26.09.2015 Views

Olga BOŃCZYK

Czerwiec 2008 - Farmacja i Ja

Czerwiec 2008 - Farmacja i Ja

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ISSN 1733-5256<br />

MIESIĘCZNIK<br />

DLA FARMACEUTÓW<br />

CZERWIEC 2008<br />

Jaka<br />

MARCHEWKA<br />

dla najlepszych<br />

pracowników<br />

WYGRAĆ<br />

ZE STRESEM<br />

• Zwolnij, leniwi żyją dłużej<br />

• Ochroń nienarodzone dziecko<br />

• Ćwicz jogę, mądrze wypoczywaj<br />

KREDYT<br />

konsolidacyjny<br />

sposób na problemy<br />

finansowe<br />

Mieszaj i łącz<br />

skomponuj pyszną sałatkę<br />

<strong>Olga</strong><br />

<strong>BOŃCZYK</strong><br />

Żyje intensywnie, ale we własnym tempie


Spokój i relaks<br />

Sposób na<br />

piękno latem<br />

Energia ciała i umysłu<br />

Piękne włosy<br />

Piękna skóra<br />

Linia Receptury Natury to pierwsze na rynku Oryginalne kompozycje ziół, witamin i minerałów przygotowane<br />

tak, by naturalnie wspomagać zdrowie i dobre samopoczucie Twoich klientów.<br />

W sezonie wiosenno-letnim szczególnie ważna jest uroda, dobra kondycja i doskonałe samopoczucie.<br />

Wspomagaj zdrowie swoich klientów naturalnie!<br />

Polecaj wszystkie 9 produktów z linii Receptury Natury!<br />

Receptury Natury. Naturalna recepta na zdrowie.


FARMACJA I JA MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW NR 6 (CZERWIEC) 2008 R.<br />

Spis treści<br />

FAKTY<br />

LIFESTYLE<br />

36 Firmowe stresory<br />

Jak poradzić sobie ze stresem<br />

w pracy?<br />

38 Rozmowa<br />

<strong>Olga</strong> Bończyk:<br />

Rozkwitam na scenie<br />

Fot. Cara Interior Project Management, AKPA, P. Pokrycki<br />

Drodzy<br />

Czytelnicy!<br />

Wystarczy rzut oka na znajdujący się<br />

obok spis treści, by wiedzieć, o czym<br />

w tym numerze będziemy pisać. Dla<br />

porządku podsumujmy: o stresie.<br />

Pojęcie to do języka nauki wprowadził<br />

Hans Hugon Selye. To on jako pierwszy<br />

próbował opisać, czym stres jest i jak<br />

powstaje. To on również zauważył,<br />

że wiele chorób somatycznych jest<br />

skutkiem przedłużającego się<br />

i niemożliwego do odreagowania stresu.<br />

My – podążając tropem tej prawdy<br />

– chcieliśmy pokazać jak nieodłączną<br />

parę stanowi stres i zmęczenie, na jakie<br />

paskudne choroby możemy zapaść,<br />

gdy stres zdominuje nam życie, jak<br />

stresujące może być nasze codzienne<br />

środowisko pracy, a wreszcie – w jaki,<br />

bezpieczny, sposób możemy negatywnych<br />

skutków stresu się pozbyć.<br />

Proszę Państwa, stresujące może być<br />

wszystko. I praca, i awans, i życie<br />

rodzinne, i wychowanie dzieci, i urlop.<br />

Nawet jeśli owa praca jest interesująca,<br />

awans wyczekiwany, życie rodzinne<br />

udane, dzieci wspaniałe, a urlop<br />

planowany. Stres jest bowiem naturalną<br />

reakcją na codzienne wyzwania<br />

i życiowe zmiany – nie tylko te<br />

negatywne, ale również i pozytywne.<br />

Bo tak naprawdę to nie sam stres jest<br />

niebezpieczny, ale to, jak na niego<br />

reagujemy. My chcemy pokazać,<br />

że można nad nim zapanować, choćby<br />

ćwicząc jogę, jedząc zdrowo, słuchając<br />

muzyki czy kąpiąc się długo w wannie.<br />

Pozdrawiam, i kończę. Bo już samo<br />

pisanie o stresie jest dla mnie stresem.<br />

4 Przegląd prasy<br />

4 Pięć spraw, o których warto<br />

pamiętać w czerwcu<br />

5 Marki Godne Zaufania<br />

5 Nowe recepty jak... banknoty<br />

5 W czerwcu w tv<br />

MENEDŻER APTEKI<br />

6 Prawo i farmacja<br />

Prawa pracownicze<br />

8 Marketing<br />

Efektywność działań<br />

marketingowych<br />

10 Zarządzanie<br />

zasobami ludzkimi<br />

Zatrzymać najlepszych<br />

12 Finanse w praktyce<br />

Jeden za wszystkie<br />

16 Nowe technologie<br />

Więcej niż odtwarzacz<br />

18 Akademia Farmaceuty<br />

Dostosuj się lub odejdź<br />

20 Apteki świata: Australia<br />

Tam, gdzie diabeł tasmański<br />

mówi dobranoc<br />

MEDYCYNA<br />

24 Profilaktyka<br />

Pracowici żyją krócej<br />

28 Odkrycia<br />

Bądź spokojna, mamo<br />

30 Obserwatorium<br />

gastrologiczne<br />

Jelito a psyche<br />

32 Suplementacja diety<br />

Naturalne adaptogeny<br />

34 Znane rośliny,<br />

nieznane możliwości<br />

Spokój z Prowansji<br />

Zdjęcie na okładce: ZOOM<br />

40 Psychologia<br />

Sztuka wypoczywania<br />

42 Dieta<br />

Mieszaj i łącz, czyli rzecz<br />

o sałatkach<br />

44 Dieta<br />

Letnie pragnienia<br />

46 Fitness<br />

Joga – lekarstwo na stres<br />

48 Uroda<br />

Piękna ekspresowo<br />

50 Uroda<br />

Relaks w wannie<br />

PO GODZINACH<br />

52 Od alchemii do farmacji<br />

Pięć przypadków, które<br />

wstrząsnęły farmacją<br />

54 Powieść<br />

Apteka z ogrodem<br />

56 Szkoła języka<br />

English in a pill<br />

57 Krzyżówka<br />

58 Humor<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

3


FAKTY<br />

Przegląd<br />

PRASY<br />

Nietypowe ciążowe<br />

zachcianki<br />

BBC: Trzy czwarte z 2,2 tys. Brytyjek<br />

ankietowanych przez portal społecznościowy<br />

gurgle.com wyznało, że doświadczyło<br />

ochoty na dziwne rzeczy w czasie<br />

ciąży. Jedna trzecia pragnień dotyczyła<br />

nietypowego jedzenia, np. mydła, błota<br />

czy zapałek. Najpopularniejsza jest jednak<br />

czekolada. Dr Joanne Lunn z British Nutrition<br />

Foundation twierdzi, że przyczyny<br />

pojawiania się zachcianek są właściwie<br />

nieznane. – Zdarza się, że kobiety nie<br />

jedzą w czasie ciąży ulubionych produktów,<br />

a sięgają po te, których zwykle nie biorą<br />

do ust. Nie ma się czym martwić do momentu,<br />

jeśli zachcianki nie są zbyt niepohamowane<br />

i jeśli stosuje się zdrową<br />

dietę – uznała dr Lunn.<br />

Leczy osteoporozę,<br />

szkodzi sercu?<br />

„Archives of Internal Medicine”: Jak wynika<br />

z badań naukowców z Group Health<br />

Center for Health Studies oraz University<br />

of Washington, Fosamax lek stosowany<br />

w leczeniu osteoporozy, zwiększa o 86%<br />

ryzyko migotania przedsionków, zaburzenia,<br />

które samo w sobie nie jest zbyt<br />

groźne, jednak obniża sprawność serca<br />

i w niektórych przypadkach może prowadzić<br />

do udaru mózgu. Jak zaznaczają<br />

autorzy badań, w wielu wypadkach ryzyko<br />

związane z migotaniem przedsionków<br />

jest mniejsze niż korzyść, jaką daje pacjentowi<br />

skuteczne leczenie osteoporozy.<br />

Dlatego każdy przypadek trzeba rozpatrywać<br />

indywidualnie.<br />

Można przewidzieć<br />

menopauzę<br />

„Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism”:<br />

Jak wykazali holenderscy naukowcy<br />

z uniwersytetu w Utrechcie, poziom<br />

tzw. hormonu antymullerowskiego (AMH)<br />

mógłby pozwolić przewidzieć, kiedy u kobiety<br />

wystąpi menopauza. Poziom AMH<br />

we krwi wiąże się z liczbą małych pęcherzyków<br />

obecnych w jajnikach. Pęcherzyki<br />

te uwalniają co miesiąc komórki jajowe.<br />

Gdy nie ma już odpowiedniej liczby pęcherzyków,<br />

następuje menopauza – zwykle<br />

pomiędzy 40. a 60. rokiem życia.<br />

Wiele par odkłada posiadanie dzieci na<br />

później – po 30. roku życia – tymczasem<br />

u niektórych kobiet już wówczas płodność<br />

drastycznie spada. Dzięki pomiarowi poziomu<br />

AMH można by zawczasu podejmować<br />

właściwe decyzje.<br />

1<br />

2<br />

3<br />

5<br />

SPRAW, O KTÓRYCH WARTO PAMIĘTAĆ<br />

w czerwcu<br />

5-7 CZERWCA<br />

50 LAT HEMODIALIZY<br />

Podczas XVII Konferencji Naukowo-<br />

-Szkoleniowej Polskiego Towarzystwa<br />

Nefrologicznego „50 lat pierwszej<br />

w Polsce hemodializy”, która odbędzie<br />

się na terenie Międzynarodowych<br />

Targów Poznańskich, najnowszą wiedzę<br />

z zakresu chorób nerek zaprezentują<br />

wybitni przedstawiciele polskiej<br />

nefrologii. Więcej informacji:<br />

tel. 0 61 656 22 00.<br />

6-7 CZERWCA<br />

POSTĘPOWANIE<br />

W NADCIŚNIENIU<br />

Podczas VII Konferencji Dydaktycznej<br />

Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia<br />

Tętniczego, która odbędzie się w Warszawie,<br />

zostaną zaprezentowane najnowsze<br />

wytyczne dotyczące postępowania<br />

w nadciśnieniu tętniczym,<br />

szczególnie ich praktyczne aspekty,<br />

tak aby ułatwić uczestnikom konferencji<br />

ich zastosowanie w codziennej<br />

pracy. Wykładowcami będą m.in. autorzy<br />

zaleceń ESH/ESC. Udział w konferencji<br />

jest bezpłatny. Więcej informacji:<br />

tel. 0 58 320 94 94.<br />

13 CZERWCA<br />

OCHRONA UKŁADU<br />

SERCOWO-NACZYNIOWEGO<br />

Nowe dowody w ochronie układu sercowo-naczyniowego<br />

to tematyka konferencji<br />

o tym właśnie tytule, która<br />

odbędzie się w połowie czerwca w hotelu<br />

Westin w Warszawie. Wykłady<br />

poprowadzą m.in. prof. Andrzej Budaj,<br />

prof. Anna Członkowska, prof. Andrzej<br />

Tykarski. Więcej informacji: tel.<br />

0 61 656 22 00.<br />

4<br />

5<br />

25-28 CZERWCA<br />

SPOTKANIE NA SZCZYCIE<br />

Konferencja „Astma – alergia – POChP.<br />

Chory – lekarz – pielęgniarka. Edukacja<br />

chorych” to sympozjum członków zespołów<br />

terapeutycznych (rehabilitantów,<br />

pielęgniarek) i specjalistów z dziedziny<br />

pulmonologii z pacjentami. Seminarium<br />

jest uwieńczeniem kampanii promującej<br />

wprowadzenie ostrzejszych regulacji prawnych<br />

dotyczących palenia oraz nowych<br />

form finansowania i organizacji rehabilitacji<br />

chorych na przewlekłe choroby<br />

płuc. Więcej informacji: http://www.nt7.<br />

vmgroup.pl.<br />

27-28 CZERWCA<br />

ŻYCIE BEZ BÓLU<br />

Psychoonkologia, opieka paliatywna nad<br />

pacjentami chorymi na choroby nienowotworowe<br />

oraz przegląd, specyfika i zastosowania<br />

leków opoidowych to tematy<br />

konferencji „Postępy medycyny paliatywnej<br />

2008”, która odbędzie się w Warszawie.<br />

Patronat nad spotkaniem objął Krajowy<br />

Konsultant Medycyny Paliatywnej. Więcej<br />

informacji: http://www.mpp2.viamedica.pl.<br />

Fot. Shutterstock<br />

4 Farmacja i ja Czerwiec 2008


FAKTY<br />

...godne zaufania<br />

W Centrum Olimpijskim w Warszawie, podczas uroczystej gali,<br />

uhonorowano Marki Godne Zaufania. Z przyjemnością<br />

informujemy, że wśród nagrodzonych znalazły się aż trzy marki<br />

US Pharmacia – APAP ® , Gripex ® oraz VIGOR ® .<br />

a ich zaufanie jest dla wszystkich firm najważniejsze.<br />

Marka VIGORr ® otrzymała statuetkę po raz<br />

pierwszy, więc dołożymy wszelkich starań, aby<br />

w kolejnych latach nasza pozycja się umacniała<br />

– mówi Agata Jasińska, Senior Product Manager<br />

marki VIGOR ® .<br />

Wkategorii środek przeciwbólowy<br />

rekordzistą jest APAP ® ,<br />

marka najbardziej godna zaufania<br />

nieustannie od ośmiu lat, czyli od<br />

pierwszej edycji największego badania<br />

konsumenckiego – European Trusted<br />

Brands. APAP ® stał się w Polsce synonimem<br />

środka przeciwbólowego.<br />

– Jesteśmy dumni, że filozofia marki, u której<br />

podstaw leży troska o zdrowie i bezpieczeństwo<br />

pacjentów, jest tak trafnie odczytywana i doceniana<br />

przez Polaków. Zaufanie, którym<br />

konsumenci obdarzają markę APAP ® ,<br />

to zaszczyt, ale przede wszystkim docenienie<br />

pracy wielu osób w US Pharmacia<br />

– mówi Maciej Derda,<br />

Group Brand Manager.<br />

SZTUKA DOBREGO WYBORU<br />

Gripex ® zyskał miano marki najbardziej<br />

godnej zaufania w kategorii środek przeciwprzeziębieniowy<br />

po raz czwarty. Zdaniem<br />

Dawida Forysiaka, Brand Managera tej<br />

marki, przyznanie Gripeksowi ® tytułu to<br />

dowód na to, że konsumenci doceniają<br />

skuteczność i działanie produktu. – Przyznana<br />

nagroda pokazuje, że wielu pacjentów<br />

dokonało już wyboru. To dla nas ważne wyróżnienie<br />

– podkreśla Dawid Forysiak.<br />

KRYSZTAŁ PO RAZ PIERWSZY<br />

VIGOR ® otrzymał Kryształową Statuetkę<br />

Marki Godnej Zaufania po raz pierwszy.<br />

– To dla nas duże wyróżnienie. Jest ono tym<br />

bardziej cenne, że przyznają je sami konsumenci,<br />

S<br />

Sukces wyróżnionych<br />

marek US Pharmacia jest<br />

możliwy dzięki wsparciu<br />

i zaangażowaniu wielu osób,<br />

w tym farmaceutów.<br />

Wszystkim serdecznie<br />

dziękujemy!<br />

US Pharmacia<br />

Dowiedz się więcej o badaniu The Most Trusted Brand<br />

European Trusted Brands to największe i najszerzej zakrojone badanie konsumenckie,<br />

przeprowadzane w Europie przez „Reader’s Digest”. European Trusted<br />

Brands po raz pierwszy przeprowadzono w 2001 r. i od tamtej pory jest ono co<br />

roku kontynuowane w kilkunastu krajach europejskich. Tegoroczna edycja została<br />

przeprowadzona w okresie sierpień – październik 2007 r. w 16 krajach europejskich,<br />

łącznie z Rosją (Austria, Belgia, Czechy, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy,<br />

Polska, Portugalia, Rosja, Rumunia, Szwajcaria, Szwecja, Węgry i Wielka Brytania). W tegorocznej,<br />

