02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Zastaliśmy ją na najniższym stopniu schodków werandy -oczywiście<br />

doskonale wiedziała, co zamierzałam jej zakomunikować, i była zbyt<br />

podekscytowana, żeby czekać na nas w środku. Miałam wrażenie, że z<br />

radości zaraz zacznie tańczyć.<br />

- Dziękuję! - zawołała, kiedy wynurzyłam się z furgonetki.<br />

- Wstrzymaj się jeszcze — ostrzegłam ją, podnosząc do góry<br />

palec. - Mam dla ciebie kilka ograniczeń.<br />

- Wiem, wiem. Nie wolno mi wyznaczyć terminu późniejszego<br />

niż trzynastego sierpnia, muszę zagwarantować ci prawo veta przy<br />

ustalaniu listy gości, a jeśli z czymś przesadzę, to już nigdy się do<br />

mnie nie odezwiesz.<br />

- No tak. Zgadza się. Czyli znasz już zasady.<br />

- Nic się nie martw, Bello, będzie fantastycznie. Czy chcesz teraz<br />

zobaczyć swoją suknię ślubną?<br />

Zamurowało mnie. Wzięłam kilka głębokich wdechów. Niech się<br />

dziewczyna cieszy, pomyślałam.<br />

- Jasne.<br />

Uśmiechnęła się, zadowolona.<br />

- Hm, Alice... - Spróbowałam przybrać swobodny ton głosu,<br />

żeby ukryć swoje rozżalenie. - A właściwie to, kiedy zdążyłaś ku<br />

pić tę całą suknię?<br />

scandalous<br />

Nikogo nie nabrałam. Edward ścisnął mi dłoń, żebym się i uspokoiła.<br />

Alice szła przodem, kierując się ku schodom.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!