Artur ANDRUS
Październik 2007 - Farmacja i Ja
Październik 2007 - Farmacja i Ja
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ISSN 1733-5256<br />
MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW<br />
PAŹDZIERNIK 2007<br />
Tylko u nas!<br />
„APTEKA<br />
Z OGRODEM”<br />
POWIEŚĆ<br />
W ODCINKACH<br />
PSYCHOLOGIA<br />
Niespełnieni,<br />
więc niezadowoleni<br />
Od alchemii<br />
do farmacji<br />
Ospa nadal groźna?<br />
MENEDŻER APTEKI<br />
W jaki sposób motywować zespół?<br />
Jak zdobywać lojalność pacjentów?<br />
Na czym polega efektywne oszczędzanie?<br />
<strong>Artur</strong> <strong>ANDRUS</strong><br />
Na szczęście oprócz<br />
polityki jest jeszcze<br />
kilka śmiesznych spraw
FARMACJA I JA MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW NR 10 (PAŹDZIERNIK) 2007 R.<br />
Spis treści<br />
Fot. K.Tymińska, Jola Lipka<br />
Drodzy<br />
Czytelnicy!<br />
Dużo ostatnio w redakcji rozmawialiśmy<br />
o wyborach. I tych, które w sensie<br />
dosłownym 21 października mają wyłonić<br />
nowych przedstawicieli naszego parlamentu.<br />
I tych zawodowych: związanych<br />
z umiejętnością wybrania wśród wielu<br />
kandydatów właściwego pracownika (lub<br />
wśród wielu pracodawców właściwego<br />
miejsca pracy).<br />
Ale rozmawialiśmy też o wyborach<br />
indywidualnych, można rzec – życiowych,<br />
dotyczących realizacji (bądź zaniechania)<br />
naszych marzeń, wyboru właściwej diety<br />
czy nawet odważnej decyzji o zmianie<br />
fryzury albo koloru włosów.<br />
Czego potrzebujemy, by dokonywać<br />
wyborów właściwych?<br />
Wiedzy. Zarówno tej z zakresu medycyny,<br />
finansów, marketingu, merchandisingu<br />
i zarządzania zasobami ludzkimi, która<br />
pomoże nam dokonywać wyborów na<br />
gruncie zawodowym, jak i prostszej,<br />
bardziej potocznej, przydatnej do<br />
zachowania dobrej kondycji fizycznej<br />
i psychicznej. Tę wiedzę na łamach<br />
„Farmacji i ja” przekazują Państwu nasi<br />
lekarze specjaliści, a także dietetyk<br />
i psycholog.<br />
Dalej – dystansu do siebie i rzeczywistości.<br />
O tym, jak go zachować, z humorem<br />
opowiada <strong>Artur</strong> Andrus, jeden ze współautorów<br />
programu „Szkło Kontaktowe”.<br />
W końcu – odrobiny pewności siebie.<br />
By chcieć się dowiedzieć, co zdarzy się za<br />
naszym kolejnym życiowym zakrętem.<br />
Życie jest utkane z decyzji – tych ważnych<br />
i tych błahych. Życzę Państwu dobrych<br />
wyborów.<br />
FAKTY<br />
4 Przegląd prasy<br />
4 5 spraw, o których warto<br />
pamiętać w październiku<br />
5 Aktualności<br />
Finał akcji „Najlepsze<br />
przedszkole...”<br />
5 Zapowiedzi zmian prawnych<br />
5 W październiku w TV<br />
MENEDŻER APTEKI<br />
6 Prawo i farmacja<br />
Projekt ustawy o zawodzie<br />
farmaceuty<br />
Wymiana idei i doświadczeń<br />
Apteki i reklama<br />
8 Oblicza innowacji firmy<br />
US Pharmacia<br />
Wywiad z Bogdanem Langiem<br />
10 Finanse w praktyce<br />
Fundusze dla<br />
średniozaawansowanych<br />
12 Marketing<br />
Analiza wahań sezonowych<br />
14 Merchandising<br />
Lojalny pacjent<br />
16 Dział HR<br />
Jak zbudować oddany zespół<br />
18 Apteki świata<br />
Wielka Brytania: Apteka<br />
pachnąca cytryną<br />
22 Akademia Farmaceuty<br />
Na receptę bez recepty?<br />
MEDYCYNA<br />
24 W trosce o bezpieczeństwo<br />
pacjenta<br />
Poznaj swojego pacjenta...<br />
z chorobą wrzodową<br />
26 Krwiodawstwo<br />
Krople na wagę złota<br />
Zdjęcie na okładce: Jola Lipka<br />
30 Obserwatorium gastrologiczne<br />
Niebezpieczny posiłek<br />
32 Alergia pokarmowa<br />
Niebezpieczny posiłek<br />
34 Alfabet farmaceuty<br />
Ż jak żelatyna<br />
36 Znane rośliny, nieznane<br />
możliwości<br />
Wielka moc małych ziaren<br />
38 Odkrycia<br />
Nowe leki w diabetologii<br />
LIFESTYLE<br />
40 Rozmowa<br />
Andrzej Andrus:<br />
Ani prawica, ani lewica nie<br />
powinny zepsuć nam humoru<br />
42 Psychologia<br />
Co jest za zakrętem?<br />
44 Dieta<br />
Świadomy wybór<br />
46 Uroda<br />
Fryzura zamiast liftingu<br />
48 Fitness<br />
Przez jogę do wewnętrznej<br />
harmonii<br />
50 Społeczeństwo<br />
Rodzina 3 + pięć<br />
PO GODZINACH<br />
52 Od alchemii do farmacji<br />
Cętkowany potwór<br />
54 Powieść<br />
Apteka z ogrodem<br />
56 Szkoła języka<br />
English in a pill<br />
57 Krzyżówka<br />
58 Humor<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
3
Przegląd<br />
FAKTY<br />
PRASY<br />
Wirus HPV groźny<br />
nie tylko dla kobiet<br />
„Cancer”: Zdaniem amerykańskich naukowców<br />
z Uniwersytetu Stanu Teksas<br />
wirus brodawczaka ludzkiego (HPV), który<br />
przyczynia się do rozwoju raka szyjki<br />
macicy, może powodować także raka<br />
jamy ustnej i gardła – szczególnie u mężczyzn<br />
przed 45. r.ż. (chorują oni na tego<br />
rodzaju nowotwory trzykrotnie częściej<br />
niż kobiety). W tej sytuacji – zdaniem<br />
naukowców – należałoby rozważyć szczepienie<br />
przeciw HPV nie tylko kobiet, ale<br />
i mężczyzn.<br />
Od otyłości<br />
do bezpłodności<br />
„The Lancet”: Nasilający się problem<br />
otyłości wśród kobiet grozi kryzysem<br />
bezpłodności – ostrzegają lekarze australijscy.<br />
Może to pociągnąć za sobą<br />
wzrost popytu na metody wspomaganego<br />
rozrodu. Nadwaga sprzyja bowiem<br />
występowaniu zespołu policystycznych<br />
jajników. Stwierdza się go u co piętnastej<br />
kobiety na świecie. Objawy to m.in. nieregularne<br />
miesiączki, bezpłodność, obfite<br />
owłosienie, trądzik i oporność na<br />
insulinę.<br />
Uprzedzić cukrzycę<br />
„Archives of Internal Medicine”: Substancje<br />
zwane cytokinami odgrywają ważną<br />
rolę w rozwoju cukrzycy typu II i mogą<br />
być wykorzystane jako biologiczne wskaźniki<br />
pozwalające przewidzieć wystąpienie<br />
tej choroby. Naukowcy z University of<br />
California w Los Angeles zidentyfikowali<br />
jako mające udział w rozwoju cukrzycy<br />
trzy cytokiny – związki biorące udział<br />
w procesach zapalnych: TNF-alfa, interleukinę-6<br />
oraz białko hs-CRP. Cukrzyca<br />
typu II to najczęściej występująca odmiana<br />
cukrzycy (ponad 90% przypadków).<br />
1<br />
2<br />
3<br />
5<br />
SPRAW, O KTÓRYCH WARTO PAMIĘTAĆ<br />
w październiku<br />
12-14 PAŹDZIERNIKA<br />
PODRÓŻE I MEDYCYNA<br />
III Konferencja „Medycyna Podróży”,<br />
która odbędzie się w Białymstoku, pozwoli<br />
zebrać dodatkową wiedzę o zagrożeniach<br />
związanych z wyjazdami zagranicznymi.<br />
W programie m.in. szczepienia, choroby<br />
przywlekane, choroby odkleszczowe, zakażenia<br />
wirusami hepatotropowymi, aspekty<br />
pediatryczne medycyny podróży. Więcej<br />
informacji: tel. 0 85 741 69 21.<br />
13-14 PAŹDZIERNIKA<br />
BĄDŹ PIĘKNA JESIENIĄ<br />
W warszawskim centrum wystawienniczym<br />
Expo XXI 13 października rozpoczną się<br />
dwudniowe targi „Salon Kosmetyczny<br />
Jesień 2007”. W programie obok prezentacji<br />
firm kosmetycznych oraz wykładów<br />
znajdą się też atrakcje, które zainteresują<br />
każdą kobietę, m.in. międzynarodowe mistrzostwa<br />
makijażu. Więcej informacji:<br />
tel. 0 22 635 88 66.<br />
24-25 PAŹDZIERNIKA<br />
MEDYCZNE FORUM<br />
Pod koniec października w Hotelu Marriott<br />
w Warszawie odbędzie się III Forum Rynku<br />
Zdrowia. Zaplanowane zostały dyskusje<br />
panelowe koncentrujące się wokół rynku<br />
medycznego i farmaceutycznego w Polsce.<br />
W programie m.in. „Ubezpieczenia zdrowotne<br />
– kiedy pożegnanie z monopolem”,<br />
„Farmacja – nasza Rzeczpospolita Lekowa”,<br />
„Telemedycyna w Polsce – dziś i jutro”.<br />
Więcej informacji: tel. 0 32 209 13 03.<br />
4<br />
5<br />
25-27 PAŹDZIERNIKA<br />
ALERGIE SKÓRNE – CHOROBA<br />
CYWILIZACYJNA<br />
Katedra i Klinika Dermatologii Uniwersytetu<br />
Medycznego w Poznaniu, Polskie<br />
Towarzystwo Dermatologiczne zapraszają<br />
do Piły na XXI Sympozjum „Choroby<br />
alergiczne skóry”. Podczas wykładów będą<br />
poruszane m.in. takie tematy, jak: atopowe<br />
zapalenie skóry, wyprysk kontaktowy,<br />
pokrzywka ostra i przewlekła, odczyny<br />
i osutki polekowe, alergiczne choroby<br />
zawodowe skóry. Więcej informacji: tel.<br />
0 61 822 77 81.<br />
26-28 PAŹDZIERNIKA<br />
PO ZIOŁA DO LUBLINA<br />
Menedżerów poszukujących do swojej<br />
apteki nowości z dziedziny fitoterapii<br />
z pewnością zainteresują XII Targi Zielarskie<br />
„Herbarium”. Wystawcy zaprezentują<br />
leki, kosmetyki, zioła przetworzone i nieprzetworzone,<br />
a także przyprawy ziołowe<br />
i zdrową żywność. Więcej informacji:<br />
tel. 0 81 532 37 10.<br />
Bezpieczny drink<br />
Tabletki gwałtu to narkotyk<br />
wrzucany do napojów.<br />
Jego ofiarami padają najczęściej<br />
młode kobiety,<br />
często nieświadome zagrożenia,<br />
jakie niesie ze<br />
sobą pozostawienie bez<br />
opieki pitego w klubie lub<br />
dyskotece drinka. Dzięki<br />
Drink Testowi mogą zweryfikować,<br />
czy ktoś nie<br />
wykorzystał ich nieuwagi<br />
i nie umieścił tabletek<br />
odurzających w napoju.<br />
Tester jest bardzo prosty<br />
w użyciu. Wystarczy za<br />
pomocą np. słomki nanieść<br />
kroplę napoju na<br />
jedno z pól testowych. Po<br />
ok. minucie test zmieni<br />
(lub nie) zabarwienie. Jeśli<br />
zabarwi się na kolor zielony,<br />
oznacza to, że napój<br />
zawiera narkotyk. Drink<br />
Test pozytywnie zaopiniował<br />
Instytut Ekspertyz<br />
Sądowych.<br />
Fot. Archiwum Medi Press, Philips<br />
4 Farmacja i ja Październik 2007
FAKTY<br />
AKTUALNOŚCI<br />
k<br />
Zakończenie akcji<br />
„Najlepsze przedszkole<br />
dla Twojego dziecka”<br />
Pierwsza edycja akcji „Najlepsze przedszkole dla Twojego dziecka”,<br />
zakończona! Zgłosiło się 207 placówek z Warszawy, Gdańska,<br />
Poznania, Krakowa i Lublina. 63 spełniały wymogi regulaminu.<br />
To w przedszkolu maluch spędza kilka<br />
godzin dziennie. To tu nawiązuje<br />
pierwsze przyjaźnie, wprawia się w samodzielnym<br />
jedzeniu, ubieraniu, trzymaniu<br />
kredki, stawianiu pierwszych literek<br />
i czytaniu pierwszych słów. Rodzice są<br />
coraz bardziej świadomi tego, że tylko dobra<br />
placówka jest w stanie przygotować<br />
malucha do pójścia do szkoły oraz wyposażyć<br />
go w umiejętności potrzebne w całym<br />
przyszłym życiu.<br />
PRZEDSZKOLE NA SZÓSTKĘ<br />
Program „Najlepsze przedszkole dla Twojego<br />
dziecka” spotkał się z poparciem dyrektorów<br />
przedszkoli, lokalnych i ogólnopolskich<br />
mediów oraz... rodziców, którzy<br />
brali w nim udział.<br />
Największą liczbą zakwalifikowanych<br />
przedszkoli – 27, może pochwalić się Warszawa.<br />
Akcja spotkała się także z zainteresowaniem<br />
w Lublinie, Krakowie, Poznaniu<br />
i Gdańsku. W każdym z tych miast zostanie<br />
wybrane przedszkole najbardziej przyjazne<br />
i zapewniające najlepsze warunki<br />
wychowawcze.<br />
WIELKI FINAŁ<br />
Oficjalne ogłoszenie wyników akcji odbędzie<br />
się we wrześniu 2007 r., w następnym<br />
numerze zamieścimy z niego relację. Wtedy<br />
też wyróżnione placówki otrzymają nagrody<br />
ufundowane przez organizatora akcji,<br />
serwis ZdroweDzieci.pl. Nagrodzeni zostaną<br />
również rodzice, którzy wzięli udział<br />
w programie i wymyślili najlepsze hasło<br />
promujące lek APAP dla Dzieci. Ze względu<br />
na zainteresowanie akcją, organizatorzy<br />
planują już kolejną edycję.<br />
Serwis ekspercki ZdroweDzieci.pl istnieje od<br />
stycznia 2006 r. Dzięki współpracy z pediatrami:<br />
lek. med. Jolantą Baszczeską, dr n. med. Marią<br />
Rudzińską-Chazan, lek. med. Edytą Sienkiewicz-<br />
-Łatką oraz psychologiem dziecięcym Justyną<br />
Kuczmierowską wortal zdobył zaufanie i uznanie<br />
rodziców. W serwisie ZdroweDzieci.pl poruszane<br />
są tematy dotyczące zdrowia, pielęgnacji, a także<br />
rozwoju intelektualnego i emocjonalnego dzieci.<br />
Portal został wzbogacony o dział „Ciąża”, w którym<br />
nasz specjalista ginekolog, profesor Janusz<br />
Kretowicz opracowuje teksty dla przyszłych mam,<br />
a także kobiet planujących macierzyństwo.<br />
Partnerem serwisu jest marka APAP<br />
dla Dzieci.<br />
Zapowiedzi<br />
ZMIAN PRAWNYCH<br />
• Kody resortowe po nowemu<br />
W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad<br />
zmianami rozporządzenia ministra zdrowia<br />
w sprawie systemu resortowych kodów<br />
identyfikacyjnych dla zakładów opieki<br />
zdrowotnej oraz szczegółowych zasad ich<br />
nadawania. Rozporządzenie nowelizuje<br />
aktualnie obowiązujące w tym zakresie<br />
przepisy z 16 lipca 2004 r. Zmiany dotyczą<br />
rozszerzenia systemu kodów dla<br />
podmiotu, który utworzył zakład i dodania<br />
lub zmiany kodów resortowych specjalności<br />
komórek organizacyjnych.<br />
• Poprawki do ustaw<br />
W Ministerstwie Zdrowia trwają również<br />
prace nad projektem ustawy o zmianie<br />
ustawy o izbach lekarskich oraz nad projektem<br />
ustawy o zmianie ustawy o zawodach<br />
lekarza i lekarza dentysty.<br />
• Badania kliniczne i paragrafy<br />
Ministerstwo Zdrowia pracuje także nad<br />
projektem rozporządzenia ministra zdrowia<br />
w sprawie wzorów wniosków o rozpoczęcie<br />
badania klinicznego produktu leczniczego,<br />
zmian w protokole badania klinicznego lub<br />
dokumentacji dotyczącej badanego produktu<br />
leczniczego, zawiadomień o zakończeniu<br />
badania klinicznego.<br />
Nowe przepisy wynikają z konieczności<br />
implementacji przepisów dyrektywy<br />
2001/20/WE z dnia 4 kwietnia 2001 r.<br />
w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych,<br />
wykonawczych i administracyjnych państw<br />
członkowskich, odnoszących się do wdrożenia<br />
zasad dobrej praktyki klinicznej<br />
w prowadzeniu badań klinicznych produktów<br />
leczniczych przeznaczonych do<br />
stosowania u ludzi.<br />
W PAŹDZIERNIKU W TV<br />
Farmaceuto, w związku<br />
z emisją reklam w TV,<br />
przygotuj się na zwiększone<br />
zainteresowanie<br />
pacjentów tymi<br />
produktami:<br />
• Gripex Regular,<br />
• Gripex Hot Active,<br />
• Vigor Plus,<br />
• Vigor Complete,<br />
• Acatar Acti Tabs,<br />
• Ibuprom Zatoki,<br />
• Ibuprom Max,<br />
• Ibuprom Regular,<br />
• Apap dla Dzieci,<br />
• Apap,<br />
• Apap Noc,<br />
• Verdin,<br />
• Stoperan,<br />
• Xenna Extra.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
5
MENEDŻER APTEKI<br />
prawo i farmacja<br />
Jak szukać<br />
INFORMACJI?<br />
WYMIANA IDEI<br />
I DOŚWIADCZEŃ<br />
Międzynarodowa Organizacja Farmaceutyczna<br />
(International Pharmaceutical<br />
Federation – FIP) jest jedną<br />
z najstarszych organizacji farmaceutycznych<br />
na świecie. Powstała<br />
w 1912 r., ma siedzibę w Hadze. Organizacja<br />
zrzesza różne organizacje<br />
farmaceutyczne. Obecnie w jej skład<br />
wchodzi 80 stowarzyszeń działających<br />
w ponad 60 krajach. Jej misją jest<br />
reprezentowanie i służenie praktyce<br />
farmaceutycznej oraz naukom farmaceutycznym<br />
na całym świecie. Jest<br />
platformą umożliwiającą wymianę idei,<br />
doświadczeń i wzajemnej nauki. FIP<br />
organizuje coroczne Światowe Kongresy<br />
Farmacji oraz konferencje,<br />
sympozja i spotkania naukowe poświęcone<br />
zagadnieniom związanym<br />
z szeroko pojętą tematyką farmaceutyczną.<br />
Światowe Kongresy Farmacji<br />
uznawane są za największe i najbardziej<br />
prestiżowe spotkania farmaceutów,<br />
wyznaczające kierunki rozwoju<br />
praktyki i nauk farmaceutycznych.<br />
Głównymi organami FIP są: Biuro Federacji<br />
i Rada Federacji. Biuro Federacji<br />
nadzoruje bieżącą pracę FIP,<br />
a Rada FIP podejmuje decyzje dotyczące<br />
przyjmowania nowych stowarzyszeń<br />
jako członków zwyczajnych,<br />
zatwierdza oficjalne dokumenty, ustala<br />
budżet, a także dokonuje wyboru<br />
osób pełniących funkcje oficjalne.<br />
Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne<br />
jest członkiem FIP od 1957 r. Więcej<br />
informacji na stronie internetowej:<br />
www.fip.org.<br />
W Ministerstwie<br />
Zdrowia trwają prace<br />
nad projektem<br />
ustawy o zawodzie<br />
farmaceuty.<br />
Projekt ustawy porządkuje określone<br />
w dotychczasowych aktach prawnych<br />
wymagania kwalifikacyjne uprawniające<br />
do podejmowania i wykonywania<br />
zawodu farmaceuty, zasady dostępu do<br />
wykonywania tego zawodu, wymogi formalne<br />
wymagane w przypadku świadczenia<br />
przez farmaceutów na terytorium<br />
RP usług w tym zakresie oraz zasady<br />
doskonalenia zawodowego. Projekt ma<br />
dostosować prawo krajowe do wspólnotowego<br />
(zwłaszcza dyrektywy o uznawaniu<br />
kwalifikacji zawodowych).<br />
W pierwszej części wskazano, na czym<br />
polega wykonywanie zawodu farmaceuty,<br />
określono kwalifikacje uprawniające<br />
do wykonywania tego zawodu, a także<br />
szczegóły dotyczące praktyki w aptece.<br />
Aleksandra<br />
Kunkiel-Kryńska<br />
Jest prawnikiem<br />
w zespole<br />
farmaceutycznym<br />
kancelarii Wierzbowski<br />
Eversheds,<br />
doktorantem<br />
w Instytucie Nauk<br />
Prawnych PAN.<br />
Projekt ustawy<br />
o zawodzie farmaceuty<br />
Określono, kto ma prawo wykonywania<br />
zawodu farmaceuty. W odniesieniu do<br />
obywateli polskich oraz w stosunku do<br />
cudzoziemca niebędącego obywatelem<br />
państwa członkowskiego UE – przyznaje<br />
je okręgowa rada aptekarska właściwa<br />
ze względu na zamierzone miejsce wykonywania<br />
zawodu farmaceuty. Natomiast<br />
w stosunku do obywateli państwa członkowskiego<br />
UE prawo to przyznaje Naczelna<br />
Rada Aptekarska.<br />
W projekcie uwzględniono zasady wykonywania<br />
zawodu farmaceuty (ślubowanie,<br />
rejestr farmaceutów, przynależność<br />
do samorządu). Określono też zasady<br />
doskonalenia zawodowego.<br />
Określono także zasady tymczasowego<br />
oraz okazjonalnego wykonywania czynności<br />
zawodowych farmaceuty. I tak<br />
farmaceuta, który jest obywatelem państwa<br />
członkowskiego UE, przenoszący<br />
się na terytorium RP w celu tymczasowego<br />
i okazjonalnego wykonywania<br />
czynności zawodowych farmaceuty, zobowiązany<br />
jest poinformować o tym<br />
okręgową izbę aptekarską właściwą ze<br />
względu na miejsce zamierzonego wykonywania<br />
czynności.<br />
Projektowana regulacja może mieć wpływ<br />
na liczbę osób zainteresowanych podjęciem<br />
pracy w zawodzie farmaceuty (uznawanie<br />
kwalifikacji obywateli UE, a także<br />
państw trzecich). Planowany termin<br />
wejścia w życie ustawy to 20 października<br />
2007 r.<br />
Zapytaj<br />
PRAWNIKA<br />
APTEKI I REKLAMA<br />
Jak wyglądają obecnie kwestie reklamy<br />
aptek? Czy są jakieś ograniczenia lub<br />
wytyczne?<br />
mgr farmacji z Rzeszowa<br />
Znowelizowane przepisy prawa farmaceutycznego<br />
wprowadziły zakaz reklamy działalności<br />
aptek (lub punktów aptecznych)<br />
skierowanej do publicznej wiadomości,<br />
która w sposób bezpośredni odnosi się<br />
do produktów leczniczych lub wyrobów<br />
medycznych objętych refundacją. Nadzór<br />
nad przestrzeganiem przepisów ustawy<br />
w zakresie działalności reklamowej aptek<br />
i punktów aptecznych sprawuje wojewódzki<br />
inspektor farmaceutyczny. W razie<br />
stwierdzenia ich naruszenia wojewódzki<br />
inspektor farmaceutyczny nakazuje, w drodze<br />
decyzji, zaprzestania prowadzenia<br />
takiej reklamy (decyzji nadaje się rygor<br />
natychmiastowej wykonalności). Może on<br />
cofnąć zezwolenie na prowadzenie apteki,<br />
gdy nie wykonano decyzji o zaprzestaniu<br />
prowadzenia reklamy. Ponadto należy<br />
pamiętać, iż sankcją za taką reklamę może<br />
być grzywna.<br />
Fot. Archiwum prywatne<br />
6 Farmacja i ja Październik 2007
POLECAJ<br />
swoim<br />
Pacjentom!<br />
Suplement diety US Pharmacia.<br />
*Źródło: PharmaExpert. Wartościowe udziały marki Vigor w rynku preparatów multiwitaminowych w 2006 roku.<br />
Polecaj suplement diety VIGOR complete dla dorosłych!<br />
Zadbaj, aby Twoi Pacjenci mogli cieszyć się życiem każdego dnia!<br />
WIĘCEJ ZDROWIA.<br />
WIĘCEJ Z ŻYCIA.
