You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
GŁOS POLONII W <strong>USA</strong><br />
<strong>the</strong> voice <strong>of</strong> polonia <strong>in</strong> <strong>the</strong> usa<br />
NUMER 11 / JESIEŃ <strong>2021</strong><br />
WYDANIE BEZPŁATNE<br />
JESIEŃ<br />
FALL
2 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
<strong>Głos</strong> <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong><br />
<strong>The</strong> <strong>Voice</strong> <strong>of</strong> <strong>Polonia</strong> <strong>in</strong> <strong>the</strong> <strong>USA</strong><br />
Bezpłatny Miesięcznik Polonijny<br />
w Stanach Zjednoczonych<br />
www.glospolonii.org<br />
facebook.com/glospoloniiusa<br />
Napisz do nas<br />
redakcja@glospolonii.org<br />
Oddziały w <strong>USA</strong><br />
Colorado, <strong>USA</strong>:<br />
Agnieszka Nałęcz-Gembicka<br />
720-965-5355<br />
Nowy Jork, <strong>USA</strong>:<br />
Agata Drogowska<br />
872-305-8679<br />
Anna Maleady<br />
917-860-6931<br />
New Jersey, <strong>USA</strong>:<br />
Katarzyna Zawada<br />
609-256-1341<br />
Nevada, <strong>USA</strong>:<br />
Lucyna Ross<br />
LRoss<strong>Voice</strong>Poloni702@gmail.com<br />
Redakcja<br />
Redaktor Naczelny:<br />
Katarzyna Żak, 720-233-9213<br />
Korekta: Joanna Skrzypczak,<br />
Agnieszka Nałęcz Gembicka<br />
Adm<strong>in</strong>istracja: Barbara Wołoch<br />
Dystrybucja: Piotr Trela,<br />
Renee Orzechowski<br />
Redakcja - Oddział w Polsce<br />
Lidia Sadowska-Fryszer<br />
warszawa@glospolonii.org<br />
Dział kultury<br />
Lidia Sadowska-Fryszer<br />
Fundacja Mecenat Kultury<br />
Opracowanie graficzne<br />
Maciej Fryszer<br />
Fundacja Mecenat Kultury<br />
Dział reklamy<br />
Sandra Hill<br />
reklama@glospolonii.org<br />
Media społecznościowe<br />
Katarzyna Zawada<br />
Grafika na okładce<br />
Archiwum redakcji<br />
GŁOS POLONII W <strong>USA</strong><br />
<strong>the</strong> voice <strong>of</strong> polonia <strong>in</strong> <strong>the</strong> usa<br />
Współpraca w bieżącym wydaniu:<br />
Anna Bralska<br />
Anna Maleady<br />
Anna Janiak<br />
Adriana Czyż, psycholog<br />
Agata Drogowska<br />
Andrzej Wiktor<br />
Culture.pl<br />
Dom<strong>in</strong>ika Orwat<br />
Elżbieta Sobczak<br />
Forum <strong>Polonia</strong> Houston<br />
Fundacja Kościuszkowska<br />
Fundacja Mecenat Kultury<br />
Fundacja Polskiego Godła<br />
Promocyjnego „Teraz Polska”<br />
Greg Pilch<br />
Hal<strong>in</strong>a Koralewski<br />
Jacek Szynakiewicz<br />
Joanna Turyńska<br />
Joseph Mikołaj Rej<br />
Kamil Broszko<br />
Katarzyna Zawada<br />
Katarzyna Paciorkowska Holmes<br />
Kar<strong>in</strong>a Kari<br />
Ks. Zygmunt Zieliński<br />
Krzyszt<strong>of</strong> Raducha<br />
Marta Milczarek-McDonald, EA<br />
Marzena Tataj<br />
Marian Różyc<br />
Maureen Brown<br />
Paweł Burdzy<br />
Polam FCU<br />
Polish & Slavic Federal Credit Union<br />
Polski Klub w Denver<br />
Polski Klub “Podhale” Colorado<br />
Polish Heritage Center <strong>in</strong> Panna Maria<br />
Polish American Congress<br />
Renee Orzechowski<br />
Stan Aponiuk<br />
Sylwester Kurowski<br />
Sylwia Jabłońska<br />
Tomasz Popławski<br />
<strong>The</strong> Kosciuszko Foundation<br />
Robert Bruzgo<br />
Wojciech Kaniewski<br />
Wojciech Maślanka<br />
YPSILON kwartalnik<br />
literacko-artystyczny<br />
Zabookowana.pl<br />
OD REDAKCJI<br />
Powietrze zapachniało<br />
nutką jesieni<br />
Świta. Otwieram balkon. Mroźne<br />
powietrze poranka otula<br />
domy mleczną akwarelą mglistej<br />
poświaty. Budzi się̨ we mnie poezja<br />
dnia. Dzisiaj po raz pierwszy<br />
świat zapachniał nutką jesieni,<br />
szkolnych ołówków, pożółkłych<br />
książek w pobliskim antykwariacie,<br />
kawiarnią z przyjaciółmi, kiedy<br />
dłuższe wieczory. Zapragnęłam<br />
okryć się szalem, przyodziać rozwiany wiatrem<br />
płaszcz i ruszyć miastem obsypanym liśćmi.<br />
Pozwólmy ptakom odlecieć. Zostawmy puste wdzięki<br />
nieba. Pozwólmy zieleni zszarzeć i ostygnąć. Dajmy<br />
chmurom płynąć. Przyjmijmy deszcz, kiedy nawet<br />
coraz bardziej zimny przenika aż do kości. Zapalmy<br />
w sobie słońca, które znamy. Bo te, których nie znamy,<br />
zapalą się już jutro.<br />
Pochmurna październikowa noc kładzie groźnymi<br />
podmuchami żółto-czerwone drzewa, zmuszając<br />
je składać́ pokłony jesiennej jej królewskiej mości.<br />
Wśród balkonowych wrzosowisk mały dziecięcy<br />
rowerek marzy, kiedy to będzie mógł znowu podróżować́<br />
po beztroskich bezdrożach życia. Gdzieś́, na<br />
opustoszałych gałęziach przyczaił się̨ czarny, jak węgiel,<br />
zmoknięty kruk, wyczekujący pomyślnych przestworzy.<br />
I tylko lekko zasnute drobniutkim deszczem<br />
latarnie, zdają się̨ czuć́ szczęście, mogąc nieść́ światło<br />
tym, którzy zbłądzili z drogi.<br />
Są̨ i takie dni, kiedy bez chwili wytchnienia pochłania<br />
nas bezgraniczny bezmiar szarej rzeczywistości.<br />
Otulmy się wtedy kocem i zatopmy się w lekturze<br />
artykułów, które w tym miesiącu dla Was przygotowaliśmy.<br />
„<strong>Głos</strong> <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong>” otwiera reportaż z wizyty<br />
Pierwszej Damy RP Agaty Kornhauser-Dudy w siedzibie<br />
Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej<br />
na Greenpo<strong>in</strong>cie. Zapraszam również do przeczytania<br />
poetyckiego felietonu naszej Noblistki Olgi Tokarczuk<br />
oraz refleksji na jego temat. Polecam niezwykle ciekawą<br />
relację z XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego<br />
im. Fryderyka Chop<strong>in</strong>a. Naszej uwadze<br />
nie mogą umknąć piękne zdjęcia <strong>Polonii</strong> z 84. Parady<br />
Pułaskiego w Nowym Jorku. Zaś o malowniczych wędrówkach<br />
po Tatrach i ich bezpieczeństwie przeczytacie<br />
w rozmowie z Janem Krzyszt<strong>of</strong>em, naczelnikiem<br />
TOPR p.t. „Nie trzeba iść w klapkach, żeby ulec wypadkowi,<br />
większość ratowanych ma bardzo dobre buty”.<br />
Żywię nadzieję, że lektura naszej gazety wypełni<br />
światłem Państwa domy podczas długich wieczorów<br />
i umili jesienne słoty.<br />
Z ciepłymi pozdrowieniami z Warszawy,<br />
Lidia Sadowska-Fryszer<br />
Polska Redakcja <strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong>, Dział Kultury<br />
Fundacja Mecenat Kultury<br />
Promuj swój bus<strong>in</strong>ess!<br />
Reklamuj się w <strong>Głos</strong>ie <strong>Polonii</strong>!<br />
Skorzystaj z naszej atrakcyjnej <strong>of</strong>erty reklamowej:<br />
$30/miesiąc<br />
$240/rok ($20/miesiąc)<br />
Napisz do nas:<br />
reklama@glospolonii.org<br />
Bądź na bieżąco<br />
z wydarzenimi Polonijnymi!<br />
Prenumerata to jedynie:<br />
$3/wydanie, $36/rok<br />
Dystrybucja<br />
ARIZONA: Our Lady Of Czestochowa Parish, Jana's Bakery & Deli<br />
CALIFORNIA: Polam FCU / Redwood City, Konsulat Generalny RP /<br />
Los Angeles, Our Lady <strong>of</strong> <strong>the</strong> Bright Mount Church / Los Angeles<br />
COLORADO: Polski Klub w Denver, Parafia Św. Józefa w Denver,<br />
European Gourmet, Gastronom, Europa Deli, Euro Market & Deli<br />
(Colorado Spr<strong>in</strong>gs), La Baguette French Bistro (Colorado Spr<strong>in</strong>gs),<br />
Mika’s Pierogies (Colorado Spr<strong>in</strong>gs), M&I International Market,<br />
Arash International Market, Royal Bakery, Elegant Bakery, Cracovia<br />
Restaurant, Golden Europe Restaurant, K<strong>in</strong>ga’s Lounge, Pierogi<br />
Factory, <strong>The</strong> Polish Pottery Outlet, <strong>The</strong> Gentleman's Collection /<br />
Colorado Mills Mall<br />
CONNECTICUT: Polam FCU, New Brita<strong>in</strong><br />
ILLINOIS: Chicago: Alex SuperDeli, Lassak Deli, Polish Deli<br />
(Norridge)<br />
MICHIGAN: PIAST Institute / Hamtramck<br />
MISSOURI: Konsulat Honorowy RP w St. Louis, St. Agatha Polish<br />
Roman Catholic Parish<br />
MARYLAND: Kiełbasa Factory<br />
NEVADA: Las Vegas: Consulate RP <strong>in</strong> LV, Polish Deli, Pierogi Village<br />
NEW YORK: Konsulat RP w Nowym Jorku, Fundacja<br />
Kościuszkowska, Greenpo<strong>in</strong>t: piekarnia Syrena, Apteka Markowa,<br />
Krajan Polskie Deli<br />
NEW JERSEY: Agencja Spójnik, Super Delikatesy Polish Groceries<br />
& Deli, Agencja J&K Eurotravel, European Bakery<br />
TEXAS: Konsulat Generalny RP Houston, St. Stanislaus Kostka<br />
Catholic Church / Anderson, St. Stanislaus Catholic Church /<br />
Chappell Hill, Our Lady <strong>of</strong> Czestochowa Polish Church / Houston,<br />
Polish Heritage Center / Panna Maria, European <strong>in</strong> Texas Market<br />
& Cafe / Southlake, Polish American Society <strong>of</strong> El Paso / El Paso<br />
PENNSYLVANIA: <strong>The</strong> Associated Polish Home <strong>of</strong> Philadelphia<br />
Na cmentarnym krzyżu<br />
Krople rosy wiszą<br />
To są łzy tęsknoty<br />
Otulone ciszą<br />
Wiatr liście unosi<br />
W cmentarnej alejce<br />
A każda mogiła<br />
Skrywa czyjeś serce...<br />
Serce, które kiedyś<br />
Nagle bić przestało...<br />
Ale nim ucichło<br />
Tak bardzo kochało<br />
Tyle tu jest wspomnień<br />
Tyle łez wylanych...<br />
I tyle tęsknoty...<br />
Do serc ukochanych...<br />
Dzisiaj znicz zapłonie<br />
Pokłon swój oddamy<br />
Myśl w górę popłynie<br />
Kiedyś się... spotkamy<br />
Ania Bralska<br />
Dwie strony lustra<br />
Napisz do nas:<br />
redakcja@glospolonii.org
POLONIA NOWY JORK<br />
Pierwsza Dama w naszej Unii<br />
Pawel Burdzy, PR Manager, Polish & Slavic Federal Credit Union<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
3<br />
Pierwsza Dama RP Agata<br />
Kornhauser-Duda odwiedziła<br />
siedzibę Polsko-Słowiańskiej<br />
Federalnej Unii Kredytowej na<br />
Greenpo<strong>in</strong>cie. To już druga wizyta<br />
Małżonki Prezydenta RP<br />
w budynku PSFCU przy 100<br />
McGu<strong>in</strong>ness Boulevard.<br />
“Chciałam podziękować<br />
Polsko-Słowiańskiej Federalnej<br />
Unii Kredytowej za<br />
wspieranie tak wielu akcji<br />
charytatywnych. Zwłaszcza za<br />
wspieranie hospicjów w Polsce<br />
i chorych dzieci. Muszę<br />
powiedzieć, że te <strong>in</strong>stytucje<br />
są ogromnie wdzięczne, bo je<br />
odwiedzam i wiem jak ważna<br />
jest dla nich ta pomoc” powiedziała<br />
Pierwsza Dama RP Agata<br />
Kornhauser-Duda podczas<br />
wtorkowego spotkania z władzami<br />
i pracownikami w siedzibie<br />
PSFCU w Nowym Jorku.<br />
Towarzyszyli jej sekretarz<br />
stanu w Kancelarii Prezydenta<br />
RP, m<strong>in</strong>ister Adam Kwiatkowski<br />
oraz konsul generalny RP<br />
w Nowym Jorku, Adrian Kubicki.<br />
Pierwsza Dama towarzyszy<br />
Prezydentowi RP Andrzejowi<br />
Dudzie, który uczestnicy<br />
w Nowym Jorku w dorocznej<br />
sesji Zgromadzenia Ogólnego<br />
Organizacji Narodów Zjednoczonych.<br />
Po spotkaniu z władzami<br />
i pracownikami PSFCU, Pierwsza<br />
Dama przyjęła w siedzibie<br />
Naszej Unii 21 przedstawicieli<br />
<strong>Polonii</strong> ze Wschodniego Wybrzeża<br />
<strong>USA</strong>, którzy szczególnie<br />
wykazali się pomagając<br />
osobom potrzebującym (starszym,<br />
chorym, samotnym)<br />
w czasie pandemii COVID-19.<br />
"Dla mnie wszyscy Państwo<br />
jesteście bohaterami, bo narażaliście<br />
własne życie i zdrowie,<br />
aby pomagać <strong>in</strong>nym" powiedziała<br />
Agata Kornhauser-Duda.<br />
Wśród gości Pierwszej<br />
Damy RP byli m.<strong>in</strong>.: Agata Drogowska<br />
i Małgorzata Gruszecka<br />
(Polish Filmmakers NYC),<br />
Marek Wójcik (właściciel „Apteki<br />
Markowej” na Greenpo<strong>in</strong>cie),<br />
Sławomir Letowski<br />
(właściciel „Karczmy” na<br />
Greenpo<strong>in</strong>cie), Frank Semczyk<br />
(kierujący Pete McGu<strong>in</strong>ness<br />
Senior Center), Eryka Volker<br />
(organizująca pomoc bezdmonym<br />
w SOS Homeless), księża:<br />
Grzegorz Stasiak i Łukasz<br />
Kleczka (parafia w Bayonne,<br />
NJ), Anna Kobylarz (organizująca<br />
pomoc w New Brita<strong>in</strong>,<br />
Connecticut i okolicach) oraz<br />
przedstawicielki fundacji We<br />
See You (Marta Deren, Maria<br />
Kosiec, Barbara Trzc<strong>in</strong>ka).<br />
Polsko-Słowiańska Federalna<br />
Unia Kredytowa f<strong>in</strong>ansowała<br />
działalność charytatywną<br />
w najcięższym okresie pandemii<br />
COVID-19 w 2020 r. ze<br />
specjalnego funduszu pomocowego,<br />
który wyniósł 226 tys.<br />
dolarów.<br />
Fot. Dariusz Jeżewski/PSFCU<br />
Fot. Dariusz Jeżewski/PSFCU<br />
Fot. Dariusz Jeżewski/PSFCU<br />
Fot. Dariusz Jeżewski/PSFCU
4 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
POLONIA NOWY JORK<br />
Polskie dni na Greenpo<strong>in</strong>t Film Festival<br />
Agata Drogowska<br />
Za nami 10. edycja<br />
Greenpo<strong>in</strong>t Film Festiwalu.<br />
W tym roku wyjątkowa, bo<br />
z dużym udziałem polskich<br />
filmów. Podczas Festiwalu,<br />
w ramach tak zwanych<br />
“Polskich Dni”, zostało zaprezentowanych<br />
aż osiem<br />
polskich produkcji filmowych.<br />
Dodatkowo w amerykańskiej<br />
części Festiwalu<br />
wyświetlono film polskiej<br />
reżyserki mieszkającej<br />
w Nowym Jorku, Aleksandry<br />
Szczepanowskiej, pod<br />
tytułem “Truth”.<br />
Szefem Greenpo<strong>in</strong>t Film<br />
Festiwal jest Anthony Argento,<br />
który praktycznie<br />
wychował się na planie filmowym.<br />
Jego tata Anthony<br />
Argento Senior jest właścicielem<br />
Broadway Stages<br />
na Greenpo<strong>in</strong>cie. Anthony<br />
Junior ma również swoje<br />
studio filmowe - Roll<strong>in</strong>g<br />
Studio na Green Street na<br />
Greenpo<strong>in</strong>cie. W latach<br />
2009 - 2010 studiowałam<br />
Filmmak<strong>in</strong>g z Anthony<br />
Argento i Ricardo Vilar<br />
w New York Film Academy.<br />
Ricardo jest koordynatorem<br />
Festiwalu.<br />
Festiwal w czasie pandemii<br />
i powodzi, ze względu<br />
na zalane drogi i kiepsko<br />
działające metro, można<br />
by rzec, nie miał prawa się<br />
udać. Pomimo przeciwności<br />
losu i faktu, że nie<br />
wszystkim udało się dojechać,<br />
Festiwal odbył się i to<br />
z pełną pompą.<br />
2 września br. w Konsulacie<br />
Generalnym RP w Nowym<br />
Jorku odbyła się gala<br />
otwierająca Festiwal. Galę<br />
otworzył Wice Konsul Stanisław<br />
Starnawski i Anthony<br />
Argento – szef Festiwalu.<br />
Oprawę muzyczną zapewnił<br />
Santi Debriano Quartet.<br />
Pr<strong>of</strong>esor Andrzej Krakowski<br />
wygłosił wykład o polskich<br />
Oskarach. Wykład był<br />
wyjątkowo <strong>in</strong>teresujący,<br />
dlatego polecam książkę<br />
pr<strong>of</strong>. Andrzeja Krakowskiego<br />
pt. „Polskie Oskary”.<br />
Filmy festiwalowe pokazywane<br />
były w dwóch k<strong>in</strong>ach<br />
- w Film Noir C<strong>in</strong>ema<br />
na 122 Meserole Avenue na<br />
Greenpo<strong>in</strong>cie oraz w k<strong>in</strong>ie<br />
Stuart C<strong>in</strong>ema & Cafe przy<br />
79 West Street na Brooklynie.<br />
Wybór filmów był duży.<br />
Faworytem widowni był<br />
film pt. “Zieja” w reżyserii<br />
Roberta Glińskiego oraz<br />
dokument Agnieszki Arnold<br />
pt. „U siebie”.<br />
Film "Zieja" wyrasta<br />
z nurtu polskiego katolicyzmu,<br />
oparty na wysokich<br />
standardach etycznych,<br />
ubóstwie i tolerancji oraz<br />
szacunku i miłości do drugiego<br />
człowieka. Lata 70-te.<br />
Major SB chce "kupić" naiwnego<br />
księdza Zieję i zrobić<br />
z niego agenta, który<br />
skompromituje opozycję.<br />
Przesłuchania księdza stają<br />
się naturalnym pretekstem<br />
do wędrówki przez historię<br />
Polski wieku dwudziestego<br />
- od wojny bolszewickiej<br />
1920 roku, przez II wojnę<br />
światową, aż do czasów<br />
współczesnych. Okazuje<br />
się, że naiwny ksiądz Zieja<br />
to mądry buntownik. Nie<br />
godził się na świat, w którym<br />
żył. Wyprzedzał swoją<br />
epokę. Samotna wędrówka<br />
bez paszportu do Rzymu<br />
w latach 30-tych była myśleniem<br />
o Unii Europejskiej.<br />
Udzielenie katolickiego<br />
pogrzebu samobójczyni<br />
(w latach 20-tych ubiegłego<br />
wieku), to sprzeciw<br />
wobec kościelnych reguł.<br />
<strong>Głos</strong>zenie hasła "nigdy<br />
nie zabijaj nikogo, nawet<br />
swoich wrogów" w czasie<br />
II wojny światowej było<br />
sprzeciwem wobec mitów<br />
patriotycznych i zapowiadało<br />
modne później postawy<br />
pacyfistyczne. W imię<br />
wyznawanych wartości<br />
moralnych, etycznych i religijnych,<br />
ksiądz Zieja postawił<br />
na szali swoją wolność<br />
i życie.<br />
„U siebie” to film o Michale<br />
Hochmanie, który<br />
w 1968 roku zmuszony był<br />
emigrować z Polski, tak jak<br />
30,000 <strong>in</strong>nych polskich żydów.<br />
Wzruszająca historia<br />
jego życia przypadła do gustu<br />
również amerykańskiej<br />
widowni, część widzów<br />
wychodząc z k<strong>in</strong>a miała łzy<br />
w oczach.<br />
Film “Truth” w reżyserii<br />
Aleksandry Szczepanowska,<br />
w którym zagrała również<br />
główną rolę, to dokument<br />
o Ch<strong>in</strong>ach, w dodatku<br />
po chińsku. Aleksandra<br />
mówi biegle w tym języku,<br />
a jej film kupiło polskie<br />
HBO. Trzymam kciuki za jej<br />
dalszą karierę.<br />
Więcej <strong>in</strong>formacji na temat<br />
festiwalu na stronie:<br />
greenpo<strong>in</strong>tfilmfestival.org<br />
Gala w Konsulacie RP w Nowym Jorku, Santi Debriano Quartet. 2<br />
Gala w Konsulacie RP w Nowym Jorku. Od lewej Dyrektor Festiwalu Anthony Argento,<br />
Ricardo Vilar - Executive Director Festiwalu oraz Wicekonul Stanisław Starnawski<br />
Gala w Konsulacie RP w Nowym Jorku, Andrzej Krakowski, Polskie Oskary<br />
Bardzo kocham k<strong>in</strong>o, zawsze spędzałam w nim<br />
dużo czasu. W czasie studiów w Poznaniu nie miałam<br />
w domu telewizora. Miałam za to na swojej ulicy<br />
małe k<strong>in</strong>o i tam często chodziłam wieczorami<br />
na filmy. Na przeglądy filmów, które odbywały się<br />
w k<strong>in</strong>ie Pałacowym, chodziła cała nasza uczelnia<br />
z wykładowcami włącznie (studiowałam na Akademii<br />
Sztuk Pięknych w Poznaniu). Siedzieliśmy<br />
w k<strong>in</strong>ie do 1 lub 2 w nocy, i całe szczęście, że<br />
większość zajęć zaczynała się dopiero od godz<strong>in</strong>y<br />
10:00 rano. Mój były mąż kupił nam telewizor<br />
i odtwarzacz do filmów, i tak zaczęłą się era oglądania<br />
filmów w domu. Często były to spotkania<br />
w gronie przyjaciół, które kończyły się dyskusją<br />
na temat filmu. Dlatego tak bardzo lubię zapraszać<br />
gości do k<strong>in</strong>a. Lubię zapraszać i rozmawiać<br />
z reżyserami, aktorami, producentami po to aby<br />
dowiedzieć się co myślą na temat danej produkcji.<br />
Szczególnie miłe wspomnienia mam ze spotkań ze<br />
‘starą szkołą’ gwiazd polskiego k<strong>in</strong>a. Pan Janusz<br />
Gajos, Magda Zawadzka czy Andrzej Seweryn to<br />
osoby z wyjątkową klasą, którzy odwiedzili nas<br />
w Nowym Jorku. Ich doświadczenie, umiejętność<br />
rozmowy z publicznością zawsze budzą szacunek<br />
i zachwyt. W tym roku niestety się nie udaąło się<br />
zaprosić żadnych gości specjalnych. Mam nadzieję,<br />
że już niedługo <strong>USA</strong> otworzy granice i wszystko<br />
wróci do normy. Wtedy ponownie zawitają u nas<br />
znakomici polscy aktorzy i artyści. Niedawno miałam<br />
okazję rozmawiać z Marianem Opanią, tęskni<br />
za Nowym Jorkiem, bardzo chętnie przyleci. Podobnie<br />
Zbyszek Zamachowski i Andrzej Seweryn.<br />
My za nimi też bardzo tęsknimy, czekamy na nich!!!<br />
Wojtek Malitek, który prowadzi k<strong>in</strong>o Film Noir<br />
C<strong>in</strong>ema obiecał, że już k<strong>in</strong>a nie zamknie, będzie<br />
pokazywał filmy do końca swoich dni. Wojtek naprawdę<br />
kocha k<strong>in</strong>o i oddaje mu całe swoje życie,<br />
robi to z pasją. Jego k<strong>in</strong>o w czasie pandemii było<br />
zamknięte stosunkowo krótko. Wojtek był jednym<br />
z jednym z pierwszych, który otworzył swoje k<strong>in</strong>o<br />
dla publiczności. Rok temu na początku lata, zrobiliśmy<br />
pierwsze pokazy. Spotkały się z entuzjazmem<br />
publiczności. Następnie przez całe lato i jesień<br />
organizowaliśmy pokazy filmów dla seniorów.<br />
Miejmy nadzieję, że nasze życie kulturalne powoli<br />
wraca do normy.<br />
Agata Drogowska<br />
Dziennikarka, artystka, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych<br />
w Poznaniu, reżyser, absolwentka New York Film Academy,<br />
promotorka k<strong>in</strong>a polskiego, prezes i założyciel Polish Filmmakers NYC.<br />
Pochodzi z Poznania. W Nowym Jorku od 2009 roku.
