02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

znów wziął mnie na ręce i pomknął po schodach jak wicher.<br />

Postawiwszy mnie na progu, rzucił się do szafy.<br />

Wrócił do mnie, zanim zdążyłam mrugnąć, ale minęłam go obojętnie i<br />

podeszłam do jego wielkiego złotego łóżka. Wczołgawszy się na sam<br />

jego środek, podciągnęłam kolana pod brodę i owinęłam nogi rękami.<br />

- Okej - westchnęłam. Skoro znalazłam się już tam, gdzie<br />

planowałam, mogłam sobie pozwolić na strojenie fochów. - No,<br />

pokaż, co tam masz.<br />

Znowu się zaśmiał.<br />

Wdrapał się na łóżko, żeby usiąść koło mnie. Serce zabiło mi szybciej,<br />

zupełnie gubiąc rytm. Przy odrobinie szczęścia Edward miał<br />

pomyśleć, że reaguję tak, bo nie lubię, jak daje mi prezenty.<br />

- Nie kupiłem tego - przypomniał surowym tonem.<br />

Ujął mnie za lewy nadgarstek i przez sekundę manipulował przy<br />

wiszącej na nim bransoletce. Kiedy mnie puścił, zaciekawiona<br />

podniosłam dłoń do oczu. Po przeciwnej stronie łańcuszka niż<br />

scandalous<br />

miniaturowy wilk wisiało teraz kryształowe serduszko. Iskrzyło się<br />

cudnie mimo panującego w pokoju półmroku, bo jego niezliczone<br />

i fasetki wyłapywały najlichsze nawet promienie światła. Z wrażenia<br />

wciągnęłam głośno powietrze do płuc.<br />

- Należało do mojej matki. - Edward wzruszył ramionami, żeby<br />

podkreślić, że to nic takiego. - Odziedziczyłem po niej sporo<br />

podobnych drobiazgów. Wcześniej dałem już kilka Esme i Alice,<br />

więc nie możesz protestować, że cię jakoś specjalnie wyróżniam.<br />

Uśmiechnęłam się smutno, słuchając jego zapewnień.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!