02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Ech, Bello, Bello, sprowadziłam się na ziemię, pewnie, jak zwykle,<br />

wytwór twojej wybujałej wyobraźni.<br />

Prowadząc motocykl w kierunku czerwonego volkswagena, czułam,<br />

że Edward odprowadza mnie wzrokiem.<br />

-A ten motor to po co? - zawołał Jacob, lekko zaniepokojony.<br />

— Pomyślałam, że znam dla niego właściwsze miejsce niż garaż<br />

Cullenów.<br />

Spochmurniał na ułamek sekundy, ale zaraz potem zrozumiał, co mam<br />

na myśli, i uśmiechnął się od ucha do ucha.<br />

Dowiedziałam się, że przekroczyłam granicę, gdy tylko to uczyniłam,<br />

bo natychmiast doskoczył do mnie w kilku susach. Odebrawszy mi<br />

motocykl, odstawił go na rozłożonej nóżce, po czym zdusił mnie w<br />

charakterystycznym dla siebie serdecznym uścisku.<br />

Usłyszałam odpalany silnik volvo, więc spróbowałam mu się wyrwać.<br />

- Postaw mnie na ziemię! — jęknęłam bezgłośnie.<br />

Posłuchał mnie, śmiejąc się wesoło. Odwróciłam się, żeby pomachać<br />

Edwardowi, ale jego srebrne auto znikało właśnie za zakrętem.<br />

- Super - mruknęłam, pozwalając sobie na odrobinę sarkazmu.<br />

Jacob zamrugał teatralnie oczami, udając niewiniątko.<br />

- No co?<br />

- I tak już poszedł na duży kompromis. Nie prowokuj go<br />

niepotrzebnie.<br />

Zaśmiał się jeszcze głośniej. Czym tak go rozbawiłam?<br />

Zastanawiałam się nad tym, kiedy obchodził samochód, żeby go<br />

otworzyć od strony pasażera.<br />

scandalous<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!