrenowania.<br />
Zmniejszeniu ulega głównie czas<br />
zajęć treningowych, natomiast zachowana<br />
zostaje ich intensywność. Gdy jednak<br />
przychodzi do wdrożenia tego zalecenia,<br />
pojawia się mnóstwo możliwości i wynikających<br />
z nich wątpliwości. I właśnie<br />
tu leży główna przyczyna różnic<br />
w efektach taperingu i osiągnięciach<br />
zawodników.<br />
Podstawowe znaczenie ma tu respektowanie<br />
zasady specyficzności oraz<br />
indywidualizacji. W każdej dyscyplinie<br />
sportu tapering ma swoją specyfikę.<br />
Ryc. 1. Efekt taperingu w zależności<br />
od czasu trwania.<br />
Efekt całkowity<br />
1,2<br />
1,0<br />
0,8<br />
0,6<br />
0,4<br />
0,2<br />
0,0<br />
-0,2<br />
-0,4<br />
Natomiast w takiej dyscyplinie jak triathlon,<br />
gdzie zawodnik musi trenować<br />
biegi, kolarstwo i pływanie, sprawa jest<br />
dużo bardziej skomplikowana.<br />
Kiedy, na ile czasu<br />
przed startem w zawodach,<br />
należy rozpocząć tapering?<br />
Procesy odnowy obciążonych treningiem<br />
tkanek, będące głównym celem<br />
taperingu, zachodzą w ciągu dwóch tygodni<br />
(średnio) i tym należy się kierować<br />
przy określaniu punktu wyjścia (ryc. 1).<br />
W sportach wytrzymałościowych wydłużenie<br />
tego okresu powinno nastąpić,<br />
gdy czas treningów przekracza 30 godzin<br />
w tygodniu oraz przy wszelkich okolicznościach<br />
opóźniających regenerację<br />
lub dodatkowo obciążających organizm<br />
(choroby, gorączka, brak odnowy biologicznej,<br />
gorsze odżywianie, trening wysokościowy,<br />
podróż). Krótszy tapering<br />
1 2 3 4<br />
Tygodnie taperingu<br />
% normalnego treningu<br />
stosuje się w dyscyplinach technicznych,<br />
gdzie nawet krótka przerwa w treningu<br />
powoduje utratę wyczucia techniki, oraz<br />
w przypadkach sprzyjających szybkiej<br />
regeneracji. Czas taperingu (może on<br />
trwać od tygodnia do miesiąca) należy<br />
dopasować indywidualnie do zawodnika,<br />
kierując się zasadą: większe obciążenie<br />
wymaga dłuższej regeneracji.<br />
W kolejnych latach treningu, wskutek<br />
zmian obciążeń i postępującej adaptacji<br />
organizmu, czas taperingu wymaga<br />
modyfikacji. W celu monitorowania<br />
przebiegu taperingu wykorzystuje się<br />
pomiary tętna spoczynkowego i wskaźników<br />
krwi.<br />
W jaki sposób<br />
modyfikować obciążenia<br />
w taperingu?<br />
Zasadnicza wytyczna taperingu, a zarazem<br />
główna trudność w jej realizacji,<br />
dotyczy – zachowania na odpowiednim<br />
poziomie intensywności i redukcji cza-<br />
100<br />
90<br />
80<br />
70<br />
60<br />
50<br />
40<br />
30<br />
20<br />
10<br />
0<br />
normalney trening<br />
wykładniczy wolny<br />
stopniowy<br />
liniowy<br />
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14<br />
Dni taperingu<br />
wykładniczy szybki<br />
su treningu (chodzi bardziej o długość<br />
trwania jednostek treningowych niż ich<br />
ilość). Redukcja objętości obciążeń treningowych<br />
może nastąpić kilkoma sposobami:<br />
liniowym, wykładniczym szybkim<br />
i wolnym oraz stopniowym (ryc. 2).<br />
Wyniki badań wskazują na wyższą skuteczność<br />
taperingu progresywnego niż<br />
stopniowego. Należy przy tym brać pod<br />
uwagę czas trwania taperingu; jeżeli<br />
jest krótki, to na stosowanie wolnego<br />
wykładniczego obniżenia obciążeń nie<br />
starczy czasu. Przy maksymalnym czasie<br />
trwania taperingu (4 tygodnie) szybka<br />
progresja redukcji objętości obciążeń<br />
treningowych najprawdopodobniej doprowadzi<br />
do spadku wydolności przed<br />
zawodami. Sposoby obniżenia obciążeń<br />
można łączyć, na przykład u zawodników<br />
źle tolerujących długotrwałą<br />
redukcję objętości obciążeń rozpocząć<br />
liniowo, a w ostatnim tygodniu przejść<br />
do obniżenia wykładniczego szybkiego.<br />
Należy pamiętać, że sumaryczna reduk-<br />
Ryc. 2. Różne typy taperingu<br />
(sposoby obniżania obciążeń<br />
treningowych) – liniowy, wykładniczy<br />
i stopniowy.
52 Tomasz Mikulski Tapering w sporcie wielopodmiotowym – triathlon<br />
53<br />
cja objętości obciążeń powinna sięgnąć<br />
połowy wielkości stosowanych wcześniej<br />
(ryc. 3).<br />
Dyscypliny sportu, z których składa<br />
się triathlon (pływanie, kolarstwo szosowe,<br />
bieg) noszą wytrzymałościowy<br />
charakter i stawiają podobne wymagania.<br />
Ale redukcja objętości obciążeń nie jest<br />
we wszystkich konkurencjach jednakowa<br />
i powinna następować w określonym porządku.<br />
W pierwszej kolejności zmniejsza<br />
się objętość biegu, ponieważ zmiany<br />
w organizmie wywołane treningiem<br />
biegowym wymagają najdłuższego czasu<br />
na regenerację. Kolejnym krokiem jest<br />
redukcja objętości treningu kolarskiego.<br />
Najbardziej techniczne, wymagające tzw.<br />
czucia wody, jest pływanie, tu zmniejszenie<br />
obciążeń następuje najpóźniej.<br />
Pozwala to również na wykonanie części<br />
treningu wytrzymałościowego na basenie<br />
zamiast na bieżni, ograniczając przeciążenia<br />
towarzyszące treningowi biegowe-<br />
Ryc. 3. Efekt taperingu w zależności<br />
od redukcji objętości<br />
obciążeń treningowych.<br />
Efekt całkowity<br />
1,2<br />
1,0<br />
0,8<br />
0,6<br />
0,4<br />
0,2<br />
0,0<br />
-0,2<br />
-0,4<br />
mu. Trening pływacki o intensywności<br />
tlenowej przyspiesza ponadto tempo<br />
procesu regeneracji po treningach o charakterze<br />
beztlenowym, których udział<br />
w taperingu jest znaczący.<br />
Triathloniści mają swoje silniejsze<br />
i słabsze strony, dlatego osiągnięciu lepszej<br />
dyspozycji w wybranej konkurencji musi<br />
być podporządkowany także tapering.<br />
Przy ustalaniu jego długości w triathlonie<br />
należy wziąć pod uwagę długość<br />
dystansu startowego, dłuższy tapering<br />
należy zastosować przygotowując się<br />
do zawodów trwających – jak ironman<br />
– wiele godzin, a krótszy do niespełna<br />
godzinnego „sprintu”.<br />
Rozpiętość wieku triathlonistów,<br />
biorących udział w zawodach najwyższej<br />
rangi, jest znaczna. Zdolność regeneracyjna<br />
organizmu zawodnika na<br />
przestrzeni lat zmienia się, co należy<br />
wziąć pod uwagę ustalając długość tape-<br />
ringu.<br />
60%<br />
% redukcji obciążeń treningowych<br />
W triathlonie zmniejszenie obciążeń<br />
w okresie taperingu<br />
następuje kolejno – w treningu<br />
biegowym, kolarskim i pływackim<br />
(fot. Tomasz Mikulski).
54 Tomasz Mikulski Tapering w sporcie wielopodmiotowym – triathlon<br />
55<br />
Tabela 1<br />
Efekt taperingu w triathlonie, dane z meta-analizy (Bosquet i wsp., 2007).<br />
Parametr Efekt całkowity<br />
taperingu pływanie kolarstwo bieg średnia<br />
Interesującego zestawienia dokonał<br />
Bosquet i wsp. (tabela 1). Meta-analiza<br />
dostępnego piśmiennictwa dotyczyła<br />
zawodników uprawiających pływanie,<br />
kolarstwo oraz biegaczy, w sumie przeanalizowano<br />
skutki stosowania taperingu<br />
przez blisko 500 zawodników. Opisywany<br />
„efekt całkowity” to średnia ważona<br />
różnic w wyniku sportowym po zastosowaniu<br />
taperingu, o wadze zależnej<br />
od zmienności wewnątrz danej grupy.<br />
Wnioski na podstawie danych zawartych<br />
Czas trwania<br />
1 tydzień -0,03* +0,29* +0,31* +0,17*<br />
2 tygodnie +0,45* +1,59* +0,58* +0,59*<br />
3 tygodnie +0,33* Brak danych -0,08* +0,28*<br />
Powyżej 22 dni +0,39* Brak danych -0,72* +0,31*<br />
Redukcja objętości obciążeń treningowych<br />
Poniżej 20% -0,04* +0,03* Brak danych -0,02*<br />
21–40% +0,18* +0,84* +0,47* +0,27*<br />
41–60% +0,81* +2,14* +0,23* +0,72*<br />
Powyżej 60% +0,03* +0,56* +0,21* +0,27*<br />
Redukcja intensywności obciążeń treningowych<br />
Tak +0,08* +0,25* -0,72* -0,02*<br />
Nie +0,28* +0,68* +0,37* +0,33*<br />
Redukcja częstotliwości zajęć treningowych<br />
Tak +0,35* +0,95* +0,16* +0,24*<br />
Nie +0,30* +0,55* +0,53* +0,35*<br />
Rodzaj taperingu<br />
Stopniowy +0,10* +2,16* -0,09* +0,42*<br />
Progresywny +0,27* +0,28* +0,46* +0,30*<br />
*znamienne statystycznie p
56 57<br />
Fot. PAP – Bartłomiej Zborowski<br />
Żywienie powinno zapewniać młodzieży uprawiającej sport prawidłowy wzrost i<br />
rozwój, a także sprzyjać osiągnięciom sportowym.<br />
<strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
Żywienie młodych sportowców jest jakby oddzielnym działem wiedzy o żywieniu. Posiada<br />
ono istotne znaczenie, albowiem warunkuje prawidłowy rozwój, zachowanie zdrowia<br />
i satysfakcję z wyników osiąganych w sporcie.<br />
Żywienie młodych sportowców<br />
Żywienie młodych sportowców, przy<br />
zachowaniu podstawowych, ogólnych<br />
zasad, odznacza się pewną specyfiką.<br />
Wiąże się ona z celami, którym ma<br />
służyć – zapewnieniu prawidłowego rozwoju<br />
organizmu i stanu zdrowia. Kwestie<br />
związane z tym tematem kompetentnie<br />
i w zwięzły sposób omawia Ann Litt<br />
w książce zatytułowanej „Fuel for young<br />
athletes” („Żywienie młodych sportowców”).<br />
Jest ona znana w Ameryce jako<br />
Autorka przewodnika: „The College Student`s<br />
Guide to Eating Well on Campus”.<br />
Przy opracowaniu tego tematu wykorzystała<br />
wiedzę i doświadczenie zdobyte<br />
podczas zawodniczej kariery pływackiej,<br />
licznych konsultacji młodych sportowców,<br />
uczestnictwa w posiedzeniach Amerykańskiego<br />
Stowarzyszenia Dietetyków<br />
(American Dietetic Association), a także<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
własnych publikacji na łamach „The<br />
Washington Post”.<br />
Książka „Fuel for young athletes”<br />
nosi charakter przewodnika. Jej podstawowym<br />
celem jest ukazanie, jak<br />
Ann Litt<br />
Fuel for young<br />
athletes.<br />
Essential foods<br />
and fluids<br />
for future<br />
champions.<br />
Human<br />
Kinetics 2004.
58 <strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
Żywienie młodych sportowców<br />
59<br />
w praktyce stosować prawidłowo zbilansowaną<br />
dietę, która dla osiągania<br />
optymalnych rezultatów w sporcie ma<br />
największe znaczenie.<br />
Pokarm stanowi mieszaninę różnych<br />
składników: białek, tłuszczów, węglowodanów,<br />
a także witamin i mikroelementów,<br />
spełniających istotne, wzajemnie<br />
uzupełniające się role w funkcjonowaniu<br />
organizmu. Ann Litt charakteryzując je,<br />
podkreśla ich właściwości w prawidłowo<br />
zbilansowanej diecie młodych<br />
sportowców.<br />
Spośród wymienionych składników<br />
funkcje substratów energetycznych przypadają<br />
głównie węglowodanom, dlatego<br />
powinny one stanowić około 50%<br />
właściwie skomponowanej diety – ich<br />
ładunek energetyczny wynosi 4 kcal na<br />
gram podczas utleniania komórkowego.<br />
Cukry dzielimy na proste, jak fruktoza<br />
czy glukoza, oraz złożone, będące<br />
polimerami prostych węglowodanów,<br />
jak np. skrobia występująca w ziarnach<br />
zbóż, ziemniakach, ryżu, fasoli czy warzywach.<br />
Należy pamiętać, iż produkty<br />
te, oprócz zapewniania organizmowi<br />
witamin i minerałów, obfitują w błonnik.<br />
Z glukozy powstaje materiał zapasowy<br />
w postaci glikogenu, który jest magazynowany<br />
w mięśniach oraz wątrobie<br />
w określonej ilości. Można ją zwiększyć<br />
stosując odpowiednią dietę oraz<br />
specjalny program treningowy. Nadmiar<br />
węglowodanów, nie wykorzystany jako<br />
substrat energetyczny, jak też nie przekształcany<br />
w glikogen odkładany jest<br />
w tkance tłuszczowej. Cukry, w zależności<br />
od budowy chemicznej, cechuje różny<br />
stopień przyswajalności – tempa trawienia<br />
i wchłaniania, do oceny którego<br />
służy wskaźnik GI – indeks glikemiczny<br />
(glicemic index) przyjmujący wartości<br />
od 0 do 100. Żywność o wysokim GI<br />
powoduje gwałtowne zwiększenie przepływu<br />
krwi oraz wzrost poziomu glukozy,<br />
dlatego też winna być podawana<br />
podczas wysiłku i bezpośrednio po jego<br />
zakończeniu. Natomiast niska wartość<br />
indeksu wskazuje na wolniejsze tempo<br />
zwiększania przepływu krwi pod wpływem<br />
cukrów uwalnianych z pożywienia<br />
z powodu dłuższego czasu ich trawienia,<br />
co gwarantuje utrzymanie dostaw energii<br />
na względnie stałym poziomie. Najwyższym<br />
indeksem glikemicznym odznaczają<br />
się czysta glukoza i produkty obfitujące<br />
w łatwo przyswajalne węglowodany<br />
proste, jak np. słodycze, najniższym zaś<br />
świeże warzywa, bogate w trudniejsze do<br />
strawienia, a zatem wolniej wchłaniające<br />
się, węglowodany złożone.<br />
Kolejną grupę istotnych składników<br />
pokarmowych stanowią białka. Oprócz<br />
udziału w budowaniu masy mięśniowej<br />
lub jej regeneracji mają również<br />
istotne znaczenie dla regulacji przemian<br />
wewnątrz każdej żywej komórki,<br />
uczestniczą także w procesach obronnych<br />
organizmu. Mogą one dodatkowo<br />
pełnić rolę substratów energetycznych,<br />
przez co powinny stanowić około 20%<br />
fizjologicznej diety. Białka składają się<br />
z 21 aminokwasów, z których jedynie 11<br />
organizm ludzki jest w stanie zsyntetyzować<br />
samodzielnie, pozostałe muszą<br />
być dostarczone wraz z pożywieniem.<br />
Podczas utleniania białek, podobnie jak<br />
w przypadku węglowodanów, organizm<br />
uzyskuje 4 kcal na gram. Są one wykorzystywane<br />
jako substraty energetyczne<br />
jedynie w warunkach deficytu węglo-<br />
wodanów, to jednak może prowadzić<br />
do zaburzeń w ich głównych funkcjach.<br />
Nadmiar białka w pożywieniu zostaje<br />
przekształcony w zapasy tłuszczu,<br />
nie przyczynia się, jak często mylnie<br />
sądzą sportowcy, do rozrostu tkanki<br />
mięśniowej. Zapotrzebowanie na białko<br />
warunkują różne czynniki, mające kluczowe<br />
znaczenie w przypadku młodych<br />
sportowców: faza wzrostu i rozwoju,<br />
geny, a dodatkowo rodzaj uprawianej<br />
dyscypliny czy stopień wdrożenia do<br />
treningu. Ilość białka powinna być dokładnie<br />
zbilansowana z liczbą kalorii<br />
dostarczanych w innej postaci po to,<br />
by uniknąć ich wykorzystania jako<br />
substratów energetycznych. Młodzi<br />
sportowcy stosujący diety niskokaloryczne<br />
z uwagi na konieczność utrzymania<br />
niskiej masy ciała i szczupłej sylwetki,<br />
np. gimnastycy, lub uprawiający<br />
dyscypliny siłowe wymagające stałej<br />
rozbudowy masy mięśniowej i jej regeneracji,<br />
powinni zwiększyć podaż białek<br />
w posiłkach. Należy też pamiętać, że<br />
w fazie intensywnego wzrostu i rozwoju<br />
u dzieci i młodzieży następuje zwiększenie<br />
zapotrzebowania na białko z racji<br />
intensywnego powiększania masy ciała.<br />
Na niedobory, zarówno kaloryczne, jak<br />
i dotyczące aminokwasów egzogennych,<br />
narażeni są szczególnie młodzi sportowcy<br />
stosujący dietę wegetariańską.<br />
W tym wypadku należy ze szczególną<br />
uwagą komponować ich posiłki, nie<br />
wykluczając niejednokrotnie suplementowania<br />
aminokwasami.<br />
Tłuszcze, obok białek i węglowodanów,<br />
stanowią trzecią istotną grupę<br />
składników pokarmowych pełniących<br />
rozliczne funkcje w organizmie, m. in.:<br />
ochronną w stosunku do narządów wewnętrznych<br />
oraz utrzymują stałą temperaturę<br />
ciała, umożliwiają wchłanianie<br />
witamin w nich rozpuszczalnych,<br />
jak również, co jest istotne zwłaszcza<br />
w warunkach zwiększonej aktywności<br />
fizycznej, stanowią substraty energetyczne<br />
(utlenienie grama tłuszczu pozwala<br />
uzyskać 9 kcal energii). Przy<br />
drastycznym zmniejszeniu ilości tłuszczu<br />
w diecie mogą wystąpić trudności z całkowitym<br />
pokryciem zapotrzebowania<br />
energetycznego, co istotnie pogorszy nie<br />
tylko wydolność fizyczną młodego człowieka,<br />
lecz także niekorzystnie wpłynie<br />
na procesy rozwojowe jego organizmu.<br />
Tworząc jadłospis sportowca należy<br />
uwzględnić w nim odpowiednie ilości<br />
mięsa, pełnowartościowego mleka oraz<br />
orzechów czy nasion.<br />
Niezwykle ważnym elementem każdej<br />
diety są witaminy i minerały, ponieważ<br />
zapewniają one prawidłowy przebieg<br />
procesów ochronnych organizmu, jak<br />
i fizjologiczny rozwój kości czy właściwe<br />
wykorzystanie innych składników<br />
pokarmowych. Witaminy dzielimy na<br />
rozpuszczalne w tłuszczach – A, D, E,<br />
K, które mogą być magazynowane w organizmie,<br />
oraz rozpuszczalne w wodzie<br />
– jak np. witamina C, tiamina, ryboflawina,<br />
niacyna, B6, B12, kwas foliowy,<br />
których organizm ludzki nie gromadzi.<br />
Warto nadmienić, że zwłaszcza u młodzieży<br />
powinny być one dostarczane<br />
wyłącznie we właściwych pokarmach<br />
z maksymalnym ograniczaniem sztucznej<br />
suplementacji, bowiem nadwyżka<br />
witamin rozpuszczalnych w tłuszczach,<br />
z racji ich magazynowania w wątrobie,<br />
może prowadzić do wywołania efektów
60 <strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
Żywienie młodych sportowców<br />
61<br />
toksycznych. Natomiast nadmiar witamin<br />
z drugiej grupy niejednokrotnie<br />
indukuje procesy nowotworzenia (B12)<br />
czy zaburzenie funkcjonowania układu<br />
nerwowego (B6).<br />
Osobny rozdział poświęciła Autorka<br />
prawidłowej masie ciała, tzn. jej zdefiniowaniu,<br />
a następnie omówieniu, jak<br />
ją uzyskać i utrzymać na optymalnym<br />
poziomie, o którym nie świadczy tylko<br />
wygląd czy spełnianie norm stosownych<br />
do wieku i wzrostu, lecz przede<br />
wszystkim dobre samopoczucie oraz<br />
duża wydolność fizyczna. W warunkach<br />
konieczności obniżenia masy ciała do<br />
wartości prawidłowych, czyli w przypadku<br />
nadwagi lub otyłości, zachodzi<br />
konieczność zbilansowanego pokrywania<br />
zapotrzebowania kalorycznego – zależnego<br />
od wieku, genetycznie uwarunkowanego<br />
typu sylwetki i, co się z tym<br />
wiąże, masy mięśniowej. Oznacza to<br />
konieczność dostarczania rozwijającemu<br />
się organizmowi niezbędnych kalorii do<br />
zachowania prawidłowych warunków<br />
wzrostu podczas utrzymywania wysokiej<br />
aktywności fizycznej. Zbyt mała ilość<br />
energii zawartej w pożywieniu może<br />
prowadzić do nieprawidłowości wzrostu<br />
i rozwoju, a także spadku wydolności<br />
fizycznej, uniemożliwiając osiąganie<br />
zamierzonych rezultatów sportowych.<br />
Najczęstszym przypadkiem negatywnego<br />
oddziaływania drastycznej restrykcji<br />
kalorii w pożywieniu są zaburzenia cyklu<br />
menstruacyjnego młodych dziewcząt<br />
uprawiających dyscypliny sportowe,<br />
w których ocenia się nie tylko umiejętności<br />
sportowe, ale także estetykę<br />
wyglądu, np. u gimnastyczek artystycznych.<br />
Zaburzenie cyklu miesiączko-<br />
wego nie jest jedynym negatywnym<br />
skutkiem, bowiem surowe ograniczenie<br />
kaloryczności posiłku nierzadko wywołuje<br />
choroby, takie jak bulimia lub<br />
anoreksja. Wszelkie tego typu zmiany<br />
powinny być natychmiast zgłaszane<br />
trenerowi w celu zapobieżeniu powstaniu<br />
nieodwracalnych zaburzeń rozwoju.<br />
W przypadku aktywnych dorastających<br />
dzieci dzienne zapotrzebowanie energetyczne<br />
wynosi około 3000 kcal, ale może<br />
wzrastać wraz z intensyfikacją wysiłku.<br />
Zatem, aby uzyskać wzrost masy ciała<br />
u młodego sportowca, należy zwiększyć<br />
podaż energii w pożywieniu. Utrzymanie<br />
określonej wartości masy ciała powinno<br />
być zapewniane przez dawkę kalorii<br />
zawartą w 3 posiłkach dziennie uzupełnionych<br />
przekąskami. Zawodnicy<br />
uprawiający takie dyscypliny sportowe,<br />
jak np. hokej czy zapasy, wymagające<br />
stosunkowo wysokiej masy mięśniowej,<br />
najczęściej dążą do zwiększenia masy<br />
ciała. W takich przypadkach program<br />
dietetyczny powinien uwzględniać nadwyżkę<br />
300-400 kcal w ciągu dnia, co<br />
należy uzyskać spożywając 2-3 posiłki<br />
dziennie więcej.<br />
Autorka sporą część swojego opracowania<br />
poświęca poprawianiu wydolności<br />
fizycznej u młodych sportowców,<br />
poprzez powiększanie zapasów<br />
glikogenu wykorzystując mechanizm<br />
superkompensacji. W latach 60-tych<br />
pojawiła się koncepcja tzw. „ładowania<br />
węglowodanami”, polegającego na maksymalizacji<br />
zasobów glikogenu bezpośrednio<br />
przed kluczowymi występami.<br />
Proces ten opierał się na specyficznym<br />
programie treningowym, rozpoczynającym<br />
się na tydzień przed zawodami<br />
i zakładał całkowite wyczerpanie zasobów<br />
glikogenu w wyniku intensywnego<br />
wysiłku w połączeniu z niską podażą<br />
węglowodanów w pożywieniu. W końcowej<br />
fazie tygodniowego programu<br />
zmniejszano objętość treningu i równocześnie<br />
aplikowano sportowcom dietę<br />
bogatowęglowodanową. W związku<br />
z pojawianiem się u sportowców stanu<br />
wyczerpania i zaburzeń regeneracji<br />
na skutek restrykcji podaży cukrów<br />
w pożywieniu w warunkach wysokiej<br />
aktywności fizycznej system ten nieco<br />
zmodyfikowano, zwiększając zawartość<br />
węglowodanów w jego początkowej fazie.<br />
Autorka podkreśla, że współcześnie<br />
tego typu praktyki mogą być stosowane<br />
jedynie przez silnie zmotywowanych<br />
nastoletnich sportowców uprawiających<br />
biegi długodystansowe, natomiast pozostałym<br />
młodym sportowcom zaleca<br />
się, w celu poprawienia wydolności<br />
fizycznej, skupianie się na prawidłowo<br />
zbilansowanej diecie zarówno w czasie<br />
przygotowań, jak i w trakcie zawodów.<br />
Osobnym zagadnieniem, omówieniu<br />
którego Autorka poświęca cały rozdział<br />
książki, jest nawadnianie organizmu.<br />
W szczegółowy sposób opisuje przyczyny<br />
zwiększonego zapotrzebowania<br />
sportowców na wodę, a także obrazuje<br />
skutki odwodnienia. Zwraca uwagę na<br />
odpowiedni skład napojów, które należy<br />
stosować w zależności od warunków<br />
atmosferycznych, intensywności wysiłku<br />
oraz okresu treningu i w czasie<br />
zawodów. Organizm potrzebuje płynów<br />
do wchłaniania i trawienia pokarmu,<br />
transportu składników odżywczych, usuwania<br />
zbędnych produktów przemiany<br />
materii, utrzymania sprawności układu<br />
nerwowego oraz, co ma szczególnie<br />
istotne znaczenie dla sportowców, do<br />
termoregulacji. Ciepło produkowane<br />
przez pracujące mięśnie jest usuwane<br />
poprzez parowanie potu z powierzchni<br />
skóry, a ubytek wody powstały w ten<br />
sposób musi być szybko uzupełniany.<br />
Na nasilenie pocenia wpływają: wysoka<br />
intensywność wysiłku, temperatura<br />
i wilgotność otoczenia, a zatem to właśnie<br />
te czynniki kształtują zapotrzebowanie<br />
na wodę. Należy też wziąć pod<br />
uwagę, że intensywność pocenia jest<br />
cechą indywidualną. Niedostateczne<br />
pokrywanie zapotrzebowania na wodę<br />
grozi odwodnieniem – występującym<br />
najczęściej w warunkach gorąca i wysokiej<br />
wilgotności oraz podczas bardzo<br />
ciężkich wysiłków przy niewystarczającym<br />
uzupełnianiu płynów. Niewiele osób<br />
zdaje sobie sprawę, że do odwodnienia<br />
może dojść również przy intensywnym<br />
wysiłku w niskiej temperaturze otoczenia,<br />
kiedy pragnienie jest obniżone<br />
i nie przywiązuje się należytej uwagi do<br />
właściwego nawadniania. W przypadku<br />
daleko posuniętego deficytu płynów<br />
organizm rekompensuje sobie straty<br />
wody przez zmniejszenie intensywności<br />
pocenia, co prowadzi do zaburzeń termoregulacji,<br />
natomiast nawet niewielkie odwodnienie<br />
obniża wydolność sportowca,<br />
jak również może być przyczyną złego<br />
samopoczucia i bólu głowy po wysiłku<br />
(tabela 1). Do odwodnienia i pojawienia<br />
się ewentualnych jego objawów może<br />
dojść na długo przed wystąpieniem uczucia<br />
pragnienia. Nawet u doświadczonych<br />
zawodników zachowanie właściwego<br />
nawodnienia bywa trudne, natomiast<br />
u młodzieży, żywiołowo angażującej
62 <strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
Żywienie młodych sportowców<br />
63<br />
się w zajęcia sportowe, stanowi nie lada<br />
wyzwanie.<br />
Picie wody jedynie po wysiłku przynosi<br />
chwilową ulgę i nie prowadzi do<br />
wyrównania powstałego deficytu. Prawidłowe<br />
pokrywanie zapotrzebowania<br />
na wodę wymaga jej spożywania<br />
zarówno przed wysiłkiem, podczas<br />
wysiłku, jak i po jego zakończeniu.<br />
Młodsze dzieci, z racji niewielkich<br />
rozmiarów ciała, chociaż produkują<br />
mniej ciepła i pocą się w mniejszym<br />
stopniu oraz cechują się mniej efektywnym<br />
transportem ciepła z mięśni do<br />
skóry, nie uzupełniając w wystarczającym<br />
stopniu płynów, stają się bardziej<br />
podatne na odwodnienie i przegrzanie.<br />
Jak podaje Litt, przeciętnie człowiek<br />
potrzebuje około 2 litrów wody dziennie,<br />
natomiast sportowcy cechują się znacznie<br />
większym zapotrzebowaniem.<br />
Miarą odwodnienia organizmu sportowca<br />
jest barwa moczu oraz częstość<br />
jego oddawania – powinien go oddawać<br />
co najmniej 4 razy dziennie w kolorze<br />
słomkowym. Jeśli mocz jest zagęszczony<br />
(prosty pomiar urometrem) oraz ciemny<br />
lub nie jest wydalany wystarczająco<br />
często w ciągu dnia, świadczy to o odwodnieniu.<br />
Innym sposobem na osza-<br />
cowanie utraty wody podczas trwania<br />
treningu u sportowca jest kontrola masy<br />
ciała przed i po wysiłku. Szacuje się, że<br />
sportowiec powinien wypijać 3 szklanki<br />
wody w przeliczeniu na każdy utracony<br />
kilogram.<br />
Opracowany i zalecany sportowcom<br />
przez The American College of <strong>Sport</strong>s<br />
Medicine plan prawidłowego nawadniania<br />
przewiduje na 2 godziny przed<br />
wysiłkiem wypicie około pół litra wody,<br />
co pozwoli na pozbycie się z moczem<br />
nadmiaru płynów przed występem. Na<br />
15 minut przed startem zaleca się spożycie<br />
250 ml wody. Zaleca się ponadto<br />
picie wody co 15-20 minut podczas<br />
aktywności fizycznej niezależnie od<br />
uczucia pragnienia.<br />
Napoje gazowane z dodatkiem cukru<br />
lub soki owocowe nie są rekomendowane<br />
przed planowanym wysiłkiem, gdyż<br />
powoli opuszczają żołądek nie przyczyniając<br />
się do nawadniania organizmu.<br />
Woda mineralna stanowi niezawodny<br />
płyn zwłaszcza podczas wysiłków trwających<br />
mniej niż 60 minut, wspomagając<br />
właściwą termoregulację.<br />
W przypadku dłuższego wysiłku<br />
(>60 minut) lub krótkiego, lecz bardzo<br />
intensywnego, konieczne jest stosowanie<br />
Tabela 1<br />
Objawy odwodnienia w zależności od% ubytku wody z organizmu.<br />
% utraty wody Objawy<br />
0-1 uczucie pragnienia<br />
2-5 ból głowy, uczucie zmęczenia, nudności, uczucie suchości w ustach, dreszcze,<br />
lepka skóra<br />
6 podwyższona temperatura ciała<br />
8 podwyższona temperatura ciała, zawroty głowy, osłabienie<br />
powyżej 8 zatrzymanie pocenia, wysoka temperatura, zaburzenia orientacji, śmierć<br />
napojów zawierających węglowodany<br />
(jako substrat dla pracujących mięśni)<br />
oraz niewielkie ilości sodu, poprawiającego<br />
smak i wzmagającego uczucie<br />
pragnienia, przy czym płyny te nie powinny<br />
stanowić źródła uzupełniania<br />
elektrolitów.<br />
Lepszym wyjściem jest regularne<br />
spożywania pokarmów bogatych w potas,<br />
takich jak banany, sok pomidorowy<br />
czy melony, a jony – sodowe czy chlorkowe<br />
– najlepiej pozyskiwać ze specjalnych<br />
koktajli mineralnych lub soków<br />
warzywnych, zwłaszcza pomidorowego.<br />
Po wysiłku należy pić jak najwięcej – jak<br />
wspomniano wyżej, 3 szklanki na każdy<br />
utracony kilogram.<br />
Do napojów spożywanych przed i podczas<br />
wysiłku często dodaje się kofeinę,<br />
której przypisuje się poprawianie wytrzymałości<br />
oraz koncentracji, przy czym nie<br />
uwzględnia się indywidualnego wpływu<br />
tej substancji na organizm. Trzeba pamiętać,<br />
że kofeina wzmaga diurezę, zatem<br />
jej stosowanie może skutkować odwodnieniem,<br />
co powinno być uwzględnione<br />
przy nawadnianiu organizmu.<br />
Inne słodkie napoje typu gazowane<br />
czy soki zawierają także węglowodany,<br />
ale w takich ilościach, że nie są one<br />
absorbowane, wywołując przez to wzdęcia,<br />
nudności czy skurcze. Dodatkowo<br />
dwutlenek węgla, którym nasycone są<br />
niektóre napoje, nie wpływa istotnie<br />
na zdolność wchłaniania, ale powoduje<br />
szybsze osiąganie poczucia pełności,<br />
przez co ogranicza spożycie płynów.<br />
<strong>Sport</strong>owcy w celu zwiększenia masy<br />
mięśniowej, wytrzymałości czy szybkości,<br />
oprócz określonego sposobu odżywiania,<br />
stosują dodatkowo sztuczne<br />
suplementy. To zagadnienie stanowi<br />
również przedmiot rozważań Autorki. Do<br />
najczęściej niesłusznie nadużywanych<br />
przez młodzież suplementów Litt zalicza<br />
aminokwasy białkowe, kreatynę oraz<br />
diuretyki, efedrynę i anaboliki.<br />
Nadmiar aminokwasów może powodować<br />
zaburzenia składu puli aminokwasowej<br />
organizmu, co w konsekwencji<br />
zakłóca prawidłowy wzrost i rozwój<br />
młodego człowieka. Kreatyna, stosowana<br />
w celu przyspieszania regeneracji oraz<br />
zwiększania wytrzymałości, zazwyczaj<br />
bez świadomości, że zwiększa pochłanianie<br />
wody przez komórki mięśniowe,<br />
staje się przyczyną odwodnienia, zwłaszcza<br />
w przypadku skojarzonego użycia<br />
z kofeiną. Mimo pozornie dużej zawartości<br />
płynów w ustroju, woda zostaje<br />
zaabsorbowana do mięśni i w warunkach<br />
niedostatecznego jej spożycia powstaje<br />
deficyt uniemożliwiający prawidłowy<br />
przebieg pozostałych procesów zachodzących<br />
w organizmie. Często kreatynę<br />
stosuje się u młodzieży w celu zwiększenia<br />
masy ciała, kiedy jest to warunkiem<br />
dopuszczenia do rywalizacji. Zażywanie<br />
przez nią kreatyny może stać się przyczyną<br />
nie tylko obniżenia wydolności,<br />
ale także uszkodzenia wątroby i nerek,<br />
dlatego absolutnie nie powinna być ona<br />
stosowana przez młodych sportowców.<br />
Również sztuczne manipulowanie masą<br />
ciała w przeciwnym kierunku, szczególnie<br />
z użyciem leków, np. diuretyków, jest<br />
praktyką niedopuszczalną.<br />
Podobnie niebezpieczna jest efedryna,<br />
o której także wspomniano, gdyż może<br />
wywoływać dolegliwości żołądkowe,<br />
wzrost ciśnienia tętniczego, a w połączeniu<br />
z aspiryną skutkować nawet śmiercią.
64 <strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
65<br />
Jej stosowanie w sporcie jest całkowicie<br />
zabronione.<br />
Ze szczególną troską należy dbać<br />
o zdrowie sportowców uprawiających<br />
dyscypliny z kategoriami wagowymi,<br />
czy takie, gdzie niska masa ciała sprzyja<br />
osiągnięciu wyniku lub gwarantuje<br />
wysokie noty za sylwetkę. Młodzi zawodnicy,<br />
kiedy znajdą się pod presją,<br />
często w nieprzemyślany sposób sięgają<br />
po suplementy diety narażając się na negatywne<br />
skutki. Wynika to m.in. z braku<br />
dokładnej kontroli jakości i składu sprzedawanych<br />
produktów, a także zanieczyszczeń<br />
zarówno substancjami nielegalnymi<br />
(sterydy), jak i wywołującymi alergie.<br />
Producenci nie informują o dokładnych<br />
interakcjach między składnikami suplementów.<br />
Na końcu książki znajduje się<br />
około 50 przepisów ze wskazaniem na<br />
fazę treningową, walory smakowe czy<br />
porę dnia, uwzględniających odpowiednie<br />
zbilansowanie składników pokarmowych<br />
oraz zwiększone zapotrzebowanie<br />
u młodych sportowców.<br />
Kolejne zagadnienie, które omawia<br />
Autorka, to dieta podczas treningów<br />
i posiłek przed zawodami. Posiłki młodych<br />
sportowców – podkreśla – powinny<br />
zawierać odpowiednią ilość składników<br />
niezbędnych dla prawidłowego rozwoju<br />
i wzrostu, utrzymania właściwej sylwetki,<br />
a także przyczyniać się do zwiększania<br />
wydolności fizycznej i wytrzymałości,<br />
zatem gwarantować zadowolenie<br />
z uprawiania sportu. Komponując dietę<br />
dla młodych zawodników należy wykluczyć,<br />
o ile jest to tylko możliwe, sztuczne<br />
suplementy. Działanie większości z<br />
nich uznaje się za korzystne, ale rzeczywiste<br />
efekty są szkodliwe – np. nadmiar<br />
witamin bywa dla organizmu toksyczny<br />
lub indukuje procesy nowotworzenia<br />
i zaburzenia neuroprzekaźnictwa. Istotne<br />
jest również prawidłowe nawadnianie,<br />
co w praktyce oznacza wykształcenie<br />
u aktywnej, zaangażowanej młodzieży<br />
nawyku częstego picia, bowiem skutki<br />
odwodnienia, na które szczególnie narażeni<br />
są młodzi sportowcy, odbijają się<br />
niekorzystnie na wydolności fizycznej.<br />
Zalecanie ładowania węglowodanami zawartymi<br />
w pożywieniu nie jest wskazane<br />
w przypadku młodych sportowców. Autorka<br />
zwraca uwagę na fakt, iż młodzież<br />
silnie zorientowana na sukces jest niezwykle<br />
podatna na sugestie z zewnątrz,<br />
zwłaszcza na te, dotyczące szybkiego<br />
poprawienia wydolności fizycznej czy<br />
ukształtowania odpowiedniej sylwetki.<br />
Stąd właśnie powszechne nadużywanie<br />
suplementów, spośród których dla<br />
większości brak przesłanek naukowych<br />
dotyczących korzystnego wpływu na<br />
organizm.<br />
Główną tezą, do której przekonuje<br />
Autorka w swej książce, brzmi: żywienie<br />
powinno zapewniać młodzieży nie<br />
tylko prawidłowy wzrost i rozwój, ale<br />
także dobre samopoczucie, co sprzyja<br />
wysokim osiągnięciom sportowym.<br />
Marta Steczkowska<br />
Au t o r k A j e s t d o k t o r A n t k ą w ZA k ł A d Z i e<br />
Fi Z j o l o g i i st o s o wA n e j in s t y t u t u Me d yc<br />
y n y do ś w i A d c Z A l n e j i kl i n i c Z n e j iM.<br />
M. Mo s s A k o w s k i e g o PAn w wA r s Z Aw i e.<br />
Biomechanika sportu<br />
Wpływ wibracji mechanicznych na organizm człowieka jest zagadnieniem kontrowersyjnym.<br />
Powstało wiele studiów na temat negatywnych,<br />
szkodliwych skutków ekspozycji<br />
na wibrację. Wiele środków finansowych<br />
przeznaczanych jest na minimalizowanie,<br />
ograniczanie czynników wibracyjnych<br />
w środowiskach pracy oraz tworzenie<br />
i wprowadzanie norm chroniących pracowników.<br />
Z drugiej zaś strony, zgodnie<br />
z ogłoszoną przez Paracelcusa tezą, że<br />
wszystko może być trucizną i wszystko<br />
może być lekarstwem w zależności od<br />
zastosowanej dawki, jesteśmy świadkami<br />
mnożenia się prac naukowych szukających<br />
takich sposobów aplikowania drgań mechanicznych,<br />
protokółów, parametrów, by<br />
minimalizując szkodliwość, wywoływać<br />
w organizmie ludzkim efekty pozytywne<br />
i długotrwałe. Odnosi się to do terapii<br />
leczniczych i treningu sportowego.<br />
Kinga Żebrowska<br />
Trening wibracyjny w sporcie<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Wibracje mechaniczne są bardzo silnym<br />
bodźcem, wpływającym na układ<br />
nerwowo-mięśniowy, kostno-stawowy,<br />
krążenia i hormonalny. Z doświadczeń<br />
medycyny pracy wiemy, że drgania mechaniczne<br />
przenoszone do organizmu<br />
przez kończyny górne powodują głównie<br />
zmiany chorobowe w układach: naczyniowym<br />
(tzw. choroba białych palców),<br />
nerwowym, kostno-stawowym. Zmiany<br />
w układzie nerwowym, powstałe na skutek<br />
działania drgań miejscowych, to głównie<br />
zaburzenia czucia dotyku, temperatury,<br />
a także dolegliwości w postaci drętwienia<br />
czy mrowienia w palcach i rękach. Zmiany<br />
w układzie kostno-stawowym ręki powstają<br />
głównie na skutek drgań miejscowych<br />
o częstotliwościach mniejszych od 30 Hz.<br />
Obserwuje się m.in. zniekształcenia szpar
66 Kinga Żebrowska<br />
Trening wibracyjny w sporcie<br />
67<br />
stawowych, zwapnienia torebek stawowych,<br />
zmiany okostnej, zmiany w utkaniu<br />
kostnym. Drgania o działaniu ogólnym<br />
powodują zmiany w:<br />
— układzie kostnym – chorobowe zmiany<br />
głównie w odcinku lędźwiowym<br />
kręgosłupa, rzadziej w szyjnym;<br />
— narządach wewnętrznych – niekorzystne<br />
zmiany w czynnościach narządów<br />
układu pokarmowego (głównie<br />
żołądka i przełyku), zaburzenia w<br />
narządzie przedsionkowo-ślimakowym,<br />
narządach układu rozrodczego<br />
kobiet, narządach klatki piersiowej,<br />
narządach jamy nosowo-gardłowej.<br />
Opisanym wyżej skutkom biologicznym<br />
towarzyszą zmiany funkcjonalne:<br />
zwiększenie czasu reakcji ruchowej,<br />
zwiększenie czasu reakcji wzrokowej, za-<br />
kłócenia w koordynacji ruchów, nadmierne<br />
zmęczenie, bezsenność, rozdrażnienie,<br />
osłabienie pamięci itd. Niekorzystne zmiany<br />
funkcjonalne prowadzą do obniżenia<br />
efektywności i jakości wykonywanej pracy,<br />
a czasami w ogóle ją uniemożliwiają.<br />
Drgania mechaniczne, przenoszone<br />
z układów drgających do organizmu<br />
człowieka, mogą negatywnie oddziaływać<br />
bezpośrednio na poszczególne<br />
tkanki i naczynia krwionośne, bądź też<br />
mogą spowodować wzbudzenie do drgań<br />
całego ciała lub jego części, a nawet<br />
struktur komórkowych (24).<br />
Czy jednak w warunkach naturalnych<br />
wibracje nie są bodźcem wspierającym<br />
rozwój biologiczny? Badania prowadzone<br />
przez Wakeling i Nigg (40) pokazują, jak<br />
podczas fazy kontaktu pięty z podłożem<br />
w czasie biegu, produkowane są drgania<br />
o częstotliwości 10-20 Hz. Wibracje te,<br />
przenoszone od stóp aż do głowy, odbiera-<br />
ne są przez receptory w stawach, ścięgnach<br />
i mięśniach stymulując cały organizm.<br />
Widzimy więc, że wibracje w sposób naturalny<br />
wpływają na nasz rozwój.<br />
Szkodliwość nieuporządkowanych<br />
drgań mechanicznych potwierdzają badania<br />
prowadzone w sektorze medycyny<br />
pracy. Kontrolowany natomiast sposób<br />
aplikacji wibracji o ściśle określonych<br />
parametrach niesie ze sobą prawdopodobieństwo<br />
pozytywnych efektów.<br />
Możemy wyróżnić dwa główne sposoby<br />
aplikacji wibracji mechanicznych:<br />
— metoda pośrednia – wibracja przenoszona<br />
jest z wibrującego źródła poprzez<br />
struktury ciała stykające się ze<br />
źródłem (nogi lub ręce) do mięśni dalej<br />
położonych. Na przykład, podczas<br />
ćwiczeń mięśni czworogłowych uda<br />
na platformie wibracyjnej bądź mięśnia<br />
dwugłowego ramienia (osobnik<br />
ściska w ręku wibrującą hantlę, bądź<br />
zginając łokieć ciągnie wibrującą linę<br />
z zawieszonym na końcu obciążnikiem).<br />
Typ treningu, podczas którego<br />
stoimy na platformie, nazywamy whole<br />
body vibration (WBV). Ćwiczenie<br />
siłowe wspomagane wibracją określa<br />
się mianem superimposed vibration;<br />
— metoda bezpośrednia – wibracja<br />
miejscowa aplikowana jest bezpośrednio<br />
do brzuśca mięśnia bądź ścięgna<br />
mięśnia za pomocą urządzenia z wibrującą<br />
głowicą, trzymanego w ręku<br />
bądź zamocowanego na statywie. Jest<br />
to tzw. focal vibration (FV).<br />
Zastosowanie tych dwóch metod wibracji<br />
wiąże się z koniecznością rozwiązania<br />
pewnych problemów. Aplikowanie<br />
wibracji na całe ciało (WBV) wymaga<br />
zdefiniowania parametrów wibracji, przy<br />
których bodźce wibracyjne docierają do<br />
poszczególnych tkanek i segmentów ciała<br />
(częstotliwość, amplituda) oraz optymalnego<br />
czasu trwania wibracji w pojedynczej<br />
aplikacji, sesji, cyklu treningowym.<br />
Z historycznej perspektywy wynika, że<br />
wibrację miejscową zazwyczaj stosowano<br />
w medycynie, bądź to w celach<br />
poznawczych, bądź diagnostycznych czy<br />
terapeutycznych (22, 23). Tutaj stosuje<br />
się znacznie większe częstotliwości wibracji:<br />
80-150 Hz i mniejszą amplitudę,<br />
początkowo 2-0,5 mm, a obecnie (15)<br />
0,05-0,01 mm w odróżnieniu od WBV,<br />
gdzie częstotliwość wibracji wynosi<br />
zazwyczaj 15-70 Hz (platformy o wibracjach<br />
pionowych) lub 0-30 Hz (platformy<br />
o wibracjach bocznych), a amplituda<br />
wynosi 8-2 mm (platformy o wibracjach<br />
pionowych) lub 14-0 mm (platformy<br />
o wibracjach poziomych). Bodziec wibracyjny,<br />
który wywołuje przemieszczenie<br />
się włókien mięśniowych mniejsze niż<br />
0,12 mm, uznawany jest za nieszkodliwy<br />
(32). Ten rodzaj aplikacji wydaje się<br />
bezpieczniejszy, a przynajmniej bardziej<br />
kontrolowany. Przy stosowaniu tego typu<br />
wibracji pojawiał się problem techniczny,<br />
który polegał na tym, że przy dłuższej<br />
aplikacji urządzenia nagrzewały się,<br />
a ponadto – efekt ustępował zaraz po<br />
zakończeniu wibracji.<br />
Mechanizm oddziaływania<br />
bodźców wibracyjnych<br />
na ustrój człowieka<br />
Odpowiedź ciała ludzkiego na WBV<br />
zależy od częstotliwości, amplitudy i tym<br />
samym przyspieszenia, jakie dociera do<br />
segmentów i poszczególnych tkanek.<br />
Ponadto zależy od napięcia mięśni, ich<br />
sztywności, od ułożenia segmentów ciała,<br />
od postawy ciała. Hagbarth (21) wykazał,<br />
że bodźce wibracyjne o częstotliwości<br />
68 Kinga Żebrowska<br />
Trening wibracyjny w sporcie<br />
69<br />
upadkiem. Wskutek wibracji i napięcia<br />
mięśni stymulowane jest również podwzgórze,<br />
co przyczynia się do wzmożenia<br />
wytwarzania hormonów. Bosco (7)<br />
udowodnił, że podczas 10-minutowego<br />
treningu wibracyjnego WBV: 1 minuta<br />
wibracji, 1 minuta odpoczynku, częstotliwość<br />
wibracji 30 Hz, amplituda 4 mm<br />
zwiększa się wytwarzanie testosteronu<br />
i hormonu wzrostu, spada natomiast ilość<br />
kortyzolu we krwi. Wibracje o niskiej<br />
częstotliwości (do 80 Hz) pobudzają eksteroreceptory<br />
tzw. ciałka Meissnera, a te<br />
o wyższej częstotliwości (do 500 Hz) są<br />
odbierane przez ciałka Paciniego.<br />
Udokumentowano również pozytywny<br />
wpływ wibracji na układy krążenia<br />
i oddechowy (28, 35), co może skutkować<br />
lepszą wymianą gazów i materiałów<br />
metabolizmu między krwią a włóknami<br />
mięśniowymi.<br />
Poprawa mocy, dokumentowana w wielu<br />
badaniach, może być efektem polepszenia<br />
synchronizacji aktywności jednostek<br />
motorycznych i poprawy koordynacji<br />
mięśni synergistycznych oraz zahamowania<br />
pobudzenia mięśni antagonistycznych.<br />
Parametry wyskoku zależą głównie od<br />
sztywności mięśni, która jest regulowana<br />
aktywacją włókien wewnątrzwrzecionowych<br />
i modulowana organami ścięgnistymi<br />
Golgiego (Hoffer i Andreaseen, 1981),<br />
dlatego też trening wibracyjny wpływa na<br />
parametry wyskoku.<br />
Układ nerwowy „mówi” w modulacji<br />
częstotliwości. Wielkość sygnału<br />
nerwowego kodowana jest za pomocą<br />
częstotliwości sygnału. Bodziec bardziej<br />
intensywny odpowiada większej ilości<br />
impulsów na sekundę. Dowiedziono<br />
(2, 8, 22), że podczas aplikacji wibracji<br />
miejscowej (FV) we włóknach aferentnych<br />
z wrzecionek mięśniowych i z organów<br />
ścięgnistych Golgiego, receptory<br />
generują częstotliwość wyładowań zgodną<br />
z częstotliwością aplikowanej wibracji.<br />
Ten fenomen nosi nazwę driving.<br />
Częstotliwość impulsów aferentnych<br />
(wstępujących) jest sterowana przez<br />
częstotliwość wibracji i w ten sposób<br />
możliwe jest nadawanie impulsom we<br />
włóknach pierwotnych (Ia) częstotliwości<br />
20 Hz lub 30 Hz lub 100 Hz, jeśli zaaplikujemy<br />
na brzusiec mięśniowy wibrację<br />
o czystym sygnale i częstotliwości 20 Hz,<br />
30 Hz lub 100 Hz. Dokonywane jest to<br />
bez używania bodźców elektrycznych<br />
czy izolowania chirurgicznego włókien<br />
nerwowych. W ostatnich latach (10, 14)<br />
wyodrębniono kilka parametrów wibracji<br />
miejscowej, które wsparte sygnałem<br />
świadomym generowanym z własnej woli<br />
(jest nim świadome utrzymywanie napięcia<br />
mięśniowego około 20% MVC) są<br />
w stanie modyfikować w sposób trwały<br />
i kompleksowy kontrolę ruchu, pobudzając<br />
korę mózgową zarówno w czasie<br />
trwania wibracji jak również po jej zakończeniu.<br />
Udowodniono, że wibracje<br />
te powodują zmniejszenie wielkości pola<br />
reprezentującego wibrowany mięsień<br />
w korze ruchowej, co wiąże się z większą<br />
możliwością sterowania ruchem.<br />
Z drugiej zaś strony zaobserwowano<br />
pobudzenie pola reprezentującego mięsień<br />
antagonistyczny do wibrowanego.<br />
Z punktu widzenia funkcjonalnego koreluje<br />
to ze zmniejszeniem stopnia współskurczu<br />
(co-contraction). Redukowana<br />
jest odruchowa hiperaktywność mięśnia<br />
antagonistycznego i tym samym poprawia<br />
się kontrola i wydajność ruchu.<br />
Parametry<br />
treningu wibracyjnego,<br />
urządzenia do wibracji<br />
Metodologia treningu wibracyjnego<br />
zawiera opis techniczny stosowanych<br />
urządzeń generujących drgania oraz<br />
opis generowanych parametrów, a także<br />
opis metodyki wykonywania ćwiczeń.<br />
Charakterystyka stosowanych wibracji<br />
zawiera: sposób aplikacji wibracji, amplitudę,<br />
częstotliwość, przyspieszenie.<br />
Metodyka ćwiczeń zawiera opis rodzaju<br />
ćwiczeń, liczbę wykonywanych ćwiczeń,<br />
wartość obciążenia, czas trwania, czas<br />
przerw i częstotliwość treningu.<br />
Urządzenia stosowane w WBV<br />
Wyróżniamy dwa typy platform w<br />
zależności od wytwarzanych przez nie<br />
oscylacji:<br />
1) wytwarzające oscylacje pionowe,<br />
np. platforma Nemes czy Powerplate<br />
(ryc. 2);<br />
2) wytwarzające oscylacje boczne (prawalewa),<br />
np. platformy Galileo (ryc. 2).<br />
Urządzenia te różnią się parametrami<br />
wytwarzanych wibracji (tab. 1).<br />
Spitzenpfeil w artykule „Mechanical<br />
impacts to the human body by different<br />
vibration training devices” (37) porównał<br />
trening na platformie o oscylacjach pionowych<br />
Powerplate z treningiem na platformie<br />
o oscylacjach bocznych Galileo. Na<br />
pierwsze miejsce wysuwają się różnice<br />
w rozprzestrzenianiu się przyspieszenia<br />
wibracji i wielkość przyspieszenia docierającego<br />
do głowy. Wyższe przyspieszenie<br />
dla Powerplate (0,2-0,6 G), niższe<br />
przyspieszenie docierające do głowy dla<br />
Galileo (0,1-0,2 G). W tym przypadku<br />
bezpieczniejsza wydaje się platforma<br />
Galileo i tym samym bardziej przydatna<br />
w rehabilitacji i fitnesie. Korzyścią<br />
zastosowania Powerplate jest większy<br />
wpływ wibracji pionowych na mięśnie<br />
nóg, większe wartości przyspieszenia<br />
odnotowano w okolicy kolan.<br />
Parametr Oscylacje pionowe (Nemes Powerplate) Oscylacje boczne (Galileo)<br />
Amplituda 0-14 mm 2-8 mm<br />
Częstotliwość 0-30 Hz 15-70 Hz<br />
Działanie<br />
Wykorzystanie<br />
Ryc. 2. Po lewej oscylacje pionowe,<br />
po prawej boczne.<br />
Tabela 1<br />
Oddziaływanie wibracji Oddziaływanie wibracji ma przypominać<br />
ma przypominać wyskok. chód lub bieg po nierównym terenie<br />
Wykorzystywane częściej w sporcie w Wykorzystywane częściej w treningu<br />
celu zwiększenia mocy i siły mięśniowej. równowagi i koordynacji.
