20.09.2015 Views

Tajemnice

Szyfr Boga

Szyfr Boga

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

matematyka >>t a j e m n i c a k a b a ł y<br />

<strong>Tajemnice</strong><br />

Szyfr Boga<br />

kabały<br />

72 W I E D Z A I Ż Y C I E PA Ź D Z I E R N I K 2 0 0 5<br />

Drzewo Życia<br />

Ideą kabalistycznej wykładni<br />

jest tak zwane Drzewo<br />

Życia. Składa się ono z 10<br />

tzw. sefirot wyrażających<br />

dostrzegalne dla człowieka<br />

formy emanacji Boga,<br />

których może on osobiście<br />

doświadczyć. Opisuje też<br />

proces formowania świata<br />

oraz sposób działania ludzkiej<br />

psychiki. Każda sefirota<br />

odpowiada określonemu<br />

poziomowi i rodzajowi<br />

ludzkiej świadomości. Są to<br />

np. świadomości istnienia<br />

ograniczeń, słabości<br />

charakteru, niedoskonałości<br />

percepcji uwarunkowanej<br />

doświadczeniem życiowym itp.<br />

Poznając swoje ograniczenia,<br />

człowiek zyskuje wgląd<br />

w swoją prawdziwą naturę<br />

– dzięki czemu może starać<br />

się walczyć ze słabościami<br />

Fot. Stone/Getty Images/Flash Press Media, BE&W<br />

Kabała to nie tylko wróżby z kart, lecz skomplikowany<br />

system filozoficzno-mistyczny. Próba „odszyfrowania”<br />

tajemnej symbolicznej zawartości religijnych ksiąg.<br />

A przy okazji ciekawa matematyczna zabawa.<br />

PIOTR WOŁOWIK<br />

ZAPEWNE WIĘKSZOŚCI z nas słowo „kabała” kojarzy<br />

się przede wszystkim z wróżeniem z kart (stawianiem<br />

kabały). To występujące w powszechnej świadomości<br />

skojarzenie związane jest z kartami Tarota używanymi<br />

m.in. przez wszelkiej maści przepowiadaczy przyszłości.<br />

Figury i symbolika kart Tarota są bowiem bardzo silnie<br />

powiązane z filozofią i symboliką kabalistyczną. Ale tak naprawdę<br />

kabała to przeogromny system filozoficzny wywodzący<br />

się z religii żydowskiej. Święte księgi religii według<br />

kabalistów mają dosłowne znaczenie – dostępne dla każdego<br />

– mają jednak również znaczenie ukryte, takie, które<br />

mogą odczytać tylko nieliczni. Ci, którzy wiedzą.<br />

Dla ortodoksyjnych żydów Pięcioksiąg Mojżesza (Tora)<br />

stanowi specjalny kod objawiony przez Boga, który zawiera<br />

odpowiedzi na wszystkie pytania, kwestią jest tylko znalezienie<br />

odpowiedniego klucza do jej interpretacji.<br />

Sama idea „wiedzy objawionej” nie jest niczym nowym.<br />

U schyłku starożytności (II-V wiek n.e.) wyznawali ją gnostycy.<br />

Należeli oni do charakterystycznego dla pierwszych wieków<br />

naszej ery nurtu religijnego opartego częściowo na naukach<br />

Chrystusa oraz starożytnych doktrynach filozoficznych.<br />

Łączyło ich przekonanie, że fundamentem religii jest tajemna<br />

wiedza, objawiona nielicznym. Według większości<br />

z nich, bo poglądy mieli najróżniejsze, Jezus nie zbawił ludzi<br />

przez śmierć, ale wyjawił im prawdziwą wiedzę o istnieniu<br />

dobrego, najwyższego Boga (starotestamentowy Jahwe<br />

był dla nich tylko Bogiem uzurpatorem, okrutnym i zazdrosnym).<br />

Przyznawali różne role Jezusowi. Dla niektórych był<br />

jedną z postaci Boga, dla innych człowiekiem, który posiadł<br />

pełną wiedzę. Byli też gnostycy wierzący, że jest jedną z pośrednich<br />

