Informator Spółdzielczy - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Swarzędzu
Informator Spółdzielczy - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Swarzędzu
Informator Spółdzielczy - Spółdzielnia Mieszkaniowa w Swarzędzu
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
12<br />
<strong>Informator</strong> <strong>Spółdzielczy</strong><br />
Nowe mieszkania komunalne<br />
Ruszyło się w <strong>Swarzędzu</strong> „w temacie” mieszkań komunalnych.<br />
Minęło już kilka lat od oddania w 2005 roku (nie bez<br />
zawirowań) budynków przy ul. Kaczorowskiego, a zapotrzebowanie<br />
na mieszkania komunalne nadal jest duże. Wg szacunków<br />
Urzędu Miasta i Gminy potrzeba jeszcze około 370<br />
mieszkań, a liczba ta będzie nadal rosła, zważywszy na tempo<br />
remontów starych zasobów komunalnych. Będą też i inne<br />
przyczyny, ale o nich na końcu artykułu.<br />
Sporo kontrowersji i namiętnych dyskusji<br />
budzi fakt realizowanego właśnie<br />
zadania budowy 60 nowych mieszkań komunalnych<br />
przy ul. Sienkiewicza. Miasto<br />
zakupiło jesienią 2009 roku halę fabryczną,<br />
spadek po śp. Swarzędzkich Fabrykach<br />
Mebli, z zamiarem zaadaptowania jej na<br />
budynek mieszkalny. Zadanie karkołomne i<br />
dla inwestora i dla projektanta; bo co by nie<br />
robić, zawsze będzie to wyglądało na halę<br />
fabryczną.<br />
Jest też i sprawa kosztu, bardzo często<br />
takie adaptacje wypadają drożej niż wzniesienie<br />
nowego obiektu od podstaw. Zakładamy<br />
jednak, że nasze władze pilnują gminnego<br />
grosza tak, jak własnego i z kalkulacji<br />
wyszło, że warto adaptację przeprowadzić.<br />
Oczywiście, najistotniejsze będzie zdanie<br />
przyszłych lokatorów; większość z nich z<br />
pewnością podwyższy sobie standard życia.<br />
I tu niektórzy upatrują przyczynę niespotykanego<br />
tempa tej budowy. Założono<br />
bowiem wyłonienie wykonawcy robót na<br />
marzec a oddanie inwestycji na koniec października.<br />
W tym krótkim czasie wykonawcy<br />
muszą z zapuszczonej hali wyczarować<br />
obiekt złożony z sześćdziesięciu mieszkań<br />
Część spółdzielców z ul. Warszawskiej,<br />
Tomickiego i Małachowskiego w Poznaniu<br />
reguluje opłaty za czynsz, centralne ogrzewanie<br />
i wodę w Agencji Pocztowej przy<br />
ul. Łaskarza 6. Jednak nie wszystkie opłaty,<br />
które mieszkańcy wpłacą przy okienku<br />
pocztowym, są przelewane na konto Spółdzielni<br />
od razu. O ile mniejsze wpłaty za<br />
wodę docierały do Spółdzielni, o tyle większe<br />
rachunki były przekazywane z miesięcznymi<br />
i dwumiesięcznymi opóźnieniami.<br />
wykończonych w niezłym standardzie!<br />
Niektórzy malkontenci mruczą, że termin<br />
zakończenia robót dziwnie zbiega się z<br />
wyborami do samorządu, ale to na pewno<br />
zbieg okoliczności!<br />
Pozostaje pytanie, co dalej, bo kolejka<br />
po komunalne skróci się, ale przecież nie<br />
zniknie. Otóż miasto ma w zanadrzu budowę<br />
kolejnych dwóch domów na 60 mieszkań<br />
w okolicach ul. Staniewskiego (os. Promykowe).<br />
Projekt jest gotowy, wola władz<br />
też, pieniędzy w tym roku brak (bo kupiono<br />
obiekt przy ul. Sienkiewicza 19), ale temat<br />
jest. Twardym orzechem do zgryzienia okazał<br />
się opór mieszkańców os. Promykowego,<br />
którzy nie życzą sobie w sąsiedztwie zabudowy<br />
wielorodzinnej i wnieśli odwołanie<br />
SKO. W podtekście jest i obawa, chociaż<br />
żadna z pytanych przeze mnie osób nie potwierdzi<br />
