Numer trzeci
numer trzeci
numer trzeci
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
www.wiadomosciwitnickie.pl Nr 3 / 124 ISSN 1234-3900 redakcja@wiadomosciwitnickie.pl<br />
październik 2015<br />
bezpłatny miesięcznik<br />
informacyjny<br />
W<br />
iadomości<br />
itnickie<br />
Fatum czy celowe działanie<br />
str. 2<br />
Kolejny pomysł str. 3<br />
Polityka... str. 4<br />
Wycinki z sesji Rady<br />
Miejskiej str. 6<br />
Rokito, a kysz! str. 10<br />
Sesja Rady Miejskiej odbędzie się 29 października 2015 r. o godz. 14:00<br />
w Regionalnym Centrum Ratownictwa w Witnicy<br />
Serdecznie zapraszamy!<br />
Historia pewnego czekania<br />
Jako redaktor naczelny lokalnej gazety<br />
postanowiłem zrobić cykl wywiadów<br />
ze wszystkimi włodarzami, którzy zarządzali<br />
miastem i gminą przez kilkadziesiąt ostatnich<br />
lat. Rozpocząć chciałem od obecnego<br />
burmistrza, Dariusza Jaworskiego.<br />
Wykonałem kilka telefonów, próbując się<br />
z Nim umówić. Nic z tego, nie miał dla<br />
mnie czasu. Ale ponieważ jestem uparty,<br />
więc dzwoniłem i dzwoniłem. W końcu się<br />
udało. Zostałem przez sekretarkę umówiony<br />
na dzień 21 września /poniedziałek/<br />
na godzinę 11.30.<br />
W związku z tym, że pracuję i aby nie tracić<br />
dnia, profilaktycznie rano zadzwoniłem<br />
w celu potwierdzenia spotkania. Pani sekretarka<br />
potwierdziła, że nic się nie zmieniło<br />
i spotkanie jest aktualne, a Burmistrz<br />
wywiadu mi udzieli. Do urzędu przyjechałem<br />
z wyprzedzeniem, bo o godzinie<br />
11.15. Czekałem 30 minut, 50 minut,<br />
90 minut. Po czym pan Jaworski otworzył<br />
drzwi od swojego gabinetu i poinformował,<br />
że wywiadu nie udzieli, ponieważ,<br />
cyt. "niech pan zobaczy, ile jeszcze ludzi<br />
czeka na wizytę u mnie". Odpowiedziałem,<br />
że czekają aż dwie osoby i dodałem,<br />
że skoro czekałem 90 minut, to poczekam<br />
następne, niech przyjmie tych dwóch interesantów,<br />
wtedy udzieli mi wywiadu (i tak<br />
nie było sensu wracać do pracy). Na to burmistrz<br />
D.E. Jaworski powiedział, że on nie<br />
ma czasu i się ze mną nie spotka. „To może<br />
jutro, we wtorek” – zapytałem. Oczywiście<br />
odmówił. Zaproponowałem więc, aby<br />
sam wyznaczył termin i godzinę spotkania.<br />
Niestety, to też było niemożliwe. Zapytał<br />
mnie, czy mam przygotowane pytania<br />
na piśmie. Tak miałem. Dałem, a sekretarka<br />
postawiła pieczątkę na kopii. Usłyszałem<br />
jeszcze słynne: „udzielę panu odpowiedzi<br />
na piśmie”.<br />
Zamieszczam pytania, które miałem nadzieję<br />
zadać Burmistrzowi. Może Państwo<br />
sami ocenicie, czy osoba zarządzająca<br />
naszą gminą i układająca swój program<br />
wyborczy nie powinna podać na nie odpowiedzi<br />
„od ręki”? I czy warto tracić<br />
na pisemną odpowiedź papier, czas pracy<br />
sekretarki i swój własny? Wyjaśniam też,<br />
że jeśli się chce mieć pewność, że redaktor<br />
niczego nie przekręcił, wystarczy poinformować<br />
o konieczności autoryzacji.<br />
1. Pana program wyborczy składał się<br />
z 6 kierunków tematycznych. Proszę<br />
o przedstawienie priorytetów na ten rok<br />
w każdym z nich. (może przypomnę): Kluczowe<br />
inwestycje; Dla mieszkańców; Dla<br />
seniorów; Dla przedsiębiorców; Dla aktywnych;<br />
Dla dzieci i młodzieży.<br />
2. Na jakim etapie się one znajdują (realizacja<br />
lub dokumentacja)?<br />
3. Czy na wszystkie wymienione przez pana<br />
przedsięwzięcia środki gwarantuje budżet?<br />
Jeśli nie, to proszę podać, z jakich funduszy<br />
i w ramach jakich programów będą one pozyskane?<br />
4. Pojawiają się głosy krytyczne o wynagrodzeniu<br />
Rady Nadzorczej MZK. Proszę<br />
wyjaśnić Czytelnikom, dlaczego diety płacone<br />
są miesięcznie w takiej wysokości?<br />
I kto je ustalił?<br />
5. Mieszkańcy sygnalizują, iż na cmentarzu<br />
zaznaczone są drzewa w ilości 87 sztuk.<br />
Po sprawdzeniu informacji w powiecie<br />
okazało się, iż gmina wnioskowała o wycięcie<br />
tych drzew. Bardzo proszę o uzasadnienie<br />
tego wniosku.<br />
6. Kiedy zakończony zostanie 3 etap budowy<br />
drogi Pyrzańskiej w Nowinach (chodnik,<br />
zjazdy do posesji)?<br />
7. Jakie gmina poczyniła przygotowania<br />
do akcji zimowej?<br />
8. Czy jest prawdą, że ulica Sikorskiego ma<br />
być zwężona kosztem drugiej ścieżki rowerowej?<br />
Marcin Hołubowski<br />
Z przodu liceum, w środku<br />
muzeum – o „modelowej”<br />
współpracy gminy z powiatem<br />
ciąg dalszy...<br />
Dwóch gospodarzy umówiło się, że razem<br />
zrobią coś dobrego dla lokalnej społeczności,<br />
młodzieży i pedagogów. To coś kosztowało<br />
ponad 3 mln złotych – ot takie małe<br />
coś! W 2014 i 2015 r. wzięli się za robotę.<br />
Robotę przyjemną, bo generalnie nie za<br />
swoje pieniądze (a za UE i WFOŚiGW).<br />
Od początku było jasne, co zostanie wykonane.<br />
I choć darowanemu koniowi (przez<br />
powiat) w zęby się nie zagląda, nagle, już<br />
po odbiorach prac i „miłej i przyjemnej”<br />
inauguracji roku szkolnego, okazuje się,<br />
że ten, który niewiele robił (gmina), a powinien<br />
dużo, wytyka drugiemu (powiatowi)<br />
błędy. Pytamy, jako społeczeństwo<br />
Witnicy – gdzie byliście urzędnicy (burmistrzowie,<br />
kierownicy) – 6, 5, 4, 3, 2 miesiące<br />
temu?! Dlaczego z 17 rad budowy<br />
zaszczyciliście swoją obecnością tylko 5?<br />
Na koniec uwaga: każdego miesiąca<br />
regularnie otrzymujecie pensje<br />
od 5 do 9 tys. zł, ale za robotę, za gospodarność,<br />
inwencję, za zaangażowanie,<br />
za mądrość, sprawiedliwość, za przewidywanie<br />
i dalekowzroczność. Zrobiliście<br />
w sprawie remontu Zespołu Szkół dużo<br />
złej roboty, a nawet sabotażu względem<br />
przejęcia szkoły od powiatu, nie zachęciliście<br />
uczniów gimnazjum do przyjścia do<br />
„Kopernika”, popsuliście relacje z powiatem,<br />
wywołaliście niezadowolenie rodziców<br />
i nauczycieli oraz uśmiech politowania<br />
wśród absolwentów naszej szkoły.<br />
OBSERWATOR
2<br />
W<br />
Nr 3 / 124 październik 2015<br />
Spis treści<br />
Fatum czy celowe działanie?<br />
Historia pewnego czekania 1<br />
Z przodu liceum, w środku muzeum –<br />
o „modelowej” współpracy gminy<br />
z powiatem ciąg dalszy... 1<br />
Fatum czy celowe działanie? 2<br />
Kolejny pomysł burmistrza na MZK 3<br />
Pojadą – nie pojadą… 3<br />
Kącik prasowy – nasza nowa cykliczna<br />
szpalta 3<br />
Polityka burmistrza „Niezabłockiego” 4<br />
Czy crowdfunding jest tak straszny,<br />
jak się wydaje? 4<br />
Rewitalizacja. To może być „wielki sukces<br />
Witnicy” 5<br />
Wycinki z sesji Rady Miejskiej<br />
z 24 września ... 6<br />
Czyn społeczny efekt wieczny 7<br />
Fotowoltaika, Witnica Strefa Przemysłowa<br />
i Pałac w Dąbroszynie, czyli 3 możliwe lokomotywy<br />
rozwoju gminnej gospodarki – gra<br />
o co najmniej 7 mln zł! 8<br />
Interpelacje radnych 8<br />
MACIEK I ZNAJOMI W KUCHNI... 9<br />
Pozytywnie 9<br />
Rokito, a kysz! 10<br />
cd. Rokito, a kysz! 11<br />
997 Kronika policyjna 12<br />
„Pańskie oko konia tuczy” 12<br />
DOBRE PRAKTYKI 12<br />
W<br />
WIADOMOŚCI<br />
WITNICKIE<br />
bezpłatny miesięcznik informacyjny<br />
Redaktor naczelny: Marcin Hołubowski<br />
Wydawca: Towarzystwo Przyjaciół Witnicy<br />
Siedziba redakcji:<br />
66-460 Witnica, ul. Sikorskiego 6<br />
Telefon: 782 265 998<br />
Email: redakcja@wiadomosciwitnickie.pl<br />
Skład: Własny<br />
Druk: Drukarnia SONAR Sp. z o.o.<br />
Nakład: 2.000 szt.<br />
Opublikujemy każdą odpowiedź na tekst<br />
zawarty w gazecie pod warunkiem uzgodnienia<br />
jej objętości i zgodności z ustawą<br />
prawo prasowe. Powielanie materiałów<br />
zawartych w gazecie jest dozwolone pod<br />
warunkiem podania ich autora i źródła.<br />
Na sesji, która odbyła się 24 września br.,<br />
sporo było wystąpień, które dotyczyły kontrowersyjnych<br />
spraw (Liceum, OSP Witnica,<br />
wolontariat imprezy „Zostań Świętym<br />
Mikołajem”, mozaika). Wydawałoby się,<br />
że ww. konflikty spowodowane są brakiem<br />
odpowiedniej komunikacji na linii Urząd - instytucje<br />
bądź nieporozumieniami w podejściu<br />
do kompetencji rozmaitych jednostek<br />
i że w końcu zostaną rozwiązane przez nasze<br />
władze. Po sesji, ale również po analizie<br />
artykułów w ogólnodostępnych gazetach,<br />
stwierdzam jednak, że jest to celowe<br />
działalnie, które ma na celu zburzenie całej<br />
dotychczasowej dobrze działającej struktury:<br />
samorządu, organizacji pozarządowych<br />
i lokalnego biznesu (o zgrozo!).<br />
Na naszych oczach wyrasta kolejny, i to<br />
bardzo poważny, konflikt pomiędzy burmistrzem<br />
i jednym z poważniejszych<br />
witnickich przedsiębiorców, tj.: panem<br />
Mirosławem Laszko. Zaczynał on działalność<br />
w piwnicy swojego domu, a stworzył<br />
znaczącą firmę PPUH „LAMIX” M. Laszko<br />
w Witnickiej Strefie Przemysłowej. Firma<br />
działa od 2003 r. - wtedy bezrobocie w Witnicy<br />
sięgało 25% (dzisiaj jest to ok. 9%).<br />
Były to ciężkie czasy dla samorządu, który<br />
borykał się z różnymi problemami (duże<br />
bezrobocie, brak zakładów pracy, niskie<br />
dochody własne i ogromne koszty pomocy<br />
społecznej). Na biznesowym corocznym<br />
spotkaniu, organizowanym przez ówczesnego<br />
Burmistrza, p. Mirosław Laszko powiedział,<br />
iż poszukuje miejsca w Polsce,<br />
w którym chciałby ulokować i zbudować<br />
swój zakład. Witnica miała swoją Strefę,<br />
ale obok istniała przecież bardzo konkurencyjna<br />
Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna<br />
Strefa Ekonomiczna, która oferowała<br />
zwolnienie z podatku dochodowego i podatku<br />
od nieruchomości przez wiele lat<br />
działalności (program rządowy). Witnica<br />
zaproponowała zwolnienie z podatku od<br />
nieruchomości na okres 5 lat oraz tzw.<br />
bonifikaty w opłatach za wodę i ścieki, ponieważ<br />
papiernia zużywa ich bardzo duże<br />
ilości. Po naprawdę długich namowach<br />
ówczesnego Burmistrza i Rady – Mirosław<br />
Laszko umiejscowił zakład właśnie<br />
tu, u siebie, w Witnicy. Wszyscy byliśmy<br />
dumni, że ówczesny premier Rzeczpospolitej<br />
