akademia 2007+

o sztuce - ASP Katowice o sztuce - ASP Katowice

pub.asp.katowice.pl
from pub.asp.katowice.pl More from this publisher
31.08.2015 Views

Pojęcia grafiki. Grzegorz Banaszkiewicz toczył po powierzchni, tworząc rytmiczne ornamenty; powstałe odbitki zacierał, wyrównując szarą powierzchnię i zaraz tworzył kolejne, ulotne i równie nietrwałe obrazy. Podobnie postępował z kulą ugniecionego kitu, który ściskał w dłoni, by zapisać tym sposobem jej wnętrze; potem wkładał ją do ust, zaciskał zębami a powstałą formę nazywał Kneblem, by po chwili ja przegryźć i zatytułować Kęsem. Współautor cytowanego na wstępie tekstu, Stanisław Urbański, tak pisał o sztuce przyjaciela: Konsekwencją poszukiwań Janusza Kaczorowskiego jest właśnie ta wystawa, której sens zawrzeć można w pytaniu o istotę grafiki (…). Pojęcie matrycy rozciąga artysta na przedmioty codziennego użytku, jak młoty, stemple i inne proste narzędzia. W wyniku tego odcisk każdego z tych przedmiotów uznaje za grafikę. W jego rozumieniu z działaniem graficznym mamy do czynienia wtedy, gdy dowolny przedmiot użyty zostaje jako matryca – to znaczy zgodnie z prawami odpowiedniości, tak, aby pomiędzy przedmiotem – matrycą a obrazem matrycy zachodziła odpowiedniość izomeryczna. Tak pojęty proces tworzenia obrazu jest matrycowaniem, tak zwana grafika warsztatowa to tylko szczególny przypadek matrycowania 2 . il. 1. Rozpocznijmy cytatem sprzed 27 lat: (…) na razie niektóre a w przyszłości niedalekiej wszystkie istniejące i wynajdywane techniki drukowe, względnie za takie – słusznie czy też nie – uważane, będą obsługiwały potrzeby artystyczne i pozaartystyczne. Metoda drukowa jest tylko metodą wytwórczą. Jej stosowanie, dyktowane jakościową czy proceduralną niezbędnością niczego nie »użycza« rzeczom ponad to, co fizyczne dalej: wieloznaczność nazwy »grafika« i emocje, które ten stan wzbudza, nie są złem największym. Możliwa jest przecież taka płaszczyzna teoretyczna, na której już nie tylko poszczególne znaczenia, ujęcia, lecz w ogóle ujmowanie twórczości w kategorie »grafiki« mogą okazać się poznawczo (i twórczo) nieprzydatne 1 . Autor tych słów swoje poglądy na istotę grafiki ilustrował pokazem procesu matrycowania: w warstwie cementowego pyłu odbijał wklęsłe wizerunki pospolitych przedmiotów i narzędzi, tworząc ich negatywowe reprezentacje; przedmioty wydrążone, wklęsłe z natury, odciskał jak dziecięce babki z piasku; inne il. 2. Janusz Kaczorowski w trakcie matrycowania 102 103

Oryginalna, prekursorska postawa twórcza Janusza Kaczorowskiego zasługują dziś na przypomnienie, zwłaszcza w kontekście przemian, którym uległa grafika od tego czasu i towarzyszącej tym przemianom dyskusji. Ponad ćwierć wieku temu Janusz Kaczorowski w swej artystycznej praktyce i teoretycznej refleksji poddawał wnikliwej, krytycznej analizie obowiązujące wówczas kanony graficznej poprawności i antycypował przemiany w tej dyscyplinie sztuk plastycznych, które dziś uważamy za przejaw naturalnego rozwoju grafiki i dowód jej żywotności. Bowiem w myśli Janusza Kaczorowskiego znajdują się wątki, które znajdują rozwinięcie w wielu późniejszych tekstach innych autorów. Teraz następny, wizualny cytat 3 : il. 3. Odbitki w pyle cementowym – rezultat matrycowania Szkice i notatki, które zostały opublikowane w skromnych broszurkach, towarzyszących pokazom matrycowania, ujawniają inspiracje artysty i są gotowymi scenariuszami, które, jak partytury, mogłyby być współcześnie na nowo odczytane i z powodzeniem zrealizowane w postaci graficznych performances. il. 4. Szkice i notatki Janusza Kaczorowskiego Gdy kilka lat temu pojawił się w Internecie ten negatywowy obraz dłoni ludzkiej, odbitej na skalnej ścianie prostą, lecz niewątpliwie graficzną techniką, można było sobie uświadomi, że uprawianie grafiki, to bardzo starożytny zawód. Pozostałe obrazy w Grocie Chauveta 4 , ich rysunkowa biegłość, precyzja detali, zróżnicowanie technik wykonania, a także ilość tych obrazów wzbudzały podziw i niedowierzanie. Dwukrotnie starsze od obrazów w Grocie Lascaux, nazywanej kaplicą sykstyńską paleolitu, swym niedawnym ujawnieniem się 5 zaświadczają, że język przekazu wizualnego jest skutecznym od co najmniej35. już wieków środkiem komunikacji, a zapisana w obrazach historia rozumnego Człowieka swą ciągłość zawdzięcza intelektualnie i manualnie uzdolnionym osobnikom, których dziś nazywamy plastykami. Grota Chauveta w Vallon-Pont d’Arc zasługuje na tytuł Akademii Nauki i Sztuki epoki paleolitu z uwagi na ogrom informacji wizualnej w niej zawartej i fakt, ze wiąże początki człowieczeństwa na naszym kontynencie z początkami sztuki. Wcześniej niż to się komukolwiek wydawało nasz bezpośredni przodek badał wnikliwie swe otoczenie, zapamiętywał wygląd, budowę i zachowanie stworzeń, z któryil. 5. Main négative rouge o grafice | G. Banaszkiewicz Pojęcia grafiki 104 105