70 Kinga Żebrowska<br />
Trening wibracyjny w sporcie<br />
71<br />
Pojedyncza sesja treningu wibracyjnego,<br />
włączając w nią czas odpoczynku,<br />
nie powinna być dłuższa niż 25/30 minut.<br />
Pojedyncze ćwiczenie na platformie powinno<br />
być kontynuowane bez przerwy<br />
przez maksimum 90 sekund (38). Trening<br />
wibracyjny powinien być przeprowadzany<br />
3-4 razy w tygodniu i na początku czas<br />
ekspozycji na wibracje podczas jednego<br />
ćwiczenia nie powinien przekraczać<br />
30 sekund i być stopniowo zwiększany.<br />
Można wyróżnić trzy typy ćwiczeń podczas<br />
treningu na platformie wibracyjnej:<br />
— ćwiczenie izometryczne – czyli utrzymanie<br />
pozycji statycznej z naturalnym<br />
obciążeniem własnego ciała lub z obciążeniem<br />
dodatkowym, nie większym<br />
jednak niż 50% masy ciała.<br />
— ćwiczenie dynamiczne – ćwiczenia<br />
na platformie wibracyjnej, zazwyczaj<br />
z użyciem obciążenia.<br />
— praca statyczno-dynamiczna – wykorzystuje<br />
się ćwiczenia izometryczne<br />
i dynamiczne bez lub z dodatkowym<br />
obciążeniem.<br />
W ćwiczeniach z dodatkowym obciążeniem<br />
zalecane są częstotliwości pracy<br />
wyższe niż w ćwiczeniach z obciążeniem<br />
naturalnym (3).<br />
Według Adamsa i wsp. (1) optymalne,<br />
natychmiastowe efekty w postaci wzrostu<br />
mocy kończyn dolnych osiąga się używając<br />
30-sekundowej WBV, wartości te<br />
Ryc. 3. System bloczkowy podłączony<br />
do stymulatora wibracji.<br />
stymulator<br />
wibracji<br />
są najwyższe pomiędzy 1-5 min po ćwiczeniu.<br />
Dodatkowo wyższa częstotliwość<br />
(40-50 Hz) jest bardziej efektywna, jeśli<br />
towarzyszy jej większa amplituda wibracji<br />
(2-3 mm), a niższa częstotliwość<br />
(30-35 Hz) jest bardziej efektywna wraz<br />
z mniejszą amplitudą wibracji (1-2 mm)<br />
Według Mestera (28) w treningu<br />
sportowym nie powinno się używać częstotliwości<br />
mniejszej niż 20 Hz. Należy<br />
zapobiegać wibracjom głowy. Mała amplituda<br />
(1-2 mm) powinna być stosowana<br />
w okresach startowych. Ekspozycja na<br />
wibracje podczas jednego ćwiczenia powinna<br />
być bardzo krótka, 20-60 sekund,<br />
szczególnie gdy stosuje się dodatkowe<br />
obciążenie. Trening wibracyjny powinien<br />
być zakazany u osób z nadciśnieniem<br />
lub z chorobą wieńcową i u kobiet<br />
w ciąży.<br />
Urządzenia stosowane<br />
w superimposed vibration<br />
Do lokalnego treningu wibracyjnego<br />
wykorzystuje się między innymi system<br />
bloczkowy (ryc. 3), podłączony do wibrującego<br />
urządzenia (9, 20, 30). Częstotliwość<br />
tych wibracji to najczęściej<br />
44 Hz, amplituda 3 mm. Do ćwiczeń<br />
dynamicznych pojedynczych części<br />
ciała używa się również elementów<br />
przyczepianych do platform wibracyj-<br />
stymulator<br />
wibracji<br />
nych, takich jak: pasy, taśmy elastyczne,<br />
które przenoszą bodziec wibracyjny na<br />
wybrane części ciała. Częstotliwość używana<br />
w tego typu ćwiczeniach waha się<br />
od 4 do 70 Hz.<br />
Urządzenia stosowane<br />
w focal vibration<br />
Włoscy naukowcy w swoich badaniach<br />
(10, 14) do wibracji miejscowej<br />
(FV), używają instrumentu zwanego<br />
Cro-System (ryc. 4) bazującego na intensywności<br />
bodźca o sile maksymalnej<br />
700-900 gram, wytwarzającego wibracje<br />
miejscowe o częstotliwości 100 Hz,<br />
które są w stanie prowokować zmiany<br />
długości mięśnia mniejsze niż 0,02 mm,<br />
czyli 5 razy mniejsze niż limit bezpieczeństwa.<br />
Tego typu wibracja aplikowana jest<br />
za pomocą kulki wielkości oliwki, przykładanej<br />
w miejscu przejścia brzuśca<br />
mięśniowego w ścięgno, w trzech seriach<br />
po 10 minut z przerwą między seriami<br />
wynoszącą 30-60 sekund, przez 3 kolejne<br />
dni. Dodatkowym bodźcem podczas<br />
wibracji jest utrzymywanie napięcia<br />
mięśnia. Nie ma publikacji na temat<br />
badań z wykorzystaniem tego typu wibracji<br />
w treningu sportowców. Zgodnie<br />
z rezultatami badań włoskich uczonych,<br />
przeprowadzonych czy to na osobach<br />
zdrowych czy na pacjentach po rekonstrukcji<br />
więzadła krzyżowego przedniego<br />
(ACL) w stawie kolanowym, czy wśród<br />
pacjentów ze spastycznością, zmiany<br />
związane z układem nerwowym po<br />
trzydniowej aplikacji wibracji pojawiały<br />
się najczęściej po 48 h od zakończenia<br />
aplikacji i utrzymywały się przez długi<br />
okres czasu, to jest do 2-3 miesięcy.<br />
Ryc 4. Urządzenie Cro-system do wibracji miejscowej.<br />
W sporcie wibracje aplikowane są na<br />
te mięśnie, które biorą w sposób szczególny<br />
udział w danym ruchu, w danej<br />
dyscyplinie sportowej. Na przykład u<br />
skoczków będą to mięśnie czworogłowe<br />
uda, pośladkowe i trójgłowe łydki. Efektem<br />
wibracji jest wzrost wytrzymałości<br />
na zmęczenie, wzrost koordynacji ruchu,<br />
i przyrost siły mierzonej w warunkach<br />
izokinetycznych.<br />
Dowody badawcze<br />
(na to, że trening wibracyjny<br />
może wpłynąć na rozwój<br />
dyspozycji fizycznych zawodnika<br />
– siły, szybkości skurczu mięśni)<br />
W 1986 roku ukazuje się pierwsza<br />
publikacja Nazarova na temat stymulacji<br />
biomechanicznej (31). Vladimir Nazarov<br />
był trenerem gimnastyków, którzy w 1980<br />
wygrali złoto olimpijskie. Nazarov, w sposób<br />
szczególny badał efekty lokalnej wibracji.<br />
Z jego badań wynikało, że efektem<br />
wibracji lokalnej był nie tylko wzrost siły,<br />
ale również wzrost giętkości i gibkości.<br />
W treningu siłowym wspieranym<br />
miejscową wibracją o częstotliwości<br />
44 Hz; i przyspieszeniu 30 m/s 2 Liberman<br />
i Issurin (25) zanotowali wzrost<br />
maksymalnej mocy i siły mierzonej<br />
w warunkach izotonicznych u cięża-
72 Kinga Żebrowska<br />
Trening wibracyjny w sporcie<br />
73<br />
rowców. Issurin (21) zaobserwował<br />
również wzrost siły ramion i nóg i polepszenie<br />
parametrów pływania na 50<br />
i 200 m u wysokiej klasy pływaczki po<br />
zastosowaniu przez 3 tygodnie, 3 razy<br />
w tygodniu 20-60-sekundowych serii<br />
ćwiczeń z obciążeniem 50-100% 1 RM,<br />
wspomaganych wibracją o częstotliwości<br />
44 Hz, amplitudzie 3 mm i przyspieszeniu<br />
22 m/s 2 .<br />
Weber (41) zanotował wzrost siły<br />
dynamicznej maksymalnej (1RM) u gimnastyczki<br />
ćwiczącej z obciążeniem 80%<br />
1RM; w 6 seriach, 3 razy w tygodniu<br />
przez trzy tygodnie. Ćwiczenie siłowe<br />
wspomagane było wibracją o częstotliwości<br />
25 Hz i amplitudzie 3 mm.<br />
Kinser (23) badał wpływ wibracji<br />
i ćwiczeń rozciągających na gibkość<br />
i moc u gimnastyczek w wieku 9-13 lat.<br />
Częstotliwość wibracji wynosiła 30 Hz,<br />
amplituda 1 mm, czas aplikacji to 4 razy<br />
po 10 sekund wibracji z 5-sekundową<br />
przerwą. W rezultacie stwierdzono, że<br />
tego typu trening zwiększa gibkość<br />
u młodych gimnastyczek.<br />
Przeglądając literaturę znajdujemy<br />
prace (4, 6, 12, 13, 36), które mówią<br />
o pozytywnym wpływie treningu WBV<br />
na wzrost siły, mocy kończyn dolnych<br />
i gibkości. Są jednak i takie badania<br />
(11, 35, 39), w których nie obserwowano<br />
pozytywnego wpływu WBV na wzrost<br />
siły mięśniowej. Powodem różnic są<br />
prawdopodobnie parametry i czas trwania<br />
treningu, grupy badawczej. U sportowców<br />
i osób trenujących rezultaty<br />
były lepsze.<br />
Według Bosco i wsp. (6) zmiany<br />
w przebiegu krzywej siłą-prędkość i siła-<br />
-moc po treningu wibracyjnym całe-<br />
go ciała, trwającym 10 minut przez<br />
10 dni, są porównywalne ze zmianami<br />
tych samych parametrów po kilku tygodniach<br />
ciężkiego treningu siłowego,<br />
jakie zaobserwowali Hakkinen i Komi<br />
(19). Porównując swoje własne prace<br />
z innymi (2, 5) autor zauważył, że ćwiczenia<br />
na platformie wibracyjnej całego<br />
ciała, trwające w sumie 10 minut (przy<br />
częstotliwości 26 Hz, przemieszczeniu<br />
10 mm i przyspieszeniu 54 ms -2 ), można<br />
przyrównać do 150 przysiadów lub półprzysiadów<br />
z obciążeniem równym trzykrotnej<br />
masie ciała, wykonywanych dwa<br />
razy w tygodniu, przez pięć tygodni.<br />
Według Mestera (28) 6-tygodniowy<br />
trening WBV, przeprowadzany 3 razy<br />
w tygodniu (częstotliwość 30-50 Hz,<br />
amplituda 2 lub 4 mm, obciążenie 50%<br />
1 RM) wpływa na wzrost maksymalnej<br />
siły. Najwyższe wartości siły zostały<br />
zaobserwowane 3,5 miesiąca po zakończeniu<br />
treningu. Zaobserwowano tutaj<br />
typowy proces adaptacyjny: obciążeniezmęczenie-odbudowa-nadkompensacja.<br />
Ten protokół ćwiczeń zalecić można<br />
sportowcom w okresie przygotowawczym<br />
rocznego cyklu treningu.<br />
Rhea (33) natomiast dowodzi, że<br />
30-sekundowa aplikacja WBV (częstotliwość<br />
35 Hz, amplituda 4 mm) bezpośrednio<br />
przed ćwiczeniem „przysiad<br />
z obciążeniem” wpływa na wzrost mocy<br />
kończyn dolnych o 5,2% podczas ćwiczenia.<br />
Również Jacobs (22) zaobserwował,<br />
że po 6 minutach WBV występuje<br />
zwiększenie gibkości, i izokinetycznego<br />
momentu siły prostowników i zginaczy<br />
kolana, co sugeruje aplikację wibracji<br />
jako przygotowania do intensywnego<br />
wysiłku.<br />
Według Berschin (2) trening wspomagany<br />
WBV o częstotliwości 20 Hz<br />
z obciążeniem 25 do 70% 1 RM, 5 serii<br />
po 3 minuty, 3 razy w tygodniu przez<br />
12 tygodni poprawia u rugbistów parametry<br />
biegu z nawracaniem i sprintu<br />
na 30 m. Nie wpływa jednak na siłę<br />
maksymalną kończyn dolnych.<br />
Według Mestera (29) trening WBV<br />
przeprowadzany w przysiadzie (częstotliwość<br />
24 Hz; amplituda 2,5 mm), przez<br />
21 dni wraz z treningiem tradycyjnym,<br />
powoduje wzrost o 43% siły izometrycznej<br />
prostowników kolana, poprawia<br />
wysokość wyskoku z przysiadu o 22,9%<br />
u dobrze wytrenowanego narciarza alpejskiego.<br />
Znaczący wzrost mocy maksymalnej<br />
zanotował Bosco (7) u 14 ciężarowców<br />
w wieku 25,1±4,4 trenujących w przysiadzie,<br />
przy kącie udowo-podudziowym<br />
100 stopni, w serii 10 razy po 60 sekund<br />
z pauzą 60 sekund. Częstotliwość wibracji<br />
wynosiła 26 Hz, amplituda 4 mm.<br />
W innej swojej pracy Bosco donosi, że<br />
po treningu wibracyjnym, zastosowanym<br />
u profesjonalnych piłkarzy, nastąpił<br />
wzrost gibkości, mierzonej testem „skłon<br />
w przód z pozycji siedzącej”.<br />
Mahieu (26) porównuje wzrost siły<br />
i kontrolę postawy ciała u młodych narciarzy<br />
po zastosowaniu treningu wspieranego<br />
i nie wspieranego treningiem<br />
WBV. Trening prowadzony był 3 razy<br />
w tygodniu przez 6 tygodni. Na platformie<br />
wibracyjnej wykonywano ćwiczenia<br />
statyczne i dynamiczne. Przerwa<br />
między kolejnymi ćwiczeniami wynosiła<br />
2 minuty. W ciągu 6 tygodni wzrastała<br />
intensywność treningu, co przejawiało<br />
się wzrostem amplitudy wibracji od 2 do<br />
4 mm, częstotliwości od 24 do 28 Hz,<br />
czasem trwania poszczególnego ćwiczenia,<br />
ilością powtórzeń jednego ćwiczenia<br />
i ogólną ilością ćwiczeń. W obu grupach<br />
treningowych zaobserwowano wzrost<br />
siły i mocy mięśni stawu biodrowego<br />
i kolanowego mierzonych w warunkach<br />
izokinetycznych. W grupie WBV zaobserwowano<br />
większą moc przy mniejszej<br />
prędkości ruchu i większy moment siły<br />
maksymalnej dla zginaczy podeszwowych<br />
stopy. Trening wspomagany WBV<br />
nie miał natomiast wpływu na kontrolę<br />
postawy ciała u młodych (9-15 lat) spor-<br />
towców.<br />
*<br />
Jak widać, trening wibracyjny jest już<br />
wykorzystywany w wielu dyscyplinach<br />
sportu, miedzy innymi w pływaniu,<br />
narciarstwie alpejskim, wśród piłkarzy,<br />
gimnastyków, w rugby, lekkoatletyce,<br />
wśród ciężarowców. Próbuje się go stosować<br />
w różnych grupach wiekowych<br />
i w różnych okresach treningowych. Nie<br />
ma jednak niestety, jak to ma już miejsce<br />
w medycynie pracy, wyraźnie określonych<br />
norm bezpieczeństwa. Nie wiemy,<br />
jak długo może on trwać, by nie powodować<br />
uszkodzeń narządu ruchu, z jak<br />
maksymalnym przyspieszeniem możemy<br />
oddziaływać na tkanki w warunkach treningu.<br />
Ustalenie takich norm jest trudne<br />
również dlatego, że rozprzestrzenianie<br />
się wibracji w naszym ciele zależy od<br />
wielu czynników. Na dzień dzisiejszy<br />
jedyną, o potwierdzonej nieszkodliwość,<br />
formą aplikacji wibracji jest focal vibration.<br />
Wydaje się zatem, że trening<br />
wibracyjny nie powinien być stosowany<br />
tam, gdzie możemy w sposób naturalny<br />
i bezpieczny wpływać na rozwój dyspo-
74 Kinga Żebrowska<br />
Trening wibracyjny w sporcie<br />
75<br />
zycji fizycznych człowieka, dotyczy to<br />
szczególnie młodszych wiekowo grup<br />
zawodników.<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Adams J. B., Edwards D., Serviette D. H.<br />
et al.: Optimal frequency, displacement,<br />
duration, and recovery patterns to maximize<br />
power output following acute wholebody<br />
vibration. „The Journal of Strength &<br />
Conditioning Research” <strong>2009</strong> March, 23<br />
(2), s. 683.<br />
2. Berschin G., Schmiedeberg I., Sommer,<br />
H.-M.: Zum Einzatz von Vibrationskrafttraining<br />
als spezifisches Schnellkrafttrainingsmittel<br />
in <strong>Sport</strong>spielen. „Leistungssport”<br />
2003, 4, s. 11-14.<br />
3. Bianconi R., Van der Mulen J.: The<br />
response to vibration of the end organs<br />
of mammalian muscle spindles. „Journal<br />
of Neurophysiology” 1963, Jan 26, s. 177-<br />
90.<br />
4. Bisciotti V.: Le vibrazioni: Aspetti Neurofisiologici,<br />
Applicativi e Metodologici.<br />
Nuova. „Atletica Ricerca in Scienze dello<br />
<strong>Sport</strong>” 2006, 45, s. 5-23.<br />
5. Bosco C., Cardinale M., Tsarpela O.: Influence<br />
of vibration on mechanical power<br />
and electromyogram activity in human<br />
arm flexor muscles. „European Journal<br />
of Applied Physiology and Occupational<br />
Physiology” 1999; 79 (4), s. 306-11.<br />
6. Bosco C. et al.: Adaptive responses of<br />
human skeletal muscle to vibration exposure.<br />
„Clinical Physiology” 1998; 19 (2),<br />
s. 183-7.<br />
7. Bosco C. et al.: Hormonal responses to<br />
whole-body vibration in men. „European<br />
Journal of Applied Physiology” 2000; 81<br />
(6), s. 449-54.<br />
8. Brown M. C., Engeberg I., Matthews P.<br />
B.: The relative sensitivity to vibration<br />
of muscle receptors of the cat. „Journal<br />
of Physiology” 1967 oct; 192 (3), s. 773-<br />
800.<br />
9. Cardinale M., Lim J.: Electromyography<br />
activity of vastus lateralis muscle during<br />
whole-body vibrations of different frequencies.<br />
„The Journal of Strength and Conditioning<br />
Research” 2003, 17, s. 621-4.<br />
10. Celletti C. et al.: Trattamento con energia<br />
vibratoria in pazienti affetti da paralisi<br />
cerebralne infantile. „European Medical<br />
Physics News” 2005; 41 (suppl. 1 to <strong>nr</strong> 4),<br />
s. 29-30.<br />
11. De Ruiter C. J. et al.: Short-term effect<br />
of whole – body vibration on maximal<br />
voluntary isometric knee extensor force<br />
and rate of force rise. „European Journal<br />
of Applied Physiology” 2003 Nov; 90 (5-6),<br />
s. 595-600.<br />
12. Delecluse C., Roelants M., Verschueren<br />
S. M.: Strength increase after wholebody<br />
vibration compared with resistance<br />
training. „Medicine and Science in <strong>Sport</strong>s<br />
and Exercise” 2003; 35 (6), s. 1033-41.<br />
13. Fagnani F. et al.: The effects of a wholebody<br />
vibration program on muscle performance<br />
and flexibility in female athletes.<br />
„American Journal of Physical Medicine<br />
and Rehabilitation” 2006 Dec; 8 5 (12), s.<br />
956-62.<br />
14. Fattorini L. et al.: Motor performance<br />
changes induced by muscle vibration.<br />
„European Journal of Applied Physiology”<br />
2006 Sep; 98 (1), s. 79-87.<br />
15. Filippi G. M., Camerota F., Saraceni<br />
V. M.: Mechanical vibration and motor<br />
rehabilitation. A new opportunity. „Scienze<br />
della Riabilitazione” 2007; 8 (2), s. 55-<br />
61.<br />
16. Hagbarth K. E: Normal variability of tonic<br />
vibration reflexes in man. „Experimental<br />
Neurology” 1966 Sep; 16 (1), s. 80-92.<br />
17. Hagbarth K. E.: Tonic vibration reflexes<br />
(TVR) in spasticity. „Brain Research” 1966<br />
Aug; 2 (2), s. 201-3.<br />
18. Hagbarth K. E., Eklund I.: Motor effects<br />
of muscle vibration in spasticity, rigidity<br />
and cerebellar disorders. „Electroencephalography<br />
and Clinical Neurophysiology”<br />
1968 Oct; 25 (4), s. 4076<br />
19. Häkkinen K., Alen M., Komi P. V.:<br />
Neuromuscular, anaerobic and aerobic<br />
performance characteristics of elite power<br />
athletes. „European Journal of Applied<br />
Physiology” 1984; 53, s. 97-105.<br />
20. Issurin V. B., Tenenbaum G.: Acute and<br />
residual effects of vibratory stimulation.<br />
„The Journal of Strength & Conditioning<br />
Research” <strong>2009</strong> Mar; 23 (2), s. 683.<br />
21. Issurin V. B.: Vibratory stimulation exercises:<br />
A new approach to strength training<br />
for performance swimmers [w:] Daniel K.,<br />
Hoffman U., Klauk D. (red.): Koelner Swimmsporttage<br />
1996 – Symphosiumsbericht, <strong>Sport</strong><br />
Faneman Verlag, Bockenem, s. 50-3, 1996.<br />
22. Jacobs P. L, Burns P.: Acute enhancement<br />
of lower-extremity dynamic strength<br />
and flexibility with whole-body vibration.<br />
„The Journal of Strength & Conditioning<br />
Research” <strong>2009</strong> Jan; 23 (1), s. 51-7.<br />
23. Kinser A. M. et al.: Vibration and stretching<br />
on flexibility and explosive strength<br />
in young gymnasts. „Medicine and Science<br />
in <strong>Sport</strong>s and Exercise” 2008 Jan; 40 (1),<br />
s. 133-40.<br />
24. Koton J.: Ocena zawodowej ekspozycji na<br />
drgania mechaniczne w Polsce. „Bezpieczeństwo<br />
Pracy Nauka i Praktyka” 2003,<br />
6, s. 20-4<br />
25. Liebermann D. G., Issurin V. B.: Effort<br />
perception during isotonic muscle contraction<br />
with superimposed mechanical vibration<br />
stimulation. „Journal of Human Movement<br />
Studies” 1997 32, s. 5171-86, 1997.<br />
26. Mahieu Nele N., Witvrouw E., Van de<br />
Voorde D. i wsp.: Imroving Strength and<br />
Postural Control in Young Skiers: Whole<br />
body vibration versus equivalent resistence<br />
training. „Journal of Athletic Training”<br />
2006; 41 (3), s. 286-93<br />
27. Matthews P. B. C.: Muscle receptors.<br />
London 1972: Edward Arnold. Mendell L.,<br />
M, Henneman.<br />
28. Mester J., Kleinoder H., Yue Z.: Vibration<br />
training: benefits and risks. „Journal of<br />
Biomechanics” 2006, 39, s. 1056-65.<br />
29. Mester J. et al.: Biological reaction to<br />
vibration implications for sport. „Journal<br />
of <strong>Sport</strong>s Science and Medicine” 1999, 2,<br />
s. 211-26.<br />
30. Nazarov V., Spivak G.: Devolpment of<br />
athlete’s strength abilities by means of biomechanical<br />
stimulation method. „Theory<br />
Praxe and Physical Culture” (Moscow), 12,<br />
s. 37-9, 1987.<br />
31. Nazarov V., Spivak G.: Enhanced development<br />
of shoulder-joint flexibility in<br />
athletes. „Theory of Praxe and Physical<br />
Culture” (Moscow), 10, s. 28-30, 1984.<br />
32. Necking L. E. et al.: Tissue displacement<br />
is a causative factor in vibration-induced<br />
muscle injury. „Journal of Hand Surgery”<br />
1996 Dec; 21 (6), s. 753-7.<br />
33. Rhea M. R., Kenn J. G.: The effect of<br />
acute applications of whole-body vibration<br />
on the itonic platform on subsequent<br />
lower-body power output during the back<br />
squat. „The Journal of Strength & Conditioning<br />
Research” <strong>2009</strong> Jan; 23 (1), s.<br />
58-61.<br />
34. Rittweger J., Beller G.: Acute physiological<br />
effects of exhaustive whole-body<br />
vibration exercise in man. „Clinical Physiology”<br />
2000; 20 (2), s. 134-42<br />
35. Rittweger J. et al.: Oxygen uptake in<br />
whole-body vibration exercise: influence<br />
of vibration frequency, amplitude, and<br />
external load. „International Journal of<br />
<strong>Sport</strong>s Medicine” 2002; 23 (6), s. 428-32.<br />
36. Roelants M., et al.: Effects of 24 weeks<br />
of whole body vibration training on body<br />
composition and muscle strength in untrained<br />
females. „International Journal of<br />
<strong>Sport</strong>s Medicine” 2004; 25 (1), s. 1-5.<br />
37. Spitzenpfeil P. et al.: Mechanical impacts<br />
to the human body by different vibration<br />
training devices. „Journal of Biomechanics”<br />
2006, vol. 39 (Suppl 1), s. 196.<br />
38. Stecchi A.: Vibrazioni. Forl? 2007. Elika<br />
editrice.<br />
39. Torvinen S. et al.: Effect of 4-min vertical<br />
whole body vibration on muscle performance<br />
and body balance: A randomized<br />
cross-over study. „International Journal of<br />
<strong>Sport</strong>s Medicine” 2002; 23 (5), s. 374-9.<br />
40. Wakeling J. M., Nigg B. M.: Soft-tissue<br />
vibrations in the quadriceps measured<br />
with skin mounted transducers. „Journal<br />
of Biomechanics” 2001, 34 , 539-43.<br />
41. Weber R.: Musklestimulation durch vibration.<br />
„Lestungsport” 1997, 1, s. 53-6.
76 77<br />
Fot. PAP – Adam Ciereszko<br />
Kontuzjowany sportowiec to szczególny przypadek i dlatego wymaga odpowiedniego<br />
podejścia, w każdej fazie procesu leczenia i rehabilitacji swoją rolę ma do<br />
odegrania psycholog sportu.<br />
Psychologia sportu<br />
Obrażenia fizyczne towarzyszą sportowcom na każdym kroku ich kariery. Liczba zawodników<br />
wysokiego wyczynu ulegająca poważnym urazom waha się w granicach 30-70%<br />
populacji. W latach olimpijskich wskaźnik ten osiąga górne granice.<br />
Poznanie psychologicznych uwarunkowań urazów sportowych ma istotne znaczenie<br />
dla profilaktyki i rehabilitacji, a także dla efektywnego radzenia sobie z poznawczymi,<br />
emocjonalnymi i behawioralnymi konsekwencjami urazów.<br />
Współcześnie niepokój budzi nie<br />
tylko skala urazowości w sporcie kwalifikowanym,<br />
ale również przejawy tego<br />
zjawiska. Przykładem może być szeroko<br />
komentowane w mediach zdarzenie,<br />
które miało miejsce 30 sierpnia <strong>2009</strong><br />
roku podczas meczu ligowego dwóch<br />
belgijskich drużyn. Grający w barwach<br />
Anderlechtu polski zawodnik – Marcin<br />
Wasilewski doznał bardzo groźnego<br />
obrażenia. Nastąpiło ono w wyniku<br />
starcia z zawodnikiem Standardu Liege.<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Jan Blecharz<br />
Psychologiczne aspekty<br />
urazu fizycznego sportowca<br />
Axel Witsel wyprostowaną nogą zaatakował<br />
reprezentanta Polski, który doznał<br />
podwójnego otwartego złamania kości<br />
piszczelowej i strzałkowej. Zawodnika<br />
czekają bolesne zabiegi i długa rehabilitacja.<br />
Wielu obserwatorów meczu oraz<br />
zapisu filmowego jest zdania, że było to<br />
celowe działanie. Tym samym można<br />
powiedzieć, że zdarzenie to zawiera nie<br />
tylko medyczny, ale i etyczny, aspekt.<br />
Na zagadnienie urazu sportowca można<br />
spojrzeć również od strony psycho-
78 Jan Blecharz<br />
Psychologiczne aspekty urazu fizycznego sportowca<br />
79<br />
logicznej. Dla wielu sportowców uraz to<br />
nie tylko uszczerbek zdrowia, ale również<br />
uznania, źródeł utrzymania, pozycji<br />
społecznej (4). Ciężkie i wielokrotne<br />
urazy mogą wywierać trwały wpływ na<br />
funkcjonowanie i zachowanie zawodnika.<br />
Zalegające w jego psychice negatywne<br />
uczucia, a często również doznania bólowe<br />
związane z niewyleczonym obrażeniem,<br />
zmniejszają efektywność działania<br />
i są źródłem dodatkowego stresu.<br />
Warto się również zastanowić nad<br />
takimi zagadnieniami, jak: psychologiczne<br />
czynniki sprzyjające urazom, reakcja<br />
psychiczna na uraz, najczęstsze błędy<br />
popełniane przez osoby udzielające<br />
wsparcia kontuzjowanemu zawodnikowi,<br />
wpływ percepcji urazu na przebieg<br />
leczenia, wtórne konsekwencje urazów<br />
fizycznych. Warto też przytoczyć główne<br />
wskazania psychologiczne dla osób<br />
mających kontakt z zawodnikiem, który<br />
doznał urazu fizycznego.<br />
Czynniki psychologiczne<br />
sprzyjające urazom<br />
oraz<br />
wpływające na reakcję na uraz<br />
Do czynników zwiększających prawdopodobieństwo<br />
wystąpienia urazu (4, 5)<br />
należą między innymi: wiek, intensywność<br />
treningu, niewłaściwa rozgrzewka, wcześniejsze<br />
obrażenia i ich niecałkowite wyleczenie,<br />
nieprzestrzeganie obowiązujących<br />
przepisów, stan nawierzchni i in. Wśród<br />
przyczyn wymienia się również kondycję<br />
psychofizyczną, a więc odporność na stres,<br />
poziom lęku i stopień koncentracji uwagi,<br />
a także przecenianie swoich możliwości<br />
oraz impulsywność (9).<br />
Poznanie psychologicznych uwarunkowań<br />
urazów sportowych ma istotne<br />
znaczenie dla profilaktyki i rehabilitacji,<br />
a także dla efektywnego radzenia sobie<br />
z poznawczymi, emocjonalnymi i behawioralnymi<br />
konsekwencjami urazów.<br />
Ważnym czynnikiem są postawy wobec<br />
bólu. Istotną rolę w kształtowaniu wśród<br />
sportowców opinii i przekonań na temat<br />
bólu odgrywa środowisko społeczne (9).<br />
W przypadku dzieci niezwykle istotną<br />
rolę odgrywają rodzice. Młodociani<br />
sportowcy mają dużo mniejszą tolerancję<br />
na ból i związany z nim dyskomfort oraz<br />
mniejsze opory przed zgłaszaniem swoich<br />
dolegliwości (14). Badania przeprowadzone<br />
wśród zapaśników ujawniły, że<br />
młodzi zawodnicy uczą się od doświadczonych<br />
i utytułowanych kolegów, iż<br />
jednym z warunków odnoszenia sukcesów<br />
sportowych jest określona postawa<br />
wobec dolegliwości fizycznych. Chodzi<br />
tu przede wszystkim o lekceważenie<br />
drobnych obrażeń, oczekiwanie od trenerów<br />
i lekarzy jak najszybszego przywracania<br />
do walki/gry, a także traktowanie<br />
gotowości do poświęceń w kategoriach<br />
moralnego obowiązku (9; 14).<br />
Niechęć do odpowiednio wczesnego<br />
zgłaszania dolegliwości, akceptowanie<br />
fizycznego ryzyka, granie mimo<br />
bólu, przedwczesny powrót do gry po<br />
poważnej kontuzji to przykłady zachowań,<br />
które zwiększają ryzyko urazu,<br />
a jednocześnie są uznawane za dowód<br />
odwagi, wytrzymałości, lojalności wobec<br />
drużyny i gotowości do poświęceń („ból<br />
jest nieodłącznym elementem gry”, „poświęcam<br />
się dla dobra drużyny”) (4, 9).<br />
Uleganie zewnętrznej presji ze strony<br />
trenerów, kolegów z drużyny, kibiców i<br />
mediów to jedna z głównych przyczyn<br />
zagrożenia urazami.<br />
Perspektywa utraty sprawności fizycznej<br />
jest dla zawodnika źródłem silnego<br />
lęku. Z kolei silny lęk, uniemożliwiając<br />
prawidłowe wykonanie określonego zadania<br />
ruchowego, predysponuje zawodnika<br />
do kolejnych kontuzji. Doznanie<br />
obrażenia wpływa na podwyższenie<br />
poziomu lęku. W ten sposób powstaje<br />
mechanizm błędnego koła (5).<br />
Andersen i Williams (1) – autorzy<br />
modelu reakcji na uraz sportowy (ryc. 1),<br />
zwrócili uwagę na czynniki mogące<br />
zwiększać lub zmniejszać prawdopodobieństwo<br />
wystąpienia urazu i mające rów-<br />
nież wpływ na reakcję po urazie. Zgodnie<br />
z ich propozycją można wyróżnić trzy<br />
grupy elementów: osobowość, historię<br />
stresorów (m.in. poprzednie urazy) oraz<br />
zasoby dotyczące radzenia sobie.<br />
Dotychczasowe badania nie wskazują<br />
jednoznacznie, jakie aspekty osobowości<br />
mają istotne znaczenie w zapobieganiu<br />
lub sprzyjaniu urazom sportowym.<br />
Można jednak wskazać zmienne osobowościowe<br />
mające związek ze zdrowiem.<br />
Najczęściej wymienia się tu: samoocenę,<br />
umiejscowienie poczucia kontroli, odporność<br />
psychiczną, poszukiwanie doznań.<br />
Trudność w określeniu wpływu czynników<br />
psychologicznych na prawdopodo-<br />
Osobowość Historia stresorów Zasoby radzenia sobie<br />
odporność psychiczna wydarzenia życiowe sposoby radzenia sobie<br />
ð<br />
umiejscowienie kontroli codzienne uciążliwości wsparcie społeczne<br />
poczucie koherencji poprzednie urazy zarządzenie stresem<br />
niepokój związany z rywalizacją umiejętności mentalne<br />
motywacja osiągnięć leczenie medyczne<br />
Reakcja na stres<br />
Potencjalne<br />
stresory<br />
w sytuacjach<br />
sportowych<br />
ocena co do:<br />
wymagań<br />
zasobów<br />
konsekwencji<br />
ð<br />
ï<br />
zmiany poziomu pobudzenia:<br />
wzmożone ogólne napięcie mięśni<br />
zawężenie pola widzenia<br />
zwiększone rozproszenie<br />
uraz<br />
interwencje<br />
ï<br />
ò ò ò<br />
ð ð<br />
ñ ñ<br />
zmiana przekonań umiejętność relaksacji<br />
kontrola myśli trening autogenny /medytacja<br />
wzmacnianie poczucia pewności ćwiczenia wyobrażeniowe/mentalne<br />
wspieranie realnych oczekiwań desensytyzacja<br />
wzmacnianie więzi z zespołem modyfikacja leczenia<br />
Ryc. 1. Model Andersena i Williams pokazujący związek między stresem a urazem fizycznym w sporcie (1 poz.<br />
piśm., s. 297).
80 Jan Blecharz<br />
Psychologiczne aspekty urazu fizycznego sportowca<br />
81<br />
bieństwo wystąpienia urazów wynika<br />
między innymi stąd, że są one powiązane<br />
z czynnikami społeczno-kulturowymi.<br />
Przykładem może tu być perfekcjonizm.<br />
Młody zawodnik, który nastawiony jest<br />
na bezwzględne spełnianie swoich i społecznych<br />
(m.in. rodzinnych) oczekiwań<br />
co do sportowych sukcesów, nie waha<br />
się przed podjęciem działań na granicy<br />
ryzyka kontuzji (9; 14).<br />
Druga grupa to tzw. historia stresorów.<br />
Składają się na nią ważne wydarzenia życiowe,<br />
codzienne problemy oraz doświadczenia<br />
związane z poprzednimi urazami.<br />
Wydarzenia życiowe obejmują różnego<br />
rodzaju zmiany. Stresujące mogą być nie<br />
tylko doświadczenia trudne i przykre, ale<br />
również radosne. Codzienne problemy<br />
obejmują np. wszelkiego rodzaju nieporozumienia<br />
z trenerem, kłopoty finansowe,<br />
trudności z dojazdem na treningi itp.<br />
Trzecią grupę elementów stanowią<br />
zasoby związane z radzeniem sobie.<br />
Chodzi tu zarówno o indywidualne umiejętności<br />
zaradcze (np. zdolność do koncentracji,<br />
kontrola mowy wewnętrznej<br />
oraz poziomu pobudzenia), jak również<br />
korzystanie ze wsparcia społecznego.<br />
Najczęstsze błędy<br />
popełniane przez osoby<br />
udzielające wsparcia<br />
kontuzjowanemu<br />
zawodnikowi<br />
Postawy personelu medycznego, trenerów<br />
oraz rodziny mają wpływ na przebieg<br />
procesu rehabilitacji zawodnika po<br />
urazie. Zachowanie i reakcja najbliższego<br />
otoczenia mogą sprzyjać leczeniu lub je<br />
utrudniać. Często problemem dla kontu-<br />
zjowanego sportowca jest ograniczenie<br />
kontaktów społecznych lub niemożność<br />
korzystania z pomocy innych. Czasem<br />
trudność nie polega na dostępie do wsparcia<br />
społecznego, ale na niewłaściwym<br />
jego udzielaniu. Wsparcie społeczne<br />
może przybierać różne formy, np.: emocjonalne,<br />
informacyjne, instrumentalne,<br />
rzeczowe (2). Każda z tych form jest<br />
ważna i potrzebna, choć ich znaczenie w<br />
poszczególnych etapach radzenia sobie<br />
po urazie może być różne.<br />
Wsparcie emocjonalne daje możliwość<br />
wyrażenia swoich napięć i negatywnych<br />
odczuć, takich jak: lęk, złość czy<br />
smutek. Jego brak może być przyczyną<br />
złego samopoczucia i narastania napięcia<br />
związanego z tłumieniem emocji. Niestety,<br />
błędne przekonanie, że sportowiec (który<br />
musi być „twardy”) nie potrzebuje i nie<br />
doceni wyrazów troski oraz zainteresowania<br />
przejawiającego się w słowach otuchy,<br />
sprawia, że ta forma wsparcia jest często<br />
zaniedbywana. Należy tu podkreślić, że nie<br />
chodzi o naiwne pocieszanie i przekonywanie,<br />
że wszystko będzie dobrze, ale o<br />
dawanie możliwości przeżywania różnego<br />
rodzaju emocji i ich wyrażania.<br />
Błędem jest również postawa nadopiekuńcza,<br />
która jest zazwyczaj charakterystyczna<br />
dla najbliższej rodziny (wyręczanie<br />
w różnych czynnościach, zwalnianie z<br />
obowiązków domowych, uprzywilejowana<br />
pozycja). Przejawem nadopiekuńczości ze<br />
strony trenera może być izolowanie kontuzjowanego<br />
zawodnika od reszty zespołu.<br />
Takie zachowanie oparte jest na założeniu,<br />
że konfrontacja ze zdrowymi kolegami<br />
może pogłębiać uczucie frustracji.<br />
Dzięki wsparciu informacyjnemu<br />
sportowiec może lepiej zrozumieć swoją<br />
sytuację i zdefiniować problem. Brak tego<br />
typu pomocy przyczynia się często nie<br />
tylko do poczucia zagubienia i zdezorientowania,<br />
ale może prowadzić do zbagatelizowania<br />
przez zawodnika dolegliwości<br />
i zaniechania działań sprzyjających<br />
wyleczeniu lub – często nieświadomego<br />
– działania na własną szkodę.<br />
Wsparcie instrumentalne, które polega<br />
przede wszystkim na przekazywaniu<br />
informacji dotyczących konkretnych<br />
sposobów postępowania, jeśli nie jest<br />
udzielane prawidłowo, może powodować<br />
złe przystosowanie do wymogów rehabilitacji.<br />
Brak odpowiedniego i precyzyjnego<br />
instruktażu jest jedną z przyczyn<br />
braku postępów w leczeniu.<br />
Wsparcie rzeczowe może się przejawiać<br />
w pomocy finansowej, zapewnieniu<br />
sprzętu rehabilitacyjnego, zorganizowaniu<br />
transportu czy też noclegu. Ta forma pomocy<br />
wydaje się najbardziej oczywista.<br />
Często stanowi warunek konieczny do<br />
rozpoczęcia specjalistycznego leczenia i<br />
rehabilitacji. Błędem jest jednak jej traktowanie<br />
jako jedynej i wystarczającej.<br />
Każda forma wsparcia społecznego<br />
odgrywa istotną rolę w poszczególnych<br />
etapach powrotu do pełnej aktywności<br />
po urazie. Powinna jednak odpowiadać<br />
potrzebom zawodnika. Przykładowo, nie<br />
da się zastąpić wsparcia emocjonalnego<br />
poprzez zorganizowanie dodatkowego<br />
wsparcia finansowego.<br />
Wpływ percepcji urazu<br />
na przebieg leczenia<br />
Podobna sytuacja sportowa może u<br />
zawodników wywoływać krańcowo odmienne<br />
reakcje. Dotyczy to również urazu<br />
fizycznego. U jednych dominuje poczucie<br />
utraty celu i sensu życia, dla innych jest<br />
to wyzwanie i możliwość, by wykazać<br />
się hartem ducha. Są również tacy, którzy<br />
odczuwają ulgę w związku z przerwaniem<br />
lub zmniejszeniem obciążeń sportowych.<br />
Najczęściej jednak, jak dowodzą badania,<br />
kontuzjowanym zawodnikom towarzyszą<br />
silne emocje o negatywnym zabarwieniu,<br />
takie jak: złość, strach, rozczarowanie,<br />
bezradność (5, 11).<br />
Zawodnik, który doznaje urazu, ocenia,<br />
na ile jest on groźny, co może<br />
stracić, czy poradzi sobie z zaistniałą<br />
sytuacją. Przedstawiony na ryc. 2 model<br />
reakcji na uraz, łączący cechy modelu<br />
żalu i modelu oceny poznawczej, powstał<br />
w oparciu o koncepcję Lazarusa<br />
i Folkman. Autorzy ci definiują radzenie<br />
sobie (coping) jako stale zmieniające<br />
się poznawcze i behawioralne starania,<br />
aby poradzić sobie z zewnętrznymi i/<br />
lub wewnętrznymi wymaganiami, które<br />
przekraczają zasoby jednostki. Zdaniem<br />
Lazarusa o tym, czy mamy do czynienia<br />
ze stresem, czy nie, decyduje poznawcza<br />
ocena sytuacji (4). W odniesieniu do<br />
strategii radzenia sobie można stwierdzić,<br />
że koncentrują się one na zadaniach<br />
(problemach) lub na emocjach.<br />
Przedstawiony model (ryc. 2) różni<br />
się od typowych modeli wykorzystujących<br />
koncepcję oceny poznawczej, gdyż<br />
uwzględnia żal jako reakcję na stratę,<br />
będącą następstwem odniesionego urazu.<br />
O tym, czy wystąpią emocje i zachowania<br />
charakterystyczne dla reakcji żalu, decyduje<br />
ocena urazu. Zareagowanie przez<br />
sportowca żalem wcale nie musi być<br />
oznaką braku zdolności przystosowawczych,<br />
a jedynie sygnałem, że wymaga on<br />
większego zrozumienia i pomocy.
82 Jan Blecharz<br />
Psychologiczne aspekty urazu fizycznego sportowca<br />
83<br />
Czynniki poprzedzające Procesy pośredniczące<br />
Czas ð Faza reakcji<br />
URAZ Zmienne osobowościowe Ocena poznawcza ð ó pewność siebie pierwotna ó<br />
Efekty<br />
1...2...3...<br />
1.....2.....3... ð<br />
Reakcja żalu<br />
szok i brak wiary<br />
poczucie własnej wtórna depresja i bezsilność<br />
wartości<br />
ô<br />
Zagrożenie, zranienie, wyzwanie<br />
ô<br />
wyzdrowienie i adaptacja<br />
ô<br />
Czynniki sytuacyjne Radzenie sobie Charakterystyczne emocje<br />
historia urazu koncentracja na problemie niepokój, depresja,<br />
powaga urazu koncentracja na emocjach rozbicie, złość, szok,<br />
znaczenie sportu unikanie izolacja<br />
ñ ñ<br />
Szybki powrót sportowca do zdrowia<br />
jest możliwy dzięki odpowiedniej rehabilitacji<br />
(12). Stwierdzenie to wydaje<br />
się oczywiste. Jednak gdy uświadomimy<br />
sobie, jak skomplikowanym procesem<br />
jest rehabilitacja, ile osób, a nawet grup<br />
(np. zespół medyczny, rodzina, zawodnicy<br />
oraz trenerzy) ma wpływ na jej<br />
przebieg, możemy odnieść wrażenie, że<br />
tak naprawdę efekt końcowy procesu<br />
leczenia to wielka niewiadoma.<br />
Pierwszą sprawą jest określenie<br />
udziału zawodnika. Nie bez znaczenia<br />
jest to, czy sportowiec „poddaje się”<br />
leczeniu, czy aktywnie w nim uczestni-<br />
ò<br />
ô ô<br />
Percepcja wsparcia społecznego Specyficzne zachowanie<br />
wsparcie emocjonalne, zmaganie<br />
praktyczne, zadaniowe unikanie<br />
Ryc. 2. Psychologiczny model reakcji na uraz (na podstawie 8. poz. piśm., s. 59).<br />
ò<br />
czy. W pierwszym przypadku zawodnik<br />
nastawiony jest raczej na „przetrwanie”<br />
i koncentruje się bardziej na doświadczanym<br />
bólu oraz różnego rodzaju obawach,<br />
np. o swoją przyszłość. Sytuacja urazu<br />
oraz doznania z tym związane mogą<br />
obniżać poczucie sprawowania kontroli<br />
i osłabiać przekonanie o własnej skuteczności.<br />
Dysfunkcja organizmu może<br />
wyzwalać niepełnosprawność psychologiczną<br />
polegającą na utracie częściowej<br />
lub pełnej zdolności do podmiotowego<br />
organizowania własnego działania, co<br />
z kolei utrudnia przebieg procesu leczenia<br />
(10).<br />
Zaangażowanie w proces rehabilitacji<br />
jest korzystne nie tylko z medycznego<br />
punktu widzenia (szybsze wyzdrowienie),<br />
ale daje też zawodnikowi możliwość<br />
poszerzenia repertuaru strategii radzenia<br />
sobie w sytuacjach trudnych, wzmacnia<br />
wiarę w siebie, a w konsekwencji<br />
wzmacnia odporność psychiczną.<br />
Wtórne konsekwencje<br />
urazów fizycznych sportowca<br />
(konsekwencje<br />
niepełnej rehabilitacji)<br />
Zgodnie z definicją „rehabilitacja<br />
to przywrócenie choremu sprawności<br />
fizycznej i psychicznej przez stosowanie<br />
odpowiednich zabiegów leczniczych”<br />
(„Słownik wyrazów obcych”). Leczenie<br />
środkami medyczno-biologicznymi<br />
odgrywa istotną rolę w przyspieszaniu<br />
procesu regresji i odbudowy osłabionych<br />
funkcji motorycznych, natomiast techniki<br />
psychologiczne wpływają na obniżenie<br />
napięcia oraz zmniejszenie zmęczenia<br />
psychofizycznego w okresie wytężonych<br />
treningów i zawodów. Rehabilitacja<br />
medyczna oraz psychologiczna powinny<br />
przebiegać równolegle. Badania dowodzą,<br />
że negatywne skutki psychologiczne<br />
urazu, takie jak depresja, lęk, złość, są<br />
zjawiskiem, które dotyczy dosyć licznej<br />
(ok. 1/3) grupy sportowców (5).<br />
Koncentracja w procesie rehabilitacji<br />
na przywracaniu sprawności fizycznej<br />
wynika ze specyfiki oczekiwań, jakie ma<br />
środowisko społeczne wobec zawodnika.<br />
Chodzi tu przede wszystkim o absolutną<br />
preferencję sukcesów, zwycięstw, dobrego<br />
wyniku. Trudno się dziwić sportowcom,<br />
że chcieliby maksymalnie skrócić<br />
czas leczenia i jak najszybciej wrócić do<br />
pełnej formy.<br />
Mówiąc o niepełnej rehabilitacji<br />
mamy na myśli zarówno sytuację, gdy<br />
uszkodzenie będące skutkiem urazu nie<br />
zostało do końca wyleczone, jak również<br />
sytuację, gdy zawodnik, którego<br />
kondycja fizyczna i stan zdrowia nie<br />
budzą zastrzeżeń, nie jest mentalnie<br />
przygotowany do podjęcia pełnej aktywności<br />
sportowej. W obu przypadkach<br />
istnieje ryzyko nieudanego powrotu na<br />
sportową arenę i groźba odnowienia się<br />
dolegliwości. Metodą zaradczą może być<br />
kompleksowa i w porę podjęta pomoc<br />
psychologiczna, która uwzględniałaby<br />
również aktywny udział sportowca i jego<br />
indywidualne możliwości oraz właściwości<br />
psychiczne. Istotnym elementem, jaki<br />
należałoby wziąć pod uwagę, jest między<br />
innymi wiek. Badania dowodzą, że<br />
zmienna ta w znaczący sposób wpływa<br />
na percepcję urazu i jego ewentualnych<br />
konsekwencji.<br />
Nie jest to proste zadanie, gdyż efektywna<br />
pomoc psychologiczna w sytuacji<br />
urazu sportowego wymaga wiedzy z zakresu<br />
wielu dziedzin, między innymi<br />
psychologii sportu, interwencji kryzysowej,<br />
psychologii rehabilitacyjnej,<br />
psychologii zdrowia czy psychoneuroimmunologii.<br />
Z pewnością o wiele łatwiej<br />
jest wspierać zawodnika i pomagać mu,<br />
gdy możliwa jest współpraca między<br />
poszczególnymi osobami (lekarz, rehabilitant,<br />
psycholog, trener) oraz środowiskami<br />
(personel medyczny, rodzina,<br />
klub sportowy).<br />
Zakończenie rehabilitacji niekoniecznie<br />
oznacza koniec stresów związanych<br />
z urazem. Podlog i Eklund (13) wyod-
84 Jan Blecharz<br />
Psychologiczne aspekty urazu fizycznego sportowca<br />
85<br />
rębniają trzy grupy stresorów związanych<br />
z powrotem do sportu: fizyczne,<br />
społeczne oraz związane z wynikami.<br />
Wśród fizycznych wymienia się: ponowny<br />
uraz (strach przed nową kontuzją),<br />
wysiłek związany z odzyskaniem pełnej<br />
dyspozycji fizycznej, korekty techniki<br />
wymuszone przez uraz. Do społecznych<br />
należą: izolacja od członków zespołu/partnerów<br />
treningowych, presja<br />
szybkiego powrotu (ze strony zawodnika,<br />
jego rodziny, przyjaciół, kolegów<br />
z zespołu, trenera), negatywna ocena<br />
własnych umiejętności w konfrontacji<br />
z dawnymi rywalami. Stresory związane<br />
z wynikami to: obniżenie poziomu<br />
sportowego w porównaniu do poziomu<br />
prezentowanego przed urazem, dążenie<br />
do odbudowania formy i odzyskania<br />
pozycji w zespole.<br />
Przykładem niektórych z wyżej wymienionych<br />
stresorów mogą być następujące<br />
wypowiedzi zawodników: „Po<br />
powrocie zmieniła się moja pozycja. Nie<br />
odzyskałem satysfakcjonującego miejsca<br />
w zespole. Dopiero gdy przeszedłem<br />
do innej drużyny, poczułem się pełnowartościowym<br />
zawodnikiem”, „Przed<br />
urazem pewność siebie była większa.<br />
Potem wkroczył czynnik asekuracyjny<br />
i myśl, żeby coś się nie stało”, „Nie<br />
byłem na tyle przygotowany mentalnie,<br />
żeby wrócić. Już po pierwszej kontuzji<br />
zmienił się mój styl gry. Chroniłem<br />
kontuzjowaną nogę. Nie miałem do niej<br />
zaufania, ale była taka akcja podczas<br />
meczu, że musiałem się oprzeć na tej<br />
nodze. Wtedy okazało się, że ona trzyma<br />
i dobrze funkcjonuje. To mnie wtedy odblokowało”<br />
(Blecharz – niepublikowane<br />
badania własne).<br />
Główne<br />
wskazania psychologiczne<br />
dla osób<br />
wspierających zawodnika,<br />
który doznał urazu fizycznego<br />
Poznanie właściwości psychologicznych,<br />
które mogą mieć wpływ na to,<br />
jak sportowiec radzi sobie w sytuacji<br />
urazu, wydaje się być istotne przede<br />
wszystkim dla przebiegu procesu rehabilitacji.<br />
Umożliwi stworzenie modelu<br />
pomocy zawodnikom, którzy w wyniku<br />
urazu doznali obrażeń fizycznych. Pozwoli<br />
również na podjęcie odpowiednich<br />
działań profilaktycznych oraz skuteczne<br />
wspieranie dalszej kariery sportowej<br />
zawodnika (6).<br />
Praca z profesjonalnym zawodnikiem<br />
po kontuzji powinna mieć charakter holistyczny.<br />
Należy postrzegać nie tylko<br />
osobę, która doświadcza różnego rodzaju<br />
dolegliwości i przykrości związanych ze<br />
zdrowiem, ale również osobnika, który<br />
zawodowo uprawia sport i na pewien<br />
czas musi przerwać lub ograniczyć tę<br />
działalność.<br />
Podejście holistyczne oznacza również<br />
spojrzenie na uraz w dłuższej pespektywie<br />
czasowej. Ważne jest to, na<br />
jakim etapie rehabilitacji ma się kontakt<br />
z zawodnikiem. Personel medyczny ma<br />
dostęp w czasie całego okresu leczenia.<br />
Trener ma coraz częstszy i intensywniejszy<br />
kontakt, w miarę jak zawodnik<br />
wraca do sportu. Psycholog może oddziaływać<br />
na każdym etapie, a charakter<br />
tych oddziaływań może być okazjonalny<br />
lub systematyczny (4). Pracując<br />
z zawodnikiem kontuzjowanym, należy<br />
koncentrować się nie tylko na urazie,<br />
ale brać pod uwagę również fakt, że<br />
leczy się zawodnika, który chce wrócić<br />
do sportu, i być tak samo sprawny jak<br />
przed urazem.<br />
Bardzo duże znaczenie ma rozpoznanie<br />
percepcji urazu przez sportowca,<br />
gdyż będzie ono rzutować na jego<br />
podejście do rehabilitacji. Podstawową<br />
kwestią jest rozpoznanie, czy zawodnik<br />
ma raczej skłonności do bagatelizowania<br />
sytuacji, czy też charakteryzuje go skłonność<br />
do nadmiernego zamartwiania się.<br />
W pierwszym przypadku istnieje ryzyko<br />
lekceważenia zaleceń lekarza i przedwczesnego<br />
powrotu do sportu. Należy<br />
wówczas podjąć działania o charakterze<br />
wsparcia informacyjnego i skierowane na<br />
uświadomienie zawodnikowi możliwych<br />
konsekwencji wynikających z niepełnej<br />
rehabilitacji.<br />
W drugim przypadku lepsze efekty<br />
przyniesie wsparcie rozwijające indywidualne<br />
zasoby radzenia sobie, np.<br />
wzmacnianie poczucia kontroli i pewności<br />
siebie. Można tego dokonać poprzez<br />
skierowanie uwagi zawodnika na działania,<br />
które sprzyjają procesowi leczenia i<br />
odbudowywania formy oraz zmniejszą<br />
ryzyko ponownego urazu.<br />
Wskazówki dla trenerów<br />
<strong>Sport</strong>owiec, który doznał urazu, nadal<br />
jest członkiem zespołu. Być może, w tym<br />
momencie potrzebuje wsparcia trenera<br />
bardziej niż kiedykolwiek. Nie można<br />
ulegać błędnemu stereotypowi, według<br />
którego trener zajmuje się tylko zdrowymi<br />
zawodnikami, a kontuzjowanymi<br />
i chorymi personel medyczny. Trener powinien<br />
nie tylko udzielać zawodnikowi<br />
wsparcia emocjonalnego, ale reagować<br />
również na nierealistyczne oczekiwania<br />
zawodnika, dotyczące jak najszybszego<br />
powrotu do sportu i zachęcać go do<br />
pełnego i świadomego uczestnictwa w<br />
rehabilitacji.<br />
Zawodnik, który dozna kontuzji, nie<br />
musi być izolowany od sportu. Można<br />
mu umożliwić bierne uczestnictwo w treningach,<br />
omawiać zagadnienia związane<br />
z funkcjonowaniem zespołu lub grupy<br />
sportowej. Poprzez analizę zagadnień<br />
technicznych trener pomaga zawodnikowi<br />
w skutecznym prowadzeniu treningu<br />
wyobrażeniowego. W tym przypadku<br />
dobrze jest włączyć w tę formę wsparcia<br />
psychologa sportowego.<br />
Obciążenie treningowe w okresie<br />
powrotu do pełnej dyspozycji sportowej<br />
powinno być dostosowane do zaleceń<br />
lekarza i fizjologa. Po powrocie do<br />
czynnego uprawiania sportu zawodnik<br />
potrzebuje trenera przy ponownej adaptacji<br />
w zespole. Ważne jest przy tym<br />
stopniowanie trudności stawianych przed<br />
zawodnikiem. Dotyczy to obciążeń treningowych<br />
oraz polityki startowej.<br />
Wskazówki<br />
dla personelu medycznego<br />
Personel medyczny odpowiada przede<br />
wszystkim za stan fizyczny i rehabilitację<br />
kontuzjowanego zawodnika. Sytuacja<br />
kontuzjowanego sportowca pod<br />
względem dolegliwości jest podobna do<br />
sytuacji osoby, która nie uprawia sportu,<br />
a doznała podobnego jak zawodnik<br />
obrażenia. Od strony psychologicznej<br />
położenie zawodnika pod tym względem<br />
jest o wiele gorsze, bowiem przypomina
86 Jan Blecharz<br />
Psychologiczne aspekty urazu fizycznego sportowca<br />
87<br />
on kogoś, kto doznał o wiele poważniejszego<br />
urazu. Można to porównać<br />
do konsekwencji złamania ręki przez<br />
skrzypka czy też chirurga. W przypadku<br />
sportowca, niegroźne z pozoru skręcenie<br />
nogi (np. tuż przed zawodami) może<br />
zniweczyć trud wielomiesięcznej pracy<br />
i pozbawić go możliwości odniesienia<br />
życiowego sukcesu.<br />
Personel medyczny powinien respektować<br />
cele sportowe zawodnika.<br />
Niekiedy lekarz musi chronić zawodnika<br />
przed nim samym oraz presją zewnętrznego<br />
otoczenia (jak najszybszy<br />
powrót do gry). Lekarz pełni funkcję<br />
terapeutyczną poprzez słuchanie zawodnika,<br />
wyjaśnianie mu tego, co dzieje się<br />
podczas leczenia i rehabilitacji. Zawodnicy,<br />
którzy nie rozumieją terminologii<br />
i procedur medycznych, mogą być skazani<br />
na dodatkowe obciążenia stresowe.<br />
Lekarz wraz z fizjoterapeutą powinien<br />
nadzorować i monitorować przebieg rehabilitacji,<br />
zakres i obciążenie ćwiczeń<br />
stosowanych od zakończenia rehabilitacji<br />
aż do pełnego powrotu zawodnika do<br />
aktywności sportowej.<br />
Wskazówki dla zawodników<br />
Rehabilitacja jest dla zawodnika wyzwaniem<br />
i przypomina niekiedy wyczyn<br />
sportowy. Nie może on w pełni uczestniczyć<br />
w rywalizacji sportowej, ale może<br />
wykorzystać wszystkie umiejętności<br />
zdobyte podczas uprawiania sportu do<br />
zwiększenia efektywności procesu rehabilitacyjnego<br />
(np. koncentrację uwagi,<br />
trening wyobrażeniowy). Ponadto zawodnik<br />
powinien mieć cały czas kontakt ze<br />
swoją dyscypliną sportu poprzez oglądanie<br />
na żywo treningów, meczów czy też<br />
analizowanie nagrań wideo z zawodów.<br />
Trening wyobrażeniowy może dodatkowo<br />
podtrzymywać jego umiejętności<br />
techniczne.<br />
Rehabilitacja jest procesem stopniowym.<br />
Wymaga cierpliwości oraz umiejętności<br />
radzenia sobie z presją (np. ze<br />
strony trenera, mediów, rodziny czy przyjaciół).<br />
Kontynuowanie ćwiczeń rehabilitacyjnych,<br />
tak długo jak jest to zalecane,<br />
unikanie przeciążeń obowiązuje zawodników<br />
podczas całego procesu rehabilitacji.<br />
Ponadto sportowiec, który doznał<br />
urazu, powinien koncentrować się na<br />
sygnałach związanych ze sportem, a nie<br />
na wyleczonej części ciała, stosować<br />
ćwiczenia relaksacyjne oraz stopniowo<br />
budować pewność siebie poprzez zwiększanie<br />
obciążeń wobec rehabilitowanej<br />
części ciała. Zawodnik powinien wrócić<br />
do pełnej aktywności sportowej w pełni<br />
przygotowany fizycznie, technicznie<br />
i psychicznie.<br />
Wskazówki<br />
dla psychologów sportu<br />
Interwencja psychologa może być<br />
niezbędna w każdym etapie rehabilitacji.<br />
Techniki psychologiczne, takie jak:<br />
radzenie sobie z bólem, wizualizacja,<br />
desensytyzacja (wygaszanie lęku poprzez<br />
stopniową konfrontację z wyobrażeniami<br />
związanymi z lękiem i poprzez równoczesne<br />
stwarzanie poczucia bezpieczeństwa),<br />
mogą usprawnić przebieg rehabilitacji.<br />
Należy pamiętać, że kiedy rehabilitacja<br />
będzie trwać dłużej niż jeden<br />
miesiąc, psycholog powinien opracować<br />
psychologiczny program rehabilitacyjny<br />
mający na celu rozpoznanie najistotniejszych<br />
potrzeb psychologicznych zawod-<br />
nika, wdrożenie odpowiednich technik<br />
oraz utrzymanie poziomu opanowanych<br />
technik i umiejętności. Działania psychologiczne<br />
powinny zmierzać w kierunku<br />
zwiększania zasobów radzenia sobie zawodnika<br />
oraz zwiększenia świadomości<br />
co do możliwości zaradczych sportowca.<br />
Trzeba też pamiętać, że sportowiec może<br />
celowo nie przyznawać się do stresu,<br />
aby nie zostać uznanym za słabego psychicznie.<br />
Rehabilitacja psychologiczna<br />
powinna być włączona w harmonogram<br />
rehabilitacji i rozkład dnia sportowca, tak<br />
aby nie zabierała mu więcej niż 15-20<br />
minut dziennie. Psycholog może również<br />
udzielać wsparcia po zakończeniu rehabilitacji,<br />
np. poprzez pomoc w postawieniu<br />
celów i odzyskaniu pewności siebie<br />
oraz w określeniu roli w zespole.<br />
Pracując ze sportowcem po urazie<br />
fizycznym trzeba przede wszystkim<br />
wesprzeć go w odzyskaniu satysfakcji<br />
z funkcjonowania w sporcie, która niekoniecznie<br />
musi wynikać z odzyskania<br />
poziomu sportowego prezentowanego<br />
przed urazem, a z możliwości realizowania<br />
nowych celów. Bywa bowiem<br />
tak, że odzyskanie prezentowanego<br />
poprzednio poziomu sportowego jest po<br />
prostu niemożliwe, a poczucia własnej<br />
satysfakcji z tego, jak się funkcjonuje,<br />
owszem, tak.<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Andersen M. B., Williams J. M.: A Model<br />
of Stress and Athletic Injury: Prediction<br />
and Prevention. „Journal of <strong>Sport</strong> and<br />
Exercise Psychology” 1988, 10, s. 294-<br />
306.<br />
2. Blecharz J.: Psychological Support and<br />
a <strong>Sport</strong> Injury Situation. „Medicina <strong>Sport</strong>iva”<br />
2006, 10 (4), s. 105-109.<br />
3. Blecharz J.: Stereotyp dobrego sportowca<br />
a zagrożenie dla zdrowia [w:] Z. Dziubiński<br />
(red.) Drogi i bezdroża sportu i turystyki,<br />
Warszawa 2007. AWF, s. 398-404.<br />
4. Blecharz J.: <strong>Sport</strong>owiec w sytuacji urazu<br />
fizycznego. Kraków 2008. AWF. Studia<br />
i Monografie.<br />
5. Blecharz J., Siekańska M.: Physical Trauma<br />
and Mental Condition of the Athlete.<br />
„Medicina <strong>Sport</strong>iva” 2005, 9 (3), s. 1-6.<br />
6. Crossman J.: Coping with <strong>Sport</strong> Injuries:<br />
Psychological strategies for rehabilitation.<br />
New York 2001. Oxford University Press.<br />
7. Dziak A., Taraya S.: Urazy w sporcie.<br />
Kraków 1999. Wydawnictwo Kasper.<br />
8. Evans L., Hardy L.: Psychosocial and<br />
Emotional Response to Athletic Injury:<br />
Measurement Issues [w:] Pargman D.<br />
(red.) Psychological Bases of <strong>Sport</strong> Injuries.<br />
Morgantown 1999: Fitness Information<br />
Technology Inc., s. 49-64.<br />
9. Heil J.: Psychology of <strong>Sport</strong> Injury. Champaign<br />
1993. Humans Kinetics Publishers.<br />
10. Kowalik S.: Psychologia rehabilitacji.<br />
Warszawa 2007. Wydawnictwa Akademickie<br />
i Profesjonalne.<br />
11. Murphy S. M.: <strong>Sport</strong> Psychology Interventions.<br />
Champaign 1995. Human Kinetics<br />
Publishers.<br />
12. Pargman D.: Psychological Bases of <strong>Sport</strong><br />
Injuries. Morgantown 1999. Fitness Information<br />
Technology Inc.<br />
13. Podlog L., Eklund R. S.: Professional<br />
Coaches’ Perspectives on the Return to<br />
<strong>Sport</strong> Following Serious Injury. „Journal<br />
of Applied <strong>Sport</strong> Psychology” 2007, 18 (1),<br />
s. 44-68.<br />
14. Ray R., Wiese-Bjornstal D. M.: Counseling<br />
in <strong>Sport</strong>s Medicine. Champaign 1999.<br />
Human Kinetics.<br />
jA n Bl e c h A r Z, P r o F. w Ak A d e M i i wy c h owA<br />
n i A Fi Z y c Z n e g o w kr A k o w i e, k i e r o w n i k<br />
ZA k ł A d u Ps y c h o l o g i i, P s y c h o l o g s P o r t u,<br />
P r A c o wA ł M.in. Z e s k o c Z k A M i n A r c i A r s k i-<br />
M i , w ś r ó d n i c h Z Ad A M e M MAł y s Z e M.
88 89<br />
Fot. PAP/EPA<br />
Wśród przyczyn nagłych zgonów sercowych sportowców dominuje kardiomiopatia<br />
przerostowa. Piłkarz Benfici, Węgier Miklos Feher, zmarł na atak serca w czasie<br />
meczu portugalskiej ligi w 2004 roku.<br />
Medycyna sportowa<br />
Nagły zgon sercowy (SCD – sudden cardiac death) to śmierć z przyczyny kardiologicznej.<br />
Według oficjalnych statystyk europejskich śmiertelność całkowita wynosi średnio 2,3<br />
zgonu (2,62 u mężczyzn i 1,07 u kobiet), a śmiertelność sercowo-naczyniowa – 2,1 zgonu<br />
na 100 000 sportowców/rok. Źródła amerykańskie podają, iż SCD wśród sportowców są<br />
znacznie rzadsze, występują z częstością 1:300 000/rok.<br />
Andrzej Światowiec, Wojciech Braksator, Marek Kuch, 1<br />
Artur Mamcarz, 2 Hubert Krysztofiak 3<br />
Uprawianie sportu wyczynowego<br />
wiąże się z systematycznym przewlekłym<br />
treningiem, a podczas zawodów<br />
z wysiłkiem wielokrotnie przekracza-<br />
1 Zakład Niewydolności Serca i Rehabilitacji<br />
Kardiologicznej Katedry i Kliniki Kardiologii,<br />
Nadciśnienia Tętniczego i Chorób Wewnętrznych<br />
II Wydziału Lekarskiego Warszawskiego<br />
Uniwersytetu Medycznego, Wojewódzki Szpital<br />
Bródnowski. Kierownik Katedry i Kliniki:<br />
prof. dr hab. med. Mirosław Dłużniewski.<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Nagły zgon sercowy<br />
w populacji<br />
sportowców wyczynowych<br />
jącym typowe możliwości zdrowego<br />
młodego człowieka. Wymaga to adaptacji<br />
ze strony całego organizmu, przede<br />
wszystkim ze strony układu krążenia,<br />
2 III Klinika Chorób Wewnętrznych i Kardiologii<br />
II Wydziału Lekarskiego Warszawskiego<br />
Uniwersytetu Medycznego. Kierownik Kliniki:<br />
prof. ndzw dr hab. med. Artur Mamcarz.<br />
3 <strong>Centralny</strong> <strong>Ośrodek</strong> Medycyny <strong>Sport</strong>owej<br />
w Warszawie. Dyrektor: dr med. Hubert<br />
Krysztofiak.
90 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
91<br />
a głównie mięśnia sercowego. <strong>Sport</strong>owa<br />
przebudowa serca – tak zwane „serce<br />
sportowca” (athlete’s heart) to prawidłowa<br />
fizjologiczna odpowiedź serca na<br />
wysiłek fizyczny. Innymi słowy – zespół<br />
dostosowawczych zmian morfologicznych<br />
i czynnościowych.<br />
Po raz pierwszy terminu „serce sportowca”<br />
użył William Osler w 1892 roku<br />
stwierdzając, że „duże serce sportowców<br />
wydaje się związane z przedłużającym<br />
się użyciem ich mięśni”, zaś pierwsza<br />
oryginalna praca opublikowana została<br />
przez Henschena w 1899 roku, w której<br />
metodą opukiwania stwierdzono większe<br />
serce u biegaczy narciarstwa klasycznego<br />
w porównaniu z grupą kontrolną.<br />
Zjawiskiem określanym mianem<br />
„serce sportowca”, zajmuje się dzisiaj<br />
kardiologia sportowa, a podstawowym<br />
jej celem jest zapobieganie nagłym<br />
zgonom sercowym w populacji sportowców.<br />
Nagły zgon sercowy (SCD – sudden<br />
cardiac death) to, według definicji<br />
Braunwalda, śmierć z przyczyny kardiologicznej<br />
występująca natychmiast,<br />
lub maksymalnie w ciągu 1 godziny<br />
od pojawienia się objawów choroby,<br />
u osoby z uprzednio znaną bądź nieznaną<br />
chorobą serca. W około 90% przypadków<br />
bezpośrednią przyczyna zgonu jest<br />
migotanie komór (VF – Ventricular<br />
Fibrillation).<br />
Europejskie dane dotyczące SCD<br />
wśród sportowców wyczynowych oparte<br />
są na wieloletnich badaniach prowadzonych<br />
przez badaczy włoskich. Według<br />
oficjalnych statystyk europejskich śmiertelność<br />
całkowita wynosi średnio 2,3<br />
zgonu (2,62 u mężczyzn i 1,07 u kobiet),<br />
a śmiertelność sercowo-naczyniowa – 2,1<br />
zgonu na 100 000 sportowców/rok. Według<br />
oficjalnych danych amerykańskich<br />
SCD u sportowców, to zdarzenie znacznie<br />
rzadsze niż wynika to z opracowań<br />
europejskich, występujące z częstością<br />
1:300 000/rok. Różnice te tłumaczone są<br />
odmiennościami etnicznymi, czynnikami<br />
genetycznymi oraz bardziej zaawansowanym<br />
wiekiem populacji sportowców<br />
europejskich. Jednak w 2008 roku opublikowano<br />
w USA dane dokumentujące<br />
69 nagłych zgonów sercowych, które<br />
wystąpiły w ciągu roku u sportowców<br />
powyżej 12. roku życia (populacja 10 milionów<br />
sportowców) biorących udział<br />
w zorganizowanych zawodach sportowych<br />
– zgodnie z tymi danymi częstość<br />
występowania SCD oszacowano na 1:200<br />
000 trenujących. Ponieważ w USA nie<br />
istnieje ogólnokrajowy system obowiązkowego<br />
zgłaszania nagłych zgonów sercowych,<br />
dane te wydały się niektórym<br />
badaczom niedoszacowane (pojawiły<br />
się publikacje określające częstość SCD<br />
wśród sportowców na 1:33 000 – 50 000/<br />
rok). Te dane są zbliżone do statystyk<br />
europejskich (4, 15).<br />
Struktura nagłych zgonów sercowych<br />
wśród młodych sportowców charakteryzuje<br />
się absolutną dominacją<br />
kardiomiopatii przerostowej (36%<br />
wszystkich potwierdzonych pośmiertnie<br />
rozpoznań). Jeżeli dodamy do tego tak<br />
zwane nieokreślone przerosty mięśnia<br />
lewej komory (8,0% rozpoznań), będące<br />
być może w dużej części również<br />
kardiomiopatią przerostową (HCM – hypertrophic<br />
cardiomyopathy), z łatwością<br />
dostrzeżemy istotę problemu; polega<br />
on na różnicowaniu przerostu fizjo-<br />
logicznego („serce sportowca”) od<br />
patologicznego (10, 13).<br />
Drugą co do częstości przyczyną nagłych<br />
zgonów w populacji sportowców<br />
są wrodzone anomalie tętnic wieńcowych.<br />
Szczegółową strukturę SCD,<br />
opartą na obserwacjach Marona z lat<br />
1980-2005 przedstawiono w tabeli 1.<br />
W grupie sportowców starszych<br />
(> 35. roku życia) najczęstszą przyczyną<br />
nagłych zgonów jest miażdżyca tętnic<br />
wieńcowych, co stanowi już zupełnie<br />
inne zagadnienie, wykraczające poza<br />
ramy tego artykułu.<br />
Tabela 1<br />
Przyczyny nagłego zgonu sercowego<br />
w grupie sportowców wyczynowych (13).<br />
Kardiomiopatia przerostowa (HCM) 36%<br />
Anomalie naczyń wieńcowych 17%<br />
Nieokreślony przerost mięśnia LK<br />
(prawdopodobnie HCM) 8%<br />
Zapalenie mięśnia sercowego 6%<br />
Arytmogenna kardiomiopatia<br />
(dysplazja) prawej komory 4%<br />
Wypadanie płatka zastawki mitralnej 4%<br />
Mostek mięśniowy (GPZ) 3%<br />
Stenoza zastawki aorty 3%<br />
Miażdżyca tętnic wieńcowych;<br />
choroba wieńcowa 3%<br />
Kanałopatie 3%<br />
Inne wrodzone wady serca 2%<br />
Pęknięcie aorty; zespół Marfana 2%<br />
Kardiomiopatia rozstrzeniowa 2%<br />
Sarkoidoza 1%<br />
Inne 3%<br />
Prawidłowe serce 3%<br />
Razem 100%<br />
Przebudowa serca<br />
– „serce sportowca”<br />
W odpowiedzi na systematyczny wysiłek<br />
fizyczny ustrój człowieka reaguje<br />
zmianami adaptacyjnymi. Dotyczą one<br />
regulacji metabolicznej, hemodynamicznej,<br />
neuroendokrynnej, termicznej,<br />
składu krwi, a także układu kostnego<br />
i mięśni szkieletowych. Wydolność organizmu<br />
w najistotniejszym stopniu<br />
warunkują jednak zmiany adaptacyjne<br />
w układzie oddechowym oraz sercowo-<br />
-naczyniowym. W porównaniu z populacją<br />
młodych zdrowych ludzi u sportowców<br />
wyczynowych obserwuje się<br />
wolniejszy rytm serca, wzrost objętości<br />
wyrzutowej serca, większą układową<br />
tętniczo-żylną różnicę zawartości tlenu<br />
we krwi, szybszy powrót tętna do normy<br />
po zaprzestaniu wysiłku. Czynnikami<br />
determinującymi stopień tych zmian są:<br />
rodzaj uprawianego sportu, powierzchnia<br />
ciała, wiek, płeć, rasa oraz czynniki genetyczne.<br />
Najsilniejszą jednak determinantą<br />
jest typ wykonywanego wysiłku<br />
fizycznego (9).<br />
Dyscypliny sportu podzielono, w zależności<br />
od rodzaju wykonywanego<br />
wysiłku fizycznego, na statyczne, czyli<br />
siłowe, oraz dynamiczne, czyli wytrzymałościowe<br />
(tabela 2). Przebudowa<br />
serca u sportowców uprawiających dyscypliny<br />
statyczne ma najczęściej charakter<br />
koncentryczny – mięsień lewej<br />
komory przerasta do wewnątrz, ale jamy<br />
serca nie powiększają się. U sportowców<br />
uprawiających dyscypliny dynamiczne<br />
zmiany mają charakter ekscentryczny<br />
– poszerza się jama lewej komory, ale<br />
nie dochodzi do zwiększenia grubości
92 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
93<br />
jej ścian. Niezależnie od wymienionych<br />
różnic w obu przypadkach następuje<br />
wzrost masy mięśnia lewej komory.<br />
Ponieważ zdecydowana większość dyscyplin<br />
sportu zawiera elementy zarówno<br />
statyczne, jak i dynamiczne, przebudowa<br />
serca ma zwykle charakter<br />
mieszany (11).<br />
Przebudowa mięśnia sercowego dotyczy<br />
głównie lewej komory, niemniej<br />
wymiary serca sportowca zwykle mieszczą<br />
się w zakresie górnych granic normy<br />
dla ogólnej populacji ludzi zdrowych.<br />
Wymiar lewej komory u 75% badanych<br />
sportowców nie przekracza przyjętej za<br />
graniczną dla populacji ogólnej wartości<br />
55 mm – jedynie u 5% badanych przekracza<br />
wymiar 60 mm. Za maksymalny<br />
końcowo-rozkurczowy wymiar lewej komory<br />
u sportowca wyczynowego przyjęto<br />
70 mm – wartości w zakresie 56-70 mm<br />
tworzą tak zwaną „szarą strefę” i wymagają<br />
różnicowania pomiędzy przebudową<br />
fizjologiczną a patologiczną (1). Naj-<br />
większe średnie wymiary lewej komory<br />
odnotowuje się u kolarzy szosowych,<br />
kajakarzy oraz wioślarzy.<br />
Oceniana za pomocą echokardiografii<br />
funkcja skurczowa i rozkurczowa serca<br />
sportowca, a także frakcja wyrzutowa<br />
lewej komory (LVEF – left ventricular<br />
ejection fraction) są zwykle prawidłowe<br />
i mieszczą się w zakresie 55-85%.<br />
Wszystkie zaburzenia kurczliwości lewej<br />
komory oraz funkcji rozkurczowej w sercu<br />
sportowca, miejscowe lub uogólnione,<br />
są patologią.<br />
Nieprawidłowości w ocenie funkcji<br />
skurczowej, jak i rozkurczowej, są ważnym<br />
elementem różnicującym fizjologiczną<br />
i patologiczną przebudowę serca.<br />
Serce sportowca wyczynowego, niezależnie<br />
od dyscypliny sportu, najczęściej<br />
wykazuje tendencję do przebudowy<br />
ekscentrycznej – powiększa się jama<br />
lewej komory i przerasta jej mięsień,<br />
czego konsekwencją jest wzrost masy<br />
mięśnia sercowego (może przekraczać<br />
Tabela 2<br />
Podział dyscyplin sportu w zależności od statycznej i dynamicznej<br />
komponenty wysiłku wg American Heart Association – AHA (14).<br />
Komponenta Komponenta dynamiczna<br />
statyczna A mała B umiarkowana C duża<br />
I mała golf, krykiet, kręgle, baseball, tenis stołowy, badmington, maraton,<br />
strzelectwo, bilard siatkówka, szermierka chód sportowy,<br />
narciarstwo biegowe<br />
II umiarkowana łucznictwo, nurkowanie łyżwiarstwo figurowe, koszykówka, hokej,<br />
gimnastyka, karate/judo rugby, bieg sprinterski pływanie, piłka ręczna,<br />
żeglarstwo, jeździectwo piłka nożna,<br />
automobilizm tenis ziemny<br />
III duża rzuty – lekkoatletyka, kulturystyka, zapasy, boks, wioślarstwo,<br />
alpinizm, narty wodne, zjazd narciarski, kajakarstwo, kolarstwo,<br />
podnoszenie ciężarów snowboard dziesięciobój,<br />
łyżwiarstwo szybkie<br />
500 g, nie ma jednak ustalonej górnej<br />
granicy normy) (21).<br />
Wielkość powierzchni ciała (BSA –<br />
Body Surface Area) jest bardzo istotnym<br />
czynnikiem wpływającym na wymiary<br />
serca – zmieniają się one najwyraźniej<br />
u trenujących mężczyzn o powierzchni<br />
ciała przekraczającej 2 m 2 (2,2-2,6 m 2 )<br />
i uprawiających dyscypliny z grupy III C<br />
oraz koszykówkę.<br />
Płeć wpływa na przebudowę serca<br />
u sportowców. W porównaniu do mężczyzn<br />
u kobiet uprawiających identyczne<br />
dyscypliny sportu obserwuje<br />
się mniejsze wymiary lewej komory,<br />
grubości jej ścian, a także masy samego<br />
mięśnia.<br />
Wiek determinuje wielkość serca<br />
sportowca. Większość badań dotyczy<br />
sportowców w wieku 18-35 lat. Nieliczne<br />
badania nad młodymi sportowcami<br />
(12-17 lat) pokazują proporcjonalnie<br />
mniejsze zmiany adaptacyjne w porównaniu<br />
do sportowców starszych.<br />
Dotyczy to wielkości jam i grubości<br />
ścian, a tym samym masy lewej komory.<br />
Wymiar końcowo-rozkurczowy lewej<br />
komory obserwowany w grupach juniorów<br />
rzadko przekracza 55 mm. Istotną<br />
rolę w ocenie stopnia przebudowy mięśnia<br />
sercowego ma więc czas trwania<br />
treningu (21).<br />
Przebudowa serca sportowca zależy<br />
od rasy. Serca sportowców rasy afroamerykańskiej<br />
są (po uwzględnieniu<br />
płci, wieku i dyscypliny sportu) większe<br />
w porównaniu do rasy kaukaskiej. Nie<br />
jest do końca jasne, dlaczego tak się<br />
dzieje. Wiadomo, że udział w przeroście<br />
mięśnia sercowego mają katecholaminy,<br />
angiotensyna, aldosteron, hormon<br />
wzrostu, kortyzol, także syntetyczne<br />
anaboliki (doping). Wzrasta zainteresowanie<br />
polimorfizmem genów. Wykazano,<br />
że genotyp DD dla konwertazy<br />
angiotensyny wiąże się z większym<br />
przerostem mięśnia sercowego niż genotyp<br />
II oraz, że polimorfizm genu receptora<br />
dla bradykininy typu 2 ma związek<br />
z przebudową serca sportowców wyczy-<br />
nowych.<br />
Nie jest też w pełni poznana dynamika<br />
i charakter zmian serca po zaprzestaniu<br />
kariery zawodniczej. Masa mięśnia<br />
sercowego ulega redukcji już po kilku<br />
tygodniach. W obserwacjach odległych<br />
u około 20% badanych dochodzi do normalizacji<br />
grubości ścian lewej komory,<br />
przy zachowanym umiarkowanym powiększeniu<br />
jamy lewej komory.<br />
Diagnostyka<br />
„serca sportowca”<br />
Podstawą oceny zdrowia sportowca<br />
jest dokładnie zebrany wywiad, badanie<br />
przedmiotowe, RTG klatki piersiowej,<br />
spoczynkowe badanie elektrokardiograficzne<br />
(EKG) oraz spoczynkowe badanie<br />
echokardiograficzne (ECHO serca).<br />
Badania diagnostyczne wykonywane są<br />
u sportowców zgodnie z zaleceniami<br />
narodowych towarzystw naukowych<br />
i związków sportowych lub wynikają<br />
z dociekań naukowych. <strong>Sport</strong>owcy stanowią<br />
grupę kontrolną sami dla siebie,<br />
a badania porównawcze z odpowiednią<br />
populacją osób zdrowych służą ocenie<br />
różnic.<br />
Przydatność badania radiologicznego<br />
ogranicza się do rozpoznania powiększenia<br />
sylwetki serca z powodu przerostu<br />
ekscentrycznego.
