07.06.2013 Views

Miesięcznik Ludzi z Innego Wymiaru

Miesięcznik Ludzi z Innego Wymiaru

Miesięcznik Ludzi z Innego Wymiaru

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

azu stanowiącego tło ich rozstania.<br />

Wybór, jakiego dokonali Judym<br />

z Joasią, choć świadomy, był mocno<br />

ograniczony zewnętrznymi uwarunkowaniami<br />

epoki, w jakiej przyszło żyć bohaterom<br />

Żeromskiego. Dzisiaj nie ma takiej<br />

społecznej i moralnej presji, jaka<br />

działała na tę literacką parę. Aczkolwiek<br />

i dziś zdarzają się wybory, powodujące<br />

swoisty rodzaj społecznej bezdomności,<br />

w których wolna wola osób dokonujących<br />

wyboru bywa mocno ograniczona.<br />

Ograniczenia te mają charakter nie<br />

moralny czy społeczny, a ekonomiczny.<br />

Na skutek transformacji ustrojowej, jaką<br />

przeszedł nasz kraj w ostatnich latach,<br />

wiele rodzin stanęło w obliczu poważnych<br />

problemów finansowych. Dzika,<br />

nieustanna pogoń za dobrami materialnymi,<br />

które mają zapewniać egzystencję<br />

rodzinie, okazuje się niekiedy bardziej jej<br />

szkodzić niż pomagać. Oto bowiem, nie<br />

wiadomo jak i kiedy, członkowie takiej<br />

rodziny, która stara się zgromadzić jak<br />

najwięcej dóbr wszelkim możliwym<br />

kosztem, stają się ludźmi bezdomnymi.<br />

Osłabiają się rodzinne więzi, osoby<br />

tworzące taką rodzinę mają coraz mniej<br />

czasu dla swych najbliższych, stają się<br />

oni sobie coraz bardziej obcy. Problem<br />

ten nie jest bardzo straszny, gdy dotyczy<br />

rodzin dobrze sytuowanych. Te, jeśli<br />

uświadomią sobie powagę ich sytuacji,<br />

mogą przewartościować swe cele i ograniczyć<br />

pozyskiwanie materialnych dóbr,<br />

poświęcając uzyskany w ten sposób czas<br />

na kultywowanie rodzinnych więzi i zapobieganie<br />

w ten sposób problemowi<br />

bezdomności wtórnej swych członków.<br />

Jednak problem ten okazuje się nie do<br />

przezwyciężenia, kiedy dotyka on rodzin,<br />

które mimo maksymalnego poświęcenia<br />

dla zapewnienia sobie materialnego<br />

PARSZYWA DWUNASTKA nr 5<br />

zaplecza funkcjonowania, z trudem je<br />

uzyskują. Wówczas bezdomność ludzi<br />

tworzących taką rodzinę jest tak<br />

nieunikniona, jak bezdomność bohaterów<br />

Żeromskiego.<br />

Wreszcie na zakończenie chcę<br />

powiedzieć kilka słów o społecznej<br />

bezdomności ludzi, która ma swe podłoże<br />

w przyczynach od nich niezależnych. Jest<br />

to problem szczególnie bolesny w dzisiejszych<br />

czasach. Jego ofiarami padają<br />

osoby w jakiś sposób upośledzone, nie<br />

umiejące odnaleźć się w społeczeństwie<br />

czy też, ze względu na swą odmienność,<br />

przez to społeczeństwo odrzucane. Ten<br />

problem dotyka niechcianych dzieci, które<br />

stają się społecznymi sierotami, tułającymi<br />

się po państwowych przytułkach.<br />

Jest on również udziałem części samotnych<br />

osób niepełnosprawnych. Bardzo<br />

często ludzie tacy, ze względu na swe<br />

fizyczne ułomności, nie potrafią zbudować<br />

swego domu lub, mimo szczerych<br />

chęci, są odrzucani przez nietolerancyjne,<br />

pełne małostkowości i uprzedzeń społeczeństwo.<br />

Społeczność potrafi też brutalnie<br />

i bezwzględnie wykluczyć ze swego<br />

grona wszelkie jednostki, które w jakiś<br />

inny, niż fizyczna ułomność, sposób<br />

odbiegają od powszechnie przyjętych<br />

norm. Los taki staje się często udziałem<br />

osób o homoseksualnej orientacji<br />

płciowej, alkoholików, byłych więźniów<br />

i wielu innych jeszcze, których ciężko tu<br />

wszystkich wymienić. Źródło bezdomności<br />

ludzi wspomnianych w tym akapicie<br />

leży po stronie społeczeństwa, w jakim<br />

przyszło im żyć. Odrobina tolerancji<br />

i zrozumienia dla ich odmienności często<br />

mogłaby zlikwidować problem ich wyobcowania.<br />

(Junior)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!