Polskiej Kazimierz Marcinkiewicz<br />
przyjechał odwiedzić nasz rodzimy zakład<br />
„LAMIX”.<br />
W ubiegłym roku, gdy Rada Miejska podjęła<br />
Uchwałę w sprawie wprowadzenia<br />
ulg w podatku od nieruchomości na okres<br />
3 lub 5 lat dla przedsiębiorcy, który wybuduje<br />
lub rozbuduje istniejący zakład, Pan<br />
Mirosław skorzystał z takiej możliwości<br />
i zadeklarował, że w ciągu 2 lat wybuduje<br />
w WSP dodatkową halę o powierzchni<br />
2.000 m 2 i zatrudni do 60 nowych pracowników!<br />
Inwestycja miała kosztować<br />
100 mln zł (druga maszyna papiernicza).<br />
Dla Witnicy to była bardzo dobra propozycja,<br />
która w przyszłości gwarantowała<br />
wzrost wpływów z podatków (od nieruchomości<br />
oraz od płac, tzw. PIT) i kolejne nowe<br />
miejsca pracy.<br />
A co się dzieje w 2015 r.? W maju 2015 r.<br />
prezes MZK (w porozumieniu z Burmistrzem)<br />
wypowiada umowę o bonifikatach<br />
w opłatach za wodę i ścieki, uzasadniając,<br />
że było podpisane z byłym Burmistrzem,<br />
którego to porozumienia obecny nie będzie<br />
respektował. Szef witnickiego „LA-<br />
MIX -u” spiera się z włodarzami miasta od<br />
maja, bez rezultatu. W tej sytuacji pan<br />
Laszko zastanawia się nad przeniesieniem<br />
lokalizacji nowego zakładu w inne<br />
miejsce (!): może do Kostrzyna, może gdzie<br />
indziej – osobiście znam Gminy, które takiego<br />
przedsiębiorcę przyjęłyby od razu<br />
z otwartymi rękami, rozwijając przed NIM<br />
„czerwony dywan”, byleby zainwestował,<br />
byleby stworzył nowe miejsca pracy i płacił<br />
podatki.<br />
Firma „LAMIX” (podobnie jak inne) zasila<br />
miesięcznie gminny budżet w postaci wpłaty<br />
podatku od nieruchomości w wysokości<br />
ok. 42 tys. zł (tj.: ok. 500 tys. zł rocznie).<br />
Oprócz tych dochodów wpływają również<br />
podatki od zatrudnionych pracowników-<br />
-mieszkańców w postaci podatku PIT jak<br />
również podatek PIT od samego przedsiębiorcy,<br />
który przekazywany jest przez Ministerstwo<br />
Finansów na konto gminy. Łącznie<br />
z firmy „LAMIX” do gminnego budżetu<br />
wpływa około 1 mln zł rocznie! Jak wiecie,<br />
z tych dochodów utrzymywana jest oświata,<br />
pomoc społeczna, mieszkania komunalne<br />
i wiele innych priorytetowych dla gminy<br />
zadań. Ale przede wszystkim to MY i WY<br />
mamy pracę. Niezrozumiałe jest dla mnie<br />
postępowanie dzisiejszych władz. Bo czy<br />
chcemy większego bezrobocia, mniejszych<br />
wpływów do budżetu, a przede<br />
wszystkim zamknięcia zakładu?! Mam<br />
nadzieję, że włodarze pójdą po „rozum do<br />
mrówek” i zażegnają ten duży, kolejny konfl<br />
ikt.<br />
Agnieszka Chudziak
październik 2015<br />
W<br />
Nr<br />
3 / 124<br />
3<br />
Kolejny pomysł burmistrza na MZK<br />
Kącik prasowy – nasza nowa<br />
cykliczna szpalta<br />
Miejskie Zakłady Komunalne w Witnicy<br />
– zakładem remontowym<br />
MZK jak dotychczas pełnią rolę zaopatrzenia<br />
w wodę mieszkańców gminy jak<br />
i odbioru ścieków komunalnych, a także<br />
nadzór nad wybudowaną za unijne środki<br />
Gminną Oczyszczalnią Ścieków w Białczyku.<br />
Uzyskując dochody, MZK bazowało przede<br />
wszystkim na zleceniach, jakie otrzymywało<br />
od gminy i ten trend jest utrzymywany.<br />
Zaskakującym jest, że obecnie MZK<br />
przejęło obowiązki Wydziału Gospodarki<br />
Komunalnej w zakresie zadań sprzątania<br />
miasta i gminy oraz utrzymania zieleni.<br />
Poprzednio prace te były wykonywane<br />
przez Wydział i koszty były znacznie niższe!<br />
Niestety, za zmianę organizacyjną<br />
ponosi odpowiedzialność wyłącznie burmistrz<br />
Witnicy, ale za zwiększone koszty<br />
wykonywanych prac zapłacimy my wszyscy!<br />
My, mieszkańcy Gminy, gdyż spółka<br />
prawa handlowego nie może przynosić<br />
strat. W poprzednich latach Gmina zlecała<br />
w/w prace na zewnątrz (na podstawie<br />
przeprowadzanych postępowań przetargowych),<br />
gdyż witnicka spółka nie była<br />
w tym względzie konkurencyjna.<br />
Analizując ostatnio wykonywane prace<br />
przez MZK, trudno nazwać je „sukcesem”,<br />
np. przy remoncie ul. Pyrzańskiej<br />
czy remoncie szkoły w Kamieniu Wielkim<br />
i niskich cenach, w obu przytoczonych<br />
przypadkach prace zlecono na zewnątrz<br />
(podwykonawcy). Dlaczego więc prace<br />
Wydziału Gospodarki Komunalnej zlecono<br />
MZK? Nie wiem, dla mnie osobiście<br />
niezrozumiałym jest taki stan rzeczy. Końcówka<br />
roku tuż, tuż… i wtedy okaże się czy<br />
MZK zarabia, czy Gmina traci? A, może<br />
obie te instytucje zarabiają kosztem<br />
Pojadą – nie pojadą…<br />
mieszkańców?<br />
Co więcej, radni nie dostali żadnych<br />
materiałów typu: wyliczenia, symulacje,<br />
dane o stanie majątku MZK, planowane<br />
efekty przekazania zadań do MZK, itp. Kilka<br />
zdań uzasadnienia nie jest materiałem do<br />
dyskusji w Radzie Miejskiej, z czego wielu<br />
radnych nie jest zadowolonych. I nie ma<br />
się czemu dziwić, każdy z Państwa, gdyby<br />
miał podjąć istotną decyzję dla mieszkańców<br />
Gminy, taką jak przekształcenia organizacyjne<br />
ważnej dla życia gminy instytucji,<br />
chciałby być traktowany jak partner<br />
do rozmów i poznać realia finansowania<br />
powyższych zmian. Burmistrz wymaga<br />
od radnych podejmowania tak istotnych,<br />
strategicznych i finansowych decyzji,<br />
ale nie daje w zamian informacji, które by<br />
umożliwiły podjęcie jakichkolwiek decyzji<br />
w sposób logiczny i przemyślany.<br />
Celem spółek komunalnych jest zaspokajanie<br />
potrzeb mieszkańców, a nie maksymalizacja<br />
zysku. Trzeba z przykrością<br />
stwierdzić, iż witnickie MZK ma niekonkurencyjne<br />
ceny w porównaniu do innych<br />
spółek, przegrywa przetargi na zamówienia,<br />
nie przystępuje do przetargów zewnętrznych<br />
jak inne tego typu instytucje.<br />
Najprościej jest dostać zlecenie z Gminy.<br />
Obecnie to Gmina efektywnie i skutecznie<br />
wspiera Spółkę MZK. Znaczne (w porównaniu<br />
do poprzedników) wynagradzanie<br />
członków zarządu i rady nadzorczej<br />
również wpływa na ceny wody i ścieków.<br />
Na stronie Witnicy ogłoszono wielki sukces<br />
zmniejszenia cen wody – szkoda tylko,<br />
że nikt z Gminy nie poinformował,<br />
że znacznie wzrosła cena za ścieki. Rodziny<br />
już to odczuwają! I oczywiście za to<br />
płacimy MY, mieszkańcy Miasta i Gminy.<br />
Czy tego chcieliśmy? Niech każdy odpowie<br />
sobie sam na to pytanie… GR<br />
8 maja 2015 r. uczniowie Gimnazjum oraz<br />
Zespołu Szkół (25 osobowa grupa) przygotowali<br />
przedstawienie z okazji Dnia Repatrianta.<br />
Po przedstawieniu Burmistrz Dariusz<br />
Jaworski „postanowił wynagrodzić<br />
trud aktorski i zaangażowanie uczniów<br />
i zdecydował, że gmina ufunduje aktorom<br />
wycieczkę do Poznania na Maltę” –<br />
możemy przeczytać na stronie www.witnica.pl<br />
post z dnia 18 maja 2015 r. Żeby nie<br />
było tak skromnie, to także w „Wiadomościach<br />
z Powiatu” z czerwca 2015 r. czytamy:<br />
„W nagrodę za przygotowanie wydarzenia<br />
burmistrz Dariusz Jaworski zaprosił<br />
uczniów na wycieczkę do Poznania”. Głośne<br />
deklarację były. Uczniowie cierpliwie<br />
czekają na ich spełnienie już 4 miesiąc,<br />
a czas dogodny na wycieczki ucieka.<br />
MŁODSZA MŁODZIEZ<br />
Witnickie „Wieści z Ratusza” nr 61 (wydanie<br />
sierpniowe):<br />
- ciekawostka nr 1: na 30 artykułów już<br />
tylko 13 razy nasz burmistrz wystąpił<br />
z imienia i nazwiska, trzeba przyznać, że to<br />
ogromny postęp w stosunki do poprzednich<br />
numerów „Wieści”, gdzie pojawiał się<br />
na każdej niemal stronie i to czasem kilka<br />
razy;<br />
- ciekawostka nr 2: 16 stron na kredowym<br />
papierze – a taka bieda w gminie!<br />
- ciekawostka nr 3: ul. Starzyńskiego zaczyna<br />
się od cegielni (?!);<br />
- ciekawostka nr 4: płynność finansową<br />
gmina utrzymuje tylko dzięki skutecznemu<br />
pozyskiwaniu funduszy unijnych – od<br />
10 miesięcy gmina nie pozyskała 1 euro na<br />
nowe projekty;<br />
- ciekawostka nr 5: wspólna inwestycja –<br />
droga do Sosen. Powiat wykłada 1,6 mln zł,<br />
gmina 50 tys. zł – zupełnie jak w „Ogniem<br />
i mieczem” – a tośmy Bohuna usiekli,<br />
mówi Zagłoba do Wołodyjowskiego;<br />
- ciekawostka nr 6: kopalnia ropy Sosny –<br />
Dzieduszyce. Gwarantujemy, że bez interwencji<br />
burmistrza ta potężna inwestycja<br />
PGNiG i tak by powstała. To zupełnie jak<br />
z czerwonymi kozakami czy ruskimi pierogami<br />
– same przyszły;<br />
- ciekawostka nr 7: kto zgadnie, ile kosztowało<br />
300 naleśników z dżemem i serem<br />
na Kościuszki? Kilkadziesiąt tysięcy złotych.<br />
Gmina, mając gotową i zapłaconą<br />
dokumentację na tę ulicę, zleca kolejną<br />
dokumentację;<br />
- ciekawostka nr 8: rewaloryzacja domu<br />
kultury – bez uzgodnienia z kimkolwiek<br />
(nawet z radą), bez budżetu – wydaje się<br />
środki podatników na kontrowersyjną<br />
w obecnej (podobno „katastrofalnej”) sytuacji<br />
finansowej inwestycję. Przerost formy<br />
nad treścią?<br />
- ciekawostka nr 9: tzw. budżet obywatelski<br />
(BO) – wiele pijaru na kredowym<br />
papierze wokół czego? Raptem tylko 100<br />
tys. zł. Co ciekawe więcej poszło na wioski<br />
(70 tys. zł) niż na miasto (30 tys. zł). (BO)<br />
to nic nowego, bo od wielu wielu lat funkcjonuje<br />
z powodzeniem Fundusz Sołecki.<br />
Organizacje pozarządowe piszą zawsze<br />
swoje projekty w grudniu i w styczniu.<br />
Natomiast nadal prawie 50 mln dzieli Burmistrz<br />
i Rada.<br />
- ciekawostka nr 10: telefony satelitarne<br />
do RCR-u fizycznie są dziś, ale zamówione<br />
były przez strażaków 3 lata wcześniej – ot,<br />
taki przejaw amnezji.<br />
RED
4<br />
W<br />
Nr 3 / 124 październik 2015<br />
Polityka burmistrza „Niezabłockiego”<br />
Dla tych, którzy nie czytali moich rozważań<br />
z ostatniego numeru NWW, wyjaśniam,<br />
a tym, którzy czytali tylko przypominam,<br />
iż wg mnie (i nie tylko, bo jest to głos wielu<br />
mieszkańców gminy Witnica), choć wybory<br />
2014 formalnie wygrał p. Dariusz Jaworski<br />
to duża część głosujących na niego zdecydowała<br />
się na ten krok głównie będąc<br />