ósmej już edycji, badania marki wybierane były w 20 kategoriach. W badaniu<br />

wzięło udział 23 651 respondentów, w tym 1012 Polaków.<br />

Nowe recepty jak... banknoty<br />

Ja doniósł portal Gazeta.pl, Ministerstwo<br />

Zdrowia planuje wprowadzenie nowych<br />

recept wyposażonych w szereg zabezpieczeń<br />

przeciw fałszowaniu. Każda nowa<br />

recepta będzie miała swój indywidualny<br />

numer zapisany w kodzie kreskowym. Dodatkowo<br />

znajdzie się na niej znak wodny<br />

i włókienka, które świecą pod lampą ultrafioletową.<br />

Kolejnym elementem ma być<br />

mikrodruk, którego nie da się podrobić<br />

w żadnej drukarni w Polsce. Papier użyty<br />

do produkcji nowych recept będzie pochodził<br />

z jednej wytwórni w kraju. Ma on mieć<br />

takie właściwości, że jeśli ktoś będzie chciał<br />

coś na recepcie przerobić, np. zmienić<br />

liczbę opakowań, odbarwi się. Resort zapewnia<br />

jednocześnie, że nowe recepty będą...<br />

tańsze od dotychczasowych.<br />

W CZERWCU W TV<br />

Farmaceuto, w związku z emisją<br />

reklam w telewizji, przygotuj się<br />

na zwiększone zainteresowanie<br />

tymi produktami w czerwcu:<br />

• Ibuprom,<br />

• APAP,<br />

• Receptury Natury,<br />

• Xenna,<br />

• Stoperan.<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

5


MENEDŻER APTEKI<br />

prawo i farmacja<br />

Małgorzata Puchalska<br />

Jest radcą prawnym<br />

w US Pharmacia.<br />

PRAWA<br />

pracownicze<br />

Stresu w pracy nie da się całkowicie wyeliminować,<br />

należy go jednak minimalizować. Choćby poprzez należyte<br />

wykonywanie przez pracodawcę podstawowych obowiązków<br />

wobec pracowników.<br />

Wrozumieniu przepisów<br />

Kodeksu pracy apteka jest dla<br />

farmaceutów zakładem<br />

pracy. Do podstawowych<br />

obowiązków każdego pracodawcy, w tym<br />

również prowadzącego aptekę, należy m.in.<br />

organizowanie pracy w sposób zapewniający<br />

zmniejszenie jej uciążliwości, przeciwdziałanie<br />

dyskryminacji w zatrudnieniu<br />

z jakiejkolwiek przyczyny, stosowanie obiektywnych<br />

i sprawiedliwych kryteriów oceny<br />

pracowników oraz wyników ich pracy,<br />

wpływanie na kształtowanie w zakładzie<br />

pracy zasad współżycia społecznego, a także<br />

przeciwdziałanie mobbingowi.<br />

ODPOWIEDZIALNOŚĆ<br />

PRACODAWCY<br />

Jeśli pracodawca nie wykonuje nałożonych<br />

na niego obowiązków lub robi to w sposób<br />

nienależyty, naraża się na różnego<br />

rodzaju odpowiedzialność, poczynając<br />

od odpowiedzialności odszkodowawczej<br />

wobec pracowników, a kończąc nawet na<br />

odpowiedzialności karnej.<br />

Zgodnie z art. 55 §1(1) Kodeksu pracy pracownik<br />

może rozwiązać umowę o pracę bez<br />

wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił<br />

się ciężkiego naruszenia podstawowych<br />

obowiązków wobec pracownika. W takim<br />

przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie<br />

w wysokości wynagrodzenia<br />

za okres wypowiedzenia, a jeżeli umowa<br />

o pracę została zawarta na czas określony<br />

lub na czas wykonania określonej pracy – w wysokości<br />

wynagrodzenia za okres 2 tygodni.<br />

Zgodnie zaś z art. 18 (3d) Kodeksu pracy<br />

pracownik, wobec którego pracodawca<br />

Czym jest mobbing?<br />

Mobbing to inaczej uporczywe i długotrwałe<br />

nękanie lub zastraszanie<br />

pracownika, wywołujące u niego zaniżoną<br />

ocenę przydatności zawodowej,<br />

powodujące lub mające na celu poniżenie<br />

lub ośmieszenie go, izolowanie<br />

lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.<br />

naruszył zasadę równego traktowania<br />

w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania<br />

w wysokości nie niższej niż minimalne<br />

wynagrodzenie za pracę.<br />

Pracownik, u którego mobbing wywołał<br />

rozstrój zdrowia, może dochodzić od<br />

pracodawcy zadośćuczynienia pieniężnego<br />

za doznaną krzywdę. A jeśli pracownik<br />

rozwiązał umowę o pracę na skutek<br />

mobbingu, ma prawo dochodzić od pracodawcy<br />

odszkodowania w wysokości nie<br />

niższej niż minimalne wynagrodzenie za<br />

pracę.<br />

OD WYKROCZENIA<br />

DO PRZESTĘPSTWA<br />

Naruszenie przez pracodawcę niektórych<br />

obowiązków wobec pracowników może<br />

stanowić wykroczenie, a w niektórych<br />

przypadkach również przestępstwo. Wykroczeniem<br />

jest np. zawieranie umów<br />

cywilnoprawnych w warunkach, w których<br />

powinna być zawarta umowa o pracę,<br />

nieterminowe lub niepełne wypłacanie<br />

wynagrodzenia za pracę, nieudzielanie<br />

lub bezpodstawne obniżanie wymiaru<br />

urlopów wypoczynkowych. Wykroczenia<br />

te są zagrożone grzywną w wysokości od<br />

tysiąca do 30 tys. zł.<br />

Natomiast przestępstwem przeciwko prawom<br />

pracownika jest m.in., tak jak określa<br />

to Kodeks karny, złośliwe lub uporczywe<br />

naruszanie praw pracownika wynikających<br />

ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego.<br />

Za tego rodzaju przestępstwa<br />

przewidziana jest kara grzywny, ograniczenia<br />

wolności albo pozbawienia wolności<br />

do lat 2.<br />

Fot. Shutterstock<br />

6 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

marketing<br />

Efektywność<br />

działań marketingowych<br />

Dążąc do osiągnięcia długookresowego sukcesu na rynku,<br />

powinniśmy mieć świadomość efektywności prowadzonych działań.<br />

Wiedza o tym, które z nich przynoszą zyski, a które straty, pozwala<br />

inwestować w te najbardziej rentowne.<br />

Tomasz Barałkiewicz<br />

Group Account<br />

Director w agencji<br />

reklamowej<br />

Tequila Polska.<br />

Jest ekspertem<br />

w dziedzinie<br />

marketingu<br />

farmaceutycznego.<br />

Wzeszłym roku miałem<br />

przyjemność doradzać<br />

właścicielowi pewnej apteki.<br />

Była ona zlokalizowana<br />

w dobrej dzielnicy jednego z największych<br />

miast w Polsce i miała szanse<br />

na podniesienie obrotów dzięki umiejętnym<br />

działaniom marketingowym. Właściciele,<br />

po licznych analizach, zdecydowali<br />

się na całkowitą modyfikację<br />

placówki i stworzenie znacznej części<br />

samoobsługowej z licznymi markami<br />

dermokosmetyków. Skala inwestycji była<br />

bardzo duża i już na wstępie wiadomo<br />

było, że aby całość opłaciła się inwestorom,<br />

obroty powinny wzrosnąć przynajmniej<br />

o 15%. Po kompleksowej modernizacji<br />

i rozpoczęciu pracy okazało się, że już<br />

w drugim miesiącu obrót był o 30% wyższy<br />

w stosunku do roku poprzedniego.<br />

Właściciele, przeliczając dokładnie dodatkowe<br />

zyski, byli bardzo zadowoleni.<br />

Ważne jest jednak to, że podejmując działanie,<br />

mieli pełną świadomość, że by inwestycja<br />

stała się rentowna, konieczne jest<br />

podniesienie efektywności. Wyznaczony<br />

cel nie tylko został osiągnięty, ale znacznie<br />

przekroczony. Teraz dokładnie analizując<br />

wyniki, mają świadomość efektu i wiedzą,<br />

że mogą świętować sukces.<br />

Przytaczam ten przykład, ponieważ doskonale<br />

wskazuje on na prawidłowy sposób<br />

myślenia o dużym przedsięwzięciu, jakim<br />

jest modernizacja apteki. Pamiętajmy, że<br />

powinniśmy analizować również codzienne<br />

działania, aby znać wynik inwestowanego<br />

czasu i pieniędzy.<br />

Fot. Shutterstock<br />

8 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

marketing<br />

PORÓWNYWANIE OBROTU<br />

Najprostszą i jedną z podstawowych metod<br />

analizy efektywności jest porównywanie<br />

obrotu placówki w czasie. Załóżmy, że<br />

podjęliśmy decyzję o przystąpieniu do<br />

programu lojalnościowego organizowanego<br />

przez hurtownię. Rozpoczęliśmy<br />

działanie na przykład w czerwcu i po<br />

kilku miesiącach chcielibyśmy poznać<br />

efekty. Na koniec września pobieramy więc<br />

dane z systemu komputerowego na temat<br />

całkowitego obrotu w okresie od czerwca<br />

do września bieżącego roku i w analogicznym<br />

okresie roku poprzedniego. W prosty<br />

sposób dowiadujemy się, o ile procent<br />

wynik jest lepszy i jeżeli wprowadzenie<br />

programu było głównym wydarzeniem<br />

w tym czasie, to możemy z dużą dozą<br />

pewności uznać je za sprawcę sukcesu.<br />

Również w przypadku braku wzrostu warto<br />

się zastanowić, czy aby nie poświęciliśmy<br />

czasu i pieniędzy na darmo i nie bać się<br />

rozważenia rezygnacji z działania, które<br />

nie przynosi dodatkowych zysków.<br />

NIERÓWNY SEZON<br />

Porównywanie obrotów ma jednak pewną<br />

ułomność. Leki nie są żywnością, którą<br />

ludzie konsumują w równym natężeniu<br />

przez cały rok. W branży farmaceutycznej<br />

występuje istotna sezonowość, której cykle<br />

nie zawsze są równe w kolejnych latach.<br />

Obserwują Państwo sami, że w jednym<br />

roku sprzedaż leków na przeziębienie jest<br />

wysoka do końca maja, a w innym zanika<br />

w połowie marca. Istnieje sposób niwelowania<br />

tych niedogodności w analizie.<br />

Działające na rynku dwie firmy badawcze<br />

czasami publikują ciekawe informacje<br />

o rynku farmaceutycznym (wartość sprzedaży<br />

w całej Polsce w danym czasie) oraz<br />

informacje o średnim obrocie statystycznej<br />

apteki w danym miesiącu. Posiadając takie<br />

dane, możemy zweryfikować nasze osiągnięcia.<br />

Wykorzystując wcześniejszy przykład,<br />

w tabelce przedstawiamy obroty apteki,<br />

która uruchomiła program lojalnościowy<br />

w czerwcu, i obroty statystycznej apteki<br />

w Polsce. Zwróćmy uwagę na obliczenia.<br />

Obrót wzrósł w naszej placówce o 10%<br />

w pierwszym miesiącu, ale w statystycznej<br />

aptece w Polsce również obserwowany<br />

był progres, choć na niższym poziomie.<br />

Różnica (8%) to nasz wzrost skorygowany<br />

o wzrost rynku. Idea tej analizy opiera się<br />

na prostym i prawdziwym twierdzeniu,<br />

że zmiana w wysokości 2% (zbliżona do<br />

Porównaj się z innymi<br />

Obroty Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień<br />

Nasza apteka 100 000,00 zł 110 000,00 zł 100 000,00 zł 140 000,00 zł<br />

Zmiana % 10% -9% 40%<br />

Apteka statystyczna 100 000,00 zł 102 000,00 zł 90 000,00 zł 120 000,00 zł<br />

Zmiana % 2% -12% 33%<br />

Różnica 8% 3% 7%<br />

rynku) pojawiłaby się, nawet gdybyśmy<br />

nie wprowadzili nowych działań.<br />

Podobny sposób myślenia, ale w innym<br />

kierunku, ma miejsce przy analizie wyniku<br />

w sierpniu. Rynek spada o 12%, a nasze<br />

obroty tylko o 9%, czyli jakieś działanie<br />

sprawiło, że obroniliśmy nasze wyniki<br />

i wygenerowaliśmy 3% więcej obrotu. Gdybyśmy<br />

nie mieli porównania ze średnią<br />

apteką, to z pewnością wynik spadkowy<br />

nie napawałby nas optymizmem. Warto<br />

obserwować zmiany własnych wyników<br />

Warto obserwować zmiany<br />

własnych wyników na tle<br />

rynku, ponieważ daje to<br />

bardziej klarowny obraz<br />

sytuacji, w jakiej znajduje<br />

się nasza apteka.<br />

na tle rynku, ponieważ daje to bardziej<br />

klarowny obraz sytuacji, w jakiej znajduje<br />

się nasza apteka.<br />

SPÓJRZMY<br />

NA KONKRETNE LEKI<br />

Prostym sposobem jest obserwowanie<br />

sprzedaży poszczególnych leków, szczególnie<br />

jeżeli prowadzimy w związku z nimi<br />

konkretne akcje. Najczęściej spotykanymi<br />

promocjami są akcje dotyczące leków<br />

OTC i suplementów diety. W większości<br />

placówek możemy spotkać kilka ciekawych<br />

ofert na te produkty.<br />

Załóżmy, że apteka posiada 200 opakowań<br />

suplementu z dodanym upominkiem<br />

dla pacjenta. Kierownik poświęcił czas<br />

na zaplanowanie miejsca do ekspozycji,<br />

personel ją wykonał i regularnie pilnuje<br />

jej wyglądu (inwestujemy czas pracy ludzi),<br />

oddaliśmy 10% marży, aby cena była<br />

lepsza (inwestycja pieniędzy) i liczymy<br />

na efekt. Bezwzględnie należy oczekiwać<br />

skuteczności i obliczyć efekt. Załóżmy,<br />

że sprzedaliśmy w danym miesiącu 100<br />

opakowań, a w poprzednim jedynie 10.<br />

Wynik to 90 opakowań więcej. Po obliczeniu<br />

marży wiemy, ile zarobiliśmy, ale<br />

powinniśmy też oszacować, ile kosztowała<br />

nas ta akcja i dopiero wtedy zdecydować<br />

o uznaniu jej za sukces lub porażkę.<br />

Znam wiele aptek, które ze wzglądu na<br />

znaczną sprzedaż kosmetyków zatrudniają<br />

fachowców zajmujących się specjalistycznym<br />

doradztwem pacjentom. Jest to<br />

znaczna inwestycja: personel, szkolenie,<br />

sprzęt do badań skóry, zwiększenie stanów<br />

magazynowych kosmetyków itp. Dobrym<br />

działaniem jest w takiej sytuacji regularne<br />

sprawdzanie, jak rozwija się sprzedaż wybranego<br />

asortymentu. Przykładowo, jeżeli<br />

wprowadziliśmy nową markę dermokosmetyków,<br />

to po kwartale intensywnego<br />

wspierania możemy sprawdzić, ile zysku<br />

generujemy dzięki temu asortymentowi.<br />

Wykonując takie obliczenia wraz z właścicielami<br />

lub kierownikami placówek,<br />

wielokrotnie widziałem ich zdziwienie,<br />

kiedy zauważali, iż sprzedaż np. niektórych<br />

serii kosmetyków, pomimo wielu<br />

działań marketingowych z ich strony, jest<br />

bardzo mała.<br />

ANALIZUJĘ, WIĘC JESTEM<br />

Praca nad liczeniem wyników i rentowności<br />

nie jest często lubiana i dlatego bywa<br />

pomijana – szczególnie przy mniejszych<br />

akcjach. Zachęcam jednak do próby analizowania<br />

większości Państwa działań<br />

marketingowych z prostego powodu:<br />

jeżeli dowiemy się, że określona akcja<br />

przyniosła efekt i mechanizm był bardzo<br />

skuteczny, to możemy go powielać i wykorzystywać<br />

dalej, z drugiej strony wiedza<br />

o braku rentowności pozwala nam szybko<br />

i zdecydowanie zrezygnować z podobnych<br />

mechanizmów w przyszłości. Zapraszam<br />

więc wszystkich do komputerów i obliczeń<br />

– gwarantuję, że niejednokrotnie wnioski<br />

będą zaskakujące!<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

9


MENEDŻER APTEKI<br />

zarządzanie zasobami ludzkimi<br />

Magdalena Adamska<br />

Autorka tekstów<br />

ekonomicznych,<br />

publikowała m.in.<br />

w „Rzeczpospolitej”,<br />

„Pulsie Biznesu”,<br />

„Życiu Warszawy”,<br />

„Home&Market”,<br />

„Gazecie MSP”,<br />

„Nowym Rynku”.<br />

Gdy na rynku pracy<br />

popyt przewyższa<br />

podaż, pracodawcy<br />

chcącemu<br />

zdyscyplinować<br />

pracowników<br />

wystarczy<br />

przysłowiowy<br />

kij – widmo<br />

zwolnienia. Gdy<br />

jednak koniunktura<br />

ulega odwróceniu,<br />

trzeba sięgnąć po<br />

„marchewkę”, czyli<br />

systemy motywacyjne<br />

dla pracowników.<br />

Pracownik narażony na stres, poddany<br />

ciągłej presji, przestaje być<br />

efektywny. System kar warto więc<br />

zastąpić systemem nagród nawet<br />

wówczas, gdy jeszcze nie grozi nam odpływ<br />

najlepszych ludzi z zespołu.<br />

Na motywację pracownika wpływ ma naprawdę<br />

wiele czynników, i to nie tylko tak<br />

oczywistych jak wysokość comiesięcznych<br />

zarobków, premie kwartalne i roczne, składające<br />

się na określony roczny dochód<br />

pracownika, ale i atmosfera w zespole,<br />

dodatkowe bonusy w postaci upominków,<br />

dofinansowania wakacji, szkoleń<br />

czy nawet architektura budynku i wystrój<br />

miejsca pracy.<br />

Myśląc jednak o systemach motywacyjnych,<br />

mamy na myśli pewien logicznie<br />

uporządkowany schemat wynagradzania za<br />

dobrą czy też nieprzeciętnie dobrą pracę.<br />

Czyli dokładnie to narzędzie, po jakie<br />

należy sięgać wówczas, gdy zagraża nam<br />

odpływ wartościowych pracowników.<br />

KRYTERIA OCENY<br />

Jak stworzyć motywacyjny system wynagrodzeń<br />

oparty o płace? Po pierwsze<br />

należy ustalić kryteria oceny pracowników.<br />

Jakiekolwiek by one nie były, powinny<br />

spełniać dwa warunki: muszą być mierzalne,<br />

a pracownicy zaangażowani w projekt<br />

muszą mieć na nie wyraźny, najlepiej bezpośredni<br />

wpływ.<br />

Kolejną decyzją jest ustalenie kryteriów<br />

uczestnictwa w systemie. Nawet w małej<br />

firmie mogą się bowiem zdarzyć wykluczenia<br />

z systemu pojedynczych osób, ze<br />

względu chociażby na staż pracy czy odmienny<br />

rodzaj umowy o pracę.<br />

TRZYSTA PROCENT NORMY<br />

Kiedy już wiemy, kogo i za co chcemy<br />

nagradzać, czas podjąć decyzję o wysokości<br />

gratyfikacji. Najczęstsza praktyka opiera<br />

się na ustaleniu tzw. premii docelowej,<br />

którą wypłaca się wówczas, gdy dany<br />

pracownik (lub zespół) zrealizuje założony<br />

cel w stu procentach. Możliwe jest<br />

również ustalenie niższych lub wyższych<br />

progów realizacji zadanego celu (np. 70%<br />

realizacji celu) z odpowiednio niższymi<br />

kwotami premii. Częstym rozwiązaniem<br />

jest określenie minimalnego wyniku, przy<br />

którym gratyfikacja jest w ogóle wypłacana.<br />

Wysokość gratyfikacji w poszczególnych<br />

progach założonego celu można określić<br />

jako procent płacy podstawowej lub chociażby<br />

procent od sprzedaży.<br />

Ciekawym i pożytecznym pomysłem<br />

jest powiązanie premii za indywidualne<br />

Fot. Getty Images/FPM<br />

10 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

zarządzanie zasobami ludzkimi<br />

wyniki z premią za wyniki całego zespołu.<br />

Dzięki takiemu połączeniu kryteriów<br />

oceny pracownicy chętniej dzielą się ze<br />

sobą swoim know-how i wszyscy członkowie<br />

zespołu mogą uczyć się od siebie<br />

najlepszych rozwiązań.<br />

CO MIESIĄC, KWARTAŁ, ROK<br />

Wdrażając jakikolwiek system motywacyjny<br />

musimy określić częstotliwość<br />

wypłat. Wypłaty miesięczne sprawdzą się,<br />

gdy zależy nam na doraźnej nagrodzie,<br />

a wzmożona aktywność pracowników ma<br />

służyć zrealizowaniu krótkodystansowego<br />

celu, na przykład zwiększeniu sprzedaży<br />

produktów sezonowych. Wypłaty rzadsze,<br />

wieńczące np. realizację celu rocznego,<br />

bywają jednak bardziej doceniane przez<br />

pracowników, jako że kwota jednorazowej<br />

wypłaty jest wielokrotnie wyższa.<br />

Niezłym pomysłem bywa ustalenie wypłat<br />

premii na okres, kiedy domowe budżety<br />

pracowników narażone są na największe<br />

wydatki – w okresie przedświątecznym<br />

i przedurlopowym.<br />

DIABEŁ TKWI<br />

W SZCZEGÓŁACH<br />

Nie każdy system obiecujący pracownikom<br />

krociowe zyski za solidną pracę okaże się<br />

stuprocentowo efektywny. Skoro już zdecydujemy<br />

się wyasygnować pewne środki na<br />

dodatkowe gratyfikacje, musimy pamiętać<br />

o kilku prostych zasadach.<br />

Po pierwsze nasz system motywacyjny nie<br />

może stawiać zbyt wysokich, nierealnych<br />

celów. Niewiele większy efekt uzyskalibyśmy,<br />

jeśli system progów byłby zbyt<br />

skomplikowany. System premiowania musi<br />

być czytelny dla wszystkich pracowników<br />

– to po drugie.<br />

Aby uniknąć zarówno pierwszej, jak<br />

i drugiej pułapki, dobrze byłoby zaprosić<br />

pracowników do konsultacji nad planowanym<br />

systemem. Poza usunięciem podstawowych<br />

zagrożeń (nieosiągalności celów<br />

i niejasności systemu) zyskujemy wówczas<br />

aprobatę opracowywanego projektu już<br />

na etapie jego powstawania.<br />

ADEKWATNIE DO MOŻLIWOŚCI<br />

System musi być adekwatny także do aktualnego<br />

stanu i kondycji firmy. Powinien<br />

ewoluować wraz z nią i dostosowywać się<br />

do każdego etapu jej rozwoju: od fazy<br />

narodzin, poprzez fazę wzrostu, dojrzałości<br />

i odnowy.<br />

W pierwszym okresie działalności, kiedy<br />

firma musi wywalczyć swoją pozycję na<br />

rynku, warto szczególnie docenić duże<br />

zaangażowanie i kreatywność pracowników<br />

i wyniki wynagradzać wysokimi premiami.<br />

Często na tym pierwszym etapie walki<br />

o rynek organizacja firmy jest jeszcze nieokrzepła:<br />

stanowiska są wielofunkcyjne;<br />

słowem „wszyscy robią wszystko”. Warto<br />

wówczas pomyśleć o takim systemie wynagradzania,<br />

który odzwierciedlałby ten stan<br />

rzeczy; na przykład nagradzać pracowników<br />

za wyniki całej firmy lub wprowadzić inne<br />

elastyczne sposoby gratyfikacji.<br />

Na motywację opartą o premie za indywidualne<br />

wyniki przyjdzie czas w fazie pełnej<br />

dojrzałości firmy, kiedy stanowiska będą<br />

Motywowanie pracowników osiąga się nie tylko przez<br />

przyznawanie określonych premii pieniężnych. Równie<br />

motywujący jest upominek na święta, prezent podarowany<br />

z okazji ślubu lub narodzin dziecka, dofinansowanie<br />

wyjazdu wakacyjnego lub ułatwienie trudnego<br />

dojazdu do pracy.<br />

sprofesjonalizowane i każdego pracownika<br />

będzie można rozliczać wyłącznie za<br />

wykonanie jego własnych zadań.<br />

CO SIĘ WYMYKA SYSTEMOM?<br />

Każdy z nas zna z pewnością osoby, które<br />

zrezygnowały z lukratywnych posad na<br />

rzecz skromniejszych pensji, tylko dlatego<br />

że firma dobrze opłacająca swoich pracowników<br />

niezbyt dobrze ich traktowała.<br />

A może sami znajdowaliśmy się kiedyś<br />

w takiej sytuacji?<br />

Pieniądze to wiele, ale nie wszystko. Warto<br />

o tym pamiętać, gdy z pracownika stajemy<br />

się pracodawcą, choć właśnie wtedy paradoksalnie<br />

trudniej w to uwierzyć.<br />

Na motywowanie pracowników nie składają<br />

się tylko premie, ale cały arsenał tzw.<br />

miękkich środków. Ich stosowanie można<br />

rozpocząć już w chwili przyjmowania<br />

nowego pracownika do firmy: Podpisując<br />

umowę o pracę, należy jasno określić zakres<br />

obowiązków pracownika. To niby<br />

oczywiste, ale każdy dzień pracy może<br />

przynieść sytuacje, w których nowo przyjęty<br />

pracownik zagubi się w tym, kiedy ma<br />

prawo działać na własną rękę, a w jakich<br />

sprawach niezbędny jest jednak kontakt<br />

z szefem.<br />

Nowy pracownik powinien też poznać<br />

zasady egzekwowania odpowiedzialności<br />

za jego błędy oraz wiedzieć, jaki jest margines<br />

błędów, w którym może niwelować<br />

je sam, bez meldowania o problemach<br />

zwierzchnikowi.<br />

PORZUĆ RĘCZNE<br />

STEROWANIE<br />

Pamiętajmy, że wielu konfliktów na linii<br />

pracownik-szef (które tak skutecznie<br />

demotywują podwładnych do solidnej,<br />

wytężonej pracy) w ogóle można by uniknąć,<br />

gdyby tylko chcieć poskromić własny<br />

temperament.<br />

Pracownik zmotywowany do pracy to<br />

przede wszystkim pracownik poczuwający<br />

się do współodpowiedzialności za<br />

firmę. Tymczasem wielu właścicieli firm<br />

skutecznie zniechęca czy wręcz uniemożliwia<br />

wzięcie części tej odpowiedzialności,<br />

nie dopuszczając swoich podwładnych do<br />

informacji niezbędnych przy wykonywaniu<br />

zwykłych zawodowych obowiązków. Zazdrosne<br />

pilnowanie wszelkich informacji<br />

o funkcjonowaniu firmy oraz ręczne sterowanie<br />

każdym, najdrobniejszym aspektem<br />

jej działalności zemści się wcześniej czy<br />

później.<br />

Poza jasną polityką informacyjną dobrze<br />

również zawczasu opracować możliwie<br />

szczelne procedury postępowania, dzięki<br />

którym można będzie uniknąć autorytatywnych<br />

rozstrzygnięć oraz wymyślanych<br />

na poczekaniu poleceń służbowych. Niewiele<br />

rzeczy wpływa tak demotywująco<br />

na ambitnego pracownika, jak sytuacja,<br />

w której ad hoc odmawia mu się prawa do<br />

korzystania z kompetencji, jakie wcześniej<br />

zostały mu przyznane.<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

11


MENEDŻER APTEKI<br />

finanse w praktyce<br />

Kredyt konsolidacyjny to doskonałe rozwiązanie dla osób<br />

posiadających kilka kredytów w różnych bankach. Jest to często jedyna<br />

droga do uwolnienia się z tzw. pętli długów, a także znakomity sposób<br />

na zmniejszenie comiesięcznych obciążeń.<br />

Artur A. Adamski<br />

Redaktor<br />

i prowadzący<br />

działy inwestycyjne<br />

m.in. w PAP,<br />

„Życiu Warszawy”,<br />

„Pulsie Biznesu”,<br />

„Home&Market”,<br />

„Gazecie MSP”,<br />

„Twoim Biznesie”.<br />

Idea kredytu konsolidacyjnego jest prosta<br />

– jest to zamiana kilku mniejszych<br />

kredytów na jeden większy. Kredyt taki,<br />

zwany także połączeniowym, jest pożyczką<br />

udzielaną na spłatę innych kredytów.<br />

Umożliwia spłatę: debetu na rachunku<br />

oszczędnościowo-rozliczeniowym<br />

(ROR), karty kredytowej, kredytu ratalnego<br />

w sklepie, kredytów konsumpcyjnych,<br />

kredytu samochodowego czy mieszkaniowego.<br />

Jest zastąpieniem starych – na ogół<br />

droższych pożyczek – jedną tańszą. Kre-<br />

dyty konsolidacyjne udzielane są w polskich<br />

złotych, euro, dolarach amerykańskich<br />

i frankach szwajcarskich.<br />

Pojedyncze kredyty zaciągnięte w różnych<br />

bankach – w porównaniu do wysokości<br />

zsumowanego kredytu konsolidacyjnego<br />

– są pożyczkami niewielkimi. Posiadając<br />

kilka mniejszych kredytów w różnych<br />

bankach, nie jesteśmy atrakcyjni dla żadnego<br />

z nich. Banki uprzywilejowują bowiem<br />

„dużych klientów”.<br />

Fot. Shutterstock<br />

12 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

finanse w praktyce<br />

NIŻSZA RATA<br />

– DŁUŻSZA SPŁATA<br />

Im lepszy (czytaj: bardziej zadłużony)<br />

klient, tym lepsze warunki kredytowania,<br />

czyli niższe odsetki i bardziej elastyczne<br />

podejście do warunków spłat. Długi czas<br />

spłaty daje wytchnienie dla budżetu: spłacanie<br />

np. 200 tys. zł przez 40 lat nie jest<br />

tak męczące jak spłata takiej kwoty przez<br />

np. 10 lat. Nie może jednak umknąć uwadze<br />

fakt, że nikt nie daruje nam rat – po<br />

prostu spłata wydłuża się w czasie i zamiast<br />

10 ciężkich lat czeka nas 40, tyle że z mniejszymi<br />

ratami.<br />

Ze względu na to, że kredyty konsolidacyjne<br />

są stosunkowo nowym produktem<br />

na naszym rynku finansowym i nie ma<br />

wyrobionej powszechnej wiedzy na ich<br />

temat, w niektórych bankach doradcy lub<br />

reklamy kamuflują kwestię czasu spłaty,<br />

eksponując zalety nominalnie niewielkich<br />

rat. To oczywiście podejście nieuczciwe,<br />

bowiem klient zwiedziony wielkością raty<br />

zapomina o tym, że często wręcz do wieku<br />

emerytalnego będzie przywiązany do<br />

banku-kredytodawcy. Mimo wszystko fakt<br />

lepszych warunków oprocentowania<br />

i mniejsze miesięczne raty są pierwszym<br />

powodem, dla którego warto zainteresować<br />

się kredytem konsolidacyjnym.<br />

KREDYT POD HIPOTEKĘ<br />

Kredyt konsolidacyjny jest tańszy niż suma<br />

kilku kredytów. Dzieje się tak z kilku powodów.<br />

Przede wszystkim wynika to z czasu<br />

kredytowania. Wynosi on najczęściej<br />

od 5 do 40 lat, jest więc – obok kredytu<br />

hipotecznego – najdłuższym oferowanym<br />

okresem kredytowym. A im dłuższy okres<br />

spłaty, tym dogodniejsze warunki. Ta zasada<br />

obowiązuje wszędzie.<br />

Z długim okresem wiąże się druga istotna<br />

kwestia: zabezpieczenie. Przy kredytach<br />

konsolidacyjnych wymagana jest najpewniejsza<br />

forma zabezpieczenia, czyli hipoteka.<br />

Bank, mając jako zastaw nieruchomość<br />

(dom, mieszkanie, działkę, inny kredyt<br />

hipoteczny), ma większą gwarancję odzyskania<br />

pieniędzy niż w przypadku kredytu<br />

udzielanego na dowód osobisty i zaświadczeniu<br />

o zarobkach.<br />

Właśnie wysokie ryzyko niewypłacalności<br />

całkowitej czy nawet tylko częściowej jest<br />

w znacznej mierze wyznacznikiem ceny<br />

kredytu. Za zwiększone ryzyko każda instytucja<br />

każe sobie więcej płacić – musi<br />

więc uzyskać dodatkową premię w postaci<br />

wyższego oprocentowania. Z tego też<br />

powodu najdroższymi dostępnymi kredytami<br />

są tzw. szybkie pożyczki konsumpcyjne<br />

(oscylują one wokół górnej dopuszczalnej<br />

prawem granicy oprocentowania),<br />

ale także debet na koncie czy zadłużenie<br />

na karcie kredytowej.<br />

Niższe oprocentowanie kredytu konsolidacyjnego<br />

wynika także z faktu narastającej<br />

konkurencji i coraz ostrzejszej walki<br />

o klienta. Mimo wzrostu podstawowych<br />

stóp procentowych banki obniżyły oprocentowanie<br />

w stosunku do obowiązującego<br />

kilka lat temu. Tak więc warunki<br />

„starych” kredytów są gorsze od tych,<br />

jakie można wynegocjować obecnie.<br />

Lepsze warunki oprocentowania i mniejsze miesięczne raty<br />

są pierwszym powodem, dla którego warto zainteresować się<br />

kredytem konsolidacyjnym.<br />

DŁUGO ZNACZY TANIEJ<br />

Banki udzielające pożyczek stosują zdroworozsądkową<br />

regułę: im łatwiejsze, bardziej<br />

dostępne kredytowanie, tym będzie<br />

ono droższe. Za udzielenie „szybkiej”<br />

pożyczki bank każe sobie płacić frycowe<br />

w myśl zasady: łatwy pieniądz to drogi<br />

pieniądz.<br />

Zalety i wady<br />

kredytu konsolidacyjnego<br />

Zalety:<br />

• mniejsze comiesięczne obciążenie<br />

domowego budżetu;<br />

• dogodne warunki spłaty – możliwość<br />

przełożenia spłaty raty na inny miesiąc;<br />

• jedna rata zamiast kilku;<br />

• niższe oprocentowanie niż innych dostępnych<br />

zobowiązań.<br />

Wady:<br />

• obciążenie kredytem hipoteki nieruchomości;<br />

• długi okres kredytowania (do 40 lat);<br />

• pokusa dalszych wydatków konsumpcyjnych<br />

w ramach wolnej kwoty.<br />

Wiąże się to nie tylko z omówionym ryzykiem,<br />

ale także z techniką przyznawania<br />

pożyczki. Przy „szybkich” kredytach wystarczą<br />

często tylko dwa dokumenty tożsamości,<br />

ewentualnie zaświadczenie<br />

o zarobkach. Uzyskanie (taniego) kredytu<br />

konsolidacyjnego wymaga już bardziej<br />

skomplikowanych zabiegów i przejścia<br />

odpowiednich procedur. A te mogą rozłożyć<br />

się nawet na kilka tygodni. Biorąc<br />

jednak pod uwagę oszczędności w skali<br />

każdego miesiąca, konsolidacja w wielu<br />

przypadkach to często optymalne rozwiązanie.<br />

UZYSKANIE KREDYTU,<br />

CZYLI BIEG Z PRZESZKODAMI<br />

Chociaż kredyt konsolidacyjny wydaje się<br />

bez mała w zasięgu ręki, nie jest jednak<br />

dostępny dla wszystkich. Należy spełnić<br />

trzy kryteria, by w ogóle móc starać się<br />

o zobowiązanie połączeniowe.<br />

Pierwszym i podstawowym jest konstrukcja<br />

umowy starych kredytów, umożliwiająca<br />

wcześniejszą ich spłatę. Jeśli bowiem<br />

w umowie istnieje zastrzeżenie o niemożności<br />

wcześniejszej spłaty (nasze „stare”<br />

kredyty spłaca bank udzielający „nowego”<br />

kredytu) – wyklucza to automatycznie<br />

możliwość podpisania umowy.<br />

Jeśli ten warunek mamy spełniony, kolejną<br />

przeszkodą może być zastaw. Najlepiej,<br />

gdy się jest właścicielem nieruchomości<br />

(dom, działka, mieszkanie,) ewentualnie<br />

ma się już zaciągnięty kredyt hipoteczny<br />

lub wzięcie takiego kredytu w planach.<br />

Oczywiście w banku udzielającym pożyczki<br />

konsolidacyjnej.<br />

I tu jest kolejna pułapka: banki najczęściej<br />

wymagają, żeby kredyt hipoteczny stanowił<br />

co najmniej połowę wartości wszystkich<br />

przenoszonych kredytów, czyli przykładowo<br />

przy 200 tys. zł kredytu konsolidacyjnego<br />

minimum 100 tys. zł to pożyczka<br />

hipoteczna. Ewentualnie jeśli bierzemy<br />

w tym samym banku kredyt hipoteczny,<br />

a do niego dołączamy inne pożyczki z innych<br />

banków, suma „podpiętych” pod<br />

kredyt hipoteczny (staje się on automatycznie<br />

konsolidacyjnym) innych zobowiązań<br />

nie może stanowić więcej niż<br />

połowy wartości kredytu hipotecznego.<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

13


MENEDŻER APTEKI<br />

finanse w praktyce<br />

PREFEROWANI MŁODZI,<br />

EMERYCI MOGĄ MIEĆ KŁOPOT<br />

Do kredytu konsolidacyjnego często<br />

uciekają się kredytobiorcy, którzy wpadli<br />

w spiralę zadłużenia, a więc ci, którzy<br />

spłacając jeden kredyt, sięgają w panice<br />

po kolejny, często „łatwiejszy”, więc<br />

droższy. Takiemu klientowi zależy nie<br />

tyle na optymalizacji długu w dłuższym<br />

czasie, lecz na doraźnym obniżeniu comiesięcznych<br />

ciężarów związanych<br />

z zadłużeniem. Aby jednak przerwać to<br />

błędne koło i aby bank w ogóle zechciał<br />

zrestrukturyzować zobowiązania osoby,<br />

która ma kłopoty z comiesięczną obsługą<br />

zadłużenia – kredytobiorca musi nadal<br />

posiadać zdolność kredytową. I to jest<br />

trzeci warunek uzyskania kredytu konsolidacyjnego.<br />

Klienci, którzy mają na swoim koncie<br />

opóźnienia w spłacie kredytów lub wobec<br />

których wszczęto już postępowanie egzekucyjne,<br />

nie mogą liczyć na konsolidację<br />

swoich zobowiązań. To rozwiązanie warto<br />

zatem brać pod uwagę w momencie,<br />

kiedy nasza sytuacja kredytowa jest trudna,<br />

lecz jeszcze nie beznadziejna.<br />

Przykładowe kredyty<br />

Oprocentowanie<br />

(w proc.)<br />

Kredyty konsolidacyjne udzielane są na<br />

długie terminy (nawet do 40 lat) i podobnie<br />

jak w przypadku kredytów hipotecznych<br />

– bank preferuje osoby młode. Mimo<br />

że zabezpieczeniem jest nieruchomość,<br />

bankowi zależy na systematycznym spłacaniu<br />

rat kredytu i odsetek, a nie wystawianiu<br />

na licytację majątku, gdyż wiąże<br />

się to z uruchamianiem wewnętrznych<br />

procedur przeksięgowujących, a także<br />

możliwością strat, jeśli zlicytowana nieruchomość<br />

nie pokryje wartości długu.<br />

Dlatego też osoby w wieku emerytalnym<br />

mogą mieć kłopoty z otrzymaniem kredytu<br />

np. na 30 lat. Chyba<br />

że bank zadowoli się<br />

odpowiednio młodym<br />

poręczycielem.<br />

Jaki kredyt wybrać – sprawdź i policz<br />

DROGA PRZEZ<br />

DOKUMENTY<br />

Procedury formalne związane<br />

z zaciągnięciem kredytu<br />

konsolidacyjnego nie różnią<br />

się od innych obowiązujących<br />

przy zaciąganych pożyczek. Konieczne<br />

jest przygotowanie dla banku niezbędnych<br />

dokumentów dotyczących<br />

osiąganych dochodów (ocena zdolności<br />

kredytowej), a także innych<br />

związanych z nieruchomością, która stanie<br />

się zabezpieczeniem kredytu konsolidacyjnego.<br />

Kredyt konsolidacyjny<br />

to często jedyny sposób<br />

na uwolnienie się z pętli<br />

długów. Jednak w euforii<br />

znalezienia rozwiązania<br />

bieżącego problemu<br />

finansowego nie można<br />

zapominać o jego wadach.<br />

Okres kredytowania<br />

(miesiące)<br />

Wartość<br />

kredytu (zł)<br />

Miesięczna rata<br />

(zł)<br />

Pożyczka gotówkowa 17,00 36 15 000,00 534,79<br />

Kredyt na samochód 10,00 48 25 000,00 634,06<br />

Kredyt gotówkowy 15,00 12 5000,00 416,67<br />

Karta kredytowa 22,00 12 5000,00 250,00<br />

Kredyt hipoteczny 300 50 000,00 292,30<br />

SUMA 100 000,00 2127,82<br />

Kredyt<br />

konsolidacyjny<br />

zmienne 480 100 000,00 552,22<br />

Obliczenia na podstawie danych Polbanku. LIBOR 3 M – 2,75%.<br />

Coraz więcej banków, chcąc sprostać<br />

konkurencji – szczególnie te, które niedawno<br />

pojawiały się na rynku – stosuje<br />

tzw. uproszczone procedury rozpatrywania<br />

i udzielania kredytów. Jednak nawet<br />

gdy trafimy na bank stosujący „szybką<br />

ścieżkę”, najczęściej należy i tak skompletować<br />

kilkanaście dokumentów, m.in.<br />

zaświadczenie o zarobkach, innych dochodach<br />

(np. przychody z tytułu wynajmu<br />

lokalu, prac zleconych), PIT za miniony<br />

rok, a dla osób prowadzących<br />

działalność gospodarczą – zaświadczenie<br />

o niezaleganiu ze składkami<br />

w ZUS i urzędzie skarbowym, aktualny<br />

odpis z księgi wieczystej,<br />

dokument potwierdzający podstawę<br />

nabycia nieruchomości, dokumenty<br />

dotyczące kredytów,<br />

które mają zostać<br />

skonsolidowane.<br />

Patrząc na spis wymaganych<br />

załączników,<br />

można odnieść pozytywne<br />

wrażenie: to kwestia zgromadzenia zaledwie<br />

kilkanastu „papierków”. Trzeba<br />

jednak pamiętać, że uzyskanie niektórych<br />

z nich może przeciągnąć się w tygodnie,<br />

a czas czekania w kolejce do odpowiedniego<br />

pokoju urzędnika potrwać nawet<br />

kilka godzin. Trzeba więc uzbroić się<br />

w cierpliwość.<br />

NIEBEZPIECZNY BONUS<br />

Z pomocą kredytu konsolidacyjnego możemy<br />

spłacić w zasadzie każdy kredyt:<br />

gotówkowy, na kartach kredytowych, kredyt<br />

odnawialny w ROR, mieszkaniowy,<br />

samochodowy. Dodatkowo pewną – ściśle<br />

określoną, choć zwykle niemałą – część<br />

kredytu możemy przeznaczyć na dowolne<br />

cele konsumpcyjne, czyli niezwiązane<br />

ze spłatą konsolidowanego zadłużenia:<br />

na przykład bieżące wydatki, remont albo<br />

zapłatę faktur.<br />

Na konsumpcję, a więc de facto ponowne<br />

zadłużenie tym razem wobec banku<br />

oferującego konsolidację, banki wyznaczają<br />

zwykle od 10 do 30% wartości całego<br />

kredytu konsolidacyjnego. Schemat<br />

obliczania kwoty dostępnej jest banalnie<br />

prosty: maksymalna wartość dodatkowej<br />

gotówki równa się wartości nieruchomości<br />

minus wartość przeniesionych<br />

kredytów.<br />

Z tego swoistego bonusu rozważnie powinny<br />

korzystać zwłaszcza osoby, dla<br />

których konsolidacja miała być nie tyle<br />

sposobem na optymalizację zadłużenia,<br />

co sposobem na uniknięcie kłopotów ze<br />

zbyt dużym miesięcznym obciążeniem.<br />

Gdyby tej rozwagi zabrakło, może się bowiem<br />

okazać, że kredyt konsolidacyjny<br />

jest nie tyle wybawieniem z jednych kłopotów,<br />

ile początkiem nowych.<br />

Fot. Shutterstock<br />

14 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

nowe technologie<br />

Więcej<br />

niż odtwarzacz<br />

Muzyka łagodzi<br />

nie tylko obyczaje,<br />

ale i stres. Dzięki<br />

postępom w technice<br />

można jej słuchać<br />

właściwie wszędzie<br />

– prowadząc<br />

auto,<br />

spacerując czy<br />

jeżdżąc na rowerze.<br />

Potrzebujemy jedynie<br />

urządzenia wielkości<br />

paczki zapałek<br />

– odtwarzacza mp3.<br />

Na początku swojej kariery<br />

odtwarzacze mp3 służyły<br />

głównie młodzieży do słuchania<br />

muzyki. Jednak w nowoczesnych<br />

technologiach coś, co się nie<br />

rozwija, dokonuje żywota – tak też i w tym<br />

przypadku rozwój następuje błyskawicznie,<br />

a prosty odtwarzacz oferuje coraz<br />

więcej funkcji.<br />

RADIO, BUDZIK, ORGANIZER<br />

Odtwarzacze oprócz podstawowej funkcji,<br />

czyli możliwości odtwarzania plików<br />

w formacie mp3 (może być to muzyka,<br />

lekcje angielskiego, coraz popularniejsze<br />

książki dźwiękowe, tzw. audiobooki, notatki<br />

głosowe), w większości mają wbudowane<br />

radio FM z możliwością zaprogramowania<br />

od 10 do 40 stacji. Przydatną<br />

funkcją jest także dyktafon: można coś<br />

nagrać zamiast notować na papierze. Niektóre<br />

modele zaopatrzone są w funkcję<br />

prostych organizerów: zegar, kalendarz,<br />

terminarz. W urządzeniach tych można<br />

znaleźć także budzik, gry i stoper.<br />

MP3 I CO DALEJ?<br />

Aby wgrać pliki, mp3 podłączamy bezpośrednio<br />

do komputera (ważne, aby<br />

łączenie odbywało się poprzez standard<br />

USB 2.0 – jest to najszybszy dostępny<br />

transfer danych). Może on służyć wówczas<br />

jako zwykły pendrive: do przenoszenia<br />

plików arkuszy kalkulacyjnych<br />

i tekstowych, archiwizacji danych, zdjęć<br />

i filmików.<br />

I właśnie jeśli chodzi o te ostatnie, pojawia<br />

się tu kolejna atrakcja: wiele droższych<br />

i zaawansowanych modeli jest zaopatrzonych<br />

w kolorowy wyświetlacz, na którym<br />

można oglądać filmy lub zdjęcia. Nie są<br />

to już odtwarzacze mp3, lecz ich następcy:<br />

mp4, czyli urządzenia obsługujące<br />

standard kompresji i zapisu plików w formacie<br />

mp4 (nie tylko dźwięk, ale także<br />

obraz).<br />

Oczywiście urządzenia te mają te same<br />

funkcje co „em-pe-trójki”, lecz charakteryzują<br />

się większym rozmiarem (ze względu<br />

na monitorek oraz wbudowany mały<br />

twardy dysk) i stanowią w pełni multimedialne,<br />

przenośne centra rozrywkowe<br />

oferujące muzykę, filmy, zaawansowane<br />

gry, możliwość podłączenia do zwykłego<br />

telewizora.<br />

ILE PAMIĘCI?<br />

Wybierając mp3, warto zwrócić uwagę<br />

na kilka cech urządzenia. Najważniejsza<br />

jest pojemność pamięci odtwarzacza.<br />

Na rynku dostępne są modele o pojemności<br />

od 512 MB aż do 80 GB. Pamięci<br />

mogą być typu flash (bez mechanicznych<br />

części, od 512 MB<br />

do 8 GB) oraz twarde minidyski<br />

(od 4 do 80 GB).<br />

DO WYBORU, DO KOLORU<br />

Kolejnym elementem, jaki warto wziąć<br />

pod uwagę przy wyborze, jest wyświetlacz.<br />

Najtańsze modele mają wyświetlacze<br />

czarno-białe. Modele pośrednie mają<br />

ekrany kolorowe, przypominające te z telefonów<br />

komórkowych. Najdroższe są<br />

minimonitorki do oglądania filmów.<br />

Największe wyświetlacze mają rozdzielczości<br />

320 x 240 pikseli i wyświetlają 262<br />

tys. kolorów.<br />

Inną kwestią jest rodzaj zasilania. Na rynku<br />

dostępne są dwa standardy: baterie tzw.<br />

paluszki i wbudowane akumulatory litowo-jonowe<br />

lub litowo-polimerowe. Zaletą<br />

baterii jest niezależność od źródła zasilania<br />

(można kupić w każdym kiosku), wadą<br />

natomiast koszt zakupu. Kosztów nie<br />

ponosimy przy wbudowanych akumulatorach,<br />

ale że ładowanie odbywa się poprzez<br />

kabel USB łączący mp3 z komputerem,<br />

brak dostępu do komputera uniemożliwia<br />

ładowanie. Droższe modele mają dodatkową<br />

ładowarkę pozwalającą na podłączenie<br />

do zwykłego gniazdka.<br />

Jest jeszcze jeden drobny element, na który<br />

warto zwrócić uwagę: przełącznik hold.<br />

Ten mały guziczek jest wyłącznikiem<br />

wszystkich innych przycisków, nie ma<br />

więc obaw, że np. w torebce samoistnie<br />

zmieni aktualną funkcję.<br />

Andrzej Osypowicz<br />

Fot. materiały prasowe<br />

16 Farmacja i ja Czerwiec 2008


IBUPROM ®<br />

Lek dost´pny bez recepty.<br />

Sk∏ad: 1 tabletka zawiera: substancje czynne: ibuprofen 200 mg; substancje pomocnicze: w tym glikol polietylenowy. Lek IBUPROM ® jest lekiem dzia∏ajàcym przeciwbólowo (na poziomie centralnym i obwodowym). Stosowany jest w leczeniu stanu zapalnego, który<br />