94 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
95<br />
Spoczynkowy elektrokardiogram jest<br />
podstawowym badaniem układu krążenia,<br />
zalecanym wszystkim osobom uprawiającym<br />
sport, przynajmniej 1 raz w roku.<br />
Przebudowa serca u sportowców wyczynowych<br />
w około 80% przypadków<br />
znajduje swój wyraz w zapisie EKG.<br />
Zmiany te w większości przypadków<br />
uznawane są za adaptacyjne i mieszczą<br />
się w zakresie normy dla „serca sportowca”.<br />
Należą do nich przede wszystkim:<br />
bradykardia zatokowa, niezupełny<br />
blok prawej odnogi pęczka Hisa, blok<br />
przedsionkowo-komorowy I stopnia<br />
i wczesna repolaryzacja komór. Są to<br />
zmiany wynikające z fizjologicznego<br />
przystosowania układu autonomicznego<br />
do ponadprzeciętnych przewlekłych<br />
obciążeń, skutkujących wzmożonym<br />
napięciem nerwu błędnego. Takie zmiany<br />
w EKG określa się jako częste,<br />
powszechne, akceptowalne (common)<br />
i nie wymagające poszerzonej diagnostyki<br />
(22).<br />
Często stwierdzaną zmianą w spoczynkowym<br />
zapisie EKG u sportowców<br />
wyczynowych jest zwiększona amplituda<br />
zespołów komorowych, spełniająca<br />
elektrokardiograficzne kryteria przerostu<br />
lewej komory. Często jednak zmiany te<br />
znajdują potwierdzenie w badaniu echokardiograficznym<br />
i chociaż wykraczają<br />
poza powszechnie przyjętą normę, nie<br />
stanowią o zwiększonym ryzyku sercowo-naczyniowym.<br />
U około 5% sportowców (według,<br />
akceptowanej powszechnie, opinii badaczy<br />
włoskich) obserwuje się w zapisie<br />
EKG zmiany wymagające, w świetle<br />
współczesnej wiedzy, pogłębionej diagnostyki.<br />
Zmiany te zostały nazwane<br />
rzadkimi, nietypowymi, trudnymi do<br />
zaakceptowania (uncommon). Są to<br />
najczęściej: głębokie ujemne załamki T<br />
towarzyszące cechom przerostu lewej<br />
komory, patologiczne załamki Q, zaburzenia<br />
przewodzenia śródkomorowego<br />
(zupełne bloki odnóg pęczka Hisa),<br />
bloki wiązek lewej odnogi, zaawansowane<br />
bloki przedsionkowo-komorowe,<br />
złożone komorowe zaburzenia rytmu.<br />
Zmiany te wymagają szczegółowej<br />
diagnostyki oraz obserwacji odległej,<br />
w celu wykluczenia schorzeń kojarzonych<br />
z zagrożeniem nagłym zgonem<br />
sercowym (22). Zmiany o typie common<br />
i uncommon w elektrokardiogramach<br />
sportowców wyczynowych przedstawia<br />
tabela 3.<br />
Rola echokardiografii w ocenie<br />
przebudowy serca sportowca jest nie do<br />
przecenienia. Zgodnie ze standardami<br />
Sekcji Echokardiografii Polskiego Towarzystwa<br />
Kardiologicznego badanie<br />
ECHO serca u sportowca wyczynowego<br />
powinno być wykonywane w ośrodkach<br />
referencyjnych, z zastosowaniem<br />
najnowocześniejszych technik oceny<br />
myocardium. Badanie echokardiograficzne<br />
zalecane jest przede wszystkim u<br />
sportowców z nieprawidłowym zapisem<br />
EKG (uncommon), obciążonych wywiadem<br />
rodzinnym, z nieprawidłowościami<br />
w badaniu przedmiotowym. Rekomendacje<br />
Centralnego Ośrodka Medycyny<br />
<strong>Sport</strong>owej i Komisji Medycznej<br />
Polskiego Komitetu Olimpijskiego<br />
zalecają wykonanie ECHO serca u sportowca<br />
na początku kariery, a następnie<br />
rutynowo co 2 lata (8).<br />
Wskazania do testu wysiłkowego<br />
EKG, badania metodą Holtera czy też<br />
do bardziej zaawansowanych badań (tomografia<br />
komputerowa, rezonans magnetyczny,<br />
koronarografia, inwazyjne badania<br />
elektrofizjologiczne) nie różnią się od<br />
ogólnie przyjętych zasad.<br />
Podstawy orzekania<br />
w kardiologii sportowej<br />
W Stanach Zjednoczonych rekomendacje<br />
dotyczące sportowców wyczynowych<br />
opierają się na dwóch dokumentach:<br />
opinii ekspertów opracowanej na<br />
36. Konferencji w Bethesda w 2005<br />
roku (Eligibility Recommendations for<br />
Competetive Athletes with Cardiovascular<br />
Abnormalities – General Considerations)<br />
i jej uaktualnieniu z roku 2007<br />
(Recommendations and Considerations<br />
Related to Preparticipation Screening<br />
for Cardiovascular Abnormalities in<br />
Competitive Athletes: A Scientific Sta-<br />
tement). Dokumenty te są akceptowane<br />
przez obydwa amerykańskie towarzystwa<br />
kardiologiczne (ACC/AHA – American<br />
College of Cardiology/American<br />
Heart Association), nie są jednak ich<br />
oficjalnym stanowiskiem. Nie mają w<br />
związku z tym statusu oficjalnych standardów<br />
postępowania wobec sportowców<br />
wyczynowych, a jedynie charakter<br />
dokumentów rekomendujących określone<br />
postępowanie (14, 15).<br />
Europejskie stanowisko ogłoszone<br />
jest w dokumencie zatytułowanym Recommendations<br />
for competetive sports<br />
participation in athletes with cardiovascular<br />
disease: a consensus document<br />
from the Study Group of <strong>Sport</strong>s Cardiology<br />
of the Working Group of Myocardial<br />
and Pericardial Disease of the European<br />
Society of Cardiology. Dokument ten<br />
jest uznany za oficjalny standard postę-<br />
Tabela 3<br />
Zmiany w zapisach EKG u sportowców wyczynowych wg A. Pelliccia/D. Corrado (22).<br />
Grupa I Grupa II<br />
częste zmiany w EKG sportowców rzadkie zmiany w EKG sportowców<br />
(ang. common) (ang. uncommon)<br />
bradykardia zatokowa powiększenie lewego przedsionka<br />
blok AV – I stopnia odwrócenie załamka T (ujemny T)<br />
w co najmniej 2 sąsiednich odprowadzeniach<br />
niezupełny blok prawej odnogi pęczka Hisa patologiczne załamki Q<br />
w co najmniej 2 sąsiednich odprowadzeniach<br />
zespół wczesnej repolaryzacji całkowity blok odnogi p. Hisa (LBBB lub RBBB)<br />
izolowane cechy przerostu lewej komory (LVH) blok przedniej wiązki lewej odnogi p. Hisa (LAH)<br />
blok tylnej wiązki lewej odnogi p. Hisa (LPH)<br />
wydłużenie lub skrócenie odstępu QTc<br />
cechy zespołu Brugadów<br />
zespół preekscytacji (WPW)<br />
komorowe zaburzenia rytmu
96 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
97<br />
powania Europejskiego Towarzystwa<br />
Kardiologicznego. Z tego powodu,<br />
a także z faktu, iż stanowisko ekspertów<br />
europejskich jest bliższe autorom<br />
tego opracowania, zostanie ono przedstawione<br />
jako standard postępowania w<br />
zapobieganiu nagłym zgonom sercowym<br />
u młodych sportowców (4).<br />
W Polsce problemami tymi zajmują<br />
się: <strong>Centralny</strong> <strong>Ośrodek</strong> Medycyny<br />
<strong>Sport</strong>owej (COMS), Polskie Towarzystwo<br />
Kardiologiczne (PTK) – Sekcja<br />
Kardiologii <strong>Sport</strong>owej (SKS PTK)<br />
oraz Polskie Towarzystwo Medycyny<br />
<strong>Sport</strong>owej.<br />
Oficjalne dokumenty, zaaprobowane<br />
przez Międzynarodowy Komitet<br />
Olimpijski (International Olympic Committee<br />
– IOC) określają dolną granicę<br />
wieku w sporcie wyczynowym na 12 lat.<br />
Aspekt ten jest niezmiernie istotny zarówno<br />
z punktu widzenia zapobiegania<br />
SCD, jak i z powodów czysto finansowych,<br />
w USA jest to populacja licząca<br />
Tabela 4<br />
Zalecenia ekspertów amerykańskich dotyczące<br />
badań przesiewowych u sportowców<br />
– ankieta (12 punktów ACC/AHA).<br />
Wywiad 11. Nagła śmierć w młodym wieku<br />
rodzinny 12. Choroby serca w bliskiej rodzinie<br />
Wywiad 13. Szmer nad sercem<br />
doty- 14. Nadciśnienie tętnicze<br />
czący 15. Męczliwość<br />
pacjenta 16. Zasłabnięcia<br />
17. Duszność wysiłkowa<br />
18. Wysiłkowe bóle w klatce piersiowej<br />
Badanie 19. Szmer nad sercem<br />
przed- 10. Tętno na tętnicach udowych<br />
miotowe 11. Cechy zespołu Marfana<br />
12. Pomiar ciśnienia tętniczego<br />
10-12 milionów sportowców. Zgodnie<br />
z wyliczeniami amerykańskimi wykonanie<br />
spoczynkowego badania EKG w tak<br />
dużej grupie sportowców zwiększyłoby<br />
koszty badań przesiewowych z 250 do<br />
750 milionów dolarów rocznie, a koszt<br />
diagnostyki pozwalającej na uniknięcie<br />
1 zgonu sportowca wyniósłby 3,4 miliona<br />
dolarów. Dodatkowym argumentem<br />
badaczy amerykańskich jest duża liczba<br />
wyników fałszywie dodatnich spoczynkowego<br />
badania EKG – a przy niekwestionowanej<br />
wysokiej czułości badania<br />
jego mała swoistość.<br />
W związku z powyższym grupa ekspertów<br />
amerykańskich zaproponowała<br />
przeprowadzanie badań przesiewowych<br />
na podstawie ankiety, zawierającej informacje<br />
pochodzące z dokładnie zebranego<br />
od sportowca wywiadu oraz przeprowadzonego<br />
badania przedmiotowego<br />
(tabela 4).<br />
Nagły zgon sercowy u sportowca<br />
zawsze jest zjawiskiem zaskakującym,<br />
jako że dotyczy zwykle osoby młodej<br />
i w powszechnym odbiorze całkowicie<br />
zdrowej. Chociaż występuje relatywnie<br />
rzadko, w rozumieniu populacyjnym,<br />
niezmiennie budzi ogromne emocje<br />
społeczne. Badania młodych ludzi na początku<br />
kariery mają więc służyć maksymalnemu<br />
ograniczaniu tego tragicznego<br />
zjawiska, które nazwano „nieuniknioną<br />
rzadkością”.<br />
Nie kwestionując zasadności 12-<br />
-punktowej ankiety ACC/AHA (6), eksperci<br />
europejscy wskazują jednak na jej<br />
ograniczoną skuteczność w wykrywaniu<br />
chorób mogących prowadzić do nagłego<br />
zgonu. Koronnym „europejskim”<br />
argumentem za uzupełnieniem ankie-<br />
ty o spoczynkowe badanie EKG jest<br />
fakt, że 92-98% sportowców umiera z<br />
powodu komorowych zaburzeń rytmu,<br />
te zaś poddają się diagnostyce opartej<br />
przede wszystkim na metodach elektrokardiograficznych<br />
(13). Co więcej,<br />
większość chorób mogących prowadzić<br />
do nagłego zgonu sercowego w bardzo<br />
wysokim procencie ujawnia się w spoczynkowym<br />
zapisie EKG: ponad 90%<br />
osób z kardiomiopatią przerostową ma<br />
cechy przerostu lewej komory, patologiczne<br />
załamki Q, głębokie odwrócone<br />
załamki T (zmiany te często występują<br />
łącznie), a ponad 50% osób z arytmogenną<br />
kardiomiopatią prawej komory ma<br />
charakterystyczne zmiany w EKG.<br />
W badaniach przeprowadzonych<br />
przez Corrado i wsp. spoczynkowy<br />
elektrokardiogram miał o 77% większą<br />
moc wykrywania kardiomiopatii przerostowej<br />
niż wywiad chorobowy wraz z badaniem<br />
przedmiotowym. W 25-letniej<br />
obserwacji 42 386 sportowców ten sam<br />
autor stwierdził, że ocena obejmująca<br />
wywiad rodzinny, badanie przedmiotowe<br />
i EKG spoczynkowe, zmniejszyła<br />
aż 10-krotnie ryzyko wystąpienia SCD<br />
u młodych sportowców wyczynowych,<br />
a także o 89% zmniejszyła zgony spowodowane<br />
kardiomiopatią przerostową.<br />
Ustalono, że około 60% ogółu nagłych<br />
zgonów sercowych poddaje się diagnostyce<br />
przy użyciu spoczynkowego<br />
badania EKG (5).<br />
Ujemny wynik badania EKG jest<br />
powszechnie uważany za bardzo silny<br />
czynnik predykcyjny braku choroby<br />
serca.<br />
Z częstych nieprawidłowości mogących<br />
być przyczyną SCD, jedynie wro-<br />
dzone anomalie tętnic wieńcowych są<br />
na ogół „nieme” elektrokardiograficznie<br />
(w 50% przypadków nie dają objawów<br />
klinicznych, co więcej, nie są też wykrywane<br />
w testach wysiłkowych EKG).<br />
Elektrokardiogram<br />
spoczynkowy<br />
w diagnostyce i zapobieganiu<br />
nagłej śmierci sercowej<br />
u sportowców wyczynowych<br />
Spoczynkowy zapis EKG u sportowca<br />
często spełnia kryteria prawidłowego<br />
elektrokardiogramu i posiada wtedy<br />
niezwykle silną wartość predykcyjną<br />
wykluczającą w praktyce obecność kardiomiopatii<br />
przerostowej oraz innych,<br />
sprzyjających nagłej śmierci chorób<br />
serca (19, 20).<br />
Z kolei stwierdzenie jakichś nieprawidłowości<br />
w spoczynkowym zapisie<br />
EKG nie powinno automatycznie<br />
dyskwalifikować młodego człowieka<br />
z wyczynowego uprawiania sportu, obliguje<br />
natomiast do dalszej pogłębionej<br />
diagnostyki, szczególnie jeżeli zmianom<br />
w EKG towarzyszy obciążający wywiad<br />
rodzinny (24).<br />
Bradykardię oraz niemiarowość<br />
zatokową, związane z wzmożonym<br />
napięciem układu przywspółczulnego,<br />
uważa się za zjawiska typowe dla populacji<br />
sportowców będące naturalną<br />
konsekwencją przewlekłego treningu,<br />
a nierzadko przejawem pożądanego poziomu<br />
wytrenowania. Istotne znaczenie<br />
ma przy tym częstość rytmu oraz obecność<br />
lub brak objawów klinicznych (na<br />
przykład zasłabnięć, zawrotów głowy<br />
lub/i zaburzeń widzenia). Jeżeli jest to
98 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
99<br />
bradykardia < 40/min, konieczne staje<br />
się poszerzenie diagnostyki o wywiad<br />
rodzinny, test wysiłkowy EKG, badanie<br />
echokardiograficzne. Dwudziestoczterogodzinne<br />
monitorowanie EKG metodą<br />
Holtera ma na celu ocenę ilościową tak<br />
znacznej bradykardii oraz stwierdzenie,<br />
czy pojawia się ona tylko w nocy, czy<br />
również podczas dziennej aktywności<br />
(co jest oczywiście zjawiskiem znacznie<br />
bardziej obciążającym). Rytm węzłowy<br />
występuje u sportowców częściej niż<br />
w ogólnej populacji, podobnie jak zahamowania<br />
zatokowe (tak zwane „pauzy”<br />
w nomenklaturze badania holterowskiego),<br />
a ich średni czas trwania jest<br />
dłuższy (2,55–2,8 sekundy). Za istotne<br />
klinicznie (obciążające) uznaje się<br />
w populacji sportowców pauzy > 3,0 sekund<br />
(17).<br />
Również zaburzenia przewodzenia<br />
przedsionkowo-komorowego są zjawiskiem<br />
znacznie częstszym u sportowców<br />
niż w populacji ogólnej i traktowane są<br />
jako przejaw zwiększonego napięcia<br />
nerwu błędnego. Asymptomatyczny blok<br />
AV – I stopnia z prawidłowym zespołem<br />
QRS i brakiem zmian strukturalnych w<br />
badaniu echokardiograficznym traktowany<br />
jest jako wariant normy i pozwala na<br />
uprawianie dowolnej dyscypliny sportu.<br />
Jeżeli zespół QRS jest nieprawidłowy i/<br />
lub czas trwania odstępu P-Q wynosi 300<br />
ms i więcej, konieczne jest poszerzenie<br />
diagnostyki o badanie holterowskie,<br />
ECHO serca oraz test wysiłkowy EKG<br />
(16, 19).<br />
Pojawienie się bloku AV II stopnia<br />
typu Mobitz I (periodyka Wenckebacha)<br />
w teście wysiłkowym, zwłaszcza jeżeli<br />
towarzyszy temu blok odnogi pęczka<br />
Hisa (QRS > 0,12 sekundy), zmusza do<br />
wykonania programowanej stymulacji<br />
komór, a w uzasadnionych przypadkach<br />
do wszczepienia układu stymulującego<br />
serce.<br />
Obecność wyższych stopni bloku<br />
przedsionkowo-komorowego (blok AV<br />
– II stopnia typu Mobitz II oraz blok<br />
AV – III stopnia) zawsze musi budzić<br />
podejrzenie organicznej choroby serca, a<br />
stwierdzenie tego rodzaju zaburzeń przewodzenia<br />
obliguje do przeprowadzenia<br />
pełnej diagnostyki.<br />
Niezupełny blok prawej odnogi<br />
pęczka Hisa traktowany jest u sportowców<br />
jako wariant normy i nie wymaga<br />
żadnej diagnostyki. <strong>Sport</strong>owcy z zupełnym<br />
blokiem prawej odnogi pęczka<br />
Hisa, u których nie stwierdza się bloku<br />
przedsionkowo–komorowego w teście<br />
wysiłkowym EKG, ani żadnych objawów<br />
klinicznych, również nie wymagają dodatkowej<br />
diagnostyki.<br />
Rozpoznanie u sportowca zupełnego<br />
bloku lewej odnogi pęczka Hisa<br />
w spoczynkowym zapisie EKG nakazuje<br />
pełną diagnostykę kardiologiczną,<br />
włączając w to programowaną stymulację<br />
komór. Brak objawów klinicznych,<br />
prawidłowe przewodzenie AV oraz<br />
prawidłowy czas trwania odstępu H-V<br />
(w badaniu elektrofizjologicznym) pozwalają<br />
na kwalifikację do uprawiania<br />
wszystkich dyscyplin sportu. <strong>Sport</strong>owcy<br />
z zupełnym blokiem lewej odnogi pęczka<br />
Hisa oraz nieprawidłowym przewodzeniem<br />
AV i/lub z odstępem H-V > 90 ms,<br />
powinni być kwalifikowani do implantacji<br />
stymulatora, co wiąże się z określonymi<br />
ograniczeniami w aktywności<br />
sportowej (10).<br />
Stwierdzenie w spoczynkowym zapisie<br />
EKG cech przerostu lewej komory<br />
(LK) jest bezwzględnym wskazaniem do<br />
wykonania badania echokardiograficznego.<br />
Często cechy przerostu LK w zapisie<br />
EKG nie znajdują potwierdzenia w badaniu<br />
ECHO serca, dlatego też w każdym<br />
przypadku konieczne jest wykonanie<br />
testu wysiłkowego (3).<br />
Spadek ciśnienia skurczowego<br />
w trakcie wysiłku o 20 mm Hg i więcej<br />
jest bardzo poważnym objawem wskazującym<br />
na kardiomiopatię przerostową,<br />
pomimo braku (być może jeszcze)<br />
echokardiograficznych cech patologicznego<br />
przerostu. Nieprawidłowy obraz<br />
spoczynkowego zapisu EKG (duży<br />
woltaż zespołów QRS, ujemne załamki<br />
T oraz głębokie załamki Q) stwierdza<br />
się u 75-95% pacjentów z HCM, często<br />
zanim pojawią się cechy patologicznego<br />
przerostu w badaniu echokardiograficznym<br />
(3, 6).<br />
Jeżeli stwierdzamy cechy przerostu<br />
LK w spoczynkowym zapisie EKG,<br />
a brak jest potwierdzenia tego faktu<br />
w badaniu ECHO, to przy prawidłowej<br />
reakcji ciśnienia tętniczego i braku<br />
istotnych zaburzeń rytmu w teście wysiłkowym<br />
EKG i badaniu holterowskim<br />
oraz przy negatywnym wywiadzie rodzinnym,<br />
nie ma podstaw do stosowania<br />
ograniczeń w dostępie do uprawiania<br />
jakichkolwiek dyscyplin sportu.<br />
Definitywne rozpoznanie kardiomiopatii<br />
przerostowej skutkuje całkowitym<br />
zakazem uprawiania sportu (4, 14, 15).<br />
Podejrzenie kardiomiopatii rozstrzeniowej<br />
(DCM – dilated cardiomyopathy)<br />
wymaga poszerzenia diagnostyki<br />
o badanie holterowskie i test wysiłkowy<br />
EKG, w którym szczególną uwagę należy<br />
zwrócić na korelację ewentualnych<br />
komorowych zaburzeń rytmu z wielkością<br />
obciążenia. Spoczynkowy zapis<br />
EKG ma tutaj mniejsze znaczenie.<br />
Definitywne rozpoznanie kardiomiopatii<br />
rozstrzeniowej skutkuje całkowitym<br />
zakazem uprawiania sportu (4, 14, 15).<br />
Jeżeli ryzyko nagłego zgonu u sportowców<br />
z DCM zostało ocenione jako niskie<br />
(negatywny wywiad rodzinny, brak<br />
zaburzeń rytmu w teście wysiłkowym<br />
EKG oraz LVEF > 40%), możliwa staje<br />
się kwalifikacja tych osób do wybranych<br />
dyscyplin sportu. W obserwacji Marona<br />
i wsp. kardiomiopatia rozstrzeniowa była<br />
przyczyną 9 nagłych zgonów na 387<br />
analizowanych przypadków.<br />
Obecność w spoczynkowym zapisie<br />
EKG poszerzonych zespołów QRS<br />
o morfologii bloku prawej odnogi pęczka<br />
Hisa z towarzyszącymi ujemnymi<br />
załamkami T w odprowadzeniach<br />
prawokomorowych (V1-V3), sugeruje<br />
kardiomiopatię (arytmogenną dysplazję)<br />
prawej komory (ARVC – arrythmogenic<br />
right ventricular cardiomyopathy). Zapis<br />
o takiej morfologii stwierdza się w tej<br />
patologii w około 50% przypadków.<br />
Podejrzenie ARVC obliguje do pełnej<br />
diagnostyki z rezonansem magnetycznym<br />
oraz badaniami elektrofizjologicznymi<br />
włącznie. Definitywne rozpoznanie<br />
ARVC skutkuje całkowitym zakazem<br />
uprawiania sportu (13).<br />
Zespół wczesnej repolaryzacji jest<br />
w spoczynkowym zapisie EKG zjawiskiem<br />
bardzo częstym w populacji<br />
sportowców, traktowanym jako wariant<br />
normy. Charakteryzuje się uniesieniem<br />
punktu J, a co za tym idzie
100 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
101<br />
uniesieniem (zwykle wklęsłym) odcinka<br />
ST. Zmiany te często towarzyszą bradykardii,<br />
zwykle stwierdzane są w większości<br />
odprowadzeń, mogą być jednak<br />
ograniczone głównie do odprowadzeń<br />
prawokomorowych. Mechanizm ich<br />
powstawania nie jest do końca wyjaśniony.<br />
Obecnie przeważa pogląd, że<br />
wczesna repolaryzacja jest rezultatem<br />
zwiększonej aktywności prawostronnego<br />
unerwienia współczulnego serca,<br />
odpowiedzialnego za unerwienie ściany<br />
przedniej i przegrody międzykomorowej,<br />
a uniesienie punktu J towarzyszące<br />
bradykardii jest zjawiskiem fizjologicznym.<br />
Niezwykle istotne staje się jednak<br />
wnikliwe różnicowanie powyższych<br />
zjawisk z zespołem Brugadów, charakteryzującym<br />
się znacznym (> 2 mm)<br />
wklęsłym uniesieniem odcinka ST w odprowadzeniach<br />
V1-V3 w spoczynkowym<br />
zapisie EKG. Zespół Brugadów zaliczany<br />
jest do tak zwanych kanałopatii,<br />
jednak tylko u około 20% pacjentów<br />
z tym zespołem udaje się wyodrębnić<br />
zmutowany gen SCN5A, odpowiedzialny<br />
za nagłą patologiczną blokadę kanałów<br />
sodowych. Osoby z zespołem Brugadów<br />
należą do grupy wysokiego ryzyka i zagrożone<br />
są nagłym zgonem sercowym<br />
spowodowanym migotaniem komór,<br />
zwykle w spoczynku. Szczególnie charakterystyczne<br />
są tu nagłe zgony podczas<br />
snu. Rozpoznanie zespołu Brugadów<br />
skutkuje całkowitym zakazem uprawiania<br />
sportu (2).<br />
Bardzo istotnym elementem elektrokardiogramu<br />
jest pomiar odstępu QT.<br />
Jego fizjologiczna zmienność i zależność<br />
od częstości rytmu (podczas tachykardii<br />
QT ulega skróceniu, a podczas bradykardii<br />
wydłużeniu), powoduje jednak,<br />
że w praktyce klinicznej wykorzystuje<br />
się tak zwany skorygowany odstęp QT<br />
(QTc), obliczany za pomocą wzoru Bazetta.<br />
Prawidłowy odstęp QTc nie powinien<br />
przekraczać 440 ms u mężczyzn<br />
i 460 ms u kobiet, a jego wydłużenie<br />
sprzyja powstawaniu komorowych zaburzeń<br />
rytmu. Stwierdzenie wydłużonego<br />
odstępu QTc w EKG sportowca nakłada<br />
obowiązek wykonania badań genetycznych<br />
w celu wykluczenia wrodzonego<br />
zespołu wydłużonego QT, będącego<br />
genetycznie uwarunkowanym defektem<br />
kanałów sodowych i potasowych,<br />
powodującym trwałe wydłużenie czasu<br />
trwania repolaryzacji komór i w efekcie<br />
predysponującym do występowania<br />
częstoskurczów komorowych (charakterystyczny<br />
częstoskurcz typu torsade<br />
de pointes) i migotania komór. U sportowców<br />
z wydłużonym odstępem QTc<br />
powinno się ponadto wykonać test wysiłkowy<br />
EKG oraz badanie holterowskie.<br />
Zespół wrodzonego zespołu wydłużonego<br />
QT eliminuje z czynnego uprawiania<br />
sportu (23).<br />
Stwierdzenie w spoczynkowym zapisie<br />
EKG skróconego odstępu PQ < 0,12 s,<br />
poszerzonego zespołu QRS > 0,12 s oraz<br />
obecność fali delta na ramieniu wstępującym<br />
załamka R, upoważnia do rozpoznania<br />
zespołu WPW i obliguje do poszerzenia<br />
diagnostyki o test wysiłkowy<br />
EKG, badanie holterowskie oraz ECHO<br />
serca, a w uzasadnionych przypadkach<br />
badanie elektrofizjologiczne. Obecność<br />
dodatkowej, szybko przewodzącej, wiązki<br />
sprzyja napadowym tachyarytmiom,<br />
a te w zespołach preekscytacji bywają<br />
szczególnie niebezpieczne. Asymptomatyczni<br />
sportowcy, bez napadowych<br />
tachyarytmii w wywiadzie i bez zmian<br />
strukturalnych mięśnia sercowego, mogą<br />
uprawiać dowolną dyscyplinę sportu.<br />
Bardziej konserwatywni badacze uważają,<br />
że u młodych bezobjawowych sportowców<br />
poniżej 20. roku życia powinno<br />
się jednak poszerzyć diagnostykę o badanie<br />
elektrofizjologiczne, bez którego<br />
nie należy ich dopuszczać do uprawiania<br />
dyscyplin sportu wymagających bardzo<br />
intensywnych treningów. Proponują<br />
ponadto, aby w tej grupie wiekowej<br />
wykonywać badanie elektrofizjologiczne<br />
w każdym przypadku nawracających<br />
„napadowych kołatań serca”, nawet przy<br />
braku cech preekscytacji w spoczynkowym<br />
zapisie EKG, sugerując możliwość<br />
utajonego zespołu WPW (18).<br />
Zgodnie z aktualnymi zaleceniami<br />
badanie elektrofizjologiczne należy wykonywać<br />
u tych sportowców z zespołem<br />
WPW, u których wystąpił przynajmniej<br />
jeden epizod tachyarytmii. Indukowany<br />
częstoskurcz z częstością zespołów<br />
QRS > 240/minutę oraz indukowane<br />
migotanie przedsionków z czynnością<br />
komór > 250/minutę stanowi wskazanie<br />
do ablacji drogi dodatkowej. <strong>Sport</strong>owcy<br />
z napadowym migotaniem przedsionków<br />
z czynnością komór > 240/minutę<br />
i utratą przytomności w wywiadzie,<br />
również powinni być poddani zabiegowi<br />
ablacji. Jeżeli wykonana w czasie<br />
2-4 tygodni po zabiegu stymulacja<br />
isoproterenolem wywołuje częstoskurcz<br />
lub migotanie przedsionków o częstości<br />
mniejszej niż 240/min i bez utraty<br />
przytomności, ryzyko nagłego zgonu<br />
określane jest jako niskie, a osobnik<br />
może być dopuszczony do uprawiania<br />
sportu bez ograniczeń.<br />
Napadowe tachyarytmie u sportowców<br />
bez zespołów preekscytacji traktowane<br />
są bardziej liberalnie. U sportowca,<br />
u którego zarejestrowano przynajmniej<br />
jeden napad migotania przedsionków,<br />
konieczne jest wykonanie badania echokardiograficznego,<br />
a wskazane wykonanie<br />
badania holterowskiego oraz testu<br />
wysiłkowego EKG. W wybranych<br />
przypadkach sportowcy z trzepotaniem<br />
przedsionków powinni być poddani<br />
stymulacji przezprzełykowej przedsionków,<br />
w celu wykluczenia możliwości<br />
przewodzenia przez łącze AV w stosunku<br />
1:1. Jeżeli napadom migotania lub trzepotania<br />
przedsionków nie towarzyszą<br />
zmiany strukturalne mięśnia sercowego,<br />
nie ma ograniczeń w dostępie do sportu.<br />
W grupie bezobjawowych sportowców<br />
z przetrwałym bądź utrwalonym migotaniem<br />
przedsionków, a przyjmujących<br />
antykoagulanty, ograniczenia w dostępie<br />
do sportu dotyczą dyscyplin o wysokiej<br />
urazowości.<br />
Pobudzenia przedwczesne przedsionkowe<br />
i węzłowe, również te z aberracją<br />
przewodzenia, nie skutkują żadnymi<br />
ograniczeniami w dostępie do<br />
sportu.<br />
Jeżeli pobudzeniom przedwczesnym<br />
pochodzenia komorowego nie towarzyszą<br />
zmiany strukturalne w sercu (ECHO<br />
serca), a wysiłek fizyczny (test wysiłkowy<br />
EKG) nie wpływa w sposób istotny<br />
na ich liczbę i jakość, dostęp do sportu<br />
nie ulega ograniczeniu.<br />
Częstoskurcz komorowy u sportowca<br />
zawsze musi być traktowany<br />
jako zaburzenie w najwyższym stopniu
102 Andrzej Światowiec i współ.. Nagły zgon sercowy w populacji sportowców wyczynowych<br />
103<br />
niebezpieczne i zawsze wymaga pełnej<br />
diagnostyki, z programowaną stymulacją<br />
komór włącznie. <strong>Sport</strong>owcy z prawidłowym<br />
strukturalnie mięśniem sercowym i<br />
poddani skutecznemu zabiegowi ablacji<br />
(niemożność wywołania VT podczas<br />
testu z isoproterenolem), po 2-4 tygodniach<br />
od zabiegu mogą zostać dopuszczeni<br />
do uprawiania sportu bez żadnych<br />
ograniczeń. Bardziej konserwatywni<br />
badacze mają jednak wątpliwości, czy<br />
duży wysiłek fizyczny w połączeniu z<br />
silnym stresem, nie skutkuje na tyle<br />
istotną endogenną katecholaminemią,<br />
że kwalifikacja do uprawiania sportu<br />
powinna być ostrzejsza w tej grupie<br />
sportowców.<br />
Spośród sportowców ze stwierdzanymi<br />
częstoskurczami komorowymi próbuje<br />
się aktualnie wyodrębnić grupę, która<br />
może być kwalifikowana do uprawiania<br />
sportu bez ograniczeń. Są to asymptomatyczni<br />
sportowcy z prawidłowym strukturalnie<br />
mięśniem sercowym i krótkimi<br />
napadami (8–10 następujących po sobie<br />
pobudzeń) nieutrwalonego częstoskurczu<br />
komorowego o częstości < 150/min, u<br />
których w teście wysiłkowym EKG nie<br />
udaje się sprowokować złożonej arytmii<br />
komorowej.<br />
Konieczność implantacji kardiowertera<br />
– defibrylatora (z jakiegokolwiek<br />
powodu) skutkuje kwalifikacją<br />
do uprawiania dyscyplin sportu o małym<br />
prawdopodobieństwie urazu (4, 8,<br />
12, 15).<br />
*<br />
Mimo poszerzenia badań przesiewowych<br />
sportowców o spoczynkowe badanie<br />
EKG są badacze, którzy uważają,<br />
że i to jest niewystarczające i postulują<br />
(niezależnie od kosztów) obligatoryjne<br />
dołączenie echokardiografii. Badacze<br />
włoscy idą jeszcze dalej i rekomendują<br />
włączenie do badań przesiewowych<br />
24-godzinnego monitorowania EKG<br />
metodą Holtera oraz testu wysiłkowego<br />
EKG. Sofi i wsp. udowodnili po<br />
przebadaniu ponad 30 000 sportowców<br />
uczestniczących w oficjalnych zawodach,<br />
że wśród 1459 z nieprawidłowym testem<br />
wysiłkowym, aż 1227 miało prawidłowe<br />
EKG spoczynkowe, a wśród 159 zdyskwalifikowanych<br />
do uprawiania sportu,<br />
aż 79% miało nieprawidłowy tylko test<br />
wysiłkowy. Badacze ci stwierdzili, że<br />
test wysiłkowy EKG jest najsilniejszym<br />
czynnikiem prognostycznym wystąpienia<br />
nagłego zgonu sercowego u sportowców<br />
powyżej 30. roku życia (25).<br />
Zgodnie z obowiązującymi we Włoszech<br />
standardami sportowcy ze stwierdzonymi<br />
zmianami w spoczynkowym<br />
EKG kierowani są do dalszej diagnostyki,<br />
obejmującej badanie echokardiograficzne,<br />
test wysiłkowy i 24-godzinne monitorowanie<br />
EKG. Włochy są jednak pod<br />
tym względem wyjątkiem, nawet wśród<br />
krajów europejskich. Tak rozbudowana<br />
diagnostyka kardiologiczna wymaga<br />
zainwestowania w badania przesiewowe<br />
sportowców znacznie większych środków<br />
finansowych i trudno jest dzisiaj<br />
ocenić, czy ta tendencja ma szansę rozwoju<br />
w kardiologii sportowej.<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Braksator W., Mamcarz A., Dłużniewski<br />
M.: Kardiologia sportowa. Gdańsk 2006.<br />
VIA MEDICA. Wydanie I.<br />
2. Brugada J., Brugada R., Brugada P.:<br />
Determinant of sudden cardiac death in<br />
individuals with the electrocardiographic<br />
pattern of Brugada syndrome and no previous<br />
cardiac arrest. „Circulation” 2003;<br />
108, s. 3092-6.<br />
3. Corrado D., Basso C., Schiavon M.<br />
et al.: Screening for hypertrophic cardiomyopathy<br />
in young athletes. „New<br />
England Journal of Medicine” 1998; 339,<br />
s. 364-69.<br />
4. Corrado D., Pelliccia A., Bjornstad H. H.<br />
et al.: Cardiovascular pre-participation<br />
screening of young competitive athletes for<br />
prevention of sudden death: proposal for<br />
a common European protocol. Consensus<br />
Statement of the Study Group of <strong>Sport</strong><br />
Cardiology of the Working Group of Cardiac<br />
Rehabilitation and Exercise Physiology<br />
and the Working Group of Myocardial<br />
and Pericardial Diseases of the European<br />
Society of Cardiology. „European Heart<br />
Journal” 2005; 26, s. 516-24.<br />
5. Corrado D., McKenna W. J.: Appropriate<br />
interpretation of the athlete’s electrocardiogram<br />
saves lives as well as money.<br />
„European Heart Journal” 2007; 28,<br />
s. 1920-22.<br />
6. Gibbons R. J., Balady G. J., Bricker<br />
J. T. et al.: ACC/AHA 2002 guidelines<br />
update for exercise testing: a report of the<br />
American College of Cardiology/American<br />
Heart Association Task Force on Practice<br />
Guidelines (Committee on Exercise Testing).<br />
Available at: www.acc.org/clinical/<br />
guidlines/exercise/dirIndex.htm. Accessed<br />
October 2004.<br />
7. Link M. S., Maron B. J., Van der Brink<br />
B. A. et al.: Impact directly over the cardiac<br />
silhouette is necessary to produce<br />
ventricular fibrillation in an experimental<br />
model of commotio cordis. „Journal of<br />
American College of Cardiology” 2001;<br />
37, s. 649-54.<br />
8. Mamcarz A., Braksator W., Światowiec<br />
A., Krysztofiak H.: Zasady orzekania<br />
w kardiologii sportowej. „Kardiologia<br />
sportowa”. Red.: W. Braksator, A. Mamcarz,<br />
M. Dłużniewski. Gdańsk 2006, VIA<br />
MEDICA. Wydanie I., s. 279-86.<br />
9. Maron B. J., Thompson P. D., Puffer<br />
J. C. et al.: Cardiovascular preparticipation<br />
screening of competitive athletes:<br />
A statement for health professionals from<br />
the Sudden Death Committee (Cardiovascular<br />
Disease in the Young), American<br />
Heart Association. „Circulation” 1996; 94,<br />
s. 850-56.<br />
10. Maron B. J., Shirani J., Poliac L. C. et<br />
al.: Sudden death in young competitive<br />
athletes: clinical, demographic and pathological<br />
profiles. „The Journal of American<br />
Medical Association” 1996; 276, s. 199-<br />
204.<br />
11. Maron B. J., Araujo C. G. S., Thompson<br />
P. D., et al.: Recommendations for preparticipation<br />
screening and the assessment<br />
of cardiovascular diseases in masters<br />
athletes. An Advisory for Healthcare Professionals<br />
from the Working Groups of the<br />
World Heart Federation, the International<br />
Federation of <strong>Sport</strong>s Medicine, and the<br />
American Heart Association Committee<br />
on Exercise, Cardiac Rehabilitation and<br />
Prevention. „Circulation” 2001; 103,<br />
s. 327-34.<br />
12. Maron B. J., Gohman T. E., Kyle S. B.:<br />
Clinical profile and spectrum of commotio<br />
cordis. „The Journal of American Medical<br />
Association” 2002; 287, s. 1142-6.<br />
13. Maron B. J.: Sudden death in young athletes.<br />
„New England Journal of Medicine”<br />
2003; 349, s. 1064-75.<br />
14. Maron B. J., Zipes D. P.: 36th Bethesda<br />
Conference: Eligibility Recommendations<br />
for Competitive Athletes with Cardiovascular<br />
Abnormalities – General Considerations.<br />
„Journal of American College of<br />
Cardiology” 2005; 45, s. 1312-77.<br />
15. Maron B. J., Thompson P. D., Ackerman<br />
M. J. et al.: Recommendations and Considerations<br />
Related to Preparticipation<br />
Screening for Cardiovascular Abnormalities<br />
in Competitive Athletes: 2007 Update:
104 Andrzej Światowiec i współ..<br />
105<br />
A Scientific Statement From the American<br />
Heart Association Council on Nutrition,<br />
Physical Activity, and Metabolism: Endorsed<br />
by the American College of Cardiology<br />
Foundation. „Circulation” 2007; 115,<br />
s. 1643-55.<br />
16. Olgin J. E., Zipes D. P.: Specific arrhythmias:<br />
diagnosis and treatment [w:] Zipes<br />
D. P., Libby P, Bonow R. O, Braunwald E.,<br />
red. Heart Disease: A Textbook of Cardiovascular<br />
Medicine. Philadelphia 2005,<br />
Saunders, s. 803-63.<br />
17. Oral H., Strickberger S. A.: Junctional<br />
rhythms and junctional tachycardia [w:]<br />
Zipes D., Jalife J., red. Cardiac Electrophysiology:<br />
From Cell to Bedside. Philadelphia<br />
2004, Saunders, s. 523-7.<br />
18. Pappone C., Santinelli V., Rosanio S.<br />
et al.: Usefulness of invasive electrophysiologic<br />
testing to stratify the risk<br />
of arrhythmic events in asymptomatic<br />
patients with Wolff-Parkinson-White pattern:<br />
results from a large prospective<br />
long-term follow-up study. „Journal of<br />
American College of Cardiology” 2003; 41,<br />
s. 239-44.<br />
19. Pelliccia A., Maron B. J., Culasso F. et al.:<br />
Clinical significance of abnormal electrocardiographic<br />
patterns in trained athletes.<br />
„Circulation” 2000; 102, s. 278-84.<br />
20. Pelliccia A., Fagard R., Bjornstad H. H.<br />
et al.: Recommendations for competitive<br />
sports participation in athletes with cardiovascular<br />
disease: a consensus document<br />
from the Study Group of <strong>Sport</strong>s Cardiology<br />
of the Working Group of Myocardial<br />
and Pericardial Disease of the European<br />
Society of Cardiology. „European Heart<br />
Journal” 2005; 26, s. 1422-45.<br />
21. Pelliccia A., Di Paolo F. M., Corrado D.<br />
et al.: Evidence for efficacy of the Italian<br />
national pre-participation screening program<br />
for identification of hypertrophic<br />
cardiomyopathy in competitive athletes.<br />
„European Heart Journal” 2006; 27,<br />
s. 2196-2200.<br />
22. Pelliccia A., Corrado D., Basso C.: Prevalence<br />
of abnormal electrocardiograms in<br />
a large, unselected population undergoing<br />
pre-participation cardiovascular screening.<br />
„European Heart Journal” 2007;<br />
28, s. 2006-10.<br />
23. Priori S. G., Schwartz P. J., Napolitano<br />
C. et al.: Risk stratification in the long-<br />
QT syndrome. „New England Journal of<br />
Medicine” 2003; 348, s. 1866-74.<br />
24. Światowiec A., Kuch M., Mamcarz A.,<br />
Braksator W.: Znaczenie elektrokardiografii<br />
w medycynie sportowej. Kardiologia<br />
sportowa [w:] W. Braksator A. Mamcarz M.<br />
Dłużniewski. VIA MEDICA. Wydanie I.<br />
Gdańsk 2006, s. 39-50.<br />
25. Thompson P. D., Buchner D., Pina I. L.<br />
et al.: Exercise and physical activity in<br />
the prevention and treatment of atherosclerosis<br />
cardiovascular disease: a statement<br />
from the Council on Clinical Cardiology<br />
(Subcommittee on Exercise, Rehabilitation<br />
and Prevention) and the Council on Nutrition,<br />
Physical Activity and Metabolism<br />
(Subcommittee on Physical Activity). „Circulation”<br />
2003; 107, s. 3109-16.<br />
Socjologia sportu<br />
W sporcie zachodzą różnorodne procesy, warto je śledzić i dociekać, na czym polegają,<br />
czego dotyczą, jak rzutują na jego charakter i społeczny wizerunek. Traktując sport<br />
jako element nowoczesnego społeczeństwa trzeba badać też procesy zachodzące na<br />
gruncie społecznym, oddziałujące na sport. Nauki społeczne mają do wykorzystania<br />
przy tym cały arsenał środków i metod. Wyniki ich badań powinny służyć podejmowaniu<br />
racjonalnych decyzji, które mogłyby mieć wpływ na pożądany przebieg i charakter zmian<br />
olimpizmu i sportu.<br />
Geneza<br />
nowożytnego olimpizmu<br />
Spoglądając wstecz na rozwój kultur<br />
i społeczeństw bez trudu zauważamy,<br />
że pewien rodzaj aktywności ludzkiej,<br />
która w XVI wieku przez Anglików<br />
została nazwana sportem, towarzyszył<br />
człowiekowi przez całe jego dzieje.<br />
Z Akademii Wychowania Fizycznego Józefa<br />
Piłsudskiego w Warszawie. Pracę wykonano w<br />
ramach projektu badawczego AWF – temat Ds.<br />
118, finansowanych przez Ministerstwo Nauki<br />
i Szkolnictwa Wyższego.<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
Rola i znaczenie sportu były historycznie<br />
zmienne. Raz wahadło wychylało<br />
się w jednym kierunku, jego obecność<br />
w społeczeństwie i kulturze była znacząca,<br />
raz w drugim kierunku – była<br />
mniejsza.<br />
Wszystkie znane zbiorowości, społeczeństwa,<br />
kultury i cywilizacje kultywowały<br />
i nadal kultywują jakieś formy<br />
sportu. Ich opisy, w liczbie ponad sześciu<br />
tysięcy, znajdują się w „Encyklopedii<br />
sportów świata” (17). Potwierdza<br />
to tezę, że sport jest ważnym elementem<br />
każdej kultury, a może inaczej, to spor-
106 Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
107<br />
t–zabawa legł u podstaw powstawania<br />
i rozwoju kultur (10).<br />
Geneza współczesnego olimpizmu<br />
ściśle związana jest z nazwiskiem Pierre’a<br />
de Coubertina i jego pomysłem<br />
ożywienia greckiej legendy sięgającej<br />
starożytności, która nie tylko zapisała się<br />
w dziejach ludzkości nadzwyczajnymi<br />
intelektualnymi osiągnięciami, potwierdzonymi<br />
np. w dziedzinie filozofii autorytetem<br />
takich myślicieli, jak Platon,<br />
Arystoteles czy Sokrates, ale także<br />
agonami sportowymi, ujętymi w formę<br />
organizacyjną igrzysk (16).<br />
Olimpizm nowożytny, w jednym ze<br />
swych znaczeń, może być rozumiany<br />
jako nowoczesna idea humanistyczna<br />
mająca swe podstawy i czerpiąca inspiracje<br />
z greckiego wyidealizowanego prototypu<br />
sportu, rozumianego jako niezwykle<br />
ważny element ówczesnej kultury, obok<br />
takich jej składników, jak: sztuka, filozofia,<br />
mit, religia, tradycja i święto. Może<br />
też być rozumiany jako materializacja<br />
nowożytnej humanistycznej idei poprzez<br />
ożywienie hellenistycznej tradycji organizacji<br />
dla młodzieży całego świata<br />
sportowego święta w postaci igrzysk<br />
olimpijskich (27).<br />
Olimpizm rodził się w Europie w<br />
szczególnych okolicznościach społeczno-politycznych.<br />
Było to blisko 100 lat<br />
po Rewolucji Francuskiej, która obaliła<br />
monarchię absolutną i ustrój stanowy.<br />
Była ona pouczającym i wstrząsającym<br />
doświadczeniem, które przeorało europejską<br />
świadomość. Ukazała spontaniczność<br />
procesów społecznych, wymykanie<br />
się ich spod kontroli oraz zakwestionowała<br />
ich woluntarystyczny charakter.<br />
Rewolucja Francuska dowiodła, że<br />
likwidacja przywilejów urodzenia nie<br />
likwiduje zróżnicowania i nierówności,<br />
a nawet najbardziej dogłębna zmiana<br />
ustroju politycznego nie eliminuje problemów<br />
społecznych.<br />
Czas narodzin olimpizmu to okres<br />
rewolucji przemysłowej, wielkiego przyśpieszenia<br />
tempa uprzemysłowienia.<br />
Spowodowała ona radykalną zmianę dotychczasowego<br />
sposobu życia wielkich<br />
zbiorowości ludzkich, nastąpiło przejście<br />
od gospodarki opartej na rolnictwie do<br />
pracy w przemyśle, w fabryce. Nasilenie<br />
procesu urbanizacji przede wszystkim<br />
zrujnowało dotychczasową strukturę<br />
społeczną, system kontaktów, komunikowania<br />
się, rytmu życia i obowiązującego<br />
ładu społecznego, ładu aksjonormatywnego.<br />
Rewolucja przemysłowa nie tylko<br />
zrodziła społeczeństwo przemysłowe, ale<br />
także poważną kwestię socjalną (14).<br />
W klimacie wielkich zmian społeczno-kulturowych,<br />
w klimacie rozpadu<br />
dotychczasowych więzi, wykorzenienia<br />
i zagubienia ludzi pracujących ponad<br />
miarę w niehigienicznych warunkach,<br />
rodził się olimpizm. Miał on, w zamyśle<br />
twórcy, stać się nowym globalnym<br />
ruchem opartym na uniwersalistycznych<br />
wartościach, który ogarnie ludzkość<br />
i stanie się siłą humanizującą i personalizującą<br />
stosunki między jednostkami,<br />
zbiorowościami etnicznymi, narodami,<br />
kulturami i cywilizacjami (28).<br />
Cały miniony wiek XX pokazał, że idea<br />
ta, choć napotykająca na liczne trudności<br />
i bariery w postaci konfliktów zbrojnych,<br />
masowego ludobójstwa i bestialstwa wobec<br />
różnych nacji, rozwijała się nieprzerwanie,<br />
odnosząc niezaprzeczalny sukces, którego<br />
miarą może być przynależność do ruchu<br />
olimpijskiego niemal wszystkich narodów<br />
świata. Olimpijski projekt budowania<br />
stosunków między narodami i harmonijnego<br />
wzrostu jednostek okazał się bardzo<br />
trafny, adekwatny, ale i na tyle elastyczny,<br />
że możliwy do zaakceptowania zarówno<br />
przez tradycyjne formacje społeczno-polityczne,<br />
formacje nowoczesne, jak i te,<br />
które w coraz większym stopniu ogarnia<br />
logika ponowoczesności: konsumpcjonizmu,<br />
poszukiwania wrażeń i rezygnacji<br />
z sytuowania pracy jako podstawowego<br />
elementu strukturyzującego czas życia<br />
człowieka (15).<br />
Olimpizm narodził się w społeczeństwie<br />
nowoczesnym i cała jego historia<br />
z tym społeczeństwem jest związana. Tak<br />
jak w społeczeństwach nowoczesnych<br />
występowały różnorodne zjawiska i procesy,<br />
tak i w sporcie były one obecne,<br />
a często dawały o sobie znać ze spotęgowaną<br />
siłą. Na uwagę zasługują dwa<br />
procesy, a mianowicie modernizacji<br />
i globalizacji, których efekty dostrzegamy<br />
w sporcie gołym okiem.<br />
Dla socjologa najbardziej ciekawe jest<br />
analityczne podejście do sportu. Co jest<br />
specyficznego w tym ruchu społecznym,<br />
który trwa od przeszło stu lat, systematycznie<br />
rozszerzając swoje wpływy<br />
i znaczenie w świecie, wbrew wieszczeniom<br />
jego przeciwników o wyczerpaniu<br />
swojej dynamiki? Charakterystycznymi<br />
cechami olimpizmu i sportu w ogóle,<br />
w nawiązaniu do propozycji socjologii<br />
Augusta Comta (3), jest, po pierwsze,<br />
koncentracja jego organizacji w centrach<br />
miejskich, po drugie, nastawienie tych<br />
organizacji na efektywność i zysk, po<br />
trzecie, zastosowanie nauki i technologii<br />
w procesie treningu i zawodów sporto-<br />
wych, po czwarte, pojawienie się jawnego<br />
lub ukrytego antagonizmu między<br />
różnymi grupami interesu, po piąte, rosnące<br />
kontrasty i nierówności społeczne,<br />
po szóste, system ekonomiczny oparty na<br />
indywidualnej przedsiębiorczości i rynkowej<br />
konkurencji. Wyraźnie z tego wyłania<br />
się aspekt ekonomiczny, polegający na<br />
nieustannym dążeniu do zysku poprzez<br />
realizowanie racjonalnej przedsiębiorczości<br />
w dziedzinie sportu (13).<br />
Problem badawczy<br />
Mając na uwadze to, że rola sportu<br />
w nowoczesnych społeczeństwach jest<br />
znacząca, oraz że zachodzą w jego ramach<br />
różnorodne procesy, między innymi<br />
proces orientacji na ekonomię, warto śledzić<br />
nie tylko te procesy, które są same<br />
w sobie interesujące, ale jednocześnie<br />
obserwować, na czym one polegają i czego<br />
dotyczą, oraz jak rzutują na społeczny<br />
wizerunek sportu. Chodzi również o to,<br />
aby analizować sport jako element społeczeństwa<br />
nowoczesnego, wykrywać zjawiska<br />
i procesy społeczne zachodzące na<br />
jego gruncie, z wykorzystaniem do tego<br />
paradygmatów, teorii i sposobów badania<br />
rzeczywistości charakterystycznych dla<br />
nauk społecznych właśnie.<br />
Mając tak zarysowany problem, spróbujemy<br />
ukazać występujące w łonie<br />
sportu, wywołane czynnikami zewnętrznymi,<br />
przeobrażenia, które każą go objąć<br />
krytycznym spojrzeniem. Zastanowimy<br />
się także nad zmierzchem sportu zorganizowanego<br />
na zasadach nowoczesności<br />
i kierującego się w stronę jakiejś hiperrzeczywistości<br />
sportowej, w której panuje<br />
obraz, spektakl, wizja, gra znaków<br />
i w efekcie chaos wrażeń i fantazji (22).