istot pomiędzy Bogiem i ludźmi (należały do nich<br />

m.in. anioły oraz demony). Bez skrępowania korzystali z dorobku<br />

religii żydowskiej, a także różnych mistycznych nurtów<br />

filozoficznych starożytności, mieszając je na najróżniejsze<br />

Za najsłynniejszych<br />

na świecie<br />

specjalistów<br />

od kabały uchodzą<br />

wyznawcy<br />

judaizmu. Wierzą<br />

oni, że Pięcioksiąg<br />

(Tora) zawiera<br />

odpowiedzi<br />

na wszystkie<br />

pytania<br />

sposoby. To właśnie od tego typu tajemnego objawienia (gnosis<br />

oznacza „wiedzę”) zależało według gnostyków zbawienie<br />

człowieka. Wtajemniczeni – członkowie sekty – mieli je zapewnione.<br />

Inni – np. zwykli chrześcijanie czy żydzi – jedynie<br />

błądzili, nie posiadając klucza do zrozumienia prawdy.<br />

Żywot gnostycyzmu okazał się bardzo trwały – dziś podobne<br />

poglądy wyznaje większość sekt New Age, które oferują<br />

swoim członkom różne „tajemne” i „oryginalne” mądrości,<br />

niedostępne „zwykłym” ludziom.<br />

Aura tajemnicy związana z gnostycyzmem powoduje, że<br />

pewne jej elementy pojawiają się w książkach i produkcjach<br />

filmowych. Można je odnaleźć choćby w trylogii „Matrix”.<br />

Chodzi tu o imiona, jakie noszą bohaterowie, numery pokoi<br />

hotelowych, gdzie toczy się akcja, wplecione cytaty itp. Czytelnicy<br />

zainteresowani tropieniem takich właśnie odwołań<br />

mogą odwiedzić polską stronę www.gnosis.art.pl).<br />

Średniowieczni twórcy kabały pod względem duchowym<br />

byli więc spadkobiercami gnostyków i zarazem jednymi<br />

z prekursorów dzisiejszego New Age, choć jak głoszą<br />

legendy, system filozofii i symboliki kabalistycznej został<br />

przekazany „godnym jej zrozumienia” przy pomocy<br />

aniołów przez samego Najwyższego Boga.<br />

Tajemnica boskiego słowa<br />

Słowo „kabała” wywodzi się z hebrajskiego rdzenia określenia<br />

„przyjąć”. Dosłownie znaczy „przekaz, tradycja”. Do<br />

przekonania, że tajemna wiedza jest kluczem do Boga, kabaliści<br />

dodali elementy żydowskiej mistyki i starożytnej filozofii<br />

neoplatońskiej.<br />

Dla jej twórcy Plotyna (żył w III wieku n.e.) świat był<br />

szczególnego typu hierarchiczną piramidą – u jej szczytu stał<br />

wieczny i samowystarczalny Bóg, który „udzielał” istnienia<br />

wszystkim pozostałym bytom i „podtrzymywał” je w istnieniu<br />

(filozofowie mówią, że „emanował” byt, a całość tej nauki<br />

nazywają teorią emanacji). Człowiek znajdował się u samej<br />

podstawy piramidy stworzenia: należał do najgorszych<br />

i najmniej szlachetnych rozumnych bytów. Dzięki filozoficznej<br />

kontemplacji mógł jednak wznieść się na sam szczyt piramidy<br />

– i dostąpić poznania Najwyższego, które doskonaliło<br />

go moralnie oraz dawało najwyższe szczęście.<br />

Recepta na doskonałość<br />

Kabała miała dostarczyć klucz do takiej właśnie, doskonalącej<br />

i uszczęśliwiającej wiedzy. Jej podstawą<br />

jest tak zwane Drzewo Życia. Składa się ono z 10 sefirot<br />

wyrażających te formy emanacji Boga, których wtajemniczony<br />

człowiek może osobiście doświadczyć.<br />

PA Ź D Z I E R N I K 2 0 0 5 W I E D Z A I Ż Y C I E<br />

73


Każda sefirota odpowiada określonemu poziomowi ludzkiej<br />

