22.08.2015 Views

FRONDA

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

Pomóż Towarzystwu Jezusowemu modlitwą. - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

"Sobór konieczny, choć inny"O kryzysie Kościoła katolickiego, jaki dotknął po Soborze Watykańskim IIgłównie kraje wysoko rozwinięte, napisano już całe tomy. W 1985 r. kardynałRatzinger stwierdził: "Bezsprzecznie ostatnie dwudziestolecie było dla Kościołakatolickiego niefortunne. Skutki tego, co nastąpiło po Soborze, są przeciwneoczekiwaniom wszystkich, także oczekiwaniom papieży Jana XXIII i Pawła VI".Kardynał przestrzegał jednak, "by Soboru Watykańskiego II - jego oficjalnychdeklaracji i autentycznych dokumentów - nie obciążać odpowiedzialnością zaewolucję posoborową zdecydowanie przeciwstawną literze i duchowi dzieła OjcówSoboru"."Jestem przekonany, - mówił - że szkody, które ponieśliśmy w ciąguostatnich dwudziestu lat, nie są zawinione przez Sobór. Przyczyny znajdowałysię wewnątrz Kościoła, w którym ujawniły się utajone przedtem siły - albonieodpowiedzialne, albo tylko naiwne w swoim optymizmie - entuzjazmujące sięnowoczesnością, a w rezultacie mylące postęp techniczny z prawdziwym,całościowym postępem. Szkody te zostały spowodowane także i tym, co przyszłoz zewnątrz jako skutek rewolucji kulturalno-obyczajowej średniego mieszczaństwa,które zdobyło przewagę na Zachodzie. To nowe, tzw. trzecie mieszczaństwohołduje przede wszystkim indywidualizmowi, racjonalizmowi i hedonizmowi, wramach wyznawanej przez siebie radykalno-liberalnej ideologii."Kryzys Kościoła na Zachodzie jest niewątpliwie odbiciem kryzysu, jakitoczy współczesne społeczeństwa konsumpcyjne. Jest on jednak boleśniejodczuwany tam, gdzie Kościół zamiast być "znakiem sprzeciwu" wobecdominujących prądów epoki - wchodzi z nimi w kompromisy kosztem własnejtożsamości (vide: Holandia), a na dodatek posługuje się przy tym retorykąposoborową. Taki Kościół staje się "solą, która zwietrzała". W rzeczywistości tonie Sobór Watykański II, lecz jego liczne nadinterpretacje, nadużycia izafałszowania prowadzą do pogłębienia kryzysu.Jeden z rozdziałów w książce Jana Pawła II "Przekroczyć próg nadziei"nosi tytuł: "Sobór konieczny, choć inny". Papież apeluje, "ażeby interpretowaćSobór w sposób właściwy, a bronić przed interpretacjami tendencyjnymi. Takieinterpretacje bowiem istnieją, nie pojawiły się dopiero po Soborze, w pewnymsensie Sobór zastał je już w świecie, a nawet w Kościele, jako pewne dyspozycjealbo antydyspozycje do jego przyjęcia i zrozumienia, a także wprowadzania wżycie".W kwietniu br. telewidzowie w Polsce mieli okazję zobaczyć w programie"Frondy", poświęconym "reformatorom" w austriackim Kościele, jak jeden z liderówruchu "Wir sind Kirche" wypowiada następujące słowa: "Sądzę, że nie tylkochrześcijaństwo przyniosło prawdę. Prawda jest tak samo obecna w innychreligiach i kościołach, co stwierdził Sobór Watykański II..." Otóż Sobór nigdyniczego podobnego nie twierdził, dlatego też człowiek ten, określający sam siebiemianem "posoborowego", w istocie prezentuje stanowisko antysoborowe. (Namarginesie warto dodać, że w swej książce pt. "Kościół Chrystusa czy Kościół<strong>FRONDA</strong> DOŻYNKI 1996 13

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!