108 Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
109<br />
Krytyka<br />
nowoczesnego wymiaru sportu<br />
Przeszło stuletni okres rozwoju sportu<br />
olimpijskiego to czas wielkich sukcesów<br />
tego ruchu, czas optymizmu i progresji,<br />
czas zachłyśnięcia się sportem przenikniętym<br />
rozwiązaniami charakterystycznymi<br />
dla nowoczesności. Ten wielki<br />
entuzjazm był spowodowany wiarą w postęp,<br />
rozum, technikę, naukę, podbój<br />
przyrody, nieograniczone możliwości<br />
ekspansji człowieka we wszystkie obszary<br />
życia przyrodniczego i społecznego.<br />
Jednak tak, jak nowoczesność, tak<br />
i sport rozwijający się w społeczeństwie<br />
nowoczesnym, uległ procesowi transformacji<br />
i nie jest już dzisiaj, bo być<br />
nie może, taki sam, jak przeszło 100 lat<br />
temu, a tym bardziej, jak wyidealizowany<br />
sport starożytnej Grecji. Prześledźmy<br />
zatem najistotniejsze tendencje zmian<br />
współczesnego sportu widziane przez<br />
pryzmat różnorodnych założeń i teorii<br />
budowanych na gruncie nauk społecznych.<br />
Pieniądze<br />
i degradacja człowieka<br />
Karol Marks (19) w swej wyidealizowanej<br />
wizji człowieka podkreśla, że<br />
jest on z gatunkowej natury istotą wolną,<br />
kreatywną i prospołeczną. Zatem można<br />
by rzec, w swym archetypicznym stanie,<br />
nie skażonym wpływami kulturowymi<br />
i cywilizacyjnymi, jest on naturalnie<br />
ukierunkowany na życie we wspólnocie<br />
i działanie na rzecz doskonalenia otaczającej<br />
rzeczywistości przyrodniczospołecznej.<br />
Jednak niekorzystne warunki<br />
społeczne, polityczne i ekonomiczne<br />
wywierają negatywny wpływ na czło-<br />
wieka, który zostaje włączony, jako niewiele<br />
znaczące ogniwo, w tryby wielkiej<br />
machiny ekonomicznej i zatraca swoje<br />
naturalne cechy. Przekształca się w zreifikowane,<br />
zależne, zniewolone i eksploatowane<br />
narzędzie tego systemu.<br />
Marks wiązał tę sytuację z nowoczesnym<br />
kapitalizmem, którego historia<br />
jest ściśle powiązana z nowożytnym<br />
olimpizmem. Co prawda przez długi<br />
czas olimpizm bronił się przed przeniesieniem<br />
na jego grunt rozwiązań charakterystycznych<br />
dla gospodarki i ekonomii<br />
kapitalistycznej, między innymi przez<br />
zdecydowane rozgraniczenie statusu<br />
amatora i zawodowca, ale wraz z nastaniem<br />
ery Juana Antonio Samarancha<br />
dotychczasowe fundamenty ruchu<br />
olimpijskiego zostały podważone, a na<br />
nowo wybudowane salony wszedł sport<br />
profesjonalny z wielkim kapitałem ekonomiczno-gospodarczym.<br />
Międzynarodowy Komitet Olimpijski,<br />
w sposób niedopowiedziany, za<br />
jeden z ważniejszych obszarów swej<br />
działalności uznał ekonomię i gospodarkę<br />
właśnie. Odtąd już udział koncernów<br />
międzynarodowych, kupno praw<br />
do transmisji z igrzysk i temu podobne<br />
wydarzenia ekscytują ludzi w wymiarze<br />
globalnym, w taki sposób, jakby to były<br />
najważniejsze elementy ruchu olimpijskiego.<br />
Sytuacja taka spowodowała, że sportowcy,<br />
jako pracownicy, utracili kontrolę<br />
nad procesem swojej własnej pracy i losami<br />
jej produktów. <strong>Sport</strong>owcy, wprzęgnięci<br />
w machinę rynku sportowego,<br />
stali się atrakcyjnym towarem. Doznają<br />
swoistej alienacji przez sport. Została<br />
zanegowana ich własna natura, ulegają<br />
więc dehumanizacji. Zamiast realizować<br />
się w twórczej i nieskrępowanej zabawie<br />
podlegają żmudnemu i obliczonemu na<br />
końcowy sukces procesowi pracy, który<br />
nie ogranicza się do treningów, ale także<br />
obejmuje misternie zaplanowany harmonogram<br />
startów. W takiej logice sportu,<br />
człowiek, wpleciony w machinę biznesu<br />
i ekonomicznych korzyści, staje się<br />
jedynie środkiem, za pomocą którego<br />
realizowane są wartości finansowe,<br />
spektatorskie, medialne, polityczne<br />
i inne.<br />
Na kwestie te zwrócił uwagę Erich<br />
Fromm (7), który z całą mocą podkreślał<br />
negatywne wpływy mechanizmu kapitalistycznego<br />
na osobowy rozwój człowieka.<br />
Przenosząc logikę rozumowania Fromma<br />
na grunt sportu, można by powiedzieć,<br />
że występuje w nim zjawisko zastępowania<br />
naturalnych aspiracji człowieka<br />
„aby być”, walką o to „aby mieć”. Jest<br />
to zjawisko wielce niepokojące, ale jego<br />
źródło nie tkwi wewnątrz sportu, lecz<br />
jest wynikiem jego obecności w społeczeństwie<br />
nowoczesnym, w kapitalizmie,<br />
którego mechanizmy obejmują wszystkie<br />
sfery życia bez wyjątku, w tym także<br />
sportu i ruchu olimpijskiego.<br />
Batalia o zachowanie czystości sportu,<br />
okupiona wieloma głośnymi medialnie<br />
dyskwalifikacjami najwybitniejszych<br />
sportowców, została definitywnie przegrana.<br />
Zresztą nie mogła ona zakończyć<br />
się zwycięsko, bowiem niemożliwe było<br />
utrzymanie enklawy inności (czystości),<br />
która w żaden sposób nie przystawała do<br />
otaczającego świata.<br />
Wspólnota czy nowoplemię?<br />
Coubertin, przygotowując swój olimpijski<br />
projekt, jednym z podstawowych<br />
celów uczynił zbudowanie wspólnoty<br />
narodów, żyjących w pokoju i przyjaźni,<br />
współdziałających na rzecz pomyślności<br />
wszystkich. Ta piękna idea,<br />
instytucjonalnie rozwijająca się od ponad<br />
100 lat, jest nie tylko ciągle atrakcyjna,<br />
ale równocześnie niezwykle pożądana<br />
w świecie zdominowanym przez społeczeństwa<br />
nowoczesne.<br />
Podejmując kwestię wspólnoty olimpijskiej<br />
sięgnijmy po koncepcję Ferdynanda<br />
Toenniesa (24), wyróżniającego<br />
dwa typy zbiorowości społecznej, oparte<br />
na zróżnicowanych rodzajach więzi<br />
społecznej, a mianowicie Gemeinschaft<br />
i Geselschaft. Przywołany socjolog<br />
niemiecki głosił, że to od woli ludzi<br />
zależą stosunki społeczne i zrzeszenia.<br />
Wola natomiast występuje w dwóch<br />
postaciach, naturalnej i arbitralnej.<br />
Różnica między nimi polega na tym, że<br />
wola naturalna związana jest z uczuciem<br />
i wynika z wewnętrznej potrzeby, natomiast<br />
wola arbitralna i z nią związane<br />
działanie skierowane są na osiąganie<br />
celów zewnętrznych.<br />
Wykorzystując przedstawioną koncepcję<br />
do analizy sportu, skłaniamy się<br />
raczej do tego, aby uznać zbiorowość<br />
ludzi sportu za stowarzyszenie, a nie<br />
wspólnotę, choć często, w rozumieniu<br />
potocznym, mając na uwadze wspólnotę<br />
idei, zbiorowość ludzi sportu nazywamy<br />
wspólnotą. Omawiana zbiorowość nie<br />
może być uznana za wspólnotę, bowiem<br />
nie posiada charakterystycznych<br />
dla niej cech. Po pierwsze, to, co łączy<br />
ludzi sportu, nie opiera się na pokrewieństwie,<br />
braterstwie i sąsiedztwie,<br />
a raczej związane jest z pewną umową<br />
i wyrachowaniem oraz zimną kalkulacją.<br />
Po drugie, stosunki ludzi sportu najczęściej<br />
nie mają charakteru osobowego, ale
110 Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
111<br />
rzeczowy. Oznacza to, że mamy do czynienia<br />
z relacjami zawodnik – zawodnik,<br />
trener – zawodnik, zawodnik – sędzia,<br />
prezes – trener, lekarz – zawodnik itp.<br />
Jest to klasyczna relacja ról społecznych,<br />
w której decydujące znaczenie ma osiągnięcie<br />
celu zewnętrznego, np. zdobycie<br />
medalu olimpijskiego. Po trzecie, środki<br />
kontroli społecznej nie są ugruntowane w<br />
tradycji, jak to ma miejsce w tradycyjnej<br />
społeczności lokalnej, ale opierają się<br />
na sformalizowanym prawie. To różnorodne<br />
przepisy, regulaminy, statuty,<br />
kodeksy określają sposoby zachowania<br />
ludzi sportu, a kontrola ma charakter<br />
formalny i jest zawsze zamierzona.<br />
Nad zachowaniem sportowców czuwa<br />
rzesza sędziów oraz wyspecjalizowane<br />
organizacje formalne stawiające sobie<br />
za cel kontrolowanie przestrzegania<br />
obowiązujących norm przez zawodników<br />
na różnych etapach procesu szkolenia<br />
i podczas uczestnictwa w rywalizacji. Po<br />
czwarte, ludzie sportu w swych zachowaniach<br />
w mniejszym stopniu kierują się<br />
motywacjami autotelicznymi, natomiast<br />
w znaczącej mierze uwzględniają opinię<br />
publiczną. Sukces sportowy ma tylko<br />
wtedy znaczenie i jest prawdziwym<br />
sukcesem, gdy tak oceni go społeczeństwo,<br />
gdy nada mu znaczenie społeczne<br />
i kulturowe. Po piąte, uczestnikom<br />
w sporcie w mniejszym stopniu zależy<br />
na pomyślności sportu w wymiarze globalnym,<br />
większą rolę odgrywają w nim<br />
raczej pobudki partykularne. Rzadko<br />
sportowiec przystępuje do rywalizacji<br />
z myślą o umacnianiu instytucji sportu,<br />
o jego wzroście i rozwoju, myśli<br />
raczej o swoim sukcesie w wymiarze<br />
finansowym, prestiżowym, medialnym<br />
itp. (24).<br />
Powyższa analiza pozwala na stwierdzenie,<br />
że w sporcie, jak w społeczeństwach<br />
nowoczesnych, coraz mniejszą<br />
rolę odgrywają tradycyjnie rozumiane<br />
wspólnoty, natomiast coraz większą<br />
zbiorowości nazywane przez Toenniesa<br />
stowarzyszeniami. Do zbiorowości<br />
olimpijskiej bardziej pasuje termin nowoplemiona<br />
(18), które można pojmować<br />
jako zbiorowości ludzi często mieszkających<br />
w różnych częściach świata,<br />
u których poczucie tożsamości nie jest<br />
konsekwencją wspólnego przebywania<br />
i wspólnej socjalizacji, ale przede<br />
wszystkim wspólnych czy podobnych<br />
zainteresowań, wspólnych olimpijskich<br />
ideałów oraz podobnego sposobu ich<br />
przeżywania.<br />
Zbiorowość olimpijską można także<br />
uznać, za brytyjskim historykiem B. Andersonem<br />
(1), za wspólnotę wyobrażoną,<br />
skonstruowaną ideologicznie i wmówioną<br />
ludziom bez mocnych podstaw<br />
realnych. Może się to dokonywać przez<br />
wiarę we wspólne korzenie olimpizmu,<br />
wspólnych przodków, którzy zmagali się<br />
podczas starożytnych igrzysk, ich heroiczne<br />
dokonania, szczególne powołanie<br />
czy boskie nadanie.<br />
Skrajna racjonalność<br />
Max Weber (26) w krytyce organizacji<br />
społecznej zwrócił uwagę na występowanie<br />
w niej skrajnej racjonalności,<br />
efektywności i instrumentalności, zamykających<br />
społeczeństwo w „żelaznej<br />
klatce”. Jest mu odbierana spontaniczność<br />
i wolność. Ten sposób organizacji<br />
społecznej został nazwany typem idealnym<br />
biurokracji. Ruch olimpijski jest<br />
klasyczną organizacją biurokratyczną<br />
w Weberowskim rozumieniu. Posiada<br />
on wszystkie cechy charakterystyczne<br />
dla tego typu biurokracji. Po pierwsze,<br />
wszystkie sposoby postępowania są<br />
określone przez normy prawne i przepisy.<br />
Każdy z uczestników życia sportowego<br />
dokładnie wie, co do niego należy,<br />
ma jasno określoną sferę działalności<br />
i odpowiedzialności. Inną ma zawodnik,<br />
inną trener, sędzia itd. Po drugie, ruch<br />
olimpijski ma strukturę hierarchiczną,<br />
a przepisy regulują precyzyjnie sposób<br />
zwierzchnictwa i podporządkowania. Po<br />
trzecie, większość stosunków ma charakter<br />
bezosobowy i nie ma w nich wiele<br />
miejsca na kaprys i samowolę. Wszelkiego<br />
rodzaju odstępstwa prowadzą<br />
często do dyskwalifikacji i wykluczenia<br />
z uczestnictwa w sporcie. Uczestnicy ci<br />
są profesjonalistami i zajmują pozycje<br />
stosowne do ich kompetencji, potwierdzonymi<br />
dyplomami, medalami oraz<br />
awansują w hierarchii zgodnie z ustalonymi<br />
regułami. Przykładem może tu<br />
być rozwój kariery sportowej zawodnika,<br />
który zgodnie z ustalonymi procedurami<br />
osiąga coraz lepsze wyniki, a w ślad za<br />
tym klasy sportowe, zdobywa medale,<br />
najpierw w mistrzostwach szkoły, aż<br />
po złoty medal olimpijski. Po czwarte,<br />
sportowcy, trenerzy, sędziowie itp., to<br />
pracownicy najemni i żaden z nich nie<br />
jest właścicielem organizacji sportowej.<br />
Po piąte, komunikacja i wymiana informacji<br />
dokonuje się drogą służbową<br />
w formie pisanej. Wszystko określają<br />
obowiązujące przepisy. Przykładowo,<br />
zgłoszenie reprezentacji do igrzysk olimpijskich<br />
przysługuje tylko określonym<br />
organizacjom, a mianowicie narodowym<br />
komitetom olimpijskim. Do igrzysk<br />
można zgłosić tylko tych zawodników,<br />
którzy spełniają określone kryteria (po-<br />
siadają obywatelstwo danego kraju,<br />
spełnili minima olimpijskie itp.). Trzeba<br />
ich zgłosić na określonym formularzu<br />
i w precyzyjnie określonym terminie.<br />
Po szóste, ruch olimpijski i cały sport<br />
posiada swą pamięć, na którą składają<br />
się liczne muzea, biblioteki, archiwa,<br />
w których przechowywane są nazwiska,<br />
wyniki i opisy wydarzeń sportowych<br />
(25).<br />
Ceniąc sprawność i racjonalność<br />
biurokracji, ważną z punktu widzenia<br />
efektywnego funkcjonowania ruchu<br />
olimpijskiego, zauważamy jej liczne<br />
zagrożenia. Polegają one na tym, że<br />
sportowiec w biurokratycznej machinie<br />
ruchu olimpijskiego traci swą osobowość<br />
i staje się niewiele znaczącym<br />
elementem bezdusznego biznesowego<br />
przedstawienia. Biurokracja ruchu<br />
olimpijskiego prowadzi do dehumanizacji<br />
stosunków w sporcie, a w konsekwencji<br />
do degradacji sportowca.<br />
Biurokracja ruchu olimpijskiego,<br />
wywodząca się z oświeceniowej wiary<br />
w rozum, efektywność i kalkulację, nastawiona<br />
na sprawność działania i końcowy<br />
wielopłaszczyznowy sukces, gubi<br />
sportowca, który jest ważnym, ale nie<br />
najważniejszym, ogniwem tej machiny.<br />
Anomia i dewiacja<br />
Emil Durkheim (6), w przeciwieństwie<br />
do Marksa i Toenniesa, postrzega<br />
naturę człowieka w ciemnych kolorach<br />
i wskazuje na jego egoistyczne i aspołeczne<br />
skłonności. Jeśli tylko ludzie<br />
zorientują się, że można osiągać różne<br />
partykularne cele z pominięciem pewnej<br />
utartej społecznie i kulturowo drogi i czynią<br />
to powszechnie, to mamy do czynienia<br />
z anomią, chaosem aksjonormatywnym,
112 Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
113<br />
zanikiem drogowskazów moralnych i rozmyciem<br />
kategorii dobra i zła.<br />
Zjawiska anomii i dewiacji, występujące<br />
w mniejszym lub większym zakresie<br />
w społeczeństwach nowoczesnych, nie<br />
omijają sportu, w tym także ruchu olimpijskiego.<br />
Przykładem mogą być różnorodne<br />
sposoby wykorzystywania niedozwolonych<br />
środków, po to, aby „drogą na<br />
skróty” osiągnąć sportowy cel.<br />
Zagadnieniu temu poświęcił wiele<br />
uwagi Robert Merton (20), którego interesowało,<br />
w jaki sposób pewne struktury<br />
społeczne wywierają presję na niektóre<br />
jednostki, skłaniając je do zachowań<br />
nonkonformistycznych, tj. takich, które<br />
nie są zgodne z obowiązującym ładem<br />
normatywnym.<br />
Wykorzystując tę teorię do analizy fenomenu<br />
sportu stwierdzamy, że wyjaśnia<br />
nam ona wiele zjawisk i procesów na<br />
jego gruncie występujących. Wszyscy,<br />
kierując się interesem egoistycznym,<br />
uznają za wyjątkową wartość w sporcie<br />
osiągnięcie sukcesu, z którym wiąże<br />
się nie tylko prestiż, ale także, w wielu<br />
wypadkach, zamożność, popularność,<br />
pozycja społeczna itp. Jeśli ludzie dążą<br />
do tego sukcesu zgodnie z obowiązującymi<br />
normami, to tylko dlatego, że działa<br />
w sporcie kontrola społeczna, która<br />
ma do swej dyspozycji różne rodzaje<br />
sankcji. Jeśli tylko dostrzegą szansę na<br />
zysk i mają przekonanie, że złamanie<br />
norm nie przyniesie kary, to podejmują<br />
ryzyko i idą do sportowego celu drogą<br />
pozaprawną. Jako przykłady można<br />
wymienić różnego rodzaju przekupstwa,<br />
zastraszanie sędziów, stosowanie<br />
różnorodnych niedozwolonych środków,<br />
technik, uderzeń, chwytów w walce<br />
sportowej.<br />
Merton zwracał też uwagę, że dewiacja<br />
może być efektem transmisji kultury<br />
dewiacyjnej. Polega ona na akceptacji<br />
przez pewne wyodrębnione zbiorowości<br />
własnego systemu wartości i norm oraz<br />
zgodnych z nimi wzorów zachowań, które<br />
nie są zgodne z normami obowiązującymi<br />
w społeczeństwie. Z tym rodzajem<br />
dewiacji też mamy do czynienia w sporcie.<br />
Dobrze obrazuje to zjawisko np.<br />
twierdzenie, że „wszyscy się dopingują,<br />
a nieliczni stają się ofiarami tego procederu”.<br />
Nie słyszałem słów potępienia<br />
ze strony sportowców tego, który został<br />
przyłapany na dopingowym oszustwie.<br />
To źle rozumiana zasada solidarności<br />
sportowej, według której nie należy potępiać<br />
przyłapanego, bowiem następnym<br />
razem może to spotkać mnie.<br />
Procesy anomii i zjawiska dewiacji,<br />
podobnie jak w społeczeństwie nowoczesnym,<br />
występują w sporcie z różnym<br />
nasileniem w różnych okresach rozwoju.<br />
Ich obecność na gruncie sportu jest konsekwencją<br />
złych skłonności natury ludzkiej,<br />
a z drugiej strony niesprawności mechanizmów<br />
kontroli społecznej. Zwłaszcza<br />
kontroli nieformalnej, wewnętrznej, będącej<br />
wynikiem socjalizacji sportowej.<br />
<strong>Sport</strong>owy imperializm<br />
Coubertinowski postulat „wszystkie<br />
sporty i wszystkie narody”, słuszny<br />
w założeniach, okazał się niemożliwy do<br />
zrealizowania w praktyce olimpijskiej.<br />
Podstawowym kryterium podziału<br />
świata jest podział według zamożności.<br />
W najnowszej wersji mówi się o konflikcie<br />
zamożnej Północy i biednego Południa<br />
lub o starciu cywilizacji bogactwa<br />
i cywilizacji nędzy. Sytuacja taka występuje<br />
również na gruncie sportu olimpij-<br />
skiego, w którym program sportowych<br />
zmagań konstytuują przede wszystkim<br />
euroamerykańskie dyscypliny sportowe,<br />
a tylko nieliczne pochodzą spoza tego<br />
kręgu kulturowego. Kraje biedne niemal<br />
w całości uzależnione są od bogatych,<br />
które w wielu wypadkach, zgodnie z zasadą<br />
solidarności olimpijskiej, biorą na<br />
swoje barki koszty udziału sportowców<br />
z rejonów zapóźnionych.<br />
Na gruncie sportu dokonuje się<br />
podbój imperialny, którego mechanizmy<br />
zostały opisane w tzw. teorii<br />
zależności. Polega ona na przepływie<br />
najbardziej utalentowanych sportowców<br />
z krajów biednych do krajów bogatych,<br />
gdzie sportowcy spotykają nie tylko<br />
doskonałe warunki treningowe, mają<br />
możliwość uczestniczenia w prestiżowych<br />
ligach sportowych, za wyjątkowo<br />
godziwe pieniądze, ale otwierają się<br />
przed nimi horyzonty dalszego awansu<br />
na drabinach stratyfikacji sportowej<br />
i społecznej (11).<br />
Można by powiedzieć, że jest to także<br />
stwarzanie szans dla rozwoju wybitnie<br />
utalentowanych jednostek. Tak rzeczywiście<br />
jest i trudno temu zaprzeczyć. Jednak<br />
patrząc na sportowy kapitał ludzki krajów<br />
biednych, który migruje do krajów bogatych,<br />
to sytuacja przedstawia się zgoła<br />
odmiennie, a mianowicie ma miejsce<br />
eksploatacja krajów biednych z jednostek<br />
wybitnie sportowo uzdolnionych. Powoduje<br />
to obniżenie potencjału sportowego<br />
społeczeństw przednowoczesnych i jego<br />
wzrost w krajach nowoczesnych. Występuje<br />
tutaj, pod pozorami suwerenności<br />
państwowej, zjawisko neokolonialnej<br />
eksploatacji sportowej krajów peryferycznych<br />
przez kraje stanowiące centra<br />
rozwoju kapitalistycznego.<br />
Jaki sport<br />
po nowoczesności?<br />
Nowoczesność w całej historii swego<br />
rozwoju uległa bardzo głębokim<br />
przemianom. Socjologowie starają się<br />
interpretować te zmiany za pomocą<br />
schematu ewolucyjnego, cyklicznego<br />
i dialektycznego. Owe zmiany występują<br />
także w dziedzinie sportu, który<br />
od czasów Coubertina uległ znaczącym<br />
przeobrażeniom.<br />
Dzisiejszy sport to swego rodzaju<br />
megaorganizacja formalna, megamiędzynarodowa<br />
korporacja, w której ujawniają<br />
się wszystkie zjawiska i procesy, jakie<br />
występują w łonie współczesnych społeczeństw<br />
i kultur (23).<br />
Przyszłość sportu już była<br />
Teoretycy nawiązujący explicite bądź<br />
implicite do schematu ewolucyjnego stoją<br />
na stanowisku, że „przyszłość już była”.<br />
Oznacza to, że na gruncie współczesnego<br />
sportu już są obecne (w stadium<br />
zalążkowym) nowe tendencje, które w<br />
przyszłości ujawnią się w sposób wyrazisty,<br />
ze spotęgowaną siłą. Taki punkt<br />
widzenia wynika z przyjęcia założenia,<br />
że rozwój dziejów przebiega w sposób<br />
linearny.<br />
Z diagnozy współczesnego sportu da<br />
się ekstrapolować i antycypować jego<br />
przyszły kierunek rozwoju. Dotyczy<br />
to przede wszystkim zmniejszenia lub<br />
likwidacji zróżnicowania w poziomie<br />
organizacji sportu w poszczególnych<br />
krajach i regionach świata. Chodzi mianowicie<br />
o przechodzenie krajów biednych<br />
i zacofanych do stadium rozwoju,<br />
które jest udziałem krajów najnowocześniejszych.<br />
Podejście takie odnajdu-
114 Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
115<br />
jemy w koncepcji społeczeństwa postindustrialnego<br />
Daniela Bella i Alaina<br />
Touraine’a czy w terminologii Johna<br />
Naisbitta, „megatrendy”.<br />
Przenosząc na grunt sportu przemyślenia<br />
Ralfa Dahrendorfa (4), możemy<br />
stwierdzić, że w przyszłości akcent<br />
w sporcie zostanie przeniesiony do sfery<br />
usług. Będzie to oznaczało przesuwanie<br />
struktury wytwarzania i zatrudnienia,<br />
od tradycyjnego przemysłu do sektora<br />
szeroko rozumianych usług: handlu,<br />
finansów, administracji, transportu, komunikacji,<br />
edukacji itp. Zatem sport<br />
jako widowisko będzie odgrywał coraz<br />
większą rolę i znaczenie w społeczeństwie<br />
przyszłości.<br />
Sprzyjać temu będzie przekształcanie<br />
się społeczeństw nowoczesnych w „społeczeństwa<br />
informatyczne”, opierające<br />
się na komputerowych technikach przetwarzania,<br />
z Internetem, jako medium<br />
interaktywnym, na czele.<br />
Rola sportu będzie rosła w związku<br />
ze zmieniającą się pozycją pracy w życiu<br />
człowieka i zwiększającą się ilością<br />
czasu wolnego oraz możliwościami samorealizacji.<br />
W sporcie coraz wyraziściej<br />
będzie się przejawiać tendencja<br />
określona przez Petera Druckera (5)<br />
„społeczeństwem opartym na wiedzy”.<br />
Produkcja sportowych dóbr materialnych<br />
zostanie zepchnięta na margines i będzie<br />
zastąpiona bliżej nieokreślonym wytwarzaniem<br />
i przetwarzaniem wiedzy, która<br />
stanie się centralnym towarem sportu.<br />
Idea powrotu sportu<br />
do utraconej przeszłości<br />
Niejako na przeciwległym biegunie,<br />
gdy chodzi o kwestię przyszłego<br />
kształtu sportu, możemy ulokować ideę<br />
cyklu. Coraz pełniejsze rozpoznanie<br />
konsekwencji przeobrażeń sportu rodzi<br />
nostalgiczną ideę powrotu do wyidealizowanej<br />
przeszłości. Ten nurt myślenia<br />
ma liczne grono zwolenników wśród<br />
teoretyków sportu. Pojawia się w literaturze<br />
i publicystyce, a także w myśleniu<br />
potocznym.<br />
U podstaw tego sposobu myślenia<br />
jest powrót do silnej tradycyjnej rodziny,<br />
odrodzenie wspólnot lokalnych i więzi<br />
społecznych, odwrót od sekularyzacji<br />
w stronę religijności, odwrót od nauki<br />
i techniki w stronę myślenia mistycznego,<br />
magicznego czy intuicyjnego, wyzbycie<br />
się materialistycznego konsumpcjonizmu<br />
na rzecz potrzeb i wartości wyższych,<br />
związanych z samorealizacją i wyższą<br />
jakością życia. Wyidealizowaną wyspą<br />
szczęśliwości sportowej jest, opiewana<br />
przez wielu publicystów i badaczy,<br />
starożytna Grecja, która wygenerowała<br />
swoisty archetyp igrzysk olimpijskich.<br />
Zlewają się w nim w harmonijną całość<br />
idee rozwoju intelektualnego, fizycznego,<br />
społecznego, moralnego i religijnego,<br />
określane mianem paidei i kalokagatii<br />
(21).<br />
Amerykański socjolog Ronald Inglehart<br />
(12) twierdzi, że w nowoczesnych<br />
społeczeństwach następuje przesunięcie<br />
w kierunku wartości postmaterialistycznych,<br />
takich jak jakość życia, zdrowie,<br />
sprawność fizyczna, bogactwo doświadczeń<br />
i doznań, życie towarzyskie itp.<br />
Oznacza to także wzrost roli i znaczenia<br />
sportu jako elementu kultury, z całą rozwiniętą<br />
i wysoce skonwencjonalizowaną<br />
sferą znaczeń i symboli.<br />
Anthony Giddens (9) stoi na stanowisku,<br />
że typowy dla nowoczesności<br />
rozwój wiedzy naukowej i edukacji oraz<br />
wzrost roli środków masowej komunikacji<br />
prowadzą do wytworzenia się nowej<br />
świadomości społecznej, do nowej „refleksyjności”<br />
polegającej na krytycznym<br />
myśleniu o sobie, dostrzeganiu różnorodnych<br />
zagrożeń i patologii, podejmowaniu<br />
działań zaradczych powstrzymujących te<br />
negatywne tendencje.<br />
Ten kierunek myślenia może się okazać<br />
„zbawienny” dla współczesnego<br />
sportu. Bowiem świadomość zagrożeń,<br />
presja opinii społecznej mogą spowodować<br />
mobilizację organizacji i podjęcie<br />
działań mających na celu likwidację<br />
zagrożeń. Znajduje tu zastosowanie<br />
idea Mertona „samodestrukcyjnych proroctw”,<br />
która polega na uświadomieniu<br />
przez zbiorowość sportową „prognozy<br />
ostrzegawczej”, „czarnej wizji”, co do<br />
przyszłości sportu, a w ślad za tym jej<br />
falsyfikacja, na skutek mobilizacji i podjęcia<br />
działań prewencyjnych.<br />
Próba przezwyciężenia<br />
przeszłości i teraźniejszości<br />
Sięgnijmy obecnie po dialektyczny<br />
schemat myślenia o społeczeństwie, nawiązujący<br />
wprost do Hegla i Marksa.<br />
Zakłada on, że przezwyciężenie przeszłości<br />
i teraźniejszości następuje poprzez<br />
fundamentalną zmianę jakościową,<br />
poprzez wygenerowanie nowości.<br />
Francis Fukuyama (8), amerykański<br />
intelektualista, przewidywał upadek<br />
systemu komunistycznego w Związku<br />
Radzieckim i krajach Europy Wschodniej.<br />
W odniesieniu do sportu można<br />
było oczekiwać, że nastąpi zmarginalizowanie<br />
polityki i ideologii w kulturze<br />
sportowej. Można było sądzić, że<br />
zlikwidowanie dwóch przeciwstawnych<br />
bloków politycznych spowoduje, że na<br />
plan pierwszy wysuną się wartości kooperacji,<br />
wspólnoty, przyjaźni, pokoju<br />
oraz harmonijnego rozwoju społeczeństw<br />
i kultur. Jednak „końca ideologii” i „końca<br />
historii”, w rozumieniu Fukuyamy,<br />
jakoś nie widać.<br />
Szybko okazało się, że w miejsce<br />
starych podziałów i konfliktów pojawiły<br />
się nowe, które mają podłoże religijne,<br />
ekonomiczne, a także polityczne.<br />
Pojawiło się też nowe zjawisko terroryzmu,<br />
które co prawda występowało<br />
w przeszłości, ale w czasach obecnych<br />
występuje w skali globalnej i jest coraz<br />
bardziej wyrafinowane. Igrzyska olimpijskie<br />
przypominają nie tyle radosne<br />
spotkanie ludzi realizujących swe sportowe<br />
pasje, ile raczej wydarzenie, które<br />
jest obarczone najwyższym ryzykiem,<br />
a w ślad za tym mobilizuje potężne siły<br />
krajowe i międzynarodowe, używające<br />
najnowocześniejszego sprzętu i aparatury<br />
policyjno-wojskowej, do zabezpieczenia<br />
przebiegu sportowego spot-<br />
kania.<br />
Znacząco różny charakter ma druga<br />
koncepcja lokująca się w tym samym<br />
nurcie myślowym, a mianowicie koncepcja<br />
postmodernizmu (2). Wedle<br />
przedstawicieli tej koncepcji nie ma<br />
prawidłowości historycznych i społecznych,<br />
które można by ująć w prawa.<br />
Mamy do czynienia ze stanem sui<br />
generis.<br />
Charakterystycznymi cechami ponowoczesności<br />
jest dekonstrukcja, „implozja”<br />
tradycyjnych hierarchii społecznych,<br />
rasowych, ekonomicznych, seksualnych<br />
itp. Postmodernizm głosi pełną dominację<br />
przedmiotów i dóbr konsumpcyjnych<br />
nad ludźmi oraz utratę ich podmiotowości,<br />
zanik stosunków międzyludzkich.
116 Zbigniew Dziubiński<br />
Olimpizm i nowoczesność<br />
117<br />
Dotychczasowy ład i porządek ma zastąpić<br />
jakaś bliżej nieokreślona nadrzeczywistość.<br />
Postmodernistyczna wizja sportu trudna<br />
jest do wyobrażenia, choć na pewne<br />
jej przejawy można natknąć się już dzisiaj<br />
w praktyce sportowej. Polegają one<br />
między innymi na stale zwiększającej się<br />
roli ekonomii i zasobów materialnych<br />
w organizacji sportu, z jednoczesnym<br />
nastawieniem na konsumpcję, poszukiwanie<br />
wrażeń i doznań, hedonizm i<br />
styl. Innym przykładem mogą być pewne<br />
zjawiska zwiastujące rozpad pewnego<br />
ładu aksjonormatywnego, niezbędnego<br />
do właściwej oceny i odbioru widowiska<br />
sportowego.<br />
Podsumowanie<br />
Niniejsze socjologiczne spojrzenie<br />
na olimpizm i sport w mniejszym<br />
zakresie obejmuje to, co lokuje się<br />
w sferze idei i wyobrażenia o sporcie,<br />
a bardziej dotyczy rzeczywistego stanu<br />
nowoczesnego sportu. Wnioski,<br />
jakie wynikają z krytycznej analizy<br />
olimpizmu i współczesnego sportu,<br />
bynajmniej nie oznaczają, że ich misja<br />
się wyczerpała. Wręcz odwrotnie,<br />
zarówno olimpizm jak i współczesny<br />
sport nadal są nadzieją i szansą na<br />
lepszą przyszłość społeczeństw, kultur,<br />
cywilizacji i ludzkości w skali<br />
globalnej. Natomiast negatywne tendencje,<br />
ujawniające się na gruncie<br />
sportu, nie powinny być skrywane lub<br />
bagatelizowane. Mają one charakter<br />
obiektywny i rzutują na całokształt<br />
humanistycznej siły sportu. Trzeba<br />
też zdawać sobie sprawę z tego, że<br />
ukazane negatywne zjawiska nie są<br />
konsekwencją zwyrodnienia sportu,<br />
ale wpływu czynników, które przenikają<br />
do niego z zewnątrz.<br />
Nakreślona przyszłość sportu ma<br />
charakter alternatywny i jedynie probabilistyczny.<br />
Jego dalszy rozwój może<br />
pójść w trzech różnych kierunkach. Po<br />
pierwsze, mogą ujawniać się i utrwalić<br />
wszystkie te tendencje, które są obecne<br />
we współczesnym sporcie, takie jak<br />
dehumanizacja, komercjalizacja, wizualizacja<br />
i medializacja. Po drugie, może<br />
pojawić się globalna chęć ujęcia sportu<br />
w wyidealizowane ramy przeszłości,<br />
uczynienia go takim, jaki pozostał nam<br />
w pamięci po hellenistycznym okresie<br />
tworzenia jego zrębów. Jednak zwykle<br />
idea generalnej rekonstrukcji pojawia się<br />
w momentach radykalnych przesileń, takim<br />
momentem mogłoby być np. zakwestionowanie<br />
sportu jako rzeczywistości<br />
kulturowej. Po trzecie, może pojawić się<br />
bliżej nieokreślone odrodzenie postmodernistycznej<br />
idei, która nie tyle zmieni<br />
strukturę sportu, ile przeniesie akcenty<br />
na bliżej nieokreślone tereny sportowej<br />
konsumpcji i poszukiwania w nim maksymalizacji<br />
doznań i wrażeń.<br />
Nie ma takiej idei, która w procesie<br />
materializacji nie uległaby zdeformowaniu.<br />
Bowiem wcielają je w życie nie<br />
byty idealne, metafizyczne, ale jestestwa<br />
z krwi i kości, o dobrych i złych skłonnościach,<br />
socjalizowane i formowane<br />
w określonej rzeczywistości społeczno-kulturowej,<br />
nie wolnej od dewiacji<br />
i patologii. Ponadto sport, z ruchem<br />
olimpijskim włącznie, nie stanowią swoistej<br />
enklawy dobra i szlachetności, nie<br />
są rajem na ziemi, odgrodzonym murem<br />
od życia współczesnych społeczeństw.<br />
<strong>Sport</strong> i ruch olimpijski są skazane na<br />
przenikanie do nich różnorodnych zjawisk,<br />
które mają wpływ na zmianę ducha<br />
i oblicza sportu.<br />
Nie ma idealnego społeczeństwa, nie<br />
ma też idealnego sportu, w którym nie<br />
byłoby dewiacji i patologii. Trzeba jednak<br />
dążyć do nieosiągalnej utopii. Bowiem<br />
w ten sposób można wiele zrobić<br />
dla poprawienia ładu aksjonormatywnego<br />
zarówno w sporcie, jak i szeroko<br />
rozumianym życiu społecznym.<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Anderson B.: Wspólnoty wyobrażone.<br />
Kraków 1997. Znak.<br />
2. Bauman Z.: Wieloznaczność nowoczesności<br />
– nowoczesność wieloznaczności.<br />
Warszawa 1995. PWN.<br />
3. Comte A.: Rozprawa o duchu filozofii<br />
pozytywnej. Warszawa 1973. PWN.<br />
4. Dahrendorf R.: The Modern Social Conflict.<br />
Berkeley 1990, The University of<br />
California Press.<br />
5. Drucker P.: Post-Capitalist Society. New<br />
York 1993. Harper.<br />
6. Durkheim E.: Zasady metody socjologicznej.<br />
Warszawa 2000. PWN.<br />
7. Fromm E.: The Sane Society, London<br />
1963. Routledge&Kegan Paul.<br />
8. Fukuyama F.: The End of History and<br />
Last Man. New York 1992. Free Press.<br />
9. Giddens A.: The Consequences of Modernity.<br />
Cambridge 1990. Polity Press.<br />
10. Huizinga J.: Homo ludens. Zabawa jako<br />
źródło kultury. Warszawa 1985. Czytelnik.<br />
11. Huntington S.: Political Order in Changing<br />
Societies. New Haven 1968. Yale<br />
University Press.<br />
12. Inglehart R.: Culture Shift in Advanced<br />
Industrial Society. Princeton 1990. Princeton<br />
University Press.<br />
13. Kosiewicz J.: Czy igrzyska olimpijskie są<br />
czymś więcej niż sportem [w:] J. Kosiewicz<br />
(red.) Społeczne i kulturowe wartości sportu.<br />
Warszawa 2007. AWF.<br />
14. Krawczyk Z. (red.): Encyklopedia kultury<br />
polskiej XX wieku. Kultura fizyczna, sport.<br />
Warszawa 1997. IK.<br />
15. Lipiec J.: Filozofia olimpizmu. Warszawa<br />
1999. Sprint.<br />
16. Lipiec J.: Pożegnanie z Olimpią. Kraków<br />
2007. Fall.<br />
17. Lipoński W.: Encyklopedia sportów świata.<br />
Poznań 2001. Atena.<br />
18. Maffesoli M.: Times of the Tribes. The<br />
Decline of Individualism in Mass Society.<br />
London 1996. Sage.<br />
19. Marks K.: Dzieła. Warszawa 1966. KiW,<br />
t. 13.<br />
20. Merton R.: Social structure and anomie<br />
[w:] P. Sztompka (red.) R. Merton on Social<br />
Structure and Science. Chicago 1996. The<br />
University of Chicago Press.<br />
21. Miller S.: Starożytni olimpijczycy. Warszawa<br />
2006. PiW.<br />
22. Pawłucki A.: Podmiot olimpizmu wobec<br />
prowokacji ponowoczesności [w:] Z. Dziubiński<br />
(red.) Społeczny wymiar sportu.<br />
Warszawa 2003. SALOS RP.<br />
23. Sztompka P.: Socjologia. Analiza społeczeństwa.<br />
Kraków 2005. Znak.<br />
24. Toennies F.: Wspólnota i stowarzyszenie.<br />
Warszawa 2008. PWN.<br />
25. Weber M.: Trzy czyste typy prawomocnego<br />
panowania [w:] W. Derczyński, A. Jasińska-Kania,<br />
J. Szacki (red.) Elementy teorii<br />
socjologicznych. Materiały do dziejów<br />
współczesnej socjologii zachodniej. Warszawa<br />
1975. PWN.<br />
26. Weber M.: Gospodarka i społeczeństwo.<br />
Zarys socjologii rozumiejącej. Warszawa<br />
2002. PWN.<br />
27. Zuchora K.: Dalekie i bliskie krajobrazy<br />
sportu. Warszawa 1996. WSiP.<br />
28. Żukowska Z. (red.): Fair play, sport, edukacja.<br />
Warszawa 1996. PTNKF.
118 119<br />
Eugeniusz Lokajski – jeden z tych, którzy pisali rozdziały historii polskiego<br />
sportu i w najtrudniejszych momentach – historię polskiego państwa. Od<br />
2 sierpnia 1944 r. ppor. „Brok” jest oficerem łącznikowym kompanii „Koszta”<br />
walczącej w Śródmieściu (ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego).<br />
Historia sportu<br />
Wielu sportowców, którzy tworzyli historię sportu polskiego,<br />
odznaczyło się bohaterską postawą w obronie Ojczyzny<br />
w czasie II wojny światowej. W 65. rocznicę Powstania<br />
Warszawskiego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Lech<br />
Kaczyński odznaczył pośmiertnie jednego z nich, Eugeniusza<br />
Lokajskiego, ps. Brok, Krzyżem Oficerskim Orderu<br />
Odrodzenia Polski<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” 2008, <strong>nr</strong> 3/531<br />
<strong>Sport</strong> – pasją życia<br />
Eugeniusz Zenon Lokajski urodził<br />
się 14 grudnia 1908 roku w Warszawie.<br />
Od najmłodszych lat interesował<br />
się lekkoatletyką i jako piętnastoletni<br />
chłopak w 1924 roku zgłosił się do KS<br />
„Warszawianka”. Zaczął od piłki nożnej<br />
i siatkówki, potrafił też nieźle skakać<br />
Ewa Pac-Pomarnacka<br />
Eugeniusz Lokajski<br />
– sportowiec, powstaniec<br />
Ewa Pac-Pomarnacka jest kustoszem w dziale<br />
Archiwum Fotograficznego Muzeum <strong>Sport</strong>u i<br />
Turystyki w Warszawie.<br />
wzwyż i biegać, ale marzył o tym, by<br />
rzucać oszczepem.<br />
W 1928 roku, po ukończeniu Gimnazjum<br />
im. Mikołaja Reja, rozpoczął studia<br />
w Wyższej Szkole Handlowej. Obowiązkową<br />
służbę wojskową odbywał w latach<br />
1931-1932 w Szkole Podchorążych Rezerwy<br />
Piechoty w Zambrowie. Później,<br />
w 35. pułku piechoty w Brześciu nad<br />
Bugiem, szkolił się na stanowisko dowódcy<br />
plutonu. Po powrocie z wojska<br />
postanowił zmienić kierunek studiów<br />
i w 1932 roku wstąpił do Centralne-
120 Ewa Pac-Pomarnacka Eugeniusz Lokajski – sportowiec, powstaniec<br />
121<br />
Zawodnicy KS „Warszawianka”<br />
po mistrzostwach Polski<br />
w 1929 r. Stoją od lewej: Jerzy<br />
Loth, Stefan Domański (mąż Zofii<br />
Lokajskiej, siostry Eugeniusza)<br />
działacze „Warszawianki”,<br />
w mundurze Janusz Kusociński.<br />
Siedzą od lewej: Jan Sarnacki,<br />
Walery Karpiński, Aleksander<br />
Szenajch, Eugeniusz Lokajski,<br />
Feliks Żuber, Wacław Fijałkowski<br />
(ze zbiorów Muzeum <strong>Sport</strong>u<br />
i Turystyki w Warszawie).<br />
go Instytutu Wychowania Fizycznego,<br />
wówczas dwuletniej wojskowej szkoły<br />
zawodowej. Dyplom uzyskał w 1934<br />
roku, zaś w roku akademickim 1937/38<br />
uzupełnił swoje wykształcenie, CIWF<br />
Studenci CIWF w 1934 roku<br />
z rektorem prof. Zygmuntem Gilewiczem;<br />
obok rektora z lewej<br />
Eugeniusz Lokajski (ze zbiorów<br />
Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
w Warszawie).<br />
bowiem wprowadził 3. rok studiów. Od<br />
1934 do 1939 roku pracował na stanowisku<br />
asystenta w CIWF oraz jako nauczyciel<br />
wychowania fizycznego w „swoim”<br />
Gimnazjum im. Mikołaja Reja.<br />
W CIWF znalazł doskonałe warunki<br />
do rozwoju kariery sportowej. Był<br />
wszechstronnym lekkoatletą, skakał<br />
wzwyż, rzucał oszczepem, uprawiał pięciobój<br />
i dziesięciobój. W 1929 roku<br />
w skoku wzwyż zdobył tytuł wicemistrza<br />
Dowód osobisty z 1938 roku<br />
(ze zbiorów Muzeum <strong>Sport</strong>u<br />
i Turystyki w Warszawie).<br />
Polski, a w roku 1934 był mistrzem kraju<br />
w rzucie oszczepem i pięcioboju. Rok<br />
później osiągnął mistrzostwo w dziesię-<br />
cioboju.<br />
W 1935 roku reprezentował Polskę<br />
na Akademickich Mistrzostwach<br />
Rekord Eugeniusza Lokajskiego<br />
w rzucie oszczepem – 73,27 m<br />
przetrwał 17 lat! (ze zbiorów<br />
Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
w Warszawie).
122 Ewa Pac-Pomarnacka Eugeniusz Lokajski – sportowiec, powstaniec<br />
123<br />
Reprezentacja Polski w boksie<br />
i lekkoatletyce na Igrzyskach<br />
Olimpijskich w Berlinie (1936)<br />
z trenerami i kierownictwem<br />
ekipy; Eugeniusz Lokajski<br />
siedzi pierwszy z lewej (ze<br />
zbiorów Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
w Warszawie).<br />
Świata w Budapeszcie, zdobywając tytuł<br />
wicemistrza w rzucie oszczepem<br />
i w pięcioboju. Począwszy od roku 1935<br />
był pięciokrotnym rekordzistą Polski<br />
(w rzucie oszczepem, pięcioboju, sztafecie<br />
4x100 m), trzykrotnym mistrzem<br />
w rzucie oszczepem (1934) i dwukrotnym<br />
w pięcioboju (1934, 1935).<br />
W 1935 roku pobił rekordy życiowe<br />
w pięcioboju – 3417 pkt. (17 sierpnia<br />
IO w Berlinie – od lewej: Eugeniusz<br />
Lokajski, Kazimierz<br />
Kucharski, Maurice Bacquet<br />
– Francuz, trener lekkoatletów,<br />
Zygmunt Heliasz (ze zbiorów<br />
Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
w Warszawie).<br />
na zawodach w Budapeszcie) i dziesięcioboju<br />
– 6316 pkt. (6 października<br />
w Warszawie).<br />
31 maja 1936 roku w rzucie oszczepem<br />
osiągnął wynik 73,27 m, który<br />
jest jego rekordem życiowym a jednocześnie<br />
trzecim wynikiem na świecie.<br />
Rezultat ten przetrwał 17 lat, a przekroczył<br />
go dopiero w 1953 roku Janusz<br />
Sidło.<br />
Kiedy w 1936 r. wyruszał na Igrzyska<br />
XI Olimpiady do Berlina – był faworytem<br />
w konkursie rzutu oszczepem. Jednak<br />
kontuzja barku spowodowała, że rzucił na<br />
odległość 66,36 m i zajął dopiero siódme<br />
miejsce.<br />
W 1937 roku z uwagi na przewlekłą<br />
i ciężką chorobę zmuszony został do zaniechania<br />
dalszej kariery sportowej. Nadal<br />
jednak pracował w Gimnazjum Mikołaja<br />
Reja i podjął pracę trenera lekko-<br />
atletyki.<br />
Powstanie Warszawskie<br />
Eugeniusz Lokajski uczestniczył<br />
w kampanii wrześniowej 1939 roku<br />
jako dowódca plutonu w stopniu podporucznika<br />
rezerwy piechoty w swoim<br />
Eugeniusz Lokajski na ulicy Chmielnej, sierpień<br />
1944 roku (ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego).<br />
Grupa powstańców z kompanii „Koszta”. Fot. Egeniusz<br />
Lokajski (ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego).<br />
macierzystym 35. pułku piechoty. Wzięty<br />
do niewoli w rejonie Brześcia, zbiegł<br />
i w grudniu wrócił do Warszawy. Tu,<br />
wspólnie z Józefem Skoczylasem, prowadził<br />
zakład fotograficzny. Po tragicznej<br />
śmierci w walce ulicznej młodszego<br />
brata Józefa (także oszczepnika, którego<br />
nazywano Lokajski II – żołnierza AK<br />
ps.„Grot”) zastąpił go w tej samej jednostce.<br />
W pseudonimie „Grot” zmienia<br />
pierwszą i ostatnią literę – ppor. „Brok”.<br />
W styczniu 1944 roku został zaprzysiężony<br />
jako żołnierz AK. Od 2 sierpnia był<br />
oficerem łącznikowym. Z siostrą Zofią<br />
przyłączył się do Kompanii Ochrony
124 Ewa Pac-Pomarnacka Eugeniusz Lokajski – sportowiec, powstaniec<br />
125<br />
Ślub powstańczy. Fot. Egeniusz Lokajski (ze zbiorów<br />
Muzeum Powstania Warszawskiego).<br />
Sztabu Obszaru Warszawa AK („Koszta”)<br />
walczącej w Śródmieściu.<br />
Jednocześnie upoważniono go „do<br />
noszenia i używania aparatu fotograficznego<br />
i filmowego” i dokumentowania<br />
wszystkich ważniejszych akcji walczącej<br />
stolicy. Z aparatem prawie się nie rozstawał,<br />
używał go niemal w każdej sytuacji.<br />
Fotografował przebieg walk i codzienne<br />
życie powstańców. Od 30 sierpnia 1944<br />
roku, po śmierci porucznika Romana<br />
Rozmiłowskiego „Zawady”, Lokajski<br />
dowodził 2 plutonem „Koszty”.<br />
Brał udział m.in. w walkach o gmach<br />
Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej<br />
(PASTY) przy ulicy Zielnej, „Eksplanadę”,<br />
w szturmie na komendę policji<br />
na Krakowskim Przedmieściu i kościół<br />
Św. Krzyża. Zginął 25 września 1944<br />
roku w ruinach domu przy ul. Marszałkowskiej<br />
129. Ciało Lokajskiego ekshumowano<br />
w 1945 roku i pochowano<br />
na Powązkach.<br />
Pamiątki i dokumenty<br />
Wszystkie dokumenty fotograficzne<br />
i pamiątki po Eugeniuszu Lokajskim,<br />
jakie dziś możemy oglądać, to zasługa<br />
jego młodszej o 4 lata siostry Zofii Lokajskiej-Domańskiej,<br />
łączniczki AK<br />
w kompanii „Koszta”. To ona przechowała<br />
23 rolki filmów, które brat zdążył<br />
jej wręczyć we wrześniu 1944 roku. Cały<br />
zbiór negatywów Lokajskiego jak gdyby<br />
czekał na odpowiednie miejsce przeznaczenia<br />
i przechowywania. I doczekał się<br />
– w 2003 roku Zofia Domańska przekazała<br />
blisko 1000 zdjęć do zbiorów Muzeum<br />
Powstania Warszawskiego, gdzie<br />
w 2008 roku, w 100-lecie urodzin ppor.<br />
„Broka”, przygotowano wystawę „Euge-<br />
Ze zbiorów Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie.<br />
niusz Lokajski 1908-2008 Fotoreporter”<br />
i wydano wspaniały album zawierający<br />
ponad 800 fotografii z Powstania Warszawskiego<br />
– „Brok. Eugeniusz Lokajski.<br />
Fotoreporter”.<br />
W Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w<br />
Warszawie wśród zbioru zdjęć reprezentantów<br />
Polski na Igrzyska Olimpijskie<br />
w Berlinie w 1936 roku – medalisty<br />
olimpijskiego Janusza Kusocińskiego<br />
i Kazimierza Kucharskiego znalazły się<br />
też fotografie Eugeniusza Lokajskiego –<br />
studenta CIWF, sportowca i uczestnika<br />
IO w Berlinie.<br />
*<br />
Podczas uroczystych obchodów 65.<br />
rocznicy Powstania Warszawskiego<br />
Zofia Domańska, pseudonim „Zocha”,<br />
sanitariuszka w kompanii „Koszta” –<br />
za wybitne zasługi dla niepodległości<br />
Rzeczypospolitej Polskiej, za działalność<br />
na rzecz środowisk kombatanckich,<br />
za osiągnięcia w pracy społecznej<br />
– otrzymała w tym roku Krzyż Kawalerski<br />
Orderu Odrodzenia Polski.<br />
Pani Zofia zmarła 17 września <strong>2009</strong><br />
roku.<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Budzyńska N.: Powstanie zatrzymane<br />
w kadrze. „Przewodnik Katolicki” 2008,<br />
<strong>nr</strong> 8.<br />
2. Kieraga St.: Eugeniusz Lokajski. „Dysk<br />
olimpijski” 1968, <strong>nr</strong> 8.<br />
3. Mała Encyklopedia <strong>Sport</strong>u. Warszawa 1987,<br />
Wyd. <strong>Sport</strong> i Turystyka, t. 2.<br />
4. www.1944.pl
126 Telewizja, prawo i sport<br />
127<br />
Prawo sportowe<br />
Na początku bieżącego roku, po długim<br />
okresie oczekiwania, pojawiła się<br />
książka pod redakcją Iana Blackshawa,<br />
Steva Corneliusa i Roberta Siekmanna,<br />
zatytułowana „TV rights and sport.<br />
Legal aspects”. Jest to kolejna pozycja<br />
opracowana pod auspicjami T.M.C. Asser<br />
Instituut, poświęcona wzajemnym<br />
relacjom sportu i prawa, tym razem<br />
w odniesieniu do transmisji widowisk<br />
sportowych.<br />
W opracowaniu można wyodrębnić<br />
dwie części. Pierwsza zawiera uwagi<br />
ogólne na temat praw do transmisji<br />
Ian<br />
Blackshaw<br />
Steve<br />
Cornelius<br />
Robert<br />
Siekmann<br />
(red.)<br />
TV rights<br />
and sport.<br />
Legal aspects<br />
T.M.C. Asser<br />
Instituut <strong>2009</strong><br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Telewizja, prawo i sport<br />
sportowej i problemów prawnych, jakie<br />
mogą w tym kontekście wystąpić. Druga<br />
stanowi syntetyczny zbiór krajowych<br />
raportów na temat legislacji, systemu<br />
sprzedaży, problemów prawnych<br />
i orzecznictwa w przedmiocie praw do<br />
transmisji sportowej. Publikację tworzą,<br />
co tyczy się obu jej części, przygotowane<br />
na tę okazję, ujęte w odrębne rozdziały,<br />
wystąpienia kilkudziesięciu Autorów<br />
z całego świata.<br />
Pierwszą część otwiera rozdział poświęcony<br />
transmisji sportowej w prawie<br />
wspólnotowym. Autorzy omawiają<br />
w nim model sprzedaży praw do transmisji<br />
widowisk sportowych i wpływ, jaki<br />
na jego kształtowanie wywarło wspólnotowe<br />
prawo konkurencji, a w szczególności<br />
polityka Komisji Europejskiej.<br />
Przedstawiając stanowisko Komisji<br />
w sprawie sprzedaży praw do transmisji<br />
rozgrywek niemieckiej Bundesligi,<br />
angielskiej FA Premier League, czy<br />
wreszcie Champions League, wyjaśniają<br />
ideę tzw. sprzedaży zbiorczej (przez<br />
wszystkie kluby uczestniczące w danych<br />
rozgrywkach) oraz zakwestionowanej<br />
ostatecznie z powodu sprzeczności z prawem<br />
wspólnotowym sprzedaży praw na<br />
wyłączność (jednemu tylko nadawcy).<br />
Decyzje Komisji w przytoczonych sprawach,<br />
jak słusznie zauważają Autorzy,<br />
wpłynęły na pogłębienie panujących już<br />
tendencji do centralizacji na rynku praw<br />
do transmisji oraz decentralizacji na rynku<br />
nadawców telewizyjnych. W rozdziale<br />
tym omówiono ponadto, podjęty w pracach<br />
Komisji, problem tzw. blokowania<br />
godzin transmisji, a także uregulowaną<br />
częściowo w prawie wspólnotowym,<br />
w drodze dyrektywy, kwestię dostępu do<br />
najważniejszych widowisk sportowych.<br />
Rozdział drugi książki traktuje o sporcie<br />
w europejskim prawie mediów,<br />
zmuszając Autorów do zastanowienia<br />
się między innymi nad naturą prawną<br />
praw do transmisji widowisk sportowych<br />
i kwestią ich własności oraz ograniczeniami<br />
w sponsoringu i reklamie w czasie<br />
trwania takiej transmisji.<br />
Prawa do relacjonowania przez media<br />
najważniejszych widowisk sportowych<br />
dotyczy rozdział trzeci. Traktuje on<br />
o możliwości ograniczania podmiotowego<br />
nadawców w ubieganiu się o prawa<br />
do transmisji widowisk sportowych<br />
społecznie najistotniejszych na rzecz<br />
powszechnego dostępu odbiorców do<br />
tego rodzaju transmisji. Ta część książki<br />
obrazuje też ewolucję legislacyjnego<br />
podejścia do problemu dostępności<br />
transmisji sportowej, przede wszystkim<br />
w wykonaniu Unii Europejskiej.<br />
Kolejne rozdziały dotyczą zastosowania<br />
nowych technologii i środków<br />
przekazu w transmisji sportowej<br />
i związanych z tym problemów natury<br />
prawnej, szczególnie na płaszczyźnie<br />
wspólnotowego prawa konkurencji,<br />
a także stosowania tzw. koncepcji essential<br />
facilities w związku z transmisją<br />
najważniejszych widowisk sportowych.<br />
Odnoszą się one ponadto do problemu<br />
natury prawnej i charakteru ochrony<br />
transmisji sportowej jako produktu udostępnianego<br />
odbiorcom (między innymi<br />
w kontekście tzw. public viewing) oraz<br />
do kwestii tworzonych na coraz szerszą<br />
skalę blogów jako formy relacjonowania<br />
przebiegu najważniejszych widowisk<br />
sportowych.<br />
Ostatni rozdział tej części książki<br />
pełni w pewnym sensie rolę podsumowującą.<br />
Poświęcono go bowiem analizie<br />
problemów prawnych, towarzyszących<br />
transmisji najważniejszych widowisk<br />
sportowych, w tym przypadku igrzysk<br />
olimpijskich. Zaprezentowano w nim<br />
krótko historię transmisji telewizyjnej<br />
igrzysk, podając wiele szczegółowych<br />
informacji na temat systemu sprzedaży<br />
praw do tej transmisji. Ponadto omówiono<br />
tu kwestię uprawnień nadawców, nie<br />
będących nabywcami tego rodzaju praw,<br />
do nadawania audycji, polegających<br />
na relacjonowaniu przebiegu igrzysk<br />
olimpijskich, a także problem zakresu<br />
ochrony prawnej nadawców, którzy prawa<br />
takie nabyli. Większość Autorów koncentruje<br />
się na konkretnym przykładzie,<br />
tj. Igrzysk XXVII Olimpiady w Sydney<br />
w roku 2000.<br />
Na drugą część książki składa się<br />
aż 29 raportów krajowych, przygotowanych<br />
przez Autorów z Holandii, Argentyny,<br />
Australii, Belgii, Bułgarii, Cypru,<br />
Czech, Danii, Francji, Niemiec, a także<br />
Grecji, Irlandii, Izraela, Włoch, Japonii,<br />
Luksemburga, Macedonii, Polski, Portugalii,<br />
Rosji, Słowacji, Słowenii oraz<br />
Republiki Południowej Afryki, Hiszpanii,<br />
Szwecji, Turcji, Ukrainy, Wiel-
128 Prawo sportowe<br />
Telewizja, prawo i sport<br />
129<br />
kiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.<br />
Raporty cechuje stosunkowo jednolita<br />
struktura. Większość z nich zbudowana<br />
jest według przejrzystego schematu:<br />
koncepcja – własność praw do transmisji<br />
widowisk sportowych – system<br />
sprzedaży praw – zastosowanie prawa<br />
konkurencji do sprzedaży praw do transmisji<br />
sportowej.<br />
Rozdział na temat sytuacji w Polsce<br />
przygotował Jacek Foks, zastępca dyrektora<br />
Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.<br />
Jego raport koncentruje<br />
się na analizie sprzedaży praw do transmisji<br />
piłkarskich rozgrywek ligowych<br />
w naszym kraju. Wskazuje w pierwszej<br />
kolejności na szereg problemów, związanych<br />
z własnością praw do transmisji<br />
widowisk sportowych, w tym ze wskazaniem<br />
podstawy prawnej i zakresu ochrony<br />
prawnej organizatora tego rodzaju<br />
widowisk. Foks omawia też szczegółowo<br />
przypadki sprzedaży praw do transmisji<br />
piłkarskich rozgrywek ligowych w Polsce<br />
w okresie od sezonu 2000/01 do 2004/05<br />
oraz od sezonu 2005/06 do 2007/08,<br />
zakończone interwencją prezesa Urzędu<br />
Ochrony Konkurencji i Konsumentów,<br />
tzn. wydaniem przez niego decyzji,<br />
kwestionującej warunki planowanego na<br />
ten drugi okres porozumienia. Na koniec<br />
możemy w polskim raporcie odnaleźć<br />
omówienie obowiązującej w naszym<br />
kraju regulacji w zakresie swobodnego<br />
dostępu do transmisji wiodących widowisk<br />
sportowych.<br />
Interesujące wydają się być także raporty<br />
krajowe z Holandii, Francji, Belgii<br />
czy Włoch. Prezentują one w sposób obszerny<br />
i kompleksowy szereg problemów<br />
natury prawnej, które wystąpiły w tych<br />
państwach w kontekście sprzedaży praw<br />
do transmisji widowisk sportowych.<br />
Poparte jest to nie tylko informacjami<br />
na temat orzecznictwa i ustawodawstwa<br />
krajowego w tym zakresie, ale również<br />
wskazaniem pojawiających się na ten<br />
temat w literaturze nowych trendów<br />
interpretacyjnych i koncepcji prawnych.<br />
Ta ostatnia uwaga w mniejszym lub<br />
większym stopniu dotyczy również pozostałych<br />
zamieszczonych w publikacji<br />
raportów.<br />
Dokonując oceny pozycji „TV rights<br />
and sport. Legal aspects” należy stwierdzić,<br />
iż – podobnie jak poprzednie wydawnictwa<br />
T.M.C. Asser Instituut – cechuje<br />
ją przede wszystkim przemyślany<br />
dobór Autorów poszczególnych rozdziałów.<br />
Książka ma charakter syntetyczny,<br />
porządkując i w sposób kompleksowy<br />
opisując problemy prawne, występujące<br />
w relacjach sport i telewizja.<br />
Publikacja pod względem koncepcyjnym<br />
i redakcyjnym pozostawia jednak<br />
pewien niedosyt. W pierwszej części,<br />
poświęconej problemom ogólnym, opisywane<br />
w ramach różnych rozdziałów<br />
zagadnienia powtarzają się (np. kwestia<br />
dostępu do najważniejszych widowisk<br />
sportowych). Spowodowane jest to prawdopodobnie<br />
brakiem koordynacji przygotowywanych<br />
przez Autorów tekstów.<br />
Nie po raz pierwszy okazuje się, że sam,<br />
nawet przemyślany, dobór Autorów, bez<br />
udzielenia wskazówek co do zakresu<br />
opracowywanych tematów, nie jest wystarczający,<br />
by zagwarantować wysoki<br />
standard redakcyjny dzieła zbiorowego.<br />
Z drugiej strony, trudno też nazwać<br />
publikację T.M.C. Asser Instituut innowacyjną.<br />
Co prawda porządkuje ona pro-<br />
blematykę własności i sprzedaży praw<br />
do transmisji widowisk sportowych, jak<br />
i wiele innych kwestii, jednak nie wnosi<br />
do dyskusji wiele nowego. Większość<br />
opisanych w części pierwszej zagadnień<br />
była już dyskutowana i znalazła<br />
odbicie w literaturze przedmiotu, w tym<br />
polskiej (por. <strong>Sport</strong> i media – problemy<br />
prawne, „<strong>Sport</strong> i Prawo” <strong>nr</strong> 6, Poznań<br />
1997) .<br />
Część druga, złożona z raportów<br />
krajowych, to unikalny na tę skalę przegląd<br />
ustawodawstw i orzecznictwa krajowego<br />
pod kątem związków sportu<br />
i telewizji. Pojedyncze raporty tego<br />
rodzaju już wcześniej ukazywały się<br />
drukiem, w tym na łamach wydawanego<br />
przez T.M.C. Asser Instituut periodyku<br />
„The International <strong>Sport</strong>s Law<br />
Journal”. W tym przypadku mamy<br />
jednak po raz pierwszy do czynienia<br />
z wydawnictwem tak kompleksowym,<br />
prezentującym sytuację w niemal trzydziestu<br />
państwach, o zróżnicowanym<br />
położeniu geograficznym, poziomie<br />
rozwoju gospodarczego i należących<br />
do różnych kręgów kultury prawnej.<br />
Można zaryzykować twierdzenie, że<br />
ta część książki stanowi o jej istocie.<br />
Drobny niedosyt powoduje jedynie fakt,<br />
iż, poza niezbyt obszernym podsumowaniem,<br />
brak w publikacji wyraźnych<br />
elementów komparatystyki prawniczej.<br />
Sama prezentacja różnych rozwiązań<br />
legislacyjnych i praktyki orzeczniczej<br />
nie pozwala bowiem odpowiedzieć na<br />
pytanie o ich rodowód, o źródło, będące<br />
podstawą ich wyboru. Ocenę redakcyjną<br />
tej części publikacji obniża też fakt, iż<br />
terminologia poszczególnych raportów,<br />
tam gdzie to możliwe, nie została ujednolicona.<br />
Choć spowodowane jest to<br />
prawdopodobnie zrozumiała niechęcią<br />
redaktorów do ingerencji w treść tekstów,<br />
to jednak wpływa negatywnie na<br />
możliwość oceny własnej i porównania<br />
przez Czytelnika prezentowanej w raportach<br />
zróżnicowanej sytuacji prawnej. Jest<br />
to szczególnie niezrozumiałe, jeśli wziąć<br />
pod uwagę okres prac redakcyjnych nad<br />
publikacją.<br />
Reasumując, książka „TV rights and<br />
sport. Legal aspects”, bez względu na<br />
wspomniane niedostatki redakcyjne i koncepcyjne,<br />
stanowi przykład działalności<br />
wydawniczej T.M.C. Asser Instituut,<br />
przyczyniającej się do systematycznego<br />
dokumentowania związków i interakcji,<br />
jakie zachodzą między sportem a prawem.<br />
Warto w tym miejscu wspomnieć,<br />
iż już wcześniej Instytut ten wydał publikacje,<br />
poświęcone takim problemom,<br />
jak funkcjonowanie Trybunału Arbitrażowego<br />
ds. <strong>Sport</strong>u (CAS), działalność<br />
agentów sportowych czy obowiązujące<br />
regulacje antydopingowe.<br />
Rafał Piechota
130 131<br />
Fot. PAP/EPA/DPA<br />
Trudno stwierdzić, jaki udział w nowych rekordach pływaków ma czynnik wytrenowania,<br />
a jaki strój pływacki.<br />
Wywiady, dyskusje<br />
Przyspieszenie w pływaniu<br />
– granice<br />
technologicznego wsparcia<br />
rozmowa z doc. dr Ryszardem Karpińskim,<br />
kierownikiem Zakładu Pływania<br />
Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach<br />
■ Przyzna Pan, tegoroczne Mistrzostwa<br />
Świata w pływaniu, które odbyły<br />
się w Rzymie, zasługują na miano<br />
wyjątkowych ze względu na liczbę<br />
rekordów świata, rekordów krajowych<br />
i osobistych, jakie na nich padły…<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Doc. dr Ryszard Karpiński – kierownik Zakładu Pływania<br />
i Ratownictwa Wodnego (Katedra <strong>Sport</strong>ów Indywidualnych)<br />
AWF w Katowicach, w przeszłości zawodnik KP „Neptun”<br />
Stargard i AZS AWF Warszawa, trener pływania klasy<br />
mistrzowskiej (w latach 1971-1982 trener MKS „Pałac<br />
Młodzieży” Katowice), autor 5 podręczników z pływania<br />
oraz ponad 80 publikacji o tematyce pływackiej.<br />
– Tak, to były wyjątkowe zawody,<br />
pobito aż 43 rekordy świata, kilkaset<br />
rekordów krajowych, a w wielu konkurencjach<br />
wynik lepszy od dotychczasowego<br />
rekordu nie gwarantował zdobycia<br />
złotego medalu. Natomiast fenomenalny
132 Rozmowa z doc. dr. Ryszardem Karpińskim, kierownikiem Zakładu Pływania Przyspieszenie w pływaniu – granice technologicznego wsparcia<br />
133<br />
pływak, jakim bez wątpienia jest Michael<br />
Phelps, potwierdził swą klasę zdobywając<br />
6 medali (w tym 5 złotych i 1 srebrny),<br />
a w każdej wygranej konkurencji uzyskiwał<br />
wynik lepszy od rekordu świata.<br />
Wielką niespodziankę sprawili Niemcy<br />
(niegdyś potęga w pływaniu) i Rosjanie,<br />
którzy po wielu latach wrócili w wielkim<br />
stylu do czołówki światowej.<br />
■ Nie zapominajmy – jest rok poolimpijski.<br />
Zgodnie z obowiązującą „teorią”<br />
w pierwszym roku nowego czterolecia<br />
intensywność pracy treningowej<br />
powinna być obniżona, bo nosi on<br />
charakter „odpoczynkowy”. Może tę<br />
„teorię” trzeba zweryfikować?…<br />
– Do tej pory w planowaniu wieloletnim,<br />
którego klasycznym przykładem<br />
był cykl olimpijski, pierwszy rok charakteryzował<br />
się mniejszymi obciążeniami,<br />
a w wielu przypadkach zawodnicy mieli<br />
przedłużony okres przejściowy lub byli<br />
urlopowani na okres dłuższy niż zazwyczaj.<br />
W tej chwili obserwuje się u większości<br />
pływaków planowe rozpoczęcie<br />
pracy treningowej na początku nowego<br />
czterolecia olimpijskiego, dla uzyskania<br />
odpowiedniej formy sportowej w okresie<br />
startowym. To skutek komercjalizacji,<br />
która objęła również sport pływacki<br />
i narzuciła swoje bezwzględne prawa –<br />
firmy sponsorujące żądają od zawodników<br />
uzyskiwania najwyższych wyników<br />
na imprezach wysokiej rangi (igrzyska<br />
olimpijskie, mistrzostwa świata, Europy<br />
itp.). Stąd też nawet w latach międzyolimpijskich<br />
najważniejsze w danym<br />
roku zawody stanowią dla zawodników<br />
istotny cel. Ponadto zawodnik, pragnący<br />
dziś uzyskiwać w sporcie pływackim<br />
sukcesy, nie może pozwolić sobie na<br />
utratę kontaktu (nawet na krótki okres)<br />
z czołówką światową. Tak więc można<br />
stwierdzić, że zwiększeniu pozytywnych<br />
efektów szkoleniowych w wieloletnim<br />
treningu pływaków sprzyja także nastawienie<br />
ich na wybór i start w jednej,<br />
najważniejszej, imprezie sportowej roku.<br />
Igrzyska olimpijskie pozostają imprezę<br />
docelową, której podporządkowuje się<br />
całą strategię przygotowania zawodnika<br />
wraz z jego startami etapowymi. Dzięki<br />
temu obniża się stres towarzyszący zwykle<br />
rywalizacji sportowej, a wydłużenie<br />
okresów przejściowych w makrocyklach<br />
treningowych, w których szczególną<br />
uwagę zwraca się na odnowę biologiczną<br />
sportowców, korzystnie wpływa na ich<br />
stan fizyczny i psychiczny.<br />
Ten rok był także wyjątkowy z innego<br />
powodu – szkoleniowcy mogli w pełni<br />
wykorzystać właściwości nowych<br />
kostiumów pływackich. Wymagało to<br />
wprowadzenia w procesie przygotowania<br />
pływaka drobnych korekt.<br />
■ W jakich konkurencjach pływackich<br />
wyniki rekordowe z Rzymu uznałby<br />
Pan za najbardziej wartościowe?<br />
– W moim odczuciu każda konkurencja<br />
miała swoją dramaturgię, a poziom<br />
sportowy był niesłychanie wysoki. Piękne,<br />
ze względu na ich miejsce w pływaniu,<br />
były dystanse sprinterskie w kraulu,<br />
ale dla mnie prawdziwym rodzynkiem<br />
był wyścig na dystansie 100 m stylem<br />
motylkowym mężczyzn oraz rywalizacja<br />
na wszystkich dystansach w stylu<br />
klasycznym i grzbietowym.<br />
■ Dlaczego Pan tak wyróżnia sprinty?<br />
– Powiedziałem, że wszystkie konkurencje<br />
były emocjonujące i stały na<br />
bardzo wysokim poziomie, jednakże<br />
wyścigi sprinterskie w kraulu (zarówno<br />
kobiet, jak i mężczyzn) zawsze były<br />
najbardziej widowiskowe, a ich zwycięzców<br />
pamięta się długo. Zwycięstwo<br />
M. Phelpsa na 100 m stylem motylkowym<br />
poprzedzone było niezwykle<br />
nerwową atmosferą, której bohaterem<br />
był również jego największy rywal –<br />
M. Cavic (najszybszy delfinista na<br />
dystansie 50 m). Jeśli chodzi o styl<br />
klasyczny i grzbietowy kobiet i mężczyzn,<br />
to najciekawsze w nich było to,<br />
że żadnemu pływakowi nie udało się<br />
zwyciężyć na dwóch dystansach.<br />
■ Jak w świetle tych rekordowych<br />
osiągnięć prezentują się mężczyźni,<br />
a jak kobiety?<br />
– Niełatwo jest obiektywnie ocenić<br />
wyniki uzyskane przez kobiety i mężczyzn.<br />
Nie ma racjonalnych wskaźników,<br />
ponieważ zarówno pływaczki, jak<br />
i pływacy uzyskiwali wyniki na niewiarygodnie<br />
wysokim poziomie. Można<br />
wyodrębnić osiągnięcia M. Phelpsa, to<br />
fenomen, który wyprzedził o całą epokę<br />
innych pływaków, ale nie można z całą<br />
pewnością stwierdzić, że w konkurencjach<br />
sprinterskich mistrz świata na<br />
najkrótszych dystansach stylu dowolnego<br />
Brazylijczyk Cielo Filho był zawodnikiem<br />
lepszym od najszybszej pływaczki<br />
tych zawodów Niemki B. Steffen. Trudno<br />
wskazać, który z pływaków osiągnął<br />
bardziej wartościowe rezultaty – F. Pellegrini<br />
czy też P. Biedermann. Takich<br />
przykładów można przytoczyć wiele,<br />
ale porównywanie wyników osiąganych<br />
przez kobiety i mężczyzn nie ma większego<br />
uzasadnienia. Jeżeli ktoś chce<br />
koniecznie to zrobić, może posłużyć się<br />
tabelą punktową, która, w jakimś sensie,<br />
ocenia wartość wyniku osiągniętego<br />
przez pływaka. Jedno warte jest podkreślenia<br />
– w pływaniu mężczyzn widocznych<br />
było więcej indywidualności,<br />
zawodników zwyciężających w więcej<br />
niż jednej konkurencji indywidualnej.<br />
■ Co możemy dziś powiedzieć na<br />
temat „optymalnego wieku” dla wysokich<br />
osiągnięć w pływaniu sportowym?<br />
Mnie zaskakują i imponują wyniki<br />
zawodników/zawodniczek w wieku<br />
średnim. Tego kiedyś w pływaniu<br />
nie było, rekordy biły dzieci...<br />
– Optymalny wiek dla uzyskiwania<br />
rekordowych wyników w pływaniu jest<br />
niezwykle ważnym czynnikiem, który<br />
należy wziąć pod uwagę przy budowie<br />
racjonalnej struktury wieloletniego przygotowania<br />
pływaków wysokiej klasy.<br />
Z analizy dokonanej przez uznanych<br />
specjalistów (m.in. Płatonowa i Bułgakową)<br />
wiemy, że lansowana kiedyś teza<br />
o „odmładzaniu” pływania jest fałszywa.<br />
Tylko jednostkowe przypadki zwycięstw<br />
bardzo młodych pływaków miały miejsce<br />
w całej historii sportu olimpijskiego.<br />
Trzymanie się tej tezy prowadziło do<br />
wypaczeń w szkoleniu pływaków – rezygnowano<br />
z zawodników starszych na<br />
rzecz młodszych (tzw. „perspektywicznych”)<br />
uzyskujących słabsze wyniki.<br />
Ocena średniego wieku, w którym pływacy<br />
osiągają najwyższe mistrzostwo<br />
sportowe, pokazuje, że ten wskaźnik<br />
w ostatnim ćwierćwieczu XX i na początku<br />
XXI stulecia dość istotnie wzrósł.