MENEDŻER APTEKI<br />
wywiad<br />
Oblicza innowacji firmy<br />
US Pharmacia<br />
Farmacja i Ja: Czy US Pharmacię<br />
można nazywać innowacyjną<br />
firmą farmaceutyczną?<br />
Bogdan Lang, prezes USP: Teraz<br />
z pewnością już tak. Pod koniec lipca<br />
bieżącego roku podpisaliśmy umowę<br />
z amerykańską firmą badawczą Alfacell.<br />
Umowa dotyczy innowacyjnego leku<br />
onkologicznego o nazwie Onconase®.<br />
Onconase® to pierwsza w swojej klasie,<br />
a więc pionierska rybonukleaza (ranpirnase),<br />
która początkowo stosowana będzie<br />
w leczeniu międzybłoniaka. Badania<br />
laboratoryjne i kliniczne wykazały, że<br />
lek ten, oszczędzając zdrowe komórki,<br />
atakuje komórki rakowe, wywołując<br />
zjawisko apoptozy, naturalnej śmierci<br />
komórek, poprzez zwielokrotnione<br />
molekularne mechanizmy działania,<br />
w sposób podobny do interferencji RNA<br />
(RNAi). Prowadzone są również badania<br />
kliniczne rozszerzające wskazania do<br />
terapii niedrobnokomórkowego raka<br />
płuc i raka piersi. Lek zostanie dopuszczony<br />
do sprzedaży w USA i w Europie<br />
w 2008 r. Jego cechą charakterystyczną,<br />
oprócz wysokiej skuteczności, jest bardzo<br />
dobra tolerancja.<br />
Jeśli rozumieć innowację jako coś nowego,<br />
kreatywnego, czynionego po raz<br />
pierwszy to z pewnością USP można<br />
było nazywać firmą innowacyjną już od<br />
początku jej istnienia, czyli od 1991 r.<br />
W świecie farmaceutycznym słowo „innowacja”<br />
oznacza jednak coś trochę innego<br />
– bardzo charakterystycznego dla tej<br />
branży, jest synonimem oryginalnego,<br />
opatentowanego leku, który najczęściej,<br />
choć niestety nie zawsze, stanowi postęp<br />
w terapii. W tym kontekście USP nie<br />
była firmą innowacyjną. Wynikało to<br />
choćby ze specjalizacji firmy związanej<br />
z rynkiem leków OTC – z tego powodu<br />
USP posiadała jedynie leki generyczne.<br />
Warto jednak zauważyć, że wiele z tych<br />
preparatów na rynku polskim nie miało,<br />
a niektóre nadal nie mają, swoich odpowiedników<br />
i gdyby prawo patentowe<br />
w Polsce było nieco inne, chociażby takie<br />
jak w USA, kilka z tych produktów teoretycznie<br />
mogliśmy opatentować. Nie<br />
ma jednak wątpliwości, że teraz, po<br />
podpisaniu umowy z amerykańskim<br />
Alfacellem, USP otworzyła drzwi do<br />
obszaru zastrzeżonego dla innowacyjnych<br />
firm farmaceutycznych.<br />
Czy może Pan coś więcej powiedzieć<br />
o tej umowie?<br />
Fima Alfacell specjalizuje się w badaniach<br />
i rozwoju leków oryginalnych.<br />
Jednak jej kierownictwo postanowiło<br />
rozszerzyć profil działalności o komercyjną<br />
produkcję i sprzedaż. To zjawisko<br />
„komercjalizacji” jest w tej chwili, w USA<br />
i nie tylko, charakterystyczne dla wielu<br />
firm, które do tej pory wyniki swojej<br />
pracy sprzedawały wielkim koncernom.<br />
Firmy te jednak koncentrują się głównie<br />
na rynku amerykańskim, zatem poza<br />
Stanami Zjednoczonymi poszukują<br />
partnerów. W tym wypadku partnerem<br />
firmy Alfacell została US Pharmacia.<br />
Umowa dotyczy wspomnianego leku<br />
onkologicznego, zakładamy jednak długoletnią<br />
współpracę również w zakresie<br />
innych innowacyjnych leków będących<br />
obecnie przedmiotem badań i rozwoju<br />
w firmie Alfacell.<br />
Jaką drogę musiała zatem przejść<br />
US Pharmacia, by w pełni stać się<br />
firmą innowacyjną?<br />
US Pharmacia powstała w 1991 r. z zamiarem<br />
strategicznym specjalizacji<br />
i koncentracji na rynku leków OTC. Jako<br />
firma polska, z polskimi założycielami<br />
i polskim kapitałem skupiliśmy się na<br />
rynku polskim. Początkowo nawet trudno<br />
było nas w ogóle określać mianem<br />
firmy farmaceutycznej, gdyż z punktu<br />
wiedzenia prawa farmaceutycznego byliśmy<br />
jedynie importerem i dystrybutorem<br />
aktywnie promującym leki firm<br />
amerykańskich. Jednak od 1995 r., kiedy<br />
podjęliśmy decyzję o budowie fabryki we<br />
Wrocławiu, staliśmy się „pełnoprawną”<br />
firmą farmaceutyczną. Równolegle postanowiliśmy<br />
również rozszerzyć nasze<br />
działania poza Polskę. Jesteśmy obecni na<br />
Litwie, Ukrainie, Bułgarii, rozpoczęliśmy<br />
działania w Rumunii i Rosji.<br />
Mamy już pierwsze obiecujące osiągnięcia<br />
na rynku generycznych leków receptowych.<br />
Zatem podjęcie działalności w obszarze<br />
leków innowacyjnych to naturalny<br />
krok na drodze rozwoju US Pharmacia.<br />
Obecnie w rankingu największych firm<br />
farmaceutycznych działających w Polsce<br />
jesteśmy na 6.-8. miejscu, a w zakresie<br />
leków OTC – niekwestionowanym liderem.<br />
Dzięki naszym osiągnięciom,<br />
pasji i profesjonalizmowi zdobyliśmy<br />
zaufanie takich firm, jak Alfacell, dołączając<br />
tym samym do elitarnej grupy<br />
firm innowacyjnych.<br />
Jakie są dalsze plany rozwoju US<br />
Pharmacii?<br />
Mamy jasno określoną strategię rozwoju.<br />
Nadal będziemy firmą skoncetrowaną<br />
na rynku produktów OTC, zarówno<br />
w Polsce, jak i w krajach regionu Europy<br />
Środkowo-Wschodniej. Przez najbliższe<br />
5 lat chcemy przekroczyć magiczny obrót<br />
miliarda złotych rocznie, z czego<br />
ok. 20% stanowić będą leki receptowe,<br />
z innowacyjnymi włącznie. Z reguły duże<br />
firmy farmaceutyczne mają zupełnie<br />
odwrotny parytet obrotu leków OTC do<br />
receptowych. Jesteśmy jednak przekonani,<br />
że w sprzedaży leków na receptę coraz<br />
większą rolę odgrywać będą farmaceuci,<br />
co daje USP, z tak bogatym i znaczącym<br />
portfelem głównych produktów OTC<br />
w aptece, przewagę strategiczną.<br />
Izabela Malinowska<br />
Fot. Corbis<br />
8 Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
finanse w praktyce<br />
Jak zainwestować swoje oszczędności?<br />
Kupić obligacje czy raczej bony<br />
skarbowe? A może postawić na akcje?<br />
Jakie branże, które spółki przyniosą<br />
najlepszy zarobek? Te pytania można<br />
mnożyć, ale na koniec i tak zostanie<br />
nam jeszcze jedna poważna wątpliwość:<br />
czy skoro swój czas poświęcimy na<br />
śledzenie indeksów giełdowych i ana-<br />
Fundusze<br />
dla średniozaawansowanych<br />
Magdalena Adamska<br />
Autorka tekstów<br />
ekonomicznych,<br />
publikowała m.in.<br />
w „Rzeczpospolitej”,<br />
„Pulsie Biznesu”,<br />
„Życiu Warszawy”,<br />
„Home & Market”,<br />
„Gazecie MSP”,<br />
„Nowym Rynku”.<br />
Coraz mniejszej liczbie osób wystarcza<br />
skromny zysk, jaki obiecują oferty stricte<br />
bankowe. Nie dziwi więc coraz większa<br />
popularność funduszy inwestycyjnych<br />
– propozycji niemal optymalnej dla „średniozaawansowanych”<br />
w świecie finansów.<br />
lizowanie kursów wybranych spółek,<br />
zostanie nam go tyle, by dopilnować<br />
swojej własnej firmy?<br />
Osoba, która boryka się z takimi wątpliwościami,<br />
powinna rozważyć<br />
inwestycję w jednostki funduszy<br />
inwestycyjnych.<br />
Kupując jednostki uczestnictwa<br />
wybranego funduszu (lub kilku<br />
funduszy), powierzy swoje pieniądze<br />
fachowcom od pomnażania kapitału,<br />
którzy podejmują optymalne – a na<br />
pewno oparte na racjonalnych przesłankach<br />
– decyzje: jak i gdzie najkorzystniej<br />
lokować przekazane im przez<br />
wszystkich uczestników środki.<br />
CAŁA ŚMIETANKA Z RYNKU<br />
Powodem, dla którego warto skorzystać<br />
z pośrednictwa towarzystwa funduszy<br />
inwestycyjnych (TFI), jest niski próg<br />
wejścia w sensowną, czyli stosunkowo<br />
bezpieczną i obiecującą godziwy zysk,<br />
inwestycję. Aby inwestycja w papiery<br />
wartościowe gwarantowała<br />
minimalny stopień bezpieczeństwa,<br />
musi opierać<br />
się na zdywersyfi-<br />
Fot. Corbis, T. Perczyński<br />
10<br />
Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
finanse w praktyce<br />
kowanym portfelu. Zauważmy: nawet<br />
jeśli dysponujemy niewielką kwotą, np.<br />
2 tys. złotych, na własną rękę kupilibyśmy<br />
zapewne akcje niewielu spółek.<br />
Nasz portfel będzie więc mało zróżnicowany,<br />
a ryzyko dotkliwej straty – większe.<br />
Kiedy bowiem kursy akcji naszych<br />
faworytów (lub choćby jednego z nich)<br />
zaczną spadać, możemy stracić stosunkowo<br />
dużo.<br />
Co innego w funduszach. Kupując za<br />
te same 2 tys. złotych dwadzieścia jednostek<br />
uczestnictwa wybranego funduszu<br />
(jedna jednostka uczestnictwa<br />
w większości funduszy otwartych<br />
kosztuje właśnie 100 zł) stajemy się<br />
– w pewnym stopniu – współwłaścicielami<br />
kilkudziesięciu spółek, wszystkich<br />
tych, w których akcje zainwestował<br />
fundusz. Już z powyższego<br />
porównania samodzielnego zakupu<br />
akcji i zakupu jednostek funduszu<br />
jasno wynika, która z inwestycji jest<br />
bardziej bezpieczna.<br />
A i to nie wszystko. Fundusze inwestują<br />
bowiem nie tylko w akcje spółek<br />
notowanych na giełdzie, ale również<br />
w wiele innych rodzajów papierów<br />
wartościowych.<br />
WIĘKSZY ZYSK,<br />
WIĘKSZE RYZYKO<br />
Na rynku funkcjonuje kilka rodzajów<br />
funduszy, różniących się między sobą<br />
strategią inwestycyjną: agresywną bądź<br />
bardziej bezpieczną. Są więc takie<br />
fundusze, które w dłuższym okresie<br />
mogą przynieść ponadprzeciętne zyski,<br />
ale niosą też ze sobą ryzyko straty<br />
(zwłaszcza w krótszych okresach). Są<br />
też inne, adresowane do inwestorów<br />
o słabszych nerwach, które co prawda<br />
nie obiecują krociowych zysków, ale<br />
są też w znacznie mniejszym stopniu<br />
narażone na ryzyko straty zainwestowanych<br />
środków.<br />
Z punktu widzenia strategii fundusze<br />
możemy podzielić na kilka podstawowych<br />
grup:<br />
1. fundusze rynku pieniężnego,<br />
2. fundusze obligacji,<br />
3. fundusze mieszane (hybrydowe):<br />
a) fundusze stabilnego wzrostu,<br />
b) fundusze zrównoważone,<br />
4. fundusze akcji.<br />
Każda kolejna z wymienionych grup<br />
charakteryzuje się coraz większym potencjalnym<br />
zyskiem, ale też obarczona<br />
jest coraz większym ryzykiem (patrz<br />
wykres). Wynika to portfela inwestycyjnego,<br />
czyli z tego, w jakie rodzaje<br />
papierów inwestują fundusze danej<br />
grupy.<br />
JAKIM JESTEŚ INWESTOREM?<br />
Wybór należy do ciebie. Jeśli akceptujesz<br />
ryzyko spadków, możesz sięgnąć<br />
po ofertę funduszy o bardziej agresywnej<br />
strategii inwestycyjnej. Jeśli panicznie<br />
boisz się strat (i aby ich uniknąć<br />
Potencjalny zysk<br />
obligacje + krótkoterminowe papiery dłużne<br />
akcje<br />
obligacje<br />
gotówka<br />
krótkoterminowe papiery dłużne<br />
90%<br />
10%<br />
80%<br />
20%<br />
rynku pieniężnego<br />
obligacji<br />
Kupując jednostki uczestnictwa wybranego funduszu,<br />
powierzamy swoje pieniądze fachowcom od pomnażania<br />
kapitału, którzy podejmują optymalne – a na pewno<br />
oparte na racjonalnych przesłankach – decyzje: jak i gdzie<br />
najkorzystniej je ulokować.<br />
gotów jesteś zrezygnować z większego<br />
zysku), stawiaj na fundusze bezpieczne.<br />
Podejmując tę decyzje, warto zadać<br />
sobie pytanie o horyzont czasowy planowanej<br />
inwestycji, czyli to, kiedy zechcesz<br />
skonsumować zysk i zamknąć<br />
swoją inwestycję. Wraz z rosnącym<br />
ryzykiem i potencjalnym zyskiem,<br />
wydłuża się bowiem rekomendowany<br />
okres trwania inwestycji.<br />
Fundusze rynku pieniężnego – z powodzeniem<br />
można w nie inwestować na<br />
okres krótszy niż jeden rok. Obarczone<br />
są minimalnym ryzykiem, ale przynoszą<br />
również zysk jedynie zabezpieczający<br />
nasz kapitał przed skutkami<br />
inflacji.<br />
Fundusze obligacyjne – inwestują w obligacje<br />
skarbowe, przeważnie długoterminowe.<br />
Obarczone są większym ryzykiem<br />
spadków niż fundusze rynku<br />
pieniężnego, ale w dłuższym czasie przynoszą<br />
też większe zyski. Stąd też minimalny<br />
rekomendowany horyzont inwestycyjny<br />
to jeden rok.<br />
Fundusze hybrydowe (stabilnego wzrostu<br />
oraz zrównoważone) – inwestują<br />
w dłużne papiery wartościowe i akcje<br />
30%<br />
70%<br />
50%<br />
50%<br />
stabilnego wzrostu<br />
90%<br />
zrównoważone<br />
10%<br />
Potencjalna strata<br />
akcyjne<br />
notowane na giełdzie. Ze względu na<br />
obecność w ich portfelach akcji większa<br />
jest możliwość wahań wartości<br />
naszej inwestycji. Co za tym idzie, już<br />
na wstępie warto założyć, że jednostki<br />
odsprzedamy funduszowi (realizując<br />
nasz zysk) nie wcześniej niż po trzech<br />
latach od ich zakupu.<br />
Fundusze akcyjne – inwestują prawie<br />
wyłącznie w akcje. Tu ryzyko jest największe,<br />
ale jednocześnie potencjał<br />
zysku w długim okresie najwyższy.<br />
Rekomendowany okres inwestycji jest<br />
zatem najdłuższy i wynosi co najmniej<br />
pięć lat.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
11
MENEDŻER APTEKI<br />
marketing<br />
W miastach, w których funkcjonuje<br />
kilka uczelni wyższych, farmaceuci mogą<br />
z dużym prawdopodobieństwem określić<br />
termin sesji egzaminacyjnej, obserprof.<br />
dr hab.<br />
Henryk Mruk<br />
Pracuje w Katedrze<br />
Strategii Marketingowej<br />
Akademii Ekonomicznej<br />
w Poznaniu.<br />
Jest wybitnym<br />
specjalistą w dziedzinie<br />
marketingu<br />
farmaceutycznego.<br />
Opisane w poprzednim numerze<br />
„Farmacji i ja” metody analizy<br />
pozwalają śledzić ogólne trendy<br />
zjawisk. Jednak doskonale wiemy z doświadczenia,<br />
że w praktyce określenie<br />
pewnych trendów może być niewystarczające,<br />
ponieważ sprzedaż leków w aptece<br />
podlega różnorodnym wahaniom.<br />
Analiza<br />
wahań<br />
sezonowych<br />
lato zima<br />
Jeśli zauważamy dla przykładu, że sprzedaż<br />
leków antyalergicznych wzrasta<br />
z roku na rok, nie oznacza to wcale, że<br />
taki sam wzrost sprzedaży wystąpi w każdym<br />
z badanych miesięcy w skali roku.<br />
Mogą to być wahania w przekroju miesięcy,<br />
kwartałów, dni tygodnia oraz<br />
godzin. Pod wpływem wielu różnorodnych<br />
czynników popyt na leki wykazuje<br />
różnorodne wahania w czasie.<br />
CZY ZMIANY DA SIĘ<br />
1<br />
PRZEWIDZIEĆ?<br />
Apteka, która położona jest blisko targowiska<br />
w mieście średniej wielkości,<br />
zwiększa swoje obroty w dniach targowych,<br />
kiedy do centrum przybywają<br />
mieszkańcy z okolicy. Okres wakacji<br />
i związane z nim kąpiele słoneczne<br />
sprzyjają wzrostowi popytu na kremy<br />
do opalania. Dzień wypłaty emerytur<br />
lub trzynastych pensji w danej miejscowości<br />
wpływa z reguły na wzrost wydatków<br />
ludności. Jeśli potrafimy zmierzyć<br />
skalę tych wahań, wówczas możemy<br />
skuteczniej zarządzać apteką. W dobie<br />
powszechnej obecności komputerów<br />
oraz coraz doskonalszego oprogramowania<br />
mamy możliwość obliczenia<br />
wahań sezonowych, co może być dużym<br />
ułatwieniem w przewidywaniu przyszłości<br />
i zwiększania efektywności działania<br />
apteki.<br />
W poprzednim artykule opisywaliśmy<br />
tendencje rozwojowe zjawisk<br />
rynkowych w czasie, koncentrując się<br />
na analizowaniu danych dla kolejnych<br />
lat. Dzisiaj zajmiemy się metodą,<br />
która pozwoli nam na uwzględnienie<br />
w analizie takich zjawisk, jak<br />
sezonowe wahania popytu.<br />
WAHANIA SEZONOWE<br />
2<br />
I PRZYPADKOWE<br />
Wahania, które w przekroju czasu zakłócają<br />
główny trend zjawiska, dzielimy<br />
na sezonowe oraz przypadkowe. Wahania<br />
sezonowe daje się wyodrębnić i przewidywać,<br />
są one bowiem związane<br />
z określoną cyklicznością zjawisk przyrodniczych,<br />
społecznych, a także ekonomicznych.<br />
Rys. Żuczek<br />
12 Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
marketing<br />
wując popyt na suplementy diety zawierające<br />
magnez. Wczesna wiosna<br />
i związane z tym kwitnienie roślin zwiększy<br />
popyt na leki antyalergiczne.<br />
Inaczej jest natomiast w sytuacji wystąpienia<br />
wahań przypadkowych, które są<br />
trudne do przewidzenia i mogą wywołać<br />
dużo zamieszania na rynku. Pojawienie<br />
się zagrożenia ptasią grypą wywołało<br />
gwałtowny wzrost popytu na<br />
szczepionki. Niektóre działania terrorystów<br />
wywoływały w przeszłości duże<br />
zapotrzebowanie na określone leki. Skoro<br />
nie mamy sposobów przewidywania<br />
oraz mierzenia skali wahań przypadkowych,<br />
skoncentrujemy się na analizie<br />
wahań sezonowych.<br />
ANALIZA WAHAŃ<br />
3<br />
SEZONOWYCH<br />
Taką analizę można prowadzić w każdej<br />
aptece w ramach istniejącego oprogramowania<br />
lub też we własnym zakresie.<br />
Istota obliczania wahań sezonowych<br />
sprowadza się do wyeliminowania z posiadanego<br />
szeregu tendencji rozwojowej.<br />
Dzięki temu otrzymuje się wskaźniki<br />
wahań sezonowych. Mówią one o skali<br />
odchylania się danego zjawiska w każdym<br />
z badanych okresów. Zilustrujmy to<br />
przykładem sprzedaży wybranego leku<br />
w wybranej aptece w przekroju dwunastu<br />
miesięcy. Gdyby nie było wahań sezonowych,<br />
wówczas obrót w każdym miesiącu<br />
byłby stały i wynosił 100%. W takim<br />
przypadku nie byłoby wahań sezonowych.<br />
Suma wskaźników z wszystkich miesięcy<br />
wynosiłaby 1200% (12 miesięcy razy<br />
100% dla każdego miesiąca). W większości<br />
przypadków tak jednak nie jest.<br />
Spójrzmy na poniższy przykład wskaźników<br />
sezonowości dwóch preparatów<br />
w jednej z aptek. Nazwijmy te dwa preparaty<br />
preparatem A i preparatem B.<br />
W podanym przykładzie mamy do<br />
czynienia z wyraźną sezonowością sprzedaży<br />
preparatów. Jeden z nich, preparat A,<br />
sprzedaje się najlepiej wiosną, jesienią<br />
i zimą. Natomiast preparat B najlepiej<br />
się sprzedaje w okresie letnim. Obliczone<br />
wskaźniki sezonowości pozwalają<br />
zmierzyć skalę danego zjawiska. Ponieważ<br />
są podawane w procentach, różnice<br />
między kolejnymi okresami podaje się<br />
w punktach procentowych. Na przykład:<br />
sprzedaż preparatu A w grudniu jest<br />
Rozkład wskaźników sezonowości<br />
dla preparatu A i preparatu B<br />
Miesiąc<br />
Preparat A<br />
(w %)<br />
Preparat B<br />
(w %)<br />
styczeń 110 40<br />
luty 108 45<br />
marzec 115 85<br />
kwiecień 118 95<br />
maj 92 155<br />
czerwiec 84 188<br />
lipiec 42 162<br />
sierpień 38 128<br />
wrzesień 76 102<br />
październik 112 82<br />
listopad 135 71<br />
grudzień 170 47<br />
suma<br />
wskaźników<br />
1200 1200<br />
o 132 punkty procentowe wyższa niż<br />
w sierpniu (170 minus 38 równa się<br />
132).<br />
PLANOWANIE<br />
4<br />
ZAOPATRZENIA<br />
I STRATEGII MARKETINGOWEJ<br />
Analizując uzyskane wielkości wskaźników<br />
sezonowych, właściciel apteki<br />
może przewidywać wielkość popytu na<br />
każdy z preparatów, w każdym miesiącu.<br />
Wiedza na temat wskaźników sezonowości<br />
ułatwia podejmowanie decyzji<br />
w kwestii gospodarowania zapasami.<br />
Stosownie do aktualnej wielkości popytu,<br />
można zmniejszać zapasy w jednych<br />
miesiącach i zwiększać w innych.<br />
Na podstawie wskaźników sezonowości<br />
można także planować urlopy oraz organizować<br />
akcje promocyjne. W okresie<br />
sezonowości popytu na dany preparat<br />
można promować zakupy w większych<br />
opakowaniach. Niekiedy dobrym rozwiązaniem<br />
może być oferowanie zestawów<br />
dwóch lub więcej produktów,<br />
których łączna sprzedaż może być korzystna<br />
zarówno dla właściciela apteki,<br />
jak i dla pacjenta.<br />
Wiedza dotycząca wskaźników sezonowości<br />
może służyć dostosowaniu działań<br />
merchandisingowych do popytu.<br />
Mamy tutaj na myśli np. ułożenie preparatów<br />
na półkach aptecznych oraz<br />
sterowanie informacją kierowaną do<br />
pacjenta. Stosowane w niektórych krajach<br />
tzw. „złote godziny” w aptekach są rezultatem<br />
analizy wahań sezonowych.<br />
Jeśli wynika z nich, że liczba pacjentów<br />
w aptece spada w godzinach wczesnopopołudniowych,<br />
wówczas oferuje się<br />
w tym czasie niższe ceny lub promocje<br />
cenowe, aby zmniejszyć skalę sezonowości.<br />
W wielu przypadkach byłoby<br />
dobrze, aby popyt kształtował się równomiernie.<br />
Wówczas działania są łatwiejsze<br />
do zaplanowania. Sezonowość<br />
powoduje, że w pewnych okresach apteka<br />
jest pusta, nie ma w niej pacjentów,<br />
natomiast w innych – tworzą się długie<br />
kolejki. Znając skalę oraz poziom wskaźników<br />
sezonowości, właściciel apteki<br />
może tak zarządzać, aby ograniczać ich<br />
negatywne skutki zarówno dla pacjentów,<br />
jak i dla apteki.<br />
Analiza wskaźników sezonowości jest<br />
w miarę łatwa do przeprowadzenia<br />
i może być bardzo użyteczna w zarządzaniu<br />
apteką. Każdy doświadczony<br />
farmaceuta intuicyjnie korzysta z tej<br />
wiedzy. Jednakże konkretne wyliczenia<br />
mogą wzmocnić wiedzę intuicyjną<br />
o zmierzone wartości wskaźników sezonowości.<br />
Trzeba jednak mieć na<br />
Znajomość wskaźników sezonowości pozwoli na bardziej<br />
ekonomiczne wykorzystanie czasu, ułatwi podjęcie decyzji<br />
o zaopatrzeniu, najkorzystniejszych formach sprzedaży,<br />
a także pomoże w planowaniu opłacalnych dla pacjenta<br />
oraz dla właściciela apteki promocji.<br />
uwadze zwiększającą się zmienność<br />
otoczenia oraz różnorodność działających<br />
na nas czynników. Dlatego obliczone<br />
wskaźniki sezonowości są tylko<br />
jedną z informacji, które należy brać<br />
pod uwagę w procesie zarządzania apteką.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
13
MENEDŻER APTEKI<br />
merchandising<br />
Lojalny<br />
pacjent<br />
Tomasz Barałkiewicz<br />
Group Account<br />
Director w agencji<br />
reklamowej<br />
Tequila Polska.<br />
Jest ekspertem<br />
w dziedzinie<br />
marketingu<br />
farmaceutycznego.<br />
Prowadzone przez wiele firm „programy lojalnościowe”<br />
z tworzeniem grupy stałych klientów zwykle mają niewiele<br />
wspólnego. W jaki więc sposób zdobyć i utrzymać swoich<br />
pacjentów?<br />
Od strony teoretycznej lojalność<br />
jest trwałym związkiem klienta<br />
z firmą, który zapewnia<br />
długoterminowe i stałe przychody. Oznacza<br />
to wytworzenie więzi z klientami,<br />
która procentuje zwiększeniem dochodów<br />
firmy. Dzięki budowaniu emocjonalnych<br />
relacji pomiędzy firmą a klientem,<br />
więzi te są długotrwałe<br />
i gwarantują, że nasz nabywca szybko<br />
nie zmieni miejsca zakupu. Wtedy nawet<br />
pojedyncze negatywne doświadczenie<br />
we współpracy lub nagła akcja konkurencji<br />
nie wpłyną na utratę klienta.<br />
Wszystkie opisane elementy powodują,<br />
że tak interpretowana lojalność gwarantuje<br />
stabilne obroty i zyski – im więcej<br />
lojalnych nabywców, tym pewniejszy<br />
jest nasz wynik finansowy w kolejnych<br />
miesiącach i latach.<br />
KOSZTOWNA NIELOJALNOŚĆ<br />
Warto zauważyć, w jaki sposób lojalność<br />
wpływa na koszty prowadzenia działalności,<br />
jaką jest apteka. Najlepiej ilustruje<br />
ten temat często przytaczana przez<br />
specjalistów teoria „wiadra lojalności”<br />
(pokazujemy na rysunku obok). We<br />
wspomnianym wiadrze woda ilustruje<br />
osoby, które kupują w naszej aptece.<br />
Oczywiście nie jest to stała grupa, ponieważ<br />
z różnych powodów tracimy<br />
pacjentów, a utratę tę symbolizuje dziura<br />
w wiadrze. Aby zapewnić aptece obroty,<br />
musimy zabiegać o nowych.<br />
Tutaj znajduje się właśnie odpowiedź<br />
na pytanie dotyczące kosztów. W dzisiejszych<br />
czasach rynek jest już podzielony,<br />
a jedyną drogą zdobycia nowego<br />
klienta jest przejęcie go od konkurencji.<br />
Koszty przyciągnięcia jednego nowego<br />
klienta są jednak wielokrotnie wyższe<br />
niż koszty utrzymania posiadanych.<br />
Dlatego bardziej opłaca się inwestować<br />
w utrzymanie pacjenta niż poszukiwanie<br />
nowego. Lepiej próbować uszczelniać<br />
nasze wiadro niż „dolewać do niego”<br />
nowych kupujących.<br />
Wiadro lojalności<br />
nowi pacjenci<br />
utraceni pacjenci<br />
Powyższą sytuację można zilustrować<br />
prostym przykładem. Do apteki przychodzi<br />
pacjentka po wcześniej zamówiony<br />
lek. Jest wszystkim znana, ponieważ<br />
kupuje tutaj od wielu lat i wydaje<br />
kilkaset złotych miesięcznie. Okazuje<br />
się, że lek nie dojechał i pacjentka niepotrzebnie<br />
przyszła do apteki. Pani<br />
magister informuje o sytuacji i prosi<br />
o przyjście później. Wywiązuje się kłótnia,<br />
a rozżalona kobieta rezygnuje z zakupu<br />
i idzie do innej apteki. Straciliśmy<br />
lojalnego pacjenta.<br />
Wyobraźmy sobie inny scenariusz tej<br />
sytuacji. Załóżmy, że przyjmując receptę<br />
wzięliśmy numer telefonu pacjentki<br />
i wiedząc o braku leku w hurtowni, zadzwoniliśmy<br />
do niej z prośbą o przyjście<br />
później. Z drugiej strony nawet gdybyśmy<br />
zapomnieli o numerze telefonu, to w czasie<br />
wizyty klientki można było ją przeprosić<br />
i zaproponować przyniesienie<br />
leków do domu. Te wymienione rozwiązania<br />
spowodowałby utrzymanie więzi<br />
lojalności i gwarancję zysków w kolejnych<br />
miesiącach. Takie działania można nazwać<br />
uszczelnianiem naszego wiadra lojalności,<br />
co jest tańsze od szukania nowych<br />
pacjentów. Jeśli straciliśmy wspomnianą<br />
pacjentkę, to aby zdobyć nową, musimy:<br />
wydrukować ulotki, zapłacić za ich wysłanie<br />
do domów, dać rabat na pierwszy<br />