przeciwko p. Andrzejowi Zabłockiemu.<br />
I tu należą się przeprosiny byłemu burmistrzowi<br />
za stworzenie nowego „nazwiska”,<br />
które jest dla mnie symbolem „oczekiwanych<br />
zmian”. Nie chcę się już odnosić<br />
do tego, czy takich zmian oczekiwaliśmy,<br />
ale w kontekście wyborów na zasadzie<br />
negowania wszystkiego, co związane było<br />
z burmistrzem Zabłockim, powinniśmy sobie<br />
te pytanie coraz częściej zadawać. Wykorzystałem<br />
także nazwisko poprzedniego<br />
burmistrza wbrew „wszystkim”, którzy<br />
chcą, aby nie pojawiało się ono w żadnym<br />
tekście urzędu (miesięczniku gminnym),<br />
którzy chcą, aby zostało zapomniane,<br />
a osoba, jeżeli już kiedyś działała dla Witnicy,<br />
to obowiązkowo musi się źle kojarzyć.<br />
W ostatnich miesiącach w Urzędzie wydarzyło<br />
się bardzo wiele, niestety głównie<br />
były to ruchy personalne. Gdy na początku<br />
zostało wymienione najbliższe otoczenie<br />
burmistrza, czyli zastępca, sekretarz,<br />
skarbnik, prawnik - jeszcze było to czytelne.<br />
Zrozumiałe jest, że burmistrz „Niezabłocki”<br />
chciał się otaczać osobami, które będą lojalne<br />
i jest to normalna (niestety) praktyka<br />
wszystkich obejmujących rządy. Nie chcę<br />
w żaden sposób odbierać nowemu burmistrzowi<br />
prawa do swobodnego dobierania<br />
kadr, ale niestety pozostaje styl, a bardziej<br />
jego brak, w jaki rozstał się on z poprzednikami<br />
swoich obecnych współpracowników<br />
(słyszałem już kilka opisów tych zwolnień<br />
i liczę na to, że w najbliższej przyszłości<br />
mieszkańcy także będą mieli okazję poznać<br />
choć część tych historii). Żadna z osób nie<br />
odeszła bez zgrzytu, które kończyły się<br />
bądź sprawami w Sądzie Pracy, skargą lub<br />
też dużymi pretensjami do nowego burmistrza.<br />
Jak zwykle można zarzucić, że byli to<br />
zwolennicy byłego burmistrza i ich zachowanie<br />
po zwolnieniu podyktowane jest<br />
powyborczą walką lub zawodem, ale rozstrzygnięcia<br />
nie są dla urzędu pozytywne.<br />
Teraz komentuje się (np. oficjalne stanowisko<br />
z-cy burmistrza na uroczystej sesji),<br />
że sprawy zakończono ugodami (część<br />
spraw w toku), ale wypłaty odszkodowań<br />
„wynegocjowane” w ugodach były bardziej<br />
potwierdzeniem racji zwalnianych<br />
niż sukcesem Urzędu.<br />
Równolegle zrodziło się szereg konfliktów<br />
już nie tylko z pojedynczymi osobami,<br />
ale z całymi grupami – strażacy, TPW, Społeczny<br />
Komitet Upiększania Miasta i Gminy<br />
Witnica (dla niezorientowanych chodzi<br />
o rzucenie podejrzenia, że przy okazji<br />
sprzątania okolic stawu miejskiego i Parku<br />
Drogowskazów zginęło drewno opałowe<br />
– totalny absurd, płytkie, ale jakie lotne<br />
w żyjącej własnym życiem plotce). Znowu<br />
można zarzucić, że to walka polityczna<br />
przeciwko nowemu burmistrzowi, że on nie<br />
jest inicjatorem tych sporów, ale bardziej<br />
wskazuje to na „syndrom oblężonej twierdzy”*.<br />
I tu pojawia się pytanie, po co to wszystko?<br />
Źle uprawiana polityka nie prowadzi<br />
do dobrych zmian, ale nie można temu dzisiaj<br />
w żaden sposób zaradzić. Ponadto przy<br />
rodzącym się niezadowoleniu mieszkańców<br />
oficjalnie budowany jest obraz, że wszystkiemu<br />
winni są poprzednicy i niewspółpracująca<br />
Rada Miejska. To nic, że większość<br />
zarzutów do Rady nie dotyczy jej kompetencji,<br />
ale to wygodny pretekst w kontekście<br />
tego, co się robi lub nie robi w mieście.<br />
Celowo „tworzona” jest dyskusja o bezczynności<br />
Rady, o blokowaniu poczynań<br />
Burmistrza, aby szukać usprawiedliwienia<br />
dla swoich działań lub ich braku. Ponadto<br />
nie jest już w dobrym tonie, po 10 miesiącach<br />
od objęcia władzy, wypominać jeszcze<br />
coś byłym rządzącym.<br />
Startując na radnego byłem przekonany,<br />
że na poziomie samorządowym nie ma<br />
polityki, ale bardzo się myliłem. Próby<br />
przekonywania radnych w różny sposób do<br />
swoich racji, różnego rodzaju spory ze zwalnianymi<br />
bądź zwalniającymi się, dyskredytowanie<br />
poprzedników, wykorzystywanie<br />
mediów w różnego rodzaju manipulacjach<br />
jest niestety najgorszym typem polityki.<br />
Praca na rzecz Gminy schodzi na dalszy<br />
plan, ale na szczęście widzą to mieszkańcy<br />
i na swój sposób rozliczą.<br />
[Jeszcze raz przepraszam za użyte w tekście<br />
„nowe nazwisko”, ale służyło to tylko<br />
i wyłącznie zobrazowaniu mojego odbioru<br />
powyborczych rozstrzygnięć, a nie miało<br />
na celu kogokolwiek obrażanie, a tym bardziej<br />
ośmieszanie].<br />
* „Syndrom oblężonej twierdzy” - zjawisko<br />
polegające na wzbudzaniu poczucia<br />
zagrożenia ze strony mniej lub bardziej<br />
wyimaginowanego wroga. Grupa społeczna<br />
przejawiająca wysoki poziom poczucia<br />
zagrożenia o wiele chętniej rezygnuje z indywidualizmu<br />
dążąc do homogeniczności<br />
i oddaje władzę nad sobą osobom, które<br />
deklarują grupie zapewnienie bezpieczeństwa.<br />
Syndrom oblężonej twierdzy jest często<br />
wykorzystywany przez polityków, którzy<br />
wzbudzają poczucie zagrożenia elektoratu,<br />
a następnie ofiarują ratunek z wyimaginowanej<br />
opresji. Elektorat, aby zredukować<br />
nieprzyjemne poczucie zagrożenia odda<br />
głos na polityka. W tym sensie posługiwanie<br />
się syndromem oblężonej twierdzy jest<br />
psychomanipulacją.<br />
ROMAN URBANIEC<br />
RADNY RADY MIEJSKIEJ<br />
Czy crowdfunding jest tak<br />
straszny, jak się wydaje?<br />
Crowdfunding to inaczej finansowanie<br />
społecznościowe. Swoje początki nurt ten<br />
bierze w Stanach Zjednoczonych, kiedy to<br />
w 1997 roku fani brytyjskiej grupy rockowej<br />
zorganizowali na portalu społecznościowym<br />
zbiórkę pieniędzy na trasę koncertową tego<br />
zespołu. Działania te dosyć szybko spodobały<br />
się społeczeństwu i już w 2000 r. powstała<br />
strona ArtistShare.net, czyli portal umożliwiający<br />
społeczne finansowanie twórczości<br />
artystów muzycznych. Przez lata doskonalony,<br />
trafił również do Europy i Polski.<br />
W dzisiejszych czasach istnieje wiele portali,<br />
które tylko czekają na nasze pomysły. Pomysły<br />
nawet te najbardziej zwariowane, ale też<br />
całkiem rozsądne. Wystarczy, że nasze marzenia<br />
zamienimy w projekt, mający swój cel<br />
i plan realizacji. To nic trudnego, każdy może<br />
w ten sposób zacząć spełniać marzenia.<br />
Polskie portale crowdfundingowe to na przykład:<br />
www.polakpotrafi.pl<br />
www.wspieram.to<br />
Jest ich znacznie więcej, wystarczy poszukać.<br />
Jednak podane wyżej uważam za najlepsze<br />
dla różnorodnych pomysłów. Na portalu<br />
polakpotrafi.pl wystartowali między innymi<br />
w zeszłym roku młodzi „witnołaje”, zbierając<br />
fundusze na organizację koncertu „Zostań<br />
Świętym Mikołajem”. Dzięki swojej kampanii<br />
udało im się uzbierać kwotę 4.887 zł.<br />
Pamiętaj, jeśli nie masz pieniędzy na wydanie<br />
książki, płyty, gry planszowej lub na stworzenie<br />
niepowtarzalnego miejsca służącego<br />
społeczeństwu to CROWDFUNDING JEST<br />
IDEALNY DLA CIEBIE. Wejdź na podane powyżej<br />
strony, zapoznaj się z instrukcją i ruszaj<br />
po swoje marzenia.<br />
Maciek
W<br />
październik 2015 Nr 3 / 124<br />
5<br />
Rewitalizacja. To może być „wielki sukces Witnicy”<br />
Ogłoszono triumfalnie na stronie Gminy<br />
Witnica, iż „rewitalizacja to wielki sukces<br />
Witnicy”. Tak, wielki sukces w tym momencie,<br />
ale Witnica, pomimo dobrej pozycji<br />
na liście rankingowej, jest jeszcze daleko,<br />
bardzo daleko, aby już świętować sukces.<br />
Przypominam, że to radni poprzedniej<br />
kadencji, a przede wszystkim poprzednia<br />
władza, zapoczątkowała temat „Rewitalizacji”,<br />
do której to obecni pracownicy, często<br />
na wysokich stanowiskach, podchodzili<br />
z ogromnym oporem i niedowierzaniem.<br />
A na stwierdzenia „robimy to zadanie<br />
w ramach rewitalizacji” uśmiechali się pod<br />
nosem. Ogłoszony sukces należy się także<br />
wielu zaangażowanym w społeczną pracę<br />
mieszkańców, nie tylko z naszego miasta<br />
(prace projektantów).<br />
Z definicji rewitalizacja to kompleksowy<br />
proces przemian społecznych, ekonomicznych,<br />
przestrzennych i technicznych,<br />
służących wyprowadzeniu ze stanu kryzysowego<br />
najbardziej zdegradowanych obszarów,<br />
proces prowadzony w sposób kompleksowy,<br />
poprzez zintegrowane działania<br />
na rzecz lokalnej społeczności, prowadzone<br />
przez uczestników rewitalizacji na podstawie<br />
gminnego programu rewitalizacji.<br />
I tu pierwsze uwaga: takiego programu<br />
Gmina Witnica nie posiada.<br />
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju prowadzi<br />
prace nad przygotowaniem systemu<br />
wspierania rewitalizacji w Polsce. Jego elementami<br />
są m.in. ustawa o rewitalizacji,<br />
Narodowy Plan Rewitalizacji oraz Wytyczne<br />
w zakresie rewitalizacji w programach<br />
operacyjnych na lata 2014-2020. Działania<br />
dotyczące rewitalizacji wpisują się także<br />
w szerszy kontekst działań Ministerstwa,<br />
dotyczących polityki przestrzennej kraju.<br />
Powstająca w Ministerstwie ustawa<br />
o rewitalizacji stworzy ramy prawne dla<br />
rewitalizacji w Polsce, których obecnie<br />
brakuje, a także, poprzez zawarte w niej<br />
regulacje, zachęcać będzie coraz więcej<br />
samorządów do prowadzenia tego procesu.<br />
Projektowane zapisy uporządkują dzisiejsze<br />
pojmowanie rewitalizacji. Powinna<br />
być ona dobrze zaplanowana i uwzględniać<br />
sferę społeczną, gospodarczą i przestrzenną.<br />
Nie będzie jedynie remontem, modernizacją<br />
czy odbudową, a kompleksowym,<br />
wielowymiarowym procesem, którego<br />
głównym celem jest trwałe podniesienie<br />
jakości życia na obszarze zdegradowanym.<br />
Musi więc zawierać dopasowane do danego<br />
miejsca działania aktywizacyjne, edukacyjne,<br />
kulturalne, integrujące lokalną społeczność.<br />
Założenia ustawy przewidują dwa specjalne<br />
rozwiązania, ułatwiające prowadzenie<br />
rewitalizacji w gminie. Nie będą one obowiązkowe<br />
– będą mogły być stosowane<br />
