02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Oparłszy się znowu o Edwarda, wbiłam wzrok w punkt, w którym<br />

zniknął Jacob. Miałam wrażenie, że zaraz odpłynę, ale uparcie<br />

walczyłam ze zmęczeniem.<br />

Wrócił szybko, tyle, że już na dwóch nogach. Miał potargane włosy, a<br />

ubrany był tylko w czarne spodnie od dresu. Na sam widok jego<br />

nagich stóp dotykających chłodnej ziemi robiło się zimno. Nikt mu<br />

nie towarzyszył, ale podejrzewałam, że jego przyjaciele obserwują nas<br />

z ukrycia.<br />

Pokonanie dzielącej nas odległości nie zabrało mu dużo czasu,<br />

chociaż ominął Cullenów szerokim łukiem. Stali w niezbyt zwartej<br />

grupie, pogrążeni w cichej rozmowie.<br />

- No, dobra - powiedział, znalazłszy się dostatecznie blisko, by<br />

podjąć przerwany wątek. - To, co w tym niby takiego<br />

skomplikowanego?<br />

- Muszę brać pod uwagę każdą możliwość - odparował<br />

niewzruszony Edward. - Co, jeśli któryś wam się wymknie?<br />

Jacob prychnął, urażony tą sugestią.<br />

- To niech przyjedzie do nas. Collin i Brady i tak zostają. Będzie<br />

tam bezpieczna.<br />

Nastroszyłam się.<br />

- To o mnie mowa?<br />

- Chciałem się tylko dowiedzieć, dokąd on zamierza cię odstawić<br />

na czas rozgrywki.<br />

- Odstawić? - podniosłam głos.<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!