JESIEŃ<br />
POLONIA NOWY JORK <strong>2021</strong> 5<br />
84. Parada Pułaskiego w Nowym Jorku w obiektywie <strong>Polonii</strong><br />
3 października <strong>2021</strong><br />
Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik<br />
Fot. Hal<strong>in</strong>a Koralewski<br />
Fot Kar<strong>in</strong>a Kari<br />
Fot. Anna Maleady<br />
Fot. Tomasz Popławski / Ingressus.us<br />
Fot. Tomasz Popławski / Ingressus.us<br />
Fot. Tomasz Popławski / Ingressus.us<br />
Fot. Tomasz Popławski / Ingressus.us<br />
Fot. Anna Maleady<br />
Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik<br />
Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik Fot. Wojciech Maślanka / Nowy Dziennik
6 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
POLONIA TEXAS<br />
Grand Open<strong>in</strong>g <strong>of</strong> <strong>The</strong> Polish Heritage Center<br />
<strong>in</strong> Panna Maria<br />
Maureen Brown, Market<strong>in</strong>g Director<br />
Bishop's Yanta's vision <strong>of</strong> a Polish Heritage<br />
Center <strong>in</strong> Panna Maria, TX (<strong>the</strong> first and oldest<br />
permanent Polish settlement <strong>in</strong> <strong>the</strong> <strong>USA</strong>)<br />
for all to enjoy and to preserve this beautiful<br />
heritage is now a reality and open to <strong>the</strong> public<br />
Thursday - Sunday, 10am-4pm!<br />
Many thanks to everyone who attended<br />
and helped to make <strong>the</strong> PHC Grand Open<strong>in</strong>g<br />
Ceremonies a reality and a special weekend!<br />
It was so wonderful to see everyone <strong>the</strong>re<br />
from near and far to enjoy <strong>the</strong> Ribbon Cutt<strong>in</strong>g<br />
Ceremony, beautiful performances by<br />
<strong>the</strong> Wigilia Ensemble (part <strong>of</strong> <strong>the</strong> County L<strong>in</strong>e<br />
Community Band <strong>of</strong> Wilson County), Jagoda<br />
Dance Group <strong>of</strong> Dallas <strong>in</strong> Polish traditional<br />
costumes, special musical performances by<br />
artist Paweł Piekarczyk (on his Texas Tour<br />
- sponsored by Poland), a product showcase<br />
by Jolanta Mazewski-Dryden <strong>of</strong> Polish<br />
Events and Happen<strong>in</strong>gs <strong>in</strong> Texas and Beyond<br />
(https://www.facebook.com/PolishEventsandHappen<strong>in</strong>gs<strong>in</strong>Texas)<br />
and Polish Events<br />
& Happen<strong>in</strong>gs Boutique, treats by Panna Maria<br />
4-H club and <strong>the</strong> Karnes City High School<br />
High Steppers, exhibits, hands-on activities,<br />
PHC gift shop items, and visit<strong>in</strong>g with friends<br />
and family.<br />
<strong>The</strong> Ribbon Cutt<strong>in</strong>g Ceremony program<br />
<strong>in</strong>cluded a Welcome by Angelica Docog, PHC<br />
Executive Director, Welcome and Invocation<br />
by Bishop John W.Yanta, PHC Founder and<br />
President, Polish & <strong>USA</strong> National An<strong>the</strong>m by<br />
Wigilia Ensemble, special remarks by Consul<br />
General <strong>of</strong> <strong>the</strong> Republic <strong>of</strong> Poland <strong>in</strong> Houston<br />
Robert Rusiecki, Hon. Leroy Skloss, Karnes<br />
City Mayor, Hon. Judge Wade J. Hedtke,<br />
Karnes County, Amelia Mart<strong>in</strong>ez, executive<br />
director for <strong>the</strong> Karnes City Chamber <strong>of</strong> Commerce.<br />
Clos<strong>in</strong>g Remarks, Bless<strong>in</strong>g & Ribbon<br />
Cutt<strong>in</strong>g were delivered by Bishop Emeritus<br />
John W. Yanta.<br />
Many thanks to everyone who has helped<br />
to make it possible! Please come <strong>of</strong>ten and<br />
help us spread <strong>the</strong> word and share with your<br />
friends, family and community organizations!<br />
Stay tuned for more photos and details on<br />
our upcom<strong>in</strong>g monthly Family Day programs,<br />
on-site: Sat., Nov 20th & Sat. Dec.11th, 10am-<br />
-4pm! Thank you - Dziękujemy!<br />
Visit: www.polishheritagecentertx.org<br />
Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston<br />
Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston<br />
Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston<br />
Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston<br />
Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston Fot. Stan Aponiuk / Forum <strong>Polonia</strong> Houston<br />
REKLAMA<br />
Ewa Petrocco<br />
<strong>The</strong>rmomix <strong>in</strong>dependent consultant #110956<br />
Tel: 720-224-3225<br />
email: eroko@skybeam.com<br />
https://shop.<strong>the</strong>rmomix.com/consultant/110956<br />
Iwona Santiago<br />
<strong>The</strong>rmomix <strong>in</strong>dependent consultant #111676<br />
Tel: 201-696-5804<br />
email: iwona732003@yahoo.com<br />
https://shop.<strong>the</strong>rmomix.com/consultant/111676
JESIEŃ<br />
POLONIA COLORADO <strong>2021</strong> 7<br />
Polski Klub w Denver<br />
Zapraszamy do foto-<br />
-wspomnień z dwóch pikników,<br />
które odbyły się we<br />
wrześniu i październiku br.<br />
25 września - Doroczny Piknik<br />
Polskiego Klubu “Polish<br />
Heritage Day” w Arvadzie.<br />
23 października - Polish<br />
American <strong>Fall</strong> Picnic w Golden,<br />
współorganizowany z<br />
<strong>Głos</strong>em <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong> oraz<br />
Parafią Św. Józefa w Denver/<br />
Kołem Różańcowym.<br />
Zarząd Klubu dziękuje<br />
wszystkim gościom, którzy<br />
odwiedzili i wsparli nasz<br />
Klub podczas obu wydarzeń,<br />
wszystkim wolontariuszom,<br />
którzy pomagali przy ich<br />
przygotowaniu, oraz sponsorom<br />
i partnerom: sklep European<br />
Gourmet przy 6624<br />
Wadsworth Blvd, Arvada,<br />
CO 80003, Pierogies Factory<br />
https://www.facebook.com/<br />
pierogiesfactory, K<strong>in</strong>gas<br />
Lounge https://www.facebook.com/K<strong>in</strong>gasLounge/,<br />
Ela Sobczak Polish Realtor<br />
https://www.facebook.com/<br />
ElaSobcczakPolskiAgentColorado/,<br />
Maggie Fast Realtor<br />
https://www.facebook.com/<br />
MaggieFastRealtor/, Captur<strong>in</strong>g<br />
<strong>the</strong> Memories Photography,<br />
Robert Bruzgo Photography.<br />
Dziękujemy i zapraszamy<br />
na kolejne wydarzenia!<br />
12 listopada zapraszamy do<br />
Klubu na obiad i film z okazji<br />
Święta Odzyskania Niepodległości.<br />
Nasz adres to 3121<br />
W Alameda Ave Denver CO<br />
80219.<br />
Fot. Captur<strong>in</strong>g <strong>the</strong> Memories Photography<br />
Fot. Captur<strong>in</strong>g <strong>the</strong> Memories Photography<br />
Fot. Captur<strong>in</strong>g <strong>the</strong> Memories Photography<br />
Fot. Captur<strong>in</strong>g <strong>the</strong> Memories Photography<br />
Fot. Robert Bruzgo<br />
Fot. Robert Bruzgo<br />
Fot. Robert Bruzgo<br />
Fot. Robert Bruzgo<br />
Fot. Captur<strong>in</strong>g <strong>the</strong> Memories Photography<br />
Fot. Robert Bruzgo<br />
Fot. Robert Bruzgo
8 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong> FINANSE<br />
Chroń siebie i swoje f<strong>in</strong>anse<br />
Oszuści i złodzieje zawsze poszukują nowych<br />
sposobów na wyłudzenie pieniędzy od<br />
osób prywatnych jak i firm. W ubiegłym roku<br />
nie było <strong>in</strong>aczej. Według Consumer Sent<strong>in</strong>el<br />
Network Data Book i Federalnej Komisji Handlu<br />
w <strong>USA</strong>, w 2020 roku zgłoszono ponad 3,3<br />
miliona prób różnego rodzaju oszustw, z tego<br />
34% to przypadki, w których pieniądze rzeczywiście<br />
zostały stracone co ma przekład<br />
na niebagatelną sumę 3.3 miliarda dolarów<br />
w 2020 roku.<br />
Według raportu to młodzi ludzie częściej<br />
zgłaszali próby różnych oszustw, ale to starsze<br />
osoby poniosły największe straty f<strong>in</strong>ansowe.<br />
Złodzieje najczęściej wykorzystują połączenia<br />
telefoniczne, wiadomości tekstowe<br />
i e-maile, ponieważ mogą łatwiej ukryć swoją<br />
tożsamość i wprowadzać w błąd.<br />
Później kilka przykładów najczęściej stosowanych<br />
oszustw. Niektóre techniki bardzo<br />
szybko ewoluują jednak schemat zawsze pozostaje<br />
ten sam, dlatego warto przyjrzeć im<br />
się bliżej.<br />
Romans<br />
Wraz z rosnącą popularnością portali<br />
randkowych, oszuści wykorzystali te sieci<br />
społecznościowe, aby przenieść swoje umiejętności<br />
na całkowicie nowy poziom. Oszuści<br />
tworzą fałszywe pr<strong>of</strong>ile randkowe, które<br />
mają przyciągać wrażliwe emocjonalnie,<br />
samotne osoby, a następnie manipulować<br />
uczuciami <strong>of</strong>iary w celu zdobycia pieniędzy.<br />
Pr<strong>of</strong>ile te na ogół naśladują amerykańskich<br />
żołnierzy, którzy pełnią służbę poza krajem,<br />
a oszustwo polega na znalezieniu kogoś, kto<br />
wniesie opłatę, za aplikację która pozwoli im<br />
anulować kontrakt z armią <strong>USA</strong> i umożliwi<br />
wcześniejszy powrót do Stanów Zjednoczonych<br />
w celu zawarcia związku małżeńskiego<br />
ze swoją <strong>of</strong>iara.<br />
Na wnuka<br />
Oszustwa wymierzone w osoby starsze<br />
najczęściej nawiązują do relacji rodz<strong>in</strong>nych.<br />
Złodzieje podszywają się pod osoby, udające<br />
wnuka lub <strong>in</strong>nego członka rodz<strong>in</strong>y który<br />
znalazł się w trudnej sytuacji f<strong>in</strong>ansowej. Informują,<br />
że zostali aresztowani i potrzebują<br />
pieniędzy na kaucję lub próbują dostać się<br />
z powrotem do kraju i potrzebują na to środków<br />
f<strong>in</strong>ansowych.<br />
Na IRS i Urzędy Federalne<br />
Oszustwo z podszywaniem się pod IRS<br />
i Social Security jest bardzo powszechnie<br />
stosowane, ponieważ jest to łatwy sposób<br />
na przestraszenie ludzi, aby myśleli, że mają<br />
kłopoty z urzędami federalnymi, co skutkuje<br />
wysokimi kwotami skradzionych środków.<br />
Oszuści dzwoniący do osoby, podszywają się<br />
pod pracownika IRS lub SSA i niejednokrotnie<br />
używają prawdziwych nazwisk pracowników,<br />
żądając zapłaty pod groźbą aresztu,<br />
deportacji lub utraty SSN.<br />
Jeśli czujesz, że możesz paść <strong>of</strong>iarą oszustwa<br />
<strong>in</strong>ternetowego bądź telefonicznego,<br />
oto kilka wskazówek, o których warto zawsze<br />
pamiętać:<br />
» Zawsze sprawdzaj treść SMS-a lub e-maila<br />
z prośbą o pieniądze – jeśli jest wiele błędów<br />
ortograficznych lub gramatycznych to pow<strong>in</strong>no<br />
już wzbudzić podejrzenia.<br />
» Nie podawaj swoich danych personalnych<br />
osobom których nie znasz. Zachowaj ostrożność,<br />
jeśli chodzi o <strong>in</strong>formacje osobiste, które<br />
udostępniasz w mediach społecznościowych.<br />
» Zawsze pamiętaj, że IRS i Urzędy Federalne<br />
nie będą kontaktować się z Tobą telefonicznie,<br />
SMS-em, e-mailem ani przez media społecznościowe.<br />
» Nigdy nie zdradzaj podczas rozmowy telefonicznej<br />
danych dostępowych do swoich<br />
kont bankowych.<br />
» Jedną z najważniejszych danych osobowych<br />
jest nasz <strong>in</strong>dywidualny numer SSN (Social<br />
Security Number). Numer SSN pow<strong>in</strong>ien<br />
być ściśle strzeżony, ponieważ otrzymujesz<br />
jeden na cale życie, co czyni go „Świętym<br />
Gralem” dla złodzieja tożsamości. Jeśli numer<br />
trafi w niepowołane ręce, może się okazać, że<br />
ktoś na nasze dane wziął kredyt lub założył<br />
firmę.<br />
Należy pamiętać, że bodźcem do wyłączenia<br />
logicznego myślenia i czujności jest<br />
najczęściej strach lub współczucie. Nie pomogą<br />
nam żadne programy antywirusowe<br />
i aplikacje, jeżeli sami nie zachowamy należytej<br />
ostrożności i zdrowego rozsądku. Tylko<br />
wyłącznie Twoje zachowanie ma wpływ na<br />
bezpieczeństwo Twoich pieniędzy.<br />
REKLAMA
FUNDACJA POLSKIEGO GODŁA PROMOCYJNEGO TERAZ POLSKA<br />
Nie trzeba iść w klapkach, żeby ulec wypadkowi,<br />
większość ratowanych ma bardzo dobre buty<br />
Z Janem Krzyszt<strong>of</strong>em, naczelnikiem TOPR, rozmawia Kamil Broszko<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
9<br />
fot. Kamil Broszko, Teraz Polska<br />
Kamil Broszko: Usłyszałem ostatnio<br />
od osoby znającej Tatry, że podstawowa<br />
zasada bezpieczeństwa brzmi: wyjdź<br />
w góry rano.<br />
Jan Krzyszt<strong>of</strong>: Podstawową zasadą<br />
bezpieczeństwa, nie tylko w górach, jest<br />
właściwa ocena własnych możliwości.<br />
A z tym jest zawsze najtrudniej. W szczególności<br />
wskazałbym na właściwą ocenę<br />
stanu zdrowia, kondycji, wiedzy, również<br />
ocenę czasu potrzebnego do zrealizowania<br />
celu wyprawy. Zasada mówiąca o wyjściu<br />
w góry rano, wciąż oczywiście bardzo ważna,<br />
dotyczy w głównej mierze burz, które<br />
najczęściej występowały po południu.<br />
Jednak zauważamy, że gwałtowne zmiany<br />
pogody występujące na całym świecie nie<br />
pozostają bez wpływu na góry. Również<br />
w Tatrach ta niestabilność występowania<br />
burz jest obecnie wyższa. Natomiast<br />
gdy wyjdziemy rano, będzie mniej ludzi<br />
i więcej czasu na wędrówkę, w upały będzie<br />
chłodniej. Zaś zimą tym bardziej wyjście<br />
rano jest ważne, bo dzień jest bardzo<br />
krótki, więc musimy wykorzystać czas ze<br />
światłem dziennym jak najlepiej. Warto<br />
również podkreślić, że mamy coraz lepsze<br />
prognozy pogody. Możemy adekwatnie do<br />
tych prognoz planować aktywności górskie.<br />
Przy czym zmienność pogody, zwłaszcza<br />
w wysokich górach, szczególnie na<br />
tak małym obszarze jak Tatry, jest bardzo<br />
duża. Nie możemy liczyć też na to, że gdy<br />
prognoza dla Rysów będzie zła, to prognoza<br />
np. na Czerwone Wierchy będzie <strong>in</strong>na.<br />
Każda prognozę pogody należy uzupełnić<br />
odrob<strong>in</strong>ą zdrowego rozsądku.<br />
KB: A co jest główną przyczyną wypadków<br />
śmiertelnych?<br />
JK: Główną przyczyną jest upadek z dużej<br />
wysokości. Polska część Tatr to w skali<br />
naszego kraju niewielki obszar o charakterze<br />
wysokogórskim, alpejskim. Tutaj każde,<br />
nawet banalne potknięcie może skończyć<br />
się śmiercią. Polska jest krajem niz<strong>in</strong>nym,<br />
doświadczeń wysokogórskich turyści mają<br />
bardzo mało, chociaż turystyka górska jest<br />
niezwykle popularna. Upadek z dużej wysokości<br />
– z różnych powodów, takich jak<br />
potknięcie, poślizgnięcie, zasłabnięcie –<br />
jest przyczyną ponad 90 proc. wszystkich<br />
wypadków śmiertelnych.<br />
KB: Czy Orla Perć jest najniebezpieczniejszym<br />
miejscem polskich Tatr?<br />
JK: Na pewno najbardziej wymagającym<br />
technicznie, z elementami wsp<strong>in</strong>aczkowymi,<br />
ale też z licznymi sztucznymi ułatwieniami.<br />
Występują na niej trudności<br />
techniczne, ale także fizyczne i psychiczne.<br />
Podejmujemy tam wiele <strong>in</strong>terwencji<br />
– nieraz krytykowanych w mediach społecznościowych<br />
– polegających na tym, że<br />
zwozimy turystę, który doświadcza tzw.<br />
blokady psychomotorycznej. Często są to<br />
dramatyczne sytuacje, osoby nie są w stanie<br />
wykonać żadnego ruchu. Ale my wiemy,<br />
że lepiej uratować kogoś, kto się tylko boi,<br />
niż żeby zrobił o jeden krok za dużo.<br />
KB: Nieraz w przekazie medialnym<br />
symbolem braku odpowiedzialności<br />
w górach jest osoba wybierająca się<br />
w Tatry w klapkach.<br />
JK: Jestem przeciwny takiemu stawianiu<br />
sprawy i źle odbieram szerzenie tego<br />
stereotypu. Nie trzeba iść w klapkach czy<br />
w szpilkach, aby ulec wypadkowi. Większość<br />
ratowanych jest w bardzo dobrych<br />
butach. Jak się wyjedzie w klapkach kolejką<br />
na Kasprowy Wierch albo idzie się w nich<br />
drogą do Morskiego Oka, to proszę mi wierzyć<br />
– nie ma to najmniejszego znaczenia.<br />
Natomiast, odwracając sytuację, wielu<br />
turystów uważa, że skoro ma dobre buty,<br />
to może wszystko. Człowiek nie musi być<br />
kompletnie nieodpowiedzialny czy po prostu<br />
głupi, żeby ulec wypadkowi. Wyśmiewanie<br />
skrajnych postaw to nie jest właściwa<br />
droga do promowania bezpieczeństwa.<br />
Każdemu może zdarzyć się wypadek,<br />
a żeby go uniknąć, należy właściwie ocenić<br />
ryzyko. Ważne są wiedza, umiejętności,<br />
kondycja, <strong>in</strong>formacja o pogodzie, o celu wycieczki,<br />
możliwych przeciwnościach. Im lepiej<br />
będziemy przygotowani, tym mniejsze<br />
będą negatywne skutki ewentualnego wypadku.<br />
Oczywiście teoretycznie człowiek<br />
może wybrać najtrudniejszą drogę, zdecydować<br />
się na samotną wyprawę czy zrezygnować<br />
z asekuracji. Ale pow<strong>in</strong>ien zdawać<br />
sobie sprawę z ryzyka. Takie wypadki będą<br />
się zdarzać, ważne, aby wybór był świadomy.<br />
A skoro mowa o świadomości – nic<br />
nie stoi na przeszkodzie, żeby powiedzieć<br />
komuś, jakie mamy plany. Na wymagającą<br />
przygodę w Tatry najlepiej wybierać się<br />
z zaufanym partnerem, w niedużej grupie<br />
2–3 osób. Można sobie wtedy wzajemnie<br />
pomóc. Ważne przy tym, aby to były osoby<br />
o podobnych celach, podejściu do gór itp.<br />
Żeby nie było powodów do konfliktów, tylko<br />
do przyjemnego spędzania czasu w gronie<br />
przyjaciół.<br />
KB: Jak się wzywało TOPR przed erą<br />
telefonii komórkowej?<br />
JK: Nawoływało się. To jest międzynarodowy<br />
sposób promowany we wszystkich<br />
górach świata – 6 sygnałów na m<strong>in</strong>utę.<br />
Technika jest dowolna, więc może to<br />
być dźwięk, światło czy jakikolwiek <strong>in</strong>ny<br />
znak. Odpowiedzią jest sygnał, podawany<br />
w dowolny sposób – 3 razy na m<strong>in</strong>utę.<br />
Inna metoda to przekazywanie <strong>in</strong>formacji<br />
przechodzącemu <strong>in</strong>nemu turyście, co nie<br />
zawsze było możliwe. Jeszcze <strong>in</strong>na możliwość<br />
to dotarcie o własnych siłach albo<br />
przekazanie <strong>in</strong>formacji do schroniska. Tam<br />
od lat 60.–70. funkcjonowała łączność radiowa<br />
lub telefoniczna, co umożliwiało powiadomienie<br />
pogotowia. I wtedy dopiero<br />
ruszał TOPR. Myślę, że wiele osób zg<strong>in</strong>ęło<br />
w tamtych czasach nie bezpośrednio z powodu<br />
odniesionych obrażeń, tylko dlatego,<br />
że nikt nie mógł usłyszeć ich wołania o pomoc.<br />
Obecnie w potężnej większości przypadków<br />
mamy kontakt z osobą w miejscu<br />
zdarzenia. Jest to ważne również z punktu<br />
widzenia możliwości przekazania <strong>in</strong>formacji<br />
zwrotnej. Możemy <strong>in</strong>formować, co się<br />
będzie działo na miejscu, kiedy dotrzemy,<br />
czego nie robić, by nie doprowadzić do<br />
pogorszenia stanu zdrowia ratowanego.<br />
Obecnie dużo szybciej docieramy do poszkodowanego.<br />
W wielu przypadkach to<br />
jest kwestia czasu potrzebnego na rozruch<br />
śmigłowca. Maszyna startuje, pilot dokładnie<br />
wie, gdzie ma lecieć i po 20–30 m<strong>in</strong>utach<br />
od zgłoszenia wypadku poszkodowany<br />
znajduje się w szpitalu.<br />
KB: W Słowacji praktykuje się udział<br />
f<strong>in</strong>ansowy poszkodowanego w akcji ratunkowej.<br />
JK: Faktycznie Słowacy stosują taką<br />
praktykę, przy czym system jest dosyć<br />
skomplikowany, bowiem stosuje się przelicznik<br />
kosztu roboczogodz<strong>in</strong>y ratownika<br />
za rok ubiegły. Do tego dochodzą koszty<br />
wykorzystania śmigłowca (HZS korzysta<br />
w dużej części ze śmigłowca użyczanego<br />
przez prywatną firmę). Każdy, komu zostanie<br />
udzielona pomoc techniczna, ponosi<br />
więc koszty owej pomocy, przy czym<br />
od zasady tej istnieją też rozmaite wyjątki.<br />
Generalnie wpływy z pobierania opłat za<br />
akcje ratownicze – najczęściej f<strong>in</strong>ansowane<br />
przez ubezpieczyciela, czasami zaś z własnej<br />
kieszeni – stanowiły 8 proc. budżetu<br />
Górskiej Służby Ratowniczej. Słowacy<br />
przekonują, że jest w tym element wychowawczy,<br />
natomiast mam co do tego wątpliwości.<br />
Wypadki nadal się u nich zdarzają.<br />
Przy wprowadzeniu odpłatności celem<br />
Słowaków było uzyskiwanie d<strong>of</strong><strong>in</strong>ansowania<br />
działań na takim samym poziomie,<br />
jak wpływy dla TOPR z biletów wstępu do<br />
Tatrzańskiego Parku Narodowego. Lecz<br />
polskie rozwiązanie zapewnia nam aż 15<br />
proc. naszego budżetu. Natomiast Słowacy<br />
nie mają biletów wstępu. Mają w swoich<br />
Jan Krzyszt<strong>of</strong><br />
Od ponad 20 lat naczelnik<br />
Tatrzańskiego Ochotniczego<br />
Pogotowia Ratunkowego.<br />
W TOPR od 1982 r.<br />
fot. Kamil Broszko, Teraz Polska<br />
granicach obszar 4/5 Tatr, a ruch jest bardzo<br />
rozproszony.<br />
KB: Sprawdziłaby się w polskich warunkach<br />
wyłącznie zawodowa służba<br />
ratownicza?<br />
JK: Z ponad 110-letnich doświadczeń<br />
TOPR i moich osobistych obserwacji tego,<br />
jak funkcjonują podobne służby na świecie,<br />
wynika, że doszliśmy do optymalnego<br />
rozwiązania. Nie znam systemu, w którym<br />
funkcjonuje tylko zawodowe ratownictwo<br />
górskie. Ratownictwo wszędzie jest wspierane<br />
społecznie, bo zmienność potrzeb<br />
dotyczących liczby osób niezbędnych do<br />
przeprowadzenia akcji jest bardzo duża.<br />
W tej chwili mamy prawie 300 ratowników.<br />
Z tego 30 to kandydaci a mniej więcej<br />
180 posiada uprawnienia ratownika<br />
górskiego. W tej grupie jest 43 ratowników<br />
zawodowych. Dlatego wsparcie ludzi,<br />
którzy poświęcają swój własny czas, jest<br />
bardzo istotne. Poza tym ochotnicy służący<br />
w TOPR to bardzo często specjaliści wyszkoleni<br />
na najwyższym poziomie. Średnia<br />
wieku ratownika zawodowego to 46 lat,<br />
więc ratowane osoby są często w wieku ich<br />
własnych dzieci, czasem wnuków. Młodym<br />
ratownikom czasami nie udaje się uratować<br />
osób, które są ich rówieśnikami. Taki<br />
kontakt ze śmiercią nie jest codzienny, ponieważ<br />
w ciągu roku zdarza się w Tatrach<br />
średnio 15 wypadków śmiertelnych. Ale<br />
wrażenie z zetknięcia się ze śmiercią zawsze<br />
pozostawia głęboki ślad.<br />
KB: Po co ludzie chodzą w góry?<br />
JK: Mam nadzieję, że głównie dla przyjemności,<br />
ale chyba nie zawsze. Czasem<br />
jest to jakaś forma życia zastępczego – gdy<br />
komuś nie wyszło w obszarze, na którym<br />
mu wcześniej zależało, zostaje np. taternikiem.<br />
Bardzo różne jest podejście do<br />
gór. Niektórzy skupiają się na zaliczaniu,<br />
zdobywaniu szczytów. Oczywiście można<br />
zrozumieć, że to wynika również z faktu, że<br />
się tu nie mieszka. Ci, którzy tu mieszkają,<br />
mogą poczekać, nie muszą dzisiaj, mogą<br />
jutro. U nas mówi się, że nie idziemy na<br />
szczyt, tylko w góry. To jest różnica. Celem<br />
może być zdobycie wierzchołka albo sam<br />
spacer na ten wierzchołek. Ludzie wychodzą<br />
też w góry po prostu dla ruchu, rozwijania<br />
kondycji fizycznej. Niezależnie jednak<br />
od celu i od preferowanego stylu warto<br />
się dobrze przygotować. Część osób, która<br />
była w dramatycznych sytuacjach, wraca<br />
w góry. Czasem po latach spotykamy się<br />
z ratowanymi na szlaku. Zwykle podchodzą<br />
do gór mniej ambicjonalnie i z większą<br />
ostrożnością. Ile ludzi, tyle celów. W wakacje<br />
w górach są tłumy, ale zawsze podkreślam:<br />
trzeba się też cieszyć, że ludziom<br />
chce się iść. Tutaj trzeba podjąć nieraz<br />
wyczerpującą fizycznie wędrówkę. I tłumy<br />
maszerują. Zawsze też powtarzam, że gdy<br />
idziemy z dziećmi, trzeba iść dla tych dzieci.<br />
Ja sam chodzę po górach dla przyjemności,<br />
ale też od lat – zawodowo.<br />
Kamil Broszko<br />
Dziennikarz i fotograf,<br />
redaktor Magazynu<br />
Teraz Polska.
