02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

- Czekam - oznajmiłam.<br />

- Świetnie - mruknął.<br />

Mimo to sięgnął jednocześnie do tylnej kieszeni dżinsów i wyciągnął<br />

z niej zawiązany rzemieniem, luźno pleciony woreczek z<br />

wielobarwnego materiału. Położył mi go na dłoni.<br />

- Jest śliczny - powiedziałam. - Dziękuję. Westchnął.<br />

- Bella, prezent jest w środku.<br />

- Och.<br />

Zaczęłam majstrować przy suple. Jacob znowu westchnął, odebrał mi<br />

mieszek i rozwiązał rzemień jednym pociągnięciem za właściwy jego<br />

koniec. Wyciągnęłam rękę, żeby wyjąć upominek, ale mnie uprzedził.<br />

Kiedy obrócił woreczek do góry dnem, na moją dłoń wypadło coś<br />

srebrnego. Metalowe ogniwa łańcuszka cicho zabrzęczały.<br />

- Bransoletki nie zrobiłem - wyznał. - Tylko zawieszkę.<br />

Do jednego z ogniw srebrnej bransoletki była przyczepiona malutka<br />

drewniana figurka. Wzięłam ją w dwa palce, żeby móc jej się lepiej<br />

przyjrzeć. Nie mogłam się nadziwić, że zmieściło się na niej tyle<br />

detali - miniaturowy wilk wyglądał jak żywy. Wyrzeźbiono go nawet<br />

z jakiegoś rdzawego drewna, żeby miał odpowiednią barwę sierści.<br />

- Jaki piękny - wyszeptałam. - I ty to sam zrobiłeś? Jak? Wzruszył<br />

ramionami.<br />

- Billy mnie kiedyś nauczył. On to dopiero rzeźbi!<br />

- Trudno uwierzyć, że jest w tym lepszy od ciebie. Obracałam<br />

wilczka w palcach.<br />

- Naprawdę ci się podoba?<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!