akademia 2007+
o sztuce - ASP Katowice o sztuce - ASP Katowice
ka (The Ornaments of Anatomy, Kunstverein w Hamburgu, 2005), kolarza (Cultural Territories #4, Galerie für zeitgenossische Kunst w Lipsku, 2003), fotografa (Photoservice for People, Galeria Potocka Kraków, 2005), czy mieszkańca bytomskiej kamienicy karmiącego w pantoflach gołębie (Balkonn, Galeria Kronika w Bytomiu, 2006) 24 . Odbiorca, intruz i gracz zarazem zagląda zatem nie tylko przez dziurę w ścianie, czy okno lub kraty do obcego wnętrza, ale też otwiera album rodzinny 25 . W projekcie Tomaszewskiego rola Obcego, który może swobodnie przechadzać się po ekspozycji, niczym bywalec muzeów, wydaje się mniej problematyczna i narażona na etyczną ocenę. Transgresje Oba projekty igrają z pojęciem miejsca i jego tożsamości. Kategoria miejsca zyskuje bardzo namacalny, realny wymiar. Z jednej strony to zastana, a jednocześnie nadbudowywana i wzbogacana przestrzeń wystawiennicza – miejsce działania rzeźbiarskiego – w każdym w przypadku nieco inna, ale zawsze prowokująca zmiany zasadniczych kierunków kompozycji instalacji; to także terytorium do opanowania 26 . Dla przykładu w każdej z wersji Double V artysta miał do dyspozycji inne pomieszczenia, w Warszawie i Eindhoven wyraźnie przestronniejsze niż w Bytomiu. Zadecydowało to nie tylko o wyborze przedmiotów, skali i sposobie wykonania atrap, ale także o ich rozmieszczeniu w przestrzeni. W Kronice ograniczenie przestrzeni ekspozycji dało odbiorcom wyraźne wskazówki odnośnie recepcji instalacji, nie dopuszczało do dowolności kontaktu z dziełem. Z drugiej strony interpretacje tworzone wokół obiektów oraz wskazówki samych twórców, nie pozwalają zapomnieć o miejscach pochodzenia wybranych do instalacji przedmiotów. Różne są to przestrzenie, dla Kuśmirowskiego to wiele różnych wnętrz realnych, które skutkowały przestrzenią bez jednego pierwowzoru. On chwyta rzeczy i zapędza je do nowych sieci 27 . Dla Tomaszewskiego pierwowzorem jest szereg wnętrz i plenerów, których nigdy fizycznie nie doświadczył. Stworzył materialne imitacje nieistniejących miejsc, plastyczne przedłużenie obrazu ruchomego 28 . Ów proces przenoszenia idei i wzorów poza pierwotny kontekst można by za nazwać transgresją 29 . Dla społeczeństwa stanowi ona szansę rozwoju i wykreowania nowych systemów, nowych form, nowych sieci, dla artysty takie otwarcie na nowe sytuacje i podporządkowywanie się dyktatowi nowych przestrzeni także daje okazję wyjścia poza swoje ograniczone możliwości, czego dowodem są szczególnie liczne projekty obu artystów w ostatnich latach w różnych częściach świata. Równocześnie doszło do pomnożenia znaczeń, po części kontrolowanego przez twórców, do rozplenienia i rozmnożenia sensów. 30 Pierwotne teksty kultury, u Kuśmirowskiego kultury pracy, u Tomaszewskiego kultury masowej zostały wzbogacone nie tylko ich artystycznymi replikami, ale także skojarzeniami ze zgrzebną rzeczywistością przedsiębiorstwa państwowego, różnymi aspektami odczytań kultowego filmu, własnych i obcych spostrzeżeń i odczuć, a także śladami obecności samych twórców. Można zatem mówić, używając słów Kierkegaarda, o jakiejś nieprzerwanej równoczesności pewnej obecności, w tym wypadku treści kultury. Oczywiście, tak jak w przypadku wielu dzieł określanych mianem