02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

- Trzeba było mi powiedzieć: „A idź sobie na tę bitwę, mam cię<br />

gdzieś", a nie wciskać mi kity.<br />

- Przestań. Nigdy nie chciałam, żebyś zginął.<br />

W oczach stanęły mi łzy.<br />

- Ej, chyba nie płaczesz? - spytał nagle swoim normalnym głosem,<br />

po czym zaczął się niecierpliwie, acz niezdarnie przesuwać po<br />

materacu.<br />

- A właśnie, że płaczę - wychlipałam przez łzy, nie wiedzieć,<br />

kiedy się rozszlochawszy.<br />

Przeniósł gwałtownie ciężar ciała, tak że jego lewa noga znalazła się<br />

poza łóżkiem, jakby chciał wstać.<br />

- Co ty wyprawiasz? - zaprotestowałam. — Kładź się, kretynie,<br />

bo zrobisz sobie krzywdę!<br />

Zerwałam się z miejsca i pchnęłam go oburącz na poduszki.<br />

Wrócił posłusznie do poprzedniej pozycji, raz czy dwa sycząc z bólu,<br />

ale złapał mnie jednocześnie w talii i przyciągnął mnie do swojego<br />

zdrowego boku. Zwinęłam się przy nim w kłębek, usiłując zdusić<br />

szlochanie, wtulając twarz w jego rozgrzaną skórę.<br />

- Nie mogę uwierzyć, że się rozpłakałaś. Przecież wiesz, że<br />

naskoczyłem na ciebie tylko dlatego, że sama się tego domagałaś.<br />

Ja tak wcale nie myślę.<br />

Pogładził mnie po ramieniu.<br />

scandalous<br />

- Wiem. — Spróbowałam się opanować, kontrolując swój oddech.<br />

Jak to się stało, że to on musiał mnie teraz pocieszać? — Ale to i tak<br />

wszystko prawda. Dzięki, że jedynie powiedziałeś to głośno.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!