Remont Remont Starego Starego Miasta Miasta
Remont Starego Miasta - Tylko Gorzów
Remont Starego Miasta - Tylko Gorzów
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
nr 19 13.05.2010 r.<br />
15<br />
Likwidacja meszek i komarów<br />
zwalczanie komarów i meszek. W tym roku specjaliści od zwalczania uciążliwych<br />
owadów skupią się głównie na zwalczaniu plagi komarów.<br />
Wyspecjalizowana<br />
firma jeszcze<br />
w maju przeprowadzi<br />
opryski terenu miasta.<br />
Zabiegi zwalczania owadów<br />
będą prowadzone w miejscach<br />
szczególnie uczęszczanych<br />
przez mieszkańców. Każdy<br />
z nas może mieć wpływ na<br />
liczbę meszek i komarów - aby<br />
nie dopuszczać do zwiększenia<br />
ich populacji warto przestrzegać<br />
kilku ważnych zasad.<br />
Należy usuwać z ogródków<br />
przedmioty (pojemniki, puszki,<br />
opony) mogące przypadkowo<br />
gromadzić wodę, np. deszczową,<br />
stanowiąc tym samym<br />
dogodne miejsca do wylęgu<br />
komarów. Warto przykrywać<br />
pojemniki celowo gromadzące<br />
wodę np. beczki (ograniczenia<br />
dostępu do powierzchni wody,<br />
gdzie samice owadów składają<br />
jaja). W przypadku przydomowych<br />
oczek wodnych należy<br />
pamiętać o regularnej wymianie<br />
wody, umożliwieniu przepływu<br />
Plan oprysków:<br />
Park Miejski<br />
Teren przy ul.Osiedlowej 2 tzw.<br />
Szachownica<br />
Teren pomiędzy ul.Wędkarską,<br />
Żeglarską, Czarneckiego, Wodną<br />
i Wyszyńskiego<br />
Teren przy Amfiteatrze<br />
Park Eko<br />
Teren na Os.Warniki<br />
wody lub wprowadzaniu<br />
do nich komarożernych<br />
gatunków ryb, np. karaś,<br />
jaź, wzdręga, słonecznica.<br />
Warto też regularnie czyścić<br />
baseny i wprowadzać<br />
do nich wodę chlorowaną.<br />
k.r.<br />
Park przy ul.Fabrycznej<br />
Park DMR<br />
(u zbiegu ul. Jagiellońska<br />
i Orła Białego)<br />
Teren Targowiska Przygranicznego<br />
Teren na Os.Mieszka I<br />
Plac zabaw przy ul.Reja<br />
Teren na Os.Szumiłowo<br />
Teren przy ul.Kopernika<br />
Teren za stadionem MOSiR<br />
Cmentarz Komunalny<br />
Plac zabaw przy ul.Chemików<br />
Plac zabaw na Os.Leśnym<br />
Plaga komarów<br />
będzie wkrótce<br />
likwidowana<br />
Felietony<br />
z innej strony<br />
Ujarzmić przepracowanego żubra!<br />
Tytuł prawie jak wstęp do<br />
testu z gramatyki! Ale<br />
nie. Dajmy odsapnąć głowom<br />
przemęczonym nadmiarem<br />
nauki. Dobrze, że czasem i młodzież<br />
odczuje na własnej skórze,<br />
co to znaczy „być zmęczonym<br />
z przepracowania”. Często zastanawiałam<br />
się, dlaczego ludzie robią<br />
rzeczy, według mnie, bezsensowne,<br />
co z tego mają, czy „to”<br />
czy „tamto” jest na pewno takie<br />
fajne i warte spróbowania. Ale co<br />
z tego, że miliony palą papierosy,<br />
kolejne (albo w większości może<br />
nawet te same) miliony wlewają<br />
w siebie litry alkoholu, żeby potem<br />
nic nie pamiętać, albo „cierpieć”<br />
za inne miliony (nie myślę<br />
w tym miejscu o gotówce!).<br />
Nie kusi mnie, żeby spróbować<br />
i dołączyć do „męczenników dnia<br />
wczorajszego”. Wystarczy, że natknęłam<br />
się na opis działań człowieka<br />
po kilku piwach. Poczytaj,<br />
może znajdziesz jakieś ciekawe<br />
rady dla siebie, nawet, jak nie<br />
jesteś zwolennikiem żółtego<br />
trunku, przeczytaj z myślą o towarzyszu,<br />
który będzie chciał wyżalić<br />
się, koniecznie przy szkle.<br />
Bo przecież tak najprościej! Gdy,<br />
na przykład, stwierdzisz, że piwo<br />
jest wyjątkowo blade i bez smaku,<br />
przyczyną tego stanu może być<br />
fakt, że kufel, albo szklanka jest<br />