świadomości: są to np. świadomość istnienia ograniczeń<br />

w fizycznym świecie, niedoskonałości percepcji intelektualnej<br />

uwarunkowanej doświadczeniem życiowym<br />

itp. Najważniejszym ze stanów świadomości, który należy<br />

w sobie rozpoznać, a który jest punktem wyjścia i kluczem<br />

do wszelkiej mistyki, jest świadome poczucie istnienia<br />

samego siebie („świadomość bycia świadomym”) jako<br />

czegoś w ogóle niedefiniowalnego intelektualnie, będącego<br />

samym w sobie wielką tajemnicą. Przekraczając swoje<br />

niedoskonałości poprzez ich kontemplację, człowiek zyskuje<br />

wgląd w swoją naturę, równocześnie ją ulepszając. Proces<br />

takiego „wznoszenia świadomości” na coraz wyższe<br />

poziomy według kabalistów objawił się alegorycznie biblijnemu<br />

Jakubowi w czasie snu, w którym ujrzał drabinę<br />

prowadzącą do Boga.<br />

Kabała – podobnie jak niegdyś gnostycyzm – jest niesłychanie<br />

różnorodna. Różni kabaliści zalecali rozmaite praktyki<br />

konteplacyjno-medytacyjne i rytuały. Średniowieczna kabała<br />

praktyczna nawoływała do ascezy, która miała przyspieszyć<br />

nadejście mesjasza, a także wprowadziła stosowanie amuletów<br />

oraz magii. Dla kabalistów najważniejsze zawsze były<br />

jednak studia nad świętymi księgami. Traktowali je jak kod<br />

– pod dosłowną treścią szukali ukrytych znaczeń. Nie były<br />

one ukryte dlatego, że tak chciał Bóg. Chodziło raczej o poziom<br />

świadomości czytelnika, który tylko dzięki odpowiedniemu<br />

rozwojowi moralnemu i właściwej analizie mógł je<br />

zrozumieć. Tu znalazło się miejsce dla matematyki.<br />

Bóg w liczbach<br />

W najprostszej wersji kabalistyczna matematyczno-numerologiczna<br />

analiza świętych ksiąg (zwana gematrią) zakładała,<br />

że każdej literze jakiegoś dowolnego alfabetu odpowiada<br />

określona liczba. Słowo „gematria” wywodzi się z greckiego<br />

określenia oznaczajacego geometrię. Ukryte znaczenia liczb<br />

i słów im odpowiadających są możliwe do odkrycia także poprzez<br />

ich interpretację w kontekście różnych proporcji brył<br />

geometrycznych. „Święta geometria” była przedmiotem zainteresowania<br />

wielu uczonych, np. Pitagorasa.<br />

Rozważamy alfabety grecki oraz hebrajski – są to główne<br />

języki używane do spisywania świętych ksiąg i z tego<br />

powodu uważane w zachodniej kulturze chrześcijańskiej<br />

za odpowiednie do przekazywania przez Boga tajemnic<br />

objawienia.<br />

Każdej literze w obu alfabetach można przyporządkować<br />

jakąś cyfrę (patrz: ramka obok). W ten sposób można<br />

dokonywać nowej interesującej interpretacji świętych<br />

ksiąg – bo kabaliści zakładali, że wyrazy o tych samych<br />

Jak to działa?<br />

Spójrzmy<br />

na przykład<br />

boskiego<br />

imienia Jahwe.<br />

Jego wartość<br />

numeryczna<br />

26. Sam<br />

Jahwe składa<br />

się z miłości<br />

i jest<br />

jednością<br />

<br />

אחד<br />

י ה וה<br />

א בה ה<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

Gematria – święta geometria<br />

Związek gematrii z geometrią stanowi bardzo interesujące przeniesienie właściwości<br />

liczb na proporcje geometryczne, jakie można spotkać w rzeczywistości. Same<br />