zakup albo upominek etc. Koszty te są<br />
wyższe od jednego telefonu lub dostarczenia<br />
leków do domu.<br />
FILARY LOJALNOŚCI<br />
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę<br />
na ważny element, jakim jest emocjonalny<br />
związek pacjenta z apteką.<br />
Największym błędem wielu właścicieli<br />
jest mylenie promocji z lojalnością. Tak<br />
zwane programy lojalnościowe nie budują<br />
związku lojalnościowego, ponieważ<br />
wiążą pacjentów z apteką tak długo, jak<br />
długo konkurencja nie zaproponuje<br />
lepszych nagród za mniejsze zakupy.<br />
Są to więc raczej programy promocyjne,<br />
które podnoszą i podtrzymują sprzedaż<br />
Rys. Żuczek<br />
14 Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
merchandising<br />
w czasie ich trwania, ale<br />
nie tworzą ścisłych, osobistych<br />
relacji pacjent – apteka.<br />
Długotrwałe więzi są tworzone<br />
poprzez działania<br />
bardziej odczuwalne przez<br />
pacjentów na poziomie<br />
emocjonalnym. Doskonałym<br />
przykładem jest troska.<br />
Cóż to oznacza? Na przykład<br />
to, że zawsze po wykupieniu<br />
leków przez pacjenta<br />
dokładnie<br />
informujemy go o sposobie<br />
dawkowania. Dzięki temu<br />
wie on, że dbamy o jego<br />
zdrowie i bezpieczeństwo.<br />
Jeśli upewniamy się, czy<br />
kupujący na pewno rozumie,<br />
jak dawkować lek, już<br />
po dokonaniu transakcji, nasze pytanie<br />
pacjent potraktuje jako bezinteresowną<br />
pomoc, czym zrobimy na nim wrażenie.<br />
Pacjenci, z którymi nawiążemy nić porozumienia,<br />
chcą wracać do apteki (są<br />
lojalni) nie z powodu upominków czy<br />
promocji, tylko dlatego że czują się u nas<br />
bezpiecznie – wiedzą, że ktoś się o nich<br />
troszczy.<br />
Rozwinięciem tej metody jest całościowa<br />
dbałość o profesjonalną obsługę pacjentów,<br />
na którą składają się dwa elementy:<br />
fachowe porady i umiejętności komunikacyjne.<br />
Ten pierwszy element to wiedza,<br />
którą farmaceuta wykorzystuje w swojej<br />
pracy, drugi zaś to umiejętność rozmowy<br />
i przekazania w prostych słowach tej<br />
skomplikowanej wiedzy. Na łamach naszego<br />
pisma oraz podczas szkoleń w ramach<br />
programu „Akademia Farmaceuty” pomagamy<br />
Państwu rozwinąć umiejętności<br />
komunikacji z pacjentami oraz poszerzyć<br />
fachową wiedzę. Warto zdobywać nowe<br />
umiejętności, ponieważ jakość obsługi<br />
staje się kluczowym czynnikiem budującym<br />
lojalność pacjentów.<br />
Wygląd apteki to również ważny element<br />
budowania naszej więzi z pacjentami.<br />
Ładna, przyjazna elewacja, wygodny<br />
podjazd dla wózków czy też lekkie,<br />
łatwo otwierające się drzwi (szczególnie<br />
ważne dla osób starszych i niepełnosprawnych)<br />
to ewidentne zalety placówki.<br />
Jeżeli dodamy do tego jasne wnętrze<br />
Elementy tworzące lojalność pacjentów<br />
PERSONEL<br />
• wiedza fachowa<br />
• komunikacja z pacjentem<br />
APTEKA<br />
• elewacja<br />
• wnętrze<br />
• otwartość<br />
ASORTYMENT<br />
• dobrze zaopatrzony<br />
magazyn<br />
• dostępność leków<br />
• optymalne ceny<br />
z otwartymi stanowiskami obsługi<br />
umożliwiającymi łatwą i przyjazną komunikację,<br />
mamy przepis na aptekę,<br />
do której pacjenci lubią przychodzić<br />
i dobrze się w niej czują.<br />
Ostatnia grupa czynników wpływająca<br />
na lojalność to asortyment, czyli posiadanie<br />
optymalnie zaopatrzonego magazynu.<br />
Dobrze dobrany asortyment,<br />
który powoduje, że żaden pacjent nie<br />
wyjdzie z apteki bez leku, oraz ceny<br />
dostosowane do jego możliwości, to<br />
część sukcesu. Nie musimy mieć najniższych<br />
cen (np. na dworcach czy<br />
w centrach handlowych często rekomenduje<br />
podniesienie marż, ponieważ w takich<br />
miejscach klienci nie są tak wrażliwi<br />
na cenę). Z drugiej strony, jeżeli<br />
mamy dużą grupę ubogich pacjentów<br />
chorych na cukrzycę, musimy mieć<br />
najtańszą insulinę w mieście.<br />
POZIOMY LOJALNOŚCI<br />
W terminologii fachowej, oprócz „wiadra<br />
lojalności”, mamy również „drabinę<br />
lojalności”. Prezentuje ona w prosty<br />
sposób poszczególne poziomy lojalności,<br />
po których, jak po stopniach drabiny,<br />
powinniśmy przenosić naszych pacjentów.<br />
Pierwszy poziom to<br />
potencjalny pacjent, który nigdy nie<br />
kupował w naszej placówce. W tym przypadku<br />
celem jest sprawienie, aby przyszedł<br />
do apteki pierwszy raz. Gdy już przyjdzie,<br />
staje się prawdziwym pacjentem – i tutaj<br />
zaczyna się trudność.<br />
W tym momencie wszystko,<br />
co zobaczy, usłyszy<br />
i dostanie, musi sprawić,<br />
że przejdzie na drabinie<br />
o szczebel w górę – stanie<br />
się lojalnym pacjentem.<br />
Teraz najważniejsze, aby<br />
nie „wyciekł” z naszego<br />
„wiadra”, trzeba więc o niego<br />
dbać i podczas każdej<br />
wizyty gwarantować mu<br />
najwyższy poziom obsługi.<br />
Jeżeli zawsze otrzyma<br />
to, czego oczekiwał, to<br />
możemy się spodziewać,<br />
że po pewnym czasie stanie<br />
się orędownikiem apteki.<br />
Ten status powoduje, że<br />
nie tylko zawsze będzie do<br />
nas przychodził, ale zacznie<br />
polecać naszą placówkę<br />
innym, a słysząc o niej jakiekolwiek złe<br />
słowo, będzie jej bronił!<br />
Życzę Państwu, aby w Waszych aptekach<br />
wszystkie trzy obszary tworzące lojalność<br />
(apteka, personel, asortyment) były na<br />
najwyższym poziomie oraz abyście<br />
mieli jak najwięcej orędowników Waszych<br />
aptek!<br />
Drabina lojalności<br />
Budowanie<br />
lojalności<br />
Zdobywanie<br />
pacjentów<br />
orędownik<br />
apteki<br />
lojalny<br />
pacjent<br />
pacjent<br />
kupujący<br />
pierwszy<br />
raz<br />
potencjalny<br />
pacjent<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
15
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
Wielka<br />
Brytania<br />
Brytyjczycy<br />
przychodzą do<br />
apteki nie tylko po<br />
leki. Kupują w nich<br />
także zabawki dla<br />
dzieci, preparaty<br />
na odchudzanie,<br />
a nawet stroje<br />
do joggingu.<br />
Farmaceutów darzą<br />
stuprocentowym<br />
zaufaniem. Nic<br />
zresztą dziwnego<br />
– w myśl tamtejszych<br />
przepisów aptekarze<br />
mogą bowiem<br />
zakwestionować<br />
wybór leku dokonany<br />
przez lekarza.<br />
Apteka pachnąca<br />
cytryną<br />
Sobotni poranek, miasto dopiero<br />
się budzi. Gdyby próbować przyrównać<br />
Bournemouth do którejś<br />
z polskich miejscowości, należałoby<br />
sobie wyobrazić przynajmniej o połowę<br />
większy i bardziej zadbany Sopot.<br />
W ulubionym kąpielisku Brytyjczyków<br />
położonym nad kanałem La Manche<br />
roi się od pubów, restauracji, hoteli,<br />
dyskotek i malowniczych willi. Nieopodal<br />
centrum mieści się dzielnica, do<br />
której turyści zaglądają o wiele rzadziej<br />
niż na plażę. Stoi tu niepozornie wyglądająca<br />
z ulicy apteka. Nazwijmy ją<br />
„Osiedlową”. Na pierwszy rzut oka<br />
trudno ją odróżnić od zwykłej drogerii,<br />
dopiero białe fartuchy farmaceutów<br />
dowodzą, że nie jest to zwykły sklep<br />
z kosmetykami. W pomieszczeniach<br />
unosi się delikatny, cytrynowy zapach,<br />
który czuje się jeszcze długo po wyjściu<br />
z apteki.<br />
FARMACEUTA,<br />
CZYLI WIECZNY UCZEŃ<br />
Przewodnikiem po aptece jest trzydziestoletni<br />
Kevin, którego „Osiedlowa”<br />
zatrudnia w każdą sobotę. Pracowników<br />
takich jak on Anglicy nazywają „skoczkami”,<br />
a to dlatego, że nie przynależą<br />
do konkretnej apteki, tylko przenoszą<br />
się z miejsca na miejsce. Wielu skoczków<br />
zatrudnia się w sieciach i najczęściej to<br />
oni wybierają, w którym z punktów chcą<br />
pracować w danym miesiącu. We wszystkich<br />
angielskich aptekach skoczkowie<br />
zastępują też pracowników przebywających<br />
np. na urlopach .<br />
Kevin najchętniej zatrudnia się na godziny<br />
w prywatnych, małych aptekach,<br />
Fot. K. Tymińska<br />
18 Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
Brytyjska apteka przypomina drogerię,<br />
znajdziemy w niej i kosmetyki,<br />
i ubrania. Dopiero białe fartuchy<br />
farmaceutów przypominają, gdzie tak<br />
naprawdę jesteśmy.<br />
dawać klientom leki na receptę. Praca<br />
tutaj nobilituje, tym bardziej, że jej nieodłącznym<br />
elementem są szkolenia.<br />
Wybierając ten zawód, decydujemy, że<br />
do końca zawodowej kariery nie będziemy<br />
ustawać w poszukiwaniu wiedzy.<br />
Drugą grupę, obok pracowników z tytułem<br />
farmaceuty, stanowią odpowiednicy<br />
polskich techników medycznych.<br />
Mogą obsługiwać kasy leków z grupy<br />
OTC, kosmetyków i innych produktów,<br />
ustawiać towar, zajmować się organizacją<br />
promocji, ale nie mają prawa wyda-<br />
bo – jak deklaruje – może w nich pracować<br />
w „swoim stylu” i samodzielnie<br />
decydować o liczbie przepracowanych<br />
godzin. Lubi to zajęcie. Został farmaceutą,<br />
bo to dobrze opłacany zawód,<br />
o bardzo dużym prestiżu wśród Anglików.<br />
– Każdy wie, że do pracy w aptece nie<br />
trafia się przypadkiem – wyjaśnia. – Żeby<br />
dostać się na studia o profilu medycznym<br />
(czyli między innymi farmację), należy<br />
mieć bardzo dobre wyniki testów ze<br />
szkoły średniej. Po czterech latach na<br />
uniwersytecie odbywamy roczną praktykę<br />
i dopiero wtedy mamy prawo wywania<br />
leków na receptę. Żeby je uzyskać,<br />
potrzebują szkoleń pod okiem farmaceutów<br />
oraz kursu kończącego się egzaminem<br />
i wydaniem certyfikatu. Do<br />
obowiązków Kevina należy udzielanie<br />
im wskazówek, rad. Pokazywanie, jak<br />
wprowadzać dane z recepty do komputera<br />
i gdzie szukać leków.<br />
Po ośmiu godzinach pracy (z godzinną<br />
przerwą na lunch) to on staje się kursantem.<br />
Jak wielu innych brytyjskich farmaceutów<br />
korzysta nie tylko ze szkoleń<br />
oferowanych przez pracodawcę, ale też<br />
kursów korespondencyjnych. Dzięki tej<br />
formie nauki zyskał już wiedzę o ziołolecznictwie,<br />
dermatologii, obecnie otrzymuje<br />
materiały z zakresu teorii komunikacji<br />
interpersonalnej. Każdy kolejny<br />
certyfikat oznacza podwyżkę pensji.<br />
Chociaż Kevin jest „skoczkiem”, może<br />
liczyć na premie od pracodawców. Bonusy<br />
wynoszą na razie około 2 tys. funtów<br />
rocznie, podczas gdy roczna pensja zamyka<br />
się w kwocie około 40 tys.<br />
W dni powszednie nawet w tak niewielkiej aptece jak<br />
„Osiedlowa” potrzeba 8 osób, aby nie tworzyły się kolejki.<br />
WIĘKSZOŚĆ APTEK – W SIECI<br />
„Osiedlowa” mieści się na 200 metrach<br />
kwadratowych, więc jak na angielskie<br />
warunki zalicza się do grupy aptek o średniej<br />
powierzchni. Istnieje od ponad 15<br />
lat, pozostając od tego czasu w rękach<br />
siedmiu założycieli.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
19
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
Pracownicy, którzy nie posiadają<br />
uprawnień do wydawania leków na<br />
recepty, całą swą energię poświęcają<br />
na organizowanie sprzedaży leków OTC<br />
i kosmetyków.<br />
Niewiele angielskich aptek prywatnych<br />
ma tylko jednego właściciela. Żeby konkurować<br />
z sieciami, takimi jak „Boots”,<br />
trzeba solidnego kapitału założycielskiego,<br />
więc najczęściej aptekę otwiera spółka<br />
farmaceutów, poza tym grupa może<br />
posiadać więcej niż jedną aptekę. Z danych<br />
NHS (angielskiego odpowiednika<br />
NFZ) wynika, że z około 11 tys. aptek<br />
działających na terenie Wielkiej Brytanii<br />
w 2005 r., ponad 70% aptek należało do<br />
sieci (przy czym siecią określa się grupę<br />
liczącą więcej niż 5 aptek będących w posiadaniu<br />
jednego podmiotu).<br />
Kevin tłumaczy, że w soboty do obsługi<br />
pacjentów wystarcza 6 pracowników.<br />
W dni robocze załoga liczy 8 osób. Apteka<br />
mieści się przy przychodni zdrowia<br />
i najczęściej odwiedzają ją pacjenci wychodzący<br />
z wizyt lekarskich. W godzinach<br />
otwarcia przychodni drzwi do „Osiedlowej”<br />
prawie się nie zamykają, a personel<br />
musi się uwijać jak w ukropie, by nie<br />
dopuścić do powstania kolejek. – To<br />
najbardziej stresująca część mojej pracy<br />
– mówi Kevin. – Kiedy klienci tłoczą się<br />
przy kasie, łatwo o pomyłkę. Odpowiedzialność<br />
jest ogromna. Brzmi to paradoksalnie,<br />
ale problemem jest nadmierne<br />
zaufanie. Jako farmaceuta mam<br />
prawo zakwestionować decyzję lekarza,<br />
często się zdarza, że odsyłam kogoś po<br />
Farmaceuta jest zawsze blisko pacjenta – używa języka<br />
potocznego, by zrozumiale przekazać swoją fachową wiedzę,<br />
zna nowe trendy medycyny alternatywnej i profilaktyki<br />
zdrowotnej, a gdy trzeba, porozmawia o pogodzie.<br />
nową receptę, gdy zauważę, iż lekarz<br />
wydał zbyt mocny lub niewłaściwy lek.<br />
Pacjenci polegają na mojej ocenie w stu<br />
procentach i dlatego w godzinach dużego<br />
ruchu muszę być maksymalnie skoncentrowany.<br />
Wrogiem farmaceuty jest<br />
rutyna, wolę nie polegać całkowicie na<br />
swoim doświadczeniu.<br />
Według danych Stowarzyszenia Brytyjskiego<br />
Przemysłu Farmaceutycznego ABPI,<br />
rocznie w Wielkiej Brytanii wydaje się<br />
około 825 mln recept. W ciągu ostatnich<br />
10 lat szczególnie szybko rośnie sprzedaż<br />
leków na choroby układu krwionośnego<br />
i układu wydzielania wewnętrznego, a także<br />
centralnego układu nerwowego. Przeciętny<br />
Brytyjczyk w 2004 r. wydawał tylko<br />
na leki dostępne na receptę około pół<br />
funta dziennie.<br />
ŻYWNOŚĆ, KOSMETYKI<br />
I STROJE DO JOGGINGU<br />
Pracownicy, którzy nie posiadają uprawnień<br />
do realizowania recept, poświęcają<br />
całą energię na organizację sprzedaży<br />
kosmetyków, preparatów z grupy OTC<br />
oraz innych produktów. To ich zadaniem<br />
jest obserwowanie lokalnego rynku<br />
i dostosowywanie oferty do potrzeb<br />
klientów.<br />
W Wielkiej Brytanii trudno sobie wyobrazić<br />
aptekę, która nie stawia najsilniejszego<br />
akcentu na produkty inne niż<br />
leki sprzedawane na receptę. Ceny leków<br />
są z roku na rok niższe, co zmusza menedżerów<br />
do poszukiwania nowych<br />
rozwiązań. Oprócz osób starszych i przewlekle<br />
chorych do aptek regularnie trafiają<br />
przedstawiciele dwóch grup – rodzice<br />
poszukujący żywności, kosmetyków<br />
i akcesoriów dla niemowląt oraz kobiety<br />
odbierające darmowe środki antykon-<br />
Fot. K. Tymińska<br />
20 Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
apteki świata<br />
cepcyjne. To przede wszystkim do nich<br />
kierowane są oferty dodatkowe. W aptekach<br />
można więc dostać wykonane z naturalnych<br />
tkanin ubranka i zabawki dla<br />
dzieci, a także wszystko, co interesuje<br />
młode, aktywne kobiety: ziołowe preparaty<br />
na odchudzanie, zestawy do aromaterapii,<br />
a nawet stroje do joggingu.<br />
SŁOWO DO SŁOWA,<br />
ZBIERZE SIĘ ROZMOWA<br />
Farmaceuci młodego pokolenia starają<br />
się śledzić trendy obowiązujące w szeroko<br />
rozumianej dziedzinie ochrony i profilaktyki<br />
zdrowotnej. Z badań przeprowadzonych<br />
przez zespół badawczy<br />
Uniwersytetu Sheffield wynika, iż w 2004 r.<br />
przynajmniej 17% dorosłych Anglików<br />
odwiedziło specjalistów medycyny alternatywnej.<br />
Aptekarze z pokolenia<br />
Kevina biorą takie cyfry pod uwagę<br />
i chętnie wchodzą z klientami w dyskusje<br />
o aroma-, hipno- czy koloroterapii.<br />
Choć brytyjski aptekarz spędza średnio<br />
7 godzin tygodniowo na szkoleniach<br />
prowadzonych w różnych formach, nie<br />
ma aspiracji do bycia naukowcem. Jeden<br />
z właścicieli „Osiedlowej”, czterdziestosześcioletni<br />
Dave, tłumaczy to następująco:<br />
– Farmaceuta powinien być blisko<br />
Pod polskim szyldem<br />
Od czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej<br />
do wielkiej Brytanii wyjechało<br />
około 1,5 mln Polaków. W 2007 r. Polska<br />
Grupa Farmaceutyczna, odpowiadając<br />
na potrzeby rodaków, którzy chcą<br />
mieć dostęp do polskiej opieki farmaceutycznej,<br />
zarejestrowała w Wielkiej<br />
Brytanii spółkę DOZ UK Ltd., która ma<br />
tam otworzyć kilka aptek pod polskim<br />
szyldem „Dbam o zdrowie”.<br />
W aptekach będą pracować polscy farmaceuci<br />
mówiący w dwóch językach<br />
– po polsku i angielsku. Kierownikami<br />
aptek, ze względu na miejscowe przepisy,<br />
będą obywatele brytyjscy.<br />
życia swoich pacjentów, ponieważ tylko<br />
w ten sposób może nawiązać z nimi jakąś<br />
więź. Nie wolno nam zamykać się w hermetycznym<br />
świecie skomplikowanych<br />
pojęć niezrozumiałych dla człowieka<br />
z ulicy. Pacjenta nie interesuje, z czego<br />
się robi aspirynę albo jakie rewolucyjne<br />
odkrycie znalazło zastosowanie w kremie<br />
przeciwzmarszczkowym. On chce fachowej,<br />
zrozumiałej porady i skutecznego<br />
działania. Jak rzucić palenie, co włączyć<br />
do diety, by uniknąć poważnych schorzeń<br />
lub jak karmić dziecko z alergią. Wiedzę<br />
na temat zdrowia czerpie z kolorowej<br />
prasy i programów telewizyjnych. Jeśli<br />
język farmaceuty i pacjenta będzie się<br />
różnił – zniknie szansa na nawiązanie<br />
prawdziwej relacji.<br />
W „Osiedlowej” ustawiono kilka krzeseł,<br />
aby osoby starsze oraz ciężarne<br />
kobiety mogły usiąść, oczekując na wydanie<br />
leku na receptę. Jeśli któryś z mniej<br />
doświadczonych pracowników nie jest<br />
akurat bardzo zajęty, zgodnie z polityką<br />
„Osiedlowej” powinien przysiąść obok<br />
i spróbować nawiązać pogawędkę. Choćby<br />
zaczynającą się od: „Nice weather,<br />
isn’t it?”.<br />
Każda kolejna rozmowa ma wzbogać<br />
wiedzę młodych farmaceutów o potrzebach<br />
pacjentów oraz uczyć ich nawiązywania<br />
relacji.<br />
Na pożegnanie Kevin zgrabnie wypowiada<br />
polskie „dzień dobry”, które<br />
zasłyszał od znajomego. Żywy dowód<br />
na to, że w Bournemouth mieszka około<br />
10 tys. Polaków. W tym kilkunastu<br />
farmaceutów.<br />
Sylwia Skorstad<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
21
MENEDŻER APTEKI<br />
akademia farmaceuty<br />
Na receptę<br />
Izabela Zdolińska<br />
Negocjator<br />
i mediator,<br />
współzałożycielka<br />
Stowarzyszenia<br />
Instytut<br />
Rozwiązywania<br />
Konfliktów.<br />
bez recepty?<br />
Próba przekonania zdesperowanego pacjenta, że nie<br />
mamy prawa wydać mu preparatu, na który nie posiada<br />
recepty, może się okazać nie lada wyzwaniem.<br />
1 OPIS PRZYPADKU<br />
Do apteki przychodzi pacjent,<br />
który chce kupić lek wydawany z przepisu<br />
lekarza, ale nie posiada na niego<br />
recepty. Liczy na to, że uda mu się jakoś<br />
z farmaceutą dogadać. Ten jest jednak<br />
nieugięty, ponieważ pacjent prosi o silnie<br />
uzależniający lek psychotropowy. Pacjent<br />
ima się różnych sposobów: budzenia<br />
litości, poczucia winy, przekupstwa,<br />
a nawet próby zastraszenia skargą do<br />
właściciela apteki.<br />
RELACJA<br />
2<br />
OBSERWATORA<br />
Pacjent już na pierwszy rzut oka wyróżnia<br />
się spośród osób czekających w kolejce.<br />
Sprawia wrażenie spiętego. Gdy<br />
przychodzi jego kolej, podchodzi do<br />
okienka, nachyla się w stronę farmaceuty<br />
i ściszonym głosem zaczyna coś mówić.<br />
Twarz farmaceuty tężeje. Okazuje<br />
się, że pacjent prosi go o sprzedanie bez<br />
recepty uzależniającego leku, który wydawany<br />
jest wyłącznie z przepisu lekarza.<br />
Farmaceuta odmawia, jednak pacjent<br />
nie ustępuje. Zaczyna tłumaczyć, że lek<br />
jest mu niezbędny, w dodatku natychmiast,<br />
a ze względu na długie kolejki termin<br />
wizyty u lekarza ma wyznaczony za kilka<br />
miesięcy. Twierdzi również, że nie stać<br />
go na zapłacenie za wizytę w prywatnym<br />
gabinecie. Następnie zaczyna płaczliwie<br />
opisywać swoje dolegliwości. Farmaceuta<br />
jest jednak nieugięty. Pacjent zmienia<br />
więc taktykę. Zaczyna mętnie tłumaczyć,<br />
że kiedyś gdzieś już kupił ten lek bez<br />
recepty, może nawet w tej aptece, ale dokładnie<br />
nie pamięta. W końcu mówi, że<br />
jest w stanie zapłacić więcej. Farmaceuta<br />
wyjaśnia, że lek, o który prosi pacjent,<br />
nie jest dzięki recepcie tańszy; bez recepty<br />
nie można go wydać, ponieważ należy<br />
do substancji, których sprzedaż jest<br />
pod ścisłą kontrolą. Pacjent lekko zniecierpliwiony<br />
powtarza, że mimo to jest<br />
w stanie zapłacić trochę więcej niż wynosi<br />
cena leku. Farmaceuta interpretuje<br />
te deklaracje jako propozycję mikrokorupcji.<br />
Jest wyraźnie zdenerwowany, zaczyna<br />
mówić podniesionym głosem.<br />
Zapewne najchętniej wyrzuciłby intruza<br />
z apteki. Zdaje sobie jednak sprawę, że<br />
mimo wszystko nie może sobie na to<br />
pozwolić. Pacjent, widząc stanowczość<br />
aptekarza, przechodzi do ataku -- wyrzuca<br />
farmaceucie, że jest bez serca i grozi,<br />
że poskarży się na fatalną obsługę wła-<br />
22 Farmacja i ja Październik 2007
MENEDŻER APTEKI<br />
akademia farmaceuty<br />
Fot. Corbis, M. Szacho/photopass<br />
ścicielowi apteki. Ostatecznie ostentacyjnie<br />
kieruje się do wyjścia, mówiąc<br />
głośno -- tak aby słyszeli wszyscy w aptece,<br />
że będzie musiał poszukać preparatu<br />
w nielegalnym obiegu, a jeśli coś<br />
mu się stanie, to farmaceuta będzie go<br />
miał na sumieniu.<br />
PUNKT WIDZENIA<br />
3<br />
FARMACEUTY<br />
W sytuacjach ekstremalnych farmaceuta<br />
może skorzystać z przywileju, który<br />
daje mu ustawa „Prawo farmaceutyczne”<br />
(art. 96, pkt 2 i 3). W myśl jej postanowień<br />
„w przypadku nagłego zagrożenia zdrowia<br />
lub życia farmaceuta [...] może wydać<br />
bez recepty lekarskiej produkt leczniczy<br />
zastrzeżony do wydawania na receptę<br />
w najmniejszym terapeutycznym opakowaniu,<br />
z wyłączeniem środków odurzających,<br />
substancji psychotropowych<br />
i prekursorów grupy I-R. Fakt wydania<br />
produktu leczniczego [...] farmaceuta<br />
odnotowuje na sporządzanej recepcie<br />
farmaceutycznej; [...] powinna zawierać<br />
nazwę wydanego produktu leczniczego,<br />
dawkę, przyczynę wydania produktu<br />
leczniczego, tożsamość i adres osoby, dla<br />
której produkt leczniczy został wydany,<br />
datę wydania, podpis i pieczątkę farmaceuty<br />
[...]. Recepta farmaceutyczna zastępuję<br />
receptę za 100-proc. odpłatnością<br />
i podlega ewidencjonowaniu”.<br />
Inaczej sprawa wygląda, gdy lek, o który<br />
prosi pacjent, należy do grupy leków<br />
które stwarzają zagrożenie dla jego zdrowia<br />
lub życia (środki odurzające, substancje<br />
psychotropowe) bądź dla zdrowia<br />
lub życia innych osób (substancje trujące,<br />
substraty, z których można wyprodukować<br />
np. substancje wybuchowe).<br />
W takich przypadkach wypisanie recepty<br />
lekarskiej post factum jest nie tylko niezgodne<br />
z prawem, ale wręcz niemożliwe,<br />
ponieważ uprawnienia na wypisywanie<br />
leków z niektórych grup mają tylko upoważnieni<br />
lekarze. Niemożliwe jest również<br />
wypisanie recepty farmaceutycznej,<br />
ponieważ nie obejmuje ona wspomnianych<br />
substancji.<br />
4 OPINIA SPECJALISTY<br />
DS. ROZWIĄZYWANIA<br />
KONFLIKTÓW<br />
Rozmowa z człowiekiem zdeterminowanym,<br />
stosującym techniki manipulacji,<br />
nie jest łatwa. A z taką sytuacją mamy<br />
do czynienia w tym przypadku. Pacjent,<br />
początkowo przymilny, zmienia się jak<br />
kameleon, próbując coraz to nowych<br />
sztuczek, argumentów i nie przyjmując<br />
odmowy do wiadomości.<br />
Najlepszym rozwiązaniem na tego rodzaju<br />
strategię jest tzw. technika „zdartej<br />
płyty”. Jej główną zasadą jest niepodejmowanie<br />
dyskusji z manipulatorem.<br />
Wejście na jego teren prawie na pewno<br />
skończy się bowiem porażką. Farmaceuta<br />
albo ulegnie i wyda lek, narażając się<br />
na poważne konsekwencje, albo natrętny<br />
pacjent będzie podsycał dyskusję, podważając<br />
argumenty przytaczane przez<br />
farmaceutę i wchodząc w dygresje. W najlepszym<br />
wypadku sytuacja skończy się<br />
zatamowaniem obsługi klientów, zwiększeniem<br />
liczby osób obserwujących<br />
zajście i utratą potencjalnych klientów<br />
w wyniku ich zniechęcania się długim<br />
oczekiwaniem albo – co gorsza – wynikłą<br />
awanturą. W technice „zdartej płyty”<br />
ograniczamy się do upartego powtarzania<br />
tego samego zdania, np. „Nie wolno<br />
mi sprzedać panu tego leku”, niezależnie<br />
od tego, co opowiada pacjent. Strategia<br />
ta jest skuteczna, może jednak wywołać<br />
irytację drugiej strony („Nie słyszy pani,<br />
co mówię?”), a w przypadku bardziej<br />
sprytnych pacjentów – zostać wykorzystana<br />
przeciwko farmaceucie w poszukiwaniu<br />
sojuszników spośród osób<br />
stojących w kolejce („Widzicie państwo,<br />
nie rozumie, co do niej mówię!”).<br />
Przede wszystkim, farmaceuta nie może<br />
dać się wyprowadzić z równowagi. Jego<br />
emocje są sprzymierzeńcem natrętnego<br />
pacjenta. Jeśli zobaczy choćby przebłysk<br />
współczucia lub poczucia winy, uczepi<br />
się tej strategii, której skuteczność potwierdziła<br />
mimika aptekarza.<br />
Jeśli środkiem, który usiłuje wyprosić<br />
pacjent, jest lek psychotropowy lub narkotyczny,<br />
zwłaszcza uzależniający, zachodzi<br />
podejrzenie, że powodem braku<br />
recepty jest uzależnienie. W takim przypadku<br />
zdobycie recepty przez pacjenta<br />
