02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Przez następną minutę tłumaczył Carlisle'owi, co mogło się stać z<br />

moimi ubraniami. Niestety, doktor nie miał dla nas żadnych<br />

wskazówek.<br />

- Okej — powiedział Edward w słuchawkę. — Czyli,<br />

podsumowując, szykuje nam się mała wyprawa. Tylko nie pozwól<br />

pojechać<br />

Emmettowi samemu. Wiesz, jaki on jest. Niech chociaż Alice<br />

wcześniej wszystko sprawdzi. Szczegóły dogadamy później.<br />

Zamknął telefon.<br />

- Macie wczorajszą gazetę? - spytał.<br />

- Nie wiem, nie czytałam jej.<br />

- Muszę coś sprawdzić. Może Charlie już ją wyrzucił?<br />

- Może...<br />

Zniknął, by wrócić po kilku sekundach. W jego włosach pojawiły się<br />

w międzyczasie nowe brylanciki rosy, a w rękach przemoczona<br />

gazeta. Rozłożył ją na stole, skacząc wzrokiem od nagłów ka do<br />

nagłówka. Znalazłszy właściwy artykuł, zaczął śledzić palcem czytaną<br />

linijkę.<br />

- Carlisle ma rację... Tak... Spaprana robota... Albo ten ktoś<br />

jest młody i głupi, albo chce się wystawić na pewną śmierć.<br />

Zajrzałam mu przez ramię. Nagłówek głosił: „Epidemia morderstw<br />

trwa: policja bezsilna".<br />

scandalous<br />

Był to artykuł bardzo podobny do tego, który tak wstrząsnął Charliem<br />

kilka tygodni wcześniej. I w tym pisano, że Seattle dołączyło do grona<br />

najniebezpieczniejszych metropolii w kraju, jednak liczba<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!