akademia 2007+
o sztuce - ASP Katowice
o sztuce - ASP Katowice
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
cją swoich nauczycieli. 10 Nie oznacza to oczywiście, że dydaktyczne metody<br />
Bauhausu nie sprawdziły się w innych szkołach, np. budapeszteńskim<br />
Bauhausie (Muhely), którego absolwentem był Victor Vasarely.<br />
Wypracowany w Bauhausie model edukacji artystycznej załamał<br />
się w latach 70. Wyrazem tego załamania był termin „postmodernizm” –<br />
jeszcze w latach 60. każdy chciał być nowoczesny, w latach 70. już nie było<br />
to takie oczywiste, a w latach 80. termin „nowoczesny” przestał być uważany<br />
za komplement i wbrew nazwie, zaczął oznaczać obrońców dawnej<br />
sztuki. Zmiana ta znalazła odzwierciedlenie w nowym modelu edukacji<br />
opartym na triadzie: postawa – praktyka – dekonstrukcja. 11<br />
Pojęcie kreatywności stało się podejrzane jako pojęcie metafizyczne<br />
i ideologiczne, służące wspieranie status quo, jego miejsce zajęła postawa.<br />
Celem edukacji artystycznej stało się wypracowanie właściwej postawy.<br />
Pojęcie postawy wzięte zostało ze słynnej wystawy Haralda Szeemanna<br />
When Attitudes become Form zorganizowanej w Kunsthalle w Bernie<br />
w 1969 roku. Sztuka jest postawą wobec rzeczywistości, a dokładniej, krytyczną<br />
postawą wobec zniewalających ludzkie życie ideologii, jest zatem<br />
krytyką biowładzy (władzy nad życiem). Żeby artysta mógł sprostać temu<br />
zadaniu musi być obeznany z teoriami współczesnej biowładzy, w tym<br />
z teoriami kultury wizualnej, którą biowładza się coraz częściej posługuje.<br />
Pojęcie medium ustąpiło miejsca pojęciu praktyka. Praktyka wiąże<br />
się nie tyle z technicznym, co społecznym podziałem, ma więc mniej<br />
formalne niż medium, a bardziej społeczne (i polityczne) zabarwienie.<br />
Przykładowo, praktyka malarska nie oznacza środków i technik malarskich<br />
(métier) ani właściwego dla malarstwa języka (medium), lecz miejsce<br />
malarstwa w przestrzeni społecznej, wypracowane na potrzeby malarstwa<br />
instytucje produkcji, dystrybucji i recepcji. Pojęcie praktyki zmienia<br />
również stosunek do sztuki. Zamiast szukać jakiejś istoty sztuki, mówi<br />
się teraz o różnych, historycznie zmiennych, a tym samym związanych<br />
i zależnych od kulturowych kontekstów praktykach artystycznych. Sztuka<br />
staje się w ten sposób jedną z praktyk znakowania (signifying practice),<br />
wchodzącą w rozmaite relacje z innymi praktykami, szczególnie tymi<br />
związanymi z kulturą medialną.<br />
Trzecim pojęciem nowej, postmodernistycznej triady jest pojęcie dekonstrukcji,<br />
znoszące opozycję między imitacją (naśladownictwem) i inwencją<br />
(innowacją). Jeżeli imitacja jest powtórzeniem a innowacja różnicą,<br />
to dekonstrukcja łączy oba te pojęcia, a dokładniej, odkrywa różnicę w powtórzeniu<br />
i powtórzenie w różnicy – piosenka Roya Orbisona In Dreams<br />
przeniesiona do filmu Davida Lyncha Blue Velvet, czy piosenka Anny Jantar<br />
Nic nie może wiecznie trwać wykorzystana jako podkład muzyczny do<br />
zmiksowanego filmu Kieślowskiego Krótki film o miłości w video Tomasza<br />
Kozaka (Sex and Character, 2004) jest tym samym i innym jednocześnie,<br />
jest powtórzeniem i różnicą. Dekonstrukcja znosi wszystkie tradycyjne,<br />
binarne opozycje – produkcja/reprodukcja, oryginalność/wtórność, obecność/nieobecność,<br />
sztuka/niesztuka, podważając ich esencjalizm i koncentrując<br />
się na oddzielającej te pojęcia ramie, czyli parergonie, na procesie<br />
ramowania. Inaczej mówiąc, odkrywa sztukę w niesztuce i niesztukę<br />
w sztuce, a ściślej rzecz ujmując, pyta, co sprawia, że takimi podziałami<br />
się posługujemy i co z tego dla nas wynika?<br />
Czy triada postawa – praktyka – dekonstrukcja kładzie solidne podstawy<br />
pod nowy model edukacji artystycznej, czy jest tylko wyrazem (symptomem)<br />
wyczerpania się wcześniejszego, modernistycznego modelu edukacji?<br />
Pytanie to możemy zawiesić. Wiemy bowiem dzisiaj dobrze, że żaden<br />
model edukacji artystycznej nie eliminuje do końca modeli wcześniejszych.<br />
Trudno sobie wyobrazić szkołę artystyczną, w której nie nauczano<br />
by studentów kunsztu, technik artystycznych, a więc métier. Trudno<br />
sobie wyobrazić szkołę, której pedagodzy odrzucili by całkowicie pojęcie<br />
medium, chociaż wprowadzenie do programów nauczania zajęć z intermediów,<br />
multimediów, miksowanych mediów (mixed media), czy nowych<br />
mediów w istotny sposób zmienia wcześniejsze rozumienie medium. Chodzi<br />
więc nie tyle o nauczanie, o to, czego rzeczywiście naucza się w szkole<br />
artystycznej, lecz o pewną wizję nauczania sztuki, która skutecznie bądź<br />
nieskutecznie przygotowuje studentów do funkcjonowania we współczesnym<br />
świecie sztuki. Wiadomo przecież, że model nauczania oparty na<br />
triadzie talent – métier – imitacja będzie tworzył sfrustrowanych rzemieślników<br />
przekonanych, że dzisiejszy świat sztuki preferuje pseudoartystyczne<br />
dowcipy i żarty kosztem prawdziwego warsztatu artystycznego. Każdy<br />
absolwent takiej uczelni znajdzie mnóstwo przykładów potwierdzających<br />
o sztuce problemach | A. Kisielewski akademii | G. Dziamski<br />
Strategia Akademia trawestacji, przeciw akademizmowi. czyli dzisiejsza Uwagi obecność o szkolnictwie<br />
tradycji artystycznym awangardy<br />
168<br />
169