postmodernizmu, także i w tym przypadku nieznajomość któregoś z pierwotnych tekstów zdecydowanie ogranicza możliwości odczytania dzieł, ale patrząc na ciągle otwarty proces stawania się projektów, idąc nadal tropem filozofa, można wnioskować, że sposób ujmowania kolejnego punktu będzie – na ile to możliwe – dyskursem o punktach minionych. Nic nie będzie w pełni gotowe, zakończone 31 . Kolejne odsłony dzieł są nawiedzane wspomnieniami tego, co już zostało przedstawione. Akceptacja owych atopicznch projektów wnętrz, zakorzeniających się w nowych przestrzeniach, sankcjonuje nomadyczność myśli, co oznacza ruchliwość, zmienność kontekstów i sposobów interpretacji 32 . 1 Ingrid Mössinger użyła tego określenia wobec projektów Tomaszewskiego. Uważa ona, że Tomaszewski zamiast pojedynczych ekspozycji muzealnych od 2004 roku rozwija koncepcję instalacji bezkresnej z możliwością jej rozbudowy oraz dokonywania zmian w dowolnych miejscach i w ciągu nieograniczonego czasu, nadając w ten sposób instalacji brakującej dotychczas ciągłości czasowo-przestrzennej i stwarzając wrażenie, że są one wieczne, a w swojej wieczności także tajemne, cyt. za: www.artbiznes.pl/jsp/artbiznes/wystawy.jsp?Typ=detal&Id=1&IdWystawy=5787 – 24k -; por.: Atlas Sztuki 15 w: Arteon 2005, nr 11. o sztuce | Bernadeta Stano Atopiczne wnętrza Christiana Tomaszewskiego i Roberta Kuśmirowskiego 34 35
2 vide: bardzo interesujące rozważania na temat przestrzeni ekspozycyjnej, m. in. w oparciu o tekst B. O’Doherty M.Popczyk, Sztuka w ryzach ekspozycji, w: M. Popczyk (red.), Przestrzeń sztuki: obrazy-słowa-komentarze, Folia Academiae, ASP Katowice 2005, ss. 215–221. 3 Pełny wykaz wystaw indywidualnych artysty i zbiorowych, w których brał udział, vide: Robert Kuśmirowski, Hatje Camtz Verlag, Kunstverein In Hamburg, Hamburg 2005, ss. 245–251; m. i. dzięki tej realizacji artysta wygrał ranking Artysta roku 2003, a wystawa w CSW Zamek Ujazdowski znalazła się wśród 10 najlepszych wystaw tego roku, vidde: http://raster.art.pl/prezentacje/ranking2003/ranking2003.htm. 4 vide: http:////www.biala.free.art.pl/kusmirowski.htm; http://www.culture.pl/pl/culture/ artykuly/wy_wy_kusmirowski_yes_im_wsior_csw. 5 vide: H.Richter, Dadaizm, Warszawa 1986, ss. 151–152. 6 H. Richter przytacza następujące stwierdzenie Duchampa: Inną cechą ready-mades, jest to, że nie są one niepowtarzalne… Reprodukcje ready-mades zawierają identyczne przesłanie… W istocie, żadne z istniejących dziś ready-mades nie jest «oryginałem» w potocznym tego słowa znaczeniu. cyt. za: H. Richter, op. cit., s. 150. 7 Kalendarium wystaw z udziałem prac Kuśmirowskiego z lat 2001–2001: Jan Gryka, Robert Kuśmirowski prawdziwy czy falsyfikat w: Robert Kuśmirowski, op. cit., ss. 245–249. 8 Nie ma co ukrywać – nie są to kopie doskonałe. W pracowni modelarskiej dostałby za nie słabą trójkę. Ale nie o to przecież chodzi! pisze anonimowy sprawozdawca o instalacji Tomaszewskiego na stronie: http://72.14.221.104/search?q=cache:mIvZ4TsPuG0J:www.reymont.pl/galerie_archiwum.php%3Fmode%3Dtime%26time%3D2005-12+Chrystian+To maszewski&hl=pl&gl=pl&ct=clnk&cd=20; także skrócony opis instalacji Kuśmirowskiego autorstwa Sebastiana Cichockiego, kuratora wystawy w Galerii Kronika: http://www. kronika.org.pl/ 9 Na temat znaczenia procesu wytwórczego u Kuśmirowskiego: Białe ściany mnie przygnębiają. Z Robertem Kuśmirowskim rozmawia Sebastian Cichocki. http://bunkier.com.pl/ index.php/section=teksty_bunkier&sub=artysta&more=11; Tomaszewski nie wykonywał sam eksponatów na tę łódzką wystawę, makiety i lampy powstawały zgodnie z instrukcją artysty częściowo w Stanach, częściowo w Łodzi. 