PWSZ kontra AWF
Nr 8(21) 30.8.2013 Pobierz - Tylko Gorzów
Nr 8(21) 30.8.2013 Pobierz - Tylko Gorzów
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Tomasz Jeż o swojej drużynie:<br />
Nigdy dotąd nie byliśmy tak głodni sukcesu<br />
Niewielu byłych bramkarzy<br />
szkoli krajowe drużyny<br />
piłkarskie. Fakt, dawni<br />
golkiperzy przygotowują<br />
następców, ale zwykle tylko<br />
na swojej pozycji. Wyjątkiem<br />
jest prowadzący Stilon<br />
Tomasz Jeż – zdradził<br />
nam, dlaczego tak niewielu<br />
ex-bramkarzy samodzielnie<br />
prowadzi drużyny.<br />
Tylko raz się zdarzyło, aby<br />
były bramkarz prowadził<br />
pierwszą reprezentację Polski.<br />
Był nim Andrzej Przeworski<br />
w 1948 roku. Drugim mógł zostać<br />
w 1989 roku Hubert Kostka, ale<br />
Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował<br />
się wówczas na Andrzeja Strejlaua.<br />
Złoty medalista z Monachium ma za<br />
to na swoim koncie Mistrzostwo Polski<br />
z Szombierkami Bytom. Dziś praktycznie<br />
jedynym ex-golkiperem z osiągnięciami<br />
trenerskimi jest Czesław Michniewicz,<br />
który osiągał laury z Lechem Poznań<br />
i Zagłębiem Lubin, a obecnie prowadzi<br />
Podbeskidzie Bielsko-Biała. Na<br />
naszym lokalnym podwórku w wielu<br />
klubach pracował jako pierwszy trener<br />
Andrzej Rejman (ostatnio wprowadził<br />
Spartaka Deszczno do „okręgówki”).<br />
No i Tomasz Jeż, który wyjaśnia,<br />
skąd takie zjawisko: – To zależy od tego,<br />
kto jakie ma ambicje i jak zaczyna. Mnie<br />
los skojarzył w Rzepinie z trenerem Łazarkiem.<br />
Szkoliłem tam bramkarzy, ale<br />
prowadziłem też rezerwy Ilanki. Zresztą,<br />
de facto, w Polsce trenerskiej szkoły<br />
bramkarskiej jeszcze nie było. Dopiero<br />
pan Andrzej Dawidzuk stał się jej propagatorem.<br />
Do tej pory doświadczony<br />
bramkarz na bazie własnej przeszłości<br />
prowadził bramkarzy. Sam poszedłem<br />
do szkoły trenerskiej, bo interesuje mnie<br />
szersza działalność – wyjaśnił trener Stilonu.<br />
Wojciecha Łazarka sympatykom futbolu<br />
nie trzeba przedstawiać. Były selekcjoner<br />
reprezentacji Polski przed ponad pięcioma<br />
laty trafił do Rzepina. Pełnił tam rolę<br />
dyrektora sportowego, ale i pomagał<br />
sztabowi szkoleniowemu czwartoligowego<br />
wówczas zespołu (pierwszą drużynę<br />
prowadził Dariusz Borowy). – Wiadomo,<br />
że trener Łazarek ma specyficzny<br />
sposób bycia, trochę humorystyczny,<br />
ale jest człowiekiem, który dba o zawodników,<br />
potrafi dużo dla nich wywalczyć.<br />
Wymagał od nas sporo, przede wszyst-<br />
Tomasz Jeż przez lata bronił dostępu do gorzowskiej bramki. Teraz jako trener chce przywrócić<br />
Stilonowi należne miejsce. Jak na razie cel realizuje (fot. Michał Kapuściński)<br />
kim przygotowania do każdego treningu<br />
i meczu. Na odprawach musieliśmy uzasadniać,<br />
dlaczego tego, a nie innego zawodnika<br />
widzimy w składzie. Na pewno<br />
trener Łazarek jest dla mnie szkoleniowym<br />
autorytetem – podkreśla Tomasz Jeż.<br />
Treningi, sparingi, mecze ligowe: tak to<br />
się kręci przez większość roku. Dla młodego<br />
trenera (Jeż skończy w październiku<br />