10 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
Your accountant. Porady księgowej<br />
Marta Milczarek-McDonald, EA<br />
<strong>Fall</strong> is here. As with each year<br />
end, it's time to review your budget,<br />
and review your tax situation.<br />
COVID is still here and keeps affect<strong>in</strong>g<br />
all <strong>of</strong> us. As we are approach<strong>in</strong>g<br />
<strong>the</strong> 4th quarter, it is<br />
hard to believe <strong>the</strong> year is almost<br />
over! Most <strong>of</strong> us are gett<strong>in</strong>g ready<br />
for <strong>the</strong> celebrations season <strong>in</strong> <strong>the</strong><br />
US: Halloween, Thanksgiv<strong>in</strong>g and<br />
Christmas. Accountants, however,<br />
take a bit <strong>of</strong> a brea<strong>the</strong>r, and gear<br />
up to catch up on those who want<br />
to do <strong>the</strong>ir f<strong>in</strong>al year’s (last m<strong>in</strong>ute?)<br />
tax plann<strong>in</strong>g. Of course, it is<br />
hard to plan with a new legislature<br />
hang<strong>in</strong>g <strong>in</strong> <strong>the</strong> air. We wonder<br />
what if! However, here are<br />
some ideas we can do before <strong>the</strong><br />
year end, regardless whe<strong>the</strong>r <strong>the</strong><br />
new tax reform will pass or not.<br />
Review your withhold<strong>in</strong>gs. If<br />
you had less withheld throughout<br />
<strong>the</strong> year, <strong>the</strong>re is still time to <strong>in</strong>crease<br />
your withhold<strong>in</strong>gs (Federal<br />
and State), to lower <strong>the</strong> balance<br />
at time <strong>of</strong> fil<strong>in</strong>gs. If you had less<br />
work, maybe withhold<strong>in</strong>gs were<br />
too much? It'd be beneficial to put<br />
extra money back <strong>in</strong> your pocket<br />
without wait<strong>in</strong>g months (fil<strong>in</strong>g<br />
season) to get that cash back.<br />
If you participate <strong>in</strong> a retirement<br />
plan, and want to lower<br />
your taxable <strong>in</strong>come, th<strong>in</strong>k about<br />
contribut<strong>in</strong>g more to your pre-tax<br />
plan (401k, IRA, 403(b) etc).<br />
If you have carryover losses<br />
from sales <strong>of</strong> stocks, but need<br />
cash flow, you may th<strong>in</strong>k about<br />
sell<strong>in</strong>g stocks at ga<strong>in</strong>s. Those get<br />
<strong>of</strong>fset by losses, so you won’t have<br />
to pay that much tax on ga<strong>in</strong>s.<br />
If you were lucky enough to<br />
have some extra time to clean out<br />
your home and make generous<br />
donations to Church, Goodwill,<br />
Arc, Salvation Army, etc, make<br />
sure you keep and itemize all <strong>the</strong><br />
receipts <strong>the</strong>y gave you. For <strong>2021</strong>,<br />
you can take above <strong>the</strong> l<strong>in</strong>e deduction<br />
<strong>of</strong> $300 on Federal return<br />
for S<strong>in</strong>gle filers, and 2 x $300 for<br />
Married Fil<strong>in</strong>g Jo<strong>in</strong>t. If you itemize,<br />
you may potentially get a larger<br />
deduction on federal return. If<br />
you don’t itemize, Colorado <strong>of</strong>fers<br />
credit for charitable contributions<br />
<strong>of</strong> more than $500. If you<br />
are close to itemiz<strong>in</strong>g, and haven’t<br />
cleaned your house out yet, you<br />
may want to th<strong>in</strong>k about that.<br />
If you are a “lucky” one, whose<br />
<strong>in</strong>come decreased significantly<br />
due to <strong>the</strong> pandemic, and you<br />
have an IRA plan, you may want to<br />
th<strong>in</strong>k about convert<strong>in</strong>g it to Roth.<br />
S<strong>in</strong>ce your <strong>in</strong>come is lower, mak<strong>in</strong>g<br />
<strong>the</strong> conversion, and pay<strong>in</strong>g<br />
taxes on <strong>the</strong> conversion this year<br />
may be beneficial for you. Also,<br />
with tax law changes com<strong>in</strong>g up<br />
with<strong>in</strong> <strong>the</strong> next couple <strong>of</strong> years,<br />
you may be able to save yourself<br />
a lot <strong>of</strong> tax money by convert<strong>in</strong>g<br />
Traditional IRA to ROTH IRA.<br />
Go<strong>in</strong>g to school? Have children<br />
that go to school? Or go<strong>in</strong>g<br />
to be attend<strong>in</strong>g College soon? By<br />
contribut<strong>in</strong>g to <strong>the</strong> 529 plan you<br />
give <strong>the</strong>m a gift, and get a state<br />
deduction on your taxes. Th<strong>in</strong>k<br />
your children are too young for<br />
this option yet? Remember, this is<br />
<strong>the</strong> type <strong>of</strong> <strong>in</strong>vestment that works<br />
best when it has time to grow. So<br />
don’t delay, contribute today. Your<br />
money is worth more today than<br />
it is tomorrow.<br />
If you are a bus<strong>in</strong>ess owner,<br />
<strong>the</strong>re are o<strong>the</strong>r options available.<br />
We will discuss those next month.<br />
<strong>The</strong>se are just a few ideas.<br />
Please remember that each <strong>in</strong>dividual<br />
situation is different, and<br />
it’s best to consult your Tax Pr<strong>of</strong>essional.<br />
We are happy to help<br />
you out, so feel free to contact<br />
us at anytime, via email: marta@<br />
masmoneyco.com or via phone:<br />
719-445-9829.<br />
Marta Milczarek-McDonald<br />
Księgowa, licencjonowany doradca podatkowy (IRS Enrolled<br />
Agent), członk<strong>in</strong>i Krajowego Stowarzyszenia Pr<strong>of</strong>esjonalistów<br />
Podatkowych (NATP), Krajowego Stowarzyszenia Zarejestrowanych<br />
Agentów (NAEA), właściciel Biura Rachunkowego M a$ Money<br />
w Colorado Spr<strong>in</strong>gs.<br />
Polish American<br />
Congress<br />
Joseph Mikolaj Rej Jr.<br />
<strong>The</strong> Piast Institute Welcomes<br />
New Board Member<br />
Virg<strong>in</strong>ia Skrzyniarz, CEO / Małgorzata Tulecki, Executive Director<br />
Every two years <strong>the</strong> Polish American<br />
Congress elects an Executive Committee<br />
<strong>of</strong> eleven to govern <strong>the</strong> organization. This<br />
year's PAC Executive Committee Election<br />
results are:<br />
1. Mr. Frank J. Spula re-elected as President.<br />
2. Dr. Mark Pienkos was elected as First<br />
Vice-President.<br />
3. Mr. Tim Kuzma re-elected as Secretary.<br />
4. Mrs. Michel<strong>in</strong>e Jam<strong>in</strong>ski re-elected as<br />
Treasurer.<br />
5. National Director-at-Large Mr. Joseph<br />
Mikolaj Rej nom<strong>in</strong>ated by <strong>the</strong> Polish<br />
Falcons <strong>of</strong> American and elected as Vice-President<br />
for F<strong>in</strong>ancial Development.<br />
6. National Director-at-Large Ms. Małgorzata<br />
(Margo) Schulz nom<strong>in</strong>ated by <strong>the</strong><br />
Polish National Alliance and elected as<br />
Vice-President for Public Relations.<br />
7. Ms. Bożena Nowicka McLees re-elected<br />
as Vice-President for Education.<br />
8. Mrs. Debbie Majka re-elected as Vice-<br />
-President for Cultural Affairs.<br />
9. Mr. Tomasz Kołodziej elected as Vice-<br />
-President for American Affairs.<br />
10. Mrs. Bożena Kam<strong>in</strong>ski elected as Vice-President<br />
for Polish Affairs.<br />
11. In <strong>the</strong> only contested election: Mrs.<br />
Mary Sendra Anselmo was elected with<br />
35 votes aga<strong>in</strong>st <strong>the</strong> <strong>in</strong>cumbent Mr. Richard<br />
Mazella, who received 8 votes.<br />
As <strong>the</strong> new Vice-President for F<strong>in</strong>ancial<br />
Development, I plan to develop some<br />
creative ways to raise funds to pay for<br />
<strong>the</strong> expenses to keep <strong>the</strong> Polish American<br />
Congress function<strong>in</strong>g but also raise<br />
additional funds so <strong>the</strong> Polish American<br />
Congress can do <strong>the</strong> th<strong>in</strong>gs it needs to be<br />
an even stronger voice for all Polish Americans.<strong>The</strong>se<br />
are some excit<strong>in</strong>g plans that<br />
I feel any proud Polish American would<br />
want to take part <strong>in</strong>. I thank <strong>the</strong> Polish<br />
Falcons National organization for nom<strong>in</strong>at<strong>in</strong>g<br />
me and for all who have supported<br />
me. If anyone knows me, I th<strong>in</strong>k big and<br />
failure is never an option. I’m excited for<br />
this opportunity and can’t wait to make<br />
everyone proud.<br />
Congratulations to <strong>the</strong> rest <strong>of</strong> <strong>the</strong> National<br />
Executive Committee, I look forward<br />
to work<strong>in</strong>g with you all. Dziękuję. Thank<br />
you<br />
HAMTRAMCK, Mich. – <strong>The</strong> Piast Institute, a national non-pr<strong>of</strong>it<br />
501(c)(3) research and social resource organization that is<br />
devoted to Polish and Polish American affairs, is pleased to welcome<br />
Stella Szczesny to <strong>the</strong> Piast Institute Board <strong>of</strong> Directors.<br />
Ms. Szczesny has been elected unanimously at <strong>the</strong> September<br />
29th meet<strong>in</strong>g.<br />
Stella Szczesny has been an active member <strong>of</strong> <strong>the</strong> Polish community<br />
on a local and a national level. Previously serv<strong>in</strong>g as <strong>the</strong><br />
President <strong>of</strong> <strong>the</strong> Polish National Alliance (PNA), Lodge 1758 and<br />
<strong>the</strong> President <strong>of</strong> Polish National Alliance, Council 122. She has<br />
also served on <strong>the</strong> Central Citizens Committee, Polish American<br />
Congress, <strong>the</strong> Friends <strong>of</strong> Polish Art, <strong>the</strong> Polish Womens Alliance<br />
/ First Catholic Slovak Ladies Association.<br />
Ms. Szczesny has been previously <strong>in</strong>volved with <strong>the</strong> Piast Institute<br />
<strong>in</strong> various capacities <strong>in</strong>clud<strong>in</strong>g <strong>the</strong> Dekaban Committee,<br />
Polish Womens Hall <strong>of</strong> Fame project, and more recently on its<br />
drug free coalition, <strong>the</strong> Hamtramck Drug Free Community Coalition<br />
(HDFCC).<br />
Stella Szczesny has received her B.A. from Madonna College<br />
<strong>in</strong> Social Science, and her M.B.A. from <strong>the</strong> University <strong>of</strong> Detroit.<br />
Virg<strong>in</strong>ia Skrzyniarz, Piast Institute CEO and Co-Founder, stated<br />
“Ms. Szczesny will be an <strong>in</strong>credible addition to <strong>the</strong> Piast Institute<br />
board, br<strong>in</strong>g<strong>in</strong>g years <strong>of</strong> experience serv<strong>in</strong>g <strong>Polonia</strong>”.<br />
Piast Institute is also one <strong>of</strong> fifty-two United States Census Information<br />
Centers (CIC), and one <strong>of</strong> two located <strong>in</strong> Michigan. <strong>The</strong><br />
Piast Institute develops conferences, sem<strong>in</strong>ars, publications,<br />
public programs, lectures and exhibits that provide <strong>in</strong>formation<br />
about Poland, Poles and Polish Americans. A key element <strong>of</strong><br />
its community service is <strong>the</strong> Hamtramck Drug Free Community<br />
Coalition (HDFCC) which <strong>the</strong> Institute founded <strong>in</strong> 2007 to serve<br />
<strong>the</strong> immigrant, racial and ethnic groups <strong>of</strong> <strong>the</strong> community and<br />
its youth.<br />
If you would like additional <strong>in</strong>formation about <strong>the</strong> Piast Institute,<br />
call: 313-733-4535 or visit our website at: www.piast<strong>in</strong>stitute.<br />
org
FELIETON<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
11<br />
70 lat mego brydża. Od nauki do nauczania<br />
Wojciech K. Kaniewski<br />
Polski "brydżowy narybek", fot. Jolanta Czereśniowska<br />
Właśnie m<strong>in</strong>ęła siedemdziesiąta<br />
rocznica, od czasu, kiedy nauczono<br />
mnie grać w brydża. Wtedy oczywiście<br />
nie wiedziałem jeszcze, że<br />
będzie mi towarzyszył przez całe<br />
życie. Jechaliśmy pociągiem na<br />
wycieczkę szkolną do Zakopanego.<br />
Dłużyło nam się, więc nieco<br />
starszy kolega Lechu Cichoń zaproponował,<br />
że nauczy nas nowej<br />
gry w karty. I tak to, przed końcem<br />
podróży rozegraliśmy pierwszego<br />
w życiu roberka.<br />
Zapis (polski) znał wtedy tylko<br />
Lechu. My nauczyliśmy się go<br />
dopiero w drodze powrotnej. Już<br />
w Poznaniu szlifowaliśmy niuanse<br />
licytacji i rozgrywki (w tym samym<br />
gronie), a ja ochoczo zająłem się<br />
wymyślaniem nowych konwencji,<br />
w których widziałem źródło przyszłych<br />
zwycięstw. Nie one jednak<br />
okazały się czynnikiem decydującym<br />
o sukcesach. Ważniejsze<br />
okazało się opanowanie podstaw<br />
i zrozumienie się z partnerem.<br />
Wkrótce za namową ojca kolegi<br />
przeszliśmy na nowocześniejszy<br />
zapis plebiscytowy. Niewiele to<br />
zmieniło w taktyce gry. Dom<strong>in</strong>owała<br />
szaleńcza licytacja „na nosa”.<br />
Dopiero pod koniec podstawówki<br />
wprowadziliśmy zapis międzynarodowy<br />
i to utemperowało naszą<br />
licytację. Od dzieciństwa do dziś<br />
zastanawiam się czemu w zapisie<br />
brydżowym istnieją niepotrzebne<br />
zera. Wszystko można by podzielić<br />
przez 10 i zapis byłby prostszy.<br />
A publikatory i decydenci brydżowi<br />
ciągle milczą na ten temat? Teraz<br />
domyślam się pochodzenia tych<br />
niepotrzebnych zer, ale tradycja<br />
nie pozwala ich usnąć.<br />
Niewiele się zmieniło w ogólniaku,<br />
prócz tego, że do brydża<br />
wciągaliśmy nowych kolegów.<br />
Trwał prymitywny koleżeński brydż<br />
w wąskim gronie. Drastyczna<br />
zmiana nastąpiła dopiero na studiach.<br />
Tu okazało się, że większość<br />
kolegów gra, każdy <strong>in</strong>aczej i każdy<br />
wie lepiej. Grywaliśmy codziennie<br />
w przerwach, a często i przez całe<br />
noce. Nie wyłoniły się jednak żadne<br />
pary wyraźnie dom<strong>in</strong>ujące. To ciągle<br />
był typowy brydż towarzyski.<br />
Dom<strong>in</strong>owały naturalne systemy<br />
licytacji. Z przygodnym partnerem<br />
rzadko ustalało się znaczenie odzywek.<br />
O znaczeniu zrzutek nie było<br />
mowy. Pełna improwizacja i prymityw.<br />
Ale przyjemność z wygranej<br />
i rywalizacja!<br />
Po studiach pochłonęła mnie praca<br />
i moje życie zdom<strong>in</strong>owały <strong>in</strong>ne<br />
sprawy.<br />
Brydż zszedł na marg<strong>in</strong>es. Sprawa<br />
brydża wróciła w trakcie poszukiwania<br />
kolejnego miejsca pracy.<br />
W trakcie <strong>in</strong>terview w Instytucie<br />
Ochrony Rośl<strong>in</strong> mój przyszły szef,<br />
Bartłomiej Miciński, zadał mi tylko<br />
jedno pytanie: grasz w brydża?<br />
Gdy potwierdziłem, zaraz zostałem<br />
przyjęty do Pracowni Wirusologii.<br />
Szef stwierdził, że zna moje dokonania<br />
jako chemika, a potrzebny<br />
mu jest dobry chemik i entuzjasta<br />
brydżowy. Jako pierwsze zadanie<br />
zlecił mi zorganizowanie drużyny<br />
brydżowej, która mogłaby<br />
grać w lidze PZBSu. I tak w marcu<br />
1972 zgłosiliśmy drużynę IOR do<br />
rozgrywek w B klasie, a mój szef<br />
został jej prezesem. Już po roku<br />
awansowaliśmy do A klasy, a liczba<br />
zawodników rosła. Sekcja IOR<br />
istnieje do dziś, a aktualnie liczy 3<br />
drużyny (w III lidze i lidze okręgowej).<br />
W marcu będziemy obchodzić<br />
50 lecie klubu. O poważnym podejściu<br />
do brydża niech świadczy<br />
zatrudnienie pr<strong>of</strong>esjonalnego trenera,<br />
mistrza świata, Marka Kudły.<br />
Wszelkie koszty były wtedy pokrywane<br />
z funduszu socjalnego Instytutu,<br />
dzięki przychylności dyrektora,<br />
pr<strong>of</strong>. Władysława Węgorka, też<br />
brydżysty, a my byliśmy reklamą<br />
IORu na całą Polskę. Do rozgrywek<br />
przydzielono mi partnera, pracownika<br />
IOR, z którym niezwłocznie<br />
uzgadnialiśmy system licytacji.<br />
Dziwiło mnie jego nienaturalnie<br />
długie zastanawianie się w trakcie<br />
rozgrywki. Okazało się, że nigdy nie<br />
zrobił impasu, dopóki nie zobaczył<br />
który z oponentów ma kluczową<br />
figurę. Było to dla mnie niezwykle<br />
krępujące. Żadne prośby, by<br />
tego nie robił nie skutkowały, więc<br />
musiałem zmienić partnera, a ten<br />
w końcu został usunięty z naszej<br />
sekcji. Moim nieodżałowanym<br />
partnerem był niezwykle solidny<br />
Zbysio Talarczyk. Prowadził on<br />
dwa zeszyty („Rozdania z których<br />
jestem dumny” i „Rozdania których<br />
się wstydzę”), uzupełniane po<br />
każdym meczu. Zaraz po wstąpieniu<br />
do PZBS zacząłem regularnie<br />
studiować Brydża (Zbysiu robił to<br />
od pierwszego numeru!). Przed<br />
Wielkanocą 1972 w Brydżu było<br />
sprawozdanie z turnieju w Warszawie.<br />
W jednym z rozdań wszyscy<br />
grali 3BA z kontrą, ale tylko jeden<br />
trzecioligowiec to wygrał. Twierdził,<br />
że tego nie można przegrać,<br />
bez względu na obronę. Ja widząc<br />
wszystkie karty i męcząc się przez<br />
całe Święta nie potrafiłem tego wygrać.<br />
W końcu uznałem, że to jakiś<br />
błąd w druku. Jakie było moje zdziwienie,<br />
gdy w następnym numerze<br />
Brydża było logiczne rozwiązanie!<br />
Przekonałem się, jak trudny i zaskakujący<br />
potrafi być brydż. Do<br />
dziś pokazuję to rozdanie kolegom<br />
brydżystom, ale nikt w rozsądnym<br />
czasie nie potrafił znaleźć strategii<br />
wygrywającej. Nieliczni znaleźli<br />
poprawną rozgrywkę po wielu<br />
próbach. Lata temu najszybciej<br />
(prócz rozgrywającego na turnieju)<br />
wpadł na poprawną rozgrywkę<br />
kolega Piotr Dylewicz, początkujący<br />
brydżysta-amator, pomimo, że<br />
robił to w pełnym słońcu na plaży<br />
nudystów. Widać nie był jeszcze<br />
skażony rutyną brydżową, wszechobecną<br />
u zaawansowanych pr<strong>of</strong>esjonalistów.<br />
Chyba największym<br />
osiągnięciem naszego klubu było<br />
dotarcie do f<strong>in</strong>ału Pucharu Polski,<br />
w którym rozniosła nas drużyna<br />
Juliana Klukowskiego. Mecz odbył<br />
się w Poznaniu w obecności tłumu<br />
kibiców, a ja zostałem solidnie<br />
ośmieszony, kiedy to skontrowałem<br />
Klukowskiego na 5 kier, a on<br />
z nieco szyderczym uśmiechem<br />
wziął 12 lew.<br />
Sprawa brydża powróciła zaraz<br />
na początku mojej pracy w <strong>USA</strong><br />
w 1978 roku.<br />
Mój nowy szef po<strong>in</strong>formował<br />
mnie, że tu podczas każdej przerwy<br />
na lunch gra się w brydża, a uprzednio<br />
pracujący tu Polak, Stefan Pruszyński<br />
(z IOR) ciągle ich ogrywał.<br />
Postanowiłem to kontynuować.<br />
Grałem przy każdej okazji z powodzeniem.<br />
Wiedząc już o meczach<br />
i turniejach zapytałem o takowe.<br />
W Prosser, WA, gdzie mieszkałem<br />
nie było żadnego klubu brydżowego.<br />
Najbliższy (30 mil) był w Sunny<br />
Side. Już podczas pierwszego<br />
turnieju wstąpiłem do ACBL i tak<br />
zaczęła się moja amerykańska<br />
przygoda brydżowa. Co ciekawe,<br />
właścicielem tego klubu był Dudley<br />
Brown, późniejszy prezydent<br />
ACBL. W klubie dom<strong>in</strong>ował system<br />
licytacyjny Standard American,<br />
choć nie było żadnych ograniczeń<br />
co do stosowanych konwencji. Swojego<br />
szefa i partnera nauczyłem licytacji<br />
systemem Wspólny Język,<br />
co pozwalało nam osiągać dobre<br />
wyniki. Po przeprowadzce w 1987<br />
do St. Louis znowu musiałem szukać<br />
lokalnych klubów i partnera.<br />
Tu klubów było wiele. Jako partnera<br />
wybrałem Wojtka Golika, który<br />
właśnie tam się przeprowadził.<br />
Znowu ustalaliśmy szczegóły licytacyjne.<br />
Właśnie wtedy zabroniono tam<br />
stosowania konwencji Wilkosza,<br />
więc opracowaliśmy własną, dopuszczoną<br />
przez ACBL. Konwencja<br />
się sprawdziła i stosujemy ją do<br />
teraz.<br />
Zaczęliśmy grać w lokalnych<br />
klubach, w końcu odważając się na<br />
występ na turniejach „Nationals”,<br />
gdzie zaczęliśmy zdobywać złote<br />
i czerwone punkty. Te można było<br />
zdobywać także w turniejach „Regionals”.<br />
Najtrudniej było o punkty<br />
srebrne, bo te były przyznawane<br />
tylko w turniejach „Sectionals”,<br />
a tych było niewiele. Mistrzostwa<br />
<strong>USA</strong> odbywają się trzy razy do<br />
roku. Tak spodobała nam się panująca<br />
tam atmosfera, że postanowiliśmy<br />
w nich uczestniczyć, jeśli tylko<br />
będą się odbywały w miejscowości<br />
oddalonej nie więcej niż 500 mil.<br />
Graliśmy w tych mistrzostwach<br />
23 razy. W <strong>USA</strong> przez lata zgromadziłem<br />
punkty wystarczające do<br />
dwóch tytułów „Life Master”, wygrywając<br />
turnieje obsadzone przez<br />
najlepszych.<br />
Kilka razy los zdecydował grę<br />
przeciwko Billowi Gatesowi. Ten<br />
bardzo nie lubił przegrywać i w razie<br />
jakiegokolwiek niepowodzenia<br />
wrzeszczał na całą salę, uspakajany<br />
przez swojego partnera Warrena<br />
Buffeta. Bywało ciekawie i wesoło.<br />
Najmilej wspom<strong>in</strong>am zwycięstwo<br />
w turnieju zorganizowanym z okazji<br />
75-lecia ustalenia reguł współczesnego<br />
brydża przez Vanderbilta<br />
opisane w Brydżu w 2017 (nr 4).<br />
Wybieram się na taki turniej za 4<br />
lata, by świętować 100 lecie obecnego<br />
brydża. Mam już partnera na<br />
ten turniej.<br />
Co ciekawe, w <strong>USA</strong> w przeciwieństwie<br />
do Polski grają głównie starsze<br />
panie. W Polsce jest na odwrót,<br />
pań grających było bardzo mało<br />
(teraz ich liczba rośnie) i stosuje się<br />
specjalne zachęty w postaci nagród<br />
dla najlepszej kobiety w turnieju.<br />
Zarówno w <strong>USA</strong> jak i w Polsce<br />
dom<strong>in</strong>ują gracze w dość zaawansowanym<br />
wieku, choć ostatnio<br />
w Polsce wzrasta za<strong>in</strong>teresowanie<br />
brydżem przez osoby bardzo młode.<br />
Po przeprowadzce do St. Louis<br />
do pracy naukowej w Monsanto<br />
(zatrudnionych było tam 1200 naukowców)<br />
zaraz zacząłem szukać<br />
towarzystwa do brydża. Nie znalazłem<br />
nikogo i pożaliłem się dyrektorowi<br />
naukowemu doktorowi<br />
Robb Fraley. Ten poradził, żebym<br />
zorganizował kurs brydżowy dla<br />
współpracowników, na który on<br />
sam chętnie się zapisze. Wszystko<br />
na koszt firmy, a ja bez<strong>in</strong>teresownie.<br />
Na pierwszą lekcję przyszło<br />
prawie 30 chętnych. Spotykaliśmy<br />
się 2 razy w tygodniu, uczniowie robili<br />
szybkie postępy, tak, że po miesiącu<br />
mogliśmy rozegrać pierwszy<br />
turniej. Ja sędziowałem a wyniki<br />
liczyłem ręcznie, bo nie istniały<br />
jeszcze odpowiednie programy<br />
komputerowe. Szło wspaniale do<br />
czasu, kiedy dyrektor oświadczył,<br />
że z nadmiaru zajęć nie może dalej<br />
grać w brydża (a może tylko wstydził<br />
się, że nie jest najlepszy?). Od<br />
tego czasu uczniowie stracili za<strong>in</strong>teresowanie,<br />
nasz klub się rozpadł<br />
i musiałem szukać brydżystów<br />
wśród lokalnej <strong>Polonii</strong>. Tak kontynuowałem<br />
nasze partnerstwo<br />
z Wojtkiem Golikiem, który przedtem<br />
grywał wyłącznie towarzysko.<br />
Po powrocie do Polski (2006) zasiliłem<br />
swoją dawną drużynę IOR,<br />
choć z dawniej grających w niej<br />
kolegów niewiele zostało. W lidze<br />
i turniejach gram do dziś. W tym<br />
roku pani Elżbieta Paluczek w imieniu<br />
PZBS zaproponowała mi, bym<br />
prowadził lekcje brydża dla dzieci<br />
ze szkoły podstawowej? To dla<br />
mnie coś nowego, bo nigdy przedtem<br />
nie uczyłem dzieci. Chętnie się<br />
zgodziłem, ale okazało się, że nie<br />
mam na to kwalifikacji i pow<strong>in</strong>ienem<br />
najpierw ukończyć kurs trenerski.<br />
Term<strong>in</strong> kursu był dla mnie<br />
nie do przyjęcia i już myślałem, że<br />
sprawa upadnie. Ale władze PZBS<br />
wynalazły paragraf, że w drodze<br />
wyjątku mogę przez 1 rok uczyć<br />
bez uprawnień i tak stałem się nauczycielem<br />
brydża w szkole podstawowej<br />
nr 74 w Poznaniu. Zaraz<br />
po rozpoczęciu roku szkolnego rozpoczął<br />
się nabór chętnych (dzieci<br />
w różnym wieku) i rozpoczęliśmy<br />
naukę brydża od zera. Dzieci są<br />
chętne i pochodzą do nauki z entuzjazmem.<br />
Okazało się, że chętni<br />
do nauki gry w brydża byli też niektórzy<br />
nauczyciele i rodzice, ale po<br />
doświadczeniach z obecnością dyrektora<br />
na moim kursie uznałem,<br />
że obecność uczniów i nauczycieli<br />
Dokończenie na str. 13<br />
Wojciech Kaniewski<br />
„Dziecko” II-giej Wojny Światowej, Poznaniak. Pr<strong>of</strong>esor Doktor<br />
Habilitowany. Zawodowo odsyłam do artykułu. Najprzyjemniej<br />
wspom<strong>in</strong>am narciarskie zjazdy w Colorado, w Copper<br />
Mounta<strong>in</strong>, A-Bas<strong>in</strong>, Steamboat Spr<strong>in</strong>gs, Vail, Loveland itd.<br />
„Zakręcony” brydżysta, podróżnik, a na dobre wędzone<br />
szproty polecam wyjazd na plażę w Nazare w Portugalii, taka<br />
portugalska Villa Tatra. Na zawodową pogawędkę o wirusach<br />
i nie tylko zapraszam do Poznania gdzie najlepiej spędza się<br />
emerytalne lata.