wartości ukrytych znaczeń liczbowych i słów odpowiadających ich znaczeniu<br />

możliwe są do odkrycia poprzez interpretacje słów także w kontekście różnych<br />

brył geometrycznych. „Święta geometria” była przedmiotem zainteresowania wielu<br />

uczonych, np. Pitagorasa, który w głównej mierze zajmował się magią liczb, czego<br />

wynikiem są powszechnie znane dziś twierdzenia matematyczne. Przykładami<br />

„gematryczno-kabalistycznych” książek są np. „Boska komedia” Dantego, napisana<br />

przez matematyka z Oxfordu Lewisa Carrolla „Alicja w Krainie Czarów” oraz „Alicja<br />

po tamtej stronie lustra” (książki o przygodach Alicji są pełne kabalistycznej<br />

symboliki i przez niektórych okultystów uważane za jedne z podstawowych<br />

podręczników adepta sztuki tajemnej). U polskich twórców z przykładami<br />

kabalistycznej gematrii można się spotkać w III części „Dziadów” Adama Mickiewicza.<br />

Na długie lata zatrudnił on wyobraźnię polonistów i miłośników poezji poprzez<br />

umieszczenie w tekście symbolicznej liczby 44. Świadomą zabawą z kabalistyczną<br />

wykładnią posłużył się Umberto Eco w „Wahadle Foucaulta”. Posłużyła mu ona do<br />

ośmieszenia tezy, że spisek jest wszędzie, a numerologia i kabała rządzą światem.<br />

Eco pokazuje, jak łatwo wymyślić związek między rzeczami go pozbawionymi oraz<br />

doszukiwać się tajemnych treści tam, gdzie po prostu ich nie ma.<br />

<br />

<br />

חך<br />

א<br />

דה ה י<br />

א כה ה<br />

wartościach numerycznych lub powiązane ze sobą formułami<br />

matematycznymi pozostają w istotnych relacjach<br />

znaczeniowych. Szukanie takich relacji pozwala dotrzeć<br />

do właściwych znaczeń tekstu ukrytych pod dosłownym<br />

znaczeniem.<br />

Ortodoksyjnie kabaliści żydowscy dopatrywali się tajemnego<br />

szyfru w świętych, objawionych przez Jahwe pismach<br />

Tory. Uważali, że każde słowo czy litera ma swoje<br />

ukryte znaczenie. Nie był to bynajmniej prosty szyfr: dla<br />

kabalistów – tak jak dla wielu starożytnych nurtów filozoficznych<br />

– liczby stanowiły idealny (i jak najbardziej realnie<br />

istniejący) fundament Wszechświata. Liczba umożliwia<br />

poznanie, prowadzi do odkrycia prawdy, a porządek<br />

liczb odpowiada porządkowi Wszechświata. Matematyka<br />

nie była dla nich abstrakcją, ale nauką o tym, co istnieje<br />

naprawdę – w odróżnieniu od świadectw zmysłów, które<br />

uważali za mylące.<br />

Jak wygląda taka analiza? Oto przykład. Mojżesz był<br />

dla Żydów jednym z największych proroków. Wartość numeryczna<br />

jego imienia to 345. W innym fragmencie Biblii<br />

(Ks. Wyjścia 3:14) Bóg spytany o swoje imię odpowiada:<br />

Jestem, który jestem. Wartość numeryczna tego zdania to 543.<br />

Imię Mojżesza jest palindromem tej liczby (ta sama wartość<br />

numeryczna czytana od końca). Dzięki temu kabalista<br />

może snuć przepuszczenia, że w Mojżeszu na zasadzie lustra<br />

Bóg odbił swoje oblicze. Dlatego fragment Księgi Wyjścia<br />

7:1: I rzekł Pan do Mojżesza: Oto ustanawiam cię bogiem<br />

dla faraona, a brat twój Aaron będzie twoim prorokiem, zaczyna<br />

nabierać innego znaczenia niż tylko symbolicznego uczynienia<br />

z Mojżesza Boga.<br />

ת ש ר ק צ ץ פ ף ע ס נ ן מ ם ל כ ך י ט ח ז ו ה ד ג ב א<br />

Niezwykły ciąg skojarzeń<br />

Kierując się podobnymi skojarzeniami można przejść do<br />

dalszych rozważań od imienia Mojżesz 345. Weźmy trzy<br />

kolejne liczby: trzecią, czwartą i piątą, pochodzące z ciągu<br />

Fibonacciego: 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55... – są to liczby<br />

