02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Więc, żeby cokolwiek mu wyjaśnić z wydarzeń tamtych dni,<br />

musiałabym bardzo starannie dobierać słowa.<br />

Wstałam i obeszłam stół. Wyciągnął ku mnie ręce. Usiadłam mu na<br />

kolanach, a on objął mnie chłodnymi ramionami. Wbiwszy wzrok w<br />

jego dłonie, zaczęłam swoją przemowę:<br />

— Proszę, wysłuchaj mnie przez minutę. Tu nie chodzi o byle<br />

spotkanie ze starym przyjacielem. Nie chcę pojechać do La Push na<br />

pogaduchy przy herbatce. Jacob cierpi! - Przy tym ostatnim słowie<br />

głos mi zadrżał. - Nie mogę, nie wolno mi go tak zostawić. Nie mogę<br />

się od niego odwrócić teraz, kiedy mnie potrzebuje. Co z tego, że<br />

nie jest do końca człowiekiem. Był przy mnie, kiedy sama<br />

zachowywałam się... dziwnie. Nie wiesz, jak to wtedy wyglądało.<br />

Zawahałam się. Edward ściskał mnie mocniej, niż powinien, a przez<br />

skórę jego dłoni prześwitywały napięte ścięgna.<br />

- Gdyby mi nie pomógł... Nie wiem, co byś tu zastał po powrocie.<br />

Jestem mu winna lepsze traktowanie.<br />

Ostrożnie podniosłam wzrok. Miał zamknięte oczy i zaciśnięte usta.<br />

- Nigdy sobie nie wybaczę tego, że cię zostawiłem - wyszeptał.<br />

- Nawet gdybym miał żyć sto tysięcy łat.<br />

Przytuliłam czule dłoń do jego zimnego policzka. Westchnąwszy,<br />

otworzył oczy.<br />

scandalous<br />

- Chciałeś tylko postąpić szlachetnie i rozsądnie. Jestem pewna, że<br />

z kimś bardziej pozbieranym niż ja twój plan by się powiódł. Poza<br />

tym, wróciłeś. To dla mnie najważniejsze.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!