jest jednà z przyczyn bólu (dzia∏anie obwodowe). Skutecznie obni˝a goràczk´ (dzia∏anie centralne). Wskazaniem do stosowania leku sà dolegliwoÊci bólowe o ró˝nej etiologii o nasileniu s∏abym do umiarkowanego, w tym: bóle g∏owy, bóle z´bów, bóle mi´Êniowe, bóle<br />

okolicy l´dêwiowo-krzy˝owej, bóle kostne i stawowe. Bolesne miesiàczkowanie. Goràczka. Nie nale˝y stosowaç leku jeÊli: WczeÊniej wyst´powa∏y objawy alergii na którykolwiek sk∏adnik leku, wykazano nadwra˝liwoÊç (katar, napad astmy, pokrzywka) na kwas<br />

acetylosalicylowy lub inny lek z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Wyst´pujà nast´pujàce schorzenia: czynna lub niedawno przebyta choroba wrzodowa ˝o∏àdka i (lub) dwunastnicy, skaza krwotoczna, ci´˝ka niewydolnoÊç wàtroby i(lub) nerek, III trymestr<br />

cià˝y. Leku nie nale˝y podawaç dzieciom w wieku poni˝ej 12 lat. Zachowaç szczególnà ostro˝noÊç stosujàc lek IBUPROM ® jeÊli: wyst´puje astma oskrzelowa, choroba wrzodowa ˝o∏àdka i(lub) dwunastnicy w wywiadzie, zaburzenia krzepni´cia krwi, nadciÊnienie t´tnicze,<br />

zaburzenia czynnoÊci wàtroby i(lub) nerek. Prowadzona jest równoczeÊnie terapia innym lekiem z grupy niesteroidowych leków przeciwazapalnych. Cià˝a i okres karmienia piersià. Lek ten nale˝y do grupy leków (niesteroidowe leki przeciwazaplne), które mogà niekorzystnie<br />

wp∏ywaç na p∏odnoÊç u kobiet. Dzia∏anie to jest jest przemijajàce i ust´puje po zakoƒczeniu terapii. Przed zastosowaniem leku nale˝y poradziç si´ lekarza. Nie nale˝y stosowaç u kobiet w III trymestrze cià˝y. Wa˝ne informacje o niektórych sk∏adnikach<br />

leku IBUPROM ® : JeÊli stwierdzono wczeÊniej u pacjenta nietolerancj´ niektórych cukrów, pacjent powinien skontaktowaç si´ z lekarzem przed przyj´ciem leku. Jak stosowaç lek IBUPROM ® : DoroÊli i dzieci w wielku powy˝ej 12 lat: w doraênym leczeniu:<br />

1 do 2 tabletek doustnie co 4 do 6 godzin (nie nale˝y stosowaç iloÊci wi´kszej ni˝ 6 tabletek na dob´). Leku nie nale˝y stosowaç u dzieci w wieku poni˝ej 12 lat. Osoby w podesz∏ym wieku: nie jest wymagana modyfikacja dawkowania. Mo˝liwe dzia∏ania niepo˝àdane:<br />

Jak ka˝dy lek, IBUPROM ® mo˝e powodowaç dzia∏ania niepo˝àdane. Cz´ste (1%-10% pacjentów) nudnoÊci, wymioty, zgaga, niestrawnoÊç, wzd´cia, biegunki, zaparcia, ból w nadbrzuszu, dusznoÊç, zaostrzenie astmy oskrzelowej, bóle i zawroty g∏owy, nadpobudliwoÊç,<br />

Êwiàd, pokrzywka, plamica, wysypka, zatrzymywanbiue p∏ynów i obrz´k. Niezbyt cz´ste (0,1%-1% pacjentów) – nadciÊnienie, zaburzenia smaku, zwi´kszenie aktywnoÊci enzymów wàtrobowych AspAT i AIAT. Rzadkie (0,01%-0,1% pacjentów) – krwawienie<br />

z przewodu pokarmowego, sennoÊç lub bezsennoÊç, zaburzenia krzepni´cia, trombocytopenia. Bardzo rzadkie (


MENEDŻER APTEKI<br />

akademia farmaceuty<br />

Izabela Zdolińska<br />

Negocjator<br />

i mediator,<br />

współzałożycielka<br />

Stowarzyszenia<br />

Instytut<br />

Rozwiązywania<br />

Konfliktów.<br />

Dostosuj się<br />

lub odejdź<br />

Lojalność, konformizm, ostracyzm. Każda grupa<br />

wymaga od swoich członków lojalności<br />

i dostosowania, a nieposłuszeństwo karze<br />

wykluczeniem. Środowisko medyczne jest tego<br />

szczególnie jaskrawym przykładem.<br />

Co byś pomyślał, gdyby do twoich<br />

rąk trafiła absurdalnie<br />

wypisana recepta, np. lek poprawiający<br />

potencję zapisany<br />

niemowlęciu lub preparat nasenny w dawce<br />

dziesięciokrotnie przekraczającej maksymalną?<br />

Zapewne: „Co za idiota wystawił<br />

tę receptę!”. A jakie słowa skierowałbyś<br />

do pacjenta? „Proszę wrócić do lekarza,<br />

pan doktor prawdopodobnie się pomylił”.<br />

Różnica w treści wypowiedzi to coś<br />

więcej niż kwestia kultury osobistej.<br />

W kwietniu br. problem dopuszczalności<br />

krytyki lekarza trafił do Trybunału Konstytucyjnego.<br />

Skargę konstytucyjną złożyła<br />

Zofia Sz., pracownik naukowy Akademii<br />

Medycznej we Wrocławiu. Lekarka<br />

na łamach prasy pozwoliła sobie na skrytykowanie<br />

wykonywania punkcji u dzieci<br />

wyłącznie w celach eksperymentalnych,<br />

za co została ukarana naganą przez komisję<br />

dyscyplinarną uczelni i upomnieniem<br />

przez Naczelny Sąd Lekarski. Jednak<br />

przepis Kodeksu etyki lekarskiej, stanowiący<br />

o konieczności zachowania szczególnej<br />

ostrożności w formułowaniu opinii o działalności<br />

zawodowej innego lekarza, został<br />

uznany za niezgodny z konstytucją, a jego<br />

wykładnia – obecnie zbyt szeroka – będzie<br />

musiała ulec zmianie. Z pewnością<br />

nie wpłynie to jednak na solidarność<br />

zawodową pracowników służby zdrowia.<br />

Dlaczego tak się dzieje?<br />

INFORMACYJNY<br />

WPŁYW SPOŁECZNY, CZYLI<br />

ROBIĘ TO, CO INNI<br />

Każde środowisko społeczne rządzi się<br />

własnymi regułami. Niektóre z tych reguł<br />

są jawne (np. prawo karne), inne – ukryte.<br />

W sytuacjach, które są dla nas nowe, kiedy<br />

nie wiemy, jak się zachować ze względu<br />

na zbyt mały zasób informacji, za źródło<br />

wiedzy uznajemy zachowanie innych<br />

ludzi. Pytanie lub obserwowanie innych<br />

pomaga nam ocenić sytuację i podporządkować<br />

się obowiązującym normom.<br />

Uległość grupie nie jest spowodowana<br />

słabością, tchórzliwością czy brakiem<br />

wiary w siebie, lecz przekonaniem, że<br />

cudza interpretacja sytuacji jest słuszniej-<br />

Rys. Shutterstock; fot. Photopass<br />

18 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

akademia farmaceuty<br />

sza niż nasza. Zjawisko to nazywamy<br />

informacyjnym wpływem społecznym.<br />

Często jest ono pożyteczne. Kiedy na<br />

eleganckim przyjęciu podadzą potrawę,<br />

którą pierwszy raz widzimy, dyskretnie<br />

rozglądamy się, by podpatrzeć, jak jedzą<br />

ją inni. A jeśli znajdziemy się w kłopotliwej<br />

sytuacji, przebywając na wakacjach<br />

w obcym kraju, podpatrujemy zachowanie<br />

tubylców.<br />

Niekiedy jednak informacyjny wpływ<br />

społeczny może doprowadzić do katastrofy.<br />

To właśnie to zjawisko jest odpowiedzialne<br />

za psychozę tłumu (jednoczesne<br />

występowanie w grupie ludzi<br />

podobnych objawów fizycznych bez<br />

przyczyny fizycznej), masową histerię czy<br />

wiele zbrodni wojennych. Szczególnie<br />

łatwo informacyjnemu wpływowi społecznemu<br />

ulega się bowiem:<br />

• gdy sytuacja jest niejasna, wieloznaczna<br />

– gdy nie jesteśmy pewni, jak się<br />

zachować; wtedy staramy się polegać<br />

na interpretacji innych osób, choć może<br />

być ona równie błędna jak nasza;<br />

gdy sytuacja jest kryzysowa – wiąże się<br />

ona z niepewnością i brakiem czasu na<br />

samodzielną analizę sytuacji;<br />

gdy inni są ekspertami (lub wydają się<br />

nimi być) – im więcej ktoś ma wiedzy<br />

i doświadczenia, tym cenniejszym jest<br />

przewodnikiem w niejasnej sytuacji.<br />

Na szczęście informacyjnemu wpływowi<br />

społecznemu jesteśmy w stanie się oprzeć.<br />

W sytuacji kryzysowej warto zadać sobie<br />

pytanie: czy inni ludzie naprawdę wiedzą<br />

więcej niż ja o tym, co się dzieje? Czy<br />

jest w pobliżu jakiś ekspert – człowiek,<br />

który wie więcej od innych? Czy postępowanie<br />

innych ludzi i ekspertów wydaje<br />

się rozsądne? Czy nie jest sprzeczne<br />

z moim rozsądkiem lub poczuciem<br />

dobra i zła?<br />

NORMATYWNY WPŁYW<br />

SPOŁECZNY, CZYLI<br />

POTRZEBA AKCEPTACJI<br />

Oprócz potrzeby informacji jest jeszcze<br />

jeden czynnik, który sprawia, że ulegamy<br />

innym: podporządkowujemy się normom<br />

społecznym, by inni nas akceptowali<br />

i lubili. Ten rodzaj dostosowania prowadzi<br />

do publicznej akceptacji poglądów<br />

i zachowań grupy, ale niekoniecznie do<br />

akceptacji prywatnej – oznacza to, że<br />

ulegamy wpływowi grupy nawet wówczas,<br />

gdy jej poglądy lub zachowanie uważamy<br />

za złe. W większości przypadków dzieje<br />

się tak dlatego, że nonkonformiści są<br />

wyśmiewani, odrzucani lub w inny sposób<br />

karani przez grupę. Zdarza się jednak,<br />

że uległość wobec opinii większości ma<br />

miejsce nawet wtedy, gdy składa się ona<br />

z osób obcych, których nigdy już nie<br />

spotkamy, a nasze poglądy nigdy nie<br />

zostaną skonfrontowane z poglądami<br />

większości.<br />

Na stopień konformizmu wpływa przekonanie<br />

o randze decyzji. Eksperymenty<br />

wykazują, że w kwestiach zasadniczych<br />

konformizmowi normatywnemu ulega<br />

16% badanych, a w kwestiach mniej znaczących<br />

– aż 33%! Wyniki pokazują, że<br />

odsetek osób ulegających grupie w sprawach<br />

zasadniczych jest nieznaczny. Im jednak<br />

ranga decyzji niższa, tym silniej ulegamy<br />

informacyjnemu wpływowi.<br />

Choć konformizm jest powszechnym<br />

zjawiskiem, ludzie nie zawsze ulegają naciskom.<br />

Zgodnie z teorią wpływu społecznego,<br />

prawdopodobieństwo poddania się<br />

presji zależy od trzech czynników:<br />

• siły, czyli znaczenia, jakie ma dla nas<br />

grupa – im ważniejsza (im silniejsze<br />

Uległość grupie nie jest spowodowana słabością,<br />

tchórzliwością czy brakiem wiary w siebie,<br />

lecz przekonaniem, że cudza interpretacja sytuacji<br />

jest słuszniejsza niż nasza.<br />

relacje łączą nas z jej członkami oraz im<br />

bardziej się z nią utożsamiamy), tym<br />

większa skłonność do podporządkowania<br />

się naciskom normatywnym;<br />

• bezpośredniości, czyli bliskości oddziaływania<br />

grupy w czasie i przestrzeni;<br />

• liczebności grupy – im liczniejsza, tym<br />

silniejsze jej oddziaływanie. Znaczny<br />

nacisk mogą wywrzeć już trzy osoby.<br />

Równie ważnymi czynnikami są:<br />

• brak sojusznika – oparcie się wpływowi<br />

grupy jest łatwiejsze, jeśli mamy<br />

sprzymierzeńca, który podziela nasz<br />

sprzeciw;<br />

• cechy osobowości, tj. niskie poczucie<br />

wartości, silna potrzeba uznania;<br />

• płeć – choć uważa się, że kobiety są<br />

bardziej skłonne do ulegania presji otoczenia,<br />

to metaanaliza wyników eksperymentów<br />

wykazała, że tylko niewiele<br />

ponad połowa mężczyzn jest mniej<br />

uległa niż przeciętna kobieta. Badania<br />

wykazały także, że różnice między płciami<br />

są widoczne tylko w przypadku<br />

nacisku bezpośredniego, kiedy przejawy<br />

konformizmu są widoczne dla otoczenia.<br />

Jeżeli decyzja nie jest przedstawiana<br />

grupie, kobiety nie ulegają wpływowi<br />

częściej niż mężczyźni.<br />

Aby oprzeć się normatywnemu wpływowi<br />

społecznemu, musimy być świadomi<br />

jego istnienia. Drugim sposobem ułatwiającym<br />

przeciwstawienie się presji jest<br />

znalezienie sojusznika. Okazjonalny<br />

sprzeciw bez narażania się ułatwia też<br />

uzyskany wcześniej kredyt zaufania – grupa<br />

łatwiej akceptuje zachowanie nonkonformistyczne,<br />

jeśli zwykle dostosowujemy<br />

się do jej norm.<br />

KIEDY MNIEJSZOŚĆ<br />

PRZEKONUJE WIĘKSZOŚĆ<br />

Zdarza się i tak, że to większość ulega<br />

naciskowi mniejszości. Warunkiem wpływu<br />

mniejszości jest spójność jej poglądów.<br />

Jeśli mniejszość konsekwentnie wyraża<br />

dany pogląd, większość skłonna jest go<br />

przyjąć. Oddziaływanie mniejszości odbywa<br />

się poprzez informacyjny wpływ<br />

społeczny – w ten sposób na poglądy<br />

społeczeństwa jest w stanie wpływać nieliczna<br />

grupa naukowców czy lekarzy.<br />

Przykładem oddziaływania mniejszości<br />

jest posłuszeństwo autorytetom. Jest to<br />

norma społeczna ceniona w każdej kulturze,<br />

dlatego już od najmłodszych lat<br />

przyzwyczaja się dzieci do uległości osobom,<br />

które są uznawane za autorytet.<br />

Z jednej strony zjawisko to jest niekorzystne<br />

– posłuszeństwo złym autorytetom jest<br />

odpowiedzialne za wiele zbrodni. Z drugiej<br />

jednak strony ułatwia ono funkcjonowanie<br />

społeczeństwa. Warto pamiętać,<br />

że w aptece „autorytet białego fartucha”<br />

może pomóc w zapanowaniu nad sytuacjami<br />

konfliktowymi. Pomaga również<br />

w edukacji pacjenta.<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

19


MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

AUSTRALIA<br />

Tam, gdzie diabeł tasmański<br />

Tasmańska natura<br />

to swoisty zielnik,<br />

z którego bogato<br />

czerpią poszukiwacze<br />

nowych leków.<br />

Podczas gdy<br />

w laboratoriach<br />

trwają badania,<br />

farmaceuci z wyspy<br />

prześcigają się<br />

w pomysłach<br />

na podniesienie<br />

jakości obsługi.<br />

mówi dobranoc<br />

Tasmania, najmniejszy region Australii,<br />

nawet dla Australijczyków<br />

z kontynentu jest synonimem końca<br />

świata, niepoznaną i tajemniczą<br />

krainą. Wyspa położona przy południowo-wschodnim<br />

wybrzeżu kontynentu ma<br />

łagodniejszy od australijskiego klimat.<br />

Nie ma tu ani wypalonych słońcem piaszczystych<br />

wzgórz, ani śladu „księżycowego”<br />

krajobrazu. Ogromne terytoria zajmują<br />

uprawy maku, lawendy oraz<br />

tulipanów.<br />

Większość z półmilionowej populacji<br />

wyspy mieszka w kilku większych miastach,<br />

zaś porośnięte gęstymi lasami połacie<br />

wyspy pozostają zasiedlone tylko przez<br />

niezwykłe, często niespotykane nigdzie<br />

indziej zwierzęta. Niedostępne leśne tereny<br />

to królestwo diabłów tasmańskich,<br />

wombatów, kolorowych gekonów oraz<br />

walabów przypominających małe kangury.<br />

Tylko na Tasmanii żyje największy<br />

na świecie gatunek raka, którego okazy<br />

ważą nawet 13 kilogramów. Wyspa chroni<br />

swoje skarby – na obszarze porównywalnym<br />

do Irlandii jest 18 wielkich parków<br />

narodowych. Co jakiś czas pojawiają się<br />

doniesienia, że na ich terenach widywane<br />

są wilki workowate, zwane tasmańskimi<br />

tygrysami, zwierzęta od dawna uznane<br />

przed naukowców za wymarłe. Flora tasmańska<br />

jest równie unikalna jak fauna,<br />

roślinność porastająca wyspę to w 80%<br />

Fot. Cara Interior Project Management, www.caraipm.com.au<br />

20 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

endemity, zatem nie ma się co dziwić, że<br />

właśnie na Tasmanii prowadzi się badania<br />

tysięcy związków organicznych, które<br />

kiedyś mogą się stać bazą dla nowych<br />

leków.<br />

DAWNO TEMU<br />

ZA SIEDMIOMA GÓRAMI<br />

Wiedza o leczniczym działaniu roślin,<br />

gromadzona przez tysiące lat przez tasmańskich<br />

Aborygenów, niestety w większości<br />

przepadła. Rdzenna ludność wyspy<br />

została całkowicie eksterminowana przez<br />

białych osadników. Ostatnia prawdziwa<br />

Tasmanka, Tanini, zmarła w 1876 r., po<br />

zakończeniu tak zwanej Czarnej Wojny,<br />

w wyniku której całe plemiona aborygeńskie<br />

wraz z ich kulturą i wiedzą przeszły<br />

do historii. Z zapisków badaczy, którzy<br />

w XVIII w. odwiedzali wyspę wiemy, że<br />

jednym ze skarbów medycyny naturalnej<br />

Aborygenów był eukaliptus. Kawałeczki<br />

suszonego drzewa dawano do żucia osobom<br />

trapionym przeziębieniem i gorączką.<br />

Biały gubernator wyspy wysłał próbki<br />

różnych gatunków eukaliptusa do Anglii<br />

i tak rozpoczęła się kariera tasmańskich<br />

roślin w przemyśle farmaceutycznym.<br />

Australijskie apteki to nie tylko miejsca,<br />

w których kupuje się leki, ale także<br />

duże, dobrze zaopatrzone drogerie.<br />

czątkowo do Australii przypływali jedynie<br />

lekarze wojskowi, mający służyć pomocą<br />

żołnierzom i osadnikom. Przez wiele lat<br />

nie było regulacji prawnych, które rozdzielałyby<br />

zawód lekarza od farmaceuty,<br />

zatem chirurdzy polowi, dysponujący<br />

znajomością zaledwie kilku substancji<br />

służących do znieczulania, byli jednocześnie<br />

farmaceutami.<br />

W 1832 r. kapitan John Wilkinson założył<br />

w stolicy Tasmanii – Hobart – pierwszą<br />

aptekę z prawdziwego zdarzenia. Nie miał<br />

doświadczenia jako lekarz, wszystko wskazuje<br />

na to, że nie był nawet chemikiem.<br />

Ponieważ dopiero wiele lat później ure-<br />

Obecnie rząd australijski przeznacza<br />

miliony dolarów rocznie na projekty<br />

badawcze związane z poszukiwaniem<br />

związków organicznych mogących mieć<br />

znaczenie dla rozwoju wiedzy medycznej.<br />

Mimo to historia farmacji na Tasmanii<br />

wciąż zaczyna się w podręcznikach od<br />

dnia przybycia do osad białego człowieka,<br />

który zajął się dystrybucją leków. Pogulowano<br />

prawnie status farmaceuty,<br />

Wilkinson mógł sprzedawać każdy środek<br />

jako „lekarstwo” na wybraną chorobę.<br />

Zarówno on, jak i jego potomek, który<br />

przejął interes ojca, serwowali pacjentom<br />

najdziwniejsze specyfiki. Nalewkę z opium<br />

uważano w tamtym czasie za najlepsze<br />

lekarstwo na biegunkę, czystą morfiną<br />

łagodzono kaszel, zaś do środków przeciwbólowych<br />

dodawano metale ciężkie,<br />

takie jak ołów i rtęć.<br />

Ralf Tapping z Wydziału Farmacji Uniwersytetu<br />

Tasmańskiego napisał w artykule<br />

poświęconym początkom farmacji<br />

na wyspie: „Kiedy w kwietniu 2003 r.<br />

zamykano działalność apteki Wilkinsona,<br />

mieszczącej się od ponad stu lat w tej<br />

samej siedzibie, znaleziono w niej niewiarygodne<br />

skarby. Przeterminowane od<br />

dziesiątków lat leki, receptury pochodzące<br />

z początków XIX w., przypominające<br />

narzędzia tortur instrumenty chirurgiczne<br />

i unikalne etykiety medykamentów<br />

z poprzedniej epoki”.<br />

GDZIE DWÓCH SIĘ BIJE...<br />

Obecnie w Australii istnieją dwie potężne<br />

organizacje zrzeszające farmaceutów<br />

– PSA (Australijskie Stowarzyszenie Farmaceutów)<br />

oraz FGO (Australijski Cech<br />

Farmaceutów) – federalny organ reprezentujący<br />

interesy farmaceutów. Zdarza<br />

się, że kompetencje i granice działania<br />

organizacji zachodzą na siebie, co prowadzi<br />

do konfliktów, ale jednocześnie<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

