02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

się zadręczać, że może zakaże ci mnie znowu odwiedzać albo coś w<br />

tym stylu. Myślałem już, że zwariuję, jeśli szybko nie przyjedziesz.<br />

No to jak poszło? Bardzo był wkurzony? Przepraszam, że musiałaś<br />

sama sobie z nim poradzić. Nie tak to miało być. Myślałem, że będę<br />

mógł być przy tobie.<br />

Nawijał tak i nawijał, wyglądając na coraz bardziej skrępowanego, a<br />

ja nadal nie rozumiałam, o co mu chodzi. Kiedy wreszcie to do mnie<br />

dotarło, czym prędzej rzuciłam się go pocieszać.<br />

- Jake, to nie tak. Nic mi nie jest, naprawdę. Edward wcale się<br />

nie zdenerwował. Chciałoby się!<br />

Jacob otworzył szeroko oczy. Chyba był przerażony.<br />

- Co takiego?!<br />

- Wcale nie był na mnie zły - ba, nawet nie był zły na ciebie! Jest<br />

taki cudowny, że ma się od tego jeszcze większe poczucie winy. Żeby<br />

tak chociaż na mnie wrzasnął! I tak zasłużyłam sobie na dużo gorsze<br />

traktowanie. Ale jemu jest wszystko jedno. Chce tylko, żebym była<br />

szczęśliwa.<br />

-Nie był zły?<br />

- Nie. Był bardzo miły. Aż do przesady.<br />

Patrzył na mnie długo w milczeniu, a potem nagle zmarszczył czoło.<br />

- Cholera jasna!<br />

- Co jest? Coś cię zabolało?<br />

scandalous<br />

Rozejrzałam się bezradnie za jakimiś lekami.<br />

- Nie - mruknął ze wstrętem. - Nie mogę w to uwierzyć! Nie<br />

postawił ci żadnego ultimatum ani nic?<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!