może być trudne lub nawet niemożliwe<br />
(dotyczy to na przykład osób, u których<br />
uzależnienie jest wynikiem farmakoterapii<br />
prowadzonej przez psychiatrę,<br />
a decyzja o odstawieniu leku została<br />
podjęta przez lekarza). Dlatego, jeżeli<br />
farmaceuta widzi, że pacjent zachowuje<br />
się dziwnie i zachodzi podejrzenie, że<br />
może być agresywny, zastosowanie techniki<br />
„zdartej płyty” może być w takiej<br />
sytuacji obarczone nieprzewidywalnymi<br />
konsekwencjami, np. wybuchem agresji<br />
ze strony pacjenta. Wtedy lepiej chyba<br />
zdecydować się na małe oszustwo i powiedzieć,<br />
że danego leku akurat w tej<br />
chwili nie ma na stanie albo (lepiej), że<br />
go nie sprowadzamy ze względu na małe<br />
zainteresowanie.<br />
Niezależnie od rozwoju wydarzeń, farmaceuta nie może<br />
dać się wyprowadzić z równowagi. Natrętny pacjent<br />
nie powinien wyczytać z jego twarzy jakichkolwiek emocji.<br />
Jeśli zobaczy choć przebłysk współczucia lub poczucia<br />
winy, zastosuje strategię, której skuteczność potwierdziła<br />
mimika aptekarza.<br />
Pacjentowi, nawet agresywnemu, łatwiej<br />
zaakceptować odmowę, gdy winą zostaną<br />
obarczeni anonimowi lekarze zbyt<br />
rzadko wypisujący receptę na dany specyfik<br />
albo pacjenci realizujący recepty<br />
w innych aptekach, niż wówczas gdy<br />
odmowa będzie spowodowana – w jego<br />
oczach – złą wolą ze strony farmaceuty,<br />
który z niewiadomych powodów „uparł<br />
się” w myśl zasady „mam, ale nie<br />
dam”.<br />
Na początku października rusza kolejna,<br />
III już edycja Akademii Farmaceuty.<br />
Tegoroczne szkolenia obejmują tematykę:<br />
obsługi pacjenta, merchandisingu i trudnego<br />
pacjenta. Będą one okazją do wymiany<br />
doświadczeń i nabycia dodatkowej wiedzy,<br />
bowiem AF stawia na edukację i rozwój<br />
współczesnego farmaceuty. Warsztat pozwala<br />
bezpośrednio ćwiczyć nabywane w trakcie<br />
spotkania umiejętności.<br />
Już dziś możesz się zapisać na szkolenia AF,<br />
kontaktując z przedstawicielem USP,<br />
lub zapytać w swojej hurtowni.<br />
Więcej szczegółów znajdziesz na:<br />
www.usp.pl/akademiafarmaceuty<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
23
MEDYCYNA<br />
w trosce o bezpieczeństwo pacjenta<br />
dr n. med.<br />
Janusz Ciok<br />
Jest<br />
gastroenterologiem,<br />
pracuje w Instytucie<br />
Żywności i Żywienia.<br />
Poznaj swojego pacjenta...<br />
z chorobą<br />
wrzodową<br />
• choroba wrzodowa w wywiadzie,<br />
• krwawienie do przewodu pokarmowego<br />
potwierdzone w wywiadzie.<br />
Stosowanie leków o działaniu przeciwbólowym,<br />
a zwłaszcza niesteroidowych<br />
leków przeciwzapalnych<br />
(NLPZ), u pacjentów leczących się z powodu<br />
choroby wrzodowej, jak i tych,<br />
którzy mieli tę chorobę rozpoznaną<br />
w przeszłości – może być ryzykowne.<br />
Niesteroidowe leki przeciwzapalne (np.<br />
aspiryna) są skuteczne i dobrze tolerowane<br />
przez wielu chorych. Ocenia się<br />
jednak, że w ciągu jednego roku stosowania<br />
NLPZ u 1-2% pacjentów dochodzi<br />
do objawów niepożądanych ze strony<br />
przewodu pokarmowego – pod postacią<br />
krwawienia do przewodu pokarmowego,<br />
jego perforacji, zwężeń utrudniających<br />
pasaż pokarmu, a nawet śmierci. Owrzodzenia<br />
trawienne stwierdza się nawet<br />
u 40% chorych przyjmujących te leki<br />
przewlekle.<br />
Często pacjenci,<br />
nie potrafiąc sobie<br />
poradzić z bólem zęba czy<br />
głowy, sięgają po niedrogie,<br />
dostępne bez recepty środki<br />
przeciwbólowe. Niestety<br />
zwykle nie wiedzą, czy taki<br />
lek jest dla nich bezpieczny.<br />
KTO POWINIEN UNIKAĆ NLPZ?<br />
Określono kilka czynników zwiększających<br />
ryzyko wystąpienia objawów<br />
niepożądanych ze strony przewodu<br />
pokarmowego przy stosowaniu leków<br />
z grupy NLPZ.<br />
Należą do nich:<br />
• wiek powyżej 60. r.ż. (ryzyko zwiększa<br />
się wraz z wiekiem),<br />
• równoczesne stosowanie kortykosteroidów,<br />
• równoczesne stosowanie doustnych<br />
leków przeciwkrzepliwych,<br />
Ryzyko jest wyższe u chorych z infekcją<br />
H. pylori (więcej na str. 30). Niebezpieczeństwo<br />
jest związane z dawką leku<br />
z grupy NLPZ. Większość niepożądanych<br />
objawów występuje przy przewlekłym<br />
stosowaniu tych leków, ale i małe, kardioprotekcyjne<br />
dawki kwasu acetylosalicylowego<br />
niosą ryzyko powikłań.<br />
Wymienione czynniki z różnym natężeniem<br />
zwiększają ryzyko związane z zażywaniem<br />
NLPZ. Wiek pacjentów – powyżej<br />
60. r.ż. oznacza 2-3-krotne zwiększenie<br />
ryzyka w porównaniu do osób młodszych.<br />
Przebyte krwawienie do przewodu pokarmowego<br />
związane ze stosowaniem<br />
leków z grupy NLPZ zwiększa ryzyko<br />
niepożądanych objawów ze strony układu<br />
pokarmowego aż 15-krotnie. Chorzy<br />
z ciężkimi chorobami towarzyszącymi<br />
nie stanowią grupy, u której ryzyko stosowania<br />
NLPZ jest jednoznacznie podwyższone.<br />
Jednak należy brać pod uwagę,<br />
że powikłanie stosowania leku przeciwbólowego<br />
w tej grupie może być potencjalnie<br />
śmiertelne.<br />
Pamiętaj – przed wydaniem środka przeciwbólowego<br />
zapytaj swojego pacjenta, czy przypadkiem nie jest chory<br />
na chorobę wrzodową lub czy nie chorował na nią<br />
w przeszłości. Od tego zależy dobór leku.<br />
Partnerem cyklu artykułów „W trosce o bezpieczeństwo pacjenta” jest<br />
Należy pamiętać, że u 60% chorych,<br />
u których dochodzi do polekowych<br />
powikłań związanych z przewodem<br />
pokarmowym, nie występują żadne<br />
objawy prodromalne, co jest związane<br />
bezpośrednio z ich działaniem przeciwbólowym.<br />
Dlatego nie można czekać<br />
Fot. Corbis, archiwum prywatne<br />
24 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
w trosce o bezpieczeństwo pacjenta<br />
z zastosowaniem odpowiedniego postępowania<br />
do czasu pojawienia się<br />
dolegliwości gastrycznych.<br />
Jak widać, chorzy z dolegliwościami<br />
brzusznymi, a zwłaszcza pacjenci z chorobą<br />
wrzodową (czynną lub też w wywiadzie)<br />
powinni unikać stosowania<br />
leków z grupy NLPZ. Powstaje zatem<br />
pytanie: w jaki sposób właśnie te osoby<br />
mogą sobie radzić z bólem?<br />
PARACETAMOL<br />
– BEZPIECZNE ROZWIĄZANIE<br />
Zalecanym środkiem przeciwbólowym<br />
do walki z bólami różnego pochodzenia<br />
jest paracetamol. Lek można zalecać<br />
również osobom w starszym wieku<br />
i dzieciom. Bezpieczeństwo jego stosowania<br />
jest bardzo dobrze udokumentowane.<br />
Lek ten rzadko wchodzi w interakcje<br />
z innymi często stosowanymi<br />
preparatami. Przyjmowanie paracetamolu<br />
w bólu o różnej przyczynie zaleca<br />
nawet Światowa Organizacja Zdrowia.<br />
A wreszcie najważniejsza informacja dla<br />
Piśmiennictwo:<br />
1. Lanas A, Serrano P, Bajador E, Esteva<br />
F., Benito R, Sainz R: Evidence of aspirin<br />
use in both upper and lower gastrointestinal<br />
perforation. Gastroenterology.<br />
1997;112:683–689.<br />
2. Targownik L, Thompson PA: Gastroprotective<br />
strategies among NSAIDS users. Can.<br />
Fam,. Physician. 2006;52:110-1105.<br />
3. Shorr RI, Ray WA, Daugherty JR, Griffin<br />
MR.: Concurrent use of nonsteroidal anti-<br />
-inflammatory drugs and oral anticoagulants<br />
places elderly persons at high risk<br />
for hemorrhagic peptic ulcer disease. Arch<br />
Intern Med. 1993;153:1665–1670.<br />
4. Huang JQ, Sridhar S, Hunt RH: Role of<br />
Helicobacter pylori infection and non-steroidal<br />
anti-inflammatory drugs in peptic-<br />
-ulcer disease: a meta-analysis. Lancet.<br />
2002;359:14–22.<br />
5. Lanas A, Bajador E, Serrano P, Fuentes J,<br />
Carreno S, Guardia J, i wsp.: Nitrovasodilators,<br />
low-dose aspirin, other nonsteroidal<br />
osób z chorobą wrzodową – paracetamol<br />
nie uszkadza błony śluzowej żołądka<br />
i może być stosowany nawet u osób<br />
z czynną chorobą wrzodową.<br />
antiinflammatory drugs, and the risk of<br />
upper gastrointestinal bleeding. N Engl J<br />
Med. 2000;343:834–839.<br />
6. Chan FK, Chung SC, Suen BY, Lee YT,<br />
Leung WK, Leung VK, i wsp.: Preventing<br />
recurrent upper gastrointestinal bleeding in<br />
patients with Helicobacter pylori infection<br />
who are taking low-dose aspirin or naproxen.<br />
N Engl J Med. 2001;344:967–973.<br />
7. Armstrong CP, Blower AL: Non-steroidal anti-inflammatory<br />
drugs and life threatening<br />
complications of peptic ulceration. Gut.<br />
1987;28:527–532.<br />
8. Bannwarth B, Gastrointestinal safety<br />
of paracetamol: is there any cause for<br />
concern? Expert Opin Drug Saf. 2004<br />
Jul;3(4):269-72.<br />
9. Graham GG, Scott KF, Day RO.<br />
Tolerability of paracetamol. Drug Saf.<br />
2005;28(3):227-40.<br />
10. Toes MJ, Jones AL, Prescott L. Drug<br />
interactions with paracetamol. Am J Ther.<br />
2005 Jan-Feb;12(1):56-66.<br />
Wszystko<br />
o przeziębieniu i grypie<br />
W<br />
wilgotnej aurze czują się dobrze<br />
chyba tylko bakterie i wirusy.<br />
Dane epidemiologiczne wskazują,<br />
że corocznie od jesieni do wczesnej<br />
wiosny zwiększa się liczba pacjentów<br />
cierpiących na przeziębienia, infekcje<br />
grypopodobne lub grypę. Chociaż choroby<br />
te wywołują różne wirusy, wszystkie<br />
mogą dawać dość podobne, męczące dla<br />
pacjentów, objawy. Apteki zapewne odczują<br />
ten wzrost zachorowań. Przy okienkach<br />
pojawi się więcej pacjentów niż<br />
zwykle.<br />
Dlatego rozpoczynamy cykl artykułów<br />
pod patronatem Centrum Informacji<br />
o Przeziębieniu i Grypie, które pomogą<br />
farmaceutom przygotować się do sezonu<br />
wzmożonych zachorowań. Chcemy na<br />
bieżąco informować o zachorowalności<br />
w Polsce, oraz o nowinkach w leczeniu<br />
tych dolegliwości, przypomnieć podstawww.centrumgrypa.pl<br />
Zbliża się okres wzmożonej zachorowalności<br />
na przeziębienie i grypę. I to bynajmniej nie<br />
dlatego, że robi się coraz chłodniej, ale<br />
dlatego, że jest coraz wilgotniej.<br />
Ważne pytania...<br />
Co przyniesie kolejny sezon przeziębieniowy?<br />
– O tym napiszemy za<br />
miesiąc. Jednak na pewno, już teraz<br />
warto przygotować się do okresu<br />
wzmożonej zachorowalności i zaopatrzyć<br />
aptekę w odpowiednie leki.<br />
Czy z przeziębienia może rozwinąć<br />
się grypa? Grypa nie rozwija się<br />
z przeziębienia, może jednak dojść<br />
do infekcji grypowej w trakcie przeziębienia<br />
lub po nim.<br />
wową wiedzę na temat przeziębienia<br />
i grypy.<br />
JAK CHOROWALI POLACY?<br />
Sezon przeziębieniowy wrzesień 2006<br />
– marzec 2007 przyniósł 329 204 przypadki<br />
zachorowań i podejrzeń zachorowań<br />
na grypę. To o 60% więcej niż w sezonie<br />
2005/2006! Największą liczbę zachorowań<br />
i podejrzeń zachorowań na grypę odnotowano<br />
w województwach:<br />
• mazowieckim: 80 082 zachorowań:<br />
o 6,3% więcej niż w sezonie 2005/<br />
2006,<br />
• małopolskim: 53 581 zachorowań:<br />
o 352,1% więcej niż w sezonie 2005/<br />
2006,<br />
• łódzkim: 45 231 zachorowań: o 16,0%<br />
więcej niż w sezonie 2005/2006.<br />
Województwa, które wykazały najmniejszy<br />
przyrost w liczbie zachorowań:<br />
• pomorskie: 3 651 zachorowań,<br />
• podlaskie: 3 872 zachorowań,<br />
• świętokrzyskie: 5 271 zachorowań.<br />
Największa liczba zachorowań i podejrzeń<br />
zachorowań na grypę przypadła na dwa<br />
ostatnie miesiące sezonu: luty i marzec.<br />
W tym okresie zostało zanotowanych 76%<br />
wszystkich przypadków zachorowań.<br />
Źródło: www.pzh.gov.pl<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
25
MEDYCYNA<br />
krwiodawstwo<br />
Krople<br />
na wagę złota<br />
Praktycznie<br />
wszyscy<br />
popierają<br />
oddawanie<br />
krwi. Nie<br />
każdy jednak<br />
ma odwagę ją<br />
podarować.<br />
Często chcemy zrobić coś dobrego<br />
dla innych i jednocześnie<br />
rzadko kiedy możemy jednoznacznie<br />
ocenić skutki swoich działań<br />
wypływających ze szlachetnych intencji.<br />
Czy udzielona komuś rada poprawi<br />
nastrój? Czy podarowany banknot zostanie<br />
wykorzystany właściwie?<br />
Tylko krew jest darem, którego znaczenia<br />
nie można zdeprecjonować. Każda kropla<br />
jest na wagę złota. Ta forma pomocy<br />
jest bezdyskusyjna. Zawsze, gdy oddajesz<br />
krew, ratujesz komuś zdrowie i życie.<br />
NIEZWYKŁA CZERWIEŃ<br />
Krwi nie da się porównać z żadną inną<br />
tkanką. Jest szybkim i sprawnym transporterem,<br />
w ciągu kilku sekund dostarcza<br />
we wskazane przez mózg miejsca<br />
odpowiednie hormony, potrzebne składniki<br />
mineralne i, oczywiście, najważniejszy<br />
dla życia tlen. Jednocześnie usuwa<br />
produkty przemiany materii, dzięki niej<br />
pozbywamy się dwutlenku węgla i mocznika.<br />
Transportuje ciepło, przenosząc<br />
go z miejsc wydajnych energetycznie do<br />
skóry, gdzie ubytków ciepła jest najwięcej.<br />
Można określić ją mianem wojownika<br />
w płynie – białe krwinki spełniają<br />
funkcje obronne, są zdolne do szybkiego<br />
rozpoznania i niszczenia bakterii,<br />
wirusów oraz niewielkich ciał obcych.<br />
W mediach słyszymy apele o oddawanie<br />
krwi. Lekarze i pacjenci błagają o pomoc,<br />
bo honorowi krwiodawcy odwiedzają<br />
punkty pobrań coraz rzadziej. Wypadków<br />
drogowych jest natomiast coraz<br />
Anna z Gdańska: – Rejestrując się w centrum krwiodawstwa,<br />
usłyszałam: „Dobrze, że pani przyszła. Właśnie dziś<br />
potrzebujemy dawcy z taką grupą krwi dla chorego dziecka”.<br />
Wtedy pojawiło się niesamowite uczucie, że jestem właściwą<br />
osobą, we właściwym czasie, na właściwym miejscu.<br />
Być może kiedyś krew będziemy umieli<br />
zastapić syntetycznym płynem. Na<br />
razie jednak czerwony eliksir jest zbyt<br />
doskonały w budowie i skomplikowany<br />
w strukturze, by stworzyć sztuczny<br />
odpowiednik. Gdy brakuje krwi, pomóc<br />
może tylko transfuzja. Potrzebują jej<br />
nie tylko ofiary wypadków, które straciły<br />
krew na skutek odniesionych obrażeń.<br />
Krew jest niezbędna także do leczenia<br />
pacjentów cierpiących na<br />
nowotwory, niedokrwistość, małopłytkowość.<br />
Bez niej nie może się odbyć<br />
większość skomplikowanych operacji.<br />
więcej, zapasy krwi topnieją. Planowe<br />
operacje w szpitalach często są przesuwane.<br />
Zdarza się, że w telewizji oglądamy entuzjastyczne<br />
relacje ze zbiórki krwi.<br />
Udało się! Specjalny autobus wyjazdowy<br />
ma 300 litrów krwi od uczestników<br />
festiwalu, policjantów czy urzędników,<br />
którzy zorganizowali akcję. Oddychamy<br />
z ulgą, a po chwili zapadamy się w nasz<br />
wygodny fotel. Niesłusznie.Wystarczy<br />
to na chwilowe pokrycie deficytu kilku<br />
niewielkich szpitali. Każdego dnia<br />
Fot. Mateusz Skwarczek/AG, Krewniacy (www.krewniacy.pl)<br />
26 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
krwiodawstwo<br />
w Polsce potrzeba krwi od 10 tys. dawców,<br />
a rocznie dokonuje się ponad milion<br />
transfuzji. Stacje krwiodawstwa potrzebują<br />
honorowych krwiodawców, którzy<br />
zdecydują się na regularną pomoc.<br />
Na stronach internetowych poświęconych<br />
problematyce krwiodawstwa<br />
Zemdleję na widok krwi. Dawcy nie<br />
muszą obserwować przetaczanego płynu.<br />
Nowicjusza otacza się szczególną opieką.<br />
Na wizytę można zabrać bliską osobę,<br />
która potrzyma za rękę i spróbuje nawiązać<br />
rozmowę, gdyby zdarzyło się, że<br />
świat zacznie wirować przed oczami.<br />
Krwiodawcy są osłabieni i częściej<br />
niż inni ludzie zapadają na różne<br />
choroby. Dawcy krwi to najzdrowsi<br />
przedstawiciele populacji, osoby chore<br />
nie przechodzą procesu kwalifikacji.<br />
(m. in. www.krewniacy.pl, zakładka „Moja<br />
przygoda z HK”) można przeczytać relacje<br />
tych, którzy oddają krew. Olga, która<br />
kilka miesięcy rozważała pomysł zostania<br />
dawcą, pisze: „Gdybym wcześniej<br />
wiedziała, jak to wszystko wygląda, to<br />
nie zwlekałabym tak długo. Jest pewne,<br />
że nigdy nie zapomnę tego, jak zostałam<br />
honorowym krwiodawcą i przyznam się,<br />
że jestem z siebie bardzo dumna”.<br />
SUMA WSZYSTKICH<br />
STRACHÓW<br />
Mity na temat krwiodawstwa sprawiają,<br />
że pod względem liczby honorowych<br />
dawców jesteśmy w ogonie Europy. We<br />
Francji i Szwecji regularnie krew oddaje<br />
70 osób na tysiąc, u nas jedynie 25. Przed<br />
wizytą w stacji krwiodawstwa najczęściej<br />
powstrzymuje strach. Oto lista najpopularniejszych<br />
obaw:<br />
Oddawanie krwi jest bolesne. Nieprawda.<br />
Niewielki ból może sprawić<br />
jedynie ukłucie. Samo pobieranie krwi<br />
nie jest odczuwane przez dawcę.<br />
Krwiodawcy regularnie poddają się badaniom<br />
krwi, co niejednokrotnie pozwala<br />
wykryć rozwijające się schorzenia.<br />
Oddawanie krwi nie osłabia czynności<br />
obronnych organizmu.<br />
Krewniacy z billboardu<br />
Stracę za dużo krwi. Jednorazowo<br />
pobiera się jedynie 450 mililitrów płynu,<br />
czyli mniej niż 10% całej objętości<br />
krwi, a proces regeneracji rozpoczyna<br />
się już w punkcie pobrań. Po kilkunastu<br />
minutach od zakończenia pobrania<br />
można o własnych siłach pójść do domu,<br />
a następnego dnia do pracy. Po dwunastu<br />
godzinach ilość krwi w organizmie<br />
zostaje uzupełniona.<br />
Szybko regenerująca się krew prowadzi<br />
do nadciśnienia. Krew można<br />
Od ponad 10 lat ideę honorowego krwiodawstwa<br />
promuje Europejska Fundacja<br />
Honorowego Dawcy Krwi. Swoje działania<br />
realizuje m.in. poprzez kampanię<br />
społeczną Krewniacy. Na pewno każdy<br />
z nas widział telewizyjny spot czy billboard<br />
ze znanymi aktorami i sportowcami<br />
ubranymi w charakterystyczne czerwone<br />
stroje z widniejącą grupą krwi. Wszyscy<br />
pojawiają się na nich boso, co ma podkreślać<br />
równość wszystkich ludzi. W tym<br />
roku kampania odbywała się pod hasłem<br />
„Moim bohaterem jest…”, wspierali ją<br />
m.in.: Katarzyna Figura, Grażyna Wolszczak,<br />
Agnieszka Włodarczyk, Patrycja<br />
Markowska, Iwona Guzowska, Radosław<br />
Pazura, Marek Siudym, Mariusz Czerkawski,<br />
Marcin Velinov oraz Maciej Orłoś.<br />
Ten ostatni tak mówił o powodach zaangażowania<br />
się w promocję honorowego<br />
krwiodawstwa: „Kiedy dowiedziałem<br />
się o akcji i dostałem propozycję by wziąć<br />
w niej udział, to oczywiście nie miałem<br />
żadnych wątpliwości. Zostałem Krewniakiem<br />
i jestem z tego dumny”.<br />
Celem tegorocznej kampanii, poza promocją<br />
idei honorowego krwiodawstwa,<br />
była zbiórka pieniędzy na najnowocześniejszy<br />
autobus do poboru krwi.<br />
Adres Fundacji: ul. Balonowa 17/3, 02-635 Warszawa, tel./faks: 0 22 843 53 99,<br />
tel. kom. 0 602 33 11 33. Adres do korespondencji: ul. Domaniewska 35A/41,<br />
02-672 Warszawa.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
27
MEDYCYNA<br />
krwiodawstwo<br />
oddać dowolną liczbę razy. Honorowi<br />
krwiodawcy zjawiają się w punktach pobrań<br />
regularnie dlatego, że chcą, a nie<br />
dlatego, że muszą.<br />
TWÓJ PIERWSZY RAZ<br />
Jeśli masz 18-65 lat, spełniasz podstawowy<br />
warunek, by zostać krwiodawcą.<br />
Krwiodawca musi być zdrowy. Dyskwalifikujące<br />
są choroby układu krążenia,<br />
nowotwory złośliwe, cukrzyca, choroby<br />
zakaźne, między innymi żółtaczka, wirusowe<br />
zapalenie wątroby, AIDS. Istnieje<br />
też szereg czynników, które wykluczają<br />
z grona potencjalnych krwiodawców<br />
na pewien czas (patrz: ramka).<br />
W dniu poprzedzającym wizytę warto<br />
wypić przynajmniej dwa litry wody, nie<br />
można pić alkoholu. Przyda się dobrze<br />
przespana noc oraz lekkie śniadanie.<br />
Do punktu poboru trzeba zabrać dowód<br />
tożsamości. Wizyta zaczyna się od rejestracji<br />
i wypełnienia obszernego kwestionariusza.<br />
Potem pobiera się małą<br />
próbkę krwi, laboranci mierzą poziom<br />
hemoglobiny. W gabinecie lekarz przeprowadza<br />
badanie oraz wywiad. Na ich<br />
podstawie oraz danych z wypełnionego<br />
kwestionariusza, podejmuje decyzję, czy<br />
dokonać pobrania. Jeśli lekarz uzna, że<br />
twoja krew jest potencjalnie bezpieczna,<br />
zaczyna się proces nawadniania organizmu.<br />
Po wypiciu sporej ilości wody<br />
mineralnej, udajesz się na stanowisko<br />
do oddawania krwi. Pobranie trwa od 5<br />
do 8 minut. Krew zostanie potem zbadana.<br />
Gdyby się okazało, że nie będzie<br />
wykorzystana, ponieważ masz kłopoty<br />
ze zdrowiem, o których nie wiedziałeś,<br />
stacja krwiodawca poinformuje o tym<br />
listownie lub telefonicznie.<br />
Ze stacji krwiodawstwa otrzymasz zaświadczenie<br />
do przekazania pracodawcy (za<br />
ten dzień nieobecności przysługuje pełne<br />
wynagrodzenie), zwrot kosztów podróży<br />
oraz równowartość 4500 kalorii, najczęściej<br />
w postaci 8 tabliczek czekolady.<br />
Sylwia Skorstad<br />
Kto nie może<br />
oddać krwi?<br />
Dyskwalifikacja stała<br />
Jeśli potwierdzisz choćby jedno z poniższych<br />
stwierdzeń, niestety, nie będziesz<br />
mógł zostać dawcą krwi.<br />
• Cierpisz na poważne schorzenia<br />
układu krążenia, przeszedłeś udar<br />
lub zawał.<br />
• Masz wadę serca (poza wadami wrodzonymi<br />
całkowicie wyleczonymi).<br />
• Cierpisz na zaburzenia pracy układu<br />
pokarmowego, oddechowego, moczowego,<br />
nerwowego, endokrynnego.<br />
• Dotknęły cię poważne skóry.<br />
• Cierpisz na choroby krwi i układu<br />
krwiotwórczego lub nowotwór.<br />
• Przeszedłeś choroby zakaźne: WZW<br />
typu B lub C, żółtaczkę o niejasnej<br />
etiologii, babeszjozę, leiszmaniozę<br />
trzewną, promienicę, tularemię,<br />
HLTV I/II.<br />
• Ty albo ktokolwiek w rodzinie cierpi<br />
na chorobę Creutzfeldta-Jacoba.<br />
• Jesteś nosicielem wirusa HIV.<br />
• Przynależysz do grupy, która jest<br />
szczególnie narażona na zakażenia<br />
przenoszone przez krew (narkomani,<br />
osoby często zmieniające partnerów<br />
seksualnych) lub twój partner seksualny<br />
należy do takiej grupy.<br />
• Jesteś uzależniony od leków lub alkoholu.<br />
• Miałeś przeszczepioną rogówkę,<br />
oponę twardą.<br />
• W latach 1958-86 byłeś leczony hormonem<br />
wzrostu uzyskanym z ludzkich<br />
przysadek.<br />
• W latach 1965-85 leczyłeś bezpłodność<br />
zastrzykami z hormonów.<br />
• W czasie od 1.01.1980 r. do<br />
31.12.1996 r. łącznie przez 6 miesięcy<br />
przebywałeś w Wielkiej Brytanii,<br />
Francji lub Irlandii.<br />
• Używasz leków psychotropowych.<br />
Dyskwalifikacja czasowa<br />
Jeśli na którekolwiek z poniższych stwierdzeń<br />
odpowiesz pozytywnie, sprawdź, czy<br />
minął wskazany czas od wymienionych<br />
objawów.<br />
• Masz miesiączkę albo nie upłynęły<br />
jeszcze 3 dni od jej zakończenia.<br />
• Nie minęło 7 dni od czasu usunięcia<br />
zęba lub leczenia kanałowego.<br />
• Poprzedniego dnia miałeś zakładane<br />
wypełnienie w zębie.<br />
• Nie upłynęło pół roku od zabiegu przebiegającego<br />
z naruszeniem skóry i błon<br />
śluzowych oraz endoskopii z użyciem<br />
fiberoendoskopu.<br />
• Nie minęło pół roku od wykonania<br />
tatuażu, przekłucia uszu.<br />
• Nie wyleczyłeś ostrych chorób układu<br />
pokarmowego, moczowego, oddechowego.<br />
• Wartość ciśnienia tętniczego nie mieści<br />
się w granicach 90/60-180/100 mm<br />
Hg, a tętno miarowe 50-100/min.<br />
• Nie minął rok od wyleczenia rzeżączki.<br />
• Jesteś w trakcie odczulania lub zaostrzenia<br />
objawów alergii.<br />
• Pół roku wcześniej wróciłeś z krajów,<br />
gdzie endemicznie występują choroby<br />
tropikalne i AIDS (Afryka Środkowa,<br />
Zachodnia, Tajlandia).<br />
• Masz jakikolwiek objaw sugerujący<br />
możliwość wystąpienia AIDS.<br />
• Nie minęły 2 lata od wyleczenia gruźlicy,<br />
zakończenia leczenia malarii, gorączki<br />
reumatycznej oraz od potwierdzonego<br />
wyleczenia zapalenia szpiku, 6 mies.<br />
od wyleczenia toksoplazmozy, mononukleozy<br />
zakaźnej, przetoczenia<br />
krwi i jej składników, przeszczepienia<br />
ludzkich komórek i tkanek, 2 tyg. od<br />
przebycia grypy i ustąpienia gorączki<br />
powyżej 38 0 C lub po zaprzestania<br />
leczenia antybiotykami.<br />
• W ostatnich 4 tyg. miałeś kontakt<br />
z osobami chorymi zakaźnie.<br />
• Jesteś w ciąży lub karmisz piersią.<br />
• Jesteś po szczepieniu (czas: w zależności<br />
od rodzaju podanej szczepionki).<br />
Pełną listę przeciwwskazań znajdziesz<br />
na stronie: www.krewniacy.pl<br />
Opracowała:<br />
Antonina Majewska<br />
Fot. Forum<br />
28 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
obserwatorium gastrologiczne<br />
Winny<br />
Helicobacter<br />
dr n. med. Krzysztof<br />
Wojciechowski<br />
Choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy należy do najczęstszych<br />
patologii przewodu pokarmowego. Czy wkrótce się to zmieni?<br />
Od ponad 100 lat w medycynie<br />
obowiązywał pogląd, że główną<br />
przyczyną owrzodzeń trawiennych<br />
jest wydzielany w żołądku kwas<br />
solny („nie ma wrzodu bez kwasu”). Dziś<br />
bliższe prawdy jest zdanie, że „nie ma<br />
wrzodu bez kwasu i Helicobacter pylori, gdyż<br />
choroba wrzodowa ma wiele przyczyn.<br />
JAK POWSTAJĄ WRZODY?<br />
Działanie kwasu solnego na światło żołądka<br />
osłabiane jest przez: barierę śluzówkową,<br />
mechanizmy regulujące natężenie<br />
