Poliforum - nr 2
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ArChitektura<br />
Sama lokalizacja jest<br />
ciekawa nie tylko za względu na<br />
historię. Z jednej strony powojenny<br />
budynek z prefabrykatów,<br />
z drugiej przedwojenna, kiedyś<br />
należąca do Żydów kamienica.<br />
Według architekta świetnie<br />
przedstawia klimat miasta.<br />
Budynki z różnych epok i bajek<br />
obok siebie, przypadkowi sąsiedzi.<br />
Takich przykładów w stolicy<br />
nie trzeba długo szukać. Warszawa<br />
to miasto nieposklejanych<br />
elementów, którym potrzeba<br />
jakiegoś sensownego połączenia.<br />
Takim spoiwem – w całkiem<br />
nowym stylu – jest właśnie dom<br />
Kereta.<br />
Keret to izraelski pisarz,<br />
autor krótkich opowieści,<br />
który z Warszawą związany<br />
jest dość mocno. Poznał miasto<br />
najpierw dzięki opowieściom<br />
swojej rodziny, która<br />
przed wojną mieszkała w stolicy,<br />
a później, już osobiście<br />
podczas promocji książki.<br />
W którymś z wywiadów (być<br />
może nieopatrznie) zadeklarował,<br />
że chętnie zamieszkałby<br />
kiedyś w Warszawie, a Jakub<br />
Szczęsny mu to umożliwił. I to<br />
w wielkim stylu, choć w małej<br />
skali.<br />
Na Woli, gdzie ulica Żelazna<br />
łączy się z Chłodną była<br />
kiedyś prawie metrowa przestrzeń,<br />
dziś jest tam wyjątkowy<br />
dom. Bo chociaż w najwęższym<br />
punkcie ma tylko 92 centymetry<br />
to spełnia wszystkie funkcje budynku<br />
mieszkalnego.<br />
W przekroju mieszkanie<br />
to trójkąt z dołączonym<br />
u dołu prostokątem. Prostokąt<br />
funkcjonuje jako korytarz prowadzący<br />
do właściwej części<br />
mieszkalnej, do której wchodzi<br />
się przez klapę w podłodze.<br />
Aby w drewnianej podłodze<br />
nie było otworu w kształcie<br />
drzwi, klapa musi być zamknięta<br />
– tylko tak można przejść.<br />
Całość ma układ przejściowy,<br />
bo szerokość nie pozwala na jakikolwiek<br />
inny. Ale jedna i pół<br />
kondygnacji wystarczają na<br />
łóżko, maleńką kuchnię, miniaturową<br />
łazienkę i część jadalną.<br />
Znalazło się miejsce także<br />
na najważniejsze - pisanie. Biel<br />
we wnętrzu optycznie wszystko<br />
powiększa. Dlatego obiekt,<br />
wbrew pozorom, nie jest tak<br />
przytłaczający jak mogłoby się<br />
wydawać. Brak ostrych kątów<br />
i wyraźnych linii zamazuje kontury,<br />
czuje się jedność.<br />
Ściany zewnętrzne<br />
wykonano z 5-komorowego<br />
poliwęglanu, działowe są<br />
trochę cieńsze. W ciągu dnia<br />
przepuszczają one światło słoneczne,<br />
a nocą tworzą teatr<br />
cieni. Mały rozmiar, ale efektów<br />
specjalnych dość sporo.<br />
Materiał konstrukcji budynku<br />
musiał być wytrzymały, a przy<br />
tym zajmować jak najmniej<br />
miejsca, stąd zdecydowano<br />
się na stal.<br />
Sama lokalizacja jest<br />
ciekawa nie tylko za względu<br />
na historię. Z jednej strony powojenny<br />
budynek z prefabrykatów,<br />
z drugiej przedwojenna,<br />
kiedyś należąca do Żydów<br />
kamienica. Według architekta<br />
świetnie przedstawia klimat<br />
miasta. Budynki z różnych epok<br />
i bajek obok siebie, przypadkowi<br />
sąsiedzi. Takich przykładów<br />
w stolicy nie trzeba długo szukać.<br />
Warszawa to miasto nieposklejanych<br />
elementów, którym<br />
potrzeba jakiegoś sensownego<br />
połączenia. Takim spoiwem –<br />
w całkiem nowym stylu – jest<br />
właśnie dom Kereta. •<br />
Anna Szczepaniak<br />
Rys. 1 Dom Kereta<br />
30 Budowlany magazyn studencki „POLIFORUM”