Historia Parafii - Parafia św. Stanisława Kostki w Brooklynie (Nowy ...
Historia Parafii - Parafia św. Stanisława Kostki w Brooklynie (Nowy ...
Historia Parafii - Parafia św. Stanisława Kostki w Brooklynie (Nowy ...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Rosnące koszty druku były plagą "Patrona" do tego stopnia, że<br />
w 1943 roku musiał on być subsydiowany. W 1949 roku<br />
subsydium wyniosło sześć tysięcy dolarów. Apele o<br />
dofinansowanie, specjalne zbiórki i redukcja liczby stron nie<br />
poprawiły sytuacji.<br />
1 sierpnia 1971 redaktorem został Ksiądz Edward Spurgiasz.<br />
Zwiększył on liczbę abonentów, zmniejszył liczbę stron i<br />
zezwolił prywatnej firmie drukarskiej na użycie techniki<br />
offsetowej do druku tygodnika w zamian za cotygodniowe<br />
ogłoszenie firmy.<br />
W 1978 roku format zmienił się, stając się bardziej biuletynem<br />
parafialnym, niż magazynem i parafia otrzymuje teraz procent<br />
od dochodów z ogłoszeń.<br />
Ksiądz Walenty Pieczka był redaktorem od czerwca 1987 do<br />
lipca 1988 roku.<br />
Ksiądz Edward Gicewicz był redaktorem od września 1988 do<br />
września 1989 roku.<br />
Towarzystwa <strong>Parafia</strong>lne<br />
Wspominaliśmy już o działaniach, które stanowiły istotne źródła<br />
organizowania środków dla parafii, zwłaszcza w latach<br />
dwudziestych i trzydziestych. Były one organizowane przez<br />
towarzystwa parafialne jedynie w celu przysporzenia korzyści<br />
finansowych parafii. Entuzjazm z jakim parafianie przyjmowali<br />
te wysiłki był rzeczywiście imponujący, zwłaszcza jeżeli<br />
weźmiemy pod uwagę ogólne trudności finansowe tego okresu.<br />
W roku 1930 zaplanowano tańce na siedem spośród dziewięciu<br />
sobót pomiędzy <strong>Nowy</strong>m Rokiem i pierwszą niedzielą Wielkiego<br />
Postu. Wieczorki taneczne lub "Bale", jak były one dumnie<br />
nazywane, nie były sztywnymi, formalnymi imprezami.<br />
Atmosfera była raczej swobodna i rodzinna. Dobiegały one<br />
zawsze końca o północy, gdyż zawsze następnego dnia czekała<br />
praca lub niedzielna Msza <strong>św</strong>ięta.