w zależności od potrzeb i charakterystyki<br />
zaplanowanych działań. Są nimi:<br />
• utworzenie na obszarach rewitalizowanych<br />
Specjalnej Strefy Rewitalizacji (SSR).<br />
Status SSR umożliwi korzystanie ze szczególnych<br />
udogodnień (np. możliwość przyznania<br />
dotacji na remonty budynków),<br />
a także uprości procedury administracyjne<br />
związane z realizacją Gminnego Programu<br />
Rewitalizacji;<br />
• uchwalenie miejscowego planu rewitalizacji<br />
(szczególna forma miejscowego planu<br />
zagospodarowania przestrzennego), który<br />
będzie podstawą realizacji przekształceń<br />
urbanistycznych oraz prac inwestycyjno-budowlanych<br />
ujętych w Gminnym Programie<br />
Rewitalizacji. Regulacje cechujące tę specjalną<br />
postać planu miejscowego to np.<br />
możliwość zawarcia w planie miejscowym<br />
koncepcji urbanistycznych czy przypisania<br />
do nieruchomości szczegółowych warunków<br />
realizacji inwestycji przewidzianych<br />
w planie.<br />
Ponadto, rewitalizacja ma sprzyjać poprawie<br />
ładu przestrzennego, realizacji idei<br />
miasta zwartego, przeciwdziałaniu niekontrolowanej<br />
suburbanizacji (czyli „rozlewania<br />
się miasta”) zwłaszcza na styku<br />
obszar miejski – obszar wiejski.<br />
Są obszary w mieście, które wymagają natychmiastowej<br />
rewitalizacji. Chodzi zarówno<br />
o budynki mieszkalne jak i rewitalizację<br />
rozumianą jako "przywracanie ludzi wykluczonych<br />
społecznie". Dziś już pieniądze<br />
unijne nie mogą być wyłącznie kierowane<br />
na infrastrukturę miejską czy budynki. Żeby<br />
można było korzystać z dobrodziejstwa<br />
i możliwości, które zostały stworzone dzięki<br />
unijnemu wsparciu na rewitalizację, działania<br />
muszą obejmować najważniejsze, czyli<br />
mieszkańców, którzy są w różnych trudnych<br />
sytuacjach życiowych. Aby jednak nastąpił<br />
kulminacyjny moment, kiedy będziemy<br />
mówili o pełnym sukcesie, należy wykonać<br />
diagnozę, na podstawie której możliwe<br />
będzie wytypowanie obszarów miasta,<br />
gdzie taką rewitalizację będzie trzeba przeprowadzić.<br />
Celem głównym rewitalizacji jest dojście<br />
do człowieka, który jest wykluczony społecznie,<br />
który jest bezrobotny, zagrożony<br />
nałogami, który nie ma warunków do<br />
kształcenia, do godnego życia i do pracy.<br />
Najważniejszą sprawą jest dotarcie do tego<br />
człowieka i zaktywizowanie go do działania,<br />
tak określają wytyczne Ministerstwa.<br />
Cieszyć nas powinien więc fakt, że mieszkańcy<br />
Witnicy przejdą „gruntowe szkolenie<br />
w zakresie kultury”. Ale czy o to tylko<br />
w tym programie chodzi? Czy będą chętni<br />
do edukacji w tej dziedzinie?<br />
Dopiero po rozmaitych działaniach ze społeczeństwem<br />
możliwa jest rewitalizacja<br />
przestrzeni publicznej, remonty budynków,<br />
modernizacja budynków zabytkowych, ale<br />
także tworzenie przyjaznej przestrzeni publicznej,<br />
czyli zorganizowanie miejsc, gdzie<br />
ludzie wykluczeni albo zagrożeni wykluczeniem<br />
mogliby poznawać inne możliwości<br />
spędzania wolnego czasu. Opracowanie takiego<br />
dokumentu dotyczącego rewitalizacji<br />
będzie podstawą do ubiegania się o unijne<br />
pieniądze w momencie ogłoszenia konkursów<br />
z Regionalnego Programu Operacyjnego<br />
Lubuskie 2020 czy Programu Operacyjnego<br />
Infrastruktura i Środowisko.<br />
Należy zauważyć, że cechy programów rewitalizacji,<br />
które należy zaliczyć:<br />
1. Kompleksowość programu rewitalizacji<br />
2. Koncentracja programu rewitalizacji<br />
3. Komplementarność projektów/przedsięwzięć<br />
rewitalizacyjnych<br />
3.2 Komplementarność problemowa<br />
1. Komplementarność problemowa oznacza<br />
konieczność realizacji projektów/przedsięwzięć<br />
rewitalizacyjnych, które będą się<br />
wzajemnie dopełniały tematycznie, sprawiając,<br />
że program rewitalizacji będzie<br />
oddziaływał na obszar zdegradowany we<br />
wszystkich niezbędnych aspektach (społecznym,<br />
ekonomicznym, przestrzennym,<br />
środowiskowym, kulturowym, technicznym).<br />
2. Zapewnienie komplementarności problemowej<br />
ma przeciwdziałać fragmentacji<br />
działań (np. tzw. „rewitalizacji technicznej”,<br />
„rewitalizacji społecznej” – określeń błędnie<br />
stosowanych, ponieważ rewitalizacja<br />
jest zawsze kompleksowa) koncentrując<br />
uwagę na całościowym spojrzeniu na przyczyny<br />
kryzysu danego obszaru.<br />
Niewątpliwie sukcesem jest już sam fakt,<br />
że Witnica, wykorzystując pomysły poprzedników,<br />
złożyła wniosek w Ministerstwie,<br />
ale droga do pełnego sukcesu jest<br />
jeszcze bardzo długa i życzę by w końcowym<br />
efekcie został on osiągnięty z korzyścią<br />
dla miasta i jego obywateli.<br />
GR
6<br />
W<br />
Nr 3/ 124 październik 2015<br />
Wycinki z sesji Rady Miejskiej z 24 września ...<br />
Sala była pełna, wszystkie krzesła zajęte.<br />
Wiele wody w Witnie upłynęło, odkąd sesję<br />
Rady Miejskiej w Witnicy swoją obecnością<br />
zaszczyciło tyle ważnych osobistości na raz.<br />
Pojawiła się m.in. starosta Małgorzata Domagała,<br />
wicestarosta Marcin Cyganiak,<br />
Komendant Miejski PSP w Gorzowie Wlkp.<br />
Krzysztof Strzyżykowski, największy witnicki<br />
przedsiębiorca Mirosław Laszko, były<br />
wieloletni sekretarz gminy Paweł Pisarek<br />
oraz burmistrz Andrzej Zabłocki. Dopisała<br />
także prasa (Kurier Zachodni) oraz telewizja<br />
(TVP Regionalna). Mieszkańcy również<br />
postanowili sprawdzić, czy na sesjach jest<br />
tak, jak piszą w Internecie. W napięciu<br />
oczekiwano na sprawozdanie burmistrza,<br />
bo jest to zawsze ważne wystąpienie, ale<br />
kiedy głos zabrał p. Jaworski, by przedstawić<br />
swą trzymiesięczną działalność od<br />
25 czerwca do 23 września 2015 r., odczytane<br />
z kartki nagłówki, bądź całe wpisy ze strony<br />
internetowej www.witnica.pl, zdawały<br />
się nikogo nie zadowalać, gdyż były mocno<br />
wybiórcze. Zastanawiało, czy naprawdę<br />
ważniejsze jest poinformowanie mieszkańców<br />
o tym, że zdecydowało się o ustawieniu<br />
kurtyny wodnej na placu budowy w okresie<br />
upałów, od tego, że gmina przejęła Kopernika<br />
od powiatu albo że burmistrz uczestniczył<br />
w obradach Nadzwyczajnego Walnego<br />
Zebrania Członków OSP, gdzie mimo półtora<br />
godzinnego spóźnienia deklarował wolę<br />
współpracy ze strażakami? Czy burmistrz<br />
uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych<br />
honorowego obywatela Witnicy,<br />
pana Emila Rasmussena, że wymienia jego<br />
pogrzeb w sprawozdaniu ze swojej działalności?<br />
Otóż nie, ale coś powiedzieć (odczytać)<br />
trzeba. A gdzie spotkania z inwestorami,<br />
lobbing, pozyskanie środków, wysiłki<br />
na rzecz sprzedaży Pałacu, konkrety, konkrety,<br />
konkrety? Wśród publiczności pojawiły<br />
się głosy, że burmistrz chyba jest przy<br />
tej mównicy za karę…<br />
Po licznych interpelacjach radnych (o czym<br />
w innym artykule), głos zabrali goście. Cytujemy<br />
Czytelnikom fragmenty wypowiedzi<br />
kilku z nich.<br />
Małgorzata Domagała: „Moja wizyta na<br />
sesji jest spowodowana kolejnym artykułem,<br />
który ukazał się w „Witnickich Wieściach<br />
z Ratusza”. Przyznam, że jestem<br />
troszeczkę zaskoczona, bo z wicestarostą<br />
mieliśmy już okazję uczestniczyć w komisji<br />
wspólnej i wydawało nam się, że kwestie<br />
szkoły już wyjaśniliśmy. Jak widać, niestety<br />
nie, więc z szacunku dla wszystkich tutaj<br />
zebranych, chciałam wyjaśnić państwu<br />
to, co się znalazło na tych zdjęciach, żeby<br />
wytłumaczyć, jak ma się stan faktyczny.<br />
Projekt termomodernizacja, jak sama nazwa<br />
wskazuje, obejmował przede wszystkim<br />
ocieplenie budynku, wymianę starych okien<br />
na nowe, docieplenie dachu, wymianę instalacji<br />
centralnego ogrzewania. Wymieniliśmy<br />
również drzwi wejściowe i solary. […]<br />
23 marca panowie burmistrzowie i zarząd<br />
powiatu, spotkaliśmy się na wyjazdowym<br />
posiedzeniu zarządu i wtedy również została<br />
zwołana rada budowy. Obejrzeliśmy cały budynek<br />
i doszliśmy do wspólnego wniosku,<br />
że wszystkie koszty, które zostały określone<br />
jako koszty kwalifikowalne, które znalazły<br />
się w projekcie, nie obejmą chociażby<br />
wymiany boazerii czy linoleum. Doszliśmy<br />
wtedy do wniosku, że ponieważ nie mamy<br />
tych pieniążków zaplanowanych w budżecie<br />
na rok 2015, zarówno my jako powiat, jak<br />
i strona witnicka, postaramy się, aby te<br />
pieniądze jakoś zaplanować w kolejnych<br />
latach (protokół jest do wglądu u mnie). […]<br />
Spotkaliśmy się nie po to podczas wyjazdowego<br />
posiedzenia, żeby sobie porozmawiać,<br />
tylko ustalaliśmy szczegóły. Ja pragnę nadmienić,<br />
że rad budów było 17 - od państwa<br />
tylko 5 razy pojawił się przedstawiciel.<br />
Ostatnia osoba z gminy Witnica była bodajże<br />
w kwietniu na takiej radzie budowy.<br />
Ze strony powiatu wicestarosta obecny był<br />
na wszystkich 17 radach. To tyle jeżeli chodzi<br />
o artykuł.<br />
Ja mam pytanie do pana burmistrza: czy<br />
Pan wie, że takie artykuły się ukazują?<br />
Dlaczego zezwala pan na to, aby mieszkańcy<br />
otrzymywali nieprawdziwe informacje?<br />
Doszły do nas informacje, że pan kierownik<br />
Paweł Łopatka poinformował państwa<br />
radnych, że nie uczestniczy w radach budowy,<br />
ponieważ są tam nieprawidłowości.<br />
Ja pragnę nadmienić, że jeżeli ktoś wie, że<br />
jakieś nieprawidłowości zachodzą, należy<br />
powiadomić organy ścigania. W przeciwnym<br />
wypadu ta osoba, która poweźmie<br />
takie informacje, również może odpowiadać.<br />
Mam pytanie, czy to rzeczywiście padło<br />
i czy rzeczywiście państwo wiecie o jakichś<br />
nieprawidłowościach? Jeżeli tak, to dlaczego<br />
do tej pory powiat gorzowski nie został<br />
o tym poinformowany? Ja nadmieniam, że<br />
10 września widzieliśmy się z panem burmistrzem<br />
w sprawie Kamienia Wielkiego i nic<br />
mi pan o tym nie mówił. A 10 września ten<br />
artykuł, z tymi zdjęciami ukazuje się na państwa<br />
stronie internetowej. My teraz przy<br />
