02.04.2013 Views

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

STEPHENIE MEYER Zaćmienie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

-Ach, tak? - wycedziłam.<br />

- Spokojnie, Bells. Wiem, że jesteś wciąż na niego zła za tę<br />

historię z motocyklem, ale chłopak postąpił słusznie. Zachował się<br />

odpowiedzialnie.<br />

- Odpowiedzialnie? - powtórzyłam drwiąco, wywracając oczami. -<br />

Niech ci będzie. To co z Jacobem?<br />

Beztrosko zadane przeze mnie pytanie tak naprawdę miało dla mnie<br />

ogromne znaczenie. Co z Jacobem? Jak zamierzałam rozwiązać ten<br />

problem? Czy w moim życiu było jeszcze miejsce dla byłego<br />

najlepszego przyjaciela, czy też miałam go już zaliczać do grona<br />

moich licznych wrogów? Wzdrygnęłam się.<br />

Charlie zrobił się nagle ostrożny.<br />

- Tylko się nie wściekaj, dobrą?<br />

- Dlaczego miałabym się wściekać?<br />

- To, co mam ci do powiedzenia, dotyczy też Edwarda.<br />

Zmrużyłam oczy jak żmija.<br />

- Tylko nie pyskuj - zaoponował Charlie szorstko. - Doceń, że<br />

pozwalam mu bywać w tym domu.<br />

- Pozwalasz - przyznałam. - Dokładnie dwie i pół godziny<br />

dziennie. A nie mógłbyś jeszcze pozwalać mi na przebywanie poza<br />

tym domem? Tak od czasu do czasu? Też po dwie i pół godziny?<br />

Ostatnio byłam grzeczna...<br />

Tylko się z nim przekomarzałam - przed końcem roku szkolnego nie<br />

liczyłam na żadne ustępstwa.<br />

scandalous<br />

- Cóż, po prawdzie, właśnie do tego zmierzam...<br />

An43 + Eleonora

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!