wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego
wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego
wersja elektroniczna - Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego
- No tags were found...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
ROZMOWA Z UCZONYM<br />
▶ prof. zw. dr hab. Jan Rzońca<br />
i zagraniczny. Jednym słowem Polska<br />
pod względem ogólnego rozwoju prawie<br />
do końca XVI w. nie ustępowała<br />
krajom Europy Zachodniej.<br />
Gorszy był już wiek siedemnasty zwany<br />
„Srebrnym”. Rzeczpospolita prowadziła<br />
liczne wojny ze Szwecją, Rosją, Turcją oraz<br />
walki z najazdami tatarskimi i powstaniami<br />
kozackimi. Z wojen tych wyszła<br />
z dużymi stratami terytorialnymi. Dumą<br />
napawa odsiecz wiedeńska (1683 r.) Jana<br />
III Sobieskiego, ale był to już ostatni tak<br />
wielki sukces militarny upadającej Rzeczypospolitej<br />
szlacheckiej.<br />
Losy XVIII-wiecznej Polski są szczególnym<br />
przypadkiem w jej historii.<br />
Unicestwiona została nie w czasie całkowitego<br />
rozkładu aparatu władzy<br />
państwowej w czasach saskich (1697-<br />
1763), ale w okresie wkroczenia na<br />
drogę poważnych reform politycznoustrojowych<br />
państwa. Nastąpiło to<br />
m.in. wskutek zdrady narodowej, której<br />
synonimem stała się „targowica”. Określenie<br />
to często jest przypisywane tym,<br />
którzy działali w późniejszych czasach<br />
na szkodę państwa.<br />
Wiek XIX, mimo trójzaborowej niewoli<br />
narodowej wykazał, że naród polski<br />
był zdolny stawiać bohaterski opór<br />
trzem zaborcom w obronie tożsamości<br />
narodowej. To właśnie naród swą<br />
postawą doprowadził do odzyskania<br />
niepodległości w 1918 r. Potrafił umiejętnie<br />
walczyć o granice państwa, zunifikować<br />
kraj pod względem politycznoprawno-ustrojowym<br />
i gospodarczym.<br />
W okresie okupacji Polacy umieli się<br />
skonsolidować, aby podjąć wprost heroiczną<br />
walkę z okupantem hitlerowskim. Po<br />
odzyskaniu niepodległości potrafili, niezależnie<br />
od układów politycznych, scalić kraj<br />
w nowych granicach i podjąć jego odbudowę<br />
i rozbudowę gospodarczą.<br />
Wymienione na przestrzeni wieków<br />
tylko niektóre pozytywne, bohaterskie<br />
i heroiczne wręcz czyny Polaków dają<br />
powód do dumy i napawają optymizmem.<br />
Rodzi się jednak pytanie, czy<br />
Polacy tylko w chwilach zagrożenia<br />
zewnętrznego potrafią być solidarni<br />
i skonsolidowani, bo takimi są, o czym<br />
świadczą fakty z przeszłości. Szkoda jednak,<br />
że w warunkach normalnego życia<br />
są skłóceni, zawistni i prowadzą często<br />
nieczystą grę polityczną, aby uzyskać<br />
własne cele osobiste, czy też partyjne<br />
kosztem przeciwnika, jego zdeprecjonowania<br />
i odsunięcia od wpływów i władzy.<br />
Szkoda, że nie zawsze potrafią solidarnie<br />
podejmować starania o lepszą przyszłość<br />
i dobro naszego narodu i państwa.<br />
Mimo znacznych negatywnych cech<br />
Polaków należy z optymizmem patrzeć<br />
w naszą narodową przyszłość i wierzyć,<br />
że mądrość i rozsądek przezwycięży<br />
indywidualne, partykularne i partyjne<br />
interesy pewnej części polityków.<br />
PK: Jakim zagadnieniom badawczym poświęcił<br />
Pan szczególną uwagę?<br />
J.R: W swej dotychczasowej działalności<br />