358. Ciąg ten został ułożony w 1202 roku przez średniowiecznego<br />

matematyka Leonarda z Pizy, zwanego również<br />

Fibonaccim. Jest to ciąg liczb naturalnych. Powstaje w ten<br />

sposób, że każda kolejna liczba wchodząca w jego skład<br />

(oprócz dwóch pierwszych) jest sumą dwóch poprzedzających<br />

ją liczb.<br />

<br />

<br />

α Α, ‏א <br />

β Β, ‏ב <br />

γ Γ, ‏ג <br />

δ Δ, ‏ד <br />

ε Ε, ‏ה <br />

ζ Ζ, ‏ו <br />

η Η, ‏ז <br />

θ Θ, ‏ח <br />

ι Ι, ‏ט <br />

κ Κ, ‏י <br />

λ Λ, ‏ך ‏,כ <br />

μ Μ, ‏ל <br />

ν Ν, ‏ם ‏,מ <br />

ξ Ξ, ‏ן ‏,נ <br />

ο Ο, ‏ס <br />

π Π, ‏ע <br />

ρ Ρ, ‏ף ‏,פ <br />

ς Σ, σ, ‏ץ ‏,צ <br />

τ Τ, ‏ק <br />

υ Υ, ‏ר <br />

φ Φ, ‏ש <br />

χ Χ, ‏ת <br />

Ψ, ψ <br />

Ω, ω <br />

Matematycy zauważyli, że wiele wytworów przyrody<br />

ma tendencję do odtwarzania tego ciągu – koliste wzory<br />

na słoneczniku, stożkowy kształt szyszki sosny, rozwijająca<br />

się spiralnie muszla łodzika – to tylko kilka najbardziej<br />

znanych przykładów. Ciąg ten ma też związek z zasadą złotego<br />

podziału, a więc i ze złotą liczbą występującą w „estetycznym”<br />

doborze proporcji w architekturze i sztuce.<br />

To taki podział odcinka na dwie części, aby stosunek długości<br />

krótszej części do dłuższej był taki sam jak dłuższej<br />

części do długości całego odcinka. Złotą liczbę możemy<br />

rówineż otrzymać, dzieląc dowolną liczbę Fibonacciego<br />

przez kolejną stojącą w ciągu. Przy tym im liczby są większe,<br />

tym iloraz ten coraz dokładniej przybliża się do wartości<br />

złotej liczby.<br />

Wartość numeryczna 358 odpowiada hebrajskiemu<br />

określeniu węża z Księgi Rodzaju. Jest to również wartość<br />

określenia hebrajskiego słowa „mesjasz”. Dlatego<br />

wąż z Księgi Rodzaju doprowadzający do upadku Adama<br />

i Ewy jest zaplanowanym dziełem Boga, dzięki któremu<br />

mógł pojawić się Mesjasz niosący ludziom odkupienie.<br />

Czy pełnił tę funkcję właśnie Mojżesz? To pole do kolejnych<br />

spekulacji dla kabalisty.<br />

Tego typu analizy są popularne i dzisiaj. W księgarniach<br />

można kupić „Kod Biblii” Michaela Drosnina – z przykładami,<br />

które mają potwierdzać świętość Biblii. Autor sugeruje,<br />

że można tam odnaleźć odpowiedzi dosłownie na wszystkie<br />

pytania (związane nawet z odkryciami naukowymi oraz<br />

przewidywaniem przyszłości).<br />

Jaka jest wartość podobnych rozważań? Ze statystycznego<br />

punktu widzenia, dysponując dostatecznie dużym<br />

fragmentem jakiegoś tekstu, można w nim znaleźć wszystko<br />

– trzeba tylko wiedzieć, czego się szuka. Oczywiście ά zamiast<br />

Biblii czy samej Tory można użyć dowolnej innej obszernej<br />

książki, a nawet utworów muzycznych. ΑPróbowano<br />

z powodzeniem zademonstrować to zjawisko na przykładzie<br />

powieści Lwa Tołstoja „Wojna i pokój”.<br />

α<br />

Kabała w literaturze<br />