wydzielania kwasu oraz wydzielanie naturalnych<br />
substancji zobojętniających.<br />
Czynniki agresji to oprócz kwasu enzymy<br />
trawienne (pepsyna), toksyny (alkohol),<br />
leki. Na początku lat 80. okazało się, że<br />
bariera śluzówkowa żołądka może być<br />
osłabiona przez działanie bakterii H. Pylori.<br />
Bakterie te powodują dodatkowo<br />
ograniczenie produkcji alkalicznego śluzu<br />
i zmniejszenie śluzówkowego przepływu<br />
krwi, co przesądza o dominującym<br />
wpływie czynników agresji i powoduje<br />
powstanie niszy wrzodowej.<br />
Nie znamy wszystkich skutków zakażenia<br />
H. pylori, ale wydaje się, że bezpośrednią<br />
przyczyną powstawania wrzodów dwunastnicy<br />
jest zwiększone uwalnianie gastryny<br />
i zahamowanie wydzielania somatostatyny.<br />
Efektem tego jest nasilone wydzielanie<br />
kwasu, który uszkadza błonę śluzową dwunastnicy.<br />
Przekonywającym dowodem na<br />
związek H. pylori z chorobą wrzodową są<br />
korzystne skutki jego wytępienia, między<br />
innymi skrócenie czasu gojenia się wrzodu,<br />
zmniejszenie o 90% odsetka nawrotów<br />
choroby, zmniejszenie częstości powikłań<br />
wrzodów trawiennych.<br />
OWRZODZENIA POLEKOWE<br />
Najszerzej znane są związki zaburzeń ze<br />
strony przewodu pokarmowego i niesterydowych<br />
leków przeciwzapalnych (NLPZ).<br />
Drobne nadżerki i wybroczyny (często<br />
bezobjawowe) występują u 20-50% przyjmujących<br />
NLPZ. Przewlekłe stosowanie<br />
tych leków może spowodować głębsze<br />
owrzodzenia żołądka (u 10-30% chorych)<br />
i dwunastnicy (0-10% pacjentów). Mimo<br />
że około 1/3 z tych problemów przebiega<br />
bezobjawowo, mogą one prowadzić<br />
do ciężkich powikłań, krwotoku czy<br />
przedziurawienia (perforacji) przewodu<br />
pokarmowego, których częstość szacuje<br />
się na 2-5% leczonych. Ryzyko wystąpienia<br />
tych powikłań jest znacznie większe<br />
(czternastokrotnie!), jeśli preparaty z tej<br />
grupy stosuje się u osób z czynną chorobą<br />
wrzodową, u pacjentów w podeszłym<br />
wieku lub choćby u tych, którzy przebyli<br />
już epizod krwawienia do przewodu pokarmowego.<br />
H. Pylori ma kształt spirali.<br />
ROZPOZNANIE<br />
Współczesnym „złotym standardem” jest<br />
gastroskopia, w której można zobaczyć<br />
wrzód oraz pobrać materiał do badań<br />
mikroskopowych i na obecność H. pylori.<br />
Jest to szczególnie ważne w świetle współczesnej<br />
wiedzy o roli zakażenia bakterią<br />
H. pylori oraz wynika ze świadomości, iż<br />
od 5 do 10% owrzodzeń żołądka może<br />
mieć charakter nowotworowy.<br />
LECZENIE<br />
Użycie w terapii tylko leku antysekrecyjnego<br />
(H 2<br />
-blokera, czy też inhibitora pompy<br />
protonowej) wiąże się z wysokim ryzykiem<br />
nawrotu choroby – wynoszącym<br />
50-70% w ciągu roku od zaprzestania<br />
leczenia. Nawet przewlekłe stosowanie<br />
H 2<br />
-blokerów nie niweluje tego ryzyka.<br />
Dopiero eradykacja H. pylori zmniejsza<br />
nawrotowość choroby.<br />
W Polsce stosuje się najczęściej leczenie<br />
trzema lekami przez 7 dni, a w przypadkach<br />
opornych czterema. W wariancie podstawowym<br />
są to, oprócz inhibitora pompy<br />
protonowej, antybiotyki: amoksycylina,<br />
i – w mniejszym stopniu – klarytromycyna<br />
i tetracyklina. Niegdyś rzadsza oporność<br />
na metronidazol zaczyna szybko narastać.<br />
Niekiedy też wykorzystuje się przeciwbakteryjny<br />
wpływ związków bizmutu.<br />
W leczeniu endoskopowym krwawiących<br />
wrzodów żołądka i dwunastnicy stosuje się<br />
sklerotyzację, czyli ostrzykiwanie roztworem<br />
adrenaliny okolicy krwawiącego naczynia.<br />
Wykonuje się też elektrokoagulację,<br />
zakłada metalowe klipsy czy fotokoaguluje<br />
laserem lub termicznie z użyciem sondy<br />
argonowej. Metody te są porównywalnie<br />
skuteczne, a różnice mogą wiązać się z różnym<br />
opanowaniem tych technik przez<br />
wykonujących je lekarzy.<br />
Pierwszoplanową rolę w farmakoterapii<br />
choroby wrzodowej odgrywają opisane tu<br />
schematy leczenia, ale niekiedy doraźnie<br />
można też stosować leki zobojętniające<br />
z myślą o zmniejszeniu dolegliwości.<br />
Rys. SPL/East News<br />
30 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
alergia pokarmowa<br />
Niebezpieczny<br />
posiłek<br />
Objawy alergii pokarmowej mogą być mylące.<br />
Często pacjent sam nie wie, że jest uczulony<br />
na jakiś składnik pokarmowy i prosi o lek na<br />
trądzik, egzemę, katar lub kaszel. Byłoby to<br />
jednak leczenie objawów, a nie przyczyny.<br />
Wzasadzie każdy środek spożywczy<br />
może być alergenem,<br />
jednak w większości przypadków<br />
uczulają białka pochodzenia roślinnego<br />
lub zwierzęcego. W Polsce najczęściej<br />
wymienianymi alergenami pokarmowymi<br />
są: u dzieci – białko mleka krowiego<br />
i jaja kurzego, czekolada, a u dorosłych<br />
– ryby, skorupiaki, orzechy, pomidory,<br />
owoce. Niektóre z nich mają bardzo<br />
podobną budowę chemiczną i wywołują<br />
tzw. reakcje krzyżowe. Oznacza to, że<br />
dwie pozornie różne substancje mogą<br />
wywołać identyczną reakcję alergiczną<br />
z udziałem tych samych swoistych przeciwciał<br />
IgE. I tak, osoby uczulone na<br />
pyłki brzozy lub bylicy pospolitej (alergeny<br />
wziewne) mogą mieć objawy alergii<br />
również po zjedzeniu jabłek, selera, marchwi<br />
lub przyprawy korzennej.<br />
SYGNAŁY ZE STRONY<br />
ORGANIZMU<br />
Znaczna większość (50-80%) objawów<br />
reakcji alergicznej pochodzi ze strony<br />
poszczególnych odcinków przewodu<br />
pokarmowego. Jeżeli alergeny są wrażliwe<br />
na ciepło i enzymy trawienne, szybko<br />
ulegają inaktywacji, wywołując odczyn<br />
jedynie w jamie ustnej. Dotyczy to świeżych<br />
warzyw i owoców, których spożycie<br />
powoduje obrzęk, rumień, świąd, pieczenie<br />
i nadżerki warg, błony śluzowej<br />
jamy ustnej, gardła i podniebienia.<br />
Połknięte „uczulające” pokarmy mogą<br />
spowodować także ostre lub przewlekłe<br />
alergiczne zapalenie przełyku, żołądka,<br />
jelita cienkiego i grubego, dając odpowiednio:<br />
objawy dyspeptyczne, oporny<br />
na leczenie refluks żołądkowo-przełykowy<br />
lub jelitowo-żołądkowy, wzdęcia, bóle<br />
brzucha czy zaburzenia wchłaniania.<br />
Rodzinne skłonności<br />
Szacuje się, że na alergię pokarmową<br />
cierpi około 5% populacji. Dwukrotnie<br />
częściej chorują kobiety niż mężczyźni,<br />
najczęściej jednak rozpoznaje się ją<br />
u dzieci. Większość z nich obciążonych<br />
jest rodzinną skłonnością do atopii,<br />
np. atopowego zapalenia skóry, pyłkowicy<br />
czy astmy oskrzelowej. Do czynników<br />
ryzyka wystąpienia alergicznej<br />
reakcji pokarmowej należą również:<br />
sztuczne karmienie niemowląt (zwłaszcza<br />
dokarmianie mieszankami z dodatkiem<br />
mleka krowiego) oraz zbyt<br />
wczesne wprowadzanie do diety dziecka<br />
innych silnych alergenów. Niealergiczna<br />
reakcja pokarmowa występuje<br />
u około 0,1% populacji.<br />
U 20-40% wchłonięte do organizmu<br />
alergeny wywołają zmiany skórne w postaci<br />
atopowego zapalenia, wysypki, ostrej<br />
pokrzywki, obrzęku naczynioruchowego<br />
i świądu. U 10-25% chorych spowodują<br />
zaburzenia pracy układu oddechowego.<br />
Pozajelitową manifestacją alergii<br />
pokarmowej może być też alergiczne<br />
zapalenie spojówek, bóle stawów, gorączka<br />
czy dolegliwości dysuryczne.<br />
ŚMIERTELNE ZAGROŻENIE<br />
Najpoważniejszą reakcją alergiczną na<br />
pokarm jest wstrząs anafilaktyczny. Objawy<br />
pojawiają się w ciągu kilku minut<br />
od spożycia alergenu i są bardzo gwałtowne.<br />
Wówczas jedynie szybkie podanie<br />
leków przeciwwstrząsowych może uratować<br />
życie pacjentowi.<br />
Szczególnie zagrożone rozwojem wstrząsu<br />
anafilaktycznego są osoby chore na<br />
astmę oskrzelową, uczulone na orzeszki<br />
ziemne, skorupiaki, ryby, seler i białko<br />
jaja kurzego. Reakcja ta występuje u nich<br />
nawet po zjedzeniu śladowych ilości<br />
alergenu. Bardzo ciekawą grupę stanowią<br />
chorzy, u których rozwinięcie wstrząsu<br />
anafilaktycznego uwarunkowane jest<br />
podjęciem dużego wysiłku fizycznego<br />
w ciągu 2-4 godzin od spożycia uczulającego<br />
pokarmu. Przy braku aktywności<br />
fizycznej, nawet po połknięciu dużych<br />
ilości uczulającej substancji alergia nie<br />
wystąpi.<br />
Czas, jaki upływa od ekspozycji na alergen<br />
do pojawienia się objawów, zależy<br />
od typu reakcji alergicznej, którą wywołuje.<br />
U połowy alergików wynosi on od<br />
kilku do 120 minut, zazwyczaj nie przekracza<br />
jednej doby. Wyjątkowo rzadko<br />
reakcja ma miejsce po kilku dniach lub<br />
tygodniach.<br />
lek. med. Anna Kamińska<br />
Fot. BSIP/East News<br />
32 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
alfabet farmaceuty<br />
dr n. farm.<br />
Katarzyna Żurowska<br />
Ż jak żelatyna<br />
Po blisko dwóch latach – od aerozoli przez<br />
dyspersje, jedwab, monoterpeny i ścieżkę<br />
transdermalną – „Alfabet Farmaceuty” dotarł<br />
do ostatniej litery. Na koniec kilka informacji<br />
o ostatnim bohaterze alfabetycznego cyklu<br />
– żelatynie.<br />
Żelatyna jest znana i stosowana od<br />
dawna. Podobno już w XVI w.<br />
opracowano sposób jej otrzymywania.<br />
Współcześnie uzyskuje się ją<br />
głównie z kolagenu zawartego w skórach<br />
i kościach zwierząt rzeźnych oraz z ryb.<br />
Wykorzystywana jest przede wszystkim<br />
w przemyśle spożywczym, m.in. w wyrobach<br />
mięsnych, sosach, słodyczach<br />
i daniach dietetycznych ze względu<br />
na wysoką odżywczość – jako substancja<br />
o naturze białka jest źródłem protein<br />
i aminokwasów i nie zawiera tłuszczów<br />
i węglowodanów.<br />
Powszechnie wykorzystuje się także zamienniki<br />
żelatyny – substancje o właściwości<br />
hydrokoloidowych pochodzenia<br />
roślinnego, takie jak agar, alginiany, gumy<br />
(ksantanowa, guar, gellan, arabska, karaya),<br />
pochodne celulozy i wiele innych.<br />
POD ŚCISŁĄ KONTROLĄ<br />
Wywołująca dreszczyk emocji związany<br />
z chorobą Creutzfeldta-Jakoba wciąż<br />
z powodzeniem jest wykorzystywana<br />
w przemyśle farmaceutycznym. Zgodnie<br />
z zasadami rządzącymi dobrą praktyką<br />
wytwarzania w procesie produkcji obowiązkowo<br />
wymagane są świadectwa i certyfikaty<br />
zaświadczające o pochodzeniu<br />
żelatyny, aby wyeliminować surowiec<br />
pochodzący z niewiadomych lub niekontrolowanych<br />
źródeł.<br />
WSZECHSTRONNE<br />
ZASTOSOWANIE<br />
Zastosowanie żelatyny w farmacji jest<br />
bardzo szerokie. Począwszy od stabilizacji<br />
zawiesin i emulsji, poprzez rolę<br />
ważnego składnika maści hydrożelowych<br />
i ochronnych, aż po uczestnictwo w recepturze<br />
globulek i czopków rozpuszczalnych<br />
w wodzie. Samodzielnie pełni<br />
Czy wiesz że...<br />
ona funkcję środka przeczyszczającego<br />
oraz osłaniającego. Jej 10-procentowy<br />
roztwór używany jest w lecznictwie jako<br />
środek krwiozastępczy (substytut plazmy<br />
krwi).<br />
Żelatyna wykorzystywana jest również<br />
w produkcji środków opatrunkowych.<br />
Jest składnikiem opatrunku usztywniającego<br />
(tzw. kleiny), opatrunków hydrokoloidowych<br />
służących do stworzenia<br />
odpowiedniego, wilgotnego środowiska<br />
przynoszącego korzyści w fazie gojenia<br />
ran, a także gąbek hemostatycznych (żelatynowych<br />
lub żelatynowo-skrobiowych)<br />
i z dodatkiem substancji służących do<br />
tamowania krwotoków.<br />
Najczęściej żelatyna wykorzystywana jest<br />
w technologii stałych doustnych postaci<br />
leku ze względu na właściwości błonotwórcze,<br />
żelujące i wiążące. Za lepiszcze<br />
służy zwykle 10-procentowy roztwór żelatyny,<br />
który w procesie powlekania granulatów<br />
nadaje im odpowiednią twardość<br />
i mechaniczną odporność. Wpływa również<br />
na wydłużenie czasu rozpadu granulatu.<br />
Ważną rolę żelatyna odgrywa również<br />
w procesie produkcji tabletek o przedłużonym<br />
działaniu inkorporowanych oraz<br />
w produkcji mas kapsułkowych. Żelatynie<br />
przypadła też rola pomocnicza<br />
w procesach kontroli leków, jest bowiem<br />
wykorzystywana do produkcji podłoży<br />
bakteryjnych wykorzystywanych w laboratoriach<br />
mikrobiologicznych.<br />
• Żelatyna jest wykorzystywana w tworzeniu mikrokapsułek używanych do produkcji<br />
papieru samokopiującego lub zapachowego, jak również do poprawy właściwości<br />
papieru (w tym papieru fotograficznego) i klejów.<br />
• Z żelatyny wykonane są cienkie powłoczki ochronne wędlin tzw. bezosłonkowych,<br />
chroniące przed wysychaniem i utlenianiem. Na liście dodatków do żywności<br />
w Unii Europejskiej jest oznaczona symbolem E441.<br />
Fot. Archiwum Medi Press<br />
34 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
znane rośliny, nieznane możliwości<br />
Kakao zwiera więcej flawonoidów niż<br />
czerwone wino i herbata, które uchodzą za<br />
najlepsze źródła antyoksydantów. Takie dane<br />
skłoniły naukowców do nowych badań nad<br />
wpływem kakao na zdrowie ludzi.<br />
lek. med.<br />
Paweł Kańka<br />
autoimmunologiczne, przewlekłe choroby<br />
zapalne, a nawet nowotwory.<br />
Wielka moc<br />
małych ziaren<br />
Kakaowiec właściwy (Theobroma<br />
cacao) występuje naturalnie w Ameryce<br />
Południowej i Środkowej,<br />
gdzie już co najmniej 2 tys. lat temu<br />
Aztekowie i Majowie wykorzystywali<br />
właściwości jego ziaren. Po zmieleniu<br />
robili z nich pobudzający napój zwany<br />
chocolatl (gorzka woda). Wykorzystywano<br />
również wywar z liści (poprawiał<br />
krążenie i działał moczopędnie) oraz wywar<br />
z kory łagodzący podrażnienia<br />
skóry.<br />
Do Europy kakao trafiło dopiero na<br />
przełomie XV i XVI w., ale dopiero<br />
w drugiej połowie XIX w. rozpowszechnił<br />
się zwyczaj picia przyrządzanego<br />
z niego napoju.<br />
OCHRONA I PROFILAKTYKA<br />
We współczesnej farmacji wykorzystuje<br />
się przede wszystkim masło kakaowe,<br />
Czekolada zawierająca<br />
dużo kakao i mało cukru<br />
może stać się produktem<br />
zapewniającym ochronę<br />
przed tzw. chorobami<br />
cywilizacyjnymi.<br />
które stanowi podstawę do sporządzania<br />
czopków oraz pigułek. Do niedawna<br />
było to jedyne zastosowanie przetworów<br />
z kakaowca. Sytuacja zmieniła<br />
się kilkanaście lat temu, kiedy okazało<br />
się, że kakao jest bogatym źródłem antyoksydantów<br />
polifenolowych – flawonoidów.<br />
Związki te chronią komórki<br />
organizmu przed uszkodzeniem powodowanym<br />
wpływem wolnych rodników.<br />
Dzięki właściwościom ochronnym mogą<br />
zapobiegać powstawaniu takich chorób,<br />
jak miażdżyca, nadciśnienie, choroby<br />
PRZECIW MIAŻDŻYCY<br />
I CHOROBIE WIEŃCOWEJ<br />
Już w 1996 r. Kazuo Kondo opublikował<br />
w czasopiśmie „The Lancet” wyniki<br />
badania nad wpływem spożycia kakao<br />
na oksydację lipoprotein małej gęstości<br />
(LDL). Okazało się, że spożycie 35 g<br />
odtłuszczonego kakao powoduje obniżenie<br />
oksydacji LDL bezpośrednio po<br />
posiłku. W badaniu wzięło udział 12<br />
osób. Od tego czasu wielu naukowców<br />
publikowało swoje prace na ten temat.<br />
Uzyskiwane wyniki były podobne, jednak<br />
wszystkie wspomniane badania<br />
prowadzone były na małej liczbie osób<br />
(od 15 do 25).<br />
Poza tym okazało się, że codzienne spożycie<br />
zawartych w kakao katechin i epikatechin<br />
obniża aktywność płytek i zmniejsza<br />
ryzyko powstawania skrzeplin<br />
mogących zatkać naczynia krwionośnych.<br />
Wyniki takie po raz pierwszy opublikował<br />
Dietrich Rein w 2000 r., a zostały one<br />
potwierdzone przez innych badaczy. Choć<br />
i tym razem liczba osób biorących udział<br />
w badaniach nie była duża (od 10 do 32),<br />
powtarzalność wyników pozwala pozytywnie<br />
myśleć o przyszłych badaniach<br />
na dużych grupach.<br />
Flawonoidy zawarte w kakao wpływają<br />
również na obniżenie ciśnienia tętniczego<br />
krwi, poprawienie funkcjonowania<br />
śródbłonka naczyń, zwiększenie stężenia<br />
HDL i hamowanie nadmiernej aktywności<br />
układu immunologicznego.<br />
Piśmiennictwo:<br />
1. Dilinger TL et al., Food of the Gods: Cure<br />
for Humanity? A Cultural History of the<br />
Medicinal and Ritual Use of Chocolate.<br />
J. Nutr. 130:2057S-2072S, 2000.<br />
2. Ding EL et al., Chocolate and Prevention<br />
of Cardiovascular Disease: A Systematic<br />
Review, Nutrition & Metabolism 2006,3:2.<br />
Fot. BE&W<br />
36 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
odkrycia<br />
Nowe leki<br />
w diabetologii<br />
lek. med. Agnieszka<br />
Szumska-Olczak<br />
Skuteczność oraz bezpieczeństwo leków<br />
stosowanych w terapii cukrzycy muszą być<br />
potwierdzone wynikami wieloośrodkowych,<br />
randomizowanych badań z podwójną ślepą<br />
próbą (EBM – Evidence Based Medicine).<br />
Stosunkowo nowa grupa leków<br />
wykorzystywanych w diabetologii<br />
to tiazolidynediony (glitazony).<br />
Są one reprezentowane przez dwie cząstki:<br />
pioglitazon i rosiglitazon. Mechanizm<br />
ich działania polega na wiązaniu się<br />
z receptorem γ peroksysomowego czynnika<br />
proliferacyjnego będącym wewnątrzjądrowym<br />
białkiem wiążącym DNA.<br />
Cząstki powodują powolną poprawę<br />
wyrównania glikemii w ciągu kilku<br />
miesięcy, a nawet tygodni. Jednocześnie<br />
poprzez uwrażliwianie komórek mięśni,<br />
wątroby oraz tkanki tłuszczowej na<br />
działanie insuliny obniżają insulinooporność.<br />
BADANIA NAD GLITAZONAMI<br />
Skuteczność kliniczną przedstawiciela<br />
glitazonów (rosiglitazonu) oceniano<br />
w wieloośrodkowym, randomizowanym<br />
badaniu z wykorzystaniem metody podwójnie<br />
ślepej próby – A Diabetes Outcome<br />
Progression Trial (ADOPT) w latach<br />
2000-2006. Grupy kontrolne stanowili<br />
pacjenci leczeni metforminą i gliburidem.<br />
Do badania włączono 4127 chorych z cukrzycą<br />
typu II, rozpoznaną nie dawniej<br />
niż przed 3 laty, dotychczas nieleczoną<br />
farmakologicznie. Oceniano czas, po<br />
którym monoterapia stawała się nieskuteczna<br />
(przy stosowaniu minimalnej lub<br />
maksymalnej, dobrze tolerowanej dawki<br />
leku przez co najmniej 6 tyg.), co oznaczało<br />
glikemię na czczo > 180 mg/dl.<br />
Po 5 latach wykazano, że u leczonych<br />
rosiglitazonem w porównaniu z leczonymi<br />
metforminą ryzyko nieskuteczności<br />
monoterapii było niższe aż o 32%, a w porównaniu<br />
z leczonymi gliburidem aż<br />
o 63%. Insulinowrażliwość w ciągu pierwszych<br />
6 miesięcy monoterapii wzrosła<br />
o 30% u chorych leczonych rosiglitazonem,<br />
w porównaniu z 17% u leczonych metforminą<br />
i 0% – gliburidem.<br />
Terapia rosiglitazonem w porównaniu<br />
z metforminą i gliburidem związana była<br />
z większym przyrostem masy ciała i częstszym<br />
występowaniem obrzęków wyma-<br />
38 Farmacja i ja Październik 2007
MEDYCYNA<br />
odkrycia<br />
gających leczenia diuretykami w porównaniu<br />
z metforminą. Leczenie gliburidem<br />
było natomiast związane z ponad dwukrotnie<br />
niższym ryzykiem wystąpienia<br />
incydentów naczyniosercowych w porównaniu<br />
z leczeniem rosiglitazonem.<br />
INHIBITORY DP-IV<br />
Kolejną nową grupą leków stosowanych<br />
w cukrzycy są inhibitory enzymu dipeptydylopeptydazy<br />
IV (DP-IV). Enzym ten<br />
powoduje rozkład proteolityczny GLP-1<br />
do nieaktywnych biologicznie metabolitów<br />
lub metabolitów działających jako<br />
antagoniści receptora GLP-1. Stosowanie<br />
inhibitorów enzymu DP-IV u pacjentów<br />
z cukrzycą typu II przeciwdziała inaktywacji<br />
insulinotropowych hormonów<br />
jelitowych – GLP-1 i GIP w osoczu oraz<br />
tkankach docelowych, prowadząc do<br />
wzrostu wydzielania insuliny oraz poprawy<br />
kontroli glikemii. Wyniki badań<br />
na modelach zwierzęcych wskazują, że<br />
długoterminowe stosowanie inhibitorów<br />
DP-IV może zapobiegać progresji upośledzonej<br />
tolerancji glukozy w pełnoobjawową<br />
cukrzycę typu II. Raporty z badań<br />
klinicznych potwierdzają skuteczność<br />
doustnych inhibitorów DP-IV w leczeniu<br />
pacjentów z zaburzeniami gospodarki<br />
węglowodanowej. W randomizowanym,<br />
kontrolowanym placebo badaniu krótko<br />
działający inhibitor DP-IV stosowany<br />
przez 4 tygodnie istotnie poprawiał kontrolę<br />
glikemii oraz obniżał stężenie hemoglobiny<br />
glikowanej u chorych na<br />
cukrzycę typu II o łagodnym przebiegu.<br />
Druga cząstka w tej grupie, charakteryzująca<br />
się dłuższym biologicznym okresem<br />
półtrwania, również powoduje<br />
znaczną poprawę wyrównania cukrzycy.<br />
Dostępne dane wskazują też, że doustne<br />
inhibitory DP-IV są dobrze tolerowane<br />
i nie wywołują poważniejszych działań<br />
niepożądanych. Sporadycznie obserwowano<br />
świąd i przemijające stany zapalne<br />
noso-gardzieli. Nie odnotowano istotnych<br />
klinicznie epizodów hipoglikemii ani<br />
znaczącej redukcji masy ciała.<br />
Kolejną potencjalną grupą leków przeciwcukrzycowych<br />
są analogi GLP-1 oporne<br />
na działanie proteaz. Leki te powodują<br />
obniżenie glikemii zarówno na czczo,<br />
Uzyskane informacje o korzyściach i ryzyku związanym<br />
ze stosowaniem poszczególnych grup doustnych leków<br />
hipoglikemizujących pozwolą na indywidualne dopasowanie<br />
leku do określonego pacjenta.<br />
jak i po posiłku oraz przywracają odpowiedź<br />
komórek β na fizjologiczną hiperglikemię.<br />
Mają jednak istotną wadę – konieczność<br />
ich podawania w iniekcjach.<br />
Nowe dane na temat korzyści i ryzyka<br />
związanego ze stosowaniem poszczególnych<br />
grup doustnych leków hipoglikemizujących<br />
pozwolą na bardziej świadomy<br />
wybór farmakoterapii u chorych na<br />
cukrzycę typu II i indywidualne dopasowanie<br />
leku do każdego pacjenta.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
39
LIFESTYLE<br />
rozmowa<br />
<strong>Artur</strong> Andrus w życiu prywatnym mówi tak jak na scenie. Albo odwrotnie<br />
– na scenie mówi tak jak prywatnie. Czyli błyskotliwie, ironicznie,<br />
z dystansem do siebie.<br />
Ani prawica, ani lewica<br />
nie powinny<br />
zepsuć nam humoru<br />
Farmacja i ja: Pracuje Pan w Programie<br />
III Polskiego Radia, jako<br />
konferansjer widowisk kabaretowych<br />
i komentator w „Szkle Kontaktowym”.<br />
Z którego z tych zajęć<br />
nigdy by Pan nie zrezygnował?<br />
<strong>Artur</strong> Andrus: Z moim życiem zawodowym<br />
bywa trochę inaczej niż u innych,<br />
bo to rozmaite zajęcia odnajdywały<br />
mnie, a nie odwrotnie. Myślę że<br />
na zasadzie analogii, pewnego dnia to<br />
nie ja zrezygnuję z którejś z ról, tylko<br />
ona ze mnie. Gdyby spytała pani, którego<br />
z zajęć by mi było najbardziej<br />
szkoda, powiedziałbym, że radia. Bo<br />
było pierwsze. Wszystkie zajęcia, które<br />
wykonuję, są miłe, ale do pierwszego<br />
mam szczególny sentyment.<br />
Rozmowy z Tomaszem Sianeckim<br />
i Grzegorzem Miecugowem w „Szkle<br />
Kontaktowym” wyglądają na naturalne<br />
i spontaniczne, jakbyście<br />
Panowie po prostu wymieniali uwagi<br />
przy kawie, a nie występowali<br />
na antenie. Jak wyglądają przygotowania<br />
do programu?<br />
Nie wiem, jak to robi reszta kolegów, ja<br />
uważnie śledzę wydarzenia polityczne.<br />
Gdy zaczyna się program, komentujemy<br />
materiał filmowy z danego dnia. Wtedy<br />
wolę być zaskakiwany scenkami z ekranu,<br />
świetnie się przy tym bawię, moje<br />
reakcje są naturalne. Kiedyś spróbowaliśmy<br />
przejrzeć przygotowane filmiki<br />
przed programem i pomysł nie zdał<br />
egzaminu. Teraz zdarza się, że sygnalizujemy<br />
sobie, jakie tematy będziemy<br />
poruszać, następnie kamera rusza i zaczynamy.<br />
Zatem przygotowujemy się<br />
tak, że się nie przygotowujemy. Przed<br />
programem rozmawiamy o wszystkim,<br />
tylko nie o tym, o czym powinniśmy.<br />
Nie sądzi Pan, że poświęcamy obecnie<br />
za dużo czasu na rozmawianie<br />
o polityce? Angażujemy się, analizujemy.<br />
Może powinniśmy częściej<br />
zajmować się lokalnymi sprawami,<br />
na które mamy wpływ?<br />
Tak, myślę że coś tracimy gadając w kółko<br />
o polityce. Uważam jednak, że to nie<br />
myśmy się tak w życie polityczne wciągnęli,<br />
ale politycy wciągnęli nas. To oni<br />
nakłaniają do tego, byśmy się nimi zajmowali.<br />
Dawniej nie zdarzało się aż tak<br />
ostro dyskutować o polityce podczas<br />
prywatnych spotkań, dziś nawet na przystanku<br />
autobusowym po jednej stronie<br />
stają zwolennicy PiS-u, po drugiej Platformy.<br />
Prawdopodobnie i ja mam udział<br />
w napędzaniu gadającej koniunktury<br />
jako komentator „Szkła”. Program powstał<br />
jednak po to, by rozmawiać o polityce<br />
inaczej. Błazenada w odpowiedzi na<br />
bufonadę.<br />
Jaki jest Pański sposób na odpoczynek<br />
od niepokojących informacji<br />
z giełdy, doniesień o zmianach w rządzie,<br />
konferencji prasowych poświęconych<br />
niszczarkom czy taśmom?<br />
Wyjeżdżam w spokojne zakątki Polski,<br />
na Kaszuby, w Bieszczady. Na Kaszubach<br />
jadam ryby świetnie przyrządzane przez<br />
pana Rysia i uzupełniam w organizmie<br />
poziom rzeczy wartościowych w rybie<br />
zawartych. Sam nie łowię, bo choć jestem<br />
uważany za osobnika spokojnego, nie<br />
mam w sobie tyle cierpliwości, by godzinami<br />
patrzeć w spławik. Nie mogę powiedzieć,<br />