tego publicznie, że nowi sąsiedzi<br />
będą „nie z tej półki”. I to akurat nie jest<br />
żaden argument; podobnie myśleli niektórzy<br />
mieszkańcy Nowej Wsi, gdy budowano<br />
domy przy ul. Kaczorowskiego. I co? I nic.<br />
Nie ma obawy, że powstanie jakieś getto,<br />
czy coś w tym rodzaju. Inwestycja stoi pod<br />
znakiem zapytania, ale prędzej czy później<br />
Mały punkt pocztowy<br />
Dzięki monitom, wysyłanym do dłużników przez Dział Windykacji<br />
SM, na jaw wyszła przykra sprawa. Mieszkańcy Poznania,<br />
którzy od lat pilnie regulowali opłaty czynszowe, zostali<br />
niesłusznie wpisani do niechlubnego grona dłużników. Zawinił<br />
urząd pocztowy.<br />
Dział Windykacji Spółdzielni standardowo<br />
rozesłał monity informujące o zadłużeniu.<br />
Mieszkańcy z Poznania ze zdziwieniem<br />
dowiadywali się, że są dłużnikami<br />
Spółdzielni, mimo że posiadali dowody na<br />
opłacenie rachunków.<br />
Agencja Pocztowa tłumaczy opóźnienia<br />
błędami systemowymi. Wszystkie zaległe środki<br />
wpłynęły już na konto Spółdzielni, a sprawa<br />
jest regulowana przez Dział Windykacji.<br />
JC<br />
<strong>Spółdzielnia</strong> <strong>Mieszkaniowa</strong> w <strong>Swarzędzu</strong><br />
Nasze miasto - nasze sprawy<br />
ul. Staniewskiego<br />
może się pojawić możliwość wielorakiej zabudowy<br />
w tym rejonie…<br />
I, na koniec, skąd wiem, że mieszkań<br />
komunalnych będzie trzeba coraz więcej?<br />
Ano z lektury projektu ustawy, z którego<br />
wynika, że lokatorzy mieszkań komunalnych<br />
i reprywatyzowanych utracą kolejne<br />
prawa, które w normalnych krajach im<br />
przysługują. Projekt ów zakłada skrócenie<br />
okresu informowania o podwyżce czynszu<br />
z trzech do dwóch miesięcy. Oczywiście najemca<br />
może się odwołać od takiej decyzji;<br />
kiedyś miał na to trzy miesiące. Teraz będzie<br />
musiał zdążyć w jednym. Zdąży? Jeśli<br />
nie zdąży, będzie musiał bulić w nowej wysokości.<br />
Dotąd wysokość czynszu można<br />
było zmieniać (w praktyce – podnosić) co<br />
pół roku. Projekt zakłada możliwość comiesięcznej<br />
zmiany wysokości czynszu. Dotąd,<br />
po otrzymaniu od właściciela hiobowej wieści<br />
o konieczności opuszczenia mieszkania,<br />
lokator miał trzy lata na znalezienie nowego<br />
gniazdka. Projekt skraca ten okres do jednego<br />
roku. Ale największym draństwem jest<br />
sprawa tzw. najmu okazjonalnego (umowa<br />
o wynajmie na okres do 10 lat). Projekt zakłada,<br />
że takich najemców będzie można<br />
wyrzucać na bruk, bez obowiązku zapewnienia<br />
im lokalu zastępczego! Daje to nieograniczoną<br />
możliwość wymuszania przez<br />
właścicieli na mniej solidnych (czyt. niepłacących<br />
regularnie) najemcach zmian umów<br />
ze zwykłych na okazjonalne i wywalanie na<br />
bruk w przypadku niewielkiej nawet zaległości.<br />
A że większość reprywatyzowanych<br />
lokali stanowią domy komunalne, nie tak<br />
trudno sobie wyobrazić, że najczęściej na<br />
bruk polecą ludzie biedni i starsi, o niskich<br />
dochodach.<br />
Tak w praktyce wygląda realizacja haseł<br />
wyborczych pewnej partii. „By żyło się lepiej”.<br />
Wszystkim??!! Zresztą ta druga partia<br />
z obiecanymi trzema milionami mieszkań<br />
też nie lepsza… A słupki w sondażach rosną<br />
jak głupie… Jak więc wyraźnie widać,<br />
mieszkań komunalnych będzie trzeba coraz<br />
więcej! I tylko szkoda, że wybory co cztery<br />
lata.<br />
Piotr Osiewicz