JESIEŃ<br />
12 <strong>2021</strong><br />
PSYCHOLOGIA<br />
Kiedy za długo jesteś silny…<br />
Adriana Czyż, psycholog<br />
Depresja jest chorobą cywilizacyjną.<br />
Ilość osób cierpiących na<br />
różnego rodzaju stany depresyjne<br />
nieustannie wzrasta. Światowa<br />
Organizacja Zdrowia WHO podaje,<br />
że objawy depresji odczuwa<br />
obecnie 350 mln. osób na świecie,<br />
a około miliona z nich z jej powodu<br />
popełni samobójstwo w ciągu<br />
najbliższego roku. Ale czym<br />
w ogóle jest depresja, jakie są jej<br />
przyczyny i objawy?<br />
Depresja to rodzaj zaburzeń<br />
nastroju, która w zależności od<br />
nasilenia objawów może przybierać<br />
formę łagodnego, umiarkowanego<br />
lub głębokiego epizodu depresyjnego.<br />
W przebiegu depresji<br />
łagodnej występują pojedyncze<br />
cechy depresyjne np.: obniżone<br />
samopoczucie, pogorszenie snu<br />
i spadek apetytu, zmęczenie, zniechęcenie<br />
i utrata za<strong>in</strong>teresowań.<br />
Cechą szczególną depresji umiarkowanej<br />
jest wyraźne obniżenie<br />
funkcjonowania zarówno społecznego<br />
jak i zawodowego. Zajęcia,<br />
które do tej pory, sprawiały<br />
osobie chorej przyjemność lub<br />
pobudzały ja do działania, przestają<br />
mieć jakiekolwiek znaczenie.<br />
Depresja głęboka natomiast<br />
przybiera formę jednobiegunowej<br />
lub dwubiegunowej – gdzie<br />
naprzemiennie występują objawy<br />
depresyjne z objawami manii<br />
(wzmożony nastrój, nadpobudliwość,<br />
bardzo wysokie poczucie<br />
własnej wartości, zwiększona<br />
aktywność psychiczna i znacznie<br />
mniejsza potrzeba snu). W przebiegu<br />
depresji głębokiej obserwuje<br />
się u osoby chorej dom<strong>in</strong>ację<br />
smutku, anhedonię (niezdolność<br />
do odczuwania przyjemności i radości),<br />
zobojętnienie, poczucie<br />
wewnętrznej pustki, spowolnienie<br />
psychoruchowe, niepokój, lęk,<br />
myśli oraz zachowania autodestrukcyjne.<br />
Osoby cierpiące izolują<br />
się z życia społeczno – zawodowego,<br />
a w najcięższych przypadkach<br />
pojawiają się urojenia w<strong>in</strong>y<br />
i kary oraz próby samobójcze.<br />
Depresja jest bardzo poważnym,<br />
przewlekłym, długotrwałym<br />
i szkodliwym stanem, który<br />
charakteryzuje się znacznie obniżonym<br />
nastrojem z objawami<br />
występującymi zarówno w sferze<br />
psychicznej, behawioralnej<br />
(zmiana zachowania) i fizycznej<br />
(pogorszenie stanu zdrowia i objawy<br />
chorobowe). Silne napięcie<br />
psychiczne często rozładowywane<br />
jest za pomocą środków psychoaktywnych<br />
czy alkoholu. Tak<br />
więc depresja jest stanem szczególnego<br />
zagrożenia, który wymaga<br />
szybkiej i fachowej pomocy<br />
specjalistów z zakresu zdrowia<br />
psychicznego.<br />
Objawy depresji różnią się<br />
w zależności od wieku. Wśród objawów<br />
wspólnych dla dzieci i dorosłych<br />
wymienia się najczęściej:<br />
smutek, ograniczenie bądź całkowita<br />
rezygnacja z różnego rodzaju<br />
aktywności, za<strong>in</strong>teresowań, które<br />
dotychczas stanowiły źródło<br />
przyjemności (anhedonia), pobudzenie<br />
lub spowolnienie, spadek<br />
energii, męczliwość, zmiana<br />
wzorca snu (trudności w zasypianiu,<br />
przedwczesne wstawanie),<br />
zaburzenia koncentracji i uwagi,<br />
zaburzenia łaknienia, odczuwanie<br />
braku sensu życia i braku nadziei,<br />
niska samoocena czy wręcz<br />
brak poczucia własnej wartości,<br />
poczucie bezradności i nadmierne<br />
poczucie w<strong>in</strong>y, myśli mi śmierci<br />
oraz myśli samobójcze.<br />
Występowanie depresji u dzieci<br />
i młodzieży było przez długi<br />
czas negowane przez wielu psychiatrów<br />
i chociaż obecnie nikt<br />
już tego nie kwestionuje lekarze<br />
nieustannie napotykają trudności<br />
w rozpoznawaniu depresji u ludzi<br />
młodych. Wiąże się to z tym,<br />
że objawy depresji u dzieci i młodzieży<br />
są w dużej mierze <strong>in</strong>ne od<br />
tych występujących u dorosłych.<br />
Tylko nieliczna grupa młodych<br />
ludzi jest w stanie dokładnie rozpoznać<br />
i nazwać swoje emocje<br />
i precyzyjnie określić towarzyszące<br />
im objawy. Zaburzenia nastroju<br />
wśród dzieci i młodzieży<br />
ujawniają się najczęściej w psychomotoryce<br />
(spowolnienie, apatia,<br />
zahamowanie, lub u dzieci:<br />
rozdrażnienie, nadpobudliwość,<br />
nadmierna aktywność). Zamiast<br />
o smutku nastolatkowie mówią<br />
o poczuciu odrzucenia i niskim<br />
poczuciu własnej wartości („nikt<br />
mnie nie kocha”, „jestem beznadziejny”,<br />
„nikomu na mnie nie<br />
zależy”, „jestem do niczego” itp.)<br />
Cechą odróżniającą depresję<br />
młodzieńczą od depresji dorosłych<br />
jest również odczuwanie<br />
większego poczucia krzywdy niż<br />
poczucia w<strong>in</strong>y. U dzieci, zwłaszcza<br />
w pierwszych klasach podstawówki,<br />
zamiast depresji często<br />
błędnie rozpoznaje się ADHD, ponieważ<br />
w ich wypadku depresja<br />
objawia się rozproszeniem, utratą<br />
koncentracji i nieustanną, nadmierną<br />
aktywnością. W związku<br />
z tym, że depresja dzieci i młodzieży<br />
objawia się często bardzo<br />
różnie i nietypowo Światowa Organizacja<br />
Zdrowia wprowadziła<br />
pojęcie depresja bez depresji.<br />
Wczesne zaburzenia depresyjne<br />
rzadko objawiają się w postaci<br />
depresji prostej, częściej manifestując<br />
się w sposób zamaskowany.<br />
Maski somatyczne to: anoreksja,<br />
bulimia, <strong>in</strong>ne zaburzenia<br />
łaknienia, zaburzenia snu, bóle<br />
głowy i brzucha, męczliwość,<br />
moczenie nocne, fobie oraz zachowania<br />
destrukcyjne i autodestrukcyjne.<br />
Pojawiają się najczęściej<br />
u jednostek niedojrzałych<br />
mających niską samoświadomość<br />
i nieposiadających zdolności do<br />
autoanalizy. O maski depresyjne<br />
łatwiej również, kiedy środowisko<br />
nie akceptuje czy nie rozumie<br />
objawów depresji, a za mówienie<br />
o nich wymierzane są kary. Rodzice<br />
często widzą tylko aroganckie<br />
zachowanie, lenistwo i problemy<br />
w nauce, a nie szukają przyczyn<br />
takich zachowań. Dolegliwości<br />
psychiczne są zwykle bagatelizowane<br />
i ignorowane. Natomiast<br />
kiedy dziecko sygnalizuje dolegliwości<br />
fizyczne, dorośli podejmują<br />
działania opiekuńcze, współczują<br />
i szukają przyczyn.<br />
A co właściwie jest przyczyną<br />
depresji? Niestety, nie ma jednej<br />
zmiennej, która jednoznacznie<br />
tłumaczyłaby wszystkie przypadki<br />
depresji. Czynniki ryzyka<br />
pogrupowane zostały w trzech<br />
obszarach: biologicznym, psychospołecznym<br />
i rozwojowym.<br />
Czynniki uwarunkowane biologicznie<br />
to: nieprawidłowości<br />
w funkcjonowaniu osi podwzgórze<br />
– przysadka – nadnercza<br />
(zaburzenia regulacji i stężenia<br />
kortyzolu), genetyczna podatność<br />
na zranienia, dziedziczenie<br />
depresji (jeśli rodzice biologiczni<br />
doświadczali depresji ryzyko<br />
wystąpienia u potomstwa waha<br />
się między 15 a 45%), uszkodzenie<br />
lub dysfunkcja ośrodkowego<br />
układu nerwowego. W odniesieniu<br />
do czynników rozwojowych,<br />
za przyczynę depresji uznaje się<br />
trudności w realizacji zadań rozwojowych<br />
danego okresu rozwojowego<br />
(np. separowanie się<br />
od rodziców i samoświadomość,<br />
proces kształtowania poczucia<br />
własnej wartości, nawiązywanie<br />
relacji <strong>in</strong>terpersonalnych i miłosnych).<br />
Natomiast czynniki<br />
psychospołeczne to w głównej<br />
mierze: zaburzone relacje rodz<strong>in</strong>ne<br />
(konflikty, przemoc domowa,<br />
uzależnienia, oddzielenie od<br />
rodziców, brak wsparcia, choroby<br />
w rodz<strong>in</strong>ie), niepowodzenia<br />
szkolne, negatywne wydarzenia<br />
i trudności w życiu codziennym,<br />
trudności w relacjach międzyludzkich,<br />
śmierć i utrata bliskiej<br />
osoby. Ogromne znaczenie mają<br />
również cechy psychologiczne:<br />
niskie poczucie sprawstwa, niska<br />
samoocena, wyuczona bezradność,<br />
brak motywacji, słaba<br />
umiejętność radzenia sobie z problemami<br />
i stresem, zaburzona<br />
samoregulacja, rum<strong>in</strong>acyjny styl<br />
myślenia ( nieustanne szukanie<br />
odpowiedzi na pytania typu „ co<br />
jest ze mną nie tak?”, „dlaczego<br />
jestem taki słaby i beznadziejny”,<br />
które są związane z negatywnym<br />
postrzeganiem własnej osoby)<br />
oraz pesymistyczny styl atrybucji<br />
tj. negatywny, pozbawiony<br />
nadziei sposób wyjaśniania zdarzeń).<br />
O tym jak żyć, radzić sobie i leczyć<br />
depresję oraz jak wspierać<br />
bliską osobę mierzącą się z tą<br />
chorobą przeczytacie Państwo<br />
w moim kolejnym artykule.<br />
Jeśli potrzebujecie rozmowy,<br />
wsparcia, porady lub <strong>in</strong>nej<br />
formy pomocy psychologicznej<br />
jestem dla Was! Zapraszam do<br />
spotkań (100 PLN/60 m<strong>in</strong>ut).<br />
Tel. +48 530947647, e-mail:<br />
adrianaczyz.plj@gmail.com<br />
Adriana Czyż<br />
Psycholog o specjalności psychopr<strong>of</strong>ilaktyka i pomoc<br />
psychologiczna. Prowadzi prywatny gab<strong>in</strong>et oraz pracuje<br />
w pieczy zastępczej, gdzie zajmuje się diagnozą i wsparciem<br />
psychologicznym dzieci umieszczonych w rodz<strong>in</strong>ach zastępczych.<br />
Prywatnie żona i mama dwójki dzieci. Nieustannie myli<br />
kierunki i tak już prawdopodobnie zostanie. Hobby: k<strong>in</strong>o noir,<br />
k<strong>in</strong>o europejskie i podróże, jeżeli tylko jest możliwość.
ZDROWIE<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
13<br />
Apteka w kuchni<br />
Marian M. Różyc<br />
Drodzy Rodacy, nazywam się Marian M. Różyc. Jestem badaczem<br />
medycyny niekonwencjonalnej, dyplomowanym ekspertem żywieniowym<br />
(<strong>The</strong> American Association <strong>of</strong> Nutritional Consultants), dyplomowanym<br />
ekspertem medycyny alternatywnej i suplementacji.<br />
Od pięćdziesięciu lat zajmuję się badaniem wpływu żywności na<br />
stan zdrowia człowieka. Hipokrates, ojciec Medycyny Niekonwencjonalnej,<br />
powiedział: "Twoje pożywienie pow<strong>in</strong>no być lekarstwem<br />
a twoje lekarstwo pow<strong>in</strong>no być pożywieniem." Pomogłem wielu ludziom<br />
wyleczyć się z chorób chronicznych uznanych w medycynie<br />
konwencjonalnej za nieuleczalne (nadciśnienie tętnicze, cukrzyca,<br />
dna moczanowa, a sam wyleczyłem się z raka skóry). Jestem również<br />
autorem książek: „Rak to nie wyrok" i „Apteka w kuchni".<br />
W obecnym oraz kolejnych wydaniach <strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong>, zabiorę<br />
Państwa w podróż promującą zdrowie poprzez odpowiednie żywienie<br />
cytując fragmenty mojej książki “Apteka w Kuchni” gdzie opisuję, jak<br />
wyleczyć trzydzieści dwie chroniczne choroby uznane w medycynie<br />
akademickiej za nieuleczalne. Metody jakie opisuje w mojej książce<br />
pochodzą z badań najlepszych biochemików-dietetyków. Zapraszam<br />
do czytania i życzę przyjemnej lektury.<br />
Krzem<br />
Dlaczego ludzie żyjący w rejonach,<br />
gdzie woda jest twarda, rzadziej<br />
są narażeni na ryzyko ataku<br />
serca niż ludzie, którzy piją miękką<br />
wodę? I dlaczego włókna błonnika<br />
np. lucerny redukują poziom cholesterolu<br />
we krwi podczas gdy np.<br />
celuloza tego nie robi?<br />
Odpowie dzi na oba te pytania<br />
prowadzą nas do krzemu, drugiego<br />
najbardziej pospolitego pierwiastka<br />
na ziemi. Ważność krzemu jako<br />
m<strong>in</strong>erału nie jest dla nikogo niespodzianką.<br />
Krzem obecny jest w tkance<br />
łącznej, takiej jak: chrząstki,<br />
ścięgna, żyły, naczynia krwionośne<br />
(łącznie z aortą i sercem), znajduje<br />
się także w podobnych strukturach,<br />
w całym ciele.<br />
Krzem utrzymuje ich elastyczność<br />
i siłę. Stan kości zależy od krzemu,<br />
który wspiera wapń w utrzymaniu<br />
i wzroście zdrowego kośćca. Podczas<br />
wzrostu kości krzem dodaje<br />
im twardości, a kiedy wzrasta produkcja<br />
kolagenu, m<strong>in</strong>erał ten wiąże<br />
wszystko razem, nadając elastyczność<br />
tkance kostnej.<br />
Edith M. Carlisle, doktor farmaceuta,<br />
badaczka z Uniwersy tetu<br />
Kalifornia w Los Angeles studiowała<br />
przemianę metaboliczną kości<br />
kurcząt rosnących bez krzemu.<br />
W Polsce nad tym zagadnieniem<br />
pracował doc. dr J. Janczarski, biochemik<br />
z Uniwersytetu Warszawskiego.<br />
Odkryli oni, że dostarczanie<br />
krzemu jako budulca kości podczas<br />
ich wzrostu zwiększa o 100% produkcję<br />
kolagenu, a także podnosi<br />
poziom wapnia w kościach. Kości<br />
rosną szybciej, jeśli obecny jest<br />
krzem. Doc. dr J. Janczarski doszedł<br />
też do wniosku, że krzem,<br />
wapń i magnez są pierwiastkami<br />
koniecznymi, aby przemiana materii<br />
przebiegała prawidłowo.<br />
Dr Carlisle twierdzi, że krzem<br />
jest niezbędny podczas lecze nia<br />
ubytków masy kostnej, jak również<br />
ma znaczenie w procesie uwapnienia<br />
tkanek miękkich, co zapobiega<br />
chorobom serca. Tkanka łączna<br />
i organy w naszym ciele degenerują<br />
się z wiekiem, co jest powiązane<br />
z ubytkiem krzemu. Krzem w naszych<br />
arteriach znika wraz z rozwojem<br />
arteriosklerozy przez złogi<br />
tworzące się w naszych tętnicach.<br />
Wiele wyników badań sugeruje,<br />
że dieta wysokobłonnikowa obniża<br />
cholesterol i ryzyko chorób serca.<br />
Brytyjskie badania, które obejmowały<br />
grupę 337 osób przez 10 lat,<br />
udowodniły, że osoby spożywające<br />
najwięcej pełnych zbóż z otrębami,<br />
rzadko zapadają na chorobę wieńcową<br />
serca lub nie zapadają na nią<br />
wcale. Kiedy dr Schwartz z Uniwersytetu<br />
Kalifornia w Los Angeles<br />
analizował krzem zawarty w wielu<br />
rodzajach błonnika, odkrył pewne<br />
zależności. Okazało się, że pewne<br />
formy błonnika, np. celuloza,<br />
nigdy nie zapobiegają miażdżycy.<br />
Natomiast błonnik z lucerny, otrąb<br />
ryżowych, pektyny i soi są najbardziej<br />
zasobne w krzem i działają<br />
anty-sklerotycznie,<br />
W momencie, gdy żywność poddawana<br />
jest rektyfikacji lub obróbce<br />
przemysłowej, np. podczas<br />
mielenia ziarna, wówczas otręby<br />
zostają odrzucone,<br />
a wraz z nimi większość<br />
m<strong>in</strong>erałów<br />
i witam<strong>in</strong>, a zatem<br />
również i krzem.<br />
W związku z tym,<br />
aby odżywiać się<br />
zdrowo, należy jeść<br />
chleby, kluski i makarony<br />
z mąki z pełnego<br />
przemiału.<br />
Warto zapamiętać,<br />
że życiodajne m<strong>in</strong>erały<br />
i witam<strong>in</strong>y<br />
są tam, gdzie jest<br />
błonnik. Natomiast<br />
żywność pozbawiona<br />
błon nika nie ma<br />
dla nas żadnej wartości! Niedobór<br />
krzemu w organizmie może doprowadzić<br />
do takich schorzeń jak:<br />
miażdżyca tętnic, epilepsja, zwapnienie<br />
tkanek miękkich, wylew, zawał,<br />
cukrzyca, zapalenie wątroby,<br />
rak, grypa, reumatyzm.<br />
Około 70 pierwiastków nie jest<br />
przyswajanych, jeżeli brakuje<br />
krzemu.<br />
Wszystkie żywe rośl<strong>in</strong>y {niesuszone)<br />
zawierają rozpuszczalne<br />
i przyswajalne przez organizm<br />
człowieka związki krzemu. W największych<br />
ilościach występują one<br />
w skrzypach, poziewniku, rdeście<br />
ptasim, pokrzywie, podbiale, perzu,<br />
poziomce i konopiach. Drugim<br />
ważnym dla człowieka źródłem<br />
przyswajalnych związków krzemu<br />
jest mleko i jego przetwory.<br />
Woda krzemionkowa<br />
Uczeni twierdzą, że organiczne<br />
szczątki w krzemieniu to unikalne<br />
biokatalizatory (organizatory), które<br />
są w stanie przetwarzać energię<br />
świetlną, a także dziesiątki razy<br />
przyspieszać reakcje utleniania<br />
i redukcji zachodzące w wodnych<br />
roztworach naszego ciała. Ta biologiczna<br />
materia okazuje się być<br />
bazą do budowy skomplikowanych<br />
związków organicznych: chlor<strong>of</strong>ilu<br />
i hemoglob<strong>in</strong>y - podstaw żywego<br />
organizmu. Te wodne roztwory<br />
tworzące się w oparciu o krzem<br />
odgrywają ogromną rolę w rozwoju<br />
wszystkich form życia i pozytywnie<br />
wpływają na organizm.<br />
W krzemionkowej wodzie następuje<br />
proces tworzenia się uporządkowanej,<br />
wodnej struktury<br />
z elektryczną siatką ciekłych kryształków<br />
krzemu, który nie pozostawia<br />
w niej miejsca dla patogenów,<br />
mikroorganizmów niesymbiotycznych<br />
i obcych substancji chemicznych.<br />
Te obce do mieszki wytrącają<br />
się z wody w formie osadu. Wodę<br />
krzemionkową tworzy samo życie.<br />
Według wskaźnika i <strong>in</strong>nych<br />
parametrów jest ona podobna do<br />
plazmy krwi i płynu międzykomórkowego.<br />
Woda krzemionkowa łączy w sobie<br />
smak i świeżość wody źródlanej<br />
z ujęć krzemionkowych, czystość<br />
i strukturę wody topionej (ze śniegu<br />
lub lodu) oraz bakteriobójcze<br />
właściwości wody srebrnej.<br />
Taką wodę ludzie pili ze źródeł<br />
i z naturalnych zbiorników bądź też<br />
z krzemionkowych naczyń. Tradycja<br />
wykładania krzemieniem dna<br />
studni dotrwała i do naszych czasów.<br />
Czytaj dalej...<br />
70 lat mego brydża. Od nauki do nauczania<br />
Dokończenie ze strony 11<br />
w jednej grupie jest zbyt ryzykowna. Podziwiam<br />
wspaniałą <strong>in</strong>icjatywę naszego związku<br />
brydżowego, który za<strong>in</strong>icjował tą akcję i nawet<br />
znalazł na to fundusze. Każde dziecko<br />
dostanie komplet podręczników, a szkoła<br />
pudełka z kartami i te do licytacji, i nawet ja<br />
będę wynagrodzony za moją pracę. Będziemy<br />
mieć też dostęp do programów komputerowych<br />
umożliwiających tren<strong>in</strong>g, prowadzenie<br />
meczów i turniejów oraz sprawne sędziowanie<br />
z szybkim uzyskiwaniem wyników. Już się<br />
cieszę na grę z przyszłymi młodymi mistrzami,<br />
moimi wychowankami!<br />
Z Polski najmilej wspom<strong>in</strong>am brydża na<br />
Batorym. Wspaniała atmosfera!<br />
Podczas pierwszego rejsu graliśmy tylko<br />
prywatnie na pieniądze i nie przegrałem.<br />
Potem już każdorazowo był <strong>of</strong>icjalny turniej<br />
o mistrzostwo Batorego, który wygrałem<br />
trzykrotnie, zawsze z przygodnym partnerem.<br />
W ogóle dobrze mi się wiodło w turniejach<br />
na wycieczkowcach, bo na Pr<strong>in</strong>cess<br />
Cruises wygrałem trzy razy. Z tren<strong>in</strong>gów<br />
pamiętam rozdanie 3BA z kontrą i rekontrą,<br />
przegrane bez 9, pomimo łącznej siły grających<br />
28PC. Otóż wistujący podegrał króla<br />
i waleta trefl w stole, a drugi obrońca podegrał<br />
K i W karo rozgrywającego, więc obrona<br />
wzięła 7 trefli i 6 kar. Wesoły był wewnętrzny<br />
turniej, w którym każdy zawodnik klubu<br />
musiał grać z swoją żoną. Moja żona odmówiła<br />
jakiejkolwiek nauki. Zaproponowałem<br />
żonie by podczas licytacji zawsze pasowała,<br />
a w czasie rozgrywki dokładała dowolną<br />
kartę, byle do koloru, a potem cokolwiek. Ten<br />
turniej wygraliśmy! Niezapomniane były nasze<br />
„obozy kondycyjne” w Sowińcu. Turnieje<br />
od rana do północy były obowiązkowe. Potem<br />
dalej brydż lub co kto chce. Każdorazowo<br />
w centrum za<strong>in</strong>teresowania była znakomita<br />
wyżerka, zapewniona przez dyrektora Komb<strong>in</strong>atu<br />
Manieczki, co w tamtych czasach miało<br />
ogromne znaczenie. Mając znaczne osiągnięcia<br />
naukowe w <strong>USA</strong> namówiono mnie<br />
bym zrobił habilitację na Uniwersytecie Przyrodniczym<br />
w Poznaniu (1994). Na przyjęciu<br />
po formalnościach siedzący koło mnie pr<strong>of</strong>.<br />
Stanisław Drzymała (z drużyny IOR) ponaglał,<br />
by imprezę szybko zakończyć? Okazało<br />
się, że chce ze mną zagrać w elim<strong>in</strong>acjach do<br />
Mistrzostw Polski par, właśnie tego wieczoru.<br />
Nie byłem wtedy członkiem PZBS, ale do<br />
turnieju dopuściła nas sędzia, Pani Krystyna<br />
Turzańska (też wtedy z klubu IOR). Tu o mnie<br />
już zapomniano, więc zdziwienie było tym<br />
większe, gdy ten turniej wygraliśmy. W kolejnych<br />
elim<strong>in</strong>acjach już nie grałem.<br />
W 2006 roku przeszedłem w <strong>USA</strong> na emeryturę<br />
i zostałem zwerbowany przez UAM, by<br />
uczyć polskich studentów nowoczesnej biotechnologii.<br />
Wróciłem do polskiego brydża,<br />
zasilając swoją drużynę IOR. Niestety moje<br />
członkostwo w PZBS dawno wygasło, więc<br />
musiałem zapisać się od nowa jako nowicjusz.<br />
Ale tych kilka moich punktów sprzed<br />
wyjazdu zostało mi zaliczone. I tak sobie<br />
gram do dziś w gronie kolegów emerytów!<br />
Gram w lidze, turniejach i w <strong>in</strong>ternecie. Zwerbowałem<br />
do PZBS mojego amerykańskiego<br />
partnera Wojtka Golika, ale z nim mogę grać<br />
tylko na BBO. Grywam z wieloma partnerami,<br />
obserwując jak bardzo brydż się zmienił<br />
przez te 70 lat. Jak <strong>in</strong>ne jest podejście do brydża<br />
w Polsce i w <strong>USA</strong>. W Polsce gra się dużo<br />
bardziej agresywnie i widać żądzę wygranej.<br />
Chyba spowodowane jest to nagrodami za<br />
czołowe miejsca, czego nie ma w turniejach<br />
amerykańskich. Miło wspom<strong>in</strong>am ciekawe,<br />
choć kosztowne Mistrzostwa Europy rozgrywane<br />
w Poznaniu w gronie najlepszych<br />
brydżystów z całego świata, grane z nowym<br />
dla mnie wtedy partnerem Januszem<br />
Koprasem. Nadal nie lubię niepotrzebnych<br />
namysłów, a te twórcze podziwiam. Nawet,<br />
gdy prowadzą do porażki. Taki przypadek<br />
opisał Krzyszt<strong>of</strong> Martens w czerwcowym<br />
Brydżu. Ja sam nie tak dawno to przeżyłem.<br />
Grając w dużym turnieju w Suchym Lesie<br />
z Maciejem Masłowskim siadamy przeciwko<br />
mistrzowi - Krzyszt<strong>of</strong>owi Jassemowi. Prosta<br />
licytacja, zakończona kontraktem 4 kier granym<br />
(jak na wszystkich <strong>in</strong>nych stołach) przez<br />
Pana Krzyszt<strong>of</strong>a. Ja wistuje i widząc stolik<br />
i licytację nie widzę żadnego problemu. A tu<br />
Pan Krzyszt<strong>of</strong> popada w ponad 5 m<strong>in</strong>utowy<br />
namysł? W końcu gra, ale jakoś dziwnie.<br />
Jako jedyny na sali przegrywa tego chlapaka!<br />
W końcu wyjaśnia nam swoje postępowanie.<br />
Otóż zabezpieczył się przed złymi rozkładami,<br />
których nie było. Brydż jest jednak piękny!<br />
A wspomnień brydżowych już nikt mi nie<br />
odbierze!