Pojęcia grafiki.<br />

Grzegorz Banaszkiewicz<br />

toczył po powierzchni, tworząc rytmiczne ornamenty; powstałe odbitki<br />

zacierał, wyrównując szarą powierzchnię i zaraz tworzył kolejne, ulotne<br />

i równie nietrwałe obrazy. Podobnie postępował z kulą ugniecionego kitu,<br />

który ściskał w dłoni, by zapisać tym sposobem jej wnętrze; potem wkładał<br />

ją do ust, zaciskał zębami a powstałą formę nazywał Kneblem, by po<br />

chwili ja przegryźć i zatytułować Kęsem.<br />

Współautor cytowanego na wstępie tekstu, Stanisław Urbański,<br />

tak pisał o sztuce przyjaciela: Konsekwencją poszukiwań Janusza Kaczorowskiego<br />

jest właśnie ta wystawa, której sens zawrzeć można w pytaniu o istotę<br />

grafiki (…). Pojęcie matrycy rozciąga artysta na przedmioty codziennego użytku,<br />

jak młoty, stemple i inne proste narzędzia. W wyniku tego odcisk każdego<br />

z tych przedmiotów uznaje za grafikę. W jego rozumieniu z działaniem graficznym<br />

mamy do czynienia wtedy, gdy dowolny przedmiot użyty zostaje jako<br />

matryca – to znaczy zgodnie z prawami odpowiedniości, tak, aby pomiędzy<br />

przedmiotem – matrycą a obrazem matrycy zachodziła odpowiedniość izomeryczna.<br />

Tak pojęty proces tworzenia obrazu jest matrycowaniem, tak zwana<br />

grafika warsztatowa to tylko szczególny przypadek matrycowania 2 .<br />

il. 1.<br />

Rozpocznijmy cytatem sprzed 27 lat: (…) na razie niektóre a w przyszłości niedalekiej<br />

wszystkie istniejące i wynajdywane techniki drukowe, względnie za<br />

takie – słusznie czy też nie – uważane, będą obsługiwały potrzeby artystyczne<br />

i pozaartystyczne. Metoda drukowa jest tylko metodą wytwórczą. Jej stosowanie,<br />

dyktowane jakościową czy proceduralną niezbędnością niczego nie<br />

»użycza« rzeczom ponad to, co fizyczne dalej: wieloznaczność nazwy »grafika«<br />

i emocje, które ten stan wzbudza, nie są złem największym. Możliwa<br />

jest przecież taka płaszczyzna teoretyczna, na której już nie tylko poszczególne<br />

znaczenia, ujęcia, lecz w ogóle ujmowanie twórczości w kategorie »grafiki«<br />

mogą okazać się poznawczo (i twórczo) nieprzydatne 1 . Autor tych słów<br />

swoje poglądy na istotę grafiki ilustrował pokazem procesu matrycowania:<br />

w warstwie cementowego pyłu odbijał wklęsłe wizerunki pospolitych<br />

przedmiotów i narzędzi, tworząc ich negatywowe reprezentacje; przedmioty<br />

wydrążone, wklęsłe z natury, odciskał jak dziecięce babki z piasku; inne<br />

il. 2. Janusz Kaczorowski w trakcie<br />

matrycowania<br />

102 103

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!