13.01.2016 Views

12

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Z ŻYCIA UCZELNI<br />

Wyjątkowa kotwica<br />

Na wewnętrznym dziedzińcu Wydziału Inżynierii Mechanicznej<br />

i Mechatroniki ZUT (wejście od ul. Kordeckiego) 28 kwietnia br.<br />

odsłonięto obelisk upamiętniający beatyfikację Ojca Świętego<br />

Jana Pawła II. Jak powiedział podczas uroczystości rektor<br />

Włodzimierz Kiernożycki – nie tylko papieża, ale również<br />

uczonego i wielkiego przyjaciela środowisk akademickich.<br />

11 czerwca 1987 r. papież Jan Paweł II odprawił mszę św. na szczecińskich<br />

Jasnych Błoniach. Akcentem morskim, ozdabiającym ołtarz<br />

papieski, wybudowany przez stoczniowców, była kotwica ustawiona<br />

u jego podnóża.<br />

Ołtarz papieski w trakcie historycznej mszy św. na szczecińskich Jasnych Błoniach<br />

(zdjęcie z archiwum Zakładu Fotografii Reportażowej FOTO PRAKTYKA w Szczecinie)<br />

Szczęśliwie o zamiarze złomowania kotwicy dowiedziała się w porę<br />

grupa szczecińskich odlewników. Robert Bajwoluk, Andrzej Drotlew,<br />

Małgorzata Garbiak, Bogdan Piekarski, Edward Staniukiewicz<br />

postanowili ją odkupić. W ten sposób dwa lata temu kotwica trafiła<br />

na plac przy Odlewni Doświadczalnej ZUT. Zdecydowano, że najprostszą,<br />

a zarazem symboliczną, formą ekspozycji kotwicy będzie<br />

ustawienie jej na dużym płaskim kamieniu. Poszukiwaniem odpowiedniego<br />

postumentu zajął się Adam Wagemann. Odpowiedni<br />

kamienny blok o masie około 4 Mg znalazł u Jolanty i Zbigniewa<br />

Kopciów, producentów kostki i płyt granitowych w Lipniku koło<br />

Stargardu Szczecińskiego. Tam też obrobiono postument i posadowiono<br />

na nim kotwicę.<br />

Prace przy postawieniu obelisku nabrały tempa gdy włączył się<br />

dziekan Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Mechatroniki ZUT<br />

Stefan Berczyński. Wtedy wybrano miejsce, opracowano harmonogram<br />

prac, m.in. przy wykonaniu brązowej tablicy pamiątkowej<br />

informującej zarówno o pochodzeniu kotwicy, jak i o tym, że obelisk<br />

postawiono, by upamiętnić beatyfikację Jana Pawła II. Autorem<br />

koncepcji pomnika jest dr hab. inż. Bogdan Piekarski prof. ZUT, kierownik<br />

Zakładu Metaloznawstwa i Odlewnictwa, dla którego kotwica<br />

jest jednym z najpiękniejszych symboli związanych z morskim<br />

Szczecinem – jest w niej zawarta symbolika ciężkiej pracy, o której<br />

papież wielokrotnie mówił. Jest też jedną z niewielu zachowanych<br />

pamiątek z jego wizyty w Szczecinie.<br />

Projekt i model tablicy wykonał szczeciński artysta rzeźbiarz Stanisław<br />

Biżek, odlew z brązu powstał w odlewni ZUT. Sprawny przebieg<br />

wszystkich prac związanych z przygotowaniem miejsca i ustawieniem<br />

obelisku to głównie zasługa Danuty Okseniuk i Adama<br />

Wagemanna, choć przy pracach pomagało bezinteresownie jeszcze<br />

wiele osób zarówno z naszej uczelni, jak i spoza niej.<br />

Kotwicę wykorzystywała wcześniej Stocznia Szczecińska im. Adolfa<br />

Warskiego w trakcie wodowania statków – zatrzymywała na Odrze<br />

kadłuby schodzące z pochylni. Przed jej postawieniem u stóp<br />

ołtarza przemalowano ją, zastępując czarną barwę szarą. Charakterystyczne<br />

dla tego typu kotwic wybrania, znajdujące się w środkowej<br />

części pazurów stanowiących przedłużenie łap, pomalowano<br />

dodatkowo na biało. Inicjatorem postawienia kotwicy przy ołtarzu<br />

był Zbigniew Pieczyński, ówczesny kierownik magazynu materiałów<br />

zbędnych stoczni.<br />

Po wizycie Ojca Świętego ołtarz rozebrano, a pozyskany z niego<br />

materiał powrócił do stoczni i był wykorzystywany do budowy rusztowań.<br />

Krzyż wieńczący ołtarz znalazł godne miejsce przy szczecińskiej<br />

Bazylice Archikatedralnej, gdzie stoi do dzisiaj. Natomiast<br />

kotwicą zaopiekowali się Ludwik Benich i Robert Bejger kierujący<br />

firmą Porta Enviro Sp. z o.o. wchodzącą w skład Grupy Stocznia<br />

Szczecińska Porta Holding SA.<br />

Przez wiele lat kotwica zdobiła wejście do budynku firmy przy<br />

ulicy Nocznickiego 34. Otoczona niziutkim ogrodzeniem, wykonanym<br />

z grubego łańcucha, była powodem dumy pracujących tam<br />

stoczniowców, a jednocześnie pierwszą rzeczą, którą widzieli przychodzący<br />

do biura interesanci. Upływający czas pokrył powierzchnię<br />

kotwicy korozją i kurzem, swój ślad zostawili na niej także graficiarze.<br />

Opłakany stan tej pamiątki dokumentował lata dzielące nas<br />

od wizyty papieskiej.<br />

Kotwica stałaby przy ulicy Nocznickiego do dzisiaj gdyby nie upadła<br />

Stocznia Nowa i odeszli ludzie pamiętający jej historyczną wartość.<br />

Dla nowych gospodarzy tego terenu kotwica o masie około<br />

2 Mg była już tylko dużym odlewem stalowym, który po rozkawałkowaniu<br />

mógł być sprzedany.<br />

Zdjęcie Jacek Soroka<br />

Forum Uczelniane nr 2 (10) kwiecień 2011<br />

I 13

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!