każdej inwestycji będziemy się zastanawiać,<br />
czy się kolejny artykuł nie ukaże.”<br />
Na sali szmer, burmistrz zapatrzony w stół.<br />
Głos zabiera kolejny gość.<br />
Krzysztof Strzyżykowski: „Do udziału w dzisiejszej<br />
sesji, skłoniły mnie następujące wypadki:<br />
ja się bardzo identyfikuję z druhami<br />
OSP Witnica i żal mi jest, że […] dzisiaj<br />
jednostka działająca w tym budynku sama<br />
potrzebuje pomocy, działań ratunkowych,<br />
by mogła dalej istnieć i skutecznie nieść<br />
pomoc zagrożonym mieszkańcom Miasta<br />
i Gminy Witnica. Pierwsza informacja, która<br />
dotarła do Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie<br />
Wlkp., datowana jest na 24.06.2015 r.<br />
Do dzisiaj nie zostało zawarte to, o co tak<br />
walczyliśmy. Każda ze stron, łącznie z obecną<br />
tutaj panią starostą, usłyszała wolę<br />
współpracy. Deklarację, którą poparto słowem.<br />
Uważam za rzetelnego człowieka włodarza<br />
miasta i gminy Witnica, który obiecał,<br />
że będzie podpisane porozumienie, którego<br />
do tej pory nie ma. […] Nie wiem, czego<br />
brakuje – woli, czy zdrowego rozsądku?<br />
Ja stawiam pytanie otwarte – wiecie państwo,<br />
o czym świadczy ta bierność? Może<br />
brak pomysłu władzy na władzę? Bo psucie,<br />
to chyba nie jest budowanie? Zawsze<br />
wjeżdżając do Witnicy miałem obraz dobrego<br />
gospodarza, który wie i czuje, czego<br />
oczekują od niego mieszkańcy […]. Jak to<br />
ma się dzisiaj i ku czemu to zmierza? Czy naprawdę<br />
w mieście i gminie Witnica nie ma<br />
mądrych, rozsądnych ludzi?”<br />
Burmistrz zdaje się nie słuchać mówców,<br />
tylko nieustannie klika w błyszczący ekranik<br />
smartfona, podczas gdy publiczność<br />
bije brawa. Pani Przewodnicząca zaprasza<br />
do mównicy burmistrza Andrzeja Zabłockiego.<br />
Konsternacja i popłoch przy stole burmistrzów<br />
szybko przeradza się w nerwowe<br />
szeptanie i wymianę notatek.<br />
Andrzej Zabłocki: „Artykuł, który się ukazał<br />
w „Wieściach z Ratusza” („Z Przodu liceum<br />
z tyłu muzeum” – przyp. Red.) jest bardzo<br />
tendencyjny i autor szuka dziury w całym.<br />
Wiadomo od początku, że termomodernizacja<br />
nie dotyczy lamperii i gumoleum,<br />
tym bardziej paprotek. […] Ten trywialny<br />
problem, wiedząc, że wymienione rzeczy<br />
nie wchodzą w zakres finansowania z termomodernizacji<br />
(po ciężkich bojach wywalczone<br />
pieniądze) można było rozwiązać,<br />
wykorzystując siły MZK, grupy budowlanej,<br />
CIS-u, pracowników interwencyjnych przed<br />
pierwszym września, żeby to było już ładnie<br />
i na zewnątrz, i wewnątrz, za nieduże pieniądze<br />
(…), żeby uczniowie witnickiego gimnazjum<br />
i z sąsiednich gmin chcieli przyjść do<br />
Kopernika, bo wtedy tylko będzie on istniał.<br />
Dlatego Wysoka Rado uważam, że warto<br />
znaleźć te nieduże pieniądze, etapując tę<br />
inwestycję, by pokazać uczniom, że tworzymy<br />
pewien zespół szkół i chcemy, by byli<br />
w nim uczniowie.” Poproszony przez radnego<br />
Zygmunta Wilka o przybliżenie obecnym<br />
na sali mieszkańcom „kuchni” dotyczącej
W<br />
październik 2015 Nr 3 / 124<br />
7<br />
mozaiki, burmistrz Zabłocki kontynuował<br />
swoje wystąpienie. U burmistrzów wzrok<br />
wciąż wbity w stół, ale czy dobrze widzimy?<br />
Tak, jest w nich życie – na twarzach zagościł<br />
uśmieszek.<br />
Andrzej Zabłocki: „Mozaika ma wszystkie<br />
atesty – nikt się na tych płytkach nie poślizgnie,<br />
od strony formalnej nie ma żadnych<br />
problemów, by mozaika mogła być tam zainstalowana,<br />
gdzie pierwotnie przewidziano.<br />
Nie trzeba wymyślać w tej chwili innych<br />
lokalizacji - np. po drugiej stronie (ulicy).<br />
Robimy coś na 100 lat, warto to konsultować<br />
ze społeczeństwem – to nie może być<br />
decyzja jednej czy drugiej osoby – to nie<br />
jest „Miś” i Bareja. To naprawdę jest drobna<br />
rzecz i myślę droga nasza władzo – dajmy<br />
spokój już z tą mozaiką. Ja nie szukałbym<br />
tu sytuacji takiej, że skoro ktoś zaprojektował<br />
i to była poprzednia władza, to jest to<br />
po prostu złe. Trzeba kontynuować pewne<br />
rzeczy, a nie powielać pracę (ponowny projekt<br />
na ul. Kościuszki). Chodzi o normalną,<br />
prostą, oczywistą oczywistość – jak coś robić,<br />
to robić dobrze! Jak był budowany RCR<br />
to było 100 rad budów i myśmy się spierali,<br />
czy kolorystyka krzeseł ma być taka czy inna,<br />
to myślę, że urzędnicy z urzędu powinni być<br />
na radach budowy i punktować, że np. nie<br />
podoba nam się ten piec (w szkole) czy ten<br />
daszek na wyjściu, bo wtedy mamy głos. My<br />
tego Kopernika budujemy teraz dla siebie,<br />
powiat już nie będzie z tej szkoły korzystał.<br />
Podsumowując – uważam, że macie tyle<br />
na głowie, naprawdę jest tyle na głowie,<br />
tyle ważnych rzeczy – chodzi o unijne pieniądze,<br />
o rozdania, o duże projekty a nie<br />
jakieś bajki typu mozaika – czy tu czy tam.<br />
Skończmy ten temat!”<br />
W tym miejscu Przewodnicząca wyjaśniła,<br />
że to nie radni wywołali temat mozaiki, ale<br />
obecne władze. Poprzednia rada zaakceptowała<br />
projekt i lokalizację mozaiki – burmistrz<br />
Jaworski również wówczas był radnym.<br />
Nie zgłaszał do niej żadnych uwag.<br />
Wśród mieszkańców szepty – co ten burmistrz<br />
tak notuje? Przecież nie treść interpelacji<br />
i zapytań, bo kiedy przychodzi czas na<br />
jego odpowiedzi, to jeszcze raz o nie dopytuje<br />
albo pomija. Zresztą co za różnica, i tak<br />
odpowie na piśmie, więc może odsłucha<br />
z nagrania, które tajno-wojennie otrzymać<br />
można wyłącznie na pisemny wniosek.<br />
Paweł Pisarek: „Panie zastępco burmistrza<br />
– po co to wszystko? Po co taka sytuacja,<br />
że daje się Towarzystwu Przyjaciół Witnicy<br />
zakaz organizacji imprezy z okazji 30-lecia<br />
TPW i to wprost się pisze, że zakazuje się,<br />
a jako powód podaje się, że jest to teren<br />
budowy, a ja nie widziałem jeszcze pana<br />
w kasku idącego do urzędu. Ja bym na pana<br />
miejscu wyszedł, jeszcze uprzednio zgadzając<br />
się na tę imprezę, i wszystkich poklepał<br />
po ramieniu i powiedział: cieszę się ludzie,<br />
że wy to robicie! Następna rzecz: jest grupa,<br />
która chce sprzątać, robić jakieś akcje<br />
społeczne. Oczywiście możecie to panowie<br />
utożsamiać, że to są wasi oponenci polityczni,<br />
ale mają prawo tacy być. A wy teraz<br />
prefabrykujecie jakieś informacje, że ktoś<br />
donosi o kradzieży drewna, że poszukujecie<br />
ludzi, którzy kradli to drewno, strażnika<br />
wysyłacie, żeby szukał tych ludzi, bo musicie<br />
mieć listę tych osób? No przecież to jest<br />
śmieszne, to świadczy niepoważnie o was.<br />
Po co wam to? […] Dlaczego nie chcecie<br />
pozwolić ludziom robić to, co oni chcą, co<br />
uważają za ważne. Pan, panie burmistrzu,<br />
jeździ do wójtów i pokazuje gazetę, która<br />
jest wydawana przez TPW i pan pokazuje,<br />
że była skarbnik tam coś pisze. No w jakim<br />
świetle to pana stawia? Ta Rada Miejska,<br />
która tutaj jest, była w większości za panem<br />
na samym początku. W tej chwili po<br />
głosowaniach już widać, że tak nie jest. Czy<br />
wam to jest potrzebne? Ja to próbuję sobie<br />
jakoś racjonalnie ogarnąć i zinterpretować,<br />
jak do tego może podejść taki normalny<br />
człowiek. Mi chodzi po prostu o to, byście<br />
powiedzieli panowie krótko, o co kaman??”<br />
Wystąpień było jeszcze wiele, wszystkie<br />
równie ważne i obiecujemy, że na łamach tej<br />
prasy jeszcze do nich wrócimy. Tymczasem<br />
po odpowiedziach burmistrza, które czasowo<br />
trwały odwrotnie proporcjonalnie<br />
do samych pytań (ale to szczególik), cierpienia<br />
i katorgi włodarzy dobiegły końca.<br />
Uff, już po sesji. Można będzie jutro napisać<br />
na www.witnica.pl, że burmistrz zdecydował,<br />
że na następną sesję należy dostawić krzeseł<br />
i dokupić kawę.<br />
ZW<br />
Czyn społeczny efekt wieczny<br />
W sierpniu 2015 r. w wiacie Nadleśnictwa<br />
Bogdaniec w Witnicy miało miejsce zebranie<br />
założycielskie Społecznego Komitetu<br />
Upiększania Miasta i Gminy oraz Dbałości<br />
o Park Drogowskazów i Słupów Milowych<br />
Cywilizacji w Witnicy. Pomysłodawcami tej<br />
lokalnej, apolitycznej i społecznej inicjatywy<br />
są panowie Zbigniew Czarnuch i Andrzej<br />
Zabłocki. Zainteresowani licznie przybyli na<br />
zebranie i już dwa tygodnie później ponad<br />
trzydziestu społeczników zakasało rękawy<br />
i ostro wzięło się do pracy w Parku Drogowskazów.<br />
12 września, przy pięknej jesiennej<br />
pogodzie, mali i duzi, młodzi i troszkę<br />
mniej młodzi, zbierali śmieci z terenu parku,<br />
wybierali szkło i puszki z rzeczki w pobliżu<br />
koła młyńskiego, oczyszczali i odmalowywali<br />
eksponaty, przycinali zwisające i zasłaniające<br />
instalacje gałęzie, karczowali chaszcze,<br />
plewili i zamiatali ścieżki. Farby i narzędzia<br />
malarskie zakupiło ze swoich środków Towarzystwo<br />
Przyjaciół Witnicy, a społecznicy<br />
przynieśli ze sobą narzędzia ogrodowe, worki<br />
na śmieci i rękawiczki. Wszystkie śmieci,<br />
dzięki uprzejmości radnego Jacka Piwkowskiego,<br />
kilkoma kursami pojechały jego<br />
busem z przyczepką do gminnego punktu<br />
zbiórki odpadów w Białczyku. Po ciężkiej,<br />
kilkugodzinnej pracy, zadowoleni z widocznego<br />
efektu społecznicy, ze smakiem zjedli<br />
kiełbaski upieczone na parkowym grillu koło<br />
stawu miejskiego. Jeśli pogoda pozwoli, bo<br />
chęci i zapał jest, akcja sprzątania i upiększania<br />
parku będzie w nadchodzących<br />
tygodniach kontynuowana. I na koniec<br />
ciekawostka – podczas sprzątania, park odwiedziła<br />
grupa turystów z Wielkiej Brytanii,<br />
jeden z nich podzielił się później swoimi<br />
przemyśleniami, pisząc, że: „[…] nietrudno<br />
było odgadnąć, że są to ochotnicy – ich praca<br />
wskazywała, że pracują bo kochają i są<br />
dumni z tego miejsca – nie dla pieniędzy –<br />
każdy z nich pracował z uśmiechem. Mam<br />
nadzieję, […] że uzyskają wsparcie współmieszkańców,<br />
ponieważ ci ludzie robią<br />
więcej dla Witnicy niż zdają sobie sprawę.”
