22.08.2015 Views

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

oficjalnej ewidencji duchowieństwa. Na życie zarabiałjako tragarz.Wspólnoty zaczęły pączkować jedna <strong>po</strong> drugiej.Z czasem ogarnęły cały kraj. Każda z nich liczyła przeważniekilkanaście osób, głównie młodzież. Dołączalido nich inni księża i zakonnice. Tak <strong>po</strong>wstał Bokor - najliczniejszy, obokRegnum Marianum, <strong>po</strong>dziemny ruch katolicki w komunistycznych Węgrzech.Nazwa Bokor oznacza krzew - to nawiązanie do „krzewu gorejącego"w którym Bóg na pustyni objawił się Mojżeszowi. Na duchowejpustyni komunizmu <strong>po</strong>jawiły się ogniska żywej wiary.Bulanyi ws<strong>po</strong>mina, jak w 1948 roku biskup Debreczyna wysłał godo prymasa Jozsefa Mindszentyego, by zdać mu relację o działalnościBokoru. Był drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Pałac prymasowskiotaczały oddziały AVO - węgierskiej bezpieki. Nazajutrz Mindszenty zostaniearesztowany - <strong>po</strong> dwumiesięcznym śledztwie i torturach czeka go<strong>po</strong>kazowy proces i wyrok dożywotniego więzienia. Ostatniego dnia nawolności przyjmuje jeszcze wysłannika z Debreczyna, który o<strong>po</strong>wiadamu o zakładanych przez siebie wspólnotach.Bulanyi do dziś pamięta słowa kardynała, który <strong>po</strong> wysłuchaniu jegorelacji <strong>po</strong>wiedział: - Czyń wszystko zgodnie z <strong>po</strong>leceniami przełożonych.Ale pamiętaj, że nie <strong>po</strong> to uczyliśmy się historii starożytnego Kościoła,by <strong>po</strong>większać swoją wiedzę archeologiczną. I jeszcze jedno: sekretarzepartii nie mogą decydować nigdy, co ma robić Kościół.W1952 roku ks. Gyórgy Bulanyi został aresztowany przez bezpiekę. Śledczy<strong>po</strong>wiedział mu wprost: - Nie możemy czekać, aż wychowasz nowe<strong>po</strong>kolenie kapitalistów. Podczas procesu prokurator zażądał kary śmierciza „kierowanie nielegalną organizacją dążącą do obalenia przemocąustroju socjalistycznego". Proces trwał półtorej godziny, a wyrok brzmiał:dożywocie. W 1953 roku <strong>po</strong>sługujący w tych samych wspólnotach salezjanin,brat Istvan Sandor, zostanie przez komunistów skazany na śmierći <strong>po</strong>wieszony.W więzieniu Bulanyi przyrzekł sobie, że jeśli kiedykolwiek wyjdzie nawolność, nie będzie prowadził żadnych wspólnot. Nie chciał ściągać niebezpieczeństwana innych ludzi. Uważał zresztą, że Bóg ma swoje własnemetody, by dotrzeć do człowieka. Weźmy na przykład jego ojca, zagorza-78FRONDA 44/45

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!