22.08.2015 Views

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

Seks po katolicku - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ny i narzucający niekiedy Kościołowi swoje rozwiązania. Powiedzmy sobieszczerze: gdyby prezydentem w roku 2005 został Donald Tusk, a nie LechKaczyński, to dzisiaj metro<strong>po</strong>litą warszawskim byłby nie Kazimierz Nycz,lecz Stanisław Wielgus. Tylko upór i determinacja rządzących sprawiły, że- wbrew woli episkopatu - zwierzchnikiem Kościoła w stolicy nie został arcybiskupWielgus. O tym także musimy pamiętać, pisząc o <strong>po</strong>kusie nowegojózefinizmu.Niewygórowana cena współpracyParadoksalnie zresztą cena, jaką Jarosław Kaczyński był skłonny zapłacićza wciągnięcie Kościoła w walkę <strong>po</strong>lityczną, wcale nie była wygórowana.Ograniczała się ona w zasadzie do kwestii symbolicznych: docenieniaroli katolików w życiu s<strong>po</strong>łecznym, zapraszania duchownych na rozmaiteuroczystości oraz mniej lub bardziej otwartego wspierania rozmaitychinicjatyw kościelnych (w tym budowy Świątyni Opatrzności Bożej). Dotego dodać można kilka wizyt w toruńskiej telewizji i radiu (tylko zresztąJarosława - Lech się na to nie zdecydował), przyjęcie na listy wyborczewspółpracowników Radia Maryja, ciepłe słowa odnoszące się do redemptorysty,przymykanie oka na jego ekscesy i wsparcie państwa dla jego <strong>po</strong>mysłów.Wszystko to trudno uznać za jakieś zasadnicze zmiany, którerząd PiS miałby ofiarować Kościołowi. Nic bowiem z rzeczy rzeczywiścieistotnych dla katolików <strong>po</strong>d rządami PiS-u się nie zmieniło. Polityka prorodzinnaprowadzona była w gruncie rzeczy wbrew PiS-owi, który wolałod niej system <strong>po</strong>mocy s<strong>po</strong>łecznej i rozwój zawodowy kobiet, czegodoskonałym przykładem było mianowanie na stanowisko pełnomocnikado spraw kobiet i rodziny Joanny Kluzik-Rostkowskiej, <strong>po</strong>pierającej otwarciezapłodnienie in vitro, które jest przez Kościół surowo <strong>po</strong>tępiane.Próba zmiany konstytucji, tak by lepiej chroniła ona życie <strong>po</strong>częte, zakończyłasię klęską, m.in. z <strong>po</strong>wodu dyskretnego, ale niezwykle mocnegosprzeciwu braci Kaczyńskich. Mimo obietnic składanych w czasie s<strong>po</strong>ruo konstytucję, Polska nadal nie ma też prawa, które w jakikolwiek s<strong>po</strong>sóbokreślałoby status prawny ludzkich zarodków.Fakt, że mimo częstego odwoływania się do katolicyzmu ani Lech, aniJarosław Kaczyńscy nie zdecydowali się na spełnienie jakichkolwiek <strong>po</strong>stulatówKościoła w dziedzinie moralności publicznej wynika w s<strong>po</strong>sób oczywistyZIMA 2008137

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!