10 Pojęcie respektu występujące w filozofii S. Kierkegaarda objaśnia Bronisław Świderski, Postawić na Powtórzenie, w: S. Kierkegaard, Powtórzenie, Warszawa 1992, s. 11. O potencjale tzw. drugiego spojrzenia na dzieło sztuki pisze także J. Ortega y Gasset, Dehumanizacja sztuki i inne eseje, Warszawa 1996, s. 183. 11 Gombrich powołuje się na spostrzeżenia teoretyka sztuki epoki klasycyzmu Quatremere de Quincy i krytyka niemieckiego początku XX wieku Konrada Lange. Ich rozważania dotyczą malarstwa, ale ze względu na rodzaj opisywanych przez nich kategorii estetycznych można je wykorzystać w kontekście analizy wybranych obiektów; E. Gombrich, Sztuka i złudzenie, Warszawa 1981, ss. 273–275. 12 vide: http://72.14.221.104/search?q=cache:z8E4Ljxee_EJ:www.free.art.pl/on_gallery/ toma00_2.htm+Chrystian+Tomaszewski&hl=pl&gl=pl&ct=clnk&cd=13. 13 Gra resztkami. Wywiad z Jeanem Baudrillardem przeprowadzony przez Salvatore Mele i Marka Titmarsha w: S. Czerniak, A. Szahaj (red.), Postmodernizm a filozofia. Wybór tekstów. Warszawa 1996, s. 210. 14 Takiego określenia używa J. Baudrillard w: Les stratégies fatales, Paris 1983, s. 11. 15 Pojęcie ekstazy wg. M.P.Markowskiego: A. M. Potocka (red.), Postmodernizm. Teksty polskich autorów, Kraków 2003, ss. 82–83. 16 cyt. za: Atlas Sztuki nr 15, w: Arteon 2005, nr 11. 17 ibidem. 18 Tomaszewski prowokował do patrzenia na niektóre obiekty pod ostrym kątem, stąd wydaje się, że owo napięcie kierunkowe, które budował nie było przypadkiem. 19 O kulturze ciekawości w kontekście historii muzealnictwa pisze K.Pomian, Zbieracze i osobliwości. Paryż-Wenecja XVI–XVIII wiek, Warszawa 1996. O wystawie w Zamku Ujazdowskim: Ł. Gazur, Pozory Realizmu, Arteon 2006, nr 9, s. 37. 20 Bardzo interesująco problematykę związaną z programami typu reality shows i factual entertainment omawia W. Godzic, Nomadyzm »telewizji rzeczywistości« w: Wędrować, pielgrzymować, być turystą. Podróż w dyskursach kultury, Opole 2003, ss. 43–55. 21 Tomaszewski niejednokrotnie w swoich projektach odwołuje się do treści kultury wysokiej, np. w Zamku Ujazdowskim w Warszawie w ramach wystawy: New New Yorkers pokazał wspaniały kandelabr z monitorami wmontowanymi zamiast żarówek. Aktorzy widoczni na ekranach w sposób egzaltowany wypowiadają kwestie dotyczące problemów kultury współczesnej, cytaty z teorii sztuki i filozofii; zob.: http://72.14.221.104/ search?q=cache:EVhH99scrE8J:www.usinfo.pl/newnewyorkers/docs/nnywzu. htm+Chrystian+Tomaszewski&hl=pl&gl=pl&ct=clnk&cd=28. 22 http://72.14.221.104/search?q=cache:z8E4Ljxee_EJ:www.free.art.pl/on_gallery/ toma00_2.htm+Chrystian+Tomaszewski&hl=pl&gl=pl&ct=clnk&cd=13. 23 Na tę kwestię wskazał w kontekście recepcji instalacji Sebastian Cichocki, Double V w: Robert Kuśmirowski, op. cit., ss. 206–207. o sztuce | Bernadeta Stano Atopiczne wnętrza Christiana Tomaszewskiego i Roberta Kuśmirowskiego 36 37
- Page 3 and 4: akademia 2007+ pod redakcją Mieczy
- Page 5 and 6: 102 Grzegorz Banaszkiewicz Pojęcia
