02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Zamarłam na moment z oczami szeroko otwartymi, ale szybki<br />

zreflektowałam się i odwróciłam wzrok, byle tylko nie przyglądać się<br />

z bliska owalnemu kształtowi kryjącemu się w gąszczu rozedrganych<br />

ognistych loków.<br />

Mój ukochany nie zamierzał spocząć na laurach. Nie tracąc ani<br />

sekundy, rozczłonkował bezgłowy korpus.<br />

Nie panowałam nad własnymi stopami - wydawały się być przybite do<br />

kamiennego podłoża - więc nie byłam w stanie podejść do Edwarda,<br />

ale przyglądałam mu się uważnie, wyglądając jakiegoś dowodu na to,<br />

że jest ranny. Niczego się nie doszukawszy, zaczęłam oddychać w<br />

zdrowszym rytmie. Był tak samo zwinny i piękny, co zawsze. Chyba<br />

nawet w żadnym miejscu nie miał rozdartego ubrania.<br />

Nie zerknął na mnie - sparaliżowaną strachem pod skalną ścianą —<br />

ani kiedy układał z dygoczących członków makabryczny stos, ani<br />

kiedy pokrywał go wysuszonymi igłami, ani też wreszcie biegnąc do<br />

lasu po Setha.<br />

Zanim zdążyłam ochłonąć, wrócił wraz z wilkiem, niosąc pełne<br />

naręcze szczątków Rileya. Basior trzymał w pysku największy<br />

fragment — niemal cały tułów. Dorzucili je do sterty, po czym<br />

Edward wyciągnął z kieszeni srebrną zapalniczkę i podpalił igły.<br />

Chwyciły od razu. Po stosie rozprzestrzeniły się długie,<br />

pomarańczowe języki ognia.<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!