8<br />
W<br />
Nr 3 / 124 październik 2015<br />
Fotowoltaika, Witnica Strefa Przemysłowa i Pałac<br />
w Dąbroszynie, czyli 3 możliwe lokomotywy rozwoju<br />
gminnej gospodarki – gra o co najmniej 7 mln zł!<br />
Nie każdy gra w pokera, lotto lub szachy,<br />
by skutecznie pozyskać do gminnej kasy<br />
7 mln złotych. Trzeba jednak mieć wiedzę<br />
szachisty w tym względzie, czyli Spaski<br />
i „Wielki Szu” w jednym albo liczyć na ślepy<br />
los, czego nie polecam.<br />
Fotowoltaika – burmistrz ogłosił w marcu,<br />
że przewidział zainteresowanie biznesu<br />
słonecznymi elektrowniami i jak twierdzi,<br />
on przygotował już dawno przygotowane<br />
przez poprzednią Radę 86 hektarów<br />
gminnej ziemi z przeznaczeniem pod elektrownię.<br />
Od tego czasu odbyły się dwa<br />
ogólnopolskie przetargi i nikt się nawet nie<br />
pojawił! Grunt powoli znów staje się plantacją<br />
wikliny, a w rowach woda gruntowa<br />
też wysoko. Po uchwaleniu ustawy o OZE<br />
(odnawialne źródła energii) była szansa,<br />
by firma z Warszawy, mająca ogólnoświatowe<br />
doświadczenie w branży fotowoltaicznej,<br />
weszła do Witnicy. Skutecznie zrobiła<br />
to 70 km dalej, w Chojnie – wydzierżawiając<br />
od gminy na 27 lat 64 ha pod budowę<br />
elektrowni. Tam, zgodnie z prawem, grunt<br />
gmina wydzierżawiła bez przetargu. Uznała,<br />
że wpływy z podatku od nieruchomości,<br />
od budowli i z dzierżawy są dla miasta zbyt<br />
ważne, by odpuścić sobie taką okazję. Podpisano<br />
akt notarialny i zobaczymy, co będzie<br />
dalej. W Witnicy zdecydowano inaczej.<br />
Grunt zarasta, pieniędzy nie ma – lokomotywa<br />
stoi, a para poszła w gwizdek (medialny).<br />
Witnicka Strefa Przemysłowa (WSP) –<br />
w grudniu odwiedził Witnicę amerykański<br />
inwestor – chciał kupić kilkanaście hektarów,<br />
ale gruntów objętych ulgami Specjalnej<br />
Strefy Ekonomicznej. Wcześniej dyskutowaliśmy<br />
z Radą Miejską, czy zgodzi się objąć<br />
strefą grunty WSP. Po zgodzie Rady zaczęliśmy<br />
rozmowy z Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną<br />
Strefą Ekonomiczną. KSSSE wyraziła<br />
Interpelacje radnych<br />
Na facebooku pojawiają się ciągle głosy<br />
zatroskanych mieszkańców, że ci wredni<br />
radni Witnicy 2000 zasypują burmistrzów<br />
bezsensownymi interpelacjami. Czy to, o co<br />
pytają radni, jest głupie? Oceńcie Państwo<br />
sami:<br />
1. Proszę podać koszt koncepcji zagospodarowania<br />
terenu w centrum miasta przy<br />
Pomniku Żołnierza wykonywanej przez architekta<br />
Norberta Górkę oraz odpowiedzieć,<br />
wolę przejęcia witnickich gruntów. Trzeba<br />
było jednak działać szybko, bo ten proces<br />
trwa czasem nawet rok. Wspólnie z prezesem<br />
Romanem Dziduchem, ustaliliśmy,<br />
że jeżeli gmina spełni wszystkie wymogi formalne,<br />
to może to potrwać tylko 3 miesiące,<br />
a droga ustaleń wiedzie przez wojewodę,<br />
marszałka, ministra, rząd. Po wyborach sugerowałem<br />
władzom takie rozwiązanie –<br />
20 hektarów x 20 zł = 4 mln zł. To są możliwe<br />
do uzyskania pieniądze, tylko czy już nie jest<br />
za późno? Bo od grudnia (a zaraz znowu grudzień…)<br />
nic nie wiadomo, co w tej sprawie<br />
jest robione. A od Rady Miejskiej trzeba<br />
rozpocząć. Stoi na stacji lokomotywa…<br />
Pałac w Dąbroszynie – bardzo trudny temat<br />
(dla poprzedniej władzy również!).<br />
Kiedy w maju inwestor z Polski i Niemiec<br />
poprosił mnie, bym uczestniczył w wizji lokalnej<br />
Pałacu, pan wiceburmistrz Jocz bardzo<br />
chłodno mnie przywitał, pytając, co ja<br />
tu robię i w jakim charakterze tu jestem!<br />
Odpowiedziałem, że chcę pomóc gminie<br />
sprzedać obiekt, wykorzystując swą wiedzę<br />
w tej sprawie. I tam też powiedziałem panu<br />
Joczowi, że jeżeli kolejny przetarg nie przyniesie<br />
rezultatu, to trzeba rozpocząć prace<br />
nad inną formą zagospodarowania tego historycznie<br />
bardzo ciekawego obiektu. Zarys<br />
przedstawiłem, pomysły mam, ale od tamtej<br />
pory nikt do mnie się nie zgłosił! Pałac jest<br />
do kupienia za ok. 2 mln zł. Póki co, przykro<br />
mi, że tam leżą śmieci, burzany rosną,<br />
a do Pałacu nie można wejść, bo to kolejny<br />
plac budowy.<br />
Bycie burmistrzem to ogromna odpowiedzialność.<br />
Trzeba być kreatywnym, czasem<br />
zaryzykować, bo gmina to taka duża firma,<br />
a każdy szef dobrze prosperującej firmy każdego<br />
dnia podejmuje obciążone ryzykiem<br />
decyzje.<br />
Andrzej Zabłocki<br />
z jakich powodów nie zapytano Rady Miejskiej<br />
o zgodę na ten projekt oraz powód,<br />
dla którego dotychczasowa koncepcja pani<br />
Styki-Lebiody przestała się burmistrzom podobać.<br />
2. Dlaczego nikt nie konsultował z radnymi<br />
zakupu kolejnego samochodu do RCR? Czy<br />
budżet RCR-projekt EWT- został powiększony<br />
o dodatkowe środki poza przyznanymi<br />
gminie w 2011 r.? Jeżeli nie, to co burmistrz<br />
Jaworski negocjował w Zielonej Górze - poza<br />
podpisaniem aneksu do umowy wyrażającego<br />
zgodę Komitetu Monitorującego EWT naprzesunięcie<br />
środków w ramach projektu?<br />
3. Kto (personalnie) zlecił demontaż instalacji<br />
„Gęsia krzywda” w Parku Drogowskazów<br />
– doprowadzając do jej uszkodzenia? Kiedy,<br />
po konserwacji, wróci na swoje miejsce?<br />
Ile to kosztowało?<br />
4. Kto (personalnie) zlecił ustawienie dwóch<br />
słupów oświetleniowych przed urzędem,<br />
które swym wyglądem psują ład i harmonię<br />
oraz estetykę tego miejsca? Proszę podać<br />
różnicę w cenie postawionych słupów metalowych-<br />
stal a słupów aluminiowych z oprawą<br />
Strada LED.<br />
5. Burmistrz Jaworski informuje na stronie<br />
www, że inwestor farmaceutyczny, który<br />
kupił 38 arów w Strefie Przemysłowej ma<br />
otrzymać ulgi podatkowe. Na jakiej podstawie<br />
prawnej?<br />
6. Kto nabył dwie kolejne działki w strefie<br />
i za ile?<br />
7. Kto odbierał technicznie „spartaczone”<br />
prace brukarskie przed Milą (nierówności,<br />
zastoiny wody itd.)?<br />
8. Na jaką kwotę opiewa faktura MZK za prace<br />
na ul. Pyrzańskiej w Nowinach i ile MZK<br />
zapłaciło podwykonawcy (gmina jako wyłączny<br />
wspólnik ma wgląd w takie informacje)?<br />
9. Kto nie dopilnował bałaganu (śmieci<br />
w Dąbroszynie przed kościołem, w parku<br />
gminnym, przed pałacem i przy Wiktorii)<br />
w dniu 5 i 16 września, tj. podczas koncertu<br />
i wizyty 50 obywateli Niemiec oraz w trakcie<br />
uroczystości pogrzebowych?<br />
10. Kiedy burmistrz Jaworski zgłosił<br />
(i do kogo) fakt, że w Sosnach od ponad<br />
trzech miesięcy brakuje skradzionej instalacji<br />
fotowoltaicznej, zainstalowanej na przejściu<br />
dla pieszych do szkoły, bloków i kościoła?<br />
11. Kiedy zostanie zdemontowana obskurna<br />
tablica wyborcza w centrum miasta (dawny<br />
CPN)? Wybory do Europarlamentu były pół<br />
roku temu.<br />
12. Co z drogą i parkingiem pomiędzy blokami<br />
w Sosnach? Kilka miesięcy temu burmistrz<br />
zapewniał, że są prowadzone rozmowy.<br />
Jaki jest ich efekt?<br />
Praktycznie na żadne z tych pytań radni<br />
nie uzyskali wyczerpującej odpowiedzi<br />
podczas sesji. Mają się ich spodziewać<br />
w „formie papierowej”, czyli po prostu<br />
na piśmie.<br />
RED
W<br />
październik 2015 Nr 3 / 124<br />
9<br />
MACIEK I ZNAJOMI W KUCHNI...<br />
Domowy chleb pszenny<br />
zaczyn:<br />
50 g mąki pszennej<br />
70 ml wody<br />
1 łyżeczka cukru<br />
25 g drożdży<br />
chleb:<br />
500 g mąki pszennej<br />
200 ml wody<br />
1/2 łyżki soli<br />
1 łyżka cukru<br />
25 g drożdży<br />
Ciężko mi spisać proporcje do tego chleba,<br />
ponieważ przeważnie robię go na tak zwane<br />
„oko”. Niemniej wszystkim bardzo polecam<br />
ten przepis.<br />
Zacznijmy od zaczynu drożdżowego. Jest<br />
on niezwykle ważny w naszym chlebie i nie<br />
chodzi wcale o rośnięcie ciasta, ale o jego<br />
smak!!! Wszystkie składniki do zaczynu należy<br />
wymieszać na gładką masę i pozostawić<br />
w wysokim naczyniu na kilka dobrych<br />
godzin. W tym czasie drożdże rozmnożą<br />
się i urosną, nam jednak zależy na momencie,<br />
w którym masa po urośnięciu opadnie.<br />
Tak przygotowana mieszanka jest głównym<br />
źródłem smaku i aromatu naszego bochna.<br />
Kiedy zaczyn będzie gotowy, do dużej miski<br />
należy przesiać mąkę, rozkruszyć drożdże,<br />
posolić i dodać cukier oraz zaczyn i delikatnie<br />
wlewać wodę w temperaturze pokojowej.<br />
Całość wymieszać łyżką. A teraz czeka<br />
nas niezła praca. Całe ciasto należy bardzo<br />
długo zarabiać. Kontrolujcie przy okazji konsystencje.<br />
Na początku powinno być bardzo<br />
kleiste, ale nielejące. Z czasem, zarabiając,<br />
powinien wytworzyć się niezbędny gluten<br />
i ciasto powinno robić się bardziej elastyczne.<br />
Nie żałujcie sobie, przy wyrabianiu można<br />
naprawdę się wyżyć i pozbyć negatywnych<br />
emocji.<br />
Po wyrobieniu ciasto podsypać mąką<br />
i pozostawić w misce do wyrośnięcia.<br />
Czas zależy od nasłonecznienia i temperatury<br />
w pokoju, ale będzie to trwało mniej<br />
więcej 30-45 min. Nasze wyrośnięte ciasto<br />
trzeba odgazować. Osobiście polecam przygotować<br />
pleciony koszyczek już w kształcie<br />
bochenka wyłożony ściereczką posypaną<br />
mąką. W ten sposób uzyskamy ładny kształt<br />
naszego chleba. Ciasto w formie powinno<br />
lekko wyrosnąć. W międzyczasie proponuję<br />
nagrzać piekarnik do 200 st. C. Kiedy<br />
będziemy gotowi, zdecydowanym ruchem<br />
wykładamy ciasto na blachę, rękoma lekko<br />
formujemy boki, wygląda to mniej więcej<br />
jak byśmy dłońmi pod kątem dociskali<br />
ciasto do spodu. Jeśli mamy taki kaprys,<br />
możemy lekko nacięć chleb w kilku miejscach.<br />
Przed włożeniem do pieca proponuję<br />
wrzucić tam kilka kostek lodu, które zaczną<br />
się rozpuszczać i wytworzą parę wodną,<br />
