02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

nie zaszkodzić. Było tak ciemno, że nie widziałam twarzy, ale w jego<br />

glosie słychać było troskę, niezdecydowanie i frustrację.<br />

- Może... - zaczął.<br />

- Nie, n-n-nic mi nie jest, n-n-naprawdę. Nie chcę w-w-wy-<br />

chodzić na dwór.<br />

Usiłował mnie namówić do opuszczenia kryjówki już z tuzin razy, ale<br />

myśl o opuszczeniu namiotu mnie przerażała. Jeśli było mi tak zimno<br />

tu, w środku, gdzie nie wiał przecież wiatr, to wolałam sobie nawet<br />

nie wyobrażać, jak miałam się czuć podczas biegu.<br />

Poza tym nie po to spędziliśmy całe popołudnie, zastawiając pułapkę.<br />

Co, gdybyśmy nie zdążyli wrócić do namiotu po burzy? Co, jeśli<br />

burza wcale nie miała się skończyć przed bitwą? Przenosiny w inne<br />

miejsce nie miały sensu. Jedną noc byłam w stanie przecierpieć.<br />

Przestraszyłam się, że śnieg przesłoni celowo pozostawione przeze<br />

mnie ślady, ale Edward zapewnił mnie, że nowonarodzeni wychwycą<br />

mój trop bez trudu.<br />

- Czy mogę ci jakoś pomóc? - spytał błagalnie.<br />

Pokręciłam przecząco głową.<br />

Moich uszu dobiegł smutny skowyt Jacoba.<br />

- M-m-mówiłam ci, ż-ż-żebyś sobie poszedł! - zawołałam.<br />

- To o ciebie się martwi, nie o siebie - przetłumaczył Edward, —<br />

Jemu zimno nie dokucza. W odróżnieniu od ciebie, ma ciałc<br />

przystosowane do takich warunków.<br />

- P-p-po...<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!