02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wśród gości, obejmował mnie non stop w talii, przyciągając od czasu<br />

do czasu do siebie w reakcji na jakąś wychwyconą przez siebie myśl,<br />

której prawdopodobnie nie chciałabym poznać.<br />

Nic dziwnego, że gdy nagle mnie puścił, od razu wydało mi się to<br />

podejrzane.<br />

- Nie odchodź nigdzie, okej? - szepnął mi do ucha. - Zaraz wracam.<br />

Wmieszał się w tłum z taką gracją, jakby ten sam się przed nim<br />

rozstępował. Nie zdążyłam go nawet spytać, dokąd idzie. Z<br />

nieświadomą mojego stanu Jess uwieszoną u łokcia obserwowałam,<br />

jak się oddala.<br />

Doszedłszy do zalegających u progu kuchni cieni, które wiązki świateł<br />

rozświetlały w równych odstępach czasu, pochylił się nad jakąś<br />

niewidoczną postacią, zasłanianą przez dzielące nas morze głów.<br />

Wspięłam się na palce i wyciągnęłam szyję. W tym samym momencie<br />

na parę stojącą przy kuchni padło czerwone światło i coś w nim<br />

zalśniło: cekiny na topie Alice. Jej twarz tylko mi mignęła, ale więcej<br />

nie było mi trzeba.<br />

- Zaraz wrócę, Jess - wymamrotałam, wyzwalając się z jej uścisku.<br />

Nawet nie odwróciłam głowy, żeby sprawdzić, czy nie uraziłam jej<br />

swoją obcesowością - dałam nurka w plątaninę ciał i zaczęłam się<br />

energicznie przepychać. Kilkoro gości już tańczyło. Po chwili<br />

dotarłam na miejsce.<br />

scandalous<br />

Edward zniknął, ale Alice wciąż tam stała, pobladła i osłupiała. Miała<br />

minę kogoś, kto właśnie był świadkiem jakiegoś okropnego wypadku.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!