która pomoże naszemu chlebowi na wytworzenie<br />
wspaniałej, chrupiącej skórki.<br />
Piec ok. 20 min cały czas kontrolując wypiek.<br />
Gorący bochenek najlepiej wyłożyć na<br />
kratkę do ostygnięcia. Tak wspaniały chleb<br />
posmarowany dobrej jakości masłem...<br />
oj dla takich chwil warto żyć:)<br />
Maciek<br />
Pozytywnie<br />
W Witnicy i okolicy ma miejsce sporo zdarzeń<br />
i działań, które odbieram jako pozytywne.<br />
Kiedy teraz wchodzę do liceum,<br />
wita mnie parter, gdzie zdjęto część drewnianej<br />
boazerii, ściany odnowiono i pomalowano<br />
na kolor współgrający z całością<br />
budynku a na podłodze pojawiły się płytki<br />
i wykładzina zamiast starego linoleum.<br />
Do tego na ścianie estetyczna nowa gablota,<br />
podarowana przez jednego z przedsiębiorców.<br />
Wszystko to zasługa konserwatora<br />
T. Czulaka, który prace wykonuje; Starostwa,<br />
które poszukało w swoim budżecie<br />
pieniędzy i dyrekcji szkoły, która zadbała<br />
o dodatkowe środki i zdecydowała, że warto<br />
we własnym zakresie i szybciej niż przewidywano<br />
rozpocząć remont korytarzy,<br />
żeby współgrały ze zrobionymi wcześniej<br />
salami, a ostatnio z toaletami.<br />
Z pewnością poprawi bezpieczeństwo<br />
mieszkańców nowe aktywne przejście<br />
na ulicy Sikorskiego. Zostało zrobione<br />
szybko, wygląda porządnie i „wyklikane”<br />
było przez mieszkańców drogą internetową.<br />
Za mobilizację społeczeństwa i znalezienie<br />
pomysłu należą się gratulacje A. Rosiakowi<br />
z Urzędu MiG.<br />
Wiele osób pochlebnie wyrażało się na temat<br />
organizacji gminnych dożynek w Białczu<br />
– były skromniejsze niż te w Witnicy,<br />
ale sprawnie zrobione i zapewniały atrakcje<br />
i rywalizacje sołectw zachęcające do aktywności.<br />
Przygotowały je MDK w Witnicy, sołtys<br />
Białcza E. Baran, Rada Sołecka tej miejscowości<br />
i pracownicy Urzędu.<br />
Często korzystam z nowego skrzyżowania<br />
ulic Traugutta i Kos. Mirosławskich<br />
i niezależnie od tego kiedy i kto ten projekt<br />
zapoczątkował – było bardzo potrzebne<br />
ze względu na zupełnie spory ruch jak na to<br />
miejsce. Wykonawca - Miejskie Zakłady Komunalne.<br />
Pozytywnie odbieram akcję sadzenia lasu<br />
(ciągle aktywny w tym dziele leśniczy Janiów),<br />
sprzątania jeziora Wielkiego, sprzątania<br />
Parku Drogowskazów i dokonania<br />
osób i społeczności lokalnych, takich jak<br />
grupa mieszkanek Nowin, aktywizująca<br />
od wielu lat wszystkich mieszkańców,<br />
co zaowocowało przyznaniem tytułu najpiękniejszej<br />
wsi, czy Pyrzan, organizujących<br />
rocznicowe spotkania przypominające<br />
o korzeniach tej wsi.<br />
Podoba mi się zaangażowanie kilku dziewczyn<br />
w pomoc bezdomnym i krzywdzonym<br />
zwierzętom i ich wysiłki, by szerzyć<br />
odpowiedzialne rozmnażanie i oddawać<br />
zwierzaki w dobre ręce. Ostatnia akcja bezpłatnej<br />
sterylizacji pomogła ponad 20 zwierzętom<br />
i przy okazji ich właścicielom, a była<br />
dofinansowana przez Urząd MiG.<br />
Podoba mi się praca dokumentująca życie<br />
miasta i gminy, którą wykonuje M. Sztogryn,<br />
bo w dobie cyfryzacji bez informacji<br />
na FB prawie nie da się żyć.<br />
Teresa Komorowska<br />
Miejsce na Twoje ogłoszenie<br />
KONTAKT:<br />
redakcja@wiadomosciwitnickie.pl<br />
TELEFON: 782 265 998
10<br />
Rokito, a kysz!<br />
W<br />
Nr 3 / 124 październik 2015<br />
Jedną z czterech kolekcji zabytków i instalacji<br />
w Parku Drogowskazów i Słupów Milowych<br />
Cywilizacji jest tak zwana Przestrzeń<br />
Fantazji, gdzie w koncepcji autorskiej<br />
Parku starałem się ukazać drogę, jako<br />
przestrzeń przygody i zaskoczenia. Pomysł<br />
zaakceptowany przez burmistrza Andrzeja<br />
Zabłockiego urzeczywistnił Mateusz Rękas.<br />
Składają się na nią liczne kompozycje<br />
osobliwych nazw polskich miejscowości,<br />
kopiec Koziołka Matołka (pyszny pomysł<br />
Władysława Wróblewskiego), no i strachy<br />
polskich dróg, między innymi ze zbójem<br />
Madejem, zbójcami Janosikiem i Ondraszkiem<br />
oraz diabłami: Borutą i Rokitą.<br />
Boruta, jak wiadomo, strzeże skarbów zamurowanych<br />
zamku w Łęczycy, a Rokita,<br />
ukryty w wypalonych pniach przydrożnych<br />
wierzb, których w naszych stronach niemało,<br />
czatuje na czyste dusze. A że taka wierzba<br />
z czarną czeluścią rośnie nad stawem<br />
i przy niej ustawiono to artystyczne dzieło<br />
metaloplastyki pana Mateusza, być może,<br />
iż dziejące się wokół niej rzeczy niepojęte,<br />
są z tym diabłem właśnie związane? Bo jak<br />
tu wytłumaczyć, że od lat nie mogę zrealizować<br />
projektu ustawienia w jego pobliżu<br />
instalacji pod nazwą „Cyganka prawdę<br />
powie”, upamiętniającej romskie tabory<br />
na drogach i wróżki przy pomocy kart odkrywające<br />
tajniki przyszłości, odnoszące się<br />
do naszych dalekich podróży?<br />
Także wciąż jakieś siły tajemne utrudniają<br />
zamontowanie w pobliskim korycie<br />
Witny wielkiej osobliwości naszych zmeliorowanych<br />
błot w postaci zabytkowych wrót<br />
wodnych. A ostatnio wycięto z polecenia<br />
pana burmistrza Dariusza Jaworskiego<br />
znajdującą się w pobliżu Rokity instalację<br />
„Gęsia krzywda”. Może to jest odwet diabła<br />
za dwukrotną utratę przez niego głowy?<br />
Najpierw w roku 2012 ktoś mu ją „zakosił”<br />
i teraz, na początku kadencji nowego<br />
burmistrza, także. W drugim przypadku<br />
interweniowałem w ratuszu w sprawie<br />
ponownego ożywienia Rokity. Spotkałem<br />
się ze zrozumieniem i dzięki burmistrzowi<br />
Dariuszowi Jaworskiemu nasz bies znowu<br />
dumnie unosi swe czoło zbrojne w nieodzowne<br />
rogi.<br />
To zaangażowanie się pana burmistrza<br />
w utrzymanie przy życiu wierzbowego<br />
biesa było dla mnie zupełnie zrozumiałe,<br />
ze względu na naszą wieloletnią znajomość<br />
i jego dawne zasługi przy powstawaniu<br />
parkowej kolekcji Przestrzeni Fantazji.<br />
Gdy w roku 2000 w Żółtym Pałacyku<br />
otworzyliśmy Izbę Regionalną, młody Darek<br />
Jaworski przekazał do zbiorów cenny<br />
zabytek w postaci niemieckiej centryfugi<br />
(wirówki do mleka oddzielającej śmietanę,<br />
z szyldem witnickiej firmy) i zgłosił się do<br />
pomocy z grupą kolegów. Organizowałem<br />
z tymi dzielnymi młodymi ludźmi wyprawy<br />
badawcze w koryta rzek Myśli, Postomii<br />
i Lubniewki w poszukiwaniu śladów kuźnic<br />
i pieców do podgrzewania metali, w wyniku<br />
czego wzbogacone zostały zarówno zbiory<br />
Izby jak i Parku. Pan Darek zaagitował także<br />
swego brata, by opracował projekty instalacji<br />
„Dziad” i „Baba”. Potem, ujmując<br />
mnie swą wyniesioną z domu kindersztubą,<br />
choć nieśmiały ale energiczny i zaradny,<br />
w wyniku moich starań przez pewien czas<br />
był zatrudniony przez Urząd i ówczesnego<br />
burmistrza w wymiarze kilku godzin,<br />
jako formalny opiekun Parku. A tu nagle<br />
nasz pan Darek, już jako burmistrz, podejmuje<br />
decyzję o wycięciu w tej kolekcji<br />
instalacji „Gęsia krzywda”! Bez jakiejkolwiek<br />
konsultacji ze mną, jako autorem<br />
koncepcji Parku, nagradzanego w Toruniu,<br />
Sandomierzu, Zielonej Górze i Berlinie,<br />
a w tym roku w Fürstenwalde nad Sprewą<br />
i rozsławionego w kilku filmach oraz wielu<br />
krajowych i zagranicznych publikacjach.<br />
Mimo, że kilka tygodni wcześniej, podczas<br />
wspólnego spotkania w ratuszu, poinformowałem<br />
nowego ojca miasta o projekcie<br />
utworzenia społecznego komitetu opieki<br />
nad Parkiem. Czyż można ten logiczny<br />
ciąg zdarzeń zinterpretować nie inaczej<br />
niż interwencją sił ciemnych w celu zbałamucenia<br />
tej czystej dotąd duszy?<br />
Przypomnę tu, że instalacja „Gęsia Krzywda”<br />
ze swymi wiatraczkami, budkami<br />
lęgowymi i ptakami była najbardziej malownicza<br />
w tej kolekcji. Zbudowana została<br />
z zabytkowych słupów do wspinaczki<br />
w celu zaprawiania w krzepie wyrostków<br />
z hitlerowskiego hufca pracy przy ulicy<br />
Strzeleckiej, po których teraz pozostały wylatujące<br />
w niebo ptaszki. Podczas oprowadzania<br />
wycieczek była okazją do opowiadania<br />
o udziale naszej gminy w powstaniu<br />
Parku Narodowego „Ujście Warty” z jej<br />
ostoją ptactwa. Opowieści o niemieckiej<br />
sławie polskich gęsi, które od XIX wieku<br />
kupowano w naszym kraju i pociągami<br />
przywożono tutaj, w rejon ujścia Warty, by<br />
męczyć je przemyślnym tuczeniem, a na<br />
świętego Marcina wywozić do pobliskiego<br />
Berlina. W niemieckiej Witnicy były nawet<br />
firmy skupu pierza i wytwórnia poduszek<br />
i pierzyn. I oto Dariusz Jaworski, jako burmistrz<br />
usuwa tę zabytkową instalację z otoczenia<br />
spalonej wierzby, czyniąc tak wielką<br />
krzywdę gęsiom. Czyż nie jest to ewidentna<br />
diabelska sprawka Rokity? Człowiek<br />
światły, a na takiego się młody Dariusz<br />
zapowiadał, zapewne wie o niezwykłym<br />
poziomie instynktu gatunkowej solidarności<br />
rozwiniętym u tych ptaków, a także o historii<br />
gęsi kapitolińskich. Radziłbym zatem<br />
- nim nie pojawią się u nas ekolodzy i nie<br />
zaczną się przykuwać łańcuchami do parkowych<br />
platanów i gęgać na cały świat<br />
o witnickiej gęsiej krzywdzie - przywieźć<br />
ponownie tę instalację do Parku i ustawić<br />
ją na swoim miejscu. Choć Bogiem<br />
a prawdą - po doświadczeniu udziału grupy<br />
kilkudziesięciu witniczan, w tym obecnych<br />
radnych i Andrzeja Zabłockiego w porządkowaniu<br />
Parku w dniu 12 września, na<br />
które Ratusz zareagował wszczęciem dochodzenia<br />
w sprawie „kradzieży” drewna<br />
z tego Parku, gdzie radny Jacek Piwkowski<br />
wywoził swym prywatnym autem na miejskie<br />
składowisko odpadów w Białczyku kilka<br />
przyczep wyciętych gałęzi i dzikich odrośli<br />
przy pniach drzew - wielce w to wątpię.
