akademia 2007+
o sztuce - ASP Katowice
o sztuce - ASP Katowice
- No tags were found...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
fia jest I-Novel. W literaturze japońskiej narrator opowiada swoją historię<br />
w pierwszej osobie, 49 częściowo by nadać fikcji dozy prawdopodobieństwa<br />
poprzez wrażenie, iż wszystko jest doświadczone przez ja, przez opisywanie<br />
zewnętrznego świata od wewnątrz. Autorzy tacy jak: Yasunari Kawabata,<br />
Junichiro Tanizaki i Kenzaburô Oe często uciekają się do tej literackiej<br />
formy, czasami nawet pisząc fikcyjne pamiętniki. Jeśli chodzi o naszego<br />
bohatera, to po raz pierwszy użył on tego zabiegu w już na początku swojej<br />
artystycznej kariery, kiedy w roku 1971 własnym sumptem, w ograniczonym<br />
nakładzie wydał Sentimental Journey – fotograficzne sprawozdanie<br />
swojej podroży poślubnej. Ten zbiór zdjęć przedstawiających typowe<br />
sceny z życia jest bardziej rodzinnym albumem, niż tradycyjną książką.<br />
Zamieszczony krótki tekst, ujęty w subiektywną formę listu stanowi klucz<br />
do fotograficznego oeuvre Arakiego. Zajmując sprzeczne z ówczesną fotograficzną<br />
modą stanowisko, optuje za osobistą, subiektywną formą fotografii<br />
wspominając po latach: W każdym razie, to co się stało, to to, że mój<br />
debiut jako fotografa zbiegł się z początkiem mojego własnego »Ja(o)Powieść«,<br />
które składają są razem na akt miłości. 50 Rola aparatu fotograficznego generalnie<br />
jest porównywalna do fikcyjnego narratora. Zwyczaj Arakiego pracowania<br />
z kilkoma aparatami fotograficznymi od razu sugeruje, że mamy<br />
do czynienia z wieloma narratorami, wielu opowiadającymi historię, tak<br />
jak Araki cały czas osobiście przybierający różne maski, stale zmieniający<br />
kąt i pozę podczas dialogu z jego modelkami. 51<br />
Niechęć Arakiego do powierzchowności i kłamstwa w tak popularnej<br />
dziś fotografii mody rozpaliła w nim ideę fotograficznej prawdy. Początkowo<br />
kopiował rzeczywistość jak maszyna i chociaż pozostało to metodą<br />
jego pracy po dziś dzień, to taki sposób postępowania nie zapewniał<br />
wystarczającej możliwości konwersacji z modelkami, pozbawiony był osobistych<br />
emocji. Ani fotografia reportażowa, ani na pozór obiektywna fotografia<br />
dokumentalna nie ujawnia prawdy. Jak o swojej twórczości mówi<br />
Kawabata, subiektywną formą realizmu w swoich powieściach buduje literacką<br />
fikcję, fikcję, która oparta na autentycznym uczuciu jest wiarygodniejsza<br />
niż rzeczywistość. Przez analogię moglibyśmy to samo powiedzieć<br />
o Arakim, który poprzez swoje autobiograficzne i subiektywne podejście<br />
uzyskuje bardziej realistyczny obraz. Artysta bardzo często prezentował<br />
katalogu domniemanej erotyki. Najczęściej nie mogąc wejść w głąb, oczy<br />
Zachodu dotykają jedynie powierzchni, odczytują zewnętrzność tych prac,<br />
nie dostrzegając, że fotografie Arakiego więcej mają z tradycji martwych<br />
natur, niż z ekshibicjonistycznego obnażenia się i nawet jeśli przywodzą<br />
na myśl pornograficzne skojarzenia, to ich zadaniem absolutnie nie jest<br />
wywołanie podniecenia. 45<br />
W roku 1996 Araki opublikował pracę In Ruins, w której z jednej<br />
strony artysta koncentruje się głównie na temacie piękna, wzrastania<br />
i kwitnienia, ale równocześnie objawia także niepokojące zainteresowanie<br />
upadkiem i śmiertelnością w naturze. Fotografie z tej serii pokazują<br />
nam świat w którym plaga chorób dotyka także wszystkie ze zwierząt<br />
i roślin. Na pozór banalne zdjęcie przedstawiające leżącego w tekturowym<br />
pudełku kota wprowadza nas w zakłopotanie nasuwającym się uporczywie<br />
pytaniem, czy sfotografowany kot jest żywy, czy też martwy. A obok<br />
tego serie wzbudzających niepokój zdjęć. Szkielet gada, wyrwane pióro<br />
ptaka, miąższ na wpół wysuszonego melona – każde z tych przedstawień<br />
jest swoistego rodzaju memento mori. Patrzymy na zdjęcie przedstawiające<br />
meble ogrodowe, częściowo zardzewiałe, porzucone na tarasie otoczonym<br />
przez zalewające go hordy gumowych goryli, prehistorycznych<br />
zwierząt i gigantycznych czarnych much. Zdjęcie pełne niepokojącego<br />
piękna, a zarazem wypełnione znakami nieuchronnie zbliżającego się fatum,<br />
wszechobecnego zagrożenia. W sztuce Arakiego – i dotyczy to również<br />
jego fotografii podnoszących temat seksu – temat śmierci jest ciągle<br />
obecny. 46 W zupełnie inny sposób od twierdzenia Barthesa, że śmierć<br />
jest zawieszona w fotografii, Araki mówi, że fotografia jest sama śmiercią,<br />
i że akt fotografowania jest odcinaniem się od życia, albo przynajmniej,<br />
że doprowadza nas do pytania o to co ściślejsze, dokładniejsze, wierniejsze,<br />
trafniejsze. 47<br />
Wydaje się, że na ścieżce, którą podąża Araki roztacza się zapach<br />
śmierci. Ogrody, w których kwiaty mają już za sobą swój okres świetności,<br />
przywodzą uczucie smutku. Dlatego prace Arakiego zdają się być poetycką<br />
wizją jego realizacji, w której tylko takie samotne, ale równocześnie<br />
absolutnie niezastąpione ogrody mają znaczenie dla naszego wieku<br />
i pokolenia. 48 Zasadnicza idea Arakiego sprowadza się do tego, że fotograo<br />
sztuce | Roman Nieczyporowski<br />
Sztuka Nobuyoshi Araki, czyli dylematy<br />
wykładowcy sztuki<br />
60 61