21


MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

W tej aptece widać wyraźne odejście od<br />

typowego dla aptek „sterylnego” wystroju.<br />

Jasne, wesołe kolory mają dobrze nastrajać<br />

pacjentów, oddzielać od zgiełku świata.<br />

Dużą powierzchnię apteki<br />

zajmuje część samoobsługowa<br />

– standy z produktami kosmetycznymi.<br />

Dzięki dobrze zorganizowanej<br />

przestrzeni zakupy są komfortowe.<br />

zmusza farmaceutów do aktywizowania<br />

działań w ramach zrzeszeń oraz zwiększania<br />

konkurencyjności. Stowarzyszenia<br />

prowadzą analizy i badania, których wyniki<br />

mają w praktyczny sposób pomóc<br />

farmaceutom rozwiązywać codzienne<br />

problemy zawodowe.<br />

Duże poruszenie w środowisku farmaceutów<br />

wywołał artykuł opublikowany<br />

na początku 2007 r. w specjalistycznym<br />

czasopiśmie „Farmaceuta Australijski”,<br />

Obecnie rząd australijski przeznacza miliony dolarów<br />

rocznie na projekty badawcze związane z poszukiwaniem<br />

związków organicznych mogących mieć znaczenie<br />

dla rozwoju wiedzy medycznej.<br />

Maskotką<br />

wyspy<br />

jest diabeł<br />

tasmański.<br />

W pełni<br />

zasługuje na<br />

swoją nazwę...<br />

dotyczący rosnącej liczby skarg pacjentów<br />

na obsługę w aptekach. W roku 2006 pacjenci<br />

zgłosili o 50% więcej oficjalnych<br />

zażaleń do PSA niż 10 lat wcześniej. Typowe<br />

skargi na otrzymane leki dotyczyły<br />

sprzedaży nienadających się do użytku<br />

szczepionek, które aptekarze przechowywali<br />

w nieodpowiednich warunkach,<br />

sprzedaży preparatów, na które pacjent<br />

okazał się uczulony, polecania nieodpowiednich<br />

lekarstw kobietom w ciąży.<br />

W kwestii jakości obsługi australijscy<br />

klienci aptek narzekają na naruszanie ich<br />

prywatności i warunków intymności przez<br />

farmaceutów oraz zbyt natarczywe polecanie<br />

produktów wybranych marek.<br />

W związku z artykułem PSA opracowało<br />

zalecenia dla zrzeszonych farmaceutów,<br />

mające podnieść jakość usług w aptekach.<br />

W pełni zastosował się do nich między<br />

innymi Jerry Hamilton, prowadzący aptekę<br />

w północnej części Hobart. – Zatrudniłem<br />

firmę szkoleniową, która przeprowadziła<br />

kurs dla pracowników apteki<br />

– mówi. – Żeby zachęcić załogę do wzięcia<br />

udziału w niedzielnych zajęciach,<br />

obiecałem podwyżkę płac dla wszystkich,<br />

jeśli w ciągu pół roku od zakończenia<br />

kursu nie wpłynie żadna skarga od pacjentów,<br />

a także specjalną premię dla<br />

osoby najlepiej ocenionej przez szkoleniowców.<br />

Przez 6 tygodni uczestniczyliśmy<br />

w warsztatach mających na celu poprawić<br />

naszą zdolność do komunikacji z pacjentami.<br />

Aż trudno uwierzyć, że właściwie<br />

każda rozmowa może się okazać dla pacjenta<br />

intymna lub wstydliwa. Niektóre<br />

młodsze osoby krępują się kupować prezerwatywy,<br />

środki antykoncepcyjne, testy<br />

ciążowe, a nawet preparaty przeznaczone<br />

do higieny intymnej. Starsi pacjenci nie<br />

lubią mówić o swoich schorzeniach, jeśli<br />

rozmowie przysłuchuje się ktoś poza<br />

farmaceutą.<br />

Od zakończenia szkolenia w aptece Jerry’ego<br />

wszystkie leki są podawane pacjentom<br />

w małych, kolorowych torebkach,<br />

aby nikt poza farmaceutą i pacjentem nie<br />

wiedział, jaki produkt jest właśnie kupowany.<br />

Apteka uruchomiła stronę internetową,<br />

na której zachęca się pacjentów do<br />

zadawania „wstydliwych” pytań na temat<br />

schorzeń oraz palety oferowanych produktów.<br />

Jerry sam odpisuje na e-maile<br />

i, jak mówi, dzięki temu o wiele lepiej<br />

poznał swoich pacjentów i ich problemy.<br />

Pracownicy starają się być bardzo dyskret-<br />

Fot. Cara Interior Project Management, www.caraipm.com.au; Shutterstock<br />

22 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MENEDŻER APTEKI<br />

apteki świata<br />

ni w rozmowach z pacjentami. Pilnują<br />

też, by w każdym możliwym przypadku<br />

oferować przynajmniej dwa produkty<br />

różnych marek do wyboru.<br />

Od czasu szkolenia minęły 4 miesiące<br />

i jak dotąd nie było żadnego zażalenia na<br />

jakość obsługi. Pracownicy trzymają kciuki,<br />

aby ta tendencja się utrzymała.<br />

SYSTEMOWA<br />

WALKA O ZDROWIE<br />

Ponad pół wieku na Uniwersytecie Tasmanii<br />

działa Wydział Farmacji. Jak przyznają<br />

pracownicy uniwersytetu, początki nie<br />

było łatwe, bowiem brakowało odpowiedniej<br />

kadry. Przez długie lata przykładano<br />

zbyt dużą wagę do wiedzy akademickiej,<br />

a za mało do praktycznego przygotowania<br />

do zawodu. Od 25 lat czas studiów został<br />

wydłużony, a do programu wprowadzono<br />

więcej przedmiotów. Powstał wielostopniowy<br />

system przyznawania uprawnień<br />

oraz kontroli farmaceutów. Od 2003 r.<br />

absolwenci farmacji są zobowiązani do<br />

wybrania konkretnej drogi kariery, bowiem<br />

nie można łączyć zawodu konsultanta<br />

medycznego oraz praktyki aptekarskiej.<br />

Od roku 2000 liczba absolwentów wydziału<br />

farmacji stale rośnie.<br />

Hobart to nowoczesne,<br />

choć stosunkowo niewielkie<br />

miasto potrowe. Nad nim<br />

wznosi się szczyt Góry Wellingtona.<br />

Obecnie na Tasmanii działają 133 apteki,<br />

w całej Australii jest ich blisko 5 tys. Farmaceuci<br />

stali się częścią długofalowego<br />

programu ochrony zdrowia przyjętego<br />

przez rząd australijski. Jednym z jego<br />

założeń jest „zero tolerancji dla niezdrowych<br />

przyzwyczajeń”. Farmaceuci, podobnie<br />

jak lekarze, mają przywiązywać<br />

większą wagę do lansowania zdrowego<br />

trybu życia.<br />

– Dawno minęły czasy, w których nasze<br />

zadanie polegało głównie na sprzedawaniu<br />

pigułek – mówi Jerry Hamilton.<br />

– W dzisiejszych czasach rośnie znaczenie<br />

profilaktyki i eliminacji złych nawyków<br />

szkodzących zdrowiu. Farmaceuta staje<br />

się przede wszystkim doradcą w kwestiach<br />

zdrowia.<br />

APTEKI PRZYSZŁOŚCI<br />

W ostatnich miesiącach Jerry zmienił nie<br />

tylko podejście do pacjentów, ale też wygląd<br />

apteki. Jak wielu innych australijskich<br />

właścicieli aptek, wynajął profesjonalną<br />

firmę zajmującą się aranżacją wnętrz.<br />

Współczesna apteka ma być jego zdaniem<br />

przede wszystkim przestronna i przyjazna,<br />

dawać pacjentom komfort wyboru i sprawiać<br />

wrażenie, że warto spędzić w niej<br />

dużo czasu. Wnętrze ma odgradzać od<br />

pędzącego zbyt szybko świata, łagodne<br />

kolory uspokajać zmysły.<br />

Jedną z firm, która zajmuje się wyposażeniem<br />

wnętrz i ich aranżacją, jest Cara<br />

Interior Project Management. Jej klientem<br />

jest między innymi australijska sieć aptek<br />

Pharmore Pharmacies. – Apteki przyszłości<br />

będą się znacznie różnic o tych, do<br />

których jesteśmy przyzwyczajeni dzisiaj<br />

– mówi koordynator działu marketingu<br />

Emma Crameri. – Obserwujemy tendencje<br />

na rynku międzynarodowym i wyraźnie<br />

widać, że apteki wypracowują swój<br />

niepowtarzalny styl. Stają się coraz bardziej<br />

otwarte na potrzeby pacjentów. Myślę, że<br />

za kilkadziesiąt lat ludzie będą się w nich<br />

umawiać na bezkofeinową kawę, bo będą<br />

to miejsca namawiające do odpoczynku,<br />

zwolnienie tempa i zajęcia się sobą. Nie<br />

zdziwiłabym się, gdyby zaczęły masowo<br />

powstawać kompleksy zdrowotne, na<br />

przykład połączone apteki, gabinety kosmetyczne<br />

i kluby fitness.<br />

Sylwia Skorstad<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

23


MEDYCYNA<br />

profilaktyka<br />

Osoby przepracowane skarżą się<br />

na OSŁABIENIE, ZAWROTY<br />

GŁOWY na granicy omdlenia,<br />

problemy ze snem, a także<br />

niemożność koncentracji i spadek<br />

sił intelektualnych.<br />

Naukowcy przypuszczają, że stres<br />

moze miec wpływ na rozwój<br />

CHORÓB AUTOIMMUNOLOGICZ-<br />

NYCH, takich jak bielactwo, toczeń<br />

rumieniowaty i reumatoidalne<br />

zapalenie stawów.<br />

U ludzi skrajnie przemęczonych<br />

szybko dochodzi do rozwoju nerwic<br />

oraz innych ZABURZEŃ<br />

PSYCHICZNYCH. Pojawiają się<br />

lęki i fobie, np. lęk przed śmiercią<br />

czy chorobą.<br />

Brak odpoczynku może<br />

przyspieszyć postępowanie<br />

rozwijającej się CHOROBY<br />

NIEDOKRWIENNEJ SERCA albo<br />

spowodować lub pogłębić<br />

zaburzenia rytmu pracy serca.<br />

Przewód pokarmowy także reaguje<br />

na stres i zmęczenie. Pojawiają<br />

się ZABURZENIA ŁAKNIENIA,<br />

nadmierny apetyt bądź niechęć<br />

do jedzenia, zgaga, bóle i inne<br />

DOLEGLIWOŚCI ŻOŁĄDKOWE.<br />

Gdy nie mamy czasu na<br />

odpoczynek, zaczyna szwankować<br />

nasz UKŁAD IMMUNOLOGICZNY.<br />

Właśnie wtedy najłatwiej złapać<br />

infekcje. Nasilają się też objawy<br />

wywołane chorobą wrzodową.<br />

Przemęczenie jest jednym<br />

z największych wrogów udanego<br />

ŻYCIA SEKSUALNEGO.<br />

W skrajnych przypadkach w ogóle<br />

zanika ochota do uprawiania<br />

seksu.<br />

Fot. Jump<br />

24 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MEDYCYNA<br />

profilaktyka<br />

Zmęczenie<br />

pogłębia istniejące<br />

już schorzenia,<br />

aktywuje te<br />

pozostające<br />

w uśpieniu i wywołuje<br />

nowe. Potrzeba<br />

odpoczynku nie jest<br />

więc kaprysem<br />

leniuchów, a najwyższą<br />

koniecznością. Także<br />

dla tych najbardziej<br />

pracowitych.<br />

Stres u wielu osób wywołuje lub<br />

pogłębia SCHORZENIA SKÓRNE.<br />

Wiele osób cierpi wtedy na<br />

opryszczkę, także łuszczyca<br />

i łysienie plackowate często<br />

aktywują się pod wpływem stresu.<br />

Żyjemy otoczeni udogodnieniami,<br />

dzięki którym wykonujemy<br />

coraz mniej pracy. Mimo to<br />

w XXI wieku większość ludzi jest<br />

przemęczona jak nigdy dotąd.<br />

W porównaniu z naszymi rodzicami mamy<br />

więcej możliwości poznawania świata,<br />

realizowania się, zarabiania. Zatraciliśmy<br />

jednak to, co najważniejsze – naturalną<br />

dla człowieka zdolność, którą opisywał<br />

Mikołaj Rej – rozpoznawania właściwego<br />

czasu. Na przygotowywanie ziemi, sadzenie<br />

roślin, pielęgnowanie i zbieranie plonów.<br />

Żadnego z tych etapów nasi przodkowie<br />

nie śmieli przyspieszać.<br />

KAROSHI NA ŻYCZENIE<br />

Przemęczenia nie należy mylić z uczuciem<br />

zmęczenia, jakie odczuwamy po intensywnej<br />

pracy, na przykład pieleniu ogródka<br />

czy porządkach w domu. Powodem<br />

przemęczenia nie jest jednorazowy wysiłek,<br />

a zbyt intensywny tryb życia i nieumiejętność<br />

dostrzeżenia oraz zaspokajania<br />

swoich potrzeb.<br />

Zbyt szybkie tempo życia osób aktywnych<br />

zawodowo, próba godzenia pracy z obowiązkami<br />

domowymi i rodzinnymi, towarzyszące<br />

nieustannemu pośpiechowi<br />

niezdrowe odżywianie się, spożywanie<br />

nadmiernych ilości kawy, palenie papierosów,<br />

całkowita rezygnacja z ćwiczeń fizycznych<br />

(które to zachowania zawsze<br />

towarzyszą długotrwałemu zmęczeniu)<br />

– prowadzą do licznych powikłań zdrowotnych.<br />

Czasami nawet do zgonu, czego<br />

przykładem jest fenomen śmierci z przepracowania<br />

– karoshi.<br />

REAKCJA NA ZMIANĘ<br />

Stres i zmęczenie tak często pojawiają się<br />

jednocześnie, że miewamy kłopoty z określeniem,<br />

które z nich właśnie odczuwamy.<br />

Co więcej: mogą być przyczyną wystąpienia<br />

tych samych symptomów – rozdrażnienia,<br />

kłopotów z koncentracją, rozchwiania<br />

emocjonalnego, zaburzeń rytmu snu,<br />

problemów z układem pokarmowym,<br />

osłabienia libido. Chcąc skutecznie im<br />

przeciwdziałać, warto nauczyć się odróżniać<br />

jeden stan od drugiego i tym samym<br />

powstrzymać błędne koło, w którym stres<br />

nasila zmęczenie, a zmęczenie stres.<br />

Stres zdarza się nam mylić ze zdenerwowaniem,<br />

zażenowaniem, podekscytowaniem,<br />

zainteresowaniem czy oczekiwaniem,<br />

bo tak naprawdę wszystko nas w pewnym<br />

sensie „stresuje”. Stres to reakcja na zmianę.<br />

Kiedy w otoczeniu zachodzi istotne<br />

wydarzenie – porażka w pracy, przeprowadzka,<br />

śmierć kogoś bliskiego, ale także<br />

narodziny dziecka albo wygranie szóstki<br />

w Lotto – organizm reaguje podwyższonym<br />

stanem gotowości. Czasem wystarczy tylko<br />

go nazwać, by nie przyniósł złych<br />

skutków. Zidentyfikowany na przykład<br />

jako „podekscytowanie” może się okazać<br />

czynnikiem motywującym. Stres staje się<br />

wrogiem, gdy zmiana okazuje się zbyt duża<br />

lub gwałtowna w porównaniu z naszą<br />

możliwością przystosowania się. Wpadamy<br />

w panikę, ponieważ nie wiemy, jak<br />

poradzić sobie w nowej sytuacji. Taki stan<br />

emocjonalny to już stres w znaczeniu<br />

pejoratywnym. Jeśli będzie się utrzymywał,<br />

wpłynie negatywnie na ogólną kondycję<br />

psychiczną i fizyczną, a jednym z objawów<br />

będzie zmęczenie.<br />

Stanowi permanentnego stresu towarzyszy<br />

uczucie permanentnego zmęczenia. Właśnie<br />

zmęczeniem organizm albo namawia<br />

do znalezienia wyjścia z sytuacji, albo też<br />

ucieka przed aktywnym działaniem. Człowiek<br />

niepotrafiący znaleźć satysfakcjonu-<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

25


MEDYCYNA<br />

profilaktyka<br />

jącej alternatywy zakończenia konfliktu,<br />

niestety częściej wybiera to drugie rozwiązanie,<br />

czyli czyni ze zmęczenia pancerz.<br />

Może odczuwać zmęczenie tak dotkliwe,<br />

że graniczy ono z wyczerpaniem, ale nie<br />

chce skojarzyć, że wynika ono ze stresu.<br />

Stres męczy również z powodów biochemicznych.<br />

Przysadka mózgowa oraz nadnercza<br />

wydzielają więcej niektórych hormonów,<br />

aby pobudzić organizm do<br />

wytężonej pracy. Serce człowieka zestresowanego<br />

bije szybciej, przyspiesza też jego<br />

metabolizm. Długotrwałe utrzymywanie<br />

się tego stanu w sposób nieunikniony<br />

wywołuje uczucie przemęczenia.<br />

ZMĘCZENI, CZYLI<br />

ZESTRESOWANI<br />

Fizyczne zmęczenie po wykonanej pracy<br />

to – podobnie jak krótkotrwały stres – reakcja<br />

normalna i pozytywna. Na skutek<br />

wzmożonej aktywności odczuwamy ociężałość,<br />

spadek motywacji do działania,<br />

niekiedy ból mięśni, głowy. W ten sposób<br />

organizm sygnalizuje, że wyczerpał łatwo<br />

dostępne zasoby energetyczne, które należy<br />

uzupełnić. Takie zmęczenie można<br />

pokonać krótkim odpoczynkiem.<br />

Zupełnie innym stanem jest zmęczenie<br />

przewlekłe, czyli odczuwane przez okres<br />

kilku tygodni, i to bez względu na podjęty<br />

wcześniej wysiłek. Gdy stajemy się jego<br />

ofiarą, trudno zacząć dzień w dobrym<br />

nastroju, bo zmęczenie dopada jeszcze<br />

w łóżku. Proste czynności sprawiają kłopot,<br />

wyjście z domu jest ogromnym wyzwaniem.<br />

Przewlekłe zmęczenie w sposób naturalny<br />

rodzi stres, bo aby wykonywać obowiązki<br />

w pracy i w domu – trzeba zmobilizować<br />

wszystkie rezerwy. Dodatkowo, zmęczenie<br />

rodzi u większości z nas poczucie winy<br />

– trudno po raz kolejny tłumaczyć bliskim,<br />

że zakupy niezrobione, a ogródek zarośnięty,<br />

bo my „jesteśmy zmęczeni”... Zaległości<br />

w wykonywaniu obowiązków<br />

rosną, spada poczucie wartości, zdajemy<br />

sobie sprawę, że powinniśmy dać z siebie<br />

więcej, a tymczasem możemy tylko mniej<br />

i mniej. Im bardziej rośnie poziom stresu,<br />

tym większe odczuwamy zmęczenie.<br />

GDY „MUSZĘ” TRACI WŁADZĘ<br />

Wzmacniające się nawzajem zmęczenie<br />

i stres są jak tocząca się górskim zboczem<br />

śniegowa kula. Z każdym tygodniem ich<br />

niszczący efekt jest coraz dotkliwszy, a nam<br />

trudno utrzymać nad nimi kontrolę. Żeby<br />

przerwać błędne koło, trzeba czasem sięgnąć<br />

po radykalne środki. Warto. Nie ma człowieka,<br />

który nie płaci zdrowiem za bagatelizowanie<br />

skutków zmęczenia i stresu.<br />

Prędzej czy później zareaguje któryś z układów<br />

naszego organizmu, a wtedy kilka<br />

dni odpoczynku już nie wystarczy.<br />

Samotny urlop dla zestresowanego człowieka<br />

przytłoczonego ciężarem obowiązków<br />

to wbrew pozorom nie najlepsza rada.<br />

Jeśli odpoczynkowi nie będzie towarzyszyła<br />

refleksja nad zmianą trybu życia, po<br />

powrocie do codzienności wejdzie w podobny<br />

schemat działania. Odpoczynek<br />

zaczyna się bowiem tam, gdzie traci władzę<br />

słowo „muszę”, a przejmuje „chcę”.<br />

Nie trzeba wyjeżdżać na wakacje, aby odpocząć.<br />

Każdy z nas ma mechanizmy,<br />

które powinny go chronić przed nadmiernym<br />

przepracowaniem i stresem. Szukanie<br />

odpoczynku w codzienności powinno<br />

być w istocie poszukiwaniem „ja”<br />

– odpowiadaniem na swoje potrzeby.<br />

„KIEDYŚ”, KTÓRE<br />

NIE NADCHODZI<br />

Człowiek przemęczony często bagatelizuje<br />

swój stan. Nie ma czasu na dogłębną<br />

analizę kondycji fizycznej i psychicznej,<br />

z konieczności zostawia to na bliżej nieokreślone<br />

potem. „Kiedyś odpocznę,<br />

Zespół przewlekłego zmęczenia<br />

kiedyś wezmę się za uprawianie sportu,<br />

dietę, kiedyś zrobię wszystkie badania”.<br />

Niestety „kiedyś” nigdy nie nadchodzi,<br />

bowiem to nie los nadaje naszemu życiu<br />

szybkie tempo. To my sami. Dlatego tylko<br />

my możemy zauważyć i zdecydować, że<br />

„kiedyś” nadeszło właśnie dzisiaj.<br />

Odsuwając decyzję o zadbaniu o zachowanie<br />

proporcji pomiędzy wypełnianiem<br />

obowiązków a odpoczynkiem, człowiek<br />

przemęczony zauważy u siebie kolejne<br />

objawy związane z wyczerpaniem.<br />

ROZSTRÓJ ORGANIZMU<br />

Na uczucie przewlekłego zmęczenia zareaguje<br />

układ nerwowy i hormonalny.<br />

Według niektórych teorii w przemęczonym<br />

organizmie wolniej zachodzi zjawisko<br />

wymiany informacji między neuronami,<br />

a to osłabia pracę autonomicznego układu<br />

nerwowego, odpowiedzialnego za<br />

kontrolę czynności narządów wewnętrznych.<br />

Organizm, próbując dostosować<br />

się do wzmożonych wymagań, produkuje<br />

więcej substancji chemicznych mających<br />

pomóc w zachowaniu zdolności do nadmiernej<br />

aktywności. Tarczyca, przysadka<br />

mózgowa i nadnercza pompują zwiększone<br />

dawki hormonów do krwi, co jednocześnie<br />

zaburza fazę odpoczynku.<br />

Rośnie poziom adrenaliny i kortyzolu,<br />

zwanego hormonem stresu, dzięki któremu<br />

we krwi utrzymuje się wysoki poziom<br />

Zespół przewlekłego zmęczenia (ZPZ) jest nazwą objawów chorobowych, którą nadano<br />

nie w pełni poznanemu, wyniszczającemu organizm zaburzeniu o nieustalonych<br />

jednoznacznie przyczynach. Po raz pierwszy zostało opisane w USA w 1988 r. przez<br />

Centrum Kontroli Chorób (CDC) – agencję rządu Stanów Zjednoczonych. Od czasu<br />

opublikowania raportu specjaliści nie mogą dojść do porozumienia dotyczącego<br />

wielu aspektów choroby. Niektórzy uważają, że nie jest to choroba sensu stricte,<br />

lecz zbiór dolegliwości mający podłoże psychiczne. Część z nich podważa sens samej<br />

nazwy, uważając, że trywializuje kryjące się za nią objawy, do których należą:<br />

• ciągłe zmęczenie, o trudnej do ustalenia konkretnej przyczynie, bliskie wyczerpaniu;<br />

• problemy ze snem – zaburzenia rytmu, czasem bezsenność;<br />

• ból – częste bóle głowy, przypominające skrajne formy migreny oraz mięśni<br />

i stawów;<br />

• objawy neurologiczne – niezborność ruchów, problemy z równowagą, zapominanie,<br />

zmęczenie mentalne;<br />

• objawy układu nerwowego – nudności, bladość, zawroty głowy;<br />

• objawy neuroendokrynologiczne – problemy z trawieniem, wahania temperatury<br />

od potów do dreszczy, niedociśnienie;<br />

• objawy immunologiczne – symptomy podobne do przeziębienia, złe samopoczucie<br />

po wysiłku. Do dzisiaj nie zdefiniowano jednoznacznie przyczyn ZPZ. Zachorować<br />

może każdy, niezależnie od płci i wieku. Liczba ludzi dotkniętych tą chorobą<br />

wciąż wzrasta, szczególnie w państwach uprzemysłowionych i rozwijających się.<br />

26 Farmacja i ja Czerwiec 2008


MEDYCYNA<br />

profilaktyka<br />

glukozy. Zaczynają się kłopoty ze snem,<br />

zwiększa potliwość ciała, a temperatura<br />

przestaje być stabilna – w ciągu godziny<br />

można odczuwać na przemian dreszcze<br />

i gorąco. Pojawiają się kłopoty z koncentracją,<br />

człowiek chciałby wykonywać kilka<br />

czynności naraz, ale na żadnej nie może<br />

się skupić. Taki stan tylko zwiększa drażliwość<br />

i nasila objawy zmęczenia. Osoby<br />

przepracowane skarżą się na osłabienie,<br />

zawroty głowy na granicy omdlenia.<br />

Kolejnym układem, który szybko reaguje,<br />

jest układ pokarmowy. Pojawiają się zaburzenia<br />

łaknienia, nadmierny apetyt bądź<br />

niechęć do jedzenia, zgaga, ból w przewodzie<br />

pokarmowym, dolegliwości żołądkowe.<br />

Objawy te na ogół ustępują po<br />

okresie wypoczynku i zastosowaniu zbilansowanej<br />

diety. Wbrew pozorom przemęczenie<br />

i stres nie powodują choroby<br />

wrzodowej. Wywołuje ją zakażenie bakteryjne.<br />

Trzeba jednak pamiętać, że właśnie<br />

w okresie przemęczenia szwankuje układ<br />

immunologiczny, zatem łatwiej „złapać”<br />

infekcję.<br />

Jeśli te sygnały nie skłonią do wygospodarowania<br />

czasu na odpoczynek, kłopoty<br />

może zacząć sprawiać serce. Przemęczenie<br />

i stresujący tryb życia to obok palenia<br />

tytoniu i braku ruchu jeden z podstawowych<br />

czynników ryzyka zachorowania<br />

na choroby układu krwionośnego. Brak<br />

odpoczynku może przyspieszyć postępowanie<br />

rozwijającej się choroby niedokrwiennej<br />

serca albo spowodować lub pogłębić<br />

zaburzenia rytmu pracy serca. Osoby narzekające<br />

na nadmierną liczbę obowiązków<br />

oraz stres są bardziej narażone na zawał<br />

mięśnia sercowego niż te, które zachowują<br />

proporcje między pracą i odpoczynkiem.<br />

Zawał mięśnia sercowego może dotknąć<br />

nawet tych, którzy nie chorują na chorobę<br />

wieńcową.<br />

GDZIE TO LIBIDO?<br />

Przemęczenie to jeden z największych<br />

wrogów libido. W skrajnych przypadkach<br />

w ogóle zanika ochota do uprawiania<br />

seksu, co ma zarówno podłoże psychiczne,<br />

jak i fizjologiczne. Z fizjologicznego<br />

punktu widzenia spadek zainteresowania<br />

seksem w stanie przemęczenia jest w pełni<br />

uzasadniony. U mężczyzn dzieje się tak<br />

na skutek zmniejszenia wydolności krążeniowej,<br />

spadku poziomu testosteronu<br />

we krwi oraz pogłębienia takich chorób,<br />

Zmęczenie jako objaw<br />

Ustawicznie odczuwane zmęczenie może<br />

być objawem wielu chorób, dlatego<br />

jeśli nie ustępuje po okresie odpoczynku,<br />

jest sygnałem do wykonania badań<br />

profilaktycznych i wizyty u lekarza. Może<br />

świadczyć między innymi o:<br />

• anemii;<br />

• ostrej infekcji wirusowej – od grypy<br />

po zapalenie wątroby;<br />

• niewydolności serca lub zapaleniu<br />

mięśnia sercowego;<br />

• rozwijającej się chorobie Parkinsona;<br />

• rozwijającym się stwardnieniu rozsianym;<br />

• rozwijającej się cukrzycy;<br />

• problemach z tarczycą;<br />

• depresji oraz chorobach natury psychicznej;<br />

• białaczce;<br />

• postępującej niewydolności nerek.<br />

jak: cukrzyca, miażdżyca czy nerwica.<br />

U pań winne są hormony – w okresach<br />

przemęczenia spada poziom estrogenów,<br />

za to rośnie poziom prolaktyny.<br />

NERWY JAK POSTRONKI<br />

Z przemęczenia choruje także umysł.<br />

U ludzi przeciążonych szybko dochodzi<br />

do rozwoju nerwic oraz innych zaburzeń<br />

psychicznych. Pojawiają się lęki i fobie.<br />

Człowiek wcześniej stabilny może nagle<br />

zacząć obawiać się śmierci, podróżowania,<br />

kontaktów z ludźmi. Pragnienie<br />

kontrolowania piętrzących się obowiązków<br />

staje się chorobliwe i przeradza<br />

w nerwicę lub obsesję. Nie można już<br />

zacząć dnia bez idealnie poukładanych<br />

papierów na biurku czy sterylnie wysprzątanego<br />

domu, bowiem akurat porządek<br />

dość łatwo kontrolować i pocieszać<br />

się iluzją, że skoro nie ma bałaganu, to<br />

wszystko jest dobrze.<br />

Naukowcy nie są pewni, czy przemęczenie<br />

i stres wpływają na rozwój grupy chorób<br />

autoimmunologicznych, czyli takich,<br />

w których organizm niszczy własne komórki.<br />

Bielactwo, toczeń rumieniowaty<br />

czy reumatoidalne zapalenie stawów pojawiają<br />

się bardzo często właśnie po okresach<br />

przemęczenia. Prawdopodobnie<br />

chodzi jednak o współwystępowanie wielu<br />

czynników.<br />

CIAŁO – MAPA<br />

PRZEMĘCZENIA<br />

Zdaniem lekarzy to dobrze, że u większości<br />

z nas objawy przemęczenia i stresu<br />

pojawiają się na ciele i trudno je przeoczyć.<br />

Dzięki plamom na skórze i wypadającym<br />

włosom do gabinetów lekarskich trafia<br />

na czas sporo pacjentów. Co dziwne, problemy<br />

kosmetyczne niepokoją nas bardziej<br />

niż bóle w klatce piersiowej.<br />

Ślady przemęczenia można znaleźć na<br />

całym ciele. Wiele osób, również tych<br />

w podeszłym wieku, cierpi na opryszczkę<br />

wargową, niekiedy owrzodzenie jamy<br />

ustnej. Zdarza się, że po okresie przemęczenia<br />

i stresu aktywują się poważne schorzenia<br />

skórne, np. łuszczyca (genetyczna<br />

i nieuleczalna choroba skóry) lub łysienie<br />

plackowate. W skrajnych przypadkach<br />

dochodzi do szybkiej utraty całego owłosienia,<br />

wypadają włosy rzęs i brwi. Niektóre<br />

choroby skórne atakują również<br />

paznokcie. Kto trafi do lekarza z powodu<br />

widocznych na ciele objawów stresu i przemęczenia,<br />

może się spodziewać, że przy<br />

To dobrze, że objawy przemęczenia i stresu pojawiają się<br />

na ciele. Dzięki plamom na skórze i wypadającym włosom<br />

do gabinetów lekarskich trafia na czas sporo pacjentów.<br />

okazji badań zostaną wykryte postępujące<br />

choroby, które nie dały jeszcze wyraźnych<br />

oznak i tym samym stanowiły duże zagrożenie<br />

dla zdrowia. Długotrwałe przemęczenie<br />

sprzyja rozwojowi chorób endokrynologicznych,<br />

m.in. cukrzycy<br />

i zaburzeń pracy tarczycy, a także wielu<br />

schorzeń ginekologicznych.<br />

Lekarze wypowiadają się ostrożnie na<br />

temat wpływu przemęczenia i stresu na<br />

choroby nowotworowe, jednak można<br />

przyjąć, że w przypadku niektórych nowotworów<br />

może to być jeden z czynników<br />

aktywujących chorobę. Genetyczna podatność<br />

na przykład na raka narządów<br />

rodnych połączona z długotrwałym okresem<br />

przemęczenia i stresu może doprowadzić<br />

do zachorowania.<br />

Sylwia Skorstad,<br />

Krzysztof Pawłowicz<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

27


MEDYCYNA<br />

odkrycia<br />

mamo<br />

Bądź spokojna,<br />

lek. med. Agnieszka<br />

Szumska-Olczak<br />

Stres jest czynnikiem predysponującym do<br />

rozwoju chorób – to prawda, którą zna każdy.<br />

Ale już nie każdy zastanawia się nad tym, jakie<br />

są konsekwencje dla potomstwa kobiet,<br />

które doświadczyły stresu w czasie ciąży.<br />

A niestety mogą to być następstwa trwałe<br />

i bardzo poważne.<br />

Najnowsze doniesienia z prasy<br />

medycznej wskazują, iż<br />

stres oraz problemy emocjonalne<br />

matek w czasie<br />

ciąży powodują 4-, 5-krotnie większe<br />

szanse urodzenia dziecka, które nadmiernie<br />

płacze. Niepokój, wyrażający<br />

się intensywnym płaczem, obserwowano<br />

szczególnie u noworodków tych<br />

matek, u których wystąpiło kilka czynników<br />

stresogennych, takich jak: objawy<br />

depresji, lęk, obawy przed macierzyństwem<br />

albo utrata pracy.<br />

ZABURZENIA SNU<br />

U NOWORODKÓW<br />

Zaburzenia snu, mierzone ilością wybudzeń<br />

w ciągu nocy oraz występowaniem<br />

przynajmniej jednego z siedmiu<br />

typowych zaburzeń snu, np. koszmarów<br />

nocnych, niechęci do kładzenia się spać<br />

czy kłopotów z zaśnięciem, obserwowano<br />

u noworodków matek, które<br />

w ciąży cierpiały na depresję lub doświadczyły<br />

stresu. Zaburzenia snu utrzymywały<br />

się u tych dzieci nawet do<br />

30. m.ż. pozałonowego.<br />

Stres matek, zwłaszcza we<br />

wczesnym okresie ciąży,<br />

może negatywnie wpływać<br />

na rozwój mózgu płodu, co<br />

odzwierciedla się późniejszym<br />

niższym potencjałem intelektualnym<br />

(IQ średnio o około 10 punktów poniżej<br />

przeciętnej) oraz zaburzeniami mowy<br />

u wieku wczesnodziecięcym.<br />

RYZYKO SCHIZOFRENII<br />

Badacze z uniwersytetu w Manchesterze<br />

wykazali, że kobiety, które na początku<br />

ciąży przeżywają bardzo silny stres, o 67%<br />

częściej rodzą dzieci chorujące potem<br />

na schizofrenię. Wnioski takie oparto<br />

na analizie danych 1,38 mln Duńczyków,<br />

urodzonych w latach 1973-1995. Za silny<br />

stres uznano śmieć lub ciężką chorobę<br />

kogoś z bliskiej rodziny w czasie<br />

ciąży bądź też bezpośrednio przed nią.<br />

Prawidłowość ta dotyczyła wyłącznie<br />

rodzin, w których w przeszłości nie<br />

występowały choroby psychiczne.<br />

PROGRAMOWANIE PŁODOWE<br />

Związek między środowiskiem, w jakim<br />

rozwija się płód, i jego późniejszym<br />

życiem próbuje tłumaczyć tzw. teoria<br />

programowania płodowego. Zgodnie<br />

z nią, pewne czynniki środowiskowe<br />

mogą zakłócać kluczowe etapy w rozwoju<br />

mózgu i innych narządów nienarodzonego<br />

dziecka, w ten sposób determinując<br />

jego podatność na rozwój<br />

różnych problemów zdrowotnych w przyszłości.<br />

Wyniki badań naukowych przeprowadzonych<br />

w ciągu ostatnich 15 lat<br />

wykazały, że choroby układu krążenia,<br />

cukrzyca typu 2 i osteoporoza mają<br />

związek z małą urodzeniową masą ciała<br />

i następującym później „skokiem wzrostowym”.<br />

Obserwacje te doprowadziły<br />

do postawienia tezy, że patologie te są<br />

wynikiem adaptacji płodu do warunków<br />

niedożywienia wewnątrzmacicznego<br />

oraz że trwale zmieniają jego metabolizm<br />

i modulują procesy fizjologiczne. Podobnie<br />

z badań wynika, że stres powodujący<br />

wzrost poziomu hormonów,<br />

takich jak kortyzol, może zakłócać formowanie<br />

się mózgu dziecka.<br />

Piśmiennictwo:<br />

1. Van der Wal MF at all: Stress and emotional problems during pregnancy and excessive infant<br />

crying. J Dev Behav Pediatr. 2007; 28(6): 431-7.<br />

2. O’Connor TG at all: Prenatal mood disturbance predicts sleep problems in infancy and<br />

toddlerhood. Early Hum Dev. 2007; 83: 451-8.<br />

3. Laplante DP at all: Stress during pregnancy affects general intellectual and language<br />

functioning in human toddlers. Pediatr Res. 2004;56(3): 400-10.<br />

4. Khashan AS at all: Higher risk of offspring schizophrenia following antenatal maternal exposure<br />

to severe adverse life events. Arch Gen Psychiatry. 2008; 65(2): 146-52.<br />

Fot. Shutterstock<br />

28 Farmacja i ja Czerwiec 2008


Sprzedaż ilościowa<br />

200 000<br />

150 000<br />

100 000<br />

50 000<br />

0<br />

VerdinaFix Konkurent 1 Konkurent 2<br />

*wśród mieszanek ziołowych wspomagających wątrobę Verdinafix jest najlepiej<br />

sprzedającą się herbatką w okresie grudzień-luty 2008. Dane IMS Dataview<br />

*Prawidłową pracę wątroby oraz prawidłowe procesy trawienne.


