You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
nych od kościoła o 14 kilometrów11, gdzie ks. Adam Niewiarowski<br />
do szkoły dojeżdżał raz na dwa tygodnie. Wtedy były<br />
prowadzone podwójne lekcje religii w wymiarze czterech<br />
godzin lekcyjnych, raz na dwa tygodnie. Wszystko to się<br />
działo za zgodą kierownika szkoły.<br />
Kłopoty z nauczaniem religii w szkołach na terenie parafii<br />
Zabłudów pojawiły się w 1950 roku, kiedy to władze państwowe<br />
rozpoczęły proces usuwania religii ze szkół. Głównym<br />
ośrodkiem katechizacji była od tej pory parafia. Przystosowano<br />
do tego celu różne pomieszczenia przykościelne, a<br />
także i prywatne. Katecheci w tym czasie doświadczali różnego<br />
rodzaju szykan i wrogości ze strony urzędników państwowych<br />
oraz kierowników szkół.<br />
23 lipca 1950 roku prefekt szkół podstawowych na terenie<br />
parafii Zabłudów ks. Jan Sewioło otrzymał pismo od Prezydium<br />
Powiatowej Rady Narodowej w Białymstoku, zwalniające<br />
go ze stanowiska nauczyciela religii w szkołach w Zabłudowie,<br />
Rafałówce i Folwarkach Wielkich. W piśmie tym<br />
nie podano żadnych powodów takiego zwolnienia. Ks. prefekt<br />
w odpowiedzi na nieuzasadnione zwolnienie, wniósł<br />
pismo do Prezydium Powiatowej Rady Narodowej Wydziału<br />
Oświaty w Białymstoku mające na celu wyjaśnienie tej sprawy<br />
i przywrócenie go do dawnych praw w nauczaniu religii<br />
w szkole.12<br />
W roku szkolnym 1950/51 oprócz ks. prefekta Jana Sewioło,<br />
zostali pozbawieni praw nauczania religii w szkołach<br />
na terenie parafii Zabłudów także ks. proboszcz Jan Skarżyński<br />
uczący religii w Nowosadach i Żukach, oraz wikariusz ks.<br />
Edward Borys uczący w szkołach w Koźlikach, Aleksiczach i<br />
Małynce.13