22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Wszystko to nie oznacza jeszcze, że staropolskie kucharzenie stało podznakiem całkowitej nieobecności wybitnych kucharek. Nieliczne jednostkipłci żeńskiej osiągały biegłość, lecz tylko wówczas, gdy udało im się wyjśćpoza opłotki katolickiego getta i nawiązać łączność z czartem. Wynika tojasno z doniesienia Hieronima M. Opisuje on niewiastę, która dopiero pokonsultacji z Dobrym-Inaczej pojęła, jak przyrządzić jabłuszko dla królewicza,i odniosła sukces. Był to jednak wyjątek potwierdzający regułę. Zresztą pogłowietych dobrych kucharek skutecznie redukowało się wskutek nagminnegopalenia ich na stosie przez sfanatyzowany gmin.Zamykamy temat staropolskiej kucharki, aby teraz nieco więcej powiedziećo kobiecie traktowanej jako część dania głównego lub przystawka (pamiętajmyprzy tym, że słowo „kobieta" było niegdyś niecenzuralne i obraźliwe!). A zatem,zaczynała ona swoją pracę przy stole - od gry wstępnej, czyli udzielaniasiebie samej jako przyprawy, głaszcząc męskie uszy mową i muzyką.Panie SzemecieNa twym bankiecie [...]Damy nam w cieśniŚpiewają pieśni- pisze Wespazjan K. Na kolejnym etapie panna - wedle Hieronima M.- daje mężczyźnie podczas uczty „kąski kosztowniejsze" (możemy tylkosię domyślać, o które chodzi), przy czym „czyni je jedwabnymisłówkami smaczniejsze".Kędy indziej Wacław P. zdradzanawet, jakie to słówkai muzyka, to znaczyczego oczekiwałmęski konsumentod samic siedzącychprzy stole- otóż pieśni o tym,„Jako gżąc się zapiecem MałgorzataZIMA 2006

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!