MEDYCYNA<br />

obserwatorium gastrologiczne<br />

Jelito<br />

a psyche<br />

dr n. med. Krzysztof<br />

Wojciechowski<br />

Praca serca, rytm oddychania, laktacja,<br />

wydzielanie potu i wiele<br />

innych reakcji fizjologicznych<br />

znajduje się pod kontrolą zarówno<br />

układu nerwowego, a szczególnie jego<br />

części wegetatywnej, jak i różnych hormonów.<br />

Bodźce powstające w układzie<br />

nerwowym i endokrynnym mają za zadanie<br />

nie tylko integrować działanie naszych<br />

narządów wewnętrznych, ale też przystosowywać<br />

je do potrzeb organizmu w sytuacjach<br />

ekstremalnych, takich jak zagrożenie<br />

i potrzeba ucieczki.<br />

Czynności naszego organizmu zależą w dużym<br />

stopniu od środowiska zewnętrznego oraz od<br />

naszych emocji. Jak stres działa na przewód<br />

pokarmowy i z czego to wynika?<br />

PRZYGOTOWANI DO UCIECZKI<br />

To, jak działa nasze ciało, stanowi dziedzictwo<br />

przystosowujące nas do przetrwania<br />

w sytuacjach, z którymi współcześnie<br />

nie mamy już do czynienia, takich jak<br />

agresja dzikich zwierząt czy ekstremalne<br />

warunki atmosferyczne. Spotykamy się<br />

natomiast z ich ekwiwalentami, a nasz<br />

organizm reaguje jak w warunkach pierwotnych:<br />

lęk powoduje reakcje zwiększające<br />

szansę na zwycięstwo w walce lub<br />

szansę udanej ucieczki. To tłumaczy przyspieszenie<br />

czynności serca i wzrost ciśnienia<br />

tętniczego pod wpływem stresu.<br />

Trudniej jednak wytłumaczyć reakcje na<br />

stres ze strony układów bezpośrednio<br />

niebiorących udziału w „walce”, na przykład<br />

przewodu pokarmowego. Być może<br />

niektóre przejawy tego przystosowania<br />

mają na celu takie skierowanie przepływu<br />

krwi, aby jej większość zaopatrywała zaangażowane<br />

w wysiłek fizyczny mięśnie<br />

szkieletowe, a nie łożysko trzewne.<br />

Ból trzewny czy somatyczny? Może to wyjaśnić badanie czynności mózgu.<br />

mu wypróżnień w postaci przewlekłej<br />

biegunki lub zaparć, bądź obu tych objawów<br />

występujących naprzemiennie.<br />

Interpretacja tych patologii uwzględnia<br />

istnienie zależności przewodu pokarmowego<br />

od bodźców z układu nerwowego<br />

– czyli osi mózg – jelito. Dotychczas nie<br />

Dowodów na związek<br />

czynności ośrodkowego<br />

układu nerwowego<br />

z czynnością jelit dostarczają<br />

nowoczesne badania mózgu.<br />

rozstrzygnięto, na którym jej odcinku<br />

znajduje się istota choroby. Jest jednak<br />

coraz więcej danych przekonujących,<br />

że należy uwzględniać wiele, wydawałoby<br />

się zupełnie niespodziewanych czynników.<br />

Na przykład obserwowane niekiedy rodzinne<br />

występowanie zespołu jelita nadwrażliwego<br />

może świadczyć bądź o genetycznym<br />

uwarunkowaniu cech sprzyja-<br />

OŚ MÓZG – JELITO<br />

Nie można w tak prosty sposób wytłumaczyć<br />

innych zaburzeń czynności przewodu<br />

pokarmowego, choć zwiększenie<br />

ich nasilenia pod wpływem stresu jest<br />

wyraźne. Dotyczy to zarówno niektórych<br />

przypadków dyspepsji, jak i zespołu jelita<br />

nadwrażliwego (IBS) – czy to przebiegającego<br />

z przewagą bólów brzucha i wzdęć,<br />

czy też z dominującym zaburzeniem rytjących<br />

ujawnieniu się choroby, za czym<br />

przemawiają wyniki badań na bliźniętach<br />

z IBS, bądź też mówią o sile zjawisk „uczenia<br />

się”, czyli przejmowania wzorców<br />

zachowań przez dzieci od demonstrującego<br />

objawy choroby rodzica, bądź też<br />

narzucania tych wzorców dzieciom przez<br />

chorego rodzica.<br />

NOWE METODY DIAGNOSTYKI<br />

Dowodów na związek czynności ośrodkowego<br />

układu nerwowego z czynnością<br />

jelit dostarczają nowoczesne badania<br />

obrazowe czynności mózgu, takie jak<br />

pozytronowa tomografia emisyjna (PET),<br />

czynnościowy rezonans magnetyczny<br />

(fMRI) czy magnetoencefalografia (MEG).<br />

Pozwalają one na nowo badać i obiektywizować<br />

różnice pomiędzy bólem trzewnym<br />

i somatycznym, modulujący wpływ<br />

stresu na czynność przewodu pokarmowego<br />

oraz działanie leków. Co więcej,<br />

otwiera to drogę do ponownej oceny znaczenia<br />

psychoterapii i technik behawioralnych<br />

w leczeniu chorób przewodu<br />

pokarmowego.<br />

Fot. Shutterstock<br />

30 Farmacja i ja Czerwiec 2008


owoc kolendry<br />

wspomaga prawidowe<br />

trawienie<br />

ziele mity<br />

wspomaga<br />

prawidow prac<br />

wtroby<br />

jak jest wydzielanie óci<br />

owoc kminku<br />

sprzyja naturalnej<br />

pracy jelit<br />

Od dzi polecaj herbatk VerdinaFix!!!<br />

*Prawidłową pracę wątroby oraz prawidłowe procesy trawienne.


MEDYCYNA<br />

suplementacja diety<br />

Naturalne<br />

adaptogeny<br />

dr n. farm.<br />

Katarzyna Żurowska<br />

Kiedy wymagania otaczającego świata stają się<br />

zbyt duże, wewnętrzna równowaga organizmu<br />

zostaje zachwiana. To początek drogi do<br />

poważnych schorzeń.<br />

Normalizujący wpływ na procesy<br />

fizjologiczne podlegające<br />

działaniu niekorzystnych<br />

warunków zewnętrznych mają<br />

adaptogeny. Nazwano je w ten sposób,<br />

ponieważ pomagają organizmowi adaptować<br />

się do trudnych warunków otoczenia.<br />

Są to substancje aktywne wywołujące<br />

w organizmie wzrost odporności<br />

na szkodliwe stresory – chemiczne, fizyczne<br />

lub biologiczne czynniki środowiska<br />

zewnętrznego. Cechą szczególną adaptogenów<br />

jest to, że pod ich wpływem odpowiedź<br />

organizmu na niekorzystne czynniki<br />

zewnętrzne jest niespecyficzna.<br />

Polega na utrzymaniu homeostazy organizmu<br />

na prawidłowym poziomie.<br />

TROCHĘ HISTORII<br />

Termin „adaptogen” zaproponował<br />

w 1947 r. farmakolog rosyjski Mikołaj<br />

Lazariew, opisując nieoczekiwane efekty<br />

działania dibazolu (2-benzylbenzimidazolu),<br />

którego działanie, w badaniach<br />

prowadzonych na myszach, wzmagało<br />

odporność organizmu na stres. Obecnie<br />

podejmuje się próby opisania komórkowych<br />

mechanizmów ochronnych adaptogenów<br />

za pomocą metod biologii molekularnej.<br />

Sądzi się też, że adaptogeny mogą<br />

działać jak słabe „prostresory” redukujące<br />

reaktywność systemu obronnego organizmu<br />

lub podwyższające poziom podstawowy<br />

mediatorów wprzęgniętych<br />

w odpowiedź na stres.<br />

ADAPTOGENY A SUBSTANCJE<br />

STYMULUJĄCE<br />

Wyjaśnienia wymaga duże podobieństwo<br />

adaptogenów do substancji o działaniu<br />

stymulującym, jedne i drugie powodują<br />

bowiem mobilizację sił organizmu. Różnica<br />

między nimi polega na tym, że<br />

w przypadku środków stymulujących<br />

ostatecznym następstwem ich wpływu<br />

jest obniżenie wydolności organizmu,<br />

zaś w przypadku adaptogenów wydolność<br />

organizmu po reakcji na stres nie obniża<br />

się poniżej poziomu fizjologicznego.<br />

ROŚLINNE SKARBY<br />

Jednym ze źródeł substancji o działaniu<br />

adaptogennym są rośliny. Pochodzą z wielu<br />

miejsc na kuli ziemskiej, należą do<br />

różnych gatunków, a zawarte w nich substancje<br />

aktywne, choć powodują ten sam<br />

niespecyficzny rodzaj aktywności, mają<br />

różną naturę chemiczną.<br />

Najczęściej wykorzystywanymi roślinami<br />

o działaniu adaptogennym są: Panax ginseng<br />

(żeń-szeń), Eleuterococcus senticosus (eleuterokok<br />

kolczysty), Schizandra chinensis<br />

(cytryniec chiński), Rhodiola rosea (różeniec<br />

górski) i Withania somnifera (witania).<br />

Wśród roślin o potencjalnym działaniu<br />

adaptogennym, również stosowanych<br />

obecnie w innych wskazaniach, znalazły<br />

się Bryonia alba (przestęp biały), Angelica<br />

sinensis (dzięgiel chiński), Scutellaria baicalensis<br />

(tarczyca bajkalska), Ocimum sanctum<br />

(bazylia), Salvia miltiorrhiza (szałwia czerwonokorzeniowa),<br />

Leuzea carthamoides<br />

(szczodrak krokoszowaty), Smilax china<br />

(kolcorośl chińska), Ginkgo biloba (miłorząb<br />

japoński), Lepidium meyenii (maca), Glycyrrhiza<br />

glabra (lukrecja gładka), Cimicifuga<br />

racemosa (pluskwica zwyczajna), a także<br />

Hypericum perforatum (dziurawiec zwyczajny)<br />

i Echinacea (jeżówka).<br />

Być może w niedalekiej przyszłości będziemy<br />

szeroko korzystać na co dzień<br />

z ich cennych właściwości adaptogennych.<br />

Potrzeba jeszcze niezbędnych badań,<br />

które dadzą dokładny obraz zawartych<br />

w nich czynników aktywnych i bezsprzecznie<br />

potwierdzą bezpieczeństwo stosowania<br />

oraz skuteczność we wspomaganiu<br />

fizjologicznych funkcji organizmu.<br />

Piśmiennictwo:<br />

1. Panossian A., Wikman G., Wagner H.: Plant adaptogens III. Earlier and more recent aspects<br />

and concepts on their mode of action. Phytomedicine 1999; 6: 287-300.<br />

2. Pike J.L., Smith T.L., Hauger R.L. et al.: Chronic life stress alters sympathetic, neuroendocrine<br />

and immune responsivity to an acute psychological stressor in humans. Psychosom. Med.<br />

1997; 59: 447-457.<br />

3. Brekhman I.I., Dardymov I.V.: New substances of plant origin which increase nonspecific<br />

resistance. Ann. Rev. Pharmacol. 1968; 8: 419-430.<br />

Fot. Shutterstock<br />

32 Farmacja i ja Czerwiec 2008


Stała towarzyszka podróży<br />

Twoich pacjentów!<br />

Zmiana otoczenia to jedna z przyczyn powstawania<br />

zaparć. A właśnie nadszedł czas wiosenno-letnich<br />

wyjazdów urlopowych.<br />

Przypomnij swoim pacjentom, aby<br />

koniecznie zabrali ze sobą Xennę Extra!!!<br />

XennaExtra to lek pochodzenia roślinnego, który<br />

skutecznie, ale niegwałtownie pomaga usunąć nawet<br />

trudniejsze zaparcia.<br />

Xenna Extra – niezbędna w Twojej aptece!<br />

XENNA® EXTRA (Sennae fructus pulveratus + Sól wapniowa sennozydów 20%) (240,0 mg + 49,0 mg), tabletki, Dawka 17 mg antranoidów. Skład: 1 tabletka zawiera substancje czynne: Sennae fructus pulveratus 240,0 mg, Sól wapniowa sennozydów 20% 49,0 mg oraz substancje<br />

pomocnicze. Opis działania i wskazania: Xenna® Extra jest lekiem do stosowania w doraźnym leczeniu zaparć. Zawiera ziołowy składnik przeczyszczający tj. sproszkowane strąki senesu a także sól wapniową sennozydów. Sposób stosowania i droga podania: Stosować doustnie.<br />

Dorośli i dzieci powyżej 12 r. ż.: jednorazowo 1 tabletkę najlepiej przed snem; w razie potrzeby dawkę można powtórzyć lub zwiększyć do 2 tabletek podanych 1 raz dziennie. Zaleca się przyjmowanie najniższej dawki powodującej uzyskanie efektu miękkiego stolca. Nie należy przekraczać<br />

łącznej dawki 2 tabletek leku Xenna® Extra, w ciągu doby. Działanie leku następuje po 6-12 godzinach i dlatego powtórna dawka leku może zostać podana dopiero po upływie tego czasu. Nie zaleca się stosowania dłużej niż 7-10 dni. Nie należy stosować leku Xenna® Extra,<br />

jeśli występuje: Niedrożność jelit. Ostre stany zapalne w jamie brzusznej (np. zapalenie wyrostka robaczkowego) choroba Crohna, ostre zapalenie okrężnicy. Nadwrażliwość na sennozydy lub inny składnik preparatu. Niezdiagnozowane bóle w jamie brzusznej. Stany odwodnienia<br />

z towarzyszącą utratą elektrolitów. Miesiączka. Ciąża: Nie zaleca się stosowania leku w okresie ciąży. Okres karmienia piersią: Aktywne metabolity przechodzą w niewielkiej ilości do mleka matki, dlatego nie zaleca się stosowania leku u kobiet karmiących piersią. Prowadzenie<br />

pojazdów i obsługa maszyn: Nie stwierdzono, aby Xenna® Extra upośledzała zdolność do prowadzenia pojazdów i obsługi urządzeń mechanicznych. Stosowanie leku u dzieci: Nie zaleca się stosowania u dzieci poniżej 12 roku życia. W przypadku zażycia większej dawki leku<br />

Xenna® Extra niż zalecana mogą wystąpić: bóle brzucha, biegunka. W takich przypadkach należy skontaktować się z lekarzem. W razie przyjęcia większej niż zalecana dawki leku, należy niezwłocznie zwrócić się do lekarza lub farmaceuty. W przypadku pominięcia dawki leku Xenna®<br />

Extra: Nie stosować dawki podwójnej w celu uzupełnienia pominiętej dawki. Na rynku dostępny jest również preparat Xenna®. Xenna® Extra zawiera dwukrotnie większą dawkę antranoidów niż Xenna®. Możliwe działania niepożądane: Jak każdy lek Xenna® Extra może powodować<br />

działania niepożądane. Niekiedy mogą wystąpić: bóle brzucha, biegunka i zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej, a szczególnie niedobór potasu (hipokalemia), nudności. Przewlekłe, niezgodne z zaleceniami, stosowanie może powodować przebarwienie błony śluzowej okrężnicy<br />

(Pseudomelanosis coli), białkomocz i krwiomocz oraz upośledzenie czynności motorycznej jelita grubego. Sennozydy mogą zmieniać barwę moczu. W przypadku wystąpienia innych objawów niepożądanych, nie wymienionych w tej ulotce, należy poinformować o nich lekarza. Podmiot<br />

odpowiedzialny: US Pharmacia Sp. z o.o. ul. Ziębicka 40, 50–507 Wrocław Pozwolenie nr: 8631. Produkt dostępny bez recepty.


MEDYCYNA<br />

znane rośliny, nieznane możliwości<br />

Spokój<br />

z Prowansji<br />

lek. med.<br />

Paweł Kańka<br />

Kojarzy nam się z latem, słońcem i fioletem<br />

prowansalskich pól. Lawenda jednak to dużo<br />

więcej niż tylko piękne kwiaty. To skuteczny lek<br />

dany nam przez naturę.<br />

NA NERWY<br />

Mimo wielokierunkowego działania antyseptycznego<br />

lawendy najczęściej wykorzystujemy<br />

jednak jej właściwości uspokajające<br />

i relaksujące. Efekt ten najłatwiej<br />

uzyskać, stosując lawendę doustnie.<br />

Lawendę (rodzina Labiatae) wywodzącą<br />

się z wybrzeża Morza Śródziemnego<br />

uprawia się obecnie na szeroką<br />

skalę głównie w południowych krajach<br />

Europy i Stanach Zjednoczonych.<br />

Jest ceniona ze względu na pozyskiwany<br />

z kwiatów olejek eteryczny wykorzystywany<br />

zarówno w medycynie, jak i kosmetologii.<br />

Surowcem mogą być również same<br />

kwiaty i liście.<br />

Właściwości aromatyczne lawendy wykorzystywano<br />

już w starożytnym Rzymie,<br />

gdzie stosowano ją do perfumowania wody<br />

do kąpieli. Słowo Lavandula, będące łacińską<br />

nazwą rośliny, wywodzi się prawdopodobnie<br />

od czasownika lavare, znaczącego<br />

„myć się”.<br />

NA OPARZENIA I RANY<br />

Lawenda to jednak nie tylko zioło do<br />

uatrakcyjnienia kąpieli. Od dawna znane<br />

są jej antyseptyczne właściwości. W średniowieczu<br />

za pomocą pęczków lawendy<br />

zawieszonych przed domem chroniono<br />

się przed dżumą i innymi „zarazami”.<br />

Na frontach I wojny światowej olejek lawendowy<br />

wykorzystywano do opatrywania<br />

ran. Wskazanie to nie traci na warto-<br />

Na wzdęcia i kolkę też<br />

Lawenda może być też wykorzystywana<br />

w dolegliwościach gastrycznych,<br />

tj. niestrawności, bólach brzucha, wzdęciach<br />

i kolce jelitowej. Szczególnie dużą<br />

skuteczność obserwuje się u dzieci<br />

i osób starszych.<br />

ści – do dziś wykorzystuje się ten olejek<br />

jako środek pierwszej pomocy w przypadku<br />

oparzeń i ukąszeń owadów, gdyż<br />

uśmierza ból i łagodzi stany zapalne.<br />

Właściwości antyseptyczne pomocne są<br />

też w leczeniu ropiejących, trudno gojących<br />

się ran i owrzodzeń. Roztwór olejku nadaje<br />

się również do płukania jamy ustnej<br />

i gardła w stanach zapalnych oraz jako<br />

składnik inhalacji w nieżytach oskrzeli,<br />

płuc, krtani i gardła.<br />

A co ze stosowaniem zewnętrznym? Ciekawe<br />

badania opublikowano w 2005 r.<br />

w „International Journal of Neuroscience”.<br />

Amerykańscy naukowcy udowodnili<br />

w nich, że chcąc skorzystać z uspokajającego<br />

działania lawendy, wystarczy<br />

zaopatrzyć się w kosmetyki o jej zapachu.<br />

Badaniu poddano 11 osób, które wąchały<br />

lawendowy żel. Badacze sprawdzali<br />

częstość skurczów serca, nastrój i zrelaksowanie<br />

uczestników oraz sprawność liczenia.<br />

Okazało się, że po takiej sesji zapachowej<br />

badani mieli lepszy nastrój<br />

i byli bardziej zrelaksowani. Potwierdzały<br />

to także obiektywne przesłanki – poprawiła<br />

się ich sprawność liczenia. Na<br />

krótko jednak.<br />

NA SERCE<br />

Japończycy, chcąc udowodnić dobroczynny<br />

wpływ lawendy, skorzystali z bardziej<br />

obiektywnych metod badawczych. Postanowili<br />

ocenić wpływ lawendowej aromaterapii<br />

na ukrwienie mięśnia sercowego.<br />

Metodą USG oceniali przepływ krwi przez<br />

tętnice wieńcowe u 30 młodych zdrowych<br />

mężczyzn przed i po 30-minutowej inhalacji<br />

roztworem olejku eterycznego. Wyniki<br />

pokazały, że terapia zwiększyła przepływ<br />

wieńcowy o ok. 25%. Dodatkowo<br />

zaobserwowano znaczne zmniejszenie<br />

stężenia kortyzolu. Zmiany, choć krótkotrwałe,<br />

z pewnością mają duże znaczenie<br />

dla zachowania zdrowego serca.<br />

Piśmiennictwo:<br />

1. Field T. et al. Lavender fragrance cleasing gel effects on relaxation. Int J Neurosci. 2005 Feb;<br />

115(2):207-22.<br />

2. Shiina Y et al. Relaxation effects of lavender aromatherapy improve coronary flow velocity reserve<br />

in healthy men evaluated by transthoracic Doppler echocardiography. Int J Cardiol. 2007 Aug 7.<br />

Fot. Shutterstock<br />

34 Farmacja i ja Czerwiec 2008


LIFESTYLE<br />

firmowe stresory<br />

Jak poradzić sobie ze<br />

Praca w aptece to nie sielanka. Możesz być<br />

uczestnikiem wielu sytuacji, które<br />

wyprowadzą cię z równowagi. Poznaj<br />

zagrożenia, by oswoić je śmiechem<br />

i wiedzieć, jak sobie<br />

z nimi poradzić.<br />

ZŁOŚLIWOŚĆ PRZEDMIOTÓW MARTWYCH<br />

Na zewnątrz 35 stopni, a lodówka zepsuta. Cholera jasna! Nie mogła<br />

zepsuć się zimą? I gdzie włożyć przygotowane w domu kanapki, bo<br />

w końcu ile można jeść kebaby i naleśniki na mieście... Brudny kubek<br />

z resztkami kawy znowu zostawiony przez kogoś na blacie. Czy ci<br />

ludzie w domu też po sobie nie sprzątają? Płyn do naczyń się<br />

skończył...<br />

STRES PRZEWLEKŁY<br />

Nasz organizm nie odróżnia<br />

zagrożenia fizycznego od<br />

psychicznego. Dlatego takie<br />

same reakcje obronne uruchamia<br />

na widok podbiegającego do nas<br />

rozłoszczonego człowieka, jak i na<br />

podniesiony w telefonie głos szefa<br />

czy spóźnienie w dostawie leków.<br />

Jeśli jednak takie reakcje obronne<br />

uruchamiane są zbyt często, mogą<br />

przerodzić się w stan permanentnej<br />

gotowości do obrony, zwanej stresem<br />

przewlekłym. A ten źle wpływa<br />

na stan naszego zdrowia.<br />

PRACA STRESUJE, BO... JEST PRACĄ<br />

Są takie dni, kiedy stojąc za ladą w aptece, możesz się zdenerwować<br />

na wszystko. Upał na zewnątrz, upał wewnątrz. Tłok, kolejka<br />

pacjentów do obsłużenia. Ich głośne rozmowy, uporczywy kaszel<br />

jednego z nich, zawodzący płacz dziecka. Koleżanka od rana narzeka<br />

na migrenowy ból głowy, nie masz wsparcia z jej strony. Praca się<br />

nawarstwia, kolejka wydłuża. To tylko zwiększa irytację.<br />

36 Farmacja i ja Czerwiec 2008


LIFESTYLE<br />

firmowe stresory<br />

stresem w pracy?<br />

NIESPODZIEWANA AWARIA SPRZĘTU<br />

Sprzęt laboratoryjny znowu się zepsuł. Wezwany na pomoc<br />

fachowiec diagnozuje: konieczna będzie wymiana części. Do<br />

naprawy zabiera się z charakterystycznym brakiem pośpiechu<br />

– w końcu to nie on ma przestój w wykonywaniu pracy. Zamówienia<br />

na leki czekają. Co powiedzieć pacjentom? Kiedy nadrobić stracony<br />

czas? Czy trzeba będzie wobec tego zostać po godzinach? A jeśli tak<br />

– kto odbierze dzieci z przedszkola, kto poda im obiad? Pytania się<br />

mnożą, stres narasta.<br />

OPÓŹNIENIA W DOSTAWIE<br />

Zamówione poprzedniego dnia leki<br />

miały być na czas. Niestety, dostawca<br />

znów się spóźnia. Telefon ponaglający<br />

nic nie pomaga – już wyjechał, stoi<br />

w korku. Ciebie jednak nie interesują<br />

przeciwności losu. Tym bardziej że<br />

musisz uporać się ze zirytowanymi<br />

klientami, którzy, jak na złość,<br />

masowo napływają na czas do apteki.<br />

Weź trzy głębokie oddechy i po raz<br />

kolejny odpowiedz, że za tę sytuację<br />

nie ty jesteś odpowiedzialny.<br />

SZEF JAK CHMURA GRADOWA<br />

Szef nie krzyczy – szef dobitnie wyraża swoje poglądy. Szef nie<br />

zapomina – on po prostu nie zaśmieca pamięci zbędnymi<br />

informacjami. Szef się nie myli – tylko podejmuje ryzyko. Szef nie się<br />

krzywi – on uśmiecha się bez entuzjazmu. Szef się nie spóźnia – jego<br />

zatrzymują ważne sprawy. I tak dalej, i tak dalej. A ty, jako<br />

pracownik, musisz mieć do tego dystans. Nawet kiedy jesteś<br />

wezwany na dywanik, by tłumaczyć się z niezależnych od ciebie<br />

opóźnień w dostawie leków lub awantury w aptece, do której<br />

doszło z powodu nadmiernego poirytowania pacjentów.<br />

SCENY JAK Z „DNIA ŚWIRA”<br />

– Proszę pana, nam już głowa pęka od walenia tym młotem! – Że co?<br />

Że pan też pracuje? A ja to niby co? Na urlopie jestem?...<br />

Ciągnące się wokół miejsca pracy remonty, przebudowy, likwidacje<br />

awarii i towarzyszący im nieustanny hałas zwiększa irytację, stres<br />

i poczucie zmęczenia. Można próbować założyć: walczę z tym, na co<br />

mam wpływ. To, na co wpływu nie mam, ignoruję. Umiesz tak się<br />

wyłączyć?<br />

Projekt: OUTLINE Studio


LIFESTYLE<br />

rozmowa<br />

Rozkwitam<br />

na scenie<br />

Piękna i utalentowana. Aktorka i piosenkarka. Świetnie gotuje, w wolnych<br />

chwilach maluje obrazy. <strong>Olga</strong> Bończyk żyje intensywnie, ale we własnym<br />