W<br />
październik 2015 Nr 3 / 124<br />
11<br />
cd. Rokito, a kysz!<br />
* * *<br />
W marcu bieżącego roku moi witniccy<br />
wychowankowie i grono przyjaznych<br />
mi osób sprawiło mi wielką frajdę, urządzając<br />
w Hotelu „Witnica” jubileusz moich<br />
85 lat, za co z tego miejsca organizatorom<br />
i uczestnikom spotkania serdecznie dziękuję.<br />
Swój udział w obchodach miał także<br />
pan burmistrz Dariusz Jaworski. Nie tylko<br />
wspierając organizatorów w roli sponsora,<br />
ale także sprawiając mi wielką niespodziankę,<br />
gdy ze swoimi najbliższymi współpracownikami<br />
przywitał mnie na deptaku<br />
przed ratuszem z bukietem kwiatów i stosownym<br />
miłym słowem oraz niezwykłym<br />
darem w postaci wmurowanego w chodnik<br />
żeliwnego włazu do studzienki wodociągu<br />
sprzed stu lat z niemieckim napisem<br />
informującym, że został odlany w śląskim<br />
Grünbergu, czyli Zielonej Górze, dla podkreślenia<br />
moich wieloletnich związków<br />
z tym miastem. Byłem po tym spotkaniu<br />
optymistycznie nastawiony do dalszej<br />
owocnej współpracy. Tymczasem zaraz<br />
potem, mimo naszego z panią Łucją Koryznową,<br />
honorową obywatelką miasta,<br />
spotkania z panem Burmistrzem w celu<br />
przekonania go, by nie zwalniał z Żółtego<br />
Pałacyku pani Grażyny Aloksy, a także<br />
mimo interwencji w tej sprawie członków<br />
obu naszych kulturalno-społecznych stowarzyszeń,<br />
zwolnienie to jednak stało się<br />
faktem. Od lat społecznie prowadzę Izbę<br />
Regionalną i opiekuję się Parkiem, a także<br />
organizuję różne kulturalne przedsięwzięcia<br />
w Żółtym Pałacyku i pani Grażyna<br />
w wielu sprawach, w obliczu naturalnej<br />
w mym wieku utraty sił, twórczo mnie zastępowała,<br />
nie wspominając o milionie złotych<br />
przychodu z projektów unijnych, które<br />
dzięki jej pracy, uzyskali wszyscy mieszkańcy<br />
gminy.<br />
* * *<br />
W latach naszej owocnej współpracy młody<br />
Dariusz Jaworski został autorem kilku<br />
artykułów o witnickim przemyśle, opublikowanych<br />
w „Wiadomościach Witnickich”<br />
bez cenzury. Tymczasem, gdy na prośbę<br />
obecnych władz napisałem dla witnickich<br />
„Wieści z Ratusza” szkic o dziejach<br />
naszego rynku (ulica KRN) bez konsultacji<br />
ze mną został on ocenzurowany w części,<br />
gdzie pisałem, że jest to ostatnie dzieło<br />
najwybitniejszego jak dotąd polskiego<br />
burmistrza naszego miasta, Andrzeja Zabłockiego.<br />
Moja prośba o opublikowanie<br />
w organie Ratusza listu z protestem nie została<br />
uwzględniona. Co tam ustawa o wolności<br />
prasy i zniesieniu cenzury!<br />
* * *<br />
Przed laty zgłosiło się do mnie kierownictwo<br />
domu kultury dzieci i młodzieży<br />
„Oase” z Berlina-Mitte z propozycją<br />
współpracy. Ustaliliśmy z władzami miasta,<br />
że zaprosimy grupę młodych berlińczyków<br />
i z ich witnickimi rówieśnikami zajmiemy<br />
się zamianą opuszczonego cmentarza przy<br />
ulicy Wiosny Ludów na osiedlowy parczek.<br />
I tak się też stało. Szefem polskiej grupy<br />
był Dariusz Jaworski, który dla potanienia<br />
kosztów pobytu Niemców w Witnicy,<br />
przekonał swoją gościnną mamę, by ich u<br />
siebie stołowała. Potem, w ramach rewanżu<br />
na zaproszenie Niemców, uczestniczył<br />
z witnickimi kolegami w pięknej trzydniowej<br />
wyprawie stateczkiem po podberlińskich<br />
jeziorach i kanałach. A teraz jako<br />
burmistrz nie pozwala pani Jucie von der<br />
Lancken, by (jak to czyniła od lat) mogła<br />
urządzić swój urodzinowy koncert w dąbroszyńskim<br />
pałacu, dla którego zrobiła<br />
tyle dobrego, co z pewnością nie przyniosło<br />
nam dobrej sławy w oczach niemieckich<br />
gości. Czy na zdrowy rozum można<br />
to pojąć?<br />
* * *<br />
Długi czas młody pan Dariusz pomagał<br />
mi organizować w Pałacyku różne proeuropejskie<br />
spotkania. Także koncert Urszuli<br />
Dudziak, która z nami świętowała wejście<br />
Polski do Unii Europejskiej. A teraz usuwa<br />
z ratuszowych masztów europejską<br />
flagę! Żółty Pałacyk powstawał w klimacie<br />
euforii naszego przystąpienia do Unii<br />
Europejskiej i był w swej koncepcji ostoją<br />
jednego z trzech filarów nowej Europy. Filary<br />
te tworzą: w gospodarce wolny rynek,<br />
w państwie demokracja parlamentarna<br />
z samorządem lokalnym i całą infrastrukturą<br />
„budżetówki”, czyli państwowych instytucji,<br />
a dla zdrowia społecznego wszystko<br />
to uzupełnione zostało organizacjami<br />
pozarządowymi, czyli stowarzyszeniami,<br />
fundacjami i niesformalizowanymi ruchami<br />
obywatelskimi, tworzącymi ten <strong>trzeci</strong><br />
filar nowoczesnej Europy. W koncepcji<br />
zarządzania miastem i gminą przez ekipę<br />
Andrzeja Zabłockiego Żółty Pałacyk był takim<br />
społecznym odpowiednikiem ratusza,<br />
miejscem spotkań wspomnianych ruchów.<br />
W ramach wycierania Europy z mapy miasta<br />
nowi jego ojcowie postanowili dać po<br />
łapach stowarzyszeniom i nakazali wymienić<br />
klucze do Pałacyku. Przez pół miesiąca<br />
pozbawiony dostępu do Pałacyku<br />
nie mogłem kontynuować moich wieczornych<br />
do niego wypraw, gdzie przenoszę<br />
z mego mieszkania dziesiątki skoroszytów<br />
z historycznym archiwum i setek książek,<br />
które przekazuję mojemu miastu. Dopiero<br />
po mojej interwencji u radnej Izy Araszczuk<br />
nowy klucz został mi przez nią doręczony.<br />
A na interpelację radnego Jacka Piwkowskiego<br />
w sprawie dostępu Stowarzyszeń<br />
do swego „matecznika” przedstawiciel<br />
Ratusza odpowiedział, że jak poproszą,<br />
to na konkretny czas będzie im Pałacyk<br />
udostępniony! Po awanturze z Ochotniczą<br />
Strażą Pożarną, dochodzeniem<br />
w sprawie kradzieży drewna w Parku<br />
Drogowskazów i doświadczeniu z Pałacykiem<br />
widać, że nasze obecne władze, po<br />
sukcesie z Gęsią Krzywdą, z wielką energią<br />
zaczęły podcinać także i <strong>trzeci</strong> filar. Teraz<br />
ten brak flagi unijnej przed ratuszem<br />
staje się oczywisty.<br />
* * *<br />
Reasumując. Aby to wszystko pojąć, czyż<br />
nie trzeba nam odwołać się do sił nadprzyrodzonych?<br />
Zatem czy nie jest to aby<br />
zemsta diabła Rokity na mieszkańcach<br />
miasta za dwukrotny zamach na jego<br />
głowę? Zemsta tak piekielnie zawzięta<br />
i oślepiająca, że pomija zasługi obecnego<br />
pana Burmistrza w jego Rokity ostatnim<br />
zmartwychwstaniu i karze go jako symbol<br />
nas wszystkich odebraniem mu zmysłu<br />
zdrowego rozsądku, niezbędnego warunku<br />
kompetentnego pełnienia funkcji ojca<br />
miasta i opiekuna społecznych inicjatyw?<br />
Co więc nam biednym robić by wyrwać<br />
z sieci zarzuconej przez złe moce na umysł<br />
i duszę tego kulturalnego, otwartego na<br />
świat i ludzi, tak dobrze zapowiadającego<br />
się za młodu człowieka, z którym tylu<br />
wiązało i chyba nadal wiąże swe nadzieje?<br />
Na początek, ilekroć skierujemy swe stopy<br />
ku ścieżce na stawem, mijając Rokitę,<br />
a także wchodząc do ratusza można trzykrotnie<br />
wypowiedzieć zaklęcie „a kysz,<br />
a kysz, a kysz”. A gdy to nie pomoże, trzeba<br />
by wlać w czarną czeluść wierzby nieco<br />
święconej wody. A gdy i to nie pomoże?<br />
Żyjemy w kraju, który zgłasza coraz większe<br />
zapotrzebowanie na egzorcystów. Wtedy,<br />
by nie popełnić grzechu zaniechania, odwołamy<br />
się i do nich .<br />
Zbigniew Czarnuch
12<br />
Nr 3 / 124<br />
W<br />
październik 2015<br />
997 Kronika policyjna<br />
DOBRE PRAKTYKI<br />
01.09. NOWINY WIELKIE na portalu internetowym<br />
"Olx.pl", n/n osoba, pomimo<br />
otrzymania pieniędzy, nie dostarczyła zamówionych<br />
perfum; oszustwo na kwotę<br />
100 zł.<br />
NOWINY WIELKIE na ul. Kolejowej zatrzymano<br />
pijanego rowerzystę.<br />
KAMIEŃ WIELKI zatrzymano mężczyznę,<br />
który kierował ciągnikiem w stanie nietrzeźwości.<br />
02.09. WITNICA przy ul. Krasickiego zatrzymano<br />
kolejnego pijanego rowerzystę,<br />
który poruszał się tym pojazdem pomimo<br />
orzeczonego prawomocnego zakazu.<br />
03.09. WITNICA ujęto mężczyznę, który<br />
naruszył nietykalność cielesną interweniującego<br />
funkcjonariusza Policji, znieważył<br />
go i kierował wobec niego groźby<br />
bezprawne.<br />
06.09. WITNICA przy ul. Rutkowskiego<br />
nietrzeźwy kierował rowerem.<br />
07.09. MOSINA nieznany sprawca dokonał<br />
włamania do samochodu, skąd zabrał<br />
radio samochodowe oraz radio CB. Łączna<br />
suma strat to 250 zł.<br />
14.09. WITNICA na ul. Świerczewskiego<br />
zatrzymano mężczyznę, który kierował<br />
motorowerem w stanie nietrzeźwości.<br />
15.09. WITNICA przy ul. Wiosny Ludów<br />
zatrzymano mężczyznę, który kierował rowerem,<br />
pomimo orzeczonego zakazu oraz<br />
w stanie nietrzeźwości.<br />
16.09. WITNICA na ul. Cmentarnej zatrzymano<br />
pijanego rowerzystę, dzień później<br />
spotkało to kolejnego na Myśliwskiej.<br />
18.09. SOSNY zatrzymano nieletniego<br />
lat 15, który wspólnie z pełnoletnim<br />
sprawcą dokonali kradzieży motoroweru<br />
wartości 2.500 zł.<br />
24.09. WITNICA zgłoszono, że na portalu<br />
internetowym "Facebook", osoba administrująca<br />
konto "NiezadowoleniWitnica.<br />
pl", poprzez zamieszczenie nieprawdziwego<br />
postu, pomówiła, poniżyła oraz naraziła<br />
na utratę zaufania społecznego pracownika<br />
Urzędu Miasta i Gminy Witnica.<br />
WITNICA na ul. Świerczewskiego i następnego<br />
dnia na Rutkowskiego zatrzymano<br />
nietrzeźwych rowerzystów.<br />
26.09. KŁOPOTOWO nieznany sprawca<br />
włamał się do garażu i ukradł spawarkę,<br />
piłę spalinową, wiertarkę stołową, kabel<br />
siłowy oraz z podwórka piłę stołową - straty<br />
około 4.000 zł. Sprawcę zatrzymano<br />
w Górzycy 28 września.<br />
28.09. WITNICA zgłoszono, że na portalu<br />
internetowym "Facebook" na koncie<br />
"NiezadowoleniWitnica.pl.", osoba kierowała<br />
groźby karalne wobec z-cy burmistrza<br />
Miasta i Gminy Witnica.<br />
29.09. WITNICA przy ul. Kościuszki dokonano<br />
uszkodzenia kamery samochodowej<br />
oraz modemu internetowego, straty<br />
- 900 zł.<br />
NOWINY WIELKIE na ul. Wiejskiej zatrzymano<br />
mężczyznę, który kierował rowerem<br />
w stanie nietrzeźwości, podobnie jak<br />
30 września w Kamieniu Małym.<br />
Kazimierz Chrustowski<br />
1. Palenie w piecu mebli wykonanych<br />
z płyty wiórowej, nasyconej klejami i chemikaliami<br />
to przestępstwo i zagrożenie<br />
zdrowia wszystkich, łącznie z tymi, którzy<br />
tą głupotą w imię oszczędności się wykazują.<br />
A przecież jest PSZOK!<br />
2. Opony, stare obuwie, szmaty różnego<br />
pochodzenia, odpadki domowe typu<br />
PET to nie węgiel ani drewno, ani papier,<br />
ani resztki organiczne np. gałęzie. Wszystkie<br />
wydzielają toksyczne gazy i trują!<br />
Dla nich jest miejsce w PSZOK-u.<br />
3. Dlaczego w lasach i na obrzeżach dróg,<br />
a nawet pod płotami ciągle pojawiają się<br />
odpady i sprzęt RTV, skoro 3 dni w tygodniu<br />
otwarty jest PSZOK w godzinach<br />
dogodnych dla każdego i można tam dowieźć<br />
każdy rodzaj odpadu i każdy ma płacić<br />
podatki za wywóz odpadów? Lenistwo<br />
do sześcianu czy sąsiedzki sabotaż?<br />
Przytoczyłam autentyczne opinie mieszkańców,<br />
którzy poprosili o ich opublikowanie.<br />
Ze swojej strony przypominam,<br />
w jakich dniach i godzinach otwarty jest<br />
punkt zbiórki odpadów przy drodze nad<br />
Wartę:<br />
WTOREK – 13.00 - 18.00<br />
CZWARTEK – 13.00 – 18.00<br />
SOBOTA – 10.00 - 15.00<br />
Jeżeli ktoś chce przekazać swoje zapytanie,<br />
opinię, uwagę albo ogłoszenie<br />
do ogłoszeń drobnych, proszę dzwonić<br />
664 014 003<br />
Teresa Komorowska<br />
„Pańskie oko konia tuczy”<br />
W lutym 2015 r. Burmistrz D.E. Jaworski<br />
podpisał z Prezesem Zarządu Nowego<br />
Szpitala w Kostrzynie n/O umowę dzierżawy<br />
na pomieszczenia, w których aktualnie<br />
znajduje się gabinet rehabilitacyjny.<br />
Zgodnie z umową gabinet powinien być<br />
czynny od poniedziałku do piątku po<br />
10 godzin dziennie tj. od 7.00 -17.00.<br />
Niestety, nikt do tej pory nie zadbał<br />
o to, aby postanowienia umowy były respektowane,<br />
a osoby pracujące od 7.00<br />
do 15.00 mogły skorzystać z rehabilitacji.<br />
A tak niewiele potrzeba, żeby każdy, kto<br />
wymaga takiej formy pomocy, mógł z niej<br />
skorzystać.<br />
Mieszkańcy naszej Gminy mogą bezpłatnie<br />
korzystać z Gabinetu Rehabilitacyjnego,<br />
mieszczącego się przy<br />
ul. Strzeleckiej 1. Gabinet czynny jest<br />
od poniedziałku do piątku w godz.<br />
7:00– 15:00.<br />
Oferta z zakresu fizykoterapii obejmuje:<br />
elektroterapię, laseroterapię, światłolecznictwo,<br />
ultradźwięki oraz pole magnetyczne.<br />
Z zakresu kinezyterapii: ćwiczenia<br />
czynne w odciążeniu, ćwiczenia<br />
czynno-bierne, ćwiczenia korekcyjne.<br />
Wystarczy tylko dopilnować postanowień<br />
podpisanej osobiście umowy...<br />
RED