bym miewał dużo powodów,<br />
aby odpoczywać od komentowania życia<br />
publicznego, traktuję z dystansem wydarzenia<br />
polityczne. Czasami w „Szkle”<br />
bardziej od wyczynów polityków irytują<br />
mnie telefony od widzów, którzy grzmią,<br />
iż tak źle jeszcze nigdy nie było, w Polsce<br />
nie da się żyć. Nie uważam, że jest gorzej,<br />
niż było, lub gorzej, niż będzie. Kiedy<br />
zdaje nam się, że jest tak fatalnie, powinniśmy<br />
sobie przypomnieć, co było dawniej.<br />
A wracając do odpoczynku – być<br />
może mnie jest trochę łatwiej odpoczywać<br />
niż większości ludzi, ze względu na<br />
moją pracę. Obracam się w kręgu zabawnych<br />
osób, obcowanie z kabaretami<br />
pozwala obserwować rzeczywistość z właściwej<br />
perspektywy. Gdybym miał coś<br />
doradzić ludziom zmęczonym oglądaniem<br />
polityki – rozejrzyjcie się, czy gdzieś<br />
nie wisi plakat zapowiadający widowisko<br />
kabaretowe. Czasem wystarczy posłuchać<br />
piosenki Wojciecha Młynarskiego „Jest<br />
jeszcze panna Hela”, żeby przypomnieć<br />
sobie, że ani prawica ani lewica nie powinny<br />
mieć mocy, by zepsuć nam humor<br />
na cały dzień.<br />
Zatem ostatnie pytanie o politykę.<br />
W jaki sposób wybiera Pan swoich<br />
kandydatów do parlamentu?<br />
Nie chodzę na spotkania wyborcze, tylko<br />
patrzę na codzienne działania polityków<br />
w czasie ich poprzedniej kadencji,<br />
w działalności publicznej i wyciągam<br />
wnioski. Nasz system głosowania nie<br />
gwarantuje, że do Sejmu dostanie się<br />
osoba, której podarowaliśmy krzyżyk,<br />
więc kieruję się też wiedzą o partii oraz<br />
jej liderze. Ale już parę razy jak spora<br />
część Polaków, głosuję na mniejsze zło.<br />
40 Farmacja i ja Październik 2007
LIFESTYLE<br />
rozmowa<br />
I chyba znowu mnie to czeka. Nie mam<br />
partii, którą akceptuję w pełni, za to parę<br />
takich, których nie akceptuję w ogóle.<br />
Czy i Pana drażni to, czego tak nie<br />
lubi większość satyryków? Gdzie<br />
by się Pan nie pojawił, ludzie oczekują,<br />
że rozbawi towarzystwo?<br />
Nie odczuwam presji bycia zabawnym.<br />
Ludzie, oglądając moje występy, nie widzą<br />
wesołka, myślą raczej, że oto pojawił<br />
się ten facet ze smutną twarzą, z którego<br />
nie wiadomo czemu wszyscy się śmieją.<br />
Nikt na ulicy nie klepie mnie w ramię,<br />
mówiąc: „Ej, coś ty taki smutny dzisiaj,<br />
weź no opowiedz jakiś kawał!”. Dzieje<br />
się tak prawdopodobnie dlatego, że podczas<br />
występów nie gram, nie jestem aktorem.<br />
Ja po prostu opowiadam ludziom<br />
o tym, co mnie na co dzień śmieszy.<br />
<strong>Artur</strong> Andrus.<br />
Dziennikarz, poeta, autor tekstów piosenek, artysta kabaretowy.<br />
Jednym znany jako prowadzący „Akademię Rozrywki” w radiowej<br />
Trójce, innym jako osłoda na zbyt gorzkie wieści z polityki w kultowym<br />
programie TVN24 „Szkło Kontaktowe”. A wszystkim jako facet,<br />
który śpiewał o mokrym Włochu ze spryskiwaczem w dłoni.<br />
Czy są takie osoby, na których testuje<br />
Pan nowe żarty? Świeże skecze<br />
pokazuje się znajomym czy od<br />
razu szerszej publice?<br />
Gdyby ktoś mi kazał wystąpić z nowym<br />
skeczem przed rzeszą ludzi na festiwalu,<br />
to pewnie bym takiego występu nie przeżył.<br />
Na ogół czuję, co ludzi rozśmieszy,<br />
choć już parę razy się pomyliłem. Jest<br />
kilka bliskich osób, do których dzwonię,<br />
żeby zapytać, czy to lub tamto jest zabawne.<br />
Wiem, że powiedzą mi prawdę,<br />
choćby brutalną. Bywam oczywiście<br />
wściekły, że nie docenili mojego konceptu,<br />
ale potem szlifuję, poprawiam, wyrzucam.<br />
W końcu przychodzi czas, by<br />
żart sprawdzić w boju, najlepiej w bezpiecznym<br />
miejscu. Kiedy jestem z publicznością,<br />
z którą już nawiązaliśmy<br />
kontakt, testuję nowy żart wiedząc, że<br />
jeśli nie wypali, to mi wybaczą.<br />
Kiedy ludzie czują się dobrze na występie<br />
satyryka?<br />
Gdy czują się bezpiecznie. Wiedzą, że<br />
satyryk ma im coś do powiedzenia, a poza<br />
tym sprawia mu przyjemność przebywanie<br />
z nimi. Spotkałem w życiu kilku<br />
takich artystów, którzy publiczności nie<br />
lubili. Wiedziałem, że nie cieszą się, wychodząc<br />
na scenę. Obserwowałem, jak<br />
widzowie przez chwilę starają się pomóc<br />
takiemu artyście, lecz mimo to nie tworzy<br />
się miła atmosfera. Byłem pewny, że po<br />
raz drugi nie przyjdą na jego występ. Z kolei<br />
gdy między artystą a publicznością<br />
wyczuwa się nić sympatii, cały spektakl<br />
zaczyna się rozgrywać sam.<br />
Obecnie występy kabaretowe<br />
stają się trudniejsze niż kiedyś,<br />
bowiem coraz rzadziej<br />
gra się dla publiczności,<br />
która kupiła bilety na show<br />
konkretnego artysty. Popularne<br />
stały się kabaretowe<br />
składanki. Tam łatwo<br />
wyczuć, czy widzowie przyszli<br />
oglądać ciebie, czy też<br />
czekają na innego artystę.<br />
Niekiedy oglądając występy<br />
satyryków widzę,<br />
jak angażują do skeczu<br />
kogoś z publiczności.<br />
Prawie chowam się<br />
pod dywan, obserwując<br />
takiego<br />
nieszczęśnika.<br />
Wziąłby Pan<br />
na scenę<br />
naturszczyka?<br />
Nigdy!<br />
Co więcej,<br />
sam bym chyba<br />
umarł ze strachu, gdyby<br />
to mnie wybrano. Często<br />
ostrzegam młodszych kolegów, by<br />
unikali tego chwytu, bo to najtrudniejsze<br />
zadanie dla satyryka, trzeba niesamowitego<br />
wyczucia, aby się udało. Dla<br />
mnie najgorszy rodzaj kabaretu to ten,<br />
w którym ludzie śmieją się nie z kimś,<br />
a z kogoś, bawią się czyimś kosztem.<br />
Na koniec: czy to dla Pana dobra wiadomość,<br />
że rozwiązano parlament?<br />
Szczerze mówiąc: żadna. Po prostu będzie<br />
nowa władza. Albo stara tylko wybrana<br />
na nowo. Może się wreszcie ktoś z kimś<br />
dogada w jakiejś dobrej sprawie. A jeśli<br />
nie, to pamiętajmy słowa Młynarskiego:<br />
„Jest jeszcze śledź w śmietanie, metafizyczne<br />
danie i jabłoń w twym ogródku<br />
sadzona w chwili smutku...”.<br />
Rozmawiała Sylwia Skorstad<br />
Fot. Jola Lipka<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
41
LIFESTYLE<br />
psychologia<br />
POLUBIĆ WĄTPLIWOŚCI<br />
U większości z nas skłonność do eksplorowania<br />
nowości jest równoważona<br />
przez strach przed nieznanym oraz<br />
potrzebę stabilizacji. Lubimy to, co już<br />
sprawdzone i oswojone, nawet jeśli jest<br />
niedoskonałe, a jednocześnie snujemy<br />
marzenia o idealnej pracy, związku,<br />
domu. Ta równowaga to dla psychiki<br />
stan idealny. Lęk przed nieznanym broni<br />
nas przed podejmowaniem pochopnych<br />
decyzji, zaś marzenia pozwalają<br />
diagnozować problemy codzienności.<br />
Strach przed realizowaniem<br />
marzeń może tłumić poczucie<br />
szczęścia tak samo jak<br />
tendencja do poszukiwania<br />
nowych doświadczeń.<br />
Najlepiej cieszyć się tym, co<br />
tu i teraz. Ale: jak to zrobić?<br />
Co się zdarzy,<br />
do cholery,<br />
Są jednak ludzie, u których na skutek<br />
różnych, bardzo indywidualnych czynników,<br />
owa równowaga zostaje zachwiana.<br />
Jedni kurczowo trzymają się utartych<br />
ścieżek, wpadają w panikę na myśl<br />
o zmianie mieszkania, stanowiska, a nawet<br />
wakacjach lub konieczności złożenia<br />
wizyty u nowych znajomych. Inni z kolei<br />
bezustannie rozważają, czy to, co<br />
posiadają obecnie, jest wystarczające.<br />
O ile pierwsza z wymienionych postaw<br />
jest jednoznacznie uznawana za szkodliwą,<br />
o tyle drugą rzadko postrzegamy<br />
w kategoriach problemu. Niesłusznie.<br />
Niemożność docenienia tego, co posiada<br />
się w danej chwili, jest bardzo skutecznym<br />
zabójcą szczęścia. Żeby czerpać<br />
satysfakcję z życia, trzeba próbować<br />
za zakrętem?<br />
Warszawa, knajpka w centrum<br />
handlowym. Przy stoliku po<br />
dłuższej rozłące spotyka się<br />
dwoje przyjaciół, z ożywieniem opowiadają<br />
o swoich doświadczeniach. Jeden<br />
ma świetną pracę, trochę oszczędności<br />
na koncie, kochającą narzeczoną u boku,<br />
grupę znajomych, z którymi można<br />
miło spędzić czas oraz... nigdy nie malejącą<br />
listę wątpliwości. Czy praca, którą<br />
obecnie wykonuje, jest odpowiednia,<br />
skoro nie ma możliwości awansu? Czy<br />
warto zainwestować oszczędności, czy<br />
może lepiej rzucić wszystko i wyjechać<br />
w odświeżającą podróż dookoła świata?<br />
Przecież za zakrętem może się kryć coś<br />
lepszego...<br />
Popęd eksploracji nie pozwala nam usiedzieć<br />
w miejscu. Bez ciekawości świata<br />
bylibyśmy wciąż mieszkańcami jaskiń.<br />
Kolumb nie odkryłby Ameryki, Julia nie<br />
poznała Romeo, a Alicja nie wstałaby<br />
z łóżka, by zwiedzić Krainę Czarów. Skąd<br />
jednak mamy wiedzieć, kiedy powiedzieć<br />
„stop” fantazjom? Czy można w ogóle<br />
zyskać pewność, że znajdujemy się w odpowiednim<br />
momencie życia we właściwym<br />
miejscu, z właściwą osobą i adekwatnym<br />
do możliwości planem?<br />
zmierzyć się ze skłonnością do poszukiwania<br />
bardziej soczystych pastwisk.<br />
MIĘDZY MARZENIAMI<br />
A RZECZYWISTOŚCIĄ<br />
Wątpliwości to coś normalnego. Niewielu<br />
ludzi ma szczęście bycia stuprocentowo<br />
pewnym swoich decyzji, jeszcze<br />
mniej może z pełnym przekonaniem<br />
stwierdzić, że np. uwielbia swoją pracę.<br />
Zadanie nie polega na tym, by wyeliminować<br />
wątpliwości, ale żeby nie czynić<br />
z nich drogowskazów. Zdolność stawiania<br />
sobie pytań diagnozujących własne<br />
zachowania to dobroczynne narzędzie.<br />
Rys. Getty Images/FPM<br />
42 Farmacja i ja Październik 2007
LIFESTYLE<br />
psychologia<br />
Kto go nie posiada, stopniowo staje się<br />
psychicznym dyktatorem.<br />
Gdy wątpliwości zaczynają zaburzać<br />
osądy, warto zadać sobie pytanie, czy<br />
są wynikiem stanu faktycznego, czy też<br />
produktem tendencji ucieczkowej przed<br />
kłopotami? Jeśli nie mamy ochoty pokonywać<br />
problemów ze zwykłego psychicznego<br />
lenistwa, przemyślmy dobrze,<br />
czym poskutkuje ucieczka. Często staje<br />
się pierwszym etapem niekończącego<br />
się biegu. Kto zdezerterował z małżeństwa<br />
lub towarzyskiego konfliktu, ten<br />
za każdym kolejnym razem będzie unikał<br />
przykrych sytuacji z większą łatwością.<br />
To nie sposób na życie, tylko niekończące<br />
się wagary.<br />
Jak zyskać pewność, czy wątpliwości nie<br />
są wynikiem naszych wygórowanych<br />
wymagań? Wiele osób szuka perspektywy<br />
poprzez dokonywanie porównań<br />
z innymi, jednak to droga donikąd. Aby<br />
realnie ocenić przyczyny wątpliwości,<br />
trzeba trenować umiejętność prowadzenia<br />
wewnętrznego dialogu. Osoby mające<br />
wyjątkowe kłopoty z ocenianiem,<br />
mogą zacząć od prostej metody „tak<br />
i nie”. Pytanie: „Czy chcę być z dotychczasowym<br />
partnerem?”. Odpowiedź:<br />
„Tak”. Wniosek: „Więc jestem”.<br />
A GDYBYM TAK...<br />
Skoro pragnienie zmiany może być<br />
podyktowane strachem przed rozwiązywaniem<br />
problemów, może w ogóle<br />
nie warto marzyć o czymś lepszym?<br />
Oczywiście, że warto! Trzeba tylko ruszać<br />
na nowe drogi z następującą wiedzą:<br />
jeśli idziesz nie dlatego, że interesuje cię<br />
świat, ale po to, by uciec, to za zakrętem<br />
znajdziesz dokładnie to samo, co masz<br />
obecnie.<br />
Przypomina się bohater filmu „Dzień<br />
świra”, który postanowił odpocząć nad<br />
morzem. W salach kinowych słychać<br />
było westchnienia ulgi na wieść, że<br />
wreszcie nabierze wiatru w żagle. Niestety,<br />
okazało się, że dla Adama Miauczyńskiego<br />
nie ma ucieczki. Podróż była<br />
torturą, pobyt na plaży irytował, a wakacje<br />
okazały się wielkim niewypałem.<br />
Adam mógł zostawić za sobą wszystkie<br />
kłopoty z wyjątkiem jednego – siebie.<br />
Podobnie jest z wieloma naszymi marzeniami.<br />
Na przykład gdy w pracy nic<br />
się nie udaje, fantazjujemy o wyjeździe<br />
za granicę, milszym szefie, lepszych<br />
zarobkach. Nie ma w tym nic niebezpiecznego,<br />
dokąd fantazje nie zaczynają<br />
fałszować rzeczywistości.<br />
Aby nie mitologizować świata marzeń,<br />
warto wykorzystać jeden z dwóch sposobów.<br />
Albo przenieść się do niego<br />
i sprawdzić, czy faktycznie jest lepszy<br />
od obecnego, albo przemyśleć dokładnie,<br />
czy tak naprawdę mamy ochotę<br />
zmienić otoczenie, czy też nas.<br />
Z obserwacji psychologów wynika, że<br />
zmiana środowiska rzadko daje oczekiwane<br />
efekty. Osoba, która wyjeżdża<br />
zagranicę uciekając przed kłopotami<br />
w kraju, wkrótce zauważa, że w nowym<br />
Na nowe drogi trzeba ruszać<br />
z następującą wiedzą:<br />
jeśli idziesz nie dlatego,<br />
że interesuje cię świat, ale<br />
po to, by uciec, to za zakrętem<br />
znajdziesz dokładnie to samo,<br />
co masz obecnie.<br />
środowisku zaczynają ją osaczać te same<br />
problemy, co w poprzednim. Podobnie<br />
zmiana partnera przynosi rozczarowanie.<br />
Czemu tak się dzieje?<br />
To my kreujemy swój świat psychiczny,<br />
mamy skłonność do nawiązywania podobnych<br />
relacji, wybierania znajomych<br />
rozwiązań i ścieżek. Najlepszą drogą<br />
ucieczki jest więc nie zmiana środowiska<br />
zewnętrznego, a podróż w głąb siebie.<br />
Bo jeśli nie potrafisz rozwiązywać<br />
problemów tu i teraz, jak możesz podejrzewać,<br />
że zrobisz to lepiej w zmitologizowanym<br />
„tam i wtedy”? Fantazju-<br />
jąc o wyprawie po złote runo chcemy<br />
w rzeczywistości zmieniać siebie, a nie<br />
otoczenie.<br />
DZIŚ I TUTAJ<br />
Psychologowie wyodrębnili kilka cech<br />
i umiejętności, które charakteryzują<br />
ludzi określających się jako szczęśliwych.<br />
Są to osoby, które skupiają się na teraźniejszości,<br />
potrafią wyznaczać sobie cele<br />
i podejmować decyzje. Cechuje ich odpowiedzialność<br />
za to, co robią. Nie<br />
szukają winnych porażek swoich ani<br />
cudzych, nie porównują się z innymi.<br />
Posiadają też zdolność do nadawania<br />
sensu swoich działań. Wierzą, że są jedyni,<br />
niepowtarzalni oraz że mają coś<br />
konkretnego do zrobienia na świecie.<br />
Dokładnie tu i teraz. Szczęśliwi rzadko<br />
zastanawiają się, co czeka za zakrętem.<br />
Cokolwiek się tam znajduje, pojawi się<br />
w odpowiednim czasie. Najczęściej nie<br />
możemy ani tego przewidzieć. Możemy<br />
za to zająć się tym, co przynosi dzisiaj,<br />
najlepiej, jak potrafimy.<br />
Mawiamy, że nigdy nie ma tak, żeby nie<br />
mogło być lepiej. To prawda. Każdy może<br />
mieć bardziej czułego partnera, lepiej<br />
opłacaną pracę, mniej kłopotów z dziećmi.<br />
Ci, którym udaje się żyć w poczuciu<br />
zadowolenia, nie zyskali tego poprzez<br />
wypróbowanie setek wariantów i racjonalny<br />
wybór najlepszego. Nie trzeba<br />
pójść na randki z setką mężczyzn, by<br />
właściwie wybrać narzeczonego, ani<br />
odbyć tysiąc rozmów kwalifikacyjnych,<br />
by wyselekcjonować idealnego pracownika.<br />
Lepiej zapytać siebie, czego dokładnie<br />
potrzebujemy i starać się tak<br />
modelować rzeczywistość, by zmierzała<br />
w kierunku ideału. A jeśli ta praca<br />
nie przyniesie efektu? Dopiero wtedy<br />
warto rozpocząć poszukiwania bardziej<br />
zielonego pastwiska.<br />
Izabela Kołodziej<br />
REKLAMA
LIFESTYLE<br />
dieta<br />
Izabela Wołodkiewicz<br />
Jest dietetykiem,<br />
pracuje w Centrum<br />
Diagnostyki Medycznej<br />
i Hematologii „BIOS”<br />
w Warszawie.<br />
Prawie z każdego<br />
pisma kobiecego<br />
krzyczą tytuły<br />
w rodzaju<br />
„Schudniesz 4 kg<br />
w 7 dni!”. Czy warto<br />
im wierzyć? Jak<br />
wybrać najlepszą<br />
dietę – taką, której<br />
efekty będą nie tylko<br />
widoczne,<br />
ale i trwałe?<br />
wybór<br />
Najprostszym sposobem na znalezienie<br />
odpowiadającego nam<br />
jadłospisu są kolorowe czasopisma.<br />
W niektórych przepisy zamieszczane<br />
są jako jednostronicowy dodatek,<br />
w innych zajmują całe bloki tematyczne.<br />
Po pierwsze więc wyeliminujmy od razu<br />
te diety, które zajmują 1-2 strony w gazecie.<br />
Są one niepełnowartościowe, trudno<br />
bowiem umieścić wszystkie niezbędne<br />
wskazówki dotyczące odpowiedniego<br />
odżywiania na dwóch stronach pisma.<br />
Jeśli korzystamy z poradników, najlepiej<br />
sięgnąć po te poświęcone tematyce zdrowia<br />
i zdrowego odżywiania się. Im większy<br />
wybór diet w danym piśmie, tym<br />
większe prawdopodobieństwo, że znajdziemy<br />
jadłospis odpowiadający naszym<br />
potrzebom. W gazetach tematycznych<br />
znajdziemy również wskazówki na temat<br />
zdrowego odżywiania, poza tym porady<br />
są często pisane przez dietetyków lub<br />
przynajmniej z nimi konsultowane.<br />
Jeśli źródłem informacji jest internet,<br />
sprawdźmy wiarygodność strony, z której<br />
korzystamy. Zapomnijmy o witrynach,<br />
na których przy okazji porad dietetycznych<br />
zaleca się stosowanie konkretnego<br />
specyfiku – mogą być nierzetelne.<br />
DIETA CIERPIĘTNIKA<br />
Gdy już wybraliśmy dietę, proponuję<br />
przeanalizować każde danie znajdujące<br />
się w jadłospisie. Może się zdarzyć, że<br />
jakieś produkty nie odpowiadają naszym<br />
gustom kulinarnym. Stosowanie takiej<br />
diety nie przyniesie oczekiwanych efektów,<br />
ponieważ zamienniki nielubianych<br />
przez nas produktów mogą okazać się<br />
nieodpowiednie. Poza tym nawet gdy zmusimy<br />
się do jedzenia potraw, za którymi<br />
nie przepadamy, gdy tylko dieta się zakończy,<br />
z ulgą wrócimy do poprzedniego,<br />
niesłużącego nam jadłospisu. Dieta<br />
nie powinna być więc męką.<br />
ZGUBNE NAWYKI<br />
W pismach pojawiają się jadłospisy na<br />
1-3-dniowe, czasem 7-dniowe kuracje.<br />
Jeśli efekty są widoczne, dietę można<br />
kontynuować. Z tego powodu polecam<br />
artykuły, gdzie oprócz samej diety znajdziemy<br />
wskazówki do jej stosowania,<br />
np. zalecenia dotyczące składników,<br />
których spożycie można zwiększyć bez<br />
szkody dla uzyskanych już efektów. Dobrze,<br />
jeśli obok tych porad opisane są<br />
zamienniki konkretnych produktów.<br />
Najczęstszym błędem jest powrót do<br />
starych nawyków żywieniowych. Jeżeli<br />
więc dieta nie jest opatrzona konkretnymi<br />
zaleceniami, ale przyniosła oczekiwany<br />
efekt, proponuję zastosować ją<br />
Fot. BE&W, archiwum prywatne<br />
44 Farmacja i ja Październik 2007
LIFESTYLE<br />
dieta<br />
ponownie. W swojej praktyce często<br />
miałam pacjentów, którzy przychodzili<br />
właśnie po zalecenia, jak utrzymać masę<br />
ciała uzyskaną podczas stosowania diety.<br />
Wizyta u dietetyka w tym wypadku<br />
jest bardzo dobrym pomysłem.<br />
ZANIM PODEJMIESZ<br />
DECYZJĘ<br />
Wybierając dietę, należy wziąć pod uwagę<br />
takie aspekty, jak:<br />
• Możliwość kupienia wszystkich zalecanych<br />
produktów. Dobry jadłospis<br />
powinien uwzględniać sezonowość.<br />
Jeśli w „zimowej” diecie znajdą się<br />
takie produkty, jak truskawki czy<br />
maliny, możemy mieć trudności z zaopatrzeniem.<br />
• Możliwości finansowe. Produkty i surowce<br />
występujące w diecie mogą<br />
przekraczać nasze możliwości finansowe,<br />
co zniechęci nas do jej kontynuowania.<br />
Jeśli mamy ograniczony budżet,<br />
najlepiej zwrócić się do dietetyka.<br />
Specjalista uwzględnia możliwości<br />
finansowe pacjenta i razem z nim<br />
ustala tańsze zamienniki niektórych<br />
produktów. Wadą diet podawanych<br />
w czasopismach jest to, że nie są one<br />
dobierane indywidualnie.<br />
Gdy już podjęliśmy decyzję na zastosowanie<br />
konkretnego jadłospisu, proponuję<br />
sporządzić listę niezbędnych produktów.<br />
Wybierzmy się z tą listą do<br />
sklepu i zróbmy kosztorys wydatków.<br />
W ten sposób będziemy mieć pełny<br />
obraz kosztów związanych z dietą.<br />
• Możliwości techniczne. W wielu dietach<br />
zaleca się spożycie kilku posiłków<br />
w ciągu dnia, w tym jednego, dwóch<br />
ciepłych. Jeśli w trakcie stosowania<br />
diety przebywamy w pracy, musimy<br />
wziąć pod uwagę możliwości podgrzania<br />
bądź przygotowania danej<br />
potrawy. Pamiętajmy, że zrezygnowanie<br />
z jednego posiłku bądź przesunięcie<br />
jego spożycie na wieczór może<br />
przynieść więcej szkody niż pożytku.<br />
Także w tym wypadku bardzo pomocne<br />
będą wskazówki specjalisty.<br />
• Możliwości czasowe. Przed podjęciem<br />
decyzji, jaką dietę wybrać, warto wziąć<br />
pod uwagę, ile czasu będziemy musieli<br />
poświęcić na zakupy, przygotowanie<br />
i konsumpcję. Niestety, niektóre<br />
diety są bardzo czasochłonne.<br />
NIE ZAWSZE ZDROWA<br />
Często wybieramy diety jednostronne<br />
(jedno- lub dwuskładnikowe), ponieważ<br />
można je szybko przygotować. Jako<br />
dietetyk przestrzegam przed ich stosowaniem.<br />
Grożą one powstaniem niedoborów<br />
żywieniowych, których skutkiem<br />
mogą być dolegliwości ze strony przewodu<br />
pokarmowego, stany depresyjne,<br />
obniżona koncentracja, pogłębienie lub<br />
zaostrzenie objawów chorób, na które<br />
cierpimy. Jeżeli już skusiliśmy się na<br />
taką dietę i czujemy osłabienie po jej<br />
stosowaniu, to wizyta u dietetyka jest<br />
niezbędna. Ustali on dla nas jadłospis,<br />
który nie spowoduje wzrostu masy ciała,<br />
ale jednocześnie dostarczy niezbędnych<br />
składników odżywczych.<br />
Dobra dieta to taka, przy której nie czujemy<br />
głodu. Menu powinniśmy dobrać<br />
tak, by liczba posiłków ograniczała chęć<br />
podjadania. Najlepiej znaleźć dietę z wykazem<br />
produktów, które można spożywać<br />
między głównymi posiłkami.<br />
EFEKT JO-JO NA ŻYCZENIE<br />
Diety niskokaloryczne (poniżej 1000 kcal)<br />
są dietami niepełnowartościowymi, podobnie<br />
jak diety jednostronne. Jeśli<br />
wcześniej nasza dieta obfitowała w pokarmy<br />
wysokokaloryczne i dziennie<br />
przekraczaliśmy zalecane normy kaloryczności,<br />
to przejście na dietę poniżej<br />
Odchudzaj się jesienią!<br />
Jesień jest bardzo dobrym czasem na<br />
podejmowanie decyzji o zmianie nawyków<br />
żywieniowych. Właśnie w tym<br />
okresie możemy objadać się pełnymi<br />
witamin darami natury. Większość<br />
warzyw nie wymaga obróbki kulinarnej,<br />
co sprzyja szybkiemu przyrządzeniu<br />
zdrowego i niskokalorycznego pożywienia.<br />
Sałatki i surówki w tym okresie są<br />
naszymi sprzymierzeńcami.<br />
Warto przyrządzić danie jednogarnkowe<br />
lub zupy warzywne. Włączmy do jadłospisu<br />
dania z dodatkiem kasz, roślin<br />
strączkowych i świeżych przypraw. Dostarczymy<br />
sobie w ten sposób niezbędnych<br />
witamin i minerałów.<br />
1000 kcal początkowo spowoduje szybki<br />
spadek masy ciała. Ale tylko początkowo,<br />
gdyż organizm broniąc się zacznie zmniejszać<br />
podstawową przemianę materii. Po<br />
zakończeniu diety ubogoenergetycznej,<br />
gdy powracamy do starych nawyków<br />
żywieniowych, nasz organizm najczęściej<br />
nie podnosi podstawowej przemiany<br />
materii, tylko każdą nadwyżkę pożywienia,<br />
którą mu dostarczamy, odkłada jako<br />
zapas w postaci tkanki tłuszczowej. Na<br />
tym właśnie polega efekt jo-jo.<br />
Najlepszym sposobem na niedopuszczenie<br />
do efektu jo-jo jest niestosowanie<br />
drastycznych diet. Jeśli już zastosowaliśmy<br />
tak drastyczną dietę i po jej zakończeniu<br />
przybieramy na wadze, to bardzo dobrym<br />
sposobem niedopuszczenia do efektu<br />
jo-jo jest systematyczna aktywność fizyczna,<br />
która w naturalny sposób zwiększy<br />
podstawową przemianę materii.<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
45
LIFESTYLE<br />
uroda<br />
Fot. Jean Louis David<br />
Może odjąć<br />
nawet dziesięć lat,<br />
wyszczuplić, dodać<br />
skórze świetlistości.<br />
Dobrze dobrana<br />
fryzura potrafi<br />
zdziałać cuda.<br />
Chcesz wyglądać<br />
młodziej? Idź do<br />
fryzjera!<br />
Fryzura<br />
zamiast liftingu<br />
Wypróbuj nowy kolor, poeksperymentuj,<br />
zmień coś, postaw<br />
na indywidualność – zachęcają<br />
obecnie fryzjerzy-styliści. Ich<br />
zdaniem nowy sezon będzie obfitował<br />
w trójwymiarowe kolorystycznie fryzury<br />
o odcieniach rodem z cukierni i geometryczne<br />
cięcia z dużą dozą fantazji.<br />
Na pokazach zapowiadających trendy<br />
na jesień/zimę modelki najczęściej mają<br />
rozpuszczone długie włosy, czasami<br />
zebrane w wysoki kucyk, niekiedy splecione<br />
w warkocz-obwarzanek lub ściągnięte<br />
z twarzy za uszy. Nie było tapirów,<br />
sztucznych kolorów, szokujących ozdób.<br />
Nic krzykliwego. Królowała naturalność<br />
(niekiedy przechodząca w ascetyczność)<br />
w duecie z elegancją w stylu glamour.<br />
Czasem tylko błysnęło futurystyczne<br />
proste upięcie, pojawiła się rockowa czerń<br />
lub – dla zabawy – pojedyncze pasmo<br />
w kolorze wiśniowego kisielu albo sorbetu<br />
kiwi. Najwięcej było blondów<br />
i brązów.<br />
– Dziś nie można powiedzieć, że wszystkie<br />
kobiety podążają za tą samą modą. Jest<br />
tyle inspiracji, form, długości, że każda<br />
wybiera to, co jej się podoba, i tworzy swój<br />
styl. W przypadku fryzur jest podobnie<br />
– żadna kobieta nie chce zobaczyć tego<br />
samego koloru włosów na głowie sąsiadki<br />
lub znajomej. Szuka więc indywidualnych<br />
rozwiązań, ale nie uznaje kompromisów<br />
w kwestii zdrowia swoich włosów. Dlatego<br />
położyliśmy nacisk na jak najdelikatniejsze<br />
Do twarzy im...<br />
Dorota Wellman, dziennikarka – dobrze<br />