tempie. Być może dzięki temu ma w sobie godny pozazdroszczenia spokój.<br />

Farmacja i ja: Podobno zaczęła<br />

Pani malować dopiero kilka lat<br />

temu. To było spełnienie marzeń<br />

czy recepta na codzienny stres?<br />

<strong>Olga</strong> Bończyk: Raczej próba sił. Znalazłam<br />

się w takiej sytuacji, że telefon przestał<br />

dzwonić i mogłam zostać bez pracy.<br />

Ponieważ jestem zodiakalnym Koziorożcem,<br />

nie lubię stać w miejscu. Wiedziałam,<br />

że zawodowa przerwa nie będzie trwać<br />

wiecznie i pomyślałam, że to dobry moment,<br />

by spełnić jedno ze swoich pragnień.<br />

Maluję to, co zawsze chciałam mieć na<br />

ścianach. Kopiuję oryginały. Tak długo<br />

patrzę na obraz, aż dostrzegam w nim<br />

wszelkie szczegóły, załamania światła<br />

i pracuję dopóty, dopóki moja praca stanie<br />

się podobna do oryginału. Zajmuje<br />

mi to mnóstwo czasu, ale na szczęście<br />

jestem osobą nauczoną cierpliwości.<br />

To szkoła muzyczna nauczyła Panią<br />

takiego spokoju i opanowania?<br />

Zawsze umiałam panować nad emocjami.<br />

Nie oznacza to oczywiście, że jestem ich<br />

pozbawiona, ale na co dzień staram się<br />

być, nazwijmy to, zrównoważona. Nie<br />

wybucham publicznie płaczem, nie żalę<br />

się wszystkim z moich smuteczków.<br />

A jednak w ostatnim odcinku „Jak<br />

oni śpiewają”, kiedy widzowie zde-<br />

cydowali, że nie przechodzi Pani do<br />

kolejnego etapu, miała Pani szkliste<br />

oczy.<br />

Ten program zdumiał mnie samą. Bardzo<br />

zżyłam się ze wszystkimi uczestnikami,<br />

ekipą, muzykami, reżyserami. Wiele osób<br />

mocno mi kibicowało, twierdziło nawet,<br />

że powinnam wygrać. Kiedy okazało się,<br />

że nie wchodzę do półfinału, przyjęłam<br />

to spokojnie, bo wiedziałam, jakimi zasadami<br />

rządzi się takie show. Widzowie<br />

mają prawo wybrać swojego faworyta.<br />

Podczas przerwy na reklamy podeszło do<br />

mnie mnóstwo ludzi. Pocieszali mnie,<br />

współczuli, niektórzy mieli łzy w oczach.<br />

Zupełnie się wtedy rozkleiłam.<br />

A jednak na koniec zupełnie spokojnie<br />

zaśpiewała Pani arię z „Traviaty”…<br />

Bo z drugiej strony tak wielkie poparcie<br />

bardzo mnie wzmocniło. To niesamowicie<br />

budujące uczucie, kiedy ma się<br />

obok siebie życzliwe osoby. Dlatego<br />

czuję, że wyszłam z tego programu<br />

obronną ręką. Zrobiłam wszystko,<br />

by śpiewać jak najlepiej, i myślę,<br />

że udowodniłam, że<br />

naprawdę umiem to<br />

robić.<br />

Zapraszano Panią do tego programu<br />

już od pierwszej edycji. Czemu nie<br />

wyrażała Pani zgody?<br />

Ze strachu. Bałam się, że odpadnę w pierwszym<br />

odcinku i widzowie pomyślą, że nie<br />

umiem śpiewać. To bardzo proste skojarzenie.<br />

Dokładnie tak jest w przypadku<br />

„SmaczneGo!”. Jestem w tym programie<br />

tylko prowadzącą, gotują kucharze i goście,<br />

a jednak, kiedy ktoś zaprasza mnie na<br />

imprezę kulinarną, często słyszę pytanie,<br />

ile porcji mogę na niej ugotować. Obawiałam<br />

się, że przy „Jak oni śpiewają”<br />

będzie podobnie. Odpadnę i tym samym<br />

zostanę w pamięci jako ta nieśpiewająca.<br />

Tymczasem od 22 lat utrzymuję się ze<br />

śpiewania, daję koncerty i traktuję to jako<br />

bardzo poważną część swojego życia zawodowego.<br />

<strong>Olga</strong> Bończyk<br />

Aktorka teatralna i filmowa,<br />

piosenkarka. Ogromną popularność<br />

zdobyła dzięki roli doktor Edyty<br />

w popularnym serialu „Na dobre i na<br />

złe”, na stałe współpracuje z teatrami<br />

warszawskimi. Jako piosenkarkę<br />

widzowie mogą ją najczęściej usłyszeć<br />

w recitalach „Piosenki z klasą”<br />

(przeboje filmowe w polskich<br />

tłumaczeniach) i „Trzeba marzyć”<br />

(polskie przeboje z lat 50. i 60.).<br />

Prowadzi telewizyjny show kulinarny<br />

„SmaczneGo!”. Jest ambasadorem<br />

projektu „Dźwięki Marzeń”, którego<br />

celem jest rehabilitacja dzieci, które<br />

urodziły się z wadą słuchu.<br />

Fot. AKPA


LIFESTYLE<br />

rozmowa<br />

Procentują lata nauki w szkole muzycznej?<br />

Na pewno. Wiem, że mam takie przygotowanie<br />

i umiejętności, których aktor nie<br />

posiądzie w szkole aktorskiej, bo zwyczajnie<br />

brakuje mu na to czasu. Skończyłam<br />

wydział wokalno-aktorski, ale w moim<br />

życiu muzyka zawsze była na pierwszym<br />

miejscu.<br />

A dziś zderza się z aktorstwem?<br />

Nie musi. Jestem aktorką, kiedy wychodzę<br />

na scenie lub staję przed kamerą, a wokalistką,<br />

kiedy występuję na estradzie. Nie<br />

ma rzeczy ważniejszej i mniej ważnej.<br />

Robię to, co w danym momencie jest do<br />

zrobienia. Uważam, że skoro szczęśliwie<br />

zostałam obdarzona jakimiś zdolnościami<br />

artystycznymi, to grzechem byłoby<br />

ich nie wykorzystać.<br />

Wychowywała się Pani po części<br />

w świecie ciszy. Pani rodzice nie słyszeli.<br />

Gdzie szukała pani wsparcia,<br />

kiedy miała problemy w szkole?<br />

Mimo to wraz z moim starszym bratem<br />

Mirkiem zawsze przybiegaliśmy do nich<br />

w kryzysowych sytuacjach. Bardzo w nas<br />

wierzyli. Gdyby tak nie było, nie wysłaliby<br />

nas do tego typu szkół. A im mniej<br />

nam mogli pomóc, tym ich wiara była<br />

większa. A trzeba przyznać, że nie zawsze<br />

dawałam sobie radę i przynosiłam dwóje.<br />

W takich chwilach myślałam, czy nie<br />

lepiej zostać biologiem. Potem<br />

jednak spokojnie kalkulowałam,<br />

że przecież chcę być<br />

artystką. Moja pani profesor od fortepianu<br />

zawsze powtarzała, że jestem stworzona<br />

na scenę, bo tam rozkwitam. I rzeczywiście<br />

coś w tym było. Na co dzień byłam<br />

bardzo nieśmiałą osobą.<br />

To dość częsty przypadek wśród artystów.<br />

Nieśmiali ludzie szukają sposobu<br />

na uwolnienie emocji.<br />

Scena na pewno to ułatwia. Można przebrać<br />

się za kogoś innego, poudawać troszkę<br />

i w ten sposób poszukać wyjścia ze<br />

swojej skorupy. Prywatnie nie przepadam<br />

za tym, za to uwielbiam popisywać się na<br />

estradzie, udowadniać, że coś umiem,<br />

dzielić się tym i cieszyć.<br />

Stresuje się Pani przed występem?<br />

Zawsze. W środku kompletnie się gotuję,<br />

ale ponieważ wiem, że stres się udziela,<br />

staram się go nie okazywać. Ba, kiedy mam<br />

wyjść na scenę, unikam ludzi, którzy panikują<br />

albo epatują swoimi emocjami.<br />

Wiem, że to nic nie daje, a sporo utrudnia.<br />

Wolę się skupić, wziąć pięć głębokich<br />

oddechów, bo wiem, że po dwóch, trzech<br />

minutach występu stres zamieni się w radość.<br />

Chodzi tylko o to, by opanować ten<br />

pierwszy moment.<br />

Może dlatego jest Pani postrzegana<br />

jako rozsądna, spokojna osoba, która<br />

nie goni za sukcesem.<br />

Po prostu nie żyję życiem zawodowym<br />

przez całą dobę. Kiedy kończę pracę, zamieniam<br />

się w domatorkę. Siadam na<br />

tarasie, gotuję kolację dla przyjaciół, piję<br />

wino, czytam książki. Nie ma dla mnie<br />

nic przyjemniejszego, a moje życie prywatne<br />

w ogóle nie podlega prawom show-<br />

-biznesu. Nie bywam w klubach, na bankietach.<br />

Kiedy tylko wiem, że mogę<br />

wrócić do domu, włączyć muzykę, wziąć<br />

kota na kolana albo posadzić kwiaty<br />

w ogrodzie, już jestem szczęśliwa. Bankiety<br />

mnie nudzą, w dodatku często nie<br />

smakuje mi podawane tam jedzenie, bo<br />

sama gotuję lepiej.<br />

I podobno bez wpadek.<br />

Kiedy gotuję dla innych, rzeczywiście<br />

zwykle wszystko mi się udaje. Może dlatego,<br />

że goście są dla mnie inspiracją.<br />

Później nie zawsze umiem powtórzyć daną<br />

potrawę. Nie mam już takiego zapału.<br />

A tak zapraszam przyjaciół, obmyślam<br />

menu, czasami razem coś przyrządzamy.<br />

Lubię gotować dla ludzi. Może dlatego,<br />

że potem mnie chwalą (śmiech). Sama jestem<br />

wobec siebie niezmiernie krytyczna.<br />

Rozmawiała Anna Niewiadomska


LIFESTYLE<br />

psychologia<br />

Bywają chwile,<br />

gdy każdy z nas ma<br />

ochotę rzucić wszystko<br />

i zastosować<br />

remedium, o jakim<br />

śpiewała Maryla<br />

Rodowicz, czyli<br />

„wsiąść do pociągu<br />

byle jakiego, nie dbać<br />

o bagaż, nie dbać<br />

o bilet”. Nauka<br />

odpoczywania to<br />

szukanie czynności,<br />

które dają najwięcej<br />

przyjemności<br />

i oddawanie się im<br />

z odrzuceniem<br />

poczucia winy.<br />

SZTUKA<br />

wypoczywania<br />

Istnieje tyle sposobów na relaks, ilu<br />

ludzi. Każdy z nas po powrocie z pracy<br />

do domu myśli o tym, jak spędzić<br />

czas w taki sposób, aby mieć z tego<br />

przyjemność. Emeryci, ludzie niepracujący<br />

i osoby zawodowo zajmujące się<br />

domem, mają swój plan dnia, w którym<br />

nie może zabraknąć miejsca na odpoczynek.<br />

Dla naszego zdrowia niezbędne jest<br />

zachowanie proporcji: po zajęciach absorbujących<br />

nas mentalnie lub fizycznie<br />

nadchodzi czas na zwolnienie tempa.<br />

SŁODKICH SNÓW<br />

Bardzo ważnym elementem biernego<br />

wypoczynku jest sen. W zależności od<br />

wieku potrzeba innej ilości snu. Wbrew<br />

pozorom, im jesteśmy starsi, tym mniej<br />

go potrzebujemy. Nie jest to jednak taki<br />

rodzaj odpoczynku biernego, na jaki mamy<br />

ostateczny wpływ. Tutaj warunki stawia<br />

nasz organizm, a my jedynie możemy<br />

wprowadzać swoje modyfikacje, np. ustalając<br />

godziny snu. Najprościej mówiąc<br />

– śpij wtedy, gdy potrzebujesz.<br />

To ty jesteś panem swojego<br />

wolnego czasu i możesz wybrać<br />

to, dzięki czemu poczujesz,<br />

jak przestają ci ciążyć troski<br />

dnia. Nieważne, czy będzie<br />

to oglądanie telewizji czy<br />

intensywna jazda na rowerze.<br />

Relaks jest absolutnie uzależniony od<br />

naszej woli. To my decydujemy, czy pójdziemy<br />

na spacer, czy zostaniemy w domu<br />

i obejrzymy film. Wybieramy formę zależnie<br />

od wykonywanej przez nas na co<br />

dzień pracy, charakteru oraz nastroju. Kto<br />

napracował się fizycznie, chętnie wybierze<br />

wieczór przed telewizorem lub z ulubioną<br />

gazetą. Choć to rozrywka niepolecana<br />

przez lekarzy, którzy najchętniej widzieliby<br />

wszystkich na spacerze, nie odmawiajmy<br />

jej sobie od czasu do czasu. Kto<br />

odpoczywa najlepiej przy mało angażujących<br />

plotkach z życia gwiazd, niech się<br />

tego nie wstydzi. Ty jesteś panem swojego<br />

wolnego czasu i możesz wybrać to, dzięki<br />

czemu poczujesz, jak troski dnia przestają<br />

ciążyć ci na ramionach.<br />

TROCHĘ KULTURY…<br />

Wszystkie wieczory w tygodniu spędzone<br />

w fotelu mogą się okazać bardziej męczące<br />

niż aktywny wypoczynek. Nasze ciała<br />

zostały bowiem stworzone do ruchu.<br />

Aktywny wypoczynek sprzyja nie tylko<br />

poprawie kondycji fizycznej, ale i samopoczucia.<br />

Nawet zwykły spacer pomaga<br />

nabrać dystansu do kłębiących się w głowie<br />

myśli. Podczas niespiesznej przechadzki<br />

do parku można nagle zauważyć coś,<br />

na co byliśmy ślepi podczas codziennej<br />

podróży do pracy czy sklepu – klomb<br />

z kwiatami, nowy budynek, ławkę, posadzone<br />

drzewo.<br />

Dobrym pomysłem jest połączenie miłego<br />

z pożytecznym i udanie się do miejsca,<br />

do którego zazwyczaj nie mamy<br />

czasu często zaglądać – teatru lub opery.<br />

Ci, którzy wolą X muzę od aktorów oglądanych<br />

na żywo, mają szansę w inny,<br />

dojrzały sposób doświadczyć tego, co<br />

znają głównie dzięki dawnym wycieczkom<br />

z klasą do kina na adaptację jednej z lektur.<br />

Być może przekonanie o wyższości<br />

filmu nad przedstawieniem będzie można<br />

poddać weryfikacji? Dzięki zwykłemu<br />

Rys. Getty Images/FPM<br />

40 Farmacja i ja Czerwiec 2008


LIFESTYLE<br />

psychologia<br />

„ruszeniu się z domu” można odkryć<br />

dookoła siebie mnóstwo interesujących<br />

szczegółów.<br />

…I NATURY<br />

Jazda na rowerze, poprzez zwiększenie<br />

dystansu do pokonania, poszerza możliwości<br />

obcowania z naturą. Oddalenie<br />

się od domu, czy to na rowerze, czy autobusem<br />

lub pociągiem pozwala na chwilowe<br />

zostawienie codzienności za sobą.<br />

Poznawanie innych miast, miasteczek<br />

i wsi jest dobrą drogą do połączenia odpoczynku<br />

z zaspokojeniem ciekawości<br />

świata. Ostatnio wzrastającą popularnością<br />

zaczyna cieszyć się trekking – wędrówki<br />

przez ciekawe tereny. Na górskich<br />

ścieżkach trekkerów można rozpoznać<br />

z daleka po specjalnych kijkach w obu<br />

rękach. Zaprojektowano je w ten sposób,<br />

żeby pomagały przenosić część obciążeń<br />

z nóg na ręce. Innym wariantem tego<br />

sposobu na aktywny relaks jest tzw. nordic<br />

walking. Wymyślona w Skandynawii<br />

forma spacerów powoduje spalanie kalorii<br />

równie szybkie jak jogging.<br />

Jedną z ciekawszych form aktywnego<br />

wypoczynku jest wodny aerobik, tzw.<br />

akwaaerobik. Jest to połączenie klasycznych<br />

ćwiczeń z ruchami typowymi dla niektórych<br />

styli pływackich. Środowisko wodne<br />

zmniejsza ryzyko uszkodzeń mięśni i stawów,<br />

typowe dla ćwiczeń w sali.<br />

Nawet deszcz za oknem wcale nie musi<br />

oznaczać, że jesteśmy skazani na kolejny<br />

odcinek serialu w telewizji. Aktywnie<br />

odpocząć można również w domowym<br />

zaciszu, o ile znajdziemy coś, co będziemy<br />

mogli realizować jako hobby. Jeśli ktoś<br />

jako dziecko marzył o malowaniu, nauce<br />

języków obcych, tańca i poszerzaniu<br />

swojej wiedzy na różne tematy, na co czekać?<br />

Oczywiście, idealny moment to<br />

emerytura, jednak nie trzeba odkładać<br />

realizacji zainteresowań do czasu, w których<br />

metrykalnie będziemy się klasyfikować<br />

do grona słuchaczy uniwersytetu III<br />

wieku. Warto zacząć wcześniej, by potem<br />

na przykład dzielić się wiedzą z innymi<br />

na zajęciach organizowanych przez placówki<br />

dydaktyczne.<br />

Cokolwiek robisz, by odpocząć, nie licz<br />

czasu. Jest tylko twój i masz do niego<br />

pełne prawo.<br />

Sylwia Skorstad, Krzysztof Pawłowicz<br />

TEST<br />

Czy jesteś człowiekiem zmęczonym?<br />

Zdolności adaptacyjne zamieniają się czasem ze sprzymierzeńca w nieprzyjaciela.<br />

Dzieje się tak wtedy, gdy przez dłuższy czas jesteśmy poddani działaniu negatywnego<br />

czynnika, np. zmęczenia. Trudno obiektywnie ocenić, czy potrzeba nam<br />

wizyty u lekarza, czy tylko kilkudniowego wypoczynku. Poniższy test może pomóc<br />

w znalezieniu odpowiedzi na to pytanie. Przeczytaj pytania i udziel odpowiedzi<br />

z podanej listy. Za każą z nich przyznaj sobie odpowiednią liczbę punktów.<br />

Punktacja:<br />

• prawie nigdy – 1 punkt,<br />

• rzadko – 2 punkty,<br />

• czasami – 3 punkty,<br />

• często – 4 punkty,<br />

• prawie zawsze – 5 punktów.<br />

1) Często czuję się zmęczony/a, przez większość czasu fizycznie lub emocjonalnie<br />

wyczerpany/a.<br />

2) Zmieniając pozycję z leżącej na stojącą lub pochylając się nisko czuję się<br />

oszołomiony/a lub kręci mi się w głowie.<br />

3) Często miewam zawroty głowy. Czuję się jakbym się nie obudził/a lub jakbym<br />

wciąż śnił/a.<br />

4) Często mam problemy z wstaniem rano, chociaż położyłem/am się spać<br />

o rozsądnej porze.<br />

5) Piję więcej niż trzy filiżanki kawy, szklankę coli lub napoju z kofeiną dziennie,<br />

bo inaczej czuję, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować.<br />

6) Często przeziębiam się i łapię infekcje.<br />

7) Bez względu na porę dnia mam podkrążone oczy i „zmęczoną” skórę ze skłonnością<br />

do podrażnień.<br />

8) Odczuwam wzmożone łaknienie, szczególnie na słodycze i słone przekąski.<br />

9) Czuje się przytłoczony/a pracą, życiem rodziną, i codziennymi obowiązkami.<br />

10) Moje paznokcie stały się słabe i łamliwe, a włosy suche i pozbawione połysku.<br />

11) Po uprawianiu aktywności fizycznej czuję się bardziej zmęczony/a niż pełny/<br />

a energii.<br />

12) Temperatura mojego ciała wydaje się być nierównomierna (np. ręce i stopy<br />

są zimne, a twarz jest ciepła).<br />

13) Łatwo się irytuję, stałem/am się niecierpliwy/a, miewam nastroje depresyjne.<br />

14) W wolnym czasie jestem często zbyt zmęczony/a, żeby robić cokolwiek co<br />

może mieć związek z wychodzeniem z domu.<br />

WYNIKI:<br />

14-25 punktów – Nie masz problemów z zachowaniem właściwych proporcji<br />

pracy i odpoczynku. Prawdziwe zmęczenie rzadko ci towarzyszy. Jeśli czujesz, że<br />

potrzeba ci regeneracji sił, potrafisz zwolnić tempo i znaleźć niszę dla siebie.<br />

Zapewne posiadasz jakąś receptę na redukowanie poziomu stresu i zachowywania<br />

proporcji pomiędzy wypełnianiem obowiązków i relaksem. Cokolwiek to jest<br />

– spróbuj tego nauczyć swoje otoczenie.<br />

26-49 punkty – Wydaje się, że wszystko jest w normie. Mimo to należy uważać.<br />

Jeśli poczujesz, że dopada cię zmęczenie, postaraj się tego nie ignorować. Zrelaksuj<br />

się, zrób to, co lubisz najbardziej. Zmęczenie ma być dla ciebie takim samym<br />

sygnałem jak smutek dla duszy czy ból dla ciała – nadszedł czas, żeby zatrzymać<br />

się w biegu i nabrać oddechu.<br />

50-70 punktów – Wiele wskazuje na to, że twój stan to coś więcej niż zwykłe<br />

zmęczenie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że cierpisz na zespół przewlekłego<br />

zmęczenia. Porozmawiaj z lekarzem i absolutnie nie lekceważ swojego stanu.<br />

Nie wystarczy zażyć kilka witamin i pojechać na urlop, trzeba opracować racjonalny<br />

plan walki ze zmęczeniem, zmienić tryb życia i przyzwyczajenia. Prawdopodobieństwo<br />

zachorowania na poważna chorobę w ciągu następnych dwóch lat jest<br />

u ciebie wysokie, zatem nie ma czasu do stracenia – to dobry moment na wizytę<br />

lekarską i przeprowadzenie wszystkich koniecznych badań.<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

41


LIFESTYLE<br />

dieta<br />

Mieszaj i łącz, czyli<br />

Sałata, choć smaczna<br />

sama w sobie,<br />

to jedynie baza<br />

do tego, co może<br />

zagościć na wiosenno-<br />

-letnich talerzach.<br />

Mnogość dodatków<br />

– warzyw, choć nie<br />

tylko, oszałamia<br />

i zachęca do jedzenia.<br />

Sałat mamy na rynku dostatek.<br />

W sklepach i na bazarach, gdzie<br />

nie spojrzymy, tam jakaś nowa,<br />

wcześniej nieznana. I to niekoniecznie<br />

zielona, niekoniecznie o dużych,<br />

sercowych liściach. Rozmaitość kształtów<br />

i smaków. Obok tradycyjnej, znanej z dzieciństwa,<br />

masłowej, leżą dumne sałaty<br />

rzymskie, słodkawe lodowe, gorzkawe<br />

dębowe, kędzierzawe endywie, fioletowe<br />

radicchio i dalej – roszponki o małych<br />

okrągłych listkach, rukole o ostrym, zdecydowanym<br />

smaku i kształcie przypominającym<br />

szczaw, boćwiny (nie mylić<br />

z botwinką) i pozwiązywane w pęczki<br />

liście szpinaku (tak, to też sałaty).<br />

Dodatkiem do sałaty może być praktycznie<br />

wszystko: warzywa, owoce, sery, mięso,<br />

ryby, owoce morza, zioła, nasiona. Świeże,<br />

grillowane, gotowane. Od rodzaju<br />

użytych dodatków bedzie zależeć charakter<br />

sałatki, jej przynależność do określonej<br />

kultury kulinarnej, kaloryczność.<br />

W komponowaniu składników sałatkowego<br />

dania panuje niemal całkowita<br />

dowolność. Niemal, bo jak we wszystkim<br />

wskazany jest umiar, by ilość nie zaważyła<br />

na jakości. W tabeli obok pokazujemy,<br />

co z czym można łączyć, by zachować<br />

i narodowy charakter dania,<br />

i spójność smaku.<br />

Antonina Miriam<br />

Nic nie trzeba, wszystko wolno. Nasza tabela pokaże, jakie produkty<br />

jednak, by nie popełnić grzechu nadmiaru. Wybierzmy jeden lub dwa<br />

Popularna nazwa<br />

sałatki<br />

NICEJSKA<br />

GRECKA<br />

CESARSKA<br />

MEKSYKAŃSKA<br />

Jakiej sałaty można<br />

użyć do tej sałatki?<br />

endywia, lodowa,<br />

masłowa, radicchio,<br />

rukola, roszponka<br />

lodowa, masłowa,<br />

rzymska, rukola,<br />

radicchio, endywia,<br />

roszponka<br />

rzymska, lodowa,<br />

rukola, radicchio<br />

lodowa, masłowa,<br />

szpinak<br />

Jakie warzywa i owoce<br />

do niej pasują?<br />

warzywa: ugotowane ziemniaki,<br />

ugotowana drobna fasola<br />

szparagowa, pomidory,<br />

bakłażan, cebula, oliwki;<br />

owoce: jabłka, pomarańcze<br />

papryka (czerwona, zielona,<br />

żółta), papryczki pepperoni,<br />

pomidor, cebula, ogórek,<br />

papryka, szparagi, oliwki,<br />

kukurydza, groszek, papryka,<br />

papryczki chilli, ogórek, fasola<br />

czerwona, czerwona cebula,<br />

pomidory, cukinia;<br />

owoce: awokado, mango,<br />

jabłka<br />

SKANDYNAWSKA lodowa, radicchio ugotowane ziemniaki, ogórek,<br />

rzepa, koper, seler naciowy;<br />

owoce: jabłka, żurawina<br />

ZE SZPINAKIEM świeży szpinak pomidory, czerwona cebula,<br />

pieczarki, dymka, kapary<br />

42 Farmacja i ja Czerwiec 2008


LIFESTYLE<br />

dieta<br />

rzecz o sałatkach<br />

można łączyć, by uzyskać harmonijny, acz niespodziewany efekt smakowy. Pamiętajmy<br />

z zaproponowanych w poszczególnych grupach składników, nie mieszajmy wszystkich naraz.<br />

Które zioła/nasiona<br />

będą się dobrze<br />

komponowały?<br />

Jaki rodzaj serów<br />

można dodać, by<br />

nie zepsuć smaku?<br />

Jakie mięso/ryby/<br />

owoce morza można<br />

dodać?<br />

Jakie sosy<br />

i dressingi<br />

wzbogacą smak<br />

Inne dodatki<br />

prażone orzeszki<br />

piniowe, posiekane<br />

i wyprażone orzechy<br />

laskowe, ziarna<br />

słonecznika<br />

feta, ser pleśniowy<br />

filety anchois,<br />

tuńczyk z puszki<br />

sos vinegret: 3 łyżki<br />

oliwy, 1 łyżka soku<br />

z cytryny 1/2 łyżki<br />

octu balsamicznego,<br />

1 zmiażdżony ząbek<br />

czosnku<br />

jajka gotowane<br />

na twardo (najlepiej<br />

przepiórcze), sól,<br />

pieprz<br />

świeża bazylia,<br />

prażone orzeszki<br />

piniowe<br />

feta, mozarella,<br />

parmezan, ricotta,<br />

ser pleśniowy<br />

gotowany kurczak,<br />

szynka parmeńska<br />

sos vinegret, oliwa<br />

z odrobiną musztardy<br />

i posiekanym<br />

czosnkiem<br />

–<br />

– parmezan filety anchois,<br />

grillowany kurczak<br />

żółtko jajka<br />

wymieszane z oliwą;<br />

sos worcester<br />

grzanki, natarty<br />

czosnkiem czerstwy<br />

chleb<br />

pieprz cayenne,<br />

orzechy włoskie<br />

starty na tarce<br />

twardy, ostry ser<br />

żółty<br />

grillowana wołowina<br />

pokrojona w paski,<br />

wędzony boczek<br />

sos vinegret;<br />

sos sporządzony<br />

z soku z cytryny,<br />

oleju z dodatkiem<br />

soli i pieprzu<br />

suszone pomidory,<br />

tabasco,<br />

koperek – śledzie, krewetki,<br />

paluszki krabowe,<br />

filety anchois<br />

prażone pestki<br />

słonecznika, dyni<br />

feta, ser kozi, ser<br />

pleśniowy<br />

podsmażany boczek<br />

miód wymieszany<br />

z musztardą<br />

z dodatkiem soli<br />

i pieprzu, koperku<br />

i odrobiny białego<br />

wina<br />

sos vinegret; sos<br />

majonezowy z dodatkiem<br />

estragonu, sól,<br />

pieprz do smaku;<br />

oliwa wymieszana<br />

z posiekanym<br />

czosnkiem<br />

jajka gotowane<br />

na twardo<br />

jajka gotowane<br />

na twardo<br />

Fot. Shutterstock, Food Centrale/FORUM<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

43


LIFESTYLE<br />

dieta<br />

Letnie pragnienia<br />

Jest ciepło, coraz<br />

cieplej. Ciało żąda<br />

nawodnienia, zmysły<br />

– orzeźwienia.<br />

Chce nam się pić.<br />

Cokolwiek. Stop – pić<br />

też trzeba umieć. Nie<br />

wszystkimi napojami<br />

ugasimy pragnienie,<br />

nie wszystkimi dodamy<br />

sobie zdrowia. Co pić<br />

latem? Jaki napój<br />

zdjąć ze sklepowej<br />

półki?<br />

Zbyt małe nawodnienie organizmu<br />

rozpoczyna w naszym organizmie<br />

szereg niekorzystnych procesów,<br />

począwszy od rozdrażnienia,<br />

zaczerwienienia skóry, braku apetytu,<br />

zaburzeń oddychania, po wysychanie<br />

błony śluzowej jamy ustnej, osłabienie sił<br />

fizycznych, stopniowe nagromadzenie<br />

związków toksycznych. Skutki odwodnienia<br />

mogą być katastrofalne – ze śmiercią<br />

włącznie.<br />

Dorosły zdrowy człowiek, umiarkowanie<br />

aktywny fizycznie, żyjący na naszej szerokości<br />

geograficznej powinien dostarczyć<br />

organizmowi około 3 litrów płynów<br />

dziennie. Połowę w postaci napojów,<br />

połowę w pokarmach oraz poprzez procesy<br />

zachodzące w organizmie. W ciągu<br />

doby około 5% przyswajanych płynów<br />

tracimy w procesie oddychania, a pozostałą<br />

część wydalamy wraz z potem<br />

i moczem. Warto o tym pamiętać, by<br />

wiedzieć co pić, aby naprawdę nawodnić<br />

organizm.<br />

WYBÓR 1<br />

Kolorowe napoje gazowane<br />

Jako społeczeństwo mamy wielką słabość<br />

do napojów typu cola. Smak kolorowych<br />

płynów z bąbelkami nieodmiennie uwodzi,<br />

w którym to uwodzeniu niemałą rolę<br />

odgrywają dobrze zrealizowane reklamy<br />

tych produktów. Gdy chce nam się pić<br />

i dodatkowo jesteśmy znużeni, napoje<br />

z kofeiną dają nie tylko poczucie zaspokojenia<br />

pragnienia, ale i doładowania wewnętrznych<br />

baterii. Z tego powodu część<br />

z nas małą butelkę bądź puszkę takiego<br />

napoju nosi zawsze przy sobie na wypadek,<br />

gdybyśmy w czasie pracy poczuli się, nie<br />

daj Boże, chwilowo zdekoncentrowani,<br />

nieco rozleniwieni lub zwyczajnie śpiący<br />

z powodu panującego upału. A że niektórzy<br />

z nas tak właśnie czują się nieustannie,<br />

wypijają i litr takich napojów dziennie.<br />

Tłumaczą sobie, że działa on na nich tak<br />

samo pobudzająco jak kawa i mocna herbata<br />

razem wzięte. Nad kawą – wedle samych<br />

zainteresowanych – napoje takie mają tę<br />

wyższość, że w przeciwieństwie do kawy<br />

można je pić wprost z butelki, w każdych<br />

okolicznościach.<br />

Rady dietetyków<br />

Można powiedzieć krótko: fatalny wybór.<br />

Kolorowe napoje gazowane to czysta chemia<br />

i… puste kalorie. Problemem tego typu<br />

napojów oprócz nafaszerowania chemią<br />

jest bowiem duża zawartość cukru. Im<br />

więcej cukru, tym płyn gorzej i wolniej<br />

się wchłania, nie może przeniknąć z przewodu<br />

pokarmowego do komórek całego<br />

organizmu. Fachowo nazywa się to, że taki<br />

napój jest hipertoniczny – co oznacza, że<br />

organizm, chcąc go w ogóle przyswoić, musi<br />

zainwestować wodę ze swoich zapasów, by<br />

dokonać rozcieńczenia. Pijąc colę albo oranżady<br />

– gasimy uczucie pragnienia, ale nie<br />

nawadniamy tak naprawdę organizmu.<br />

Poza tym: duża zawartość cukru, poprzez<br />

jego wysoką kaloryczność, sprzyja otyłości<br />

i powstawaniu próchnicy. Oczywiście od<br />

szklanki kolorowego napoju z bąbelkami<br />

nikt nie umrze, ale chcąc zachować szczupłą<br />

Fot. BE&W<br />

44 Farmacja i ja Czerwiec 2008


LIFESTYLE<br />

dieta<br />

sylwetkę i dbać o stan zębów, powinnyśmy<br />

ich unikać.<br />

WYBÓR 2<br />

Soki owocowe<br />

Wielu z nas myśli, że skoro owoce są jednym<br />

z lepszych możliwych naturalnych<br />

źródeł witamin i minerałów, to właśnie<br />

soki owocowe mogą być dobrym źródłem<br />

gaszenia letniego pragnienia. Niestety,<br />

robiąc zakupy, mało kto jednak wczytuje<br />

się dokładnie w etykietę, na której – wbrew<br />

pozorom – można wyczytać naprawdę<br />

ciekawe rzeczy.<br />

Rady dietetyków<br />

Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że soku<br />

sprzedawanego w kartonach nie produkuje<br />

się z naturalnego soku powstałego<br />

z wyciśnięcia owoców, ale z zagęszczonego<br />

koncentratu owocowego. Proces ten polega<br />

na podgrzaniu owoców przeznaczonych na<br />

sok i pozbawieniu ich wody. Sok uzyskuje<br />

się po rozcieńczeniu powstałej cieczy taką<br />

ilością wody, jaką się odjęło. Następnie,<br />

aby przywrócić sokowi aromat i podnieść<br />

walory smakowe, dodaje się substancje<br />

słodzące oraz sok z cytryny bądź kwas cytrynowy.<br />

Do soków przecierowych wrzuca<br />

się także fragmenty miąższu, by – zgodnie<br />

z obietnicami producenta – pływały w nim<br />

„kawałki owoców” oraz by były gęstsze.<br />

Jeśli ilość dodanego cukru w gotowym do<br />

sprzedaży soku nie przekracza 15 gramów<br />

na litr, producent nie musi deklarować<br />

tego na opakowaniu, kiedy tę wartość<br />

przekracza, musi zaznaczyć na etykiecie,<br />

że jest to sok „z dodatkiem cukru”. Tak<br />

czy tak, środki dosładzające stosowane są<br />

w takich ilościach, że organizm ma trudności<br />

z przyswojenia wody z soku, a więc<br />

– nie zostaje nawodniony.<br />

Jakimś rozwiązaniem jest samodzielne<br />

rozcieńczanie soku przed wypiciem pół<br />

na pół z wodą. Ma to jeszcze jedną dobrą<br />

stronę: soki, które zawierają w sobie tyle<br />

cukru, są kaloryczne. W sklepach można<br />

znaleźć też soki niskokaloryczne (tzw. light).<br />

Są to jednak napoje, czyli zawierają więcej<br />

wody niż soku, i aby nadać im odpowiedni<br />

smak, zamiast cukru stosuje się słodzik.<br />

Jest on co prawda mniej kaloryczny, ale<br />

wpływa na proces gospodarowania węglowodanami<br />

przez nasz organizm.<br />

WYBÓR 3<br />

Woda<br />

Namnożyło nam się w sklepach wód przeróżnych.<br />

Stołowe, źródlane, mineralne, smakowe.<br />

Jeszcze kilkanaście lat temu dziwiliśmy<br />

się, że można kupować wodę w butelce.<br />

Dziś kupujemy ją zgrzewkami.<br />

Czysta woda nie jest jednak przez wszystkich<br />

W wodzie jest wiele ważnych<br />

dla organizmu składników,<br />

m.in. wapń, magnez,<br />

potas i sód, jod, żelazo,<br />

mangan, miedź, kobalt,<br />

krzem, selen, cynk.<br />

lubiana. Nie ma w sobie pokusy słodkości,<br />

nie wabi ani smakiem, ani kolorem.<br />

Niektórzy właśnie ze względu na jej bezsmakowość<br />

jej nie lubią, niektórzy piją ją,<br />

ale tylko w towarzystwie plastra cytryny,<br />

odrobiny soku. Niektórzy – wręcz przeciwnie<br />

– uważają się za takich znawców<br />

wody, że twierdzą, iż rozróżniają smak<br />

Perrier od wody z rodzimych górskich<br />

źródeł. O gustach trudno dyskutować,<br />

lepiej przyjrzeć się faktom.<br />

Nie wierz obiegowym opiniom na temat wody<br />

1. Stołowa woda butelkowana nie jest lepsza od spełniającej normy sanitarne „kranówki”.<br />

Normy higieniczne są dla obu wód, jako przeznaczonych do spożycia, takie<br />

same. Z kolei wiele wód sprzedawanych w sklepach ma mniej minerałów od wody,<br />

która płynie w naszych kranach.<br />

2. Osadzający się w czajniku kamień wcale nie świadczy o złej jakości wody, tylko<br />

o jej „twardości”, czyli o zawartości wapnia i magnezu. A miękka woda wcale nie<br />

