You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
drewnianego krzyża, a także dwóch chorągwi większych i<br />
czterech mniejszych.<br />
Kościół zabłudowski posiadał też wielkie dzwony, które<br />
były zawieszone w dzwonnicy wolno stojącej obok świątyni,<br />
umieszczone tam przez plebana Suszczewicza. Dokonał on<br />
zapewne najpilniejszych i możliwych do zrealizowania napraw<br />
zniszczonej świątyni.<br />
Po pożarze, który strawił część świątyni w 1688 roku ks.<br />
Kasper Klemens Labicki, przedstawił komisarzom właścicielki<br />
dóbr zabłudowskich księżnej Ludwice Karolinie Radziwiłłównie,<br />
margrabim brandenburskiej, potrzebę odrestaurowania<br />
kościoła zrujnowanego przez pożar.22 Księżna wspomogła<br />
remont świątyni. Był to nadal kościół drewniany. Pleban<br />
ks. Tomasz Płoński pod koniec 1688 roku pisał, iż kościół nieskończony,<br />
jako to i chór i zakrystia. Dzwonnicy nie masz.23 Zachowany<br />
inwentarz z 1694 r. nie wnosi wiele nowego do opisu<br />
wyposażenia świątyni.24 Wzbogaciła się ona jedynie w<br />
większą ilość wotów, szat i bielizny liturgicznej. Wspomniano<br />
o obrazie św. Antoniego, który wisiał z boku głównego<br />
ołtarza w prezbiterium. Z każdym rokiem kult Świętego z<br />
Padwy wzrastał, o czym świadczyły pojawiające się wciąż w<br />
zabłudowskiej świątyni nowe wota na ołtarzu św. Antonie<br />
go- Wiele ciekawych informacji na temat zabłudowskiego