02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Nie jestem na ciebie zły, kochanie. Jacob jest bardziej przebiegły, niż<br />

przypuszczałem. Żałuję tylko, że sama go poprosiłaś.<br />

- Edward... - szepnęłam w szorstki nylon. - Tak mi... Nie wiem...<br />

- Cii. - Znowu mnie pogłaskał, kojąc moje stargane nerwy. -Nie to<br />

miałem na myśli. I tak by cię pocałował, nawet gdybyś nie połknęła<br />

haczyka, tyle, że tak nie mam wymówki, żeby móc mu złamać<br />

szczękę. A sprawiłoby mi to ogromną przyjemność.<br />

- Gdybym nie połknęła haczyka? - powtórzyłam z<br />

niedowierzaniem.<br />

- Bello, naprawdę uwierzyłaś, że jest taki szlachetny? Że<br />

odszedłby w blasku chwały, dobrowolnie robiąc dla mnie miejsce?<br />

Uniosłam powoli głowę i spojrzałam Edwardowi prosto w oczy.<br />

Dostrzegłam w nich jedynie wyrozumiałość i cierpliwość, a nie<br />

wstręt, na który sobie zasłużyłam.<br />

- Tak, uwierzyłam mu - przyznałam, uciekając wzrokiem<br />

w bok.<br />

Nie byłam nawet na Jacoba wściekła - w moim ciele nie było już<br />

miejsca na więcej nienawiści prócz tej, którą czułam do samej siebie.<br />

Edward znowu cicho się zaśmiał.<br />

- Taki kiepski z ciebie kłamca, że dajesz się nabrać każdemu, kto<br />

jest choć odrobinę bardziej uzdolniony.<br />

- Dlaczego nie jesteś na mnie zły? - zaprotestowałam. - Dlaczego<br />

mnie nie nienawidzisz? A może jeszcze nie wysłuchałeś tej historii do<br />

końca?<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!