pusta. Co trzeba zrobić? Poproś<br />
kogoś, żeby ci kupił następne.<br />
Jeszcze nie takie skomplikowane,<br />
prawda? No chyba, że ściana<br />
naprzeciwko pokryła się raptem<br />
światełkami. Oznacza to, że leżysz<br />
na plecach i oceniasz wykonanie<br />
sufitu. Wystarczy po prostu<br />
trzymać się mocniej baru. Jeżeli<br />
usta masz pełne niedopałków, nic,<br />
tylko przewróciłeś się na blat.<br />
Czyli – zrób to, co wcześniej.<br />
Gdy poczujesz, że piwo jest bez<br />
smaku, a koszula z przodu mokra,<br />
to pewnie miałeś usta zamknięte<br />
lub piwo skierowałeś do nieodpowiedniej<br />
części twarzy. Wycofaj<br />
się wtedy do toalety i potrenuj<br />
przed lustrem. Ten największy<br />
otwór na twarzy najlepiej nadaje<br />
się do wlania tego i owego. Jeżeli<br />
raptem stwierdzisz, że masz<br />
zimne i mokre stopy, sprawdź pod<br />
jakim kątem trzymasz szklankę,<br />
kufel czy inne naczynie.<br />
A potem obróć je tak, aby otwór<br />
był skierowany ku sufitowi (to<br />
płaszczyzna nad twoją głową,<br />
którą już zdążyłeś obejrzeć). Gdy<br />
dla odmiany stopy są ciepłe i mokre,<br />
nastąpiła zapewne wadliwa<br />
kontrola przepływu. Stań wtedy<br />
obok najbliższego psa i upomnij<br />
właściciela. Ale nie zabieraj się<br />
do bicia, bo pies może okazać się<br />
mistrzem w szczękościsku. No<br />
dobrze, sufit już obejrzałeś, ale<br />
gdy obraz podłogi dla odmiany<br />
jest rozmazany, znak, że patrzysz<br />
przez dno pustej szklanki. Co<br />
wtedy? – poproś kogoś, żeby ci<br />
kupił następne piwo. Ale może<br />
niekoniecznie wspomnianego<br />
wcześniej właściciela psa.<br />
A gdy podłoga się rusza, to<br />
znaczy, że już cię wynoszą.<br />
Upewnij się tylko, czy niosą<br />
cię do następnego baru. Jak się<br />
bawić, to do końca. Ale jeżeli<br />
raptem zrobi się ciemno, znak,<br />
że bar jest zamknięty. Wtedy ustal<br />
z barmanem swój adres. Jak<br />
się dogadacie (nie mam pojęcia<br />
w jakim języku) i zasiądziesz<br />
w taksówce, w momencie, gdy<br />
zacznie się ona pokrywać kolorowymi<br />
wzorami, zrozumiesz, że<br />
konsumpcja piwa przekroczyła<br />
dopuszczalny limit. Ale nie próbuj<br />
tego pokazać człowiekowi<br />
za kierownicą, tylko zasłoń usta,<br />
dociśnij palce i zęby. Żeby się nie<br />
okazało, że podstawki pod kufel<br />
pomyliłeś z wafelkami. Wtedy<br />
zrozumiesz, dlaczego barman<br />
wściekał się za każdym razem,<br />
gdy musiał donosić nową.<br />
Dlaczego dziś tyle o tym piwie?<br />
Maturzyści w ramach zwalczenia<br />
stresu, czy też na pociechę, sięgną<br />
po niejednego imiennika Wałęsy<br />
albo mieszkańca puszczy. Juwenalia<br />
tu i ówdzie ruszyły, a o tak<br />
zwanym „suchym pysku” studenci<br />
nie lubią się bawić i pokazywać,<br />
że „śpiewać każdy może!”.<br />
A i humor jakby lepszy, poziom<br />
odwagi niemal równy poziomowi<br />
promili. I wtedy tacy pijani studenci<br />
podchodzą do taksówkarza:<br />
- Panie kochany, zawieziesz nas<br />
pan do akademika za dychę?<br />
- Coście zwariowali, nie opłaca się!<br />
- A za trzy, cztery? - No, już<br />
lepiej. Dobra, wsiadajcie. Podjeżdżają<br />
pod akademik. - Jesteśmy<br />
na miejscu - mówi taksówkarz.<br />
Agnieszka Gawłowska<br />
Jeden student odwraca się do<br />
kolegów i mówi:<br />
- No to chłopaki trzy, cztery…<br />
- Dzięęęękuuuuujeeeemyyy!!!!!!<br />
Wiem, pomyślisz, że i kultura<br />
osobista po kilku browarach<br />
wzrasta. Ale ja na trzeźwo podziękuję<br />
za każdą uśmiechniętą<br />
twarz i dobre słowo. Jednak<br />
wiosna robi swoje!<br />
Agnieszka Gawłowska