02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Przestrzeń pomiędzy nami nie gęstniała wcale od negatywnych<br />

emocji. Za ciszą krył się spokój i to nie spokój przed burzą, ale spokój<br />

bijący od tafli leśnego jeziora.<br />

Miałam być na niego wściekła, miałam być wściekła na nich<br />

wszystkich, ale nagle powody po temu przestały się dla mnie liczyć.<br />

Namacałam w ciemnościach jego ręce i przysunęłam się bliżej.<br />

Czułym gestem przytulił mnie do piersi. Moje wargi musnęły jego<br />

szyję, a potem brodę, by w końcu niezdarnie namierzyć jego usta.<br />

Pocałował mnie delikatnie i zaśmiał się cicho.<br />

- Obiecałaś mi coś gorszego od ataku stada grizzly, a fundujesz mi<br />

takie powitanie? Powinienem częściej doprowadzać cię do białej<br />

gorączki.<br />

- Daj mi minutkę, to się rozkręcę — zaproponowałam, znowu go<br />

całując.<br />

- Dam ci tyle czasu, ile tylko zażądasz.<br />

Wplótł mi palce we włosy.<br />

Mój oddech tracił stopniowo zdrowy rytm.<br />

- Może rano coś wymyślę.<br />

- Może być rano. Pocałował mnie w czoło.<br />

- Tak się cieszę, że wróciłeś.<br />

- Uwielbiam do ciebie wracać.<br />

- Uwielbiam cię witać.<br />

scandalous<br />

Zacisnęłam mocniej ręce wokół jego szyi.<br />

Jego dłoń zsunęła się z mojego łokcia i musnąwszy wpierw moje<br />

żebra, a później talię, powędrowała niżej, po krzywiźnie uda, aż za<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!