26.04.2013 Views

Rozprawy

Rozprawy

Rozprawy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ło się, gdyż wówczas nie było jeszcze domowych lodówek.<br />

Kilka pozytywnych słów należy się piekarniom prowadzonym<br />

przez piekarzy żydowskich. Piekarni tych było trzy.<br />

Wypiekały one na prawdę smaczne pieczywo, różne rodzaje<br />

chlebów, oryginalne bułki, placki z cebulą lub makiem oraz<br />

obwarzanki, które wspominam do dzisiaj i zapytuję, dlaczego<br />

dzisiaj nikt nie potrafi tych piekarzy naśladować?<br />

W Zabłudowie nie było tylko typowej kawiarni i cukierni.<br />

Słodkie ciasta kupowało się w piekarniach.<br />

Wspomnieć należy również o źródłach zaopatrzenia w<br />

warzywa i owoce. Kupowało się je na rynku lub w sklepie p.<br />

Krycha, położonym przy dawnej rezydencji dóbr Radziwił-<br />

łowskich w pobliżu parku, przy drodze prowadzącej do Narwi.<br />

Czego nie dostawało się w sklepach można było dostać<br />

na cotygodniowych jarmarkach, zawsze w poniedziałek. Nabiał,<br />

warzywa i owoce sprzedawano na rynku. Handel bydłem<br />

i innymi zwierzętami odbywał się na tzw. „świńskim<br />

rynku", na placu na przeciwko cerkwi. Rolnicy sprzedawali<br />

duże ilości zboża, lnu i ziemniaków. Pośrednikami byli na<br />

ogół Żydzi.<br />

Przejezdni goście mogli zatrzymywać się na noc w domu<br />

noclegowym przy piwiarni F.Zlaty w Rynku. Poza tym istniały<br />

dwie inne piwiarnie, (z których jedna nazywała się herbaciarnią)<br />

należące do rodzin polskich: p. Szaniawskiego i p.<br />

Szelengowicza. Wyżej wspomniane lokale miały zawsze<br />

klientelę, a zwłaszcza w dni targowe, gdy opijano interesy i<br />

stawiano tzw. „litkóp".<br />

Czego nie można było kupić na rynku, można było dostać<br />

w dość licznych sklepach bławatnych, obuwniczych, w<br />

drogerii p. Gobera i aptece. Gdy nadeszło lato i doskwierał<br />

upał można było ochłodzić się lodami, które rozwoził żydek<br />

Judka dwukołowym wózkiem, oferując lody waniliowe<br />

bądź czekoladowe w małych waflach po 5 gr, lub więk­

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!