02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

- Ja opowiedziałam ci swoją długą historię. Poza tym, nigdzie się<br />

nie spieszę.<br />

Skrzywiłam się na myśl o tym, co czekało mnie po powrocie. Nie<br />

uszło to uwadze Jacoba.<br />

- Zrobi ci awanturę za tę wizytę?<br />

- Tak - przyznałam. - Nie cierpi, kiedy robię coś... kiedy narażam<br />

się na niebezpieczeństwo.<br />

- Na przykład zadając się z wilkołakami?<br />

- Na przykład. Wzruszył ramionami.<br />

- To nie wracaj. Będę spał na kanapie.<br />

- Świetny pomysł - powiedziałam. - Edward na pewno nie<br />

przyjedzie mnie szukać.<br />

Jacob zesztywniał, a potem znowu się uśmiechnął, ale inaczej.<br />

- Przyjechałby?<br />

- Gdyby bardzo się o mnie bał... Tak, to prawdopodobne.<br />

- Tym bardziej powinnaś zostać.<br />

- Błagam, Jake. Naprawdę się tym stresuję.<br />

- Czym się stresujesz?<br />

- Tym, że każdy z was jest taki chętny zabić drugiego! - pożaliłam<br />

się. - Zwariuję od tego niedługo. Dlaczego nie możecie zachowywać<br />

się jak ludzie cywilizowani?<br />

- Edzio ma ochotę mnie zabić? - powtórzył Jacob zadowolonym<br />

tonem, ignorując moją prośbę.<br />

scandalous<br />

- Na pewno mniejszą niż ty! - Uświadomiłam sobie, że krzyczę. -<br />

Przynajmniej on podchodzi do tego jak na dojrzałą osobę przystało.<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!