14 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
MUZYKA<br />
XVIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny<br />
im. Fryderyka Chop<strong>in</strong>a, <strong>2021</strong><br />
Katarzyna Paciorkowska Holmes<br />
Kiedyś jako mała dziewczynka<br />
z zachwytem słuchałam radia lub<br />
oglądałam w telewizji polskiej<br />
urywki z Konkursu Chop<strong>in</strong>owskiego.<br />
Nie lada to była uroczystość,<br />
ponieważ konkurs odbywa<br />
się co 5 lat! Trzeba więc czekać<br />
dłużej niż na Olimpiadę!<br />
Był rok 1985, a ja cieszyłam się<br />
razem z polskim pianistą Krzyszt<strong>of</strong>em<br />
Jabłońskim ze zdobycia<br />
3-ciej nagrody!<br />
W tym roku konkurs odbywał<br />
się w dniach od 2-go do 23-go<br />
października. To już po raz osiemnasty,<br />
tym razem po 6-ciu latach<br />
przerwy, z wiadomych nam<br />
wszystkim powodów.<br />
Transmisji, audycji i relacji<br />
mogliśmy posłuchać na stronie<br />
polskiego radia (polskieradio.pl)<br />
oraz w mediach społecznościowych.<br />
Każdy młody pianista marzy,<br />
aby kiedyś zabłysnąć w tym konkursie,<br />
który otwiera drogę międzynarodowej<br />
kariery. Jest to jedno<br />
z najważniejszych wydarzeń<br />
muzycznych zarówno w Polsce<br />
jak i na świecie!<br />
A wszystko zaczęło się w Warszawie<br />
w 1927 roku, z <strong>in</strong>icjatywy<br />
pr<strong>of</strong>. Jerzego Żurawlewa, polskiego<br />
pianisty i pedagoga. “Po<br />
I wojnie światowej] kult Chop<strong>in</strong>a,<br />
jak gdyby nieco przygasł […]. Często<br />
spotykałem się z poglądem,<br />
że Chop<strong>in</strong> jest zbyt romantyczny,<br />
roztkliwia duszę i rozbraja psychicznie.<br />
Niektórzy uważali nawet,<br />
że z tych względów nie należy<br />
umieszczać utworów Chop<strong>in</strong>a<br />
w utworach szkół muzycznych.<br />
Wszystkie te przejawy absolutnego<br />
niezrozumienia muzyki Chop<strong>in</strong>a<br />
były dla mnie bardzo bolesne…<br />
Postanowiłem przeciwdziałać.<br />
Obserwując młodzież, jej zapał do<br />
wyczynów sportowych, znalazłem<br />
rozwiązanie – konkurs! […] Przyszłość<br />
dowiodła, że nie myliłem<br />
się…” Jerzy Żurawlew (1886-<br />
1980), <strong>in</strong>icjator i wielokrotny<br />
juror Konkursu (ok. 1927)<br />
Organizatorem Konkursu było<br />
Warszawskie Towarzystwo Muzyczne,<br />
protektorat nad wydarzeniem<br />
objął Prezydent Rzeczypospolitej<br />
Ignacy Mościcki. Konkurs<br />
odbył się w Filharmonii Warszawskiej,<br />
a wzięło w nim udział<br />
26 pianistów z ośmiu krajów.<br />
Konkurs organizowany miał być<br />
co pięć lat, więc przed II wojną<br />
światową odbyły się jeszcze dwie<br />
jego edycje. W 1932 r. zwyciężył<br />
Alexander Un<strong>in</strong>sky a w roku 1937<br />
r. Jakov Zak, a trzecią nagrodę<br />
zdobył Witold Małcużyński.<br />
Pierwszy po wojnie konkurs<br />
odbył się w roku 1949, a jego<br />
triumfatorkami zostały ex aequo<br />
dwie wielkie damy pianistyki:<br />
Hal<strong>in</strong>a Czerny-Stefańska i Bella<br />
Dawidowicz. Potem – wyjątkowo,<br />
z uwagi na odbudowę Filharmonii<br />
Narodowej, nastąpiła<br />
sześcioletnia przerwa, a w roku<br />
1955 triumfowała trójka wspaniałych<br />
pianistów: Adam Harasiewicz,<br />
Vladimir Ashkenazy i Fou<br />
Ts’ong, który otrzymał również<br />
nagrodę za najlepsze wykonanie<br />
Mazurków. Nazwiska kolejnych<br />
zwycięzców, podobnie jak ich poprzedników,<br />
należą do panteonu<br />
światowej pianistyki: Maurizio<br />
Poll<strong>in</strong>i, Martha Argerich, Garrick<br />
Ohlsson, Krystian Zimerman,<br />
Stanisław Bun<strong>in</strong>, Dang Thai Son,<br />
Kev<strong>in</strong> Kenner, Philippe Giusiano,<br />
Yundi Li, Rafał Blechacz, Yulianna<br />
Avdeeva i zwycięzca ostatniego<br />
Konkursu Seong-J<strong>in</strong> Cho.<br />
Konkurs otworzył drogę do<br />
międzynarodowych karier także<br />
wielu laureatom dalszych<br />
nagród (Mitsuko Uchida, Ingrid<br />
Fliter, Gabriela Montero, Ingolf<br />
Wunder, Daniił Trifonow), jak<br />
również pianistom, którzy dostali<br />
jedynie nagrody specjalne. Warto<br />
przywołać choćby takie osobowości,<br />
jak Ivo Pogorelic, Nelson<br />
Goerner, Angela Hewitt, Christian<br />
Zacharias, Emanuel Ax. Wśród<br />
pianistów, których talent odkryty<br />
został na Konkursie odnajdujemy<br />
wielu uznanych w świecie pianistów<br />
polskich, jak: Władysław Kędra,<br />
Ryszard Bakst, Reg<strong>in</strong>a Smendzianka,<br />
Barbara Hesse-Bukowska,<br />
Jerzy Godziszewski, Marta<br />
Sosińska, Piotr Paleczny, Janusz<br />
Olejniczak, Wojciech Świtała, Ewa<br />
Pobłocka, Krzyszt<strong>of</strong> Jabłoński,<br />
Szymon Nehr<strong>in</strong>g.<br />
Nie zawsze nam, Polakom zbyt<br />
dobrze się powodziło na tym prestiżowym<br />
konkursie. Tak pisano<br />
Prezydent RP wręcza Bruce'owi (Xiaoyu) Liu nagrodę i złoty medal. Fot. Grzegorz Jakubowski / Kancelaria Prezydenta<br />
po drugim jego wydaniu: „ekipa<br />
polska nie tylko przegrała z kretesem<br />
[…], ale przedstawiła z najgorszej<br />
strony polską grę fortepianową<br />
i polski styl Chop<strong>in</strong>owski.”<br />
Mateusz Gliński<br />
“Wyniki drugiego konkursu<br />
Chop<strong>in</strong>owskiego przynoszą […]<br />
porażkę szkoły polskiej.” Juliusz<br />
Kaden-Bandrowski. Sam <strong>in</strong>icjator,<br />
pr<strong>of</strong>. Żurawlew tłumaczył to<br />
tak: “I tym razem Polacy ponieśli<br />
porażkę. […] Zacząłem badać<br />
przyczyny. Rozmawiałem ze zwycięską<br />
ekipą radziecką. Dowiedziałem<br />
się o ich kolosalnej pracy<br />
przygotowawczej do konkursu,<br />
o tym, że po elim<strong>in</strong>acji zostali całkowicie<br />
materialnie zabezpieczeni<br />
i mieli niezliczoną ilość koncertów<br />
[…]. Stwierdziłem natomiast, że<br />
nasi pianiści nie posiadali prawie<br />
żadnego stażu estradowego, ani<br />
opieki artystycznej, ani pomocy<br />
materialnej. Ze strachu mąciło im<br />
się w głowie.”<br />
Po wojnie, podczas IV i V konkursu<br />
w końcu zwyciężyli Polacy!<br />
Polka, Hal<strong>in</strong>a Czerny-Stefańska<br />
(Polska) zdobyla pierwsza nagrode<br />
ex aequo z Bella Davidovich<br />
(ZSRR). Adam Harasiewicz<br />
zdobyl pierwsza nagrode piec<br />
lat pozniej, w 1955 r. Zobaczmy<br />
jak opisał to zwycięstwo Jerzy<br />
Artemski: ”Rzecz jasna, iż zagadnienie<br />
[stylu chop<strong>in</strong>owskiego]<br />
sprowadza się w gruncie rzeczy<br />
do należytego odczucia polskości<br />
tej muzyki. Stąd powiedzmy sobie<br />
szczerze, największe możliwości<br />
mają Polacy, określmy szerzej:<br />
Słowianie. Przedstawiciele <strong>in</strong>nych<br />
narodów błądzą nieco po omacku.<br />
Wysiłek duchowy i myślowy<br />
kierują na tory wydobywania z tej<br />
muzyki momentów, które nazywa<br />
się ogólnoludzkimi. Akcentuje się<br />
więc uczucia żalu, rozmarzenia,<br />
tęsknoty, buntu, miłości itd. Jest to<br />
rozwiązanie połowiczne. W muzyce<br />
Chop<strong>in</strong>a tkwią istotnie wszystkie<br />
te uczucia, o których mowa<br />
wyżej. Z małym dodatkiem: znajduje<br />
się w niej polski żal, polskie<br />
rozmarzenie, polska tęsknota…”<br />
W kolejnych edycjach, przy coraz<br />
większym międzynarodowym<br />
uczestnictwie, polscy i rosyjscy<br />
wykonawcy zeszli na drugi plan.<br />
Chop<strong>in</strong>a czują też w <strong>in</strong>nych krajach,<br />
a słowiańska dusza gra nawet<br />
w krajach daleko od Polski<br />
położonych: “Tego jeszcze nie było<br />
w historii konkursów chop<strong>in</strong>owskich!<br />
Do f<strong>in</strong>ału nie doszedł nikt<br />
z pianistów radzieckich, którzy<br />
we wszystkich poprzednich konkursach<br />
odgrywali tak zasadniczą<br />
rolę; co więcej – poza dwoma<br />
przedstawicielami Polski pozostała<br />
czwórka reprezentowała kraje<br />
pozaeuropejskie: Argentynę, Brazylię,<br />
Japonię i <strong>USA</strong>. Trudno o bardziej<br />
niezwykły zestaw <strong>in</strong>terpretatorów<br />
Chop<strong>in</strong>a; jak to się dzieje, że<br />
jego muzykę – tak bardzo przecież<br />
narodową w swych treściach, tak<br />
bardzo narodową, a w każdym razie<br />
europejską w rytmach tanecznych<br />
i formach – najlepiej grają<br />
w krajach niemal egzotycznych!<br />
napisał Lucjan Kydryński<br />
Ciekawa anegdota ujrzała swiatło<br />
dzienne po tym jak amerykan<strong>in</strong><br />
Garrick Ohlsson wygrał<br />
w 1970 roku: “Amerykanie prezentują<br />
Chop<strong>in</strong>a »zdrowego«, Rosjanie<br />
– »chorego i cierpiącego«,<br />
Polacy zaś próbują znaleźć w chop<strong>in</strong>owskim<br />
zapisie trzecią możliwość.”<br />
Ludwik Erhardt<br />
“Czy ulec fascynacji grą pianistów<br />
amerykańskich, czy leczyć się<br />
z niej jak z niebezpiecznej choroby?<br />
Czy typ amerykańskiej mentalności<br />
i wrażliwości może wzbogacić<br />
nasze wyobrażenia o <strong>in</strong>terpretacji<br />
Chop<strong>in</strong>a? I czy w ogóle należy<br />
zadawać takie pytania? […]. Amerykanie<br />
wybrali fetysza wyobraźni”.<br />
Janusz Ekiert<br />
Mieliśmy w kolejnych edycjach<br />
konkursu jeszcze kilka wygranych,<br />
Chop<strong>in</strong> jednak nie zamieszkuje<br />
tylko w sercach polskich.<br />
Fakt, że “dusza słowiańska” jest<br />
specyficzna i nie do podrobienia,<br />
ale wrażliwość artystyczna<br />
i uczucia, które muzyka Chop<strong>in</strong>a<br />
w sobie zawiera: żal, tęsknota,<br />
niepokój, romantyzm są nam<br />
jako człowiekowi bardzo bliskie.<br />
A z tego powstają przepiękne historie,<br />
które pianiści co 5 lat nam<br />
grając, opowiadają.<br />
Kto w tym roku zaczarował<br />
jury? Zwycięzcą XVIII Międzynarodowego<br />
Konkursu Pianistycznego<br />
im. Fryderyka Chop<strong>in</strong>a<br />
w <strong>2021</strong> został Kanadyjczyk, pan<br />
Bruce (Xiaoyu) Liu. Gratulujemy!<br />
Kasia Paciorkowska Holmes<br />
Muzyce oddana, multi<strong>in</strong>strumentalistka, dyrygentka, nauczycielka.<br />
Miłośniczka natury, słowa i dobrej książki.<br />
Matka Polka dwóch córek, kobieta pracująca.<br />
Urodzona w Bielsku-Białej. W <strong>USA</strong> mieszka od 2000 roku.<br />
Bruce' (Xiaoyu) Liu Fot. Grzegorz Jakubowski / Kancelaria Prezydenta
JESIEŃ<br />
KULTURA <strong>2021</strong> 15<br />
Refleksje na temat<br />
felietonu Olgi Tokarczuk<br />
„Okno”<br />
Anna Janiak, Waszyngton DC, 6 kwietnia 2020 i półtora roku później<br />
Przeczytałam go z za<strong>in</strong>teresowaniem<br />
i z... dużą ulgą,<br />
że ktoś w takich prostych<br />
słowach nazwał te myśli, których<br />
pełna jest moja głowa od<br />
czasu, gdy ten czas niepokoju<br />
i niepewności, wynikającej<br />
z poczucia zagrożenia, się zaczął.<br />
Gdyby nie ten niepokój<br />
i niepewność - doceniłabym<br />
pewno jeszcze bardziej fakt,<br />
że świat zwolnił tempo, że -<br />
nagle - jest czas, żeby pomyśleć<br />
o sprawach <strong>in</strong>nych niż<br />
codzienne zabieganie, o sprawach<br />
naprawdę ważnych: dokąd<br />
ten pośpiech prowadzi<br />
i dlaczego zaczęliśmy żyć tak<br />
szybko i bezrefleksyjnie, gnani<br />
przymusem podążania "za<br />
stadem", ale też przymusem<br />
ekonomicznym - żeby na<br />
takie życie, które toczy się<br />
z szybkością "ponaddźwiękową",<br />
zarobić.<br />
Nie bardzo mogę sobie wyobrazić,<br />
jakie kontrowersje<br />
felieton Olgi Tokarczuk mógł<br />
wywołać i kto poczuł się nim<br />
dotknięty, przecież tekst zawiera<br />
tylko prawdę, prawdę<br />
o tym czasie i o nas - którzy<br />
jesteśmy w tym czasie zanurzeni.<br />
Pewno na zasadzie<br />
"uderz w stół..." - odezwały<br />
się "nożyce", decydenci, którzy<br />
w pośpiechu zamykali<br />
granice państw narodowych,<br />
dla "naszego dobra" i są<br />
z tego dumni, że działali racjonalnie,<br />
aby powstrzymać<br />
epidemię. Nie są całkowicie<br />
pozbawieni racji w takim myśleniu,<br />
zważywszy na percepcję<br />
wirusa przez różne nacje,<br />
różnorodność pomysłów, jak<br />
się z nim skonfrontować...<br />
Można było przywrócić<br />
(przecież nie tak dawno zniesione)<br />
granice państwowe,<br />
ale okazuje się, że to nie załatwiło<br />
sprawy; bariery w mentalności<br />
są między ludźmi nawet<br />
większe, niż przeszkody<br />
fizyczne. Nawet w kraju tak<br />
wielkim jak <strong>USA</strong> i dużo bardziej<br />
"zunifikowanym" niż<br />
Unia Europejska, choćby za<br />
sprawą wspólnej polityki fiskalnej,<br />
różnice mentalności<br />
ludzi mieszkających w różnych<br />
regionach są ogromne.<br />
Są to różnice wynikające<br />
z poziomu zamożności, wykształcenia,<br />
religii, całej tej<br />
otoczki kulturowej, w jakiej<br />
wyrastamy. Stąd - nawet tutaj<br />
- nie udało się wprowadzić<br />
wspólnych, opartych na<br />
dowodach naukowych, zasad<br />
przeciwdziałania rozprzestrzenianiu<br />
się wirusa. Wciąż<br />
są Stany, które walczą z wymaganiem<br />
noszenia maseczek<br />
w szkołach czy sklepach,<br />
z ograniczeniami liczby osób,<br />
które mogą się jednocześnie<br />
spotkać w jednym pomieszczeniu,<br />
czy z rekomendacją<br />
bądź obowiązkiem przyjęcia<br />
szczepionki przeciwko Covid-19.<br />
To odrzucanie zasad,<br />
które są skuteczne w obronie<br />
przed zachorowaniem czy<br />
jego ciężkim przebiegiem, jak<br />
to już potwierdziły potoczne<br />
obserwacje czy naukowe<br />
analizy, jest odbierane – według<br />
mnie słusznie - jako<br />
ryzykowne działanie ignorantów<br />
i ludzi złej woli, które<br />
potęguje śmiertelne przecież<br />
zagrożenie dla całości społeczeństwa.<br />
Myślę, że to Olga Tokarczuk<br />
miała na myśli, ubolewając<br />
nad zamkniętymi granicami.<br />
Wirus nie zna granic,<br />
ale środki uruchamiane dla<br />
jego powstrzymania, nakłady<br />
f<strong>in</strong>ansowe potrzebne do<br />
tego celu i ciężka praca służb<br />
- mają swoją etykietę, swoją<br />
"narodowość". Ludzkość nie<br />
jest jeszcze, mimo odwiecznych<br />
deklaracji o solidarności<br />
i "braterstwie" - na takim<br />
etapie, żeby się zjednoczyć<br />
i działać wspólnie w walce ze<br />
wspólnym wrogiem. Nie ma<br />
takiego lidera, który pociągnąłby<br />
ludzi różnych nacji,<br />
żeby chciały tego samego<br />
rozwiązania, nawet gdyby<br />
było najbardziej racjonalne.<br />
Współcześni decydenci, te<br />
elity z politycznego wyboru,<br />
to często wydmuszki, nie budzą<br />
zaufania, nie ma wśród<br />
nich autorytetów moralnych<br />
ani żadnych <strong>in</strong>nych. To bardziej<br />
celebryci niż autorytety.<br />
Pisarze, filoz<strong>of</strong>owie, artyści,<br />
naukowcy - wśród nich szukamy<br />
takich ludzi, których<br />
moglibyśmy na współczesne<br />
autorytety "namaścić". I pani<br />
Olga Tokarczuk została do<br />
takiej roli "namaszczona".<br />
Przez miłośników jej książek,<br />
z Komitetem Noblowskim<br />
to „namaszczenie” <strong>in</strong>stytucjonalizującym.<br />
To bardzo<br />
dobrze, że napisała ten felieton,<br />
mnie on się bardzo<br />
spodobał. Po to Świat ma <strong>in</strong>telektualistów,<br />
pisarzy, żeby<br />
zapisywali i komentowali<br />
rzeczywistość. Czy pow<strong>in</strong>na<br />
oczekiwać aplauzu lub choćby<br />
zrozumienia dla tekstów<br />
publikujących jej przemyślenia?<br />
Do pewnego stopnia<br />
- na pewno. Wśród oddanych<br />
czytelników, tych, którzy wybrali<br />
ją na swojego literackiego<br />
"guru"- na pewno. Ale<br />
pisarz, który ma potrzebę<br />
komentowania "dziejącej się"<br />
rzeczywistości, który żyje<br />
w czasach zmian tak bezprecedensowych<br />
i globalnych,<br />
dotyczących każdej dziedz<strong>in</strong>y<br />
życia i robiący to w sposób<br />
twórczy, oryg<strong>in</strong>alny, musi być<br />
po trosze - lub nawet bardzo<br />
- kontrowersyjny. Autorytety<br />
mamy po to, żeby "otwierały<br />
nam oczy" na to, co jeszcze<br />
dla zwykłych zjadaczy chleba<br />
– zaledwie przeczuwalne,<br />
ale jeszcze niewidzialne, aby -<br />
z siłą młota pneumatycznego<br />
- kruszyły zaskorupiałe przekonania,<br />
przyzwyczajenia,<br />
potrząsały "sferą komfortu"<br />
zbiorowej świadomości,<br />
wzniecając "kurz historii".<br />
Gdy mgła opadnie i ukaże<br />
się nam nowy obraz świata,<br />
wtedy - być może - ogłosimy<br />
te nasze autorytety, które ten<br />
nowy społeczny "landszaft"<br />
pomogły odsłonić - prorokami.<br />
Uważam, że Olga Tokarczuk<br />
jest na właściwej drodze,<br />
choć jej pisanie budzi kontrowersje,<br />
czasami ogromne.<br />
Przyszłe pokolenia czytelników<br />
ocenią jej poglądy i jej<br />
twórczość, a uczeni filologowie<br />
napiszą wiele opasłych<br />
rozpraw udowadniając – być<br />
może - jak bardzo jej koncepcje<br />
i oceny się sprawdziły,<br />
i jak bardzo wyprzedzała<br />
swoją epokę <strong>in</strong>telektualnie.<br />
Szum medialny w reakcji na<br />
jej publikacje, zostawiający<br />
w nozdrzach wyczuwalną,<br />
choć zetlałą woń naftal<strong>in</strong>y,<br />
poczucie bycia "niekochaną"<br />
przez ludzi władzy i różnych<br />
uzurpatorów "rządu dusz",<br />
którzy zawsze wszystko<br />
„wiedzą lepiej” - to nie taka<br />
znów wielka "cena" za bycie<br />
prorokiem swoich czasów.<br />
Wciąż są szanse...<br />
Anna Janiak<br />
Biochemik, biolog molekularny i komórkowy, naukowiec zajmujący się badaniami<br />
nowotworowymi i wirusami onkolitycznymi, czyli wirusami które niszczą komórki<br />
nowotworowe. Takie wirusy to sztucznie konstruowane w laboratorium jako stosunkowo<br />
nowe narzędzia w terapii chorób nowotworowych u ludzi i zwierząt. Prywatnie<br />
miłośniczka literatury i teatru. Ma na swoje pasje zdecydowanie zbyt mało czasu.<br />
fot. www.facebook.com/OlgaTokarczukPr<strong>of</strong>il<br />
Felieton “Okno” Olgi Tokarczuk<br />
Z mojego okna widzę białą morwę, drzewo,<br />
które mnie fascynuje i było jednym z powodów,<br />
dlaczego tu zamieszkałam. Morwa jest hojną rośl<strong>in</strong>ą<br />
- całą wiosnę i całe lato karmi dziesiątki ptasich<br />
rodz<strong>in</strong> swoimi słodkimi i zdrowymi owocami.<br />
Teraz jednak morwa nie ma liści, widzę więc kawałek<br />
cichej ulicy, po której rzadko ktoś przechodzi,<br />
idąc w kierunku parku. Pogoda we Wrocławiu<br />
jest prawie letnia, świeci oślepiające słońce, niebo<br />
jest błękitne, a powietrze czyste. Dziś podczas<br />
spaceru z psem, widziałam jak dwie sroki przeganiały<br />
od swojego gniazda sowę. Spojrzałyśmy<br />
sobie z sową w oczy z odległości zaledwie metra.<br />
Mam wrażenie, że zwierzęta też czekają na to,<br />
co się wydarzy.<br />
Dla mnie już od dłuższego czasu świata było<br />
za dużo. Za dużo, za szybko, za głośno.<br />
Nie mam więc "traumy odosobnienia" i nie cierpię<br />
z tego powodu, że nie spotykam się z ludźmi.<br />
Nie żałuję, że zamknęli k<strong>in</strong>a, jest mi obojętne, że<br />
nieczynne są galerie handlowe. Martwię się tylko,<br />
kiedy pomyślę o tych wszystkich, którzy stracili<br />
pracę. Kiedy dowiedziałam się o zapobiegawczej<br />
kwarantannie, poczułam coś w rodzaju ulgi<br />
i wiem, że wielu ludzi czuje podobnie, choć się<br />
tego wstydzi. Moja <strong>in</strong>trowersja, długo zduszana<br />
i maltretowana dyktatem nadaktywnych ekstrawertyków,<br />
otrzepała się i wyszła z szafy.<br />
Patrzę przez okno na sąsiada, zapracowanego<br />
prawnika, którego jeszcze niedawno widywałam,<br />
jak wyjeżdżał rano do sądu z togą przewieszoną<br />
przez ramię. Teraz w workowatym dresie walczy<br />
z gałęzią w ogródku, chyba wziął się za porządki.<br />
Widzę parę młodych ludzi, jak wyprowadzają starego<br />
psa, który od ostatniej zimy ledwie chodzi.<br />
Pies chwieje się na nogach, a oni cierpliwie mu<br />
towarzyszą, idąc najwolniejszym krokiem. Śmieciarka<br />
z wielkim hałasem odbiera śmieci.<br />
Życie toczy się, a jakże, ale w zupełnie <strong>in</strong>nym<br />
rytmie. Zrobiłam porządek w szafie i wyniosłam<br />
przeczytane gazety do pojemnika na papier. Przesadziłam<br />
kwiaty. Odebrałam rower z naprawy.<br />
Przyjemność sprawia mi gotowanie.<br />
Uporczywie wracają do mnie obrazy z dzieciństwa,<br />
kiedy było dużo więcej czasu i można było<br />
go "marnować", godz<strong>in</strong>ami gapiąc się przez okno,<br />
obserwując mrówki, leżąc pod stołem i wyobrażając<br />
sobie, że to jest arka. Albo czytając encyklopedię.<br />
Czy aby nie jest tak, że wróciliśmy do normalnego<br />
rytmu życia? Że to nie wirus jest zaburzeniem<br />
normy, ale właśnie odwrotnie – tamten<br />
hektyczny świat przed wirusem był nienormalny?<br />
Wirus przypomniał nam przecież to, co tak<br />
namiętnie wypieraliśmy - że jesteśmy kruchymi<br />
istotami, zbudowanymi z najdelikatniejszej materii.<br />
Że umieramy, że jesteśmy śmiertelni.<br />
Że nie jesteśmy oddzieleni od świata swoim<br />
„człowieczeństwem” i wyjątkowością, ale świat<br />
jest rodzajem wielkiej sieci, w której tkwimy,<br />
połączeni z <strong>in</strong>nymi bytami niewidzialnymi nićmi<br />
zależności i wpływów. Że jesteśmy zależni od siebie<br />
i bez względu na to, z jak dalekich krajów pochodzimy,<br />
jakim językiem mówimy i jaki jest kolor<br />
naszej skóry, tak samo zapadamy na choroby, tak<br />
samo boimy się i tak samo umieramy.<br />
Uświadomił nam, że bez względu na to, jak<br />
bardzo czujemy się słabi i bezbronni wobec zagrożenia,<br />
są wokół nas ludzie, którzy są jeszcze<br />
słabsi i potrzebują pomocy. Przypomniał, jak<br />
delikatni są nasi starzy rodzice i dziadkowie i jak<br />
bardzo należy im się nasza opieka.<br />
Pokazał nam, że nasza gorączkowa ruchliwość<br />
zagraża światu. I przywołał to samo pytanie,<br />
które rzadko mieliśmy odwagę sobie zadać:<br />
Czego właściwie szukamy?<br />
Lęk przed chorobą zawrócił więc nas z zapętlonej<br />
drogi i z konieczności przypomniał o istnieniu<br />
gniazd, z których pochodzimy i w których<br />
czujemy się bezpiecznie. I nawet gdyśmy byli,<br />
nie wiem jak wielkimi podróżnikami, to w sytuacji<br />
takiej, jak ąTym samym objawiły się nam smutne<br />
prawdy – że w chwili zagrożenia wraca myślenie<br />
w zamykających i wykluczających kategoriach<br />
narodów i granic. W tym trudnym momencie okazało<br />
się, jak słaba w praktyce jest idea wspólnoty<br />
europejskiej. Unia właściwie oddała mecz walkowerem,<br />
przekazując decyzje w czasach kryzysu<br />
państwom narodowym. Zamknięcie granic państwowych<br />
uważam za największą porażkę tego<br />