40 lat, niektórzy bramkarze wciąż są<br />
w tym wieku aktywni na boisku) każdy<br />
taki dzień to wzbogacanie doświadczenia.<br />
Tylko jak tu odciąć się od futbolu,<br />
skoro nawet relaks może oznaczać oglądanie<br />
piłki, np. w wydaniu reprezentacyjnym?<br />
– W zasadzie nie da się odciąć.<br />
W tym zawodzie ważna jest też pasja.<br />
Mam jednak taką zasadę, że staram się<br />
na dwa, trzy tygodnie w roku wyłączyć<br />
i spędzić czas tylko z rodziną – zdradza<br />
gorzowski szkoleniowiec. Czy wyobraża<br />
sobie tak daleką perspektywę pracy, jak<br />
w przypadku Alexa Fergusona czy Guy<br />
Roux (odpowiednio 27 i 40 lat w jednym<br />
klubie) bądź Miroslava Blazevicia (Chorwat<br />
zakończył trenerską karierę w wieku<br />
78 lat)? – Żyjemy w Polsce, gdzie trenerska<br />
karuzela kręci się intensywnie i rządzi<br />
własnymi prawami. Nasz zawód nie<br />
jest w kraju doceniany, co jest głównym<br />
problemem. Z młodzieżą często pracują<br />
pasjonaci, a nie zawodowcy. Na zachodzie<br />
jest trochę bezpieczniej – uważa Tomasz<br />
Jeż.<br />
Były bramkarz ma już za sobą trzy kluby<br />
w karierze trenerskiej. Po zakończeniu<br />
przygody w Ilance prowadził rezerwy<br />
pierwszoligowego GKP Stilonu, występujące<br />
w klasie okręgowej jako GKP<br />
II/Galaktica Dzierżów. Później przeszedł<br />
do Piasta Karnin, gdzie był współautorem<br />
awansu do III ligi. Osiągnięcie<br />
powtórzył niedawno ze Stilonem. Według<br />
szkoleniowca, każde warunki pra-<br />
cy mają swoją specyfikę: czy to w klubie,<br />
gdzie jest mniej kibiców, ale rządzący<br />
twardą ręka prezes, czy w zespole cieszącym<br />
się większym zainteresowaniem<br />
sympatyków: – W każdym klubie trenerowi<br />
patrzą na ręce przez pryzmat osiąganych<br />
wyników. Środowisko piłkarskie<br />
żyje tymi wydarzeniami także w mniejszych<br />
klubach. Bez względu na to, ile<br />
osób faktycznie takim klubem kieruje.<br />
Taką presję daje się odczuć zawsze – nie<br />
R E K L A M A<br />
- 13 -<br />
OKNA<br />
DRZWI<br />
BRAMY<br />
GARAŻOWE<br />
PRZEMYSŁOWE<br />
OGRODZENIA<br />
POSESYJNE<br />
GARAŻOWE<br />
P.H.U. WOKA<br />
ma wątpliwości Tomasz Jeż.<br />
Jako trener trzecioligowy nasz rozmówca<br />
nie czuje się nasycony. Marzy, aby wprowadzić<br />
Stilon na szczebel centralny, jakim<br />
jest II liga. – Robimy wszystko, aby sportowo<br />
się rozwijać. Jesteśmy głodni sukcesu,<br />
dlatego patrzymy ciągle w górę, a nie<br />
w dół. Wiemy, jakie są wobec nas oczekiwania.<br />
Myślę, że jesteśmy w stanie wygrać<br />
tę ligę – zapewnił trener niebieskobiałych.<br />
I jak na razie z drogi do awansu<br />
nie schodzi. Po dwóch meczach, które<br />
się dotychczas odbyły (dwa wyjazdowe<br />
zostały przełożone<br />
ze względu<br />
na remonty<br />
tylko na sportowo<br />
stadionów), Stilon ma na swoim koncie<br />
komplet punktów. Trzymamy kciuki!<br />
Filip Górecki<br />
www.okna-gorzow.pl<br />
Gorzów Wlkp., ul. Nadbrzeżna - Nisza nr 10<br />
Zapraszamy: PN-PT 9-16, Sobota 9-13<br />
tel. 095 723 80 08 tel./fax 095 723 83 56<br />
kom. 502 492 656 e-mail: phu.woka@wp.pl<br />
bezpłatny miesięcznik TYLKO GORZÓW<br />
www.tylkogorzow.com