- Page 7 and 8: miejsce w Akademii z inicjatywy Zak
- Page 9 and 10: jaka jest rola samej typografii w p
- Page 11 and 12: o sztuce Strategia trawestacji, czy
- Page 13 and 14: mości. Odrębność powojennej pol
- Page 15 and 16: wydawało się być czymś oczywist
- Page 17 and 18: zów malowanych przemysłowymi farb
- Page 19: arier komunikacyjnych w epoce braku
- Page 23 and 24: cje mocne i widoczne, nawet tutaj,
- Page 25 and 26: która uwzględnia tylko dzieła da
- Page 27 and 28: Ten nienaturalny rozrost obrazów p
- Page 29 and 30: s. 114. 56 vide: E. Cioran, Histori
- Page 31 and 32: ścią, jednym umysłem, jednym cia
- Page 33 and 34: fia jest I-Novel. W literaturze jap
- Page 35 and 36: 11 N. Goldin, Naked City - Photogra
- Page 37 and 38: ność traci swój pierwotny status
- Page 39 and 40: nych motywów malarskich: martwej n
- Page 41 and 42: nich panny ziewały, mrugały, prze
- Page 43 and 44: 21 K. Kuskowski, Powrót do korzeni
- Page 45 and 46: techniki druku stały się upiorem
- Page 47 and 48: nych, a potem wprowadzenie tego mat
- Page 49 and 50: • tradycyjne techniki »posunięt
- Page 51 and 52: dzo ważną rzecz: tak czy inaczej
- Page 53 and 54: lewa się, po wszystkich sztukach w
- Page 55 and 56: Oryginalna, prekursorska postawa tw
- Page 57 and 58: Dłoń z Groty Chauveta wydaje się
- Page 59 and 60: Podział procesów graficznych ze w
- Page 61 and 62: pier czerpany rozdzielają się (
- Page 63 and 64: Czy różnorodne będzie piękne? S
- Page 65 and 66: snym wydaniu może nim być zarówn
- Page 67 and 68: 128 129
- Page 69 and 70: 132 133
ka (The Ornaments of Anatomy, Kunstverein w Hamburgu, 2005), kolarza<br />
(Cultural Territories #4, Galerie für zeitgenossische Kunst w Lipsku,<br />
2003), fotografa (Photoservice for People, Galeria Potocka Kraków, 2005),<br />
czy mieszkańca bytomskiej kamienicy karmiącego w pantoflach gołębie<br />
(Balkonn, Galeria Kronika w Bytomiu, 2006) 24 . Odbiorca, intruz i gracz zarazem<br />
zagląda zatem nie tylko przez dziurę w ścianie, czy okno lub kraty<br />
do obcego wnętrza, ale też otwiera album rodzinny 25 . W projekcie Tomaszewskiego<br />
rola Obcego, który może swobodnie przechadzać się po ekspozycji,<br />
niczym bywalec muzeów, wydaje się mniej problematyczna i narażona<br />
na etyczną ocenę.<br />
Transgresje<br />
Oba projekty igrają z pojęciem miejsca i jego tożsamości. Kategoria miejsca<br />
zyskuje bardzo namacalny, realny wymiar. Z jednej strony to zastana,<br />
a jednocześnie nadbudowywana i wzbogacana przestrzeń wystawiennicza<br />
– miejsce działania rzeźbiarskiego – w każdym w przypadku nieco inna, ale<br />
zawsze prowokująca zmiany zasadniczych kierunków kompozycji instalacji;<br />
to także terytorium do opanowania 26 . Dla przykładu w każdej z wersji<br />
Double V artysta miał do dyspozycji inne pomieszczenia, w Warszawie<br />
i Eindhoven wyraźnie przestronniejsze niż w Bytomiu. Zadecydowało to<br />
nie tylko o wyborze przedmiotów, skali i sposobie wykonania atrap, ale<br />
także o ich rozmieszczeniu w przestrzeni. W Kronice ograniczenie przestrzeni<br />
ekspozycji dało odbiorcom wyraźne wskazówki odnośnie recepcji<br />
instalacji, nie dopuszczało do dowolności kontaktu z dziełem.<br />
Z drugiej strony interpretacje tworzone wokół obiektów oraz wskazówki<br />