marnego czasu – wróciły stare egoizmy i kategorie<br />
"swoi" i "obcy", czyli to, co przez ostatnie<br />
lata zwalczaliśmy z nadzieją, że nigdy więcej nie<br />
będzie formatowało nam umysłów. Lęk przed wirusem<br />
przywołał automatycznie najprostsze atawistyczne<br />
przekonanie, że w<strong>in</strong>ni są jacyś obcy i to<br />
oni zawsze skądś przynoszą zagrożenie. W Europie<br />
wirus jest "skądś", nie jest nasz, jest obcy.<br />
W Polsce podejrzani stali się wszyscy ci, którzy<br />
wracają z zagranicy.<br />
Fala zatrzaskiwanych granic, monstrualne<br />
kolejki na przejściach granicznych dla wielu młodych<br />
ludzi były zapewne szokiem. Wirus przypom<strong>in</strong>a:<br />
granice istnieją i mają się dobrze.<br />
Obawiam się też, że wirus szybko przypomni<br />
nam jeszcze <strong>in</strong>ną starą prawdę, jak bardzo nie<br />
jesteśmy sobie równi. Jedni z nas wylecą prywatnymi<br />
samolotami do domu na wyspie lub<br />
w leśnym odosobnieniu, a <strong>in</strong>ni zostaną w miastach,<br />
żeby obsługiwać elektrownie i wodociągi.<br />
Jeszcze <strong>in</strong>ni będą ryzykować zdrowie, pracując<br />
w sklepach i szpitalach. Jedni dorobią się na epidemii,<br />
<strong>in</strong>ni stracą dorobek swojego życia. Kryzys,<br />
jaki nadchodzi, zapewne podważy te zasady, które<br />
wydawały się nam stabilne; wiele państw nie<br />
poradzi sobie z nim i w obliczu ich dekompozycji<br />
obudzą się nowe porządki, jak to często bywa po<br />
kryzysach. Siedzimy w domu, czytamy książki<br />
i oglądamy seriale, ale w rzeczywistości przygotowujemy<br />
się do wielkiej bitwy o nową rzeczywistość,<br />
której nie potrafimy sobie nawet wyobrazić,<br />
powoli rozumiejąc, że nic już nie będzie takie<br />
samo, jak przedtem. Sytuacja przymusowej kwarantanny<br />
i skoszarowania rodz<strong>in</strong>y w domu może<br />
uświadomić nam to, do czego wcale nie chcielibyśmy<br />
się przyznać: że rodz<strong>in</strong>a nas męczy, że więzi<br />
małżeńskie dawno już zetlały. Nasze dzieci wyjdą<br />
z kwarantanny uzależnione od <strong>in</strong>ternetu, a wielu<br />
z nas uświadomi sobie bezsens i jałowość sytuacji,<br />
w której mechanicznie i siłą <strong>in</strong>ercji tkwi. A co,<br />
jeśli wzrośnie nam liczba zabójstw, samobójstw<br />
i chorób psychicznych?<br />
Na naszych oczach rozwiewa się jak dym paradygmat<br />
cywilizacyjny, który nas kształtował<br />
przez ostatnie dwieście lat: że jesteśmy panami<br />
stworzenia, możemy wszystko i świat należy do<br />
nas.<br />
Nadchodzą nowe czasy.<br />
Felieton Olgi Tokarczuk był napisany dla "Frankfurter<br />
Allgeme<strong>in</strong>e Zeitung" i opublikowany na pr<strong>of</strong>ilu<br />
facebookowym pisarki oraz na Culture.pl
16 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
KULTURA<br />
Książka "Quarks, Elephants & Pierogi:<br />
Poland <strong>in</strong> 100 Words" – już dostępna w <strong>USA</strong> i Kanadzie!<br />
Culture.pl<br />
"Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words", tekst: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski, redakcja: Adam Żuławski,<br />
ilustracje i projekt książki: Magdalena Burdzyńska, wydawnictwo: Instytut Adama Mickiewicza, 2018, fot. Grażyna Makara/culture.pl Okładka książki "Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100<br />
Words", tekst: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski,<br />
„Quarks, Elephants & Pierogi: Poland<br />
<strong>in</strong> 100 Words” to niezwykła anglojęzyczna<br />
publikacja wydana przez Instytut<br />
Adama Mickiewicza, nagrodzona w konkursie<br />
Najpiękniejszej Książki Roku<br />
2018 oraz nom<strong>in</strong>owanej do Najpiękniejszej<br />
Książki Świata 50 Books | 50 Covers,<br />
2019.<br />
Książka składa się z serii stu ilustracji<br />
autorstwa Magdaleny Burdzyńskiej i stu<br />
artykułów autorstwa Mikołaja Glińskiego,<br />
Mat<strong>the</strong>w Davisa i Adama Żuławskiego<br />
redaktorów Culture.pl, które w słowach<br />
kluczach kreślą krajobraz Polski, ukazują<br />
jej historię, dorobek kulturowy i nade<br />
wszystko charakter utrwalony w języku.<br />
Książka skierowana do czytelników<br />
zagranicznych oraz osób polskiego pochodzenia<br />
mieszkających za granicą<br />
jest zaproszeniem do podróży po kraju<br />
i w czasie. Zakres tematyczny haseł uporządkowanych<br />
alfabetycznie, odwołujących<br />
się m.<strong>in</strong>. do tradycji, historii czy<br />
przyrody, jak i przekrój poszczególnych<br />
słów, zapoznaje czytelników z polską<br />
mentalnością i mową.<br />
Autorzy publikacji zadbali o różnorodność<br />
haseł. Są słowa symbole (mazurek,<br />
solidarność) oraz te używane na co dzień<br />
(filiżanka, ziemniak). Słowa dla rzeczy<br />
odkrytych przez Polaków, które zrobiły<br />
międzynarodową karierę (witam<strong>in</strong>a)<br />
oraz zapożyczone, trwale zrośnięte z Polską<br />
rzeczywistością (bohater).<br />
Każdemu hasłu towarzyszy ilustracja<br />
stworzona przez projektantkę graficzną<br />
Magdaleną Burdzyńską. Obrazy z jednej<br />
strony dopełniają i <strong>in</strong>terpretują tekst, nawiązując<br />
z nim dialog: wizualny dowcip<br />
odpowiada językowej ironii. Z drugiej<br />
strony równie dobrze mogłyby funkcjonować<br />
w oderwaniu od niego i snuć własną<br />
opowieść.<br />
Czy da się ująć specyfikę kraju w zaledwie<br />
stu słowach? Adam Żuławski - redaktor<br />
książki zapewnia, że tak i twierdzi, że<br />
„Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong><br />
100 Words" to książka, dzięki której zakochasz<br />
się w kraju o imponującej kulturze<br />
i niebanalnej historii. Przekonasz się,<br />
co łączy kwarki z twarogiem, a co słonia<br />
- z pewnym środkowoeuropejskim krajem.<br />
Dowiesz się, jak pierogi mogą uratować<br />
całe miasto.<br />
Książka od września <strong>2021</strong> roku jest już<br />
dostępna w sprzedaży w <strong>USA</strong> I Kanadzie.<br />
Dystrybucją I sprzedażą książki zajmuję<br />
się Consortium Book Sales & Distribution<br />
redakcja: Adam Żuławski, ilustracje i projekt książki: Magdalena<br />
Burdzyńska, wydawnictwo: Instytut Adama Mickiewicza, 2018,<br />
fot. Grażyna Makara/culture.pl<br />
"Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words",<br />
tekst: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski,<br />
redakcja: Adam Żuławski, ilustracje i projekt książki: Magdalena<br />
Burdzyńska, wydawnictwo: Instytut Adama Mickiewicza, 2018,<br />
fot. Grażyna Makara/culture.pl<br />
<strong>The</strong> illustration for 'Bohater/Hero' from <strong>the</strong> book 'Quarks, Elephants & Pierogi: Poland<br />
<strong>in</strong> 100 Words'; text: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski; illustration and<br />
book design: Magdalena Burdzyńska; published by <strong>the</strong> Adam Mickiewicz Institute,<br />
2018; photo: Magdalena Burdzyńska / Culture.pl<br />
Bohater<br />
<strong>The</strong> Polish word for ‘hero’ (as well<br />
as ‘protagonist’) has come a long<br />
way. First recorded <strong>in</strong> <strong>the</strong> 16th century,<br />
bohater arrived <strong>in</strong> Polish via<br />
Ukra<strong>in</strong>ian, which itself borrowed it<br />
from <strong>the</strong> Turkic and Mongolian languages,<br />
where baghatur is a historic<br />
honorific title. As such, bohater is<br />
just one <strong>of</strong> <strong>the</strong> many Eastern words<br />
which entered Polish as a result <strong>of</strong><br />
close contact with Muslim cultures<br />
and <strong>the</strong>ir great empires, like <strong>the</strong><br />
Crimean Khanate <strong>of</strong> Tatars or <strong>the</strong><br />
Turkish Ottoman Empire, with which<br />
<strong>the</strong> Polish-Lithuanian state shared<br />
a border and waged wars, but with<br />
which it mostly engaged <strong>in</strong> peaceful<br />
co-existence.<br />
This close contact with altoge<strong>the</strong>r<br />
different cultures brought knowledge<br />
and mutual fasc<strong>in</strong>ation. This<br />
is attested by loanwords which entered<br />
Polish from Turkic languages<br />
– words like dżuma (‘pest’), kajdany<br />
(‘shackles’), kurhan (‘burial mound’),<br />
szarańcza (‘locust’). Some <strong>of</strong> <strong>the</strong>m,<br />
like horda, reportedly went via Polish<br />
onto o<strong>the</strong>r Western-European<br />
languages (compare <strong>the</strong> English<br />
mean<strong>in</strong>g: ‘horde’).<br />
Eastern <strong>in</strong>fluences are also apparent<br />
when one looks at <strong>the</strong> costume<br />
<strong>of</strong> Polish nobles dur<strong>in</strong>g <strong>the</strong><br />
Sarmatian period. With <strong>the</strong>ir kontusz,<br />
delia, czekman and sukmana<br />
garments, Poles made a ra<strong>the</strong>r<br />
Eastern impression on Western<br />
Europe over <strong>the</strong> centuries. And little<br />
wonder, as <strong>the</strong>se words all have<br />
roots <strong>in</strong> <strong>the</strong> East.<br />
Also, Polish houses were traditionally<br />
full <strong>of</strong> elements <strong>of</strong> style<br />
from <strong>the</strong> East, like dywany and<br />
kobierce (both mean ‘carpets’) and<br />
makaty (‘tapestries’). And if tytoń<br />
(‘tobacco’) and kawa (‘c<strong>of</strong>fee’) were<br />
served, <strong>the</strong>se were all <strong>in</strong>ventions<br />
from <strong>the</strong> East, as were <strong>the</strong> words<br />
for <strong>the</strong>m. Turkic is also present<br />
<strong>in</strong> everyday words such as bazar<br />
(‘bazaar’), towar (‘merchandise’),<br />
tapczan (‘s<strong>of</strong>a bed’ or ‘futon’), torba<br />
(‘bag’) and jasiek (‘small pillow’).<br />
All <strong>in</strong> all, it might seem a bit paradoxical<br />
that some <strong>of</strong> Polish history’s<br />
greatest heroes, like K<strong>in</strong>g Jan<br />
III Sobieski and Hetman Stanisław<br />
Żółkiewski, made <strong>the</strong>ir name fight<strong>in</strong>g<br />
<strong>the</strong> Ottoman Empire, only to end<br />
up be<strong>in</strong>g referred to as bohaterzy,<br />
a Turkic word.<br />
Written by Mikołaj Gliński. Taken<br />
from Culture.pl's book 'Quarks, Elephants<br />
& Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words'<br />
by Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies &<br />
Adam Żuławski, illustrated and designed<br />
by Magdalena Burdzyńska,<br />
published December 2018. Author:<br />
Mikołaj Gliński<br />
Mikołaj Gliński studied classics<br />
at Humboldt University <strong>in</strong> Berl<strong>in</strong> and<br />
cultural studies at <strong>the</strong> University <strong>of</strong><br />
Warsaw's Institute <strong>of</strong> Polish Culture,<br />
where he wrote his MA <strong>in</strong> literature<br />
and history. He is a long-serv<strong>in</strong>g author<br />
for <strong>the</strong> English section at Culture.pl,<br />
where he specialises <strong>in</strong> <strong>the</strong>se<br />
topics, as well as languages, his personal<br />
passion. Mikołaj is also co-author<br />
<strong>of</strong> Culture.pl's first book Quarks,<br />
Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100<br />
Words. You can contact him directly<br />
on mgl<strong>in</strong>ski@iam.pl<br />
"Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words",<br />
tekst: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski,<br />
redakcja: Adam Żuławski, ilustracje i projekt książki: Magdalena<br />
Burdzyńska, wydawnictwo: Instytut Adama Mickiewicza, 2018,<br />
fot. Grażyna Makara/culture.pl<br />
"Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words"<br />
Autorzy: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies,<br />
Adam Żuławski<br />
Ilustracje i projekt graficzny: Magdalena Burdzyńska<br />
Pomysł i realizacja: Sylwia Jabłońska<br />
Wydawca: Instytut Adama Mickiewicza, Warszawa 2019<br />
Dystrybucja: Consortium Book Sales & Distribution<br />
Liczba stron: 240<br />
Oprawa twarda<br />
Tekst pochodzi z portalu Culture.pl<br />
Culture.pl to serwis <strong>in</strong>formujący o najważniejszych<br />
zjawiskach i tendencjach w kulturze polskiej oraz o wydarzeniach<br />
kulturalnych organizowanych w Polsce i za<br />
granicą. To największe i najbardziej wszechstronne<br />
źródło wiedzy o twórcach i dziełach oraz publikowane<br />
na bieżąco recenzje, analizy i omówienia autorstwa<br />
pr<strong>of</strong>esjonalistów fascynujących się historią i socjologią<br />
kultury, estetyką i poszczególnymi dziedz<strong>in</strong>ami<br />
twórczości. Portal Culture.pl prowadzony jest przez<br />
Instytut Adama Mickiewicza – państwową <strong>in</strong>stytucję<br />
kultury, której organizatorem jest M<strong>in</strong>ister Kultury, Dziedzictwa<br />
Narodowego i Sportu.
KULTURA<br />
An eye-catch<strong>in</strong>g book <strong>in</strong>troduc<strong>in</strong>g Polish culture<br />
to English-language readers comes to <strong>the</strong> US<br />
Culture.pl<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
17<br />
'Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words'; text: Mikołaj<br />
Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski; illustration and book<br />
design: Magdalena Burdzyńska; published by <strong>the</strong> Adam Mickiewicz<br />
Institute, 2018; photo: Grażyna Makara/culture.pl<br />
Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words<br />
W<strong>in</strong>ner <strong>of</strong> Most Beautiful Books <strong>in</strong> Poland 2018 <strong>in</strong> <strong>the</strong> Guide category<br />
Can you distill <strong>the</strong> essence <strong>of</strong> a country<br />
<strong>in</strong>to just 100 words? We th<strong>in</strong>k so.<br />
In December 2018, <strong>the</strong> Adam Mickiewicz<br />
Institute’s Culture.pl team sent <strong>the</strong>ir first<br />
book to <strong>the</strong> pr<strong>in</strong>ter’s. Quarks, Elephants &<br />
Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words is made up <strong>of</strong><br />
a series <strong>of</strong> 100 illustrations and articles that<br />
each discuss all sorts <strong>of</strong> Polish words, such as<br />
miłość (love), imien<strong>in</strong>y (name day), ojczyzna<br />
(fa<strong>the</strong>rland), wolność (freedom), and even<br />
filiżanka (tea cup). Often via etymology, each<br />
word is an entry po<strong>in</strong>t to <strong>the</strong> multi-layered<br />
world <strong>of</strong> Polish culture and history.<br />
Geared towards English-language readers,<br />
especially those with some Polish<br />
ancestry, those who pick up <strong>the</strong> book should<br />
f<strong>in</strong>d it a fun and <strong>in</strong>novative <strong>in</strong>troduction to<br />
a country with one <strong>of</strong> most unusual histories<br />
out <strong>the</strong>re. It’ll also show <strong>the</strong>m how languages<br />
<strong>in</strong>tersect and whole cultures arise, and make<br />
readers realise just how <strong>in</strong>terwoven our<br />
world is.<br />
Along <strong>the</strong> way, <strong>the</strong>y’ll f<strong>in</strong>d out why quarks<br />
are made from curd cheese, learn what elephants<br />
have to do with a Central European<br />
country, and discover how pierogi saved an<br />
entire town. Plus, <strong>the</strong>y’ll get to enjoy 100 illustrations<br />
by Polish graphic designer Magdalena<br />
Burdzyńska<br />
“We wanted to make someth<strong>in</strong>g that<br />
was both <strong>in</strong>formation rich and a feast for<br />
<strong>the</strong> eyes,” <strong>the</strong> book’s editor Adam Żuławski<br />
expla<strong>in</strong>s. “Magda Burdzyńska, a highly-respected<br />
book designer and illustrator, managed<br />
to be <strong>the</strong> perfect visual foil to <strong>the</strong> dense<br />
yet <strong>of</strong>ten tongue-<strong>in</strong>-check texts that we had<br />
prepared. It even has a tongue that sticks<br />
out, and a poster <strong>in</strong> <strong>the</strong> back. So whe<strong>the</strong>r you<br />
want to learn someth<strong>in</strong>g surpris<strong>in</strong>g or just<br />
admire someth<strong>in</strong>g beautiful, <strong>the</strong> book should<br />
hit <strong>the</strong> mark.”<br />
<strong>The</strong> book is currently available <strong>in</strong> <strong>the</strong> book<br />
stores <strong>of</strong> selected art galleries and museums,<br />
and on Amazon <strong>in</strong> <strong>the</strong> <strong>USA</strong> and Canada. <strong>The</strong><br />
book's distributor is Consortium Book Sales<br />
& Distribution.<br />
“A stunn<strong>in</strong>g comb<strong>in</strong>ation <strong>of</strong> content<br />
and design... I enjoyed every bit<br />
<strong>of</strong> it, and wish <strong>the</strong>re were more like<br />
this, on o<strong>the</strong>r languages.”<br />
– David Crystal, award-w<strong>in</strong>n<strong>in</strong>g<br />
author and world-lead<strong>in</strong>g<br />
authority on <strong>the</strong> English language<br />
“A must read for <strong>the</strong> well-heeled<br />
and down-to-earth types, urbanites<br />
and artists, bureaucrats and politicians,<br />
travelers and vagabonds,<br />
as well as historians and curiosity-<br />
-seekers. This version <strong>of</strong> Poland is<br />
not found <strong>in</strong> papers or o<strong>the</strong>r planet guides, or<br />
dispensed by private tour gurus and discovered<br />
on <strong>the</strong> <strong>in</strong>ternet or dark web sites. It comes<br />
<strong>in</strong> pr<strong>in</strong>t only (for now) and will certa<strong>in</strong>ly come<br />
<strong>in</strong> handy, even if you only plan to couch-surf<br />
Poland.”<br />
– Marek Zebrowski, Director <strong>of</strong> <strong>the</strong> Polish<br />
Music Centre at USC Thornton <strong>in</strong> Los<br />
Angeles<br />
'Quarks, Elephants & Pierogi: Poland <strong>in</strong> 100 Words'<br />
Text: Mikołaj Gliński, Mat<strong>the</strong>w Davies, Adam Żuławski<br />
Illustrations: Magdalena Burdzyńska<br />
Graphic design & typesett<strong>in</strong>g: Magdalena Burdzyńska<br />
Concept & production: Sylwia Jabłońska<br />
Warsaw <strong>2021</strong><br />
Published by <strong>the</strong> Adam Mickiewicz Institute<br />
Publisher & Centrala<br />
Pr<strong>in</strong>ted by <strong>the</strong> Adam Mickiewicz Institute<br />
ISBN: 9781912278169<br />
Published by <strong>the</strong> Adam Mickiewicz Institute as part <strong>of</strong><br />
<strong>the</strong> <strong>in</strong>ternational cultural programme POLSKA 100 accompany<strong>in</strong>g<br />
Poland’s centenary <strong>of</strong> rega<strong>in</strong><strong>in</strong>g <strong>in</strong>dependence.<br />
F<strong>in</strong>anced by <strong>the</strong> M<strong>in</strong>istry <strong>of</strong> Culture and National<br />
Heritage and Sport <strong>of</strong> <strong>the</strong> Republic <strong>of</strong> Poland as part <strong>of</strong><br />
<strong>the</strong> multi-annual programme NIEPODLEGŁA 2017-2022<br />
“I can’t tell you how much I've enjoyed <strong>the</strong><br />
book. I expected it to be good, but it was even<br />
way better. Wide-rang<strong>in</strong>g, beautiful, humorous<br />
and quite simply captivat<strong>in</strong>g… It really<br />
brims with joyful writ<strong>in</strong>g and artful illustrations.<br />
Wow.”<br />
– Gaston Dorren, l<strong>in</strong>guist and polyglot,<br />
author <strong>of</strong> <strong>the</strong> best-sell<strong>in</strong>g L<strong>in</strong>go and Babel<br />
Torby, torebki, torebeczki<br />
Joanna Turyńska<br />
Torba to pojemnik zazwyczaj<br />
używany do przechowywania lub<br />
przenoszenia czegoś. Torby szyje<br />
się ze skóry, papieru, tkan<strong>in</strong>y, tworzywa<br />
sztucznego.<br />
Czy dzisiejsze torebki służą do<br />
przenoszenia czegokolwiek, czy<br />
są wystarczająco duże lub podręczne?<br />
Czy są funkcjonalne i praktyczne<br />
a może są raczej arcydziełem<br />
sztuki?<br />
Moda zmieniła nasze zapotrzebowania.<br />
Torebki stały się dekoracją,<br />
dodatkiem do ubioru.<br />
Duże torby używamy na wyjazdy,<br />
zakupy, wyjścia z dziećmi.<br />
Są one pojemne, praktyczne i nie<br />
bardzo wygodne, jeśli wypełnimy<br />
je po brzegi. Stają się ciężkie. Najbardziej<br />
popularne duże torby to<br />
te z LV, Christian Loubout<strong>in</strong>, Dior,<br />
Burberry.<br />
Dziś niezwykłą popularnością<br />
cieszą się torebki crossbody. Są<br />
w różnych rozmiarach i kształtach,<br />
mają małą rączkę i dodatkowy<br />
pasek, który przerzucamy przez<br />
ramię na ukos tak że torba wisi<br />
na boku. Wygodne, wyjściowe, na<br />
każdą okazję. Wspaniałe na podróż<br />
i do codziennego użytku.<br />
Bardzo modne obecnie są także<br />
backpacks, czyli plecaczki. Większe,<br />
mniejsze, malutkie. Wykorzystujemy<br />
je do podróżowania, do<br />
wyjścia jako dodatek do modnego<br />
Joanna Turyńska<br />
Artystka, kulturystka, stylistka mody. Pracuje w Neiman Marcus<br />
w Denver w Cherry Creek, ambasadorka Mat<strong>the</strong>w Morris Salon.<br />
Urodziła się we Wrocławiu, wychowała w Białymstoku.<br />
W Denver mieszka od 26 lat. Instagram: Joanna.asia.style<br />
stroju. Praktyczne czy nie, są fantastyczne.<br />
Dodają codziennego, nieformalnego,<br />
beztroskiego wyglądu<br />
do każdego ubioru. Można je nosić<br />
jako regularny plecak zawieszony<br />
na obydwu ramionach albo na jednym,<br />
trochę fantazyjnie. Najbardziej<br />
popularne marki plecaków<br />
to LV, Christian Loubout<strong>in</strong>, Coach,<br />
Chanel, Gucci.<br />
Wróciła również moda na belt<br />
bags czyli torebki które nosimy<br />
na pasku w talii, albo przerzucone<br />
przez jedno ramię na ukos, w zależności<br />
od rozmiaru. Najbardziej<br />
popularne to LV, Gucci, Dior.<br />
Wzory torebek biorą się z życia<br />
codziennego. Przypom<strong>in</strong>ają<br />
kształtem pudełka, kontenerek<br />
z jedzeniem, spójniki, skrzyneczki,<br />
torebki na zakupy, w kształcie jajka…<br />
Wymyślne i zabawne dzieła<br />
sztuki. Bawmy się nimi, dobierając<br />
je do naszych kreacji, bo są ważnym<br />
dodatkiem, który dopełnia<br />
nasz styl.
