02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

- Wargi masz wciąż sine - zauważył. - Może też ci je rozgrzać?<br />

Tylko powiedz.<br />

Edward westchnął ciężko.<br />

- Zachowuj się — mruknęłam do Jacoba, przyciskając twarz do<br />

jego barku. Wzdrygnął się znowu, bo czoło także miałam zimne.<br />

Uśmiechnęłam się, zadowolona, że odpłaciłam mu pięknym za<br />

nadobne.<br />

W śpiworze zdążyło się już zrobić przytulnie. Ciepło zdawało się<br />

płynąć do mnie ze wszystkich stron - być może, dlatego, że Jacob był<br />

taki ogromny. Ściągnęłam stopami buty i wcisnęłam je pomiędzy jego<br />

łydki. Drgnął odruchowo, ale zaraz przytulił swój gorący policzek do<br />

mojego zdrętwiałego ucha.<br />

Uzmysłowiłam sobie, że jego skóra pachnie mieszanką piżma i<br />

żywicy - pasowało to do okoliczności, bo jak by nie było,<br />

znajdowaliśmy się w środku lasu. Była to bardzo przyjemna woń.<br />

Zaciekawiło mnie, czy Cullenowie i Quileuci nie odstawiają cyrków z<br />

marszczeniem nosów tylko dlatego, że są do siebie uprzedzeni. Ja tam<br />

nie mogłam się dopatrzyć w ich zapachach niczego odrażającego.<br />

Burza wyła jak dzikie zwierzę i nie przestawała atakować namiotu, ale<br />

już się nią tak nie przejmowałam. Jacob nie siedział sam na zewnątrz,<br />

a ja nie marzłam. Poza tym, byłam zbyt wyczerpana, żeby<br />

czymkolwiek się martwić - zmęczyło mnie czuwanie, a mięśnie<br />

miałam obolałe od skurczy przy dreszczach. Tając kawałek po<br />

kawałku, moje ciało zmieniało się z twardej bryły w bezwładny<br />

worek.<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!