134 Rozmowa z doc. dr. Ryszardem Karpińskim, kierownikiem Zakładu Pływania Przyspieszenie w pływaniu – granice technologicznego wsparcia<br />
135<br />
Jednakże dane uzyskane z Igrzysk Olimpijskich<br />
w Atenach pozwalają przypuszczać,<br />
że tendencja do zwiększania wieku<br />
pływaków, w którym osiągają oni swoje<br />
maksymalne rezultaty, raczej się już<br />
wyczerpała. Dostrzec można natomiast<br />
inną tendencję, wyrównywanie się wieku<br />
najlepszych pływaków i pływaczek,<br />
co można wyjaśnić coraz silniejszym<br />
wpływem na proces mistrzostwa sportowego<br />
szeroko rozumianych czynników<br />
biologicznych i socjalnych. Wydaje się<br />
jednak, że to właśnie socjoekonomiczne<br />
czynniki w coraz większym stopniu rzutują<br />
na przebieg i długość kariery wielu<br />
sportowców.<br />
■ Zasadnicze pytanie w związku<br />
z rzymskimi rekordami dotyczy – ich<br />
przyczyn. W większości komentarzy<br />
na pierwszy plan wysuwano rolę, jaką<br />
odegrały kostiumy pływackie „nowej<br />
generacji”. Sprawa kostiumów pływackich<br />
zresztą nie od dziś jest przedmiotem<br />
kontrowersji i dyskusji…<br />
– To bardzo istotny problem. Kostiumy<br />
te, wprowadzane od początku 2007<br />
roku, wpłynęły na eksplozywny wzrost<br />
poziomu sportowego pływania, czego<br />
dowodem jest ustanowienie od 2008 roku<br />
ponad 200 rekordów świata. Nie spowodowały<br />
one jednak zmiany w układzie<br />
sił czołówki światowej, co dowodzi, że<br />
w dalszym ciągu o poziomie sportowym<br />
w pływaniu w przeważającym stopniu<br />
decyduje myśl szkoleniowa.<br />
■ Czym charakteryzują się obecne<br />
kostiumy pływackie – z jakich materiałów<br />
są wykonane, że – jak się<br />
uważa – tak istotnie zmniejszają<br />
opory tarcia w trakcie pływania?<br />
– Najnowsze kostiumy pływackie,<br />
produkowane w chwili obecnej przez<br />
wszystkie znaczące firmy, zwiększają<br />
wyporność pływaka oraz wygłuszają<br />
drgania mięśni. W ten sposób zmniejszają<br />
opór czołowy, przez co następuje<br />
zwiększenie szybkości pływania, ponieważ<br />
większa relatywnie część energii<br />
jest wykorzystana do napędu. Kostiumy<br />
te wykonane są z poliuretanu, neoprenu<br />
i innych materiałów zasadniczo zwiększających<br />
wyporność zawodnika, a ich<br />
powierzchnia, okrywająca całe ciało (za<br />
wyjątkiem głowy, nadgarstków i stóp),<br />
wydatnie wpływa na zwiększenie możliwości<br />
szybkościowych pływaka. Moim<br />
zdaniem jest to ewidentna forma „dopingu<br />
technologicznego”, który, w pewnym<br />
sensie, eliminuje zawodników<br />
uzdolnionych, nie mających możliwości<br />
korzystania (z przyczyn finansowych)<br />
z takiego sprzętu, pozbawiając ich szans<br />
na uzyskiwanie najwyższych rezultatów<br />
sportowych.<br />
■ Czy te kostiumy są powszechnie dostępne,<br />
czy na rynku znajduje się duży<br />
wybór tego rodzaju produktów różnych<br />
firm (konkurencja prowadzić powinna<br />
do obniżenia ceny towaru), czy też<br />
istnieje dyktat kilku firm i dlatego stać<br />
na nie tylko niektóre krajowe federacje<br />
i niektórych zawodników?<br />
– Jakość i parametry tego typu skafandrów<br />
produkowanych przez firmy,<br />
które opanowały rynek pływacki, są,<br />
w zasadzie zbliżone. Jednakże ich cena<br />
selekcjonuje potencjalnych użytkowników,<br />
stawiając w trudnej sytuacji wiele<br />
krajowych federacji (w tym, niestety,<br />
także Polski Związek Pływacki). Biorąc<br />
pod uwagę fakt, że każdy zawodnik zużywa<br />
w ciągu roku szkoleniowego kilka<br />
kostiumów, a zawodników takich (posiadających<br />
określoną klasę sportową) jest<br />
wielu, koszt ich wyposażenia w sprzęt tej<br />
klasy jest olbrzymi. Oczywiście, w skrajnie<br />
innej sytuacji są kraje bogatsze, co<br />
stawia je w uprzywilejowanej pozycji<br />
w rywalizacji sportowej.<br />
■ Były jednak w trakcie rzymskich<br />
mistrzostw świata pływacy, którzy<br />
bili rekordy, czy zwyciężali osiągając<br />
znakomite wyniki – w zwykłych kostiumach,<br />
czy nie należał do nic także<br />
Michael Phelps?<br />
– Phelps, o ile mi wiadomo, startował<br />
w kostiumie Speedo-LZR, w którym<br />
zdobył w 2008 roku (podczas Igrzysk<br />
Olimpijskich w Pekinie) 8 złotych medali.<br />
Według fachowców kostium ten ustępuje<br />
jednak skafandrom firm: Jaked oraz<br />
Arena (X-Gilde). Jednak i w przypadku<br />
tego zawodnika, o którego zwycięstwie<br />
zadecydowało przygotowanie sportowe,<br />
nie obyło się bez poparcia odpowiednim<br />
sprzętem.<br />
■ <strong>Sport</strong> chętnie sięga po nowe technologie,<br />
bo pozwalają one z reguły<br />
na poprawę osiągnięć, a przez to<br />
podnoszą atrakcyjność zawodów.<br />
Siły naturalne w sporcie są na wyczerpaniu,<br />
rekordy wywindowane na<br />
niebotyczne wysokości, a sport nie<br />
chciałby stać w miejscu. Z drugiej<br />
strony wynik zawodnika powinien<br />
być w pierwszym rzędzie efektem<br />
jego zdolności i pracy, nie zależeć<br />
od użycia lub nie jakichś „technologicznych<br />
pomocy”. Istnieją gdzieś<br />
granice, po przekroczeniu których<br />
technologiczne wsparcie przemienia<br />
się w technologiczny doping. Jednak<br />
pływanie znajduje się w daleko innej<br />
sytuacji niż np. wyścigi samochodowe<br />
formuły I (tu zawodnik stanowi dodatek<br />
do maszyny), ale może i w pływaniu<br />
zostały one naruszone – jak Pan<br />
uważa? Czego w tej sytuacji można<br />
spodziewać po decyzji FINA?<br />
– Myślę, że liberalna, w tym zakresie,<br />
polityka FINA spowodowała, że pewne<br />
procesy, nie mające nic wspólnego ze<br />
sportem, trudno będzie powstrzymać.<br />
Decyzje Kongresu FINA, który obradował<br />
przed Mistrzostwami Świata w Rzymie,<br />
ograniczające długość kostiumu (dla<br />
mężczyzn od pasa do kolan, dla kobiet<br />
od barków do kolan) idą we właściwym<br />
kierunku. Czy jednak przywrócą, i w jakim<br />
stopniu, pływaniu to, co jest w nim<br />
najpiękniejsze – szlachetne współzawodnictwo<br />
ludzi, a nie walkę nowych<br />
technologii i bezwzględną rywalizację<br />
firm produkujących sprzęt sportowy –<br />
zobaczymy. Ja nie tracę nadziei, że o poziomie<br />
sportu pływackiego decydować<br />
będzie myśl trenerska i grono fachowców<br />
współuczestniczących w szkoleniu<br />
zawodników.<br />
Warszawa/Katowice, sierpień <strong>2009</strong> r.<br />
Rozmawiał:<br />
Andrzej Pac-Pomarnacki
136 Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
137<br />
Kongresy, konferencje<br />
Nauka o sporcie<br />
– natura, wychowanie, kultura<br />
Tegoroczny XIV Kongres Europejskiego<br />
Towarzystwa Nauk o Sporcie<br />
odbył się w skandynawskiej scenerii<br />
jednego z najdłuższych fiordów (norw.<br />
Oslofjorden), nad którym położona jest<br />
stolica Norwegii. Jego otwarcie nastąpiło<br />
w siedzibie władz miejskich Oslo,<br />
gdzie corocznie wręczana jest Pokojowa<br />
Nagroda Nobla (patrz – zdjęcie na sąsiedniej<br />
stronie).<br />
Przez trzy dni trwania Kongresu<br />
ponad 2000 uczestników pochodzących<br />
z 79 krajów zaprezentowało wyniki<br />
swoich badań podczas 74 sesji ustnych<br />
i 4 sesji posterowych (870 plakatów).<br />
Zaproszeni wykładowcy przedstawili<br />
rezultaty swoich wieloletnich obserwacji<br />
naukowych podczas 4 sesji plenarnych<br />
i 36 sesji tematycznych, obejmujących<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
XIV Kongres<br />
Europejskiego<br />
Towarzystwa<br />
Nauk o Sporcie (ECSS)<br />
Oslo, 24-27.06.<strong>2009</strong><br />
biomechanikę, biologię molekularną,<br />
fizjologię, fizjoterapię, medycynę sportową,<br />
promocję zdrowia, psychologię<br />
i in. W tej sytuacji jest zrozumiałe, że<br />
ogarnięcie całości przekazu kongresowego<br />
jest bezpośrednio niemożliwe.<br />
Dlatego poniższe sprawozdanie odnosi<br />
się do wybranych sesji i zagadnień poruszanych<br />
podczas Kongresu, zgodnie<br />
z kompetencjami oraz zainteresowaniami<br />
„sprawozdawców”.<br />
*<br />
W pierwszej sesji plenarnej, zatytułowanej<br />
Urodzeni dla ruchu; z perspektywy<br />
biologii ewolucji i nauk społecznych<br />
(„Born to move? Perspectives<br />
from evolutionary biology and the<br />
social sciences”), przedstawiono dwa<br />
wykłady. W pierwszym prof. Alberto<br />
Minetti z University of Milan ukazał,<br />
jak ludzie przez tysiące lat zasiedlania<br />
naszej planety przystosowywali swoją<br />
mobilność do różnych środowisk,<br />
w przeciwieństwie do innych gatunków<br />
zwierząt zaprogramowanych na zajmowanie<br />
wyznaczonego siedliska przyrodniczego.<br />
Dwunożność zmusiła człowieka<br />
do podejmowania działań ułatwiających<br />
poruszanie się i kolonizację – niwelacja<br />
terenu, budowa dróg, regulacja rzek –<br />
oraz tworzenia różnych środków lokomocji,<br />
jak narty, kajaki, rowery, łodzie<br />
podwodne, samoloty i statki kosmiczne.<br />
Innowacyjność ludzka umożliwiła eksplorację<br />
odmiennych środowisk – ląd,<br />
woda i powietrze – przy zachowaniu,<br />
a nawet obniżeniu, kosztów metabolicznych<br />
pracy mięśni związanych z poruszaniem<br />
się i pokonywaniem ograniczeń<br />
środowiskowych, tj. nachylenia terenu,<br />
rozmiarów ciała, siły grawitacji. Historia<br />
rozwoju ludzkości oparta jest na symbiozie<br />
fizjologii i inżynierii w różnych<br />
formach ruchu.<br />
W następnym wykładzie prof. Karin<br />
Fasting z Norwegian University<br />
of <strong>Sport</strong> kontynuując temat,<br />
stwierdziła, że ludzie przychodzą<br />
na świat nie tylko, żeby się ruszać,<br />
ale także, żeby mieć prawo<br />
do ruchu, aktywności fizycznej<br />
i rywalizacji sportowej. Według<br />
UNESCO „udział w różnych formach<br />
aktywności fizycznej jest<br />
jednym z podstawowych praw<br />
człowieka”. (In spite of the fact<br />
that people are born to move<br />
and have the right to do so, it<br />
often doesn’t seem to be put into<br />
practice). <strong>Sport</strong> stanowi jedną z form<br />
autoekspresji i samorealizacji, służy<br />
budowaniu jedności i odpowiedzialności<br />
społecznej, wpływa korzystnie na zdrowie<br />
fizyczne i psychiczne. Rodzimy się<br />
z prawem do ruchu, ale w rzeczywistości<br />
wiele czynników ogranicza naszą swobodę<br />
– wyznanie, płeć, niepełnosprawność,<br />
orientacja seksualna, pochodzenie<br />
etniczne, status społeczny i in. Prof.<br />
Karin Fasting skoncentrowała się na relacji<br />
między płcią a uprawianiem sportu.<br />
Pomimo zniesienia prawnych zakazów<br />
dotyczących udziału kobiet w sporcie,<br />
deklaracji organizacji rządowych i pozarządowych,<br />
kobiety nadal zajmują<br />
się sportem w mniejszym zakresie niż<br />
mężczyźni. Z badań wynika, że w krajach<br />
Unii Europejskiej 29,5% mężczyzn<br />
i tylko 16% kobiet oraz 63% mężczyzn<br />
w wieku od 15 do 24 lat i 37% kobiet<br />
w tym samym wieku deklaruje, iż regularnie<br />
uczestniczy w różnych formach<br />
aktywności fizycznej lub sportowej.<br />
<strong>Sport</strong> nadal stanowi obszar, w którym<br />
manifestowana jest tożsamość seksualna,<br />
w którym istnieją podziały oparte na<br />
fot. Agnieszka Zembroń-Łacny
138 XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa Nauk o Sporcie (ECSS) Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
139<br />
stereotypach związanych z płcią i powielane<br />
są dominujące wzorce męskości<br />
i kobiecości. Dla wielu kobiet udział<br />
w sporcie stanowi nie tylko środek do<br />
osiągnięcia sukcesu, ale także stwarza im<br />
możliwość przezwyciężenia ograniczeń<br />
natury społecznej i kulturowej. 1<br />
Dominującym tematem w naukach<br />
biomedycznych na tegorocznym Kongresie<br />
były Komórki satelitarne i regulacja<br />
masy mięśni szkieletowych.<br />
W wyniku uszkodzenia mięśni aktywowane<br />
komórki satelitarne (mioblasty)<br />
dzielą się, różnicują i ulegają fuzji,<br />
tworząc wielojądrowe miotuby, z których<br />
powstają włókna mięśniowe. Fuzja<br />
mioblastów jest jednym z kluczowych<br />
etapów regeneracji. Obecnie podejmowane<br />
są próby wykorzystania tych komórek<br />
m.in. w leczeniu dystrofii mięśniowych<br />
u ludzi.<br />
Prof. Fawzi Kadi z Örebro University<br />
(Szwecja), prowadzący sesję<br />
poświeconą komórkom satelitarnym,<br />
jako pierwszy 9 lat temu wykazał, że<br />
10-tygodniowy trening siłowy wywołuje<br />
wzrost liczby komórek satelitarnych<br />
o ponad 40%. Obecne badania zespołu<br />
Kadiego są ukierunkowane na poznanie<br />
czynników regulujących podziały<br />
komórek satelitarnych, markerów identyfikujących<br />
poszczególne fazy różnicowania<br />
tych komórek oraz ustalenie<br />
przyczyn wpływających na zdolności<br />
1 Uchwała Parlamentu Europejskiego w sprawie<br />
udziału kobiet w sporcie (A5-0167/2003).<br />
Judith Lorber „Gender Inequality, Feminist<br />
Theories and Politics”. Oxford University<br />
Press <strong>2009</strong>.<br />
proliferacyjne i regeneracyjne mięśni<br />
szkieletowych. Badacze zaobserwowali,<br />
że aktywność komórek satelitarnych jest<br />
związana z długością sekwencji nukleotydowych<br />
zlokalizowanych na końcach<br />
chromosomów tzw. telomerów. Długość<br />
telomerów jest wskaźnikiem aktywności<br />
proliferacyjnej komórek. Analiza chromosomów<br />
u osób regularnie poddawanych<br />
wysiłkowi z elementami treningu<br />
siłowego wykazała, że ich telomery są<br />
dłuższe niż u nietrenujących. Jednak<br />
u sportowców, u których stwierdzono<br />
zespół przetrenowania, zaobserwowano<br />
ekstremalnie krótkie telomery, zahamowanie<br />
podziałów komórkowych i spadek<br />
masy mięśniowej. Także wiek – starzenie<br />
się organizmu – skraca telomery, tym<br />
samym zmniejszając zdolności regeneracyjne<br />
komórek. Jakie czynniki bezpośrednio<br />
wpływają na długość telomerów<br />
i przeżywalność komórek satelitarnych?<br />
Czy jest możliwe przywrócenie zdolności<br />
regeneracyjnych uszkodzonych<br />
mięśni? Odpowiedzi na postawione przez<br />
prof. Kadiego pytania próbowali udzielić<br />
kolejni prelegenci.<br />
Wiedza na temat naprawy uszkodzonych<br />
mięśni pochodzi głównie z badań<br />
na zwierzętach poddawanych wysiłkom<br />
wywołującym martwicę (nekrozę) włókien<br />
mięśniowych i ostrą odpowiedź<br />
zapalną. Prof. Truls Raastad z Norwegian<br />
School of <strong>Sport</strong> Sciences podkreślił,<br />
że taka sytuacja u ludzi występuje<br />
rzadko. Doświadczenie przeprowadzone<br />
na grupie ochotników, u których wywołano<br />
powysiłkową nekrozę zginaczy<br />
stawu łokciowego, pokazało, że<br />
regeneracja mięśni przebiega podobnie<br />
jak w modelu zwierzęcym. Badacze<br />
wykazali, że obecność powysiłkowej<br />
nekrozy trwale nie pozbawia ludzkich<br />
mięśni zdolności do regeneracji. Dzięki<br />
odpowiedzi zapalnej (inflammatory<br />
response to exercise) rozpoczyna<br />
się szybki proces naprawy, aktywacja<br />
komórek satelitarnych i zastąpienie<br />
uszkodzonych komórek nowymi. Jednak<br />
próby regulacji reakcji zapalnej<br />
przez leki przeciwzapalne pokazały,<br />
że nadal nie do końca wiadomo, jaką<br />
rolę w regeneracji mięśni odgrywają<br />
mediatory reakcji zapalnej. Zaobserwowano,<br />
że podawanie niesteroidowych<br />
leków przeciwzapalnych (aspiryna i jej<br />
analogi) hamuje proliferację i różnicowanie<br />
komórek satelitarnych. Natomiast<br />
stosowanie specyficznego inhibitora<br />
cyklooksygenazy-2 (COX-2), enzymu<br />
zaangażowanego w rozwój procesu<br />
zapalnego, nie wpływa istotnie na podziały<br />
komórkowe i odbudowę uszkodzonych<br />
mięśni.<br />
Kolejny prelegent, prof. Abigail L.<br />
Mackey z University of Copenhagen,<br />
w swoim wykładzie skoncentrowała się<br />
na badaniu zachowania komórek satelitarnych<br />
u osób starszych. Sarkopenia,<br />
czyli zmniejszenie masy i siły mięśni,<br />
jest jednym z objawów starzenia się<br />
organizmu. Analiza próbek bioptycznych<br />
mięśni typu ST (slow twitching) i typu<br />
FT (fast twitching), pochodzących od<br />
osób starszych, pokazała, że z wiekiem<br />
obniża się liczba komórek satelitarnych<br />
w przeliczeniu na liczbę włókien i, że<br />
spadek w większym stopniu dotyka<br />
włókien szybko- niż wolnokurczliwych.<br />
Te niekorzystne zmiany można nie tylko<br />
zahamować, ale także cofnąć poprzez<br />
regularny wysiłek fizyczny (trening<br />
siłowy).<br />
Jednymi z czynników skracających<br />
telomery są reaktywne formy tlenu<br />
(reactive oxygen species) i związany<br />
z nimi stres oksydacyjny. Postępujące<br />
z wiekiem osłabienie obrony antyoksydacyjnej<br />
sprzyja generacji ROS i skróceniu<br />
telomerów, i w efekcie obniżeniu<br />
zdolności proliferacyjnych komórek<br />
satelitarnych. Na podstawie wcześniejszych<br />
badań przyjęto, że proces ten<br />
postępuje znacznie wolniej u kobiet ze<br />
względu na antyoksydacyjne działanie<br />
estrogenów. Badania zespołu prof. Elodie<br />
Ponsot z Örebro University obaliły<br />
to przypuszczenie. Płeć nie ma wpływu<br />
na długość telomerów chromosomów<br />
z komórek satelitarnych pochodzących<br />
z mięśnia piszczelowego kobiet i mężczyzn<br />
zarówno w wieku 25 ±4, jak<br />
i 75 ±4 lat. Badania potwierdziły także,<br />
że regularna aktywność fizyczna osób<br />
starszych utrzymuje długość telomerów<br />
na poziomie wartości obserwowanych<br />
u ludzi młodych.<br />
Samoodnawianie komórek satelitarnych<br />
jest regulowane przez system<br />
sygnałowy działający podobnie w innych<br />
tkankach, jak skóra, ośrodkowy układ<br />
nerwowy i serce, oparty na wzroście<br />
gradientu β kateniny (w jądrze komórkowym)<br />
wskutek pozytywnie działającej<br />
osi Wnt oraz negatywnego sprzężenia<br />
układu Bmp (regulowanego przez czynniki<br />
Noggin i Notch). Celem badań<br />
prowadzonych przez zespół prof. Steve<br />
Harridge z King’s College of London<br />
było wyjaśnienie wpływu wieku na
140 XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa Nauk o Sporcie (ECSS) Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
141<br />
szlaki sygnalizacyjne (czynniki pSmad3<br />
i Notch) kontrolujące proliferację i różnicowanie<br />
mioblastów i tym samym<br />
regenerację mięśni. Mioblasty pobrane<br />
od ludzi w różnym wieku przenoszono<br />
na podłoże zawierające surowicę pochodzącą<br />
od osób młodszych lub starszych.<br />
Surowica zawiera różne czynniki wzrostowe,<br />
jak np. transformujący czynnik<br />
wzrostu β (TGFβ), które stymulują<br />
podziały i różnicowanie komórek. Bez<br />
względu na pochodzenie (wiek dawców)<br />
i rodzaj podłoża (surowica) mioblasty<br />
namnażały się i różnicowały w podobnym<br />
tempie. Oznacza to, że zaktywowane<br />
komórki satelitarne, czyli mioblasty,<br />
są odporne na wpływ niekorzystnych<br />
warunków in vivo związanych ze starzeniem<br />
się organizmu.<br />
Wśród osób uprawiających dyscypliny<br />
wytrzymałościowe zaburzenia<br />
struktury mięśni, ich regeneracja i reorganizacja<br />
(remodeling) przebiegają<br />
w sposób cykliczny i ustawiczny. Czy<br />
może to doprowadzić do wyczerpania<br />
możliwości regeneracyjnych komórek<br />
mięśniowych? Aby odpowiedzieć na to<br />
pytanie, zespół dr Malcolma Collinsa<br />
z University of Cape Town (Południowa<br />
Afryka) analizował morfologię, liczbę<br />
komórek satelitarnych i długość telomerów<br />
mięśnia obszernego bocznego<br />
biegaczy długodystansowych z długim<br />
stażem zawodniczym. Liczba komórek<br />
satelitarnych, przeliczona na liczbę jąder<br />
komórkowych, nie różniła się u biegaczy<br />
w porównaniu do osób nietrenujących.<br />
Także długości telomerów były podobne<br />
w obu grupach. Jednak indywidualna<br />
analiza telomerów w grupie sportowców<br />
pokazała ciekawą zależność, a mianowicie<br />
ujemną korelację pomiędzy długością<br />
telomerów a stażem zawodniczym.<br />
Oznacza to, że długotrwałe uprawianie<br />
sportów wytrzymałościowych zmniejsza<br />
długość telomerów, ale nie jest to równoznaczne<br />
z utratą zdolności regeneracyjnych<br />
mięśni w porównaniu do osób<br />
nietrenujących.<br />
W sesji „Trening siłowy; hipertrofia<br />
mięśni”, którą prowadził prof. Steve<br />
Harridge, omówiono najnowsze badania<br />
dotyczące pozytywnych (IGF-1,<br />
testosteron) i negatywnych (miostatyna)<br />
regulatorów przyrostu masy mięśniowej.<br />
Pierwszy z nich, insulinopodobny<br />
czynnik wzrostu (IGF-1), prezentowany<br />
przez prof. Harridge, jest wydzielany<br />
głównie z wątroby pod wpływem<br />
hormonu wzrostu (GH) i uczestniczy<br />
w jego anabolicznym i mitogennym<br />
działaniu. W przypadku hipertrofii mięśni<br />
szkieletowych dużą rolę odgrywa<br />
IGF-1 pochodzenia mięśniowego. IGF-1<br />
działa lokalnie w tkance mięśniowej,<br />
gdzie w sposób auto- i parakrynowy<br />
stymuluje proliferację i różnicowanie komórek<br />
satelitarnych. Najnowsze badania<br />
pokazują, ze nasze mięśnie wytwarzają<br />
trzy izoformy tego czynnika IGF-1Ea,<br />
IGF-1Eb, IGF-1Ec na drodze tzw. splicingu<br />
alternatywnego. Co to jest splicing<br />
alternatywny? Jest to mechanizm,<br />
który prowadzi do powstania różnych<br />
form białka w różnych tkankach lub<br />
etapach rozwojowych poprzez włączenie<br />
lub ominięcie określonych egzonów<br />
w dojrzałym RNA. Stale rosnąca lista<br />
odkrywanych przez naukowców białek<br />
jest właśnie rezultatem przebiegającego<br />
w komórkach splicingu alternatywnego.<br />
Do tej pory ustalono, że 30%<br />
naszych genów ulega alternatywnemu<br />
splicingowi, co pozwala na zwiększenie<br />
pojemności naszego genomu. Jaką<br />
rolę w mięśniach szkieletowych pełnią<br />
powstające trzy odmiany IGF-1? Do tej<br />
pory poznano jedynie funkcje IGF-1Ec,<br />
zwanego także mechanicznym czynnikiem<br />
wzrostowym (MGF), który ulega<br />
ekspresji w odpowiedzi na przeciążenie<br />
i uszkodzenie mięśni. Ustalono, że<br />
MGF jest induktorem (kick-starter)<br />
procesów naprawy i aktywacji komórek<br />
satelitarnych. MGF pojawia się przed<br />
izoformą IGF-1Ea, która jest wydzielana<br />
w dużych ilościach, stymuluje syntezę<br />
białek mięśniowych i zwiększa adaptację<br />
mięśni do wyższych obciążeń. Obecnie<br />
prowadzone są intensywne badania,<br />
których celem jest dokładne wyjaśnienie<br />
roli izoform IGF-1 w poszczególnych<br />
etapach regeneracji mięśni szkieletowych<br />
oraz poznanie receptorów i szlaków<br />
przekazywania sygnału pochodzącego od<br />
MGF i pozostałych izoform insulinopodobnego<br />
czynnika wzrostu.<br />
Kolejny regulator masy mięśniowej,<br />
zaprezentowany przez dr Thue Kvorninga<br />
z University of Southern Denmark,<br />
to testosteron – hormon steroidowy produkowany<br />
przez komórki śródmiąższowe<br />
Leydiga i oddziaływujący bezpośrednio<br />
na mięśnie poprzez receptory androgenowe.<br />
Hipertrofia mięśni jest efektem<br />
wzrostu syntezy białek mięśniowych<br />
i aktywności proliferacyjnej komórek<br />
satelitarnych. W pierwszym przypadku<br />
udział testosteronu jest dobrze znany,<br />
ale nadal nie wiadomo, czy stymuluje<br />
podziały komórki satelitarnej. Aby to<br />
wyjaśnić, osobom wykonującym ćwiczenia<br />
siłowe podawano przez kilka tygodni<br />
testosteron lub inhibitor wytwarzania<br />
testosteronu – goserelinę. Wzrost liczby<br />
komórek satelitarnych nastąpił dopiero<br />
przy dużych dawkach testosteronu. Natomiast<br />
obniżenie poziomu testosteronu we<br />
krwi (do 10% wartości prawidłowych)<br />
osłabiło przyrost masy i siły mięśni<br />
u ćwiczących, ale nie wpłynęło istotnie<br />
na liczbę komórek satelitarnych. Niski<br />
poziom testosteronu także nie wywołał<br />
zmian poziomu cząsteczek regulujących<br />
proliferację komórek satelitarnych,<br />
jak izoformy czynnika IGF-1, czynnik<br />
transkrypcyjny MyoD, miogenina<br />
i miostatyna. Dr Kvorning podsumował<br />
swoje obserwacje stwierdzeniem, że testosteron<br />
wzmacnia efekt treningu siłowego,<br />
ale jego udział nie jest związany<br />
z transkrypcyjną regulacją wytwarzania<br />
cząsteczek zaangażowanych w hipertrofię<br />
mięśni.<br />
Prof. Peter Schjerling z Bispebjerg<br />
Hospital (Kopenhaga) omówił<br />
działanie miostatyny – negatywnego<br />
regulatora masy mięśniowej. Mutacje<br />
genu miostatyny wywołują hipertrofię<br />
mięśni, co jest obserwowane u znanych<br />
ras bydła Belgian Blue i Piedemontese.<br />
Naturalne mutacje tego genu u ludzi są<br />
niezwykle rzadkie. Miostatyna jest syntetyzowana<br />
w komórkach satelitarnych<br />
oraz fibroblastach w postaci peptydu<br />
o długości 376 aminokwasów, złożonego<br />
z 110-aminokwasowego odcinka (aktywna<br />
miostatyna) i peptydu odpowiedzialnego<br />
za latencję (LAP). Obecność<br />
LAP hamuje działanie miostatyny, tzn.
142 XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa Nauk o Sporcie (ECSS) Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
143<br />
uniemożliwia jej wiązanie z odpowiednim<br />
receptorem. Aktywna miostatyna<br />
przekazuje sygnał przez przynajmniej<br />
dwa receptory. Jeden z nich został zidentyfikowany,<br />
jako ActRIIB (activin type II<br />
receptor). Pobudzenie tego receptora powoduje<br />
fosforylację cytoplazmatycznych<br />
czynników transkrypcyjnych Smad, które<br />
wędrują do jądra komórkowego i tam,<br />
poprzez specyficzne białka wiążące<br />
DNA, wpływają na transkrypcję odpowiednich<br />
genów. Co nowego zaobserwowano<br />
w przypadku miostatyny? Wykazano,<br />
że hamujący wpływ miostatyny<br />
na mięśnie wiąże się z ograniczeniem<br />
syntezy białek mięśniowych i prawdopodobnie<br />
obniżeniem liczby komórek<br />
satelitarnych. Następnie stwierdzono, że<br />
blokowanie genu miostatyny zwiększa<br />
objętość mięśni, ale nie wpływa na ich<br />
siłę.<br />
W sesjach „Biochemia” i „Biologia<br />
molekularna” także dominowała tematyka<br />
dotycząca mięśni szkieletowych.<br />
Dr Ivan Dimauro z Rome University<br />
(Włochy) zaprezentował badania, których<br />
celem było sprawdzenie wcześniejszych<br />
doniesień o ochronnym wpływie<br />
hormonu wzrostu (GH) na komórki mięśni<br />
szkieletowych i mięśnia sercowego,<br />
narażone na stres oksydacyjny prowadzący<br />
do apoptozy, czyli samobójczej<br />
śmierci komórek. Za pomocą technik<br />
Real Time PCR i pomiaru pro- i antyapoptycznych<br />
białek (PARP, caspaza-8,<br />
caspaza-9, Bcl-xL i Bcl-2) zespół wykazał,<br />
że nadmiar hormonu wzrostu nie<br />
chroni miocytów i kardiomiocytów przed<br />
apoptozą wywołaną wysokim stężeniem<br />
reaktywnych form tlenu.<br />
Prof. Alessandro Duranti z Rome<br />
University analizował metaboliczne<br />
i pro-apoptyczne zachowanie komórek<br />
mięśni szkieletowych narażonych na<br />
wysokie stężenie salmeterolu. Salmeterol<br />
jest wybiórczym, długo działającym<br />
agonistą receptora β2 adrenergicznego<br />
i lekiem przeciwastmatycznym, znajdującym<br />
się na liście środków niedozwolonych<br />
Światowej Agencji Antydopingowej.<br />
Jako agonista receptora β2 adrenergicznego<br />
salmeterol może wpływać na<br />
procesy transkrypcyjne poprzez podwyższenie<br />
poziomu cAMP, aktywację kinaz<br />
białkowych (z grupy MAPK) i czynnika<br />
transkrypcyjnego AP-1, biorących udział<br />
w regulacji procesów proliferacji i różnicowania<br />
komórek. Mioblasty traktowano<br />
różnymi dawkami tego związku w czasie<br />
od 6 do 72 godzin. Krótkotrwała<br />
ekspozycja komórek na salmeterol wywołała<br />
wyraźny efekt anaboliczny, tzn.<br />
zintensyfikowała podziały komórkowe<br />
i zwiększyła aktywność kluczowych<br />
enzymów przemian energetycznych (dehydrogenaza<br />
mleczanowa, syntaza cytrynianowa,<br />
dehydrogenaza acyloCoA i in.),<br />
natomiast 72-godzinna ekspozycja na<br />
duże dawki salmeterolu doprowadziła<br />
do apoptozy.<br />
Podczas tegorocznego Kongresu zagadnienia<br />
immunologiczne nie były tak<br />
szeroko omawiane jak w latach ubiegłych,<br />
ale były prezentowane przez takie<br />
znakomitości, jak prof. Peter Tiidus<br />
z Wilfrid Laurier University (Kanada)<br />
i prof. Jonathan Peake z Queensland<br />
Academy of <strong>Sport</strong> (Australia). Wykładowcy<br />
skoncentrowali się na omówieniu<br />
roli leukocytów w złożonych procesach<br />
regeneracji mięśni i czynnikach regulujących<br />
infiltrację leukocytów, czyli przejścia<br />
tych komórek z naczyń do tkanek.<br />
Podczas wysiłku fizycznego uszkodzenie<br />
włókien mięśniowych stymuluje uwalnianie<br />
czynników chemotaktycznych,<br />
które przyciągają w ciągu kilku godzin<br />
neutrofile i makrofagi w pobliże miejsca<br />
inicjowanej odpowiedzi zapalnej lub<br />
immunologicznej. Aktywowane neutrofile<br />
uwalniają czynniki wzrostowe<br />
m.in. TGFβ (transformujący czynnik<br />
wzrostu), który bierze udział w procesach<br />
naprawczych. Hamowanie powysiłkowej<br />
infiltracji leukocytów całkowicie blokuje<br />
proliferację i różnicowanie komórek satelitarnych.<br />
Na zachowanie się neutrofili<br />
i makrofagów wpływa wiele cząsteczek,<br />
jak interleukiny (IL-1, IL-8, TNFα), leukotrieny<br />
(LTB4), defensyny, interferony<br />
(IFN-γ) oraz hormony płciowe estrogeny.<br />
Doniesienia dotyczące oddziaływania<br />
estrogenów na aktywność leukocytów<br />
i komórek satelitarnych są sprzeczne.<br />
W jednych badaniach zaobserwowano<br />
obniżenie infiltracji i zahamowanie naprawy<br />
mięśni pod wpływem estrogenów.<br />
W innych wcześniejsze zablokowanie<br />
aktywności leukocytów, a następnie<br />
podanie estrogenów, intensyfikowało<br />
proliferację komórek satelitarnych.<br />
Z najnowszych badań przeprowadzonych<br />
przez zespół prof. Tiidusa wynika, że<br />
regulacja liczby komórek satelitarnych<br />
przez estrogeny zachodzi na drodze<br />
transkrypcyjnej, tzn. suplementacja estrogenów<br />
zwiększa aktywność czynników<br />
transkrypcyjnych Pax-7 i Myo-D.<br />
Większa cześć wiedzy dotyczącej<br />
wpływu estrogenów, jak i innych czyn-<br />
ników, na aktywność regeneracyjną<br />
mięśni, pochodzi z badań na zwierzętach.<br />
Podczas tego Kongresu po raz drugi<br />
pojawiło się pytanie – czy można ekstrapolować<br />
wyniki obserwacji dokonanych<br />
u zwierząt na ludzi? Uszkodzenie<br />
mięśni u zwierząt doświadczalnych jest<br />
indukowane poprzez wyczerpujący wysiłek,<br />
np. bieg w kieracie, stymulacja<br />
elektryczna z izolacją całego mięśnia,<br />
podawanie kardiotoksyn lub przeciwciał.<br />
Natomiast u ludzi z reguły prowadzi<br />
się obserwacje dotyczące wpływu<br />
wieku, płci, intensywności i częstotliwości<br />
wysiłku fizycznego, podawania<br />
antyoksydantów, niesteroidowych leków<br />
przeciwzapalnych i blokerów kanałów<br />
wapniowych. Stres wysiłkowy u ludzi<br />
jest wywoływany za pomocą dynamometru<br />
izokinetycznego czy biegu po<br />
płaszczyźnie nachylonej ku dołowi i nie<br />
jest wykonywany wbrew ich woli, podczas<br />
gdy zwierzęta biegają w klatkach.<br />
Ponadto potencjał oksydacyjny mięśni,<br />
aktywność enzymów szlaków energetycznych<br />
są różne u zwierząt i u ludzi.<br />
Dzięki badaniom na modelach zwierzęcych<br />
poznajemy procesy związane<br />
z uszkodzeniem, apoptozą czy nekrozą<br />
miocytów, dowiadujemy się jak działają<br />
stymulatory i inhibitory regeneracji mięśni,<br />
jak przebiegają szlaki sygnalizacyjne<br />
kontrolujące proliferację i różnicowanie<br />
komórek satelitarnych, ale ze względu<br />
na odrębne warunki, jakim poddawane<br />
są zwierzęta, należy z rozwagą odnosić<br />
te wyniki badań do ludzi.<br />
Żywienie, wspomaganie i adaptacja<br />
do wysiłku fizycznego, to stały temat<br />
kongresów nauk o sporcie. Optymalna
144 XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa Nauk o Sporcie (ECSS) Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
145<br />
adaptacja wymaga dostarczenia organizmowi<br />
pełnego spektrum aminokwasów<br />
koniecznych do syntezy białek kurczliwych,<br />
katalitycznych, regulatorowych<br />
i in., antyoksydantów kontrolujących<br />
stres oksydacyjny czy składników mineralnych<br />
wymaganych do aktywności<br />
białek transportowych i katalitycznych.<br />
W przypadku dyscyplin siłowych<br />
efekty suplementacji aminokwasów<br />
i białka są opisane w wielu pracach,<br />
w przeciwieństwie do dyscyplin wytrzymałościowych.<br />
Prof. Benjamin F. Miller<br />
z Colorado State University zaprezentował<br />
badania, z których wynika,<br />
że powysiłkowa synteza przebiega bardzo<br />
intensywnie do 24 h po wysiłku,<br />
następnie obniża się i osiąga poziom<br />
spoczynkowy w 72 h, i dotyczy nie<br />
tylko białek miofibrylarnych, ale także<br />
kolagenu. W treningu wytrzymałościowym<br />
wzrost syntezy białka zachodzi<br />
bez obecności uszkodzeń mięśni i bez<br />
zmian takich czynników wzrostowych,<br />
jak IGF-I. Nie obserwuje się także<br />
hipertrofii mięśni, ale wzrost syntezy<br />
białek regulatorowych i katalitycznych<br />
oraz biogenezę mitochondriów. Jakie<br />
cząsteczki sygnalizacyjne odpowiadają<br />
za wzmożoną syntezę białka w przypadku<br />
wysiłku wytrzymałościowego?<br />
Czy istnieje kompatybilność pomiędzy<br />
odpowiedzią molekularną na trening<br />
siłowy i wytrzymałościowy? W dotychczas<br />
przeprowadzonych badaniach nie<br />
zidentyfikowano cząsteczki, która mogłaby<br />
łączyć szlaki sygnalizacyjne uruchamiane<br />
przez trening siłowy i trening<br />
wytrzymałościowy. Jednymi z cząsteczek<br />
zaangażowanych w przystosowanie<br />
mięśni szkieletowych, zarówno do wysiłku<br />
wytrzymałościowego, jak i siłowego,<br />
są reaktywne formy tlenu. Według<br />
prof. Adrew Philpa z University of<br />
Dundee (Wielka Brytania) kumulacja<br />
ROS we włóknach mięśniowych sprzyja<br />
reorganizacji struktury mięśni szkieletowych<br />
i adaptacji do wysiłku fizycznego<br />
z powodu indukowanej przez reaktywne<br />
formy tlenu aktywacji wielu czynników<br />
transkrypcyjnych, jak np. NFκB (reguluje<br />
syntezę ponad trzystu genów) oraz aktywacji<br />
proteasomów odpowiedzialnych<br />
za degradację uszkodzonych cząsteczek<br />
białka m.in. aktyny szczególnie wrażliwej<br />
na stres oksydacyjny. Zwiększa to<br />
obrót białka i intensyfikuje efekt anaboliczny.<br />
Czy w takiej sytuacji stosowanie<br />
antyoksydantów przez sportowców jest<br />
wskazane?<br />
Według prof. Arne Skauga z Østfold<br />
University College (Norwegia) stosowanie<br />
preparatów antyoksydacyjnych może<br />
zahamować wzrost wydolności tlenowej<br />
(VO 2 max) u sportowców. Wykazano to<br />
w badaniach na grupie piłkarzy, których<br />
wspomagano preparatem zawierającym<br />
witaminę C (840 mg dziennie) i witaminę<br />
E (220 mg dziennie). Po sześciu<br />
tygodniach podawania obu witamin<br />
zaobserwowano brak zmian wartości<br />
VO 2 max, w przeciwieństwie do grupy<br />
placebo, w której nastąpił przyrost<br />
wartości VO 2 max z 58 do 60,9 ml kg -1.<br />
min -1 . Prof. Skaug podkreślił, że zanim<br />
wprowadzi się suplementację antyoksydantów<br />
podczas treningów lub zawodów,<br />
należy ocenić ewentualne negatywne lub<br />
pozytywne skutki działania tego typu<br />
związków.<br />
Do podobnych wniosków doszedł<br />
prof. Hans Braun z German <strong>Sport</strong> University<br />
Cologne (Niemcy) prezentując<br />
badania dotyczące magnezu – jednego<br />
z najbardziej popularnych makroelementów<br />
w sporcie. Z badań zespołu Brauna<br />
wynika, że 65% młodych sportowców<br />
oraz 75% sportowców klasy olimpijskiej<br />
przyjmowało lub przyjmuje preparaty<br />
zawierające magnez. Magnez decyduje<br />
o aktywności ponad 300 enzymów katalizujących<br />
przemianę węglowodanów,<br />
białek, nukleotydów itp. Czy u sportowców<br />
występuje hipomagnezemia? Czy<br />
jest uzasadniona suplementacja magnezu<br />
u zawodników? Przez ponad półtora<br />
roku zespół prof. Brauna przebadał 195<br />
młodych sportowców. Spożycie magnezu<br />
było o 56% wyższe niż rekomendowane<br />
dawki i wynosiło 485 ±204 mg<br />
dziennie u 130 badanych i 567 ±196 mg<br />
dziennie u 65 zawodników przyjmujących<br />
preparaty magnezu. Tylko w kilku<br />
przypadkach zanotowano niski poziom<br />
magnezu w surowicy. Dodatkowe przyjmowanie<br />
magnezu nie zwiększyło jego<br />
stężenia we krwi. Prof. Braun podsumował,<br />
że nadal nieznane są korzyści ze<br />
stosowania nadmiernych ilości magnezu.<br />
Jego stosowanie podobnie do innych<br />
suplementów powinno być zalecane<br />
dopiero po określeniu jego zawartości<br />
w organizmie.<br />
*<br />
Szerokie zainteresowania zagadnieniami<br />
treningu wytrzymałościowego<br />
– w szerokim ujęciu – wśród badaczy na<br />
całym świecie, znalazło odbicie w programie<br />
Kongresu. Poruszano wiele tematów,<br />
pojawiały się różne opinie. Część<br />
badaczy uważa, ze względu na coraz<br />
większe wymagania stawiane zawodnikom<br />
zwiększanie objętości treningu<br />
jest niezbędne. Niestety, wraz z intensyfikacją<br />
sezonu startowego, często<br />
dochodzi do przemęczenia, a nawet<br />
przetrenowania organizmu. Aby temu<br />
zapobiegać, poszukują nowych form<br />
treningu wytrzymałościowego, które<br />
przy niewielkiej objętości przynosiłyby<br />
podobne efekty jak dotychczas stosowane<br />
formy (jak biegi ciągłe na poziomie<br />
progu przemian anaerobowych). Taką<br />
formą treningu może być np. HIT (high<br />
intensity training), któremu poświęcono<br />
jeden z bloków tematycznych: „Trening<br />
o wysokiej intensywności dla osiągania<br />
optymalnej adaptacji?” (High-Intensity<br />
training to achieve optimal adaptation?).<br />
Prof. Jan Helgerud z Norwegian University<br />
of Science and Technology<br />
dowodził, że interwały tlenowe o wysokiej<br />
intensywności poprawiają maksymalny<br />
pobór tlenu bardziej niż trening<br />
o umiarkowanej intensywności. W tym<br />
samym czasie spośród czterech form<br />
treningu (na poziomie 70% HRmax,<br />
na poziomie progu mleczanowego, interwał<br />
15/15 – 15 sekund biegu na<br />
poziomie 95% VO 2 max, 15 sekund<br />
czynnego wypoczynku na poziomie 70%<br />
VO 2 max; 10-47 powtórzeń oraz interwał<br />
4x4 – 4 razy bieg po cztery minuty<br />
każdy, na poziomie 90-95% VO 2 max<br />
z 3-minutowymi przerwami na poziomie<br />
70% VO 2 max) najwyższą skutecznością<br />
odznaczają się interwały o wysokiej<br />
intensywności (poprawa VO 2 max oraz<br />
objętości wyrzutowej serca były istotnie<br />
wyższe).
146 XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa Nauk o Sporcie (ECSS) Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
147<br />
Mniej jednoznacznie do tej kwestii<br />
podchodził dr David Martin z Australian<br />
Institute of <strong>Sport</strong>. W referacie<br />
pt. „Czy długi dystans pokonywany<br />
w wolnym tempie jest wymagany u czołowych<br />
przedstawicieli sportów wytrzymałościowych?”<br />
(Is long slow distance<br />
(lsd) required for the elite endurance<br />
athlete?) wskazywał, że z jednej strony<br />
trening o wysokiej intensywności skuteczniej<br />
zwiększa możliwości tlenowe<br />
organizmu, z drugiej zaś może prowadzić<br />
do przetrenowania, jako że poziom<br />
hormonów stresu, ilość produkowanego<br />
ciepła i siły reakcji podłoża są bardzo<br />
wysokie.<br />
Z kolei prof. Stephen Seiler z University<br />
of Agder (Norwegia) w swoim<br />
wystąpieniu pt. „Trening tlenowy<br />
o wysokiej intensywności: konieczny,<br />
lecz niewystarczający dla optymalnego<br />
przygotowania wytrzymałościowego?”<br />
(High intensity aerobic interval training:<br />
necessary but insufficient for optimal endurance<br />
performance?) podkreśla znaczenie<br />
LSD (long slow distance) – długi<br />
dystans pokonywany wolnym tempie dla<br />
przygotowania wytrzymałościowego. Za<br />
przykład podał model treningu czołowych<br />
biegaczy kenijskich (85% dystansu<br />
pokonywanego na treningach mieści się<br />
w zakresie niskiej intensywności – LSD)<br />
oraz czołowych wioślarzy (80% dystansu<br />
treningowego pokonywana jest przy stężeniu<br />
kwasu mlekowego poniżej 2 mmol/l).<br />
Autor zaznacza, że zawodnicy ci<br />
stosują także HIT i trudno jednoznacznie<br />
stwierdzić, który z komponentów obciążeń<br />
treningowych w większym stopniu<br />
decyduje o poprawie wydolności tleno-<br />
wej. Prawdopodobnie najlepsze efekty<br />
daje łączenie obu tych form, przy czym<br />
HIT powinien być stosowany raczej u zaawansowanych<br />
sportowców. Korzystne<br />
skutki HIT prezentowane były nawet (co<br />
wzbudziło pewne kontrowersje wśród<br />
słuchaczy) u pacjentów po zawale mięśnia<br />
sercowego (Trine Moholdt: „Effects<br />
of group exercise versus aerobic interval<br />
training upon peak oxygen uptake in<br />
myocardial infarction patients”).<br />
*<br />
Ciekawą grupę tematów zawierała<br />
sekcja – Prewencja urazów w sporcie<br />
(Prevention of <strong>Sport</strong> Injuries). Dr Kathrin<br />
Steffen z Norwegian School of<br />
<strong>Sport</strong> Sciences wprowadzając w zagadnienie<br />
wyodrębniła przyczyny urazów<br />
głowy, ramienia, łokcia, ręki, pachwiny,<br />
uda, kolana i kostki w różnych dyscyplinach<br />
sportu. Ponadto przedstawiła<br />
różne „strategie” (sposoby postępowania)<br />
zapobiegania urazom sportowym.<br />
Do najbardziej skutecznych zaliczyła<br />
ćwiczenia na specjalnych trenażerach<br />
wzmacniających układ danego stawu.<br />
Zwróciła równocześnie uwagę na położenie<br />
dużego akcentu (od najmłodszych<br />
etapów szkolenia) na wykonywanie<br />
podczas treningu serii ćwiczeń wzmacniających<br />
najbardziej narażone na urazy<br />
stawy. Autorka wystąpiła z postulatem<br />
zmian przepisów w poszczególnych<br />
dyscyplinach sportu<br />
Spośród wielu metod zapobiegających<br />
urazom w sporcie dr Markus<br />
Hübscher z Goethe-University Frankfurt/Main<br />
(Exercise-based sports injury<br />
prevention: a systematic review) wskazał<br />
te, które są najbardziej skuteczne. Zali-<br />
czył do nich m.in. trening równoważny<br />
(balance training), który niweluje<br />
ryzyko skręcania stawu skokowego<br />
o 36%. Jeszcze bardziej skuteczny, choć<br />
bardziej czasochłonny, jest trening mieszany<br />
obejmujący: trening równoważny,<br />
stretching, trening plyometryczny, ćwiczenia<br />
biegowe, techniczne ćwiczenia<br />
wyskoku i lądowania oraz klasyczny<br />
trening siłowy. Ich stosowanie zmniejszyło<br />
ryzyko wystąpienia urazu stawu<br />
kolanowego o 54%, a stawu skoko-<br />
wego o 50%.<br />
Bardzo interesującą, choć wymagającą<br />
dalszych badań, propozycję prewencji<br />
urazów w piłce nożnej przedstawił Perez<br />
Gómez z Universidad Politécnica<br />
de Madrid – „Zasadność stosowania<br />
termografii podczerwonej jako metody<br />
zapobiegania urazom u zawodowych<br />
piłkarzy” (Validation of infrared thermography<br />
as injury prevention method<br />
in professional soccer players).<br />
Wykorzystując kamery termowizyjne<br />
w połączeniu z tensomiografią, cyklicznie<br />
badając piłkarza, można zauważyć<br />
zmiany termowizyjne w obrębie mięśni<br />
dwugłowych uda wskazujące na ryzyko<br />
wystąpienia urazu. Proponowana metoda<br />
jest szybka, nieinwazyjna i nie zaburza<br />
cyklu. W przypadku, kiedy stwierdza<br />
się przeciążenie mięśnia, dla zawodnika<br />
opracowuje się mikrocykle „odpoczynkowe”,<br />
poddając go jednocześnie zabiegom<br />
regeneracyjnym.<br />
Ciekawych wykładów można było<br />
wysłuchać na sesji zatytułowanej – Fizjologia<br />
wschodnio- i północnoafrykańskich<br />
biegaczy (The physiology<br />
of east and north african runners).<br />
Pierwszy mówca prof. Hans-Hermann<br />
Dickhuth z University Hospital Freiburg,<br />
w swoim wystąpieniu – „Biegacze<br />
afrykańscy: natura czy szkolenie?”<br />
(African runners: nature or nurture?),<br />
podkreślił iż dominacja czarnoskórych<br />
biegaczy w biegach średnio- i długodystansowych<br />
zwiększyła się. O ile w 1985<br />
roku 50% czołowych biegaczy pochodziło<br />
z Europy, 21% z Afryki i około 15%<br />
z Ameryki Północnej, o tyle dzisiaj 69%<br />
najlepszych długodystansowców pochodzi<br />
z Afryki (47% z Kenii). Większość<br />
naukowców uważa, że predyspozycje<br />
afrykańskich biegaczy mają podłoże<br />
genetyczne wynikające m.in. z zamieszkiwania<br />
w terenach wysokogórskich.<br />
Afrykańczycy ze wschodniej i północnej<br />
części kontynentu różnią się genotypem<br />
od zamieszkujących część zachodnią.<br />
Przyczyn takiego zróżnicowania upatruje<br />
się w bardzo ograniczonych możliwościach<br />
mieszania genów mieszkańców<br />
wschodniej i północnej z mieszkańcami<br />
zachodniej Afryki (trudności związane<br />
z pokonaniem Sahary oraz Rowu<br />
Wschodnioafrykańskiego).<br />
Kolejni mówcy starali się wskazać na<br />
fizjologiczne i anatomiczne przyczyny<br />
dominacji czarnoskórych biegaczy. He<strong>nr</strong>ik<br />
Larsen z Copenhagen Muscle Research<br />
Centre – „Kenijska dominacja<br />
w biegach długodystansowych” (Kenyan<br />
dominance in distance running) zauważył,<br />
że biegacze kenijscy – w porównaniu<br />
do skandynawskich – charakteryzują się<br />
podobnym VO 2 max i składem włókien<br />
mięśniowych, ale odznaczają się większą<br />
ekonomią biegu i niższą koncentracją<br />
mleczanu we krwi w trakcie wysiłku.
148 XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa Nauk o Sporcie (ECSS) Nauka o sporcie – natura, wychowanie, kultura<br />
149<br />
Autor zaznaczył, że niższy koszt energetyczny<br />
biegu u Kenijczyków (plemię<br />
Nandi), w porównaniu do Duńczyków,<br />
jest niezależnie od wieku i poziomu<br />
wytrenowania (również wśród nietrenujących).<br />
Badacz stwierdził ponadto<br />
wyraźnie mniejszą grubość kończyn<br />
dolnych u Kenijczyków, w porównaniu<br />
do Duńczyków. Pomiędzy grubością<br />
kończyn dolnych biegaczy a ekonomią<br />
biegu istnieje silna, istotna korelacja, i to<br />
ona może być to jednym z determinantów<br />
osiągnięć biegaczy kenijskich.<br />
Następny mówca w tej sesji, prof.<br />
Walter Schmidt z University of Bayreuth,<br />
rozważał wpływ ewentualnych<br />
różnic w budowie i funkcjonowaniu<br />
układu krążenia pomiędzy biegaczami<br />
kenijskimi i niemieckimi – „System<br />
transportujący tlen u biegaczy kenijskich”<br />
(The oxygen transport system in<br />
Kenyan runners). Wielkość serca, objętość<br />
krwi, jak również całkowita masa<br />
hemoglobiny wyrażone w wartościach<br />
względnych (po przeliczeniu na kg masy<br />
ciała) nie różnicowały badanych grup.<br />
Pomimo to podczas biegu o narastającej<br />
intensywności biegacze kenijscy<br />
osiągali większe maksymalne prędkości,<br />
wykazując się wyższą ekonomią biegu<br />
podczas wysiłków o submaksymalnej<br />
intensywności. Ponadto u czarnoskórych<br />
biegaczy stwierdzono podczas wysiłku<br />
niższy poziom kwasu mlekowego we<br />
krwi jak również szybszą jego utylizację<br />
po zakończonym teście. Autor zauważył<br />
istotną korelację (p = 0,82) pomiędzy<br />
obwodem podudzia a poziomem pułapu<br />
tlenowego, co według niego może wpływać<br />
na wynik sportowy.<br />
Interesujące wyniki badań zaprezentował<br />
prof. Kai Roecker z University<br />
of Freiburg – „Czynniki ograniczające<br />
możliwości wytrzymałościowe” (Limiting<br />
factors of endurance performance).<br />
W istocie była to próba odpowiedzi na<br />
pytanie: który z parametrów fizjologicznych<br />
w największym stopniu determinuje<br />
lub ogranicza możliwości<br />
wytrzymałościowe organizmu. Autor<br />
poddał analizie pięć konkurencji biegowych<br />
(1500 m, 5000 m, 10 000 m, półmaraton<br />
oraz maraton). Okazało się, że<br />
rola poszczególnych czynników na tych<br />
dystansach jest bardzo różna. W biegu<br />
na 1500 m najważniejsze determinanty<br />
to kolejno: prędkość maksymalna, maksymalne<br />
stężenie kwasu mlekowego we<br />
krwi oraz poziom IAT (indywidualnego<br />
progu przemian beztlenowych). Wraz<br />
z wydłużaniem się dystansu zmniejsza<br />
się rola prędkości maksymalnej, wzrasta<br />
natomiast znaczenie IAT (najważniejszy<br />
czynnik od 10 000 m) oraz pokonanych<br />
podczas treningów kilometrów.<br />
W podsumowaniu Roecker stwierdza, że<br />
w konkurencjach wytrzymałościowych,<br />
których czas trwania nie przekracza<br />
sześciu minut, wynik sportowy zależy<br />
głównie od maksymalnego tempa produkcji<br />
i przepływu energii. W dłuższych<br />
wysiłkach większe znaczenie ma tempo<br />
przemian kwasu mlekowego, zasoby<br />
glikogenu oraz sprawność biomechaniczna.<br />
*<br />
Kongresy Europejskiego Towarzystwa<br />
Nauk o Sporcie stanowią przegląd<br />
najnowszych badań we wszystkich dziedzinach<br />
nauki związanych ze sportem.<br />
Udział w ECSS-ach pozwala zaobserwować,<br />
jak nauki ewoluują, przyjrzeć się<br />
nowoczesnym technikom badawczym,<br />
zweryfikować dotychczasową wiedzę.<br />
Dynamiczny rozwój technik biologii<br />
molekularnej narzucił nowe kierunki<br />
badań w naukach biomedycznych. Nie<br />
koncentrujemy się na morfologii mięśni,<br />
ale na proliferacji i różnicowaniu<br />
komórek satelitarnych, nie liczymy<br />
mitochondriów, ale badamy cząsteczki,<br />
które bezpośrednio regulują biogenezę<br />
mitochondriów. Nie mierzymy aktywności<br />
enzymów, ale czynników transkrypcyjnych<br />
uczestniczących w sygnalizacji<br />
komórkowej. Nie mierzymy, nie ważymy<br />
zawodników, ale określamy polimorfizm<br />
ich genów.<br />
Postęp w naukach biomedycznych<br />
jest niewiarygodny. Udział w kongre-<br />
sach Europejskiego Towarzystwa Nauk<br />
o Sporcie stwarza wielką okazję bezpośredniego<br />
przyjrzenia się wielkiej<br />
ofensywie naukowej w sporcie. Dlatego<br />
warto skorzystać z zaproszenia naukowców<br />
Wydziału Wychowania Fizycznego<br />
i <strong>Sport</strong>u Środkowo-Wschodniego Uniwersytetu<br />
Technicznego, organizatorów<br />
kolejnego kongresu ECSS, który odbędzie<br />
się w przyszłym roku w Antalyi,<br />
w Turcji.<br />
Agnieszka Zembroń-Łacny<br />
Mariusz Naczk<br />
dr Ag n i e s Z k A Ze M B r o ń -łA c n y (B i o -<br />
c h e M i k ) i d r MA r i u s Z nA c Z k (F i Z j o l o g)<br />
P r A c u j ą w g o r Z o w s k i M wy d Z i A l e ku l-<br />
t u r y Fi Z y c Z n e j Ak A d e M i i wy c h o wA n i A<br />
FiZ y c Z n e g o w Po Z n A n i u.