18 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
HISTORIA<br />
Pogrzeby w PRL. Obrzędowość laicka<br />
Ksiądz Zygmunt Zieliński<br />
Długi żywot, będący moim<br />
udziałem sprawia, że wiele się widziało,<br />
o czym wielu możę tylko<br />
przeczytać lub posłuchać. Pamiętam<br />
zatem także wiele pochówków<br />
w latach powojennych. Wtedy<br />
niemal w każdym przypadku<br />
chodziło o pogrzeb kościelny.<br />
Nieważne kim był nieboszczyk.<br />
Bywało, że był lub uchodził za<br />
komunistę. Sporo było z tym ambarasu,<br />
bo wtedy Kościół bardzo<br />
restrykcyjnie rzecz traktował. Kto<br />
za życia się z nim nie identyfikował,<br />
temu katolickiego pogrzebu<br />
odmawiano. Bardzo często w takich<br />
przypadkach posługiwano<br />
się kapelanami wojskowymi, którzy<br />
chowali zmarłego na rozkaz<br />
dowódcy.<br />
Ten proceder skończył się dość<br />
radykalnie po Październiku’56.<br />
Wtedy zaczęto wprowadzać tzw.<br />
obyczajowość laicką, obejmującą<br />
śluby, chrzty i pochówki. Ze ślubami<br />
i chrztami radzono sobie dość<br />
dobrze, bowiem narzeczeni lub<br />
ze chrztem udawano się potajemnie<br />
do odległego kościoła, a choć<br />
później wyszło to na jaw, to już<br />
konsekwencje ze strony partyjnej<br />
nie były tak zdecydowane. Gorzej<br />
było z pogrzebem, którego ukryć<br />
się nie dało. Pamiętam przypadek,<br />
kiedy stosunkowo luźno<br />
z PZPR związanego urzędnika<br />
chowano po katolicku, ale naciski<br />
komitetu powiatowego partii, by<br />
pogrzeb był świecki były tak zdecydowane,<br />
że w zamian <strong>of</strong>erowano<br />
wdowie kilkadziesiąt tysięcy<br />
złotych i nagrobek.<br />
Oczywiście pogrzeb katolicki<br />
nie zależał od decyzji rodz<strong>in</strong>y<br />
zmarłego. O tym decydował<br />
Kościół. I jeśli ksiądz chował<br />
zmarłego, to tylko w przypadku,<br />
kiedy ten swoim postępowaniem<br />
potwierdzał swą przynależność<br />
do Kościoła. Mogły to być nawet<br />
praktyki religijne w ukryciu i nieregularne,<br />
ale to one decydowały.<br />
Na ten temat powstawało wiele<br />
legend, m. <strong>in</strong>. że wystarczyło sypnąć<br />
groszem, a wszystko można<br />
było załatwić. Być może to się<br />
zdarzało, ale regułą nie było.<br />
Znam przypadek, kiedy kobieta<br />
zmarła w czasie dokonywanej<br />
aborcji, a to zagrożone było ekskomuniką<br />
ipso facto, czyli bez konieczności<br />
jej nałożenia. Rodz<strong>in</strong>a<br />
kładła przed księdzem kwotę, za<br />
którą można było kupić dobry samochód,<br />
bez powodzenia.<br />
W czasie PRL, od Gomułki począwszy,<br />
Kościół nie miał problemów<br />
z chowaniem ludzi z nim nie<br />
związanych. Pogrzeb katolicki był<br />
też uważany za swego rodzaju<br />
przywilej przynależny tylko wiernym<br />
Kościoła. I to było w pełni<br />
zrozumiale.<br />
Po roku 1989 r. bezbożność<br />
i zrywanie związków z Kościołem<br />
nie było już znakiem rozpoznawczym<br />
szczerego komunisty.<br />
Sprawy na tym odc<strong>in</strong>ku życia<br />
skomplikowały się już w czasie<br />
ujawnienia się opozycji, mniej<br />
więcej po Czerwcu 1976 r. czyli<br />
po wydarzeniach w Radomiu. Dla<br />
wielu opozycjonistów Kościół był<br />
odskocznią dla ich działalności<br />
politycznej. Toteż w przypadku<br />
śmierci działacza nie zważano<br />
na jego faktyczne, sakramentalne<br />
związki z Kościołem, ale pogrzeb<br />
traktowano zarazem jako manifestację<br />
sprzeciwu wobec reżimu.<br />
Można powiedzieć, że negatywne<br />
zweryfikowanie pod tym względem<br />
nieboszczyka i odmowa<br />
pogrzebu katolickiego były praktycznie<br />
niemożliwe, gdyż kontestowałby<br />
to szeroko pojęty vox<br />
populi. Inaczej mówiąc, pogrzeb<br />
katolicki mógł mieć wówczas<br />
niemal każdy kto chciał. W niektórych<br />
przypadkach, kiedy otoczenie<br />
biorące udział w pochówku<br />
nie było w stanie dostosować<br />
się do zwyczaju obowiązującego<br />
w czasie obrzędu z powodu analfabetyzmu<br />
w sprawach religijnych,<br />
kapłan pojawiał się w na<br />
poły świeckim stroju z kropidłem,<br />
jakąś spiesznie odmówioną<br />
modlitwą, niekiedy budząc nawet<br />
swego rodzaju sensację.<br />
Trudno powiedzieć, jaki związek<br />
miały te pochowki z dyscypl<strong>in</strong>ą<br />
kościelną, o liturgii nawet<br />
nie wspom<strong>in</strong>ając. Kiedy kapłan<br />
zabierał głos, mówił często o czysto<br />
świeckich walorach zmarłego,<br />
uwypuklając jego „laickie” cnoty,<br />
które jakoby także go zaprowadzą<br />
do raju. Innymi słowy były to<br />
często parodie pochówku religijnego,<br />
który przecież nie jest sakramentem,<br />
a tylko pożegnaniem<br />
i modlitwą za zmarłego, ale niemniej<br />
jest to akt powagi nie tylko<br />
w wymiarze religijnym, lecz także<br />
cywilizacyjnym.<br />
Te laickie z domieszką obrzędowości<br />
religijnej pogrzeby – dodam,<br />
że najsmutniejsze doświadczenia<br />
miałem pod tym względem<br />
w Niemczech, gdzie Kościół<br />
funkcjonuje już jako swoisty<br />
zakład pogrzebowy – mnożą się<br />
i zaczynają dla Kościoła stanowić<br />
coraz większy problem. Pamiętać<br />
bowiem musimy, że wierzący<br />
cenią sobie obrzęd religijnego<br />
pogrzebu jako należne im wyróżnienie<br />
ze strony Kościoła.<br />
Przestaje ono być takowym,<br />
kiedy Kościół zaczyna traktować<br />
pochowek jako usługę. Tymczasem<br />
oddanie ziemi zwłok ludzkich<br />
jest zawsze aktem wymagającym<br />
pietyzmu i szacunku. Człowiek<br />
nie związany z Kościołem<br />
ma do tego takie samo prawo,<br />
jak człowiek religijny, ale w zgoła<br />
<strong>in</strong>nym obrzędzie. Kapłan może<br />
w takim obrzędzie uczestniczyć<br />
jako osoba prywatna. Sam byłem<br />
na kilku takich pogrzebach i choć<br />
wydawały mi się one wyjątkowo<br />
zasmucające, bo znikał z nich<br />
znak nadziei, to jednak odpowiadały<br />
one zarówno przekonaniom<br />
zmarłej osoby jak i jej bliskich.<br />
Jestem przekonany, że w żadnym<br />
przypadku kapłan, jeśli<br />
zdecyduje się na towarzyszenie<br />
zmarłemu na miejsce wiecznego<br />
spoczynku, nie pow<strong>in</strong>ien nag<strong>in</strong>ać<br />
treści religijnych do sytuacji,<br />
kiedy wartości wyznawane przez<br />
zmarłego były po stronie przeciwnej.<br />
Odniosłem takie wrażenie,<br />
kiedy przeczytałem doniesienia<br />
o pogrzebie aktora, którego ceniłem<br />
za jego aktorstwo i zawsze<br />
uważałem za ciekawego człowieka.<br />
W związku z tym padły następujące<br />
słowa:<br />
„Duszpasterz środowisk twórczych<br />
archidiecezji gdańskiej ks.<br />
Krzyszt<strong>of</strong> Niedałtowski, który<br />
prowadził pożegnanie, zwrócił<br />
uwagę, że "Krzyszt<strong>of</strong> Kowalewski<br />
nie był zdeklarowany ideowo, on<br />
był po prostu człowiekiem dobrego<br />
serca". "I pan Bóg nas będzie<br />
sądził właśnie z tego. Jeśli tak to<br />
będzie wyglądać, to jedyne pytanie<br />
będzie o dobre człowiecze<br />
serce, czyli o miłosierdzie. To będzie<br />
pytanie o to, czy byłeś na tyle<br />
mądry i dojrzały, żeby żyć dla <strong>in</strong>nych,<br />
czy na tyle głupi i egoistyczny,<br />
żeby żyć tylko dla siebie". .<br />
Nie wiadomo, czym żył Zmarły,<br />
czy miłosierdzie pojmował tak,<br />
jak o nie modlimy się w Koronce,<br />
ale wystarczy przeczytać uważnie<br />
ewangelię o wskrzeszeniu Łazarza,<br />
by się przekonać, że Chrystus<br />
ujmuje te sprawy całkowicie<br />
odmiennie niż to zabrzmiało<br />
w ustach cytowanego kapłana.<br />
Inna rzecz, to sąd Boży. Wymyka<br />
się on całkowicie naszym spekulacjom.<br />
Dlatego też w żadnym<br />
przypadku ani <strong>in</strong> plus ani <strong>in</strong> m<strong>in</strong>us<br />
nie pow<strong>in</strong>niśmy odgadywać<br />
wyroków Bożych.<br />
Pozostaje na koniec pytanie,<br />
czy zmarłych „nie zdeklarowanych<br />
ideowo”, jak to ujął ksiądz,<br />
nie można zachować w takiej pamięci,<br />
jaką po sobie pozostawili,<br />
bez przyklejania im etykietki,<br />
której może za życie bardzo by<br />
nie chcieli? Wydaje się, że stara<br />
praktyka kościelna, także ta<br />
pogrzebowa, to był owoc wielowiekowych<br />
doświadczeń i znak<br />
naszej kultury chrześcijańskiej,<br />
którego nie warto rozmieniać na<br />
drobne, nic nie znaczące gesty<br />
nikomu zresztą nie potrzebne.<br />
Pozostańmy więc przy praktyce,<br />
która przez wieki dobrze służyła<br />
Kościołowi i jego wiernym.<br />
Ks. Zygmunt Zieliński - (ur.1931) pr<strong>of</strong>esor zwyczajny, dr hab.<br />
emeryt, były kierownik Katedry Historii Kościoła w XIX i XX wieku<br />
w Instytucie Historii na Wydziale Teologii KUL, wykładowca<br />
Akademii Polonijnej w Częstochowie i Państwowej Wyższej<br />
Szkoły Zawodowej w Chełmie (germanistyka), w Seton Hall<br />
University (<strong>USA</strong>), autor lub redaktor 48 książek, ogólnie ok. 760<br />
publikacji, promotor 45 doktoratów. Obszar za<strong>in</strong>teresowań:<br />
historia Kościoła powszechnego i w Polsce w XIX i XX wieku,<br />
dzieje papiestwa (4 wydania: Papieże i papiestwo dwóch ostatnich<br />
wieków), dzieje Niemiec i stosunki polsko-niemieckie,<br />
czasopiśmiennictwo, filologia niemiecka.<br />
REKLAMA
KULTURA<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
19<br />
Konkurs na Polonijnego Artystę<br />
Roku "Kreatorzy uczuć i wyobraźni"<br />
<strong>2021</strong>/2022<br />
Sylwester Kurowski, kwartalnik literacko-artystyczny Ypsilon<br />
Mamy zaszczyt po<strong>in</strong>formować, że Polska Akademia Nauk<br />
Społecznych i Humanistycznych w Londynie wraz z Kwartalnikiem<br />
Literacko-Artystycznym Ypsilon w Warszawie w ramach<br />
III Międzynarodowego Dnia Edukacji organizuje konkurs<br />
na Polonijnego Artystę Roku "Kreatorzy uczuć i wyobraźni"<br />
<strong>2021</strong>/2022.<br />
Ideą Konkursu jest dotarcie do jak największej liczby artystów<br />
polonijnych na całym świecie, a tym samym docenienie osób<br />
szczególnie zaangażowanych w krzewienie twórczości artystycznej,<br />
którzy przez własne działania promują sztukę i kulturę.<br />
Wyłonieni zostaną zwycięzcy Konkursu (I miejsce oraz wyróżnienie)<br />
w niżej wymienionych kategoriach:<br />
- dzieła plastyczne (np.: rysunek, grafika, malarstwo – wykonane<br />
dowolną techniką);<br />
- proza;<br />
- poezja.<br />
Twórczość Laureatów zostanie również doceniona publikacją<br />
w czasopiśmie Ypsilon.<br />
Zgłoszenia należy przesyłać na adres:<br />
konkurs@passhlondyn.eu<br />
Term<strong>in</strong> nadsyłania zgłoszeń pocztą elektroniczną upływa<br />
5 grudnia <strong>2021</strong> roku.<br />
Więcej <strong>in</strong>formacji, regulam<strong>in</strong>, formularz zgłoszeniowy<br />
oraz oświadczenie autora można znaleźć na stronie:<br />
www.passhlondyn.eu/?page_id=3712<br />
L<strong>in</strong>k do portali Facebook:<br />
www.facebook.com/PASSH.London/<br />
www.facebook.com/ypsilonczasopismo<br />
L<strong>in</strong>k do stron Internetowych:<br />
www.passhlondyn.eu<br />
Ypsilon<br />
Kwartalnik literacko-artystyczny<br />
www.ypsilon.org.pl<br />
Niestandardowi<br />
Recenzja: K<strong>in</strong>ga / Zabookowana.pl<br />
Wiktor przez wypadek, który<br />
oszpecił jego ciało, nie wierzy<br />
w siebie. Żyje z dnia na dzień. Aż<br />
pewnego dnia spotyka kobietę,<br />
artystkę, która w parku robi mu<br />
zdjęcie. Tylko dlaczego ona chce<br />
umieścić jego zdjęcie w swoim<br />
portfolio? Przecież jest zwykłym,<br />
przeciętnym i szarym człowiekiem,<br />
a jego życie to praca, puste<br />
mieszkanie i niedzielne obiadki<br />
u rodziców. Wkrótce ta żywiołowa<br />
kobieta, Liwia Gawl<strong>in</strong>, zaprasza<br />
go na warsztaty. Pragnie ona<br />
pokazać tytułowym Niestandardowym,<br />
iż wady można łatwo<br />
przekuć w zalety. Początkowo<br />
Wiktor jest bardzo sceptycznie<br />
nastawiony do tego pomysłu.<br />
Z czasem mężczyzna mocno się<br />
angażuje, a to jest wielkim krokiem<br />
naprzód.<br />
„Tu nie chodzi tylko o wiedzę.<br />
Zyskacie pewność siebie, którą<br />
zabrał wam świat. Staniecie się<br />
gwiazdami. Tylko ktoś musi się<br />
wami zaopiekować. Przecież wasze<br />
życie całkiem się zmieni!”<br />
Nie da się ukryć, że żyjemy<br />
w świecie, w którym rządzi piękno.<br />
Na pewno każdy z nas chciałby<br />
coś w sobie zmienić, wybić się<br />
ponad szarą rzeczywistość. Stać<br />
się dla kogoś wyjątkowym.<br />
Początkowo ciężko się wdrożyć<br />
w tę książkę – bohaterowie są<br />
irytujący, Wiktor ma na wszystko<br />
odpowiedź, a jego język pozostawia<br />
wiele do życzenia. W akcji<br />
ciężko się połapać, jednak zagłębiając<br />
się dalej, dostrzegamy psychologiczny<br />
zamysł Niestandardowych.<br />
To opowieść o osobach,<br />
które nie przepadają za sobą,<br />
swoim ciałem, są zakompleksieni<br />
i brak im wiary w siebie. Ale także<br />
o tym, iż znalazł się ktoś, kto<br />
chciałby to odmienić i sprawić, by<br />
drugi człowiek poczuł się piękny<br />
i wyjątkowy.<br />
Podsumowując, lektura jest<br />
bolesna i trudna, ukazuje obłudę<br />
i wielki egoizm. Jednak otwiera<br />
oczy na problemy jednostki,<br />
o których na co dzień nie myślimy.<br />
Uczy empatii i spojrzenia na<br />
świat z perspektywy osoby zranionej<br />
nie tylko na ciele, ale i na<br />
duszy. Warto poznać tę książkę.<br />
Niestandardowi<br />
Autor: Michał Paweł Urbaniak<br />
Wydawnictwo: Mova<br />
Data wydania: 19-05-<strong>2021</strong><br />
Moja ocena: 6/10<br />
Mam na imię K<strong>in</strong>ga, a książki są moją pasją. Czytam praktycznie<br />
od zawsze. Przeważnie sięgam po literaturę obyczajową,<br />
obozową oraz thrillery. W połowie 2020 roku założyłam blog,<br />
na którym dzielę się swoimi odczuciami na temat książek.<br />
Prowadzę również konto na Instagramie, na którym zamieszczam<br />
zdjęcia, nie tylko książek. Oprócz literatury, jestem<br />
miłośnikiem dobrej kawy i kwiatów. Na co dzień zajmuję się<br />
czymś zupełnie <strong>in</strong>nym, bowiem studiuję medycynę. Zatem<br />
gdzie można mnie znaleźć? Adres mojego bloga to www.<br />
zabookowana.pl, na Instagramie i na Facebooku widnieję pod<br />
tą samą nazwą. Zapraszam, rozgośćcie się!<br />
Sprostowanie<br />
W artykule pt. „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza<br />
- Artystyczne czytanie Ksiąg VI, VII, i VIII w Polskim Klubie<br />
Dramatycznym w Waszyngtonie, DC” opublikowanym<br />
w majowym wydaniu <strong>Głos</strong>u <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong>,<br />
błędnie podano autora artykułu.<br />
Autorką artykułu jest pani Anna Janiak.
20 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
<strong>The</strong> Polish Sommelier<br />
Michael Baryla<br />
What is a Sommelier?<br />
<strong>The</strong> runn<strong>in</strong>g joke <strong>in</strong> my<br />
family is that I was study<strong>in</strong>g<br />
to become a Somali pirate.<br />
Although I never found it<br />
all that funny and ra<strong>the</strong>r<br />
<strong>in</strong>sult<strong>in</strong>g, I can after all handle<br />
an AK-47 much more<br />
pr<strong>of</strong>iciently than any Somali<br />
would ever dream <strong>of</strong>, it did<br />
show a deficiency <strong>in</strong> my family’s<br />
relationship with w<strong>in</strong>e.<br />
Grow<strong>in</strong>g up, beer and vodka<br />
were k<strong>in</strong>g. All I knew about<br />
w<strong>in</strong>e was that it was sometimes<br />
red, sometimes white,<br />
and occasionally bubbly. In<br />
<strong>the</strong> odd once a year chance<br />
we were at a restaurant that<br />
actually had a w<strong>in</strong>e list, it<br />
was never opened. I imag<strong>in</strong>e<br />
my experience was similar<br />
to a lot <strong>of</strong> Polish families <strong>in</strong><br />
America.<br />
After graduat<strong>in</strong>g college,<br />
I was lucky enough to take<br />
a trip with my now-wife to<br />
Europe. Although I had been<br />
to <strong>the</strong> mo<strong>the</strong>rland many<br />
times, this was <strong>the</strong> first-time<br />
sans parents. After <strong>the</strong> obligatory<br />
stop <strong>in</strong> Poland, we traveled<br />
to Italy where we rented<br />
an early sixties Fiat C<strong>in</strong>quecento<br />
and explored Tuscany.<br />
Although nei<strong>the</strong>r <strong>of</strong> us knew<br />
it at <strong>the</strong> time, a seed had<br />
been planted. I had no idea<br />
what I was dr<strong>in</strong>k<strong>in</strong>g, or what<br />
k<strong>in</strong>d <strong>of</strong> quality it was, but <strong>the</strong><br />
culture is what attracted me.<br />
Vignerons would open <strong>the</strong>ir<br />
homes, scramble toge<strong>the</strong>r<br />
charcuterie, and pour w<strong>in</strong>es<br />
even though I very clearly<br />
did not have <strong>the</strong> ability to<br />
purchase, nor even appreciate,<br />
<strong>the</strong> w<strong>in</strong>e. <strong>The</strong>y spoke<br />
<strong>of</strong> <strong>the</strong>ir w<strong>in</strong>es as a proud<br />
parent would speak <strong>of</strong> <strong>the</strong>ir<br />
<strong>of</strong>fspr<strong>in</strong>g. <strong>The</strong> culture that<br />
got me.<br />
Now back to <strong>the</strong> question<br />
at hand – What is a sommelier<br />
exactly? Traditionally<br />
a sommelier is a person responsible<br />
for <strong>the</strong> w<strong>in</strong>e service<br />
at a restaurant. From<br />
help<strong>in</strong>g a guest select a w<strong>in</strong>e,<br />
to curat<strong>in</strong>g <strong>the</strong> list, open<strong>in</strong>g<br />
bottles, serv<strong>in</strong>g guests, <strong>the</strong>re<br />
are a lot <strong>of</strong> responsibilities.<br />
<strong>The</strong> title however <strong>in</strong> recent<br />
years has become somewhat<br />
stretched to fit a lot <strong>of</strong> roles<br />
<strong>in</strong> a variety <strong>of</strong> <strong>in</strong>dustries<br />
surround<strong>in</strong>g w<strong>in</strong>e. Retailers,<br />
w<strong>in</strong>eries, wholesalers, and<br />
o<strong>the</strong>rs have adopted <strong>the</strong> title.<br />
I am a glar<strong>in</strong>g perpetrator<br />
<strong>of</strong> this dilution. Even though<br />
I have never worked a day<br />
<strong>in</strong>side a restaurant, I assume<br />
<strong>the</strong> title. Why? I passed a test.<br />
Well, that and I make w<strong>in</strong>e,<br />
sell w<strong>in</strong>e, and dream about<br />
w<strong>in</strong>e.<br />
Although <strong>the</strong>re are a few<br />
venerated certification bodies<br />
<strong>in</strong> <strong>the</strong> world <strong>of</strong> w<strong>in</strong>e <strong>the</strong><br />
Court <strong>of</strong> Master Sommeliers<br />
stands out. <strong>The</strong> Court was<br />
highlighted <strong>in</strong> <strong>the</strong> Jason Wise<br />
film series “Somm.” Although<br />
it is go<strong>in</strong>g through a reformation<br />
due to allegations <strong>of</strong><br />
misconduct from its former<br />
leadership, <strong>the</strong> Court is still<br />
<strong>the</strong> most recognized and<br />
respected body <strong>in</strong> <strong>the</strong> w<strong>in</strong>e<br />
world. <strong>The</strong>re are four levels<br />
<strong>of</strong> sommelier <strong>in</strong> <strong>the</strong> CMS<br />
program – Introductory, Certified,<br />
Advanced, and Master.<br />
<strong>The</strong> tests from Certified, my<br />
current level, through Master<br />
<strong>in</strong>clude bl<strong>in</strong>d tast<strong>in</strong>g, <strong>the</strong>ory,<br />
and service components.<br />
Even at <strong>the</strong> Certified level <strong>the</strong><br />
depth <strong>of</strong> knowledge required<br />
is substantial. Questions<br />
on my test <strong>in</strong>cluded th<strong>in</strong>gs<br />
like “Name <strong>the</strong> two Grand<br />
Cru v<strong>in</strong>eyards <strong>in</strong> Chambolle-Musigny”<br />
and “What<br />
is <strong>the</strong> only grape allowed on<br />
a w<strong>in</strong>e labeled Bouzeron?”<br />
You must be a special k<strong>in</strong>d <strong>of</strong><br />
masochist to endure this.<br />
If you f<strong>in</strong>d yourself be<strong>in</strong>g<br />
waited upon by a sommelier<br />
my advice would be to ask<br />
questions. Ask what <strong>the</strong>y<br />
have been dr<strong>in</strong>k<strong>in</strong>g lately.<br />
Sommeliers usually are not<br />
dr<strong>in</strong>k<strong>in</strong>g <strong>the</strong> very expensive<br />
fancy stuff and pride <strong>the</strong>mselves<br />
on f<strong>in</strong>d<strong>in</strong>g great w<strong>in</strong>es<br />
at great values. I know I do.<br />
Pair<strong>in</strong>g <strong>of</strong> <strong>the</strong> Month<br />
Pierogi Ruskie<br />
and 2017 Muller-Catoir<br />
“MC” Riesl<strong>in</strong>g (about $20)<br />
This almost completely<br />
dry Riesl<strong>in</strong>g’s acid will be<br />
<strong>the</strong> perfect knife to cut<br />
through <strong>the</strong> richness<br />
<strong>of</strong> <strong>the</strong> cheese and bacon<br />
<strong>of</strong> <strong>the</strong> Pierogi.<br />
Michael Baryla is a CMS Certified<br />
Sommelier and owner <strong>of</strong> Tekstura<br />
W<strong>in</strong>e Co <strong>in</strong> <strong>the</strong> Eola-Amity Hills AVA<br />
<strong>of</strong> Oregon.<br />
Study<strong>in</strong>g Poland Today. Poland: Where World War II<br />
Began - A talk by Roger Moorhouse<br />
Dom<strong>in</strong>ka Orwat, Development Manager, <strong>The</strong> Kosciuszko Foundation<br />
<strong>The</strong> Kosciuszko Foundation<br />
and <strong>the</strong> Project<br />
on Poland Past and<br />
Present <strong>in</strong>vite you to<br />
<strong>the</strong> web<strong>in</strong>ar with Roger<br />
Moorhouse, a historian,<br />
and author who will give<br />
a talk on: Poland: Where<br />
World War II Began.<br />
This event is free and<br />
open to <strong>the</strong> public. Spots<br />
are limited. Registration<br />
is required.<br />
This is <strong>the</strong> third episode<br />
<strong>in</strong> <strong>the</strong> Study<strong>in</strong>g<br />
Poland Today talk series<br />
which purpose is,<br />
<strong>in</strong> general, to raise <strong>the</strong><br />
level <strong>of</strong> expert knowledge<br />
about Poland <strong>in</strong><br />
foreign countries and, <strong>in</strong><br />
particular, to streng<strong>the</strong>n<br />
Polish Studies <strong>in</strong> <strong>the</strong><br />
universities <strong>of</strong> <strong>the</strong> English-speak<strong>in</strong>g<br />
world.<br />
Roger Moorhouse is<br />
a historian and author<br />
specializ<strong>in</strong>g <strong>in</strong> modern<br />
German and Central<br />
European history, with<br />
a particular <strong>in</strong>terest <strong>in</strong><br />
Nazi Germany, <strong>the</strong> Holocaust,<br />
and World War<br />
Two <strong>in</strong> Europe.<br />
A visit<strong>in</strong>g pr<strong>of</strong>essor at<br />
<strong>the</strong> College <strong>of</strong> Europe <strong>in</strong><br />
Warsaw, he is also <strong>the</strong><br />
author <strong>of</strong> a number <strong>of</strong><br />
books on modern German<br />
history, <strong>in</strong>clud<strong>in</strong>g<br />
"Kill<strong>in</strong>g Hitler", "Berl<strong>in</strong><br />
at War", "<strong>The</strong> Third Reich<br />
<strong>in</strong> 100 Objects" and<br />
"<strong>The</strong> Devils' Alliance:<br />
Hitler's Pact with Stal<strong>in</strong>,<br />
1939-1941". He is a regular<br />
commentator <strong>in</strong> <strong>the</strong><br />
specialist and general<br />
press and a consultant<br />
for film and television.<br />
His latest book "First<br />
to Fight: <strong>The</strong> Polish<br />
War 1939" - on <strong>the</strong> September<br />
Campaign that<br />
opened World War Two<br />
<strong>in</strong> Europe - was published<br />
by Bodley Head<br />
<strong>in</strong> <strong>the</strong> UK, and Znak <strong>in</strong><br />
Poland, <strong>in</strong> September<br />
2019.