naukowej zajmowałem się historią nowożytną<br />
Polski (1492-1795), a szczególnie<br />
schyłkiem XVI w. i pierwszą ćwiercią<br />
XVII w. Przedmiotem moich zainteresowań<br />
była przede wszystkim polityka wewnętrzna<br />
i zagraniczna Rzeczypospolitej,<br />
liczącej w szczytowym okresie rozwoju<br />
terytorialnego blisko milion km 2 (1634r.<br />
− 990 000 km 2 ). Szczególną uwagę poświęciłem<br />
dziejom parlamentaryzmu<br />
polskiego tego okresu, który pozwala<br />
odtworzyć szczegółowy obraz sytuacji<br />
wewnętrznej i zagranicznej kraju. Moje<br />
naukowe zainteresowania i publikacje<br />
wiążą się również z krajami leżącymi za<br />
wschodnią granicą dzisiejszej Polski (Litwa,<br />
Łotwa, Białoruś, Ukraina i Rosja). Ta<br />
problematyka badawcza łączy się z działalnością<br />
naukową Katedry Historii Krajów<br />
Europy Środkowo-Wschodniej Instytutu<br />
Historii Uniwersytetu Opolskiego,<br />
którą od kilkunastu lat kieruję. Badania<br />
te dotyczą stosunków wyznaniowych<br />
w Rzeczypospolitej od XVI do XVIII w.<br />
oraz na ziemiach polskich pod zaborem<br />
rosyjskim w XIX w., stosunków polskorosyjskich<br />
na przestrzeni od XVI do XIX<br />
w., zesłań Polaków na Syberię w pamiętnikarstwie<br />
polskim od schyłku XVIII w.<br />
aż do II wojny światowej włącznie. Jako<br />
Sądeczanin z pochodzenia i urodzenia<br />
zajmowałem się także historią Galicji ze<br />
szczególnym uwzględnieniem dziejów<br />
Sądecczyzny.<br />
PK: Jakie są plany Pana Profesora w działalności<br />
naukowej na najbliższe lata?<br />
J.R: W swych planach naukowych na<br />
najbliższe lata zamierzam nadal zajmować<br />
się problematyką historyczną krajów<br />
Europy Środkowo-Wschodniej. Katedra,<br />
którą kieruję w ostatnich latach<br />
wydała cztery poważne prace zbiorowe<br />
dotyczące tego regionu. Wraz z moimi<br />
pracownikami katedry, mimo trudności<br />
finansowych, będziemy kontynuować<br />
publikowanie prac zbiorowych i indywidualnych<br />
o tematyce dotyczącej<br />
krajów Europy Środkowo-Wschodniej.<br />
Podobnie jak dotychczas zamierzamy<br />
aktywnie uczestniczyć w konferencjach<br />
krajowych, międzynarodowych i zagranicznych<br />
(Ukraina, Białoruś, Czechy,<br />
Słowacja, Niemcy). Obecnie zgłosiłem<br />
swój akces jako uczestnik − referent na<br />
międzynarodową konferencję naukową<br />
do Mińska (październik 2009) i do<br />
Charkowa na Ukrainie (listopad 2009).<br />
PK: Profesorowie wyższych uczelni cieszą<br />
się w Polsce ogromnym autorytetem. Jak<br />
można wspiąć się na takie wyżyny i co<br />
pod tym względem doradziłby Pan Profesor<br />
kudowskiej młodzieży?<br />
J.R: Dochodzenie do kolejnych stopni<br />
naukowych to z jednej strony pasja,<br />
mobilizująca do pracy badawczej i osiągania<br />
z niej satysfakcji, a w wypadku<br />
pracowników naukowych wyższych<br />
uczelni, konieczność zdobywania kolejnych<br />
stopni „wtajemniczenia” naukowego,<br />
ponieważ nie uzyskanie w określonym<br />
przepisami czasie kolejnych<br />
tytułów naukowych (doktor, doktor habilitowany)<br />
grozi pracownikowi naukowemu<br />
„wyrotowaniem” z pracy.<br />
Praca naukowa, niezależnie od podjętego<br />
kierunku badań, wymaga samodyscypliny,<br />
systematyczności, dociekliwości,<br />
cierpliwości i wytrwałości. Daje<br />
jednak dużo radości i satysfakcji z osią-<br />
3