22.08.2015 Views

FRONDA

Adidasik - Fronda

Adidasik - Fronda

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Udział w pokręconej rzeczywistości, którą prezentuje David Lynch, dostarczaim estetycznej satysfakcji. Z tego powodu ja oglądam zarówno normalniejsze,jak i te bardziej szalone dzieła reżysera. Po prostu lubię je oglądać. Wartozwrócić uwagę na wrażliwość odbiorcy, formowanego przez kontrkulturę.Estetyka Lyncha jest dla niego środowiskiem naturalnym, w którym czujesię jak u siebie. Moją zgryzotą jest to, że chrześcijaństwo nie wykształciło jakdotąd odpowiedzi na estetykę kontrkultury.MH: Wobec tego cytując klasykę polskiego filmu, zadam fundamentalne pytanie:jeżeli to tylko estetyka to „skąd te łzy" u widzów?JAN ZIELIŃSKI 0Z): Wydaje mi się, że odpowiedź na twoje pierwsze pytanieznajduje się w filmie Człowiek słoń. Można tam odnaleźć porównanie dwóchpostaw. Pierwsza to postawa pracownika cyrku, który ze względu na korzyścifinansowe ujawnia światu ludzkiego dziwoląga. Druga dotyczy przedstawicieliwykształconych elit, odwiedzających „uczłowieczonego" już bohatera w szpitalu.Pod pozorami bezinteresowności chcą oni oglądać zdeformowanegoczłowieka. Bardzo wyraźnie jest tu słyszalny komunikatLyncha - ludzie chcą oglądać rzeczy nienormalne,szkaradne, dziwne. Kwestia estetyki jest oczywiście ważna,tu zgadzam się z Filipem, natomiast najważniejsze pytaniedotyczy samego reżysera: czy Lynch jest pracownikiem cyrku,pokazującym za pieniądze dziwolągi (kobietę grzebiącąw mózgu - Dzikość serca; rozkładające się zwłoki - MulhollandDrive; Karła - Twin Peaks), czy raczej jest lekarzem, któryrównież pokazuje choroby, ale istotnie różni się od kuglarzazarabiającego na tym pieniądze. W tym drugim przypadku cel byłby wysoce moralny.Lynch zdaje sobie sprawę, że idziemy wszyscy oglądać palec w mózgu...MH: Bo tacy jesteśmy...JZ: ...Tak, bo tacy jesteśmy. Ale czy po oglądaniu jego filmów tacy pozostaniemy?Czy będziemy mieli taki sam jak uprzednio stosunek do rzeczyprzerażających ? O tym, jak sądzę, jest Mulholland Drive i cały wątek z klubemSilencio. Lynch opisuje tam iluzję kina, wskazując, że na ekranie oglądamy poZIMA 2006153*

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!