02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

- Nie sądzę.<br />

Oderwawszy rękę od mojego policzka, sięgnął szybkim ruchem po<br />

coś poza zasięgiem mojego wzroku. To coś chrupnęło i rama łóżka<br />

zadygotała.<br />

Podsunął mi pod nos niewielki ciemny przedmiot. Był to metalowy<br />

kwiat - jedna z róż, które zdobiły ażurowy baldachim i podpierające<br />

go paliki. Na moment mój ukochany ścisnął go w dłoni, przesłaniając<br />

palcami, a potem bez słowa je wyprostował.<br />

Zamiast kwiatu trzymał teraz nieforemną grudkę, odcisk wnętrza<br />

swojej dłoni, jakby ornament nie był wykonany z żelaza, tylko z<br />

plasteliny. Ledwie zdążyłam przyjrzeć się bryłce, kiedy zmieniła się w<br />

kupkę czarnego pyłu.<br />

Spojrzałam na Edwarda spode łba.<br />

- Nie to miałam na myśli. Dobrze wiem, jaki jesteś silny. Nie<br />

musisz niszczyć mebli, żeby to zademonstrować.<br />

- To co miałaś na myśli? - spytał zasępiony, ciskając garścią pyłu<br />

o ścianę. Odgłos, jaki wydały spadające na ziemię drobiny,<br />

przypominał szmer deszczu.<br />

Przyglądał się uważnie, jak staram się objaśnić mu swoją tezę.<br />

- Oczywiście mógłbyś mi zrobić krzywdę, gdybyś tylko chciał...<br />

Ale ty nie chcesz zrobić mi krzywdy. Nie chcesz tego tak bardzo, że<br />

nic nie może mi się przy tobie stać.<br />

scandalous<br />

Zaczął kręcić przecząco głową, jeszcze zanim skończyłam.<br />

- Nie sądzę, żeby tak to działało, Bello.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!