22.08.2015 Views

PRUTHENIA

Geneza Prus - Rocznik PRUTHENIA

Geneza Prus - Rocznik PRUTHENIA

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Geneza Prus – komentarz archeologa245ność klasyfikacyjną fibul czy sprzączek. Konieczne jest jednak korzystaniez publikacji znalezisk i monograficznych opracowań stanowisk archeologicznych.Tylko wtedy możliwe jest bowiem podjęcie próby oceny wiarygodnościdatowania, przynależności kulturowej czy funkcji konkretnegoźródła archeologicznego. Odwoływania się do syntetycznych czy podręcznikowychpublikacji grozi błędami wynikającymi ze zbyt uproszczonegoujęcia, z reguły uogólniającego kwestie chronologiczne. Najlepiejbyłoby całkowicie zrezygnować z korzystania z archeologicznych pracpopularyzatorskich, choć właśnie one, ze względu na zrozumiały języki nieskomplikowaną narrację, stanowią ulubioną lekturę historyków 159 .Ogromnej ostrożności wymaga również korzystanie przez historykówz publikacji autorstwa archeologów „wierzących, lecz niepraktykujących”,to jest tych, którzy od dawna nie przeprowadzali bezpośredniej analizymateriału archeologicznego; również i w tym przypadku wywody, którychautorzy ze zrozumiałych względów nie operują terminami archeologicznymi,lecz z konieczności odwołują się ciągle do źródeł pisanych, sądla historyków bardziej zrozumiałe i atrakcyjne 160 . Nie sposób jednocześniewątpić, że na poprawę sytuacji mogłyby wpłynąć wysiłki archeologów,by choćby te części swoich publikacji, które nie wymagają stosowaniawąsko specjalistycznych terminów klasyfikacyjnych 161 , pisali w sposóbzrozumiały dla reprezentantów innych dyscyplin.159Por. książkę Ł. Okulicz-Kozaryn, Dzieje Prusów, Wrocław 1997; cytowaną zresztą przezW. Długokęckiego (Uwagi o genezie i rozwoju..., s. 10, przyp. 8); por. także recenzję tejpracy, bardzo uprzejmą, lecz jednoznacznie wyjaśniającą konieczność wyłączenia podobnychpublikacji z obiegu naukowego – G. Białuński, Nowa monografia dziejów Prusów,Komunikaty Mazursko-Warmińskie 4 (218), 1997, s. 599–606.160 Przykładem może być znowu kilkakrotnie cytowana – niewątpliwie w najlepszej wierze! –przez W. Długokęckiego (Uwagi o genezie i rozwoju..., s. 17, przyp. 51; 25, przyp. 88; 44,przyp. 173–174) praca: J. Tyszkiewicz, Mazowsze północno-wschodnie we wczesnymśredniowieczu. Historia pogranicza nad górną Narwią do połowy XIII w., Warszawa1974. Do tej samej kategorii należą, pomimo archeologicznego sztafażu, praceE. Kowalczyk, dotyczące granicy mazowiecko-pruskiej, a bazujące na historycznych źródłachpisanych i analizie nazw miejscowych, przy pominięciu znalezisk archeologicznych –por. Kowalczyk, Systemy obronne wałów podłużnych..., s. 123–175; eadem, Powracającytemat: wały podłużne pogranicza mazowiecko-pruskiego (opracowanie wstępne),Światowit XLI/B, 1998, s. 497–508; eadem, Wał graniczny. Ze studiów nad pograniczemmazowiecko-krzyżackim (opracowanie wstępne), ibidem, s. 509–518; eadem, Kształtowaniesię granicy mazowieckiej między Drwęcą a Wkrą, [w:] Pogranicze polskopruskiei krzyżackie, red. K. Grążawski, Włocławek–Brodnica 2003, s. 135–152; por. też –Kowalczyk, Dzieje granicy..., s. 120–144, 225–240; gdzie wyjątkowo uwzględniono kilkafragmentów ceramiki, pozyskanych w trakcie wykopalisk – ibidem, ryc. 42–43.161Określenia „drapacz”, bądź „tylczak”, czy też „zapinka Almgren 72” (por. w tym tekście,wyżej) są dla archeologów w analizie materiału równie niezbędne, jak dla biologów łacińskienazwy gatunków czy dla chemików wzory.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!