samych twórców, nie pozwalają zapomnieć o miejscach pochodzenia<br />
wybranych do instalacji przedmiotów. Różne są to przestrzenie, dla<br />
Kuśmirowskiego to wiele różnych wnętrz realnych, które skutkowały<br />
przestrzenią bez jednego pierwowzoru. On chwyta rzeczy i zapędza je do<br />
nowych sieci 27 . Dla Tomaszewskiego pierwowzorem jest szereg wnętrz<br />
i plenerów, których nigdy fizycznie nie doświadczył. Stworzył materialne<br />
imitacje nieistniejących miejsc, plastyczne przedłużenie obrazu ruchomego<br />
28 . Ów proces przenoszenia idei i wzorów poza pierwotny kontekst<br />
można by za nazwać transgresją 29 . Dla społeczeństwa stanowi ona szansę<br />
rozwoju i wykreowania nowych systemów, nowych form, nowych sieci,<br />
dla artysty takie otwarcie na nowe sytuacje i podporządkowywanie się<br />
dyktatowi nowych przestrzeni także daje okazję wyjścia poza swoje ograniczone<br />
możliwości, czego dowodem są szczególnie liczne projekty obu<br />
artystów w ostatnich latach w różnych częściach świata. Równocześnie<br />
doszło do pomnożenia znaczeń, po części kontrolowanego przez twórców,<br />
do rozplenienia i rozmnożenia sensów. 30 Pierwotne teksty kultury, u Kuśmirowskiego<br />
kultury pracy, u Tomaszewskiego kultury masowej zostały<br />
wzbogacone nie tylko ich artystycznymi replikami, ale także skojarzeniami<br />
ze zgrzebną rzeczywistością przedsiębiorstwa państwowego, różnymi<br />
aspektami odczytań kultowego filmu, własnych i obcych spostrzeżeń i odczuć,<br />
a także śladami obecności samych twórców. Można zatem mówić,<br />
używając słów Kierkegaarda, o jakiejś nieprzerwanej równoczesności pewnej<br />
obecności, w tym wypadku treści kultury. Oczywiście, tak jak w przypadku<br />
wielu dzieł określanych mianem postmodernizmu, także i w tym<br />
przypadku nieznajomość któregoś z pierwotnych tekstów zdecydowanie<br />
ogranicza możliwości odczytania dzieł, ale patrząc na ciągle otwarty proces<br />
stawania się projektów, idąc nadal tropem filozofa, można wnioskować,<br />
że sposób ujmowania kolejnego punktu będzie – na ile to możliwe – dyskursem<br />
o punktach minionych. Nic nie będzie w pełni gotowe, zakończone 31 .<br />
Kolejne odsłony dzieł są nawiedzane wspomnieniami tego, co już zostało<br />
przedstawione. Akceptacja owych atopicznch projektów wnętrz, zakorzeniających<br />
się w nowych przestrzeniach, sankcjonuje nomadyczność myśli,<br />
co oznacza ruchliwość, zmienność kontekstów i sposobów interpretacji 32 .<br />
1 Ingrid Mössinger użyła tego określenia wobec projektów Tomaszewskiego. Uważa ona,<br />
że Tomaszewski zamiast pojedynczych ekspozycji muzealnych od 2004 roku rozwija koncepcję<br />
instalacji bezkresnej z możliwością jej rozbudowy oraz dokonywania zmian w dowolnych<br />
miejscach i w ciągu nieograniczonego czasu, nadając w ten sposób instalacji<br />
brakującej dotychczas ciągłości czasowo-przestrzennej i stwarzając wrażenie, że są one<br />
wieczne, a w swojej wieczności także tajemne, cyt. za: www.artbiznes.pl/jsp/artbiznes/wystawy.jsp?Typ=detal&Id=1&IdWystawy=5787<br />
– 24k -; por.: Atlas Sztuki 15 w: Arteon 2005,<br />
nr 11.<br />
o sztuce | Bernadeta Stano<br />
Atopiczne wnętrza Christiana Tomaszewskiego<br />
i Roberta Kuśmirowskiego<br />
34 35