Wielu autorów świadomie wykorzystywało elementy kabalistycznej<br />

myśli w swoich utworach. Dzięki Β β ich wprowadzeniu<br />

fabuła zyskiwała nową płaszczyznę interpretacji.<br />

Najbardziej znane przykłady to „Boska Γkomedia” γ Dantego,<br />

napisana przez matematyka z Oxfordu Lewisa Carolla<br />

„Alicja w Krainie Czarów” oraz „Alicja po Δ tamtej δ stronie<br />

lustra” (książki o przygodach Alicji są pełne Ε kabalistycznej<br />

symboliki i przez niektórych okultystów są uważane<br />

ε<br />

za jedne z podstawowych podręczników adepta sztuki tajemnej).<br />

U polskich twórców z elementami kabalistycznej<br />

gematrii można się spotkać choćby w III części „Dziadów”<br />

Adama Mickiewicza. Do dziś wyobraźnię polonistów<br />

i miłośników poezji rozpala<br />

ΖΗΘΙΚΛΜΝΞΟΠΡΣΤΥΦΧΨΩ<br />

umieszczona w tekście symboliczna<br />

liczba 44.<br />

Zabawą w kabalistyczną ζηθικλμνξοπρςστυφχψω<br />

wykładnię posłużył się także<br />

Umberto Eco w „Wahadle Foucaulta”. Jemu chodziło jednak<br />

o ośmieszenie tezy, że spisek jest wszędzie, a numerologia<br />

i kabała rządzą światem. Eco w swojej książce pokazuje,<br />

jak łatwo wymyślić związek między rzeczami kompletnie<br />

go pozbawionymi oraz doszukać się tajemnych treści<br />

tam, gdzie po prostu ich nie ma.<br />

Tak jak wspomniałem z matematycznego punktu widzenia<br />

studiowanie różnego rodzaju tekstów i doszukiwanie<br />

się w nich rzekomych ukrytych treści trudno uznać za<br />

naukę. Jeżeli użyje się metod naukowej analizy matematycznej<br />

w celu badania związków między liczbami, da się odnaleźć<br />

dosłownie wszystko – na szczęście większość kabalistów<br />

jest tego świadoma. Uważają oni jednak, że istotą takich<br />

studiów jest nie tyle doszukanie się jakichś konkretnych faktów<br />

i znaczeń, ale sam proces metamorfozy, jaki przechodzi<br />

umysł badacza. Ważniejsze dla nich jest zrozumienie osiągane<br />

„po drodze” niejako przy okazji, niż sam efekt końcowy.<br />

Utrzymują, że trud włożony w takie poszukiwania owocuje<br />

dopiero po latach, a sam wysiłek włożony w studia czyni<br />

człowieka „godnym” wobec Boga, który swoje tajemnice<br />

odsłania stopniowo tylko najbardziej wytrwałym, a przede<br />

wszystkim przygotowanym i otwartym na nowe oryginalne<br />

idee. Jeśli do kabały podejdzie się właśnie w ten sposób<br />

może okazać się, że tego typu umysłowe ćwiczenia moga<br />

doprowadzić do oryginalnych odkryć. Tak było chociażby<br />

w przypadku samego Izaaka Newtona, w którego zapiskach<br />

są dowody na to, że zajmował się kabałą.<br />

PIOTR WOŁOWIK jest doktorantem w Instytucie Elektroniki i Telekomunikacji<br />

Politechniki Poznańskiej.<br />

74 W I E D Z A I Ż Y C I E PA Ź D Z I E R N I K 2 0 0 5 PA Ź D Z I E R N I K 2 0 0 5 W I E D Z A I Ż Y C I E<br />

75

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!