ulepiony
czytaj - Tylko Gorzów
czytaj - Tylko Gorzów
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
14<br />
nr 29 22.07.2010 r.<br />
Zwycięstwa,<br />
rekordy i mamy<br />
lidera!<br />
ŻUŻEL. Tarnów, Toruń, Bydgoszcz, Wrocław… Stalowcy kroczą od<br />
zwycięstwa do zwycięstwa! I znów są liderem ekstraligi, pierwszego<br />
miejsca będą bronić w ostatniej kolejce w Lesznie. Najpierw jednak,<br />
w najbliższą sobotę przyjedzie do nas wielki świata.<br />
Byli tacy, którzy w przedostatnim<br />
pojedynku fazy<br />
zasadniczej wróżyli<br />
gorzowianom kłopoty. Betard<br />
Wrocław wspiął się już w ekstraklasie<br />
na trzecią pozycję,<br />
a w składzie żółto-niebieskich<br />
brakowało Nicki Pedersena, za<br />
którego trener Czesław Czernicki<br />
zastosował zastępstwo<br />
zawodnika. Duńczyk leczy się<br />
po groźnym wypadku w ligowym<br />
spotkaniu w Bydgoszczy.<br />
Jest szansa, że znów zobaczymy<br />
go w barwach Stali 1 sierpnia w<br />
meczu z Unią w Lesznie.<br />
Były emocje, ale goście nie<br />
mieli ze stalowcami żadnych<br />
szans. Po pięciu wyścigach wygrywaliśmy<br />
już 20:10. Jak zwykle<br />
w tym sezonie fantastyczny<br />
był Tomasz Gollob, który w walce<br />
o mistrzostwo świata ustępuje<br />
tylko Jarosławowi Hampelowi.<br />
Kapitan Stali zakończył spotkanie<br />
z Betardem z kompletem 15<br />
punktów - wygraliśmy 57:33.<br />
Prawie w każdym swoim starcie<br />
ocierał się lub bił rekord toru.<br />
Wreszcie w 11. wyścigu doszło<br />
do epokowego wydarzenia.<br />
Gollob pokonał cztery okrążenia<br />
gorzowskiego toru w czasie 59,9<br />
s! Pierwszy w historii zszedł poniżej<br />
60 s. - Strasznie się cieszę,<br />
bo myślałem o takim rekordzie od<br />
dłuższego czasu i robiłem wszystko,<br />
aby być jak najszybszy - powiedział<br />
żużlowiec Stali. - Dalej<br />
poprawiać ten czas będzie już<br />
bardzo trudno, choć oczywiście<br />
mam zamiar próbować.<br />
Na pochwały zasłużyli<br />
również pozostali nasi zawodnicy.<br />
Szczególnie Matej Zagar.<br />
Słoweniec miał w poprzednich<br />
spotkaniach wiele kłopotów.<br />
Zaczął jednak ciężko pracować<br />
i w pojedynku z wrocławianami<br />
znów błysnął wielkimi umiejętnościami.<br />
Zdobył 16 punktów!<br />
- Od 1 lipca przyjął moje warunki<br />
współpracy - stwierdził trener<br />
Czesław Czernicki. - Przestał<br />
narzekać na zmęczenie po Anglii.<br />
I w ten sposób odzyskał wigor,<br />
świeżość i radość z jazdy. Nie<br />
wybiegamy za daleko w przyszłość<br />
i nie rozglądamy się za rywalami<br />
na play off. Przede wszystkim<br />
chcemy dalej budować jak najlepszą<br />
formę całej drużyny, a nie<br />
pojedynczych zawodników. W ten<br />
sposób w decydującym momencie<br />
sezonu nikt nie powinien nas<br />
straszyć. Chcemy być zespołem,<br />
który w pełni zasłuży sobie na<br />
jazdę do końca, a nie wakacje już<br />
w sierpniu.<br />
Stal i Unia mają po 28 punktów.<br />
Jeśli gorzowianie chcą utrzymać<br />
czołową pozycją będą musieli<br />
w Lesznie choć zremisować.<br />
Umowa między klubami mówi,<br />
że w tym spotkaniu nie może<br />
w gorzowskiej drużynie pojechać<br />
Przemysław Pawlicki (w play off<br />
może już wzmocnić naszą ekipę).<br />
W ostatniej kolejce czeka więc<br />
nas bardzo trudna przeprawa.<br />
W przypadku sukcesu następnym<br />
rywalem stalowców będzie<br />
Unia Tarnów. Jeśli nam się nie<br />
powiedzie to zmierzymy się<br />
z Unibaksem Toruń lub Falubazem<br />
Zielona Góra.<br />
Przerywnikiem między<br />
kolejnymi wydarzeniami ligowymi<br />
będzie półfinał Drużynowego<br />
Pucharu Świata w sobotę<br />
w Gorzowie. Początek imprezy<br />
o godz. 19. Polacy z Gollobem<br />
w składzie zmierzą się z Duńczykami,<br />
Rosjanami i Czechami.<br />
Są zdecydowanym faworytem.<br />
- Turniej na gorzowskim<br />
stadionie to jest tylko pierwszy<br />
etap do tego, co chcemy w tegorocznych<br />
mistrzostwach osiągnąć<br />
- powiedział trener naszej<br />
kadry Marek Cieślak. - W domu<br />
musimy być najlepsi, choć nie<br />
lekceważymy rywali. Prawdziwy<br />
cel czeka na nas za tydzień<br />
w Vojens. Pojedziemy do Danii<br />
obronić tytuł mistrzów świata.<br />
Udowodnimy, że potrafimy<br />
wygrywać nie tylko na swoim<br />
torze. Mam nadzieję, że nasi<br />
kibice będą wszystkie emocje<br />
przeżywać z nami i tradycyjnie<br />
wesprą kadrę we wspaniały<br />
biało-czerwony sposób.<br />
j.w.<br />
(fot. Marcin Szarejko)