jest zdrowa.<br />

3. W wodach butelkowanych są bakterie tak samo jak w kranówce.<br />

4. Wody smakowe to wyrób bliższy napojom owocowym niż wodzie. Polskie przepisy<br />

zabraniają aromatyzowania prawdziwej wody mineralnej.<br />

5. Tylko kilkanaście z setek rodzajów wód butelkowanych wytwarzanych w Polsce<br />

można nazwać mineralnymi.<br />

Rady dietetyków<br />

Woda to najlepszy wybór, i to nie tylko na<br />

ugaszenie pragnienia w letnie dni. W wodzie<br />

nie ma nic zbędnego: ani konserwantów,<br />

ani sztucznych aromatów, ani barwników,<br />

ani kalorii. Jest w niej natomiast mnóstwo,<br />

ważnych ze względu na prawidłowe funkcjonowanie<br />

naszego organizmu, składników:<br />

wapń, magnez, potas i sód, żelazo, mangan,<br />

miedź, kobalt, krzem, selen, jod, fluor,<br />

potas, cynk – i to w proporcjach, które<br />

są najwłaściwsze z właściwych, bo wyważyła<br />

je natura. Picie wody jest szczególnie<br />

ważne, gdy się odchudzamy. Woda nie<br />

ma kalorii, a wypijana przed posiłkiem<br />

wypełnia wolną przestrzeń w żołądku, co<br />

skutecznie ogranicza apetyt.<br />

Woda pomaga też w wypłukiwaniu z organizmu<br />

szkodliwych związków powstających<br />

w wyniku spalania tłuszczów, a ponieważ<br />

w czasie odchudzania tracimy najpierw<br />

beztłuszczową masę ciała, czyli właśnie<br />

wodę, musimy ją uzupełniać.<br />

A co do dylematu: pić gazowaną czy też<br />

niegazowaną… Woda gazowana nie jest<br />

dla wszystkich. Dwutlenek węgla drażni<br />

śluzówkę żołądka, więc przeciwwskazaniem<br />

do jej spożywania są wszelkie dolegliwości<br />

żołądkowo-jelitowe, wzdęcia, zgaga. Wody<br />

o bardzo wysokim nasyceniu CO 2<br />

będą także<br />

niewskazane dla osób z niewydolnością<br />

układu krążenia i układu oddechowego.<br />

Nie powinny ich też pić małe dzieci.<br />

Jednakże gdy nie jesteśmy w stanie przekonać<br />

się do wody niegazowanej, pijmy gazowaną,<br />

gdyż priorytetem jest uzupełnianie<br />

płynów w organizmie i dostarczanie mu<br />

jak najmniejszej ilości zbędnych kalorii.<br />

Lepiej regularnie pić wodę gazowaną niż<br />

inne napoje zawierające dużą ilość cukru:<br />

soki czy nafaszerowane chemią napoje.<br />

Pamiętajmy tylko, by wody gazowanej nie<br />

pić przez słomkę, ponieważ dodatkowo<br />

połykamy wtedy powietrze, co nasila<br />

produkcję gazów i prowokuje przykre<br />

wzdęcia.<br />

Natomiast wody smakowe to twór recepturowo<br />

dużo bliższy napojom niż wodzie.<br />

Niektóre potrafią dostarczyć nawet<br />

300 kcal (1,5-litrowa butelka), ze względu<br />

na zawartość środków słodzących (m.in.<br />

cukru) oraz konserwantów chemicznych.<br />

Nie dajmy się nabić w butelkę!<br />

Antonina Miriam<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

45


LIFESTYLE<br />

fitness<br />

Chcesz zapanować<br />

nad stresem?<br />

Naucz się relaksować<br />

– nie od święta, ale<br />

codziennie, wtedy gdy<br />

ciało woła o chwilę<br />

wytchnienia, a umysł<br />

domaga się spokoju.<br />

Zamknij oczy<br />

i weź głęboki oddech…<br />

Siddhasana (pozycja Mędrca)<br />

Siadamy na macie. Zginamy prawą<br />

nogę w kolanie, a stopę układamy<br />

u nasady lewego uda. To samo robimy<br />

z lewą nogą. Podeszwy stóp muszą<br />

być zwrócone do góry, a kręgosłup<br />

wyprostowany. Dłonie kładziemy na<br />

kolanach lub składamy je, łącząc<br />

palce na wysokości mostka. Skupiamy<br />

się na swoim wnętrzu i oddychamy.<br />

Następnie zmieniamy ułożenie nóg.<br />

Ważne jest podparcie miednicy kocem<br />

lub poduszką, aby łatwiej było<br />

wydłużyć kręgosłup.<br />

Cel ćwiczenia:<br />

Wycisza umysł, uspokaja i relaksuje.<br />

Zmniejsza dyskomfort związany<br />

z bólami miesiączkowymi. Dodatkowo<br />

rozciąga ścięgna kolan i kostek.<br />

Tadasana (pozycja Góry)<br />

Stajemy prosto ze stopami do siebie przylegającymi. Przyciskamy<br />

śródstopie i palce do podłoża, unosimy rzepki kolanowe do góry,<br />

kierujemy podstawę miednicy do przodu i pionizujemy biodra. Brzuch<br />

robi się płaski, a klatka piersiowa rozszerza się. Wyciągamy<br />

kręgosłup w górę na całej jego długości, głowę utrzymujemy lekko<br />

podniesioną. Nie przenosimy ciężaru na palce lub pięty, rozkładamy<br />

go równomiernie. Ręce trzymamy lekko odchylone od ud.<br />

Cel ćwiczenia:<br />

Jest to podstawowa pozycja stanowiąca wyjście do innych asan.<br />

Uczy, jak wyciągać kręgosłup i utworzyć dodatkową przestrzeń<br />

w klatce piersiowej.<br />

Fot. P. Pokrycki


LIFESTYLE<br />

fitness<br />

Poznaj swoje słabości i spróbuj je pokonać dzięki jodze<br />

Joga to staroindyjski system filozoficzny,<br />

który zmierza do odkrycia różnicy między<br />

stanem ciała i umysłu oraz osiągnięcia<br />

stanu równowagi między tymi dwoma<br />

stanami. Jeśli jednak o jodze mówimy<br />

na Zachodzie, mamy na myśli raczej<br />

rodzaj gimnastyki, która obok innych<br />

walorów ma też ten jeden – uczy kontrolowania<br />

stresu i emocji.<br />

Dla każdego<br />

Jogę praktykować może każdy. Nie jest<br />

to bowiem dziedzina aktywności, w której<br />

należy wykazać się jakimiś specjalnymi<br />

predyspozycjami. Nie ma tu również<br />

elementu rywalizacji. Celem jest nie<br />

porównywanie się z innymi, a praca nad<br />

samym sobą, nad uświadomieniem<br />

sobie własnych słabości oraz ograniczeń<br />

i próbą ich pokonania. Również wiek czy<br />

waga nie są przeciwwskazaniami do<br />

praktykowania jogi. Wręcz przeciwnie<br />

– to doskonały sposób na regenerację<br />

i wzmocnienie organizmu.<br />

Na wiele sposobów<br />

Choć istnieje wiele form jogi, największą<br />

popularnością cieszy się hatha-joga,<br />

której punktem wyjścia jest ciało. Systematyczne<br />

wykonywanie ćwiczeń dość<br />

szybko przynosi pozytywne efekty, również<br />

w sferze psychicznej. Hatha-joga<br />

odpręża, wzmacnia, reguluje funkcje<br />

organizmu, wpływa na samopoczucie.<br />

Ćwiczenie odpowiednich pozycji (asanów),<br />

kontrolowanie oddechu uczy sztuki panowania<br />

nad ciałem i umysłem.<br />

Dla początkujących<br />

Tak naprawdę do ćwiczenia jogi nic nie<br />

jest nam bezwzględnie potrzebne.<br />

Owszem, pewne akcesoria są przydatne,<br />

tj. mata czy wałek, ale wystarczy też<br />

kawałek podłogi, na którym swobodnie<br />

można wykonywać poszczególne pozycje.<br />

Podobnie strój do jogi – powinien być<br />

wygodny, by zapewnić swobodne wykonywanie<br />

ćwiczeń.<br />

Gimnastykę najlepiej rozpocząć pod<br />

kierunkiem nauczyciela jogi, w grupie<br />

dla początkujących. Szkół oferujących<br />

tego typu zajęcia jest wiele. Książki czy<br />

programy interaktywne nie zastąpią mistrza<br />

– nie poprawią błędów, nie utrwalą<br />

właściwych nawyków. Jeśli stałe<br />

uczestnictwo w zajęciach nie jest możliwe,<br />

należy raz na jakiś czas indywidualnie<br />

spotkać się z nauczycielem w celu<br />

korekty wykonywanych ćwiczeń.<br />

Pamiętajmy, że niektóre choroby wymagają<br />

indywidualnego programu stworzonego<br />

na potrzeby danej osoby. Nie zaszkodzi<br />

również zapytać swojego lekarza,<br />

czy nie widzi on żadnych przeciwwskazań<br />

do ćwiczenia jogi.<br />

Sukhasana (pozycja Mędrca<br />

w skłonie do przodu)<br />

Siadamy na podwyższeniu, np. na<br />

wałku, w siadzie skrzyżnym, ze<br />

stopami umieszczonymi pod kolanami.<br />

Wydłużamy kręgosłup i wychylamy<br />

tułów do przodu, opierając ugięte<br />

łokcie i głowę na krześle. Przymykamy<br />

oczy i głęboko, spokojnie oddychamy.<br />

Viparita Karani (pozycja odwrócona)<br />

Układamy wałek lub podłużnie złożony koc<br />

około 8 cm od drzewa lub ściany.<br />

Kładziemy się na plecach, głowa i barki<br />

spoczywają na macie. Nogi opieramy<br />

pionowo na ścianie, a ręce układamy po<br />

bokach tułowia. Tył szyi powinien<br />

być lekko wydłużony, broda nie<br />

może być zadarta do góry.<br />

Zamykamy oczy, oddychamy<br />

swobodnie, rozluźniamy całe ciało.<br />

Cel ćwiczenia:<br />

Odpręża nogi, rozluźnia mięśnie brzucha,<br />

ramiona i ręce, poprawia pracę przepony<br />

i serca. Szczególnie ułożenie głowy<br />

pozwala na odprężenie szyi, a także<br />

na uwolnienie zbędnych napięć z twarzy,<br />

uszu, oczu. Relaksuje mózg, pozwalając<br />

na osiągnięcie wewnętrznego spokoju.<br />

Cel ćwiczenia:<br />

Służy rozszerzeniu klatki piersiowej,<br />

co zapewnia głębsze, pełniejsze<br />

oddychanie oraz poprawę pracy<br />

serca. Odpręża, uwalnia wszelkie<br />

napięcia z czoła i oczu.<br />

Adhomukha Virasana (pozycja<br />

Odpoczywającego Bohatera,<br />

zw. inaczej pozycją Dziecka<br />

i Pokłonu)<br />

Klękamy na macie, łącząc duże<br />

palce stóp, a następnie siadamy<br />

na piętach. Rozsuwamy kolana<br />

tak, aby tułów zmieścił się między<br />

nimi, a następnie pochylamy się<br />

do przodu z wyprostowanymi<br />

rękoma. Opieramy czoło na macie.<br />

Dociskając pośladki do pięt,<br />

wyciągamy ręce jak najdalej do<br />

przodu. Pozostajemy w takiej<br />

pozycji przez minutę, przez cały<br />

czas wydłużając ciało.<br />

Cel ćwiczenia:<br />

Pozycja ta daje poczucie bliskości<br />

z Matką Ziemią, zapewniając<br />

głębokie odprężenie. Podczas<br />

ćwiczenia rozciągamy stopy,<br />

kolana, przednie uda i dolną część<br />

pleców.<br />

Opracowała Marta Lenkiewicz<br />

Za konsultację i prezentację asan dziękujemy<br />

pani Renacie Koba, dyplomowanemu<br />

nauczycielowi jogi.


LIFESTYLE<br />

uroda<br />

Każda kobieta ma<br />

swój sposób na<br />

pielęgnowanie urody.<br />

Jedna lubi celebrować<br />

codzienne zabiegi,<br />

druga sprowadza<br />

wszystko do programu<br />

minimum. Są też takie<br />

panie, które „chciałyby,<br />

ale nie mogą”, bo czas<br />

je goni. Żyją szybko,<br />

intensywnie, nie mają<br />

wolnego kwadransa<br />

na maseczkę. Czy jest<br />

sposób, by być kobietą<br />

zadbaną i nie<br />

zestresowaną<br />

tykaniem zegara?<br />

Kiedy firmy kosmetyczne wprowadzają<br />

na rynek nowy produkt,<br />

często przy tej okazji ujawniają<br />

wyniki badań, które ów specyfik<br />

przeszedł na probantach. Zwykle w takich<br />

testach pojawia się również pytanie do<br />

przyszłych użytkowniczek o spodziewane<br />

efekty. I wtedy czarno na białym widać,<br />

jak duże znaczenie ma dla kobiet czas.<br />

Najczęściej chcą, by dany krem przyniósł<br />

niemal natychmiastowe rezultaty. Żyją<br />

w coraz szybszym tempie, są dłużej aktywne<br />

zawodowo, łączą kilka funkcji<br />

społecznych, nic więc dziwnego, że zwiększa<br />

się także poziom ich oczekiwań. Na<br />

szczęście dziś w porze lunchu można<br />

zafundować sobie botoks, zmienić kolor<br />

włosów w 20 minut, zaś niechciany wąsik<br />

usunąć nawet w 5.<br />

Tyle teoria. Gorzej natomiast jest u nas<br />

z praktyką. Pielęgnacja skóry czy włosów<br />

często zajmuje nam tylko chwilę i ogranicza<br />

się do podstawowych produktów.<br />

Prysznic w minutę, kolejne dwie na mycie<br />

włosów, krem nakładany w pośpiechu,<br />

ekspresowy makijaż i… już. Na resztę<br />

brakuje czasu. Pytanie tylko, czy takie<br />

dbanie o urodę sprawia nam przyjemność<br />

i ile można pędzić przez życie w tempie<br />

japońskiego ekspresu. Rozwiązanie? To<br />

odpowiednie zarządzanie. Czasem i kosmetykami.<br />

DOCEŃ MOC SERUM<br />

Przyjrzyj się swojej kosmetyczce. Na pewno<br />

masz w niej kremy dobrane do rodzaju<br />

cery (na dzień, na noc i pod oczy), ale<br />

czy jest tam również serum? Jeśli nie, najwyższa<br />

pora to zmienić. Serum to preparat<br />

stworzony na miarę naszych czasów:<br />

silny i wielofunkcyjny, pełen witamin,<br />

protein, minerałów i substancji nawilżających.<br />

Składniki aktywne mają w nim<br />

większe stężenie niż w kremie, więc i efekt<br />

działania jest szybszy. Niekiedy widać go<br />

od razu, szczególnie w przypadku preparatów<br />

rozświetlających albo napinających<br />

skórę. Serum dobiera się do potrzeb cery<br />

i zwykle aplikuje pod krem. Wystarczy<br />

odrobina preparatu i kilkanaście sekund<br />

rano lub wieczorem, by skóra wyglądała<br />

lepiej. Kiedy wymaga dodatkowej pielęgnacji,<br />

dobrze jest zafundować sobie<br />

okresową kurację, np. serum na śniadanie<br />

przez trzy tygodnie.<br />

MASECZKA SOS<br />

Chcesz porozpieszczać skórę w rekordowym<br />

czasie? Użyj maseczki! Nie musisz<br />

w niej przecież na wzór starożytnych<br />

Egipcjanek leżeć przez 6 dni, ani nawet<br />

Fot. Image Source/Forum<br />

48 Farmacja i ja Czerwiec 2008


LIFESTYLE<br />

uroda<br />

przestępować z nogi na nogę przez 20 minut.<br />

Jeśli wybierzesz odpowiednią, wystarczą<br />

3 minuty. Takie ekspresowe maski<br />

najlepiej nakładać jest rano, po wyjściu<br />

spod prysznica. Zanim nawilżysz ciało,<br />

one już zadziałają. Usuną zaczerwienienia<br />

i oznaki zmęczenia, nawilżą i rozjaśnią<br />

cerę.<br />

Te, które wymagają 15 lub 20 minut, lepiej<br />

aplikować wieczorem, np. podczas kąpieli<br />

w wannie, kiedy otwierają się pory,<br />

a skóra lepiej pije dobroczynne składniki<br />

(wyjątkiem są maski z glinek, które powinny<br />

dobrze zaschnąć). Do wyboru masz<br />

maski w żelu, kremie, plastrach, a nawet<br />

materiałowe, nasączone koktajlem aktywnych<br />

składników. Musisz tylko wybrać<br />

odpowiednią i dać jej szansę. (Uwaga!<br />

W tym samym czasie możesz położyć też<br />

maseczkę na włosy!) Nie na darmo maska<br />

jest jednym z najstarszych kosmetyków<br />

upiększających.<br />

Leniwa niedziela<br />

PEELING DWA W JEDNYM<br />

Przesuszona, pozbawiona blasku cera,<br />

nierówności, sucha skóra na łokciach,<br />

kolanach, piętach, brzydkie wypryski na<br />

dekolcie. Jeśli taki obraz zdarza ci się oglądać<br />

w lustrze, przyznaj się sama przed<br />

sobą, kiedy ostatnio robiłaś peeling.<br />

A przecież regularnie stosowany wygładza<br />

i rozświetla cerę, przyspiesza odnowę<br />

komórkową. Dzięki niemu skóra lepiej<br />

wchłania substancje nawilżające i odżywcze<br />

ze stosowanych później preparatów.<br />

Zamiast więc wymawiać się brakiem czasu,<br />

poszukaj produktu typu dwa w jednym,<br />

dobranego dla potrzeb twojej skóry. Oczyszczający<br />

żel pod prysznic ze ścierającymi<br />

drobinkami, kremowy żel do mycia twarzy<br />

z mikrogranulkami, tonik o działaniu<br />

złuszczającym, płatki do demakijażu,<br />

które z jednej strony mają warstwę ścierającą,<br />

zostały stworzone do ekspresowej<br />

pielęgnacji. Wystarczy kilka minut raz<br />

w tygodniu, by zrobić kilka rzeczy jednocześnie.<br />

Umyć się, złuszczyć martwy<br />

naskórek, a do tego powalczyć z oznakami<br />

starzenia się skóry.<br />

SPRAY JEST SZYBSZY<br />

Kiedy wychodzisz spod prysznica i nie<br />

masz już chwili, by wetrzeć w ciało balsam,<br />

a na dodatek zapomniałaś o odżywce do<br />

włosów, wypróbuj kosmetyki w sprayu.<br />

Jeśli sięgniesz po oliwkę, nie będziesz<br />

musiała nawet dobrze wycierać skóry<br />

(oliwka najlepiej wchłania się, kiedy ciało<br />

jest wilgotne). Wystarczy kilka aromatycznych<br />

„psików” i gotowe. W tym samym<br />

czasie możesz nanieść na włosy odżywkę<br />

w sprayu (bez spłukiwania). Produkty<br />

w sprayu przydają się także w trakcie dnia<br />

– mgiełka do twarzy albo woda termalna<br />

natychmiast odświeża makijaż, zmniejsza<br />

oznaki zmęczenia i dodaje skórze witalności,<br />

chłodzący dezodorant do stóp jest<br />

niezastąpiony podczas upałów, orzeźwiający<br />

spray do ciała latem sprawdza się<br />

lepiej niż perfumy z alkoholem. Raz, dwa,<br />

trzy – i znów czujesz się świeżo.<br />

MAKIJAŻ DLA SPRINTERKI<br />

Profesjonaliści traktują twarz jak płótno<br />

i twierdzą, że na dobry makijaż powinno<br />

się poświęcić minimum pół godziny,<br />

a jeszcze lepiej całą. Tyle że oni pod podkład<br />

nakładają bazy, na powieki specjalny<br />

krem, który sprawia, że cienie lepiej się<br />

trzymają, mają pełną paletę korektorów<br />

w różnych kolorach i co najmniej kilka<br />

Chcesz poczuć prawdziwą przyjemność z pielęgnowania urody? Bierz przykład ze<br />

specjalistów i zafunduj sobie leniwą niedzielę. Przypomnij sobie, jak kosmetyczka<br />

obchodzi się z twoją skórą, ile uwagi manicurzystka poświęca każdej twojej dłoni,<br />

jak fryzjer pasmo po paśmie nakłada na włosy odżywkę. Tego dnia wyłącz telefon<br />

i zapomnij, że zegar tyka. Zrób sobie kąpiel w pianie albo relaksującej soli, wymasuj<br />

dobrze stopy, połóż na twarz, szyję i dekolt maskę, a na powieki kolagenowe<br />

płatki i włącz ulubioną muzykę. Pobaw się makijażem, wypróbuj nowe kolory lakierów<br />

do paznokci albo nałóż na ciało odżywczą maskę. Chodź po domu w szlafroku<br />

i z turbanem na włosach, wieczorem przy demakijażu zrób sobie masaż<br />

twarzy, a przed pójściem do łóżka nanieś dokładnie na całe ciało aromatyczny<br />

balsam. Nuć za Anną Marią Jopek „Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam”<br />

i nie miej wyrzutów sumienia, że się rozpieszczasz. Następnego dnia przekonasz<br />

się w lustrze, że to działa.<br />

lub kilkanaście pędzelków i pacynek do<br />

malowania. Ty natomiast masz pięć minut<br />

na wszystko. Ratunek? Wielofunkcyjne<br />

kosmetyki. Kilkukolorowe paletki cieni,<br />

pudrów i rozświetlaczy (można malować<br />

się palcami), lekko brązujące kremy do<br />

twarzy (zastępują podkład i nie mają nic<br />

wspólnego z samoopalaczami), pudry<br />

w kulkach, modelujące owal twarzy (masz<br />

z głowy róż), pomadki i błyszczyki w jednym<br />

(w płynie, bo te kremowe wymagają<br />

czasu), mascary, które jednocześnie wydłużają,<br />

pogrubiają i podkręcają rzęsy.<br />

Wizażyści radzą, by w sytuacjach kryzysowych<br />

zrezygnować z cieni do powiek.<br />

Lepiej zająć się skórą, dobrze wyszczotkować<br />

rzęsy i nanieść błyszczyk. To podstawa<br />

dobrego makijażu.<br />

SZTUKA ZMYWANIA NA CZAS<br />

Demakijaż to podstawa dobrego wyglądu<br />

skóry. Tu nie ma miejsca na fuszerkę. Źle<br />

oczyszczona skóra jest gorzej dotleniona<br />

i szybciej się starzeje. Staje się matowa,<br />

łatwiej tworzą się zaskórniki. Nawyk prawidłowego<br />

oczyszczania twarzy, szyi i dekoltu<br />

to po prostu czysty zysk. Można<br />

zaoszczędzić na kosmetykach, a tym samym<br />

na czasie, ale nie sposób oszukiwać<br />

skóry. Co jest absolutnie zakazane? Zbyt<br />

ciepła woda (37 o to optimum), zbyt mocne<br />

pocieranie i rozciąganie skóry (zwłaszcza<br />

w okolicach oczu), zapominanie<br />

o toniku, brak staranności, a przede wszystkim<br />

spanie w makijażu. W tym przypadku<br />

nie wymówisz się brakiem czasu.<br />

Dobry demakijaż składa się z kilku etapów.<br />

Specjalistkami do niego są Japonki, które<br />

używają do tego celu ośmiu, dziewięciu<br />

produktów. Stoją przed lustrem dłużej,<br />

za to... wolniej się starzeją. Europejki wyznają<br />

jednak zasadę – minimum pracy,<br />

maksimum efektu i lubią kosmetyki stworzone<br />

do dobrego i krótkiego demakijażu.<br />

Jeśli jesteś jedną z nich, przetestuj mleczka<br />

zmieniające się na skórze w tonik,<br />

wielozadaniowe pianki, płyny micelarne<br />

do demakijażu twarzy i oczu, które zastępują<br />

mleczko, tonik i wodę, chusteczki,<br />

które pod wpływem wody tworzą na<br />

twarzy kremową piankę. Najważniejsze,<br />

by znaleźć produkt odpowiedni do potrzeb<br />

swojej skóry i nie przywiązywać się do<br />

niego zbyt mocno. Skóra zmienną jest<br />

i lubi, kiedy zmieniamy kosmetyki.<br />

Anna Niewiadomska<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

49


LIFESTYLE<br />

uroda<br />

Biorąc prysznic, oszczędzasz czas i wodę. Ale żaden natrysk nie umywa<br />

się do rozkoszy leżenia w wannie. Frajda, jaką sprawia zanurzenie<br />

zmęczonego ciała w wodzie – nie ma sobie równych. Poniższy tekst warto<br />

przeczytać tylko po to, by wiedzieć, co zrobić, by kąpiel wyszła na zdrowie.<br />