czuje się we własnym ciele i nie boi<br />
się eksperymentów z kolorami włosów.<br />
Krótkie fryzurki są jej znakiem rozpoznawczym.<br />
Kayah, piosenkarka, autorka tekstów,<br />
współwłaścicielka wytwórni muzycznej.<br />
40-latka, wysoka, szczupła, o długich<br />
nogach – długie ciemne włosy pasują<br />
do jej osobowości, stylu ubierania się,<br />
makijażu. Wielu fryzjerów-stylistów nie<br />
wyobraża jej sobie w innym kolorze.<br />
Grażyna Torbicka, dziennikarka telewizyjna,<br />
entuzjastka kina, symbol elegancji<br />
– od lat nosi dłuższe włosy, ale<br />
eksperymentuje z kontrastami, cięciem<br />
i długością grzywki.<br />
techniki farbowania – obwieścił Franck<br />
Perez, dyrektor artystyczny Jean Louis<br />
David. A Max Laffitte, dyrektor studia<br />
fryzur tejże marki, dodał: – Ponieważ pod<br />
względem technicznym bardzo trudno jest<br />
stworzyć inny odcień dla każdej kobiety,<br />
opieramy się na bazie podobnych kolorów,<br />
aby potem pracować nad cieniami,<br />
refleksami, zaproponować rozjaśnienia<br />
w miejscach najbardziej widocznych,<br />
takich jak grzywka czy kark.<br />
Tyle fryzjerzy-styliści i nowe trendy. Nie<br />
każdemu jest jednak dobrze w długich<br />
włosach, nie wszyscy mogą nosić proste<br />
fryzury i lubią siebie w czekoladowym<br />
odcieniu włosów. Co wtedy? Jakim kodem<br />
porozumiewać się z fryzjerem, który<br />
proponuje farbowanie techniką creme<br />
eclair albo „tępe” strzyżenie? Jak eksperymentować<br />
i nie żałować, czyli krótko<br />
mówiąc – jak wyglądać w nowej fryzurze<br />
na młodszą i szczęśliwszą?<br />
NA POCZĄTEK<br />
– SZCZYPTA ZAUFANIA<br />
Sylwia Kiliś, jedna z najlepszych w Polsce<br />
fryzjerek-stylistek, odpowiedzialna za<br />
wizerunek wielu gwiazd estrady, kina<br />
46 Farmacja i ja Październik 2007
LIFESTYLE<br />
uroda<br />
i telewizji, twierdzi, że nie ma złych<br />
włosów. Są tylko złe fryzury. Kiedy w salonie<br />
pojawia się nowa osoba, fryzjerka<br />
najpierw ocenia jej owal twarzy, oprawę<br />
oczu i ich kolor, odcień skóry, figurę,<br />
temperament. To ogromnie istotne. – Nie<br />
sztuka uczesać kobietę jak modelkę z pokazu.<br />
Wyzwaniem jest takie strzyżenie<br />
i koloryzacja, które pozwolą poczuć jej<br />
się lepiej, efektowniej, a jednocześnie<br />
nie komplikują życia – mówi.<br />
Stylistka przypomina, że dziś nikt już<br />
nie chce walczyć z lokówką, pianką<br />
albo żelem. Włosy po umyciu mają być<br />
sprężyste, lekkie, a jednocześnie łatwo<br />
się układać. Fryzura ma oddawać naszą<br />
osobowość i podkreślać urodę, a nie być<br />
przestylizowanym hełmem. – Dobry<br />
fryzjer wykorzysta to, co dała nam natura<br />
– strukturę włosa, jego grubość,<br />
skręt, zarost na karku. Warto mu więc<br />
zaufać i zdobyć się na szczerą rozmowę.<br />
Liczy się wszystko – nawet to, ile czasu<br />
zwykle przeznaczamy na pielęgnację<br />
włosa. Trendy we fryzjerstwie to tylko<br />
wskazówka – podsumowuje.<br />
Z GRZYWKĄ CZY BEZ?<br />
Modna w tym sezonie grzywka może<br />
odmłodzić i wyszczuplić twarz, ale tylko<br />
wtedy, gdy zostanie odpowiednio<br />
dobrana do jej kształtu. Kwadratowa<br />
buzia z prostą grzywką będzie wyglądała<br />
płasko – potrzebne jest więc asymetryczne<br />
cięcie. Podobne fryzjer może zaproponować<br />
przy twarzy owalnej, pucołowatej<br />
– niesymetryczna grzywka oraz lekko<br />
wycieniowane włosy po bokach optycznie<br />
wyszczuplą twarz i odejmą lat. – Skosy<br />
wyszczuplają – twierdzi fryzjerka Sylwia<br />
Kiliś, ale dodaje, że niezwykle istotna<br />
jest również długość grzywki. Kilka<br />
centymetrów naprawdę ma znaczenie.<br />
Grzywka za brwi skraca sylwetkę, odsłaniająca<br />
czoło zwykle źle wygląda przy<br />
twarzy okrągłej.<br />
Najważniejsze są jednak rysy twarzy. Kobiety<br />
o ostrych rysach, szczupłych buziach<br />
mogą pozwolić sobie na cieniowane, puszyste<br />
i lekkie fryzury. – „Młoda” fryzura<br />
odmładza o dekadę. Kto powiedział, że<br />
kobiety po pięćdziesiątce nie mogą nosić<br />
grzywek? Jeśli dobrze się w nich czują, są<br />
młode duchem, mają odpowiedni styl<br />
ubierania się, będą wyglądały świetnie!<br />
Moim zdaniem w pewnym wieku nie<br />
pasują tylko bardzo długie włosy. Pachną<br />
oszustwem – żartuje fryzjerka.<br />
BLOND NIE ZAWSZE<br />
TWARZOWY<br />
Ciemne i zimne kolory włosów podkreślają<br />
zmęczenie. Przy nich zmarszczki<br />
wydają się głębsze. Kolory sztuczne, nienaturalne<br />
– czerwienie, fiolety, śliwki<br />
– postarzają. Mogą sobie na nie pozwolić<br />
młode dziewczyny, podobnie jak na<br />
matowe odcienie z domieszką popielu.<br />
– Popiel to zdradliwy kolor, nawet przy<br />
włosach blond. Może postarzać, bo często<br />
wygląda jak siwy. Co innego kolor biały,<br />
tzw. szwedzki blond. Niemal każdemu<br />
jest w nim dobrze. Biały rozświetla skórę,<br />
odmładza – twierdzi Sylwia Kiliś i radzi,<br />
by odejmować sobie lat ciepłymi, trójwymiarowymi<br />
kolorami. – Blond jest<br />
wiecznie modny, ale trzeba pamiętać,<br />
że natura nie dała nam jednolitej barwy<br />
włosów – mamy na głowie mnóstwo<br />
odcieni, to swoista gra światła, więc nie<br />
należy bać się lekkich kontrastów, koloryzowania<br />
zewnętrznych pasm, subtelnych<br />
cieni, nakładania farb grzebieniem dla<br />
uzyskania efektu lekkości – przekonuje<br />
fryzjerka.<br />
Tej jesieni i zimy ma być apetycznie!<br />
W palecie L’Oreal Professionnel królują kolory słodyczy<br />
– czekolada, karmel, kandyzowane owoce.<br />
Fryzury i odcienie są pyszne, smakowite i lekkie<br />
jak desery. Karmelowa czekolada, odcień gruszki<br />
z czekoladową polewą (inspirowany deserem Piękna<br />
Helena), sorbet kiwi (trzy warstwy koloru z cytrusową,<br />
zieloną nutą), wiśniowy (akcent na grzywce<br />
i po bokach twarzy) albo cytrusowy (pasma na<br />
grzywce) wpisują się w najnowszą tendencję kulinarną,<br />
która nowy sezon czyni polem do popisu dla<br />
łasuchów.<br />
Kolor włosów to kwestia indywidualnego<br />
doboru. Są brunetki o jasnej cerze, ciemnej<br />
oprawie oczu, wiśniowych ustach,<br />
którym nie będzie dobrze w ciepłych<br />
barwach. Będą wyglądały nienaturalnie<br />
i w efekcie starzej. W ich przypadku<br />
sprawdzą się odcienie zimne.<br />
DŁUGIE, KRÓTKIE,<br />
ZAKRĘCONE<br />
Loki i fale na włosach łagodzą rysy i odmładzają,<br />
ale nie znaczy to, że każda<br />
kobieta będzie wyglądała w nich dziewczęco.<br />
Aktorka Sophia Loren ukrywa<br />
pod nimi mocne rysy twarzy i dość duży<br />
nos, ale przy okazji wspaniale wygląda<br />
w puszystej, miękkiej fryzurze. – Wiele<br />
zależy od rysów, predyspozycji włosa,<br />
wzrostu. Nie na każdych włosach wyjdzie<br />
dobra trwała, więc wyostrzające się<br />
z wiekiem rysy twarzy trzeba łagodzić<br />
innymi sposobami – podkreśla fryzjerka<br />
i dodaje, że odpowiednia fryzura powinna<br />
być również dobrana do proporcji ciała.<br />
– Kobiety niskie i krępe nie powinny<br />
nosić bardzo długich włosów, by nie<br />
zamykać sylwetki na kształt namiotu.<br />
W takiej fryzurze dobrze wyglądają te<br />
wysokie i szczupłe. Małe i drobne powinny<br />
unikać fryzur natapirowanych,<br />
mocno odstających od skóry. W ten<br />
sposób powiększa się optycznie głowę,<br />
co wygląda nienaturalnie. Nie znaczy<br />
to jednak, że mamy myśleć stereotypami,<br />
bez względu na wszystko poddawać<br />
się ogólnym zasadom. Gdyby tak było,<br />
kobiety puszyste byłyby skazane na krótkie<br />
fryzury. Cięcie dobiera się zawsze<br />
do sylwetki, rodzaju włosa, ogólnego<br />
wizerunku. Czasami wystarczy obciąć<br />
włosy dwuwarstwowo albo podnieść je na<br />
Fot. Andrea Klarin dla L’Oréal Professionnel<br />
końcach i już twarz wydaje się młodsza,<br />
pogodniejsza. Warto jednak pamiętać,<br />
że fryzura ma podkreślać urodę, a nie<br />
nad nią dominować. Kolor włosów, przy<br />
którym giną ładne usta i śliczne oczy,<br />
nie jest dobrze dobrany.<br />
O czym jeszcze nie wolno nam zapomnieć?<br />
O najważniejszym – najmodniejsze,<br />
niezależnie od trendów, są włosy<br />
zdrowe i zadbane.<br />
Anna Niewiadomska<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
47
LIFESTYLE<br />
fitness<br />
Przez jogę<br />
do wewnętrznej harmonii<br />
Osoby, które ćwiczą jogę, uważają, że jest ona<br />
doskonałym sposobem na redukcję stresu<br />
i poznanie własnego ciała. Pomaga też<br />
rozciągnąć ścięgna, wzmocnić mięśnie<br />
i poprawić koordynację ruchów.<br />
Ćwiczenie 1<br />
A<br />
Stajemy w pozycji góry (proste<br />
plecy, stopy razem, brzuch<br />
wciągnięty, dłonie skierowane<br />
do podłogi ściągają barki w dół)<br />
i bierzemy głęboki wdech.<br />
Ćwiczenie 2<br />
A<br />
Stajemy<br />
w pozycji góry,<br />
a następnie<br />
wyciągamy<br />
ręce nad głowę<br />
i łączymy<br />
dłonie.<br />
B<br />
Stajemy w rozkroku,<br />
unosimy ręce<br />
równolegle do<br />
podłogi. Dłonie<br />
skierowane<br />
zewnętrzną częścią<br />
do góry.<br />
Fot. Archiwum Medi Press<br />
Obracamy stopy w prawą stronę,<br />
pamiętając, aby nie skręcać przy tym ani<br />
bioder, ani tułowia. Robimy wydech, jednocześnie zginamy<br />
prawe kolano. Najlepiej, aby udo było ustawione prawie<br />
równolegle do podłogi. Lewą nogę prostujemy w kolanie,<br />
odwracamy głowę i spoglądamy na dłoń. W takiej pozycji<br />
wytrzymujemy pół minuty, następnie bierzemy wdech<br />
i powoli wracamy do pozycji B, a potem A.<br />
C<br />
48 Farmacja i ja Październik 2007
LIFESTYLE<br />
fitness<br />
Ćwiczenie 3<br />
Siadamy na podłodze.<br />
Nogi wyprostowane, stopy<br />
skierowane prostopadle<br />
do podłogi, proste plecy.<br />
Kładziemy dłonie na<br />
podłodze równolegle do<br />
ciała, tuż przy biodrach.<br />
Wyciągamy kręgosłup<br />
i prostujemy ręce<br />
w łokciach.<br />
Ćwiczenie 4<br />
A<br />
Siadamy tak jak<br />
w ćwiczeniu 3<br />
i zginamy kolana<br />
pod kątem prostym.<br />
B<br />
B<br />
Bierzemy wdech. Wydychając powietrze, powoli<br />
podnosimy biodra. Ręce i łydki powinny<br />
znajdować się równolegle do siebie. Odchylamy<br />
głowę tak mocno, jak tylko możemy. W ten<br />
sposób rozciągamy szyję.<br />
Powoli uginamy nogi<br />
w kolanach; najlepiej,<br />
aby w końcowej fazie<br />
ćwiczenia uda były<br />
ustawione równolegle<br />
do podłogi.<br />
Wytrzymujemy<br />
w tej pozycji 20 s.<br />
Nie wstrzymujemy<br />
oddechu.<br />
Ćwiczenie 5<br />
Kładziemy się na plecach (możemy okryć się kocem). Kładziemy ręce na podłodze, otwieramy dłonie i lekko uginamy<br />
palce. Świadomie rozluźniamy każdą część swojego ciała. Pomyślmy o czymś przyjemnym. Oddychamy przeponą.<br />
Trwamy tak przez 20 min.<br />
Fot. Axxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx<br />
Październik 2007 Farmacja i ja<br />
49
LIFESTYLE<br />
społeczeństwo<br />
naczyń. Adrian (9) – najgrzeczniejszy z całej<br />
ekipy, typ samotnika. W przyszłości<br />
chce rysować komiksy. Krystian (7) – ma<br />
dwie pasje, jedzenie i kąpiele. Notorycznie<br />
myli buty – prawy zakłada na lewą stopę<br />
i odwrotnie. Marta (6) – diabełek w postaci<br />
anioła, niebieskooka blondyneczka.<br />
Ma w zwyczaju nie odzywać się do osób,<br />
które jej czegoś zakazują, czyli do Doroty<br />
i Adama. Amelia (1) – pseudonim Mela.<br />
Właśnie nauczyła się chodzić i ma niesamowity<br />
apetyt.<br />
Rodzina<br />
3 + pięć<br />
To piątka z wypisanego wyżej modelu<br />
rodziny. Wszyscy są rodzeństwem. Na<br />
swoich nowych opiekunów mówią „ciociu<br />
i wujku”. Trafili do Wioski, bo ich<br />
biologiczni rodzice byli „niewydolni<br />
wychowawczo” – jak to się ładnie określa.<br />
Teraz odwiedzają swoje pociechy raz<br />
w miesiącu, czasami rzadziej.<br />
Tworzą nietypową rodzinę. Nie model dwa<br />
plus jeden, ale trzy plus pięć. Prowadzą<br />
domek w SOS Wiosce Dziecięcej w Karlinie,<br />
w którym wychowuje się kilkoro maluchów.<br />
Dorota i Adam Nowaczyk proponują,<br />
żebym przyszedł wcześnie<br />
rano i został do wieczora. Wtedy<br />
przypatrzę się życiu ich rodziny z bliska.<br />
Przybywam o świcie. W pokojach na górze<br />
zaczyna się gwar.<br />
– Wujku, poproszę na śniadanie kanapki<br />
z nutellą – krzyczy ze schodów Adrian.<br />
– A dla mnie z dżemem – woła Marta.<br />
– A zęby umyliście, uczesaliście się? – pyta<br />
Dorota i cała gromadka ze śmiechem<br />
biegnie z powrotem do łazienek.<br />
INNY ŚWIAT<br />
Dorota była przedstawicielem handlowym<br />
w dużych firmach. Od sierpnia 2006 r.<br />
jest wychowawcą, a właściwie matką SOS.<br />
Kobietą-sercem, która dba o cały dom.<br />
Adam, jej mąż, 10 lat był dziennikarzem<br />
sportowym. Teraz jest asystentem wychowawcy,<br />
czyli wioskowym tatą. Pracuje<br />
w Koszalinie -- dzieciaki mają klasyczny<br />
model rodziny, gdzie mężczyzna zarabia.<br />
Małgosia, ich córka, jak na swoje 5 lat jest<br />
bardzo wygadaną osóbką. To pierwsza<br />
część rodziny, owa trójka, która zostawiła<br />
w rodzinnej Bydgoszczy pracę, przyjaciół,<br />
nowe mieszkanie i przeprowadziła się do<br />
Karlina, 5-tysięcznej miejscowości oddalonej<br />
30 kilometrów od Koszalina.<br />
– Dlaczego? Wymyśl sobie sam jakąś historyjkę<br />
– śmieje się Adam. – Może taką,<br />
że przyszliśmy tu dla pieniędzy, albo dla<br />
świętego spokoju. A może mamy do spełnienia<br />
misję ulepszenia świata...<br />
NASZE NOWE DZIECI<br />
Dagmara (10) – w swoim rodzinnym domu<br />
zastępowała młodszemu rodzeństwu matkę.<br />
Lubi się ładnie ubrać. Nie cierpi zmywać<br />
Wioski inne niż wszystkie<br />
BIGOS NA POWITANIE<br />
Cieszy nas każda rzecz, poprawa w zachowaniu,<br />
trójka w dzienniczku – mówi<br />
Dorota. Po chwili zastanowienia przypomina<br />
sobie wydarzenie sprzed kilku dni.<br />
Wróciła z Gosią i Martą z krótkiego urlopu.<br />
– Wracamy, a tu powitalna uczta. Bigos,<br />
schabowe, ciasta, gofry z bitą śmietaną.<br />
I wszędzie karteczki, na których maluchy<br />
pisały, jak bardzo za nami tęsknią. Łza się<br />
w oku zakręciła – wspomina.<br />
Do wieczora dzieciaki bawią się na podwórku.<br />
Uwielbiają rowery i rolki. Po kąpieli<br />
padają ze zmęczenia. Dorota czyta bajki<br />
i gasi światła w pokojach. Podsłuchuję<br />
jeszcze króciutką rozmowę.<br />
– Wujek, bo cię zahipnozuję – mówi Marta.<br />
– Ale po co chcesz mnie zahipnotyzować?<br />
– pyta Adam. – Po to, żebyś spełniał wszystkie<br />
moje życzenia – wyjaśnia i przewraca<br />
się na drugi bok.<br />
Krzysztof Jabłoński<br />
W Polsce są cztery SOS Wioski Dziecięce. Każda wioska to zazwyczaj 14 domów<br />
jednorodzinnych i zaplecze administracyjno-gospodarcze. W każdym domu mieszka<br />
odrębna rodzina – mama lub rodzice zastępczy i 6-8 dzieci. Dzieci chodzą<br />
do miejscowej szkoły. Wioska SOS ma dyrektora, pracuje tu na stałe także<br />
dwóch pedagogów, psycholog oraz „ciocie” i „wujkowie”<br />
pomagający rodzicom w codziennej pracy.<br />
Więcej informacji o tym, jak można wesprzeć dzieci i rodziny<br />
z SOS Wiosek Dziecięcych na www.wioskisos.org.<br />
Fot. Archiwum autora<br />
50 Farmacja i ja Październik 2007
PO GODZINACH<br />
od alchemii do farmacji<br />
Przez stulecia ludzkość była całkiem<br />
bezradna wobec ospy. Dzięki wymyślonej<br />
przez angielskiego lekarza Edwarda Jennera<br />
szczepionce w ciągu zaledwie 10 lat,<br />
zdawałoby się, pozbyliśmy się tej choroby.<br />
Dziś znów jesteśmy niemal bezbronni.<br />
Cętkowany<br />
potwór<br />
Ospa prawdziwa była jedną z najstraszniejszych<br />
chorób w historii<br />
ludzkości. Narodziła się<br />
prawdopodobnie przed 12 tysiącami<br />
lat gdzieś w Afryce, skąd rozprzestrzeniła<br />
się do Azji i w połowie pierwszego<br />
tysiąclecia naszej ery dotarła do Europy.<br />
Stąd hiszpańscy i portugalscy konkwistadorzy<br />
wywlekli ją do Nowego Świata.<br />
I to właśnie tam po raz pierwszy pomyślano<br />
o wykorzystaniu jej jako broni<br />
biologicznej. Sir Jeffrey Amherst, dowódca<br />
wojsk brytyjskich podczas wojny<br />
z Francuzami i Indianami (1754-63),<br />
zaproponował, aby potraktować nią<br />
sprzymierzonych z Francuzami tubylców.<br />
W tym czasie ospa zabijała w Europie<br />
400 tys. ludzi rocznie. Swoje żniwo<br />
zaraza zbierała jeszcze w XX w.<br />
– w Polsce słynny jest przypadek epidemii<br />
na Dolnym Śląsku. 99 osób zachorowało,<br />
7 zmarło, a Wrocław przez całe<br />
lato 1963 r. był odcięty kordonem od<br />
reszty kraju. Aż wreszcie w 1980 r. Światowa<br />
Organizacja Zdrowia ogłosiła: ospy<br />
prawdziwej już nie ma, to przeszłość,<br />
wyeliminowaliśmy ją całkowicie. Jak do<br />
tego doszło? I czy na pewno już nikt<br />
nigdy nie zachoruje na tę chorobę?<br />
CO MNIE NIE ZABIJE,<br />
TO MNIE WZMOCNI<br />
Edward Jenner urodził się w 1749 r.<br />
w Berkeley, w hrabstwie Gloucestershire<br />
w zachodniej Anglii. W czasach<br />
jego dzieciństwa ospa falami przetaczała<br />
się przez Europę, będąc jedną z głównych<br />
przyczyn śmierci i kalectwa (jedna<br />
trzecia z tych, którzy przeżyli, traciła<br />
wzrok). Jedyną znaną metodą walki<br />
z chorobą była wówczas tzw. inokulacja<br />
– stosowana już wcześniej w Afryce,<br />
Indiach i Chinach ryzykowna szczepionka,<br />
którą do Anglii przywiozła<br />
z Turcji lady Mary Montagu, żona bry-<br />
Fot. Ullstein Bild/BE&W<br />
52<br />
Farmacja i ja Październik 2007
PO GODZINACH<br />
od alchemii do farmacji<br />
tyjskiego ambasadora. Polegała ona na<br />
pobraniu wirusów z krost osoby chorej<br />
i wtarciu ich – w specjalnie przygotowaną<br />
– ranę na nodze lub ręce osoby<br />
zdrowej. Zaszczepiona osoba przechodziła<br />
mniej lub bardziej ostrą formę<br />
choroby i uodparniała się na nią. Taka<br />
była w każdym razie teoria, bo praktyka<br />
wyglądała zgoła inaczej. Wielu potraktowanych<br />
inokulacją pacjentów<br />
umierało. W dodatku zaszczepionych<br />
trzeba było izolować, bo stanowili zagrożenie<br />
dla innych, a wraz z wirusem<br />
ospy przenoszono też z osoby na osobę<br />
inne choroby, np. syfilis.<br />
angielskie słowo określające nową metodę.<br />
Szczepionka to bowiem vaccine,<br />
a słowo to wywodzi się od łacińskiego<br />
vacca, oznaczającego krowę (oddajmy<br />
honor jałówce pani Nelmes – nazywała<br />
się Blossom).<br />
Choć sprzeciw wobec leczenia choroby<br />
pochodzącym od krów wirusem był<br />
spory, szczególnie wśród konserwatystów,<br />
opracowana przez Edwarda Jennera<br />
metoda zdobywała coraz większą popularność.<br />
Angielski lekarz znalazł też<br />
naśladowców usiłujących uodpornić<br />
Ale choć choroba już nie zabija, nie<br />
oznacza to, że wirusy ospy przestały<br />
istnieć. Znane są dwa miejsca, gdzie<br />
wciąż przechowuje się te mordercze<br />
drobnoustroje. Jednym jest federalne<br />
laboratorium w Atlancie w USA, drugim<br />
– laboratorium zwane Wektor w rosyjskim<br />
Nowosybirsku (dawniej główne centrum<br />
sowieckich badań nad bronią biologiczną).<br />
CIA w ostatnich latach podejrzewała<br />
jednak, że w posiadanie wirusów<br />
chciałyby wejść również inne kraje (m.in.<br />
Chiny, Korea Północna, Iran) oraz organizacje<br />
terrorystyczne.<br />
Młody Edward Jenner również został<br />
poddany tej okrutnej praktyce. Przed<br />
zabiegiem wygłodzono go, przeczyszczono<br />
i upuszczono mu krew. Następnie<br />
na miesiąc zamknięto go w stajni z innymi<br />
zakażonymi chłopcami. Jenner<br />
nigdy nie zapomniał tego doświadczenia<br />
i całe życie marzył o znalezieniu<br />
lepszej, bezpieczniejszej szczepionki na<br />
chorobę, którą nazywał „cętkowanym<br />
potworem”.<br />
KROWIA SZCZEPIONKA<br />
Jego uwagę zwróciło – rozpowszechnione<br />
wśród ludności wiejskiej – wierzenie,<br />
że ospa nie ima się... dojarek. Zwłaszcza<br />
tych, które zaraziły się krowianką (odmiana<br />
ospy dotykająca bydło). „To nie<br />
może być przypadek” – stwierdził Jenner<br />
i kiedy w 1796 r. zgłosiła się do niego<br />
chora na krowiankę Sarah Nelmes,<br />
wykorzystał okazję do przeprowadzenia<br />
badań. Do doświadczeń zaprosił 8-letniego<br />
Jamesa Phippsa, syna swego ogrodnika.<br />
Wykonał kilka nacięć na jego<br />
przedramieniu i wtarł w nie wymaz<br />
z krost Nelmes. Kilka dni później chłopak<br />
zachorował na krowiankę, ale po<br />
tygodniu był już zdrów jak ryba.<br />
Teraz nadszedł kluczowy, a jednocześnie<br />
najbardziej ryzykowny moment.<br />
Jamesa trzeba było inokulować, żeby<br />
sprawdzić, czy nabrał odporności na<br />
wirusa ospy prawdziwej. Można sobie<br />
wyobrazić, jak czuł się Jenner czekając,<br />
co stanie się z chłopcem, któremu przecież<br />
groziła śmierć. Ku jego radości<br />
Phipps nie zachorował. Jenner mógł<br />
triumfalnie ogłosić powstanie pierwszej<br />
prawdziwej szczepionki w historii medycyny.<br />
Ten fakt upamiętnia nawet<br />
Wykorzystanie wirusa ospy jako broni biologicznej<br />
stanowi olbrzymią pokusę. O jej skuteczności decyduje<br />
duża zaraźliwość, duża śmiertelność – do 80%<br />
i brak odporności populacji (od 1980 r. zaprzestano<br />
szczepień przeciwko ospie prawdziwej).<br />
ludzi na inne choroby – w 1879 r. znaleziono<br />
szczepionkę przeciw cholerze,<br />
w 1885 r. przeciw wściekliźnie, w 1890 r.<br />
przeciw tężcowi, w 1897 r. przeciw dżumie,<br />
a w 1927 r. przeciw gruźlicy. Szczepionki<br />
te były jednak tylko powieleniem<br />
idei, którą zastosował Jenner.<br />
NIKT NIE ROZPOZNAŁBY<br />
OSPY<br />
W 1967 r. WHO utworzyła zespół do<br />
spraw całkowitej likwidacji choroby.<br />
Ekipa pod przewodnictwem Amerykanina<br />
Donalda Hendersona krążyła po<br />
całym świecie. Kiedy tylko usłyszeli<br />
o przypadku ospy, pędzili co sił i szczepili<br />
wszystkich ludzi w całym regionie.<br />
Wysiłek opłacił się – kiedy w 1977 r.<br />
lekarze z WHO dosłownie siedzieli na<br />
schodach domu pewnego Somalijczyka<br />
i nie wpuszczali nikogo do środka, likwidowali<br />
ostatnie na świecie źródło<br />
choroby! Trzy lata później organizacja<br />
ogłosiła koniec ospy.<br />
Kłopot w tym, że w tej chwili ludzkość<br />
jest znów niemal całkowicie bezbronna<br />
wobec tej choroby. Nawet ludzie zaszczepieni<br />
w latach 50. i 60. dawno już utracili<br />
nabytą wtedy odporność na wirusa<br />
(trwałość szczepienia szacuje się na 10<br />
lat). Co gorsza, na ewentualną epidemię<br />
nie są przygotowane też służby medyczne.<br />
– Żaden lekarz na świecie nie byłby<br />
dziś w stanie z pewnością rozpoznać<br />
ospy prawdziwej. Ta choroba przybiera<br />
formy, których nawet ja nie rozpoznaję<br />
– mówił jeszcze kilka lat temu... Donald<br />
Henderson, człowiek, któremu<br />
absolutnie nie da się zarzucić, że nie<br />
zna się na ospie. W dodatku na świecie<br />
nie ma szczepionek! Niegdyś największy<br />
magazyn Światowej Organizacji Zdrowia<br />
w znajdujący się w szwajcarskiej Genewie<br />
zawierał 10 mln dawek szczepionki, lecz<br />
w 1990 r. organizacja, uspokojona swym<br />
sukcesem, postanowiła zlikwidować aż<br />
95% zasobów.<br />
Amerykanie dopiero niedawno obudzili<br />
się i zaczęli przygotowywać się do<br />
obrony. W kwietniu 2007 r. zamówili<br />
20 mln szczepionek w duńskiej fabryce<br />
farmaceutycznej. Powiększanie tych<br />
(i nie tylko tych) zapasów wydaje się<br />
konieczne, ponieważ w dzisiejszym,<br />
zglobalizowanym świecie wystarczy<br />
rozpylić solidną porcję wirusa na jednym<br />
z wielkich lotnisk, żeby już po kilku<br />
tygodniach ospa szalała dosłownie na<br />
całej kuli ziemskiej.<br />
Wojciech Mikoliński<br />
Październik 2007 Farmacja i ja 53
PO GODZINACH<br />
powieść<br />
Drodzy Farmaceuci!<br />
Przed Państwem kolejny odcinek powieści „Apteka z ogrodem”. Chcemy,<br />
by była to opowieść o aptece, która integruje społeczność lokalną, opowieść<br />
o przyjaźni i radzeniu sobie z trudnymi życiowymi problemami. O tym,<br />
że nie ma sytuacji bez wyjścia. O tym, że jeśli mamy przyjaciół i potrafimy<br />
myśleć – wyjdziemy obronną ręką z każdej opresji. Przez najbliższy miesiąc<br />
mają Państwo realny wpływ na jej powstawanie. Proszę pisać, jakie wątki<br />
chcieliby Państwo rozwinąć, jakie problemy postawić przed bohaterami.<br />
Czekamy na Państwa pomysły. Najciekawsze – nagrodzimy.<br />
Apteka z ogrodem<br />
Sylwia Skorstad<br />
Rozdział 2<br />
Rozbierając się do spania, znalazłem w kieszeni receptę.<br />
Nie wierzę w los ani przeznaczenie, wierzę w ludzki<br />
umysł. Skoro bezwiednie wsunąłem ją do kieszeni,<br />
pora wykorzystać. Nikt nie odbierze, jest za późno...<br />
– Halo? – usłyszałem ciepły, budzący zaufanie głos i chyba<br />
to sprawiło, że nie spanikowałem i utrzymałem połączenie.<br />
– Dobry wieczór pani doktor. Nazywam się Jerzy Zawijski,<br />
dzwonię z apteki. Chciałem zapytać o jedną z pańskich pacjentek...<br />
Chodzi mi o Aleksandrę Dajerling. Zostawiła dziś<br />
u nas książkę, nie wiem kiedy zjawi się ponownie i chciałem...<br />
– Skoro jest pan tak zdesperowany, dlaczego nie prześle pan<br />
książki pod adres napisany na recepcie?<br />
– Jest prawie nieczytelny. Poza tym chciałem zapytać...<br />
– Jaka to książka?<br />
– Słucham?<br />
– Pytam, jaką książkę zostawiła Ola w pańskiej aptece?<br />
Być może to zdrobnienie mnie rozbroiło. Dotąd nikt tak jej<br />
nie nazywał, poczułem, jakbym wreszcie spotkał kogoś, kto<br />
