22.08.2015 Views

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Była cisza, jak zawsze, tajemnica i cisza,lecz zaczął działać czar,przemówiło dwieście milionów serca tajemnica stała się wyznaniem:Zabij! - zaszumiało jednym głosema <strong>po</strong> nim w niebo uderzył gniew i oskarżenie:Zabij! - Kogo? - pytał cesarz. -Vang-An-Szi, syna piekła! -Mędrca mędrców? -Głupca! -Świętego? - On był świętym diabła! -Słyszysz? - patrzył na mędrca Szen-Tsung.Zabij!: każdego ograbił!Zabij! - przekleństwo, jak morze wylewało się w stronę cesarza.Szaleńcy! - wykrzyknął Vang-An-Szii wyszedł przed lud.Szaleńcy! Wygnałem handlarzy!...Twój handlarz tak samo oszukał!Zamiast pieniędzy... -Lecz żołnierzami ściągałeś procenty!Pański kapitał... -Poszedł w ręce szpicli!Kapłani... -Przez nich nie ma deszczu!Armia robotników... -Jak więzienie!Wasza przyszłość... -Trzeba dziś, a nie przyszłości! -I znów już w niebo uderzył wicher,kipiał nowy świat:Teraz nawet nie ma nadziei, aby się wzbogacićCesarzu, zabij bestię! -Szaleńcy! - szeptał cesarz i zamknął cztery okna,ZIMA 200891

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!