150 151<br />
Fot. PAP – Piotr Polak<br />
Miarą wartości trenera jest skuteczność dowodzenia zespołem na „polu walki”,<br />
szybkie „czytanie gry”, ocena przeciwnika i trafność podejmowanych decyzji.<br />
W procesie treningu liczą się inne cechy i zdolności.<br />
Rozmaitości<br />
Badania opinii członków środowiska sportowego w sprawach zasadniczych dla powodzenia<br />
ich misji może ujawnić uwarunkowania, potrzeby i trudności, występujące<br />
w działalności systemu sportu.<br />
Podjęty w naszych badaniach temat<br />
mieści się w szerszym zagadnieniu aktywności<br />
zawodowej opisywanym niejednokrotnie,<br />
w literaturze przedmiotu.<br />
Nasze badania odnoszą się do grupy<br />
w pewnym sensie specjalnej – reprezen-<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Michał Lenartowicz<br />
Czynniki<br />
utrudniające osiągnięcie sukcesu<br />
sportowego i zawodowego<br />
Opinie zawodników i trenerów kadr narodowych<br />
w olimpijskich dyscyplinach sportu<br />
Z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.<br />
Pracę wykonano w ramach projektu<br />
badawczego DS. 92 - finansowanego ze środków<br />
Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.<br />
tantów 13 olimpijskich dyscyplin sportu<br />
(4 sportów walki: boksu, judo, taekwondo,<br />
zapasów, pływania, piłki ręcznej,<br />
siatkówki, strzelectwa, wioślarstwa,<br />
lekkoatletyki, podnoszenia ciężarów,<br />
szermierki i badmintona). Pozwalają<br />
poznać opinie głównych aktorów sportu<br />
polskiego na temat napotykanych przez<br />
nich problemów w procesie szkolenia<br />
(w ramach środowiska sportowego
152 Michał Lenartowicz<br />
Czynniki utrudniające osiągnięcie sukcesu sportowego i zawodowego 153<br />
i poza nim) lub w pracy zawodowej,<br />
w tym we współpracy z właściwymi<br />
związkami sportowymi odpowiedzialnymi<br />
za realizację programu szkolenia. Ich<br />
opinie mogą służyć pomocą w tworzeniu<br />
warunków i usuwaniu przeszkód na tej<br />
drodze.<br />
Badani<br />
Wśród objętych badaniem sportowców<br />
znalazły się 272 osoby (160 mężczyzn<br />
i 112 kobiet). Średnia wieku dla<br />
całej badanej zbiorowości wyniosła<br />
niewiele ponad 22,5 roku. Ich średni staż<br />
treningowy wynosił 10 lat.<br />
W badaniach uczestniczyło także 53<br />
trenerów (głównych i asystentów) kadr<br />
narodowych, w tym 3 kobiety. Średni<br />
wiek badanych wynosił niespełna 46<br />
lat, zaś średni staż pracy w zawodzie<br />
trenera nieco poniżej 20 lat. Rozpiętość<br />
wieku mieściła się w przedziale od 26<br />
do 72 lat. Średni staż pracy w charakterze<br />
trenera kadry sięgał niespełna 7 lat<br />
dla całej grupy. Standardem poziomu<br />
wykształcenia badanej grupy trenerskiej<br />
były ukończone studia wyższe (48 osób;<br />
4 osoby miały wykształcenie średnie,<br />
1 osoba ukończoną szkołą pomaturalną).<br />
Dla blisko 2/3 badanych (42 osób) praca<br />
w zawodzie trenera była głównym źródłem<br />
utrzymania.<br />
Cel badań<br />
Celem badań było uzyskanie odpowiedzi<br />
na pytania o przebieg procesu<br />
socjalizacji do roli sportowca i trenera,<br />
motywy sportowego zaangażowania oraz<br />
– opisywane w tym artykule – trudności<br />
napotykane w aktywności sportowej<br />
i zawodowej oraz pomysły dotyczące<br />
ich eliminacji. Wyniki dotyczące socja-<br />
lizacji sportowej oraz pełny opis organizacji<br />
badań oraz próby badawczej przedstawione<br />
zostały w tekście Krzysztofa<br />
W. Jankowskiego, 1 natomiast motywy<br />
zaangażowania sportowego badanych<br />
zawodników i trenerów opisane zostały<br />
przez Piotra Rymarczyka. 2<br />
W badaniach posłużono się metodą<br />
wywiadu pisemnego. Badania przeprowadzono<br />
w roku 2005 (pilotaż i część<br />
badań właściwych we współpracy z COS)<br />
i 2007. Są one nadal kontynuowane.<br />
Wyniki badań<br />
Czynniki utrudniające<br />
sportowe zaangażowanie zawodników<br />
oraz osiągnięcie sukcesu sportowego<br />
Uprawianie sportu jest powszechnie<br />
akceptowane przez rodziny badanych<br />
zawodników. Suma odpowiedzi<br />
„tak” i „raczej tak” wynosi 95,2%,<br />
co może świadczyć o tym, że rodzina<br />
nie przeszkadza w karierze sportowej.<br />
Wśród przyczyn istotnych zawodnicy<br />
wskazują, że najbardziej zniechęcające<br />
czynniki w karierze sportowej to:<br />
brak sukcesów (35,3%), ryzyko utraty<br />
zdrowia (15,1%) oraz „niesprawiedliwość<br />
trenera” (12,9%). Wśród innych<br />
ważnych czynników najbardziej utrudniających<br />
przebieg kariery zawodniczej<br />
wymieniano: pozasportową pracę zarobkową,<br />
naukę oraz „życie towarzyskie<br />
i rozrywki”. Zawodnicy wyrazili opinię,<br />
że w osiągnięciu sukcesu nie przeszkadza<br />
im stan bazy treningowej, którą<br />
1 Jankowski K. W.: Zawodnicy i trenerzy kadr<br />
narodowych. Socjalizacja do sportu i zawodu.<br />
„Kultura Fizyczna” 2006, 7-8, s. 16-19.<br />
2 Rymarczyk P.: Zawodnicy i trenerzy kadry narodowej.<br />
Motywy zaangażowania sportowego.<br />
„Kultura Fizyczna” 2006, 9-12, s. 64-68.<br />
pozytywnie oceniło 59,2% zawodników.<br />
Na złą opiekę medyczną skarżyło<br />
się 42,8% badanych, a 45,6% mówiło<br />
o niewystarczającej opiece medycznej.<br />
53,7% mówiło o słabej opiece ze strony<br />
działaczy, natomiast 59,9% wymieniło<br />
„małe zarobki” (tab. 1).<br />
Zawodnicy stosunkowo wysoko oceniali<br />
poziom wyszkolenia polskich trenerów,<br />
chociaż aż 28,0% zgłaszało mniejsze<br />
lub większe zastrzeżenia do ich pracy.<br />
Dość powszechne są narzekania na „małą<br />
popularność” uprawianej dyscypliny –<br />
40,5% wyraziło taką opinię.<br />
Na temat współpracy ze związkiem<br />
sportowym zawodnicy dawali odpowiedzi<br />
wymijające – 46,0% utrzymywało, że<br />
„nie ma zdania”, natomiast „odczuwało<br />
brak wsparcia” ze strony instytucji sportowych<br />
– 39,7%, 56,3% mówiło o słabym<br />
marketingu związku sportowego.<br />
<strong>Sport</strong> w poglądach badanych jest na ogół<br />
akceptowany przez najbliższych – 66,9%<br />
czyli 2/3 badanych wskazuje na akceptację,<br />
ale 34,9% podkreślało „trudności<br />
w pogodzeniu sportu z życiem rodzinnym”.<br />
Do sportu – zdaniem badanych<br />
– idą na ogół ludzie utalentowani. Brak<br />
talentu nie stanowi ważnej przeszkody<br />
w karierze zawodniczej, ale istotnym<br />
czynnikiem utrudniającym prawidłowy<br />
przebieg kariery są kontuzje i problemy<br />
zdrowotne zawodników – 60,0%<br />
badanych.<br />
Poglądy zawodników traktujących<br />
sport jako podstawowe źródło utrzymania<br />
oraz tych, którzy go tak nie traktują,<br />
są niemal równo rozłożone w kwestii<br />
opinii „słaba opieka” ze strony instytucji<br />
i działaczy. Zgadza się na tę ocenę<br />
odpowiednio 57,7% i 47,9%. „Małe<br />
zarobki” są postrzegane przez badanych<br />
jako istotny czynnik ograniczający karierę<br />
sportową, przy czym zawodnicy<br />
traktujący sport jako podstawowe źródło<br />
utrzymania mniej często wskazują na tę<br />
przyczynę od tych, którzy wyraźnie głoszą,<br />
że są one przeszkodą – odpowiedzi<br />
„tak – zgadzam się” (60,4%), „raczej się<br />
zgadzam” (76,1%).<br />
Wyniki badań potwierdziły też zależność<br />
kariery sportowej od popularności<br />
uprawianej przez zawodników<br />
dyscypliny. Z poglądem tym utożsamiło<br />
się w kategorii „zgadzam się” – 75%<br />
i „raczej się zgadzam” – 64,8%. Zawodnicy<br />
traktujący sport jako podstawowe<br />
źródło utrzymania są w ocenach bardziej<br />
powściągliwi – odpowiednio „zgadzam<br />
się” – 24,3% i „raczej się zgadzam” –<br />
20,2%. Ta sama grupa mniej krytycznie<br />
odnosi się do kwestii „słabej współpracy<br />
ze związkiem sportowym” czy poczucia<br />
„braku wsparcia” ze strony instytucji<br />
Tabela 1<br />
Czynniki zniechęcające do uprawiania<br />
sportu.<br />
Lp. Wyszczególnienie N %<br />
1 Brak sukcesów 96 35,3<br />
2 Ryzyko utraty zdrowia 41 15,1<br />
3 Niesprawiedliwość trenera 35 12,9<br />
4<br />
5<br />
Długie przebywanie<br />
poza domem<br />
Mała popularność<br />
uprawianej dyscypliny<br />
23 8,5<br />
20 7,4<br />
6 Konflikty z kolegami 11 4,0<br />
7<br />
Nadmierne obciążenia<br />
treningowe<br />
6 2,2<br />
8 Inne przyczyny 35 12,9<br />
9 Brak odpowiedzi 5 1,8<br />
Ogółem 272 100
154 Michał Lenartowicz<br />
Czynniki utrudniające osiągnięcie sukcesu sportowego i zawodowego 155<br />
sportowych oraz „słabego marketingu<br />
związku”. Umiarkowana ocena dotyczyła<br />
także oceny trudności wynikającej z pogodzenia<br />
sportu z nauką oraz z życiem<br />
rodzinnym. Najważniejszym czynnikiem<br />
hamującym rozwój sportowy były w ocenie<br />
zawodników kontuzje i problemy<br />
zdrowotne.<br />
Problemy<br />
pracy zawodowej trenerów<br />
kadr narodowych<br />
Badani trenerzy byli zdecydowanie<br />
zadowoleni ze swojej pracy. Opinię taką<br />
wyraziło aż 43 spośród 53 badanych<br />
(trzy osoby nie udzieliły odpowiedzi<br />
na to pytanie). Najważniejszym źródłem<br />
satysfakcji w pracy trenerów<br />
byli ich zawodnicy. Jako największą<br />
przeszkodę w pracy trenerskiej badani<br />
wymieniali działaczy i menedżerów<br />
(26 osób), a w dalszej kolejności sponsorów<br />
(8 osób), rodzinę (5), zawodników<br />
(4). Co nie jest zaskakujące, trenerzy<br />
bardzo krytycznie ustosunkowali się do<br />
szybkiego zwalniania ich w przypadku<br />
braku sukcesów (47 odpowiedzi). Brak<br />
sukcesu był zresztą postrzegany przez<br />
trenerów jako najważniejsze zagrożenie<br />
dla ich stabilizacji zawodowej (22 wskazań).<br />
Jako ważne potencjalne zagrożenie<br />
trenerzy uznali też złe relacje z zawodnikami<br />
(16 wskazań). Brak funduszy<br />
na wyjazdy, brak dobrej współpracy ze<br />
związkiem sportowym, ciągłe zmiany<br />
organizacyjne i biurokracja, ingerowanie<br />
w kompetencje trenerskie, układy czy<br />
krytyka społeczna osób spoza środowiska<br />
były postrzegane jako problemy<br />
przez pojedyncze osoby. Można tutaj<br />
mówić o znacznym rozproszeniu ocen<br />
i poglądów badanych trenerów.<br />
Trenerzy wyrazili opinię, że w pracy<br />
brakuje im samodzielności decyzji<br />
(28,3%), stabilizacji zawodowej, pieniędzy<br />
oraz ogólnie spokoju. Badani trenerzy<br />
zwracali uwagę na dużą rolę własnego<br />
zdrowia w ich pracy: 25 osób uznało<br />
je za niezbędne do jej wykonywania,<br />
a 25 jako „pomocne i ułatwiające pracę”.<br />
Trenerzy stosunkowo rzadko narzekali<br />
na bazę treningową. Bardziej krytycznie<br />
byli nastawieni do opieki medycznej,<br />
psychologicznej oraz opieki ze strony<br />
instytucji i działaczy sportowych.<br />
Trenerzy podnosili także problem finansowania<br />
sportu, między innymi zbyt<br />
małe nakłady finansowe państwa (73,0%<br />
wskazań) oraz zbyt niskie własne zarobki<br />
(62,2%). Nie narzekali na współpracę ze<br />
związkiem sportowym, natomiast dostrzegali<br />
problemy zbyt małej komercjalizacji<br />
uprawianej przez nich dyscypliny oraz<br />
jej małą popularność w Polsce. Podobnie<br />
jak zawodnicy wskazywali, że główną<br />
przeszkodą w ich pracy są kontuzje i problemy<br />
zdrowotne zawodników oraz słabe<br />
przygotowanie sportowców na wcześniejszych<br />
etapach szkolenia.<br />
Do przeszkód mniej ważących na<br />
karierze trenerskiej zaliczono trudności<br />
w pogodzeniu sportu z życiem rodzinnym<br />
i poczucie słabego wsparcia ze<br />
strony instytucji sportowych.<br />
Ocena pracy<br />
związków sportowych<br />
i postulowane zmiany<br />
Zawodnicy<br />
Badani zawodnicy kadry narodowej<br />
w 13 dyscyplinach sportu raczej pozytywnie<br />
oceniali pracę swoich związków<br />
w zakresie planowania oraz organizacji<br />
szkoleń i zawodów, a także informowania<br />
zawodników o planach szkoleniowych<br />
i ich zmianach. Odsetek zawodników<br />
wyrażających bardzo pozytywną lub pozytywną<br />
opinię na temat pracy związku<br />
przekraczał łącznie 50%, przy czym udział<br />
ocen bardzo pozytywnych był bliski 20%.<br />
Jednocześnie aż jedna piąta respondentów<br />
nie miała w tych sprawach sprecyzowanego<br />
zdania. Liczba zawodników oceniających<br />
pracę związków zdecydowanie<br />
negatywnie w żadnym z omawianych<br />
przypadków nie przekroczyła 9%.<br />
Najwięcej pozytywnych odpowiedzi<br />
respondentów – w porównaniu do ogólnej<br />
liczby zawodników z jednej dyscypliny<br />
– pojawiło się w przypadku podnoszenia<br />
ciężarów. Podobne liczebnie grupy<br />
zawodników (po około 40%) dobrze<br />
oceniają realizowanie przez właściwe<br />
związki zobowiązań finansowych wobec<br />
zawodników. Ciekawe, że prawie jedna<br />
trzecia badanych nie miała w tej sprawie<br />
zdania. Najwięcej negatywnych odpowiedzi<br />
(w porównaniu do liczby badanych<br />
zawodników danej dyscypliny) pojawiło<br />
się w przypadku zapasów (25 odpowiedzi<br />
raczej i zdecydowanie negatywnych na<br />
37 badanych zapaśników).<br />
Ponad jedna trzecia badanych zawodników<br />
zdecydowanie negatywnie lub<br />
raczej negatywnie oceniła pracę właściwych<br />
związków sportowych w zakresie<br />
organizacji opieki medycznej i diagnostycznej.<br />
Jeszcze gorzej oceniana jest<br />
opieka psychologiczna, jaką związki<br />
powinny zapewnić. Ponad 50% respondentów<br />
oceniło ją negatywnie (w tym<br />
33,8% – zdecydowanie negatywnie).<br />
Zwracają uwagę bardzo zróżnicowane<br />
odpowiedzi zawodników w ramach poszczególnych<br />
dyscyplin.<br />
Bardzo niekorzystnie oceniają opiekę<br />
psychologiczną zawodnicy strzelectwa<br />
sportowego (na 22 osoby 20 ocen negatywnych,<br />
w tym 15 zdecydowanie negatywnych),<br />
boksu (na 13 osób 12 ocen<br />
negatywnych, w tym 8 zdecydowanie<br />
negatywnych), zapasów (na 37 zawodników<br />
27 ocen negatywnych).<br />
Zawodnicy mieli też możliwość swobodnej<br />
wypowiedzi na temat tego, co<br />
należałoby zrobić, aby poprawić wyniki<br />
sportowe w ich dyscyplinie. Odpowiedzi<br />
były bardzo zróżnicowane.<br />
Skategoryzowano je tworząc następujące<br />
grupy zagadnień:<br />
a) baza i sprzęt sportowy,<br />
b) praca działaczy sportowych,<br />
c) marketing sportowy i sponsoring,<br />
d) opieka medyczna,<br />
e) opieka psychologiczna,<br />
f) organizacja pracy szkoleniowej,<br />
g) pieniądze (dla zawodników i trenerów),<br />
h) starty i zgrupowania,<br />
i) trenerzy,<br />
j) dozwolone wspomaganie (odżywki<br />
itp.).<br />
Postulaty zmian zgłaszane przez zawodników<br />
dotyczyły przede wszystkim<br />
większej ilości pieniędzy przekazywanych<br />
zawodnikom w formie stypendiów,<br />
nagród lub premii za sukcesy (68,6%<br />
wskazań), zwiększenia liczby zgrupowań<br />
i zawodów (42,3%) oraz poprawy jakości<br />
lub zwiększenia ilości sprzętu sportowego<br />
i bazy sportowej (38,2%). Jednak wymienione<br />
kategorie nie są jednolite i dlatego<br />
ich interpretacja jest trudna.<br />
W kwestii pieniędzy przyznawanych<br />
zawodnikom pojawiły się m.in. uwagi<br />
o potrzebie bardziej sprawiedliwego ich<br />
podziału oraz wydłużenia okresów, na
156 Michał Lenartowicz<br />
Czynniki utrudniające osiągnięcie sukcesu sportowego i zawodowego 157<br />
Tabela 2<br />
Postulaty zawodników<br />
dotyczące działań potrzebnych<br />
dla poprawy wyników sportowych.<br />
Lp. Wyróżniona kategoria odpowiedzi % **<br />
1 Pieniądze (dla zawodników i trenerów) 68,6<br />
2 Starty i zgrupowania 42,3<br />
3 Baza i sprzęt sportowy 38,2<br />
4 Trenerzy 35,3<br />
5 Opieka medyczna 26,1<br />
6 Opieka psychologiczna 23,6<br />
7 Praca działaczy sportowych 19,0<br />
8 Marketing sportowy i sponsoring 18,4<br />
9 Organizacja pracy szkoleniowej 15,4<br />
10 Dozwolone wspomaganie (odżywki itp.) 12,3<br />
11 Kluby sportowe 2,1<br />
* % wskazań wśród osób, które udzieliły odpowiedzi<br />
na to pytanie. Liczba wskazań przekracza liczbę<br />
badanych ze względu na możliwość podawania wielu<br />
odpowiedzi przez jednego respondenta<br />
które przyznawane są stypendia. Ten<br />
ostatni postulat koresponduje z uwagami<br />
trenerów dotyczącymi dłuższych okresów<br />
ich zatrudnienia przez związki. Realizacja<br />
tych postulatów miałaby sprzyjać<br />
dobremu długofalowemu przygotowaniu<br />
zawodników do najważniejszych imprez<br />
(np. do igrzysk olimpijskich w cyklu<br />
czteroletnim), a nie pociągałaby za sobą<br />
konieczności rozliczania wyników każdego<br />
(lepszego lub gorszego) sezonu<br />
sportowego.<br />
Kolejna grupa problemów, często<br />
podnoszona przez zawodników, dotyczyła<br />
trenerów (35,3%). Dominowały tu<br />
postulaty zmiany trenerów i chęci pracy<br />
z lepszymi trenerami. Znalazły się w niej<br />
jednak także uwagi odnoszące się do charakteru<br />
pracy z zawodnikami, a mianowi-<br />
cie poważnego traktowania zawodników,<br />
indywidualnego podejścia, wprowadzenia<br />
partnerskich stosunków. Cześć osób sugerowała<br />
wzmocnienie pozycji trenera<br />
poprzez umożliwienie mu podejmowania<br />
bardziej samodzielnych działań.<br />
Nie wskazywano zbyt często na konieczność<br />
poprawy pracy działaczy sportowych<br />
(19,0%), a w pojawiających się<br />
na ten temat wypowiedziach zwracano<br />
uwagę głównie na sprawy atmosfery<br />
współpracy z zawodnikami: „uznanie<br />
i docenienie zawodników”, „właściwe<br />
relacje z działaczami” (tab. 2).<br />
Trenerzy<br />
Badani trenerzy oceniają pozytywnie<br />
pracę swoich związków sportowych<br />
w zakresie działalności organizacyjnej<br />
i szkoleniowej. Ponad dwie trzecie<br />
ocenia jako właściwe planowanie przez<br />
związek szkoleń i zawodów, konsultowanie<br />
szkoleń i zawodów z trenerami,<br />
a także samą organizację zgrupowań<br />
i zawodów sportowych. We wszystkich<br />
trzech grupach zagadnień (planowanie,<br />
organizacja i konsultowanie) poziom ocen<br />
zdecydowanie pozytywnych pracy związku<br />
był wysoki (tylko jeden trener ocenił<br />
pracę związku zdecydowanie negatywnie<br />
w zakresie konsultowania szkoleń i zawodów).<br />
Nieco gorzej przedstawiają się<br />
wyniki oceny pracy związków w zakresie<br />
konsultowania zmian w szkoleniach i zawodach<br />
(blisko 60% ocen zdecydowanie<br />
pozytywnych i pozytywnych).<br />
Ocena warunków zatrudniania trenerów<br />
i realizacji zobowiązań finansowych<br />
była mniej pozytywna. 60% respondentów<br />
stwierdziło, że zobowiązania finansowe są<br />
realizowane właściwie, ale blisko 20%<br />
uważało, że nie.<br />
Oceny trenerów dotyczące ich zatrudniania<br />
i egzekwowania praw pracowniczych<br />
są nieco bardziej krytyczne.<br />
Podobne grupy trenerów są zadowolone,<br />
umiarkowanie zadowolone i raczej niezadowolone<br />
z działań ich związków, przy<br />
czym blisko połowa z badanych ocenia<br />
te działania bardzo lub raczej pozytywnie,<br />
a jedynie 3 badanych (5,7%) zdecydowanie<br />
negatywnie. Bardzo podobnie<br />
przedstawia się sytuacja w przypadku<br />
oceny wspierania rozwoju zawodowego<br />
trenerów, przy czym blisko 1/3<br />
respondentów stwierdziła, że nie ma na<br />
ten temat zdania.<br />
Trenerom (podobnie jak zawodnikom)<br />
pozostawiono pełną swobodę wypowiedzi<br />
w sprawie działań, które ich zdaniem<br />
mogłyby przyczynić się do poprawy osiągnięć.<br />
Zebrane wyniki poddano analizie<br />
i skategoryzowano, tworząc następujące<br />
grupy zagadnień:<br />
a) rozwój zawodowy trenerów,<br />
b) stabilizacja zawodowa trenerów,<br />
c) organizacja pracy szkoleniowej,<br />
d) promocja dyscypliny,<br />
e) finanse i sponsoring,<br />
f) starty i zgrupowania,<br />
g) opieka naukowo-medyczna,<br />
h) kluby i trenerzy klubowi<br />
i) baza i sprzęt sportowy.<br />
Badani trenerzy najczęściej zwracali<br />
uwagę na zagadnienia objęte wspólną<br />
nazwą „finanse i sponsoring”. Wypowiedzi<br />
zakwalifikowanych do tej kategorii<br />
było ponad dwa razy więcej niż w drugiej<br />
w kolejności kategorii stabilizacji<br />
zawodowej trenerów (21 wskazań przy<br />
możliwości wielokrotnego wyboru, tj.<br />
większej od jedności liczbie postulatów<br />
możliwych do wymienienia przez jednego<br />
trenera). W kategorii tej znalazło<br />
się wiele postulatów dotyczących wynagradzania<br />
trenerów (co było czasem<br />
wiązane także ze stabilizacją zawodową),<br />
np. „wysoka pensja pozwoliłaby<br />
poświęcić się pracy”, „większe wsparcie<br />
finansowe trenerów”. Było jednak także<br />
wiele uwag dotyczących potrzeby wyższych<br />
lub dłuższych okresów wypłacania<br />
stypendiów dla zawodników, postulat<br />
wpływu trenerów na wysokość stypendium,<br />
wyższe premie za sukcesy dla<br />
zawodników i trenerów oraz większej<br />
ilości pieniędzy na szkolenia i wyjazdy<br />
zagraniczne. Pojawiały się także uwagi<br />
dotyczące sponsoringu, co interpretować<br />
można albo, jako potrzebę pozyskania<br />
sponsorów, albo ich większe finansowe<br />
zaangażowanie, albo np. jako postulat<br />
poprawy sposobu realizacji umów.<br />
Druga w kolejności kategoria stabilizacji<br />
zawodowej trenerów (10 wypowiedzi)<br />
obejmowała propozycje dotyczące<br />
„uregulowania statusu trenera”, „swobody<br />
planowania”, dłuższe kontrakty<br />
trenerskie (np. na całe okresy pomiędzy<br />
igrzyskami olimpijskimi). Trenerzy wskazywali<br />
też na potrzebę inwestowania w ich<br />
rozwój zawodowy (czwarta w kolejności<br />
kategoria z 6 wskazaniami) oraz zwiększenia<br />
swobody ich pracy i ograniczenia<br />
pracy administracyjnej z nią związanej<br />
(„ograniczenie biurokracji”). Postulowano<br />
także większą liczbę zgrupowań<br />
i zawodów oraz większą liczbę wyjazdów<br />
zagranicznych. Mniej uwag trenerów<br />
dotyczyło potrzeby ogólnej promocji<br />
ich dyscypliny sportowej (5 wskazań),<br />
poprawy jakości pracy trenerów na wcześniejszych<br />
etapach rozwoju zawodników<br />
(„lepsza praca trenerów klubowych”).<br />
Niewiele było uwag dotyczących<br />
bazy sportowej i sprzętu sportowego
158 Michał Lenartowicz<br />
159<br />
Tabela 3<br />
Postulaty trenerów dotyczące działań<br />
potrzebnych dla poprawy wyników<br />
sportowych wg wyróżnionych kategorii.<br />
Lp. Wyróżniona kategoria Liczba<br />
odpowiedzi wskazań<br />
1 Finanse i sponsoring 21<br />
2 Stabilizacja zawodowa trenerów 10<br />
3 Starty i zgrupowania 7<br />
4 Rozwój zawodowy trenerów 6<br />
5 Promocja dyscypliny 5<br />
6 Kluby i trenerzy klubowi 5<br />
7 Baza i sprzęt sportowy 4<br />
8 Organizacja pracy szkoleniowej 4<br />
9 Opieka naukowo-medyczna 3<br />
10 Metodyka szkolenia 2<br />
Ogółem 67<br />
Liczba wskazań przekracza liczbę badanych trenerów<br />
ze względu na możliwość podawania wielu odpowiedzi<br />
przez jednego respondenta<br />
(4), organizacji pracy szkoleniowej (4)<br />
i opieki naukowo-medycznej (3), co<br />
może świadczyć o dosyć dobrym zabezpieczaniu<br />
przez związki potrzeb w<br />
tym zakresie. Interesującym postulatem<br />
dwóch trenerów był postulat „większej<br />
cierpliwości władz” (tab. 3).<br />
Podsumowanie<br />
Badani zawodnicy i trenerzy wskazywali<br />
na różnorodne problemy, które<br />
napotykają na drodze do osiągnięcia<br />
sukcesu sportowego i zawodowego. Kilka<br />
kwestii pojawiło się jednak równie<br />
często i z równym nasileniem w obu<br />
grupach. Wszyscy respondenci wyrażali<br />
dużą troskę o osiąganie sukcesów<br />
w sportowej rywalizacji. Ich brak, obok<br />
kontuzji i ryzyka utraty zdrowia, był<br />
czynnikiem najbardziej zniechęcającym<br />
zawodników do kontynuacji uprawiania<br />
sportu. Brak sukcesów postrzegany był<br />
przez trenerów jako pierwszoplanowy<br />
czynnik zagrażający stabilności ich pracy.<br />
Obie grupy podkreślały konieczność<br />
dobrej współpracy między zawodnikami<br />
i trenerami. Wielu trenerów obawiało się<br />
złych relacji z zawodnikami, co – wraz<br />
z uwagami zawodników dotyczącymi<br />
trenerów – świadczy o tym, jak bardzo<br />
w pracy trenerskiej ważne są „miękkie”<br />
kompetencje społeczne, umiejętność<br />
zarządzania grupą, zdolność do rozwiązywania<br />
konfliktów i rozładowywania<br />
napięć. Są one równie ważne jak wysokie<br />
kompetencje techniczno-metodyczne<br />
szkoleniowców. Co ciekawe, obie badane<br />
grupy nawzajem się krytykowały: zawodnicy<br />
wspominali o częstych przypadkach<br />
niesprawiedliwości trenerów i ich nie<br />
zawsze najwyższych kompetencjach<br />
(pojawiały się postulaty zmiany trenerów),<br />
zaś trenerzy utyskiwali na słabe<br />
przygotowanie sportowców na wcześniejszych<br />
etapach kariery sportowej. Można<br />
założyć, że skutkiem takich poglądów<br />
może być wzajemne obarczanie się odpowiedzialnością<br />
za ewentualne porażki<br />
sportowe. Warto także zauważyć, że zarówno<br />
badani zawodnicy, jak i trenerzy<br />
raczej pozytywnie ocenili pracę swoich<br />
związków sportowych w zakresie działalności<br />
organizacyjnej i szkoleniowej.<br />
Starodruki to publikacje z okresu od wynalezienia druku w XV wieku do końca<br />
XVIII stulecia, a wśród nich są inkunabuły, czyli pierwsze druki wzorowane na księgach<br />
rękopiśmiennych, należące do najcenniejszych pamiątek. W księgozbiorze Muzeum<br />
<strong>Sport</strong>u i Turystyki znajdują się egzemplarze tej klasy dzieł.<br />
Zarys dziejów<br />
piśmiennictwa<br />
sportowego i turystycznego<br />
W piśmiennictwie od najdawniejszych<br />
czasów pojawiały się wątki<br />
związane z kulturą fizyczną. O pięknie<br />
ludzkiego ciała, ćwiczeniach fizycznych,<br />
przyczyniających się do rozwoju<br />
sprawności i osobowości człowieka,<br />
rywalizacji sportowej pisali już starożytni<br />
filozofowie, poeci, pisarze, a tak-<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Barbara Mikocka<br />
Starodruki<br />
w zbiorach Biblioteki<br />
Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
w Warszawie<br />
że lekarze. W antycznej Grecji byli to<br />
m.in. Homer (VIII w. p.n.e.), autor<br />
eposów heroicznych „Iliada” i „Odyseja”,<br />
uznawanych za najstarsze dzieła<br />
literatury greckiej i europejskiej, najsłynniejsi<br />
greccy filozofowie Arystoteles<br />
(IV w. p.n.e.) i Platon (V w. p.n.e.)<br />
czy Pauzaniasz (II w. p.n.e.) – geograf<br />
i podróżnik, twórca dzieła „Wędrówki<br />
po Helladzie”, wykorzystywanego do<br />
dziś głównie przez historyków i archeologów<br />
jako cenny materiał źród-<br />
łowy.
160 Barbara Mikocka<br />
Starodruki w zbiorach Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie 161<br />
W Średniowieczu zainteresowaniem<br />
kronikarzy i ówczesnych poetów<br />
cieszyły się turnieje rycerskie, popisy<br />
bractw kurkowych oraz różne formy<br />
gier i zabaw. Turnieje, wywodzące<br />
się z Francji i organizowane w całej<br />
Europie, stanowiły rodzaj igrzysk<br />
sportowych uprawianych przez stan rycerski<br />
w celu podniesienia sprawności<br />
wojskowej. Pierwsze turnieje w Polsce<br />
– według kroniki Jana Długosza – odbyły<br />
się na dworze Bolesława Chrobrego,<br />
z okazji jego zaślubin z Judytą<br />
w 984 roku oraz podczas uroczystości<br />
na cześć cesarza Ottona III w 1000<br />
roku.<br />
Wychowanie fizyczne i rozmaite<br />
formy współzawodnictwa sportowego<br />
znalazły poczesne miejsce w koncepcjach<br />
edukacyjnych okresu Odrodzenia,<br />
łącząc je z kształceniem umysłowym<br />
i moralnym. Wypowiadali się na ten<br />
temat pisarze, filozofowie, pedagodzy<br />
i lekarze, podkreślając znaczenie aktywności<br />
fizycznej, igraszek i zabaw<br />
ruchowych w utrzymywaniu dobrego<br />
stanu zdrowia. To nowe podejście do<br />
wychowania młodego pokolenia, nawiązujące<br />
w swej koncepcji do antycznych<br />
tradycji, odzwierciedla m.in. twórczość<br />
filozoficzna i działalność lekarska Sebastiana<br />
Petrycego (1554-1626). Z tego<br />
okresu pochodzą także pierwsze podręczniki<br />
nauczania jazdy konnej, szermierki,<br />
strzelectwa, pływania czy gimna-<br />
styki.<br />
Epoka Oświecenia przyniosła kolejny<br />
wzrost zainteresowania problematyką<br />
wychowania fizycznego, sportu i turystyki.<br />
Na szczególną uwagę zasługuje<br />
literatura pedagogiczna i higienicznolekarska,<br />
która podkreślała wartości<br />
zdrowotno-rozwojowe ćwiczeń fizycznych<br />
dla dzieci i młodzieży. Zagadnienia<br />
te znalazły odbicie w działalności<br />
projektodawców Komisji Edukacji<br />
Narodowej – Antoniego Popławskiego,<br />
Grzegorza Piramowicza, Hugona<br />
Kołłątaja, a przede wszystkim Stanisława<br />
Staszica i Jędrzeja Śniadeckiego.<br />
W 1805 roku Jędrzej Śniadecki<br />
opublikował rozprawę poświęconą<br />
wychowaniu fizycznemu dzieci. Zawarte<br />
w niej poglądy stały się na długie<br />
lata źródłem inspiracji dla myśli<br />
teoretycznej i praktycznego rozwoju<br />
wychowania fizycznego w naszym<br />
kraju. W XIX wieku problematyka ta<br />
trafiła do zarządzeń i regulaminów<br />
szkolnych. Pojawiły się także podręczniki<br />
do nauczania ćwiczeń fizycznych<br />
i niektórych specjalności sportowych,<br />
takich jak np. szermierka, gimnastyka,<br />
pływanie.<br />
Wymienione pozycje znalazły ważne<br />
miejsce w zbiorach bibliotecznych<br />
z dziedziny kultury fizycznej. Szczególną<br />
wartość mają w nich starodruki<br />
– według „Encyklopedii wiedzy<br />
o książce” – publikacje z okresu od<br />
wynalezienia druku w XV wieku do<br />
końca XVIII stulecia, a więc także<br />
inkunabuły (pierwsze druki powstałe<br />
do 1500 roku wzorowane na księgach<br />
rękopiśmiennych), których elementy,<br />
takie jak papier, ilustracje i oprawy,<br />
a także typografia, były wykonywane<br />
ręcznie.<br />
W księgozbiorze Biblioteki MSiT,<br />
wśród 17 000 woluminów, znajduje<br />
się 13 starodruków z okresu od XVI<br />
do XVIII wieku. Uzupełniają go 202<br />
dziewiętnastowieczne książki, polskie<br />
i zagraniczne, stanowiące bogate źródło<br />
wiedzy o dziejach wychowania<br />
fizycznego, sportu, turystyki, a także<br />
z dziedziny etnografii, historii, geografii<br />
i kultury.<br />
Księgi wydane przed 1800 rokiem<br />
są najstarsze i najcenniejsze. Także<br />
z tego względu, że niektóre z nich są<br />
jedynymi egzemplarzami istniejącymi<br />
w Polsce, stanowią pierwsze wydanie<br />
dzieła lub też uznane zostały za pierwsze<br />
podręczniki z danej dyscypliny<br />
sportu. Warto się więc nimi specjalnie<br />
zająć.<br />
Księga turniejowa<br />
Najstarszym starodrukiem w zbiorach<br />
Muzeum jest niemiecka księga<br />
turniejowa Anfang, Ursprung und<br />
Herkomen des Thurniers in Teutscher<br />
nation (Początki, źródło i pochodzenie<br />
turniejów w narodzie niemieckim),<br />
wydana w 1532 roku przez Hieronima<br />
Rodlera w Siemern. Autorem księgi,<br />
jak ustalono na podstawie drugiego<br />
wydania, jest Georg Rüxner. Zawiera<br />
ona 218 kart o wymiarach 31 x 21<br />
cm, wydrukowana została na papierze<br />
czerpanym i oprawiona w pergamin<br />
z wytłoczoną złotą bordiurą.<br />
Opisuje 36 turniejów rycerskich,<br />
rozgrywanych w miejscowości Wormbs,<br />
oraz podaje imienny wykaz rycerzyuczestników<br />
(wraz z ich herbami i barwami).<br />
Niektóre herby udało się zidentyfikować<br />
i przypisać konkretnym<br />
postaciom historycznym.<br />
Zawarte w niej wspaniałe drzeworyty<br />
uznawane są za jeden z najpiękniejszych<br />
przykładów ilustracji książkowej<br />
XVI wieku. Przedstawiają one przygotowanie<br />
do turnieju, poszczególne fazy<br />
walki, uzbrojenie rycerzy oraz herby<br />
uczestników konkurencji.<br />
Autor omówił początki i pochodzenie<br />
turniejów, w przedmowie przedstawił<br />
układ dzieła i jego przeznaczenie,<br />
zamieścił też w księdze rejestr<br />
wszystkich przedstawionych turniejów.<br />
Wydawca opatrzył księgę herbem cesarskim<br />
- dwugłowym orłem w koronie,<br />
który umieścił na odwrocie strony<br />
tytułowej. Dzieło zamknął herbem miasta<br />
Siemern, w którym wydrukowano<br />
księgę. Na ostatniej stronie umieścił<br />
własny herb wraz z informacją: „Książka<br />
jest wydrukowana według ułożenia<br />
Hieronima Rodlera, książęcego sekretarza<br />
z Siemern, trzeciego dnia sierpnia<br />
po narodzinach Chrystusa (tysiąc)<br />
pięćset trzydziestego drugiego roku”.<br />
Historyczna<br />
praktyka hipiki<br />
Jednym z najstarszych istniejących<br />
w Polsce druków poświęconych hipice,<br />
napisanych w języku polskim,<br />
jest dzieło marszałka wielkiego litewskiego<br />
Krzysztofa Dorohostajskiego:<br />
Hippica to iest o koniach xięgi,<br />
wydane w 1603 roku w Krakowie,<br />
w drukarni Andrzeja Piotrkowczyka.<br />
Dzieło to cieszyło się przez wieki dużym<br />
zainteresowaniem. Wydawano je<br />
wielokrotnie jako praktyczny podręcznik,<br />
a w XIX wieku jako ciekawostkę<br />
edytorsko-historyczną.
162 Barbara Mikocka<br />
Starodruki w zbiorach Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie 163<br />
Autor, wybitny znawca hipologii,<br />
doświadczenie i wiedzę zdobywał<br />
u mistrzów włoskich. Treść dzieła podzielił<br />
na cztery księgi, a każdą z nich<br />
na rozdziały. Trzy pierwsze strony zajmuje<br />
spis treści, czyli „co się w tych<br />
czworgu księgach y w każdym z nich<br />
rozdziale zamyka dla prędszego znalezienia<br />
porządkiem opisano”. Pierwsza<br />
księga poświęcona jest ogólnym wiadomościom<br />
o naturze koni, ich maści,<br />
wyborze pastwisk i straży przy stadzie.<br />
Druga traktuje o powinnościach koniuszego<br />
i miejscach do ćwiczeń. Trzecia<br />
zawiera opis sprzętu jeździeckiego,<br />
a czwarta poświęcona jest chorobom<br />
i leczeniu koni.<br />
Księga posiada piękną alegoryczną<br />
kartę tytułową. Rycina na frontispisie<br />
przedstawia kompozycję architektoniczną<br />
o schemacie nawiązującym do<br />
układu łuku triumfalnego, w którego<br />
środkowym polu widnieje tytuł księgi,<br />
a w polach bocznych stoją dwie postacie.<br />
Z lewej jest to przedstawienie<br />
boga mórz Posejdona (Neptuna) trzymającego<br />
trójząb, z koniem morskim<br />
u stóp, pod którym widnieje napis:<br />
„Tam terra quam mari” (Tak na ziemi,<br />
jak na morzu). Z prawej przedstawienie<br />
Bellony, bogini wojny, w hełmie,<br />
z włócznią i tarczą, a pod nim napis:<br />
„Tam pace quam bello” (Tak podczas<br />
pokoju, jak na wojnie). Ponad tytułem<br />
i, w przerwanym zwieńczeniu<br />
łuku, umieszczono kartusz z pięciopolowym<br />
herbem na tarczy, a pod<br />
nim prostokątną płytę z przedstawieniem<br />
dwóch wspinających się na<br />
siebie koni. U szczytu kompozycji<br />
stoją zwrócone ku jej środkowi dwie<br />
grupy, z których każda przedstawia<br />
alegoryczną postać w długiej szacie<br />
– jedną z gałązką oliwną, drugą z globusem<br />
i cyrklem – trzymającą za uzdę<br />
wspiętego konia. Na cokole tej architektonicznej<br />
konstrukcji umieszczono<br />
trzy przedstawienia: pośrodku scenę<br />
z rycerzem na wspiętym koniu, za którym<br />
stoi grupa ludzi na tle miejskich<br />
murów, z prawej kompozycję złożoną<br />
z panopliów, armaty i instrumentów<br />
muzycznych, a po lewej wyobrażenie<br />
okrętu płynącego pod żaglami. Pod<br />
środkowym przedstawieniem widnieje<br />
sygnatura wykonawcy ryciny, Tomasza<br />
Makowskiego.<br />
Makowski jest też autorem 60 miedziorytów<br />
zamieszczonych w tej księdze,<br />
która zawiera 103 karty w formacie<br />
32 x 21 cm. Przedstawiają one 28 typów<br />
różnych munsztuków, 27 wędzideł<br />
i 4 wzory torów do ujeżdżania koni<br />
w otwartych maneżach. Druk odbity<br />
został na papierze czerpanym z filigranem<br />
i scalony oprawą ze skóry cie-<br />
lęcej.<br />
Wśród starodruków Biblioteki MSiT<br />
znajduje się ponadto czwarte wydanie<br />
Hippiki, opublikowane po 1647 roku<br />
przez Drukarnię Akademicką w Krakowie.<br />
W zachowanym egzemplarzu<br />
brakuje strony tytułowej, a na stronie<br />
pierwszej widnieje tytuł Hippika ábo<br />
o koniach. Bezpośrednio pod tytułem<br />
umieszczony jest rozdział I: „Przedmowa”,<br />
a przy końcu strony rozdział II:<br />
„O początku końskim, a którzy ludzie<br />
naprzód wynaleźli iazdę”. Wydanie to<br />
różni się od pierwszego głównie układem<br />
treści – poza pierwszą stroną bowiem<br />
druk jest dwuszpaltowy. Strony<br />
o wymiarach 31x18 cm numerowane<br />
są cyframi arabskimi, a jest ich 134.<br />
Regestr, zawierający spis rozdziałów<br />
„z ksiąg pierwszych i wtórych”,<br />
umieszczono na końcu dzieła. Księgę<br />
zdobią drzeworyty Jana Chryzostoma<br />
Proszowskiego, a schematyczność<br />
i nieudolność ich wykonania znacznie<br />
obniża estetykę wydania.<br />
Dziewiętnastowieczne wydanie tej<br />
książki, opatrzone jest tytułem Hippika<br />
to jest księga o koniach: potrzebna<br />
i krotochwilna młodości zabawa... ku<br />
pożytkowi ludzi rycerskich na jasność<br />
wydana. Książka, która została opublikowana<br />
w 1861 roku w Krakowie<br />
przez Kazimierza Turowskiego nakładem<br />
i czcionkami „Czasu”, liczy 264<br />
strony o wymiarach 19x12 cm. Edytor<br />
zachował treść i archaiczny język<br />
dawnego wydania, uwspółcześniając<br />
jedynie pisownię. Książka zawiera<br />
dodatkowy rozdział z informacją o autorze<br />
i historią dzieła. Druku dokonano<br />
na podstawie wydania z 1647 roku<br />
i edycji późniejszej, ilustrowanych<br />
drzeworytami J. Ch. Proszowskiego.<br />
„W obudwu mieści się po 42 tabele<br />
rycin i figur, które w niniejszym przedruku<br />
zamieszczamy wiernie wszystkie,<br />
tylko o 1/3 zmniejszone. Użyczone<br />
nam łaskawie do użytku egzemplarze<br />
powyższych wydań, oba są własnością<br />
Piotra hr Moszyńskiego” – informuje<br />
wydawca.<br />
Księgozbiór MSiT zawiera ponadto<br />
reprint Hippiki Dorohostajskiego<br />
z pierwszego wydania (1603), udostępniony<br />
do realizacji tego przedsięwzięcia<br />
przez Bibliotekę Narodową,<br />
a wykonany techniką fotooffsetową<br />
w Warszawie w 1979 roku, w nakładzie<br />
1000 numerowanych egzemplarzy.<br />
Muzeum jest posiadaczem egzemplarza<br />
numer 11. Po porównaniu oryginału<br />
z reprintem okazało się, że w egzemplarzu<br />
będącym własnością Muzeum<br />
brakuje drugiej karty z dedykacją „Naiaśnieyszemu<br />
Zygmuntowi III z laski<br />
Bożey Polskiemu Krolowi, Wielkiemu<br />
Xiążęciu Litewskiemu, Szwedzkiemu,<br />
Gockiemu, Wandalskiemu Krolowi<br />
Panu Swemu wielce milosciwemu”.
164 Barbara Mikocka<br />
Starodruki w zbiorach Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie 165<br />
Brakuje również następnych stron,<br />
na których autor zwraca się m.in. do<br />
„laskawego rycerskiego czytelnika”<br />
z prośbą o życzliwe przyjęcie dzieła.<br />
Omówione księgi Krzysztofa Dorohostajskiego<br />
znajdujące się w zbiorach<br />
MSiT wnoszą znaczący wkład<br />
do historii hipologii europejskiej,<br />
a poziomem dorównują najlepszym<br />
opracowaniom tego typu.<br />
Kolejnym starodrukiem Biblioteki<br />
MSiT dotyczącym jeździectwa jest<br />
napisana w języku francuskim księga<br />
La Cavalerie françoise et italienne<br />
ou L’art de bien dresser les chevaux,<br />
selon les preceptes des bonnes écoles<br />
des deux Nations (Konnica francuska<br />
i włoska albo sztuka układania koni<br />
wedle prawideł szkół obu narodów tak<br />
dla przyjemności na torach wyścigowych,<br />
co dla służby wojennej) Pierre’a<br />
de la Noue, pochodząca z 1620<br />
roku.<br />
Księga składa się z piętnastu rozdziałów<br />
ilustrowanych miedziorytami<br />
Jacquesa de Heydena, sztycharza ze<br />
Strassburga, będącego również drukarzem<br />
tego dzieła. Przedstawia różne<br />
techniki układania konia, polegające<br />
m.in. na pracy jeźdźca głównie rękami<br />
i nogami, przy zachowaniu nieruchomego<br />
korpusu ciała.<br />
Rycina na frontispisie księgi została<br />
zakomponowana w formie bramy<br />
triumfalnej o układzie serliany, z której<br />
bocznych przelotów wyłaniają się dwa<br />
dwukonne zaprzęgi – z lewej Neptuna<br />
z trójzębem w dłoni, z prawej cesarza<br />
w koronie radialnej, trzymającego insygnium<br />
władzy. Między nimi, w środkowym<br />
polu, umieszczono postument<br />
w formie prostokąta, na którym widnieje<br />
tablica inskrypcyjna z tytułem<br />
dzieła. W zwieńczeniu bramy znajduje<br />
się kolisty medalion, a w nim dwie<br />
tarcze herbowe (z liliami burbońskimi<br />
i z herbem obcym – włoskim?) pod<br />
zamkniętą koroną. Między medalionem<br />
a postumentem z inskrypcją umieszczono<br />
tarczę z przedstawieniem końskiej<br />
głowy w zbroi. Medalion w zwieńczeniu<br />
flankują dwie półleżące figury,<br />
kobiety i mężczyzny, w hełmach<br />
z pióropuszami, które w jednej ręce<br />
trzymają proporce, a drugą opierają na<br />
tarczy z końskim łbem.<br />
Nad bocznymi przelotami bramy<br />
widnieją dwie prostokątne płyty z przed-<br />
stawieniami dwóch jeźdźców w antytetycznym<br />
układzie. Cokół zdobią<br />
umieszczone po bokach postacie dwóch<br />
mężczyzn siedzących na koniach,<br />
zwróconych ku środkowi kompozycji,<br />
i umieszczony pośrodku kartusz<br />
w rollwerkowym obramieniu z nazwą<br />
wydawnictwa, pod którym wypisano<br />
rok wydania księgi „MDCXX”.<br />
Ponad bocznymi przelotami bramy<br />
i pod nimi, a także u dołu cokołu, widnieją<br />
napisy: „Castoribus Protectoribus”,<br />
„Parenti Favitori” i „Alexandro<br />
Caesari”.<br />
Książka liczy 162 strony o wymiarach<br />
34 x 22 cm, na jej okładce<br />
i grzbiecie wytłoczono złotymi literami<br />
tytuł i nazwisko autora, a oprawę<br />
w półskórek zdobi motyw kwiatowy.<br />
Szermierka<br />
bojowa i rycerska<br />
W Bibliotece MSiT znajduje się<br />
podręcznik niemieckiego fechtmistrza<br />
Hansa Wilhelma Schöffera<br />
von Diess Gründliche un eigentliche<br />
Beschreibung der freyen adelichen und<br />
ritterlichen Fechtkunst im einfachen<br />
Rappir und im Rappir und Dolch, nach<br />
italianischer Manir und art in zwey<br />
underschiedene Bücher verfasst... (Dokładne<br />
i właściwe opisanie wolnej szlacheckiej<br />
i rycerskiej sztuki szermierczej<br />
na rapier prosty i rapier ze sztyletem<br />
według kunsztu włoskiego w dwóch<br />
tomach ujęte), wydany w 1620 roku<br />
w Marburgu.<br />
Książka, w formacie 17 x 21 cm<br />
składa się z dwóch części połączonych<br />
ozdobną kartą tytułową, pokrytą<br />
czerwonym i czarnym drukiem. Pole<br />
z tytułem księgi obramione zostało<br />
bordiurą w formie prostokątnego pasa,<br />
który zdobią po bokach dwa stojące w<br />
konchowych niszach przedstawienia<br />
antycznego herosa z maczugą, zapewne<br />
Heraklesa; w scenie po lewej<br />
stronie niesie on jakąś postać, a po<br />
prawej zadaje jej śmiertelny cios.<br />
U dołu obramienia dwa uskrzydlone<br />
putta prezentują prostokątny kartusz<br />
w rollwerkowym obramieniu z maszkaronami,<br />
na którym przedstawiono<br />
scenę fechtunku dwóch mężczyzn<br />
w perspektywicznie nakreślonym wnętrzu.<br />
Dekoracji bordiury dopełniają<br />
umieszczone w jej górnym pasie półleżące<br />
groteskowe postacie trzymające<br />
roślinną wić, maszkarony, pęki owoców<br />
i wiązki panopliów. W przedmowie<br />
autor – fechmistrz rekomenduje<br />
dzieło szlachetnie urodzonym czytelnikom.<br />
Część pierwsza publikacji, obejmująca<br />
łącznie 495 stron, poświęcona walce<br />
na rapiery, składa się z 807 rozdziałów<br />
ilustrowanych 321 miedziorytami.<br />
We wstępie do niej autor przedstawia<br />
zawartość księgi pierwszej: „O prostym<br />
rapierze i co w jakim porządku opisane<br />
będzie: cztery podstawowe pchnięcia<br />
i cztery podstawowe pozycje walki”,<br />
ilustrując ją stosownymi rycinami. Ponieważ<br />
podręcznik przedstawia naukę<br />
fechtowania według metody włoskiej,
166 Barbara Mikocka<br />
Starodruki w zbiorach Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie 167<br />
na stronie 4. umieszczono słowniczek<br />
włoskich terminów. Część druga książki,<br />
poświęcona fechtunkowi sztyletem<br />
i rapierem, składa się z 830 rozdziałów<br />
ilustrowanych 346 miedziorytami i liczy<br />
łącznie 494 strony. Ukazuje ona<br />
poszczególne pozycje i fazy walki.<br />
Tom oprawiony jest w pergamin.<br />
Autorem kolejnej pozycji z tej dziedziny<br />
– podręcznika do szkolenia żołnierzy<br />
francuskiej armii królewskiej<br />
jest oficer marynarki i fechtmistrz<br />
Pierre Girard. Jego dzieło nosi tytuł<br />
Traité des armes, dédié au roy. Enseignant<br />
la maniere de combattre de<br />
l’epée de pointe seule, toutes les Gardes<br />
étrangeres, l’Espadon, les Piques,<br />
Hallebardes, Bayonnettes au bout du<br />
Fusil, Fleaux brisès & Bâtons à deux<br />
bouts: Ensemble à faire de bonne grace<br />
les Saluts de l’Esponton, l’Exercice<br />
du Fusil & celui<br />
de la Grénadiere,<br />
tels qú’ils se pratiquent<br />
aujord’huy<br />
dans l’Art Militaire<br />
de France (Traktat<br />
o broni dedykowany<br />
królowi do<br />
nauczania sposobu<br />
władania bronią<br />
białą wszystkich<br />
cudzoziemskich postaw<br />
szermierczych,<br />
walki szablą, piką,<br />
halabardą, salutu<br />
szpontem, jakie aktualnie<br />
praktykuje<br />
się w sztuce militarnej<br />
Francji).<br />
Praca ta wydana została w 1740<br />
roku w Haye, w drukarni Pierre’a de<br />
Hondta. Księga zawiera zbiór zasad<br />
i przepisów fechtowania, z których korzystali<br />
słuchacze szkół wojskowych.<br />
Książka, w formacie 22 x 28 cm,<br />
zawiera 156 stron, oraz 116 artystycznych<br />
miedziorytów, którymi autor posłużył<br />
się do zilustrowania sposobów<br />
posługiwania się różnymi rodzajami<br />
broni oraz postaw szermierczych.<br />
Przed stroną tytułową znajduje się<br />
portret autora stojącego na tle wysokiego<br />
postumentu, z wystającą zeń<br />
armatnią lufą. Postument wieńczy<br />
z jednej strony figura putta trzymającego<br />
długie drzewce i siedzącego na<br />
skalnym głazie, za którym leży kotwica,<br />
a z drugiej pęk białej broni, której<br />
fragmenty widać nad ramieniem portretowanego.<br />
Na dalszym planie widać<br />
po prawej stronie<br />
dwóch walczących<br />
szermierzy, a po lewej<br />
zawijający do<br />
portu żaglowiec.<br />
Sceny figuralne,<br />
a także portret Girarda,zaprojektował<br />
i wykonał artysta<br />
Jacques de<br />
Favanne.<br />
W początkowej<br />
części książki autor<br />
przedstawił w<br />
20 punktach zasady,<br />
które winny<br />
być przestrzegane<br />
podczas walk białą<br />
bronią w Akademii Wojskowej.<br />
Główna treść podzielona została na<br />
niewielkie rozdziały, omawiające postawy<br />
i kolejne fazy walki różnymi<br />
rodzajami broni. Na końcu znajduje się<br />
spis treści, ułatwiający posługiwanie<br />
się podręcznikiem.<br />
Książka wydrukowana została na papierze<br />
czerpanym, a oprawiona w półskórek.<br />
Na grzbiecie okładki wytłoczone<br />
zostały złotą czcionką nazwisko<br />
autora i tytuł.<br />
Pale czyli zapasy<br />
W Średniowieczu pojawiły się<br />
pierwsze księgi, zwane kodeksami,<br />
z dokładnymi opisami walk zapaśniczych.<br />
Tego typu podręcznikiem<br />
jest książka holenderskiego boksera<br />
i zapaśnika Nicolaesa Pettera Klare<br />
Onderrichtinge der Voortreffelijcke<br />
Worstel-Konst, Verhandelende hoemen<br />
in alle voorvallen van Twist in Handtgemeenschap,<br />
sich kan hoeden: en alle<br />
Aengrepen, Borst-stooten, Vuyst-slagen<br />
& c. versetten (Dokładna instrukcja<br />
wspaniałej sztuki walki wręcz. Naucza,<br />
jak bronić się we wszystkich objawach<br />
przemocy oraz jak przezwyciężyć<br />
chwyty, pchnięcia, ciosy pięścią, etc.),<br />
wydana w Amsterdamie w 1674 roku,<br />
w oficynie Johannesa Janssoniusa<br />
van Waesberge’a.<br />
Książka, w formacie 22 x 18 cm,<br />
składa się ze strony tytułowej, przedmowy<br />
i 13 rozdziałów. Przedmowa, drukowana<br />
większą czcionką, wprowadza<br />
w tematykę i układ dzieła. Tekst główny<br />
ułożony został w rozdziały według<br />
chwytów stosowanych podczas walki<br />
i zajmuje jedynie 16 stron. Wielkim<br />
walorem dzieła są ilustracje – 71 miedziorytów<br />
w wykonaniu holenderskiego<br />
artysty Romeyna de Hooghe’a, stano-
168 Barbara Mikocka<br />
Starodruki w zbiorach Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie 169<br />
wiących klarowną ilustrację chwytów<br />
walki zapaśniczej. Książka oprawiona<br />
jest w pergamin.<br />
Sztuka pływania<br />
W 1982 roku Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
zakupiło w Warszawskim Antykwariacie<br />
Naukowym niezmiernie<br />
rzadki, choć znany druk – pierwszy<br />
podręcznik do nauki pływania, autorstwa<br />
francuskiego uczonego i kustosza<br />
Biblioteki Królewskiej Melchisedécha<br />
Thévenot, L’art de nager, demontré<br />
par figures, avec des avis pour se<br />
baigner utilement... (Sztuka pływania<br />
przedstawiona w wizerunkach, z uwagami<br />
o właściwym używaniu kąpieli).<br />
W zbiorach znajduje się egzemplarz<br />
drugiego wydania tego podręcznika<br />
z 1769 roku, opublikowanego w paryskim<br />
wydawnictwie Charlesa Moette’a.<br />
Podręcznik ten powstał na podstawie<br />
książki angielskiego humanisty<br />
Everarda Digby’ego De arte natandi<br />
(O sztuce pływania) z 1587 roku.<br />
Publikacja ma charakter wykładów,<br />
ilustrowanych 35 rycinami, które przedstawiają<br />
postacie kąpiące się i pływające<br />
różnymi stylami. Są to sylwetki<br />
kobiece, męskie i dziecięce. Czytelnik<br />
zachęcany jest do pływania nie tylko<br />
dla rozrywki, ale przede wszystkim<br />
dla zdrowia. Autor podkreślił korzyści<br />
wynikające z umiejętności pływania<br />
i nurkowania, oraz sugerował, by –<br />
oprócz nauki indywidualnej – zakładać<br />
szkoły nauki pływania, prowadzone<br />
przez doświadczonych pływaków.<br />
W przedmowie przytoczył m.in.<br />
przykłady korzyści wynikających z umie-<br />
jętności pływania i nurkowania. We<br />
wstępie rozważał „czy pływanie jest<br />
sztuką i jak należy zachować się przed<br />
wejściem do wody, żeby się tego nauczyć<br />
i stosować do prawideł”. Treść<br />
zasadniczą zawarł w 39 rozdziałach,<br />
które zostały zilustrowane 35 miedziorytami.<br />
Książka, o wymiarach 14 x 8 cm,<br />
liczy 47 stron. Blok książki wydrukowany<br />
został na papierze czerpanym<br />
z filigranem. Druk ma częściową paginację<br />
i żywą paginę. Na oprawie<br />
ze skóry cielęcej wykonano tłoczenie<br />
złotem.<br />
Gimnastyka<br />
W księgozbiorze bibliotecznym<br />
MSiT znajduje się podręcznik Johanna<br />
Christopha Friedricha Gutsa Muthsa,<br />
uznanego w Niemczech za „ojca<br />
gimnastyki” – Spiele zur Uebung und<br />
Erholung des Körpers und Geistes,<br />
für die Jugend, ihre Erzieher und alle<br />
Freunde unschuldiger Jugendfreuden<br />
(Gry dla ćwiczenia i odprężenia ciała<br />
i ducha dla młodzieży, jej wychowawców<br />
i wszystkich przyjaciół niewinnych<br />
uciech młodzieńczych) z 1796 roku.<br />
Książka, w formacie 19 x 12 cm,<br />
liczy 492 strony, na których przedstawione<br />
zostały opisy gier oraz zabaw<br />
indywidualnych i zespołowych. Tekst<br />
podzielony został na dwie części. Jedna<br />
obejmuje zabawy i gry ruchowe, które<br />
mają za zadanie pobudzać u dzieci<br />
spostrzegawczość, rozwijać pamięć<br />
i koordynację ruchów, druga proponuje<br />
spokojne ćwiczenia wykonywane w<br />
pozycji siedzącej. Podręcznik zawiera<br />
ponadto plany placów do gier i ćwiczeń.<br />
Na końcu tekstu umieszczony jest<br />
skorowidz alfabetyczny gier i zabaw<br />
oraz 4 tablice z ilustracjami.<br />
Książka wydana została na papierze<br />
czerpanym i oprawiona w szary<br />
papier.<br />
Wędrówki po Europie<br />
Kolejne dwa starodruki w zasobach<br />
Biblioteki związane są z podróżami<br />
księcia Mikołaja Radziwiłła w 2. połowie<br />
XVI wieku.<br />
M. Radziwiłł wykazywał zainteresowania<br />
geograficzne już w młodości,<br />
spędzanej na wędrówkach po Europie.<br />
Podczas wojny z Moskwą, za czasów<br />
Stefana Batorego, został ranny w głowę.<br />
Ślubował wtedy, że jeśli przeżyje,<br />
podejmie pielgrzymkę do Ziemi Świętej,<br />
w czasie której będzie poszukiwał<br />
śladów Chrystusa. W 1580 roku udał<br />
się na wyprawę pokutną do Palestyny,<br />
odwiedzając po drodze wiele krajów.<br />
Dopłynął statkiem do Syrii, skąd przez<br />
Damaszek, Galileę i Samarię dotarł<br />
do Jerozolimy. W drodze powrotnej<br />
zatrzymał się w Egipcie, a następnie<br />
przez Włochy wrócił do kraju w 1584<br />
roku. Jego pamiętnik z pielgrzymki należy<br />
do najcenniejszych dzieł polskiej<br />
literatury podróżniczej.<br />
Po raz pierwszy wydany został w<br />
Braniewie w 1601 roku, w tłumaczeniu<br />
łacińskim Tomasza Tretera. Pierwszy<br />
polski przekład tego dzieła z łaciny,<br />
dokonany przez Andrzeja Wargockiego,<br />
opublikowany został w 1607 roku.<br />
Później, w różnych odstępach czasu,<br />
pojawiło się kilka innych tłumaczeń.<br />
Z łaciny pamiętnik przełożono także<br />
na inne języki europejskie, w tym na<br />
niemiecki (1603) i egzemplarz tego<br />
właśnie wydania znajduje się w zbiorach<br />
Biblioteki. Nosi tytuł Jüngst geschehene<br />
Hierosolymitanische Reyse<br />
und Wegfahrt des durchleuchtigen,<br />
hochgebornen Fürsten ... welche in vier<br />
Sendschreiben begriffen ... aus polischer<br />
Sprach in Latein versetzt und zum<br />
ersten Mal in Druck verfertiget durch<br />
... Thoman Treterum ... Jetzundt aber<br />
auss lateinischer Sprach inn Teutsch<br />
verfasset durch Laurentium a Borkav<br />
Borkowski (Niedawno odbyta podróż<br />
Jerozolimska przez jaśnie oświeconego,<br />
wysoce urodzonego księcia ...<br />
która w czterech opisach jest zawarta<br />
... Z języka polskiego, przetłumaczona
170 Barbara Mikocka<br />
Starodruki w zbiorach Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie 171<br />
została na język łaciński i po raz pierwszy<br />
wydana drukiem przez... Thomana<br />
Tretera, ... z języka łacińskiego na<br />
język niemiecki przetłumaczona przez<br />
Laurenta Borkav [Borkowskiego]).<br />
Tytuł polskiego wydania, które również<br />
znajduje się w zbiorach, brzmi:<br />
Peregrynacya albo pielgrzymowanie<br />
do Jeruzalem Ziemie Swiętey Przez ...<br />
Z przydaniem rożnych, poboznych y<br />
ciekawych rzeczy, godnych wiedzenia<br />
opisana. Książka ta pochodzi z 1745<br />
roku.<br />
W pierwszej części wspomnień M. Radziwiłł<br />
wyjaśnił powód, dla którego<br />
udał się w pielgrzymkę, oraz opisał<br />
trudności i przeszkody związane z podróżą,<br />
rozpoczynającą się w Nieświeżu,<br />
a kończącą na Cyprze. Część druga<br />
przedstawia trasę z Cypru do Jerozolimy<br />
oraz zawiera informacje o miejscach,<br />
w których przebywał Chrystus.<br />
W części trzeciej autor opisał obyczaje<br />
i zabytki starożytnego Egiptu. Część<br />
czwarta poświęcona jest drodze powrotnej<br />
z Egiptu na Litwę.<br />
Wydanie niemieckie relacji z podróży<br />
księcia Radziwiłła, o wymiarach<br />
24 x 18 cm, liczy 306 stron, wykonane<br />
zostało na papierze czerpanym, w oprawie<br />
pergaminowej. Wydanie polskie<br />
natomiast, w formacie 20 x 16 cm,<br />
432 strony, na papierze czerpanym,<br />
w oprawie kartonowej.<br />
Kolejny interesujący starodruk w<br />
zbiorach MSiT to podręcznik niemieckiego<br />
geografa Philippa Clüverii:<br />
Introductio in universam geographiam,<br />
tam veterem quam novam, multis locis<br />
emendata memorabilibus locorum illustrata<br />
et tabulis geographicis Johannis<br />
Bunonis... (Wstęp do geografii powszechnej<br />
dawnej i nowej, w licznych<br />
miejscach poprawionej, ilustrowanej<br />
obrazami godnych zapamiętania miejsc<br />
oraz mapami Johannisa Bunonisa),<br />
który opublikowany został nakładem<br />
wydawnictwa Piotra Bertiusa w 1683<br />
roku. Pierwsze wydanie ukazało się<br />
w 1624 roku, a ostatnie w 1729 roku<br />
i tłumaczone było na wiele języków.<br />
Dzieło to było przez ponad 100 lat<br />
najważniejszym i powszechnie używanym<br />
podręcznikiem do nauki geografii<br />
w szkołach i na uniwersytetach całej<br />
Europy.<br />
Rycina na frontispisie przedstawia<br />
kobietę w długiej szacie, będącą<br />
zapewne personifikacją Geografii,<br />
siedzącą przy postumencie z wypisanym<br />
na nim tytułem dzieła. Kobieta<br />
podpiera głowę ręką opartą łokciem<br />
na zamkniętej księdze, obok której<br />
stoi druga księga, otwarta na karcie<br />
z naszkicowanym przedstawieniem topografii<br />
jakichś ziem. W drugiej ręce<br />
trzyma cyrkiel, odmierzając nim coś<br />
na rozwiniętej karcie, przy której leży<br />
złamana kątownica. Wzrok kieruje na<br />
stojący u jej stóp globus ziemski, na<br />
którego podstawie widnieje sygnatura<br />
autora ryciny. Na siedzącą kobietę<br />
spogląda z góry stojąca z prawej strony<br />
druga kobieca postać alegoryczna,<br />
w długiej szacie i nakryciu głowy<br />
ozdobionym po bokach ptasimi skrzydłami.<br />
Postać ta prawą ręką przytrzymuje<br />
opartą o biodro podstawę hermy<br />
zwieńczonej popiersiem starożytnego<br />
mędrca, a w drugiej trzyma zwierciadło<br />
na długim uchwycie, wokół<br />
którego owinięto taśmę z napisem „verum-falsum”(prawda-fałsz).<br />
W tle,<br />
na wysokiej podstawie,umieszczono<br />
przedstawienie<br />
ziemskiego globu<br />
okrytego draperią,<br />
wokół którego figluje<br />
grupa puttów<br />
dmących w fanfary<br />
i prezentujących<br />
różne atrybuty.<br />
Tom, w formacie<br />
22 x 17 cm, liczy<br />
412 stron i zawiera<br />
mapy wielu<br />
krajów. W rozdziale XXIII, pomiędzy<br />
stroną 298 i 299 zamieszczona została<br />
mapa Polski. Na końcu znajduje się<br />
indeks.<br />
Helleński ideał piękna<br />
Ostatnim nabytkiem Biblioteki jest<br />
11-tomowe dzieło The Iliad of Homer<br />
i The Odyssey of Homer, wydane<br />
w Londynie przez Charlsa Rivingtona<br />
w 1760 roku, w przekładzie angielskim<br />
autorstwa Alexandra Pope’a (1715-<br />
-1720). Iliada zawiera się w 6 tomach,<br />
Odyseja w 5.<br />
Dzieło Homera, o wymiarach 23 x 17<br />
cm, wydane zostało na papierze czerpanym<br />
i zilustrowane licznymi miedziorytami,<br />
przedstawiającymi m.in.<br />
portrety autora i tłumacza. Tomy oprawiono<br />
w twardą oprawę kartonową<br />
w kolorze jasnobrązowym, ozdobioną<br />
złotą bordiurą. Grzbiety poszczególnych<br />
tomów zdobią motywy roślinne<br />
dekorowane złotem.
172 Barbara Mikocka<br />
173<br />
O najcenniejszych pozycjach w księgozbiorze<br />
Biblioteki MSiT informuje<br />
katalog „Najstarsze książki w zbiorach<br />
Biblioteki Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki”,<br />
wydany w kwietniu <strong>2009</strong> roku z okazji<br />
jubileuszu 50-lecia jej istnienia.<br />
Słowniczek<br />
antytetyczny układ – dekoracyjny układ<br />
figuralny o elementach przeciwstawiających<br />
się sobie po obu stronach osi<br />
symetrii<br />
bordiura – dekorowany pas okalający<br />
tekst znajdujący się na karcie księgi<br />
flankować – otaczać czymś z boku albo<br />
z obu stron<br />
frontispis – ozdobna karta tytułowa wykonana<br />
techniką miedziorytniczą<br />
kartusz – ozdobne obramowanie herbu,<br />
emblematu, monogramu, napisu lub<br />
malowidła; przybierał różne kształty –<br />
owalny, prostokątny, sercowaty<br />
panoplia – motyw dekoracyjny w postaci<br />
wiązki krzyżujących się elementów<br />
uzbrojenia, jak rozmaitego rodzaju<br />
oręż, zbroje, a także sztandary, proporce,<br />
itp.<br />
putto (amorek) – motyw dekoracyjny<br />
w postaci nagiego dziecka, najczęściej<br />
chłopca<br />
rollwerk – ornament oparty na motywie<br />
taśmy imitującej blachę, o zakończeniach<br />
lekko podwiniętych lub zwiniętych<br />
spiralnie, stosowany w obramieniach<br />
otworów i tablic<br />
serliana – w architekturze arkada lub okno<br />
z 3 otworami, z których środkowy jest<br />
szerszy od pozostałych i zamknięty<br />
łukiem<br />
Piśmiennictwo<br />
1. Encyklopedia wiedzy o książce. Wrocław-<br />
Warszawa-Kraków 1971. Ossolineum.<br />
2. Hanke-Stroińska H.: Starodruki o tematyce<br />
sportowej w zbiorach Muzeum<br />
<strong>Sport</strong>u i Turystyki. „Studia i Materiały<br />
Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki” 1994, t. 7,<br />
s. 12-24.<br />
3. Hądzelek K., Toporowicz K.: Pierwsze<br />
polskie publikacje z dziedziny wychowania<br />
fizycznego. „Wychowanie Fizyczne<br />
i <strong>Sport</strong>” 1970, <strong>nr</strong> 4, s. 163-178.<br />
4. Jeznak H., Mikocka B.: Najstarsze<br />
książki w zbiorach Biblioteki Muzeum<br />
<strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie. Katalog.<br />
Warszawa <strong>2009</strong>. Muzeum <strong>Sport</strong>u<br />
i Turystyki.<br />
5. Lipoński W.: <strong>Sport</strong>, literatura, sztuka.<br />
Warszawa 1974. <strong>Sport</strong> i Turystyka.<br />
6. Lipoński W.: Zapomniani piewcy sportu.<br />
Antologia. Warszawa 1970. <strong>Sport</strong><br />
i Turystyka.<br />
7. Na olimpijskiej bieżni i w boju. Przeł.<br />
i oprac. J. Niemirska-Pliszczyńska.<br />
Wrocław 1968. Ossolineum.<br />
8. Rozwój kultury fizycznej w okresie Odrodzenia<br />
i Oświecenia. Źródła do dziejów<br />
kultury fizycznej. Wstęp i oprac. W. Ferens,<br />
R. Wroczyński. Wrocław-Warszawa-Kraków<br />
1964. Ossolineum.<br />
9. Rozwój myśli o wychowaniu fizycznym<br />
w dobie Odrodzenia. Źródła do dziejów<br />
kultury fizycznej. Wstęp i wybór B. Suchodolski.<br />
Wrocław-Warszawa-Kraków<br />
1959. Ossolineum<br />
10. Schnayder J.: Podróże i turystyka w starożytności.<br />
Kraków 1947. Księgarnia<br />
Św. Wojciecha.<br />
Nowe książki<br />
Mimo wielu badań wiedza w zakresie fizjologii wysiłku dzieci wciąż jest niekompletna,<br />
co powoduje frustrację uczonych, a równocześnie stanowi dla nich wyzwanie.<br />
Fizjologia wysiłków fizycznych dzieci<br />
Książka jest dziełem amerykańskiego<br />
profesora pediatrii i kardiologii,<br />
prezydenta Północnoamerykańskiego<br />
Towarzystwa Pediatrycznej Medycyny<br />
Wysiłkowej (North American Society<br />
for Pediatric Exercise Medicine). Prawie<br />
40-letnia praca naukowa i zawodowa<br />
Autora w uniwersytetach i innych szkołach<br />
wyższych oraz centrach medycznych<br />
w Massachusetts związana jest<br />
z różnymi aspektami fizjologii wysiłku<br />
i medycyny sportowej dzieci i nastolatków.<br />
Pierwsze wydanie tej ksiązki (Developmental<br />
Child Physiology) ukazało<br />
się w 1996 r.<br />
Dzieło stanowi unikatową w literaturze<br />
światowej monografię z zakresu<br />
fizjologii rozwoju biologicznego i fizjologii<br />
wysiłku fizycznego u dzieci<br />
i młodzieży w okresie dojrzewania<br />
płciowego. Dziecko, według Autora,<br />
to osoba od urodzenia do wystąpienia<br />
pierwszych objawów pokwitania, od<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
tego momentu nazywa ją nastolatkiem<br />
lub adolescentem. Każdy rozdział rozpoczyna<br />
się od omówienia procesu rozwoju<br />
ontogenetycznego danej cechy, narządu,<br />
układu lub funkcji i dopiero na tym tle<br />
omawiane są zmiany zachodzące w czasie<br />
wysiłków fizycznych. Zawarte w niej<br />
informacje poparte są wynikami bardzo<br />
licznych badań, przeprowadzanych na<br />
Rowland T. W.<br />
Children’s<br />
Exercise<br />
Physiology<br />
Human<br />
Kinetics 2006,<br />
wyd. 2.
