22.08.2015 Views

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ozumianej jako pragmatyczna i efektywna teoria sterowania ludźmi i ichwytworami. Czyżby to już naprawdę był koniec? Heidegger ufa, że nie.Od<strong>po</strong>wiada przecząco i prorokuje przemianę cywilizacji, jej wyzwoleniesię ze swe; techniczno-naukowo-przemysłowej <strong>po</strong>staci. Cóż więc ma <strong>po</strong>cząćmyśl, uwięzła w bezruchu? Heidegger <strong>po</strong>wiada, że <strong>po</strong>cząć trzebaod nowa, przy czym to „od" dotyka czegoś uprzedniego wobec <strong>po</strong>czątku.Czegoś wcześniejszego niż „najpierw". Ponieważ <strong>po</strong> końcu już nic niemoże być, trzeba wrócić przed <strong>po</strong>czątek. Sednem <strong>po</strong>szukiwańHeideggera jest prawda, którą nazwać można przedustanowioną. Prawdaprzedustanowiona, czyli wcześniejsza niż ustanowienie, wcześniejszaniż prawo, w jakimś sensie wcześniejsza od samej siebie. Aletheia, nieskrytość,greckie słowo. Pamiętasz Lethe - <strong>po</strong>dziemną rzekę, której wodydają za<strong>po</strong>mnienie duszom zmarłych? Aletheia, greckie słowo, które zwykliśmytłumaczyć jako 'prawda! jako prawda myślane już przez Platonai Arystotelesa, ba, używane tak już u Homera - jeszcze u Parmenidesajest czymś mniej i czymś więcej niż prawda. Czymś mniej, bo jest czymśprzed prawdą, czymś więcej, bo jest warunkiem jej możliwości. 'Prawda',która zaczyna się od przedrostka a-, od negacji! Sercem aletheia ('nieskrytości')jest skrytość, która zaczyna odkrywać się, a raczej odkrywaćto, co skryte. Jest zatem aletheia prześwitem. Jak kiedy wędrując przezlas, doświadczamy jasności wśród przerzedzających się drzew. Prześwitjest tym, co umożliwiając ukazywanie, samo nie jest widziane, bo człowiekprzebywający w prześwicie czy stający wobec prześwitu zwraca sięku temu, c o się ukazuje (a nie ku samemu ukazywaniu). Doświadczonei <strong>po</strong>myślane jest tylko to, co aletheia umożliwia, a nie ona sama. A too nią Heideggerowi chodzi. Na nią chce patrzeć, do niej <strong>po</strong>wracać. Powrótdo tak rozumianego punktu wyjścia jest u Heideggera <strong>po</strong>wrotemdo przedracjonalności. Jest intensywnym doświadczeniem tego, co niewymaga dowodu. Czy obstając za tym, co dowodliwe, nie zamykamy sobiedrogi do tego, co jest?4.Zupełnie inne zuriick, inny trop do <strong>po</strong>czątku wytycza Ludwig Wittgenstein.Ten, który <strong>po</strong>wiedział, że „praca filozofa <strong>po</strong>lega na gromadzeniuprzy<strong>po</strong>mnień i że filozofia jest walką z opętaniem naszego umysłu za476FRONDA 44/45

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!