22.08.2015 Views

SPIS RZECZY

męczennicy xxi wieku męczennicy xxi wieku - Fronda

męczennicy xxi wieku męczennicy xxi wieku - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

– w ukrywaniu prawdy i pomijaniu niewygodnych dowodów, świadectw,pytań bierze udział prokuratura, a także sąd i komisje śledcze;– lokalne władze są lojalne nie wobec swych narodowych społeczności,tylko wobec Kremla;– we wszystkich procedurach obowiązuje naczelna zasada nietykalności„służb” i władz najwyższych Rosji oraz upartej bez względu na wszystkoniechęci, by przyznać się do jakichkolwiek własnych błędów;– wszystkie te manipulacje służą okrzepnięciu „demokracji sterowanej”(czyli reżimu Putina);– władze Rosji dla osiągania celów politycznych nie wahają się poświęcaćżycia setek swoich obywateli oraz mordują niewygodnych dziennikarzy.Ten „tendencyjny i oszczerczy” obraz Rosji zawdzięczamy samej tylko„Gazecie Wyborczej” (a ściślej portalom gazeta.pl i wyborcza.pl, z którychściągnąłem powyższe cytaty). Ta sama redakcja stosuje jednak podwójnestandardy w ocenie Kremla przez Rosjan i Polaków. Film Solidarni 2010został przez „Wyborczą” (26 kwietnia 2010) ostro skrytykowany: „Nadanyw prime‐time w TVP1 film cytuje, bez słowa komentarza ze stronykogokolwiek, przechodniów atakujących rząd, Rosjan i GW”. To miało byćniedopuszczalne. Ta sama „Wyborcza” jednak, opisując antyputinowskiedemonstracje w Niemczech (15 października 2006), zatytułowała je bezopatrzenia komentarzem: Drezno: Demonstranci do Putina – „Morderco!”.W tym wypadku w opisywaniu oskarżeń padających podczas demonstracji,bez dodania własnego komentarza, nie było nic niestosownego.Okazuje się, że Politkowska może bronić Rosjan przed Putinem, rzucającoskarżenia i podejrzenia. Polakom tego jednak nie wolno. Kiedy krewnirosyjskich ofiar nie ufają kremlowskim władzom, bojkotują oficjalneuroczystości i domagają się rzetelnego, międzynarodowego śledztwa,to zyskują aprobatę salonowego medium. Warszawscy rozmówcy EwyStankiewicz i Jana Pospieszalskiego nie mają prawa do takiej nieufności orazepitetów łagodniejszych niż te, które wykrzykiwali demonstranci w Dreźnie,a dziennikarze rejestrujący ich emocje zostają napiętnowani. Matactwaw sprawach rosyjskich zasługują na napiętnowanie, ale matactwa w sprawiesmoleńskiej traktuje się jak rosyjską egzotykę, z którą – choć kłopotliwa –trzeba się pogodzić. Polskie środowiska domagające się międzynarodowegośledztwa w tej – międzypaństwowej przecież – sprawie, w której neutralnyarbitraż byłby zrozumiały, zasługują na wyszydzenie, a nawet zarzut zdrady.Można oskarżać Rosję Putina o dopuszczenie (może nawet umyślne) do

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!