doskonale rozumie, że to nie żadna Aleksandra, lecz Ola,<br />
Oleńka.<br />
– Bo... – skłamałem. – Ja... ją... Ona mnie bardzo interesuje.<br />
– Żegnam.<br />
Owinąłem się kołdrą i zamknąłem oczy.<br />
***<br />
Ktoś naciskał dzwonek do drzwi, uparcie i nachalnie. W ten<br />
sposób nie dzwoni ani sąsiad, który wpadł po szczyptę cukru,<br />
ani dostawca pizzy. Osoba po drugiej stronie drzwi wie, że<br />
nie spotka jej żadna kara, gdyż ma święte prawo przeszkadzać<br />
mi, kiedy chce. Czyli przed drzwiami stoi któreś z moich<br />
przyjaciół.<br />
Nie inaczej, byli tam Michał i Basia. Z whisky, colą oraz kubełkiem<br />
pełnym skrzydełek w pikantnej panierce. Basia dzierżyła<br />
w dłoniach film DVD, który tak bardzo chciałem obejrzeć<br />
i od tygodnia opowiadałem o nim w nadziei, że ktoś mi go<br />
w końcu kupi.<br />
– Przyszliśmy sprawdzić, czy nie robisz czegoś głupiego.<br />
– Za późno.<br />
Opowiedziałem im o telefonie do psychiatry Oli.<br />
– Dajcie mi granat! – jęknąłem.<br />
Michał włączył telewizor, a Basia rozsiadła się na sofie i wyciągnęła<br />
stopę w moim kierunku. Po dwóch godzinach kurczak<br />
był zjedzony, film obejrzany, whisky wypita, a stopy<br />
wymasowane. Rozłożyliśmy się na moim pełnym poduszek<br />
łóżku – ona z głową zwróconą w stronę okna, my po przeciwnej<br />
stronie.<br />
– Myślicie, że robię z siebie głupka? – zapytałem w ciemność.<br />
– Czekałam, kiedy wreszcie pozwolisz mi coś powiedzieć – głos<br />
Basi stał się teraz ciepły jak wyjęty z pieca rogalik. – Nie, kochany,<br />
nie robisz. Nie ma nic głupiego w tym, że zapytałeś<br />
kobietę, która cię intryguje, czy spotka się z tobą. Głupie było<br />
jedynie to, że czekałeś tak długo. Przez ten czas przynajmniej<br />
kilka innych pań rzucało ci tak zalotne spojrzenia, że nawet<br />
Clooney spiekłby raka, a ty ich nie zauważyłeś.<br />
– Oby tak dalej. Jeszcze kilka żyć, a przejdziesz pozytywnie<br />
etap melancholiczek i będziesz mógł się spokojnie i z wzajemnością<br />
zakochać w kobiecie-klownie – skwitował Michał.<br />
Ludzki smutek mnie przyciąga, zamiast odstraszać, jak większość<br />
ludzi. Wybieram z tłumu melancholików i depresatów,<br />
bo lubię odgrywać rolę emocjonalnego pogotowia. Dobrze<br />
się sprawdzam w roli brata miłosierdzia, a udawany śmiech<br />
niepokoi mnie znacznie bardziej niż racjonalny smutek.<br />
Jestem pewien, że tę samą potrzebę opiekowania się dzieli ze<br />
mną większość farmaceutów. Nie zostajesz aptekarzem z wyrachowania<br />
lub żądzy sukcesu. Studia są znakomitym etapem<br />
selekcji, nikt nie wytrzyma pięciu lat bez silnego przekonania,<br />
że właśnie to chce w życiu robić. Wszyscy posiadamy podobny<br />
popęd do eksploracji ludzkich dusz oraz jakąś dawkę<br />
54 Farmacja i ja Październik 2007
PO GODZINACH<br />
powieść<br />
szaleństwa. Założę się, że większość farmaceutów jako dzieci<br />
obwiązywała zwichnięte łapki psiakom i nosiła wypadłe<br />
z gniazda ptaszki do weterynarza, gdy w tym samym czasie<br />
inni nadmuchiwali żaby przez słomkę i sprawdzali, z którego<br />
piętra należy zrzucić kota, by nie spadł na cztery łapy. Nie<br />
zostaliśmy lekarzami, choć prawie każde z nas mogło równie<br />
dobrze zdawać na wydział lekarski. Moim zdaniem nie chcieliśmy<br />
szukać odpowiedzi na najważniejsze pytania w ludzkim<br />
ciele, bo baliśmy się, że tam możemy zagubić wiarę w duszę.<br />
Kierowała nami żądza poznania tajemnic człowieka, ale nie<br />
chcieliśmy uwierzyć, że rozwiązanie zagadek jest na tyle proste,<br />
aby ukrywać się w strukturze wątroby, nerki, mózgu.<br />
Zamiast tego uwierzyliśmy w potęgę chemii. Mieliśmy ochotę<br />
opisać życie wzorem chemicznym, nauczyć się go na pamięć<br />
i zanieść światu receptę na szczęśliwą egzystencję. Dopiero<br />
praca nauczyła nas, iż takowy wzór nie istnieje, a chemia,<br />
choć znacząca, na każdego z nas działa inaczej. Farmaceuta<br />
nie znajduje się ani bliżej Boga, ani diabła, on tylko wie co<br />
nieco o chemii. Prawdziwy farmaceuta...<br />
– Nie myśl tak intensywnie, bo za chwilę wymyślisz lekarstwo<br />
na raka i będziesz sobie musiał kupić garnitur, a tego byś nie<br />
przeżył. Poza tym od myślenia pogłębia ci się zmarszczka na<br />
czole i wyglądasz staro – powiedziała Basia.<br />
Zapadła cisza. Ulicą przejechał z wyciem motor. Zamknąłem<br />
oczy i już, już miałem odpłynąć w kierunku miłej bajki, jakie<br />
zawsze opowiadam sobie na dobranoc, gdy Michał powiedział<br />
coś, co miało zmienić całkowicie mój następny tydzień:<br />
– W przyszły weekend jedziesz na ryby.<br />
– Nie umiem złowić nawet karpia w wannie.<br />
– To kup kilka i zacznij trenować. Będziesz wędkował z moim<br />
kolegą oraz jego przyjacielem.<br />
– Czuję się zaszczycony.<br />
– Nie kpij. Maciek jest całkiem dobrym dentystą, co akurat<br />
w ogóle nie musi cię interesować, jeśli posiadasz swojego. Jego<br />
przyjaciel jest jeszcze lepszym dentystą, z tego, co słyszałem.<br />
Puść te wiadomości mimo uszu. Nie przegap tylko jednego<br />
– przyjaciel nazywa się Jacek Dajerling i jest kuzynem twojej<br />
Oli.<br />
***<br />
W sobotni wieczór chciałem się skupić wyłącznie na myśleniu<br />
o ratowaniu apteki przed konkurencją mającą już wkrótce<br />
wyrosnąć w okolicy na podobieństwo wielkiej, pękatej<br />
purchawki. Ewa oczekiwała pomysłów niekonwencjonalnych<br />
i genialnych. Świetnie się składa, bo jestem<br />
niekonwencjonalny, a geniusza potrafię<br />
dobrze udawać, rzucając uwagi niezwiązane<br />
z tematem i stwarzające wrażenie<br />
głębokich.<br />
Myśl!<br />
Trzeba skupić się na dwóch celach: jak<br />
nie stracić dotychczasowych pacjentów<br />
oraz w jaki sposób przekonać resztę, że<br />
warto odwiedzać naszą aptekę zamiast<br />
świecącej kolorowymi promocjami nowinki.<br />
Myśli zapisywałem na kartce granatowym flamastrem, aby<br />
potem było mi łatwiej odnaleźć bezcenny papier wśród tony<br />
innych:<br />
1. Urządzić konkurs rysunkowy dla dzieciaków z prawdziwie<br />
wystrzałową nagrodą. Jaką? Przejażdżka na wielbłądzie? (Zapytać<br />
dzieci Ewy i Basi, o czym marzy przeciętny maluch.)<br />
Temat rysunków ma być interesujący, zarazem nienachalny.<br />
Nie ma mowy o „Mojej ulubionej aptece” lub „Ukochanej<br />
pani farmaceutce przy pracy”. Niech rysują, co lubią, choćby<br />
kosmitów albo potwory spod łóżka. Z obrazków trzeba zrobić<br />
galerię, aby zachęcić inne dzieci.<br />
2. W zewnętrzną ścianę apteki wbudować uchwyty na smycze<br />
i powiesić napis: „Tu poczekaj na swojego właściciela”, by<br />
w ten sposób chwycić za serca miłośników psów.<br />
Ponieważ punkt trzeci nie miał ochoty przyjść mi do głowy,<br />
zabrałem się za zmywanie naczyń. Często mówię, że gdybym<br />
wszedł w posiadanie zmywarki, to IQ spadłoby mi o połowę,<br />
bo najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy, gdy trzymam<br />
w ręku szmatkę nasączoną płynem do mycia naczyń.<br />
Po mniej więcej siedmiu minutach wymyśliłem, jak ocalić<br />
aptekę.<br />
Milanówek to właściwie dwa różne miejsca. Administracyjnie<br />
i teoretycznie mówimy o sympatycznym dwudziestotysięcznym<br />
miasteczku, jednak w rzeczywistości prawie dokładnie<br />
pośrodku przebiega niewidoczna dla oka linia demarkacyjna,<br />
pokrywająca się z nitką torów kolejowych. Z jakiegoś powodu<br />
każdy z mieszkańców miasta uważa, że wyłącznie część położona<br />
po jego stronie torów jest ładna i godna uwagi. Nikt nie<br />
ma ochoty odwiedzać sklepów oraz punktów usługowych po<br />
drugiej, chociaż wystarczy przejść przez jedną z dwóch kładek<br />
lub jedno przejście podziemne, aby zamiast czterech sklepów<br />
spożywczych mieć osiem. Płucząc talerz z niebieskim wzorkiem,<br />
wpadłem na pomysł, jak dokonać niemożliwego i skłonić<br />
pacjentów z drugiej strony miasta do odwiedzania nas.<br />
Nadeszła noc. Usiadłem na parapecie okna. Widzę z niego<br />
połowę sennej ulicy oraz podwórko pełne kotów przygarnianych<br />
przez Madzię z parteru, wbrew utyskiwaniom sąsiadów z pierwszego<br />
piętra. Gdybym wychylił się bardzo mocno, mógłbym<br />
zobaczyć skraj placu targowego. Gdybym usiadł na dachu,<br />
zobaczyłbym aptekę. Jutro jej los spocznie w naszych rękach<br />
bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie ma już miejsca na<br />
szczęście, okoliczności, dobrą aurę i przypadek.<br />
Za niecały tydzień spotkam się z człowiekiem, który zna Olę<br />
osobiście. Za niecały tydzień dowiem się prawdy. (cdn.)<br />
REKLAMA
PO GODZINACH<br />
szkoła języka<br />
English in a pill<br />
Angielski w pigułce<br />
At the pharmacy<br />
Pharmacist: Good afternoon. May I help you?<br />
Mr. Wilson: Yes, let’s hope so.<br />
Pharmacist: What seems to be wrong?<br />
Mr. Wilson: I’ve got an upset stomach… I’ve<br />
been up all night with it. And now I’ve got<br />
a splitting headache, as well.<br />
Pharmacist: Do you think it’s something<br />
you’ve eaten?<br />
Mr. Wilson: Oh, for sure. I’m not used to all<br />
this wining and dining.<br />
Pharmacist: Have you got heartburn?<br />
First-aid kit Apteczka<br />
a. to have an upset stomach – zaszkodzić komuś na żołądek<br />
b. heartburn – zgaga<br />
c. splitting headache – silny ból głowy<br />
d. wining and dining – zaprosić kogoś na wystawny obiad<br />
e. preparation – preparat<br />
Exercise 1 Use the phrases from the first-aid kit.<br />
1. Companies spend millions __________________ their clients.<br />
2. I always use a homemade ___________________ for my sore muscle.<br />
3. John went to bed late last night and woke up with a ___________________.<br />
4. I felt a fearful indigestion, like _______________.<br />
5. My uncle can eat everything, he never has __________________________.<br />
A Joke<br />
LESSON 1<br />
A chemist walks into a pharmacy and asks the pharmacist: “Do you have any<br />
acetylsalicylic acid?”<br />
“You mean aspirin?” – asked the pharmacist.<br />
“That’s it, I can never remember that word”.<br />
Exercise 2 Match column A to B.<br />
A<br />
B<br />
1. skin a. exfoliation<br />
2. DHA b. booths<br />
3. inconsistent c. concentration<br />
4. protect d. wrinkling<br />
5. tanning e. color<br />
6. process of f. against sunburn<br />
Opracowała Agnieszka Rożyńska-Sałgut<br />
Mr. Wilson: That’s what it feels like.<br />
Pharmacist: I’ll give you a medication.<br />
Mr. Wilson: What’s that?<br />
Pharmacist: It’s a preparation called<br />
HEARTBURN-STOP. Take two with water and<br />
then another before you go to bed. Then,<br />
just one, morning, noon and night for three<br />
days. Don’t eat anything for 24 hours, drink<br />
water. No alcohol!<br />
If it doesn’t work within three days we will<br />
get a doctor to see you.<br />
Mr. Wilson: Thank you so much.<br />
Pharmacist: You’re welcome.<br />
Answer Key<br />
Ex. 1. [1.d; 2. e; 3. c; 4. b; 5.a]; Ex. 2 [1.d; 2. c; 3. e; 4, f; 5. b; 6. a}<br />
How do sunless<br />
tanners work?<br />
Autumn has come but many people already<br />
miss summer and a beautiful suntan. They<br />
visit tanning booths without realizing how<br />
damaging exposure to ultraviolet light can<br />
be. One of its side effects is increased skin<br />
wrinkling but the greatest danger is skin<br />
cancer. This threat has led to the popularity<br />
of so-called sunless tanning products.<br />
The active ingredient in sunless tanners – DHA<br />
reacts with amino groups in the proteins of<br />
the top layer of the skin imparting color to<br />
it. Sunless tans are not exactly the same<br />
color as natural tans as the sunless tanning<br />
products absorb less red light than natural<br />
skin pigments do but modern products contain<br />
lower DHA concentrations, leading to<br />
a “tan” that is more natural looking.<br />
Sunless tanners are not without drawbacks.<br />
Failure to apply the product evenly can lead<br />
to inconsistent color. And some users experience<br />
an odor that develops during the<br />
tanning process. We must also remember<br />
that these products do not protect against<br />
sunburn since they do not absorb ultraviolet<br />
light. Moreover, artificial tans are not<br />
permanent because only the top layer of<br />
the skin is stained and we continually shed<br />
this layer of the skin through the process<br />
of exfoliation.<br />
Sunless tanners provide an alternative to<br />
tanning booths. They are likely to increase<br />
in popularity as we learn even more about<br />
the damaging effects of ultraviolet light on<br />
skin.<br />
Źródło: www.sciam.com<br />
suntan – słoneczna opalenizna<br />
tanning booths – solaria<br />
exposure – ekspozycja<br />
wrinkling – powstawanie<br />
zmarszczek<br />
threat – zagrożenie, ryzyko<br />
sunless tanning<br />
products – samoopalacze<br />
DHA<br />
– dihydroksyaceton<br />
to impart – nadawać<br />
concentration – stężenie<br />
not without<br />
drawbacks – nie są pozbawione<br />
mankamentów<br />
evenly – równomiernie<br />
inconsistent<br />
color – nierówne zabarwienie<br />
an odor – woń<br />
sunburn – oparzenie słoneczne<br />
artificial – sztuczny<br />
permanent – trwały<br />
stained – zabarwiony<br />
exfoliation – złuszczanie<br />
56 Farmacja i ja Październik 2007
KRZYŻÓWKA<br />
NAGRODY<br />
Na pierwszych 3 autorów<br />
poprawnych odpowiedzi<br />
czekają plecaki szkolne<br />
marki Semi Line.<br />
Nagrodę ufundowała firma<br />
Semi Line Sp. z o.o., producent<br />
plecaków szkolnych,<br />
turystycznych, rowerowych,<br />
na notebooki oraz toreb<br />
i walizek podróżnych.<br />
www.semi-line.com.pl<br />
Litery z ponumerowanych<br />
kratek utworzą hasło.<br />
Rozwiązania prosimy przysyłać<br />
do 31 października br.:<br />
• SMS-em pod numer 7238;<br />
należy wpisać 16-literowe<br />
hasło krzyżówki według<br />
wzoru: FIJ.NR10.HASŁO.<br />
Koszt SMS-a wynosi 2 zł<br />
+ VAT (2,44 zł brutto);<br />
• lub pocztą na adres<br />
„Farmacja i ja”,<br />
ul. Niedźwiedzia 12a,<br />
02-737 Warszawa.<br />
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych<br />
osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />
ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych.<br />
Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />
osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />
zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich<br />
danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania<br />
sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />
Data<br />
Czytelny<br />
podpis<br />
Nagrody za poprawne<br />
rozwiązanie krzyżówki<br />
z numeru 7-8/2007 otrzymują:<br />
Agnieszka Aleszczyk,<br />
Białystok; Bogdan Borowski,<br />
Lubochnia; Justyna Madziała,<br />
Miłosław; Helena Respondek,<br />
Bojkowice; Elżbieta Szarek,<br />
Tychy.<br />
Sprawdź, co pamiętasz z numeru październikowego „Farmacji i ja”<br />
Odpowiedzi wpisz w wykropkowane miejsca.<br />
Na kupony czekamy do 31 października br.<br />
1 Jakie warunki dotyczące wieku musi spełniać krwiodawca?<br />
...........................................................................................................<br />
2 Jakie fundusze inwestycyjne są najbardziej ryzykowną lokatą kapitału?<br />
...........................................................................................................<br />
3 Jakich pracowników aptek angielscy farmaceuci określają mianem<br />
„skoczków”?<br />
.......................................................................................................<br />
4 Jak się nazywał chłopiec, którego Edward Jenner eksperymentalnie<br />
zaszczepił przeciwko ospie.<br />
........................................................................................................<br />
5 Czy Jacek Dajerling z powieści „Apteka z ogrodem” jest bratem czy<br />
kuzynem Aleksandry Dajerling?<br />
................................................................................................<br />
Nagrody za poprawne odpowiedzi z numeru 7-8/2007<br />
otrzymują: Jarbara Janowska, Kołobrzeg; Wiesława<br />
Knapczyk, Międrzechów; Małgorzata Święciak, Myszków.<br />
Na pierwszych 10<br />
autorów poprawnych<br />
odpowiedzi czekają<br />
zestawy słodyczy.<br />
Fundatorem nagród<br />
jest firma Lacure<br />
Polska – importer<br />
artykułów spożywczych<br />
(więcej informacji:<br />
tel. 0 61 87 08 288).<br />
Imię i nazwisko ........................................................................<br />
Nazwa i adres apteki ...............................................................<br />
...............................................................................................<br />
Tel. kontaktowy ........................................................................<br />
Kupon numer 10 z odpowiedziami prosimy przesyłać na adres:<br />
„Farmacja i ja”<br />
ul. Niedźwiedzia 12a, 02-737 Warszawa<br />
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez US<br />
Pharmacia sp. z o.o., ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów<br />
marketingowych. Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />
osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em zapoznana/y<br />
z prawem dostępu do treści moich danych, prawem do ich<br />
poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />
Data ...................................................................................<br />
Czytelny podpis ...................................................................
KRZYŻÓWKA<br />
NAGRODY<br />
Na pierwszych 3 autorów<br />
poprawnych odpowiedzi<br />
czekają plecaki szkolne<br />
marki Semi Line.<br />
Nagrodę ufundowała firma<br />
Semi Line Sp. z o.o., producent<br />
plecaków szkolnych,<br />
turystycznych, rowerowych,<br />
na notebooki oraz toreb<br />
i walizek podróżnych.<br />
www.semi-line.com.pl<br />
Litery z ponumerowanych<br />
kratek utworzą hasło.<br />
Rozwiązania prosimy przysyłać<br />
do 31 października br.:<br />
• SMS-em pod numer 7238;<br />
należy wpisać 16-literowe<br />
hasło krzyżówki według<br />
wzoru: FIJ.NR10.HASŁO.<br />
Koszt SMS-a wynosi 2 zł<br />
+ VAT (2,44 zł brutto);<br />
• lub pocztą na adres<br />
„Farmacja i ja”,<br />
ul. Niedźwiedzia 12a,<br />
02-737 Warszawa.<br />
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych<br />
osobowych przez US Pharmacia sp. z o.o.,<br />
ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów marketingowych.<br />
Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />
osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em<br />
zapoznana/y z prawem dostępu do treści moich<br />
danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania<br />
sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />
Data<br />
Czytelny<br />
podpis<br />
Nagrody za poprawne<br />
rozwiązanie krzyżówki<br />
z numeru 7-8/2007 otrzymują:<br />
Agnieszka Aleszczyk,<br />
Białystok; Bogdan Borowski,<br />
Lubochnia; Justyna Madziała,<br />
Miłosław; Helena Respondek,<br />
Bojkowice; Elżbieta Szarek,<br />
Tychy.<br />
Sprawdź, co pamiętasz z numeru październikowego „Farmacji i ja”<br />
Odpowiedzi wpisz w wykropkowane miejsca.<br />
Na kupony czekamy do 31 października br.<br />
1 Jakie warunki dotyczące wieku musi spełniać krwiodawca?<br />
...........................................................................................................<br />
2 Jakie fundusze inwestycyjne są najbardziej ryzykowną lokatą kapitału?<br />
...........................................................................................................<br />
3 Jakich pracowników aptek angielscy farmaceuci określają mianem<br />
„skoczków”?<br />
.......................................................................................................<br />
4 Jak się nazywał chłopiec, którego Edward Jenner eksperymentalnie<br />
zaszczepił przeciwko ospie.<br />
........................................................................................................<br />
5 Czy Jacek Dajerling z powieści „Apteka z ogrodem” jest bratem czy<br />
kuzynem Aleksandry Dajerling?<br />
................................................................................................<br />
Nagrody za poprawne odpowiedzi z numeru 7-8/2007<br />
otrzymują: Jarbara Janowska, Kołobrzeg; Wiesława<br />
Knapczyk, Międrzechów; Małgorzata Święciak, Myszków.<br />
Na pierwszych 10<br />
autorów poprawnych<br />
odpowiedzi czekają<br />
zestawy słodyczy.<br />
Fundatorem nagród<br />
jest firma Lacure<br />
Polska – importer<br />
artykułów spożywczych<br />
(więcej informacji:<br />
tel. 0 61 87 08 288).<br />
Imię i nazwisko ........................................................................<br />
Nazwa i adres apteki ...............................................................<br />
...............................................................................................<br />
Tel. kontaktowy ........................................................................<br />
Kupon numer 10 z odpowiedziami prosimy przesyłać na adres:<br />
„Farmacja i ja”<br />
ul. Niedźwiedzia 12a, 02-737 Warszawa<br />
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez US<br />
Pharmacia sp. z o.o., ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław, do celów<br />
marketingowych. Jednocześnie oświadczam, że swoje dane<br />
osobowe podałam/em dobrowolnie, zostałam/em zapoznana/y<br />
z prawem dostępu do treści moich danych, prawem do ich<br />
poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />
Data ...................................................................................<br />
Czytelny podpis ...................................................................
PO GODZINACH<br />
humor<br />
Do lekarza przychodzi mężczyzna<br />
twierdząc, że jest ogólnie w złej kondycji<br />
fizycznej. Doktor poddał go całej serii<br />
badań, po czym mówi:<br />
– Wie pan co? W tej chwili nie mogę<br />
dokładnie stwierdzić, co panu<br />
dolega, ale myślę, że to wszystko<br />
przez alkohol.<br />
– Jest tu jakiś trzeźwy lekarz? – pyta<br />
z ciekawości pacjent.<br />
– Panie doktorze, mam dopiero 40 lat<br />
i jestem już zupełnie łysy...<br />
– Proszę się nie martwić, wypadanie<br />
włosów to jedyna choroba, która<br />
nie ma nawrotów.<br />
– Doktorze ! Jestem kleptomanem.<br />
Pomoże mi pan?<br />
– Proszę się nie martwić ! Dam panu<br />
coś takiego, że będzie pan sobie brał<br />
codziennie.<br />
Lekarz rozpoczyna tydzień w nie<br />
najlepszej formie po hucznych imieninach<br />
u znajomych... Nagle wchodzi pacjent,<br />
w dodatku w doskonałym nastroju, i pyta:<br />
– Panie doktorze, jak tam moje<br />
wyniki?<br />
Na to opryskliwie lekarz:<br />
– Ma pan raka!<br />
– Jak to raka? A przecież wcześniej<br />
mówił pan, że to tylko kamienie!<br />
– Kamienie, kamienie... A pod<br />
każdym kamieniem rak!<br />
REDAKCJA<br />
ul. Niedźwiedzia 12a<br />
02-737 Warszawa<br />
tel./faks: 0 22 853 73 72; 853 76 77;<br />
853 07 68; 853 79 71; 853 79 72<br />
e-mail: farmacjaija@medi-press.pl<br />
REDAKTOR NACZELNA<br />
lek. med. Agnieszka Szumska-Olczak<br />
PRODUCT MANAGER<br />
Iwona Rubin<br />
REDAKTOR PROWADZĄCA<br />
Inga Kazana<br />
ZESPÓŁ REDAKCYJNY<br />
prof. dr hab. Henryk Mruk<br />
dr n. med. Krzysztof Wojciechowski<br />
dr n. farm. Katarzyna Żurowska<br />
lek. med. Anna Kamińska<br />
Magdalena Adamska<br />
Tomasz Barałkiewicz<br />
Aleksandra Kunkiel-Kryńska<br />
Wojciech Mikoliński<br />
Sylwia Skorstad<br />
Izabela Zdolińska<br />
REDAKTORZY WYDANIA<br />
Maja Denisiuk<br />
Kazimierz Kozub<br />
STUDIO DTP I GRAFIKA<br />
Katarzyna Żuczek, Mariusz Sibilski;<br />
Agata Ostrowska, Jolanta Olszowa<br />
(fotoedycja)<br />
WYDAWNICTWO<br />
Medi Press sp. z o.o.<br />
Zarząd:<br />
Andrzej Horoszczak (prezes)<br />
Arkadiusz Wyszyński<br />
(dyrektor wydawniczy)<br />
DRUK<br />
Elanders Polska Sp. z o.o.<br />
Płońsk, ul. Mazowiecka 2<br />
Córka przyprowadza matkę do lekarza:<br />
– Proszę, niech panienka się<br />
rozbierze.<br />
– Panie doktorze, ale to mama jest<br />
chora...<br />
– Proszę pokazać język!<br />
Przygotowała Tamara Klupińska<br />
OGŁOSZENIA DROBNE – SPRZEDAM APTEKĘ<br />
Sprzedam dom z apteką w woj. lubuskim. Kontakt: tel. 0 667 95 57 23.<br />
Ogłoszenia przyjmuje Anna Harazińska, tel. 0 22 853 73 72, 853 76 77, 853 07 68 w. 203<br />
lub 0 694 986 909; e-mail: anh@medi-press.pl<br />
NA ZLECENIE<br />
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych,<br />
zastrzega sobie prawo redagowania<br />
zamówionych tekstów, nie odpowiada za<br />
treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.<br />
Magazyn „Farmacja i ja” nie zastępuje<br />
porady lekarskiej, może jedynie stanowić<br />
źródło informacji. Bezumowna dystrybucja<br />
lub sprzedaż magazynu jest nielegalna.<br />
Przedruk materiałów bez zgody wydawcy<br />
jest zabroniony.<br />
Rys. Maciej Trzepałka<br />
58 Farmacja i ja Październik 2007
KROPLE NA<br />
WAGĘ ZŁOTA<br />
KREW
KROPLE NA<br />
WAGĘ ZŁOTA<br />
KREW<br />
Teraz nowy suplement diety<br />
junior dla dzieci<br />
- pyszne smaki pomarańczy, winogron<br />
i wiśni w zabawnych kształtach zwierzaków.<br />
Suplement diety US Pharmacia.<br />
Polecaj go i zadbaj, aby Twoi mali Pacjenci<br />
mogli cieszyć się pełnią energii każdego dnia.