174 Nowe książki Fizjologia wysiłków fizycznych dzieci<br />
175<br />
zwierzętach i u dzieci (powyżej 9-10<br />
lat, tzn. od wieku, w którym możliwe<br />
jest wykonywanie testów i badań wysiłkowych.<br />
głównie u chłopców) umotywowanych<br />
do wykonywania wysiłków<br />
fizycznych (nie są to badania populacyjne).<br />
Ważnym aspektem książki jest<br />
porównanie reakcji na wysiłek dzieci<br />
i osób dorosłych. Z porównań tych mogą<br />
wynikać cenne wskazówki dla trenerów<br />
i lekarzy medycyny sportowej opiekujących<br />
się młodymi sportowcami.<br />
Książka jest „kopalnią” wiedzy.<br />
Imponujący jest wykaz piśmiennictwa –<br />
łącznie 1066 pozycji. Duże „nasycenie”<br />
treści książki danymi z badań powoduje,<br />
że trudno ją przeczytać w „całości”.<br />
Jest to książka, do której trzeba sięgać<br />
wielokrotnie, poszukując odpowiedzi na<br />
konkretne pytania. Mimo wielu badań,<br />
jak podkreślił Autor w przedmowie,<br />
jest w niej więcej pytań niż odpowiedzi,<br />
gdyż wiedza w zakresie fizjologii<br />
wysiłku u dzieci jest niekompletna, co<br />
powoduje frustrację, a równocześnie<br />
stanowi wyzwanie.<br />
Książka zawiera wprowadzenie, 13<br />
rozdziałów, słownik terminów oraz na<br />
końcu wykaz piśmiennictwa do każdego<br />
rozdziału. Tekst jest ilustrowany licznymi<br />
wykresami z badań cytowanych<br />
autorów, zwykle z własną modyfikacją.<br />
Przydatne jest umieszczenie, na końcu<br />
każdego rozdziału, podsumowania oraz<br />
listy pytań do dyskusji i proponowanych<br />
kierunków dalszych badań. Trudno<br />
jest podzielić rozdziały tematycznie,<br />
na jakieś części, zresztą nie zrobił tego<br />
również Autor. Dlatego opisując jej treść<br />
starałam się scharakteryzować główne<br />
zagadnienia omawiane w kolejnych rozdziałach.<br />
Ze względu na szeroki zakres<br />
treści, dokonanie wyboru zagadnień,<br />
które byłyby najbardziej interesujące dla<br />
Czytelników, nie było łatwe.<br />
We wprowadzeniu – Wyzwania dla<br />
pediatrycznej fizjologii wysiłków fizycznych<br />
– Autor podkreśla, że dziecko<br />
nie jest miniaturą człowieka dorosłego.<br />
Jego organizm podlega ciągłym,<br />
złożonym, dynamicznym zmianom.<br />
Tempo tych zmian jest indywidualnie<br />
zróżnicowane i dzieci w tym samym<br />
wieku znacznie różnią się pod względem<br />
biologicznym. Wyzwaniem dla badaczy<br />
jest poszukiwanie odpowiedzi na następujące<br />
pytania: Czy trening fizyczny może<br />
zmodyfikować genetycznie zaprogramowany<br />
przebieg rozwoju, a zwłaszcza<br />
dojrzewania? W jakim stopniu zmiany<br />
czynnościowe (np. VO 2 max) w czasie<br />
treningu są jego efektem, a w jakim<br />
naturalnego procesu rozwoju? Jaki jest<br />
fizjologiczny mechanizm zwiększania się<br />
wydolności tlenowej u dzieci? Czy we<br />
wcześnie rozpoczynanym treningu należy<br />
koncentrować się na uczeniu podstawowych<br />
umiejętności, strategii trenowania<br />
i zabawie, zamiast dużych obciążeń,<br />
związanych z ryzykiem urazów, wczesnego<br />
wypalenia i rezygnacji z uprawiania<br />
sportu? Rozważania Autor kończy wyjaśnieniem,<br />
ważnej dla pediatrycznej<br />
fizjologii wysiłku, zasady „rozwojowej<br />
symmorfozy” (developmental symmorphosis).<br />
Wynika ona z koncepcji Taylora<br />
i Weibla, która zakłada, że u ssaków, w<br />
każdym systemie fizjologicznym, pojedynczy<br />
jego element nie może osiągnąć<br />
wyższego poziomu funkcjonalnego niż<br />
system jako całość. A zatem w czasie<br />
rozwoju ontogenetycznego żaden układ<br />
nie może rozwijać się szybciej niż cały<br />
organizm. Przyjęcie tej koncepcji ma<br />
kluczowe znaczenie dla sportu dzieci<br />
i wyzwala kolejne pytania stawiane<br />
przez Autora<br />
Rozdział pierwszy – Znaczenie rozmiarów<br />
ciała – składa się z dwóch części.<br />
W pierwszej Autor, odwołując się do<br />
badań ptaków, prezentuje matematyczną<br />
metodę allometrii, która pozwala na<br />
sprawdzenie, w jakim stopniu cechy<br />
fizjologiczne są zależne od zmian wielkości<br />
ciała (jego masy) w okresie rozwoju<br />
dziecka. Przytacza wyniki wielu badań<br />
prowadzonych na zwierzętach, dzieciach<br />
i dorosłych, z których wynika, że rozmiary<br />
ciała silnie determinują zmienne<br />
fizjologiczne w spoczynku i w czasie<br />
wysiłku. W części drugiej przedstawia<br />
wyniki badań dotyczących odnoszenia<br />
wskaźników fizjologicznych do wskaźników<br />
opisujących rozmiary ciała (masa,<br />
wysokość, powierzchnia ciała, beztłuszczowa<br />
masa ciała). Rozdział ten może być<br />
trudny w percepcji dla Czytelników nie<br />
posiadających wiedzy matematycznej.<br />
W rozdziale drugim – Wzrastanie<br />
i wysiłki fizyczne – omówiono: przebieg<br />
i mechanizm wzrastania dziecka,<br />
czynniki je determinujące (hormonalne,<br />
genetyczne i środowiskowe), wyjaśniono<br />
pojęcie wieku biologicznego, wzrastanie<br />
układów „znaczących” dla sprawności<br />
i wydolności fizycznej oraz mechanizm<br />
wpływu aktywności fizycznej na przebieg<br />
wzrastania. Zdaniem Autora zrozumienie<br />
procesu wzrastania dziecka<br />
stanowi podstawę dla zrozumienia<br />
fizjologii wysiłków. Mimo wielu badań<br />
mechanizmy wzrastania nie zostały do<br />
końca wyjaśnione. Nasza wiedza o wzrastaniu<br />
człowieka sprzed 20 lat wydaje<br />
się być obecnie uproszczeniem, a wyniki<br />
nowych badań ujawniają coraz większą<br />
złożoność tych procesów.<br />
Interesująca jest próba wyjaśnienia<br />
różnic w zdolności do wysiłku u dzieci<br />
w tym samym wieku kalendarzowym<br />
i biologicznym, nie różniących się pod<br />
względem wielkości ciała. Wśród możliwych<br />
wyjaśnień Autor wymienia: specyficzne<br />
czynniki wpływające na rozwój<br />
narządów i tkanek decydujących o zdolności<br />
wysiłkowej (fitness–related), np.<br />
czynniki stymulujące rozrost komórek<br />
mięśnia sercowego; więcej receptorów<br />
obwodowych dla hormonu wzrostu, powodujących<br />
większy wzrost serca i mięśni;<br />
dominacja czynników niezależnych<br />
od rozmiarów ciała (np. maksymalna<br />
częstość skurczów serca, kurczliwość<br />
mięśnia sercowego, stężenie hemoglobiny,<br />
liczba oddechów). Omawiając wpływ<br />
wysiłku na wzrastanie zwraca uwagę na<br />
aspekt negatywny – zwiększenie wydatku<br />
energetycznego stanowi konkurencję<br />
dla wzrastania i aspekty pozytywne –<br />
stymulacja wydzielania hormonu wzrostu<br />
i innych czynników wzrastania oraz<br />
działanie („stres”) mechaniczne na układ<br />
kostny i mięśniowy. Wyniki dotychczasowych<br />
badań wskazują, ze trening nie<br />
zaburza procesu wzrastania. Wyjątek<br />
stanowi zwolnienie wzrastania wysokości<br />
ciała u intensywnie trenujących<br />
gimnastyczek, co może być skutkiem<br />
predyspozycji genetycznych, obciążeń<br />
treningowych oraz niedożywienia.
176 Nowe książki Fizjologia wysiłków fizycznych dzieci<br />
177<br />
Rozdział trzeci – Wpływ na dojrzewanie<br />
płciowe – zawiera szczegółowy<br />
opis:<br />
— zmian morfologicznych i fizjologicznych<br />
w okresie dojrzewania płciowego<br />
u chłopców i dziewcząt oraz<br />
metod ich oceny, które mogą być<br />
wykorzystane także w samoocenie<br />
przez nastolatki;<br />
— wpływu zmian hormonalnych na<br />
rozwój narządów i funkcji (fitness<br />
variables), od których zależy zdolność<br />
do wysiłku (siła mięśniowa,<br />
wielkość i funkcje serca, erytropoeza,<br />
termoregulacja itd.) – ciekawe<br />
są przytoczone wyniki badań wskazujących,<br />
że u dziewcząt estrogeny,<br />
mające właściwości oksydacyjne<br />
i stabilizujące błony międzykomórkowe,<br />
zapobiegają uszkodzeniom<br />
mięśni w przypadku bardzo intensywnych<br />
treningów;<br />
— wpływu dojrzewania płciowego na<br />
zmiany wydolności aerobowej i anaerobowej,<br />
siły oraz zmian w wydzielaniu<br />
hormonów w czasie intensywnych<br />
wysiłków i po ich zakończeniu,<br />
a także związku między treningiem<br />
a pierwotnym i wtórnym brakiem<br />
miesiączki u dziewcząt.<br />
Podsumowując te rozważania Autor<br />
stwierdza, że trening fizyczny w okresie<br />
dojrzewania wpływa w większym<br />
stopniu na funkcje układu hormonalnego<br />
u dziewcząt niż u chłopców. Efekt tego<br />
wpływu jest często modyfikowany przez<br />
czynniki żywieniowe. Największym zagrożeniem<br />
dla intensywnie i długotrwale<br />
trenujących dziewcząt jest negatywny<br />
wpływ często występującego obniżenia<br />
stężenia estrogenów na rozwój i mi-<br />
neralizację kości. Stanowi to ryzyko<br />
rozwoju osteoporozy, gdyż do 18. roku<br />
życia kształtuje się 80% szczytowej<br />
masy kości.<br />
Kolejny, czwarty, rozdział pt. Metaboliczna<br />
maszyneria poświęcony jest<br />
podstawowym zagadnieniom fizjologii<br />
wysiłku w kontekście przemian w rozwoju<br />
fizycznym: procesom metabolicznym<br />
w mięśniach, zmianom z wiekiem<br />
w metabolizmie tlenowym, wpływowi<br />
treningu na metabolizm u dzieci. Analizując<br />
wyniki badań, które znacznie<br />
rzadziej dotyczą dzieci niż dorosłych,<br />
Autor wymienia argumenty, wspierające<br />
koncepcję Bar-Ora, z 1983 r., że metabolizm<br />
organizmu dzieci i dorosłych<br />
uprawiających sport jest podobny (dzieci<br />
są metabolic nonspecialist). Skłania się<br />
jednak ku stwierdzeniu, że u dzieci, wraz<br />
z wiekiem, nasila się glikoliza anaerobowa,<br />
a zmniejsza się metabolizm tlenowy.<br />
Zmiany te dokonują się stopniowo (podobnie<br />
jak u ssaków) już przed okresem<br />
pokwitania i nie są związane ze zmianami<br />
hormonalnymi w tym okresie. Dla<br />
sprawdzenia, w jaki sposób te zmiany<br />
wpływają na rozwój wydolności tlenowej<br />
i beztlenowej oraz próg beztlenowy,<br />
niezbędne jest poszukiwanie nowych,<br />
nieinwazyjnych technik badania.<br />
W rozdziale piątym – Wydolność tlenowa<br />
– przedstawiono zmiany VO 2 max<br />
w procesie rozwoju dziecka, czynniki,<br />
które wpływają na powstawanie różnic<br />
płciowych i międzyosobniczych VO 2 max<br />
oraz związek między tym wskaźnikiem<br />
wydolności fizycznej a wytrzymałością<br />
i poziomem aktywności fizycznej. Na<br />
podstawie analizy obszernego piśmiennictwa<br />
Autor stwierdza, że:<br />
— Zmiany VO 2 max w ontogenezie są<br />
determinowane zwiększaniem się<br />
rozmiarów mięśni szkieletowych oraz<br />
sprawności funkcjonalnej enzymów<br />
warunkujących wydolność aerobową.<br />
Towarzyszą im zmiany wielkości<br />
serca, którego zadaniem jest dostarczenie<br />
tlenu do pracujących mięśni.<br />
Z kardiologicznego punktu widzenia<br />
wydolność fizyczna aerobowa może<br />
być określona przez zmienne, które<br />
wpływają na rozmiary komór serca<br />
w czasie rozkurczu: objętość krwi,<br />
częstość skurczów serca oraz wpływ<br />
hormonów na serce.<br />
— Różnice wydolności fizycznej zależne<br />
od płci są niewielkie, jeśli uwzględni<br />
się wielkość i skład ciała; nasuwa się<br />
wątpliwość, czy „pozostałe” różnice<br />
(ok. 5%) są uwarunkowane czynnikami<br />
biologicznymi.<br />
— Zmiany wytrzymałości w procesie<br />
rozwoju dokonują się niezależnie<br />
od zmian VO 2 max. Wzrost wytrzymałości<br />
jest raczej efektem poprawy<br />
ekonomiki wysiłków submaksymalnych.<br />
— Poziom aktywności fizycznej u dzieci,<br />
w odróżnieniu od dorosłych, nie<br />
jest dobrym predyktorem VO 2 max;<br />
wydaje się, że zwiększenie aktywności<br />
fizycznej w stosunku do poziomu<br />
z „codziennego życia” nie wpływa<br />
w istotny sposób na maksymalne<br />
pochłanianie tlenu.<br />
Rozdział szósty – Reakcja układu<br />
sercowo-naczyniowego na wysiłek –<br />
zawiera informacje dotyczące zmian<br />
anatomicznych i fizjologicznych w sercu<br />
zachodzących w procesie rozwoju dziecka;<br />
reakcji tego układu (serca, naczyń<br />
obwodowych, funkcji mięśni – „pompy<br />
mięśniowej”) na wysiłki dynamiczne<br />
i statyczne o różnej intensywności<br />
i czasie trwania oraz sposobów pomiaru<br />
tych zmian; dynamiki powysiłkowych<br />
zmian w czynności serca. Na podstawie<br />
przeglądu obszernego piśmiennictwa<br />
Autor dochodzi do wniosku, że rodzaj<br />
i wielkość (względna, proporcjonalna<br />
do rozmiarów ciała) zmian czynności<br />
układu krążenia w czasie wysiłków dynamicznych<br />
(ogólnych) i izometrycznych<br />
u dzieci i dorosłych są podobne. Może<br />
wskazywać to, że adaptacja układu krążenia<br />
do wysiłków nie jest związana<br />
z procesami dojrzewania. Czynnikami<br />
determinującymi zmiany wysiłkowe<br />
w tym układzie są u dzieci i dorosłych<br />
głównie zmiany obwodowe – rozszerzenie<br />
tętniczek oraz funkcja mięśni jako<br />
pompy (głównie zmiany dynamiki przepływu<br />
żylno-tętniczego w mięśniach).<br />
U dzieci w spoczynku kurczliwość mięśnia<br />
sercowego oraz pochłanianie tlenu<br />
przez ten mięsień nie są zależne od<br />
wieku i zaawansowania w dojrzewaniu.<br />
W czasie wysiłków maksymalnych, wraz<br />
z wiekiem, zwiększa się pochłanianie<br />
tlenu przez mięsień sercowy jako efekt<br />
wzrostu ciśnienia skurczowego krwi.<br />
Badania dotyczące genetycznego uwarunkowania<br />
wielkości serca wykazały<br />
niewielki wpływ czynników genetycznych<br />
na rozmiary lewej komory. Wyniki<br />
badań są jednak niespójne.<br />
W kolejnym rozdziale (siódmym)<br />
– Reakcja wentylacyjna (układu oddechowego)<br />
– opisano zmiany w wentylacji<br />
minutowej (objętości oddechowej<br />
i częstości oddechów) w spoczynku<br />
i w czasie różnych wysiłków w procesie
178 Nowe książki Fizjologia wysiłków fizycznych dzieci<br />
179<br />
rozwoju dziecka, mechanizmy kontrolujące<br />
wentylację u dzieci i dorosłych<br />
oraz zmiany w wentylacji w czasie<br />
równowagi czynnościowej (steady-load<br />
exercise) w przedłużonym wysiłku<br />
o umiarkowanej intensywności. Wyniki<br />
badań wskazują, że charakter wentylacyjnej<br />
reakcji na wysiłek u dzieci<br />
i dorosłych jest podobny. Istnieją pewne<br />
różnice w kinetyce oddychania u dzieci<br />
w okresie przedpokwitaniowym, których<br />
mechanizmy nie są do końca jasne.<br />
Dzieci mają w czasie wysiłku tendencję<br />
do hyperwentylacji oraz oddychają<br />
szybciej niż dorośli (mają mniejsze płuca).<br />
W czasie wysiłków maksymalnych,<br />
podobnie jak u dorosłych, utrzymuje<br />
się u dzieci „normalne” wysycenie tlenem<br />
krwi tętniczej. Nie ma danych, czy<br />
u młodocianych sportowców, w sportach<br />
wytrzymałościowych występuje obserwowana<br />
u dorosłych hipoksemia, która<br />
może negatywnie wpływać na poziom<br />
wydolności aerobowej.<br />
Rozdział zatytułowany Zapotrzebowanie<br />
na energię w wysiłkach związanych<br />
z lokomocją poświęcony jest trzem<br />
zagadnieniom: wydatkowaniu energii<br />
w wysiłkach związanych z lokomocją<br />
i jego zmianom z wiekiem; mechanizmom<br />
wyjaśniającym zależną od wieku<br />
ekonomię wysiłków fizycznych, związanych<br />
z przenoszeniem własnego ciała;<br />
wpływem płci, wydolności fizycznej<br />
i szybkości biegu na ekonomię wysiłku.<br />
Ekonomia wysiłku została zdefiniowana<br />
jako suma energii wydatkowanej na kg<br />
masy ciała w czasie wysiłku na bieżni.<br />
Masa ciała jest w tym przypadku obciążeniem.<br />
Autor przytacza tu wyniki wielu<br />
badań na zwierzętach i porównuje wyni-<br />
ki badań dorosłych i dzieci. Podejmuje<br />
próbę weryfikacji hipotezy, że koszt<br />
metaboliczny biegu jest determinowany<br />
raczej przez potencjał (force) mięśni niż<br />
wielkość obciążenia.<br />
Wywody Autora są bardzo skomplikowane<br />
i dla ich zrozumienia niezbędna<br />
jest wiedza z zakresu biomechaniki.<br />
Wydatkowanie energii w czasie biegu<br />
i marszu u dzieci jest większe niż u dorosłych.<br />
Ekonomia wysiłku poprawia się<br />
systematycznie wraz z wiekiem i jest<br />
wyraźnie większa podczas wysiłków<br />
submaksymalnych. Autor uważa jednak,<br />
że różnice w ekonomii biegu u dzieci<br />
i dorosłych mogą zależeć od metodyki<br />
badania na bieżni elektrycznej. Jeśli<br />
szybkość biegu na bieżni jest dostosowana<br />
do rozmiarów ciała, różnice<br />
te znikają. Sugeruje, aby w badaniach<br />
biochemicznych i fizjologicznych zmian<br />
w czasie biegu u dzieci dostosowywać<br />
szybkość bieżni do wielkości ciała.<br />
W rozdziale dziewiątym – Wysiłki<br />
krótkotrwałe i wydolność anaerobowa<br />
– przedstawiono podstawowe informacje<br />
dotyczące wydolności anaerobowej,<br />
zmiany jej wskaźników w okresie<br />
rozwoju dziecka oraz związki między<br />
wynikami testów laboratoryjnych<br />
a zdolnością do wykonywania wysiłków<br />
krótkotrwałych (sprintów) w „terenie”.<br />
Autor podkreśla, że badań dotyczących<br />
tych aspektów, zwłaszcza u dzieci, jest<br />
niewiele. Badacze koncentrują się raczej<br />
na wydolności aerobowej, którą łatwiej<br />
mierzyć i jest ona skorelowana ze<br />
zdrowiem. Tymczasem dzieci preferują<br />
w codziennym życiu wysiłki krótkotrwałe,<br />
a efektów zdrowotnych upatruje<br />
się w aktywności fizycznej o umiarko-<br />
wanej intensywności, a nie w wysokim<br />
poziomie wydolności fizycznej. Przydatne<br />
byłoby zatem poznanie i zrozumienie<br />
roli wysiłków krótkotrwałych<br />
w profilaktyce chorób.<br />
Wyniki dotychczasowych badań nie<br />
dają pełnych informacji o zależności<br />
między wskaźnikami charakteryzującymi<br />
wydolność anaerobową, mierzonymi w<br />
warunkach laboratoryjnych oraz wynikami<br />
osiąganymi w wysiłkach krótkotrwałych.<br />
Nie ma też danych, jak zależność ta<br />
zmienia się w miarę wzrastania dziecka,<br />
a zwłaszcza jak zmieniają się poszczególne<br />
komponenty wydolności anaerobowej<br />
(np. aktywność glikolizy, wytwarzanie<br />
mleczanów, funkcje enzymów).<br />
Autor sugeruje, ze termin „wydolność<br />
anaerobowa” u dzieci ma inne znaczenie<br />
niż u dorosłych i przychyla się do propozycji<br />
Sargeanta, aby używać terminu<br />
„zdolność do wysiłków krótkotrwałych”<br />
(short-duration exercise performance)<br />
albo „krótkotrwałe wyzwolenie mocy”<br />
(short-term power output).<br />
Siła mięśniowa to tytuł kolejnego<br />
rozdziału. Zaprezentowano w nim wyniki<br />
badań dotyczących rozwoju siły<br />
mięśniowej w dzieciństwie, czynników<br />
ilościowych i jakościowych wpływających<br />
na zwiększanie siły mięśniowej<br />
w procesie wzrastania oraz uszkodzeń<br />
mięśni pod wpływem wysiłku fizycznego.<br />
Wskazują one, że zdolność do<br />
wysiłków izometrycznych (statycznych)<br />
i izokinetycznych (dynamicznych) z wiekiem<br />
zwiększa się i jest to efektem<br />
zwiększania masy mięśniowej. Wzrost<br />
ten w okresie przedpokwitaniowym<br />
polega na powiększaniu się (hipertrofii)<br />
włókien mięśniowych, bez zwiększenia<br />
ich liczby, głównie pod wpływem hormonu<br />
wzrostu i jest podobny u chłopców<br />
i dziewcząt. W okresie pokwitania,<br />
w wyniku gwałtownego wydzielania<br />
testosteronu, wzrasta wielkość włókien<br />
mięśniowych i siła mięśniowa u chłopców,<br />
co warunkuje różnice płciowe<br />
w tym zakresie. Wydaje się, że ta ilościowa<br />
koncepcja zmian siły mięśniowej<br />
nie jest wystarczająca. Dane empiryczne<br />
z badań nad wpływem treningu siłowego/oporowego<br />
(resistence training),<br />
świadczą, że znacznemu zwiększeniu<br />
siły mięśniowej nie towarzyszyła hipertrofia<br />
mięśni. Wskazuje to na możliwość<br />
zmian jakościowych w mięśniach pod<br />
wpływem treningu u dzieci i że mogą<br />
być one związane z mechanizmami nerwowymi<br />
kontrolującymi czynność mięśni.<br />
Można także brać pod uwagę zmiany<br />
w architekturze mięśni lub mechanizmie<br />
skurczu mięśni.<br />
Intensywne ćwiczenia mogą powodować<br />
mikroskopijne uszkodzenia<br />
mięśni, z przerwaniem włókien mięśniowych<br />
i zmianami zapalnymi komórek.<br />
Towarzyszy temu zwiększenie<br />
we krwi stężenia enzymu kinazy<br />
kreatyniny i innych biochemicznych<br />
markerów. Wyniki badań sugerują, że<br />
u dzieci uszkodzenie mięśni występuje<br />
rzadziej niż u dorosłych. Przyczyny<br />
tego zjawiska są złożone i nie w pełni<br />
wyjaśnione. Dzieci mają inne niż dorośli<br />
formy kinazy kreatyniny. W czasie<br />
wysiłków, u dorosłych, z powodu ich<br />
większej masy ciała, nacisk na mięśnie<br />
w czasie skurczu jest większy, co powoduje<br />
większe uszkodzenie włókien<br />
mięśniowych i większe stężenie kinazy<br />
kreatyniny we krwi.
180 Nowe książki Fizjologia wysiłków fizycznych dzieci<br />
181<br />
Opis – Reakcji na trening fizyczny<br />
u dzieci – jest przedmiotem rozdziału<br />
dziesiątego. Otwiera go motto<br />
T. Bompy (2000): „wielkim błędem<br />
jest poddawanie dzieci treningowi zaprogramowanemu<br />
dla dorosłych. Poza<br />
wszystkim innym dzieci nie są małymi<br />
dorosłymi”. Autor charakteryzuje zmiany<br />
fizjologiczne w organizmie dziecka<br />
w czasie treningu aerobowego, treningu<br />
siłowego oraz możliwości zwiększenia<br />
zdolności do wysiłków krótkotrwałych<br />
(sprintów). Jest to rozdział, który szczególnie<br />
może zainteresować trenerów.<br />
Podsumowując przegląd wyników badań<br />
prezentowanych w tym rozdziale,<br />
Autor stwierdza, że:<br />
— w treningu wytrzymałościowym<br />
wzrost VO 2 max jest, w stosunku do<br />
stanu przed rozpoczęciem treningu,<br />
o 1/3 mniejszy u dzieci niż u dorosłych;<br />
różnice te mogą wynikać<br />
z metodyki badania VO 2 max, ale<br />
także mogą być uwarunkowane biologicznie<br />
(różnice w objętości krwi,<br />
zdolności aerobowej komórek);<br />
— w treningu siłowym względny (zależny<br />
od rozmiarów ciała) przyrost<br />
siły u dorosłych i dzieci jest podobny;<br />
przed okresem pokwitania<br />
zwiększenie siły mięśniowej jest<br />
efektem neurologicznej adaptacji<br />
do wysiłków (a nie przyrostu masy<br />
mięśniowej), ale nie jest jasne, jakie<br />
zmiany zachodzą w procesie tej adaptacji;<br />
podobne zmiany, niezależne<br />
od wzrostu masy mięśni, obserwuje<br />
się we wczesnej fazie treningu siłowego<br />
u dorosłych i można przypuszczać,<br />
że są one efektem usprawnie-<br />
nia nerwowej koordynacji czynności<br />
mięsni szkieletowych;<br />
— zdolność do wykonywania wysiłków<br />
krótkotrwałych u dzieci i dorosłych<br />
zależy od metabolizmu anaerobowego;<br />
na podstawie wyników testu<br />
Wingate na cykloergometrze mierzącego<br />
wydolność anaerobową można<br />
wykazać zmiany w maksymalnej<br />
mocy anaerobowej u dzieci trenujących<br />
biegi krótkie, ale nie jest znany<br />
mechanizm tych zmian, nie ma też<br />
podstaw do stwierdzenia, czy dzieci<br />
mają większą niż dorośli zdolność<br />
do zwiększenia wydolności anaerobowej.<br />
Rozdział dwunasty – Termoregulacja<br />
– zawiera: opis odrębności termoregulacji<br />
wysiłkowej u dzieci, czynników odpowiedzialnych<br />
za złą tolerancje wysiłków<br />
w wysokiej temperaturze otoczenia<br />
oraz zmiany równowagi w gospodarce<br />
wodnej w czasie wysiłków w wysokiej<br />
temperaturze. Wyniki prezentowanych tu<br />
badań (57 pozycji) wskazują na odrębności<br />
procesów termoregulacji u dzieci<br />
i dorosłych. W czasie wysiłków organizm<br />
dzieci wytwarza więcej ciepła<br />
(w przeliczeniu na masę ciała), lecz dzięki<br />
względnie większej powierzchni ciała<br />
łatwiej go oddaje. Mniejsza potliwość<br />
u dzieci (zwłaszcza u chłopców) zmniejsza<br />
oddawanie ciepła tą drogą. Z tego<br />
powodu dzieci, zwłaszcza przed okresem<br />
pokwitania, wcześnie odczuwają zmęczenie<br />
w czasie wysiłków w wysokiej<br />
temperaturze otoczenia. Równocześnie<br />
z powodu mniejszej potliwości są mniej<br />
zagrożone odwodnieniem. Wyniki badań<br />
i obserwacje praktyków wskazują, że<br />
ogólnie dzieci gorzej tolerują wysiłki<br />
w wysokiej temperaturze, szybciej<br />
odczuwają zmęczenie. Nie ma jednak<br />
wystarczających dowodów, że w czasie<br />
wysiłków fizycznych u dzieci, w porównaniu<br />
z dorosłymi, bardziej wzrasta<br />
temperatura rektalna, zmienia się poziom<br />
odwodnienia i czynność układu<br />
krążenia.<br />
Ostatni, trzynasty rozdział – Ośrodkowy<br />
układ nerwowy a wydolność<br />
fizyczna – omawia zagadnienia, które<br />
są rzadko przedmiotem rozważań w<br />
podręcznikach fizjologii wysiłku. Na<br />
wstępie Autor podkreśla, że niedoceniana<br />
jest rola ośrodkowego układu nerwowego<br />
(o.u.n.), jako głównego układu<br />
determinującego fizjologiczną reakcję na<br />
wysiłek i poziom wydolności fizycznej.<br />
Sygnały z tego układu decydują o skurczu<br />
konkretnej grupy mięśni, sile tego<br />
skurczu, funkcji pompy mięśniowej,<br />
częstości skurczów serca, temperaturze<br />
wewnętrznej ciała, poczuciu zmęczenia,<br />
motywacji do wysiłków maksymalnych<br />
i tolerancji długotrwałego wysiłku itd.<br />
Należy przyjąć, że o.u.n. odgrywa integrującą<br />
rolę w fizjologicznej reakcji na<br />
wysiłek i Autor nazywa go „zarządcą”<br />
(governor). Jedną z przyczyn braku<br />
danych o funkcjach integrujących o.u.n.<br />
są trudności w mierzeniu tych funkcji w<br />
sposób nieinwazyjny. Z punktu widzenia<br />
pediatrycznej fizjologii wysiłku istnieje<br />
wiele pytań, na które nie ma obecnie<br />
pełnej odpowiedzi. W podsumowaniu<br />
wyników nielicznych badań Autor zwraca<br />
uwagę, że:<br />
— percepcja zmęczenia przez mózg jest<br />
ważnym czynnikiem ograniczającym<br />
fizjologiczną zdolność do wysiłku;<br />
pełniąc rolę „zarządcy” mózg chroni<br />
przed nadmiernym wysiłkiem, który<br />
może powodować uszkodzenia mięśni,<br />
niedokrwienie mięśnia sercowego<br />
itd.;<br />
— nie jest znany wpływ o.u.n. na rozwój<br />
siły mięśniowej, VO 2 max oraz zdolność<br />
dzieci do wysiłków w wysokiej<br />
temperaturze otoczenia;<br />
— wyniki badań dotyczących postrzegania<br />
wysiłku jako stresu przez dzieci<br />
i dorosłych są sprzeczne; wynikać<br />
to może stąd, że skala Borga (15-<br />
-punktowa), używana do mierzenia<br />
odczuwania zmęczenia i stresu<br />
w czasie wysiłku (RPE – ratings<br />
of perceived exertion), wymagałaby<br />
dostosowania do badań dzieci;<br />
— w czasie wysiłków większa jest<br />
u dzieci niż u dorosłych aktywność<br />
układu nerwowego sympatycznego,<br />
a mniejsza parasympatycznego; dla<br />
określenia wielkości i znaczenia<br />
tych różnic potrzebne są dalsze<br />
badania;<br />
— istnieją dane wskazujące, że o.u.n.<br />
jest wewnętrznym ośrodkiem wpływającym<br />
na poziom aktywności<br />
fizycznej, szczególnie u dzieci;<br />
jego kontrolna rola, polegająca na<br />
utrzymywaniu homeostazy, może<br />
ulec zakłóceniu u osób z przewlekłą<br />
nierównowagą w bilansie energetycznym,<br />
np. w otyłości. Poznanie,<br />
w jaki sposób można modyfikować<br />
wpływ o.u.n. na spontaniczną aktywność<br />
ruchową miałoby znaczenie<br />
w zapobieganiu i leczeniu otyłości<br />
u dzieci.
182 Nowe książki<br />
183<br />
Książkę Thomasa W. Rowlanda<br />
pt. „Fizjologia wysiłków fizycznych u<br />
dzieci” należy polecić Czytelnikom z co<br />
najmniej trzech powodów:<br />
1. Jest źródłem bogatej wiedzy o rozwoju<br />
biologicznym (morfologicznym<br />
i funkcjonalnym) człowieka<br />
w pierwszych dwóch dekadach życia.<br />
Rozwój ten opisywany jest głównie<br />
przez antropologów i lekarzy. Opis<br />
tego rozwoju przez fizjologa ujawnia<br />
nowe jego aspekty. Autor uświadamia<br />
Czytelnikom ogromną złożoność procesów<br />
wrastania i dojrzewania oraz<br />
obszary naszej niewiedzy w zakresie<br />
mechanizmów tych procesów i wpływu<br />
czynników zewnętrznych, w tym<br />
aktywności fizycznej.<br />
2. Dla opisania odrębności w reakcji<br />
dzieci na różne wysiłki fizyczne,<br />
w kontekście zmian rozwojowych,<br />
Autor zgromadził wyniki ogromnej<br />
liczby badań rozproszone w różnych<br />
czasopismach i książkach. Jest to<br />
zasób, z którego mogą skorzystać<br />
badacze i praktycy. Wprowadzenie<br />
do książki otwiera cytat. „Tylko<br />
Bóg wie. Tylko Bóg ma swój<br />
plan. Informacje są niedostępne<br />
dla śmiertelnika” (P. Simon). Autor<br />
nieustannie podkreśla, jak powierzchowna,<br />
uproszczona i niepełna jest<br />
nasza wiedza w zakresie rozwoju<br />
i fizjologii wysiłków fizycznych.<br />
Równocześnie stawia niezliczone<br />
pytania, które mogą być inspiracją<br />
dla badaczy.<br />
3. Książka stanowi dzieło uporządkowane<br />
i jest napisana w sposób precyzyjny.<br />
Jest to znakomity wzorzec<br />
dla monografii naukowych.<br />
Thomas W. Rowland adresował<br />
swoje dzieło do szerokiego grona odbiorców:<br />
studentów, lekarzy, edukatorów<br />
fizycznych, specjalistów zdrowia<br />
publicznego, fizjologów oraz administratorów<br />
sportu. Informacje zawarte<br />
w książce są szczególnie przydatne<br />
dla trenerów, do nich Autor kieruje<br />
wielokrotnie powtarzaną myśl, że<br />
dziecko nie jest miniaturą człowieka<br />
dorosłego („małym dorosłym”)<br />
i że trening zaprogramowany dla<br />
dorosłych nie jest odpowiedni dla<br />
dzieci. W piśmiennictwie polskim nie<br />
ma dzieła porównywalnego z prezentowaną<br />
książką, i należy więc rozważyć<br />
możliwość jej przetłumaczenia na język<br />
polski i udostępnienia szerokiemu<br />
gronu Czytelników.<br />
Barbara Woynarowska<br />
Pro F e s o r BAr B A r A woy n A r o w s k A –<br />
ZAk ł A d Bio M e d y c Z n y c h i Psy c h o l o -<br />
g i c Z n y c h Po d s t Aw edu k A c j i wyd Z i A ł u<br />
Ped A g o g i c Z n e g o uni w e r s y t e t u wAr -<br />
s Z Aw s k i e g o.<br />
Profesor Stuart McGill z Uniwersytetu<br />
Waterloo w Ontario (Kanada) to<br />
znany wykładowca i ekspert w dziedzinie<br />
funkcji i mechaniki kręgosłupa, Autor<br />
wielu publikacji. Szczególnym przedmiotem<br />
jego badań jest dolny odcinek<br />
kręgosłupa, patomechanizm powstawania<br />
uszkodzeń urazowych i schorzeń przewlekłych<br />
w jego obrębie, opracowywanie<br />
metod skutecznego im zapobiegania oraz<br />
rehabilitacja.<br />
Jedną z przewodnich myśli omawianej<br />
pozycji jest zapobieżenie utrwalaniu<br />
się stereotypów dotyczących schorzeń<br />
dolnego odcinka kręgosłupa za pomocą<br />
przekonywujących dowodów naukowych.<br />
Trudno jednoznacznie stwierdzić,<br />
czy książkę tę należy traktować jako podręcznik.<br />
Trudno bowiem zdecydowanie<br />
wskazać, kto jest jej głównym odbiorcą.<br />
Niejako z założenia jest kierowana do<br />
lekarzy, i to kilku specjalności (ortopedzi,<br />
specjaliści medycyny sportowej, specjaliści<br />
rehabilitacji medycznej, neurolodzy),<br />
wydaje się jednak, że zarówno fizjoterapeuci,<br />
rehabilitanci, chiropraktycy, jak<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Sposoby zapobiegania urazom<br />
dolnego odcinka kręgosłupa<br />
oraz metody rehabilitacji<br />
„Żadne leczenie nie będzie efektywne<br />
bez właściwie zdiagnozowanej przyczyny”.<br />
Stuart McGill<br />
i wszyscy inni stykający się z problematyką<br />
schorzeń dolnego odcinka kręgosłupa<br />
(DOK), a więc trenerzy, nauczyciele wychowania<br />
fizycznego, a także sportowcy,<br />
mogą z pożytkiem po tę książkę sięgnąć.<br />
Jej osobnym walorem jest to, że została<br />
napisana przystępnym językiem i w formie<br />
łatwo przyswajalnej przez każdego,<br />
nawet mało zorientowanego w temacie.<br />
Zasadniczą intencją Autora, wyłożoną<br />
we wprowadzeniu, było stworzenie<br />
Stuart McGill<br />
Low back<br />
disorders:<br />
evidence-based<br />
prevention and<br />
rehabilitation<br />
Human<br />
Kinetics 2007
184 Nowe książki Sposoby zapobiegania urazom dolnego odcinka kręgosłupa oraz metody...<br />
185<br />
optymalnego systemu (sposobów) zapobiegania<br />
urazom dolnego odcinka<br />
kręgosłupa oraz metod jego rehabilitacji<br />
opartych na naukowych podstawach.<br />
Książka jest podzielona na trzy duże<br />
części. Pierwsza część – „Podstawy<br />
naukowe” (Scientific Foundation), wprowadza<br />
w problematykę schorzeń dolnego<br />
odcinka kręgosłupa. Zaczyna się<br />
od przedstawienia zagadnień prawnych<br />
i rozwiązań instytucjonalnych, mogących<br />
zwiększać ryzyko wystąpienia dolegliwości<br />
kręgosłupa, jak również przepisów<br />
i zasad ułatwiających lub utrudniających<br />
ich leczenie. Następnie Autor przedstawia<br />
zagadnienia dotyczące anatomii<br />
czynnościowej kręgosłupa, głównie jego<br />
dolnego odcinka. Objaśnia, jak kręgosłup<br />
pracuje w warunkach prawidłowych, oraz<br />
co się dzieje w razie wystąpienia urazu<br />
czy dolegliwości przewlekłych, zarówno<br />
w odniesieniu do pojedynczych struktur,<br />
jak i całego mechanizmu odpowiedzialnego<br />
za stabilizację i funkcję kręgosłupa<br />
lędźwiowo-krzyżowego. Autor udziela<br />
także odpowiedzi/wyjaśnień na często<br />
zadawane pytania dotyczące problematyki<br />
dolnego odcinka kręgosłupa. Odnosi się<br />
również do wielu powszechnie funkcjonujących<br />
mitów, z którymi ostro polemizuje.<br />
Przykładem może być często<br />
głoszone twierdzenie, że w 85% nie jest<br />
znana etiologia dolegliwości kręgosłupa.<br />
Autor podważa to twierdzenie i przedstawia<br />
dowody świadczące o tym, że<br />
w zdecydowanej większości przypadków<br />
tę przyczynę da się określić.<br />
W kolejnych podrozdziałach przestawione<br />
są szczegółowe informacje<br />
dotyczące obciążeń, jakim podlega<br />
kręgosłup, mechanizmów aktywności<br />
i funkcji mięśni DOK oraz sposobów<br />
oceny stabilności kręgosłupa. Dzięki tym<br />
informacjom, według założeń Autora,<br />
podejmowanie decyzji o wyborze metody<br />
zapobiegania schorzeniom i urazom<br />
DOK, czy ich rehabilitowania ma być<br />
łatwiejsze i skuteczniejsze. Cennym uzupełnieniem<br />
jest, przedstawiona w jednym<br />
z podrozdziałów, epidemiologia urazów<br />
i schorzeń DOK.<br />
Reasumując, pierwsza część książki<br />
stanowi podstawę, także naukową, ułatwiającą<br />
zrozumienie i wykorzystanie<br />
informacji zawartych w pozostałych<br />
dwóch częściach.<br />
Kolejna część – Zapobieganie urazom<br />
(Injury Prevention), poświęcona jest<br />
zagadnieniom osobniczych skłonności<br />
do występowania dolegliwości DOK<br />
i możliwym wpływom środowiska pracy<br />
i codziennego życia. Składa się z 4 podrozdziałów.<br />
Autor omawia najpierw<br />
sposoby i możliwości oceny ryzyka wystąpienia<br />
urazów i schorzeń DOK, a następnie<br />
przedstawia metody zmniejszenia<br />
prawdopodobieństwa ich wystąpienia,<br />
zarówno w pracy, jak i w sporcie. Wiele<br />
miejsca poświęcono ergonomii czy to<br />
w pracy, czy w życiu codziennym. Część<br />
zamykają uwagi dotyczące stosowania<br />
pasów lędźwiowych.<br />
Trzecia, ostatnia część – Rehabilitacja<br />
dolnego odcinka kręgosłupa<br />
(Low Back Rehabilitation), podobnie<br />
jak druga, składa się z 4 podrozdziałów.<br />
Przedstawione są w nich zagadnienia<br />
dotyczące rehabilitacji i ćwiczeń DOK.<br />
W sposób bardzo szczegółowy Autor<br />
opisuje sposoby badania klinicznego,<br />
motorycznego oraz ogólnej oceny spraw-<br />
ności odcinka lędźwiowo-krzyżowego<br />
kręgosłupa. Przedstawia również metody<br />
kompleksowej oceny funkcji i wydolności<br />
poszczególnych segmentów DOK. Ciekawym<br />
i bardzo wartościowym uzupełnieniem<br />
jest tu między innymi omówienie<br />
diagnostyki różnicowej z dolegliwościami<br />
ze strony stawu biodrowego. W rozdziale<br />
tym Autor zamieścił również dokładne<br />
opisy ćwiczeń do wykonywania indywidualnego<br />
lub z pomocą rehabilitanta.<br />
Zebrane są one następnie w całościowe<br />
programy, przeznaczone dla pracowników<br />
umysłowych, osób pracujących fizycznie<br />
i sportowców.<br />
*<br />
Książka Stuarta McGila „Low back<br />
disorders” z całą pewnością jest godna<br />
polecenia. Niejednokrotnie bezkompromisowość<br />
sądów i przekorność Autora<br />
mogą budzić kontrowersje, co zresztą<br />
było prawdopodobnie zamierzone, ale<br />
nie umniejsza to jej wartości. Raz jeszcze<br />
warto podkreślić, że język, jakim<br />
jest napisana, powoduje, że może z powodzeniem<br />
być wykorzystana nawet<br />
przez zwykłych ludzi, borykających się<br />
z problemami kręgosłupa lędźwiowokrzyżowego.<br />
W książce spotykamy liczne „złote<br />
myśli” Autora. Oto jedna z nich: „Żadne<br />
leczenie nie będzie efektywne bez<br />
właściwie zdiagnozowanej przyczyny”.<br />
Z całą pewnością dotyczy to schorzeń<br />
DOK, gdzie właściwa diagnoza musi<br />
stanowić punkt wyjścia do rozpoczęcia<br />
leczenia, w tym rehabilitacji. Źle przeprowadzona<br />
lub błędnie zastosowana<br />
rehabilitacja może wyrządzić szkodę<br />
choremu, a nawet spowodować pogorszenie<br />
dolegliwości.<br />
Książka Stuarta McGila jest przemyślana<br />
i dobrze skonstruowana. W lepszym<br />
zrozumieniu i łatwiejszym przyswajaniu<br />
tekstu, obok wymienionego<br />
już prostego języka, pomagają liczne<br />
fotografie, ryciny, tabele i wykresy.<br />
Można zapewnić, że czytający „Low<br />
back disorders” lepiej pozna anatomię<br />
i zrozumie mechanikę kręgosłupa, sposoby<br />
oceny i analizy funkcji kręgosłupa<br />
chorego oraz dowie się, jak odpowiednio<br />
dobierać ćwiczenia poprawiające<br />
stabilizację kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego<br />
i dzięki temu zmniejszać ryzyko<br />
wystąpienia urazów i schorzeń tego<br />
odcinka kręgosłupa.<br />
Wojciech Widuchowski<br />
dr n. M e d .wo j c i e c h wi d u c h o w s k i j e s t<br />
s P e c j A l i s t ą w d Z i e d Z i n i e o r t o P e d i i i t r A u-<br />
M At o l o g i i n A r Z ą d u r u c h u, d o d At k o w o sPec<br />
j A l i Z u j ą c y M się w M e d y c y n i e s P o r t o w e j.<br />
Pr A c u j e w wo j e w ó d Z k i M sZ P i tA l u ch i r u r-<br />
g i i ur A Z o w e j w Pi e k A r A c h śl ą s k i c h o r A Z<br />
w oś r o d k u Me d y c y n y sP o rt o w e j w kAt o -<br />
w i c A c h. cZ ł o n e k Po l s k i e g o to wA r Z y s t wA<br />
ort o P e d y c Z n e g o i trA u M At o l o g i c Z n e g o,<br />
Po l s k i e g o to wA r Z y s t wA Me d y c y n y sP o rt<br />
o w e j , Mi ę d Z y n A r o d o w e g o to wA r Z y s t wA<br />
lec Z e n i A usZ k o d Z e ń chr Z ą s t k i (icrs),<br />
c Z ł o n e k k o M i s j i l e k A r s k i e j Mię d Z y n Ar<br />
o d o w e j Fed e r A c j i siAt k ó w k i (FiVB).<br />
Aut o r l i c Z n y c h P u B l i k A c j i k r A j o w y c h<br />
i Z A g r A n i c Z n y c h.
186 Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine<br />
187<br />
Przegląd czasopism<br />
„Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” (Kliniczna Medycyna <strong>Sport</strong>owa) jest<br />
czasopismem specjalistycznym, którego eksperckie publikacje wyrażają<br />
bieżący stan wiedzy w szerokim spektrum medycyny sportowej<br />
(diagnostyki i leczenia sportowców). Czasopismo ukazuje się<br />
od 2000 roku. Jego wydawcą jest firma Elsevier. Konsultantem<br />
wydawniczym – dr Mark D. Miller.<br />
Rocznik składa się z czterech numerów, każdy numer jest poświęcony<br />
odrębnemu tematowi. Poniższe notki pochodzą z woluminu<br />
28, <strong>nr</strong> 1, s. 1-183, styczeń <strong>2009</strong> r. Nosi on tytuł Future trends<br />
in sports medicine (Przyszłe trendy w medycynie sportowej),<br />
redaktorem prowadzącym był dr Scott A. Rodeo.<br />
Quintero A. J., Wright V. J., Fu F. H., Huard J.: Stem Cells for the Treatment of<br />
Skeletal Muscle Injury. Komórki macierzyste w leczeniu obrażeń mięśni szkieletowych.<br />
„Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1, s. 1-11.<br />
Powszechnie występujące obrażenia mięśni szkieletowych stanowią od 35 do 55% wszystkich<br />
urazów związanych z uprawianiem sportu. Dotyczą one wszystkich grup mięśniowoszkieletowych<br />
i powodują zwłóknienia, które mogą prowadzić do tworzenia bolesnych<br />
przykurczy, zwiększając ryzyko nawrotowych uszkodzeń i ograniczając zdolność do poziomu<br />
sprawności ich funkcji sprzed urazu. Skuteczna terapia tego rodzaju obrażeń musi uwzględniać<br />
patofizjologiczne warunki określonych grup mięśni szkieletowych. Autorzy dyskutują nad<br />
bezpośrednim zastosowaniem komórek macierzystych, pochodzących z mięśni oraz populacji<br />
innych kluczowych komórek, jak również użyciem klinicznie stosowanych modulatorów, które<br />
mogą nasilić miejscowe dostarczenie komórek macierzystych do uszkodzonych obszarów<br />
poprzez promocje powstawania naczyń krwionośnych (angiogenezy).<br />
Gullotta L. V., Rodeo S. A.: Growth Factors for Rotator Cuff Repair. Czynniki wzrostu<br />
w procesie naprawy mięśni obręczy barkowej (stożka rotatorów). „Clinics in <strong>Sport</strong>s<br />
Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1, s. 13-23.<br />
Leczenie chirurgiczne urazu obręczy barkowej (mięśni rotatorów stożka) powoduje, że cztery<br />
połączenia przyczepów włóknistych i chrząstek nie są ponownie odtwarzane. Pomiędzy<br />
ścięgnem a kością tworzy się warstwa bliznowatej tkanki, co powoduje, że proces naprawczy<br />
kończy się niepowodzeniem. Czynniki wzrostu stanowią grupę cytokin, które pobudzają mi-<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
tozę, produkcję substancji pozakomórkowej, tworzenie nowych naczyń (neowaskularyzację),<br />
mutację komórek i ich różnicowanie.<br />
Wyniki badań naukowych zwracają uwagę na właściwości naprawy pourazowej mięśni<br />
obręczy barkowej. Badania na zwierzętach wykazały, że niektóre czynniki wzrostu wykazują<br />
zdolność zwiększania siły procesów naprawczych. Nie mniej jednak regeneracji tkanki<br />
prawidłowej towarzyszy nasilenie tworzenia się tkanki bliznowatej. Udział wielu czynników<br />
wzrostu może być konieczny w procesie prawidłowej regeneracji miejsca połączenia ścięgna<br />
z kością. Optymalny czas i rodzaj przenośnika dostarczającego czynników wzrostu pozostają<br />
do ustalenia.<br />
Terapia genetyczna czynnikami wzrostu dla naprawy rotatorów stożka pozostaje obiecującą<br />
metodą terapeutyczną; jednak optymalizacja efektów wymaga jeszcze dalszej pracy.<br />
Methoefer K., McAdams T. R., Scopp J. M., Mandelbaum B. R.: Emerging Options<br />
for Treatment of Articular Cortilage Injury in the Athlete. Nowe opcje leczenia uszkodzenia<br />
chrząstek stawowych u sportowców. „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1,<br />
s. 25-40.<br />
Ostatnio obserwuje się wzrost częstości uszkodzeń chrząstek stawowych u sportowców,<br />
najczęściej w sportach ekstremalnych. Brak samoistnego wyleczenia uszkodzeń powierzchni<br />
stawowych prowadzi do nasilenia bólów i zaburzeń funkcjonalnych, uniemożliwiających start<br />
w zawodach. Pozostawienie nie leczonych uszkodzeń chrząstek stawowych może prowadzić<br />
do przewlekłych zmian degeneracyjnych stawu i uniemożliwienia kontynuowania kariery<br />
sportowej (kalectwa sportowego). Naprawa chrząstki stawowej u sportowca wymaga skutecznej<br />
i trwałej wymiany (lub uzupełnienia) powierzchni stawowej, bardziej odpornej na<br />
obciążenia. Niektóre, ostatnio wprowadzone, techniki naprawy chrząstek stawowych okazały<br />
się na tyle skuteczne, że pozwalają na powrót do uprawiania sportów ekstremalnych. Dalszy<br />
postęp w leczeniu tego typu urazów można by wiązać z technikami inżynierii tkankowej,<br />
Kendoff D., Ciak M., Voos J., Pearle A. D.: Surgical Navigation in Knee Ligament<br />
Reconstruction. Chirurgiczne pilotowanie rekonstrukcji więzadeł stawu kolanowego.<br />
„Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1, s. 41-50.<br />
Komputerowe pilotowanie w zabiegu rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego (ACL)<br />
po raz pierwszy zastosowano w połowie lat 90. wieku XX. Początkowo miało służyć zwiększeniu<br />
dokładności i powtarzalności lokalizacji kanału naprawczego, później śródoperacyjnej<br />
ocenie pomiarów napięcia więzadeł kolana. Ostatnio coraz częściej komputerowe pilotowanie<br />
jest stosowane do pomiarów i oceny nachylenia (skośności) przeszczepu lub wizualizacji<br />
przesunięcia linii osiowej. W zabiegach rekonstrukcji więzadła krzyżowego tylnego (PCL)<br />
oraz przyśrodkowego (MCL) przeprowadzano pomiary izometryczne i zwiotczenia.<br />
W przyszłości pilotowanie komputerowe będzie obejmować rejestrację nieinwazyjnej techniki<br />
przed, śród i pooperacyjnych pomiarów. Artykuł stanowi przeglądu zastosowań i ograniczeń<br />
komputerowego pilotowania w zabiegach rekonstrukcji więzadeł stawu kolanowego na podstawie<br />
bieżącego piśmiennictwa.
188 Przegląd czasopism Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine<br />
189<br />
Murray M. M.: Current Status and Potential ACL Repair. Aktualny stan wiedzy i możliwości<br />
naprawy więzadła krzyżowego przedniego (ACL). „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine”<br />
<strong>2009</strong>, 28, 1, s. 51-61.<br />
Do urazu rozerwania więzadła krzyżowego przedniego (ACL) dochodzi każdego roku<br />
u blisko 100 000 osób uprawiających sport.. Mimo leczenia często występuje pourazowe<br />
zapalenie kostno-stawowe (osteoartritis). Dlatego zarówno klinicyści jak i naukowcy dążą<br />
do poprawy wyników leczenia, jak też zapobieżeniu wtórnemu występowaniu zapalenia<br />
kości i stawów.<br />
Obecnie stosowana technika, polegająca na usunięciu rozerwanego ACL i zastosowaniu<br />
przeszczepu ścięgna wraz z komórkami macierzystymi, wynika z długo utrzymującej<br />
się, ale szeroko akceptowanej koncepcji, że ACL posiada ograniczone zdolności gojenia<br />
i regeneracji.<br />
Ostatnie prace wykazały, że niezależnie od aktywności biologicznej odpowiedzi po uszkodzeniu<br />
więzadła dwa jego końce nigdy nie zostaną całkowicie złączone. Badania wykazały,<br />
że po zasadniczej naprawie i po umieszczeniu prowizorycznego rusztowania w ścianie rany<br />
uszkodzonego ACL (pomost nad rozerwanymi fragmentami) zostaje zainicjowany proces<br />
gojenia. Ta technika nazywana „wzmocnieniem zasadniczej naprawy” posiada przewagę<br />
nad powszechnie stosowaną techniką rekonstrukcji ACL, pozwala bowiem na zachowanie<br />
kompleksu przyległych miejsc wraz z unerwieniem tych struktur i utrzymanie większość<br />
biomechanicznych i proprioceptywnych funkcji tych tkanek.<br />
Praca podsumowuje stan badań in vivo i in vitro w aspekcie spotęgowania procesów gojenia<br />
ACL przy użyciu biologicznych suplementów. Kolejne prace nad tym zagadnieniem mogą<br />
wykreować nowe podejście do skutecznego leczenia tego poważnego uszkodzenia.<br />
Cates W., Cavanaugh J.: Advances in Rehabilitation and Performance Testing. Postępy<br />
w rehabilitacji i ocenie prób sprawności. „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28,<br />
1, s. 63-76.<br />
Wyspecjalizowane procedury testowania pozwalają na dokonywanie pomiarów poziomu<br />
czynnościowego układów organizmu zapewniając w ten sposób (kryteria wzrostu obciążeń)<br />
bezpieczny przebieg całego procesu rehabilitacji. Testowanie sprawności określa ilościowo<br />
wyłącznie fizyczną składową. Tymczasem sukces rehabilitacji jest równoznaczny z progresją<br />
sprawności czynnościowej.<br />
Procedury testowe obejmują pomiary podstawowe oraz próby czynnościowe uwzględniające<br />
specyfikę danego wysiłku sportowego. Przeprowadzane są zanim nastąpi powrót do udziału<br />
w zawodach. Testy kliniczne dostarczają informacji zarówno jakościowych, jak i ilościowych.<br />
Testy te nie tylko oceniają ilościowo fizjologiczną odpowiedź na zabiegi rehabilitacyjne, ale<br />
również pozwalają lekarzowi uzyskać indywidualną ocenę specyficznej aktywności sportowej.<br />
Pomiary siły, mocy, równowagi, wytrzymałości sercowo-naczyniowej, czynności ruchowej,<br />
przy rozumieniu specyfiki aktywności związanej z danym sportem są wartościowymi informacjami<br />
służącymi ocenie programów rehabilitacyjnych, a także zapobieganiu nawrotom<br />
urazów.<br />
Potter H. G., Black B. R., Chong Le Roy: New Techniques in Articular Cartilage<br />
Imaging. Nowe techniki obrazowania chrząstek stawowych. „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine”<br />
<strong>2009</strong>, 28, 1, s. 77-94.<br />
Standaryzowane obrazowanie rezonansem magnetycznym (MRI) z sekwencją impulsów<br />
umożliwia dokładny, powtarzalny pomiar morfologii chrząstek stawowych. Trójwymiarowa<br />
(3D) modyfikacja umożliwia uzyskanie modelu powierzchni stawów, zaś pomiary grubości<br />
pozwalają ustalić charakterystykę powierzchni stawu. Ilościowe techniki MRI, takie jak<br />
mapowanie T2, T1 rho, i opóźniony gadolon – wzmożony MRI chrząstek (dGEMRIC),<br />
dostarczają w sposób nieinwazyjny informacji o chrząstce i biochemii naprawionej tkanki.<br />
Dyfuzyjne wyważone obrazowanie (DWI) i dyfuzyjne natężone obrazowanie (DTI) przynoszą<br />
informacje na temat miejscowych anizotropowych zmian w ultrastrukturze chrząstek.<br />
Dalsze badania naukowe dążą do ustalenia związku pomiędzy ilościowymi wynikami MRI<br />
a materialnymi właściwościami chrząstek i pozwolą przewidywać zdolność wykonywania<br />
czynności naturalnych i naprawionych tkanek. MRI dostarcza zasadniczych obiektywnych<br />
ocen procedur regenerujących chrząstki stawowe.<br />
Lovell M.: The Menagement of <strong>Sport</strong>s-Related Concussion: Current Status and<br />
Future Trends. Postępowanie we wstrząśnieniach mózgu występujących w sporcie:<br />
Stan aktualnej wiedzy i tendencje rozwoju. „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1,<br />
s. 95-111.<br />
Artykuł stanowi przegląd aktualnych procedur w postępowaniu z osobami, które doznały<br />
wstrząśnienia mózgu w związku z uprawianiem sportu. Zwrócono przy tym uwagę na zasady<br />
powrotu do kontynuowania treningów i udziału w zawodach. Przedstawiono zastosowania<br />
neuropsychologicznego testowania i innych metod diagnostycznych.<br />
Mishera A., Woodall J., Vieira A.: Treatment of Tendon and Muscle Using Pletelet-<br />
Rich-Plasma. Leczenie urazów ścięgien i mięśni przy użyciu osocza bogato-płytkowego.<br />
„Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1, s. 113-125.<br />
Leczenie uszkodzeń ścięgien i mięśni, występujących dość powszechnie zarówno w grupie<br />
wyczynowców, jak i amatorów aktywności fizycznej, nieco się różni. Chorzy oddziałów<br />
medycyny sportowej wymagają lepszych i mniej inwazyjnych rozwiązań terapeutycznych<br />
dla wszystkich rodzajów uszkodzeń mięśniowo-szkieletowych. W tym kontekście zastosowanie<br />
osocza bogato-płytkowego (platelet-rich plasma PRP) może okazać się rozwiązaniem<br />
uniwersalnym. Osocze bogato-płytkowe jest frakcją pełnej krwi zawierającą zagęszczone<br />
czynniki wzrostu i białka. Cytokiny bezpośrednio goją tkanki dzięki działaniu auto- i parakrynnemu.<br />
W ostatnich latach można było zaobserwować na świecie gwałtowny wzrost<br />
badań dotyczących mechanizmu działania osocza bogato-płytkowego w uszkodzeniach<br />
ścięgien i mięśni. Stanowią one zapowiedź nowego kierunku leczenia uszkodzeń mięśni<br />
i ścięgien.<br />
W artykule wskazano wartość leczenia PRP w ostrych i przewlekłych zaburzeniach ścięgien<br />
i mięśni.