1. SKÓRA POTRZEBUJE<br />

WODY, LECZ KĄPIEL JEJ<br />

NIE NAWILŻA…<br />

Wręcz przeciwnie. W czasie długiej kąpieli<br />

skóra wysusza się, w czym znaczący<br />

udział mają silnie pieniące się kosmetyki<br />

oraz osad powstający ze złuszczonego<br />

naskórka i zmytego brudu.<br />

Rada: Szukaj preparatów, których składniki<br />

nawilżają, odżywiają i natłuszczają<br />

(wyciąg z ziaren owsa, pszenicy, migdałów,<br />

miód). Dobrze działają preparaty dwufazowe,<br />

składające się z warstwy olejków<br />

i preparatów nawilżających i substancji<br />

myjących. Mając skórę bardzo suchą,<br />

atopową – stosujmy emolienty. Wystrzegajmy<br />

się płynów do kąpieli – pięknie<br />

pachną, tworzą pianę, ale przesuszają,<br />

z tego powodu nie nadużywajmy tez<br />

kulek do kąpieli.<br />

2. CIAŁO POTRZEBUJE<br />

ROZLUŹNIENIA<br />

Aby kąpiel w wannie zrelaksowała,<br />

a nie zmęczyła, przygotowała<br />

do wypoczynku,<br />

a nie sprowadziła<br />

bezsenność<br />

– musi mieć<br />

odpowiednią temperaturę i czas trwania.<br />

Zbyt gorąca – osłabi, zimna – pobudzi, ale<br />

z racji bardzo krótkiego czasu jej trwania<br />

nie pozwoli na chwilę relaksu.<br />

Rada: Optymalny czas kąpieli to<br />

pół godziny, optymalna temperatura<br />

– 40 o C. Tylko taka odstresuje, rozluźni,<br />

ukoi, odpręży po wysiłku, złagodzi sztywność<br />

mięśni oraz pobudzi wydzielenie<br />

endorfin – naturalnego środka przeciwbólowego.<br />

3. PROCEDURY PO KĄPIELI…<br />

Po wyjściu z wanny nie należy wycierać<br />

się mocno ręcznikiem – energiczne<br />

ruchy naruszą bowiem cenną warstwę<br />

hydrolipidową skóry. Wystarczy się nim<br />

owinąć i ciało pozostawić do swobodnego<br />

wyschnięcia. Jedynymi miejscami,<br />

które powinny być staranie osuszone, są<br />

stopy, pachwiny, pachy. Jeśli mamy suchą<br />

skórę – po kąpieli wklepmy balsam lub<br />

wetrzyjmy krem.<br />

Rada: Balsam czy krem wcierajmy po<br />

wyjściu z wanny, gdy skóra jest jeszcze<br />

ciepła i rozpulchniona, co daje gwarancję,<br />

że kosmetyk dobrze się wchłonie.<br />

Karolina Porecka<br />

Kąpielowi pomocnicy<br />

Olejki kąpielowe – nadają się do skóry<br />

suchej i wrażliwej, nie posłużą tłustej<br />

i mieszanej.<br />

Olejki eteryczne – czyli ekstrakty zapachowe<br />

z roślin. Do kąpieli o działaniu<br />

odstresowującym nadaje się olejek<br />

bergamotowy, lawendowy, z mięty pieprzowej,<br />

ylangowy wlany w ilości 15<br />

kropli na wannę wody. Uwaga: mogą<br />

wywoływać alergie.<br />

Emolienty – nie zawierają substancji<br />

zapachowych, barwiących, mają za to<br />

składniki likwidujące uczucie ściągnięcia,<br />

podrażnienia.<br />

Sole – najlepiej z Morza Martwego<br />

(bogatą w magnez, wapń, jod, sód,<br />

potas), algi, które przyspieszają spalanie<br />

tkanki tłuszczowej oraz mieszankę<br />

olejków eterycznych. Jeśli nie mamy<br />

soli przygotowanej profesjonalnie do<br />

kąpieli możemy użyć soli kuchennej<br />

(ok. 1/3 kg na wannę wody).<br />

Fot. Corbis<br />

50 Farmacja i ja Czerwiec 2008


PO GODZINACH<br />

od alchemii do farmacji<br />

Kiła, impotencja,<br />

depresja – to<br />

choroby, które<br />

możemy leczyć<br />

dzięki... czystemu<br />

zbiegowi okoliczności.<br />

Odkrywcy skutecznych<br />

na te schorzenia<br />

farmaceutyków nawet<br />

nie podejrzewali, że<br />

są w posiadaniu<br />

substancji, które<br />

zrewolucjonizują<br />

medycynę.<br />

Pięć przypadków,<br />

które wstrząsnęły<br />

farmacją<br />

Gdyby ludzki organizm nie<br />

był tak skomplikowaną i tajemniczą<br />

konstrukcją, nowe,<br />

skuteczne leki odkrywalibyśmy<br />

codziennie. Ale skoro nie wiemy, skąd<br />

biorą się niektóre choroby, to w wielu<br />

odkryciach musimy niestety zdać się na<br />

fortunę. Na nasze szczęście bywa ona<br />

bardzo łaskawa. Oto klasycznie przypadkowe<br />

odkrycia w historii farmakologii.<br />

PENICYLINA<br />

„Kiedy budziłem się tuż po świcie 28<br />

września 1928 r., z pewnością nie miałem<br />

zamiaru rewolucjonizować całej medycyny,<br />

odkrywając pierwszy antybiotyk,<br />

czyli zabójcę bakterii. Ale najwyraźniej<br />

to zrobiłem” – zapisał później w swoich<br />

pamiętnikach Aleksander Fleming, szkocki<br />

biolog i farmaceuta. Nie był wówczas<br />

człowiekiem nieznanym. Miał opinię<br />

zdolnego i błyskotliwego naukowca, ale<br />

też wyjątkowego bałaganiarza. W jego<br />

laboratorium panował często – łagodnie<br />

mówiąc – nieporządek.<br />

Tak było i tym razem. Fleming zajmował<br />

się akurat badaniem bakterii gronkowca.<br />

Po powrocie z dłuższego urlopu zauważył,<br />

że na zaniedbanych szalkach z kulturami<br />

bakterii pojawiła się pleśń. Początkowo nie<br />

zwrócił na to uwagi, ale kiedy prezentował<br />

wynik swoich badań znajomemu, zauważył,<br />

że grzyb zabił bakterie. Zidentyfikował<br />

pleśń jako gatunek z rodzaju Penicilium.<br />

Szybko okazało się, że – w przeciwieństwie<br />

do innych środków aseptycznych swoich<br />

czasów – penicylina jest zabójcza dla mikrobów,<br />

ale niemal obojętna dla ludzkiego<br />

systemu odpornościowego. Tak oto szkocki<br />

bałaganiarz dokonał jednej z największych<br />

rewolucji w historii medycyny i zapoczątkował<br />

erę antybiotyków. Dostał potem za<br />

to Nagrodę Nobla i tytuł szlachecki.<br />

VIAGRA<br />

Walijskie miasteczko Merthyr Tydfil to<br />

prawdziwy koniec świata, jedno z najgorszych<br />

do życia miejsc w Wielkiej Brytanii.<br />

Przez wiele lat głównymi pracodawcami<br />

w okolicy były kopalnie węgla, huty żelaza<br />

i stali. Po reformach Margaret Thatcher<br />

nierentowne zakłady likwidowano,<br />

a w mieście pozostały rzesze bezrobotnych.<br />

Chorych bezrobotnych, bowiem jednym<br />

z elementów tego przemysłowego dziedzictwa<br />

są choroby przewlekłe – szacuje<br />

się, że blisko jedna trzecia mieszkańców<br />

cierpi na jakieś długotrwałe schorzenie.<br />

Wielu z nich ma nadciśnienie i chorobę<br />

52<br />

Farmacja i ja Czerwiec 2008


PO GODZINACH<br />

od alchemii do farmacji<br />

Fot. Ullstein Bild/BE&W<br />

Sir Humphry Davy, wybitny<br />

XIX-wieczny angielski fizyk<br />

i chemik, prezentuje działanie<br />

gazu rezweselającego.<br />

To ówczesna nazwa podtlenku<br />

azotu, gazu używanego dzisiaj<br />

w medycynie do znieczuleń.<br />

wieńcową. Nic więc dziwnego, że było<br />

to idealne miejsce na badania kliniczne<br />

nowego leku wyprodukowanego w laboratoriach<br />

firmy farmaceutycznej Pfizer.<br />

Sildenafil (właściwie cytrynian sildenafilu)<br />

miał zwalczać chorobę niedokrwienną<br />

serca. Ku zdumieniu naukowców niektórzy<br />

z badanych mężczyzn zaczęli prosić<br />

o... więcej. I to nie dlatego, że lek okazał się<br />

rewolucją w leczeniu dusznicy. Walijskim<br />

górnikom dużo bardziej spodobał się inny<br />

efekt medykamentu, mający niebagatelny<br />

wpływ na ich pożycie małżeńskie.<br />

Fachowcy z Pfizera zorientowali się, że właśnie<br />

odkryli żyłę złota. Zarejestrowali nowy<br />

lek pod nazwą handlową Viagra i wypuścili<br />

go na rynek. Niebieska, romboidalna pigułka<br />

stała się szybko jednym z najbardziej<br />

znanych leków na świecie.<br />

PODTLENEK AZOTU<br />

Dwa podrasowane samochody stoją obok<br />

siebie na pasie startowym nieużywanego<br />

lotniska. Ryk silników miesza się z okrzykami<br />

młodzieży stojącej po obu stronach.<br />

Kierowcy dodają gazu, ale nie czekają na<br />

sygnał startera. Muszą przejechać 400 m,<br />

żeby pokonać rywala... Pstryk... I nagle znajdujemy<br />

się w XIX-wiecznej Anglii, w domu<br />

sir Humphry’ego Davy’ego, wybitnego<br />

fizyka i chemika, członka Towarzystwa<br />

Królewskiego. U sir Davy’ego akurat siedzą<br />

jego znajomi, wśród nich poeci Samuel<br />

Taylor Coleridge i Robert Southey. Wszy-<br />

scy, razem z gospodarzem, chichoczą jak<br />

pensjonarki po ajerkoniaku.<br />

Co łączy te dwa tak odległe obrazki? Odpowiedź<br />

jest bardzo krótka: N 2<br />

O, czyli<br />

podtlenek azotu. Gaz współcześnie używany<br />

w instalacjach typu turbo, zwiększających<br />

na chwilę znacząco moc silnika samochodowego.<br />

A w czasach angielskiego naukowca<br />

znany głównie jako gaz rozweselający.<br />

Humphry Davy korzystał z niego z wielką<br />

rozkoszą, traktując go podobnie jak my alkohol.<br />

Któregoś dnia przypadkiem zwrócił<br />

jednak uwagę na jeszcze jeden efekt podtlenku<br />

azotu – po wdychaniu gazu przestał<br />

odczuwać ból. Davy sugerował użycie N 2<br />

O<br />

w chirurgii, ale ponieważ medycyna nie<br />

leżała w centrum jego zainteresowań, nie<br />

kontynuował tematu. Dopiero pół wieku<br />

później amerykański dentysta po raz<br />

pierwszy zastosował gaz do znieczulenia<br />

pacjenta podczas zabiegu.<br />

LSD<br />

O ile w przypadku podtlenku azotu mamy<br />

do czynienia z substancją rozrywkową,<br />

która niespodziewanie ujawniła swój<br />

medyczny pożytek, o tyle w przypadku<br />

LSD mamy do czynienia z odwrotnym<br />

przypadkiem.<br />

Krótko przed drugą wojną światową w laboratoriach<br />

firmy Sandoz (dziś Novartis)<br />

w szwajcarskiej Bazylei młody chemik<br />

Albert Hofmann badał pochodne alkaloidów<br />

występujących w sporyszu, czyli<br />

przetrwalnikach grzyba zwanego buławinką<br />

czerwoną. Dietyloamid kwasu lizergowego<br />

był 25. substancją, którą udało mu się<br />

zsyntetyzować. Hofmann miał nadzieję,<br />

że będzie można jej użyć jako leku pobudzającego<br />

układ oddechowy i krwionośny.<br />

Niestety, testy na zwierzętach nie wykazały<br />

specjalnej wartości leczniczej LSD-25.<br />

Kilka lat później Hofmann, kierowany – jak<br />

sam stwierdził – „dziwnym przeczuciem”,<br />

powrócił do badań nad LSD. 19 kwietnia<br />

1943 r. świadomie połknął 250 mg substancji.<br />

Szybko poczuł się dziwnie, zaczął mieć<br />

problemy z sensownym formułowaniem<br />

myśli i poprosił swojego asystenta, by towarzyszył<br />

mu w powrocie rowerem do domu.<br />

Z każdą chwilą robiło się coraz gorzej. Po<br />

powrocie do domu był przekonany, że jego<br />

ciało opętał demon, że meble czyhają na jego<br />

życie, że sąsiadka jest wiedźmą. Niby nic<br />

szczególnego, niektórzy nie potrzebują do<br />

takich wniosków narkotyku, ale Hofmann<br />

pojął, że ma do czynienia z niesłychanie<br />

silną substancją.<br />

LSD najpierw stało się lekiem stosowanym<br />

w psychiatrii, ale potem przyszły szalone,<br />

hipisowskie lata 60. i zwany potocznie kwasem<br />

narkotyk zmienił się w symbol przejścia<br />

do odmiennych stanów świadomości.<br />

Zmarły niedawno Hofmann skarżył się<br />

na to, że kontrkultura zawłaszczyła LSD,<br />

które jego zdaniem było świetnym „lekiem<br />

dla duszy”. Dziś trwają badania nad<br />

paliatywnym wykorzystaniem „kwasu”<br />

– do łagodzenia cierpień nieuleczalnie<br />

chorych ludzi.<br />

IPRONIAZID<br />

Stosunkowo najtrudniej o świadome<br />

odkrycie nowego leku jest w psychiatrii,<br />

zwłaszcza w dziedzinie zwalczania stanów<br />

depresyjnych. Problem w tym, że do dziś nie<br />

znamy procesów, które leżą u ich podstaw.<br />

Trudno się więc dziwić, że do tych odkryć<br />

dochodziło często przypadkiem.<br />

Niektórzy z przypadkowych odkrywców do samego końca<br />

zachowali skromność. – To natura wyprodukowała<br />

penicylinę, ja ją tylko odkryłem – mawiał na przykład<br />

Aleksander Fleming, który dał światu pierwszy antybiotyk.<br />

Tak było w latach 50. XX wieku, kiedy<br />

badano na ludziach chorych na zapalenie<br />

płuc nowy lek, będący pochodną<br />

hydrazyny. Tuberkulicznym pacjentom<br />

podawano iproniazid w nadziei, że pomoże<br />

on w oczyszczeniu dróg oddechowych<br />

z wydzieliny. Nie pomógł. Ku zdziwieniu<br />

lekarzy, pacjenci, którym podano ów lek,<br />

mieli jednak znacznie lepszy nastrój niż<br />

ci z grupy kontrolnej. Farmaceuci szybko<br />

zorientowali się, że działanie leku polega<br />

na inhibicji monoaminooksydazy. Tak<br />

oto powstała pierwsza generacja leków<br />

antydepresyjnych. Była to największa<br />

rewolucja w leczeniu „melancholii” aż<br />

do odkrycia prozacu.<br />

Wojciech Mikoliński<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja 53


PO GODZINACH<br />

powieść<br />

Apteka z ogrodem<br />

Sylwia Skorstad<br />

Rozdział 10<br />

Po zamknięciu apteki nikt nie ruszył się do domu.<br />

Nawet Piotr, który miał wrócić ze spotkania we<br />

Wrocławiu dopiero za dwa dni, zmienił plany<br />

i przyjechał, choć Ewa o to nie prosiła. Widocznie<br />

było coś w tonie żony, co wystarczyło, by porzucić<br />

ważnego prezesa i przygnać do niej.<br />

– Jurek, a może ty już pójdziesz? – zapytała z troską<br />

Ewa. – W tym zamieszaniu prawie zapomnieliśmy, że<br />

przydarzyło ci się dziś prywatne trzęsienie ziemi. Przepraszam.<br />

Masz ochotę zaszyć się w domu i ochłonąć?<br />

Przyjaciele spojrzeli na mnie ze skruchą. Miałem<br />

ochotę się roześmiać.<br />

– Ależ kochani! Właśnie dlatego, że udało mi się umówić<br />

na spotkanie z kobietą marzeń, rozsadza mnie<br />

energia. Mam dziecięce przekonanie, że wszystko<br />

skończy się dobrze. I choć to nieracjonalne, uważam,<br />

że szczerzący się optymista bardzo się w tym gronie<br />

przyda.<br />

– Zostajesz.<br />

Przenieśliśmy się do Gabinetu z Portretem. Zdziwiłem<br />

się, widząc na stole talerze z cudownie pachnącą pomidorówką,<br />

bo to znaczyło, że Ewa wezwała mamę<br />

na odsiecz. Podejrzewała, że przyda się ktoś, kto odrobi<br />

lekcje z dziećmi i dokarmi strapionych. Wieczór<br />

zapowiadał się na wyjątkowo długi.<br />

– Michał, ty mi opowiedz – poprosił Piotr, gdy już<br />

skończyliśmy kolację. – Krótko i treściwie. Co się<br />

dzieje?<br />

– Dziś rano ktoś zamieścił w internetowym wydaniu<br />

lokalnej gazety paskudne oskarżenie nowej apteki i jej<br />

pracownika. Chodzi o Wojtka, z którym spotyka się<br />

Basia. Opublikowano to, ponieważ autor tekstu spreparował<br />

list poparcia pod tekstem, używając nazwisk<br />

farmaceutów, w tym naszych. Choć artykuł jest jawnie<br />

oszczerczy, zniknie z internetu dopiero pojutrze, gdy<br />

wróci administratorka. Problem w tym, że większość<br />

kolegów z okolicznych aptek podejrzewa nas o autorstwo.<br />

Mieliśmy trzy telefony, niby obojętne, ale odnosiłem<br />

wrażenie, że ludzie badali grunt.<br />

– Czemu to się tak szybko roznosi?<br />

– Ktoś się postarał i o to. Lokalne radio włączyło<br />

wzmiankę o tekście do porannego przeglądu prasy.<br />

Dokładnie teraz odbywa się dyskusja z udziałem słuchaczy,<br />

czy człowiek skazany może mieć prawo wykonywania<br />

zawodu farmaceuty lub lekarza. Od rana pod<br />

tekstem pojawiło się ponad 350 komentarzy, co jest<br />

rekordem portalu. Odnosimy wrażenie, że człowiek<br />

podający się za różne osoby moderuje dyskusję i podgrzewa<br />

atmosferę. Ktoś napisał, że siedział z Wojtkiem<br />

w jednej celi i dokładnie pamięta, jak ten groził wytruciem<br />

całego miasta, gdy już wyjdzie na wolność.<br />

– Basiu, domyślam się, jakie to dla ciebie przykre – powiedział<br />

miękko Piotr. – Muszę wiedzieć, co o tym<br />

myślisz.<br />

Basia była bledsza niż zwykle. Bardziej przypominała<br />

własnego ducha niż wesołą wojowniczkę, jaką znaliśmy.<br />

Jej bladość podkreślał nowy, marchewkowy odcień<br />

włosów i podkrążone z niewyspania oczy. Współczułem<br />

jej. Po raz pierwszy od czasu, gdy została sama<br />

z synkiem, zaczęła się z kimś umawiać. Myśl, że jakiś<br />

oszołom ranił ją, by dokuczyć nam lub nowej aptece,<br />

budziła we mnie mordercze instynkty.<br />

Gdy zaczęła mówić, głos jej wibrował z emocji.<br />

– Nie mam dowodów, że Wojtek jest niewinny. Nie<br />

muszę, wierzę mu. Przestępcza przeszłość? Farsa! Wiem,<br />

co powiecie – weźmy byle jakiego mordercę i zapytajmy<br />

sąsiadów, a dziewięciu na dziesięciu powie, że to<br />

przemiły facet, muchy by nie skrzywdził. Uważają, że<br />

do stereotypu pasuje tylko ten, kto biega z siekierą po<br />

ulicy lub non stop do siebie mamrocze. Za dobrze<br />

znam ludzi, żeby tak się pomylić. Byłam u niego w domu,<br />

wypiłam ze trzy litry kawy z jego rodzicami. Są<br />

ciepłą, kochającą się rodziną. Rodzice wszędzie upychają<br />

zdjęcia synów. Nie mam pojęcia, jak Wojtek<br />

mógłby zrobić maturę, skończyć studia, zdobyć medale<br />

w łucznictwie, zachować zaufanie rodziców i jednocześnie<br />

znaleźć czas na proces i odsiadkę!<br />

– A co on powiedział? – zapytałem, nie lubiąc siebie<br />

za to pytanie. Domyślałem się, jak bardzo pragnęła,<br />

żebyśmy jej uwierzyli. Gdybyśmy poddali jej słowa<br />

w wątpliwość, ona również mogłaby zwątpić.<br />

– Niewiele – powiedziała ciszej. – Nie dałam mu okazji<br />

na więcej. Wczoraj próbował się ze mną skontaktować.<br />

Oddzwoniłam dopiero późnym wieczorem, zaczęłam<br />

podejrzewać, że coś się stało. Rozmawiał ze<br />

mną chyba z pociągu. Prosił, bym nie wierzyła w nic,<br />

co przeczytam. Był diablo zdenerwowany. Dziś nie<br />

odbiera telefonu, nie ma go w domu. Dzwoniłam do<br />

jego rodziców. Nie wiedzą, gdzie jest, a ja nie zdobyłam<br />

54 Farmacja i ja Czerwiec 2008


PO GODZINACH<br />

powieść<br />

się, by o cokolwiek zapytać lub uprzedzić, że chyba<br />

czekają ich kłopoty. Mieszkają na Podlasiu, mam nadzieję,<br />

że żaden życzliwy nie będzie ich nękał telefonami.<br />

Wojtkowi wysłałam dziś sześć SMS-ów, nie mam<br />

potwierdzeń odbioru...<br />

– Nic mu nie grozi, Basiu – powiedziała Ewa.<br />

– Skąd wiesz?<br />

– Od kierownika „Milanowa”. Dzwonił do mnie.<br />

– Nie mówiłaś nam! – zakrzyknął Michał. – Co<br />

mówił?<br />

– Zacytuję. W pierwszych słowach powiedział, że nas<br />

zniszczy, zmiecie z rynku i pozwie do sądu. Potem już<br />

było lepiej. Początkowo był przekonany o naszej winie,<br />

też dostał faks z nieszczęsną listą. Piotr stoi na najmniej<br />

zaszczytnym pierwszym miejscu, zaś ja na drugim.<br />

Próbowałam go przekonać, że ktoś pragnie zaszkodzić<br />

nam wszystkim. Nie wiem, na ile się udało.<br />

– Skąd wiesz, że z Wojtkiem wszystko w porządku?<br />

– powtórzyła Basia dobitnie.<br />

– Przepraszam, kochana, we mnie też buzuje. Jego szef<br />

powiedział mi, że Wojtek jest w bezpiecznym miejscu<br />

i szykuje pozew przeciwko ludziom w to zamieszanym.<br />

Piotr zirytował się i trzepnął dłonią o kolano.<br />

– Mówicie jak o aferze z pierwszych stron gazet! Rozumiem<br />

wzburzenie, ale nie traćmy trzeźwego oglądu<br />

sytuacji. Rozmawiamy o przykrym, ale mało groźnym<br />

Basia była bledsza niż zwykle. Bardziej<br />

przypominała własnego ducha niż wesołą<br />

wojowniczkę, jaką znaliśmy. Jej bladość<br />

podkreślał nowy, marchewkowy odcień<br />

włosów i podkrążone z niewyspania<br />

oczy. Współczułem jej. Po raz pierwszy<br />

od czasu, gdy została sama z synkiem,<br />

zaczęła się z kimś umawiać. Myśl, że<br />

jakiś oszołom ranił ją, by dokuczyć nam,<br />

budziła we mnie mordercze instynkty.<br />

paszkwilu w lokalnej gazetce. Nie jesteśmy winni.<br />

Ktoś sfałszował nasze podpisy, podobnie jak pozostałych.<br />

Jeśli ktokolwiek z branży wskazuje na nas<br />

placem, to pozostałymi czterema celuje w siebie. Poza<br />

tym, jeśli Wojtek jest niewinny, za chwilę go wszyscy<br />

przeproszą.<br />

– Nie przegra, zamieszczono te wypociny w dziale<br />

opinii mieszkańców – wyjaśniłem. – Mogę się mylić,<br />

ale starałem się znaleźć odpowiednie przepisy. Poza<br />

tym wszyscy powinniście wiedzieć, że zamieściłem<br />

w komentarzach nasze obszerne stanowisko. Protestujemy<br />

rękami i nogami. Czekam, aż reszta farmaceutów<br />

przyzna, że niczego nie podpisywała, na razie są trzy<br />

wpisy w tej sprawie.<br />

– Dobrze, fakty znamy – rzekł Piotr. – Chcę poznać<br />

wasze opinie. Kto tu miesza i dlaczego? Mówcie bez<br />

wewnętrznej cenzury, Michał, zacznij.<br />

– Moim zdaniem ktoś spoza branży. Jeśli sprawa będzie<br />

się rozkręcać w takim tempie, dotknie wszystkich<br />

farmaceutów w okolicy. Czytałem uważnie komentarze,<br />

tylu brudów nie wylano na nas od dawna. Trafiła<br />

się nam rola cyklistów, na których jest okazja zrzucić<br />

trochę odpowiedzialności za problemy świata. Reasumując,<br />

Wojtka chciał wrobić w aferę ktoś, kto mu źle<br />

życzy. Napisał o odpowiedzialności apteki, żeby się<br />

wkurzyli, może przy okazji chłopaka wyleją, zanim<br />

nie zdąży przepracować jednego dnia. Bo cokolwiek<br />

Wojtek teraz powie, smród się będzie zanim ciągnął<br />

tygodniami.<br />

Siedziałem przy stole jako następny. Moja kolei.<br />

– Krótko – ktoś z apteki zza torów. Za jednym zamachem<br />

uderzył w nowych i odwieczną konkurencję,<br />

czyli nas. Oni też zamieścili swój komentarz. Podkreślali,<br />

że w ich załodze wszyscy mają nieskalaną przeszłość,<br />

przez co dolali tylko oliwy do ognia.<br />

– Basiu?<br />

– Moja pierwsza myśl była podobna. Nie mam jednak<br />

pewności, za duży zamęt w głowie. Nie wiem, czy<br />

zwróciliście uwagę na jeden szczegół – Wojtek wiedział<br />

WCZORAJ, co się zdarzy. Skąd? Od właściciela portalu,<br />

który okazał się takim gentlemanem? A może<br />

wiedział, bo... uczestniczył w pisaniu tego? Boże, sama<br />

nie wiem!<br />

Ukryła twarz w dłoniach, jakby miała się rozpłakać.<br />

– Muszę to powiedzieć – zdecydowała Ewa. – Mnie<br />

też się tak wydaje. Szef Wojtka mógł zaplanować tę<br />

głupią akcję. Za zgodą samego zainteresowanego. Wiedzieli,<br />

że zarzuty okażą się z palca wyssane i szybko<br />

będą mogli to udowodnić. Wojtka wszyscy serdecznie<br />

przeproszą, a „Milanów” zyska darmową reklamę. Za<br />

miesiąc nikt nie będzie pamiętał, o co chodziło, ale<br />

otwarcia przy takim szumie nikt nie przegapi. Nie<br />

wyobrażam sobie, żeby kierownik nowej zaplanował<br />

to bez wiedzy Wojtka, to by było nielogiczne.<br />

Zamilkliśmy. Bez względu na to, kto miał rację, trudno<br />

było o optymistyczne wnioski. Może złe nastroje<br />

przy stole nie byłyby aż tak złe, gdyby nie fakt, że<br />

rzadko konfrontowaliśmy naszą grupkę z resztą świata.<br />

Lubiliśmy spędzać czas w swoim towarzystwie<br />

i w pracy, i poza nią. Mieliśmy pacjentów, własne kręgi<br />

znajomych i rodziny, ale to grupa zgromadzona<br />

przy stole była punktem odniesienia do oceny wszelkich<br />

zdarzeń. Tajemniczy mąciciel zdawał się pochodzić<br />

z odległej krainy, ale i tak wmaszerował w naszą<br />

rzeczywistość jak w masło.<br />

Żeby powrócił spokój, należało go z tej rzeczywistości<br />

wygonić.<br />

(cdn.)<br />

Czerwiec 2008 Farmacja i ja<br />

55


PO GODZINACH<br />

szkoła języka<br />

English in a pill<br />

LESSON 9<br />

Angielski w pigułce<br />

SHOULD WE USE SUNSCREENS?<br />

Sunscreen is any substance or material<br />

that protects the skin from UV radiation.<br />

Sunscreens are available in the forms of<br />

topical lotion, cream, ointment, gel or<br />

spray that can be applied to the skin;<br />

a salve or stick that can be applied to<br />

the lips, nose, and eyelids; a moistener<br />

in towelettes that can be rubbed against<br />

the skin; sunglasses that protect the<br />

eyes; and film screen that can be affixed<br />

to the windows of a car, room or office.<br />

SPF, an abbreviation for sun-protection<br />

factor, is a number such as 15, 30 or 50<br />

that indicates how long a topical<br />

sunscreen remains effective on the skin.<br />

A user can determine the duration of<br />

effectiveness simply by multiplying the<br />

SPF by the length of time it takes for him<br />

or her to suffer a burn without sunscreen.<br />

For example, Mary A. normally suffers<br />

a burn in 10 minutes without wearing<br />

a sunscreen. If she applies a sunscreen<br />

with an SPF of 15, she will be protected<br />

for 150 minutes (10 minutes multiplied<br />

by the SPF of 15). As another example,<br />

Jack B. normally burns in a half-hour<br />

without wearing a sunscreen. If he also<br />

applies a sunscreen with an SPF of 15,<br />

he will be protected for 450 minutes<br />

(30 minutes multiplied by the SPF of 15).<br />

Persons with sensitive skin who burn<br />

quickly and must spend a lot of time<br />

outdoors should consider applying<br />

a sunscreen with an SPF of 30 or more.<br />

Some sunscreens protect against only<br />

one type of ultraviolet radiation:<br />

ultraviolet-B (UV-B). Others protect<br />

against both types of ultraviolet radiation<br />

that reach earth’s atmosphere from the<br />

sun: ultraviolet-B and ultraviolet-A (UV-A).<br />

It’s a good general rule to apply<br />

a sunscreen very liberally. Anyone who<br />

skimps won’t receive full protection. The<br />

sunscreen should be applied about<br />

a half an hour before going outside to<br />

allow time for the sunscreen to soak in<br />

and take effect. Therefore, sunscreen<br />

should be reapplied at least every two<br />

hours and after swimming, bathing,<br />

perspiring heavily, or drying off with<br />

a towel or handkerchief. Water and<br />

perspiration resistant sunscreens are<br />

available.<br />

A joke<br />

Joan, who was a rather well-proportioned secretary, spent almost all of her vacation<br />

sunbathing on the roof of her hotel. She wore a bathing suit the first day, but on the<br />

second, she decided that no one could see her way up there, and she slipped out of it for<br />

an overall tan. She’d hardly begun when she heard someone running up the stairs. She<br />

was lying on her stomach, so she just pulled a towel over her buttocks. “Excuse me,<br />

miss” – said the flustered assistant manager of the hotel, out of breath from running up<br />

the stairs. “The Hilton doesn’t mind your sunbathing on the roof, but we would very much<br />

appreciate your wearing a bathing suit as you did yesterday.” “What difference does it<br />

make?” – Joan asked rather calmly. “No one can see me up here, and besides, I’m<br />

covered with a towel.” “Not exactly” – said the embarrassed man. “You’re lying on the<br />

dining room skylight.”<br />

to slip out of sth.<br />

buttocks<br />

to be flustered<br />

to be embarrassed<br />

skylight<br />

– wyślizgnąć się<br />

– pośladki<br />

– być zmieszanym<br />

– być zawstydzonym<br />

– okno w dachu<br />

The answer key: Exercise 2 1. b, 2. a, 3. d, 4. c, 5. f, 6. e<br />

Opracowała Agnieszka Rożyńska-Sałgut<br />

First-aid kit Apteczka<br />

sunscreen – filtr ochronny<br />

UV radiation – promieniowanie<br />

ultrafioletowe<br />

ointment<br />

– maść<br />

a salve<br />

– balsam<br />

a stick<br />

– sztyft<br />

a moistener – nawilżacz<br />

to rub sth against – wcierać<br />

towelette – chusteczka<br />

nawilżająca<br />

to affix<br />

– przyczepiać,<br />

przymocować<br />

an abbreviation – skrót<br />

duration<br />

– trwanie<br />

to multiply – mnożyć<br />

a burn<br />

– poparzenie<br />

liberally<br />

– hojnie<br />

to skip<br />

– skąpić,<br />

oszczędzać<br />

to perspire – pocić się<br />

a handkerchief – chusteczka<br />

resistant<br />

– odporny<br />

Exercise 1<br />

Answer the following questions:<br />

1. What are sunscreens?<br />

2. What does SPF stand for?<br />

3. Are all sunscreens equally effective?<br />

4. How often should sunscreens<br />

be applied?<br />

Exercise 2<br />

Match column A with B to make<br />

collocations.<br />

A<br />

1. UV<br />

2. to rub sth<br />

3. sun protection<br />

4. to suffer<br />

5. to receive<br />

6. to perspire<br />

B<br />

a. against the skin<br />

b. radiation<br />

c. a burn<br />

d. factor<br />

e. heavily<br />

f. full protection<br />

56 Farmacja i ja Czerwiec 2008


KRZYŻÓWKA<br />

NAGRODY<br />

Na pierwszego autora<br />

poprawnej odpowiedzi<br />

czeka cyfrowy aparat<br />

fotograficzny<br />

Canon PowerShot A580.<br />

Litery z ponumerowanych<br />

kratek utworzą hasło.<br />

Rozwiązania prosimy przysyłać<br />

do 30 czerwca br.:<br />

• SMS-em pod numer 7238;<br />

należy wpisać 28-literowe<br />

hasło krzyżówki według wzoru:<br />

FIJ.NR6.08.HASŁO. Koszt<br />

SMS-a wynosi 2 zł + VAT<br />

(2,44 zł brutto);<br />

• lub pocztą na adres<br />

„Farmacja i ja”,<br />

ul. Niedźwiedzia 12a,<br />

02-737 Warszawa.<br />

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych<br />

osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />

ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych.<br />

Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />

osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />

zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich<br />

danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania<br />

sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />

Data<br />

Czytelny<br />

podpis<br />

Nagrody za poprawne<br />

rozwiązanie krzyżówki<br />

z numeru marcowego otrzymują:<br />

Iwona Belhouari, Warszawa;<br />

Halina Kłopotkiewicz,<br />

Skierniewice; Ilona<br />

Lewandowska, Warszawa.<br />

Sprawdź, co pamiętasz z numeru czerwcowego „Farmacji i ja”<br />

Odpowiedzi wpisz w wykropkowane miejsca. Na kupony czekamy do 30 czerwca br.<br />

1 Podaj łacińską nazwę lawendy.<br />

................................................................................................................................<br />

2 Kiedy został po raz pierwszy opisany, jako jednostka chorobowa, zespół przewlekłego<br />

zmęczenia.<br />

................................................................................................................................<br />

3 Wymień trzy choroby, w których zmęczenie może być jednym z objawów.<br />

................................................................................................................................<br />

4 Wymień trzy rośliny o potencjalnym działaniu adaptogennym.<br />

................................................................................................................................<br />

5 Podaj skrót pozytronowej tomografii emisyjnej.<br />

................................................................................................................................<br />

Nagrody za poprawne odpowiedzi z numeru marcowego otrzymują: Aleksandra Stachowiak,<br />

Śrem; Aneta Tkacz, Kielce; Kamila Zając, Myślachowice.<br />

Imię i nazwisko ......................................................................................<br />

Nazwa i adres apteki .............................................................................<br />

.............................................................................................................<br />

Tel. kontaktowy ......................................................................................<br />

Kupon numer 6 z odpowiedziami prosimy przesyłać na adres:<br />

„Farmacja i ja” ul. Niedźwiedzia 12a, 02-737 Warszawa. Wyrażam zgodę<br />

na przetwarzanie moich danych osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />

ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych. Jednocześnie<br />

oświadczam, że swoje dane osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />

zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich danych, prawem<br />

do ich poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />

Data ............................................................................................<br />

Czytelny podpis .............................................................................<br />

Na pierwszych 4 autorów poprawnych odpowiedzi czekają publikacje<br />

książkowe: „Farmacja praktyczna” oraz „Fitoterapia i leki roślinne”.<br />

Nagrody ufundowało Wydawnictwo Lekarskie PZWL.<br />

www.pzwl.pl, infolinia 0 801 142 080


PO GODZINACH<br />

humor<br />

Przychodzi mężczyzna do apteki:<br />

– Proszę arszenik.<br />

– Arszenik tylko na receptę.<br />

– A zdjęcie teściowej nie wystarczy?<br />

W aptece:<br />

– Nie rozumiem, dlaczego pan<br />

znowu kupuje środki nasenne.<br />

Przecież pół nocy przesiaduje pan<br />

w barze...<br />

– Panie magistrze, to nie dla mnie, to<br />

dla żony.<br />

REDAKCJA<br />

ul. Niedźwiedzia 12a<br />

02-737 Warszawa<br />

tel./faks: 0 22 853 73 72; 853 76 77;<br />

853 07 68; 853 79 71; 853 79 72<br />

e-mail: farmacjaija@medi-press.pl<br />

REDAKTOR NACZELNA<br />

lek. med. Agnieszka Szumska-Olczak<br />

Przychodzi pacjent do apteki i prosi<br />

o krople:<br />

– Ale jakie? – pyta magister.<br />

– Do nosa. Tylko żeby były<br />

w dezodorancie.<br />

Profesor na wykładzie z przedmiotu chemia<br />

farmaceutyczna:<br />

– Tak, tak. Studiowanie to poezja<br />

życia, a życie to proza.<br />

Na to student z sali:<br />

– A chemia leków dramatem.<br />

Przychodzi pacjent do apteki<br />

z przeterminowaną o dwa dni receptą na<br />

antybiotyk. Aptekarz tłumaczy mu w czym<br />

rzecz, a on na to:<br />

– Proszę pana, ale ja nie mogłem<br />

przyjść wcześniej, bo byłem chory.<br />

Lekarz neurolog tłumaczy koledze:<br />

– Wszystko to z nerwów. I dom,<br />

i mercedes, i basen...<br />

Przychodzi pacjentka do lekarza:<br />

– Panie doktorze, źle się czuję.<br />

Lekarz ją zbadał:<br />

– Niech pani codziennie rano<br />

na czczo wypija jedno jajko.<br />

– Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek!<br />

– A kto je pani każe znosić?<br />

PRODUCT MANAGER<br />

Iwona Rubin<br />

REDAKTOR PROWADZĄCA<br />

Inga Kazana<br />

ZESPÓŁ REDAKCYJNY<br />

dr n. med. Krzysztof Wojciechowski<br />

dr n. farm. Katarzyna Żurowska<br />

lek. med. Anna Kamińska<br />

lek. med. Paweł Kańka<br />

Artur Adamski<br />

Magdalena Adamska<br />

Tomasz Barałkiewicz<br />

Wojciech Mikoliński<br />

Anna Niewiadomska<br />

Małgorzata Puchalska<br />

Sylwia Skorstad<br />

Izabela Zdolińska<br />

REDAKTORZY WYDANIA<br />

Maja Denisiuk<br />

Kazimierz Kozub<br />

STUDIO DTP I GRAFIKA<br />

Mariusz Sibilski<br />

Agata Ostrowska, Jolanta Olszowa<br />

(fotoedycja)<br />

WYDAWNICTWO<br />

Medi Press sp. z o.o.<br />

Zarząd:<br />

Andrzej Horoszczak (prezes)<br />

Arkadiusz Wyszyński<br />

(dyrektor wydawniczy)<br />

OGŁOSZENIA DROBNE<br />

Na przystanku autobusowym<br />

w Budapeszcie stoi dwóch studentów<br />

farmacji. Czytają rozkład jazdy. Jeden pyta<br />

drugiego:<br />

– Ty znasz to?<br />

– Nie.<br />

– No to zakuwamy!<br />

Przygotowała Tamara Klupińska<br />

Ogłoszenia przyjmuje Anna Harazińska, tel. 0 22 853 73 72, 853 76 77, 853 07 68 w. 203<br />

lub 0 694 986 909; e-mail: anh@medi-press.pl<br />

NA ZLECENIE<br />

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych,<br />

zastrzega sobie prawo redagowania<br />

zamówionych tekstów, nie odpowiada za<br />

treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.<br />

Magazyn „Farmacja i ja” nie zastępuje<br />

porady lekarskiej, może jedynie stanowić<br />

źródło informacji. Bezumowna dystrybucja<br />

lub sprzedaż magazynu jest nielegalna.<br />

Przedruk materiałów bez zgody wydawcy<br />

jest zabroniony.<br />

Rys. Maciej Trzepałka<br />

58 Farmacja i ja Czerwiec 2008


VIGOR – Marka Godna Zaufania!<br />

Państwa Pacjenci obdarzyli VIGOR największym zaufaniem, ceniąc go za jakość<br />

i znajomość potrzeb, dzięki czemu po raz kolejny VIGOR to witaminy nr 1 w Polsce.<br />

Suplement diety USPharmacia. *PharmaExpert. Wartościowe udziały<br />

marki Vigor w rynku preparatów multiwitaminowych w 2007roku.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!