JESIEŃ<br />
W OBIEKTYWIE POLONII <strong>2021</strong> 21<br />
Kolory jesieni<br />
„Pancake Rocks”<br />
Kasia Dziewiecien<br />
Soul <strong>of</strong> a gypsy,<br />
heart <strong>of</strong> a hyppie,<br />
spirit <strong>of</strong> a fairy.<br />
Jestem zapaloną<br />
podróżniczką i pasjonatką<br />
natury. Każdą wolną chwilę<br />
spędzam w ruchu. W lesie,<br />
w górach, w siodle,<br />
na nartach, na plaży<br />
czy samolocie.<br />
<strong>The</strong> Pancake Rocks trail is one <strong>of</strong> <strong>the</strong> most popular trails near<br />
Colorado Spr<strong>in</strong>gs for those who enjoy fall foliage. Although you<br />
won’t be able to catch a glimpse <strong>of</strong> <strong>the</strong> famous Pikes Peak on your<br />
hike, this dog friendly trail <strong>of</strong>fers quite spectacular leaf peep<strong>in</strong>g<br />
and as <strong>the</strong> name implies, <strong>the</strong> rocks at <strong>the</strong> very end <strong>of</strong> <strong>the</strong> trail are<br />
shaped exactly like pancakes! It’s a wonderful reward after hik<strong>in</strong>g<br />
6 miles and ga<strong>in</strong><strong>in</strong>g almost 1,700ft <strong>of</strong> elevation. If you don’t m<strong>in</strong>d<br />
a little detour, you can also check out <strong>the</strong> nearby Horsethief <strong>Fall</strong>s<br />
or <strong>the</strong> beautiful meadow featur<strong>in</strong>g a creek and few ponds. <strong>The</strong>y are<br />
accessible from <strong>the</strong> same trailhead.<br />
Zapraszamy do współpracy<br />
Zapraszamy Państwa do przysyłania<br />
swoich zdjęć i fotoreportaży,<br />
wraz z krótkim opisem fotografii,<br />
na adres redakcja@glospolonii.org<br />
Najciekawsze opublikujemy.<br />
REKLAMA<br />
Szybki i pyszny kotlet schabowy<br />
Poleca Barbara Wołoch<br />
Potrzebne:<br />
Świeże mięso wieprzowe. Najlepszy schabowy jest z mięsa z kością.<br />
Bułka tarta (sama robię bułkę z wysuszonych bułek, bagietki czy jasnego francuskiego chleba)<br />
Olej, jajka, sól, pieprz<br />
Sposób przyrządzenia:<br />
Mięso trzeba dobrze rozbić.<br />
Panierować w jajku i w bułce tartej.<br />
Rozgrzać olej na patelni.<br />
Smażyć z obydwu stron.<br />
Smacznego!
22 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
PLENEROWNIA: WYPOCZYNEK - REKREACJA - NATURA<br />
Op<strong>in</strong>ogóra i jej legenda<br />
Krzyszt<strong>of</strong> Raducha<br />
Zadano mi nie tak dawno pytanie, czy<br />
wiem od czego niegdyś powstawały nazwy<br />
miejscowości. Uprzedzam więc tych<br />
wszystkich, którzy chcieliby poznać historię<br />
swojego miasta. Zastanówcie się, bo<br />
może niekoniecznie będziecie ją chcieli<br />
znać...<br />
Op<strong>in</strong>ogóra i jej legenda… Zapraszam na<br />
bajkę, tylko dla dorosłych o Op<strong>in</strong>ogórze....<br />
Trochę wziąłem od Krasickiego, szczyptę<br />
od Kraszewskiego, ciut ciut Krasińskim<br />
doprawiłem i wszystko Kurskim skwasiłem.<br />
Wyszedł totalny kogel mogel na kocich<br />
nóżkach. Miało być na kozich, ale wyszło jak<br />
wyszło i też niech tak zostanie.<br />
Gotowi? Więc jedziemy...<br />
Na skraju Mazowsza żył zły kasztelan,<br />
który krew poddanych bezcelowo przelewał.<br />
Opij go wszyscy zwali, ze względu na<br />
jego wrednawy, pijacki charakter. A co by<br />
nie mówić, nie miał nic na swoje usprawiedliwienie.<br />
Szajba po prostu od władzy do<br />
łba mu całkiem odbiła. Lubił się znęcać nad<br />
każdym, nawet nad swym biednym kotem.<br />
A to puszkę, tfu kubek cynowy do ogona mu<br />
przyczepił i między sforę psiaków go puścił.<br />
A to <strong>in</strong>nym razem wystrzyc tak go kazał, że<br />
kocisko biedne przez miesiąc po kasztelańskim<br />
dworze nie chciało ogona wyściubić.<br />
Jedną, jedyną córuchnę Jagusię uwielbiał<br />
i tylko jej nigdy nie skrzywdził. Jednak, gdy<br />
dziewczę rosło w tej swojej złotej klatce, też<br />
złych manier nabrało na wzór swego taty.<br />
Śliczna była, jak gwiazdka z nieba jaka, ale<br />
też i marudna, oj marudna okrutnie. Spać<br />
bidulka nie mogła, bo coś ją w tyłeczek ciągle<br />
uwierało. Kazała więc służbie puchowe<br />
pierzyny na wzgórze poza zamek wynieść.<br />
Tam też spać przy pełni księżyca chadzała,<br />
że niby jego blask doda jej większego jeszcze<br />
szyku i urody.<br />
Op<strong>in</strong>, jak to ojciec co to córeczka jest jedynaczką<br />
zgodzić się nie bardzo chciał, ale<br />
w końcu ustąpił.<br />
Idź córuś, idź i śpij sobie smacznie pod<br />
gołym niebem. Nic się przecież nie stanie,<br />
gdy moje rządy tu na około są rozciągnięte.<br />
Jaguś smacznie zasnęła, chrapała ponoć<br />
okropnie. Rano budzi się wypoczęta, lecz<br />
o zgrozo bez grzywki co spod szlafmycy jej<br />
sterczała. W ryk i w płacz uderzyła okrutny.<br />
Ojca do pionu postawiła: “Jakąś kozę tatko<br />
w nocy widziałam, jak kręciła się przy moim<br />
biwaku. Znajdź ją, na kebab oddaj Turkom,<br />
a gospodarza w ich jasyr wyślij.”<br />
Op<strong>in</strong> wnet to uczynił, lecz sprawczyni nie<br />
znalazł. Za to chłopa i resztę jego rodz<strong>in</strong>y na<br />
targu niewolników wyprzedał.<br />
- No stary, i cóż warte są twe rządy, gdy<br />
ktoś fryz w nocy uszkodził naszej córeczce?<br />
A wiadomo co jeszcze mógł jej zrobić? Dziś<br />
córka śpisz w zamku, zero biwakowania.<br />
Jaguś na to buźkę rozwarła i w krzyk<br />
niezły uderzyła. A że miała głos kanarka<br />
co swym głosem konie dusił pod lasem, to<br />
wnet Op<strong>in</strong> i jego małżonka zrezygnowali<br />
z prób perswazji.<br />
Kolejnym razem, gdy córka sama pod namiot<br />
wyrusza, cały zastęp wujków i ciotek<br />
cichaczem za nią podąża. Kiedy więc Jagna<br />
na pierzynki się wdrapała i zaległa, dawaj<br />
z boku na bok się rzucać, bo ją coś znowu<br />
w dupkę uwierać zaczęło.<br />
Wygramoliła się z tego swego matecznika,<br />
patrzy, a to nie groszek, lecz kleszcz<br />
w pośladek wpił się soczyście. Dawaj rwetes<br />
podnosić i z gołą pupą po wsi latać. Lekarza,<br />
medyka a może już księdza pora jej<br />
wołać. Padła zemdlona na progu zamczyska<br />
w towarzystwie kota głupio wystrzyżonego.<br />
Wezwali wróżkę Zębuszkę, by uleczyła<br />
kasztelankę Jagusię. Ta i owszem i chętnie,<br />
ale pod warunkiem, że Op<strong>in</strong> przednie dwie<br />
górne jedynki córki jej odda. Nie powiem,<br />
zgodził się nawet chętnie, lecz przy okazji<br />
wybił również wróżce Zębuszce dwie górne<br />
i dolne dwójki i jedynki.<br />
- Zemsta będzie perfidna wysepleniła<br />
Zębuszka. Jeszcze tego wszystkiego będziecie<br />
bardzo, bardzo żałować. Jagna rosła<br />
i kwitła. Kształtów nabrała takich apetycznych.<br />
- Męża mi trzeba mój ojcze, ale ja sama go<br />
sobie wybiorę.<br />
Cała rzesza idiotów zaczęła stawać przed<br />
jej pięknym obliczem, lecz co mądrzejszy<br />
w porę umykał, by nie wpaść w ręce<br />
modliszki. Kilku z nich nawet do walki ze<br />
smokiem pod Wawel wysłała. Kilku też<br />
utopić w odmętach bagien kazała. Żaden<br />
nie wrócił ani spod wawelskiego wzgórza,<br />
a tym bardziej z bagiennych ostępów. Ona<br />
nie kryła radości.<br />
Aż przyjechał na zamek młodzieniec cud<br />
mal<strong>in</strong>a. Troszkę dziwnie był ostrzyżony<br />
i miał piękne kocie oczy. Te rzęsy, ten wąs, te<br />
miękkie ruchy. Koń jego także był niezwykły.<br />
Grzywę miał koloru włosów kasztelanki,<br />
takie same rychtig jak ona loczki.<br />
Mój Ci on, mój. Nikomu go już nie oddam.<br />
- Ojciec dawaj wnet tu księżulka. Dziś<br />
wieczór będą nasze zaślub<strong>in</strong>y.<br />
- Ależ córciu, co rzeczesz, a zapowiedzi, te<br />
sprawy? Gości też warto by jakichś sprosić,<br />
bo powiedzą żeśmy ubogie i jakieś przybłędy.<br />
No i sukni godnej Twej urody nie uszyją<br />
do dzisiejszego wieczora. Dali w sobotę za<br />
tydzień, zrobim weselisko nad podziw, że<br />
sąsiady z zazdrości pokisną. Zenek będzie<br />
tu brzdąkał i może jakichś artystów się<br />
sprosi.<br />
Jako rzekł tak i uczynił. Gości sprosił od<br />
metra. Suknie szwaczki bez przerwy szyły<br />
na rąk czterdzieści i cztery. Fakt, że nikt<br />
narzeczonym nie <strong>in</strong>teresował się wcale. On<br />
tylko mleczko se chliptał i ponoć po pachw<strong>in</strong>ach<br />
lubił się lizać.<br />
Na okoliczność wesela, piękny zamek<br />
miał powstać, w miejscu, gdzie kleszcz Jagusię<br />
w jej zgrabny tyłek ukąsił.<br />
Gdy więc po ślubie przyszła pora na pokładz<strong>in</strong>y,<br />
krzyki zza drzwi alkowy dobiegły.<br />
Lecz kto by na to uwagę też zwracał. Towarzystwo<br />
się śmiało, pijane ze szczęścia<br />
rodziców i Jagny. Ta jednak roztrzęsiona na<br />
wpół nago wybiegła z alkowy, trzymając się<br />
za swą pierś całkiem pokaźną.<br />
- Kastrat!!! Kastrat z niego na Boga i do<br />
tego ma ogon!!!!<br />
Gdy więc świadkowie do ich sypialni<br />
wpadli w łóżku leżał po trosze od pasa<br />
w górę piękny młodzieniec, a w dół kociak<br />
z ogonem, jakoś głupio przez kogoś wystrzyżonym.<br />
Nagle ktoś zza ich pleców głośno coś wyseplenił.<br />
- Obiecałam solennie odpłacić Wam za<br />
zniewagę. To była Zębuszka wróżka siedząca<br />
na kozie. Koza zaś przeżuwała blond loki<br />
Jagny Op<strong>in</strong>y.<br />
Od tej pory zameczek Op<strong>in</strong>ogórką nazwali.<br />
Z czasem na Op<strong>in</strong>ogórę ją przerobili<br />
i tak do dziś już została.<br />
Dziękuję wszem i wobec za czas i uwagę<br />
jaką mi poświęciliście. Zapraszam do nabycia<br />
albumów, które zawierają opisy i zdjęcia<br />
z moich podróży po zakamarkach Mazowsza<br />
i Podlasia. Pozdrawiam wszystkich.<br />
Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie<br />
raz i wspólnie pośmiejemy z moich opowiastek.<br />
Krzyszt<strong>of</strong> Raducha<br />
Gawędziarz, bajarz, fotograf, pasjonat turystyki rowerowej. Urodzony na pograniczu dwóch pięknych kra<strong>in</strong>:<br />
Podlasia i Mazowsza. Jego pasją są rowerowe podróże, które opisuje na Facebooku oraz w albumach<br />
"Spacer po podlaskich zakamarkach", "Tam, gdzie Podlasie z Mazowszem o duszę wędrowca walczy…",<br />
"Gdzie pachnie chleb i cisza gra…", "Gdy serce Twe piękne Podlasie skradnie…".<br />
Albumy można nabyć w <strong>in</strong>ternetowej księgarni https://ksiegarnia-puszczyk.pl<br />
lub pod adresem raducha@wp.pl.<br />
Krzyszt<strong>of</strong> Raducha
REKLAMA<br />
JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
23<br />
Poznaj naszych Partnerów<br />
Drodzy Czytelnicy, <strong>Głos</strong> <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong><br />
istnieje dzięki ludziom dobrej woli. Nasza<br />
działalność bez sponsorów i partnerów<br />
byłaby niemożliwa. Co miesiąc<br />
widzicie reklamy różnych biznesów na<br />
ostatniej stronie naszego miesięcznika.<br />
Za tymi reklamami kryją się bardzo ciekawi<br />
i utalentowani ludzie. Zapraszamy<br />
zatem wszystkich do bliższego poznania<br />
naszych sponsorów w nowym cyklu "Poznajcie<br />
naszych Patronów”. Poznamy ich<br />
od przysłowiowej kuchni, zajrzymy do<br />
ich domów, poznamy ich rodz<strong>in</strong>y i za<strong>in</strong>teresowania.<br />
Elżbieta Sobczak<br />
Agentka nieruchomości w Colorado.<br />
Prywatnie żona Tomasza, mama Kacpra,<br />
Erica i Oskara. Pochodzi z Mielca.<br />
<strong>Głos</strong> <strong>Polonii</strong> w <strong>USA</strong>: Witaj Elu. Jak długo<br />
pracujesz w zawodzie agenta nieruchomości?<br />
Ela Sobczak: Jestem licencjonowanym<br />
agentem nieruchomości od 2007 roku, czyli<br />
od ponad 14 lat.<br />
GP: To kawał czasu! A jak długo działasz<br />
na rynku w Colorado?<br />
ES: Colorado jest moim domem, od początku<br />
przygody w tym kraju, czyli od 1996<br />
roku. Jestem agentem nieruchomości tylko<br />
w stanie Colorado. Pomagam w kupnie<br />
i sprzedaży nieruchomości w Denver i okolicach,<br />
czyli we wszystkich pobliskich miasteczkach:<br />
Arvada, Aurora, Centennial, Parker,<br />
Castle Rock, Thornton, Golden, Boulder.<br />
GP: Dlaczego wybrałaś taki akurat<br />
zawód i co w swojej pracy lubisz najbardziej?<br />
ES: Przez 12 lat pracowałam w hotelarstwie,<br />
co bardzo lubiłam. Poznawałam wiele<br />
ciekawych ludzi, zarówno współpracowników<br />
jak i klientów, od których wiele można<br />
było się nauczyć. Zaczynałam od samego<br />
dołu, ale szybko awansowałam, odpowiadając<br />
za organizację konferencji na ponad<br />
1000 osób, aby później kierować wydziałem<br />
sprzedaży. Tam nauczyłam się jak ważna<br />
jest sztuka negocjacji i <strong>in</strong>dywidualnego podejścia<br />
do każdego klienta. Przyszedł jednak<br />
czas, że powiększyliśmy rodz<strong>in</strong>ę i zdecydowałam<br />
się na zmianę kariery. Pomyślałam<br />
o kierunku w którym mogłabym wykorzystać<br />
swoje umiejętności, ale także o takim,<br />
który dałby mi większą elastyczność. I tak<br />
narodził się pomysł agenta nieruchomości.<br />
To co najbardziej lubię w swojej pracy to<br />
fakt, że każda transakcja jest <strong>in</strong>na. Ciągle są<br />
nowe wyzwania i konieczność adaptacji do<br />
każdej sytuacji. Poznaje nowych ludzi, a często<br />
nasza współpraca owocuje w znajomościach<br />
czy przyjaźniach na lata. Gdy klient<br />
wraca czy poleca cię rodz<strong>in</strong>ie lub znajomym,<br />
to jest największe wynagrodzenie i podziękowanie<br />
za pracę. Dlatego do każdej transakcji<br />
podchodzę bardzo <strong>in</strong>dywidualnie i zależy<br />
mi żeby klient był w 100% zadowolony.<br />
GP: A jak wygląda Twój typowy dzień<br />
pracy?<br />
ES: Każdy dzień wygląda <strong>in</strong>aczej. Czasami<br />
dni są bardzo spokojne i upływają przed<br />
komputerem czy na telefonie, a czasem<br />
dzień pędzi jak szalony między jednym spotkaniem<br />
a drugim. Z reguły rozpoczynam<br />
dzień wcześnie, od sprawdzania co nowego<br />
na rynku. Później telefony, maile, umawianie<br />
na oglądanie nieruchomości, załatwianie<br />
spraw urzędowych. Popołudnie z kolei mija<br />
przede wszystkim na spotkaniach z klientami,<br />
prezentacjach, pozyskiwaniu <strong>of</strong>ert, czy<br />
negocjacjach.<br />
GP: Jak wyglądają obecnie trendy na<br />
rynku nieruchomości Colorado?<br />
ES: Colorado przeżywa obecnie boom na<br />
rynku nieruchomości. Ceny domów rosną<br />
z miesiąca na miesiąc. Zapotrzebowanie<br />
na mieszkania na rynku wtórnym jest tak<br />
duże, że średnio pozostają one w <strong>of</strong>ercie tylko<br />
przez parę dni. Ich liczba jest rekordowo<br />
niska a niskie stopy procentowe pożyczek<br />
sprawiają, że w dalszym ciągu możemy sobie<br />
pozwolić na ich zakup. Według ekspertów<br />
stać nas dziś na dwa razy droższy dom<br />
niż 15 lat temu. Według DMAR, w tym roku<br />
w okolicach Denver sprzedano domów za<br />
ponad 5 miliardów dolarów więcej niż<br />
w 2020. Kupujący płacą tysiące ponad wystawioną<br />
cenę i często pozwalają sprzedającym<br />
mieszkać bez dodatkowych opłat nawet<br />
do 60 dni po transakcji. Klienci muszą<br />
być cierpliwi, ale też szybko się decydować.<br />
Dlatego teraz tak ważny jest dobry agent,<br />
aby w rezultacie, po zakończeniu transakcji,<br />
być zadowolonym.<br />
GP: Co radzisz osobom rozważającym<br />
przeprowadzkę do Colorado?<br />
ES: Jeśli myślicie nad przeprowadzką do<br />
Colorado to z reguły oznacza, że odwiedziliście<br />
już ten stan, macie pracę lub rodz<strong>in</strong>ę/<br />
znajomych, którzy zachęcają Was do przyjazdu.<br />
Nie muszę wspom<strong>in</strong>ać, że Colorado<br />
należy do najpopularniejszych stanów do<br />
zamieszkania, przyciągając rocznie ponad<br />
80 tysięcy nowych mieszkańców. Dlaczego?<br />
Mnóstwo osób, które przyjechały tutaj<br />
z <strong>in</strong>nych okolic wymieniają jako powód aktywne<br />
spędzanie czasu i cztery pory roku.<br />
Colorado jest idealnym miejscem na prowadzenie<br />
aktywnego trybu życia. Narty zimą,<br />
rowery latem, bieganie, kajakowanie i tak<br />
dalej. Niestety, nie jest to tani stan, a ceny<br />
nieruchomości podskoczyły do góry w piorunującym<br />
tempie w ostatnich 24 miesiącach.<br />
W dalszym ciągu można na początek<br />
zamieszkać w dwupokojowym mieszkaniu<br />
od $1700 na miesiąc czy zakupić jednorodz<strong>in</strong>ny<br />
dom, za około 450 tysięcy dolarów<br />
w zależności od lokalizacji. Co z pracą? Każdy<br />
kto chce pracować na pewno ją znajdzie.<br />
Brakuje specjalistów z fachem w ręku, szpitale<br />
wołają o pomoc a Amazon codziennie<br />
wysyła nowe propozycje pracy. Jeśli zdecydujecie<br />
się już na Colorado to proponuje<br />
zastanowić się nad miastem, w którym<br />
chcielibyście zamieszkać. Czy ma być blisko<br />
do pracy, danej szkoły czy atrakcji. Czasami<br />
warto wynająć AIRBNB lub mieszkanie, aby<br />
zaznajomić się z osiedlami i wybrać to, które<br />
najbardziej odpowiada naszemu trybowi<br />
życia. W tak ważnej decyzji, gdzie zamieszkać<br />
i za<strong>in</strong>westować pieniądze może pomóc<br />
Wam agent nieruchomości, których w Colorado<br />
nie brakuje. Wiedza i doświadczenie<br />
pośrednika to nie wszystko. Pamiętajmy<br />
o starej zasadzie, że pierwsze wrażenie robi<br />
się tylko raz i musimy czuć, że współpracujemy<br />
z właściwą osobą, do której mamy<br />
zaufanie oraz wierzymy w jej umiejętności<br />
sprzedażowe. Dobry pośrednik pow<strong>in</strong>ien<br />
charakteryzować się otwartością, komunikatywnością,<br />
być zaangażowany, entuzjastycznie<br />
nastawiony do realizacji celu, ale<br />
przede wszystkim musi być z nami szczery.<br />
Niezależnie od sytuacji musi nas po<strong>in</strong>formować<br />
na bieżąco o wszystkich ważnych sprawach<br />
dotyczących naszej nieruchomości.<br />
Szczerość buduje zaufanie i świadczy o pr<strong>of</strong>esjonalizmie.<br />
Obecny rynek wymaga szczególnie<br />
cierpliwości i taktyki. Jeżeli zastanawiacie<br />
się nad wyborem miasta w Colorado<br />
zapraszam na mój kanał YouTube, w którym<br />
przedstawiam najpopularniejsze miasta,<br />
myślę, że pomoże to w dokonaniu odpowiedniego<br />
wyboru. https://youtube.com/<br />
channel/UC_xc0s6KfuEHwWcOU8xp1bw<br />
GP: Oprócz pracy, czym lubisz się zajmować?<br />
Masz jakieś hobby?<br />
ES: Staram się odpoczywać aktywnie -<br />
szczególnie lubię jogę i rodz<strong>in</strong>ne spacery<br />
z naszym pieskiem Daisy. Bardzo lubimy też<br />
podróżować. Od kilku już lat wyjeżdżamy na<br />
krótkie kemp<strong>in</strong>gi i co najmniej jedne dłuższe<br />
wakacje w roku.<br />
GP: Masz piękną rodz<strong>in</strong>ę. Widać, że<br />
chłopaki są Twoja dumą. Jak lubicie spędzać<br />
czas?<br />
ES: Latem wyjeżdżamy na kemp<strong>in</strong>gi głównie<br />
w Kolorado. Jest tu wiele cudownych<br />
miejsc gdzie można odpocząć, popływać na<br />
desce, połowić ryby, czy też pochodzić po<br />
górach. Zabieramy ze sobą rowery i aktywnie<br />
spędzamy czas. Zimą zatem wyjazdy do<br />
ciepłych źródeł i pobliskich miasteczek na<br />
spacery, jazdę na łyżwach czy nartach. Zawsze<br />
też jest czas na ciepłą czekoladę i podziwianie<br />
krajobrazów - mamy tutaj w Colorado<br />
ponad 300 słonecznych dni w roku,<br />
więc nie ma wymówek.<br />
GP: Dziękujemy za rozmowę, życzymy<br />
wszystkiego najlepszego z okazji urodz<strong>in</strong>!<br />
ES: Ja również dziękuję i zapraszam do<br />
kontaktu i współpracy.<br />
REKLAMA
24 JESIEŃ<br />
<strong>2021</strong><br />
REKLAMA