190 Przegląd czasopism Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine<br />
191<br />
Vaishnav S., Vagsness C. T.: New Techniques in Allograft Tissue Processing. Nowe<br />
techniki aloprzeszczepów w procedurach naprawczych tkanek. „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine”<br />
<strong>2009</strong>, 28, 1, s.127-141.<br />
Z coraz większym zaufaniem do stosowania aloprzeszczepów tkankowych (w obrębie tego<br />
samego gatunku) w ortopedii naprawczej (rekonstrukcyjnej) i chirurgii urazów sportowych,<br />
odnoszą się zarówno chirurdzy, jak i pacjenci. Wszczepienie tkanek jest bezpieczne i stwarza<br />
możliwość pełnego ustąpienia choroby. Nowe zalecenia Agencji ds. Żywności i Leków (Food<br />
and Drug Administration) oraz ostatnio opublikowane raporty wskazują na zmniejszenie<br />
ryzyka przenoszenia infekcji w związku ze stosowaniem aloprzeszczepów. W dodatku banki<br />
tkanek stale doskonalą procedury standaryzacji aloprzeszczepów. Jednak dalsze badania kliniczne<br />
są niezbędne dla zapewnienia prawidłowej struktury tkanek. Artykuł stanowi przegląd<br />
bieżących regulacji tkankowych rządowych i pozarządowych oraz specyficznych procesów<br />
technicznych stosowanych w bankach tkanek.<br />
Van Tienen T. G., Honniken G., Baum P.: Meniscus Replacement Using Synthetic<br />
Materials. Wymiana łękotek stawowych z zastosowaniem tworzyw syntetycznych. „Clinics<br />
in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1, s. 143-156.<br />
Łękotki (menisci) stawowe odgrywają ważną rolę w przenoszeniu obciążeń, amortyzacji,<br />
stabilizacji i rozproszeniu energii w stawie kolanowym. Utrata łękotki prowadzi do<br />
degeneracji stawu i zapalenia kostno-stawowego (osteoarthritis). Lepsze poznanie zmian<br />
degeneracyjnych, które występują po chirurgicznym usunięciu łękotki, każe zastanowić się,<br />
czy jest rzeczą korzystną pozostawienie tak dużo łękotki, jak to jest możliwe. Nie zawsze<br />
jednak całkowite uszkodzenie łękotki może być leczone poprzez częściową resekcję lub jej<br />
naprawę, niekiedy całkowite usunięcie łękotki staje się nieuniknione. W tych przypadkach<br />
zastąpienie usuniętej łękotki przez implant pozwoli na uniknięcie zmian degeneracyjnych<br />
chrząstki stawowej. W badaniach eksperymentalnych i klinicznych stosowano różnego rodzaju<br />
zamienniki łękotek: aloprzeszczepy, kolagenowe, syntetyczne rusztowania, rusztowania<br />
podlegające biodegradacji.<br />
Przegląd badań naukowych na temat substytucji łękotek wskazuje, że koncentrują się na<br />
problemie biologicznej inżynierii tkankowej z zastosowaniem lub bez komórek macierzystych.<br />
Moffat K. L., Wang I-N. E., Rodeo S. A., Lu H. H.: Orthopedic Interface Tissue Engineering<br />
for the Biological Fixation of Soft Tisssue Grafts. Ortopedyczne połączenia<br />
inżynierii tkankowej w celu umocowania biologicznych przeszczepów tkanek miękkich.<br />
„Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” <strong>2009</strong>, 28, 1, s. 157-176.<br />
Inżynieria tkankowa stanowi nową strategię w ortopedii i medycynie sportowej. W zabiegach<br />
mających na celu regenerację połączeń tkanek podstawowe znaczenie ma umocowanie<br />
przeszczepów tkanek miękkich,. Wiele więzadeł i ścięgien, których bezpośredni przyczep<br />
znajduje się w podchrząstkowej części kości, posiada złożone połączenie. Składa się ono<br />
z kilku oddzielnych, ciągłych obszarów tkanek miękkich, jak: niezwapniała chrząstka włóknista,<br />
zwapniała chrząstka włóknista i kość. Regeneracja tego wielotkankowego połączenia<br />
ma zasadnicze znaczenie dla integracji czynnościowej przeszczepu i wyników leczenia.<br />
Artykuł koncentruje się na ukazaniu zależności pomiędzy strukturą a czynnością tych połączeń<br />
i mechanizmie ich regeneracji. Ukazuje też strategię biologicznego naśladownictwa zastosowanego<br />
do projektu rozwarstwionego rusztowania połączeń tkankowych i wielotkankowej<br />
regeneracji. Dyskutowane są również potencjalne wyzwania i przyszłościowe kierunki tej<br />
powstającej specjalności. Można sądzić, że rozwój inżynierii połączeń tkankowych doprowadzi<br />
do powstania nowej generacji urządzeń integrujących umocowania tkanek miękkich<br />
w procesie naprawczym.<br />
Krzysztof Chrostowski
192 Kolejny kwartał prac sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
193<br />
o sporcie<br />
W parlamencie<br />
Poniższe omówienie dotyczy wyboru prac i przebiegu posiedzeń Komisji Kultury Fizycznej,<br />
<strong>Sport</strong>u i Turystyki w okresie trzeciego kwartału br.<br />
Kolejny kwartał prac<br />
sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
W dniu 1 lipca <strong>2009</strong> r. br. Komisja zapoznała się z nową formułą prawną funkcjonowania<br />
Centralnego Ośrodka <strong>Sport</strong>u, którą przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie<br />
<strong>Sport</strong>u i Turystyki Adam Giersz, stwierdzając, że przebieg oraz szybkość<br />
prac nad przekształceniem Centralnego Ośrodka <strong>Sport</strong>u są zdeterminowane w głównej<br />
mierze stanem prac nad rządowym projektem ustawy o finansach publicznych. W związku<br />
z powyższym nie sposób przewidzieć jeszcze ostatecznego kształtu projektu, ani<br />
też ocenić zmian, jakie zaproponowano do jego poszczególnych przepisów w wersji<br />
z października 2008 r. Niezależnie od stanu prac legislacyjnych w Ministerstwie <strong>Sport</strong>u<br />
i Turystyki oraz <strong>Centralny</strong>m Ośrodku <strong>Sport</strong>u trwają równolegle prace koncepcyjne<br />
związane z przekształceniami COS oraz określeniem wizji jego funkcjonowania w przyszłości.<br />
Zarządzeniem Nr 25 ministra sportu i turystyki z dnia 27 maja <strong>2009</strong> r. został<br />
powołany przy ministrze specjalny Zespół, do którego zadań należy m. in. sporządzenie<br />
harmonogramu czynności likwidacyjnych COS, wypracowanie optymalnego sposobu<br />
finansowania, wypracowanie efektywnego modelu zarządzania z uwzględnieniem nowej<br />
formuły organizacyjno-prawnej. Termin zakończenia prac Zespołu przewidywany<br />
jest na październik <strong>2009</strong> r. <strong>Centralny</strong> <strong>Ośrodek</strong> <strong>Sport</strong>u podejmuje równolegle czynności<br />
związane z wdrożeniem zaleceń wynikających z analizy funkcjonowania Centralnego<br />
Ośrodka <strong>Sport</strong>u sporządzonej w listopadzie 2008 r. przez firmę Deloitte. Zmodyfikowana<br />
została między innymi struktura organizacyjna COS, co pozwoli na zwiększenie jego<br />
efektywności i usprawni funkcjonowanie w przyszłości. Zdaniem A. Giersza dokonanie<br />
ostatecznych rozstrzygnięć odnośnie do określenia docelowej formy organizacyjnoprawnej<br />
Centralnego Ośrodka <strong>Sport</strong>u jest w chwili obecnej niemożliwe.<br />
Na kolejnym lipcowym posiedzeniu Komisja zapoznała się z rozwiązaniami podatkowymi<br />
w obszarze sportu, aktualnym stanem prawnym i perspektywami zmian<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
(PIT, CIT, VAT, akcyza). Finansowanie zadań z zakresu kultury fizycznej i sportu<br />
na szczeblu instytucji centralnych i samorządu terytorialnego regulowane jest przez<br />
szereg aktów prawnych, m.in. ustawę o finansach publicznych, ustawę o działalności<br />
pożytku publicznego i o wolontariacie, ustawy samorządowe, ustawę o sporcie<br />
kwalifikowanym, ustawę o kulturze fizycznej. Minister A. Giersz omówił rozwiązania<br />
podatkowe zawarte w:<br />
— ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych,<br />
— ustawie o podatku od towarów i usług,<br />
— ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych,<br />
— ustawie o podatku od czynności cywilnoprawnych,<br />
— ustawie o podatkach i opłatach lokalnych.<br />
W toku dyskusji posłowie pytali o rozwiązania podatkowe obowiązujące w innych<br />
krajach, zwłaszcza w państwach Unii Europejskiej oraz o aktualny stan aktów prawnych<br />
obowiązujących w naszym kraju, a regulujących opłaty za wieczyste użytkowanie<br />
terenów, na których znajdują się obiekty sportowe. Wnioskowali do ministra sportu<br />
i turystyki o umieszczenie w nowo przygotowywanej „Ustawie o sporcie” przepisów<br />
regulujących rozwiązania podatkowe dotyczące kultury fizycznej i sportu. Przyjmując<br />
informacje na ten temat Komisja podjęła decyzję o monitorowaniu rozwiązań podatkowych<br />
w zakresie sportu.<br />
Uczestniczący w posiedzeniu Komisji prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej<br />
Grzegorz Lato przedstawił informację o zasadach i trybie wydawania licencji<br />
uprawniających do uczestnictwa w rozgrywkach eskstraklasy oraz I ligi w sezonie<br />
<strong>2009</strong>/2010, tak aby jego informacje i wyjaśnienia nie naruszały podjętych przez PZPN<br />
zobowiązań do zachowania poufności oraz praw i interesów osób trzecich i samego<br />
PZPN. Zaznaczył także, że dokumentacje licencyjne stanowią dokumenty wewnętrzne<br />
prywatnego stowarzyszenia, jakim jest PZPN, i z tego względu nie mogą zostać przedstawione<br />
Komisji. Ponadto część dokumentacji znajduje się w gestii organów państwa,<br />
które prowadzą postępowania w sprawie udzielania licencji. W bardzo ożywionej,<br />
a miejscami emocjonującej, dyskusji posłowie podnosili kwestie dotyczące terminów<br />
rozpoczynania rozgrywek ekstraklasy i I ligi oraz umów sponsoringu klubów. Posłowie<br />
pytali, czy wszystkie prawa licencyjne są jednakowe dla wszystkich klubów oraz jakie<br />
są poręczenia środków finansowych gwarantowanych prze Ekstraklasę S.A.<br />
Sekretarz stanu w Ministerstwie <strong>Sport</strong>u i Turystyki Adam Giersz, podkreślił, że<br />
zgodnie z zasadami demokracji obowiązującymi w naszym kraju związki sportowe mają<br />
pełną autonomię działalności i żadne zapisy prawne nie mogą jej ograniczać. Minister<br />
sportu i turystyki nie może ingerować w takie wewnętrzne sprawy Polskiego Związku<br />
Piłki Nożnej, jak określenie składu oraz terminu rozpoczęcia rozgrywek.<br />
Wobec bardzo dużej liczby zapytań poselskich i braku czasu na odpowiedzi na nie,<br />
postanowuiono, że na jednym z najbliższych posiedzeń Komisja Kultury Fizycznej<br />
i <strong>Sport</strong>u powróci do omawiania tej tematyki.<br />
Na posiedzeniu w dniu 14 lipca Komisja przeanalizowała rządowy projekt ustawy<br />
o zmianie ustawy budżetowej państwa na <strong>2009</strong> r. Adam Giersz wskazał, że w ustawie<br />
budżetowej na rok <strong>2009</strong> na realizację zadań Ministerstwa <strong>Sport</strong>u i Turystyki ujęto środki<br />
finansowe w części 25 – Kultura fizyczna i sport, w wysokości 312 030 tys. zł oraz
194 W parlamencie o sporcie<br />
Kolejny kwartał prac sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, <strong>Sport</strong>u i Turystyki 195<br />
w części 40 – Turystyka, w wysokości 49 275 tys. zł. Zgodnie z ustaleniami podjętymi<br />
na posiedzeniu Rady Ministrów w dniu 27 stycznia br. minister finansów poinformował<br />
o konieczności wygenerowania oszczędności w tych wydatkach w wysokości 10%<br />
kwoty ujętej w ustawie budżetowej, tj. ogółem dla obu części – 36 131 tys. zł. W części<br />
25 – Kultura fizyczna i sport ograniczono wydatki o kwotę 31 203 tys. zł do łącznej<br />
wysokości 280 827 tys. zł, natomiast w części 40 – Turystyka o kwotę 4 928 tys. zł<br />
do łącznej wysokości 44 347 tys. zł. W związku z potrzebą zgłoszenia dodatkowych<br />
oszczędności wydatków w częściach, których dysponentem jest minister sportu i turystyki,<br />
na podstawie stanu realizacji zadań w <strong>2009</strong> r. ze środków obu części budżetowych<br />
minister sportu i turystyki zgłosił propozycję wprowadzenia dodatkowych oszczędności<br />
na łączną kwotę 10 839 tys zł: Kultura fizyczna i sport na kwotę 10 529 tys. zł, a w części<br />
40 – Turystyka na kwotę 310 tys. zł. Wysokość dodatkowych oszczędności stanowi<br />
łącznie dla obu wyżej wymienionych części budżetowych 3% planu wydatków ujętych<br />
w ustawie budżetowej na <strong>2009</strong> r. Z uwagi na zaawansowany stan realizacji wydatków<br />
budżetowych w części 40 – Turystyka dodatkowe oszczędności w zakresie turystyki<br />
wprowadzono jedynie do wysokości 0,6% w stosunku do ustawy budżetowej, natomiast<br />
w części 25 – Kultura fizyczna i sport – 3,4%.<br />
W projekcie planu wydatków po planowanej zmianie ustawy budżetowej na <strong>2009</strong> r.<br />
ujęte zostaną następujące środki finansowe na realizację zadań Ministerstwa <strong>Sport</strong>u i Turystyki<br />
w części 25 – Kultura fizyczna i sport, w wysokości 270 298 tys. zł, a w części<br />
40 – Turystyka, w wysokości 44 037 tys. zł.<br />
W części 25 – Kultura fizyczna i sport zmniejszeniem nie zostały objęte zadania:<br />
realizacja programu wieloletniego „Przygotowanie i wykonanie przedsięwzięć EURO<br />
2012”, kontynuacja budowy i rozbudowy kompleksów sportowych w ramach Programu<br />
„Moje Boisko – Orlik 2012”, program walki z dopingiem w sporcie – realizacja zwiększonej<br />
liczby badań kontrolnych, zalecanych przez Światową Agencję Antydopingową,<br />
a także utrzymanie akredytacji przez WADA Zakładu Badań Antydopingowych Instytutu<br />
<strong>Sport</strong>u.<br />
Po dyskusji Komisja pozytywnie zaopiniowała rządowy projekt ustawy o zmianie<br />
ustawy budżetowej państwa na rok <strong>2009</strong>.<br />
Po przerwie wakacyjnej Komisja zapoznała się z raportem Najwyższej Izby Kontroli<br />
z kontroli równoległej „Przygotowanie Polski i Ukrainy do organizacji Finałowego<br />
Turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012”. Raport przedstawił<br />
dyrektor Departamentu Nauki, Oświaty i Dziedzictwa Narodowego NIK – Grzegorz<br />
Buczyński, który wskazał, że celem kontroli była ocena realizacji, koordynacji, nadzorowania<br />
i finansowania zadań związanych z przygotowaniem Polski i Ukrainy do<br />
organizacji EURO 2012, realizowanych przez właściwe organy administracji publicznej<br />
oraz inne jednostki działające na zlecenie tych organów, w tym w szczególności: działań<br />
organizacyjnych podjętych przez Radę Ministrów i właściwych ministrów oraz miast-gospodarzy<br />
EURO 2012, budowy lub modernizacji stadionów oraz infrastruktury lotniczej,<br />
drogowej, kolejowej, hotelowej i komunikacji w miastach-gospodarzach EURO 2012<br />
oraz opracowanie projektów dotyczących bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz<br />
zabezpieczenia medycznego, a także promocji Polski i Ukrainy oraz miast gospodarzy<br />
EURO 2012.<br />
Do najważniejszych wyznaczników ogólnej oceny skontrolowanej działalności w kontroli<br />
równoległej zaliczono m.in.: tworzenie warunków umożliwiających organizację<br />
EURO 2012, opracowanie odpowiednich przepisów prawnych i właściwych programów<br />
oraz zapewnienie środków finansowych na zadania związane z przygotowaniami obu<br />
krajów oraz zapewnienie właściwego monitorowania i nadzoru nad realizacją zadań<br />
związanych z EURO 2012.<br />
Do najważniejszych nieprawidłowości zaliczono nieustanowienie przez Radę Ministrów<br />
całościowego programu przygotowań do EURO 2012, obejmującego wszystkie<br />
obszary przygotowań wynikające z oferty Polski i Ukrainy oraz umowy organizacyjnej<br />
w sprawie EURO 2012 oraz koszty i źródła ich pokrycia. Stwierdzono również brak<br />
uzgodnionych planów wykorzystania budowanych stadionów w Warszawie i Gdańsku<br />
po zakończeniu Mistrzostw Europy w 2012 roku. Wiąże się to z problemem zapewnienia<br />
pokrycia kosztów utrzymania tych obiektów po zakończeniu imprezy. W sumie NIK pozytywnie<br />
oceniła realizację zadań związanych z przygotowaniami Polski do organizacji<br />
EURO 2012 pomimo stwierdzonych nieprawidłowości.<br />
Ustosunkowując się do raportu NIK minister sportu i turystyki – Mirosław Drzewiecki<br />
podkreślił, że w skontrolowanym okresie w Polsce przyjęte zostały podstawowe<br />
akty prawne oraz system informowania Sejmu RP, Rządu RP oraz UEFA w sprawie<br />
zaawansowania przygotowań. W toku dyskusji posłowie pytali o działalność systemu<br />
sprawozdawczości z wykonywania zadań dotyczących EURO 2012 oraz o sposób funkcjonowania<br />
Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy. Wskazywali na konieczność<br />
dalszej analizy aktów prawnych związanych z przygotowaniami Polski do EURO 2012<br />
oraz weryfikacji programów dotyczących rozbudowy infrastruktury lotniskowej, kolejowej,<br />
drogowej i hotelowej przygotowywanej w Polsce. Komisja przyjęła informację<br />
na powyższy temat.<br />
Na posiedzeniu 9 września Komisja dyskutowała nad projektem ustawy o sporcie<br />
przygotowanym przez Ministerstwo <strong>Sport</strong>u i Turystyki.<br />
Krzysztof Majer
196 Partyzanci lekkoatletyki<br />
197<br />
S<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
port i okolice<br />
Partyzanci lekkoatletyki<br />
„Olimpijczycy, atleci, zdobywcy światowych rekordów…<br />
zwycięzcy dziesięciobojów, szybkobiegacze u mety…”<br />
Bardzo późnym wieczorem 22.08. wracałem z Berlina do Zielonej Góry, jadąc piękną<br />
autostradą Berlin-Warszawa. Przyszedł mi na pamięć wiersz Władysława Broniewskiego,<br />
z którego pochodzi motto. Choć pisany był przed 75 laty i jego treść, na szczęście, nie<br />
ma związku z czasem, w którym żyjemy, to jednak wiąże się miejscem rozgrywania<br />
tegorocznych Mistrzostw Świata w lekkoatletyce. To przecież na tym samym stadionie,<br />
bardzo teraz powiększonym i przebudowanym, pewien pan z wąsikiem nie chciał podać<br />
ręki J. Owensowi. Dobrze, że to odeszło w przeszłość i nawet granicy w Świecku już nie<br />
ma. Właśnie w Świecku, gdy zjechałem z autostrady, wróciła do głowy współczesność<br />
sportu i lekkoatletyki.<br />
Od początku moich zainteresowań sportem jestem przysięgłym „partyzantem” (od<br />
parte – strona, a więc stronnikiem) lekkoatletyki. Uważam się też za ucznia Jana Mulaka,<br />
a on wbijał mi do głowy paradygmat: lekkoatletyka jest sportem indywidualnym,<br />
uprawianym zespołowo, a więc najbardziej odpowiada polskiemu charakterowi<br />
narodowemu.<br />
W sierpniu <strong>2009</strong> roku wszyscy partyzanci lekkoatletyki mieli chwile prawdziwej<br />
satysfakcji. Polscy lekkoatleci swoimi wynikami i postawą wręcz zmusili media do<br />
zwrócenia na siebie uwagi. Dostąpili też zaszczytu spożycia wykwintnego śniadania<br />
z premierem i zostali odznaczeni przez prezydenta Rzeczypospolitej.<br />
Co do tego, że lekkoatletyka jest królową sportu, jej partyzanci nigdy nie mieli żadnej<br />
wątpliwości. Czy to jest jednak mniemanie powszechne? Polskie przysłowie mówi:<br />
„Łaska pańska na pstrym koniu jeździ”. Budowany w Warszawie Stadion Narodowy,<br />
mający być istnym cackiem architektonicznym, nie będzie miał bieżni i innych urządzeń<br />
lekkoatletycznych.<br />
Oznacza to, że lekkoatletyka nie przystaje do nowoczesności, nie stanowi (chyba<br />
że w wymiarze najwyższym, właśnie jak mistrzostwa świata czy Złota Liga) takiego<br />
widowiska, jakie dostarcza (gawiedzi, excusez le mot) piłka nożna. Dlatego spychana<br />
jest na peryferie sportu. W Warszawie nie zanosi się, aby ten zwyczaj się odmienił.<br />
Z lekkoatletyki nie da się zrobić rozgrywek ligowych, które znajdą sponsorów, i ich<br />
oglądanie zakupi np. koncern ITI. Czego nie ma w TV, nie istnieje. Więc też lekkoatletyka<br />
uprawia coraz mniej młodych partyzantów. Niewielkie to pocieszenie, że problem<br />
dotyczy też wielu innych krajów europejskich. Anglikom, Francuzom, a nawet Norwegom<br />
i Duńczykom, bardzo ciemnieje skóra, gdy uprawiają biegi lekkoatletyczne. Dobrze to<br />
było widać na stadionie olimpijskim w Berlinie.<br />
Staram się spojrzeć na wydarzenie w Berlinie chłodno i „strategicznie”, „po mulakowsku”.<br />
Przed Mistrzostwami moje prywatne szacunki wskazywały na 7-8 szans finałowych,<br />
z tego 5 medali. Były one bardziej optymistyczne niż przewidywania kierownictwa PZLA.<br />
Rzeczywistość przerosła oczekiwania nas wszystkich. Po raz pierwszy od wielu lat nasi<br />
czołowi zawodnicy osiągnęli najwyższą sprawność w głównych zawodach! Warto, sądzę,<br />
byłoby dokonać głębszej analizy tego sukcesu. Nie szukać błędów, wskazać nasze<br />
silne strony i wysnuć uogólniające wnioski, tak w przedmiocie metodyki treningu,<br />
jak i organizacji przygotowań. Przecież to od lekkoatletyki biorą początek prawie<br />
wszystkie metody treningu we współczesnym sporcie. Sukcesy lekkoatletów w Berlinie<br />
mogą stać się początkiem odwracania złych tendencji i także wpłynąć pozytywnie<br />
na szkolenie w innych dyscyplinach. Lekkoatletyka przecież zawsze była w czołówce<br />
intelektualnej sportu. Noblesse oblige...<br />
Nasi wybitni zawodnicy to głównie przedstawiciele konkurencji technicznych. A lekkoatletyka<br />
to przede wszystkim biegi, które są wstępem do sportu i podstawą usportowienia.<br />
To bardzo dobrze, że jest dużo uczestników maratonów, półmaratonów i innych<br />
biegów. Ale nie przekłada się to na poziom wyników uzyskiwanych na bieżni.<br />
Gdy rozmawiałem o problemach biegów z przyjacielem, trenerem lekkoatletyki, ten<br />
zauważył ze smutkiem – trudno teraz znaleźć masochistę (?!), który podejmie treningi<br />
biegów średnio- i długodystansowych, a także zechce się ścigać z biegaczami Kenii i Etiopii.<br />
Oto głównym problem polskiej lekkoatletyki, problem strategiczny. Przypomnę,<br />
że rekord Polski w biegu na 5000 m należy do Bronisława Malinowskiego i liczy sobie<br />
już ponad 30 lat! Niechęć do biegania to także niechęć do sportu w ogóle.<br />
Na moim osiedlu wybudowano niedawno piękny obiekt, „orlikowski”. Dwa boiska<br />
tartanowe do gier, bieżnie lekkoatletyczne ze skocznią... W ciągu wiosny, lata i początku<br />
jesieni zauważyłem tam tylko jedną lekcję lekkoatletyczną! A gimnazjum i liceum<br />
w pobliżu, o 50 metrów. Lekcja była w dodatku bardzo uboga, jeżeli chodzi o zasób<br />
stosowanych ćwiczeń. Gdzie się podziały te nasze polskie roztruchtania, zabawy biegowe<br />
małe i duże, pędzle płotkowe, „szelestówki” i „drużbiakówki”? To także wielki problem<br />
lekkoatletyki, tej na wstępnym i młodzieżowym etapie uprawiania. Może właśnie ubóstwo<br />
środków treningowych, bylejakość ćwiczeń, odpychają od królowej sportu i nie<br />
przysparzają jej partyzantów?<br />
Myśląc o przyszłych sukcesach naszych lekkoatletów, musimy znaleźć sposoby na<br />
rozbieganie dzieci i młodzieży, na „ulekkoatletycznienie”. Wiem z własnego doświadczenia<br />
trenerskiego o problemach rozbiegania i wspomnianego „ulekkoatletycznienia”.<br />
Przecież od wielu lat nie robię nic innego, tylko uczę biegania pływaków.<br />
Myślę, że koledzy-lekkoatleci znajdą, a nawet muszą znaleźć, inne, lepsze i skuteczniejsze<br />
sposoby rozbiegania niż te z pięcioboju.<br />
A <strong>Ośrodek</strong> Przygotowań Olimpijskich w Spale proponuję nazwać imieniem<br />
Jana Mulaka.
198 Pracusie i cwaniacy<br />
199<br />
Barbarzyńca w pałacu<br />
nauki<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
Pracusie i cwaniacy<br />
„Bo więcej waży jedna celna strofa<br />
niż ciężar wielu pracowitych stronic”.<br />
Czesław Miłosz<br />
Praca pozornie kojarzy nam się jednoznacznie pozytywnie. Człowiek pracowity jest<br />
kimś godnym szacunku i naśladowania. Nie tak dawno właśnie muskularny i zlany potem<br />
robotnik był przedstawicielem klasy przodującej i stanowił symbol potęgi robotniczochłopskiego<br />
państwa. Wystarczy jeszcze dziś przespacerować się po warszawskiej MDM<br />
i uważnie pooglądać fasady budynków – jakie zdobią je rzeźby. Inteligencja, która przy<br />
pracy potem nie spływała, była zaś podejrzana. W oficjalnej ideologii w ogóle nie miała<br />
– jak robotnicy czy chłopi – statusu klasy społecznej; była jedynie warstwą.<br />
Mówiło się jednak niekiedy o kawale porządnej, solidnej, nikomu do niczego niepotrzebnej<br />
pracy. To powiedzenie rodziło zaś cień wątpliwości co do jednoznacznej oceny<br />
pracy samej w sobie. Znacznie dosadniej, już bez owijania w bawełnę, sens owego powiedzenia<br />
oddawało szeroko krążące w społeczeństwie rosyjskie porzekadło, że „duraka<br />
rabota lubit, a durak rabotu”; w tym przypadku pracę kojarzono z durniem! A wyszło<br />
owo porzekadło – dodajmy – z „ojczyzny proletariatu”! Było odzwierciedleniem tkwiącego<br />
gdzieś u podstaw naszej świadomości przeświadczenia, że praca, zwłaszcza fizyczna,<br />
jest przekleństwem „gorszych”, zaś możliwość próżnowania – przywilejem „lepszych”.<br />
Tak śpiewał o tym śmieciarz Doolittle, ojciec Elizy z „My Fair Lady”:<br />
Pan Bozia dał nam ręce jak z żelaza,<br />
by każdy z nas mógł nimi robić coś<br />
Pan Bozia dał nam ręce jak z żelaza,<br />
lecz starczy jeden szczęścia łut,<br />
jeden mały szczęścia łut,<br />
by pracował za nas inny ktoś!<br />
Również nasi Skaldowie śpiewali: „nie mam chęci do roboty, będę dyrektorem”,<br />
a bracia Golcowie – „to nieprawda, że w człowieku robotnicza płynie krew”. Były to<br />
jednak zaledwie drobne, w istocie niedostrzegalne rysy na kulcie pracy. Tacy, którzy<br />
radzili sobie nie spływając fizycznie potem, byli zaś podejrzani. Łatwo było im przylepić<br />
etykietkę np. „krwiopijcy”, a to mogło już być groźne. Do dziś słowo „cwaniak” do<br />
chwalebnych określeń bynajmniej nie należy. A właściwie – przepraszam! – dlaczego?<br />
Zaglądnijmy do „Słownika języka polskiego”. Pod hasłem „cwaniak” znajdujemy tam<br />
następujący opis:<br />
cwaniak (...) posp. «człowiek przebiegły, chytry, radzący sobie<br />
w każdej sytuacji, nawet czyimś kosztem; spryciarz»<br />
Hm... Przebiegłość i chytrość polega na trafnym przewidywaniu rozwoju sytuacji<br />
i przygotowywaniu się do niej zawczasu tak, aby odnieść jak największe korzyści. W radzeniu<br />
sobie w każdej sytuacji też nic złego nie ma. Naganne jest, co prawda, jeśli czyni<br />
się to czyimś kosztem. Ale w definicji sformułowanie to zostało poprzedzone słowem<br />
„nawet”. Czyli – cwaniak nie musi bynajmniej wykorzystywać innych! A gdyby usunąć<br />
słowa „nawet czyimś kosztem”, to byłaby ona przecież jak najbardziej dodatnia!<br />
Cwaniak wzbudza zawiść, bo dążąc do swoich celów – ba, niekiedy je nawet osiągając!<br />
– nie poci się. W swoim środowisku sprawia więc wrażenie, że nie pracuje. Ot,<br />
próżniak! W rzeczywistości nierzadko pracuje ciężej od innych, tylko innymi komórkami.<br />
Nie tymi wolno- czy szybko kurczliwymi, ale tymi szarymi. Niestety, pracy tej nie<br />
dostrzegają nawet te osoby, które powinny to widzieć wyraźnie. Czasami prowadzi to<br />
do zabawnych sytuacji. Na przełomie XIX i XX wieku amerykański uczony Thorstein<br />
Veblen napisał dzieło pt. „The leisured 1 class”. Mianem tym określił te klasy, które nie<br />
pracowały na swoje utrzymanie, głównie kler i arystokrację. To, że ich przedstawiciele<br />
nie musieli osobiście orać, siać i młócić zboża, nie oznaczało bynajmniej, że próżnowali:<br />
głównie oni stworzyli wszak naukę, sztukę, filozofię i parę innych podobnych<br />
drobiazgów.<br />
W polskim przekładzie dzieło to nosi tytuł... „Teoria klasy próżniaczej”! 2 Nawet<br />
z perspektywy czasu tłumacz nie dostrzegł, że praca inna niż ręczna jest też wykorzystywaniem<br />
czasu, a nie próżnowaniem, czyli marnowaniem tegoż. Niemniej w polskiej<br />
socjologii owo koślawe od urodzenia pojęcie „klasa próżniacza” żyje i ma się dobrze.<br />
W rezultacie mamy do czynienia z pewnym przedziwnym rozwarstwieniem. Gdy<br />
idzie o deklaracje, pracę cenimy i oceniamy wysoko. Ale w głębi duszy myślimy po<br />
cichutku, że owa praca nie jest bynajmniej najbardziej wydajnym sposobem na życie.<br />
Bezlitosnym sprawdzianem każdej teorii jest życie, a tu jak na dłoni widać, że najlepiej<br />
mają się nie pracusie, lecz cwaniacy.<br />
Niestety, w naszym słowniku nie ma niezwykle ważnego rozróżnienia spryciarzy,<br />
którzy radzą sobie nie czyniąc krzywdy innym – ba, nierzadko holując ich za sobą! 3 –<br />
1Angielskie słowo „leisure” oznacza wolny czas, wypoczynek, brak pośpiechu; próżnować – to<br />
po angielsku „to loaf”.<br />
2Aczkolwiek trzeba dodać, że tłumaczenie owo powstało w czasach, gdy przewodnią siłą narodu<br />
była śp. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, która nie kochała wszak ani kleru, ani arystokracji.<br />
3A ponieważ, jak niegdyś powiedział Mark Twain, każdy dobry uczynek powinien zostać ukarany,<br />
więc na ogół słono za to płacą!
200 Barbarzyńca w pałacu nauki<br />
Pracusie i cwaniacy<br />
201<br />
oraz takich, którzy bez mrugnięcia okiem „kasują” przyjaciół po wykorzystaniu niczym<br />
tramwajowy bilet. Obie te kategorie określa się tym samym słowem: cwaniak.<br />
Na zajmowanie się tymi drugimi szkoda czasu, zajmijmy się jedynie tymi pierwszymi<br />
i przejdźmy na teren nauki. Ponieważ Barbarzyńcy nie mają zwyczaju owijać w bawełnę<br />
swoich myśli, więc otwarcie oświadczam: Głoszę chwałę uczciwych, naukowych<br />
cwaniaków! Bo pracować na zasadzie tępego heblowania drewnianej nauki może każdy.<br />
Poci się przy tym, co wyraźnie widać, słychać i czuć. Z czasem dochodzi więc do<br />
akademickich godności, bo przecież „solidnie sobie na nie zapracował”! Solidnie nie<br />
zawsze znaczy jednak „rozsądnie”. O tym właśnie mówi przytoczony w motcie fragment<br />
„Traktatu poetyckiego” Czesława Miłosza. Naukowa „księgowość”, tkwiąca w sążnistych<br />
tabelkach, średnich statystycznych i odchyleniach standardowych nie posuwa nauki ani<br />
o milimetr do przodu. Natomiast zapisane na skrawku karteczki równanie „E = mc 2 ”<br />
powoduje przełom w postrzeganiu świata! To jest właśnie owa „celna strofa” z wiersza<br />
Miłosza.<br />
Niestety, iście proletariacki kult pracy fizycznej w nauce obowiązuje nadal, nawet<br />
w dydaktyce. Najlepsza praca magisterska, jaką kiedykolwiek miałem przyjemność<br />
prowadzić, liczyła sobie 18 stron (razem z piśmiennictwem!). Było to dawno, bo dziś<br />
jej Autorka nie zostałaby dopuszczona do egzaminu promocyjnego, gdyż praca owa nie<br />
spełniałaby obowiązujących aktualnie... norm objętości. Obecnie kandydat na licencjata<br />
musi napisać co najmniej 70, a na magistra – co najmniej 90 stron.<br />
Wróćmy jednak do nauki i do zasady, że najbardziej bezlitosnym sprawdzianem<br />
teorii jest praktyka. Prac naukowych mamy mnóstwo, boć przecie obowiązuje w naszym<br />
środowisku zasada „publish or perish”. Na całym świecie uczeni pracowicie<br />
piszą więc i publikują. Problem w tym, że na pierwszy rzut oka nie sposób ocenić, co<br />
z tego jest ziarnem, a co plewami. Jak niegdyś powiedział Hugo Steinhaus, „dzięki<br />
rozpowszechnieniu oświaty można dziś czytać, pisać i publikować, nie przestając być<br />
analfabetą.” Innymi słowy, jeśli ktoś pisze i publikuje, nie oznacza to bynajmniej, że<br />
jest erudytą. Świadczy o tym właśnie praktyka. W dziedzinie antropomotoryki, mimo<br />
wielu ton naukowych publikacji, jakie powstały na całym świecie, nasza wiedza niewiele<br />
posunęła się naprzód od czasów Nikołaja Bernsztejna. Ba, jeszcze dziś wiele<br />
NOWEGO moglibyśmy dla siebie ODKRYĆ uważnie czytając Jego pozornie zakurzone<br />
dzieła! Niestety, polska antropomotoryka ma na to szans coraz mniej. Młode pokolenie<br />
uczonych znakomicie włada angielskim, ale nie potrafi czytać tekstów pisanych<br />
grażdanką. Na ponury skandal zakrawa zaś to, że ANI JEDNO dzieło Bernsztejna nie<br />
zostało nigdy przetłumaczone na język polski! I nikt nie wyciąga wniosków z tego, że<br />
Rosjanie DZIŚ wydają dzieła, które Nikołaj Aleksandrowicz napisał trzy ćwierćwiecza<br />
temu, a które nigdy nie zostały opublikowane! Obawiam się, że już niedługo srogo się<br />
to zemści na polskiej nauce! Wracając jednak do nauki światowej, nadal powszechnie<br />
premiowani są w niej przede wszystkim autorzy „wielu pracowitych stronic”, nie zaś<br />
twórcy „jednej celnej strofy”. Ba, ci drudzy są podejrzani, bo praca umysłowa – a o taką<br />
przede wszystkim powinno chodzić w nauce! – jest niemierzalna, a jej materialne dowody<br />
mają bardzo niewielką objętość. Tu nasuwa się na myśl przypadek Melchiora<br />
Wańkowicza, dla którego najbardziej opłacalnym – w sensie materialnym – dziełem<br />
było hasło „Cukier krzepi!”.<br />
Wszystko to budzi jeszcze jedną, niewesołą refleksję. W kraju nad Wisłą kierunek<br />
rozwoju nauki nie zawsze wytyczają cwaniacy, niełatwo więc cwaniakiem być. Młody<br />
uczony, mający zadatki na cwaniaka, początkowo tłucze głową w mur i usiłuje pracować<br />
rozumem, ale widząc bezskuteczność swoich poczynań – poddaje się. Przestaje robić to,<br />
co należy, a zaczyna robić to, co się opłaca. Wykorzystując swoje walory intelektualne<br />
w dziedzinie innej niż czysta nauka może szybko osiągnąć poważne sukcesy. Bywa, że<br />
wtedy rodzi się w nim poczucie wyższości i przeświadczenie o tym, że skoro on swoje<br />
odcierpiał, to teraz może – ba, ze względów „pedagogicznych” nawet powinien – dać<br />
w d... innym. Nierzadko, wspinając się po plecach tych innych, formalnie awansuje,<br />
ale moralnie spada do kategorii złych, podłych cwaniaków, którymi, jak wspomniałem<br />
wcześniej, zajmować się nie będziemy. Zauważmy tylko, że nasz system zarządzania<br />
nauką sprzyja takim procesom!<br />
Podsumowując, nie twierdzę, że nie jest potrzebna praca „fizyczna”, nawet „tępe<br />
heblowanie drewnianej nauki”. Pod jednym wszelako warunkiem: że po pracusiach<br />
przyjdą cwaniacy, którzy będą wiedzieli, co z takim doświadczalnym urobkiem począć<br />
dalej. Bo „fedrowanie faktów” może co najwyżej spulchnić grunt, na którym bujnie<br />
mógłby wyrosnąć zasiew nowych odkryć; te wymagają jednak przede wszystkim nienamacalnego,<br />
niemierzalnego, intelektualnego wysiłku cwaniaków. Obecnie mamy zaś<br />
w nauce mnóstwo zaoranych pól, tylko plonów jakoś nie widać. Może wreszcie czas<br />
wyciągnąć z tego jakieś wnioski? Może – nie ujmując niczego naukowym pracusiom –<br />
warto wreszcie docenić również naukowych cwaniaków?<br />
Wracając zaś do motta, by móc stworzyć celną strofę, trzeba wyjątkowo sprawnego<br />
operowania myślą i słowem (co zresztą w tym przypadku na jedno wychodzi). Dlatego<br />
uważam, że należy pilnie powołać stały komitet zajmujący się nazewnictwem w naukach<br />
o kulturze fizycznej!
202 Summary<br />
203<br />
S ummary<br />
Śliwowski R., Lasek M., Wieczorek A.:<br />
The efficiency of activities of german and<br />
spanish football teams in a final match of<br />
the European Championship 2008.<br />
The Panfil and Bocella’s method of observing<br />
the players’ activities (positively<br />
viewed as accurate and reliable and approved<br />
by the Department of Training of<br />
The Polish Football Association) was applied<br />
to observe the final match of the European<br />
Championship 2008. The Assessment<br />
of a player was made on the basis<br />
of the methods and kinds of movement<br />
chosen by him as well as on the objective<br />
of his play. The selected defensive and offensive<br />
actions were also taken into consideration<br />
( classified by the experts as the<br />
most decisive to the result of the game).<br />
The Analysis of the obtained factors of<br />
activity as well as the factors of the efficiency<br />
of individual defensive and offensive<br />
actions within the chosen formations<br />
made the characteristics of the play system<br />
of the two teams possible. The differences<br />
in play, which influenced the final result of<br />
the match, were also described.<br />
Bergier J., Buraczewski T., Soroka A.:<br />
The differences between female and male<br />
players in efficiency of completing the selected<br />
technical elements in football .<br />
The article is based upon the observation<br />
of all 15 matches played during the VI European<br />
Championship of women in England<br />
in 2005 and 27 meetings played during the<br />
World Championship in South Korea and<br />
Japan in 2002. The research was done on<br />
the basis of the recording of football matches<br />
earlier made on DVD discs from TV. The<br />
specially prepared observation sheets were<br />
used. The differences between the average<br />
values of factors referring to the accuracy<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
of hits and passes and selected technical elements<br />
were assessed with the help of the<br />
Program Statistica . The vital differences<br />
were noticed in the accuracy of passes and<br />
in the majority of technical elements. In<br />
each case they were favourable for the male<br />
players. There were no vital differences<br />
between female and male players in the accuracy<br />
of hitting the goal posts. The exception<br />
was the accuracy of hits made with the<br />
outside part of the leg.<br />
Kruszewski A., Jagiełło W., Kucharska<br />
E.: The characteristics of technical and<br />
tactical activities of female wrestlers taking<br />
part in Olympic Competition in Beijing.<br />
The video recording of women’s wrest-<br />
ling fights during the Olympic competition<br />
in Beijing was analysed. The material included<br />
78 fights in 4 weight categories (up<br />
till 48 kilos, 55 kilos, 63 kilos and 72 kilos.)<br />
Altogether 66 competitors from 28 countries<br />
took part in the event.<br />
The method of a secondary direct analysis<br />
was applied in the research, which allowed<br />
to stop or move backwards the examined<br />
material in any moment. Thanks to the proper<br />
placing of the camera it was possible to<br />
verify the assessment of technical activities<br />
of the players as well as the duration of the<br />
fight as the scoreboard was seen. Different<br />
factors such as a weight category, the nationality<br />
of the players, the duration of the<br />
fight, the techniques applied, the number of<br />
points obtained in the given rounds for the<br />
technical actions were taken into conside-<br />
ration. The analysis of the technical and<br />
tactical activities concerning the Olympic<br />
Competition in Beijing shows the demands<br />
of contemporary women’s wrestling and<br />
indicates how to plan the training to meets<br />
those demands.<br />
Czajkowski Z.: The applying of technical<br />
and tactical abilities in fencing fights.<br />
In the first part of the article the author<br />
devotes a lot of place to the role of an element<br />
of surprise, indicating, that it could<br />
be used only in the case of the proper combination<br />
of different conditions and factors<br />
such as: distance, fast movements, a proper<br />
body position, the movement of the we-<br />
apon, concentration etc. Various abilities,<br />
psychological processes and fencers’ skills<br />
play an enormous role in the ability to catch<br />
the opportunity of a positive surprise and<br />
in consequence to obtain a hit. The preparatory<br />
activities which help to act properly<br />
and efficiently are described in the second<br />
part of the text.<br />
In practice a trainer often concentrates<br />
only on technical elements, but forgets about<br />
preparation – in other words he teaches how<br />
to make some actions (he teaches sensory<br />
and motor habits in fencing technique),but<br />
not how to apply them (tactics). Preparatory<br />
activities must be exercised indivi-<br />
dually, in pairs and first of all in training<br />
fights.<br />
Blecharz J.: The selected psychological<br />
aspects of sports trauma.<br />
According to the author a trauma in sport<br />
is not only a medical and ethical problem.<br />
A trauma for many players equals not only<br />
the loss of health, but also the loss of prestige,<br />
friendship, a social status and financial<br />
sources. Severe and numerous traumas can<br />
influence the functioning and behaviour of<br />
players negatively and permanently. Negative<br />
feelings present in their psycho as well<br />
as pain connected with uncured disorders<br />
lessen the efficiency of their performance<br />
and are a source of additional stress. This<br />
is why the Author discusses such psychological<br />
phenomena as factors causing traumas,<br />
psychological reactions to trauma, the<br />
most popular mistakes made by the people<br />
supporting an injured player, the influence<br />
of the trauma perception on the process of<br />
recovering, the secondary consequences of<br />
physical traumas. He also gives psychological<br />
recommendations to the people who<br />
surround the injured player.<br />
Światowiec A. and al.: A sudden cardiac<br />
death (SCD) in the population of performance<br />
sportsmen.<br />
The Authors write that the structure of<br />
sudden cardiac deaths among young sportsmen<br />
can be characterised by the absolute<br />
dominance of HCM hypertrophic cardiomyopathy<br />
(36% of all registered examinations<br />
). If we add to this so called left ventricular<br />
hypertrophy (8% of recognised<br />
cases), which in its majority could also be<br />
classified as HCM, the most vital thing in<br />
the process of preventing the tragedy would<br />
be to make difference between a heart of<br />
a sportsman (physiological hypertrophy) and<br />
a pathological one (pathological hypertro-<br />
phy). The second reason for the sudden<br />
death in the population of sportsmen are the<br />
inborn disorders of coronary arteries. In the<br />
group of players of more than 35 years a<br />
sudden death is most often caused by the<br />
arteriosclerosis.<br />
The other problems discussed in the article<br />
are the diagnostics of a sportsman’s<br />
heart, the bases of diagnostics in sports car-<br />
diology and the role of the electrocardiogram<br />
at rest in diagnosing and preventing a sudden<br />
cardiac death of performance sports<br />
men. The research shows that adding elec-<br />
trocardiogram at rest to the screening exa-<br />
minations may be insufficient and echocardiograms<br />
can also be necessary. It is strongly<br />
recommended to include a Holter examination,<br />
a 24 hour ECG, and a test of endurance<br />
EKG.<br />
Dziubiński Z.: Olympicism and modern<br />
times.<br />
According to the Author olympicism came<br />
into existence in modern society and its<br />
whole history is deeply connected with it.<br />
Various phenomena and processes present in<br />
contemporary societies were also observed<br />
in sport. What is more, in sport they were
204 Summary<br />
205<br />
even more powerful and outstanding. The<br />
Author aware of the problem tries to show<br />
sport transformations caused by the outside<br />
factors. The titles of the successive parts of<br />
the article illustrate his views: Money and<br />
Human Degradation; a Community or a new<br />
Tribe?; Extreme Rationality; Anomie and<br />
Deviation; <strong>Sport</strong>s Imperialism; What <strong>Sport</strong><br />
next?; The Future of the <strong>Sport</strong> is gone; An<br />
Idea of <strong>Sport</strong>s Return to the Lost Past; an<br />
Attempt to overcome the Past and the Pre-<br />
sent.<br />
In conclusion the author states that sport<br />
including the Olympic Movement cannot be<br />
called a special enclave of good and nobleness,<br />
and is not a paradise on earth separated<br />
by a wall from the life of modern societies<br />
as various phenomena characterising modern<br />
times have a strong influence on it.<br />
Lenartowicz M.: The factors causing dif-<br />
ficulties in achieving a sports and professional<br />
success.<br />
A method of a written interview and a<br />
survey was used to do a research described<br />
in the article. To analyse the result the interviews<br />
with 272 competitors, 160 men (58,<br />
8%) and 112 women (41,2%), the members<br />
of national teams in 13 sport discipline and<br />
53 trainers (3 women) were taken into consideration.<br />
The competitors described the<br />
lack of success, the risk of losing health and<br />
injustice of an instructor as the most discouraging<br />
factors; on the other hand the<br />
trainers talked about the lack of stability in<br />
their job and a risk of losing it in the case<br />
of failure, the need of professional training<br />
and insufficient preparation of players at the<br />
early stage of their career. Generally both<br />
groups competitors and trainers viewed po-<br />
sitively the efforts of their sports associations<br />
made to plan and organise training<br />
and competitions. The suggested changes<br />
in majority were connected with a request<br />
to be granted more money (scholarships,<br />
awards and bonuses for the success) and to<br />
organise more meetings and competitions<br />
also international ones. The improvement<br />
of medical and psychological care was also<br />
recommended.<br />
Mikocka B.: The old prints in the collections<br />
of the Museum of <strong>Sport</strong>s and Tourism<br />
in Warsaw.<br />
In the collection of books of the Museum,<br />
among 17 000 volumes there are 13 old<br />
prints published between 16 th to 18 th century.<br />
The books edited before 1800 are the<br />
most valuable. Some of them are the only<br />
copies in Poland, the others, are the first editions<br />
or are considered to be the first handbooks<br />
in the given discipline of sport. The<br />
Author describes them carefully, adding that<br />
the more detailed information can be found<br />
in the publication The Oldest Books in the<br />
Collection of the Museum of <strong>Sport</strong>s and<br />
Tourism, a catalogue published in April <strong>2009</strong><br />
on the occasion of the 50 th anniversary of<br />
the Museum.<br />
P eзюмe<br />
Сливовски Р., Ласек М., Вечорек А.:<br />
Эффективность действий футболистов<br />
Германии и Испании в финальном матче<br />
Чемпионата Европы в 2008 г.<br />
При наблюдении за финальным матчем<br />
Чемпионата Европы 2008 использовался<br />
метод наблюдения за действиями игроков,<br />
позитивно апробированный Отделом Польского<br />
Футбольного Союза, с точки зрения<br />
добросовестности и четкости. Оценка игрока<br />
производилась с учетом вида и способа<br />
реализации двигательных действий, а<br />
также с учётом цели игры. Принимались во<br />
внимание оборонительные и наступательные<br />
действия (те, которые, по оценке экспертов<br />
наиболее существенно влияют на<br />
ход игры). Анализ полученных показателей<br />
активности и эффективности индивидуаль-<br />
ных наступательных и оборонительных<br />
действий в рамках отдельных формаций<br />
позволила охарактеризовать систему игру<br />
обоих команд, которая повлияла на конечный<br />
результат матча.<br />
Бергер E., Бурачевски Т., Сорока А.:<br />
Дифференцирование эффективности исполнения<br />
избранных технических элементов<br />
в мужском и женском футболе.<br />
Материалом для статьи явилось наблюдение<br />
15 (всех) встреч, сыгранных во время<br />
VI Чемпионата Европы по футболу среди<br />
женщин в Англии в 2005 году и 27 матчей<br />
сыгранных во время мужского Чемпионата<br />
Мира по футболу в 2002 году в Южной<br />
Корее и Японии. Наблюдение производилось<br />
на основании просмотра футбольных<br />
матчей, ранее записанных на дисках DVD<br />
с телевизионных трансляций. В записи ис-<br />
пользовался авторский наблюдательный<br />
лист. С применением программы Statistica<br />
дана оценка разнице между средними ве-<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” <strong>2009</strong>, <strong>nr</strong> 3/531<br />
личинами показателей точности передач<br />
и ударов, а также отдельных технических<br />
элементов. Существенная разница проявилась<br />
в меткости передач и в большинстве<br />
технических элементах. В каждом случае<br />
разница была в пользу мужских команд.<br />
Существенная разница не проявилась ме-<br />
жду обеими группами (за исключением<br />
ударов, производимых с внешних подач)<br />
в точности ударов по воротам.<br />
Крушевски А., Ягелло В., Кухарска Е.:<br />
Характеристика тактико-технических<br />
действий женщин-борцов на олимпийс-<br />
ком турнире в Пекине.<br />
Была проанализирована видеозапись<br />
женских борцовских поединков, проведенных<br />
во время олимпийского турнира в<br />
Пекине. 78 поединков в четырех весовых<br />
категориях (до 48 кг, до 55 кг, до 63 кг и до<br />
72 кг). Всего стартовало 66 спортсменок из<br />
28 государств.<br />
В работе использован метод непосред-<br />
ственного вторичного анализа, позволяю-<br />
щий в любой момент останавливать и во-<br />
звращать обратно записанный анализи-<br />
руемый материал. Соответствующая ус-<br />
тановка камеры позволила верифициро-<br />
вать оценки технических действий и времени<br />
ведения поединка по табло. При анализе<br />
обращалось внимание на: весовую ка-<br />
тегорию, национальность спортсменок,<br />
длительность поединка, использование<br />
техники, количество очков добытых в отдельных<br />
раундах за технический приём. Проведенный<br />
анализ техническо-тактических<br />
действий на олимпийском турнире в Пекине,<br />
позволяет делать выводы для характеристики<br />
требований современной жен-<br />
ской борьбы и направить процесс тренировок<br />
в пользу реализации этих требований.
206 Peзюмe<br />
Peзюмe<br />
207<br />
Чайковски З.: Использование техни-<br />
ческого и тактического искусства в фех-<br />
товальных поединках (2).<br />
В первой части статьи Автор уделяет<br />
много места роли внезапности, говоря,<br />
что она может быть использована только<br />
в случае проявления соответствующей со-<br />
вокупности разных условий и факторов,<br />
таких как: дистанция, скорость движений,<br />
взаимоположение и движение оружия, состояние<br />
сосредоточенности и т.д. Большую<br />
роль в умении поймать удачный момент для<br />
внезапности – а, следовательно, нанести<br />
точный удар – играют различные способности,<br />
психические процессы и искусство<br />
фехтовальщика. В другой части Автор пишет<br />
о подготовительных действиях, служ-<br />
ащих для облегчения применения и эффективности<br />
надлежащих действий. На<br />
практике часто бывает так, что тренер обучает<br />
только характерным действиям, минуя<br />
подготовительные действия – то есть учит<br />
выполнять некоторые действия (навыки<br />
двигательно-чувствительной техники фехтовальщика),<br />
но не их применение (тактика).<br />
Подготовительные действия следует<br />
тренировать на индивидуальных занятиях,<br />
в парных тренировках и – прежде всего –<br />
в тренировочных поединках.<br />
Блехаж Я.: Психологические аспекты<br />
физических травм спортсмена.<br />
Спортивная травма – по мнению Автора<br />
– это не только медицинская и этическая<br />
проблема. Для многих спортсменов<br />
травма это не только потеря здоровья, но<br />
также признания, дружбы, общественного<br />
положения, средств существования. Тяжёлые<br />
и многократные травмы могут вызвать<br />
прочное и негативное явление на функционирование<br />
и поведение спортсмена. Возникающие<br />
в его психике негативные чувства,<br />
а часто также болевые ощущения, связанные<br />
с непреходящей обидой, уменьшают<br />
эффективность действий и являются источником<br />
дополнительного стресса. В свя-<br />
зи с этим Автор задумывается над такими<br />
психологическими проблемами, как,: факторы,<br />
способствующие травмам, психическая<br />
реакция на травму, ошибки, наиболее<br />
часто совершаемые лицами, оказывающими<br />
помощь травмированному спортсмену,<br />
влияние перцепции травмы на ход лечен-<br />
ия, вторичная последовательность физиче-<br />
ских травм. Автор также приводит психологические<br />
рекомендации для лиц, контактирующих<br />
со спортсменом, получившим<br />
травму.<br />
Святовец А. и др.: Смерть от внезапной<br />
остановки сердца в популяции спортсменов<br />
профессионального спорта.<br />
Авторы пишут, что структура внезапной<br />
остановки сердца среди молодых спортсменов,<br />
характеризуется абсолютной доминированием<br />
гипертрофической кардиомиопатии<br />
(36% всех посмертно подтвержденных<br />
диагнозов). Если добавим к этому так называемую<br />
гипертрофию мышц левого желудка<br />
(8,0% диагнозов), являющуюся, быть<br />
может, большей частью также гипертрофической<br />
кардиомиопатией (HCM - hypertrophic<br />
cardiomyopathy), то суть предотвращения<br />
трагедии будет состоять в различении<br />
физиологической гипертрофии («спортивное<br />
сердце») от патологической. Другой<br />
по частоте причиной смерти от внезапной<br />
остановки сердца в популяции спортсменов<br />
являются врожденные аномалии коронарных<br />
артерий. В группе старших спортсменов<br />
(> 35 лет) самой частой причиной<br />
смерти в результате внезапной остановки<br />
сердца является склероз коронарных артерий.<br />
Следующий вопрос, затрагиваемый в<br />
статье, это диагностика «спортивного сердца»,<br />
основы заключений в спортивной<br />
кардиологии и роль электрокардиограммы<br />
покоя в диагностике и предупреждении<br />
смерти в результате внезапной остановки<br />
сердца у профессиональных спортсменов.<br />
Авторы при этом указывают, что увеличе-<br />
ние выборочных исследований спортсменов<br />
электрокардиограммой покоя ЭКГ, может<br />
быть недостаточным и, возможно требуется<br />
присоединение эхокардиографии.<br />
Пишут, что исследователи рекомендуют<br />
включить в выборочные исследования 24-<br />
-часовой мониторинг ЭКГ методом Холтера<br />
и нагрузочные ЭКГ-тесты.<br />
Дзюбиньски З.: Олимпизм и современность.<br />
По мнению Автора, олимпизм зародился<br />
в современном обществе, и вся его история<br />
связана с этим обществом. Так как в современных<br />
обществах проявлялись разнородные<br />
явления и процессы, так и в спорте они<br />
имело место, а часто давали о себе знать с<br />
особой силой. Обрисовывая проблему подобным<br />
образом, автор пытается показать<br />
имеющие место внутри спорта преобразования,<br />
вызванные внешними факторами.<br />
Ход его рассуждений виден из заголовков<br />
следующих частей статьи: Деньги и деградация<br />
человека, Общность или новое<br />
племя? Крайняя рациональность, Аномия<br />
и девиация, Спортивный империализм, Какой<br />
спорт после современности? Будущее<br />
спорта уже было, Идея возврата спорта к<br />
утраченному прошлому, Попытка преодоления<br />
прошлого и настоящего.<br />
Подводя итоги, автор утверждает, что<br />
спорт, включая олимпийское движение, не<br />
является своеобразным анклавом добра<br />
и благородства, не есть раем на земле, огражденным<br />
стеной от жизни современных<br />
обществ. Так как он обречен на проникновение<br />
разнородных явлений.<br />
Ленартович M.: Факторы, затрудняющие<br />
достижение спортивного и профессионального<br />
успеха.<br />
В исследованиях, описанных в статье,<br />
применялся письменный метод в сочетании<br />
с использованием анкеты. В анализе<br />
их результатов учитывались интервью с<br />
272 спортсменами, 160 мужчинами (58,8%)<br />
и 112 женщинами (41,2%), членами национальных<br />
сборных в 13 дисциплинах, а также<br />
с 53 тренерами (3 женщины). К наиболее<br />
отталкивающим факторам спортсмены<br />
причислили отсутствие успехов, риск потери<br />
здоровья и несправедливость тренеров,<br />
а тренеры, в свою очередь, обратили<br />
внимание на: чувство низкой стабилизации<br />
работы и риск ее потери в случае отсутствия<br />
спортивных успехов, необходимость<br />
профессионального совершенствования и<br />
слабую подготовку спортсменов на ранних<br />
этапах карьеры. Равно как спортсмены, так<br />
и тренеры скорее позитивно оценивали ра-<br />
боту своих спортивных союзов в сфере<br />
планирования и организации обучения и<br />
соревнований. Заявленные пожелания изменений,<br />
прежде всего, касались большего<br />
количества денег, передаваемых исследуемым<br />
(стипендия, награды и премии за успехи),<br />
а также увеличение количества сборов<br />
и соревнований (в том числе зарубежных).<br />
Заявлено также об улучшении медицинского<br />
и психологического обслуживания.<br />
Микоцка В.: Первопечатные книги в<br />
собраниях Библиотеки Музея Спорта и Ту-<br />
ризма в Варшаве.<br />
В собрании книг Библиотеки Музея<br />
Спорта и Туризма среди 17 000 томов<br />
находится 13 первопечатных книг периода<br />
с XVI до XVIII века. Книги, изданные<br />
до 1800 года, являются наистарейшими и<br />
наиценнейшими. Некоторые из них являются<br />
единственными экземплярами, су-<br />
ществующими в Польше, представляют<br />
собой первое издание сочинения или бы-<br />
ли признаны первыми учебниками о данной<br />
дисциплине спорта. Автор уделяет<br />
им особое внимание, добавляя, что более<br />
подробную информацию можно найти в<br />
публикации Наистарейшие книги в собраниях<br />
библиотеки Музея Спорта и Туризма.<br />
Каталог, изданной в апреле <strong>2009</strong><br />
года, по случаю юбилея 50-летнего ее существования.
208 209<br />
Informacja dla autorów<br />
Prace przeznaczone do publikacji w „Sporcie <strong>Wyczynowy</strong>m” powinny odpowiadać<br />
następującym wymaganiom:<br />
1. Oryginalne, nigdzie nie publikowane, artykuły należy przesyłać w postaci<br />
elektronicznej (np. dyskietki, CD-R, e-mail), zapisane w powszechnie<br />
używanych edytorach.<br />
2. Do pracy należy dołączyć streszczenie (nie więcej niż 1 strona maszynopisu),<br />
omawiające jej założenia tematyczne i cele, materiał, zastosowane<br />
metody badań oraz wyniki i wnioski.<br />
3. Ryciny i tabele nie mogą być wklejane w tekście, należy je załączać<br />
oddzielnie, podobnie jak podpisy rycin. W tekście należy zaznaczyć<br />
miejsce, w którym powinien być umieszczony materiał ilustracyjny.<br />
4. Cytowane piśmiennictwo należy podawać na końcu artykułu w układzie<br />
alfabetycznym, wymieniając kolejno: nazwiska i inicjały imion każdego<br />
autora, pełne brzmienie tytułu, miejsce i rok wydania, nazwę wydawnictwa<br />
lub tytuł czasopisma, w którym opublikowano cytowany artykuł oraz<br />
rok, numer, numer strony. W przypadku piśmiennictwa obcojęzycznego<br />
należy podawać pisownię oryginału i pełny tytuł czasopisma.<br />
5. Objętość nadsyłanych prac nie powinna – w zasadzie – przekraczać<br />
10-15 stron maszynopisu.<br />
6. Autorzy debiutujący na łamach „<strong>Sport</strong>u Wyczynowego” dołączają krótkie<br />
CV – wykształcenie, zawód, miejsce pracy, dane kontaktowe.<br />
7. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania uzasadnionych skrótów,<br />
poprawiania usterek językowych, korygowania mianownictwa itp.<br />
8. Autor otrzymuje honorarium oraz bezpłatnie jeden egzemplarz numeru,<br />
w którym wydrukowano jego pracę.<br />
9. Prace wydrukowane w danym numerze „<strong>Sport</strong>u Wyczynowego” są dostępne,<br />
w wersji pełnej lub w postaci streszczenia, na stronie internetowej<br />
redakcji: www.cos.pl/sw<br />
10. Prac nie zamówionych redakcja nie zwraca.<br />
11. Prace nie zakwalifikowane do druku mogą być odesłane Autorowi na jego<br />
żądanie.<br />
W następnym numerze…<br />
A posteriori<br />
Temat miesiąca<br />
Jubileusz 90-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego<br />
Historia sportu<br />
Rotkiewicz M., Hądzelek K.: Geneza i powstanie Polskiego Komitetu Igrzysk Olimpijskich w 1919 roku<br />
Polacy – członkowie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego – biogramy<br />
Album 90 lat na olimpijskim szlaku – polscy medaliści olimpijscy<br />
90 lat Polskiego Komitetu Olimpijskiego oczami kolekcjonera (A. Szalewicz)<br />
Teoria treningu<br />
W poszukiwaniu dróg optymalizacji treningu<br />
Kielak D.: Zasada indywidualizacji treningu w praktyce gier zespołowych – opinie, uwagi, propozycje<br />
Bora P.: Wielkości obciążeń i rodzaje środków w treningu siłowym skoczka w dal (charakterystyka wybranego<br />
makrocyklu)<br />
Soroka A.: Cechy antropometryczne piłkarzy a dystans przebyty podczas meczu<br />
Sadowski G.: Ocena poziomu narciarstwa biegowego na podstawie analizy wyników zimowych igrzysk<br />
olimpijskich (1924-2006)<br />
Socha S.: Zimowe Igrzyska Olimpijskie Vancouver 2010 – prognoza wyników w biegach narciarskich i biathlonie<br />
<strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
Zatoń M.: Zmiany wydolności fizycznej chłopców w wieku 16-18 lat pod wpływem jazdy na desce snowboardowej<br />
Trening siłowy dla młodych sportowców (W. Kraemer, „Strength Training for Young Athletes”) – M. Naczk<br />
Trening długodystansowy dla młodych biegaczy<br />
Psychologia sportu<br />
Bręczewski K., Gronek P.: Rola i znaczenie uwagi w przygotowaniu psychicznym zawodnika. System AMBER<br />
Medycyna sportowa<br />
Widuchowski W.: Diagnostyka i leczenie uszkodzeń więzadła krzyżowego przedniego u sportowców<br />
Socjologia sportu<br />
Sahaj T.: Psychologiczne, genetyczne i społeczne znaczenie dopingu w sporcie<br />
<strong>Sport</strong> i polityka<br />
Kuczma K.: Oriundi i inni<br />
Wywiady, dyskusje<br />
Rozmowa z prof. Józefem Lipcem, przewodniczącym Polskiej Akademii Olimpijskiej<br />
Kongresy, konferencje<br />
USOC International Altitude Training Symposium, Colorado Springs, USA, 21-23.10.<strong>2009</strong><br />
XV Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa <strong>Sport</strong>owego, Warszawa 19-21.11.<strong>2009</strong><br />
Rozmaitości<br />
Czy genetyka wyznacza granice osiągnięć sportowych? – komentarz do publikacji V. Klissourasa i F. Pigossiego<br />
w „The Journal of <strong>Sport</strong>s Medicine and Physical Fitness”<br />
Nowe książki<br />
Postępy psychologii sportu (Thelma S. Horn, „Advances In <strong>Sport</strong> Psychology”) – M. Mikołajczyk<br />
Przegląd czasopism<br />
„Chirurgia Kolana, Artroskopia, Traumatologia <strong>Sport</strong>owa”<br />
<strong>Sport</strong>, kultura, sztuka<br />
Pierre de Coubertin i sztuka – Wystawa w Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie<br />
Filatelistyka sportowa<br />
Babut M.: Filatelistyka olimpijska<br />
Encyklopedia nauk o sporcie i medycynie sportowej<br />
Propiocepcja, trening propioceptywny<br />
<strong>Sport</strong> i okolice<br />
Trenerskie paradygmaty i dylematy – A. Dominiak<br />
Barbarzyńca w pałacu nauki<br />
Opowieść o sprzedawcy parasolek – W. Petryński
Contents<br />
Содержание<br />
210 211<br />
A posteriori ...................................................................... 1<br />
Topic of the month<br />
Education and additional training of sports specia<br />
lists ...................................................................................... 6<br />
Theory of training<br />
Śliwowski R., Lasek M., Wieczorek A.: The efficiency<br />
of activities of german and spanish football<br />
teams in a final match of European Championship<br />
2008 ................................................................................... 11<br />
Bergier J., Buraczewski T., Soroka A.: The differences<br />
between female and male players in efficiency<br />
of completing the selected technical elements in<br />
football .............................................................................. 25<br />
Kruszewski A., Jagiełlo W., Kucharska E.: The<br />
characteristics of technical and tactical activities of<br />
female wrestlers taking part in olympic competition<br />
in Beijing ........................................................................... 35<br />
Czajkowski Z.: The applying of technical and tactical<br />
abilities in fencing fights ........................................... 42<br />
Methodics<br />
Mikulski T.: Tapering in multi sports – triathlon ............. 49<br />
Children and youth sport<br />
Feeding young players – M. Steczkowska ....................... 57<br />
Biomechanics of sport<br />
Żebrowska K.: Vibration training in sport ...................... 65<br />
Psychology of <strong>Sport</strong><br />
Blecharz J.: The selected psychological aspects of<br />
sports trauma .................................................................... 77<br />
<strong>Sport</strong> Medicine<br />
Światowiec A. and al.: A sudden cardiac death (SCD)<br />
in the population of performance sportsmen .................... 89<br />
Sociology of <strong>Sport</strong><br />
Dziubiński Z.: Olympicism and modern times ............... 105<br />
The History of <strong>Sport</strong><br />
Eugeniusz Lokajski, ps.Brok – The 65th Anniversary<br />
of Warsaw Uprising – E. Pac-Pomarnacka ................... 119<br />
<strong>Sport</strong>s Law<br />
Tv rights and sport. Legal aspects – R. Piechota ........... 126<br />
Interviews<br />
The acceleration of swimming – the limits of technological<br />
support – an interview with the Assistant<br />
Professor Ryszard Karpiński, the Head of the Faculty<br />
of Swimming and Water <strong>Sport</strong>s at the Academy<br />
of Physical Education in Katowice. ................................ 131<br />
Congresses, conferences<br />
ECSS Congress “Nature, Nurture and Culture”, Oslo<br />
25th-27th A posteriori ................................................... 1 Historia sportu<br />
Temat miesiąca<br />
Pac-Pomarnacka E.: Eugeniusz Lokajski<br />
Kształcenie i dokształcanie specjalistów<br />
sportu ............................................................... 6<br />
Teoria treningu<br />
Śliwowski R., Lasek M., Wieczorek A.:<br />
Skuteczność działań piłkarzy Niemiec<br />
i Hiszpanii w meczu finałowym o mistrzostwo<br />
Europy w 2008 r. .................................. 11<br />
Bergier J., Buraczewski T., Soroka A.:<br />
Zróżnicowanie efektywności wykonania<br />
wybranych elementów technicznych w grze<br />
w piłkę nożną kobiet i mężczyzn ...................... 25<br />
Kruszewski A., Jagiełło W., Kucharska<br />
E.: Charakterystyka działań technicznotaktycznych<br />
zapaśniczek w turnieju olimpijskim<br />
w Pekinie ........................................... 35<br />
Czajkowski Z.: Stosowanie umiejętności<br />
technicznych i taktycznych w walkach szermierczych<br />
(2) .................................................. 42<br />
Porady metodyczne<br />
Mikulski T.: Tapering w sporcie wielopodmiotowym<br />
– triathlon ............................... 49<br />
<strong>Sport</strong> dzieci i młodzieży<br />
Żywienie młodych sportowców – M. Steczkowska<br />
........................................................... 57<br />
Biomechanika sportu<br />
Żebrowska K.: Trening wibracyjny w<br />
– sportowiec, powstaniec ............................. 119<br />
Prawo sportowe<br />
Telewizja, prawo i sport – R. Piechota ........ 126<br />
Wywiady, dyskusje<br />
Przyspieszenie w pływaniu – granice technologicznego<br />
wsparcia – rozmowa z doc.<br />
dr Ryszardem Karpińskim, kierownikiem<br />
Zakładu Pływania Akademii Wychowania<br />
Fizycznego w Katowicach ........................... 131<br />
Kongresy, konferencje<br />
Nauka o sporcie – natura, wychowanie,<br />
kultura, XIV Kongres Europejskiego Towarzystwa<br />
Nauk o Sporcie (ECSS), Oslo<br />
25-27.06.<strong>2009</strong> – M. Naczk, A. Zembroń-<br />
-Łacny .......................................................... 136<br />
Rozmaitości<br />
Lenartowicz M.: Czynniki utrudniające<br />
osiągnięcie sukcesu sportowego i zawodowego<br />
– opinie zawodników i trenerów kadr<br />
narodowych w olimpijskich dyscyplinach<br />
sportu ........................................................... 151<br />
Mikocka B.: Starodruki w zbiorach Biblioteki<br />
Muzeum <strong>Sport</strong>u i Turystyki w Warszawie<br />
........................................................... 159<br />
Nowe książki<br />
Fizjologia wysiłków fizycznych dzieci –<br />
Апостериори ................................................................... 1<br />
Тема месяца<br />
Обучение и повышение квалификации спортивных<br />
специалистов ...................................................................... 6<br />
Теория тренировок<br />
Сливовски Р., Ласек М., Вечорек А.: Эффективность<br />
действий футболистов Германии и Испании<br />
в финальном матче Чемпионата Европы в 2008 г. ......... 11<br />
Бергер E., Бурачевски Т., Сорока А.: Дифференцирование<br />
эффективности исполнения избранных<br />
технических элементов в мужском и женском<br />
футболе ............................................................................ 25<br />
Крушевски А., Ягелло В., Кухарска Е.: Характеристика<br />
тактико-технических действий женщин-борцов<br />
на олимпийском турнире в Пекине ............. 35<br />
Чайковски З.: Использование технического и тактического<br />
искусства в фехтовальных поединках (2) ....... 42<br />
Методические советы<br />
Микулски Т.: «Таперинг» в трятльоне ......................... 49<br />
Детский и молодёжный спорт<br />
Питание молодых спортсменов – М. Стечковска ....... 57<br />
Биомеханика спорта<br />
Жебровска К.: Вибрационные тренировки в спорте ..... 65<br />
Психология спорта<br />
Блехаж Я.: Некоторые психологические аспекты<br />
травм спортсмена ........................................................... 77<br />
Спортивная медицина<br />
Святовец А. и др.: Внезапная смерть от остановки<br />
сердца в популяции спортсменов профессионального<br />
спорта ............................................................. 89<br />
Спортивная социология<br />
Дзюбиньски З.: Олимпизм и современность .............. 105<br />
История спорта<br />
Евгениуш Локайски, псевдоним БРОК – 65. годовщина<br />
Варшавского Восстания – Е. Пац-Помарнацка ... 119<br />
Спортивное право<br />
sporcie ............................................................ 65 B. Woynarowska ......................................... 173<br />
Psychologia sportu<br />
Sposoby zapobiegania urazom dolnego<br />
Blecharz J.: Psychologiczne aspekty ura- odcinka kręgosłupa oraz metody rehabilizu<br />
fizycznego sportowca ................................. 77 tacji – W. Widuchowski .............................. 183<br />
Medycyna sportowa<br />
Przegląd czasopism<br />
Światowiec A. i in.: Nagły zgon sercowy „Clinics in <strong>Sport</strong>s Medicine” ....................... 186<br />
w populacji sportowców wyczynowych .......... 89 W parlamencie o sporcie<br />
Socjologia sportu<br />
Kolejny kwartał prac sejmowej Komisji<br />
Dziubiński Z.: Olimpizm i nowoczesność ... 105 Kultury Fizycznej, <strong>Sport</strong>u i Turystyki –<br />
K. Majer ...................................................... 192<br />
<strong>Sport</strong> i okolice<br />
www.cos.pl/sw<br />
Partyzanci lekkoatletyki – A. Dominiak ..... 196<br />
Barbarzyńca w pałacu nauki<br />
e-mail: sw@warsza wa.cos.pl<br />
Pracusie i cwaniacy – W. Petryński ........... 198<br />
„<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” kwartalnik teoretyczno-metodyczny, punktowany – Index Copernicus,<br />
MNiSW, wydawany ze środków Ministerstwa <strong>Sport</strong>u i Turystyki. Adres redakcji: <strong>Centralny</strong><br />
<strong>Ośrodek</strong> <strong>Sport</strong>u, 00-449 Warszawa, ul. Łazienkowska 6a, tel./fax 022-52-98-903, tel. 022-52-98-904.<br />
Redaguje zespół: Dorota Halicka-Ambroziak, Andrzej Pac-Pomarnacki (red. naczelny), Jerzy Tkaczyk<br />
(sekretarz red.), Zenon Ważny, Jan Wierucki (red. tech.). Warunki prenumeraty: cena w roku<br />
<strong>2009</strong> – 60 zł. Należność można wpłacać na konto: <strong>Centralny</strong> <strong>Ośrodek</strong> <strong>Sport</strong>u Warszawa, Pekao SA,<br />
<strong>nr</strong> 71 1240 6247 1111 0000 4979 6867 z dopiskiem „<strong>Sport</strong> <strong>Wyczynowy</strong>” lub bezpośrednio w redakcji.<br />
Druk: (550 egz.) Drukarnia GLO-BE, Jachranka 94A, 05-140 Serock, tel. 022-768-18-00<br />
June <strong>2009</strong> – A. Zembroń-Łacny, M. Naczk ...... 136<br />
Miscellanea<br />
Lenartowicz M. : The factors causing difficulties<br />
in achieving a sports and professional success. The<br />
opinions of the competitors and the trainers of the<br />
national teams in olympic sports disciplines .................. 151<br />
Mikocka B.: The old prints in the collections of The<br />
Museum of <strong>Sport</strong>s and Tourism in Warsaw ..................... 159<br />
New Books<br />
Children’s Exercise Physiology, T. W. Rowland –<br />
B. Woynarowska ............................................................ 173<br />
Low Back Disorders, S. McGill – W. Widuchowski ..... 183<br />
Overview of magazines<br />
“Clinics of <strong>Sport</strong>s Medicine” .......................................... 186<br />
In Parliament about sport ......................................... 192<br />
<strong>Sport</strong> and its neighbourhood<br />
Athletics – A. Dominiak ................................................. 196<br />
Barbarian in the palace of science<br />
Workaholics and foxes – W. Petryński ........................... 198<br />
Телевидение, право и спорт – Р. Пехота ....................... 126<br />
Интервью, дискуссии<br />
Ускорение плавания – границы технологической<br />
по-ддержки – беседа с доц. Ричардом Карпиньский,<br />
руководителем Комплекса Плавания и Водного<br />
Спорта Академии Физического Воспитания<br />
в Катовице ...................................................................... 131<br />
Конгрессы, конференции<br />
ECSS Kongres “Nature, nurture and culture”, Осло<br />
25-27.06.<strong>2009</strong> – А. Зембронь-Лацны, М. Начк ......... 136<br />
Разное<br />
Ленартович M.: Факторы, затрудняющие достижение<br />
спортивного и профессионального успеха.<br />
Мнение спортсменов и тренеров национальных<br />
сботных в олимпийских спортивных дисциплинах ...... 151<br />
Микоцка В.: Первопечатные книги в собраниях<br />
Библиотеки Музея Спорта и Туризма в Варшаве ........ 159<br />
Новые книги<br />
Физиология детских физических нагрузок (Children’s<br />
Exercise Physiology, T. W. Rowland) – Б. Войнаровска<br />
........................................................................ 173<br />
Способы предотвращения травм нижней части<br />
позвоничника и методы реабилитации – (Low back<br />
disorders, S. McGill) – В. Видуховски ............................ 183<br />
Обзор периодической печати<br />
„Clinics of <strong>Sport</strong> Medicine” ............................................ 186<br />
О спорте в парламенте ............................................ 192<br />
Спорт и окрестности<br />
Легкая атлетика – А. Доминяк ................................... 196<br />
Варвар в храме науки<br />
Труженики и ловкачи – В. Петриньски ....................... 198